Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. II K 8/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2016 r.

Sąd Okręgowy w Koninie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący : SSO Robert Rafał Kwieciński

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Anastaziak

w obecności Małgorzaty Kudły prokuratora Prokuratury Rejonowej w Koninie

po rozpoznaniu w dniach: 02.06.2014 r., 07.07.2014 r., 17.09.2014 r., 29.10.2014 r., 15.12.2014 r., 12.01.2015 r., 09.02.2015 r. i 08.02.2016 r.

sprawy:

A. S. (1) s. W. i K. zd. S., ur. (...) w K., zam. K., ul. (...), karanego

oskarżonego o to, że:

w okresie od 02 czerwca 2010 roku do 31 lipca 2010 roku w K. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Z. M. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 220.320,47 zł, w ten sposób, że jako właściciel firmy (...) w K. i podwykonawca spółki (...) sp. z o.o. głównego wykonawcy (...) Innowacyjnego Integracyjnego Ośrodka (...) w miejscowości S. na podstawie umowy nr (...) z dnia 02 czerwca 2010 roku zakupił w firmie Handel (...) stolarkę PCV i aluminium wraz z montażem na w/w budowie nie mając zamiaru uiszczenia zapłaty wynikającej z faktury nr (...)(...) z dnia 01.07.2010 roku z odroczonym terminem płatności 30 dni powodując w ten sposób straty w wysokości 220.320,47 zł

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

I.  Oskarżonego A. S. (1) uznaje za winnego tego, że w okresie od maja 2010 roku do 1 lipca 2010 roku w miejscowości W., gmina W., w W. i w S. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Z. M. (1) do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem znacznej wartości w kwocie 220.320,47 zł za pomocą wprowadzenia go w błąd co do swojego zamiaru uiszczenia zapłaty w w/w kwocie za dostarczony towar i usługę, w ten sposób, że prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą S. A. S. (1) w K. i będąc podwykonawcą spółki (...) sp. z o.o. w P., głównego wykonawcy (...) (...)w S. na podstawie umowy nr (...) z dnia 2 czerwca 2010 r. kupił od Z. M. (1) prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Handel (...) Z. M. (1) w W. stolarkę PCV i aluminium wraz z montażem na w/w budowie nie mając zamiaru uiszczenia zapłaty wynikającej z faktury VAT nr (...)(...) z dnia 1 lipca 2010 r., to jest popełnienia przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i za to na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. oraz art. 33§1 – 3 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w liczbie 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwudziestu) złotych.

II.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. w brzmieniu obowiązującym do 01.07.2015 r. w zw. z art. 4§1 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym do 01.07.2015 r. w zw. z art. 4§1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu A. S. (1) na okres próby lat 5 ( pięciu).

III.  Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 16 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2015 r., poz. 615 ze zm.) w zw. z § 14 ust. 1 pkt 2, ust. 2 pkt 5 i ust. 7 oraz § 16 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.) zasądza od oskarżonego A. S. (1) na rzecz oskarżyciela posiłkowego Z. M. (1) kwotę 3240 złotych z tytułu kosztów ustanowienia pełnomocnika.

IV.  Na podstawie art. 627 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 4 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 ze zm.) zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie 900 złotych.

SSO Robert Rafał Kwieciński

UZASADNIENIE

A. S. (1) prowadził działalność gospodarczą jako osoba fizyczna pod nazwą (...) na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej nr (...) z dnia 01.10.2005r. Obok handlu i transportu głównym przedmiotem działalności było świadczenie usług budowlanych (k. 80-82 akt IX GNc593/10 Sądu Okręgowego w Poznaniu). W ramach prowadzonego przedsiębiorstwa (...) współpracował ze spółką (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P.. Spółka ta ubiegała się o udzielenie zamówień publicznych, a następnie w drodze umów cywilnoprawnych zlecała ich wykonanie firmie posiadającej w tym zakresie zaplecze techniczne i osobowe, którym sama nie dysponowała. Jednym z podwykonawców spółki (...) była firma (...).

