Pełny tekst orzeczenia

206/3/B/2015


POSTANOWIENIE

z dnia 13 maja 2015 r.
Sygn. akt Tw 7/14

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Zubik – przewodniczący
Maria Gintowt-Jankowicz – sprawozdawca
Stanisław Biernat,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 lipca 2014 r. o odmowie nadania dalszego biegu wnioskowi Krajowej Rady Notarialnej,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

1. W dniu 15 kwietnia 2014 r. wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego wniosek Krajowej Rady Notarialnej (dalej także: KRN lub Rada) o zbadanie zgodności: po pierwsze, art. 6, art. 30 ust. 2, art. 33, art. 34 oraz art. 35 ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów (Dz. U. z 2013 r. poz. 829; dalej: ustawa nowelizująca) z art. 2, art. 7 i art. 61 ust. 1 Konstytucji; po drugie, art. 11 pkt 1 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie (Dz. U. z 2014 r. poz. 164; dalej: prawo o notariacie) z art. 2, art. 27 i art. 64 Konstytucji; po trzecie, art. 50 prawa o notariacie z art. 2 i art. 65 Konstytucji; po czwarte, art. 71 § 11 oraz art. 72 § 1 zdanie pierwsze prawa o notariacie z art. 17 Konstytucji; po piąte, art. 75 prawa o notariacie z art. 2, art. 17 i art. 92 Konstytucji; po szóste, art. 76 prawa o notariacie z art. 2, art. 32 i art. 65 Konstytucji; po siódme, art. 30 ust. 2 oraz art. 32 ust. 2 ustawy nowelizującej z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.

2. Postanowieniem z 30 lipca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wnioskowi.

2.1. Trybunał ocenił zarzuty sformułowane wobec art. 6, art. 30 ust. 2, art. 33, art. 34 oraz art. 35 ustawy nowelizującej jako oczywiście bezzasadne, a ponadto w zakresie zarzutu dotyczącego naruszenia zasad konsultowania projektów ustaw z organizacjami zawodowymi i społecznymi wskazał na brak powołania przez wnioskodawcę adekwatnych wzorców do kontroli konstytucyjności zgodnie z treścią wniosku.

2.2. Zarzuty sformułowane względem art. 11 pkt 1 prawa o notariacie Trybunał ocenił również jako oczywiście bezzasadne.

2.3. Za oczywiście bezzasadny Trybunał uznał także zarzut dotyczący nadmiernej konkretyzacji okoliczności stanowiących delikt dyscyplinarny określony w art. 50 prawa o notariacie.

2.4. Zarzuty dotyczące niezgodności art. 71 § 11 i art. 72 § 1 zdanie pierwsze prawa o adwokaturze z art. 17 Konstytucji Trybunał uznał za oczywiście bezzasadne.

2.5. W odniesieniu do zbadania zgodności art. 75 prawa o notariacie z art. 2, art. 17 i art. 92 Konstytucji Trybunał również stwierdził oczywistą bezzasadność zarzutów.

2.6. Trybunał wskazał na brak związku treściowego między zakwestionowanym art. 76 prawa o notariacie a sformułowanym względem niego zarzutem.

2.7. W odniesieniu do art. 30 ust. 2 oraz art. 32 ust. 2 ustawy nowelizującej Trybunał ustalił, że nie zawierają one całej kwestionowanej przez wnioskodawcę treści normatywnej. Niezależnie od powyższego Trybunał ocenił postawione przez wnioskodawcę zarzuty jako oczywiście bezzasadne.

3. W zażaleniu z 11 sierpnia 2014 r. wnioskodawca zaskarżył postanowienie Trybunału w całości i wniósł o skierowanie sprawy do merytorycznego rozpoznania.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zgodnie z art. 36 ust. 4 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) wnioskodawcy przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania wnioskowi dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 3 lit. b w zw. z art. 36 ust. 6–7 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania wnioskowi dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia.

