Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 898/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17.08.2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt XII GC 1277/14 z powództwa J. D. przeciwko (...) z siedzibą w W. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.858,95 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lipca 2014 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części oraz zasądził kwotę 711 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 600 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Ponadto Sąd nakazał zwrócić pozwanemu (...) z siedzibą w W. ze środków Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi kwotę 538,46 zł tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki na poczet dowodu z opinii biegłego sądowego i kwotę tę nakazuje wypłacić z zaliczki uiszczonej przez pozwanego w dniu 3 listopada 2014 roku i zaksięgowanej pod pozycją (...)/ (...).

Powyższe orzeczenie zapadło na podstawie poniższych ustaleń faktycznych:

W dniu 17 października 2011 roku miała miejsce kolizja, w wyniku której uszkodzony został samochód marki O. (...) o nr rej. (...) stanowiący własność M. N.. M. N. nabył pojazd w dniu 21 lipca 2011 roku. Sprawca kolizji zawartą miał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z (...) z siedzibą w W. obejmującą okresem ubezpieczenia między innymi datę, w której miała miejsce kolizja. W dnu 18 października 2011 roku poszkodowany zgłosił szkodę pozwanemu. Szkoda zarejestrowana została pod numerem (...).

W dniu 24 października 2011 roku M. N. zlecił naprawę pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...) powódce oraz upoważnił ją do dokonywania czynności związanych ze wszelkimi szkodami będącymi konsekwencją uszkodzenia, wyłączenia z ruchu i naprawy powypadkowej samochodu marki O. (...) o nr rej. (...) zgłoszonymi w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń w tym do odbioru należnego odszkodowania.

W dniu 25 października 2011 roku powódka sporządziła kosztorys naprawy uszkodzeń, jakie powstały w pojeździe marki O. (...) w związku ze zdarzeniem z dnia 17 października 2011 roku, na podstawie którego określiła koszty naprawy pojazdu na kwotę 840,95 zł netto, to jest 1.034,37 złotych brutto przyjmując stawkę za roboczogodzinę w kwocie 140 złotych netto.

Powódka przeprowadziła naprawę uszkodzonego pojazdu. W dniu 28 października 2011 roku M. N. odebrał pojazd nie zgłaszając zastrzeżeń, do wykonanej naprawy.

Po przeprowadzeniu naprawy pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...) powódka wystawiła M. N. fakturę nr (...) tytułem kosztów naprawy pojazdu na kwotę 1.034,37 zł płatną do dnia 11 listopada 2011 roku.

Uszkodzony pojazd nie był zarejestrowany w wykazie środków trwałych firmy. M. N. nie miał możliwości obniżenia podatku o kwotę podatku naliczanego przy nabywaniu rzeczy lub usług.

W dniu 28 października 2011 roku M. N. zawarł z J. D. prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą "(...)" umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której przelał na J. D. wierzytelność i przysługującą mu w stosunku do (...) z siedzibą w W. o odszkodowanie za uszkodzenia pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...). W umowie wskazano numer szkody (...).

Powódka w dniu 3 listopada 2011 roku doręczyła pozwanemu fakturę VAT nr (...) oraz kosztorys określające koszty uszkodzonego pojazdu na łączną kwotę 1.034,37 zł Pozwany zweryfikował przedstawioną fakturę oraz kosztorys poprzez obniżenie stawki za jedną roboczogodzinę w zakresie prac blacharskich i lakierniczych. Pozwany uznał za zasadną stawkę 130 zł wskazując, że stanowi górną granicę stawek stosowanych dla serwisów naprawczych nie posiadających autoryzacji producenta danej marki pojazdu.

W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany decyzją z dnia 14 listopada 2011 roku przyznał i wypłacił powódce tytułem odszkodowania za szkodę w pojeździe marki O. (...) o nr rej. (...) kwotę 983,52 zł.

Powódka pismem nadanym w dniu 17 marca 2014 roku, które doręczone zostało pozwanemu w dniu 1 kwietnia 2014 roku, wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 50,85 zł tytułem dalszego odszkodowania w ciągu trzech dni od daty doręczenia wezwania pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Pozwany podtrzymał zajęte stanowisko i nie dokonał dopłaty odszkodowania.

W dniu 19 sierpnia 2011 roku na parkingu w Z. został uszkodzony pojazd marki R. (...) o nr rej. (...) będący własnością A. L.. Samochód był w chwili zdarzenia objęty umową ubezpieczenia, autocasco zawartą przez A. L. z (...) z siedzibą w W..

W dniu 19 sierpnia 2011: roku szkodę zgłoszono pozwanemu. Szkoda zarejestrowana została pod numerem (...).

Poszkodowany A. L. w dniu 29 września 2011 roku zlecił naprawę pojazdu marki R. (...) o nr rej. (...) powódce oraz upoważnił ją do dokonywania czynności związanych ze wszelkimi szkodami będącymi konsekwencją uszkodzenia, wyłączenia z ruchu i naprą wy powypadkowej samochodu marki R. (...) o nr rej. (...), w tym do odbioru należnego odszkodowania

Uszkodzony pojazd nie był zarejestrowany w wykazie środków trwałych firmy. A. L. nie miał możliwości obniżenia podatku o kwotę podatku naliczanego przy nabywaniu rzeczy łub usług.

