Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII W 2232/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lutego 2016 roku

Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie - VII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Cezary Jankowski

Protokolant: Anna Idziak

z udziałem oskarżyciela: A. P.

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2016 roku sprawy:

B. C. - syna F. i S.,

urodzonego (...) w miejscowości M.

obwinionego o to że:

dnia 21 kwietnia 2015 roku o godzinie 12:32 w S. na drodze publicznej - al. (...) skrzyżowanie z ulicą (...), kierując samochodem marki P. o numerach rejestracyjnych (...), nie zastosował się do sygnalizatora S-1 nadającego sygnał czerwony wjeżdżając za sygnalizator,

to jest o czyn z 92 § 1 kw

I.  B. C. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 92 § 1 kw skazuje go na karę grzywny w kwocie 200 (dwustu) złotych,

II.  na podstawie art. 118 § 1 i 3 kpw, art. 119 kpw w zw. z art. 626 § 1 kpk, art. 627 kpk, art. 3 ustęp 1 oraz art. 21 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych, § 1 punktu 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu w całości – w łącznej kwocie 130 (stu trzydziestu) złotych, na którą składają się:

- zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 100 (stu) złotych,

- opłata w kwocie 30 (trzydziestu) złotych.

Sygnatura akt: VII W 2232/15

UZASADNIENIE

Aleja (...) w S. w rejonie skrzyżowania z ulicą (...) jest drogą o dwóch jezdniach rozdzielonych pasem zieleni. Prawa jezdni al. (...) (patrząc w stronę centrum miasta) posiada dwa wyznaczone pasy ruchu. Możliwość wjazdu na skrzyżowanie jest regulowana za pomocą sygnalizacji świetlnej. Na pasie zieleni za skrzyżowaniem umieszczono urządzenie TraffiStar R 520 z cyfrowym aparatem fotograficznym, służące do samoczynnego ujawniania i fotografowania pojazdów nie stosujących się do wskazań sygnalizatora S-1 (wyjeżdzających poza linię wyznaczoną znakiem drogowym P-14- linia warunkowego zatrzymania złożoną z prostokątów). Wspomniane urządzenie funkcjonuje w oparciu pętle indukcyjne, które zatopiono w jezdni przed linią warunkowego zatrzymania i wykonuje dwa zdjęcia dokumentujące wykroczenie dopiero po upływie ustawionego czasu opóźnienia (odpowiednio 0,2 i 0,7 sekundy od chwili rozpoczęcia nadawania sygnału czerwonego).

Dowody:

- raport nr (...).2015 wraz ze zdjęciami – k. 7,

- widok skrzyżowania z interaktywnego planu S. – k. 10,

- pismo (...) Sp. z o.o. – k. 8,

Urządzenie TraffiStar R520 nie posiada funkcji kontroli przestrzegania dopuszczalnej prędkości. Świadectwo dopuszczenia wystawione przez Szwajcarski Departament ds. Sprawiedliwości i Policji (...) Federalny Urząd Metrologii (...) odnosi się do urządzenia TraffiStar SR 520, które oprócz kontroli przestrzegania wskazań sygnalizatora posiada dodatkowy moduł rejestrujący prędkość pojazdów. Urządzenie TraffiStar R520 nie jest przyrządem pomiarowym w świetle ustawy z dnia 11 maja 2001 r. - Prawo o miarach, a zatem nie podlega prawnej kontroli metrologicznej.

Dowody:

- pismo Biura Meteorologii Prawnej Głównego Urzędu Miar – k. 8v,

- szwajcarskie świadectwo dopuszczenia urządzenia TraffiStar SR 520 – k. 9,

W dniu 21 kwietnia 2015 roku o godzinie 12:32 urządzenie TraffiStar R520 zarejestrowało i sfotografowało B. C., który kierując pojazdem marki P. o numerach rejestracyjnych (...), jadąc lewym pasem prawej jezdni al. (...) (w kierunku centrum miasta), wyjechał poza linię warunkowego zatrzymania złożoną z prostokątów (znak drogowy P-14), w chwili gdy sygnalizator świetlny S-1 od 0,53 sekundy nadawał sygnał czerwony.

