Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 864/14

WYROK

W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy / Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy

Wydział VII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący-Sędzia : SSO Joanna Sawicz

Protokolant :st. sekretarz sądowy Marta Kołodziejczyk

po rozpoznaniu w dniu 18 lutego 2015 r. w Świdnicy

sprawy Moniki Prokopowicz

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.

przy udziale zainteresowanej M. T. (1)

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia społecznego

na skutek odwołania M. P. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.

z dnia 23 maja 2014 r. Nr (...)- (...)

I.  oddala odwołanie;

II.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII U 864/14

UZASADNIENIE

M. P. (1) odwołała się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. z dnia 23.05.2014r., w której organ rentowy stwierdził, że wnioskodawczyni nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu jako pracownik u płatnika składek M. T. (1) od dnia 1.12.2013r. , domagając sie jej zmiany przez ustalenie, że umowa o pracę zawarta z w/w pracodawcą stanowi tytuł ubezpieczenia społecznego. Powódka wskazała bowiem, że posiada wykształcenie wyższe w kierunku zarządzania i marketingu, odbyła liczne szkolenia z zakresu bankowości i od 2006 roku jest zatrudniona jest w bankowości. Podniosła również, że charakter zatrudnienia w (...) Bank S.A. pozwalał jej na podjęcie dodatkowej pracy u M. T. (1). Z kolei na wysokość wynagrodzenia miał wpływ fakt, że oprócz wskazanego w umowie wynagrodzenia odwołująca nie otrzymywała dodatkowych premii, tak jak u drugiego pracodawcy oraz że do celów służbowych używała prywatnego samochodu i telefonu oraz sama ponosiła koszty ich utrzymania. Dowodem potwierdzającym świadczenie przez nią pracy na rzecz M. T. (1) są oświadczenia klientów, z którymi wnioskodawczyni się kontaktowała.

  Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie od wnioskodawczyni kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 180 zł.

  Strona pozwana podniosła, że w wyniku przeprowadzonego postępowania stan faktyczny sprawy uzasadnia przypuszczenie, że zamiarem stron zawartej w dniu 29.11.2013r. umowy o pracę nie było powstanie stosunku pracy łączącego strony tejże umowy, lecz zagwarantowanie wnioskodawczyni dodatkowych świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Strona pozwana zwróciła uwagę, że wnioskodawczyni i zainteresowana są koleżankami z pracy w związku z zatrudnieniem w (...) Banku S.A., natomiast przedstawione przez wnioskodawczynię dowody, tj. listy obecności i listy płac zostały stworzone wyłącznie dla potrzeb uzyskania dla osób trzecich w tym ZUS przekonania o łączącym stosunku pracy. Podawane bowiem przez wnioskodawczynię okoliczności o kontaktach z klientami w sytuacji, gdy zakres obowiązków pracy powódki w (...) Banku S.A. pokrywał się w zasadzie z tym u zainteresowanej nie jest dowodem na potwierdzenie łączącego strony umowy stosunku pracy, bo nie można wskazać dla jakiej firmy były one dokonywane. W związku z powyższym strona pozwana uznała, że czynność prawna dokonana przez strony umowy o pracę była dokonana w celu obejścia przepisów prawa i jako taka jest nieważna i nie wywołuje skutków na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych.

  Postanowieniem z dnia 11.07.2014 r. na podstawie art. 477 11 §2 k.p.c. wezwano do udziału w postępowaniu w charakterze strony zainteresowanej M. T. (1), która poparła twierdzenia powódki.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. P. (1) ur. (...) począwszy od dnia 5.07.2011r. jest zatrudniona na umowę o pracę w (...) Banku S.A. na stanowisku bankiera w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem w wysokości minimalnej płacy. Do obowiązków powódki należy m.in. obsługa klientów banku, ich pozyskiwanie, ich ewidencjonowanie, dbanie o wizerunek banku, budowanie i utrzymywanie więzi oraz kontaktów z klientem Oddziału, ewidencjonowanie produktów kredytowych i inwestycyjnych itd. Powódka swoje obowiązki w ramach w/w zatrudnienia wykonywała głównie w godzinach od 10.00 do 17.00 i od 12.00 do 20.00 lub w innych godzinach w zależności od potrzeb .

