Pełny tekst orzeczenia

226/3/B/2015



POSTANOWIENIE

z dnia 10 czerwca 2015 r.

Sygn. akt Ts 139/13



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Kotlinowski – przewodniczący

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – sprawozdawca

Maria Gintowt-Jankowicz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 marca 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Ford Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



1. W sporządzonej przez adwokatów skardze konstytucyjnej, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 10 maja 2013 r. (data nadania), Ford Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (dalej: skarżąca) zarzuciła niezgodność z art. 2, art. 22, art. 32, art. 64 ust. 3, art. 5, art. 68 ust. 1 i 4, art. 74 ust. 1 i 2 oraz art. 76 Konstytucji: po pierwsze – art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. Nr 25, poz. 202, ze zm.; dalej: u.r.p.w.e.), w brzmieniu obowiązującym do dnia wejścia w życie art. 4 pkt 5 ustawy z dnia 22 stycznia 2010 r. o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 28, poz. 145), w zakresie, w jakim ustanawia obowiązek stworzenia sieci zbierania pojazdów obejmującej całe terytorium Rzeczypospolitej Polskiej; po drugie – art. 14 ust. 1-4 u.r.p.w.e., w brzmieniu obowiązującym do dnia wejścia w życie art. 1 ustawy z dnia 29 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz. U. Nr 176, poz. 1236; dalej: ustawa z 2007 r.), w zakresie, w jakim ustanawia obowiązek obliczenia i uiszczenia opłaty za brak sieci zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji w pełnej wysokości niezależnie od stopnia wykonania obowiązku zapewnienia tejże sieci; po trzecie – art. 2 ustawy z 2007 r. w zakresie, w jakim w odniesieniu do obliczenia opłaty za 2006 r. z tytułu braku sieci zbierania pojazdów przewiduje stosowanie przepisów u.r.p.w.e. w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawy z 2007 r.

Zdaniem skarżącej kwestionowane przepisy naruszają: zasadę zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji), zasadę swobody gospodarczej (art. 22 Konstytucji), zasadę równości i niedyskryminacji (art. 32 Konstytucji), zasadę ochrony prawa własności (art. 64 Konstytucji), zasadę zrównoważonego rozwoju (art. 5 Konstytucji), obowiązek władz publicznych zapobiegania negatywnym dla zdrowia skutkom degradacji środowiska (art. 68 ust. 4 Konstytucji), prawo każdego do ochrony zdrowia w związku z zagrożeniami bezpieczeństwa ekologicznego (art. 68 ust. 1 Konstytucji), obowiązek władz publicznych ochrony środowiska i prowadzenia polityki zapewniającej bezpieczeństwo ekologiczne (art. 74 ust. 1 i 2 Konstytucji) oraz zasadę ochronę konsumentów i użytkowników przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu (art. 76 Konstytucji).



2. Postanowieniem z 17 marca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



2.1. Na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) Trybunał odmówił nadania dalszego biegu skardze – ze względu na niedopuszczalność orzekania – w zakresie badania zgodności zaskarżonych przepisów z art. 2, art. 5, art. 22, art. 32, art. 68 ust. 1 i 4, art. 74 ust. 1 i 2 oraz art. 76 Konstytucji. Wskazane art. 2 oraz art. 32 Konstytucji – przywołane przez skarżącą jako „samodzielne” wzorce kontroli – nie mogą stanowić punktu odniesienia dla Trybunału w ramach postępowania inicjowanego skargą konstytucyjną, gdyż nie wyrażają w sposób samoistny wolności ani praw konstytucyjnych. Ponadto art. 5, art. 22, art. 68 ust. 1, art. 74 ust. 1 i 2 oraz art. 76 Konstytucji nie są wzorcami adekwatnymi do kontroli w analizowanej sprawie (art. 5 stanowi regulację o charakterze ustrojowym, a jego adresatem jest państwo; art. 22 jest przepisem o charakterze ustrojowym i nie formułuje sam przez się praw ani wolności konstytucyjnych; art. 68 ust. 1 statuuje prawo każdego do ochrony zdrowia, dotyczy więc osób fizycznych, tymczasem skarżąca jest osobą prawną, a zatem z powołanego unormowania nie wynikają dla niej żadne prawa podmiotowe; wynikające z art. 74 ust. 1 i 2 Konstytucji gwarancje – w myśl art. 81 Konstytucji – są słabsze, przybierają bowiem postać norm programowych i co do zasady nie mogą stanowić samoistnej podstawy skargi konstytucyjnej; art. 76 Konstytucji dotyczy ochrony konsumentów, a więc nie wynikają z niego żadne prawa podmiotowe w stosunku do skarżącej, która jest spółką prawa handlowego, ma zatem status profesjonalisty w obrocie gospodarczym, a ponadto – tak jak w przypadku art. 74 Konstytucji – prawa wywodzone z tego przepisu ustawy zasadniczej przybierają – w związku z treścią art. 81 Konstytucji – postać norm programowych i co do zasady nie mogą stanowić samoistnego wzorca kontroli w postępowaniu skargowym). W odniesieniu zaś do art. 68 ust. 4 Konstytucji Trybunał zauważył, że argumentacja skarżącej w sprawie naruszenia tego przepisu przez art. 11 ust. 1 i art. 14 ust. 1-4 u.r.p.w.e. oraz art. 2 ustawy z 2007 r. nie dotyczyła jej sytuacji prawnej, lecz w sposób ogólny – sytuacji osób trzecich, a zatem stanowiła – nieprzewidzianą w polskim porządku konstytucyjnym – actio popularis.