Pismem z dnia 16 września 2011 roku pozwany poinformował poszkodowanego, że roszczenie o odszkodowanie nie może zostać rozpatrzone w terminie 30 dni od daty zgłoszenia szkody, a stanowisko w sprawie zajęte zostanie w terminie 14 dni od dnia dostarczenia obustronnej kopii dowodu rejestracyjnego oraz faktury.

W dniu 3 października 2011 roku powódka sporządziła kosztorys naprawy uszkodzeń, jakie powstały w pojeździe marki R. (...) o nr rej. (...) w związku ze zdarzeniem z dnia 19 sierpnia 2011 roku, na podstawie którego określiła koszty naprawy pojazdu na kwotę 5.000,75 zł netto, to jest 6.150,92 złotych brutto przyjmując stawkę za roboczogodzinę w kwocie 140 złotych netto.

Powódka przeprowadziła naprawę pojazdu marki R. (...) nr rej. (...). W dniu I 7 października 2011 roku poszkodowany odebrał pojazd nie zgłaszając zastrzeżeń co do przeprowadzonej naprawy.

Po przeprowadzonej naprawie powódka wystawiła A. L. fakturę VAT nr (...) na kwotę 6.150,92 zł brutto tytułem kosztów naprawy pojazdy płatną do dnia 21 października 2011 roku.

W dniu 7 października 2011 roku A. L. zawarł z J. D. prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą "(...)" umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której przelał na J. D. wierzytelność przysługującą mu w stosunku do (...) z siedzibą w W. o odszkodowanie za uszkodzenia pojazdu marki R. nr rej. (...). W umowie wskazano numer szkody (...).

W dniu 12 października 2011 roku powódka doręczyła pozwanemu fakturę VAT nr (...) oraz kosztorys określające koszty uszkodzonego pojazdu na łączną kwotę 6.150,92 zł Pozwany zweryfikował przedstawioną fakturę poprzez obniżenie stawki za jedną roboczogodzinę w zakresie prac blacharskich i lakierniczych. Pozwany uznał za zasadną stawkę za roboczogodzinę w kwocie 100 zł wskazując, że stanowi ona górną granicę stawek stosowanych dla serwisów naprawczych nie posiadających autoryzacji producenta danej marki pojazd.

Pismem doręczonym pozwanemu w dniu 3 listopada 2011 roku powódka wezwała OH pozwanego do zapłaty kwoty 6.150,92 zł.

Pozwany przyznał i wypłacił powódce tytułem odszkodowania łącznie kwotę 4.826,81 zł, to jest kwotę 1,979,11 zł na podstawie decyzji o przyznaniu odszkodowania datowanej na 4 listopada 2011 ręku, kwotę 2.357,83 zł na podstawie decyzji o przyznaniu odszkodowania datowanej na 15 grudnia 2011 roku oraz kwotę 489,91 zł na podstawie decyzji o przyznaniu odszkodowania datowanej na 3 lutego 2012 roku.

Powódka pismem nadanym w dniu 17 marca 2014 roku, doręczonym pozwanemu 1 kwietnia 2014 roku, wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 1.324,14 zł tytułem dopłaty do odszkodowania w ciągu trzech dni od daty doręczenia wezwania pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Pozwany nie uiścił dalszego odszkodowania w żądanej przez powódkę wysokości podtrzymując stanowisko zajęte w sprawie.

J. D. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) J. D., w ramach której zajmuje się między innymi konserwacją i naprawą pojazdów samochodowych.

(...) reprezentowana przez W. B. w dniu 8 marca 2006 juku zawarła z firmą (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Ł., autoryzowanym dealerem samochodów O., C., autoryzowanym serwisem samochodów O., C., S. porozumienie o współpracy, którego przedmiotem było wykonywanie przez Firmę (...) prac blacharsko-lakierniczych samochodów grupy O., C. oraz S.. Na mocy zawartej umowy (...) Sp. z o.o. zobowiązała się udostępnić Firmie (...) dane dotyczące technologii napraw powypadkowych samochodów O., C., S. konieczne do wykonania napraw zgodnie z technologią i standardami producenta. Ustalono, że w razie £ zaistnienia takiej potrzeby pracownicy Firmy (...) będą mogli odbyć praktyki w serwisie blacharsko - lakierniczym firmy (...) w celu doskonalenia zawodowego.

(...) reprezentowana przez W. B. w dniu 19 stycznia 2007 roku zawarła z dealerem B. - (...) T. W. z siedzibą w L. umowę o współpracy, której przedmiotem było wykonywanie przez autoryzowany warsztat plac blacharsko-lakierniczych samochodów grupy B., zleconych przez (...) B. według warunków ustalonych między stronami.

Na mocy zawartej umowy (...), jako autoryzowany zakład zobowiązała się do utrzymania właściwego standardu dla wykonania prac blacharsko - lakierniczych według warunków i technologii B. dostarczonej przez (...) B. oraz przeprowadzenia szkolenia pracowników. Ustalono, że (...) B. zapewnia warsztatowi bezpłatny dostęp do oryginalnych części zamiennych oraz do serwisowych technologii naprawy. Ustalono, że robocizna warsztatu będzie wyceniana według obowiązujących cenników i norm B. (...).