Od września 2012 roku, miejscem świadczenia pracy powódki jest Oddział w W., w którym także była zatrudniona zainteresowana M. T. (1) w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku bankiera.

Zarówno powódka jak i zainteresowana podpisały z w/w pracodawcą umowy o zakazie konkurencji. Umowa o zakazie konkurencji przewiduje, że pracownik zatrudniony w w/w banku w czasie trwania tej umowy nie może prowadzić żadnej działalności konkurencyjnej na rzecz innego podmiotu w jakiejkolwiek formie i na jakiejkolwiek podstawie prawnej w zakresie pośrednictwa lub doradztwa finansowego.

Jednocześnie powódka jak i zainteresowana prowadzą własne firmy w ramach działalności gospodarczej , co jest związane z w/w zatrudnieniem w (...) Banku S.A.

Przedmiotem tej działalności jest doradztwo i pośrednictwo finansowe. M. P. (1) z tytułu tej działalności nie podlega ubezpieczeniom społecznym. Przy czym w 2012 roku działalności gospodarcza przyniosła stratę w kwocie - 2.017,96 zł, zaś w 2013 roku powódka uzyskała dochód w kwocie - 2.598,70 zł.

Konsekwencją zatrudnienia M. P. (1) i M. T. (1) w (...) Banku S.A Oddział w W. i prowadzeniem jednocześnie działalności gospodarczej, było zawarcie przez obie strony z w/w bankiem umowy o współpracy. Umowy te przewidują, iż osoba prowadząca działalność gospodarczą zobowiązuje się do świadczenia na rzecz Banku usług pośrednictwa finansowego za wynagrodzeniem prowizyjnym . W ramach tych umów powódka i zainteresowana zobowiązały sie m.in. do wykonywania czynności związanych z oferowaniem produktów własnych Banku, w szczególności do wykonywania czynności pośrednictwa finansowego polegającego na "doprowadzeniu" do zawarcia umów kredytowych , utrzymywaniu kontaktów z klientem .

( dowód: zeznania stron, akta ZUS, akta osobowe, umowy o współpracy, zaświadczenie o prowadzeniu działalności gospodarczej, informacja o uzyskanych dochodach przez powódkę z tytułu działalności gospodarczej)

Od 2012 roku M. P. (1) i M. T. (2) były zatrudnione w tym samym miejscu pracy.

Od listopada 2013 roku powódka jest w ciąży.

M. P. (1) i M. T. (2) z datą 29.11.2013r. sporządziły dokument pod nazwą umowa o pracę, który przewidywał zatrudnienie powódki w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 3.500 zł przez zainteresowaną na stanowisku specjalisty ds. administracji sprzedażowej począwszy od dnia 1.12.2013r. W ramach tej umowy powódka miała świadczyć na rzecz zainteresowanej pracę codziennie przez 8 godzin, 40 godzin tygodniowo. Do umowy został sporządzony zakres obowiązków, zgodnie z którym do wnioskodawczyni należało: znalezienie klienta, przedstawienie oferty, zebranie dokumentacji, spisanie wniosku i obsługa sprzedażowa oraz utrzymywanie kontaktu z klientem.

Wnioskodawczyni w ramach zatrudnienia u zainteresowanej nie zawarła żadnej umowy.

W dniu 6.12.2013r. zainteresowana zgłosiła powódkę do ubezpieczenia społecznego z tytułu umowy o pracę.

Powódka była jedynym pracownikiem z jakim zainteresowana kiedykolwiek zawarła umowę o pracę. Powódka nie zawarła żadnej umowy w zakresie pośrednictwa czy korzystaniu usług z firmy zainteresowanej.

Począwszy od dnia 10.02.2014r. powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą. W lipcu 2014 roku urodziła dziecko.

( dowód: zeznania stron, akta ZUS, akta osobowe powódki)

W związku z rozpoznawaniem wniosku o wypłatę zasiłku chorobowego dla M. P. (1), jako pracownika zatrudnionego na podstawie umowy o pracę u płatnika składek M. T. (1) strona pozwana powzięła wątpliwość co do celu umowy zawartej pomiędzy wnioskodawczynią a zainteresowaną.

Pismem z dnia 10.04.2014r. strona pozwana wszczęła postępowanie wyjaśniające, zawiadamiając o tym zainteresowana i powódkę. W związku z tym strony przedstawiły m.in. umowę o pracę, informację o warunkach zatrudnienia, zakres czynności, listy obecności , listy obecności .

