Pełny tekst orzeczenia

135/8/A/2015


POSTANOWIENIE

z dnia 23 września 2015 r.

Sygn. akt SK 56/13



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Andrzej Wróbel – przewodniczący

Stanisław Biernat

Maria Gintowt-Jankowicz

Wojciech Hermeliński

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca,



po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 23 września 2015 r., skargi konstytucyjnej V.M. o zbadanie zgodności:

art. 1146 § 1 oraz art. 1150 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417, z 2009 r. Nr 56, poz. 459 i Nr 178, poz. 1375, z 2010 r. Nr 182, poz. 1228 i Nr 197, poz. 1307 oraz z 2011 r. Nr 112, poz. 654) w związku z art. 134 pkt 3 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1064) umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.



UZASADNIENIE



I



1. W skardze konstytucyjnej z 23 lipca 2012 r. skarżący V.M. wniósł o stwierdzenie, że art. 1146 oraz art. 1150 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) są niezgodne z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Sąd Rejonowy w Hongkongu 20 października 2010 r. wydał wyrok zasądzający od skarżącego określoną sumę pieniężną. Powód w sprawie rozpoznawanej przez Sąd Rejonowy w Hongkongu wniósł o stwierdzenie wykonalności wyroku na terenie Polski. Skarżący wniósł z kolei o oddalenie tego wniosku z uwagi m.in. na brak możliwości obrony swych praw przed Sądem Rejonowym w Hongkongu. Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem z 2 stycznia 2012 r. stwierdził wykonalność powyższego wyroku na obszarze Polski poprzez nadanie klauzuli wykonalności wyrokowi Sądu Rejonowego w Hongkongu. Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z 6 marca 2012 r. oddalił zażalenie skarżącego na postanowienie Sądu Okręgowego. Sąd apelacyjny nie podzielił argumentów skarżącego dotyczących zarzutu pozbawienia uczestnika postepowania przed sądem w Hongkongu możliwości obrony swych praw; uznał także, że odpis pozwu został doręczony zgodnie z postanowieniami Konwencji o doręczaniu za granicą dokumentów sądowych i pozasądowych w sprawach cywilnych lub handlowych, sporządzonej w Hadze dnia 15 listopada 1965 r. (Dz. U. z 2000 r. Nr 87, poz. 968; dalej: konwencja haska).

Relacjonując stan faktyczny w sprawie, skarżący wskazał, jakie okoliczności – jego zdaniem – spowodowały naruszenie praw konstytucyjnych, mających swe źródło w przywołanych wzorcach kontroli.

Skarżący stwierdził, że przewidziany w art. 1146 oraz art. 1150 k.p.c. proces uznawania orzeczeń sądów państw obcych cechuje się automatyzmem. Na podstawie tych przepisów sąd stwierdza wykonalność wyroku zagranicznego nawet wówczas, gdy stronie polskiej w trakcie postępowania, wbrew przepisom konwencji haskiej, nie doręczono należycie kierowanego do niej postanowienia, wezwania lub innego pisma sądowego. Zdaniem skarżącego kwestionowane przez niego przepisy są interpretowane w ten sposób, że naruszenie przepisów konwencyjnych nie stanowi przesłanki odmowy stwierdzenia wykonalności wyroku sądu zagranicznego.

Skarżący podniósł, że sądy powszechne i Sąd Najwyższy przyjmują, że nie mogą badać merytorycznie wyroków zapadłych za granicą, przez co przewidziana w art. 1146 § 1 pkt 6 k.p.c. klauzula porządku publicznego pozbawiona jest praktycznego znaczenia.

Skarżący uznał, że liberalne zasady uznawania i stwierdzania wykonalności orzeczeń zagranicznych na podstawie zakwestionowanych przepisów naruszają prawo do sądu. Nie sprawdza się, czy strona miała zagwarantowane prawo do przedstawienia swoich racji, czy prawidłowo doręczano jej pisma sądu zagranicznego, czy wyznaczono termin wystarczający do wykonania zobowiązania, czy też prawidłowo określono forum.

Nadto, w ocenie skarżącego, art. 1146 i art. 1150 k.p.c. wprowadzają nieuzasadnioną dyskryminację strony pozwanej, która ze względu na „drastyczną dysproporcję w możliwości wpływu na wybrane miejsce forum” ma ograniczone prawo do sądu. Skarżący stwierdził, że zakwestionowane przepisy prowadzą do pozbawienia strony postępowania, przeciwko której został wydany wyrok sądu obcego, prawa do wysłuchania i prawa do rozpatrzenia sprawy przez niezawisły i kompetentny sąd. Dodał, że w obecnym stanie prawnym pozwany jest obowiązany wdać się w spór przed sądem obcego kraju, choćby okoliczności sprawy wskazywały, że sąd nie ma jurysdykcji. Podmioty międzynarodowe mogą pozywać „drobne” podmioty przed sądy egzotycznych państw i następnie stwierdzać wykonalność zapadłych tam orzeczeń na terytorium Polski.

