Pełny tekst orzeczenia

265/3/B/2015

POSTANOWIENIE

z dnia 22 czerwca 2015 r.

Sygn. akt Ts 195/14



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – przewodnicząca

Leon Kieres – sprawozdawca

Małgorzata Pyziak-Szafnicka,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 marca 2015 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej R.G.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE




W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 21 lipca 2014 r. (data nadania) R.G. (dalej: skarżący) wystąpił o zbadanie zgodności art. 5 ust. 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1440, ze zm.; dalej: ustawa o emeryturach i rentach z FUS) z art. 2, art. 7, art. 32, art. 64 ust. 2 i 3 oraz art. 67 ust. 1 Konstytucji.

Zdaniem skarżącego zakwestionowany przepis – w zakresie, w jakim wyłącza możliwość uwzględnienia czynnej służby wojskowej w Wojsku Polskim żołnierzy przy ustalaniu prawa do emerytury i renty z systemu powszechnego ubezpieczenia oraz przy obliczaniu jej wysokości, jeżeli z tego tytułu mają oni ustalone prawo do emerytury wojskowej – narusza zasadę przyzwoitej legislacji, zasadę praworządności oraz zakaz dyskryminacji, a także rażąco godzi w zasadę demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej oraz zasadę ochrony prawa własności i innych praw majątkowych przez naruszenie praw nabytych.

Skarżący podkreślił, że pozbawienie go na podstawie art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS prawa do emerytury „w wysokości adekwatnej do przepracowanego przez niego okresu, jak również do rodzaju wykonywanej pracy oraz wysokości składek wpłacanych przez niego na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych” narusza także prawo do zabezpieczenia społecznego (art. 67 ust. 1 Konstytucji).

Postanowieniem z 2 marca 2015 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Trybunał uznał, że skarga została wniesiona z przekroczeniem wskazanego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) trzymiesięcznego terminu. Trybunał stwierdził, że w sprawie skarżącego prawomocnym wyrokiem, o którym stanowi art. 46 ust. 1 ustawy o TK i od daty doręczenia którego rozpoczął bieg termin do złożenia skargi, jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 13 grudnia 2012 r. (sygn. akt III AUa 606/12), a nie postanowienie Sądu Najwyższego z 27 marca 2014 r. (sygn. akt III UK 160/13), odmawiające przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej. Jak podkreślił Trybunał, ostateczne orzeczenie zostało doręczone skarżącemu 23 stycznia 2013 r., skarga konstytucyjna została zaś złożona 21 lipca 2014 r., tj. po upływie trzymiesięcznego terminu do jej wniesienia.

Niezależnie od powyższej przesłanki, przesądzającej o konieczności odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał wskazał pozostałe braki formalne złożonego środka prawnego.

W ocenie Trybunału skarga nie spełniała wymogów określonych w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – skarżący nie określił prawidłowo i nie uprawdopodobnił sposobu naruszenia wolności lub praw konstytucyjnych przez art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Trybunał stwierdził, że art. 2, art. 7 oraz art. 32 Konstytucji – wskazane w rozpoznawanej skardze jako samoistne podstawy kontroli – nie wyrażają wolności ani praw konstytucyjnych, dlatego też nie mogą być samodzielnymi wzorcami kontroli dokonywanej w trybie skargi konstytucyjnej.

W odniesieniu do pozostałych wzorców Trybunał przypomniał, że zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą konstytucyjnym źródłem praw z zakresu zabezpieczenia społecznego jest art. 67 ust. 1 Konstytucji. Dlatego też wskazany przez skarżącego art. 64 ustawy zasadniczej, regulujący ochronę własności oraz innych praw majątkowych, nie był adekwatnym wzorcem kontroli w rozpoznawanej skardze. W odniesieniu zaś do zarzutu naruszenia art. 67 ust. 1 Konstytucji, Trybunał zauważył, że skarżący, poza ogólnym jego sformułowaniem, nie przedstawił argumentacji uprawdopodabniającej naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego, co oznaczało, że również w zakresie tego zarzutu skarga nie spełnia wymogów wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.

