Pełny tekst orzeczenia

57/4/A/2015

POSTANOWIENIE

z dnia 28 kwietnia 2015 r.

Sygn. akt SK 58/13



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Piotr Tuleja – przewodniczący

Stanisław Biernat

Mirosław Granat

Małgorzata Pyziak-Szafnicka – sprawozdawca

Marek Zubik,



po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 28 kwietnia 2015 r., skargi konstytucyjnej A.P. o zbadanie zgodności:

art. 49 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) w związku z art. 233 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) w zakresie, w jakim pozwala na nieprzyznanie statusu pokrzywdzonego, a co za tym idzie statusu strony postępowania karnego w sprawie składania fałszywych zeznań osobie, która była stroną innego postępowania, w którym te zeznania zostały złożone i służyły za dowód, z art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417, z 2009 r. Nr 56, poz. 459 i Nr 178, poz. 1375, z 2010 r. Nr 182, poz. 1228 i Nr 197, poz. 1307 oraz z 2011 r. Nr 112, poz. 654) umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.





UZASADNIENIE



I



1. Przedmiot skargi konstytucyjnej.



1.1. Zarzuty skargi.

W skardze konstytucyjnej z 18 lipca 2011 r. A.P. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 49 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) w związku z art. 233 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88 poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.) z art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji.

Skarżący twierdzi, że zaskarżony art. 49 § 1 k.p.k. w związku z art. 233 § 1 k.k. doprowadził do zamknięcia mu drogi sądowej, ponieważ część postępowań przygotowawczych, w których był stroną jako pokrzywdzony, została prawomocnie umorzona na podstawie fałszywych – w jego ocenie – zeznań świadków, nie zakończyła się więc wniesieniem aktu oskarżenia do sądu. Skarżący zarzuca również naruszenie jego prawa do rzetelnego, uczciwego i sprawiedliwego postępowania przygotowawczego. Skarżący – ze względu na to, że nie uznano go za pokrzywdzonego w sprawie składania fałszywych zeznań – został pozbawiony prawa składania wniosków o dokonanie czynności śledztwa (art. 315 § 1 k.p.k.), prawa uczestniczenia w czynnościach śledztwa (art. 315 § 2, art. 316 § 1, art. 317 § 1 i art. 318 k.p.k.) oraz prawa do wniesienia zażalenia na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa (art. 306 § 1 k.p.k.). W konsekwencji nie mógł wnieść subsydiarnego aktu oskarżenia do sądu (art. 55 § 1 i art. 330 § 2 k.p.k.), występować w ewentualnym procesie jako oskarżyciel posiłkowy (art. 53 i art. 54 k.p.k.) oraz wnieść powództwa adhezyjnego (art. 62 k.p.k.).



1.2. Stan faktyczny.

Stan faktyczny ustalony na podstawie informacji zawartych w postanowieniu Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe (dalej: prokurator), jest następujący. Skarżący, dysponując zgodą sądu rodzinnego, 30 listopada 2009 r. udał się do syna w odwiedziny. Opiekunka oddała mu dziecko, jednak nie pozwoliła mu wejść do mieszkania. Skarżący zadzwonił wówczas na Policję z prośbą o interwencję. W trakcie zdarzenia skarżący informował zgromadzonych o jego nagrywaniu. Zajście, jak stwierdziła prokuratura „miało charakter bardzo dynamiczny”, a w jego wyniku skarżący został zatrzymany i przedstawiono mu zarzuty karne. Postępowanie przeciwko skarżącemu, prowadzone w sprawie naruszenia nietykalności funkcjonariusza Policji, to jest o czyn z art. 222 § 1 k.k., zakończyło się wniesieniem aktu oskarżenia. W chwili składania skargi konstytucyjnej sprawa ta znajdowała się na etapie postępowania przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ.

Jednocześnie, zdarzenia z 30 listopada 2009 r. stały się podstawą do wniesienia przez skarżącego zawiadomień o dwóch przestępstwach, w związku z czym były prowadzone dwa postępowania:

1) postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Policji przez pobicie oraz nieuzasadnione zatrzymanie skarżącego, co spowodowało obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 k.k., to jest o czyn z art. 231 § 1 w zbiegu z art. 157 § 1 w związku z art. 11 § 2 k.k. Postępowanie to zostało zakończone postanowieniem o umorzeniu,

2) postępowanie w sprawie uszkodzenia telefonu komórkowego na szkodę skarżącego, tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k. Początkowo prokurator wydał postanowienie o umorzeniu postępowania w tej sprawie, jednak zostało ono uchylone przez sąd po zażaleniu skarżącego. W chwili składania skargi konstytucyjnej sprawa pozostawała w zawieszeniu.