Zakwestionowane brzmienie art. 1146 i art. 1150 k.p.c. uzyskały na mocy ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571), która weszła w życie 1 lipca 2009 r. Głównym celem tej noweli było uproszczenie i przyspieszenie postępowania sądowego w sprawach o uznanie i stwierdzenie wykonalności wyroków zagranicznych. Skarżący stwierdził, że cele nowelizacji nie usprawiedliwiały jednak wprowadzenia tak daleko idących ograniczeń praw przysługującym stronom prowadzącym spór sądowy. Zdaniem skarżącego zniesienie nowelizacją przesłanki wzajemności, bez regulacji intertemporalnej, spowodowało naruszenie pewności prawa i „pułapkę prawną” dla stron, które wcześniej zakładały, że w przypadku braku wzajemności między Polską a innym państwem, sądem właściwym będzie sąd polski.

Według skarżącego wynikające z zakwestionowanych przepisów ograniczenie prawa do sądu jest nieproporcjonalne.



2. Po wstępnym rozpoznaniu skargi konstytucyjnej V.M. sędzia Trybunału Konstytucyjnego postanowieniem z 19 lutego 2013 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze (sygn. Ts 180/12). W postanowieniu tym stwierdzono, że podstawą ostatecznego orzeczenia w sprawie skarżącego nie był art. 1146 § 2 i 3 k.p.c.; nadto, iż zarzuty dotyczące niezgodności art. 1146 § 1 i art. 1150 k.p.c. z art. 2 i art. 45 ust. 1 są oczywiście bezzasadne, a w odniesieniu do wzorców kontroli z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji skarżący nie wykazał, że przyczyną naruszenia jest niekonstytucyjność zakwestionowanych przepisów.

Skarżący wniósł zażalenie na postanowienie z 19 lutego 2013 r., podkreślając przede wszystkim, że wykazał naruszenie przysługujących mu praw konstytucyjnych.

Postanowieniem z 30 lipca 2013 r. Trybunał Konstytucyjny uwzględnił zażalenie skarżącego w zakresie dotyczącym zbadania zgodności art. 1146 § 1 oraz art. 1150 k.p.c. z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. W tym zakresie skarga konstytucyjna została przekazana do merytorycznego rozpoznania.



3. Sejm, w piśmie swego Marszałka z 25 marca 2014 r., wniósł o umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.; dalej: ustawa o TK) ze względu na niedopuszczalność orzekania.

Skarżący jako ostateczne orzeczenie o jego konstytucyjnych wolnościach i prawach, wskazał postanowienie sądu apelacyjnego. Tymczasem – jak podniósł Sejm – Sąd Najwyższy, postanowieniem z 11 października 2013 r. uwzględnił kasację skarżącego, uchylił postanowienie sądu apelacyjnego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Sejm zauważył, że SN za trafne uznał zarzuty skarżącego dotyczące pozbawienia możliwości obrony praw w toku postępowania przed sądem w Hongkongu; SN uznał, że ocena przesłanki pozbawienia możności obrony praw strony przed sądem zagranicznym wymaga szczegółowego prześledzenia przebiegu tego postępowania.

Odwoławszy się do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Sejm stwierdził, że złożenie i rozpoznanie skargi kasacyjnej ma wpływ na toczące się przed Trybunałem postępowanie ze skargi konstytucyjnej. W sytuacji, w której SN uchyla rozstrzygnięcie sądu drugiej instancji i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania – tak jak miało to miejsce w sprawie skarżącego – orzeczenie wskazane w skardze konstytucyjnej traci walor ostatecznego rozstrzygnięcia w rozumieniu art. 79 Konstytucji i art. 46 ustawy o TK. Ponowne rozpoznanie oznacza, że sprawa skarżącego jest rozstrzygana jeszcze raz przez sąd, którego orzeczenie zostało uchylone. Postępowanie przed sądem, któremu sprawę przekazano do ponownego rozpoznania, nie jest postępowaniem nowym, lecz jest kontynuacją dotychczasowego, przy czym sąd jest związany wykładnią dokonaną przez SN (art. 39820 k.p.c.).

Sejm uznał, że w świetle powyższego zdezaktualizowała się podstawowa przesłanka materialna, warunkująca dopuszczalność skargi konstytucyjnej, co skutkuje koniecznością umorzenia postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku (art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).

Na marginesie Sejm zaznaczył, że ewentualne postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o umorzeniu postępowania nie jest przeszkodą do ponownego złożenia przez skarżącego skargi konstytucyjnej. Może to jednak nastąpić wyłącznie po uzyskaniu przez niego, wskutek ponownego rozpatrzenia jego sprawy przez sąd apelacyjny, nowego rozstrzygnięcia, któremu będzie można przypisać walor ostateczności w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji.



