Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 873/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 sierpnia 2013 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia, Wydział VIII Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Paweł Wiśniewski

Protokolant: Anna Hrydziuszko

po rozpoznaniu w dniu 14 sierpnia 2013 r. we Wrocławiu

na rozprawie

spraw z powództwa Akademii (...) we W.

przeciwko M. M.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od strony powodowej na rzecz pozwanej kwotę 617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 listopada 2012 r. strona powodowa Akademia (...) we W. domagała się zasądzenia od pozwanej M. M. kwoty 2400 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 1 października 2010 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu podała, że pozwana, jako słuchaczka, korzystała z zajęć III. semestru w ramach (...) studium (...) plastyczne w architekturze” prowadzonych przez stronę powodową. Wobec nieotrzymania zaliczeń, poza zaliczeniem z przedmiotu (...), została skreślona z listy studentów. Odpłatność za III semestr nauki ustalona została na kwotę 2400 zł, zaś termin płatności mijał w dniu 30 września 2010 r. Pomimo kierowanych do pozwanej wezwań do zapłaty, przedmiotowa kwota nie została uregulowana.

Wniesionym sprzeciwem pozwana zaskarżyła w całości wydany w postępowaniu upominawczym nakaz zapłaty, domagając się oddalenia powództwa.

Pozwana podniosła przede wszystkim zarzut przedawnienia roszczenia. W dalszej zaś kolejności zarzuciła, że nie uczestniczyła w zajęciach III semestru, bowiem zrezygnowała z nauki. Jednocześnie pozwana zaprzeczyła, jakoby przystąpiła do zaliczenia przedmiotu (...) wskazując, iż indeks oddała koleżance „zbierającej wpisy”. Wskazała również, że uzależnienie rezygnacji ze studiów od złożenia pisemnego oświadczenia stało w sprzeczności z obowiązującym regulaminem studiów. Wobec zaś braku umowy, pozwana mogła pozostawać w przeświadczeniu, że faktyczne zaprzestanie uczestnictwa w zajęciach było równoznaczne z rezygnacją ze studiów i zwolnieniem z obowiązku zapłaty czesnego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwana M. M. była słuchaczką (...) studium (...) plastyczne w architekturze” prowadzonego przez stronę powodową Akademię (...) we W. na semestrach I i II.

Bezsporne.

W indeksie oraz karcie egzaminacyjnej pozwanej za rok akademicki 2010/2011, II. rok studiów, semestr III. widnieje zaliczenie z przedmiotu (...).

Dowód: -indeks, k. 8-9;

-karta egzaminacyjna, k. 10.

Pismem z dnia 20 maja 2011 r. strona powodowa wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 2400 zł tytułem czesnego za semestr III, informując, że płatność miała zostać dokonana do dnia 30 września 2010 r.

Pismem z dnia 8 czerwca 2011 r. strona powodowa poinformowała, iż pozwana nie złożyła formalnego wniosku o rezygnację z uczestnictwa w zajęciach, dlatego też dopiero po semestrze letnim, po stwierdzeniu braku uczestnictwa w zajęciach, pozwana została skreślona z listy słuchaczy. Powyższe nie zwalniało jej z obowiązku zapłaty kwoty 2400 zł.

Pismem z dnia 1 grudnia 2011 r., doręczonym w dniu 12 grudnia 2011 r., strona powodowa ponownie wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 2400 zł w terminie do dnia 21 grudnia 2011 r.

Dowód: -pismo z dnia 20.05.2011 r., k. 11;

-pismo z dnia 8.06.2011 r., k. 12;

-pismo z dnia 1.12.2011 r. wraz z dowodem doręczenia, k. 13.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, że jako niezasadny uznać należało zarzut przedawnienia. Nie można bowiem podzielić stanowiska, że do roszczeń wynikających z umów łączących studentów z uczelniami zastosowanie znajdował dwuletni termin przedawnienia wskazany w przepisie art. 751 pkt 1 k.c., a dotyczący roszczeń o wynagrodzenie za spełnione czynności i o zwrot poniesionych wydatków przysługujące osobom, które stale lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa trudnią się czynnościami danego rodzaju. Umowa dotycząca odpłatności za studia została w sposób wyczerpujący uregulowana w ustawie z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz.U. z 2012, poz. 572 j.t.) i w związku z tym nie było potrzeby sięgania w tym zakresie do przepisów kodeksu cywilnego. Z tego też względu zastosowanie powinny znaleźć ogólne terminy przedawnienia wynikające z art. 118 k.c. Skoro zaś pozew został złożony przed upływem trzech lat od dnia wymagalności roszczenia, to w dacie wniesienia pozwu roszczenie strony powodowej nie mogło ulec jeszcze przedawnieniu.

