Pełny tekst orzeczenia

749/II/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 17 grudnia 2009 r.

Sygn. akt Ts 289/07



Trybunał Konstytucyjny w składzie:





Andrzej Rzepliński – przewodniczący


Janusz Niemcewicz – sprawozdawca


Adam Jamróz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 maja 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej P.G.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 26 listopada 2007 r. skarżący zakwestionował zgodność, po pierwsze, art. 4011 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 32, art. 45 ust. 1, art. 176 ust. 1 i 2 oraz art. 190 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej; po drugie, art. 406 k.p.c. z art. 32, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji; po trzecie, art. 407 § 2 k.p.c. z art. 7, art. 45 ust. 1 i art. 190 ust. 3 Konstytucji; po czwarte, art. 412 § 2 k.p.c. z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 176 ust. 1 i art. 190 ust. 4 Konstytucji; po piąte, art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 80, poz. 538; dalej: ustawa zmieniająca z 2007 r.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i art. 190 ust. 4 Konstytucji. Zdaniem skarżącego art. 4011 k.p.c. nie realizuje gwarancji prawa do sądu, w szczególności prawa do sądu właściwego i prawa do co najmniej dwuinstancyjnego postępowania w sytuacji, gdy o dopuszczalności wznowienia postępowania orzeka Sąd Najwyższy. Niekonstytucyjność art. 406 k.p.c. polega na tym, że prowadzi do nieuzasadnionego zróżnicowania praw strony w postępowaniu, w zależności od tego, przed którym sądem toczy się postępowanie. W szczególności przepis ten nie gwarantuje prawa do zażalenia, gdy postępowanie toczy się przed Sądem Najwyższym. Z kolei art. 407 § 2 k.p.c. nie określa skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sytuacji, gdy termin utraty mocy obowiązującej zakwestionowanej ustawy i termin wejścia w życie nowelizacji po orzeczeniu Trybunału nie pokrywają się. W wyniku takiego zaniechania skarżący traci prawo do sprawiedliwego procesu i prawo do spodziewanego działania zgodnie z prawem organów władzy publicznej. Niezgodność art. 412 § 2 k.p.c. z Konstytucją polega na tym, że przepis ten nie gwarantuje prawa do sprawiedliwego procesu, gdy skargę o wznowienie postępowania rozpatruje Sąd Najwyższy jako sąd I instancji. W szczególności, przepis ten nie przewiduje możliwości pozytywnego rozpatrzenia skargi o wznowienie postępowania przez Sąd Najwyższy przez uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji. Sąd Najwyższy może jedynie zmienić wyrok, jednak w sprawie o odszkodowanie wymaga to określenia wysokości odszkodowania, czego Sąd Najwyższy, sprawujący jedynie nadzór judykacyjny, zrobić nie może. Ponadto, orzeczenie Sądu Najwyższego nie podlega zaskarżeniu. Skarżący podkreśla, że art. 406, art. 407 i art. 412 k.p.c. nie przewidują takiej sytuacji, w której wznowienie postępowania następuje wskutek złożenia skargi w oparciu o orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Odnośnie do art. 2 ustawy zmieniającej z 2007 r. skarżący podnosi, że nie gwarantuje on prawa do wznowienia postępowania po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, natomiast prawo takie na mocy wyroku wydanego w sprawie SK 14/05 zostało przyznane osobie składającej skargę konstytucyjną (wyrok TK z 1 września 2006 r., OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 97). Prowadzi to do nieuzasadnionego zróżnicowania w zakresie art. 190 ust. 4 Konstytucji. Reasumując, zaskarżone przepisy pozbawiły skarżącego prawa do odwołania, do sprawiedliwego procesu, do właściwego sądu i do równego traktowania.