W dniu 29.06.2014r. zainteresowana została przesłuchana w charakterze strony ( pouczona o odpowiedzialności karnej z art.233 k.k.) i podała, że powódka miała ustalone godziny pracy od 7 do 15 codziennie . Powódka została zatrudniona z polecenia znajomego . Powódka została zatrudniona w firmie zainteresowanej, która reprezentuje (...) Bank. Wynagrodzenie powódki w kwocie 3.500 zł miało obejmować zwrot ponoszonych przez nią kosztów z tytułu świadczenia pracy, w tym kosztów utrzymania samochodu, zakupu paliwa.

Natomiast sama powódka z kolei oświadczyła, że zainteresowana jest dla niej osobą obcą, o możliwości zatrudnienia u niej dowiedziała się od znajomego z poprzedniego miejsca zatrudnienia - (...) Bank, w związku z tym spotkały się w (...) . Na rzecz zainteresowanej powódka miała wykonywać te same prace, jakie wykonywała na rzecz (...) Bank. Listy obecności podpisywała za kilka dni jednocześnie podczas spotkań z zainteresowaną , które odbywały sie w różnych miejscach.

Po dokonaniu analizy zgromadzonego materiału strona pozwana uznała, że zawarcie w dniu 29.11.2013r. umowy pomiędzy M. P. (1) a M. T. (1) nie miało na celu nawiązanie stosunku pracy, lecz jedynie zagwarantowanie wnioskodawczyni ochrony z zakresu ubezpieczeń społecznych. Z tych też względów umowa ta ,w ocenie strony pozwanej, zmierzała do obejścia prawa, co czyni ją nieważną i niewywołującą skutków na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych.

Mają powyższe na uwadze Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. decyzją z dnia 23.05.2014r., stwierdził, że M. P. (1) jako pracownik u płatnika składek M. T. (1) nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1.12.2013 r.

(dowód: akta ZUS)

Od 2013 roku powódka kontaktuje się z potencjalnymi klientami (...) Banku, oferując im produkty banku, przedstawiając ofertę tego banku, dokumenty konieczne do zawierania umów, pośrednicząc w zawieraniu umów z tym bankiem.

W związku z tym skontaktowała się z D. D., który w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą w zakresie usług budowlanych początkiem roku 2013 wykonywał remont kamienicy w W.. W kwietniu 2013 roku zawarł on umowę kredytową z Idea Bank. Dokumenty oraz ofertę umowy przedstawiła mu powódka, natomiast umowa została zawarta w siedzibie banku przez zainteresowaną Pod koniec stycznia 2014 roku powódka skontaktowała się z K. B., któremu przedstawiła ofertę kredytową "Idea Bank . Umowa ta została zawarta przez w/w w siedzibie banku z zainteresowaną . Następnie na przełomie lutego i marca 2014 roku powódka ponownie skontaktowała sie z K. B. oferując mu kolejny produkt.

Powódka skontaktowała sie także z Ł. S. prowadzącym w ramach własnej działalności gospodarczej placówkę bankową - (...) Bank, któremu przedstawiła ofertę (...) Bank.

Z tytułu zawieranych umów kredytowych strony nie ponosiły żadnych opłat, wynagrodzeń, czy prowizji za pośrednictwo na rzecz powódki bądź zainteresowanej.

Spotkania powódki z klientami odbywały sie zazwyczaj w godzinach południowych i popołudniowych.

Z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej zainteresowana za 2013 rok osiągnęła dochód w wysokości 26.456,45 zł., natomiast w 2014r. odniosła stratę w wysokości 13.448 zł, przy czym za grudzień 2013 roku dochód wyniósł - 2.829,45 zł, zaś za styczeń i luty 2014 roku firma odnotowała już znaczną stratę. Natomiast w marcu 2014 roku uzyskano dochód ponad 4.000 zł.