W dniu 21 lipca 2009r. G. S. ogłosiła przetarg na wykonanie zadania polegającego na wykonaniu robót ogólnobudowlanych przy budowie przedszkola samorządowego, tj. (...) w miejscowości S. (k. 1023-1110). Dla pozyskania tego zamówienia w dniu 14 sierpnia 2009r. utworzone zostało Konsorcjum (...) z siedzibą w P., w którego skład weszły następujące przedsiębiorstwa: (...) Sp. z o.o. z siedzibą w U., (...) Budownictwo Sp. z o.o. z siedzibą w P. oraz T. K. (1) (...) (...) w U. (k 1215-1218). W wyniku ogłoszonego przez G. S. przetargu Konsorcjum temu udzielono zamówienia publicznego i w dniu 16 września 2009r. pomiędzy G. S. a Konsorcjum (...) z siedzibą (...)-(...) P., ul. (...) została zwarta umowa nr (...) o roboty budowlano-montażowe (k. 54-62). Przedmiotem umowy były roboty ogólnobudowlane przedszkola samorządowego tj. (...) w miejscowości S.. Wartość tego kontraktu wynosiła 686 048,70 zł brutto. Aneksem nr (...) z dnia 30 kwietnia 2010 roku wynagrodzenie zmniejszono do 668.200,69 zł (k. 61-62). Kwota ta ostatecznie została pomniejszona o kwotę 36 082,80 zł w związku z niewywiązaniem się przez wykonawcę z zakreślonych terminów prac budowlanych na podstawie noty obciążeniowej z dnia 8 września 2010r. (k. 72). Termin realizacji zadania w umowie wyznaczono na dzień 30 maja 2010r. Jeszcze przed przystąpieniem do przetargu przez spółkę (...) z o.o. A. S. (1) opracował kosztorys prac związanych z budową przedszkola samorządowego 5 oddziałowego w miejscowości S.. Kwoty, na które opiewał ten kosztorys stały się podstawą oferty złożonej przez konsorcjum (...) w toku procedury o udzielenie zamówienia publicznego. Przy opracowywaniu tego kosztorysu oskarżony nie uwzględnił ceny stolarki okiennej o szczególnych cechach ognioodpornych, wykonanych z aluminium, a składające zamówienie konsorcjum przyjęło również tę cenę.

W dniu 17 września 2009 r. pomiędzy „(...)” Sp. z o.o. z siedzibą w P. przy ul. (...), (...)-(...) P., będącego członkiem Konsorcjum (...) a firmą (...) A. S. (1) mającym siedzibę w K. przy ul. (...) została zawarta umowa nr (...) o roboty budowlano montażowe, której przedmiotem były roboty budowlane w zakresie budowy przedszkola samorządowego 5 oddziałowego w zamach zadania inwestycyjnego „(...) w miejscowości S.”. Termin wykonania tych prac zakreślono na dzień 30 maja 2010 r., a kwota za wykonanie robót została określona na 610 000 zł. Przez zawarcie tej umowy firma (...) A. S. (1) stała się podwykonawcą spółki (...) Sp. z o.o., która wchodziła w skład konsorcjum, będącego głównym wykonawcą budowy (...) w miejscowości S., o czym główny wykonawca nie poinformował inwestora. Takiej informacji inwestorowi nie przedstawił również podwykonawca A. S. (1). Termin zakończenia przedmiotu umowy ustalono na 30 maja 2010 roku. Ponadto w § 14 umowy przewidziano kary umowne za opóźnienie w wysokości 0,5 % wynagrodzenia umownego za przedmiot odbioru za każdy dzień opóźnienia. Aneksem z dnia 23 lipca 2010 roku wynagrodzenie ustalono na kwotę 594.150,99 zł (k. 3-10 i 93).