2. Postanowieniu z 30 lipca 2014 r. Krajowa Rada Notarialna zarzuca naruszenie art. 188 pkt 1 Konstytucji oraz art. 32 ust. 1 i art. 36 ust. 3 ustawy o TK.
Pełnomocnik wnioskodawcy zgadza się ze stanowiskiem, zgodnie z którym Zasady techniki prawodawczej, stanowiące załącznik do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad techniki prawodawczej” (Dz. U. Nr 100, poz. 908), nie mogą być podstawą do orzekania przez Trybunał o niekonstytucyjności aktów normatywnych, ale podkreśla, że Krajowa Rada Notarialna wskazała jako wzorce kontroli przepisy Konstytucji – art. 2 i art. 7 Konstytucji, a nie Zasady techniki prawodawczej. Jak zauważa wnioskodawca: „Nierzadko, w następstwie błędów w technice prawodawczej, rozwiązania aktu normatywnego stają się tak dalece wadliwe, że naruszają standardy prawodawstwa w państwie prawa”. Ponadto, „wskazane przez KRN nieprawidłowości w przeprowadzeniu konsultacji społecznych w trakcie prac legislacyjnych nad ustawą nowelizującą Prawo o notariacie były nasilone w takim stopniu, że spełnione tym samym zostały warunki określone w orzecznictwie TK (…) dla uznania tych uchybień jako naruszenie Konstytucji”. Zdaniem Rady „oczywistym jest, że Konstytucja nie zawiera szczegółowych uregulowań odnoszących się do procedury legislacyjnej, nie ulega jednak wątpliwości, że wadliwość tej procedury stanowi o naruszeniu norm konstytucyjnych”.

2.1. Trybunał przypomina, że we wniosku zarzut naruszenia art. 2 i art. 7 Konstytucji został uzasadniony przez odwołanie się do § 84 Zasad techniki prawodawczej oraz wskazanie, że prawo o notariacie było do tej pory nowelizowane już 30 razy i wprowadzanie do niego kolejnych (i do tego licznych) zmian powinno nastąpić nie w drodze uchwalenia ustawy nowelizującej dotychczasową ustawę, lecz w drodze uchwalenia zupełnie nowej ustawy, regulującej zasady funkcjonowania notariatu. Trybunał podkreśla, że zasady techniki prawodawczej stanowią reguły konstruowania poprawnych aktów normatywnych. Mają one za zadanie ujednolicać sposób formułowania tekstów aktów normatywnych oraz służyć legislatorowi pomocą przy ich opracowywaniu. Tylko „uchybienie rudymentarnym kanonom techniki prawodawczej, ujmowanym w postaci zasad przyzwoitej legislacji” stanowi przesłankę stwierdzenia niekonstytucyjności przepisu (zob. postanowienie TK z 27 kwietnia 2004 r., P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36). Jedynie istotne zatem naruszenie zasad techniki prawodawczej jest równocześnie złamaniem konstytucyjnych zasad prawidłowej legislacji (zob. wyrok TK z 16 grudnia 2009 r., Kp 5/08, OTK ZU nr 11/A/2009, poz. 170). Wnioskodawca, na którym spoczywa ciężar dowodu, takich uchybień nie wskazał. Stwierdził, że ogłoszony tekst jednolity prawa o notariacie nie umożliwia „dokonania właściwej interpretacji norm z nich [aktualnie obowiązujących przepisów] wynikających i ich zastosowania na gruncie różnych, ukształtowanych w przestrzeni lat, stanów faktycznych”. Zarzut ten dotyczy kwestii intertemporalnych i związanych z nimi problemów interpretacyjnych, które w przypadku uchwalenia nowej ustawy są równie aktualne. W związku z powyższym postawione przez wnioskodawcę zarzuty należało ocenić jako oczywiście bezzasadne.