( dowód : zeznania świadków, informacja o dochodach zainteresowanej)

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie wniesione przez M. P. (2) nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie niniejszych rozważań, należy stwierdzić, że przedmiotem postępowania było ustalenie, czy powódka M. P. (2) podlega ubezpieczeniu społecznemu z tytułu umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek M. T. (1) , bowiem w tym zakresie rozstrzygnięto w zaskarżonej decyzji.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust.1, art. 12 ust. 1 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz.U. z 2013, poz. 1442 j.t.) pracownik podlega ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Jednocześnie przepisy art. 86 w/w ustawy przewidują możliwość dokonywania kontroli przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w zakresie zarówno zgłoszenia do ubezpieczenia społecznego, jak i tytułu skutkującego powstaniem obowiązku opłaty składek, wysokości podstawy składek na ubezpieczenie społeczne. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 4.08.2005r. (II UK16/05, OSNAP 2006/11-12/1991), wyraził pogląd, że kontrola ta zarówno w zakresie zgodności z prawem, jak i zasadami współżycia społecznego – może być prowadzona przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który stosownie do art. 86 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, upoważniony jest do kontroli wykonywania zadań i obowiązków w zakresie ubezpieczeń przez płatników składek. Oznacza to przyznanie Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych kompetencji do badania zarówno tytułu zawarcia umowy o pracę, jak i ważności jej poszczególnych postanowień i – w ramach obowiązującej go procedury – zakwestionowania tych postanowień umowy, które pozostają w kolizji z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa.

Czynność prawną pozorną charakteryzuje art. 83 k.c. przez wskazanie trzech jej elementów, które muszą wystąpić łącznie: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru. Złożenie oświadczenia woli dla pozoru oznacza, że osoba oświadczająca wolę w każdym wypadku nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. Brak zamiaru wywołania skutków prawnych oznacza, że osoba składająca oświadczenie woli albo nie chce w ogóle wywołać żadnych skutków prawnych, albo też chce wywołać inne, niż wynikałoby ze złożonego przez nią oświadczenia woli (por. wyrok SN z 14.03.2001r. II UKN 258/2000).

Przepis art. 2 k.p. wskazuje, iż pracownikiem jest osoba zatrudniona na m.in. na podstawie umowy o pracę. Użyty w przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą więzi prawnej, która jest warunkiem koniecznym dla przyznania danej osobie statusu pracownika. Tą więzią jest pozostawanie w stosunku pracy zdefiniowanym w art. 22 k.p., który stanowi, iż przez nawiązanie stosunku pracy, pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Stosunek pracy jest zatem stosunkiem zobowiązaniowym uzewnętrzniającym wolę umawiających się stron, z których jedna deklaruje wolę świadczenia pracy, natomiast druga stworzenie stanowiska pracy za wynagrodzeniem. Cechami charakterystycznymi dla stosunku pracy są m.in. osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły, podporządkowanie, a także wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego koszty i ryzyko związane z zatrudnieniem. Dla istnienia stosunku pracy nie jest wystarczające samo sporządzenie umowy o pracę, czy opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne, a nawet przedstawienie formalnych dowodów nakierowanych przez stronę na wykazanie istnienia stosunku pracy. W przypadku bowiem pozorności umowy o pracę chodzi przede wszystkim o wprowadzenie w błąd Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Naturalnym więc jest, że strony przede wszystkim dbają o to, by były niezbędne dokumenty potwierdzające tę okoliczność. Tak więc poza formalnymi warunkami zawarcia umowy pracę badać należy przede wszystkim fakt, czy była ona w rzeczywistości wykonywana w ramach łączącego strony stosunku pracy - w rozmiarze i na zasadach, jakie strony zawarły w tej umowie. Stąd też oceniając zamiar stron i cel umowy, nie można pominąć sposobu ich realizacji.

Zgodnie z art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Jednak dowody te podlegają ocenie przez Sąd , w myśl art. 233 k.p.c. przede wszystkim pod względem ich wiarygodności w świetle zasad doświadczenia życiowego, reguł logicznego myślenia oraz świadomości prawnej.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, w ocenie Sądu w istocie nie było wolą stron M. T. (1) i M. P. (1) zawarcie faktycznej umowy o pracę, na podstawie której powódka w rzeczywistości świadczyłaby pracę w pełnym wymiarze czasu( codziennie przez 8 godzin) jako specjalista ds. administracji sprzedażowej począwszy od dnia 1.12.2013r. za wynagrodzeniem 3.500 zł , zaś dowody przedstawione przez odwołującą nie zasługują na uznanie ich za wiarygodne.

