Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ca 295/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 sierpnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu VIII Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Kończal (spr.)

Sędziowie:

SSO Rafał Krawczyk

SSO Włodzimierz Jasiński

Protokolant:

sekr. sądowy Natalia Wilk

po rozpoznaniu w dniu 21 sierpnia 2013 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa W. S.

przeciwko J. B.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Grudziądzu

z dnia 25 marca 2013 r.

sygn. akt I C 2097/12

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanej J. B. na rzecz powoda W. S. kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt VIII Ca 295/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 marca 2013r. Sąd Rejonowy w Grudziądzu zasądził od pozwanej J. B. na rzecz powoda W. S. kwotę 25.791,47zł z odsetkami ustawowymi od dnia 18 listopada 2009 r. i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3772 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że pozwana wraz z mężem R. B. budowali dom w miejscowości G.. Ojciec pozwanej S. B. zaproponował pozwanej i jej mężowi rozważenie montażu instalacji centralnego ogrzewania z pompą ciepła. S. B. znalazł dane firmy prowadzonej przez powoda i rozmawiał z powodem na temat wykonania takiej instalacji. Następną rozmowę powód prowadził z pozwaną i jej ojcem. Pozwana oczekiwała tego, że powód wykona całą instalację, począwszy od źródła przez kotłownię, ogrzewanie podłogowe i wentylację mechaniczną z pełną automatyką, to jest sterowaniem temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach.

W dniu 6.04.2011r. strony zawarły umowę, na mocy której powód jako wykonawca zobowiązał się wobec pozwanej jako zamawiającej wykonać w domu w G. (...) montaż instalacji centralnego ogrzewania, montaż pompy ciepła w przeznaczonym pomieszczeniu, wykonanie dolnego źródła energii i uruchomienia instalacji grzewczej z pompą ciepła. Umowa nie obejmowała wykonania projektu geologicznego, chyba że byłby uwzględniony w kosztorysie. Wynagrodzenie powoda zostało ustalone na kwotę 170429,86zł brutto. Z umowy wynika, że załącznikiem do niej jest oferta materiałowo – cenowa nr (...).

Ustalił też Sąd Rejonowy, że w wypadku instalacji grzewczych wykonywanych przez powoda zasadą jest, że sterowanie temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach odbywa się w ten sposób, że na wyjściu każdej z rur z szafki rozdzielaczowej jest zamontowany zawór, który można ręcznie otworzyć, zamknąć lub przydławić. Temperatura może być sterowana również dzięki czujnikom umieszczonym w poszczególnych pomieszczeniach, przy czym jest to opcja dodatkowa. Powód wykonując instalacje grzewcze w nowych budynkach nie proponuje klientom montażu sterowników w poszczególnych pomieszczeniach, chyba że klienci tego sobie życzą. Podczas wykonywania instalacji powód i pozwana telefonicznie ustalili, że sterowanie elektroniczne zostanie zamontowane. Aby takie sterowanie było możliwe konieczny jest montaż regulatorów temperatury pokojowej w poszczególnych pomieszczeniach, montaż siłowników rozdzielacza oraz regulatora nadrzędnego, który decyduje, jaki z siłowników ma się w danej chwili zamknąć. Takie urządzenia w domu pozwanej zostały zamontowane. Poza sterowaniem elektronicznym temperaturą w ramach robót dodatkowych doprowadzono także rury do miejsca, gdzie miał znajdować się ogród zimowy. Ponadto z powodu różnic w powierzchni, które wystąpiły na etapie projektowania i wykonania instalacji konieczne było zwiększenie elementów, z których wykonano instalację, co znalazło swoje odzwierciedlenie w kosztorysie z dnia 24 listopada 2011 r.

Już po wykonaniu prac związanych z wykonaniem elektronicznego sterowania temperaturą, 24 listopada 2011 r. powód wystawił ofertę cenową za wykonanie tychże prac dodatkowych. Wynagrodzenie powoda zostało określone na kwotę 27087,47 złotych.

Sąd Rejonowy wskazał, że ustalił stan faktyczny w oparciu o dokumenty przedłożone przez strony, dał wiarę zeznania świadka S. B., zeznaniom świadka A. K., a jeżeli chodzi o zeznania świadka R. B., to w zasadniczej części uznał je za wiarygodne. Jeżeli zaś chodzi o sam fakt zlecenia robót dodatkowych w postaci montażu sterowania elektronicznego, to w ocenie Sądu nie tyle nie można dać wiary zeznaniom świadka, że prace te nie były z jego żoną konsultowane, ale podsumować jako brak dostatecznej wiedzy co do szczegółowego zakresu robót przewidzianych umową. S. B.(1) nie brał udziału w negocjacjach przed zawarciem umowy, kwestią tą zajmowała się jego żona i teść, a zatem sam świadek mógł nie posiadać szczegółowej wiedzy odnośnie wykonania instalacji i sposobu sterowania temperaturą w pomieszczaniach. Z drugiej jednak strony skoro, jak zeznał sam świadek, wiedzę o montażu rekuperatora czerpał z oferty cenowej z dnia 14 grudnia 2009 r. to nie sposób by nie zauważył, iż w ofercie tej nie było mowy o sterowaniu elektronicznym temperaturą. Ponadto ostatecznie świadek przyznał, że montaż sterowników temperatury wynikał najprawdopodobniej z jakiejś rozmowy.

Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania powoda, w ocenie tego Sądu wysoce prawdopodobny jest opisany przez powoda sposób, w jaki doszło do ustalenia zakresu prac dodatkowych oraz etap budowy, na jakim to nastąpiło. Tak samo należy ocenić wykonanie wyprowadzenia instalacji na ogród zimowy. Zdaniem Sądu Rejonowego, powód kwestię tę musiał konsultować z pozwaną, gdyż nie miał żadnego interesu w tym, by taki ogród w ogóle powstał.

Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom pozwanej, iż między nią a powodem nie były prowadzone rozmowy odnośnie sterowania elektronicznego temperaturą. Z oferty cenowej z dnia 14 grudnia 2009 r. nie wynika bowiem, że sterowanie elektroniczne było przewidziane w ramach pierwotnego zlecenia. Skoro tak kosztowna czynność została jednak wykonana to nie można przyjąć, że pozwana o niej nie wiedziała, a powód podjął się montażu sterowników bez konsultacji z pozwaną, na własny koszt, gdyby sterowanie elektroniczne było przewidziane od początku rozmów to znalazłoby odzwierciedlenie w ofercie cenowej z dnia 14 grudnia 2009 r. Pozwana chcąc i rozumiejąc, że całość robót związanych z ogrzewaniem domu zostanie wykonana przez powoda w ramach pierwotnej umowy, w ocenie Sądu Rejonowego, nie miała jednak wiedzy o szczegółach inwestycji. Dopiero na etapie wykonywania instalacji pozwana zdecydowała się na zlecenie wykonania sterowania elektronicznego.

Sąd Rejonowy przyjął, iż w zakres pierwotnej umowy między stronami wchodziło wykonanie mechanicznego sterowania temperaturą w pomieszczeniach przedmiotowego budynku. Podstawą przyjęcia takiego poglądu były zeznania powoda co do praktyki montowania takiego sterowania u klientów a także treść oferty cenowej stanowiącej załącznik do umowy z dnia 6 kwietnia 2010 r., w której to nie wyszczególniono elementów koniecznych do zainstalowania elektronicznego systemu sterowania temperaturą, a które znalazły się dopiero w ofercie cenowej z dnia 24 listopada 2011 r. W związku z tym uznał, że strony już w trakcie dokonywania prac wprowadziły dodatkowe postanowienia umowne o wykonaniu elektronicznego sterowania temperaturą, a wysoce wątpliwe jest, by powód samodzielnie, bez konsultacji i ustaleń z pozwaną, wkroczył na budowę i zainstalował kosztowny system sterowania temperaturą. Nie ma przy tym większego znaczenia fakt, że oferta cenowa robót dodatkowych powstała dopiero po wykonaniu systemu elektronicznego, skoro do ustaleń doszło na wcześniejszym etapie.

Sąd Rejonowy zakwalifikował umowę zawartą przez strony w dniu 6 kwietnia 2010 r. należy jako umowę o dzieło i wskazał, że zgodnie z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia, a jeżeli w toku robót pojawi się potrzeba wykonania dodatkowych elementów, które nie były przewidziane w umowie, to strony mogą - ale nie muszą - w drodze porozumienia poszerzyć zakres robót i zwiększyć wynagrodzenie. Uznał sąd meriti, że w niniejszej sprawie sytuacja taka miała miejsce. W zakres prac określonych w umowie z dnia 6 kwietnia 2010 r. wchodziło wykonanie sterowania temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach budynku. Umowa dotyczyła podstawowego sposobu regulacji temperatury jakim jest ręczne, mechaniczne ustalanie temperatury. Dopiero na etapie wykonywania właściwych prac pozwana zdecydowała się zmienić system sterowania temperaturą na bardziej zaawansowany technologicznie, a zatem też bardziej kosztowny system elektroniczny. W związku z tym, że powód dzieło wykonał należało mu się wynagrodzenie. Stąd też Sąd Rejonowy, z uwagi na zaskarżenie nakazu zapłaty jedynie w części, zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 25.791,47 złotych z odsetkami od dnia wniesienia pozwu (art.481§1 i 2 k.c.). O kosztach procesu orzekł po myśli art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, 17zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 1.335 zł tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu.

