Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 531/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2015 r.

Sąd Rejonowy w Goleniowie w II Wydziale Karnym, w składzie:

Przewodniczący: SSR Agata Gawlicka

Protokolant: Anna Wojtysiak

w obecności Prokuratora Mikołaja Rydza

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 23.10, 16.(...).2014 r. i 13.02.2015 r.

sprawy :

Z. W. (1) s. A. i K. z d. G. , ur. (...) w T., karanego

oskarżonego o to, że:

I. w dniu 27 grudnia 2012 r. w Ł., wbrew przepisom ustawy, posiadał drobnokrystaliczną substancję proszkową o masie netto 62,88 g zawierającą w swoim składzie 1,65 g czystej amfetaminy, co stanowiło znaczą ilość tej substancji psychotropowej, przy czym czynu tego dopuścił się mając, z powodu innego niż choroba psychiczna i upośledzenie umysłowe zakłócenia czynności psychicznych w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznawania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem,

tj. o czyn z art. 62 ust. (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 31 § (...) k.k.

II. w okresie bliżej nieustalonym od około 1986 r. do dnia 27 grudnia 2012 r. w S., B., C. i Ł. posiadał bez wymaganego zezwolenia broń palną, to jest pistolet L. mod. (...) kalibru (...) mm wraz z amunicją w postaci jednego naboju pistoletowego o kalibrze (...) mm B., przy czym czynu tego dopuścił się mając, z powodu innego niż choroba psychiczna i upośledzenie umysłowe zakłócenia czynności psychicznych w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznawania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem,

tj. czyn z art. 263 § (...) k.k. w zw. z art. 31 § (...) k.k.

III. w okresie bliżej nieustalonym, od około 1986 r. do dnia 28 grudnia 2012 r. w S., B. i C. posiadał bez wymaganego zezwolenia gotowe istotne elementy broni palnej, to jest sztucera kaliber (...) (11, (...)) nieokreślonego modelu, o nr (...), produkcji duńskiej z 1880r. w postaci lufy wraz z komorą nabojową oraz zamka bez iglicy, przy czym czynu tego dopuścił się mając, z powodu innego niż choroba psychiczna i upośledzenie umysłowe zakłócenia czynności psychicznych w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznawania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem,

tj. czyn z art. 263 § (...) k.k. w zw. z art. 31 § (...) k.k.

IV. w okresie bliżej nieustalonym, nie wcześniej niż od około 1986 r. do dnia 6 maja 2013 r. w S., B. i C. posiadał bez wymaganego zezwolenia amunicję w postaci czterech naboi pistoletowych o kalibrze (...) mm B., przy czym czynu tego dopuścił się mając, z powodu innego niż choroba psychiczna i upośledzenie umysłowe zakłócenia czynności psychicznych w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznawania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem,

tj. czyn z art. 263 § (...) k.k. w zw. z art. 31 § (...) k.k.

oraz

S. L. (1) s . H. i K. z d. (...), ur. (...) w G.,karanego

oskarżonego o to, że:

w dniu 27 grudnia 2012 r. w Ł., wbrew przepisom ustawy, posiadał drobnokrystaliczną substancję proszkową o masie netto 62,88 g zawierającą w swoim składzie 1,65 g czystej amfetaminy, co stanowiło znaczą ilość tej substancji psychotropowej,

tj. czyn z art. 62 ust. (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii

I.  uznaje oskarżonego Z. W. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, tj. czynu z art. 62 ust. (...) ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 31 § (...) k.k. i za ten czyn na podstawie art. 62 ust. (...) ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 31 § (...) k.k. w zw. z art. 60 § 1 w zw. z § 6 pkt 3 k.k. wymierza mu karę 8 (ośmiu miesięcy) pozbawienia wolności;

II.  uznaje oskarżonego Z. W. (1) za winnego popełnienia zarzuconych mu czynów opisanych w punktach II-IV części wstępnej wyroku, tj. czynów z art. 263 § (...) k.k. w zw. z art. 31 § (...) k.k., przy czym ustala, że oskarżony popełnił te czyny w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, zanim zapadł pierwszy wyrok co do któregokolwiek z tych czynów, tj. w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 § 1 k.k. i za te czyny na podstawie art. 263 § (...) k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierza mu karę 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  na podstawie art. 91 § (...) k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. łączy orzeczone wobec oskarżonego Z. W. (1) w punktach I i II kary pozbawienia wolności i wymierza oskarżonemu karę łączną 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

IV.  uznaje oskarżonego S. L. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, tj. czynu z art. 62 ust. (...) ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii i za ten czyn na podstawie art. 62 ust. (...) ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

V.  na podstawie art. 69 § 1 i (...) k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego Z. W. (1) w punkcie III wyroku kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat próby, a na podstawie art. 73 § 1 k.k. oddaje go w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

VI.  na podstawie art. 69 § 1 i (...) k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego S. L. (1) w punkcie IV wyroku kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat próby, a na podstawie art. 73 § 1 k.k. oddaje go w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

VII.  na podstawie art. 71 § 1 k.k. wymierza oskarżonym kary grzywny:

- Z. W. (1) 80 (osiemdziesiąt) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) złotych;

- S. L. (1) 80 (osiemdziesiąt) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) złotych;

VIII.  na podstawie art. 44 § 6 k.k. orzeka wobec oskarżonego Z. W. (1) przepadek broni palnej w postaci pistoletu L. mod. (...) kalibru (...) mm wraz z amunicją w postaci jednego naboju pistoletowego o kalibrze (...) mm B., istotnych elementów broni palnej w postaci sztucera kaliber (...) (11, (...)) nieokreślonego modelu, o nr (...), produkcji duńskiej z 1880 r. w postaci lufy wraz z komorą nabojową oraz zamka bez iglicy, oraz amunicji w postaci czterech naboi pistoletowych o kalibrze (...) mm B. przechowywanych w magazynie broni i amunicji KWP w S., zarejestrowanych w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/4/13 pod pozycjami (...) i 5;

IX.  na podstawie art. 70 ust. (...) ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii orzeka wobec oskarżonego S. L. (1) przepadek woreczka foliowego z zawartością białego proszku w postaci amfetaminy o wadzie netto 62,36 gramów, przechowywanego w magazynie narkotyków KWP S.;

X.  na podstawie art. 230 § (...) k.p.k. orzeka zwrot oskarżonemu Z. W. (1) kabury skórzanej koloru brązowego przechowywanej w magazynie broni i amunicji KWP w S., zarejestrowanej w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/4/13 pod pozycją (...), wagi elektronicznej koloru srebrnego zarejestrowanej w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/4/13 pod pozycją 6, jak również wagi elektronicznej koloru czarnego zarejestrowanej w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/4/13 pod pozycją 3;

XI.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych w punkcie VII kar grzywny zalicza oskarżonym:

- Z. W. (1) okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 27 grudnia 2012 r. do dnia 30 stycznia 2013 r., przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie równa się dwóm dziennym stawkom grzywny;

- S. L. (1) okres zatrzymania od dnia 27 do dnia 29 grudnia 2012 r. przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie równa się dwóm dziennym stawkom grzywny;

XII.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. w zw. z § 14 ust 1 pkt (...), ust. (...) pkt 3, § 16 i § (...) ust 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461 j.t) przyznaje od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy oskarżonego Z. W. (1) z urzędu adw. E. M. kwotę (...),24 (tysiąca dziewięćdziesięciu dwóch złotych i dwudziestu czterech groszy), w tym 204,24 zł podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

XIII.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego S. L. (1) koszty sądowe, a na podstawie art. (...) ust 1 pkt 4 i art. 3 ust. (...) ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych wymierza mu opłatę w wysokości 460 (czterystu sześćdziesięciu) złotych;

XIV.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego Z. W. (1) od kosztów sądowych w części, tj. ponad opłatę, którą na podstawie art. (...) ust. 1 pkt 3 i art. 3 ust. (...) ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych wymierza mu w wysokości 340 (trzystu czterdziestu) złotych.