Skarga została złożona w oparciu o następujący stan faktyczny. Wyrokiem z 29 października 2002 r. (sygn. akt II UKN 446/01) Sąd Najwyższy oddalił kasację skarżącego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 30 marca 2001 r., oddalającego apelację od wyroku Sądu Okręgowego – oddalającego powództwo o rentę wyrównawczą. Podstawą oddalenia powództwa było przedawnienie roszczenia. W związku z zapadłymi orzeczeniami skarżący złożył skargę konstytucyjną, w której kwestionuje m.in. zgodność art. 4 pkt 3 i art. 31 ustawy z dnia 24 maja 1990 r. o zmianie niektórych przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym (Dz. U. Nr 36, poz. 206, ze zm.) z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji. Postępowanie w tej sprawie zostało umorzone postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego z 14 grudnia 2004 r. (SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 124). Po wydaniu przez Trybunał Konstytucyjny w dniu 1 września 2006 r. wyroku w sprawie o sygnaturze SK 14/05 skarżący wniósł do Sądu Najwyższego skargę o wznowienie postępowania zakończonego wyrokiem Sądu Najwyższego z 29 października 2002 r. Sąd Najwyższy oddalił skargę wyrokiem z 4 lipca 2007 r. (sygn. akt II UO 1/07). W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy stwierdził, że w sprawie nie zostały spełnione przesłanki wznowienia postępowania, o których mowa w art. 190 ust. 4 Konstytucji oraz art. 4011 k.p.c. Wskazany jako podstawa wznowienia postępowania wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 1 września 2006 r. stwierdził niezgodność z Konstytucją art. 442 § 1 k.c. zdanie drugie, tymczasem zapadłe względem skarżącego orzeczenia za podstawę miały art. 442 § 1 zdanie pierwsze k.c.

Postanowieniem z 13 maja 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego wyrok Sądu Najwyższego z 4 lipca 2007 r. (sygn. akt II UO 1/07) wskazany jako ostateczne orzeczenie o prawach skarżącego nie został oparty na przepisach stanowiących przedmiot skargi konstytucyjnej. Ponadto, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zarzuty dotyczące braku określenia skutków orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w części wskazują na zaniechanie prawodawcze, którego kontrola leży poza zakresem właściwości Trybunału, w części zaś odnoszą się do art. 190 ust. 3 i 4 Konstytucji, a nie do wskazanych w skardze konstytucyjnej przepisów kodeksu postępowania cywilnego. W odniesieniu do art. 4011 k.p.c. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że żądanie rozpoznania skargi o wznowienie postępowania w dwuinstancyjnym postępowaniu nie znajduje podstaw w Konstytucji.

W zażaleniu skarżący zaskarżył postanowienie Trybunału Konstytucyjnego w całości i wniósł o nadanie dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zdaniem skarżącego nietrafny jest pogląd wyrażony w zaskarżonym postanowieniu, w myśl którego przepisy będące przedmiotem skargi nie stanowiły podstawy przywołanego wyżej wyroku Sądu Najwyższego. Zdaniem skarżącego zaskarżone przepisy, jako przepisy proceduralne, ukształtowały jego sytuację po wydaniu przez Sąd Najwyższy orzeczenia w dniu 4 lipca 2007 r. Skarżący ponownie podkreślił, że po wydaniu tego orzeczenia pozbawiony został dalszej możliwości dochodzenia swych praw. Źródłem naruszenia są zaskarżone przepisy kodeksu postępowania cywilnego. Jeżeli skarżący miałby możliwość zaskarżenia orzeczenia Sądu Najwyższego, to – jego zdaniem – istniało uzasadnione prawdopodobieństwo wzruszenia tego orzeczenia. Skarżący podnosi, że Sąd Najwyższy błędnie przyjął, że postępowanie, którego wznowienia się domagał, zostało zakończone wydaniem orzeczenia opartego na art. 442 § 1 zdanie pierwsze k.c., nie zaś – zdanie drugie k.c. Skarżący zarzucił też naruszenie zasady równości, polegające na tym, że w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 1 września 2006 r. (SK 14/05) tzw. premia za aktywność została przyznana wyłącznie wnoszącemu w tej sprawie skargę konstytucyjną. Tymczasem skarżący, znajdujący się w takiej samej sytuacji, nie miał możliwości wznowienia postępowania. Na koniec skarżący podkreśla, że chodzi mu o wprowadzenie kontroli instancyjnej orzeczeń w przedmiocie dopuszczalności skargi o wznowienie postępowania w przypadku, gdy o dopuszczalności tej orzeka Sąd Najwyższy.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony praw. Szczególny charakter skargi polega na tym, że dopuszczalność jej wniesienia jest uzależniona od uprawdopodobnienia naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego. Źródłem naruszenia tych praw powinny być przepisy, które stanowią podstawę konkretnoindywidualnego orzeczenia o prawach skarżącego. Jeżeli przepisy kształtują wprawdzie sytuację prawną skarżącego, ale nie stanowiły podstawy orzeczenia o jego prawach, skarga konstytucyjna jest niedopuszczalna. Skarżący w odniesieniu do większości zaskarżonych przepisów podnosi, że mają one charakter procesowy i kształtują jego sytuację prawną po wydaniu orzeczenia przez Sąd Najwyższy. Z powyższego nie wynika jednak, że przepisy te stanowiły podstawę orzeczenia Sądu Najwyższego. Dla przyjęcia, że tak było w istocie należałoby stwierdzić, że przepisy te, ich normatywna treść, miały wpływ na treść orzeczenia Sądu Najwyższego. Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu trafnie przyjął, że taki związek między większością zaskarżonych przepisów a orzeczeniem Sądu Najwyższego nie występuje. Twierdzenie to jest tym bardziej zasadne, że większość zarzutów sformułowanych w skardze konstytucyjnej koncentruje się na braku odpowiednich uregulowań, a nie na normatywnej treści zaskarżonych przepisów kodeksu postępowania cywilnego.