Ponadto, Trybunał przypomniał, że dwa z trzech zaskarżonych w sprawie przepisów były już przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z 9 lipca 2012 r. o sygn. P 8/10 orzekł, iż art. 14 ust. 1-4 u.r.p.w.e. (w brzmieniu obowiązującym do dnia wejścia w życie ustawy z 2007 r., w zakresie, w jakim nie różnicuje wysokości opłaty za brak sieci z uwagi na stopień pokrycia siecią terytorium kraju) oraz art. 2 ustawy z 2007 r. (w zakresie, w jakim nakazuje stosować do obliczania opłaty za brak sieci w 2006 r. art. 14 ust. 1-4 u.r.p.w.e. w pierwotnym brzmieniu) są zgodne z wynikającą z art. 2 Konstytucji zasadą adekwatności (proporcjonalności) rozwiązań ustawodawczych do zakładanego celu regulacji.



2.2. Na podstawie art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK Trybunał odmówił nadania dalszego biegu skardze – ze względu na oczywistą bezzasadność zarzutu – w zakresie badania zgodności zaskarżonych przepisów z art. 64 ust. 3 Konstytucji.

Zdaniem Trybunału, przyjęcie tezy skarżącej, zgodnie z którą każde obciążenie publiczne (a do takich zalicza się opłata z tytułu braku sieci zbierania pojazdów) zawsze jest ograniczeniem konstytucyjnego prawa własności, nie znajduje uzasadnienia, gdyż ochrona gwarantowana przez art. 64 Konstytucji jest wprawdzie szeroka, ale nie może być traktowana jako ius infinitum, co wyraźnie wynika zarówno z ustępu 3 tego przepisu, jak i z art. 31 ust. 3 zdanie pierwsze ustawy zasadniczej. Ponadto, zróżnicowanie sposobu obliczania wysokości opłaty z tytułu braku sieci zbierania pojazdów zostało uznane za zgodne z wynikającą z art. 2 Konstytucji zasadą adekwatności (proporcjonalności) rozwiązań ustawodawczych do zakładanego celu regulacji (wyrok TK w sprawie P 8/10).



2.3. Odpis postanowienia Trybunału został doręczony pełnomocnikowi skarżącej 24 marca 2014 r.



3. W sporządzonym przez adwokatów i wniesionym do Trybunału Konstytucyjnego 31 marca 2014 r. (data nadania) piśmie procesowym skarżąca złożyła zażalenie na postanowienie z 17 marca 2014 r. Wniosła w nim o uchylenie tego orzeczenia oraz nadanie dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Skarżąca zarzuciła Trybunałowi: po pierwsze – odwołując się do zasady falsa demonstratio non nocet, błędne uznanie, że przywołane w skardze przepisy Konstytucji zostały wskazane jako „samodzielne” wzorce kontroli, gdyż – jej zdaniem – z uzasadnienia skargi można było wyprowadzić wniosek, że przepisy te zostały ze sobą powiązane; po drugie – błędne ustalenie, że art. 2 oraz art. 32 Konstytucji nie mogą stanowić „samodzielnych” wzorców kontroli w sprawach inicjowanych skargą konstytucyjną; po trzecie – błędne ustalenie, że art. 22 Konstytucji jest przepisem o charakterze ustrojowym i nie wynikają z niego prawa ani wolności jednostki; po czwarte – nieprawidłowe uznanie, że zarzut naruszenia art. 64 ust. 3 Konstytucji przez zaskarżone przepisy był oczywiście bezzasadny; po piąte – błędne uznanie, że art. 2 Konstytucji został przywołany jako wzorzec kontroli dopiero w uzasadnieniu skargi.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w związku z art. 36 ust. 6 i 7 w związku z art. 49 ustawy o TK). Na etapie rozpatrzenia zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada przede wszystkim, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.



2. Odniesienie się do treści zażalenia musi zostać poprzedzone uwagami natury ogólnej, dotyczącymi zasady skargowości obowiązującej w postępowaniu przed polskim sądem konstytucyjnym. Zgodnie z art. 66 ustawy o TK Trybunał, orzekając, jest związany granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi. Zasada ta wymaga, aby sam skarżący określił akt normatywny lub jego część, które są przedmiotem postępowania. Trybunał nie może z urzędu rozszerzyć tak wskazanego przedmiotu kontroli. Trzeba podkreślić, że niemożność działania Trybunału ex officio zachowuje aktualność we wszystkich stadiach postępowania przed tym organem. Należy zatem przyjąć, że podmiot występujący z zażaleniem na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu sam określa granice, w ramach których sprawa podlega rozpoznaniu (por. np. postanowienie TK z 31 października 2011 r., Ts 306/10, OTK ZU nr 5/B/2011, poz. 381).

