Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1304/14

WYROK

W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10.12.2014 r.

Sąd Okręgowy / Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy

Wydział VII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący-Sędzia : SSO Joanna Sawicz

Protokolant :st. sekretarz sądowy Gabriela Zaborowska

przy udziale - - -

po rozpoznaniu w dniu 10.12.2014 r. w Świdnicy

sprawy I. Z. prowadzącego Zakład (...) w K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.

przy udziale zainteresowanego K. H.

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia społecznego

na skutek odwołania I. Z. prowadzącego Zakład (...) w K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.

z dnia 25.07.2014 r. Nr (...)

I oddala odwołanie;

II zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII U 1304/14

UZASADNIENIE (...)

I. Z. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą: Zakład (...) w K. odwołał się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. z dnia 25.07.2014r., w której stwierdzono, że K. H. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u w/w płatnika składek podlega obowiązkowo ubezpieczeniom : emerytalnemu i rentowemu oraz wypadkowemu w okresie od 21.03.2011r. do 10.05.2011r. i ustalono podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne za ten okres .

Odwołujący wniósł o zmianę decyzji poprzez ustalenie, że zawarta pomiędzy płatnikiem a ubezpieczonym umowa o dzieło nie podlega obowiązkowi ubezpieczenia emerytalnego, rentowego i wypadkowego oraz zdrowotnego oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego kosztów procesu . Powód

zarzucił zaskarżonej decyzji naruszenie prawa materialnego w zakresie art. 750 k.c. oraz art.6 ust.1 pkt 4 ustawy z dnia 15.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, art. 627 k.c. poprzez jego niezastosowanie i wadliwe przyjęcie, że czynności wykonywane przez zainteresowanego były świadczone na podstawie umowy o świadczenie usług i tym samym zainteresowany podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu, wypadkowemu, podczas gdy z zebranego materiału wynika, że czynności zainteresowanego były świadczone w ramach umowy o dzieło, art.353 k.c. polegające na jego niewłaściwym zastosowaniu oraz art. 65§2 k.c. polegające na jego niezastosowaniu i uznaniu, że umowa łącząca odwołującego z zainteresowanym była sprzeczna z istotą umowy o dzieło, tym samym stanowiła w rzeczywistości umowę o świadczenie usług, podczas gdy czynności wykonywane przez zainteresowanego odpowiadały umowie o dzieło, jej celowi i były zgodne z zamiarem stron. Nadto powód wskazał na błąd w ustaleniach faktycznych polegający na określeniu błędnej daty podlegania ubezpieczeniom społecznym uzależniając ją od daty podpisania umowy oraz daty wystawienia rachunku, co jest nieprawidłowe, gdyż data podpisania umowy nie musiała być koniecznie datą rozpoczęcia pracy a data wystawienia rachunku datą zakończenia pracy co wiąże się z charakterem umowy zlecenia a nie umów o dzieło, naruszenie prawa procesowego tj.art.7, 77 i 80 k.p.a. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego i przyjęcie, że praca świadczona przez zainteresowanego była w istocie wykonywaniem usług, do których mają zastosowanie przepisy o zleceniu, gdyż była wykonywana niesamodzielnie, pod nadzorem, zainteresowany nie ponosił bezpośrednio odpowiedzialności za wykonaną pracę oraz prace te nie stanowiły zindywidualizowanego dzieła ani też nie mogły funkcjonować samodzielnie, gdzie z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że czynności zainteresowanego były zgodne z właściwościami umowy o dzieło.

