Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 821/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2016 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Marek Wasiluk– spr.

Sędziowie: SO Marzanna Chojnowska

SR del. Krzysztof Wildowicz

Protokolant: Aneta Chardziejko

przy udziale Prokuratora Małgorzaty Zińczuk

po rozpoznaniu w dniu 18 lutego 2016 roku

sprawy A. L. oskarżonego z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego i oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 10 września 2015 roku, sygn. akt XV K 493/14;

I.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

II.  Zasądza od oskarżonego A. L. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 9180 (dziewięć tysięcy sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty za drugą instancję i kwotę 20 (dwadzieścia) złotych tytułem pozostałych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

A. L. został oskarżony o to, że:

w dniu 30 października 2012 roku w B. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i będąc zobowiązanym na podstawie umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi (...) spółka akcyjna (...) z siedzibą w B., nadużywając udzielonych mu uprawnień usiłował wyrządzić w/w podmiotowi znaczną szkodę majątkową w kwocie 434 463, 75 złotych w ten sposób, że pełniąc funkcję prezesa (...) spółka akcyjna (...) z siedzibą w B. oraz będąc wspólnikiem i członkiem zarządu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B., użył jako autentyczną, podrobioną uprzednio etykietę "(...)" oznaczoną datą produkcji 11.2012r. oraz datą przydatności użycia 11.2013r., podczas gdy w rzeczywistości firma (...) spółka cywilna D. M., T. C. w okresie wskazanym na w/w etykiecie nie produkowała proszku jajecznego będącego własnością (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. sprzedała (...) spółce akcyjnej (...) z siedzibą w B. za w/w kwotę, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na to, że (...) spółka akcyjna (...)nie zapłaciła firmie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wskazanej wyżej kwoty za nabyty towar

tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k.

Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 10 września 2015 roku, w sprawie sygnatura akt XV K 493/14 oskarżonego A. L. w ramach zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu uznał za winnego tego, że w dniu 30 października 2012 roku w B. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i będąc zobowiązanym na podstawie umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi (...) Spółki akcyjnej (...)z siedzibą w B., nadużywając udzielonych mu uprawnień usiłował wyrządzić w/w podmiotowi znaczną szkodę majątkową w kwocie 434.463,75 złotych w ten sposób, że pełniąc funkcję prezesa (...) Spółki akcyjnej (...) z siedzibą w B. oraz będąc wspólnikiem i członkiem zarządu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. nabył w dniu 30 października 2012 roku na rzecz (...) Spółki akcyjnej (...) z siedzibą w B. za cenę 434.463,75 złotych od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. proszek jajowy o wadze 15.325 kg, podczas gdy proszek ten został nabyty przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. w dniu 9 października 2012 roku za cenę 96.547,50 złotych, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na to, że (...) spółka akcyjna (...) z siedzibą w B. nie zapłaciła (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. wskazanej wyżej kwoty za nabyty towar, tj. czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 1 i 2 k.k. i za to na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. skazał go na karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata.

Na mocy art. 33 § 1, § 2, § 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych, przyjmując, że jedna stawka dzienna jest równoważna kwocie 150 (stu pięćdziesięciu) złotych.

Nakazał zwrócić (...) Spółce akcyjnej (...)z siedzibą w B. dowód rzeczowy szczegółowo opisany w wykazie dowodów rzeczowych nr I/3/14 pod poz. 1 na karcie 176 akt sprawy.

Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 9.180 (dziewięć tysięcy sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty i obciążył go pozostałymi kosztami sądowymi w kwocie 1.789,77 (jeden tysiąc siedemset osiemdziesiąt dziewięć i 77/100) złotych.

Apelację od tego wyroku wnieśli: obrońca oskarżonego i oskarżyciel posiłkowy (...)Spółka Akcyjna (...)

Obrońca oskarżonego, skarżąc wyrok w całości wyrokowi zarzucił:

I – naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na treść wyroku, a mianowicie:

1. art. 399 § 1 i 2 k.p.k. – przez nieuprzedzenie o możliwości zmiany opisu i kwalifikacji prawnej czynu, a w konsekwencji uniemożliwienie złożenia wniosku o przerwanie lub odroczenie rozprawy w celu przygotowania się do obrony, w szczególności do złożenia dowodów z dokumentów.