Także w dniu 17 września 2009 r. A. S. (1) zawarł z (...) Budownictwo Sp. z o.o. umowę na wykonanie budowy (...) w T. z terminem realizacji do 30 maja 2010 r. Kwotę za wykonanie tej budowy strony określiły na 1.012.677,15 zł brutto. Karę umowną za opóźnienie określono na 0,1 % w/w wynagrodzenia netto (k. 149-155).

Jednocześnie oskarżony wykonywał na zlecenie spółki (...) Sp. z o.o. budowę zaplecza boiska orlik w T.. Wartość tego zlecenia określona została na kwotę 168.607,43 zł. W przypadku ostatniej inwestycji prace wykonywane przez A. S. (1) odbywały się na podstawie ustnej umowy (k. 347).

Prace w ramach podwykonawstwa na tych trzech budowach toczyły się niemal równocześnie. Kwoty tych umów obejmowały zarówno koszty usługi budowlanej, jak również materiału (k. 133-137, 345-349,1356-1358, 869-872)

Podczas wykonywania prac przy budowie przedszkola w S. firma oskarżonego przez urzędników postrzegana była jako zespół pracowniczy spółki (...) z P. (k. 1604).

W toku współpracy z konsorcjum (...) oskarżony wszystkie uzgodnienia prowadził bezpośrednio z władzami spółki (...) Sp. z o.o., która na mocy umowy konsorcjum zajmowała się wykonawstwem. W trakcie wykonywania budowy przedszkola w S. z ramienia głównego wykonawcy jako jego przedstawiciel czynności na miejscu budowy wykonywał A. R. (1) (k. 126-127).

W ramach współpracy oskarżony posiadał swobodę w zakresie wyboru dostawców towaru, jednakże umówił się z prezesem spółki (...) K. J. oraz A. R. (1), że w sytuacji gdyby z jakichś powodów nie mógł zamawiać towarów u innych dostawców będzie mógł to czynić w spółce (...) Sp. z o.o., a rozliczenia w tym zakresie będą dokonywane w formie bezgotówkowej, tj. za pomocą tzw. kompensat księgowych (k. 766). Oskarżony podczas wykonywania tych prac składał spółce (...) Sp. z.o.o. zamówienia na materiały budowlane za pośrednictwem telefonu i faksu. Obsługą tych zamówień zajmowała się pracownica działu zamówień K. K.. Po złożeniu takiego zapotrzebowania przez A. S. (1) dokonywano zamówienia towaru z poleceniem jego przewozu na miejsce budowy wskazane przez oskarżonego z jednoczesnym doręczeniem dokumentu (...). Oskarżony nie posiadał przy dokonywaniu zamówień tzw. limitu kupieckiego i mógł zamawiać towary za dowolną kwotę i bez ograniczeń co do ich przeznaczenia na poszczególne budowy. Zdarzało się również, że zamawiane towary były przeznaczone na inne budowy, które A. S. (1) wykonywał w ramach prowadzonej działalności gospodarczej i stan ten był akceptowany przez prezesa spółki K. J. (k. 977v). W 2010 roku firma oskarżonego budowała również trzy obiekty dla S. Z. (sklep, restaurację i zakład kosmetyczny) i dom jednorodzinny dla A. W. (k. 977-978, 869-872, 1358 i 1702-1704).

Jednym z etapów prac budowlanych podczas budowy przedszkola w S. było wykonanie stolarki okiennej. W kosztorysie tej budowy inwestor określił koszt wykonania i montażu tej stolarki na kwotę 167.900 zł, co miało stanowić 15,8% udziału w całości zamówienia.