Reasumując odwołujący wskazał, iż zawarta przez strony umowa charakteryzowała się w przeważającym stopniu cechami umowy o dzieło, a nie umowy o świadczenie usług, ze względu na ściśle określony rezultat prac, brak podporządkowania, brak wymogu osobistego świadczenia pracy, oraz możliwość poddania dzieła testowi na istnienie wad, a także krótkiego okresu trwania umowy oraz zapłaty za pracę po ich wykonaniu. Zatem również nieprawidłowe było wskazanie okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnemu oraz naliczenie składek przez organ od dnia podpisania umowy do dnia wystawienia rachunku, gdyż data podpisania umowy nie musiała być koniecznie datą rozpoczęcia pracy a data wystawienia rachunku datą zakończenia pracy co wiąże się z charakterem umowy zlecenia a nie umów o dzieło, które cechuje swoboda co do terminu wykonania umowy.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 180 zł. Strona pozwana podniosła, że z zebranego materiału dowodowego wynika, że w spornej umowie strony, pomimo nazwania ich umowami o dzieło, nie sprecyzowały w sposób zindywidualizowany konkretnego dzieła, a jedynie czynnościowo określono prace mające być wykonane przez zainteresowanego. Z treści umowy nie wynika jakie konkretnie dzieło ma powstać, jakie ma spełniać parametry techniczne, według jakiego projektu ma być stworzone. Zdaniem strony pozwanej osoba wykonująca umowę nie wykonywała zatem żadnego dzieła, a jedynie dokonywała powtarzalnych czynności starannego działania. Określony w umowach rezultat umowy nie może być uznany za dzieło w rozumieniu umowy o dzieło, albowiem nie sposób uznać go za konkretny, indywidualnie oznaczony który zamawiający chce osiągnąć.

Nadto w obszernej odpowiedzi na odwołanie organ rentowy dokonał analizy przepisów dotyczących umów zlecenia i umów o dzieło, a także stwierdził, że zarzut strony powodowej w zakresie nieuwzględnienia zgodnego zamiaru stron i celu umowy jest chybiony. Z treści przepisu art. 65 k.c. wynika, że dla prawidłowej oceny charakteru prawnego łączącego strony stosunku prawnego decydujące znaczenie mają ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności zawarcia umowy, jej celu i zamiaru stron. Przy czym zasada swobody umów, nie oznacza dowolności w kreowaniu stosunków prawnych, albowiem przywołany powyżej przepis wprost wymaga, aby treść umowy nie sprzeciwiała się zwłaszcza naturze danego stosunku prawnego i ustawie. O tym jaki stosunek w rzeczywistości łączy strony rozstrzygają zatem warunki na jakich praca jest wykonywana, a nie sama nazwa umowy czy nawet wola stron, która podlega ograniczeniom wskazanym w art. 355 1k.c.

Postanowieniem z dnia 24.10.2014r., Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 11§2 k.p.c. wezwał do udziału w charakterze zainteresowanego K. H..

Sąd ustalił, co następuje:

I. Z. prowadzi od 1985 roku działalność gospodarczą, aktualnie pod nazwą Zakład (...) I. Z. w K.. Głównym przedmiotem tej działalności są prace budowlane, brukarskie. W latach 2011-2013 powód zawarł umowy o dzieło z ponad 30 pracownikami, przy czym w przypadku wielu z nich były to dwie i więcej umowy (69 umowy o dzieło. Przedmiotem tych umów było wykonywanie takich prac jak układanie krawężników, , przygotowywania podbudów pod nawierzchnię, prace porządkowe i przygotowawcze, obsługa i prowadzenie transportu technologicznego, prowadzenie pojazdów samochodowych, roboty rozbiórkowe, ręczne prace ziemne, praca na drogach powiatowych.

K. H. ukończył Liceum Mechaniczne w zawodzie mechanika samochodowego.

W 2011 roku zainteresowany poszukiwał pracy . Od A. C. dowiedział się, że I. Z. poszukuje pracowników na stanowisko mechanika samochodowego.

W dniu 21.03.2011r. strony zawarły umowę, którą nazwały „umową o dzieło”. Umowa została zawarta na okres od 21.03.2011r. do 10.05.2011r. W umowie jako jej przedmiot wskazano: obsługa bieżąca sprzętu i maszyn budowlanych – baza K.. Nadto ustalono wynagrodzenie łączne w kwocie 4.200zł.

