Pełny tekst orzeczenia

210/3/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 11 września 2014 r.
Sygn. akt Tw 16/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Andrzej Wróbel,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym wniosku Krajowej Rady Komorniczej o zbadanie zgodności:
1) art. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2011 r. Nr 231, poz. 1376, ze zm.) w brzmieniu nadanym przez art. 11 pkt 2 ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz. U. poz. 829) z art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 i Preambułą Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

2) art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz. U. poz. 829) z art. 2 i art. 64 ust. 2 i 3 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji,


p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu wnioskowi.

UZASADNIENIE

23 czerwca 2014 r. wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego wniosek Krajowej Rady Komorniczej (dalej: wnioskodawca) o zbadanie zgodności art. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2011 r. Nr 231, poz. 1376, ze zm.; dalej: u.k.s.e.) w brzmieniu nadanym przez art. 11 pkt 2 ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz. U. poz. 829) z art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 i Preambułą Konstytucji oraz art. 43 ust. 2 ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz. U. poz. 829; dalej: ustawa z 2013 r.) z art. 2 i art. 64 ust. 2 i 3 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zgodnie z art. 36 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) wnioski przedstawiane przez ogólnokrajowe władze organizacji zawodowych podlegają wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym. W postępowaniu tym Trybunał Konstytucyjny w składzie jednego sędziego bada, czy wniosek odpowiada wymaganiom formalnym (art. 32 ust. 1 i 2 ustawy o TK), czy nie jest oczywiście bezzasadny (art. 36 ust. 3 ustawy o TK), a w szczególności, czy pochodzi od uprawnionego podmiotu (art. 191 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 191 ust. 2 Konstytucji). Ponadto, wstępne rozpoznanie zapobiega nadaniu biegu wnioskowi w sytuacji, gdy postępowanie wszczęte przed Trybunałem podlegałoby umorzeniu z powodu zbędności lub niedopuszczalności wydania orzeczenia (art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK), a także gdy akt normatywny w zakwestionowanym zakresie utracił moc obowiązującą przed wydaniem orzeczenia (art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK). Wstępne rozpoznanie służy bowiem wyeliminowaniu – już w początkowej fazie postępowania – spraw, które nie mogą być przedmiotem merytorycznego rozstrzygania.

2. Zaskarżony art. 5 u.k.s.e. stanowi: „Komornik prowadzi kancelarię komorniczą (…) w rewirze sądu rejonowego, przy którym został powołany”. Brzmienie tego przepisu zostało ustalone w art. 11 pkt 2 ustawy z 2013 r. i obowiązuje od 23 sierpnia 2013 r. Przed nowelizacją art. 5 u.k.s.e. rozstrzygał tylko, że „Komornik prowadzi kancelarię komorniczą”.
Zgodnie z art. 7 ust. 1 u.k.s.e. w brzmieniu obowiązującym od 23 sierpnia 2013 r. rewirem komorniczym jest obszar właściwości sądu rejonowego, przy którym działa komornik. Natomiast art. 8 ust. 1 u.k.s.e. wyraża regułę, w myśl której komornik działa na obszarze swojego rewiru komorniczego (chyba że wierzyciel wybierze komornika spoza komorników działających w ramach właściwości sądu rejonowego).