Wiosną 2010 r. oskarżony A. S. (1) podczas wykonywania prac budowlanych w (...) w W. nawiązał kontakt ze Z. M. (1), który prowadząc działalność gospodarczą, specjalizował się w produkcji i montażu stolarki okiennej oraz reklamował swoje usługi u okolicznych przedsiębiorców (k. 1358v). Podczas pierwszego spotkania przed (...)w W. oskarżony wyraził zainteresowanie nawiązaniem współpracy z pokrzywdzonym, zapewniając go, że wykonuje wiele znaczących inwestycji budowlanych (m. in. w T., G., K. oraz w przedszkolu w K.) – k. 386. Z. M. (1) był zainteresowany współpracą i ustalił wspólnie z oskarżonym, że w razie zapotrzebowania zgłosi się on do jego firmy z zapytaniami ofertowymi. Początkowo współpraca oskarżonego z pokrzywdzonym wyglądała w ten sposób, że oskarżony A. S. (1) za pośrednictwem emaila, faksu lub pisemnie przedstawiał Z. M. (1) zamówienie, a ten wyceniał je. Były to niewielkie zamówienia i oskarżony wywiązywał się z płatności. Jeszcze w trakcie trwania postepowania przetargowego Z. M. (1) sporządzał wyceny tej samej stolarki - która miała być zamontowana w przedszkolu w S. dla innych przedsiębiorców, którzy zamierzali ubiegać się o to zamówienie publiczne (k. 1358v) i stąd wiedział o planowane inwestycji gminnej. W maju 2010 roku na prośbę oskarżonego pracownicy Z. M. (1) dokonali wyceny zamówienia na stolarkę przeznaczoną dla budowy przedszkola w S. dla A. S. (1), określając ją początkowo na kwotę 260.000 zł, a ostatecznie w wyniku prowadzonych negocjacji na kwotę 220.000 zł. W trakcie prowadzonych w maju negocjacji co do ceny zamówienia Z. M. (1) nie posiadał żadnych niepokojących informacji o stanie finansów oskarżonego.

Przy ustalonej między A. S. (1) a Z. M. (1) kwocie 220.000 zł koszty stolarki stanowiły aż 37 % inwestycji a nie jak planowano w kosztorysie 15,8% całej inwestycji, co spowodowane było szczególnymi cechami stolarki wskazanej w dokumentacji projektowej. Kwestia ta nie była uwzględniona przez głównego wykonawcę jak również przez A. S. (1) na etapie wykonywania kosztorysu prac. Konieczność montażu specyficznej stolarki cechującej się określonymi parametrami odporności i ogniotrwałości znacznie zwiększała koszt jej wykonania.

Po przeprowadzonych w maju 2010 roku negocjacjach i ustaleniu ceny na poziomie 220.000 zł w dniu 2 czerwca 2010 r. pomiędzy (...) A. S. (1), w której imieniu działał właściciel A. S. (1) a firmą Handel (...) została zawarta umowa nr (...) wykonania stolarki PCV i aluminium określonej w ofercie, która stanowiła załącznik do umowy i zamontowania dostarczonych wyrobów w budynku przedszkola w S. (k. 11-12, 94-96 i 103). Zgodnie z aneksem do tej umowy z dnia 10 czerwca 2010r. dokonanie zapłaty wynagrodzenia według wystawionej przez wykonawcę faktury miało nastąpić w terminie 30 dni od daty jej doręczenia. O zaistniałym dwustopniowym podwykonawstwie A. S. (1) – wbrew postanowieniem umowy o roboty budowlane – jak również główny wykonawca tj. Konsorcjum (...), którego członkiem była (...) nie poinformowali inwestora tj. G. S.. Przed podpisaniem umowy oskarżony nie poinformował też pokrzywdzonego, że jest podwykonawcą nieujawnionym inwestorowi. Z. M. (1) nie miał też wiedzy odnośnie rozliczeń dokonywanych przez spółkę z oskarżonym na zasadzie wzajemnych kompensat (k. 386-387, 1362v i 1651).