Na powyższe postanowienie skarżący wniósł, 13 marca 2015 r., zażalenie. Zarzucił w nim Trybunałowi dokonanie nieprawidłowych ustaleń. Zdaniem skarżącego wykładnia celowościowa art. 46 ust. 1 ustawy o TK „przemawia za uznaniem, iż w przypadku, gdy skarżącemu przysługuje prawo do wniesienia skargi kasacyjnej od prawomocnego orzeczenia sądu [drugiej] instancji i skarżący z tego prawa korzysta, termin (...) wniesienia skargi [konstytucyjnej] winien rozpocząć swój bieg dopiero po doręczeniu skarżącemu odpisu prawomocnego orzeczenia Sądu Najwyższego, bowiem dopiero wydanie prawomocnego orzeczenia Sądu Najwyższego wyczerpuje w pełni drogę prawną”. Skarżący zaznaczył, że w jego przekonaniu złożenie skargi konstytucyjnej, gdy stronie przysługuje prawo do wniesienia skargi kasacyjnej, która może doprowadzić do uchylenia prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji – jest niecelowe. Wziąwszy powyższe pod uwagę, skarżący wskazał, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej rozpoczął bieg 23 kwietnia 2014 r., tj. w dniu doręczenia mu odpisu postanowienia Sądu Najwyższego z 27 marca 2014 r.

W ocenie skarżącego Trybunał błędnie przyjął również, że w skardze nie określono sposobu naruszenia wolności oraz praw konstytucyjnych. Wbrew bowiem twierdzeniom zawartym w postanowieniu z 2 marca 2015 r. skarżący nie tylko wskazał przepisy Konstytucji, które są wzorcami kontroli w rozpoznawanej skardze, ale precyzyjnie określił konkretne prawa naruszone przez regulacje ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Za nietrafną uznał skarżący także ocenę dotyczącą nieuprawdopodobnienia naruszenia art. 67 ust. 1 Konstytucji.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6–7 i w związku z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy, wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, zarzuty sformułowane w zażaleniu nie zasługują zaś na uwzględnienie.

Podstawą odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu było wniesienie tego środka prawnego po przekroczeniu trzymiesięcznego terminu przewidzianego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Zgodnie z tym przepisem bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym skarżącemu zostało doręczone prawomocne orzeczenie. Zasadnicze znaczenie dla ustalenia biegu wskazanego terminu ma więc obowiązek uzyskania przez skarżącego „prawomocnego orzeczenia” w ramach przysługującej mu i „wyczerpanej” drogi prawnej. W swoim orzecznictwie Trybunał wielokrotnie zwracał uwagę, że powyższe przesłanki należy rozumieć tak, iż na skarżącym ciąży obowiązek wykorzystania zwykłych środków odwoławczych, by orzeczenie wydane w sprawie uzyskało walor prawomocności. Innymi słowy, skarga konstytucyjna jest niedopuszczalna wtedy, gdy orzeczenie stało się prawomocne na skutek nieskorzystania przez skarżącego z przysługujących mu w zwykłym trybie środków zaskarżania nieprawomocnych orzeczeń lub gdy wniesione środki okazały się niemożliwe do rozpoznania z powodów formalnych. Warunkiem koniecznym złożenia skargi konstytucyjnej jest legitymowanie się prawomocnym orzeczeniem, które cechę tę uzyskało w wyniku skutecznego wniesienia przez stronę środków odwoławczych. Jednocześnie, jak zaznacza Trybunał, zbyt dużym ograniczeniem praw skarżącego byłoby oczekiwanie od niego, by podejmował próby pozbawienia wydanych rozstrzygnięć cechy prawomocności za pomocą nadzwyczajnych środków zaskarżenia (postanowienie TK z: 6 listopada 2008 r., Ts 264/08, OTK ZU nr 3/B/2009, poz. 211; 5 czerwca 2009 r., Ts 109/09, OTK ZU nr 4/B/2009, poz. 350; 4 listopada 2010 r., Ts 43/10, OTK ZU nr 6/B/2010, poz. 469 oraz 12 czerwca 2013 r., Ts 258/12, OTK ZU nr 4/B/2013, poz. 417).

Przenosząc te rozważania na płaszczyznę Kodeksu postępowania cywilnego, Trybunał Konstytucyjny po raz kolejny podkreśla, że z dniem wejścia w życie ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98) doszło do zmiany rozumienia przesłanki prawomocności orzeczenia w powiązaniu z wyczerpaniem drogi prawnej. Od 6 lutego 2005 r. skarga kasacyjna nie przysługuje już od orzeczeń nieprawomocnych, lecz jest nadzwyczajnym środkiem wzruszania orzeczeń prawomocnych. Tak więc o ile w poprzednim stanie prawnym zaskarżone kasacją orzeczenie nie spełniało warunku przewidzianego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, o tyle obecnie, co wielokrotnie zaznaczał Trybunał, złożenie skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego nie wpływa na prawomocność rozstrzygnięcia. Uruchomienie kasacyjnych kompetencji Sądu Najwyższego pozostaje poza zakresem konstytucyjnego wymogu wyczerpania drogi prawnej. Po opisanych zmianach charakteru postępowania cywilnego termin do wniesienia skargi konstytucyjnej biegnie zatem od daty doręczenia skarżącemu prawomocnego orzeczenia sądu drugiej instancji, niezależnie od tego, czy w sprawie może jeszcze zostać złożona skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego (zob. postanowienia TK z: 27 lutego 2007 r., Ts 43/06, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 36; 16 maja 2007 r., Ts 144/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 130; 4 października 2007 r., Ts 47/07, OTK ZU nr 2/B/2008, poz. 67; 27 listopada 2007 r., Ts 107/07, OTK ZU nr 1/B/2008, poz. 39; 22 lutego 2008 r., Ts 14/08, OTK ZU nr 4/B/2008, poz. 174).