Dowody:

- notatka urzędowa – k. 6,

- raportu nr (...).2015 wraz ze zdjęciami – k. 7,

- notatka urzędowa – k. 11,

- częściowo wyjaśnienia obwinionego – k. 13 w zw. z k. 40, k. 20 w zw. z k. 40,

B. C. ma 59 lat, jest żonaty i ma dwoje pełnoletnich dzieci pozostających na własnym utrzymaniu. Z wykształcenia obwiniony jest inżynierem mechanikiem, pracuje w charakterze przewodniczącego zarządu spółdzielni mieszkaniowej, uzyskując z tego tytułu miesięczne wynagrodzenie w kwocie 3.750 zł brutto. W przeszłości obwiniony nie był karany za popełnianie wykroczeń w ruchu drogowym.

Dowody:

- karta osobowa – k. 12,

- wyjaśnienia obwinionego – k. 20, k. 40.

B. C. przyznał się do stawianego mu zarzutu, składając wyjaśnienia, w których kwestionował prawidłowość ustaleń faktycznych poczynionych przez oskarżyciela na podstawie raportu nr (...).2015. W pisemnych wyjaśnieniach złożonych w postępowaniu wyjaśniającym obwiniony przyznał, że kierując pojazdem marki P. zbyt późno zauważył rozpoczęcie nadawania sygnału żółtego, a chcąc uniknąć gwałtownego hamowania, zatrzymał pojazd już za linią warunkowego zatrzymania, w wyniku czego urządzenie wykonało zdjęcia - dowodowe. B. C. wskazał przy tym, iż nie przejechał przez skrzyżowanie, lecz wycofał pojazd i oczekiwał na rozpoczęcie wyświetlania sygnału zielonego przed sygnalizatorem. Obwiniony stwierdził, iż prezentowany przez niego przebieg wydarzeń może potwierdzić kolega, który w chwili zarejestrowania wykroczenia znajdował się razem z nim w pojeździe. B. C. dodał, iż tego samego dnia (tj.21.04.2015 r.) udał się do siedziby Straży Miejskiej, informując o całej sytuacji i prosząc o skontrolowanie wykonanych przez urządzenie zdjęć. W toku przesłuchania w postępowaniu wyjaśniającym obwiniony stwierdził, iż wyjaśnienia złoży przed sądem. Wyjaśniając przed sądem Bernard C. zasadniczo podtrzymał wskazywane wcześniej okoliczności, dodatkowo je uszczegółowiając. Obwiniony zaznaczył, iż przeoczył moment rozpoczęcia nadawania przez sygnalizator sygnału żółtego, gdyż jego uwagę rozproszył odgłos sygnału dźwiękowego pojazdu pogotowia ratunkowego. Wskazał, iż widząc, że na przejściu dla pieszych nie było nikogo, chciał uniknąć gwałtownego hamowania, gdyż podczas wykonywania podobnego manewru w przeszłości został uderzony przez inny pojazd. Obwiniony wspomniał także, iż podczas hamowania jego pojazd stracił przyczepność i dlatego zatrzymał się już za sygnalizatorem. B. C. potwierdził, iż zdjęcie z raportu dobrze obrazuje pozycję w jakiej znalazł się jego pojazd przed wycofaniem, wskazując, iż nie mógł wjechać całym obrysem pojazdu z powrotem przed sygnalizator, gdyż stały tam już inne samochody.