Niezwykle istotna jest przy tym funkcja, jaką pełni ten środek odwoławczy. Jak wynika z treści art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK, na postanowienie w sprawie nienadania skardze dalszego biegu skarżącemu przysługuje zażalenie do Trybunału w terminie siedmiu dni od daty doręczenia postanowienia. Przedmiotem zażalenia jest wydane w ramach wstępnej kontroli postanowienie dotyczące oceny strony formalnej skargi. Ze względu na to, że w przepisie tym stanowi się o postanowieniu w sprawie nienadania dalszego biegu skardze, należy uznać, że zażalenie może odnosić się jedynie do przedstawionych przez Trybunał Konstytucyjny argumentów przemawiających za negatywną oceną strony formalnej skargi. Brak takiego odniesienia musi zostać każdorazowo oceniony jako niepodważenie zasadności argumentacji zawartej w zaskarżonym postanowieniu i skutkować będzie nieuwzględnieniem zażalenia (por. np. postanowienie TK w sprawie Ts 306/10).



3. Przystępując do oceny zażalenia, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skarżąca – mimo iż w petitum zaskarżyła postanowienie z 17 marca 2014 r. „w całości” – w uzasadnieniu zażalenia nie odniosła się do podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze w zakresie badania zgodności zaskarżonych przepisów z art. 5, art. 68 ust. 1 i 4, art. 74 ust. 1 i 2 oraz art. 76 Konstytucji. Podniosła jedynie, że przywołane przez nią przepisy Konstytucji zostały ze sobą powiązane. Zarzuciła także Trybunałowi błędne ustalenie, że art. 2 oraz art. 32 Konstytucji nie mogą stanowić „samodzielnych” wzorców kontroli w sprawach inicjowanych skargą konstytucyjną, a art. 22 Konstytucji jest przepisem o charakterze ustrojowym i nie wynikają z niego prawa lub wolności jednostki, a także nieprawidłowe uznanie, iż zarzut naruszenia art. 64 ust. 3 Konstytucji przez zaskarżone przepisy był oczywiście bezzasadny.

W związku z powyższym Trybunał – zgodnie z art. 66 ustawy o TK – rozpatrzył zażalenie wyłącznie w zakresie ustalonym przez skarżącą.



4. Odnośnie do pierwszego zarzutu sformułowanego w zażaleniu Trybunał stwierdza, że analiza petitum i uzasadnienia skargi wyraźnie wskazuje na to, iż wszystkie przywołane przez skarżącą przepisy Konstytucji zostały uczynione przez nią „samodzielnymi” wzorcami kontroli w sprawie. Okoliczność ta przekładała się na formalną ocenę skargi konstytucyjnej. Niemniej jednak, nawet gdyby – jak sugeruje skarżąca – zastosować w jej sprawie zasadę falsa demonstratio non nocet i przyjąć, że przywołane w skardze przepisy ustawy zasadniczej zostały ze sobą powiązane, to i tak nie zmieniłoby to rozstrzygnięcia o odmowie nadania jej dalszego biegu. Należy bowiem zauważyć, że każdorazowa ocena dopuszczalności wskazania przepisów konstytucyjnych powoływanych „samodzielnie” lub „związkowo” w sprawach inicjowanych skargą konstytucyjną wymaga uprzedniego zbadania, czy da się z nich wyprowadzić – choćby pośrednio – treści odnoszące się do konstytucyjnych praw, wolności lub obowiązków jednostki, a także czy przepisy te są w adekwatne do sformułowanych zarzutów oraz przedmiotu zaskarżenia.