Sygn. akt II K 531/13

UZASADNIENIE

na podstawie art. 423 § 1 a k.p.k. ograniczone do tych części wyroku, które dotyczą oskarżonego Z. W. (1)

Około roku 1986 Z. W. (1) otrzymał od swojego ojca A. W. broń palną w postaci pistoletu L. mod (...) kalibru (...) mm wraz z magazynkiem oraz amunicją w postaci jednego naboju pistoletowego o kalibrze (...) mm B.. W tym samym czasie otrzymał także od ojca broń palną długą w postaci sztucera kaliber (...) (11, (...)) nieokreślonego modelu, o nr (...), produkcji duńskiej z 1880 r. Rzeczy te miały stanowić pamiątkę po ojcu i były przechowywane przez Z. W. (1) w jego miejscu zamieszkania, najpierw w S., następnie w B. i C..

W latach 80 ubiegłego wieku Z. W. (1) pozostawał w bliskiej relacji z żołnierzem z ówczesnego NRD – H. B.. Często spotykali się w N. na strzelnicy. W związku z tym, ok. 1986 r. Z. W. (1) otrzymał od H. B., co najmniej cztery sztuki amunicji w postaci naboi pistoletowych o kalibrze (...) mm B., które nadawały się do użycia w pistolecie L.. Z. W. (1) nie posiadał zezwolenia na posiadanie wymienionej broni palnej ani amunicji.

Pistolet L. mod. (...), kl. (...) mm o numerze (...) produkcji niemieckiej stanowi broń palną. Posiada on mechanizmy działające w sposób umożliwiający oddawanie strzałów amunicją pistoletową kl.(...) mm B..

Sztucer kaliber (...) (11, (...)) nieokreślonego modelu, o nr (...), produkcji duńskiej z 1880 r. jest bronią palną przeznaczoną do odstrzeliwania naboi sztucerowych kal. (...) mm, która z powodu braku iglicy nie nadaje się oddawania strzałów. Sztucer ten zawiera jednak istotne elementy broni w postaci lufy z komorą nabojową, która była skorodowana, jednak znajdowała się w takim stanie, że nadawała się do natychmiastowego i bezpośredniego użycia zgodnie z jej przeznaczeniem.

Dowód: wyjaśnienia Z. W. (1), k.394 - 395, 36-37, 49-52, 66-67, 181-182, 237-238, 228-229, protokół zatrzymania rzeczy, k. 231-232, protokół oględzin wraz z materiałem poglądowym, k. 233-235, opinia nr (...), k. 244-246, opinia nr (...), k. 209-212, materiał poglądowy, k. 4, protokół oględzin, k. 7-8, protokół przeszukania osoby Z. W., k. 12-14, protokół przeszukania mieszkania Z. W., k. 18-20, materiał poglądowy, k. 23, protokół oględzin, k. 24-25, opinia nr (...), k. 165-167, opinia z zakresu badań broni i balistyki – k. 402 – 410

Z. W. (1) bardzo dobrze i od dawna znał S. L. (1), mężczyźni mieli swoje numery telefonów i kontaktowali się. S. L. (1) od około 6 lat zamieszkiwał na ternie D.. Jednak podczas przyjazdów do P. przebywał u matki K. L. w C., gdzie mieszka również Z. W. (1). W 2012 r. S. L. (1) przyjechał do matki na świętaB. N. (1). W okresie od 22 grudnia do 27 grudnia 2012 r. wielokrotnie S. L. (1) i Z. W. (1) kontaktowali się ze sobą zarówno poprzez smsa jak i połączenia głosowe.

Dowód: wyjaśnienia S. L. (1), k. 393 v., k.32-33, 55-58, dane bilingowe nr tel. (...) sp. z o.o., k. 160-161, protokół oględzin telefonu, k. 88-106

W dniu 27 grudnia 2013 r. Z. W. (1) i S. L. (1) spotkali się w celu wyjazdu w po narkotyki w postaci amfetaminy. Wcześniej wielokrotnie kontaktowali się ze sobą telefonicznie i za pośrednictwem smsów. Jadąc po narkotyki, Z. W. (1) zabrał z domu pistolet L. wraz z kaburą oraz jedną sztuką amunicji, którą załadował wprost do komory nabojowej, czyniąc w ten sposób broń gotową do strzału. W schowku samochodu znajdowała się waga elektroniczna. Mężczyźni udali około godziny 17.30 z C., samochodem V. (...) należącym do S. L. (1) w okolicę miejscowości Ł.. Z. W. (1) nabył od nieustalonych osób substancję proszkową koloru białego o masie netto 62,88 g zawierającą w swoim składzie 1,65 g czystej amfetaminy. W drodze powrotnej do C. przekazał tę substancję S. L. (1), który trzymał ją w kieszeni kurtki.

W pewnym momencie mężczyźni zatrzymali się przy drodze leśnej. Po chwili do samochodu podjechał radiowóz policyjny, gdyż funkcjonariusze policji KPP G. uzyskali wcześniej informację, że S. L. (1) i Z. W. (1) pojechali samochodem marki V. (...) po narkotyki. Podczas dokonywania kontroli pojazdu i osób ujawniono przy S. L. (1) narkotyki, a przy Z. W. (1) broń i kaburę, które ze sobą zabrał. Na pytanie funkcjonariuszy policji o cel posiadania broni, Z. W. (1) odpowiedział, że jak się jedzie po narkotyki to „klamka” jest potrzebna. S. L. (1) był przeszukiwany tylko raz.

Dowód: zeznania świadka Ł. R. – k. 425, zeznania świadka G. K., k. 395 v. – 396, (...), zeznania świadka Ł. D. (1), k. 395, k. 3, notatka urzędowa z 27.(...).2013r., k. 1, dane bilingowe nr tel. (...) sp. z o.o., k. 160-161materiał poglądowy, k. 4, protokół użycia testera narkotykowego, k. 5, protokół oględzin rzeczy, k. 6, protokół oględzin rzeczy – broni, k. 7-8, protokół przeszukania osoby Z. W., k. 12-14, protokół przeszukania osoby S. L., k. 15-17, protokół przeszukania samochodu V. (...), k. 30-31- opinia nr (...), k. 218-220

Z. W. (1) jest żonaty i posiada na utrzymaniu czworo dzieci. Zamieszkuje w C., otrzymuje emeryturę w kwocie 1600 zł miesięcznie. W przeszłości był trzykrotnie karany sądownie, w tym ostatnio przez Sąd Rejonowy w Goleniowie wyrokiem dnia 20 grudnia 2005r., sygn. akt IV K 644/05 za czyn z art. 178 § 1 k.k. na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby.

W toku postępowania, z uwagi na wątpliwości co do poczytalności oskarżonego został on poddany jednorazowemu badaniu psychiatrycznemu. Biegli psychiatrzy nie rozpoznali u niego choroby psychicznej w sensie psychozy ani upośledzenia umysłowego. Stwierdzono natomiast u niego zespół organiczny charakteropatyczny - otępienny. We wnioskach opinii wskazano, iż Z. W. (3) temore criminis miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia swoich czynów i kierowania swym zachowaniem. Jego aktualny stan zdrowia psychicznego pozwala mu na udział w czynnościach procesowych, ale nie pozwala mu na samodzielną obronę.