2.2. Odnosząc się do zarzutu nieprzestrzegania zasad konsultowania projektu ustawy, Trybunał zauważa, że aby stwierdzić, czy doszło do ich naruszenia, trzeba znaleźć podstawy do zdekodowania tych zasad. Trybunał podkreśla, że obowiązek konsultowania nie wynika z powołanych przez wnioskodawcę przepisów Konstytucji. Skoro zatem wnioskodawca nie wskazał przepisu, z którego wynikałby obowiązek przeprowadzenia konsultacji (a tym bardziej przepisu szczegółowo normującego ich przeprowadzenie), to nie może skutecznie stawiać zarzutów dotyczących naruszenia zasad tychże konsultacji. Jak stwierdził Trybunał w swoim orzecznictwie, „kształtowanie reguł kultury pracy ustawodawcy nie należy do Trybunału Konstytucyjnego” (wyrok TK z 10 lipca 2008 r., K 33/06, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 106).

2.3. Niezależnie jednak od powyższego wymaga podkreślenia, że w pracach nad projektem ustawy nowelizującej, w ramach posiedzeń komisji oraz komisji nadzwyczajnej, uczestniczył Prezes Krajowej Rady Notarialnej wraz ze współpracownikami. Mieli oni tym samym możliwość przedstawienia swojego stanowiska organowi stanowiącemu prawo.
W związku z powyższym Trybunał stwierdza, że zarzuty sformułowane w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.

3. Rada podkreśla, że „wymóg złożenia egzaminu notarialnego w Rzeczypospolitej Polskiej nie stanowi gwarancji zweryfikowania, że kandydat na notariusza zna język polski i umie się nim posługiwać w stopniu umożliwiającym należyte wykonywanie zawodu notariusza”. Dodaje, że wystarczających gwarancji co do znajomości języka polskiego przez kandydatów na notariuszy niebędących obywatelami polskimi nie zawiera również ustawa z dnia 7 października 1999 r. o języku polskim (Dz. U. z 2011 r. Nr 43, poz. 224, ze zm.). Rada zastrzega, że „nawet, jeśliby uznać, że z przepisów prawa wynika gwarancja przeprowadzenia egzaminu notarialnego w języku polskim, to jednak nie można uznać, że zawsze zdanie tego egzaminu będzie w pełni potwierdzać znajomość języka polskiego, w stopniu umożliwiającym należyte wykonywanie zawodu notariusza. Co więcej, należy uznać, iż w odniesieniu do niektórych osób ustawa Prawo o notariacie zwalnia z obowiązku złożenia egzaminu notarialnego, a tym samym znajomość języka polskiego nie zostanie w żaden sposób potwierdzona w odniesieniu do ww. osób nieposiadających obywatelstwa polskiego (zob. art. 12 § 1 ustawy Prawo o notariacie)”. W ocenie Rady Trybunał nie rozważył wszystkich jej argumentów, a stwierdzenie oczywistej bezzasadności zarzutu było przedwczesne.

3.1. W odniesieniu do przytoczonego stanowiska wnioskodawcy należy przypomnieć, że w myśl art. 74d prawa o notariacie egzamin notarialny składa się z opracowania projektów aktów notarialnych (§ 1), a ponadto projektu odmowy dokonania czynności notarialnej albo uzasadnienia jej dopuszczalności albo na opracowaniu projektu czynności notarialnej innej niż akt notarialny (§ 2). Stosownie do art. 2 § 3 zdanie pierwsze prawa o notariacie „czynności notarialnych dokonuje się w języku polskim”. Z powyższego wynika, że podczas egzaminu notarialnego projekty czynności notarialnych sporządzane są w języku polskim. Trybunał zaznacza, że art. 2 § 3 zdanie drugie prawa o notariacie, który stanowi: „Na żądanie strony notariusz może dokonać dodatkowo tej czynności w języku obcym, wykorzystując własną znajomość języka obcego wykazaną w sposób określony dla tłumaczy przysięgłych lub korzystając z pomocy tłumacza przysięgłego”, nie może mieć zastosowania podczas egzaminu notarialnego.