W chwili podpisywania w/w umowy, zainteresowany nie miał świadomości co do jej charakteru prawnego.

Z dniem 21.03.2011r. K. H. podjął pracę jako mechanik, w ramach której zajmował się bieżącymi przeglądami i konserwacją maszyn budowlanych usuwaniem usterek oraz wymianą oleju, filtrów, naprawą uszkodzonych części . Zainteresowany przy wykonywaniu tej pracy korzystał z materiałów i narzędzi odwołującego. Zainteresowany stawiał się codziennie do pracy i wykonywał ją przez około 10 godzin. I. Z. kontrolował pracę zainteresowanego. Podczas zatrudnienia zainteresowany otrzymywał wynagrodzenie w postaci zaliczek wypłacanych na poczet uzgodnionego wynagrodzenia. W dniu 10.05.2011r. na podstawie sporządzonego przez zainteresowanego rachunku, strony dokonały rozliczenia wynagrodzenia.

Razem z powodem na podobnych warunkach w okresie od 21.03.2011r. do 10.05.2011r. prace mechanika w oparciu o umowę o dzieło wykonywał także A. C.. Również on pracował jako mechanik przy bieżących obsłudze sprzętu i maszyn budowlanych, i wykonywał te same prace.

( dowód : akta ZUS, zeznania stron, umowy o dzieło)

Bezsporne pozostaje miedzy stronami, że w okresie od 21.03.2011r. do 10.05.2011r. K. H. nie podlegał ubezpieczeniu społecznemu z jakiegokolwiek tytułu.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. przeprowadził u w/w płatnika składek kontrolę w zakresie prawidłowości i rzetelności obliczania, potrącania i opłacania składek na ubezpieczenia społeczne oraz innych składek, do których pobierania zobowiązany jest Zakład oraz zgłaszania do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Kontrolą objęto okres od stycznia 2007 roku do grudnia 2007 roku. W trakcie postępowania wyjaśniającego przesłuchano powoda oraz część osób , z którymi zawierał umowy o dzieło. W protokole kontroli z dnia 11.03.2014r. organ rentowy dokładnie opisał poszczególne umowy o dzieło, wskazując zakres prac wykonywanych na ich podstawie. W dniu 7.04.2014r. płatnik składek złożył zastrzeżenia, które nie zostały uwzględnione , co wynika z aneksu do protokołu.

Zaskarżoną decyzją z dnia 25.07.2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że K. H. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek Z.U.H.P (...) I. Z. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom : emerytalnemu i rentowemu oraz wypadkowemu w okresie od 21.03.2011r. do 10.05.2011r. i ustaliła podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne za okres od 03/2011r. do 05/2011r.

(dowód: akta ZUS)

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie wniesione przez I. Z. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą: Zakład (...) w K. nie zasługuje na uwzględnienie.

Poza sporem fakt, że na podstawie zawartej w dniu 21.03.2011r. umowy zainteresowany świadczył pracę mechanika. Kwestią sporną w niniejszej sprawie było natomiast ustalenie charakteru prawnego tej umowy i tytułu ubezpieczenia. W szczególności spór koncertował się wokół ustalenia, czy strony w istocie zawarły umowę zlecenia stanowiącą tytułu dla obowiązkowego ubezpieczenia społecznego

Zgodnie z art. 6 ust.1 pkt. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2013r., poz. 1442) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9 osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są: osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwane zleceniobiorcami. Nadto w myśl przepisu art. 12 cyt. ustawy – obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają, osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu. Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu podlegają zleceniobiorcy od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy - art.13 ust.2 w/w ustawy systemowej. Przy czym podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe ubezpieczonych stanowi przychód o którym mowa w art. 4 pkt.9 i 10 będący odpłatnością za wykonywanie tej umowy ustalony m.in. kwotowo - art.18 ust.1 i ust.3 w/w ustawy systemowej.