(...) J. B.uzyskała status autoryzowanego warsztatu sieci C. gwarantującej wykonania naprawy z zastosowaniem materiałów oraz technologii wysokiej jakości.

Warsztaty naprawcze dzielą się na zakłady nieautoryzowane, autoryzowane i autoryzowane premium. Autoryzację nadaje dealer danej marki. Autoryzacja wymaga odpowiednich maszyn, przeszkolenia pracowników, odpowiednich komór lakierniczych.

Powódka, która posiada umowy o współpracy z serwisami (...) świadczy usługi na poziomie autoryzowanych serwisów. Dealerzy B. oraz O. potwierdzają jakość usług świadczonych przez powódkę na poziomie serwisów autoryzowanych (...). Dealer danej marki określa, czy dokonujący napraw posiada wiedzę oraz wyposażenie pozwalające na naprawę pojazdów gwarantujących naprawy zgodne z technologią producenta pojazdu.

Biorąc pod uwagę badania D., inflację oraz ogólny wzrost kosztów przyjęta stawka w wysokości 140 zł netto przez powódkę jest stawką adekwatną w drugim półroczu roku 2011, nie odbiegającą od wysokości stawek podobnych zakładów naprawczych. Stawka odpowiada wyposażeniu blachami i lakierni, poszczególnych stanowisk warsztatowych oraz kwalifikacjom personelu.

Stawka roboczogodziny przyjęta w zakładzie powódki na poziomie 140 zł netto w 2011 roku była stawka adekwatną do kategorii warsztatu, jego wyposażenia i kwalifikacji personelu. Mieściła się w przedziale stawek stosowanych przez podobne zakłady naprawcze na (...) rynku usług motoryzacyjnych.

Zdarza się, że naprawy w dobrych warsztatach nieautoryzowanych są wykonywane lepiej niż w warsztatach autoryzowanych.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części. W tym przedmiocie Sąd Rejonowy wskazał, iż w okolicznościach sprawy bezspornym było, że w dniu 17 października 2011 roku miało miejsce zdarzenie, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki O. (...) o nr rej. (...) będący własnością M. N., zaś w dniu 19 sierpnia 2011 roku miało miejsce zdarzenie, w wyniku którego uszkodzeniu uległy pojazd marki R. (...) nr rej. (...) będący własnością A. L.. Bezspornym było, że sprawca kolizji, w której uszkodzony został pojazd marki O. (...) zawartą miał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z (...) z siedzibą w W. obejmującą okresem ubezpieczenia między innymi datę, w której miała miejsce kolizja oraz że poszkodowanego A. L. łączyła umowa ubezpieczenia autocasco pojazdu marki R. (...) o nr rej. (...) obejmująca okresem ubezpieczenia między innymi datę, w której miało miejsce zdarzenie z którego wynikła szkoda. Podstawą prawną odpowiedzialności pozwanego był art. 822§1 kc.

Nie był kwestionowany fakt, iż M. N. oraz A. L. zlecili naprawę pojazdów powódce, a następnie przelali na powódkę wierzytelność o zapłatę odszkodowania za szkody z dnia 17 października 2011 roku oraz 19 sierpnia 2011 roku w pojazdach O. (...) oraz R. (...), a tym samym, że powódka posiada legitymację procesową czynną.

Jednocześnie pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku zdarzeń z dnia 17 października 2011 roku oraz 19 sierpnia 2011 roku, w toku postępowania likwidacyjnego dokonał wypłaty odszkodowania w kwocie 983,52 zł tytułem kosztów naprawy pojazdu marki O. (...) oraz odszkodowania w kwocie 4.826,81 zł tytułem kosztów naprawy pojazdu marki R. (...).

Spór dotyczył wysokości uzasadnionej stawki roboczogodziny, którą powódka określiła na kwotę 140 zł netto, zaś pozwany w przypadku pojazd marki R. (...) na kwotę 100 zł netto, a w przypadku pojazdu O. (...) na kwotę 130 zł netto.

W tym przedmiocie Sąd Rejonowy uznał, iż w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności pisemnej oraz ustnej uzupełniającej opinii biegłego sądowego, że zastosowana przez powódkę stawka za roboczogodzinę w kwocie 140 zł netto mieści się w granicach stawek rynkowych i winna być podstawą ustalenia uzasadnionych kosztów naprawy pojazdów będących przedmiotem postępowania. Ze sporządzonej przez biegłego sądowego inż. Z. G. opinii wynika w sposób jednoznaczny, iż powódka, która posiada umowy o współpracy z serwisami (...) świadczy usługi na poziomie autoryzowanych serwisów. Dealerzy B. oraz O. potwierdzają jakość usług świadczonych przez powódkę na poziomie serwisów autoryzowanych (...). Dealer danej marki określa, czy dokonujący napraw posiada wiedzę oraz wyposażenie pozwalające na naprawę pojazdów gwarantujących naprawy zgodne z technologia producenta pojazdu. Stawka w wysokości 140 zł netto stosowana przez powódkę jest stawką adekwatną w drugim półroczu roku 2011, nie odbiegającą od wysokości stawek podobnych zakładów naprawczych. Stawka odpowiada wyposażeniu blachami i lakierni, poszczególnych stanowisk warsztatowych oraz kwalifikacji personelu. Stawka roboczogodziny przyjęta w zakładzie powódki na poziomie 140 zł netto w 2011 roku była stawka adekwatną do kategorii warsztatu, jego wyposażenia i kwalifikacji personelu. Mieści się w przedziale stawek stosowanych przez podobne zakłady naprawcze na (...) rynku usług motoryzacyjnych.