3.2. Przedstawione przez Radę argumenty, zgodnie z którymi nawet zdanie egzaminu notarialnego w języku polskim nie będzie w pełni potwierdzać znajomości tego języka w stopniu umożliwiającym należyte wykonywanie zawodu notariusza, nie przekonują. Nie wiadomo bowiem, czy Rada zarzuca brak rzetelności egzaminatorów, co dotyczyłoby płaszczyzny stosowania prawa, czy też odwołuje się do możliwości zdania – bez znajomości języka polskiego – egzaminu notarialnego, na który zasadniczo składa się opracowanie aktów notarialnych i opinii prawnych w tym języku, co byłoby zarzutem bezpodstawnym.

3.3. Odnosząc się do ostatniego zarzutu Rady, dotyczącego możliwości zwolnienia z obowiązku złożenia egzaminu notarialnego osób, o których stanowi art. 12 § 1 prawa o notariacie, Trybunał stwierdza, że przepis ten nie był przedmiotem złożonego przez Radę wniosku. Przywołanie go dopiero w zażaleniu jest spóźnione. W myśl art. 66 ustawy o TK Trybunał jest związany granicami wniosku, a zatem wnioskodawca nie może rozszerzać jego zakresu na etapie zażalenia. Z tego względu zarzut dotyczący art. 12 § 1 w zw. z art. 11 pkt 1 prawa o notariacie nie może na obecnym etapie postępowania podlegać rozpoznaniu.
Wobec powyższego należy stwierdzić, że postawione w zażaleniu zarzuty nie zasługują na uwzględnienie.

4. Rada zarzuca w zażaleniu, że art. 50 prawa o notariacie w aktualnym brzmieniu „uniemożliwia dostosowanie odpowiedzialności notariusza do wagi czynu i specyfiki określonego przypadku, poprzez nadmierną konkretyzację okoliczności stanowiących delikt dyscyplinarny, nie pozwalając na należyte wyważanie przesłanek odpowiedzialności dyscyplinarnej”. Rada podkreśla, że każde naruszenie art. 71 § 8 lub art. 71a § 5 prawa o notariacie stanowi delikt dyscyplinarny zgodnie z art. 50 prawa o notariacie. Zdaniem Rady „art. 50 prawa o notariacie nie uwzględnia wymogu »niedookreśloności« znamion deliktów dyscyplinarnych, a przez to narusza zasadę proporcjonalności ingerencji prawodawcy w swobodę wykonywania zawodu notariusza”.

4.1. Trybunał przypomina, że we wniosku zarzucono „nadmierną konkretyzację okoliczności stanowiących delikt dyscyplinarny”. W zażaleniu wnioskodawca nie podważa twierdzenia Trybunału, zgodnie z którym nie można wnosić, iż zgodne z Konstytucją jest tylko nieprecyzyjne określenie deliktu dyscyplinarnego. Tam bowiem, gdzie jest to możliwe, szczegółowe określenie deliktu dyscyplinarnego jest pożądane, a nawet wymagane. Ponadto – jak zauważył Trybunał – art. 50 prawa o notariacie nie wprowadza odpowiedzialności niezależnej od winy, a zatem w sytuacjach szczególnych, na które zwrócono uwagę we wniosku, brak winy po stronie notariusza będzie wyłączał delikt dyscyplinarny.

4.2. Wnioskodawca nie podważył argumentów Trybunału, lecz powtórzył stanowisko zawarte we wniosku. Novum stanowi jedynie twierdzenie wnioskodawcy, zgodnie z którym „nie można uznać, iż w każdym przypadku naruszenie ww. przepisów, nawet przy zaistnieniu winy notariusza, będzie zachowaniem uchybiającym godności zawodu”. Rada nie przedstawiła jednak w zażaleniu argumentów na poparcie tezy, że zawinione nieobjęcie patronatem co najmniej jednego aplikanta w okresie 3 lat i 6 miesięcy lub niewykonanie zobowiązania określonego przez prezesa właściwego sądu apelacyjnego, dotyczącego objęcia wskazanego aplikanta patronatem, może być zachowaniem, które nie uchybia godności zawodu notariusza.
Z powyższych względów należy stwierdzić, że przedstawione w zażaleniu zarzuty nie podważają prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia.