Na dzień zawierania umowy ze Z. M. (1) oskarżony był już w zwłoce w wykonaniu inwestycji nie tylko przedszkola w S., ale również S. w T., gdyż umowy, które go wiązały z głównym wykonawcą jako termin zakończenia obydwu budów przewidywały dzień 30 maja 2010r. Ta zwłoka pociągała za sobą naliczenie wyżej wskazanych, opisanych w umowach kar. W przypadku przedszkola w S. kara umowna za 3 dni opóźnienia wynosiła 8.912,26 zł (594.150,88 zł x 0,5 % x 3), a w przypadku S. w T. 2.490,19 zł (830.063,24 zł x 0,1% x 3).

Proces produkcji obywał się w przedsiębiorstwie (...) w W. z materiałów własnych oraz półfabrykatów zamawianych w firmach zewnętrznych. Proces ten rozpoczął się w czerwcu, następnie okna montowano w budynku przedszkola. W chwili zawierania umowy, jak również przed uruchomieniem procesu produkcji stolarki oraz zamówieniem półfabrykatów w firmach zewnętrznych pokrzywdzony Z. M. (1) nie posiadał żadnych szczegółowych informacji o kondycji finansowej oskarżonego. Oskarżony nie poinformował wówczas o swoich problemach finansowych, a pokrzywdzony postrzegał go jako przedsiębiorcę realizującego wiele inwestycji (k. 1315v i 1360v). Podczas montażu okien – w połowie realizacji o szybkie wykonanie tych prac prosili pokrzywdzonego oskarżony i A. R. (1), wówczas Z. M. (1) dowiedział się, że głównym wykonawcą inwestycji jest w/w konsorcjum (k. 1362 i 1362v). Wymienieni obiecali też pokrzywdzonemu kolejne zamówienie m.in. dot. basenu w K. na kwotę około 1.300.000 zł (k. 1315v).

Pierwsze nieoficjalne informacje o zastrzeżeniach co do możliwości płatniczych oskarżonego oraz o opóźnieniu w realizacji budowy Z. M. (1) uzyskał od osób pracujących na budowie i było to w fazie realizacji umowy, obmiarów i wstawiania okien – część stolarki była już montowana, część była wyprodukowana (k. 1650v-1651). Nawet w sytuacji demontażu stolarki okiennej z powodu jej specyficznego charakteru niemożliwe było jej wykorzystanie w innym miejscu (k. 1651). Wymieniane przez pracowników na budowie przedszkola w S. plotki o niewypłacalności A. S. (1) zaniepokoiły Z. M. (1), który zaczął wśród znajomych przedsiębiorców rozpytywać o A. S. (1). Wówczas pozyskał informacje, że oskarżony zalega z płatnościami firmom działającym na rynku materiałów budowlanych (k. 1650v-1651). Ze względu na wysoki stopień zaawansowania produkcji i montażu nie było już możliwości wycofania się z umowy.

W dniu 14 czerwca 2010r. nastąpił odbiór częściowy inwestycji (k. 71). Nie zgłoszono wówczas żadnych zastrzeżeń do jakości wykonanych prac.

W dniu 1 lipca 2010r. Z. M. (1) wystawił fakturę nr (...) na kwotę 220 320,47 zł brutto za wykonanie stolarki PCV i aluminium wg umowy nr (...) (k. 13). Odbiór tej faktury oskarżony potwierdził własnoręcznym podpisem. Po wystawieniu faktury Z. M. (1) prosił oskarżonego o jak najszybszą zapłatę, gdyż kwotę 100 000 zł musiał zapłacić od razu dostawcom. Wówczas A. S. (1) poinformował go, że czeka na zapłatę od głównego wykonawcy i że po otrzymaniu przelewu zapłaci za fakturę, co jednak nie nastąpiło w terminie jej płatności. Wówczas Z. M. (1) zaczął zabiegać u A. R. (1) o szybką płatność. Równolegle interweniował o zapłatę należnej mu kwoty bezpośrednio przez głównego wykonawcę, tj. spółkę (...) Sp. z o.o., która jako członek konsorcjum zajmowała się wykonaniem zamówienia publicznego w postaci budowy przedszkola w S.. Pokrzywdzony dzwonił do siedziby spółki lecz otrzymywał informacje o nieobecności jej prezesa. Podczas jednej z rozmów z pokrzywdzonym K. J. nie odpowiedział jednoznacznie czy zapłaci należność za przedmiotowe okna i oznajmił, że jest w kontakcie z A. S. (1), który posiada wobec spółki (...) Sp. z o.o. zobowiązania (k. 1359). Ponadto Z. M. (1) dwukrotnie udał się do siedziby spółki, gdzie raz został przyjęty przez jej prezesa. Podczas rozmowy prezes K. J. przekazał mu informację, że zapłata na rzecz A. S. (1) została już uregulowana (k. 1316).