Dowód: opinia sądowo - psychiatryczna dot. Z. W., k. 241-243, dokumentacja medyczna dot. Z. W., k. 117-122, dokumentacja medyczna dot. Z. W., k. 171-178, dane osobopoznawcze dot. Z. W., k. 39, odpis wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 20 grudnia 2005r., sygn. akt IV K 644/05, k. 201, informacja z K. – k. 140

Z. W. (1) przesłuchany po raz pierwszy w postępowaniu przygotowawczym w dniu 28 grudnia 2012r. przyznał się zarówno do posiadania broni i amunicji, jak i znacznej ilości amfetaminy oraz wyjaśnił, że spotkał przy sklepie w C. S. L. (1) i zapytał go czy nie podwiezie go w stronę N.. Obaj pojechali w stronę N. i zatrzymali się przed parkingiem przy zajeździe „14 P.”, gdzie Z. W. (1) umówiony był na odbiór amfetaminy. Narkotyki w ilości około 70 gram miały być zamówione poprzez zawodnika z klubu bokserskiego w K. i miały stanowić lekarstwo dla Z. W. (1). Cena za gram miała wynieść 5 zł. S. L. (1) miał nie wiedzieć, że Z. W. (1) posiadał przy sobie broń i jechał po odbiór narkotyków. Nie uczestniczył też przy odbiorze amfetaminy. Przy zajeździe zatrzymał się samochód koloru szarego z czterema osobami w środku i jedna z tych osób przekazała oskarżonemu woreczek foliowy z zawartością białego proszku, gdzie miało być 65 – 70 gramów amfetaminy. Po odebraniu narkotyków Z. W. (1) poszedł do oczekującego go S. L. (1) i wsiadł do samochodu, celem powrotu do C.. Nie mówił S. L. (1), że posiada narkotyki. Gdy jechali przez Ł., to zatrzymali się przy lesie, ponieważ Z. W. (1) chciał załatwić potrzebę fizjologiczną. S. L. (1) nie wysiadał z pojazdu. Wówczas podjechał do nich radiowóz policyjny, a Z. W. (1) niepostrzeżenie wyjął broń palną i położył pod nogi, a worek z amfetaminą odrzucił na tylne siedzenie pojazdu. Wyjaśnił, że nie dawał ani nie wkładał do kieszeni S. L. (1) tych narkotyków. Wskazał, że broń palną posiadał od 45 lat i stanowiła ona pamiątkę rodzinną po dziadku. Wyjaśnił też, że nie posiada więcej amunicji do tej broni, a nabój musiał być załadowany do komory nabojowej w pistolecie, ponieważ magazynek nie podawał go do komory. Broń wziął ze sobą dla ochrony, gdyż obawiał się spotkania z osobami dostarczającymi narkotyki. Z. W. (1) oświadczył, też, że broń długa ujawniona w jego mieszkaniu także stanowiła pamiątkę rodzinną i była niezdatna do oddania strzału (k. 49-52).

Przesłuchany ponownie w dniu 29 grudnia 2012 r., Z. W. (1) przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że zażywa leki psychiatryczne oraz na nadciśnienie. Podczas zawodów sportowych od zawodników sportów walki dowiedział się, że najlepszym lekiem na ból głowy jest amfetamina. Nawiązał kontakty z osobami z K. w celu zakupu amfetaminy na własne potrzeby. W dniu 27 grudnia 2012r. miał spotkać się z osobami, które miały mu przekazać amfetaminę. Spotkał w C. znanego mu z widzenia młodego człowieka w okularach i zapytał się czy podwiezie go do N.. Uzgodnił też, że zapłaci mu za podwiezienie. Gdy to uzgodnił wrócił do domu, zabrał pistolet, magazynek i nabój, który włożył wprost do lufy. Nie brał pieniędzy, ponieważ nie wiedział czy dostanie amfetaminę. Z tym kierowcą pojechał do zajazdu „14 P.” i poprosił, aby poczekał. Sam wyszedł z samochodu i poszedł w kierunku zajazdu, a po chwili podjechał do niego nowy, szary samochód z czterema dobrze zbudowanymi mężczyznami w środku. Jeden z mężczyzn przekazał mu kulkę białego proszku w foli, a zapytany przez Z. W. (1) powiedział, że rozliczy się z nim po N. R. (1), po 5 złotych za gram, po czym wrócił do samochodu z kierowcą. Gdy wracali obaj w kierunku C. to Z. W. (1) było niewygodnie, wyjął, więc amfetaminę i rzucił za siedzenie z tyłu. Następnie prostując tak złożone wyjaśnienia wskazał, że w drodze powrotnej musiał wyjść się załatwić, dlatego wyjął tą amfetaminę. Nie zdążył jednak wyjść z samochodu kiedy zauważył radiowóz policyjny. Wtedy też wyjął pistolet i położył go pod siedzenie, a kaburę położył koło drążka zmiany biegów. Kierowca nie widział tych czynności. Kiedy policjanci postanowili przeszukać samochód i znaleźli pistolet Z. W. (1) miał oświadczyć im, że stanowi jego własność. Wówczas narkotyki były już rzucone do tyłu na siedzenie. Gdy prosił kierowcę o podwiezienie to wiedział, że ma on na imię S., kierowca ten nie wiedział o broni i amfetaminie. Powodem, dla którego kupił amfetaminę było to, że leki są za drogie a on ma na utrzymaniu konkubinę i dzieci, dlatego nie chce wydawać pensji konkubiny na leki. Z. W. (1) wyjaśnił także, że w przeszłości w P. ktoś posypał mu grubą ścieżkę amfetaminy, którą zmieszał z napojem i wypił, wówczas przestała go boleć głowa, był pełen energii, z werwą, czuł się jak młody człowiek. W P. amfetamina miała kosztować 30 zł za gram (k. 36-37).

W dniu 15 lutego 2013 r. Z. W. (1) przesłuchiwany co do okoliczności posiadania przez siebie broni i amunicji wyjaśnił, iż zarówno broń krótką oraz długą otrzymał od ojca przed jego śmiercią, która nastąpiła w 1986r. Obie sztuki broni posiadał w swoich miejscach zamieszkania w S., B. oraz C. (k. 181 – 182)

Ponownie przesłuchany w dniu 6 maja 2013r. Z. W. (1) przyznał się do popełniania zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że S. L. (1) zadzwonił do niego, gdy był pod sklepem w C. i powiedział, że jedzie do G.. Nie dojechali jednak do G., ponieważ gdy stanęli około Ł. to zostali skontrolowani przez Policję. Z. W. (1) wyjaśnił, że wiózł amfetaminę w celu przekazania jej teściowi policjanta o nazwisku D., a broń z nabojem wziął ze sobą, w celu późniejszego popełnienia samobójstwa. Ta amfetamina miała zostać przekazana policjantowi przez teścia, aby funkcjonariusz mógł ją zażyć. Odnośnie amfetaminy wyjaśnił, że nabył ją tydzień wcześniej na turnieju bokserskim w P.. Waga elektroniczna ujawniona w jego mieszkaniu miała służyć do odmierzania działek tytoniu oraz leków, a żona potrzebowała wagi do odmierzania składników ciast. Z. W. (1) oświadczył też, że nie wiedział, jak to się stało, że u S. L. (1) w kieszeni znalazły się narkotyki. Przyznał się do posiadania 4 sztuk amunicji, które zgodził się dobrowolnie wydać (k. 228 – 229).