2. art. 6 k.p.k. – naruszenie prawa do obrony przez zamknięcie przewodu sądowego bez uprzedzenia o możliwości zmiany opisu i kwalifikacji prawnej czynu, w konsekwencji uniemożliwienie odpowiedniego przygotowania się oskarżonego do obrony.

3. art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. – przez ustalenie stanu faktycznego na podstawie części materiału dowodowego, a mianowicie:

a/ całkowitym pominięciu zeznań świadka Z. K. (1), potwierdzającego bardzo ważne okoliczności zawarcia umów w dniu 6 lipca 2012 roku i 13 czerwca 2012 roku pomiędzy (...) S.A. oraz (...) spółka z o.o. i wskazujące na to, że przedmiotowy proszek jajowy miał być wykorzystany przez (...) S.A. na potrzeby (...) spółka z o.o.

b/ uznaniu za zbędne i w konsekwencji pominięciu umów z dnia 13.06.2012 r. i z dnia 13.06.2012 r. (06.07.2012 r. przyp. Sądu), zawartych pomiędzy (...) S.A. i (...) spółka z o.o. oraz umowy z dnia 13.06.2012 r. zawartej pomiędzy (...) spółka z o.o. i (...), z której wynika, że (...) spółka z o.o. miała produkować karmę dla zwierząt.

4. art. 7 k.p.k. – przez poczynienie dowolnych ustaleń w zakresie możliwości wyrządzenia szkody (...) S.A. w wyniku nieuwzględnienia zeznań świadka Z. K. (1), nieuwzględnienie umów wskazanych w pkt I-3, nieuwzględnienie faktu, że (...) S.A. pozostawała w upadłości układowej, co w konsekwencji mogło spowodować niewypłacalność, nie sprawdzeniu wartości rynkowej proszku jajowego w dacie transakcji, ustaleniu narażenia na szkodę w wysokości określonej w fakturze sprzedaży, podczas gdy proszek jajowy został fizycznie przekazany, a jego wartość Sąd ustalił na kwotę 96 547,50 zł.

5. art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. w brzmieniu ustawy sprzed 01.07.2015 r. – przez zaniechanie wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy, a przede wszystkim wyjaśnienia ceny rynkowej proszku jajowego w dacie 30.10.2012 r., czyli w dacie jego sprzedaży.

II – błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść wyroku, a polegający na:

a/ uznaniu, że wartość proszku jajowego w dacie sprzedaży (...) S.A. tj. 30.10.2012 r. stanowiła kwotę 96 547,50 zł, podczas gdy jest to cena zakupu proszku jajowego w dniu 19 maja 2011 roku,

b/ ustaleniu, że narażenie na szkodę stanowi kwotę 434 463,75 (zł przyp. sądu), podczas gdy przy ustaleniach Sądu wysokość narażenia na szkodę należało pomniejszyć o wartość proszku jajowego w kwocie 96 547,50 zł, bowiem proszek jajowy został wydany nabywcy,

c/ uznaniu, że oskarżony umyślnie zamierzał narazić na szkodę (...) S.A., podczas gdy oskarżony miał świadomość, że proszek jajowy zostanie wykorzystany do produkcji karmy dla zwierząt, na rzecz (...) spółka z o.o.

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca na zasadzie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Oskarżyciel posiłkowy – syndyk masy upadłości (...) Spółka Akcyjna (...)- na podstawie art. 425 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 444 k.p.k. zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o środku karnym w postaci obowiązku naprawienia szkody.

Skarżący na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. zarzucił wyrokowi w tej części błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę i mający wpływ na treść wyroku poprzez niezasadne przyjęcie, iż w sprawie nie doszło do wyrządzenia szkody pokrzywdzonemu wobec nie zapłacenia należności za proszek jajowy.

Wskazując na powyższy zarzut oskarżyciel posiłkowy na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez orzeczenie obowiązku naprawienia szkody przez oskarżonego A. L. na rzecz pokrzywdzonego (...) S.A. (...) poprzez zapłatę kwoty pieniężnej w wysokości 434 463,75 (słownie: czterysta trzydzieści cztery tysiące czterysta sześćdziesiąt trzy 75/100) złote;

ewentualnie

uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w uchylonej części Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Wniesione apelacje nie okazały się zasadne i dlatego nie mogły zostać uwzględnione.