Przywołane przez skarżącą jako wzorce „samodzielne” art. 2 oraz art. 32 Konstytucji nie mogą stanowić punktu odniesienia dla Trybunału w ramach postępowania inicjowanego skargą konstytucyjną, gdyż nie wyrażają w sposób samoistny wolności ani praw konstytucyjnych. Z kolei art. 5, art. 68 ust. 1 i 4, art. 74 ust. 1 i 2 oraz art. 76 Konstytucji nie są wzorcami adekwatnymi do kontroli w sprawie, gdyż: art. 5 ustawy zasadniczej stanowi regulację o charakterze ustrojowym, a jego adresatem jest państwo; art. 68 ust. 1 Konstytucji statuuje prawo każdego do ochrony zdrowia, dotyczy więc osób fizycznych, tymczasem skarżąca jest osobą prawną, a zatem z powołanego unormowania nie wynikają dla niej żadne prawa podmiotowe, prawo do bezpieczeństwa ekologicznego; argumentacja skarżącej w sprawie naruszenia art. 68 ust. 4 Konstytucji przez art. 11 ust. 1 i art. 14 ust. 1-4 u.r.p.w.e. oraz art. 2 ustawy z 2007 r. nie odnosi się do jej sytuacji prawnej, lecz w sposób ogólny – do sytuacji osób trzecich, a zatem stanowi – nieprzewidzianą w polskim porządku konstytucyjnym – actio popularis; wynikające z art. 74 ust. 1 i 2 Konstytucji gwarancje – w myśl art. 81 Konstytucji – są słabsze, przybierają bowiem postać norm programowych i co do zasady nie mogą stanowić samoistnej podstawy skargi konstytucyjnej; art. 76 Konstytucji dotyczy ochrony konsumentów, a więc nie wynikają z niego żadne prawa podmiotowe w stosunku do skarżącej, która jest spółką prawa handlowego, ma zatem status profesjonalisty w obrocie gospodarczym, a ponadto – tak jak w przypadku art. 74 Konstytucji – prawa wywodzone z tego przepisu ustawy zasadniczej przybierają – w związku z treścią art. 81 Konstytucji – postać norm programowych i co do zasady nie mogą stanowić samoistnego wzorca kontroli w postępowaniu skargowym. Z kolei badanie zgodności zaskarżonych przepisów z art. 22 i art. 64 ust. 3 Konstytucji nie byłoby dopuszczalne z powodów szczegółowo przedstawionych – odpowiednio – w punktach 6 i 7 niniejszego uzasadnienia.

W związku z powyższym zarzut skarżącej nie podlega uwzględnieniu.



5. Trybunał stwierdza, że drugi zarzut sformułowany w zażaleniu jest niezasadny i nie podlega uwzględnieniu. Należy bowiem zwrócić uwagę na to, że stanowisko, zgodnie z którym art. 2 i art. 32 Konstytucji zasadniczo nie mogą stanowić „samodzielnych” wzorców kontroli w sprawach inicjowanych skargą konstytucyjną, zostało zajęte w postanowieniach pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego – odpowiednio – z 23 stycznia 2002 r. o sygn. Ts 105/00 (OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60) oraz 24 października 2001 r. o sygn. SK 10/01 (OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). Skład orzekający w niniejszej sprawie podziela przyjęte w nich poglądy i jednocześnie przypomina, że na gruncie procesowym – zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e in fine ustawy o TK – wszystkie składy Trybunału związane są poglądem prawnym wyrażonym w orzeczeniach pełnego składu, dopóki nie odstąpi on od przyjętego w nich stanowiska. Ponadto, należy zauważyć, że przywoływany przez skarżącą wyrok TK w sprawie P 8/10 został wydany w następstwie rozpoznania pytania prawnego (dotyczącego zgodności pierwotnego brzmienia art. 14 ust. 1-4 u.r.p.w.e. oraz art. 2 ustawy z 2007 r. z art. 2 Konstytucji), a więc w innym trybie niż skarga konstytucyjna, dlatego też odwoływanie się do tego orzeczenia jako podstawy do uwzględnienia zażalenia w zakresie kontroli zaskarżonych przepisów z art. 2 Konstytucji jest prawnie indyferentne.



6. Odnośnie do trzeciego zarzutu sformułowanego w zażaleniu Trybunał zwraca uwagę na to, że wprawdzie w postanowieniu z 3 listopada 2004 r. o sygn. SK 24/01 (OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 111) zajął stanowisko, iż art. 22 ustawy zasadniczej nie jest podstawą wolności ani praw podmiotowych jednostki, jednakże nie jest ono utrwalone i nie przyjęło charakteru dominującego. W wyroku z 29 kwietnia 2003 r. o sygn. SK 24/02 (OTK ZU nr 4/A/2003, poz. 33) Trybunał uznał, że „[u]życie w art. 20 i art. 22 Konstytucji zwrotu »wolność działalności gospodarczej« świadczy wyraźnie o tym, że przepisy te można uważać także za podstawę prawa podmiotowego o randze konstytucyjnej, a nie tylko i wyłącznie za normę prawa w znaczeniu przedmiotowym i zasadę ustroju państwa. Wolność działalności gospodarczej – choć niewątpliwie ma charakter szczególny, inny niż wolności i prawa wskazane w rozdziale II Konstytucji – może stanowić podstawę uprawnień jednostek wobec państwa i organów władzy publicznej, które winny i mogą być chronione w trybie skargi konstytucyjnej”. W kolejnych orzeczeniach (wyroki z 14 czerwca 2004 r., SK 21/03, OTK ZU nr 6/A/2004, poz. 56 oraz 27 lipca 2004 r., SK 9/03, OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 71) Trybunał potwierdził pogląd wyrażony w wyroku w sprawie SK 24/02, uznając, że z art. 22 Konstytucji można zrekonstruować normę prawną gwarantującą prawo podmiotowe o randze konstytucyjnej, a nie tylko normę prawa w znaczeniu przedmiotowym i podstawę ustroju państwa (por. wyrok TK z 19 stycznia 2010 r., SK 35/08, OTK ZU nr 1/A/2010, poz. 2). Przy czym, jak wskazywał Trybunał w wyroku w sprawie SK 24/02, art. 22 Konstytucji dotyczy prawa podmiotowego o randze konstytucyjnej, jednakże to nie ten przepis ustanawia wolność działalności gospodarczej. Czyni to bowiem przede wszystkim art. 20 Konstytucji. Artykuł 22 Konstytucji reguluje formalne i materialne przesłanki ograniczenia wolności działalności gospodarczej. Dotyczy zatem wyłącznie kwestii dopuszczalności ograniczenia tej wolności. Sam ten przepis nie określa jednak, jaka jest treść wolności działalności gospodarczej i sfera działań, które są jej realizacją.