Przesłuchany w dniu 16 maja 2013r. Z. W. (1) przyznał się do popełnienia wszystkich czterech zarzuconych mu czynów. Wskazał, że poznał N. z byłego (...) na poligonie wojskowym w D. w latach sześćdziesiątych o nazwisku H. B. i utrzymywał z nim kontakty towarzyskie. Gdy jeździł do niego do N. to uzyskał od niego amunicję kalibru (...) mm B., ponieważ razem z nim strzelał na strzelnicy. Kiedy otrzymał pistolet od ojca w latach osiemdziesiątych, to razem z bronią była jedna sztuka amunicji. Natomiast te cztery sztuki amunicji, które przekazał Policji to otrzymał od przyjaciela z N., co miało miejsce latach osiemdziesiątych (k. 237 – 238)

W toku postępowania przed Sądem oskarżony przyznał się do posiadania broni i amunicji wskazując, że pistolet L. dostał o ojca dawno temu. Wskazał, że ma pozwolenie na inną broń. W zakresie zdarzania z dnia 27 grudnia 2012 r. wyjaśnił, że S. L. (1) zadzwonił do niego, że jedzie do G. i może go zabrać. Z. W. (1) wyszedł z domu w tenisówkach, cienko ubrany, ale wziął ze sobą broń, gdyż chciał sobie strzelić w łeb i dlatego zabrał broń. Po zatrzymaniu, policjant dwa razy obszukiwał S. L. (1) i dopiero za drugim razem ujawniał przy nim amfetaminę, mówiąc „o (...), amfetamina”, na co oskarżony odparł, że wszytko co w samochodzie to jego.

Sąd w zasadzie przyznał wyjaśnieniom Z. W. (1) walor wiarygodności, choć cechę te można przypisać jedynie głównemu nurtowi relacji oskarżonego, z pominięciem szczegółów, te bowiem zmieniały się w toku każdych kolejnych składanych przez oskarżonego wyjaśnień. W każdym razie oskarżony w zakresie posiadania broni palnej i amunicji przyznał, że przedmioty te stanowią jego własność i opisał, w jakich okolicznościach wszedł w ich posiadanie. Cała broń i amunicja, której posiadanie zostało przypisane oskarżonemu w wyroku zostały ujawnione bądź bezpośrednio przy nim, bądź w jego mieszkaniu, nie ma zatem żadnych powodów, by sprzecznie z tymi dowodami uznać, iż wymieniona broń i jej elementy oraz amunicja nie znajdowały się w posiadaniu oskarżonego. Na jego sprawstwo w tym zakresie wskazują również dowody z dokumentów w postaci protokołów przeszukania i zatrzymania rzeczy oraz opinie biegłego z zakresu badań broni i balistyki, z których wynika w sposób nie budzący żadnych wątpliwości, że posiadana przez oskarżonego broń stanowiła broń palną, posiadane naboje stanowiły amunicję, a pozostałe elementy stanowiły istotne elementy broni palnej, gotowe do użycia, których posiadanie również jest penalizowane przez przepis art. 263 § (...) k.k.

Analizując wyjaśnienia oskarżonego w płaszczyźnie całokształtu materiału dowodowego, sąd doszedł do przekonania, że ich zmienność była spowodowana w głównej mierze chęcią przyjęcia na siebie całej odpowiedzialności za posiadanie znacznej ilości amfetaminy i uchronienia przed odpowiedzialnością karną S. L. (1) - z jednej strony, z drugiej zaś pewną chaotycznością wypowiedzi oskarżonego, które były niezborne, nacechowane emocjami i dużą ilością nieistotnych dygresji z życia oskarżonego, szczególnie z okresu jego kariery bokserskiej i trenerskiej, co jednak jest zrozumiałe w kontekście wniosków płynących z opinii biegłych psychiatrów.

Przystępując do oceny tych wyjaśnień na potrzeby analizy kwestii sprawstwa oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu z art. 62 ust (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, należy w pierwszej kolejności podkreślić, że są one niewiarygodne w zakresie, w jakim oskarżony starał się udowadniać, że nie znał dobrze S. L. (1) i nie łączyły ich żadne szczególne relacje.

Przeczy temu w szczególności ilość nawiązanych między tymi mężczyznami połączeń telefonicznych i wysłanych wiadomości sms, od chwili przyjazdu do P. S. L. (1) w grudniu 2012 r. do chwili zatrzymania oskarżonych. Tych połączeń i widomości było bardzo dużo, zdecydowanie więcej niżby to wynikało z rzekomo kurtuazyjnego charakteru relacji między nimi.

Szczególnie zwraca uwagę, że w dniu zatrzymania od godziny 6.22 do godzinny 17.26 S. L. (1) i Z. W. (1) kontaktowali się ze sobą za pośrednictwem wiadomości SMS dwudziestopięciokrotnie. Również treść smsów, które do siebie wysyłali wskazywała, że pozostawali w pewnej zażyłości, nie byli sobie obcy i z pewnością nie zwracali się do siebie per „pan”. Wskazuje na to dobitnie treść sms wysłana przez S. L. (1) do Z. W. (1), dotycząca pieca (k.91), w którym pojawia się mnóstwo wulgaryzmów, a cała forma wypowiedzi wskazuje na bliskie relacje oskarżonych. Z smsów tych wynika, że mężczyźni relacjonowali sobie wzajemnie wykonywane czynności, że Z. W. (1) zapraszał S. L. (1) na ciasto itd. Nie postępują w ten sposób osoby, które jak twierdził Z. W. (1) w drugich wyjaśnieniach, znają się tylko z widzenia.

Wyjaśniania oskarżonego cechują się także niekonsekwencją w zakresie opisania okoliczności, w jakich doszło do spotkania oskarżonych w dniu zatrzymania. Pierwotnie twierdził, że spotkał S. L. (1) przy sklepie i się zapytał czy po podwiezie do N. i pojechali, gdy ten się zgodził. W kolejnych wyjaśnianych wskazał, że tego dnia wyszedł z domu, przy sklepie stał samochód, postanowił więc zapytać „młodego człowieka w okularach”, którego znał z widzenia czy go podwiezie do N.. Kazał mu poczekać, a sam wrócił do domu po broń. Wyjaśnienia te są nie tylko niekonsekwentne, ale także pozostają w sprzeczności z wyjaśnianymi samego S. L. (1), który z kolei twierdził, że Z. W. (1) dzwonił do niego. Co więcej w pierwszych, a także i drugich wyjaśnieniach Z. W. (1) w ogóle nie pojawił się wątek o zawiezieniu Z. W. (1) do lekarza. Wreszcie razi wręcz użyte przez oskarżonego w tych wyjaśnieniach sformułowanie „młody człowiek w okularach”, którego miał znać jedynie z widzenia, skoro w pierwszych wyjaśnieniach podał jego imię i nazwisko, a z treści wysyłanych smsów wynika, że znali się bardzo dobrze i pozostawali w relacjach co najmniej koleżeńskich. W wyjaśnieniach tych oskarżony nie wspominał także o chęci popełnienia samobójstwa.

Okoliczności, w jakich doszło do wejścia przez Z. W. (1) w posiadanie narkotyków opisywał on mniej więcej podobnie w każdych kolejnych wyjaśnieniach, choć różniły się one szczegółami, to jednak można było w oparciu o nie uznać, że nabył te narkotyki od nieustalonych osób, na jednej z dróg w kierunku N..