Analiza całokształtu zebranego i ujawnionego na rozprawie materiału dowodowego wskazuje, iż Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy prawa procesowego, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku i poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, co pozwoliło zająć trafne stanowisko w przedmiocie winy oskarżonego, kwalifikacji prawnej popełnionych czynów i wymierzonej kary.

Sąd Rejonowy przedmiotową sprawę rozpoznał dokładnie i wszechstronnie. Zebrany i ujawniony w sprawie materiał dowodowy ocenił wnikliwie, zgodnie z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego.

Swoje stanowisko Sąd I instancji należycie uzasadnił, wskazując na jakich dowodach opierał swoje przekonanie o winie oskarżonego, a którym dowodom i dlaczego wiary odmówił lub uznał je za zbędne dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy.

Badając sprawę należy w pierwszej kolejności odnieść się do zarzutów stawianych w apelacji obrońcy oskarżonego. Obrońca przede wszystkim zarzuca zaskarżonemu wyrokowi obrazę art. 399 § 1 i 2 k.p.k. i w konsekwencji art. 6 k.p.k. poprzez nieuprzedzenie stron o możliwości zmiany opisu i kwalifikacji prawnej czynu i w konsekwencji naruszenie prawa do obrony ze względu na uniemożliwienie złożenia wniosku o przerwanie lub odroczenie rozprawy w celu przygotowania się do obrony, a w szczególności do złożenia dowodów z dokumentów.

Kwestia braku uprzedzenia stron przez Sąd orzekający o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu nie budzi wątpliwości, ponieważ wynika to jednoznacznie z protokołu rozprawy głównej. Stwierdzona obraza przepisu prawa procesowego skutkuje uchyleniem wyroku, jednakże tylko wówczas jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku. W tym kontekście należy przypomnieć, że niewywiązanie się przez Sąd z procesowego obowiązku uprzedzenia obecnych na rozprawie stron o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu nie może być uznane za uchybienie, które zawsze i w każdej sytuacji stanowi obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia w rozumieniu art. 438 pkt 2 k.p.k. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2002 r., VKKN 185/99, OSNKW 2002/5-6/45). Podzielić należy wyrażony w w/w postanowieniu pogląd, że stwierdzone uchybienie obowiązkowi wynikającemu z art. 399 § 1 k.p.k. musi w sposób oczywisty mieć charakter rażący, by móc mieć wpływ na treść wyroku i stanowić względną przyczynę odwoławczą określoną w art. 438 pkt 2 k.p.k. (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 roku, II AKa 84/13, LEX nr 1322735). W sprawie przedmiotowej należy wskazać, że naruszenie normy art. 399 § 1 k.p.k. przez Sąd I instancji nie ma charakteru rażącego, bowiem Sąd ten w zaproponowanej przez oskarżyciela kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu, w wyniku zmiany opisu czynu jedynie co do części czynności oskarżonego w ramach zdarzenia historycznego, pominął zbieg przepisów art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k. z przepisem art. 270 § 1 k.k. Zmiana kwalifikacji prawnej czynu nastąpiła tu zatem na korzyść oskarżonego i nie pociąga za sobą żadnych negatywnych dlań skutków. Sąd Rejonowy orzekł bowiem w wyroku skazującym w granicach aktu oskarżenia, o których decyduje tożsamość „zdarzenia historycznego” zarzucanego w akcie oskarżenia i przypisanego w wyroku, a które to „zdarzenie historyczne” obejmuje opisane w skardze zdarzenie faktyczne. To zdarzenie faktyczne, a nie jego mniej lub bardziej doskonały opis przyjęty w zarzucie wyznacza granice oskarżenia. Sąd I instancji przypisał bowiem oskarżonemu tak jak w zarzucie aktu oskarżenia, że w dniu 30 października 2012 roku w B. oskarżony działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i będąc zobowiązanym na podstawie umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi (...) Spółki akcyjnej (...)z siedzibą w B., nadużywając udzielonych mu uprawnień, usiłował wyrządzić w/w podmiotowi znaczną szkodę majątkową w kwocie 434.463,75 złotych w ten sposób, że pełniąc funkcję prezesa (...) Spółki akcyjnej (...) z siedzibą w B. oraz będąc wspólnikiem i członkiem zarządu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. nabył w dniu 30 października 2012 roku na rzecz (...) Spółki akcyjnej (...)z siedzibą w B. za cenę 434.463,75 złotych od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. proszek jajowy o wadze 15.325 kg.