Jak wskazał Trybunał: „Powszechnie przyjmuje się, że – najogólniej rzecz ujmując – wolność działalności gospodarczej (wolność gospodarcza) obejmuje możliwość podejmowania i prowadzenia działalności, której zasadniczym celem jest osiągnięcie zysku. Chodzi tu więc o działalność, która ma z założenia zarobkowy charakter. Dodatkowym elementem jest pewna ciągłość czynności, działalność gospodarcza nie polega tylko na jednorazowej, ściśle ograniczonej w czasie aktywności. Wolność działalności gospodarczej polega na możliwości samodzielnego podejmowania decyzji gospodarczych, w tym przede wszystkim wyboru rodzaju (przedmiotu) działalności, i wyboru prawnych form ich realizacji” (wyrok TK w sprawie SK 24/02). Natomiast ograniczenia wolności prowadzenia działalności gospodarczej to takie regulacje prawne, które formułują bezwzględne lub względne zakazy podejmowania i wykonywania działalności gospodarczej (zob. wyrok TK w sprawie SK 35/08). Do ograniczeń tych nie należy obowiązek ponoszenia danin publicznoprawnych (zob. postanowienie TK z 29 stycznia 2014 r., SK 9/12, OTK ZU nr 1/A/2014, poz. 8).

W świetle powyższego Trybunał stwierdza, że – choć w zaskarżonym postanowieniu uznano niedopuszczalność wskazania art. 22 Konstytucji jako wzorca kontroli w sprawie skargowej, czego skład orzekający nie podziela – odmowa nadania dalszego biegu skardze w zakresie badania zgodności zaskarżonych przepisów z tym unormowaniem konstytucyjnym miała podstawę w art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK.

Po pierwsze – ponoszenie ciężarów i świadczeń publicznych jest powszechnym obowiązkiem konstytucyjnym wyrażonym w art. 84 ustawy zasadniczej. Swoboda ustawodawcy w kształtowaniu treści ustaw określających obowiązki podatkowe znajduje potwierdzenie w rozdziale X Konstytucji („Finanse publiczne”). Ten szeroki zakres swobody koresponduje z rozbudowanym katalogiem konstytucyjnych wymogów o charakterze formalnym, które musi respektować ustawodawca, gdy określa obowiązki podatkowe. Podstawą tych wymogów jest przede wszystkim art. 217 Konstytucji. Z przepisu tego wynika, że w odniesieniu do ustaw określających obowiązek daninowy Konstytucja ustanawia wyższe wymagania co do stopnia określoności i zakresu przedmiotowego niż wymogi odnoszone do innych regulacji prawnych (zob. wyrok TK z 9 listopada 1999 r., K 28/98, OTK ZU nr 7/1999, poz. 156). Daleko idąca swoboda ustawodawcy w kształtowaniu materialnych treści prawa daninowego jest w swoisty sposób równoważona koniecznością respektowania przez ustawodawcę proceduralnych aspektów zasady demokratycznego państwa prawnego (zob. wyrok TK z 14 września 2001 r., SK 11/00, OTK ZU nr 6/2001, poz. 166).

Ze względu na to, że nałożenie obowiązków daninowych znajduje bezpośrednią podstawę w art. 84 Konstytucji nie może ono być rozpatrywane w kategoriach koniecznego ograniczania praw jednostki, o którym mowa w art. 31 ust. 3 czy art. 22 Konstytucji. Obowiązek ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych przez jednostkę może być kontrolowany z punktu widzenia jego zgodności z Konstytucją, jednak podstawą tej kontroli nie może być zasada wolności gospodarczej. Samo zobowiązanie odpowiednich podmiotów do ponoszenia określonych ciężarów finansowych na cele publiczne nie stanowi niedopuszczalnej ingerencji w ich sferę majątkową, w szczególności w konstytucyjnie chronione prawo własności.