Sąd jednak nie dał już wiary wyjaśnieniom Z. W. (1), że było mu niewygodnie i dlatego kulkę z narkotykami odrzucił na tylne siedzenie. W rzeczywistości bowiem musiał ją przekazać S. L. (1), z którym pojechał po narkotyki wspólnie. Przede wszystkim wersji przedstawianej przez oskarżonego przeczą zasady logiki. Twierdził on bowiem, wręcz podkreślał to, że S. L. (1) nie wiedział po co jadą i nie wiedział, co oskarżony Z. W. (1) kupił. Mimo to, chcąc zachować te okoliczności w tajemnicy, Z. W. (1) rzekomo rzucił worek z amfetaminą o wadze prawie 70 gramów na tylne siedzenie. Nie postąpiłaby w ten sposób osoba, która chciałaby ukryć przez towarzyszem posiadanie narkotyków. Wystarczyłoby bowiem, żeby S. L. (1) odwrócił się i zobaczyłby co leży na tylnym siedzeniu, albo choćby spytał o to Z. W. (1). Wreszcie przewożenie w ten sposób tak znacznej ilości narkotyków uznać należałoby za skrajną wręcz nieostrożność. Kolejnym argumentem przemawiającym na rzecz niewiarygodności oskarżonego w tym zakresie są zeznania świadków: funkcjonariuszy policji oraz Ł. R., z których wynika, że amfetamina została ujawniona przy S. L. (1), nie zaś na tylnym siedzeniu auta. Wszelkie sugestie oskarżonych, że była ona przeznaczona dla policjanta i że to policjant miał ją podrzucić oskarżonemu L. są nieprawdziwe i nonsensowne. Z akt sprawy nie wynika, by S. L. (1) był w jakimś konflikcie z przeszukującym go w dacie zdarzenia Ł. D. (1), czy żeby z punktu widzenia policji stanowił jakiś szczególnie istotny obiekt zainteresowań, wart narażania się na odpowiedzialność karną za przekroczenie uprawnień i składanie fałszywych zeznań, zarówno w postępowaniu przygotowawczym jak i przed sądem.

Wreszcie twierdzenia oskarżonego Z. W. (1), które pojawiały się na późniejszym etapie postępowania, że narkotyki te miały być przekazane teściowi policjanta Ł. D., by ten je zażył, że był bity przez Ł. R. i inne podobne wskazują, że dążeniem oskarżonych było odwrócenie uwagi od kwestii posiadania narkotyków przez S. L. (1), który ewidentnie doskonale wiedział, gdzie i po co jedzie.

Ł. R., który nie był przesłuchiwany w toku postępowania przygotowawczego był wyraźnie zaskoczony, by nie powiedzieć zszokowany zarzutami o uderzenie Z. W. (1), zaś twierdzenia, że był w mundurze policyjnym i kominiarce wywołały w nim niedowierzenie. Reakcja świadka była spontaniczna i szczera, nie było żadnych powodów, by świadkowi temu odmawiać wiarygodności. W przeciwieństwie do wyjaśnień oskarżonego Z. W. (1), jego zeznania były logiczne, i korespondowały z zeznaniami Ł. D. (1) i G. K..

Tym świadkom również Sąd przypisał walor wiarygodności, były one bowiem spójne, konsekwentne, korespondowały ze sobą i pozostałym materiałem dowodowym zebranym w aktach sprawy. Funkcjonariusze policji nie mieli żadnych powodów, by bezpodstawnie obciążać oskarżonych, nie pozostają z nimi w konflikcie, oskarżeni nie znajdowali się w sferze szczególnego zainteresowania policji, a czynności wobec nich zostały podjęte na skutek anonimowego zawiadomienia.

Wyjaśniania oskarżonego S. L. (1) Sąd uznał w przeważającej mierze za niewiarygodne i służące jedynie przerzuceniu całej odpowiedzialności za posiadanie narkotyków na Z. W. (1).

Ten oskarżony również twierdził, że znał się z Z. W. (1) krótko, mówili sobie dzień dobry i byli sąsiedzko uprzejmi, ale to nieprawda. Przemawiają za tym omówione już wcześniej argumenty na temat ilości połączeń telefonicznych i treści wiadomości tekstowych, jakie do siebie wysyłali. Co więcej w telefonie S. L. (1) ujawniono wykonane w 2011 r. zdjęcia broni Z. W. (1). Oskarżony L. co prawda twierdził, że broń tą przynieśli mu jacyś młodzi mężczyźni w celu sprzedania, jednak wyjaśnienia te są niewiarygodne. Trudno bowiem sobie wyobrazić w jaki sposób mężczyźni ci, których danych oskarżony nie podał mieliby wejść w posiadanie broni, którą trzymał w swoim mieszkaniu Z. W. (1) i którą traktował jak pamiątkę rodzinną. Zdaniem sądu jest oczywiste, że broń tę pokazał S. L. (1) Z. W. (1) i wówczas zostały zrobione te zdjęcia.

Oskarżony składał wyjaśnienia niekonsekwentne. W pierwszych wyjaśnianiach wskazał, że oskarżony (...) dzwonił do niego aby ten go zawiózł do lekarza, a w następnych, że kiedy pojechał pod sklep około 18.00 po papierosy to zadzwonił do Z. W. (1), ponieważ on chciał się z nim wcześniej spotkać. Powiedział mu, że jest pod sklepem i jedzie do I. L. (a wyszedł po papierosy) i na to Z. W. (1) poprosił go by poczekał, to się z nim zabierze, kiedy przeszedł to mówił, że ma potrzebę załatwienia w Ś. czegoś z ZUSEm. Należy jednak wskazać, że w pierwszych wyjaśnieniach oskarżony zgoła odmiennie przedstawił kwestię w jaki sposób w dniu zatrzymania znalazł się z pojeździe razem z Z. W. (1). Pierwotnie twierdził, że ten oskarżony dzwonił do niego z prośbą o zawiezienie go do lekarza w dniu 28 grudnia na 8.00, w kolejnych, że (...) powiedział mu o tym dopiero kiedy w dniu 27 grudnia przyszedł pod sklep. Mało tego, z pierwszych wyjaśnień oskarżonego wynika, że o potrzebie wizyty w Ś. Z. W. (1) powiedział mu przez telefon, zaś w kolejnych wskazywał, że kiedy pojechał pod sklep to dzwonił do Z. W. (1), bo w C. jest słaby zasięg i widział, że ten próbował się do niego wielokrotnie dodzwonić.

Podkreślić również należy, ze w początkowych wyjaśnieniach oskarżony nie wskazywał, aby był przeszukiwany dwukrotnie, przeciwnie – wyjaśnił, że kiedy policjant kazał mu wysiąść z samochodu, został przeszukany i policjant ujawnił przy nim worek foliowy. Wersja o dwukrotnym przeszukiwaniu pojawiła się dopiero na etapie postępowania sądowego i wynikała wyłącznie z wyjaśnień oskarżonego, a następnie także z późniejszych wyjaśnień Z. W. (1), który w sposób ewidentny starał się uchronić S. L. (1) przed odpowiedzialnością karną.

Przeciwko wiarygodności wyjaśnień S. L. (1), który starał się udowadniać, że nie ma nic wspólnego z narkotykami wskakują także ujawnione w jego telefonie smsy, z których wynika, że oskarżony co najmniej zażywał i ważył substancje, po których zażyciu nie mógł spać, a także wymieniał się wrażeniami z innymi osobami, które miały podobne objawy jak on. Faktem powszechnie znanym jest, że zażycie amfetaminy powoduje wzmożoną aktywność, brak snu i zaburzenia łaknienia.