18 października 2010 r. skarżący złożył w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa składania fałszywych zeznań (art. 233 § 1 k.k.) przez świadków zeznających w toku postępowań karnych, w których skarżący brał udział jako pokrzywdzony i jako oskarżony. Fałszywe zeznania miały zostać złożone przez świadków zdarzenia, jakim było pobicie „Skarżącego przez policjantów w związku z egzekwowaniem przez niego prawa do kontaktów z dzieckiem. Zeznania te stały się podstawą m.in. oskarżenia Skarżącego o popełnienie przestępstwa w postaci naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy Policji”.

Postanowieniem z 9 grudnia 2010 r. prokurator odmówił wszczęcia śledztwa w sprawie składania fałszywych zeznań mających służyć jako dowody w postępowaniach karnych nadzorowanych przez prokuraturę. O treści tego postanowienia skarżący – jako osoba, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie – został zawiadomiony pismem z 13 grudnia 2010 r., na podstawie art. 305 § 4 k.p.k.

Na postanowienie prokuratora z 9 grudnia 2010 r. o odmowie wszczęcia śledztwa skarżący złożył zażalenie. Zarządzeniem z 10 stycznia 2011 r. prokurator odmówił przyjęcia środka odwoławczego, jako wniesionego przez osobę nieuprawnioną tj. niebędącą pokrzywdzonym w rozumieniu art. 49 § 1 k.p.k. W uzasadnieniu wskazał, że przestępstwo z art. 233 § 1 k.k. należy do kategorii czynów wymierzonych w dobro wymiaru sprawiedliwości, a nie indywidualnie oznaczonego pokrzywdzonego. Skarżący występował więc w sprawie jako zawiadamiający a nie pokrzywdzony i, tym samym, nie posiadał legitymacji do zaskarżenia przedmiotowego postanowienia.

Postanowieniem z 12 kwietnia 2011 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie – IV Wydział Karny (sygn. akt III Kp 85/11) nie uwzględnił zażalenia skarżącego i utrzymał w mocy zarządzenie prokuratora z 10 stycznia 2011 r. o odmowie przyjęcia środka odwoławczego do rozpoznania. To postanowienie skarżący przedstawił jako rozstrzygające ostatecznie o jego prawach i wolnościach w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji.



2. Pismem z 16 października 2013 r. Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że nie zgłasza udziału w niniejszym postępowaniu.



3. Pismem z 4 września 2014 r. Marszałek Sejmu wniósł o uznanie, że art. 49 § 1 k.p.k. w związku z art. 233 § 1 k.k. jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z 77 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji. Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że w wypadku, gdy „dany typ przestępstwa nie chroni zindywidualizowanych dóbr prawnych, lecz obejmuje ochroną dobra prawne przynależne ogółowi (…) w ogóle nie będziemy mieli do czynienia z pokrzywdzonym. W związku z tym (…) odmowa uznania skarżącego za pokrzywdzonego była właściwą decyzją procesową prokuratury i sądu, stanowiącą wynik prawidłowej wykładni art. 49 § 1 k.p.k. w związku z art. 233 § 1 k.k. W doktrynie i orzecznictwie bezsporne jest bowiem, że typ przestępstwa z art. 233 § 1 k.k. nie chroni indywidualnych dóbr prawnych podmiotów, których dotyczą fałszywe zeznania”. Pogląd ten ma charakter ustabilizowany w doktrynie i w orzecznictwie.



4. Prokurator Generalny pismem z 28 marca 2014 r. wniósł o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

Zdaniem Prokuratora Generalnego, drogą do osiągnięcia postulowanego przez skarżącego stanu zgodnego z Konstytucją mogło być (w stanie prawnym, w którym rozstrzygano o jego prawach) zarówno poszerzenie definicji pokrzywdzonego w art. 49 § 1 k.p.k. (przez odstąpienie od rygorystycznego kryterium „bezpośredniości” naruszenia lub zagrożenia dobra prawnego przez przestępstwo), jak i odpowiednia zmiana treści art. 306 k.p.k. (przez wprowadzenie normy pozytywnej, zapewniającej prawo do złożenia zażalenia na postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego osobom, takim jak skarżący, które złożyły zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 233 § 1 k.k.).