Po drugie – skarżąca nie wykazała, czy i w jakim stopniu brak możliwości skorzystania z mechanizmu wprowadzonego do u.r.p.w.e. przez ustawę z 2007 r. w sprawie obliczania wysokości opłaty z tytułu braku sieci zbierania pojazdów za 2006 r. utrudnia lub skutkuje niemożnością prowadzenia działalności gospodarczej. Nie wskazała także, który z elementów składających się na wolność działalności gospodarczej doznał uszczerbku na skutek konieczności poniesienia ciężaru tego podatku. Tym samym nie wykazała, że zaskarżone przepisy godziły w jej wolność prowadzenia działalności gospodarczej.

Lakonicznych stwierdzeń skarżącej, jakoby nierówne – jej zdaniem – traktowanie podmiotów zobowiązanych do zapewnienia sieci zbierania pojazdów doprowadziło do naruszenia zasady swobody prowadzenia działalności gospodarczej, nie można uznać za uprawdopodobnienie naruszenia konstytucyjnego prawa i wolności. Nie świadczą one o niedozwolonym ograniczeniu konstytucyjnych praw podmiotowych.

W związku z powyższym zarzut skarżącej nie podlega uwzględnieniu.



7. Odnośnie do czwartego zarzutu sformułowanego w zażaleniu Trybunał zwraca uwagę na to, że w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utrwalone jest stanowisko, iż samo zobowiązanie podmiotu do ponoszenia określonych ciężarów finansowych na cele publiczne nie stanowi niedopuszczalnej ingerencji w jego sferę majątkową, w szczególności w konstytucyjnie chronione prawo własności (zob. np. wyroki TK z: 30 stycznia 2001 r., K 17/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 4; 22 maja 2002 r., K 6/02, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 33 oraz 29 listopada 2006 r., SK 51/06, OTK ZU nr 10/A/2006, poz. 156).

Obowiązek ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym w szczególności podatków, ma charakter powszechny i został uregulowany na poziomie konstytucyjnym w art. 84 Konstytucji oraz w przepisach zamieszczonych w rozdziale X Konstytucji. Wynika stąd, że przepisy prawa daninowego mają swoją własną, odrębną podstawę konstytucyjną, upoważniającą do stanowienia przepisów ustawowych, konkretyzujących ten obowiązek (zob. wyrok TK z 22 maja 2002 r., K 6/02, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 33). Obowiązek uiszczania danin publicznych oznacza zatem ustawowo określoną ingerencję w prawo dysponowania środkami pieniężnymi należącymi do majątku osoby obciążonej tym obowiązkiem. Prowadzi ona do umniejszenia substancji tego majątku. Realizacja obowiązków daninowych łączy się więc nieuchronnie z ingerencją w prawa majątkowe (por. wyrok TK z 5 listopada 2008 r., SK 79/06, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 153). Nie znaczy to jednak, że przepisy dotyczące obowiązków finansowych jednostki wobec państwa i innych podmiotów prawa publicznego można traktować jako funkcjonujące równolegle i bez związku z konstytucyjnymi przepisami o wolnościach i prawach człowieka i obywatela, całkowicie niezależnie od treści tych przepisów (zob. wyrok TK w sprawie K 6/02).

Zakres i treść tego obowiązku mogą być kontrolowane z punktu widzenia zgodności z Konstytucją. Dotyczy to w szczególności zachowania właściwej formy nakładania obowiązków daninowych, w tym – przestrzegania reguł uchwalania ustaw wprowadzających obciążenia publiczne (podatki i inne daniny), zachowania precyzji norm (przepisów) daninowych oraz respektowania odpowiedniej vacatio legis. Zarzut naruszenia przez ustawodawstwo daninowe art. 64 Konstytucji może zatem dotyczyć nie samej okoliczności nałożenia daniny, ale formy i sposobu nakładania powinności podatkowych (zob. wyrok TK w sprawie SK 79/06). W orzecznictwie Trybunału wielokrotnie podkreślano również, że przepisy regulujące problematykę danin publicznych nie mogą kształtować obowiązku daninowego w taki sposób, który czyniłby z nich instrument konfiskaty mienia (zob. np. wyroki TK z: 25 listopada 1997 r., K 26/97, OTK ZU nr 5-6/1997, poz. 64; 5 stycznia 1999 r., K 27/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 1 oraz 7 czerwca 1999 r., K 18/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 95).

Ponadto, oceniając legislację daninową, Trybunał zwracał uwagę na względną swobodę ustawodawcy w kształtowaniu dochodów i wydatków państwa. Podkreślał jednocześnie, że swoboda kształtowania materialnych treści prawa podatkowego jest jednak w swoisty sposób równoważona istnieniem obowiązku ustawodawcy szanowania proceduralnych aspektów zasady demokratycznego państwa prawnego, a w szczególności szanowania zasad poprawnej legislacji (zob. wyrok TK z 14 września 2001 r., SK 11/00, OTK ZU nr 6/2001, poz. 166).