Apelację od tego wyroku złożyła pozwana zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu:

1. obrazę przepisów prawa materialnego, poprzez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a w szczególności:

- art. 6 k.c. poprzez uznanie, że pozwana nie udowodniła faktu objęcia umową z dnia 6 kwietnia 2010 r. kompleksowej rekuperacji w budynku mieszkalnym wraz z montażem i sterowaniem elektronicznym, podczas gdy z zeznań strony J. B., świadków R. B. oraz S. B., a także z dokumentów przedstawionych przez pozwaną (których wiarygodności Sąd ani powód nie podważył) jednoznacznie wynikało, że strony w treści umowy z dnia 6 kwietnia 2010 r. umówiły się na wykonanie całej instalacji dotyczącej rekuperacji wraz z montażem począwszy od źródła przez kotłownię, ogrzewanie podłogowe i wentylację oraz elektroniczne sterowanie temperaturą we wszystkich pomieszczeniach budynku mieszkalnego pozwanej,

- art. 66 k.c. poprzez uznanie, że strony zawarły dwie umowy, podczas gdy z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, iż powód złożył skarżącej ofertę zawarcia umowy, którą ona przyjęła i w konsekwencji strony łączyła tylko jedna umowa na wykonanie całej instalacji dotyczącej rekuperacji wraz z montażem,

2. naruszenie przepisów prawa procesowego, a szczególności:

- art.233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do logicznie niepoprawnych konkluzji poprzez brak należytego rozważenia i oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, jego błędnej interpretacji nie popartej logicznym rozumowaniem i doświadczeniem życiowym, a co za tym idzie wyciągniecie z niego niepoprawnych wniosków, tj. ustalenie, wbrew zeznaniom świadków i stron postępowania, że: - w zakres przedmiotowej umowy między stronami wchodziło wykonanie mechanicznego sterowania w pomieszczeniach budynku mieszkalnego, strony poszerzyły w drodze porozumienia zakres robót określonych w umowie z dnia 6 kwietnia 2010 r. o zmianę systemu sterowania na bardziej zaawansowany technologicznie elektroniczny system sterowania,

- art. 278 k.p.c. poprzez bezpodstawne, niczym nieuzasadnione pominięcie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego celem ustalenia konieczności wykonania przez powoda prac dodatkowych w świetle zawartej pomiędzy stronami umowy z dnia 6 kwietnia 2010 r.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I i II instancji według norm prawem przepisanych lub według zestawienia kosztów przedłożonego na dzień zamknięcia rozprawy, jeżeli zestawienie takie zostanie złożone, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji przy uwzględnieniu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem II instancji.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Apelacja jest jedynie polemiką z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji. Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy, co zgodnie z utrwalonym poglądem powoduje, że nie zachodzi już potrzeba ich szczegółowego powtarzania.

Zgodnie z art. 6.k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Oznacza to, że ciężar udowodnienia objęcia pierwotną umową zawartą w dniu 6 kwietnia 2010r. również elektronicznego systemu sterowania temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach obciążał pozwaną. Tymczasem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na wysnucie wniosku, że już umowa w pierwotnej treści nakładała na powoda obowiązek zamontowania elektronicznego systemu sterowania temperaturą. Jak bowiem wynika z jej treści, zadanie inwestycyjne zlecone powodowi przez pozwaną w dniu 6 kwietnia 2010r. polegało na montażu instalacji centralnego ogrzewania, montażu pompy ciepła w przeznaczonym do tego pomieszczeniu, wykonaniu dolnego źródła energi i uruchomieniu instalacji grzewczej z pompą ciepła. Załącznikiem do powyższej umowy była oferta materiałowo- cenowa nr (...), która została pozwanej doręczona i pozwana się z nią zapoznała. Nie jest konieczna specjalna wiedza, aby stwierdzić, że specyfikacja przedłożona przez powoda nie zawiera wyceny elementów elektronicznego systemu sterowania temperaturą. Taką wycenę zawierała dopiero oferta cenowa z dnia 24 listopada 2011r.