Ewentualna kontrola Trybunału w niniejszej sprawie mogłaby dotyczyć zgodności z Konstytucją stanu prawnego, w którym osoba zawiadamiająca o przestępstwie z art. 233 § 1 k.k. pozbawiona została prawa do złożenia zażalenia na postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego w tej sprawie nie dlatego, że zgodnie z art. 49 § 1 k.p.k., nie posiada statusu pokrzywdzonego (a taki zarzut sformułował skarżący), ale dlatego, że nie została wymieniona w art. 306 k.p.k. pośród podmiotów uprawnionych do złożenia zażalenia na takie postanowienie. Inaczej mówiąc, kontroli zgodności z Konstytucją mógłby podlegać nie art. 49 § 1 k.p.k., lecz art. 306 k.p.k.

Skoro więc orzekanie w przedmiocie zgodności art. 49 § 1 k.p.k. (w związku z art. 233 k.k.) nie jest możliwe, a jednocześnie Trybunał jest związany granicami skargi konstytucyjnej, to postępowanie w niniejszej sprawie podlega umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku, na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.).

Dodatkowo Prokurator Generalny zwrócił uwagę, że od 23 lipca 2013 r., na mocy art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 22 marca 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. poz. 480), art. 306 k.p.k. ma nowe brzmienie. Obecnie osoba zawiadamiająca o popełnieniu przestępstwa składania fałszywych zeznań w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy uzyskała prawo do złożenia zażalenia na postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego.



II



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Warunki dopuszczalności skargi konstytucyjnej.



1.1. Skarga konstytucyjna stanowi kwalifikowany środek ochrony konstytucyjnych praw i wolności, którego wniesienie uwarunkowane zostało uprzednim spełnieniem szeregu przesłanek wynikających bezpośrednio z art. 79 ust. 1 Konstytucji i doprecyzowanych w przepisach ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Trybunał Konstytucyjny jest uprawniony do oceny dopuszczalności skargi konstytucyjnej w każdym stadium postępowania, także na etapie jej merytorycznego rozpoznania. W szczególności może oceniać, czy nie występują formalne przeszkody rozstrzygania skutkujące stwierdzeniem niedopuszczalności wyrokowania (zob. np. postanowienie z 26 lutego 2014 r., sygn. SK 2/13, OTK ZU nr 2/A/2014, poz. 27 i powołane tam orzecznictwo).

W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji: „Każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji”. W świetle powyższego postanowienia Konstytucji oraz przepisów ustawy o TK precyzujących zasady wnoszenia skargi konstytucyjnej, nie ulega wątpliwości, że skarga konstytucyjna jest dopuszczalna tylko pod warunkiem spełnienia łącznie następujących przesłanek. Po pierwsze, zaskarżony przepis winien być podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w indywidualnej sprawie skarżącego. Po drugie, orzeczenie to powinno pociągać za sobą naruszenie wskazanych w skardze konstytucyjnych wolności lub praw przysługujących skarżącemu. Po trzecie wreszcie, źródłem naruszenia powinna być normatywna treść kwestionowanych przepisów, zaś sposób naruszenia powinien być wskazany przez samego skarżącego w uzasadnieniu wnoszonej skargi (art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o TK).

Uwzględniając te założenia, Trybunał Konstytucyjny ocenił dopuszczalność wydania orzeczenia w niniejszej sprawie.



1.2. Trybunał nie podziela stanowiska Prokuratora Generalnego, że zaskarżony przepis nie był podstawą prawną ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie skarżącego. Nie ulega wątpliwości, że ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie skarżącego (postanowienie sądu z 12 kwietnia 2011 r.) zostało wydane na podstawie art. 306 § 1, art. 329 i art. 437 § 1 k.p.k. Jednak samo niepowołanie art. 49 k.p.k. nie przesądza o tym, że przepis ten nie stanowił podstawy rozstrzygnięcia. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunału nie budzi zastrzeżeń, że zarzut niekonstytucyjności może dotyczyć zarówno przepisów wskazanych wprost w sentencji ostatecznego orzeczenia, jak i przepisów, wprawdzie niepowołanych w sentencji, ale wynikających z treści uzasadnienia takiego orzeczenia (zob. wyrok z 24 października 2007 r., sygn. SK 7/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108). W rozpoznawanej sprawie skarżący może zatem kwestionować nie tylko przepisy procesowe, tworzące sensu stricto podstawę orzeczenia, ale także przepisy materialnoprawne oraz procesowe powołane w uzasadnieniu. W wypadku skarżącego w uzasadnieniu postanowienia powołany został również art. 49 § 1 k.p.k. Zachowany więc został „szczególny związek między ich treścią a ostatecznym orzeczeniem” (zob. wyrok z 30 września 2014 r. sygn. SK 22/13, OTK ZU nr 8/A/2014, poz. 96).