2.1. Wnioskodawca zarzuca, że art. 5 u.k.s.e., w brzmieniu obowiązującym od 23 sierpnia 2013 r., jest niezgodny z art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 i Preambułą Konstytucji „w części odnoszącej się do zasady pomocniczości, przez to, że nakłada na komornika sądowego obowiązek prowadzenia kancelarii komorniczej w rewirze sądu rejonowego, przy którym został powołany, mimo że nie jest to konieczne w demokratycznym państwie prawnym dla jego bezpieczeństwa, porządku publicznego lub dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności lub praw innych osób”.
Wnioskodawca zwraca uwagę na to, że „w trakcie prac nad ustawą [z 2013 r.] ani strona rządowa, ani jakakolwiek inna nie przedstawiła żadnego, a tym bardziej szczegółowego, uzasadnienia dla wprowadzenia kwestionowanego rozwiązania art. 5 u.k.s.e, które pozwalałoby na stwierdzenie zależności między usytuowaniem siedziby komornika w rewirze sądu rejonowego, przy którym został on powołany, a skutecznością realizacji jego ustawowych zadań i funkcji”. Tym samym – zdaniem wnioskodawcy – doszło do naruszenia zasady państwa prawnego i wynikających z niej: zasady prawidłowej legislacji i zasady bezpieczeństwa prawnego (art. 2 Konstytucji), a także „zakazu nadmiernej ingerencji ustawodawcy (art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji). Jak przekonuje wnioskodawca, regulacja zawarta w art. 5 u.k.s.e. w brzmieniu ustalonym przez ustawę z 2013 r. ma charakter „anachroniczny”. „Anachronizm wprowadzonej regulacji wyraża się w tym, iż w dobie społeczeństwa dobrze »skomunikowanego« określenia »działać przy« nie należy rozumieć wyłącznie w kontekście geograficznym, zakładającym bezwzględny wymóg wyznaczenia siedziby kancelarii komorniczej w granicach rewiru sądu rejonowego, przy którym komornik został powołany, a raczej jako związek merytoryczny oznaczający obowiązek przyjęcia przez komornika wniosku o wszczęcie egzekucji lub dokonanie zabezpieczenia, do przeprowadzenia których jest właściwy zgodnie z przepisami [ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.)]”. Wymogu usytuowania kancelarii w obszarze właściwości miejscowej sądu rejonowego (odpowiednio: − przeniesienia jej do tego obszaru, − stosownie do art. 43 ust. 2 ustawy z 2013 r.) nie można – w ocenie wnioskodawcy – uznać za konieczny w przypadku tych kancelarii, które w przeważającej mierze prowadzą sprawy z wyboru zgodnie z art. 8 ust. 5 u.k.s.e. Ponadto, wnioskodawca podkreśla, że „nie do pogodzenia z zasadą proporcjonalności jest (…) bezwzględny wymóg usytuowania (i przeniesienia) siedziby kancelarii komorniczej w rewirze sądu rejonowego, przy którym komornik został powołany, w sytuacji (…), gdy od granicy tego rewiru dzieliłoby ją kilkaset czy tysiąc metrów, a takie przypadki mają miejsce w praktyce” (wnioskodawca przedstawia przykłady wrocławskich kancelarii). Wnioskodawca uważa nadto, że skoro „usytuowanie siedziby kancelarii poza rewirem sądu rejonowego, przy którym komornik działa, nie stoi w sprzeczności z (…) zasadami [efektywności, sprawności i szybkości postępowania egzekucyjnego] (…), to ingerencję ustawodawcy należy uznać za niedającą się pogodzić z zasadą pomocniczości”.

