Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 484/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Sędziowie:

SSA Beata Górska (spr.)

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2016 r. w Szczecinie

sprawy S. M. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 27 marca 2015 r. sygn. akt VII U 581/13

1.  oddala apelację,

2.  odstępuje od obciążenia ubezpieczonego kosztami zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Beata Górska SSA Zofia Rybicka Szkibiel del. SSO Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk

Sygn. akt III AUa 484/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 8 marca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił S. M. (1) prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, argumentując, że w związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy istnieją okoliczności aby przyznać ubezpieczonemu prawo do świadczenia rehabilitacyjnego na okres 4 miesięcy.

W odwołaniu od powyższej decyzji S. M. (1) podniósł, że stan zdrowia nie pozwala mu na podjęcie pracy. Wskazał, że ma uszkodzony kręgosłup, zatory w tętnicach i porusza się z bólem i wielkim trudem.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 27 marca 2015 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Sąd I instancji ustalił, że S. M. (1) urodzony (...) posiada wykształcenie średnie, z zawodu jest elektrykiem, pracował fizycznie, jako elektromonter, elektryk, elektroakustyk, konserwator, portier, starszy ekspedytor, pracownik techniczny. Udowodnił 24 lata , 26 dni okresów ubezpieczenia, w tym na okres ostatniego dziesięciolecia od zgłoszenia wniosku, tj. 16 stycznia 2013 roku – 3 lata, 11 miesięcy i 10 dni, zamiast 5 lat wymaganych ustawą.

Aktualnie u ubezpieczonego rozpoznaje się;

- nadciśnienie tętnicze w wywiadzie

- zaburzenia lipidowe

- miażdżyce kończyn dolnych

- angioplastykę z implantacją stentu do tętnicy udowej powierzchniowej lewej

- okresowy zespół bólowy kręgosłupa w wywiadzie (nie udokumentowany medycznie) bez cech podrażnienie układu nerwowego i niewydolności układu narządu ruchu

- przebyty w przeszłości uraz głowy bez cech uszkodzenia układu nerwowego

- mieszane zaburzenia osobowości

Sąd Okręgowy uznał, że powyższe schorzenia, na dzień złożenia wniosku i na dzień wydania decyzji nie czyniły ubezpieczonego niezdolnym do pracy.

Sąd I instancji ustalił, że od dnia 27 października 2014 roku, tj. od dnia wykonania angioplatyki S. M. (1) jest częściowo niezdolny do pracy do dnia 26 października 2015 roku z przyczyn kardiologicznych. Na dzień zaś złożenia wniosku i na dzień wydania decyzji powód mógł kontynuować zatrudnienie w dotychczas wykonywanych zawodach i w innych na ogólnie dostępnym rynku pracy.

W oparciu o art. 57 i 58 oraz art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Sąd I instancji uznał odwołanie S. M. (1) za nieuzasadnione.

Sąd Okręgowy podkreślił, że kwestią oddaną pod jego rozwagę była ocena, czy ubezpieczony jest osobą niezdolną do pracy, a jeśli tak, czy jest to niezdolność całkowita, czy też jedynie częściowa oraz kiedy powstała niezdolność do pracy oraz czy zostały spełnione pozostałe warunki pozwalające na przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W tym przedmiocie Sąd I instancji ustalenia poczynił na podstawie analizy dokumentacji rentowej i medycznej S. M. (1) oraz w szczególności na podstawie przeprowadzonego w toku postępowania sądowego dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu kardiologii, psychiatrii, neurologii, chirurgii naczyniowej, ortopedii tj. lekarzy o specjalnościach obejmujących schorzenia występujące u ubezpieczonego.

Biegli przekonująco, zdaniem Sądu I instancji wyjaśnili, czemu stopień zaawansowania schorzeń rozpoznanych u ubezpieczonego, na dzień złożenia wniosku i na dzień wydania opinii nie czyni go osobą niezdolną do pracy. Sąd meriti podkreślił zarazem, że sporządzone opinie wydane zostały przez biegłych sądowych - specjalistów posiadających wieloletnią praktyką zawodową, cieszących się dużym autorytetem, po uprzednio przeprowadzonym badaniu odwołującej się oraz analizie treści wcześniejszej dokumentacji lekarskiej dotyczącej ubezpieczonego. Opinie te, w ocenie Sądu Okręgowego były logiczne i spójne, a wnioski w nich zawarte prawidłowo uzasadnione. Nadto podkreślił, że w zarzutach do powyższych opinii, S. M. (1) poza polemiką z rozpoznaniem postawionym przez biegłych sądowych nie przedstawił żadnych konkretnych zarzutów co do ewentualnej wadliwości przeprowadzonych przez biegłych badań. Natomiast subiektywne przeświadczenie ubezpieczonego o istnieniu niezdolności do pracy na dzień składania wniosku o rentę i na dzień wydania decyzji nie znalazło, zdaniem Sądu I instancji potwierdzenia ani w wynikach badań przeprowadzonych przez biegłych, ani też w dokumentacji lekarskiej.