Jeszcze przed upływem terminu płatności Z. M. (1) zagroził, iż w przypadku braku płatności wymontuje okna, czego jednak nie uczynił wobec deklaracji zapłaty składanych przez A. S. (1). W tym czasie pokrzywdzony wielokrotnie rozmawiał z A. S. (1) na temat płatności. Każdorazowo oskarżony zapewniał, że zapłaci niezwłocznie po otrzymaniu przelewu od głównego wykonawcy, deklarował, że będzie to niedługo i mówił, „że jeśli nie z tej budowy to z innej” rozliczy się ze Z. M. (1) (k.18-20).

W lipcu 2010 r. oskarżony i pokrzywdzony podpisali się pod pismem skierowanym do spółki (...), w którym A. S. (1) prosił o dokonanie płatności z tytułu faktury VAT (...) na kwotę 220.320,47 zł na rzecz firmy (...) (k. 14).

Po upływie 30 dniowego terminu płatności faktury Z. M. (1) w dniu 5 sierpnia 2010r. oraz 31 sierpnia 2010r. skierował do A. S. (1) wezwania do zapłaty (k.16 i 17).

We wrześniu 2010 r. Z. M. (1) informację o braku płatności za zamontowane okna zgłosił również w (...) w S., jednocześnie podniósł, że w przypadku dalszego braku płatności będzie zmuszony wymontować założoną już stolarkę w budynku przedszkola. Władze gminy zaangażowały się wówczas w rozwiązanie sytuacji. Pokrzywdzony zwrócił się bowiem do inwestora z propozycją bezpośredniej wypłaty należnej kwoty jemu z pominięciem głównego wykonawcy, co nie było jednak możliwe ze względu na treść zawartych umów. Z uwagi na prośby kierowane przez pełnomocnika Z. G. S. wstrzymywała wypłatę wynagrodzenia głównemu wykonawcy (k. 756-758).

W dniu 21 września 2010r. w Urzędzie Gminy S. odbyło się spotkanie, w którym udział wzięli: E. B. – zastępca Wójta G., skarbnik gminy J. S. oraz radca prawy gminy, Z. M. (1) wraz ze swoim pełnomocnikiem, a z ramienia głównego wykonawcy prezes (...) Budownictwo Sp. z o.o. K. J. (k. 22-23). W trakcie tego spotkania sporządzono notatkę, z której wynikało, że wypłata Z. M. (1) należnego mu wynagrodzenia w wysokości 220.320,47 zł nastąpi niezwłocznie po otrzymaniu wynagrodzenia od inwestora na rachunek lidera konsorcjum. Prezes K. J. odmówił podpisania dokumentu tej treści, wskazując, że nie jest do tego prawnie umocowany (k. 22-23, 731-733). K. J. zapewnił jednak, że dokona zapłaty Z. M. (1), ale nastąpi to w przypadku gdy spółka posiada jeszcze jakieś zobowiązania wobec A. S. (1) i on zgodzi się na takie rozwiązanie (k. 871). W związku z opisaną wyżej sytuacją w Urzędzie Gminy rozważono możliwość dokonania bezpośredniej zapłaty na rzecz Z. M. (1), na podstawie uzyskanej opinii prawnej odstąpiono jednak od takiej ewentualności i w dniu 8 października 2010 roku dokonano końcowej zapłaty na rzecz konsorcjum (...) w kwocie 232.117,89 zł (k. 52v i 75).