Wskazał jedynie, że proszek ten został nabyty wcześniej przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. w dniu 9 października 2012 roku za cenę 96.547,50 złotych, a pominął w opisie czynu przypisanego, w wyniku poczynionych w sprawie ustaleń, że oskarżony „użył jako autentyczną, podrobioną uprzednio etykietę "(...). Dokonanie tego rodzaju odmiennych niż w akcie oskarżenia ustaleń faktycznych, a mianowicie uznanie wskutek braku dowodów, braku możliwości przypisania oskarżonemu użycia jako autentycznej podrobionej uprzednio etykiety towaru w postaci proszku jajowego, co skutkowało siłą rzeczy pominięciem w kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu zbiegu z art. 270 § 1 k.k., nie jest wyjściem poza granice oskarżenia. Jeżeli bowiem chodzi o wskazanie przez Sąd w opisie czynu kwoty za jaką (...) sp. z o.o. nabyła proszek jajowy, to nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż nie jest to „odmienne ustalenie faktyczne”, bowiem w akcie oskarżenia oskarżyciel przyjął, że (...) sp. z o.o. sprzedała przedmiotowy towar (...) S.A. (...) w B.. Można mówić tu co najwyżej o wskazaniu ceny za jaką wcześniej (...) sp. z o.o. nabyła proszek. Zatem nie ma najmniejszych podstaw do uznania, że Sąd Rejonowy wyszedł poza granice oskarżenia, naruszając zasadę skargowości, a warto przypomnieć, że Sąd orzekający nie jest związany opisem czynu zawartym w akcie oskarżenia i w wyniku wyjaśnienia w toku przewodu sądowego wszystkich istotnych okoliczności nie tylko może, ale powinien w wyroku zawrzeć opis czynu, który może odbiegać od opisu przyjętego w akcie oskarżenia, bo jak wspomniano już wyżej o tożsamości czynu zarzuconego w akcie oskarżenia i ustalonego w sentencji wyroku decydują granice zdarzenia faktycznego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 23 stycznia 2014 roku, II AKa 253/13, KZS 2014/2/47).

Zgodnie zaś z ugruntowanym już stanowiskiem przepis art. 399 k.p.k. nie wymaga uprzedzenia o ewentualnej zmianie opisu czynu, wynikającego z ustaleń Sądu (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 5 czerwca 2014 roku, II AKa 85/14, LEX nr 1477320).

W świetle powyższego Sąd odwoławczy nie podzielił podnoszonych w apelacji obrońcy zarzutów obrazy art. 399 § 1 i 2 k.p.k. i art. 6 k.p.k. poprzez nie uprzedzenie o możliwości zmiany opisu i kwalifikacji prawnej czynu i tym samym naruszenia prawa oskarżonego do obrony, a w szczególności do złożenia dowodów z dokumentów, uznając, że stwierdzone uchybienie nie mogło mieć wpływu na treść wyroku. Tym bardziej, że jak wynika z dalszego etapu postępowania w przedmiotowej sprawie, obrońcy chodziło o dokumenty związane z cenami proszku jajowego w dacie przypisanego oskarżonemu czynu.

W dalszej kolejności obrońca zarzuca wyrokowi obrazę prawa procesowego, która miała wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez oparcie orzeczenia o winie oskarżonego A. L. na części zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poprzez całkowite pominięcie zeznań świadka Z. K. (1) oraz uznanie za zbędne i w konsekwencji pominięcie umów z dnia 13.06.2012 r. i z dnia 06.07.2012 r., zawartych pomiędzy (...) S.A. i (...) z o.o. oraz umowy z dnia 13.06.2012 r. zawartej pomiędzy (...) spółka z o.o. i (...), z której wynika, że (...) spółka z o.o. miała produkować karmę dla zwierząt, czyli obrazę przepisów art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k.