Sąd Okręgowy podkreślił również, że ubezpieczony nie spełnił także pozostałych warunków pozwalających na przyznanie prawa do świadczenia a mianowicie na dzień składania wniosku i na dzień wydania decyzji nie miał wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego – tj. 5 lat w ostatnim dziesięcioleciu przed złożeniem wniosku lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.

Z powyższym rozstrzygnięciem w całości nie zgodził się ubezpieczony. W wywiedzionej apelacji wyrokowi zarzucił brak rozpoznania sprawy w wyższej instancji odwoławczej w postępowaniu administracyjnym oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym materiałem dowodowym, która miała wpływ na treść wyroku przez nieuwzględnienie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności wydanego przez Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w dniu 23 stycznia 2014 r., a także nieuwzględnienie ponad 20 lat okresów składkowych i kilku lat nieskładkowych, o których mowa już w decyzji ZUS. Nadto apelujący zarzucił przekroczenie przez Sąd i instancji granic swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie orzeczeń lekarzy orzeczników ZUS i biegłych sądowych i uznanie ich wyższości nad orzeczeniem komisji ds. orzekania o niepełnosprawności, zaświadczeniami lekarskimi, wypisami szpitalnymi i wynikami badań, które ubezpieczony podnosił w toku postępowania. Nadto ubezpieczony podkreślił, że wśród biegłych nie było lekarza neurochirurga specjalisty ds. kręgosłupa i rdzenia kręgowego, co poskutkowało błędną oceną stanu zdrowia S. M. (2).

Mając na uwadze powyższe zarzuty ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez przyznanie renty od dnia 10 sierpnia 2012 r.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie na swoją rzecz od ubezpieczonego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, w całości podzielając stanowisko Sądu I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje

Apelacja ubezpieczonego nie zasługiwała na uwzględnienie. W ocenie sądu apelacyjnego, sąd pierwszej instancji poprawnie przeprowadził postępowanie dowodowe oraz ustalił stan faktyczny w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Odwoławczy podzielił zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720).

Zgodnie z treścią art. 12 ustawy rentowej, niezdolna do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje jej odzyskania po przekwalifikowaniu, przy czym częściowo niezdolną jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Stosownie zaś do treści art. 13 ustawy przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia lub rehabilitacji; możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne. Zgodnie zaś z art. 13 ustawy, przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się:

- stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji,

- możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne. W świetle powyższego, jak zauważył już Sąd I instancji, możliwość uznania całkowitej niezdolności do pracy jest wykluczona przy zachowaniu choćby ograniczonej zdolności do pracy w tzw. normalnych warunkach. Częściowa niezdolność do pracy jest natomiast wynikiem utraty w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Wyjaśnić przy tym należy, iż o częściowej niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (wyrok SN z dnia 1 grudnia 2000 r., sygn. akt II UKN 113/00; publ. OSNAP 2002/14/343)

Analiza apelacji, oraz dotychczasowego postępowania doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że okolicznością sporną pozostawało to, czy ubezpieczony w dacie wydania spornej decyzji był osobą niezdolną do pracy zgodnej ze swoimi kwalifikacjami, w rozumieniu przepisów ustawy rentowej. Ustalenie powyższych okoliczności wymagało wiadomości specjalnych, którymi Sąd nie dysponował. Słusznie więc Sąd I instancji przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu kardiologii, psychiatrii, neurologii, chirurgii naczyniowej, ortopedii, a więc specjalności przystających do schorzeń zgłaszanych przez ubezpieczonego. Należy przy tym mieć na uwadze, że specyfika dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego rodzaju dowodu stanowią również poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych tez. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Opinia biegłego podlega ocenie zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., ale na podstawie właściwych dla jej przymiotu kryteriów. Gdyby w rezultacie tej oceny wnioski biegłego nie przekonały sądu, instrumentem pozwalającym na wyjaśnienie kwestii wymagających wiadomości specjalnych może być zażądanie od biegłego dodatkowych informacji, bądź dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego lub zespołu biegłych. Biegli rozpoznali u ubezpieczonego:

- nadciśnienie tętnicze w wywiadzie

- zaburzenia lipidowe

- miażdżyce kończyn dolnych

- angioplastykę z implantacją stentu do tętnicy udowej powierzchniowej lewej

- okresowy zespół bólowy kręgosłupa w wywiadzie (nie udokumentowany medycznie) bez cech podrażnienie układu nerwowego i niewydolności układu narządu ruchu

- przebyty w przeszłości uraz głowy bez cech uszkodzenia układu nerwowego

- mieszane zaburzenia osobowości

Biegła z zakresu psychiatrii stwierdziła u ubezpieczonego istniejące w obrazie klinicznym dominujące cechy zaburzenia osobowości z niską tolerancją frustracji, zaleganiem emocji, ze skłonnością do rozdrażnień, ksobnym nastawieniem. Biegła stwierdziła również, iż nie można wykluczyć cech organicznych które jednak nie wpływają na sprawność funkcji poznawczych, bez chorobowego obniżenia nastroju, bez objawów psychotycznych. Wskazał również, iż obserwowana manifestacja głównie w zakresie sfery emocjonalno-popędowej może mieć związek z sytuacją życiową, socjalną, co podtrzymuje postawą roszczeniową.

Biegła z zakresu kardiologii wskazała, iż stwierdzone u ubezpieczonego nadciśnienie tętnicze bez leków 135/80 mmHg i zaburzenia lipidowe nie powodowały niezdolności do pracy na dzień wydania decyzji i nadzień złożenia wniosku, albowiem nie stwierdzono zmian w zapisie EKG a wykonana próba wysiłkowa nie wykazał zmian dla niedokrwienia- była ujemna.

Biegli wyraźnie i kategorycznie, a nadto spójnie i jednoznacznie wskazali, czemu stopień zaawansowania powyższych schorzeń na dzień złożenia wniosku i na dzień wydania opinii nie czyni ubezpieczonego osobą niezdolną do pracy. Sąd Apelacyjny podkreśla, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Ocena stanu zdrowia osoby wnoszącej o przyznanie prawa do renty nie przebiega tylko w płaszczyźnie medycznej, ale i socjalnej, w której bierze się pod uwagę kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość dalszego wykonywania pracy zarobkowej. W toku postępowania biegli jednoznacznie orzekli, że S. M. (2) jest zdolny do wykonywania pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy. Słusznie przy tym Sąd I instancji zaznaczył, że poza polemiką z rozpoznaniem postawionym przez biegłych sądowych ubezpieczony nie przedstawił żadnych konkretnych zarzutów co do ewentualnej wadliwości przeprowadzonych przez biegłych badań. Nadto sporządzonym w sprawie opiniom nie można było zasadnie odmówić wiarygodności. Sąd Okręgowy ustaleń w przedmiocie stanu zdrowia poczynił na podstawie rzetelnych i spójnych opinii biegłych i dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w granicach zasad logiki formalnej i doświadczenia życiowego, zgodnie ze swobodną oceną dowodów w myśl art. 233 § 1 k.p.c. Opinia biegłych wydana została przez posiadających wieloletnie doświadczenie zawodowe lekarzy specjalistów od schorzeń, na które cierpi ubezpieczona, po dokładnym przeanalizowaniu dotyczącej jej dokumentacji medycznej oraz po przeprowadzeniu badań sądowo-lekarskich. Podkreślić należy, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego. Sąd rozstrzyga kwestie sporne na podstawie własnego przekonania przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału w oparciu o procesową zasadę swobodnej oceny dowodów – art. 233 k.p.c. Uprawnienia sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów mogą zostać podważone jedynie w sytuacji przekonującego wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej wadze poszczególnych dowodów, niż ta przyjęta przez sąd lub ich odmiennej ocenie (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 322031). Mając więc na względzie nadanie opiniom biegłych waloru decydującego i wystarczającego dowodu w sprawie, podkreślić należy, że ze względu na specjalistyczny charakter schorzeń i stopnia ich zaawansowanie decydujących o zdolności danej osoby do pracy, sąd zobligowany jest oprzeć się na opinii biegłych i nie może dokonywać ustaleń w tym zakresie wbrew wnioskom wynikającym z prawidłowo sporządzonych i uzasadnionych opinii biegłych sądowych (wyrok SN z dnia 14 marca 2007 II UK 130/06, OSNP 2008/7-8/113).