Zgodnie z art. 160 ust. 3 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, warunki odpłatności za studia lub usługi edukacyjne, o których mowa w art. 99 ust. 1 (m.in. za studia podyplomowe), określa umowa zawarta między uczelnią a studentem w formie pisemnej.

W niniejszej sprawie bezsporne było, że strony nie zawarły umowy w formie pisemnej. Wprawdzie, w myśl przepisu art. 73 § 1 k.c., umowa zawarta w innej formie, np. ustnej bądź przez czynności konkludentne, byłaby ważna, ale wykazanie warunków odpłatności za studia, tj. określenie przedmiotu opłat, ich wysokości, zasad wnoszenia, terminów, skutków opóźnień bądź zaprzestania dokonywania wpłat oraz warunków, terminów i skutków wypowiedzenia umowy, mogło nastąpić wyłącznie przez przedłożenie dokumentu umowy. Podkreślić przy tym należy, że skoro w art. 160 ust. 3 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym mowa jest o zawarciu umowy między uczelnią i studentem, to uznać należy, iż wyłączną podstawą odpłatności za studia i usługi edukacyjne może być umowa cywilnoprawna. Ewentualne zarządzenie Rektora Uczelni, na które powoływała się strona powodowa, czy też regulamin studiów nie mogłyby zaś stanowić skutecznej podstawy domagania się do pozwanej odpłatności za studia. Stanowisko to jest zbieżne z wyrażanym w piśmiennictwie poglądem, że niezawarcie umowy oznacza, iż studenta oraz uczelnię będzie wiązał wyłącznie stosunek administracyjnoprawny, a wypełnienie obowiązków uczelni wobec studenta będzie następować w całości nieodpłatnie. Brak porozumienia między uczelnią a studentem oznaczał będzie zatem brak podstaw do skutecznego obciążenia studenta kosztami nauki ( tak. P. Orzeszko [w:] W. Sanetra (red.), M. Wierzbowski (red.), M. Kubiak, B. Kudrycka, A. Kurkiewicz, M. Lenard, M. Miąskiewicz, P. Orzeszko, J. Róg, E. Sieczek, P. Suwaj, A. Szymańska, E. Ura, P. Wajda, A. Wiktorowska, G. Winiarz, Prawo o szkolnictwie wyższym. Komentarz, WKP 2013, LEX).

Nie przedstawiając dowodu zawarcia umowy w formie pisemnej, strona powodowa nie wykazała więc, że strony łączyła umowa w zakresie odpłatności za studia w III semestrze, a tym bardziej nie udowodniła, iż zostały spełnione - określone w ewentualnej umowie - warunki uprawniające ją do żądania od pozwanej spornej sumy. Ponieważ pozwana kwestionowała co do zasady obowiązek zapłaty, to na stronie powodowej spoczywał ciężar wykazania okoliczności w tym zakresie, skoro wywodziła z nich korzystne dla siebie skutki prawne (art. 6 k.c.). Nie można przy tym przyjąć domniemania faktycznego, że skoro pozwana uregulowała płatności za I i II semestr, to zobowiązała się – a więc inaczej mówiąc zawarła ze stroną powodową umowę cywilnoprawną - uregulować należność za semestr kolejny. Brak jest w szczególności podstaw do dokonania ustalenia czy ewentualne uczestnictwo w zajęciach lub też uzyskanie zaliczenia były przesłankami uprawniającymi do domagania się przez stronę powodową zapłaty za naukę. Zauważyć w szczególności należy, że pobieranie nauki na uczelniach publicznych, do których zalicza się strona powodowa, nie zawsze wiąże się z obowiązkiem regulowania opłat, lecz może być również nieodpłatne. Przepis art. 99 ust. 1 pkt 5 ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym stanowi bowiem jedynie, że uczelnia publiczna może pobierać opłaty za świadczone usługi edukacyjne związane z prowadzeniem studiów podyplomowych oraz kursów dokształcających, z czego nie można wnioskować, iż pobieranie takich opłat jest w każdym wypadku obowiązkowe. W tym kontekście nie można wykluczyć, że pozwana wyraziłaby zgodę tylko na nieodpłatne kontynuowanie nauki w III semestrze.

Mając na względzie powyższe, na podstawie powołanych przepisów Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Mając na uwadze, iż pozwana wygrała sprawę w całości Sąd zasądził na jej rzecz całość poniesionych przez nią kosztów w kwocie 617 zł, na które składały się koszty zastępstwa przez adwokata w wysokości 600 zł, a także kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od dokumentu pełnomocnictwa.