5. W odniesieniu do art. 71 § 11 prawa o notariacie Rada podnosi, że „art. 17 ust. 1 Konstytucji literalnie dopuszcza ingerencję ustawodawcy w wykonywanie przez samorząd obowiązku sprawowania pieczy, niemniej jednak taka ingerencja jest dopuszczalna jedynie do granic, poza którymi sprawowanie przez samorząd zawodowy pieczy nad wykonywaniem zawodu jest niemożliwe lub znacząco utrudnione, a więc do granic, których przekroczenie będzie oznaczało naruszenie »istoty« tej pieczy”. We wniosku zwrócono uwagę na to, że regulacja art. 71 § 11 prawa o notariacie jest zbyt kazuistyczna i „oznacza w rzeczywistości przejęcie przez ustawodawcę ustalania istotnych elementów programu aplikacji notarialnej i przyznanie bezwzględnego priorytetu pisaniu projektów aktów notarialnych, a tym samym zepchnięciu na dalszy plan innych elementów, dotychczas występujących podczas szkolenia aplikantów”. Zdaniem Rady stwierdzenie oczywistej bezzasadności zarzutów przez Trybunał jest nieuprawnione, a ponadto w odniesieniu do zarzutu dotyczącego treści art. 72 § 1 prawa o notariacie nie zostało wsparte żadną argumentacją. Trybunał stwierdził bowiem, że kwestionowana przez Radę wykładnia tego przepisu jest sprzeczna z jego celem, a tymczasem we wniosku Rada „przytoczyła wiele argumentów wskazujących na fakt, że przedstawiona przez wnioskodawcę interpretacja jest zgodna z celem tego przepisu, w tym powołała się na stanowisko reprezentanta projektodawcy nowelizacji – podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości”.

5.1. Trybunał podziela stanowisko przyjęte w zaskarżonym postanowieniu i stwierdza, że kwestionowanie tego, iż w programie aplikacji notarialnej położono szczególny nacisk na sporządzanie projektów aktów notarialnych, co należy do głównych zadań notariusza, jest bezzasadne w stopniu oczywistym. Ponadto, zaskarżony przepis pozostawia notariuszom swobodę w zakresie uzupełnienia programu szkolenia o dodatkowe elementy. Przewiduje bowiem, że „notariusz, u którego aplikant notarialny odbywa aplikację, kieruje przez cały okres aplikacji szkoleniem aplikanta notarialnego, zapoznaje go z czynnościami należącymi do zakresu obowiązków notariusza i współdziała w tym zakresie z innymi osobami szkolącymi aplikanta notarialnego”. Konieczność sporządzenia przez aplikanta w trakcie aplikacji co najmniej 70 projektów aktów notarialnych i co najmniej po 14 projektów innych czynności notarialnych, o których mowa w art. 79 pkt 1a, 2, 4, 5, 7 i 8 prawa o notariacie, stanowi tylko minimum. To notariusze – w porozumieniu z innymi osobami szkolącymi aplikanta – określą dodatkowe elementy, z którymi musi zostać zapoznany aplikant.
Trybunał po raz kolejny zaznacza, że ciężar dowodu spoczywa na wnioskodawcy, który ma obowiązek przedstawienia wyczerpującej argumentacji na poparcie swojego stanowiska. Wnioskodawca nie przedstawił jednak ani we wniosku, ani w zażaleniu takich racji.