Dalej obrońca zarzuca wyrokowi także obrazę przepisów art. 7 k.p.k. i art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. w brzmieniu ustawy sprzed 01.07.2015 r. poprzez poczynienie dowolnych ustaleń w zakresie możliwości wyrządzenia szkody (...) S.A. w wyniku nieuwzględnienia zeznań świadka Z. K. (1), nieuwzględnienie wskazanych wyżej umów, nieuwzględnienie faktu, że (...) S.A. pozostawała w upadłości układowej, co w konsekwencji mogło spowodować niewypłacalność, nie sprawdzenie wartości rynkowej proszku jajowego w dacie transakcji czyli w dniu 30.10.2012 r. tj. w dacie jego sprzedaży oraz ustalenie narażenia na szkodę w wysokości określonej w fakturze sprzedaży, podczas gdy proszek jajowy został fizycznie przekazany, a jego wartość Sąd ustalił na kwotę 96 547,50 zł.

Co do tych zarzutów dotyczących obrazy przepisów postępowania w postaci art. 410 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 2 § 2 k.p.k. Sąd Okręgowy, z uwagi na ich powiązanie, odniesienie się do nich łącznie.

Z naruszeniem bowiem art. 7 k.p.k. mamy do czynienia wówczas, gdy przekonanie Sądu I instancji o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych nie jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób naruszający obowiązek dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.), nie stanowi wyniku rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.) oraz nie jest wyczerpująco i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.). W ocenie Sądu Okręgowego i te zarzuty obrońcy oskarżonego okazały się również bezzasadne.

W niniejszej sprawie przebieg rozprawy głównej oraz analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazują, że Sąd I instancji, wbrew zarzutom, oparł rozstrzygnięcie na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej i wszystkie je rozważył, w tym przemawiające zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego A. L., a ocena ta, dokonana w sposób bezstronny, zasługuje na pełną aprobatę. Wbrew twierdzeniom obrońcy zeznania świadka Z. K. (1) były brane przez Sąd Rejonowy pod uwagę, podobnie jak umowy z dnia 13.06.2012 r. i z dnia 06.07.2012 r. zawarte pomiędzy (...) S.A. i (...) spółka z o.o. i z dnia 13.06.2012 r. zawarta pomiędzy (...) spółka z o.o. i (...), a to, że nie były one podstawą ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd, który uznał je „za zbędne” z punktu widzenia zachowania oskarżonego wyczerpującego znamiona zarzucanego i ostatecznie przypisanego mu czynu, nie narusza normy art. 410 k.p.k. O naruszeniu tego przepisu możemy mówić tylko wtedy gdy Sąd orzekający oprze się na dowodach nieujawnionych w sprawie albo na ujawnionych, ale w ogóle nie ustosunkuje się do części z nich, a nie wtedy gdy nie uzna tych dowodów za istotne z punktu widzenia czynionych ustaleń faktycznych i prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy.

Analiza materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego w sprawie w kontekście jego oceny dokonanej przez Sąd Rejonowy pozwala na stwierdzenie, że ocena ta nie zawiera błędów logicznych czy też faktycznych i mieści się w ramach art. 7 k.p.k., stanowiącego zasadę swobodnej oceny dowodów i odpowiada regułom prawidłowego rozumowania wspartego doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy. Z tych względów została w całości zaaprobowana przez Sąd odwoławczy. Oskarżony A. L. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednakże w świetle treści złożonych przez niego wyjaśnień czy nawet w świetle zeznań świadka Z. K. (2) i wskazywanych w środku odwoławczym umów z dnia 13.06.2012 r. i z dnia 06.07.2012 r. zawartych pomiędzy (...) S.A. i (...) spółka z o.o. oraz z dnia 13.06.2012 r. zawartej pomiędzy (...) spółka z o.o. i (...)z których to umów wynika, że (...) spółka z o.o. miała produkować karmę dla zwierząt, do czego niezbędny był komponent w postaci proszku jajowego podkreślenia wymaga fakt, że nie są kwestionowane przez skarżącego fakty dotyczące całego procesu zakupu proszku jajowego – zresztą Sąd Rejonowy wyjaśnieniom oskarżonego w tej części dał całkowicie wiarę, a kwestionowane są ustalenia, które Sąd Rejonowy poczynił w kwestii działania oskarżonego na szkodę (...) S.A. z siedzibą w B. poprzez porównanie ceny za jaką w dniu 30 października 2012 roku oskarżony nabył proszek jajowy na rzecz (...) S.A. od (...) sp. z o.o. z ceną zakupu proszku jajowego w maju 2011 roku.