4. Prokurator Generalny w piśmie z 6 czerwca 2014 r. wniósł o umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK ze względu na niedopuszczalność orzekania.

Stanowisko Prokuratora Generalnego poparte jest takimi samymi argumentami jak stanowisko Sejmu.



5. Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie z 7 października 2013 r. poinformował, że nie zgłasza udziału w postępowaniu w sprawie skargi konstytucyjnej V.M.



II



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Skarżący, V.M., zakwestionował konstytucyjność art. 1146 § 1 i art. 1150 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej: k.p.c.).

Art. 1146 k.p.c. określa przesłanki uznania orzeczenia państwa obcego ujęte od strony negatywnej, natomiast art. 1150 k.p.c. dotyczy wykonalności orzeczeń sądów państw obcych w sprawach cywilnych. Kwestionowane brzmienie przepisom tym nadała ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571), która zmodyfikowała (ograniczyła) przesłanki uznawania orzeczeń zagranicznych. Ustawodawca zrezygnował przede wszystkim z wymagania wzajemności oraz tzw. kolizyjnoprawnej kontroli orzeczenia zagranicznego.

Skarżący uznał, że przepisy te – ze względu na znaczny automatyzm procesu uznawania i stwierdzania wykonalności orzeczeń państw obcych – naruszają prawo do sądu, zasadę równości stron postępowania oraz pewność prawa. Wskazał przy tym różnorodne okoliczności i argumenty związane z kwestią doręczeń, umów prorogacyjnych, brakiem regulacji intertemporalnej, a także – przede wszystkim – efektywnej realizacji prawa do sądu (prawa do obrony) w postępowaniu przed sądem państwa obcego. Swe zarzuty wobec art. 1146 § 1 i art. 1150 k.p.c. skarżący powiązał z takim ich rozumieniem, jakie przyjęły orzekające w jego sprawie sądy: okręgowy i apelacyjny.



2. Skarżący wskazał postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 6 marca 2012 r. jako ostateczne orzeczenie o jego konstytucyjnych wolnościach i prawach. Już po przekazaniu skargi konstytucyjnej do rozpoznania merytorycznego postanowienie to uchylono a sprawa skarżącego została przekazana do ponownego rozpoznania, wskutek uwzględnienia przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej wniesionej przez skarżącego (postanowienie SN z 11 października 2013 r., sygn. akt I CSK 451/12, OSNC nr 7-8/2014, poz. 78).

W takim stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął, czy i w jaki sposób rozstrzygniecie kasacyjne w sprawie skarżącego wpływa na tok postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym.



2.1. Przed przystąpieniem do dalszej analizy, Trybunał Konstytucyjny wyjaśnił, że 30 sierpnia 2015 r. weszła w życie ustawa z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1064; dalej: ustawa o TK z 2015 r.), uchylająca ustawę z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK z 1997 r). Jednakże, zgodnie z art. 134 pkt 3 ustawy o TK z 2015 r., w sprawach wszczętych i niezakończonych przed wejściem w życie tej ustawy, w postępowaniu przed Trybunałem, jeżeli zachodzą przesłanki umorzenia postępowania, stosuje się przepisy dotychczasowe. Oceniając dopuszczalność skargi konstytucyjnej V.M., na podstawie tej regulacji intertemporalnej, Trybunał zastosował odpowiednie przepisy ustawy o TK z 1997 r.

Przesłanki wniesienia i merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej są uregulowane przede wszystkim w art. 79 ust. 1 Konstytucji i uszczegółowione w art. 46 i art. 47 ustawy o TK z 1997 r. Niespełnienie któregokolwiek z wymagań określonych w tych przepisach – po stwierdzeniu tego na etapie merytorycznego rozpoznania skargi – obliguje TK do umorzenia postępowania. Jednocześnie należy podkreślić, że, zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, Trybunał na każdym etapie postępowania jest zobowiązany sprawdzać, czy nie zaistniała któraś z ujemnych przesłanek procesowych, a przy tym Trybunał rozpoznający merytorycznie sprawę nie jest związany stanowiskiem zajętym w postanowieniu lub zarządzeniu Trybunału, wydanym w ramach wstępnego rozpoznania.