5.2. Odnosząc się do zarzutów wnioskodawcy sformułowanych wobec art. 72 § 1 prawa o notariacie, w myśl którego aplikacja notarialna polega na „zaznajomieniu aplikanta notarialnego z całokształtem pracy notariusza”, Trybunał przypomina, że zdaniem Rady usunięcie zaimka „się” z treści tego przepisu powoduje, iż notariusz, u którego aplikant notarialny odbywa aplikację, odpowiada za stopień postępów w nauce tego aplikanta, nawet wbrew jego oporowi i wbrew „odporności na wiedzę”. Na potwierdzenie powyższego Rada zacytowała wypowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Trybunał podkreśla, że z wypowiedzi tej wynika, iż należy czuwać nad należytym poziomem szkolenia aplikantów, a nie wymagać, żeby niezależnie od poziomu kształcenia zapoznali się z określonymi wiadomościami. W związku z powyższym Trybunał podziela stanowisko wyrażone w zaskarżonym postanowieniu, zgodnie z którym twierdzenie, że zakwestionowany przepis (z uwagi na usunięcie zaimka „się”) czyni notariusza odpowiedzialnym za wyniki w nauce aplikanta, a nie tylko za staranne działanie, wynika z błędnej wykładni tego przepisu przez wnioskodawcę i przesądza o oczywistej bezzasadności postawionego zarzutu.
Mając powyższe na względzie Trybunał stwierdza, że zaskarżone postanowienie Trybunału jest prawidłowe.

6. Rada zarzuca, że w odniesieniu do zaskarżonego art. 75 prawa o notariacie Trybunał nie wyjaśnił, dlaczego zawarte w kwestionowanym upoważnieniu ustawowym wytyczne odpowiadają definicji wytycznych i określają kierunek czy też cel, który ma zostać osiągnięty w rozporządzeniu. Rada wskazała, że ustawodawca nie określił, „jakie prowadzenie aplikacji jest właściwe, jakie kryteria należy tu zastosować dla ustalenia kiedy jest ono właściwe itp.”. Zdaniem Rady „pojęcia »właściwego prowadzenia aplikacji«, »odpowiedniego poziomu szkolenia aplikantów notarialnych«, »właściwego przygotowania do zawodu notariusza« są pojęciami tak niedookreślonymi i niejednoznacznymi, że nie mogą być uznane za wytyczne, którymi powinien kierować się organ wykonawczy, wydając rozporządzenie”. Rada nie zgadza się ze stwierdzeniem Trybunału, zgodnie z którym art. 17 ust. 1 Konstytucji nie określa bliżej ani zakresu, ani form współdziałania samorządu zawodowego w ustalaniu zasad egzaminu zawodowego. Podkreśla, że ze wskazanego przepisu Konstytucji można wywieść normy, które ten zakres oraz formy określają. Wskazała, że „do elementów pieczy korporacji samorządowej nad należytym wykonywaniem zawodu zalicza się wpływ samorządu na ocenę kandydatów do danego zawodu oraz adekwatną reprezentację samorządu w przeprowadzeniu egzaminów decydujących o nabyciu prawa wykonywania zawodu poprzez zapewnienie mu merytorycznego udziału w ustaleniu wymogów egzaminacyjnych i przeprowadzeniu samego egzaminu”.