2.2. Przed analizą postawionych wyżej zarzutów, Trybunał postanowił przypomnieć znaczenie zasad: poprawnej legislacji (art. 2), proporcjonalności (art. 31 ust. 3) i pomocniczości (Preambuła), które – jak twierdzi wnioskodawca – zostały naruszone przez art. 5 u.k.s.e.
2.2.1. Zasada poprawnej legislacji, stanowiąca element demokratycznego państwa prawnego, była już wielokrotnie przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego (zob. w szczególności wyrok z 21 lutego 2006 r., K 1/05, OTK ZU nr 2/A/2006, poz. 18 i tam przywołane orzecznictwo). Trybunał konsekwentnie stoi na stanowisku, że z wyrażonej w art. 2 Konstytucji zasady państwa prawnego wynika nakaz przestrzegania przez ustawodawcę zasad poprawnej legislacji. Nakaz ten jest funkcjonalnie związany z zasadami pewności i bezpieczeństwa prawnego oraz ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. Zasady te nakazują, aby przepisy prawa były formułowane w sposób precyzyjny i jasny oraz poprawny pod względem językowym. Warunek jasności oznacza obowiązek tworzenia przepisów klarownych i zrozumiałych dla ich adresatów, którzy od racjonalnego ustawodawcy mogą oczekiwać stanowienia norm prawnych niebudzących wątpliwości co do treści nakładanych obowiązków i przyznawanych praw. Związana z jasnością precyzja przepisu winna przejawiać się w konkretności nakładanych obowiązków i przyznawanych praw, tak by ich treść była oczywista i pozwalała na ich wyegzekwowanie. Z zasady określoności wynika, że każdy przepis prawny powinien być skonstruowany poprawnie – zarówno pod względem językowym, jak i logicznym. Dopiero spełnienie tego podstawowego warunku pozwala na ocenę przepisu w aspekcie pozostałych kryteriów.
Poprawność legislacyjna to także stanowienie przepisów prawa w sposób logiczny i konsekwentny, z poszanowaniem zasad ogólnosystemowych. Niezgodne z tą zasadą będzie więc wprowadzanie do obrotu prawnego przepisów (nawet gdy celowość takich przepisów mogłaby się wydawać słuszna), które tworzą regulacje prawne niekonsekwentne i niedające się wytłumaczyć w zgodzie z innymi przepisami prawa. Dowolność i przypadkowość wprowadzanych w życie przepisów prawnych jest zatem złamaniem zasady poprawnej legislacji – naruszeniem art. 2 Konstytucji.
2.2.2. Zasada proporcjonalności, gwarantowana przez art. 31 ust. 3 Konstytucji, wyznacza dopuszczalny zakres ograniczeń korzystania z konstytucyjnych wolności i praw (zob. np. wyrok TK z 18 lutego 2014 r., K 29/12, OTK ZU nr 2/A/2014, poz. 11). Wskazany jako wzorzec kontroli art. 31 ust. 3 Konstytucji nie może więc być samodzielną (wyłączną) podstawą nie tylko skargi konstytucyjnej, lecz również wniosku, bowiem przepis ten nie wyraża w sposób pełny odrębnych wolności lub praw, a czyni to jedynie w sposób cząstkowy i uzupełniający, ściśle związany z innymi normami Konstytucji. Jak wynika z tytułu podrozdziału, w którym został umiejscowiony, wyraża on zasadę ogólną, dotyczącą konstytucyjnych wolności i praw człowieka i obywatela. Zasada ta dotyczy „ograniczeń w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw”, nie jest więc podstawą odrębnego typu wolności lub prawa. Naruszenie art. 31 ust. 3 Konstytucji ma miejsce tylko w sytuacji, w której można w pierwszej kolejności stwierdzić, że w ogóle doszło do ingerencji w którekolwiek z proklamowanych w innych przepisach Konstytucji wolności lub praw człowieka i obywatela. Przepis ten nie formułuje samoistnego prawa o randze konstytucyjnej i zawsze musi być współstosowany z innymi normami Konstytucji (zob. wyrok TK z 29 kwietnia 2003 r., SK 24/02, OTK ZU nr 4/A/2003, poz. 33).
Zatem dopiero wskazanie we wniosku konstytucyjnego wzorca kształtującego konkretną wolność lub prawo umożliwia dokonanie oceny, czy doszło do naruszenia zasady proporcjonalności. Wtedy też – zgodnie z ukształtowanym orzecznictwem Trybunału – konieczne jest udzielenie odpowiedzi na trzy pytania: 1) czy wprowadzona regulacja ustawodawcza jest w stanie doprowadzić do zamierzonych przez nią skutków; 2) czy regulacja ta jest niezbędna dla ochrony interesu publicznego, z którym jest powiązana; 3) czy efekty wprowadzanej regulacji pozostają w proporcji do ciężarów nakładanych przez nią na obywatela. Należy też zwrócić uwagę, że w art. 31 ust. 3 zdanie pierwsze Konstytucji ustawodawca położył szczególny nacisk na kryterium „konieczności w demokratycznym państwie”. Oznacza to, że każde ograniczenie praw i wolności jednostki musi być w pierwszym rzędzie oceniane na płaszczyźnie pytania, czy było ono „konieczne”, czyli – innymi słowy, czy tego samego celu (efektu) nie można było osiągnąć przy użyciu innych środków, mniej uciążliwych dla obywatela, gdyż słabiej (w mniejszym stopniu) ingerujących w sferę jego praw i wolności (zob. m.in. wyrok TK z 10 kwietnia 2002 r., K 26/00, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 18).
2.2.3. W Preambule Konstytucji wyrażono wprost zasadę pomocniczości. W myśl tej zasady państwo nie powinno realizować zadań, które mogą być wykonywane bardziej efektywnie przez mniejsze wspólnoty obywateli (zob. wyrok TK z 12 marca 2007 r., K 54/05, OTK ZU /3/A/2007, poz. 25). Z tej przyczyny zasada ta często zestawiana jest z zasadą samodzielności jednostek samorządu terytorialnego (zob. wyrok TK z 31 stycznia 2013 r., K 14/11, OTK ZU nr 1/A/2013, poz. 7). Zasada pomocniczości wymaga, aby ingerencja społeczności większej w rozwiązywaniu problemów mniejszej, odbywała się na życzenie, z udziałem, a przynajmniej za wysłuchaniem przedstawicieli tej ostatniej (zob. wyrok TK z 3 listopada 2006 r., K 31/06, OTK ZU nr 10/A/2006, poz. 147).