Mając podniesione okoliczności na względzie Sąd stanął na stanowisku, że uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...) uszkodzonego w wyniku kolizji z dnia 17 października 2011 roku przy uwzględnieniu stawki za jedną roboczogodzinę prac naprawczych blacharsko-lakiemiczych w wysokości 140 zł wyniósł 1.034,37 zł. Pozwany przed wytoczeniem powództwa przyznała i wypłaciła z tego tytułu odszkodowanie w kwocie 983.52 zł, a zatem do zapłaty pozostała dochodzona przez powódkę kwota 50,85 zł (1 034,37 zł - 983.52 zł), którą to kwotę Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki.

W zakresie roszczenia z tytułu odsetek Sąd Rejonowy wskazał, iż powódka wnosiła o zasadzenie od pozwanego kwoty 17,77 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwoty 50,85 zł za okres od dnia 13 listopada 2011 r. do dnia 20 lipca 2014 r., tj. dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu w kwocie 17,77 zł. Zgodnie z art. 481 § i i 2 zd. 1 kc jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Stosownie zaś do treści art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

W okolicznościach sprawy niniejszej poszkodowany zgłosił pozwanemu szkodę w dniu 18 października 2011 roku, a zatem 30 dniowy termin na wypłatę odszkodowania upłynął w dniu 17 listopada 2011 roku. W dniu 17 listopada 2011 roku upłynął również termin 14 dni od dnia dostarczenia pozwanemu faktury za naprawę pojazdu (doręczona 3 listopada 2011 roku). Powódka ma zatem prawo dochodzić odsetek od pozostałej do wypłaty części odszkodowania za okres od dnia 18 listopada 2011 roku. Skapitalizowane odsetki ustawowe od kwoty 50,85 zł za okres od dnia 18 listopada 2011 roku do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu, to jest do dnia 20 lipca 2014 roku wynoszą 17,58 zł. Prawo żądania przez powódkę odsetek od skapitalizowanych odsetek od dnia wytoczenia powództwa wynika z art. 482 kc.

Z tych też względów Sąd Rejonowy z tytułu szkody z dnia 17 października 2011 roku zasadził na rzecz powódki kwotę 50,85 zł tytułem dalszego odszkodowania oraz kwotę 17,58 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych, to jest łącznie kwotę 68,43 zl wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa, to jest od dnia 21 lipca 2014 roku do dnia zapłaty oddalając powództwo w zakresie żądania dotyczącego tej szkody w pozostałej części.

W przypadku drugiego roszczenia Sąd Rejonowy ustalił, iż uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki R. (...) przy uwzględnieniu stawki za jedną roboczogodzinę prac naprawczych blacharsko - lakierniczych w wysokości 140 zł wyniósł 6.150,92 zł. Pozwany przed wytoczeniem powództwa przyznał i wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 4.826,81 zł, a zatem do wypłaty pozostała kwota 1.324,11 zł (6.150,92 zł - 4.826,81 zł), którą to Sąd zasadził od pozwanej na rzecz powódki. W toku postępowania powódka wnosiła o zasadzenie od pozwanego kwoty 473,02 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwoty 1.324,11 zł za okres od dnia 22 października 2011 roku do dnia 20 lipca 2014 roku, tj. do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu. Żadna ze stron niniejszego postępowania nie przedłożyła ogólnych warunków umowy regulujących terminy w jakich pozwany winien dokonać należnego odszkodowania. Z korespondencji pozwanego do powódki wynika, że zobowiązany był do wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody, jednakże nie zdołał tego uczynić wskazując, że zajmie stanowisko w sprawie w terminie 14 dni od dnia dostarczenia przez powódkę faktur za naprawę. Szkoda zgłoszona została pozwanemu w dniu 19 sierpnia 2011 roku, a zatem 30 dniowy termin bezsporny między stronami upłynął wraz z dniem 19 września 2011 roku. Fakturę oraz kosztorys naprawy dokumentujące wysokość szkody powódka pozwalające na ustalenie wysokości odszkodowania powódka doręczyła pozwanej w dniu 21 października 2011 roku. 14 dniowy termin na ostateczne zajęcie stanowiska w sprawie upłynął więc wraz z dniem 4 listopada 2011 roku, co uzasadnia twierdzenie, że powódka ma prawo żądać odsetek ustawowych od pozostałego do wypłaty odszkodowania od dnia 5 listopada 2011 roku. Skapitalizowane odsetki ustawowe od kwoty 1.324,11 zł za okres od dnia 5 listopada 2011 roku do dnia 20 lipca 2014 roku, a więc dnia wytoczenia powództwa wynoszą 466,41 zł i taką leż kwotę Sąd zasądził tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych na rzecz powódki. Prawo żądania przez powódkę odsetek od skapitalizowanych odsetek od dnia wytoczenia powództwa wynika z art. 482 kc.