Trybunał w obecnym składzie stwierdza zatem, że w postanowieniu z 2 marca 2015 r. prawidłowo uznano, że wniesienie skargi kasacyjnej nie stanowiło wyczerpania drogi prawnej w sprawie skarżącego. Postanowienie Sądu Najwyższego z 27 marca 2014 r. o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania ma charakter formalny i nie zostało wydane na podstawie zaskarżonego przepisu. Ostatecznym orzeczeniem w sprawie skarżącego jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 13 grudnia 2012 r. (sygn. akt III AUa 606/12), doręczony skarżącemu 23 stycznia 2013 r. Od tego dnia rozpoczął bieg trzymiesięczny termin do złożenia skargi konstytucyjnej. Skoro zatem skarżący wystąpił ze skargą 21 lipca 2014 r., to nie ulega wątpliwości to, że wynikający z art. 46 ust. 1 ustawy o TK termin nie został dochowany.

Odnosząc się zaś do zarzutu skarżącego, jakoby wniesienie skargi konstytucyjnej wtedy, gdy stronie przysługuje prawo do złożenia skargi kasacyjnej – która może doprowadzić do uchylenia orzeczenia sądu drugiej instancji – było niecelowe, Trybunał przypomina, że skarga konstytucyjna – w odróżnieniu od skargi kasacyjnej – jest środkiem ochrony wolności lub praw określonych w Konstytucji. Subsydiarny charakter skargi, wynikający z art. 79 ust. 1 Konstytucji, nie oznacza więc – co podkreślił Trybunał powyżej – że warunkiem jej wniesienia jest uprzednie skorzystanie z nadzwyczajnych środków zaskarżenia.

Trybunał zaznacza przy tym, że dopuszczalne jest, by skarżący wystąpił równolegle ze skargą kasacyjną i skargą konstytucyjną. Trybunał może wówczas zawiesić toczące się przed nim postępowanie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej: k.p.c.) w związku z art. 20 ustawy o TK. W takiej sytuacji zatem ewentualne niekorzystne dla skarżącego rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego nie zamyka mu drogi do ochrony jego konstytucyjnych wolności i praw, która może być kontynuowana w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Z kolei korzystne rozstrzygniecie Sądu Najwyższego może doprowadzić do usunięcia stanu ewentualnego naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego, co uczyni postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym bezprzedmiotowym lub spowoduje, że orzeczenie, z wydaniem którego skarżący wiąże naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw, utraci walor ostateczności.

Mając na uwadze powyższe ustalenia, Trybunał w obecnym składzie stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu wniesienia jej po upływie terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK jest prawidłowe.

Trybunał zauważa, że zasadności odmowy przekazania skargi do merytorycznej kontroli nie podważają również zarzuty dotyczące prawidłowego wskazania sposobu naruszenia wolności oraz praw konstytucyjnych skarżącego. Należy przypomnieć, że w skardze konstytucyjnej skarżący zarzucał, iż art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS narusza zasadę demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej i wywodzone z niej: zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasadę przyzwoitej legislacji (art. 2 Konstytucji), a także zasadę praworządności (art. 7 Konstytucji), zasadę równości wobec prawa i zakaz dyskryminacji (art. 32 Konstytucji) oraz równej ochrony prawa własności i innych praw majątkowych (art. 64 ust. 2 i 3 Konstytucji) i prawo do zabezpieczenia społecznego (art. 67 ust. 1 Konstytucji). W zaskarżonym postanowieniu Trybunał uznał, że art. 2, art. 7 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji nie mogą być samodzielnymi wzorcami kontroli dokonywanej w trybie skargi konstytucyjnej.

Trybunał w obecnym składzie uznaje powyższe stanowisko za prawidłowe i podkreśla, że z brzmienia art. 79 ust. 1 Konstytucji jednoznacznie wynika, iż wzorcami kontroli w sprawie wszczętej na skutek złożenia skargi konstytucyjnej mogą być co do zasady przepisy ustawy zasadniczej wyrażające wolności lub prawa skarżącego (zob. postanowienia pełnego składu TK z: 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001 poz. 225; 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60; 16 lutego 2009 r., Ts 202/06, OTK ZU nr 1/B/2009, poz. 23). Orzecznictwo w tym zakresie jest utrwalone, a Trybunał Konstytucyjny nie znajduje podstaw do odejścia od tego poglądu.