W tym miejscu należy całkowicie podzielić tok rozumowania Sądu I instancji, bowiem nie sposób zgodzić się z twierdzeniem obrońcy, że błędem Sądu Rejonowego było przyjęcie wartości proszku jajowego w dacie sprzedaży (...) S.A. tj. w dniu 30.10.2012 roku na kwotę 96 547, 50 zł, bowiem jest to cena zakupu proszku jajowego w dniu 19 maja 2011 roku. Otóż nie kwestionując faktu wzrostu cen proszku jajowego na rynku polskim w okresie od 2011 roku do 2012 roku, co zresztą zostało udowodnione przed Sądem odwoławczym w oparciu o dopuszczone w toku rozprawy dowody zawnioskowane przez obronę w postaci faktur nr (...) (k. 603) i nr (...) (k.607), z których wynika, że cena za kilogram proszku z całych jaj i jaj w proszku wynosiła odpowiednio 29,90zł i 35 zł, podkreślić należy za Sądem Rejonowym, że transakcja handlowa zakupu proszku jajowego od spółki (...) spółka jawna na rzecz spółki (...) sp. z o.o. w dniu 9 października 2012 roku w ilości 15 325 kg opiewała na kwotę 96 547,50 zł. (k. 118a), a więc po cenie 6 zł za 1 kg proszku. A zatem o ile w dniu 19 maja 2011 roku miała miejsce sprzedaż proszku jajowego w cenie po 5,80 za 1 kg to była to transakcja pomiędzy firmą handlową (...), a spółką (...) spółka jawna (k. 117). Spółka (...) nie kupiła zatem proszku w cenie po 20 -30 złotych za kilogram, a w cenie po 6 złotych za kilogram i nie w dniu 19 maja 2011 roku, a w dniu 9 października 2012 roku, a więc zaledwie trzy tygodnie przed odsprzedażą tej samej ilości proszku jajowego (...) S.A. za kwotę już 434 463,75 zł. Tego rodzaju transakcji nie można tłumaczyć prawami rynku, jeżeli zważy się, że całość w/w transakcji, stanowiących niejako pewien ciąg, dotyczyła podmiotów, których interesami faktycznie zajmował się jeden człowiek, a mianowicie oskarżony A. L.. Dotyczy to zarówno (...) S.A., (...) sp. z o.o., ale i H. (...)w której oskarżony zajmował się działalnością gospodarczą w imieniu małżonki jedynie oficjalnie będącej wspólnikiem tej spółki. W takiej sytuacji umknęło uwadze skarżącego, że to co ma świadczyć dobrze o oskarżonym (sprzedaż proszku jajowego po cenie rynkowej), jako prowadzącym działalność gospodarczą (na rzecz (...) sp. z o.o. przyp. Sądu), świadczy jednoznacznie o nadużyciu przez niego udzielonych mu uprawnień do zajmowania się sprawami majątkowymi (...) S.A. z siedzibą w B., jako jej Prezesowi. Decyduje to również o zasadności uznania przez Sąd Rejonowy o działaniu oskarżonego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, którą z pewnością transakcja z dnia 30.10.2012 roku miała przysporzyć jemu, jako wspólnikowi (...) sp. z o.o.. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że (...) S.A. była w tym czasie w upadłości układowej, co świadczy o jej złej kondycji finansowej. Każde działanie w imieniu (...) S.A. winno zatem w tym czasie mieć na celu poprawę jej sytuacji finansowej, a co za tym idzie każde działanie w tym kierunku winno ograniczać ryzyko majątkowe do minimum, czego nie można powiedzieć o zachowaniu oskarżonego w sprawie niniejszej. Podzielić zatem należało stanowisko Sądu Rejonowego, że sam fakt zawarcia umów zawartych pomiędzy (...) S.A. i (...) spółka z o.o. z dnia 13 czerwca 2012 r. i z dnia 6 lipca 2012 r., nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, jak znaczenia takiego nie ma również umowa z dnia 13.06.2012 r. zawarta pomiędzy (...) spółka z o.o. i (...), z której wynika, że (...) spółka z o.o. miała produkować karmę dla zwierząt. Z treści umów zawartych między (...) S.A. i (...) sp. z o.o. nie wynika nic co wskazywałoby na deklarowaną wolę umawiających się stron produkcji innej niż wędliny. Z umowy zawartej pomiędzy (...) spółka z o.o. i (...) wynika, że dotyczyła ona również produkcji karmy dla zwierząt, jednakże świadek Z. K. (2) zeznawał, że firma (...) sp. z o.o., którą on reprezentuje nie ruszyła z produkcją karmy, ale zeznał, że jego firma współpracowała z (...) S.A., „skąd brany był proszek do produkcji … karmy” (k. 459). Nie mógł być „brany” bowiem zakup proszku jajowego w dniu 30.10.2012 roku był pierwszym tego rodzaju zakupem, a jego ilość, poza ilością 50 kg proszku rozsypanego z uszkodzonego opakowania, nie uległa zmniejszeniu do dnia sporządzenia inwentaryzacji w styczniu 2013 roku, kiedy spółka (...) przestała pozostawiać w upadłości układowej i przeszła w stan upadłości likwidacyjnej.