Sąd uznał wyjaśnienia B. C. za wiarygodne jedynie, co do niektórych elementów zdarzenia. Nie budzą wątpliwości twierdzenia obwinionego odnoszące się do jego sytuacji materialnej i osobistej oraz faktu prowadzenia pojazdu w czasie i miejscu ujętym w zarzucie, gdyż żaden ze zgromadzonych w tej sprawie dowodów nie dostarczył podstaw do ich zakwestionowania. Należy przy tym zdecydowanie stwierdzić, iż wyjaśnienia B. C. w żadnym wypadku nie mogły prowadzić do uniewinnienia go od stawianego mu zarzutu, mając jedynie znaczenia dla wszechstronnej oceny jego czynu i zastosowanego wymiaru kary. Zgromadzone w sprawie dowody nie dały wystarczających podstaw do jednoznacznego zaprzeczenia twierdzeniom obwinionego odnośnie jego zachowania i okoliczności towarzyszących niedostosowaniu się do wskazania sygnalizatora S-1, a tym samym sąd nie mógł ich odrzucić. Należy zauważyć, iż jak podano w dokumentach na k.7, 8, 9 urządzenie TraffiStar R520 wykonuje zdjęcia dowodowe dopiero po upływie 0,2 sekundy od rozpoczęcia nadawania sygnału czerwonego, w chwili przejechania pojazdu ponad umieszczonymi przed linią zatrzymania pętlami indukcyjnymi. Oznacza to, iż zdjęcia dowodowe wykonano odpowiednio po 0,33 i 1,13 od rozpoczęcia nadawania przez sygnalizator sygnału czerwonego. W konsekwencji należy uznać, iż w chwili gdy pojazd B. C. znajdował się bezpośrednio przed linią warunkowego zatrzymania sygnalizator już od 0,2 sekundy nadawał sygnał czerwony, bowiem w przeciwnym razie urządzenie w ogóle nie zarejestrowałoby jego przejazdu. Sam obwiniony, mimo że początkowo unikał stwierdzenia wprost, iż wjechał za linię zatrzymania w czasie nadawania sygnału czerwonego, ostatecznie jednak tą okoliczność potwierdził (k.41). B. C. podnosił, iż widząc sygnał żółty nie hamował gwałtownie w obawie przed kolizją z poprzedzającym go pojazdem oraz wskazał, iż nie zdołał cofnąć samochodu w całości za linię zatrzymania z uwagi na znajdujące się za nim pojazdy. Należy przypomnieć, iż sygnał żółty, co do zasady również oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator. Podkreślenia wymaga, iż zgodnie z treścią § 89 ust. 3 pkt 7 w zw. z § 99 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury i oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych znak drogowy P-14 wyznacza miejsce zatrzymania pojazdu przed sygnalizatorem. Częściowe wycofanie przez obwinionego pojazdu z powrotem za linię warunkowego zatrzymania pozostaje bez zasadniczego znaczenia dla ustalenia jego odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia z art. 92 § 1 kw. Na marginesie należy dodać, że zdjęcia dowodowe, wbrew wyjaśnieniom obwinionego, nie obrazują pojazdów, które mogłyby najechać na jego samochód w razie gwałtownego hamowania, bądź też uniemożliwić mu wycofanie pojazdu w całości przed linię warunkowego zatrzymania. Sąd przyjął, iż obwiniony istotnie nie przejechał przez skrzyżowanie, gdyż żaden z dowodów nie wskazuje na inna sytuację..

Podsumowując należy stwierdzić, iż przedstawiając swoje wyjaśnienia obwiniony w istocie nie negował popełnienia zarzuconego mu czynu, dążąc jedynie do umniejszenia stopnia swojego zawinienia, przez wskazywanie na okoliczności, które w jego ocenie miały niwelować naganność jego zachowania.

Zgromadzone w sprawie pozostałe dowody dokumentarne zostały niemal w całości wytworzone przez uprawnione organy w zakresie ich ustawowych kompetencji - sąd uznał je za autentyczne, jasne i mogące stanowić podstawę do czynienia wiążących ustaleń faktycznych w sprawie. W ocenie sądu świadectwo dopuszczenia dla urządzenia (...) (k. 9) należy uznać za miarodajne dla określenia sposobu funkcjonowania urządzenia TraffiStar R520, w zakresie mechanizmu wykrywania przejazdu pojazdów podczas nadawania sygnału czerwonego.