Umowa o dzieło według definicji określonej w art. 627 k.c. ma za przedmiot zobowiązanie przyjmującego zamówienie do wykonania za zapłatą określonego w umowie dzieła tj. osiągnięcia uzgodnionego przez strony rezultatu. Umowa ta ma przynieść określony trwały efekt o charakterze materialnym powstały zarówno w wyniku stworzenia nowego jak i przetworzenia istniejącego przedmiotu. W umowach rezultatu nie chodzi bowiem o oceną czynności składających się na pracę do wykonania określonego w przedmiocie dzieła, ale o dający się wyodrębnić efekt, czyli rezultat, niezależnie od tego czy ma on mieć charakter materialny, czy też niematerialny. W literaturze przedmiotu podaje się jako przykładowe rodzaje umów o dzieło wytworzenie nowego przedmiotu, czy przerobienie. Za każdym razem istotne jest wytworzenie nowego produktu, nowego rezultatu, nowej jakości.

Natomiast zgodnie z art. 734 k.c. umowa zlecenia ma za przedmiot zobowiązanie zleceniobiorcy do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenia. Jeżeli umowa obejmuje zobowiązanie do świadczenia usług czyli do dokonania pewnych czynności faktycznych, zgodnie z art. 750 k.c. stosujemy do niej także przepisy o zleceniu. Zadaniem wykonawcy zlecenia jest nie tyle uzyskanie efektu stanowiącego odrębne dobro prawne czy materialne, ile podjęcie wszelkich starań aby powierzona do wykonania praca została wykonana jak najsumienniej. Praca taka ma charakter powtarzalnych, realizowanych w określonym przez strony czasie czynności, w sposób typowy i przewidywalny. Przy czym umowa zlecenia także podlega ocenie, w szczególności jej wykonanie – jej efekt. W tym przypadku zleceniodawca również dokonuje oceny czynności wykonanych przez zleceniobiorcę, tj. czy wykonał on je z należytą starannością. Natomiast gdyby przyjąć stanowisko strony powodowej, to wykonanie umowy zlecenia nigdy nie podlegałoby żadnym ocenom zamawiającego, osoba przyjmująca to zlecenie wykonywałaby czynności bez względu na ich jakość czy staranność, bez możliwości stwierdzenia czy zostały one właściwie wykonane zgodnie z oczekiwaniami zamawiającego. Stąd też takie stanowisko jest nie tylko niezgodne z przepisami, ale także z zasadami logiki czy doświadczenia życiowego. Przyjęcie stanowiska strony powodowej prowadziłoby do wniosku, że w istocie każda umowa zlecenia jest umową o dzieło.

W umowie , której dotyczy niniejsze postępowanie , wykonawca zobowiązał się do wykonywania określonych czynności w zakresie bieżącej obsługi sprzętu i maszyn. Czynności wykonane w ramach tych umów miały charakter działań powierzonych, powtarzalnych i nosiły znamiona umowy zlecenia. Nie były działaniem twórczym i nie wykonywano oznaczonego dzieła. Stąd też w ocenie Sądu umowa zawarta miedzy stronami nie ma cech umowy o dzieło. Po pierwsze zainteresowany jako mechanik był zobowiązany do wykonywania codziennie czynności polegających na konserwacji, czy usuwaniu usterek i wykonywaniu drobnych napraw w ramach bieżącej obsługi sprzętu i maszyn z należytą starannością. Wykonywane przez zainteresowanego czynności mechanika były powtarzalne. Umowa nie charakteryzowała się żadnymi szczególnymi tylko dla niej cechami, podkreślającymi jej indywidualny, incydentalny charakter. Zainteresowany wykonywał typowe czynności – prace mechanika bez wskazania i sprecyzowania konkretnego przedmiotu tych prac. Podkreślenia wymaga fakt, że ani zainteresowany, ani odwołujący nie byli w stanie podczas składania zeznań wskazać konkretnych rezultatów prac, czy nawet czynności wykonywanych przez K. H., którym można by było przypisać znamiona „dzieła” w rozumieniu przepisu art. 627 k.c. Na uwagę zasługuje również okoliczność, że takie same prace w tym samym czasie wykonywał drugi zatrudniony u powoda mechanik. Sam zaś powód często kontrolował prace wykonywane przez mechaników, co niewątpliwie potwierdza, że zainteresowany wykonywał pracę starannego działania, a nie rezultatu. Jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Taka możliwość w przypadku zawartych umów z zainteresowanym nie istnieje. Wynika to także z tego, iż brak jest w umowie uregulowania odpowiedzialności za wady. Możliwość stosowania przepisów o odpowiedzialności za wady jest elementem konstytutywnym umowy o dzieło. Zresztą jak już wyżej wskazano, brak było w tej umowie oznaczenia konkretnego przedmiotu – dzieła, które miał wykonać zainteresowany.