Mając powyższe na względzie Sąd z tytułu szkody z dnia 19 sierpnia 2011 roku zasadził na rzecz powódki kwotę 1.324,11 zł tytułem dalszego odszkodowania oraz kwotę 466,41 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych, to jest łącznie kwotę 1.790,52 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa, to jest od dnia 21 lipca 2014 roku do dnia zapłaty oddalając powództwo w zakresie żądania dotyczącego tej szkody w pozostałej części.

Łącznie Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.858,95 zł (50,85 zł + 17,58 zł +1324,11 zł + 466,41 zł = 1.858,95 zł) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lipca 2014 roku do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałej części.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 kpc i mając na względzie, że powódka uległa jedynie co do niewielkiej części żądania Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 711 zł, w tym kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, kwotę 94 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz kwotę 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda Sąd Rejonowy ustalił na podstawie § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 roku poz. 461). 

W zakresie niewykorzystanej części zaliczki Sąd orzekł na podstawie art. 84 §1 i 2 w zw. z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014 roku poz. 1025).

Od wskazanego wyroku apelację złożył pozwany zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo co do kwoty 1.858,95 zł złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21 lipca 2014 r. do dnia zapłaty oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, stosownie do zakresu zaskarżenia.

Zaskarżonemu orzeczeniu pozwany zarzucił:

Obrazę przepisów prawa procesowego tj.:

1.  naruszenie przepisu art. 217 w zw. z art. 227 KPC poprzez oddalenie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu techniki samochodowej na okoliczności zgłoszone w sprzeciwie od nakazu zapłaty, wskazując, iż niezadowolenie strony z treści niekorzystnej dla niej opinii nie może być podstawą do powołania kolejnego biegłego sądowego, podczas gdy:

a.  twierdzenia biegłego przedstawione w opiniach co do autoryzacji warsztatu powoda były niezgodne ze stanem faktycznym, ponieważ ani producent marki O. ani producent marki R. nie udzielił autoryzacji warsztatowi powoda;

b.  wnioski wyprowadzone przez biegłego były nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne, gdyż wysokość stawki zastosowanej przez warsztat powoda, biegły uzasadnił poziomem świadczonych przez niego usług, podczas gdy zgodnie z przedstawionymi przez biegłego badaniami firmy (...), na które biegły się powołuje, wysokość stawek za roboczogodzinę uzależniona jest od posiadania przez warsztat autoryzacji producenta (stąd w tych badaniach przedstawiono podział na warsztaty nieautoryzowane, autoryzowane oraz autoryzowane premium);

c.  w świetle zasad doświadczenia życiowego jasnym jest to, że, wbrew twierdzeniom biegłego, autoryzację konkretnemu warsztatowi nadaje producent danej marki, a nie dealer, który jest jedynie podmiotem handlującym samochodami danej marki, pośrednikiem między producentem a kupującym, nieuprawnionym do nadawania autoryzacji.

1.  naruszenie przepisu art. 233 § 1 KPC poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i uczynienie jej dowolną oraz pominięcie reguł doświadczenia życiowego:

a.  poprzez ustalenie, że świadczenie usług przez powoda na poziomie autoryzowanych warsztatów naprawczych uzasadnia stosowanie takiej samej stawki za roboczogodzinę jak przez autoryzowane warsztaty naprawcze, podczas gdy przyjęcie takiego założenia spowodowałoby, że system autoryzacji warsztatów i serwisów naprawczych straciłby wówczas swój sens, a sama autoryzacja producenta nie stanowiłaby już gwarancji, że jakość usługi autoryzowanego warsztatu naprawczego zawsze będzie na najwyższym poziomie;

b.  poprzez uznanie, że wysoka stawka za roboczogodzinę stosowana przez powoda, determinująca wysokość odszkodowania, jest uzasadniona i adekwatna do kategorii warsztatu powoda, jego wyposażenia i kwalifikacji personelu, podczas gdy odszkodowanie wynikające z zastosowanej stawki za roboczogodzinę nie może być uwzględnione w żądanej wysokości, ponieważ stawka przyjęta przez powoda nie jest stawką rynkową, jako że powód poza procesem sądowym, nie mógłby skutecznie jej naliczać, zastosować na rynku, z uwagi na fakt, iż każdy konsument mając do wyboru warsztat bez autoryzacji (jak u powoda) stosujący stawkę 140 zł za rbg oraz autoryzowany warsztat naprawczy stosujący taką samą stawkę, dokonałby naprawy swojego pojazdu w tym drugim kierując się wyłącznie autoryzacją - rękojmią producenta pojazdu, co do najwyższej jakości usług.