Choć w skardze konstytucyjnej została spełniona powinność wskazania wzorca kontroli przewidującego konstytucyjne prawa podmiotowe (in casu: art. 64 ust. 3 Konstytucji), to nie można mówić o zrealizowaniu obowiązku wyjaśnienia sposobu naruszenia tych praw. Nie można uznać za takie wyjaśnienie wskazania, iż – z jednej strony – nałożenie na skarżącą (i inne podmioty gospodarcze prowadzące sprzedaż samochodów) obowiązku zapewnienia sieci zbierania pojazdów, a z drugiej – brak możliwości skorzystania przez skarżącą z mechanizmu miarkowania opłaty z tytułu braku sieci zbierania pojazdów (art. 14 ust. 1 i 5-6 u.r.p.w.e. w brzmieniu nadanym przez art. 1 ustawy z 2007 r.) za 2006 r. – w przeciwieństwie do 2007 r. (art. 2 ustawy z 2007 r.) oraz lat następnych – prowadzi do naruszenia istoty prawa własności. Tym bardziej że ustawodawca w ustawie z 2007 r. nie dokonał – z mocą wsteczną – żadnego rozróżnienia podmiotowego lub przedmiotowego w zakresie naliczania opłaty za 2006 r., które mogłoby przełożyć się w sposób dyskryminujący na pozycję skarżącej w stosunku do innych podmiotów objętych regulacją u.r.p.w.e. Należy w tym miejscu przypomnieć też, że Konstytucja nie wyraża publicznego prawa podmiotowego do sprawiedliwego obciążania obowiązkiem podatkowym rozumianego jako prawo do korzystania z ulg i zwolnień podatkowych (por. postanowienie TK z 29 stycznia 2014 r., SK 9/12, OTK ZU nr 1/A/2014, poz. 8), do których należy zaliczyć regulacje art. 14 ust. 1 i 5-6 u.r.p.w.e. (w brzmieniu obowiązującym) czy art. 2 ustawy z 2007 r., uzależniające wysokość opłaty z tytułu braku sieci zbierania pojazdów od procentowego objęcia przez tę sieć powierzchni Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał bierze też pod uwagę, że swoboda władzy ustawodawczej jest ograniczona zasadami i przepisami konstytucyjnymi. Jednak domniemanie powinno przemawiać na rzecz zgodności rozstrzygnięć ustawowych z Konstytucją, zaś jego obalenie wymaga bezspornego wykazania sprzeczności zachodzącej między ustawą a Konstytucją (zob. np. orzeczenie TK z 24 maja 1994 r., K 1/94, OTK w 1994 r., cz. I, poz. 10).

Skarżąca nie uprawdopodobniła zarzutu niezgodności zakwestionowanych przepisów z art. 64 ust. 3 Konstytucji.

Trybunał zwraca uwagę na to, że do obowiązku wniesienia opłaty z tytułu braku sieci zbierania pojazdów (samonaliczanej lub stwierdzanej w decyzji Głównego Inspektora Ochrony Środowiska; dalej: GIOŚ) – zarówno przed nowelizacją u.r.p.w.e. dokonaną ustawą z 2007 r., jak i po nowelizacji – mają zastosowanie m.in. przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2012 r. poz. 749, ze zm.; dalej: Ordynacja podatkowa) o ulgach w spłacie zobowiązań podatkowych (odpowiednio we wnoszeniu opłaty za brak sieci). Przepisy Ordynacji podatkowej dotyczące ulg podatkowych obowiązują od 1 września 2005 r., zatem mają zastosowanie także do ulg w spłacie zobowiązania z tytułu opłaty za brak sieci za 2006 r. Mający uprawnienia organu podatkowego GIOŚ może więc, na wniosek zobowiązanego, w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym, odroczyć termin płatności zobowiązania lub rozłożyć je na raty, może również umorzyć w całości lub w części zaległości z tytułu opłaty za brak sieci, odsetki za zwłokę lub opłatę prolongacyjną (art. 67a § 1 Ordynacji podatkowej). Co więcej, w pierwotnej wersji art. 14 u.r.p.w.e. wprowadzono dwa mechanizmy miarkowania należnej opłaty za brak sieci, mające zastosowanie także do opłaty za 2006 r., a nawet całkowitego z niej zwolnienia. Wysokość należnej opłaty stanowi nie tylko iloczyn stawki 500,00 zł i liczby pojazdów wprowadzonych na terytorium kraju, ale również ujętej procentowo liczby dni w roku, w których nie zapewniono sieci. W konsekwencji wysokość opłaty może wynosić np. połowę maksymalnej wysokości opłaty należnej za wprowadzenie danej liczby pojazdów, jeśli sieć zapewniono na terytorium kraju przez sześć miesięcy zgodnie z treścią obowiązku z art. 11 ust. 1 u.r.p.w.e. Możliwe jest również całkowite zwolnienie z opłaty, nawet jeśli wprowadzający nie zapewnił sieci przez łączną liczbę dziewięćdziesięciu dni w danym roku, jeżeli brak utworzenia sieci był następstwem sytuacji określonych w ustawie, a kompletną sieć przywrócono w terminie trzech miesięcy od ich ustąpienia. Nie ma przeszkód, by owe dziewięćdziesiąt dni przypadały na 2006 r.