Sąd uznał za wiarygodne zebrane w sprawie dowody z dokumentów, albowiem zostały one sporządzone w przepisanej formie przez uprawnione do tego osoby, a żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości ani zawartych w nich treści.

Za wiarygodne uznano dowody z opinii biegłego z zakresu badań broni i balistyki oraz opinię z LK z zakresu badań chemicznych, w oparciu o które stwierdzono, że posiadana przez oskarżonego broń i naboje stanowi broń palną lub jej istotne elementy oraz amunicję których posiadanie bez zezwolenia jest zabronione, jak również, że ujawnione prze S. L. (1) narkotyki stanowiły mieszaninę siarczanu amfetaminy i kofeiny. W opiniach przedstawiono metodologię badań i logicznie wyjaśniono wnioski końcowe, biegli odpowiedzieli na pytania postawione im w tezie dowodowej, a wywody opinii są jasne i nie nasuwają zastrzeżeń.

Nie budziła zastrzeżeń także opinia biegłych lekarzy psychiatrów, którzy kompleksowo przeanalizowali dokumentację medyczną oskarżonego, znajdującą się w aktach sprawy i przeprowadzili w toku jednorazowego badania wyczerpujący wywiad na temat właściwości i warunków oskarżonego oraz jego sposobu życia, co umożliwiło im postawienie trafnej diagnozy co do poczytalności oskarżonego.

Biorąc zatem, pod uwagę omówione wyżej dowody Sąd doszedł do przekonania, że oskarżony Z. W. (1) w dniu 27 grudnia 2012 r. w Ł., wbrew przepisom ustawy, posiadał drobnokrystaliczną substancję proszkową o masie netto 62,88 g zawierającą w swoim składzie 1,65 g czystej amfetaminy, co stanowiło znaczą ilość tej substancji psychotropowej. Swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu z art. 62 ust. (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Nadto Sąd uznał, że posiadając od około 1986 r. do dnia 27 grudnia 2012 r. w S., B., C. i Ł. bez wymaganego zezwolenia broń palną, to jest pistolet L. mod. (...) kalibru (...) mm wraz z amunicją w postaci jednego naboju pistoletowego o kalibrze (...) mm B. oskarżony dopuścił się czynu z art. 263 § (...) k.k.

Posiadając od około 1986 r. do dnia 28 grudnia 2012 r. w S., B. i C. posiadał bez wymaganego zezwolenia gotowe istotne elementy broni palnej, to jest sztucera kaliber (...) (11, (...)) nieokreślonego modelu, o nr (...), produkcji duńskiej z 1880 r. w postaci lufy wraz z komorą nabojową oraz zamka bez iglicy dopuścił się czynu z art. 263 § (...) k.k.

Posiadając od około 1986 r. do dnia 6 maja 2013 r. w S., B. i C. bez wymaganego zezwolenia amunicję w postaci czterech naboi pistoletowych o kalibrze (...) mm B. oskarżony dopuścił się czynu z art. 263 § (...) k.k. w zw. z art. 31 § (...) k.k.

W zakresie przestępstwa polegającego na posiadaniu substancji psychotropowej, dla przypisania sprawstwa Z. W. (1) istotne znacznie mają przede wszystkim jego wyjaśnienia, w których konsekwentnie wskazywał, że to on nabył narkotyki od nieustalonych osób, on miał je przy sobie wsiadając do samochodu, a jedynie, co wynika już z protokołu zatrzymania i przeszukania S. L. (1) oraz zeznań świadków - przekazał je przy przewożeniu S. L. (1). Nie ulega jednak wątpliwości, że był ich posiadaczem w rozumieniu art. 62 ust (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dodać jeszcze należy, że z zeznań świadków G. K. i Ł. D. (1) wynika, że posiadali oni wiedzę operacyjną, iż Z. W. (1) miał się udać po narkotyki. Wreszcie z treści smsów, jakie współoskarżeni wymieniali między sobą wynika, że oskarżony Z. W. (1) znał działanie amfetaminy na swój organizm, musiał ją więc niekiedy zażywać, na co zresztą sam wskazywał.

Dodać należy, że nie czyni bezkarnym zachowania oskarżonego okoliczność, że narkotyki ujawniono przy S. L. (1), gdyż posiadaczem w rozumieniu art. 62 ust (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest oczywiście nie tylko osoba, przy której ujawniano substancję psychotropową i od której ją odebrano. Jakkolwiek w judykaturze podkreśla się, że na gruncie prawa karnego posiadanie należy rozumieć jako faktyczne władztwo nad rzeczą, a zatem inaczej aniżeli na gruncie prawa cywilnego, to jednak nie uchyla bezprawności uprzedniego posiadania okoliczność przekazania narkotyków innej osobie, zwłaszcza gdy działo się to w pewnej zwartości czasowej i sytuacyjnej.

Jeśli chodzi natomiast o czyny przypisane Z. W. (1), związane z posiadaniem borni palnej i amunicji oraz istotnych elementów broni palnej za jego sprawstwem przemawiają dowody z przeszukania jego osoby oraz mieszkania w C., a także wyjaśniania, w których wskazał on kiedy, w jakich okolicznościach wszedł w posiadanie sztucera, pistoletu oraz 5 sztuk amunicji.

Sąd uznał, że każdy z tych czynów stanowi oddzielne przestępstwo, z uwagi na czas ich popełnienia (każde z bezprawnych posiadań zakończyło się w innym momencie, a więc czyny te istniały w różnym czasie), a także, przynajmniej co do amunicji, jaką oskarżony otrzymał od H. B., wszedł w jej posiadanie w innych okolicznościach niż w posiadanie sztucera i pistoletu oraz amunicji do niego. Przestępstwo z art. 263 § (...) k.k. jest przestępstwem trwałym, którego bieg rozpoczyna się z chwilą wejścia w posiadanie, a kończy się z chwilą zakończenia tego stanu. Jest to jedno zachowanie, tyle, że rozciągnięte w czasie. Zatem gdy czas posiadania różnych elementów broni kończy się w różnym czasie, uznać należy, że sprawca popełnia kilka przestępstw. Za przyjęciem, iż zachowania te stanowią odrębne czyny przemawia również sposób liczenia okresu przedawniania w wypadku przestępstw trwałych. Liczy się on mianowicie od chwili zaprzestania utrzymywania stanu bezprawnego, a wiec w realiach niniejszej sprawy będzie to czas inny dla pistoletu L. i jednego naboju do niego, inny dla sztucera i inny dla naboi pistoletowych o kalibrze (...) mm B.. Trudno byłoby zaś uznać, że w ramach jednego czynu przedawnienie miałoby zacząć swój bieg dopiero od 6 maja 2013 r. (ujawniania naboi B.), także w odniesieniu do pistoletu L., którego posiadanie oskarżony utracił już 27 grudnia 2012 r.

W czasie popełnienia przypisanych mu czynów oskarżony działał w warunkach ograniczonej poczytalności. Biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że tempore criminis miał on w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia swoich czynów i kierowania swoim postępowaniem. Jego stan zdrowia pozwalał mu na udział w czynnościach procesowych, ale nie pozwalał na samodzielną obronę. Opierając się więc na konkluzjach płynących z opinii biegłych, Sąd zakwalifikował dodatkowo czyny popełnione przez oskarżonego z art. 31 § (...) k.k.

Stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego z art. 62 ust (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z uwagi na dużą ilość posiadanego narkotyku jest znaczny. Popełniając ten czyn oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim, a przy tym zważywszy właśnie na znaczną ilość tego narkotyku, wyjaśniał nieprawdziwie, że chciał mieć go jedynie na własny użytek.

Stopień społecznej szkodliwości czynów z art. 263 § (...) k.k. jest podobny i należy go ocenić jako dość wysoki. Przemawia za tym w szczególności ilość i rodzaj broni i amunicji, którą posiadał oskarżony oraz bardzo długi czas utrzymywania tego stanu bezprawnego. Nieco minimalizuje ów stopień podnoszona przez oskarżonego okoliczność, że część broni i naboi otrzymał od ojca i traktował jedynie jako pamiątkę rodzinną, z drugiej jednak strony nie mogło to doprowadzić do uznania tego stopnia za średni czy niewielki, skoro oskarżony zabrał ze sobą pistolet L. z nabojem, jadąc po narkotyki. To bowiem wskazuje, że broń tę traktował nie tylko sentymentalnie. Ponieważ czyny te zostały popełnione w krótkich odstępach czasu, zanim zapadł pierwszy wyrok co do któregokolwiek z nich, należało uznać, że pozostają one w ciągu o którym mowa w art. 91 § 1 k.k. i przepis ten zatasować przy kwalifikacji prawnej i podstawie wymiaru jednej kary za te czyny. Niewątpliwie przestępstwa te zostały popełnione w podobny sposób, cechują się również tożsamą kwalifikacją prawną.

Przy wymiarze kar jednostkowych za poszczególne przypisane oskarżonemu czyny sąd uwzględnił na jego korzyść ustabilizowany tryb życia i przyznanie się do winy w toku postępowania, natomiast na niekorzyść, jego uprzednią karalność.

Wymierzając karę za czyn polegający na posiadaniu znacznej ilości substancji psychotropowej sąd uznał za zasadne zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Zgodnie z art. 31 § (...) k.k. jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa zdolność rozpoznania znaczenia czynu lub kierowania postępowaniem była w znacznym stopniu ograniczona, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. W judykaturze przyjmuje się, że sam fakt działania sprawcy w stanie ograniczonej w stopniu znacznym poczytalność nawet w skrajnych wypadkach, gdy zbliża się on do niepoczytalności nie przesądza o zasadności zastosowania wobec niego nadzwyczajnego złagodzenia kary, albowiem rozstrzygnięcie w tym zakresie musi uwzględniać także pozostałe dyrektywy wymiaru kary zawarte w art. 53 k.k., w tym przede wszystkim także występujące w sprawie okoliczności obciążające (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29.05. 2014 r., II AKa 134/14).

W niniejszej sprawie z opinii biegłych psychiatrów wynika, że Z. W. (1) nie cierpi na chorobę psychiczną w sensie psychozy ani upośledzenie umysłowe, jednak stwierdzono u niego zespół psychoorganiczny charakteropatyczno-otępienny. Stwierdzono nadto, że na skutek uszkodzenia mózgu ma trudności z uwagą, zapamiętywaniem, myśleniem abstrakcyjnym, kontrola emocji, krytyczna ocena sytuacji i swojego zachowania. Na skutek procesu otępiennego jego zdolności poznawcze uległy osłabieniu a zachowanie częstokroć staje się nieadekwatne do sytuacji. T. criminis koncentrował się na emocjonalnym aspekcie swoich czynów i nie dostrzegał jego wymiaru prawnego, ale jego silne, sentymentalne motywy nie pozwoliły mu antycypować ich konsekwencji prawnych. W efekcie biegli uznali, że oskarżony miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia swoich czynów i kierowania swoim postępowaniem.

W oparciu o opinię biegłych sąd doszedł do wniosku, że stopień winy oskarżonego w zakresie czynu z art. 62 ust (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii nie jest znaczny. Z opinii biegłych wynika, że oskarżony znajdował się na granicy niepoczytalności. Jednocześnie uwzględniając pozostałe dyrektywy wymiaru kary, w szczególności biorąc pod uwagę, że oskarżony prowadzi ustabilizowany tryb życia, zajmuje się dziećmi, w toku postępowania przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i nie utrudniał prowadzenia procesu, nie był karany za przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a dwa ostanie czyny, za które był karany to przestępstwa niealimentacji (w 2003 r.) i prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości (w 2005 r.) a nadto za ostatnie z nich został skazany prawie 10 lat temu i tym okresie przestrzegł porządku prawnego, uznać należało, że zachodzą podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia w stosunku do niego kary.

Czyn z art. 62 ust (...) ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest zagrożony karą pozbawienia wolności od roku do lat 10. Zgodnie z art. 60 § 1 k.k. sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w wypadkach przewidzianych w ustawie (min. art. 31 § (...) k.k.). Zgodnie z art. 60 § 6 pkt 3 nadzwyczajne złagodzenie kary polega na wymierzeniu kary poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia albo kary łagodniejszego rodzaju według następujących zasad: jeżeli czyn stanowi występek, przy czym dolną granicą ustawowego zagrożenia jest kara pozbawienia wolności nie niższa od roku, sąd wymierza grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności.

Sąd uznał, że w realiach sprawy biorąc pod uwagę okoliczności przemawiające za nadzwyczajnym złagodzeniem kary z jednej strony, a stopniem społecznej szkodliwości czynu, ze szczególnym uwzględnieniem ilości posiadanej przez oskarżonego substancji psychotropowej oraz tego, że miał przy sobie równocześnie broń, którą wziął właśnie dlatego, że pojechał nabyć narkotyki, jak również biorąc pod uwagę cele wychowawcze i zapobiegawcze i potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, karą adekwatną za ten czyn będzie kara 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Czyny przypisane oskarżonemu w punktach II – IV części wstępnej wyroku zostały przez oskarżonego popełnione w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 § 1 k.k., tj. w krótkich odstępach czasu, zanim zapadł pierwszy wyrok co do któregokolwiek z nich i niewątpliwe w podobny sposób. Przedmiotem czynów była broń i amunicja, uzyskana bądź jako pamiątka rodzinna, bądź od przyjaciela. Oskarżony posiadał te przedmioty w mieszkaniu i przewoził je sobą, gdy się przeprowadzał.

Biorąc pod uwagę na korzyść i niekorzyść oskarżonego okoliczności już wcześniej wymienione oraz stopień społecznej szkodliwości tych czynów, sąd uznał, że karą adekwatna za nie będzie kara 7 miesięcy pozbawienia wolności. Wymierzając karę w dolnych granicach ustawowego zagrożenia sąd uwzględnił przede wszystkim okoliczności, w jakich oskarżony wszedł w posiadanie broni i amunicji, a także o to, że sztucer nie stanowił broni palnej sensu stricte, lecz jedynie zawierał istotne elementy broni palnej (co jest również penalizowane na gruncie art. 263 § (...) k.k., powinno zostać jednak uwzględnione przy wymiarze kary jako okoliczność łagodząca).

Natomiast biorąc pod uwagę, że w przypadku czynów z art. 263 § (...) k.k. zbiegały się podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia kary (art. 31 § (...) k.k.) i jej nadzwyczajnego obostrzenia (art. 91 § 1 k.k.) oraz uwzględniając czas trwania tych przestępstw, sąd uznał, że należy wymierzyć oskarżonemu karę w normlanych granicach, bez jej nadzwyczajnego łagodzenia ani obostrzania (art. 57 § (...) k.k.).