1.3. Wątpliwość budzi natomiast istnienie wskazanych w skardze konstytucyjnych wolności lub praw, które miałyby przysługiwać skarżącemu. Powołane wzorce kontroli, tj. art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji sugerują, że skarżący kwestionuje pozbawienie go prawa do sądu.

W świetle orzecznictwa Trybunału, na wyrażone w art. 45 ust. 1 Konstytucji prawo do sądu składają się w szczególności cztery podstawowe elementy: prawo dostępu do sądu, tj. prawo uruchomienia procedury przed sądem – organem o określonej charakterystyce (niezależnym, bezstronnym i niezawisłym), prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności, prawo do wyroku sądowego, tj. prawo do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd, oraz prawo do odpowiedniego ukształtowania ustroju i pozycji organów rozpoznających sprawy (por. wyroki: z 24 października 2007 r., sygn. SK 7/06, oraz z 21 lipca 2009 r., sygn. K 7/09, OTK ZU nr 7/A/2009, poz. 113).

Zawarte w art. 45 ust. 1 Konstytucji „prawo do sądu” oznacza także uznanie znaczenia sądu dla ostatecznego określenia sytuacji prawnej jednostki. Funkcją sądu, z założenia organu niezależnego, bezstronnego i niezawisłego, jest wymierzanie sprawiedliwości (art. 175 ust. 1, art. 177 Konstytucji). Z art. 45 ust. 1 Konstytucji wynika możliwość zwrócenia się do sądu z żądaniem określenia (ustalenia) statusu prawnego jednostki, w sytuacjach nie tylko zakwestionowania lub naruszenia jej praw i wolności, lecz również w sytuacjach odczuwanych przez nią niejasności, niepewności, a zwłaszcza obawy wystąpienia takiego naruszenia.

Z kolei jeśli chodzi o art. 77 ust. 2 Konstytucji, przepis ten – z jednej strony – wyraża (podmiotowe) „prawo do sądu”, stanowiąc dopełnienie postanowień zawartych w art. 45 ust. 1, z drugiej zaś – jest traktowany jako wyraz gwarancji wobec materialnego prawa do sądu wyrażonego w art. 45 ust. 1. Oba te elementy współistnieją w treści art. 77 ust. 2 (zob. L. Garlicki, uwagi do art. 77 [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, t. V, Warszawa 2007, s. 23-24). Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, znaczenie art. 77 ust. 2 Konstytucji polega na wyłączeniu możliwości zamknięcia przez ustawę drogi sądowej, w zakresie dochodzenia przez jednostkę jej konstytucyjnych wolności lub praw (zob. wyrok o sygn. K 7/09 i powołane tam wcześniejsze orzecznictwo). W wyroku tym Trybunał stwierdził także, że „w praktyce nie istnieje jeden idealny model postępowania, który dałoby się skonstruować na podstawie regulacji konstytucyjnych i który obowiązywałby w odniesieniu do wszystkich rodzajów postępowań sądowych, czy nawet do wszystkich postępowań w sprawach cywilnych. Regulacje konstytucyjne zawierają jedynie ogólne wskazania co do pewnych podstawowych elementów i mechanizmów, bez których nie dałoby się urzeczywistnić prawa każdego do rozpoznania sprawy w sprawiedliwej procedurze sądowej. Oceniając przestrzeganie przez ustawodawcę konstytucyjnych standardów sprawiedliwości proceduralnej, należy uwzględnić zawsze przedmiot i specyfikę danego postępowania (por. wyrok z 28 lipca 2004 r., sygn. P 2/04, OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 72, s. 915)”. Uwaga ta ma szczególne znaczenie w niniejszej sprawie.



