Pełny tekst orzeczenia

391/4/B/2015

POSTANOWIENIE

z dnia 29 lipca 2015 r.

Sygn. akt Ts 265/14



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Kotlinowski – przewodniczący

Teresa Liszcz − sprawozdawca

Maria Gintowt-Jankowicz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 5 marca 2015 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej T.K.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 22 września 2014 r. (data nadania) T.K. (dalej: skarżąca) zakwestionowała „rozumienie art. 98a ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami [Dz. U. z 2014 r. poz. 518, ze zm.; dalej: ustawa o gospodarce nieruchomościami] jako podstawy prawnej do utrzymania w mocy uchwał rad gminy określających wysokość opłaty adiacenckiej”, wydanych na podstawie nieobowiązującego art. 98 ust. 4 tej ustawy, z art. 2, art. 21, art. 64 ust. 1 i art. 94 Konstytucji.

Organy i sądy orzekające w sprawie skarżącej uznały, że ze względu na przewidzianą w derogowanym art. 98 ust. 4 i w obecnie obowiązującym art. 98a ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami zasadniczo tożsamą delegację dla rad gmin, art. 98a ust. 1 jest podstawą prawną do tego, by uchwały rad gmin dotyczące stawek opłat adiacenckich, a podjęte na podstawie art. 98 ust. 4 tej ustawy, nadal obowiązywały.

Postanowieniem z 5 marca 2015 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu na podstawie art. 79 ust. 1 Konstytucji, a także art. 46 i art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Trybunał uznał, że skarżąca: nie wskazała konstytucyjnych praw podmiotowych, o których na podstawie zakwestionowanego w skardze przepisu ostatecznie orzekł sąd w jej sprawie, ani nie określiła sposobu ich naruszenia; uczyniła przedmiotem skargi akty stosowania prawa; nieprawidłowo podała art. 2 Konstytucji jako samodzielny wzorzec kontroli; a także wskazała art. 94 Konstytucji, który jest nieadekwatnym wzorcem kontroli.

W zażaleniu na powyższe postanowienie skarżąca wyjaśniła, że zaskarżyła przepis prawa, „którego interpretacja w następstwie opisanych zmian przyczyniła się do powstania wątpliwości co do tego, czy nastąpiła jedynie zmiana redakcyjna, czy też zmiana o charakterze normatywnym”. Oświadczyła, że wnosiła o wydanie wyroku interpretacyjnego, w którym Trybunał uzna art. 98a ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami za niezgodny z Konstytucją „w wymiarze w jakim nie daje się pogodzić jego treści z postulatem jasności prawa”. Skarżąca, zarzucając niekonstytucyjność art. 98a ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, wnosiła także o „wyjaśnienie, jak zgodnie z postanowieniami Konstytucji rozumieć zmianę prawa”. Następnie skarżąca zakwestionowała ocenę wyrażoną w zaskarżonym postanowieniu, zgodnie z którą nie wskazała naruszonych wolności lub praw chronionych konstytucyjnie. Stwierdziła, że zaskarżony przepis jest podstawą do określania opłaty adiacenckiej, która jest niepodatkową daniną publiczną. W konsekwencji ustala on reguły ingerencji w prawa majątkowe, których ochrony skarżąca się domagała. Zdaniem skarżącej zakwestionowany przez nią sposób rozumienia art. 98a ustawy o gospodarce nieruchomościami prowadzi do działania prawa wstecz.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 49 w związku z art. 36 ust. 4 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6−7 i w związku z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy w wydanym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty sformułowane w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.

Przede wszystkim Trybunał zauważa, że w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej nie może zajmować się ogólnymi rozważaniami dotyczącymi tego, „kiedy zmiana tekstu prawnego stanowi zmianę prawa”, ani relacjami intertemporalnymi między przepisem derogowanym i przepisem wprowadzonym do ustawy zamiast niego. Tak sformułowane żądanie dotyczy bowiem nie treści przepisu, ale stosowania prawa, którego prawidłowości Trybunał nie może badać. W konsekwencji – ze względu na niewłaściwe określenie przedmiotu analizowanej skargi – nie jest możliwe ani zrekonstruowanie prawa podmiotowego skarżącej, którego ochrony mogłaby się ona domagać w postępowaniu przed Trybunałem, ani określenie sposobu naruszenia tego prawa.