Wprawdzie, jak ustalił Sąd I instancji, pozwana oczekiwała, że kompleksowy system ogrzewania będzie w pełni zautomatyzowany, jednak zawarta umowa nie obejmowała pełnej automatyki. Przedstawiona przez powoda i podzielona przez Sąd I instancji argumentacja, że w nowo budowanych budynkach powód nie proponuje automatycznego systemu sterowania temperaturą wydaje się przekonującą. Jak bowiem wskazują zasady doświadczenia życiowego, w czasie użytkowania ujawniają się pewne kwestie, których nie można wcześniej przewidzieć. Dopiero w okresie grzewczym można faktycznie stwierdzić, w jaki sposób rzeczywiście funkcjonuje system ogrzewania, co należy zmienić, poprawić, aby pracował w sposób oczekiwany przez użytkowników.. Dlatego przekonujące jest twierdzenie powoda, że system został tak przygotowany- wyprowadzone rurki z każdej szafki- aby istniała możliwość zainstalowania w przyszłości elektronicznego sterowania temperaturą ( co było zgodne z oczekiwaniami pozwanej). Nie można też nie zauważyć, że w zakres prac dodatkowych wchodziło również wyprowadzenie instalacji na ogród zimowy, który nie był pierwotnie w ogóle przewidywany. Trudno sobie wyobrazić, że to powód wystąpił z inicjatywą wykonania ogrodu zimowego i wyprowadzenia doń instalacji grzewczej. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, pozwana posiadała jedynie ogólną wizję przebiegu i zakresu zleconych usług. Przesłuchana w charakterze strony w dniu 18 marca 2013 r. zeznała między innymi, że nie pamięta rozmów z powodem dotyczących wykonania czegoś, co nie było objęte umową lub zmian w umowie. „Zdaje mi się, że sterowanie elektroniczne zostało zlecone w umowie na piśmie.” Dalej pozwana zeznała też, że nie rozmawiała z powodem o technicznych sprawach i nie wie, kto z powodem na ten temat rozmawiał.” Mąż pozwanej świadek R. B.zeznał, że nie brał udziału w rozmowach przed podpisaniem umowy. Natomiast ojciec pozwanej świadek S. B. zeznał, że brał udział w początkowym etapie projektu architektonicznego, „ w momencie, jak dzieci zdecydowały się na powierzenie budowy powodowi , moja rola się zakończyła”. Wypływa stąd jedyny logiczny wniosek, że zarówno pozwana, jak jej mąż oraz ojciec dokładnie nie wiedzieli, co ma obejmować umowa i co zostało już uzgodnione. Dopiero w trakcie realizacji umowy doszło do uszczegółowienia zakresu prac i wówczas pozwana potwierdziła, że chce mieć zainstalowany elektroniczny system sterowania temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach. Ponieważ w trakcie realizacji umowy nie było problemów z płatnościami, a pozwana uległa wypadkowi, ustalenia z nią były dokonywane telefonicznie. Pozwana nie kwestionowała, że były prowadzone rozmowy telefoniczne. Powód w przekonujący sposób wyjaśnił, że dokument w postaci oferty cenowej z 24 listopada 2011r. powstał już po sporządzeniu faktury z 26 września 2011r. (później skorygowanej co do kwoty) na prośbę pozwanej o „rozpisanie” należności wynikającej z tej faktury, bo tego oczekiwał jej mąż. Nie zachodzi więc żadna sprzeczność, wbrew zarzutom apelującej, między datą oferty a data wystawienia faktury.

Odnosząc się do ostatniego zarzutu apelacji dotyczącego naruszenia art. art. 278 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ciepłownictwa, to zarzut ten, w ocenie Sądu Okręgowego, jest nieuzasadniony. Należy bowiem podzielić argumentację Sądu I instancji, że okoliczność, na jaką biegły miałby wydać opinię nie była istotna dla rozstrzygnięcia sprawy. Bezsporne było bowiem, że powód wykonał instalację sterowania elektronicznego temperaturą, a ustalenie, czy montaż elektronicznego systemu sterowania temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach był objęty zakresem pierwotnej umowy, czy też został wprowadzony do umowy dopiero w trakcie realizacji prac nie wymagało posiadania wiadomości specjalnych z dziedziny ciepłownictwa. Nie zmienia słuszności decyzji Sądu I instancji w tym zakresie okoliczność, że o przeprowadzenie takiego dowodu wnioskowały obie strony procesu.

Zgodnie z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.

W oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd I instancji prawidłowo przyjął, wbrew zarzutom apelacji, że pozwana nie zapłaciła za cały zakres zleconych i wykonanych przez powoda prac. Sama wysokość należności nie była kwestionowana.

Reasumując, Sąd Okręgowy uznał, że Sąd I instancji oceniając zgromadzony materiał dowodowy nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów wynikającej z art. 233 k.p.c., poczynił prawidłowe ustalenia i na ich podstawie wywiódł właściwe wnioski.

Apelacja nie podważyła skutecznie przekonującej argumentacji Sądu I instancji i dlatego jako nieuzasadnioną, na podstawie art. 385 k.p.c. należało ją oddalić.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 108 §1k.p.c.