Naruszenie prawa materialnego tj.:

1.  przepisu art. 361 § 1 w zw. z art. 824 1 KC, w postaci zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda świadczenia pieniężnego przekraczającego wysokość uzasadnionego odszkodowania i nie pozostającego w adekwatnym związku przyczynowy ze szkodą, poprzez:

a.  przyznanie odszkodowania obliczonego według stawek za roboczogodzinę stosowanych przez autoryzowane warsztaty naprawcze, podczas gdy warsztat powoda nie jest warsztatem autoryzowanym;

b.  przyznanie odszkodowania obliczonego według stawek, które nie są stawkami rynkowi, ponieważ powód, poza procesem sądowym, w warunkach rynkowych nie miałby możliwości skutecznego zastosowania stawek, które są zrównane ze stawkami stosowanymi przez autoryzowane warsztaty naprawcze pojazdów marki O. i R.,

c.  przyznanie odszkodowania przekraczającego wysokość celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy, do których był uprawniony sam poszkodowany.

1.  przepisu art. 826 § 1 KC oraz art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 r. Nr 124 poz. 1152 ze zm.) poprzez ich niezastosowanie.

Wskazując na powyższe uchybienia apelujący wniósł o:

a.  na podstawie art. 380 KPC oraz art. 382 KPC wnoszę o rozpoznanie przez Sąd II instancji postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 17 Sierpnia 2015 r. oddalającego wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu techniki samochodowej na okoliczności zgłoszone w sprzeciwie od nakazu zapłaty oraz o przeprowadzenie tego dowodu przez Sąd II instancji;

b.  zmianę skarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części tj. co do kwoty 1.858,95 zł, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania;

c.  rozstrzygnięcie o kosztach postępowania, w tym kosztach zastępstwa procesowego przed Sądem II instancji, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Dokonując oceny zasadności apelacji w pierwszej kolejności należy się odnieść do zasad ustalania odszkodowania w przypadku szkód komunikacyjnych. Jest to o tyle niezbędne, gdyż zasady te określają tym samy fakty istotne dla rozstrzygnięcia. Zgodnie bowiem z treścią art. 227 kc przedmiotem dowodu są jedynie fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Dopiero po ustaleniu powyższych zasad będzie możliwe odniesienie się do zarzutów procesowych, dotyczących merytorycznej oceny opinii biegłego oraz zasadności oddalenia wniosku dowodowego w postaci dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego.

W tym przedmiocie należy wskazać, iż zgodnie z treścią art. 822 § 1 kc istota ubezpieczenia OC sprowadza się do istnienia obowiązku ubezpieczyciela zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której zawarta została umowa ubezpieczenia (ubezpieczony). Jednocześnie zgodnie z treścią art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych), uprawniony do odszkodowania za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu, za którą odpowiedzialność cywilna objęta jest ubezpieczeniem OC, może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Z kolei w myśl art. 363 § 1 kc naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Odnosząc treść tych przepisów do okoliczności niniejszej sprawy nie budzi żadnych wątpliwości, iż pozwany w myśl łączących go umów ubezpieczenia jest zobowiązany do zapłaty odszkodowania powodowi jako następcy prawnego poszkodowanego, przy czym z uwagi na podstawę odpowiedzialności pozwanego roszczenie to zawsze ogranicza się do zapłaty określonej kwoty. Kwestia ta zresztą jak wspomniano wcześniej nie była przedmiotem sporu. Spór jaki się pojawił dotyczył zasadności ustalania wysokości odszkodowania w oparciu o stawkę roboczogodziny przyjętą przez warsztat, która zdaniem pozwanego nie jest stawką rynkową.

W tym przedmiocie przyjmuje się, iż przy ustalaniu wysokości odszkodowania w związku z uszkodzeniem pojazdów w zakresie ubezpieczenia OC odszkodowanie obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Jednocześnie należy podkreślić, iż żądanie to jest niezależne od tego, czy naprawa została wykonana, czy też poszkodowany zamierza ją wykonać. Przy takim rozumieniu obowiązku odszkodowawczego nie ma w zasadzie znaczenia prawnego okoliczność, czy poszkodowany dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił (zob. wyrok SA w Poznaniu z dnia 22.02.2007r. I ACa 1179/06 LEX nr 298601, wyrok SN z dnia 7.08.2003r. IV CKN 387/01 LEX nr 141410, uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, OSPiKA 2002, nr 7-8, poz. 103, Wyrok SN z dnia 27 czerwca 1988 r. I CR 151/88). Jednakże, jeżeli doszło już do naprawy przez wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy, oznacza to, iż odpowiednie wydatki przez poszkodowanego zostały już zatem poniesione i powstaje obowiązek odpowiedniego skompensowania ich przez ubezpieczyciela, w takim zakresie w jakim stanowią one celowe, niezbędne i ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia do stanu poprzedniego. Z kolei za "niezbędne" koszty naprawy należy uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego. Kosztami "ekonomicznie uzasadnionymi" zaś są koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny te odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku. Istotne jest to, aby stawki te faktycznie funkcjonowały na rynku lokalnym tj. aby były faktycznie stosowane przez wybrany warsztat i nie odbiegały od cen występujących na rynku z miejsca zdarzenia lub miejsca zamieszkania pokrzywdzonego (w przypadku dokonania naprawy poza tym terenem). Wykluczono jednocześnie koncepcję stawek średnich przy ustalaniu wysokości odszkodowania (zob. uzasadnienie uchwały SN z dnia 13.06.2003 roku III CZP 32/03 OSNC 2004/4/51, wyrok SN z dnia 20 listopada 1970 r., II CR 425/72 OSNCP 1973. nr 6, poz. 111, uzasadnienie wyroku SN z dnia 1 września 1970 r., II CR 371/70 OSNCP 1971, nr 5, poz. 93, uzasadnieniu wyroku SN z dnia 29 lutego 2002 r., V CKN 903/00 OSNC 2003, nr 1, poz. 15). Z uwagi na to, iż pozwany nie załączył pełnych ogólnych warunków umów ubezpieczenia Auto-Casco, jak również nie przedstawił żadnych twierdzeń, z których wynikałoby, iż strony w sposób odmienny uregulowały kwestię ustalania odszkodowania zasady te należy odnieść także do szkody likwidowanej w ramach ubezpieczenia Auto-Casco.