Kwestionowany art. 98a ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami stanowi, że „[j]eżeli w wyniku podziału nieruchomości dokonanego na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego, który wniósł opłaty roczne za cały okres użytkowania tego prawa, wzrośnie jej wartość, wójt, burmistrz albo prezydent miasta może ustalić, w drodze decyzji, opłatę adiacencką z tego tytułu. Wysokość stawki procentowej opłaty adiacenckiej ustala rada gminy, w drodze uchwały, w wysokości nie większej niż 30% różnicy wartości nieruchomości. Ustalenie opłaty adiacenckiej może nastąpić w terminie 3 lat od dnia, w którym decyzja zatwierdzająca podział nieruchomości stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale stało się prawomocne. Wartość nieruchomości przed podziałem i po podziale określa się według cen na dzień wydania decyzji o ustaleniu opłaty adiacenckiej. Stan nieruchomości przed podziałem przyjmuje się na dzień wydania decyzji zatwierdzającej podział nieruchomości, a stan nieruchomości po podziale przyjmuje się na dzień, w którym decyzja zatwierdzająca podział nieruchomości stała się ostateczna albo orzeczenie o podziale stało się prawomocne, przy czym nie uwzględnia się części składowych nieruchomości. Przepisy art. 144 ust. 2, art. 146 ust. 1a, art. 147 i art. 148 ust. 1‒3 stosuje się odpowiednio”.

Skarżąca zakwestionowała przepis dotyczący zasad ustalania opłaty adiacenckiej, a więc przepis, który potencjalnie mógł mieć wpływ na jej prawa majątkowe. Niemniej skarżąca precyzyjnie wskazała, że kwestionuje „rozumienie art. 98a ust. 1 ustawy (…) o gospodarce nieruchomościami jako podstawy prawnej do utrzymania w mocy uchwał rad gminy określających wysokość opłaty adiacenckiej”, wydanych na podstawie nieobowiązującego art. 98 ust. 4 tej ustawy. Takie określenie zakresu zaskarżenia spowodowało, że zarzut skarżącej nie dotyczył treści art. 98a ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, lecz konsekwencji prawnych uchylenia art. 98 ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami i wprowadzenia do tej ustawy art. 98a ust. 1. W procesie stosowania prawa sądy uznały, że uchwały wydane na podstawie art. 98 ust. 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami – mimo uchylenia tego przepisu –nadal obowiązują, ponieważ art. 98a ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami jest podstawą prawną do dalszego ich obowiązywania.

Skarżąca kwestionuje to, że nałożono na nią opłatę adiacencką na podstawie uchwały, która nie miała mocy prawnej, bo przestała obowiązywać delegacja dla rady gminy do jej wydania. Bez wątpienia więc jeśli skarżąca chciałaby chronić prawo własności, musiałaby sformułować zarzut wobec uchwały Rady Miasta Poznania z 20 kwietnia 2004 r. (nr XLII/444/IV/2004) w sprawie ustalenia wysokości stawki procentowej opłaty adiacenckiej z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w wyniku jej podziału (Dz. Urz. Województwa Wielkopolskiego z 2004 r. Nr 83, poz. 1716; dalej: uchwała). Natomiast art. 98a ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami w zakresie, w jakim zawiera upoważnienie dla rad gmin do wydawania uchwał określających stawki opłaty adiacenckiej, nie dotyczył prawa własności skarżącej. W konsekwencji nie mógł doprowadzić do jego naruszenia.

Trybunał prawidłowo więc uznał, że skarga dotyczyła stosowania prawa. Zasadnie też przyjął, że skarżąca nie wskazała konstytucyjnych praw podmiotowych, o których na podstawie zakwestionowanego w skardze przepisu ostatecznie orzekł sąd w jej sprawie, ani nie określiła sposobu ich naruszenia.

Na marginesie Trybunał stwierdza, że skarżąca nie odniosła się do tej części uzasadnienia zaskarżonego postanowienia, w której zakwestionowano możliwość przywołania w tej sprawie jako wzorców kontroli art. 2 i art. 94 Konstytucji. W konsekwencji skarżąca nie podważyła oceny Trybunału w tym zakresie i dlatego przedstawiona w zażaleniu argumentacja, dotycząca niezgodności art. 98a ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami z art. 2 Konstytucji nie zasługiwała na uwzględnienie.



Z tych powodów Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK, postanowił jak w sentencji.