2. Brak prawa konstytucyjnego, którego naruszenie zarzuca skarżący.

Sformułowany w skardze konstytucyjnej zarzut naruszenia art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 ust. 2 Konstytucji dotyczy braku możliwości efektywnego dochodzenia na drodze karnej ochrony potencjalnie naruszonych wolności i praw. Skarżący nie uzyskał bowiem statusu pokrzywdzonego, który dałby mu szansę wystąpienia do sądu i – tym samym – skontrolowanie postanowienia prokuratora o umorzeniu postępowania. Skład orzekający stwierdza więc, że intencją rozpoznawanej skargi jest rozszerzenie gwarancji konstytucyjnych w zakresie prawa do sądu na osoby składające zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w sprawach z oskarżenia publicznego.

Rozumienie konstytucyjnego prawa do sądu w postępowaniu karnym jest w orzecznictwie konstytucyjnym utrwalone. W wyroku z 2 kwietnia 2001 r., sygn. SK 10/00 (OTK ZU nr 3/2001, poz. 52, cz. III, pkt 3 uzasadnienia) TK stwierdził wprost, że art. 45 ust. 1 Konstytucji gwarantuje „ingerencję sądu w sytuacjach, w których pojawia się konieczność rozstrzygania o prawach danego podmiotu. Nie zawsze bowiem, pomimo subiektywnych odczuć pokrzywdzonego czyn zarzucany sprawcy nosi znamiona przestępstwa i wymaga wytoczenia sprawy karnej przed sądem. Czy tak jest w istocie – ocenia prokurator w toku postępowania przygotowawczego oraz sąd, jeżeli pokrzywdzony skorzysta z możliwości złożenia zażalenia na postanowienie o umorzeniu lub odmowie wszczęcia postępowania na podstawie art. 306 § 1 i § 2 kpk”.

Trybunał zwraca także uwagę, że „od strony przedmiotowej zakres art. 45 ust. 1 Konstytucji jest wyznaczony szerokim pojęciem «sprawy», który to termin ma charakter autonomiczny na tle ustawy zasadniczej (nie zaś wynikający z pojęcia «sprawy» definiowanego przez ustawy zwykłe, na użytek poszczególnych postępowań sądowych) (…) Prawo do sądu pokrzywdzonego nie wyczerpuje się w tym wypadku w ramach postępowania w sprawie karnej, jakkolwiek i sprawcy, i poszkodowanemu służy prawo do wymiaru sprawiedliwości przez sąd. Poszkodowany bowiem może realizować swe prawo do sądu także w postępowaniu przed sądem cywilnym” (wyrok TK z 12 maja 2003 r., sygn. SK 38/02, OTK ZU nr 5/A/2003, poz. 38, cz. III, pkt 2 uzasadnienia). Pogląd ten został powtórzony w wyroku z 15 czerwca 2004 r., sygn. SK 43/03 (OTK ZU nr 6/A/2004, poz. 58, cz. III, pkt 2.4 uzasadnienia), w którym Trybunał stwierdził, że „Konstytucja nie formułuje prawa do spowodowania wszczęcia postępowania karnego przeciwko innej osobie”. Ponadto, w ocenie Trybunału, w sprawach o czyny ścigane z oskarżenia publicznego, do których należy czyn z art. 233 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.), zasadą jest, że to oskarżyciel publiczny decyduje o uruchomieniu procedury karnej przed sądem, a oskarżyciel posiłkowy działa w postępowaniu na zasadzie wyjątku.

Podsumowaniem dorobku orzecznictwa TK w tym zakresie jest wyrok z 25 września 2012 r. Status pokrzywdzonego w świetle konstytucyjnego prawa do sądu został w nim przez Trybunał określony następująco: „Pokrzywdzony nie ma (...) konstytucyjnego prawa do inicjowania postępowania sądowego w zakresie przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego. Funkcję ścigania realizuje w jego imieniu państwo, które przejęło także uprawnienie do postawienia oskarżonego w stan oskarżenia. (…) Dla pokrzywdzonego, w sprawie z oskarżenia publicznego, sprawa karna staje się zatem sprawą w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji dopiero po wszczęciu postępowania przed sądem przez uprawnionego oskarżyciela. Z tego względu w odniesieniu do pokrzywdzonego gwarancje wynikające z konstytucyjnego prawa do sądu obejmują wyłącznie sprawy karne wniesione do sądu przez uprawnionego oskarżyciela” (sygn. SK 28/10, OTK ZU nr 8/A/2012, poz. 96, cz. III, pkt 4.4).

Trybunał obecnym składzie podtrzymuje to stanowisko, co znaczy, że skarżącemu nie służy konstytucyjne prawo podmiotowe do zainicjowania sądowego postępowania karnego. Tym samym, brak jest podstawowej przesłanki skutecznego wniesienia skargi konstytucyjnej, co decyduje o niedopuszczalności wydania wyroku.