Za oczywiście bezzasadny należy uznać zarzut braku odpowiednich gwarancji procesowych uniemożliwiających skarżącemu zaskarżenie orzeczenia Sądu Najwyższego. Konstytucja w art. 78 wyraża prawo do zaskarżania orzeczeń wydanych przez sąd I instancji. W rozumieniu tego przepisu Sąd Najwyższy nie jest i nie był sądem I instancji ani w sytuacji, gdy rozpatrywał sprawę skarżącego zakończoną wydaniem wyroku z 29 października 2009 r., ani gdy rozpatrywał skargę o wznowienie postępowania zakończoną wydaniem wyroku z 4 lipca 2007 r. (por. wyroki TK z: 1 lutego 2005 r., SK 62/03, OTK ZU nr 2/A/2005, poz. 11; 11 marca 2003 r., SK 8/02, OTK ZU nr 3/A/2003, poz. 20). Domaganie się przez skarżącego uznania Sądu Najwyższego za sąd I instancji, w rozumieniu art. 78 Konstytucji, a także zagwarantowania dwuinstancyjnego postępowania stoi w sprzeczności z art. 184 Konstytucji i wskazaną tam funkcją Sądu Najwyższego.

Przyjęte w wyroku Sądu Najwyższego z 4 lipca 2007 r. stanowisko odnośnie do braku podstaw do wznowienia postępowania w oparciu o art. 4011 k.p.c. nie podlega ocenie w toczącym się przed Trybunałem Konstytucyjnym postępowaniu. Trybunał nie jest właściwy do oceny zgodności z prawem orzeczeń sądów, w tym dokonywania takiej oceny ze względu na naruszenie konstytucyjnych praw skarżącego. W związku z powyższym, Trybunał Konstytucyjny nie może też brać pod uwagę wcześniej zapadłych względem skarżącego orzeczeń i ustalać, czy podstawą ich wydania był art. 442 § 1 zdanie pierwsze czy zdanie drugie k.c.

Zarzuty dotyczące naruszenia zasady równości w zakresie prawa do wznowienia postępowania, w szczególności nieobjęcie skarżącego tzw. premią za aktywność, nie mogą być łączone z zaskarżonymi przepisami kodeksu postępowania cywilnego ani z art. 2 ustawy zmieniającej z 2007 r. Przepisy te powyższej kwestii nie regulują. Podstawą wyłączenia osoby składającej skargę konstytucyjną z kręgu adresatów art. 190 ust. 3 Konstytucji jest art. 79 ust. 1 i wynikająca z niego ratio legis skargi konstytucyjnej (por. wyrok TK z 18 maja 2004 r., SK 38/03, OTK ZU nr 5/A/2004, poz. 45). Należy podkreślić, że większość podniesionych przez skarżącego zarzutów łączy się nie z normatywną treścią zaskarżonych przepisów, lecz z brakiem odpowiedniej regulacji. Potwierdza to w zażaleniu sam skarżący, wywodząc, że „skarżącemu chodzi o wprowadzenie kontroli instancyjnej orzeczeń w przedmiocie dopuszczalności skargi w przypadku, gdy Sąd Najwyższy (…) orzeka o niedopuszczalności wznowienia postępowania”. Abstrahując w tym miejscu od zasadności tak sformułowanego zarzutu, należy stwierdzić, że dotyczy on zaniechania prawodawczego. Trybunał Konstytucyjny nie jest właściwy do badania zaniechań prawodawczych, nie dysponuje też instrumentami prawnymi, za pomocą których możliwe byłoby zlikwidowanie takich zaniechań, w tym wprowadzenie kontroli instancyjnej.



Mając powyższe na względzie należało orzec jak w sentencji.