6.1. W odniesieniu do zarzutów względem wytycznych co do treści rozporządzenia Trybunał przypomina, że „Sposób sformułowania wytycznych, zakres ich szczegółowości i zawarte w nich treści są w zasadzie sprawą uznania ustawodawcy. Kontrola Trybunału Konstytucyjnego ograniczać się może jedynie do dwóch kwestii: po pierwsze, do ustalenia, czy w ustawie zawarto w ogóle jakieś wytyczne; całkowity brak wytycznych przesądza o niekonstytucyjności upoważnienia; stanowi oczywistą obrazę art. 92 ust. 1 zdania drugiego Konstytucji; po drugie, do ustalenia, czy sposób sformułowania wytycznych pozostaje w zgodzie z ogólnymi zasadami co do wyłączności ustawy i nakazami, by pewne kwestie były regulowane w całości w ustawie” (wyrok TK z 19 czerwca 2008 r., P 23/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 82). Zarzuty sformułowane przez wnioskodawcę wykraczają – przynajmniej częściowo – poza zakres tej kontroli. Konstytucyjny warunek, aby upoważnienie ustawowe do wydania rozporządzenia zawierało wytyczne dotyczące treści aktu oznacza, że ustawodawca musi zamieścić w ustawie wskazówki co do kierunku merytorycznych rozwiązań, które mają znaleźć wyraz w rozporządzeniu. Minimalny stopień szczegółowości wytycznych zależy od regulowanej materii. Trybunał zauważa, że pojęcie kierunku (czy celu) zakłada w sobie pewien stopień niedookreśloności, a nadmierna szczegółowość wytycznych mogłaby podważyć sens wydawania aktu wykonawczego. Poza tym wnioskodawca zarzucił niedookreśloność tylko trzech z sześciu wytycznych znajdujących się in fine zakwestionowanego przepisu. Rada nie przedstawiła wyczerpującego uzasadnienia stawianych zarzutów i pominęła problem związku rodzaju spraw przekazywanych do uregulowania w rozporządzeniu z wymogiem w zakresie szczegółowości wytycznych.

6.2. Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 17 Konstytucji Trybunał zaznacza, że art. 75 prawa o notariacie przewiduje obowiązek zasięgnięcia opinii Krajowej Rady Notarialnej. W ten sposób ustawodawca zapewnił Radzie udział w określeniu szczegółowych zasad organizacji i przebiegu aplikacji notarialnej. Trybunał przypomina, że zgodnie z orzecznictwem stosowanie art. 17 Konstytucji jako wzorca w procesie kontroli konstytucyjności prawa wymaga zachowania szczególnej powściągliwości, chociażby z tego względu, że nie określa on bliżej ani zakresu, ani form współudziału samorządu w procesie stanowienia aktu normatywnego. Tymczasem, poza ogólnikowymi stwierdzeniami, wnioskodawca nie przedstawił konkretnych argumentów, które uzasadniałaby naruszenie przez zakwestionowany przepis art. 17 ust. 1 Konstytucji. Zakres rozpoznania Trybunału jest zaś ograniczony do sformułowanych przez wnioskodawcę zarzutów. Jedynie na marginesie – w kontekście wywodów zawartych w zażaleniu – Trybunał zwraca uwagę, że zakwestionowany art. 75 prawa o notariacie nie odnosi się ani do procedury powoływania na stanowisko notariusza, ani do przeprowadzania egzaminów decydujących o nabyciu prawa wykonywania zawodu.
Wobec powyższego należy stwierdzić, że postawione w zażaleniu zarzuty nie zasługują na uwzględnienie.