Twierdzenie skarżącej o nadmiernej dolegliwości samego obowiązku zapewnienia sieci zbierania pojazdów oraz opłaty z tytułu braku tej sieci za 2006 r. osłabia kwalifikacja prawno-podatkowa tej opłaty (zarówno przed wejściem w życie ustawy z 2007 r., jak i po jej wejściu). Zgodnie bowiem z art. 55 u.r.p.w.e. poniesione opłaty, o których mowa w art. 14 u.r.p.w.e., stanowią koszt uzyskania przychodu w rozumieniu i na potrzeby ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2012 r. poz. 361, ze zm.). Zgodnie zaś z art. 56 u.r.p.w.e., poniesione opłaty, o których mowa w art. 14 u.r.p.w.e., stanowią także koszt uzyskania przychodu w rozumieniu i na potrzeby ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz. U. z 2014 r. poz. 851, ze zm.). Poniesione opłaty mogą zostać wliczone w koszty uzyskania przychodu i pomniejszyć zysk podlegający opodatkowaniu, co jest korzystnym rozwiązaniem dla podmiotów wprowadzających pojazdy. Również dysfunkcje, które ujawniły się w związku ze stosowaniem art. 14 ust. 1-4 u.r.p.w.e. (w pierwotnym brzmieniu), nie mają bezpośredniego przełożenia na zarzut niekonstytucyjności wskazanego przepisu. Sam fakt nowelizacji tego przepisu przez ustawę w 2007 r. nie potwierdza jeszcze zarzutu niezgodności jego pierwotnego brzmienia z Konstytucją. Powody zmiany prawa mają różne przesłanki, w tym także przesłanki całkowicie irrelewantne konstytucyjnie. Dysfunkcje stosowania art. 14 ust. 1-4 u.r.p.w.e., ujawnione w toku prac parlamentarnych nad nowelizacją tej ustawy w 2007 r., uzasadniają zmianę prawa w przyszłości, ale nie mogą stanowić wystarczającego argumentu za niekonstytucyjnością dotychczasowych regulacji.

Niezależnie od powyższego Trybunał przypomina, że możliwość optymalizacji obciążeń daninowych (rozumianej jako nieuszczuplanie substancji majątkowej jednostki w związku z realizacją obowiązku daninowego) nie jest prawem konstytucyjnym o charakterze podmiotowym, którego ewentualne naruszenie legitymuje do wniesienia skargi konstytucyjnej. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utrwalił się pogląd, zgodnie z którym skoro płacenie podatków (co mutatis mutandis odnosi się do innych danin publicznych) jest obowiązkiem powszechnym, wynikającym wprost z art. 84 Konstytucji, związanych z tym nieuniknionych uszczupleń majątkowych podatników nie można co do zasady rozpatrywać w kategoriach niedozwolonej ingerencji w prawo własności chronione na podstawie art. 64 Konstytucji, lecz należy je traktować jako konieczne „dopełnienie” prawa własności (por. wyroki TK z: 14 września 2001 r., SK 11/00, OTK ZU nr 6/2001, poz. 166; 16 kwietnia 2002 r., SK 23/01, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 26; 22 maja 2002 r., K 6/02, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 33; 20 listopada 2002 r., K 41/02, OTK ZU nr 6/A/2002, poz. 83 oraz 13 października 2008 r., K 16/07, OTK ZU nr 8/A/2008, poz. 136, a także postanowienia TK z 18 listopada 2008 r., SK 23/06, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 166 oraz 25 listopada 2009 r., SK 30/07, OTK ZU nr 10/A/2009, poz. 159).

Skarżąca ani w uzasadnieniu skargi, ani tym bardziej w uzasadnieniu zażalenia nie przedstawiła przekonujących argumentów, które podałyby w wątpliwość konstytucyjność zaskarżonych przepisów (będących regulacjami materialnymi) i – w konsekwencji – przemawiałyby za wydaniem merytorycznego rozstrzygnięcia przez Trybunał.

W związku z powyższym zarzut skarżącej nie podlega uwzględnieniu.



8. Odnosząc się do piątego zarzutu zażalenia Trybunał stwierdza, że określenie w zaskarżonym postanowieniu, iż skarżąca przywołała art. 2 Konstytucji jako wzorzec kontroli dopiero w uzasadnieniu skargi, a nie w jej petitum, stanowiło omyłkę pisarską (sprostowaną z urzędu przez Trybunał stosownym postanowieniem z 28 kwietnia 2015 r., wydanym na podstawie art. 73 ust. 1 ustawy o TK) i nie miało wpływu na rozstrzygnięcie.



Z wyżej przedstawionych powodów – na podstawie art. 36 ust. 7 w związku z art. 49 ustawy o TK – Trybunał Konstytucyjny postanowił nie uwzględnić zażalenia.