2.3. Mając powyższe na względzie, Trybunał stwierdza, że wnioskodawca nie wykazał, aby ustawodawca przez zmianę treści art. 5 u.k.s.e. naruszył zasadę prawidłowej legislacji i w tym kontekście również zasadę bezpieczeństwa prawnego. Za naruszeniem tych zasad nie mogą przemawiać argumenty, które – zdaniem wnioskodawcy – świadczą o anachronizmie wprowadzonej regulacji. Co więcej, w części, w której wnioskodawca zarzuca niekoherencję pomiędzy art. 5 i art. 8 u.k.s.e., przedstawione we wniosku argumenty są nietrafne. Nie ma bowiem sprzeczności między możliwością podjęcia działania przez komornika poza swoim rewirem komorniczym (na wniosek wierzyciela), a obowiązkiem usytuowania kancelarii w granicach swojego rewiru.
Trybunał zwraca uwagę na to, że wnioskodawca nie wskazał wolności lub praw, które miałyby zostać nieproporcjonalnie ograniczone, a zasadę proporcjonalności, gwarantowaną w art. 31 ust. 3 Konstytucji, odniósł do zasady poprawnej legislacji, wyrażonej w art. 2 Konstytucji. Jednak – co zostało już powyżej zaznaczone – art. 31 ust. 3 Konstytucji może być rozpatrywany wyłącznie w powiązaniu z tymi przepisami ustawy zasadniczej, które wyrażają konkretne wolności lub prawa. Nie jest więc możliwe – jak mylnie zakłada wnioskodawca – badanie tego, czy którakolwiek konstytucyjna zasada ustrojowa została nieproporcjonalnie ograniczona w świetle art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Trybunał podkreśla również, że art. 5 u.k.s.e. w żadnej mierze nie odnosi się do zasady pomocniczości, dla której normatywną podstawą jest Preambuła Konstytucji. Zarzut ten nie jest zatem – w ocenie Trybunału – należycie powiązany z zaskarżonym przepisem.
Z tych przyczyn Trybunał uznał za oczywiście bezzasadny zarzut naruszenia art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 i Preambułą Konstytucji przez art. 5 u.k.s.e. Okoliczność ta stanowi podstawę odmowy nadania wnioskowi dalszego biegu w wyżej ustalonym zakresie (art. 36 ust. 3 ustawy o TK).

3. Wprowadzenie zmiany w art. 5 u.k.s.e. implikowało dodanie art. 43 ust. 2 ustawy z 2013 r. w brzmieniu: „Komornicy sądowi, którzy prowadzą kancelarie poza swoim rewirem, mają obowiązek w terminie roku od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy [z 2013 r., czyli do 23 sierpnia 2014 r.], przenieść kancelarię do rewiru sądu rejonowego, przy którym zostali powołani”.