Odnosząc się do orzeczonego umiarkowanego stopnia niepełnosprawności Sąd Apelacyjny wskazuje, że niepełnosprawność nie jest pojęciem tożsamym, lecz szerszym od pojęcia niezdolności do pracy, a zatem nie każda osoba niepełnosprawna jest osobą niezdolną do pracy (wyrok SA w Poznaniu z dnia 13 sierpnia 2015 r., III AUa 1962/13, LEX nr 1798687). Nie można zatem pojęć tych stosować zamiennie. Niepełnosprawność jest bowiem spowodowaną naruszeniem sprawności organizmu niezdolnością do wypełniania ról społecznych. Przy tym skutkiem niezdolności do wypełniania ról społecznych może być, ale nie musi, niezdolność do pracy (por. wyrok SN z dnia 17 lutego 2009 r., I UK 233/08, LEX nr 736713).

Na zakończenie Sąd Apelacyjny wskazuje, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w postępowaniu wywołanym odwołaniem do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji w granicach jej treści i przedmiotu, według stanu rzeczy w dniu jej wydania. Pozytywne rozstrzygnięcie w decyzji o prawie do określonego świadczenia stanowi bowiem potwierdzenie spełnienia wszystkich przesłanek tego prawa, a więc wystąpić muszą one w dacie wydania decyzji. Skoro postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych wszczyna się poprzez wniesienie odwołania od negatywnej decyzji organu rentowego, to postępowanie to ma na celu zweryfikowanie stanowiska organu rentowego wyrażonego w decyzji, a więc ze swej istoty weryfikacja ta nie powinna uwzględniać stanu istniejącego w dacie późniejszej niż data jej wydania. Podobnie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 5 czerwca 2008 roku (sygn. III UK 9/08), podnosząc że zasadą jest, iż Sąd ocenia legalność decyzji organu rentowego według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania, a jedynie wyjątkowo może przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki je uzasadniające zostały spełnione po wydaniu zaskarżonej decyzji. Wyjątek taki jest obwarowany szeregiem zastrzeżeń, takich jak oczywistość prawa do świadczenia i pewność co do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy przez organ rentowy w razie ponownego zgłoszenia wniosku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 2011 r. sygn. II UK 360/10 , lex nr 901610, postanowienie z dnia 2 marca 2011 r. sygn. II UZ 1/11 , lex nr 844747, wyrok z dnia 1 września 2010 r. sygn. III UK 15/10, lex nr 667499, wyrok z dnia 23 kwietnia 2010 r. II UK 309/09, lex nr 604210, postanowienie z dnia 3 lutego 2010 r. sygn. II UK 314/09, lex nr 604214, postanowienie z dnia 20 stycznia 2010 r. sygn. II UZ 49/09, lex nr 583831, postanowienie z dnia 13 października 2009 r. sygn. II UK 234/08, lex nr 553692, wyrok z dnia 2 sierpnia 2007 r. sygn. III UK 25/07, opubl. w OSNP 2008/19-20/293, OSP 2009/4/45, lex nr 454749, wyrok z dnia 7 lutego 2006 r. I UK 154/05 teza 1, wyrok z dnia 6 września 2000 r. II UKN 685/09, postanowienie z dnia 13 maja 1999 r. II UZ 52/99).

W świetle powyższych rozważań należało uznać, że ubezpieczony nie spełnił podstawowej przesłanki z art. 57 ust. 1 pkt 1. Mając na uwadze, że skoro dla przyznania świadczenia rentowego konieczne jest spełnienie wszystkich przesłanek ustawowych łącznie, a ubezpieczony nie spełnił jednej z przesłanek koniecznych do przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, sąd odwoławczy nie badał, czy odwołujący spełnia dalsze przesłanki konieczne do przyznania spornego świadczenia.

Mając na względzie powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonego jako bezzasadną (punkt 1 sentencji).

Z uwagi na trudną sytuacje materialną ubezpieczonego, Sąd Odwoławczy, na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania ubezpieczonego kosztami zastępstwa procesowego (punkt 2 sentencji).

SSA Beata Górska

SSA Zofia Rybicka Szkibiel

del. SSO Gabriela Horodnicka- Stelmaszczuk