Jednym z wymagań dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest to, by była ona wniesiona po wydaniu – na podstawie zakwestionowanego przepisu – ostatecznego orzeczenia o określonych w Konstytucji wolnościach, prawach lub obowiązkach skarżącego. „Orzeczeniem ostatecznym” w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46 ust. 1 ustawy o TK z 1997 r. jest rozstrzygnięcie, co do którego nie przysługuje już żaden zwyczajny środek zaskarżenia. W następstwie nowelizacji k.p.c. ustawą z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98) skarga kasacyjna zmieniła swój charakter i obecnie jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia. Zatem dla wniesienia skargi konstytucyjnej, by zaistniała przesłanka wyczerpania drogi prawnej w postępowaniu cywilnym, wystarczy złożenie apelacji i uzyskanie orzeczenia sądu drugiej instancji. Wniesienie skargi kasacyjnej w danej sprawie może jednak wywrzeć wpływ na rozpoznanie skargi konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny przyjmuje w swym orzecznictwie, że jeśli Sąd Najwyższy – w związku z uwzględnieniem skargi kasacyjnej – uchylił rozstrzygnięcie sądu drugiej instancji i przekazał temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania, to orzeczenie dotąd kształtujące sytuację prawną wnoszącego skargę konstytucyjną, traci walor ostateczności (zob. w szczególności postanowienia TK z 21 kwietnia 2015 r., sygn. SK 29/14 oraz z 19 lutego 2014 r., sygn. SK 52/13, OTK ZU nr 2/A/2014, poz. 24, i powołane tam wcześniejsze orzecznictwo). Ponowne rozpoznanie oznacza, że sprawa skarżącego jeszcze raz zostaje rozstrzygnięta przez sąd apelacyjny. Postępowanie przed sądem, któremu SN przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, nie jest bowiem nowym postępowaniem, ale jest kontynuacją dotychczasowego postępowania z obligatoryjnym uwzględnieniem wskazówek SN (zob. K. Piasecki, uwaga 10 do art. 39815 [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Tom II. Komentarz do artykułów 367-50537, red. K. Piasecki, Warszawa 2010). Przekazanie sprawy sądowi niższej instancji do ponownego rozpoznania pociąga za sobą, na podstawie art. 39820 k.p.c., związanie tego sądu wykładnią prawa dokonaną przez SN.



2.2. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji skarżącego, w uzasadnieniu postanowienia z 11 października 2013 r. uznał za trafne zarzuty skarżącego dotyczące pozbawienia go możności obrony swych praw w toku postępowania przed sądem w Hongkongu. Wskazał między innymi, że do naruszenia prawa do obrony może dojść także w razie zachowania przepisów procesowych obowiązujących w państwie pochodzenia orzeczenia – nie chodzi bowiem li tylko o spełnienie formalnych wymagań procesowych, ale o ocenę możliwości rzeczywistego uczestniczenia strony w postępowaniu i podjęcia obrony. SN, przywołując swe orzecznictwo, zaznaczył, że w postępowaniu przed sądem zagranicznym strona pozwana musi mieć zagwarantowaną realną możność zgłoszenia zarzutów merytorycznych we właściwym czasie i we właściwej formie, a organ polski jest zobowiązany odwołać się do przyjętego w polskiej nauce i orzecznictwie rozumienia pozbawienia obrony praw. SN dodał, że: „Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego, że zarzuty uczestnika m.in. co do braku doręczenia zarządzenia z 27 września 2010 r. przez Sąd w Hongkongu są niedopuszczalne i nie mogą być sprawdzone, gdyż byłoby to ponowne badanie przebiegu i prawidłowości postępowania. Wręcz przeciwnie, ocena przesłanki pozbawienia możności obrony praw strony przed sądem zagranicznym polega właśnie na szczegółowym prześledzeniu przebiegu postępowania przed tym sądem z punktu widzenia tego, czy prawo do obrony strony zostało zachowane”. SN stwierdził, że mimo doręczenia pozwu pozwanemu (skarżącemu w niniejszej sprawie) i mimo zajęcia przez niego stanowiska w sprawie nie zapewniono mu w toku postępowania równych praw. Na marginesie należy wskazać, że SN odniósł się także do poruszonych w skardze konstytucyjnej kwestii umowy prorogacyjnej oraz klauzuli porządku publicznego. Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego pozwala przypuszczać, że nastąpi wyeliminowanie uchybień polegających na naruszeniu praw wskazywanych przez skarżącego w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej.

Wobec przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sąd Apelacyjny musi raz jeszcze odnieść się do zarzutów skarżącego i jego argumentacji, uwzględniając ocenę prawną wyrażoną przez Sąd Najwyższy.



3. W świetle poczynionych ustaleń Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 6 marca 2012 r. wyłącznie tymczasowo kształtowało sytuację prawną skarżącego i utraciło walor ostatecznego rozstrzygnięcia w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ust. 1 ustawy o TK z 1997 r. Rozpoznanie skargi konstytucyjnej i wydanie merytorycznego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie przez Trybunał jest zatem niedopuszczalne. Uzasadnia to umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK z 1997 r. w związku z art. 134 pkt 3 ustawy o TK z 2015 r.



Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.