3.1. Wnioskodawca twierdzi, że art. 43 ust. 2 ustawy z 2013 r. jest niezgodny z art. 2 i art. 64 ust. 2 i 3 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji, ponieważ „narusza zasady prawidłowej legislacji, w szczególności zasadę ochrony interesów w toku, a także prawo własności komornika sądowego prowadzącego kancelarię komorniczą, stanowiąc nadmierną ingerencję w konstytucyjnie gwarantowane prawo majątkowe”.
Zdaniem wnioskodawcy określony w art. 43 ust. 2 ustawy z 2013 r. termin – tj. jeden rok – na zmianę siedziby kancelarii komorniczej, nieznajdującej się na obszarze działalności sądu rejonowego, przy którym komornik został powołany, pozostaje w rażącej sprzeczności z zasadą ochrony interesów w toku (art. 2 Konstytucji), rozumianą przez wnioskodawcę jako zasada zapewniająca ochronę jednostki w sytuacjach, w których rozpoczęła ona określone przedsięwzięcia gospodarcze i finansowe na gruncie dotychczasowych przepisów i nie zostały zakończone w chwili zmiany tych przepisów.
Jak podkreśla wnioskodawca, „w świetle art. 5 w brzmieniu sprzed 23 sierpnia 2013 r. komornicy prowadzący kancelarie, których siedziby znajdowały się poza rewirem sądu rejonowego, przy którym zostali powołani, w chwili podjęcia zobowiązań finansowych związanych z urządzeniem siedziby swojej kancelarii, na przykład zaciągnięcia długoletnich kredytów hipotecznych na zakup lokalu przeznaczonego na siedzibę kancelarii czy kredytów na sfinansowanie jej remontu i urządzenia lub nawiązania długoletnich umów najmu lokalu na siedzibę kancelarii komorniczej, mogli mieć »uzasadnione oczekiwanie« czy ekspektatywę wobec ustawodawcy, że stan prawny nie ulegnie zmianie do chwili wypełnienia podjętych przedsięwzięć finansowych”. Rozwiązanie przewidziane w art. 43 ust. 2 ustawy z 2013 r. jest więc, zdaniem wnioskodawcy, „nie do pogodzenia z art. 64 ust. 2 i 3 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji przez to, że kosztami wynikającymi z natychmiastowej sprzedaży lokalu i urządzenia nowego obciąża wyłącznie komornika (…), a także zobowiązuje go w ściśle określonym terminie do rozporządzenia przedmiotem swojego prawa własności bądź do dokonania innych dyspozycji majątkowych w sytuacji, gdy skutkiem tego rodzaju rozporządzeń może być istotny uszczerbek w majątku właściciela”. Wnioskodawca porównuje sytuację komorników oraz osób wywłaszczonych i stwierdza, że „bez kompensacji tego rodzaju szczególnie dotkliwe ograniczenia dotyczące treści i zakresu ochrony prawa własności pozostawałyby w sprzeczności zwłaszcza z zasadą proporcjonalności wyrażoną w art. 31 ust. 3 w zw. z art. 64 ust. 3 Konstytucji i zasadą równej ochrony własności i innych praw majątkowych (art. 64 ust. 2 Konstytucji)”. Co więcej, w przekonaniu wnioskodawcy „obowiązek przeniesienia siedziby kancelarii komorniczej w terminie rocznym przyjęty w art. 43 ust. 2 [ustawy z 2013 r.], ingerujący niewątpliwie nadmiernie w sferę uprawnień majątkowych komorników, których on dotyczy, nie spełnia także wymogu »konieczności« ingerencji ustawodawczej (art. 64 ust. 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji)”.

3.2. Trybunał wielokrotnie podejmował rozważania na temat wymagań, które wynikają z Konstytucji przy wprowadzaniu w życie nowych przepisów, zwłaszcza w zakresie, w jakim zawierają one rozwiązania mniej korzystne dla adresatów (zob. m.in. wyrok TK z 10 kwietnia 2006 r., SK 30/04, OTK ZU nr 4/A/2006, poz. 42). Zasada państwa prawnego, a zwłaszcza wynikające z niej zasady: zaufania obywatela do państwa, pewności prawa oraz ochrony praw nabytych nakazują, by zmiana prawa dotychczas obowiązującego, która pociąga za sobą niekorzystne skutki dla sytuacji prawnej podmiotów, dokonywana była zasadniczo z zastosowaniem techniki przepisów przejściowych, a co najmniej odpowiedniej vacatio legis. Ustawodawca może z nich zrezygnować, jeżeli przemawia za tym ważny interes publiczny, którego nie można wyważyć z interesem jednostki. Sytuacja prawna osób dotkniętych nową regulacją winna być poddana takim przepisom przejściowym, by osoby te mogły mieć czas na dokończenie przedsięwzięć podjętych na podstawie wcześniejszej regulacji, w przeświadczeniu, że będzie ona miała charakter stabilny. Zasada zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa nakazuje ustawodawcy należyte zabezpieczenie „interesów w toku”, a zwłaszcza należytą realizację uprawnień nabytych na podstawie poprzednich przepisów (zob. też wyrok TK z 24 października 2000 r., SK 7/00 OTK ZU nr 7/2000, poz. 256).
Zasada ochrony interesów w toku zapewnia ochronę jednostki w sytuacjach, w których rozpoczęła ona określone przedsięwzięcia na gruncie dotychczasowych przepisów. Zasada ta, co wynika z utrwalonego orzecznictwa Trybunału, nie ma charakteru bezwzględnego. Obowiązek poszanowania interesów w toku ma jednak bardziej kategoryczny charakter, jeżeli prawodawca wyznaczył pewne ramy czasowe, w których miało być możliwe prowadzenie określonych przedsięwzięć według z góry ustalonych reguł. Dotyczy to sytuacji, w których: przepisy prawa wyznaczają pewien horyzont czasowy dla realizowania określonych przedsięwzięć; dane przedsięwzięcie ma charakter rozłożony w czasie; jednostka faktycznie rozpoczęła realizację danego przedsięwzięcia w okresie obowiązywania danej regulacji (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 25 listopada 1997 r., K 26/97, OTK ZU nr 56/1997, poz. 64).
Ze względu na ochronę interesów w toku istotne znaczenie ma sposób określenia przedsięwzięć, do których odnosi się dana regulacja prawna. Akt normatywny może wyznaczać ramy czasowe dla ściśle określonych w tym akcie rodzajów przedsięwzięć, może również wyznaczać ogólne ramy prawne dla wszelkiego rodzaju przedsięwzięć gospodarczych czy społecznych. Interesy w toku podlegają bardziej intensywnej ochronie, jeżeli prawodawca ustanowił regulacje prawne dotyczące ściśle określonych rodzajów przedsięwzięć.
W odniesieniu do sytuacji prawnych niemających charakteru praw podmiotowych znajduje zastosowanie bardziej ogólna zasada ochrony zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa. Analogicznie, okoliczność, że w danym przypadku nie ma zastosowania zasada ochrony interesów w toku, nie pozbawia zainteresowanych ochrony wynikającej z zasady ochrony zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa. Istnienie praw podmiotowych lub interesów w toku ma natomiast znaczenie dla intensywności ochrony konstytucyjnej i oceny dopuszczalności zmian prawa na niekorzyść jednostki (zob. wyrok TK z 25 czerwca 2002 r., K 45/01, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 46).