7. Wnioskodawca nie zgodził się ze stanowiskiem Trybunału, zgodnie z którym art. 76 prawa o notariacie jest jedynie przepisem proceduralnym. Rada podkreśliła, że „brak ustawowego uregulowania sytuacji prawnej zastępcy notarialnego w okresie po wpisaniu do wykazu zastępców notarialnych danej izby notarialnej rodzi, powołane we wniosku, poważne konsekwencje prawne”. Wyjaśniła, że „nie domaga się uzupełnienia przepisu art. 76 o regulacje materialnoprawne, lecz uzupełnienia regulacji dotyczących zastępcy notarialnego o stosowne normy prawne. Nawet przyjmując, że art. 76 ustawy Prawo o notariacie stanowi wyłącznie przepis proceduralny, nie wyłącza to możliwości uznania za zasadne zarzutów powołanych przez KRN we wniosku”.
Należy pamiętać, że Trybunał Konstytucyjny pełni rolę jedynie „ustawodawcy negatywnego”, który eliminuje z systemu prawnego normy naruszające Konstytucję. Nie ma natomiast kompetencji do stanowienia norm prawnych (zob. wyrok TK z 2 lipca 2002 r., U 7/01, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 48). Odnosząc się do zarzutów sformułowanych w zażaleniu, Trybunał stwierdza, że wnioskodawca skoncentrował się na braku regulacji w ustawie, ale nie wykazał, że brak ten związany jest z treścią kwestionowanego przepisu. W zaskarżonym postanowieniu Trybunał słusznie wskazał, że do rozpoznania zarzutów dotyczących braku regulacji wymagane jest stwierdzenie tożsamości treściowej materii unormowanej w danym przepisie i tej, pozostawionej poza jego zakresem. Takiej tożsamości wnioskodawca nie wykazał, a w zażaleniu zaznaczył tylko, że nie zgadza się ze stanowiskiem Trybunału, zgodnie z którym art. 76 prawa o notariacie jest przepisem o charakterze proceduralnym.
W związku z powyższym wnioskodawca nie przedstawił argumentów podważających prawidłowość zaskarżonego postanowienia.

8. Rada odniosła się do stwierdzenia Trybunału, że zaskarżone przez nią art. 30 ust. 2 i art. 32 ust. 2 ustawy nowelizującej zawierają tylko część kwestionowanej treści normatywnej, co uniemożliwia merytoryczne rozpoznanie sformułowanych przez Radę zarzutów. Podniosła, że art. 32 ust. 2 ustawy nowelizującej odsyła do art. 71 § 6–11 i art. 13 prawa o notariacie. Rada podkreśliła jednak, że „nie kwestionuje tych przepisów, lecz jedynie możliwość tak zróżnicowanego traktowania aplikantów na przestrzeni krótkiego okresu czasu oraz zaskakiwania ich zmienioną regulacją”. Zdaniem Rady „kilkakrotna dyferencjacja wymogów egzaminacyjnych w krótkich – rocznych – okresach dla grup aplikantów, którzy różnią się jedynie czasem rozpoczęcia aplikacji nie ma oparcia w żadnych zasadach i normach konstytucyjnych. Zabieg ten powinien być przeprowadzony na przestrzeni dłuższego okresu czasu, tak aby nie zaskakiwać aplikantów nagłą i istotną zmianą norm ich dotyczących”.
Trybunał stwierdza, że możliwość rozpoznania zarzutów dotyczących naruszenia zasady równości wymaga zaskarżenia całej regulacji, z której wynika treść normatywna mająca podlegać ocenie Trybunału. Rada zarzuca, że w stosunku do czterech roczników aplikantów obowiązują trzy różne tryby przeprowadzenia egzaminu notarialnego i wskazała, na czym te odrębności polegają (dotyczą one części, z których składa się egzamin, i zasad obliczania średniej z egzaminu, a także czasu trwania aplikacji). Trybunał podkreśla, że art. 30 ust. 2 ustawy reguluje kwestie intertemporalne co do zakresu, trybu i sposobu przeprowadzania egzaminu notarialnego, ale tylko w odniesieniu do jednej z trzech grup aplikantów, na które wskazuje Rada, a art. 32 ust. 2 ustawy nowelizującej odsyła do stosowania przepisów nowych w zakresie zasad obejmowania aplikantów patronatem i obowiązku sporządzenia określonej ilości projektów aktów i czynności notarialnych. Przepisy art. 71 § 6-11 i art. 13 prawa o notariacie, do których odsyła art. 32 ust. 2 ustawy nowelizującej, a na które Rada zwróciła uwagę w zażaleniu, nie określają ani trybu przeprowadzenia egzaminów notarialnych, ani czasu trwania samej aplikacji.
W związku z powyższym postawione w zażaleniu zarzuty nie zasługują na uwzględnienie.

W tym stanie rzeczy Trybunał postanowił jak na wstępie.