Przede wszystkim , jak wynika z postępowania dowodowego, umowa zawarta przez strony nie charakteryzowała się elementem podporządkowania oraz ciągłości pracy, a także wykonywaniem jej na wyłączne na ryzyko pracodawcy, w szczególności w zakresie kosztów tego zatrudnienia. Powódka bowiem nie wykazała , aby w okresie grudzien-styczeń w wymiarze 40 godzin tygodniowo, tj. przez co najmniej 360 godzin świadczyła pracę na rzecz strony zainteresowanej. Przede wszystkim należy podnieść, że czynności, które jakoby miałyby potwierdzać jej zatrudnienie w postaci kontaktów z klientami, czy też sporządzanie mailów niewątpliwym nie mogły wypełnić w/w czasu pracy; w szczególności na nikłą ilość potencjalnych klientów i czas , który im powódka poświęciła. Nawet sporządzanie kilkuzdaniowych informacji przesyłanych przez Internet z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego, w przypadku osoby wykształconej , z odpowiednim przygotowaniem zawodowym i doświadczeniem , nie może również zająć więcej niż do 1-2 godzin dziennie .

Jednak, co najistotniejsze w niniejszej sprawie to to, że umowa o pracę sporządzona przez strony w istocie nie była faktycznie realizowana na rzecz zainteresowanej. Przede wszystkim nie sposób zauważyć, że celem tej umowy było wykonywanie przez powódkę obowiązków w ramach zawartej już umowy o pracę na rzecz (...) Bank S.A." Oddział w W. oraz dodatkowej umowy o współpracy z tym bankiem wykonywanej w ramach własnej działalności gospodarczej. Sama zresztą powódka przyznała przed organem rentowym, iż na rzecz zainteresowanej powódka miała wykonywać te same prace, jakie wykonywała na rzecz (...) Bank. Nadto powódka miała realizować obowiązki pracownicze na rzecz zainteresowanej w godzinach pracy , którą świadczyła na rzecz banku, w sytuacji , gdy z tym bankiem zawarła nie tylko umowę o pracę , ale również umowę o zakazie konkurencji. Przy czym z tytułu zawieranych umów , a w szczególności z tytułu w ich pośredniczeniu , ani powódka, ani zainteresowana nie otrzymywały żadnego dodatkowego wynagrodzenia od klientów banku. Ewentualne koszty tej pracy ponosił Bank wypłacając prowizję . Natomiast sama umowa była zawierana przez zainteresowaną, będącą pracownikiem banku w jego siedzibie. A zatem trudno uznać, aby powódka w czasie, kiedy była zobowiązana do wykonywania pracy na rzecz (...) Bank , wykonując w istocie swoje obowiązki pracownicze i wynikające z umowy o współpracy zawartej z tym bankiem, jednocześnie te same obowiązki wykonywała w tym samym czasie na rzecz zainteresowanej i to za wynagrodzeniem wielokrotnie wyższym niż otrzymywała w tym banku. Przy czym koszt tego wynagrodzenia znacząco przewyższał dochód samej zainteresowanej, a wręcz generował stratę. Natomiast sama powódka, pomimo rzekomej pracy na rzecz zainteresowanej nie zawarła żadnej umowy pomiędzy klientem a firmą zainteresowanej w zakresie usług pośrednictwa czy doradztwa finansowego , co w istocie miało należeć do jej obowiązków. Trudno także uznać za wiarygodne, że powódka mogła wykonywać pracę na rzecz innego pracodawcy w czasie godziny pracy w Banku , z którym dodatkowo wiązała ją umowa o zakazie konkurencji i umowa o współpracy niejako na wyłączność. Podkreślenia również wymaga fakt, że powódka oferowała tylko usługi banku, w którym była zatrudniona.