Skarżący niewłaściwie uczynił zatem art. 2 Konstytucji samodzielnym wzorcem kontroli. Wynikająca z niego zasada demokratycznego państwa prawnego (podobnie jak i inne zasady) nie jest samoistnym źródłem praw podmiotowych, których ochrony skarżący mógłby domagać się w skardze konstytucyjnej. Wyznacza ona jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw oraz standard korzystania z nich, nie wprowadzając konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. postanowienia TK z 10 stycznia 2001 r., Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 12 oraz 20 lutego 2008 r., SK 27/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22).

Podobnie statuowana w art. 7 Konstytucji zasada legalizmu (czy też zasada praworządności) nie może być samodzielnym wzorcem kontroli konstytucyjności dokonywanej w wyniku wniesienia skargi konstytucyjnej. Istotą tej zasady jest nakaz działania organów władzy publicznej w granicach wyznaczonych przez prawo, w którym powinna być zawarta zarówno podstawa działania, jak i zakreślone granice ich działania. Zasada legalizmu ma charakter ustrojowy, nie można z niej wywodzić konstytucyjnych wolności ani praw jednostki. Zarzut jej naruszenia nie może być więc przedmiotem skargi konstytucyjnej (zob. np. wyroki TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2 i 26 kwietnia 2005 r., SK 36/03, OTK ZU nr4/A/2005, poz. 40 oraz postanowienie TK z 19 kwietnia 2006 r., SK 12/05, OTK ZU nr 4/A/2006, poz. 50).

Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału również określony w art. 32 Konstytucji wzorzec kontroli ma charakter niesamoistny. W wydanym w pełnym składzie postanowieniu z 24 października 2001 r., dotyczącym art. 32 Konstytucji, Trybunał stwierdził: „uznając (…) prawo do równego traktowania za konstytucyjne prawo jednostki Trybunał Konstytucyjny podkreśla, iż ma ono charakter niejako prawa »drugiego stopnia«, tzn. przysługuje (...) w związku z konkretnymi normami prawnymi lub innymi działaniami organów władzy publicznej, a nie w oderwaniu od nich – niejako »samoistnie«. Jeżeli te normy lub działania nie mają odniesienia do konkretnych określonych w Konstytucji wolności i praw, prawo do równego traktowania nie ma w pełni charakteru prawa konstytucyjnego, a to sprawia, że nie może ono być chronione za pomocą skargi konstytucyjnej” (SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).

W ocenie Trybunału w odniesieniu do żadnego z wyżej wskazanych wzorców kontroli skarżący nie doprecyzował – co jest konieczne zgodnie z ustawą o TK – w zakresie jakiego prawa podmiotowego doszło do naruszenia wyrażonych w tych przepisach zasad. Spełnieniem tego warunku nie jest sam fakt wskazania jako podstaw kontroli art. 64 ust. 1 oraz art. 67 ust. 1 Konstytucji. Prawidłowe określenie sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw podmiotowych polega bowiem nie tylko na wskazaniu przepisów ustawy zasadniczej wyrażających takie prawa, ale także na sformułowaniu argumentacji prawnej, która precyzyjnie określałaby, w jaki sposób wolności lub prawa konstytucyjne – w kontekście zasad ustrojowych – zostały naruszone. W analizowanej skardze skarżący takiej argumentacji nie przedstawił.

Trybunał w obecnym składzie za zasadne uznaje także wyrażone w zaskarżonym postanowieniu stanowisko dotyczące nieadekwatności art. 64 ust. 1 Konstytucji w rozpoznawanej sprawie.

Ponadto należy zauważyć, że przedstawione w zażaleniu twierdzenia dotyczące odmowy nadania skardze dalszego biegu w zakresie zarzutów niezgodności art. 5 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS z art. 67 ust. 1 Konstytucji są de facto polemiką z oceną dokonaną przez Trybunał. Tymczasem podstawą zażalenia powinien być zarzut dotyczący uchybień, do których – zdaniem skarżącego – doszło przy wydawaniu zaskarżonego postanowienia, a nie polemizowanie ze stanowiskiem Trybunału. Takie sformułowanie zażalenia nie podważa prawidłowości postanowienia z 2 marca 2015 r.

Trybunał stwierdza zatem, że również w zakresie odmowy nadania skardze dalszego biegu z powodu niespełnienia przesłanki określonej w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK zaskarżone postanowienie jest prawidłowe.



Wziąwszy powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – nie uwzględnił zażalenia.