Jak wynika z poczynionych bezspornych ustaleń zakres naprawy był poza sporem, jak również to, iż naprawa została faktycznie dokonana, zaś powód domagał się zwrotu kosztów faktycznie poniesionych na naprawę. Bezspornym jest także, iż doszło do przywrócenia pojazdu do stanu przed zdarzeniem. W szczególności należy wskazać, iż powód przedstawił dowód poniesienia tych kosztów w postaci faktury. Nie budzi także wątpliwości, iż powód będący jednocześnie podmiotem wykonującym faktyczną naprawę ma siedzibę w Z.. Jednocześnie miejscem zamieszkania pokrzywdzonego w przypadku szkody Auto-Casco jest Z., zaś w przypadku obu szkód zdarzenie miało miejsce w Z.. Oznacza to, iż w obu przypadkach naprawy dokonał warsztat z terenu zaliczanego do rynku lokalnego. Konsekwencją tego jest to, iż zbędnym jest odnoszenie stawki do stawek z rynku lokalnego, albowiem wybrany przez poszkodowanego zakład jest jednym z podmiotów ustalających stawki na rynku lokalnym. Bez znaczenia jest przy tym, jak wspomniano wcześniej, czy podmiot ten jako jedyny stosuje taką stawkę. Istotne jest to, aby ta stawka faktycznie funkcjonowała na rynku, tj. stosowana była przez powoda w rozliczeniach także z klientem samodzielnie płacącym za usługę. Tym samym wnioski dowodowe w postaci dowodu z opinii biegłego zgłoszone przez pozwanego na okoliczność stosowanych przez inne warsztaty z rynku lokalnego, jak i na wysokość średniej stawki nie miały żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia i ich przeprowadzenie było zbędne. Nie dotyczyły one bowiem rzeczywiście stosowanej stawki przez wybrany przez poszkodowanego warsztat, a jedynie analizy stawek stosowanych przez inne warsztaty na rynku. Z tych też względów ustalenia Sądu Rejonowego w oparciu o opinię biegłego dotyczące adekwatności przyjętej przez warsztat stawki do wyposażenia warsztatu i sformułowane na tej podstawie zarzuty procesowe dotyczące merytorycznej oceny opinii biegłego i konieczności dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego nie mają żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia i zbędnym jest odnoszenie się do nich. Istotnym jest, czy warsztat faktycznie stosuje taką stawkę, a nie czy prawidłowo w ocenie pozwanego wycenił swoje usługi.

Konsekwencją powyższych zasad ustalania odszkodowania jest także bezzasadność pozostałych zarzutów dotyczących ustalania odszkodowania w oparciu o przyjętą przez warsztat stawkę. Jak wspomniano wcześniej dla wysokości odszkodowania w niniejszej sprawie ma znaczenie faktycznie stosowana przez wybrany przez poszkodowanego warsztat z rynku lokalnego stawka za roboczogodzinę, co zresztą zauważa sam skarżący. Formułując powyższy zarzut pozwany kwestionuje zastosowanie tej stawki, jako nie mającej zastosowania w normalnych warunkach rynkowych. Pomimo tego należy wskazać, iż pozwany w toku postępowania przed Sądem I instancji w żaden sposób nie wykazał, iż zastosowana stawka jest fikcyjną, a tym samym przyjętą jedynie na potrzeby postępowania szkodowego. Jak wspomniano wcześniej zgłoszone wnioski dowodowe w żaden sposób nie dotyczyły rzeczywiście stosowanej stawki przez ten konkretny warsztat. Trzeba pamiętać, iż decyzję o stosowaniu określonej stawki ostatecznie podejmuje właściciel zakładu. Na zastosowaną stawkę składa się wiele elementów, tj. koszty prowadzenia działalności gospodarczej, jakość i rodzaj świadczonych usług w zakresie kompleksowej obsługi klienta, konkurencja na rynku, zapotrzebowanie na danym rynku na usługi. Już z tego względu proste porównanie do stawek stosowanych przez inne warsztaty jest nieprzydatne. Skoro pozwany twierdzi, iż stawka nie jest rynkowa winien to udowodnić poprzez wykazanie, iż w sprawach niedotyczących szkód likwidowanych przez ubezpieczyciela dany warsztat stosuje inne stawki. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Strona, która nie udowodni przytoczonych twierdzeń, utraci korzyści, jakie uzyskałaby aktywnym działaniem (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku - I Wydział Cywilny z dnia 2.10.2015 roku I ACa 466/15 Teza redakcyjna Legalis). Skoro zatem pozwany nie wykazał, iż stawka została przyjęta jedynie na potrzeby postępowania szkodowego brak jest podstaw do uznania, iż nie jest ona rynkowa.