Wątpliwości budzą również zeznania świadków odnośnie wykonywania pracy przez powódkę, ale na rzecz zainteresowanej. Na uwagę zasługuje bowiem fakt, że przed złożeniem przez świadków zeznań w sądzie, powódka kontaktowała się z nimi, odbierała od nich oświadczenia co do pracy na rzecz M. T. (3) , co niewątpliwie może podważać ich wiarygodność odnośnie wykonywanej spornej umowy o pracę. Tym bardziej, że jeden ze świadków kontaktował się z powódką jeszcze w okresie , kiedy przedmiotowa umowa nie została sporządzoną. Natomiast drugi świadek zeznał z kolei , że nawet pod koniec lutego - marca 2014r. powódka kontaktowała się z nim oferując kolejne produkty swojego banku. Okoliczności te potwierdzają, że powódka pośredniczyła w zawieraniu umów z bankiem , zarówno przed zawarciem umowy o pracę z zainteresowaną, jak i w czasie kiedy już tej pracy nie świadczyła bo korzystała z zasiłku chorobowego, i że należało to do jej obowiązków w ramach umów łączących ją z tym bankiem.

Również wiarygodność zeznań samej powódki i zainteresowanej budzi wątpliwości. Otóż strony w postępowaniu przed organem rentowym zapewniały, że zawarły umowę o pracę niejako z polecenia osoby trzeciej, gdy tymczasem powódka i zainteresowane to koleżanki z pracy od 2012 roku. Strony powodowe wykazywały, że powódka codziennie pracowała w oparciu o sporną umowę w pełnym wymiarze czasu pracy - tj. przez 8 godzin. Mając na uwadze, że w tym samym czasie powódka świadczyła pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na rzecz innego pracodawcy, prowadziła firmę, to trudno uznać z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego, że kobieta w ciąży, w szczególności w początkowym okresie , który jest niezwykle ważny, narazi się na konieczność wykonywania obowiązków pracowniczych co najmniej przez 16 godzin dziennie, nie licząc czasu poświęcanego na prowadzenie własnej działalności. Powódka oświadczyła na rozprawie w dniu 11.02.2015r., że codziennie stawiała się w firmie u zainteresowanej i podpisywała listę. Tymczasem przed organem rentowym powódka podała, że listy obecności podpisywała za kilka dni jednocześnie podczas spotkań z zainteresowaną , które odbywały sie w różnych miejscach. Także wysokość ustalonego przez strony wynagrodzenia niewątpliwie potwierdza, że jedynym celem zawarcia ( sporządzenia) umowy było uzyskanie jak najwyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego przy jednoczesnym jak najniższych obciążeniach z tego tytułu. Otóż trudno uznać za wiarygodne, aby pracodawca , którego dochód roczny oscyluje w granicach średnio ok. 2.000 zł miesięcznie, zatrudniał pracownika za 3.500 zł, którego wartość jego główny pracodawca wycenił na kwotę minimalnej płacy. Nie bez znaczenia jest również fakt, że w styczniu i lutym 2014 roku, kiedy to powódka miała rzekomo przysporzyć klientów , a co za tym idzie wpłynąć na zwiększenie dochodów zainteresowanej, M. T. (1) osiągnęła stratę. Natomiast w marcu i kwietniu 2014 roku, gdy powódka już od prawie dwóch miesięcy przebywała na zwolnieniu lekarskim , zainteresowana osiągnęła znaczny zysk. A zatem ,nawet z przyczyn ekonomicznych , brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla zatrudnienia powódki przez zainteresowaną. W tym miejscu podkreślenia wymaga również okoliczność, że powódka była jedynym pracownikiem z jakim zainteresowana zawarła kiedykolwiek umowę o pracę i faktycznie nie zawarła żadnej umowy w imieniu M. T. (1) .

Natomiast twierdzenia powódki, że „nie widziała o ciąży” w chwili zawierania umowy o pracę, są o tyle niewiarygodne, że trudno uznać w świetle logiki i doświadczenia życiowego , aby wykształcona kobieta w XXI wieku , nie zdawała sobie sprawy z tak doniosłego dla niej faktu, jakim jest ciąża.

A zatem okoliczności i dowody przedstawione przez powódkę Sąd uznał za niewiarygodne w myśl art. 233 k.p.c. i nie dające podstawy , iż strony powodowe faktycznie łączyła ważna umowa o pracę , która by stanowiła tytuł dla ubezpieczenia społecznego.

Stąd też , mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd uznał , że w myśl art. 83§1 k.c. umowa zawarta w dniu 1.02.2013r. nie stanowi tytułu ubezpieczenia społecznego jako czynność zawarta dla pozoru i w oparciu o art. 477 14§1 k.p.c. oddalił odwołanie. O kosztach rozstrzygnięto na podstawie przepisu art. 98 k.p.c.