Zatem w sprawie przedmiotowej owe fakty nie mają znaczenia z punktu widzenia odpowiedzialności oskarżonego, działającego z nadużyciem udzielonych mu uprawnień, bowiem decyzja o zakupie proszku jajowego na rzecz (...) S.A. nie została poparta żadną analizą ekonomiczną, a zatem oceną potencjalnych możliwości produkcyjnych spółki (...) sp. z o.o. czy kalkulacją opłacalności pośrednictwa (...) S.A. w zakupie komponentów do produkcji towarów uzgodnionych przez odrębne podmioty gospodarcze, które nie musiały się wcale godzić na zakup od kierowanej przez oskarżonego spółki, oferowanego proszku jajowego po takiej właśnie, a nie innej cenie. Nie bez znaczenia jest fakt, że sam fakt pominięcia w zarzucie posłużenia się przez oskarżonego podrobioną etykietą nie zmienia ustalenia, że etykieta nie jest autentyczna. Nie można też powiedzieć, że prawidłowy jest dokument (...) wystawiony do faktury nr (...) przez producenta proszku (...)Pomijając już okoliczności powstania tego dokumentu, co wynika z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków D. C. i T. C. kwestionujących fakt wystawienia tego dokumentu, warto podkreślić, że wskazana w tym dokumencie data produkcji 12.2011, a więc grudzień 2011 roku jest o 6 miesięcy późniejsza niż data wysyłki tegoż proszku do F.17.05.2011 (k. 379).

Oskarżony musiał zdawać sobie sprawę z faktu, że tego rodzaju towar pochodzenia zwierzęcego bez nie budzących wątpliwości dokumentów, w tym Handlowego Dokumentu Identyfikacyjnego, nie może być wprowadzony do obrotu. Wiedzieli o tym chociażby przedstawiciele spółki W.i S. (...), która wyrażała zainteresowanie zakupem przedmiotowego proszku do czasu kiedy powzięła informację, że etykieta nie zawiera prawdziwych danych odnośnie przydatności do użycia. Zatem oskarżony nie tylko nie miał żadnej gwarancji, że zakupiony przez niego proszek jajowy na rzecz (...) S.A. zostanie sprzedany innym podmiotom ( (...) Sp. z o.o.), ale musiał przewidywać i godzić się na to, że tego rodzaju towar bez wymaganych dokumentów nie może w ogóle znaleźć się w obrocie.

Nie ma więc żadnych podstaw do uznania za zasadny zarzutu obrońcy co do błędnie ustalonej przez Sąd meriti wysokości szkody, jaką usiłował wyrządzić oskarżony w mieniu reprezentowanej przez siebie spółki, bowiem kupując towar niepełnowartościowy, bo za taki należy uznać towar bez wymaganych dokumentów, godził się na to, że (...) S.A. poniesie szkodę równą cenie nabycia proszku od (...) sp. z o.o. Nie ma więc też w konsekwencji podstaw do pomniejszenia ustalonej wysokości możliwej szkody o wartość proszku jajowego w kwocie 96 547,50 zł, bowiem wartość ta to wartość proszku w dniu jego zakupu przez (...) sp. z o.o. od spółki (...) spółka jawna na rzecz spółki (...) sp. z o.o. w dniu 9 października 2012 roku. Proszek faktycznie został fizycznie przekazany (...) S.A. tyle, że ze względu na jego wątpliwą jakość, o czym też świadczą ujawnione w sprawie „zabiegi” towarzyszące przyjęciu proszku do magazynu, dopiero po pisemnym zapewnieniu, że z tego tytułu magazynier nie poniesie konsekwencji, trudno jest mówić o jakiejkolwiek jego wartości.