W dniu 5 października 2010r. pomiędzy Z. M. (1) a A. S. (1) została zawarta umowa o przelew wierzytelności (k. 15). Na mocy tej umowy A. S. (1) oświadczył, iż przysługuje mu wobec spółki (...) Sp. z o.o. wymagalna wierzytelność z tytułu umowy o roboty budowlane nr KB (...) z dnia 17 września 2009r. w kwocie nie niższej niż 220 320,47 zł, która to wierzytelność jest niesporna i nie jest obciążona żadnymi prawami na rzecz osób trzecich. W pkt 2 § 1 umowy A. S. (1) oświadczył, że jest zobowiązany do zapłaty na rzecz Z. M. (1) wynagrodzenia w wysokości 220 320,47 zł wynikającego z umowy nr (...) z dnia 2 czerwca 2010r. i udokumentowanej fakturą VAT nr (...) z dnia 1 lipca 2010r. Z kolei w § 2 A. S. (1) oświadczył, że w celu zapłaty opisanego w §1 pkt 2 wynagrodzenia ceduje na rzecz Z. M. (1) swoją wierzytelność przypadającą od (...) Budownictwo Sp. z o.o. a Z. M. (1) przelew wierzytelności przyjmuje. Ponadto A. S. (1) oświadczył, że zobowiąże spółkę (...) do zapłaty kwoty 220.320,47 zł wraz z odsetkami za opóźnienie bezpośrednio na rachunek Z. M. (1) wskazany w pkt 2 § 2 tej umowy.

W maju 2010 roku kiedy oskarżony A. S. (1) dokonywał ustaleń i negocjacji co do ceny ze Z. M. (1) znajdował się w trudnej sytuacji materialnej i finansowej, gdyż prowadzona działalność gospodarcza przynosiła straty, a brak płynności finansowej spowodowany był przede wszystkim zobowiązaniami wobec dostawców materiałów budowalnych.

Już w 2009 roku sytuacja finansowa oskarżonego była trudna. Na podstawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów dochód oskarżonego na koniec 2009 roku wynosił 65 312,43 zł przy przychodach 864 326,40 zł i kosztach 799 013,94 zł. W styczniu 2010r. przedsiębiorstwo oskarżonego wykazało dodatni wynik finansowy w postaci dochodu w kwocie 22 529,01 zł. W lutym odnotowano stratę w kwocie 234 735,18 zł netto, w marcu stratę na kwotę 103 118,80 zł netto, w kwietniu stratę na 116 261,64 zł netto, a w maju stratę na kwotę 146 327,97 zł netto . Łączna wartość straty na dzień 31 maja 2010r. wynosiła 577 914,58 zł netto (k. 1908-1909). Taki wynik finansowy spowodował utratę płynności finansowej firmy, co wyrażało się coraz większa liczbą nieuregulowanych płatności wobec bieżących kontrahentów i uniemożliwiało jednocześnie oskarżonemu wywiązanie się z umowy zawartej ze Z. M. (1).