Kierując się zaprezentowaną oceną dowodów sąd uznał B. C. za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu. Dla przypisania obwinionemu odpowiedzialności z art. 92 § 1 kw konieczne było ustalenie, iż nie zastosował się on do znaku lub sygnału drogowego. W treści art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym ustawodawca nakłada na uczestników ruchu obowiązek zastosowania się do sygnału nadawanego przez sygnalizację świetlną, nawet wbrew obowiązującym w danym miejscu znakom drogowym, bądź innym przepisom ruchu drogowego. Zgodnie z § 95 ust. 1 pkt 3 cyt. rozporządzenia z dnia 31 lipca 2002 r. o znakach i sygnałach drogowych sygnał czerwony oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator. Miejsce zatrzymania pojazdu przed sygnalizatorem wyznacza znak drogowy P-14 – „linia warunkowego zatrzymania złożona z prostokątów” (odpowiednio przywoływane już § 89 ust. 3 pkt 7 w zw. z § 99 omawianego rozporządzenia). W oparciu o powyższe sąd stwierdza, iż B. C. nie dostosował swojego zachowania do wskazań sygnalizatora, wypełniając tym samym znamiona czynu zabronionego określonego w art. 92 § 1 kw.

Zachowanie obwinionego było bezprawne i zawinione, albowiem w realiach niniejszej sprawy nie zachodzą okoliczności wyłączające bezprawność karną czynu lub winę sprawcy.

Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił stopień winy i społecznej szkodliwości czynu B. C., który z pewnością nie jest niski, a także cele kary w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej. Obwiniony naruszył przepisy o podstawowym znaczeniu dla bezpieczeństwa i porządku ruchu drogowego, poruszając się jedną z głównych ulic miasta. Wypada odnotować, iż ignorowanie wskazań sygnalizatorów świetlnych na skrzyżowaniach jest częstą przyczyną zdarzeń drogowych i może sprowadzać poważne zagrożenia dla zdrowia lub życia innych uczestników ruchu. Fakt, iż B. C. nie przejechał przez skrzyżowanie z pewnością nieco łagodzi ocenę jego zachowania, gdyż wskazuje, iż nie neguje on zasadności obowiązywania omawianych przepisów i starał się zminimalizować potencjalnie groźne konsekwencje popełnionego czynu. Jednocześnie wypada zaznaczyć, iż obwiniony nie był karany za popełnianie wykroczeń w ruchu drogowym, co nakazuje przyjąć, iż jego czyn miał charakter jednorazowego incydentu, a na co dzień przestrzega on przepisów prawa. Sąd uwzględnił również sytuację rodzinną i majątkową obwinionego, który pracuje i prowadzi ustabilizowany tryb życia. Mając na uwadze przedstawione przesłanki Sąd wymierzył B. C. karę grzywny w wysokości 200 złotych.Zdaniem Sądu tak ukształtowana kara w pełni osiągnie swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do obwinionego, uwzględnia też potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Uprzednią niekaralność obwinionego za wykroczenia popełnione w ruchu drogowym oraz podjęta prze niego próba zapobieżenia ewentualnym skutkom nie dostosowania się do sygnalizacji wskazuje, iż B. C. nie lekceważy porządku prawnego, a tym samym nie ma potrzeby stosowania wobec niego dotkliwszej reakcji karnej. Zważywszy na przewidziane w art. 92 § 1 kw zagrożenie ustawowe karą grzywny w wysokości do 5000 zł, zastosowany przez Sąd wymiar kary nie może być w żadnym razie uznany za nadmiernie surowy.

Kierując się ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, w oparciu o przepisy powołane w punkcie drugim dyspozytywnej części wyroku sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w kwocie 130 zł, na które złożyły się zryczałtowane wydatki postępowania w wysokości 100 zł oraz opłata w wysokości 30 zł. B. C. nie ma nikogo na swoim utrzymaniu i osiąga regularny dochód, wobec czego z pewnością będzie w stanie ponieść koszty wygenerowane swoim udziałem w sprawie.