W ocenie Sądu Okręgowego cały materiał dowodowy pozwolił dokonać prawidłowych ustaleń faktycznych, co doprowadziło do wydania przez Sąd I instancji słusznego wyroku i to zarówno w kwestii sprawstwa i winy oskarżonego, kwalifikacji prawnej czynu oraz wymierzonej kary.

Wymierzona oskarżonemu kara, wobec stopnia zawinienia oskarżonego, sposobu działania i stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także przy uwzględnieniu okoliczności łagodzących, jak dotychczasowa niekaralność, w żadnym razie nie nosi cech surowości. Kara wymierzona odpowiada zatem dyrektywom zawartym w art. 53 k.k., uwzględniając przy tym stopień winy oskarżonego i stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu.

Z pewnością podzielić należy stanowisko Sądu I instancji, że wobec oskarżonego można mówić o pozytywnej prognozie co do przestrzegania w przyszłości porządku prawnego, co uzasadniało warunkowe zawieszenie wykonania wymierzonej mu kary pozbawienia wolności.

Zgodzić się też trzeba z wymiarem orzeczonej wobec oskarżonego kary grzywny, stanowiącej realną dolegliwość, ale uwzględniającej zarówno okoliczności popełnionego czynu jak i sytuację majątkową oskarżonego.

Odnosząc się do apelacji oskarżyciela posiłkowego Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że nie może ona zostać uwzględniona.

Podkreślenia wymaga, że dla orzeczenia obowiązku naprawienia szkody na podstawie art. 46 § 1 k.k. nie wystarcza skazanie za jakiekolwiek przestępstwo wymienione w tym przepisie. W doktrynie wskazuje się, że istotną przesłanką orzeczenia środka karnego z art. 46 § 1 k.k. jest istnienie szkody w chwili orzekania (zob. Maria Szewczyk, Komentarz do art. 46 Kodeksu karnego [w:] A. Zoll Andrzej (red.), Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz. Tom I.. Zakamycze, 2004). Z pewnością do celów postępowania należy uwzględnienie prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego, w tym naprawienie już w postępowaniu karnym, gdy to możliwe, szkody wyrządzonej przestępstwem. Tym samym jednak, wykluczone jest przysporzenie nienależnej pokrzywdzonemu korzyści. Naprawienie szkody, o którym mowa w art. 46 § 1 k.k., to w szczególności wyrównanie straty, którą poszkodowany poniósł (zob. art. 361 § 2 k.c.). Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy, wskazać trzeba, że nie budzi żadnych wątpliwości, że oskarżony usiłował wyrządzić szkodę w mieniu (...) S.A. Bezsprzecznie czyn nie wszedł w fazę dokonania. Zatem fakt, że oskarżony usiłował dokonać przestępstwa oznacza, że pokrzywdzony nie poniósł szkody. Zupełnie bowiem inną kwestią jest kwestia czy pokrzywdzony, jak twierdzi skarżący, jest nadal zobowiązany do zapłaty kwoty wyszczególnionej w fakturze VAT z 30.10.2012 roku. Może bowiem w świetle poczynionych ustaleń podjąć stosowne kroki do odstąpienia od przedmiotowej umowy na drodze prawnej w odrębnym postępowaniu.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy uznał, że Sąd I instancji trafnie nie orzekł obowiązku naprawienia szkody.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia wniesionych apelacji.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

O opłacie za postępowanie przez sądem drugiej instancji orzeczono na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3, art. 3 ust. 1 i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U.1983.Nr 49, poz. 223 j.t.), zaś o pozostałych kosztach sądowych w kwocie 20 złotych, stanowiącej opłatę z tytułu kosztów doręczeń wezwań i innych pism, na podstawie art. 618 § 1 pkt 1 k.p.k. i § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (Dz. U. 2003 r., nr 108, poz. 1026 z późn. zm.).

Marzanna Chojnowska Marek Wasiluk Krzysztof Wildowicz