Pełny tekst orzeczenia

148/2/B/2015

POSTANOWIENIE
z dnia 9 marca 2015 r.
Sygn. akt Ts 21/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Granat – przewodniczący
Andrzej Rzepliński – sprawozdawca
Wojciech Hermeliński,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 lipca 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej I.I.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 21 stycznia 2014 r., I.I. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz. U. z 1991 r. Nr 30, poz. 127, ze zm.) z art. 2 w związku z art. 20 i art. 21 Konstytucji.
W rozpatrywanej skardze konstytucyjnej skarżąca wskazała, że przepisem, który przekreślił realizację jej praw podmiotowych, a w szczególności prawa do ochrony własności prywatnej (wywodzonego z art. 20 i art. 21 Konstytucji), jest zaskarżone unormowanie, które wymaga, by oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste i przeniesienie tego prawa były poprzedzone zawarciem umowy i wpisem do księgi wieczystej. Zdaniem skarżącej przepis ten narusza również zasadę dobrej legislacji, gdyż skutki tego, że organ administracji publicznej wydał decyzję z naruszeniem właściwości, obciążyły skarżącą.
W postanowieniu z 30 lipca 2014 r. Trybunał odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, uznawszy, że jest ona niedopuszczalna, bo została wniesiona z przekroczeniem ustawowego terminu. Trybunał Konstytucyjny ustalił z urzędu, że ostateczne – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – orzeczenie zostało doręczone ówczesnemu pełnomocnikowi skarżącej (p. B. B.-S.) 26 lipca 2011 r. W rozpatrywanej sprawie termin wniesienia skargi konstytucyjnej ostatecznie upłynął zatem 27 października 2011 r., tj. zanim skarżąca zwróciła się do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Żoliborza w Warszawie z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu w celu wniesienia skargi konstytucyjnej (2 października 2012 r.).
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącej wniósł, w ustawowym terminie, zażalenie. Zdaniem skarżącej Trybunał błędnie uznał, że rozpatrywana skarga została wniesiona po terminie. Trybunał nie uwzględnił bowiem tego, że pełnomocnik skarżącej (p. B. B.-S.) był również umocowany do wniesienia skargi kasacyjnej od ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – orzeczenia wydanego w sprawie skarżącej. Nie był jednak umocowany do wniesienia skargi konstytucyjnej. Tym samym Trybunał nie wykazał, że to orzeczenie zostało doręczone skarżącej, zanim wystąpiła ona o ustanowienie pełnomocnika w celu wniesienia skargi konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. W myśl art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6 i 7 oraz z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Znaczy to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.


2. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty postawione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.

3. Zdaniem Trybunału treść zażalenia nie tylko nie podważa trafności ustaleń przyjętych za podstawę odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej w postanowieniu z 30 lipca 2014 r., ale świadczy także o nieznajomości przepisów regulujących zasady wnoszenia skarg konstytucyjnych.

4. Dla ustalenia, czy skarga konstytucyjna została wniesiona w terminie, istotne znaczenie ma data doręczenia ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – orzeczenia, z wydaniem którego skarżący łączy zarzut naruszenia jego konstytucyjnych wolności lub praw. Wbrew twierdzeniom skarżącej przepisy ustawy o TK nie wymagają przy tym osobistego doręczenia tego orzeczenia skarżącemu. Nie można bowiem dokonywać ich wykładni w oderwaniu od zasad rządzących postępowaniem, w którym to ostateczne orzeczenie zostało wydane. W rozpatrywanej sprawie jako ostateczne orzeczenie skarżąca podała wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie – I Wydział Cywilny (dalej: Sąd Apelacyjny) z 21 kwietnia 2011 r. (sygn. akt. I ACa 1252/09). Zgodnie z art. 86 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r., poz. 101; dalej: k.p.c.) strony i ich organy lub przedstawiciele ustawowi mogą działać przed sądem osobiście lub przez pełnomocników.