Odnośnie zarzutu naruszenia przepisów art. 826§1 kc i 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych to należy wskazać, iż przepisy te nakazują, aby w razie zajścia wypadku ubezpieczający lub osoba objęta ubezpieczeniem obowiązany użył dostępnych mu środków w celu ratowania przedmiotu ubezpieczenia oraz zapobieżenia szkodzie lub zmniejszenia jej rozmiarów. Jak wspomniano wcześniej ugruntowany jest pogląd, że sama szkoda powstaje w chwili wypadku komunikacyjnego, tym samym obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawia się już z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody tj. z chwilą uszkodzenia pojazdu (zob. uzasadnienie uchwały SN z dnia 15.11.2001 r., III CZP 68/01, OSNC Nr 6/2002, wyrok SN - Izba Cywilna i Administracyjna z dnia 27.06.1988 roku, I CR 151/88). Skoro szkodą jest określone uszkodzenie pojazdu, to tym samym obowiązkiem ubezpieczającego lub osoby objętej ubezpieczeniem jest podjęcie działań w celu uniknięcia dalszych uszkodzeń pojazdu. Jednocześnie powyższe przepisy odnoszą się do szkody, a nie do zasad ustalania wysokości odszkodowania, tym bardziej, iż stałoby to w sprzeczności z zasadą wyboru warsztatu przez poszkodowanego. W konsekwencji przepisy te nie mogą mieć zastosowania w niniejszej sprawie.

Z tych też wszystkich względów skoro pozwany nie wykazał, iż faktycznie wybrany przez poszkodowanego warsztat stosuje w rozliczeniach z klientami inną stawkę, niż przyjęta w fakturze, a w szczególności, iż została ona przyjęta jedynie na potrzeby rozliczeń z zakładem ubezpieczeń bezzasadnym była korekta faktury wystawionej przez warsztat w zakresie wartości stawki, zaś wydane orzeczenie przez Sąd Rejonowy zgodne z prawem i trafne w odniesieniu do okoliczności faktycznych sprawy pomimo błędnego uzasadnienia.

Na marginesie należy wskazać, iż z poczynionych ustaleń przez Sąd Rejonowy w zakresie szkody z Auto-Casco wynika, iż niedopłata z tytułu korekty stawki za roboczogodzinę wynosi jedynie 472,32 zł, zaś roszczenie powoda obejmowało kwotę 1.324,11 zł. Jednocześnie z treści pism załączonych przez strony wynika, iż różnica wynika z przyjętego przez pozwanego udziału własnego w kwocie 15%. W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia brak jest w tym przedmiocie jakichkolwiek ustaleń faktycznych, zaś pozwany w toku całego postępowania w żaden sposób nie odniósł się do tej kwestii ograniczając swoje zarzuty do kwestii wysokości stawki za roboczogodzinę. Z kolei z treści polisy wynika, iż ubezpieczenie zostało zawarte w ramach Programu R./D. (...). Do akt załączono szczegółowe warunki ubezpieczeń komunikacyjnych Programu R./D.. Zostały one sformułowane jako modyfikacja między innymi ogólnych warunków ubezpieczenia autocasco przyjętych uchwałą Zarządu (...) SA nr (...) z dnia 18.05.2009 roku i zawierają jedynie zmiany co określonych zapisów z ubezpieczenia (...) Casco, przy czym nie zostały załączone ogólne warunki umowy Auto Casco. Z ogólnych warunków Programu R./D. (...) wynika między innymi, iż do §9 ust. 10 o.w.u. autocasco dodaje się pkt 4 o treści „ma zastosowanie udział własny w wysokości 15%”. Taki sposób określenia ogólnych warunków powyższego programu oznacza, iż bez znajomości tekstu OWU Auto Casco nie można dokonać merytorycznej oceny, co do możliwości uwzględnienia powyższego udziału własnego w niniejszej sprawie, tym bardziej, iż strona pozwana nie wyraziła jakiegokolwiek zaangażowania w wyjaśnieniu tej kwestii i nie wskazała tej podstawy jako uzasadnienia obniżenia wynagrodzenia.

Z tych wszystkich względów, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono apelację.

O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. przyjmując, że powód w całości przegrał sprawę w instancji odwoławczej. Na koszty procesu powoda składa się kwota 300 zł (trzysta złotych) jako wynagrodzenie pełnomocnika procesowego. Wysokość tego wynagrodzenia została obliczona na podstawie § 13 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2002r. Nr 163 poz. 1348).