3. Realizacja uprawnień skarżącego w ramach prawa do obrony.

Niezależnie od wyżej dokonanego ustalenia, Trybunał zwraca uwagę, że skarżący złożył zawiadomienie o popełnieniu dwóch przestępstw, których – w swoim mniemaniu – był ofiarą (naruszenie nietykalności i zniszczenie mienia). W obu wszczęto postępowanie przygotowawcze, przy czym jedno z postępowań zostało umorzone, drugie – zawieszone. Skarżący nie kwestionuje podstaw prawnych decyzji podjętych przez prokuratora. Brak jest też przesłanek do podważenia przez skład orzekający prawidłowości decyzji proceduralnych podjętych przez właściwy organ. W konsekwencji Trybunał przyjmuje, że skarżący skorzystał z drogi procesowej, a nieskuteczność jego akcji wynikała nie z wadliwości przepisów, lecz z braku podstaw faktycznych oskarżenia, czego TK nie może kontrolować.

Kwestia, na której wyjaśnieniu skarżącemu najbardziej zależy, tj. prawdziwość zeznań świadków, zostanie rozstrzygnięta przez sąd w toczącej się przeciwko niemu sprawie karnej. Jeśli sąd ten uzna, że zarzuty karne podnoszone przeciwko skarżącemu nie znajdują potwierdzenia w faktach, czyli są oparte na fałszywych zeznaniach świadków, oskarżony zostanie uniewinniony, a wyrok w tej sprawie ułatwi mu drogę dochodzenia roszczeń cywilnoprawnych oraz – w pewnym zakresie – umożliwi ponowne rozpatrzenie zarzutów karnych, jakie skarżący kierował przeciwko „fałszywym świadkom”. Trybunał przypomina, że o zarzutach karnych przeciwko skarżącemu decyduje sąd tak samo niezawisły jak ten, który ewentualnie rozstrzygałby sprawę o fałszywe zeznania. W obu tych procesach istotą będzie ustalenie, czyja wersja wydarzeń odpowiada prawdzie. Skarżący swoim zawiadomieniem do prokuratury, a następnie postępowaniem przed Trybunałem, usiłuje doprowadzić do zainicjowania konkurencyjnego postępowania karnego, które umożliwiłoby mu obejście ograniczeń procesowych związanych z postępowaniem toczącym się w sprawie, w której jest on oskarżony. Postępowanie takie nie jest jednak – z punktu widzenia konieczności ochrony wolności i praw konstytucyjnych – uzasadnione. Skoro skarżący występuje w postępowaniu jako oskarżony, to dysponuje w nim pełnym zakresem uprawnień procesowych. Co więcej, chroniony jest domniemaniem niewinności.

W sytuacji, w jakiej się znalazł skarżący, tj. sytuacji oskarżonego w procesie karnym, prawo do sądu polega na zagwarantowaniu mu prawa do obrony i nie obejmuje sformalizowanego środka aktywnego działania przeciwko świadkom w postaci aktu oskarżenia o fałszywe zeznania. Jest to dodatkowy argument przemawiający za umorzeniem postępowania w sprawie.



4. Zmiana stanu prawnego.

Na marginesie powyższych ustaleń Trybunał zwraca uwagę, że ustawodawca wprowadził możliwość zażalenia na postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania w sprawach takich, jak dotycząca skarżącego. Na podstawie art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 22 marca 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. poz. 480), od 23 lipca 2013 r. obowiązuje zmieniony art. 306 § 1a pkt 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.), w wyniku czego osoba zawiadamiająca o popełnieniu przestępstwa składania fałszywych zeznań w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy uzyskała prawo do złożenia zażalenia na postanowienie prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego.



5. Niedopuszczalność orzekania w odniesieniu do art. 2 Konstytucji.

Wskazany przez skarżącego związkowo art. 2 Konstytucji został określony jako potencjalne źródło „niewysłowionego wyraźnie w treści innych przepisów konstytucyjnych – prawa strony do sprawiedliwego i rzetelnego postępowania przygotowawczego”. Trybunał stwierdza, że wskazane w skardze uzasadnienie nie spełniło wymogów określonych w art. 32 ust. 1 pkt 4 ustawy o TK i, w związku z tym, postępowanie w zakresie kontroli kwestionowanych przepisów z art. 2 Konstytucji podlega umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia.



W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.