Odnośnie powoływania się przez wnioskodawcę na zasadę swobody zawierania umów należy wskazać, iż nie może ona prowadzić do omijania przepisów dotyczących umów, w tym umów zlecenia oraz przepisów dotyczących ubezpieczeń społecznych. Przewidziana bowiem w art. 353 1 k.c. autonomia woli stron stosunku zobowiązaniowego w kształtowaniu warunków umowy, może podlegać ochronie jedynie w ramach wartości uznawanych i realizowanych przez system prawa. Natomiast sama nazwa umowy nie przesądza jeszcze o woli w zakresie kreowania stosunku prawnego łączącego strony. Dodatkowo należy podnieść, że zgodnie z przepisem art. 86 ust.1 cyt. ustawy, kontrolę wykonywania zadań i obowiązków w zakresie ubezpieczeń społecznych przez płatników składek przeprowadzają inspektorzy kontroli Zakładu. W myśl ust.2 pkt.1 i 2 tegoż przepisu kontrola może obejmować w szczególności zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych oraz prawidłowość i rzetelność obliczania, potrącania i opłacania składek oraz innych składek i wpłat, do których pobierania zobowiązany jest zakład. Stąd też ZUS na podstawie w/w przepisów był władny zarówno do wszczęcia postępowania w niniejszej sprawie jak i oceny charakteru zawartych umów, a w konsekwencji do wydania na podstawie art. 83 ust.1 pkt 1 i 3 cyt. ustawy, zaskarżonej decyzji .

Zatem jak wynika z ustalonego stanu faktycznego , w szczególności z treści umowy, czy zeznań zainteresowanego, wbrew stanowisku strony powodowej, wolą stron było zawarcie umowy, na podstawie której zleceniobiorca zobowiązał się do wykonywania określonych w umowie powtarzalnych, typowych prac mechanika w zakresie bieżącej obsługi sprzętu i maszyn, a nie do wytworzenia jakiegoś rezultatu i w konsekwencji szeroko rozumianego dzieła. To nie nazwa umowy, ale jej przedmiot określa rodzaj i charakter umowy, a tym samym wolę stron. Natomiast samo nazwanie jej, niezgodnie z jej treścią i charakterem, nie oznacza, że nabywa ona cech umowy o dzieło, a jedynie potwierdza, że takie określenie w tytule stwarza zarzut obejścia prawa w tym zakresie w myśl art. 58§ 1 k.c. odnośnie przepisów regulujących zasady opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Na marginesie należy podnieść, że sam zainteresowany przyznał, iż w chwili podpisywania spornej umowy nie miał świadomości na temat jej charakteru prawnego.

Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne zainteresowanych z tytułu wykonywanych umów zlecenie została ustalona w oparciu o przepis z art. 18 ust.3 ustawy systemowej.

Przy czym powyższe okoliczności nie były sporne między stronami .

Mając powyższe na uwadze Sąd odwołanie od zaskarżonej decyzji jako niezasadne oddalił na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na postawie art. 98 k.p.c.