5. Jak wskazała skarżąca, w postępowaniu tym była reprezentowana przez pełnomocnika z urzędu – p. B. B.-S. Na wniosek skarżącej, orzeczenie to zostało doręczone jej pełnomocnikowi. W myśl bowiem art. 133 § 3 k.p.c. jeżeli ustanowiono pełnomocnika procesowego lub osobę upoważnioną do odbioru pism sądowych, doręczenia należy dokonać tym osobom. Przepis ten wiąże zarówno sąd, jak i same strony, które jedynie na skutek cofnięcia pełnomocnictwa lub jego wyraźnego ograniczenia albo w wyniku upoważnienia określonej osoby do odbioru pism mogą uniknąć tego, że sąd doręczy pismo osobom w tym przepisie wymienionym (zob. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 6 lutego 2014 r., sygn. akt III AUz 2/14, LEX nr 1422399).
Trybunał podkreśla, że skarżąca nie powołuje się (ani w skardze konstytucyjnej, ani w zażaleniu) na okoliczność cofnięcia pełnomocnictwa. Podnosi natomiast, że ten sam pełnomocnik był umocowany do wniesienia skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego z 21 kwietnia 2011 r.

6. W konsekwencji, dla skarżącej reprezentowanej przez pełnomocnika, prawnie wiążący – w celu ustalenia terminu wniesienia skargi konstytucyjnej – jest termin doręczenia orzeczenia ostatecznego (w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji) pełnomocnikowi umocowanemu do reprezentowania skarżącego w sprawie. Odmienna interpretacja art. 46 ust. 1 ustawy o TK byłaby nie do pogodzenia z ratio legis wprowadzenia stosunkowo krótkiego terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej.

7. Z istoty skargi konstytucyjnej wynika, że ma ona służyć ochronie aktualnie naruszonych wolności lub praw konstytucyjnych, co wyklucza dopuszczalność wnoszenia jej po okresie, po którym naruszenie tych praw się zdezaktualizowało (zob. postanowienie TK z 7 grudnia 2004 r., Ts 99/04, OTK ZU nr 5/B/2004, poz. 326). Konieczność uprzedniego skorzystania przez skarżącego z przysługujących mu środków prawnych mogących doprowadzić do uchylenia naruszenia wolności lub praw konstytucyjnych, wynikająca z subsydiarnego charakteru skargi, powoduje niejednokrotnie, że naruszenie tych praw jest zdezaktualizowane. Przyjęcie wykładni proponowanej przez pełnomocnika skarżącej jeszcze bardziej przedłużyłoby ten okres i doprowadziło do sytuacji, w której dopuszczalne byłoby wniesienie skargi, mimo że naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw było już od dawna nieaktualne.

8. Trybunał podkreśla, że stanowisko skarżącej nie ma uzasadnienia szczególnie wówczas, gdy – z uwagi na brak takiego wymogu – sąd nie doręczył skarżącemu ostatecznego rozstrzygnięcia (w rozpatrywanej sprawie do doręczenia tego orzeczenia doszło dopiero na wniosek skarżącej).

9. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego w takich przypadkach bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej liczy się od momentu, w którym skarżący dowiedział się o treści orzeczenia rozstrzygającego ostatecznie o przysługujących mu wolnościach i prawach konstytucyjnych. Gdyby skarżący w postępowaniu, w którym doszło do naruszenia przysługujących mu praw, był reprezentowany przez pełnomocnika (który w postępowaniu karnym – w przypadku, gdy skarżący ma status oskarżonego jest równocześnie obrońcą), informacje uzyskane przez tego pełnomocnika są traktowane tak, jakby uzyskał je sam skarżący (zob. postanowienie TK z 5 września 2007 r., Ts 241/06, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 225).

10. Wobec powyższego Trybunał ustalił, że skarżąca nie podważyła trafności ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia. W konsekwencji, uznawszy postanowienie z dnia 30 lipca 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu rozpatrywanej skardze za w pełni uzasadnione, Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – nie uwzględnił zażalenia.