Wymierzając oskarżonemu karę łączną roku pozbawienia wolności, a zatem sięgającą niemal górnej granicy dopuszczalnego wymiaru kary łącznej (od 7 miesięcy do roku i jednego miesiąca pozbawienia wolności) sąd uznał, że konieczne jest zastosowanie zasady asperacji z przewagą zasady kumulacji. Popełnione przez oskarżonego czyny, za które wymierzono kary podlegające łączeniu nie były powiązane żadną szczególną bliskością czasową czy sytuacyjną. Czyny polegające na posiadaniu broni i amunicji były znacząco rozciągnięte w czasie, zaś czyn polegający na posiadaniu substancji psychotycznej, był zdarzaniem krótkotrwałym i jednorazowym. W przeważającej części czyny te popełnione były w innych miejscach, a jedynie w wąskim odcinku czasu (posiadanie broni palnej i naboju w chwili zatrzymania oskarżonego), łączyła je jakakolwiek więź czasowa.

Sąd uwzględnił również ilość popełnionych przez oskarżonego czynów jednostkowych, gdyż w orzecznictwie podkreśla się, że decydujące znaczenie przy wymiarze kary łącznej ma wzgląd na prewencyjne oddziaływanie kary, w znaczeniu prewencji indywidualnej i ogólnej. Popełnienie więcej niż dwóch przestępstw jest istotnym czynnikiem prognostycznym, przemawiającym za orzekaniem kary łącznej surowszej od wynikającej z dyrektywy absorpcji (wyrok SA w Łodzi z 20 września 2001 r., II Aka 154/01, Prok. i Pr. 2002, z. 4, poz. 26).

Ponadto uwzględniono globalną ocenę stopnia społecznej szkodliwości wszystkich przestępstw, za które wymierzono kary jednostkowe (por. wyrok SN z 11 grudnia 1980 r., II KR 388/80, LEX nr 21888), a który to stopień został uznany przez Sąd za znaczny.

W rezultacie za miarodajną karę łączną mogła być uznana tylko kara roku pozbawienia wolności.

Zdaniem sądu oskarżonemu można postawiać pozytywną prognozę kryminologiczną. Był on co prawda karany sądownie, jednak jak wspominano, ostatnie skazanie miało miejsce prawie 10 lat temu i nie był karany za przestępstwa narkotykowe, nadto prowadzi ustabilizowany tryb życia. Istniały zatem podstawy do warunkowego zawieszenia wykonania wobec oskarżonego kary łącznej pozbawienia wolności. Okresem, jaki wystarczy dla weryfikacji wskazanej pozytywnej prognozy kryminologicznej będzie okres trzech lat. Oskarżony jest już osobą starszą, nie popadał w poważne konflikty z prawem, a ostatni wyznaczony mu okres próby upłynął bez zastrzeżeń, nie ma zatem podstaw do stosowania dłuższego niż trzyletni okresu próby. Tym niemniej za zasadne sąd uznał oddanie oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora. Z akt sprawy, szczególnie treści wysyłanych do S. L. (1) smsów wynika, że oskarżony zażywa narkotyki, a z pewnością zna ich smak. Nie ustalono jak wchodzi w ich posiadanie, jednak biorąc pod uwagę ilość posiadanej przez niego substancji psychotropowej, przedstawianie przez niego okoliczności co do nawiązywania kontaktów z osobami handlującymi narkotykami, uznać należało, że nie kupił jej na własne potrzeby. Niezbędna jest więc kontrola kuratora sądowego, w celu zapewnienia przestrzegania przez oskarżonego porządku prawnego w okresie próby.

Dla wzmocnienia prewencyjnego oddziaływania wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności, której wykonanie zawieszono, sąd uznał za konieczne orzeczenie w stosunku do niego także kary grzywny. Ilość stawek dziennych dostosowana została do wagi czynów, za które oskarżony został skazany (znaczna ilość posiadanej substancji psychotropowej, broń palna, kilka nabojów i istotne elementy broni palnej) ich stopnia społecznej szkodliwości i czasu trwania (szczególnie czynu z art. 263 § (...)), zaś wysokość stawki dziennej, ustalona na poziomie nieznacznie wyższym od minimalnego, uwzględnia sytuację majątkową oskarżonego.

Na podstawie art. 44 § 6 k.k. sąd orzekł w stosunku do oskarżonego przepadek całej broni palnej, jej istotnych elementów oraz amunicji w postaci nabojów, za których posiadanie został skazany, gdyż są to przedmioty, co do których oskarżony naruszył zakaz ich posiadania bez zezwolenia. W ocenie sądu orzeczenie przepadku było konieczne, mimo iż oskarżony deklarował sentymentalny związek z tymi przedmiotami, gdyż broń palną ujawniono przy oskarżonym w chwili zatrzymania go z narkotykami, a przy tym jednocześnie oskarżony poinformował funkcjonariuszy policji, że kiedy jedzie się po narkotyki broń jest potrzebna. Z uwagi zatem na to, że oskarżony posiadał broń także poza miejscem zamieszkania, a zabrał ją ze sobą dopuszczając ewentualność jej użycia, konieczne stało się orzeczenie przepadku.

Na podstawie art. 230 § (...) k.p.k. orzeczono o zwrocie oskarżonemu dwóch wag oraz kabury od pistoletu, gdyż przedmioty te są zbędne dla postępowania karnego. Znalezione w samochodzie i mieszkaniu oskarżonego wagi nie były przedmiotem badań laboratoryjnych, nie można zatem było stwierdzić, że w jakikolwiek sposób służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa. Co do wagi ujawnionej w samochodzie, zwrócono ją oskarżonemu, ponieważ twierdził, że wszystko co znajduje się w samochodzie należy do niego. Kabura nie jest przedmiotem, którego posiadanie jest zabronione, a jednocześnie nie jest ona związana trwale z bronią, nie można również uznać, by stanowiła jej swoiste opakowanie. Podlegała więc również zwrotowi oskarżonemu.

W punkcie XI orzeczono o zaliczeniu okresu rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie na poczet kary grzywny.

Na podstawie przepisów powołanych w punkcie XII sąd przyznał obrońcy oskarżonego z urzędu wynagrodzenie według stawki minimalnej z uwzględnieniem podatku VAT. Obrońca oskarżonego z urzędu, wstąpiła do postępowania w toku śledztwa (300 zł), a następnie wzięła udział w trzech terminach rozpraw (23.10, 16.(...).2014 r. i 13.02.2015 r., 420 zł + 2x 84 zł). Wynagrodzenie obrońcy należało podwyższyć o stawkę podatku VAT.

Sąd zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych w części, tj. ponad opłatę, gdyż koszty sądowe w niniejszej sprawie są wysokie, obejmują wynagrodzenia biegłych psychiatrów, biegłego z zakresu balistyki i obrońcy oskarżonego z urzędu, a nadto koszty wezwań i uzyskania informacji z K.. Zdaniem sądu oskarżony nie byłby w stanie ponieść tych kosztów bez istotnego uszczerbku dla koniecznego utrzymania siebie i rodziny. W granicach takiego utrzymania będzie jednak w stanie uiścić opłatę. Jakkolwiek oskarżony uzyskuje emeryturę w kwocie 1600 zł, jednak pozostaje w związku małżeńskim, nie może być zatem uznany za jedyną osobę łożącą na utrzymanie rodziny, nadto ma świadomość toczącego się przeciwko niemu postępowania, został nieprawomocnie skazany w pierwszej instancji i może poczynić oszczędności, aby wywiązać się z obowiązku uiszczenia opłaty, na wypadek ewentualnego uprawomocnienia się wyroku.