3.3. Trybunał zauważa, że wnioskodawca jako „interes w toku”, zasługujący na ochronę w świetle art. 2 Konstytucji, traktuje usytuowanie kancelarii komorniczej poza rewirem, w którym działa komornik. Wnioskodawca wywodzi nawet istnienie swoiście rozumianej ekspektatywy, którą powinien respektować ustawodawca. Trybunał stwierdza jednak, że stanowisko wnioskodawcy jest nie tylko nieprzekonujące, lecz także opiera się na błędnym rozumieniu „zasady ochrony interesów w toku”. Wnioskodawca zdaje się bowiem z braku jasnej regulacji przesądzającej o miejscu usytuowania kancelarii komorniczej przed 23 sierpnia 2013 r. wywodzić prawo komornika do utworzenia kancelarii poza swoim rewirem komorniczym. Teza ta nie znajduje jednak uzasadnienia na gruncie przepisów ustawy o komornikach sądowych i egzekucji.
Wnioskodawca kwestionuje przy tym zbyt krótki okres (rok), wyznaczony na przeniesienie przez komornika kancelarii komorniczej do właściwego dla siebie rewiru. Jednak, jak proponuje wnioskodawca, uznanie, że właściwy byłby termin, w którym komornik wykonałby swoje zobowiązania finansowe, zaciągnięte w związku z prowadzeniem kancelarii poza swoim rewirem, wywoływałoby – w ocenie Trybunału – wątpliwości właśnie z perspektywy zasady określoności prawa (poprawnej legislacji).
Trybunał zwraca uwagę na to, że zarzuty wnioskodawcy dotyczące naruszenia prawa własności lub innych praw majątkowych komorników (art. 64 ust. 2 i 3 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji) odnoszą się do sytuacji hipotetycznych. Ani art. 5 u.k.s.e., ani art. 43 ust. 2 ustawy z 2013 r. nie ingerują bezpośrednio w prawa majątkowe komorników, a tylko wtedy, gdyby do takiej ingerencji doszło, wnioskodawca mógłby podnosić zarzut nieproporcjonalnego ograniczenia tych praw. Trybunał podkreśla, że ingerencja w prawa majątkowe komornika związana z nałożonym na niego obowiązkiem przeniesienia kancelarii do swojego rewiru komorniczego ma charakter jedynie potencjalny (nie musi nastąpić), nie może więc być brana pod uwagę w postępowaniu zainicjowanym rozpatrywanym wnioskiem.
Trybunał stwierdza zatem, że również zarzut naruszenia art. 2 i art. 64 ust. 2 i 3 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji przez art. 43 ust. 2 ustawy z 2013 r. jest oczywiście bezzasadny. Okoliczność ta stanowi podstawę odmowy nadania wnioskowi dalszego biegu w wyżej ustalonym zakresie (art. 36 ust. 3 ustawy o TK).

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na sentencji.