Skutkiem utraty płynności finansowej oskarżonego były liczne nieuregulowane zobowiązania wobec kontrahentów i instytucji takich jak (...) i (...), co skutkowało problemami z zakupem materiałów budowlanych u dotychczasowych kontrahentów. Kwota nieuregulowanego zobowiązania wynikająca z faktur obciążających firmę oskarżonego na dzień 2 czerwca 2010 roku wynosiła 413.423,92 zł. Były to należności przysługujące takim wierzycielom jak: B. M., (...) Sp. z o.o (...) (...) Zakłady Budowlane sp. z o.o., (...) sp. z o.o. w K., Wytwórnia (...), S. G., (...) K., (...) K., D. K., PHU (...).j. K., (...) G., T. K. (2), (...) K., PPHU (...), M. M. (1), (...), M. K. (2) oraz M. (...). Podkreślić przy tym należy, że same przeterminowane na koniec maja 2010 roku należności przysługujące (...), K.-B., S., L., Sł. G., M. M. opiewały na kwotę 266.230,47 zł bez odsetek naliczanych nawet od 2009 r., do tego należy doliczyć niespłaconą należność przysługującą (...) w K. z tytułu kredytu w rachunku bieżącym na kwotę 110.000 złotych plus odsetki naliczone do 17 października 2010 roku na kwotę 3.307,22 zł, co daje kwotę 376.230,47 zł. Na dzień 23 listopada 2011 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Koninie prowadził wobec A. S. (1) 27 postępowań egzekucyjnych, dotyczących między innymi wyżej wskazanych należności wymaganych przed dniem zawarcia umowy ze Z. M. (1) (k. 133-137, 290-291, 292-343, 344 i 932).

Oskarżony miał zaciągnięty w/w kredyt w rachunku bieżącym w (...) w K., na dzień 2 czerwca 2010 roku zadłużenie wynosiło 111.000 złotych. Kredyt udzielony został dnia 28 września 2009r., na dzień 8 maja 2012 roku zadłużenie z tytułu tego kredytu wynosiło 151.761,98 zł. Dodatkowo w tym samym banku oskarżony posiadał kredyt konsumencki, zadłużenie na dzień 2 czerwca 2010 roku wynosiło 4.135,73 zł (k. 932).

Strata finansowa i utrata płynności finansowej spowodowała trudności w dokonywaniu zakupów u sprzedawców materiałów budowlanych na lokalnym rynku i doprowadziła do tego, iż głównym dostawcą materiałów budowlanych dla A. S. (1) stała się spółka (...) Sp. z o.o., w której oskarżony nie posiadał limitu kupieckiego.

W latach 2009 i 2010 oskarżony A. S. (1) prowadził również budowę trzech obiektów dla S. Z. (restaurację, sklep i zakład kosmetyczny), sklepu dla pana J. w G. i dwóch domów jednorodzinnych dla państwa K. ( W.) oraz dla państwa S. (k. 1661v oraz k. 1702v-1704 i 1725-1732). Oskarżony nie wywiązał się ze zleconych prac przy budowie domu państwa W., wymienieni musieli we własnym zakresie dokończyć roboty. Oskarżony obiecywał, że dokończy prace i rozliczy się, jednakże tego nie czynił. Problemy, które pojawiły się na tej budowie A. S. (1) również tłumaczył tym, iż nie otrzymał zapłaty od spółki (...) z P. (k. 1781). W związku z wykonywaniem tych prac oskarżony w okresie od maja do 9 czerwca 2010r. zamówił u Z. M. (1) okna na potrzeby tej inwestycji w kwocie 13 375 zł nie mając zamiaru uiszczenia tej kwoty i powodując w tej wysokości straty. Wyrokiem z dnia 7 grudnia 2011 roku w sprawie VII K 1678/11 Sąd Rejonowy w Koninie uznał, że zachowaniem tym A. S. (1) wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 286§3 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i wymierzył mu karę 100 stawek dziennych grzywny po 30 złotych jedna stawka (k. 1375). Również w przypadku budowy na zlecenie S. Z. w 2010 roku doszło do nieporozumień na tle finansowym. S. Z. w odpowiednim momencie pozyskał jednak wiedzę o zadłużeniu oskarżonego i nie wypłacał mu wynagrodzenia z góry (k. 1703-1704). Podczas wykonywania prac na zlecenie S. Z. oskarżony zamówił beton w pobliskiej firmie (...) w K. i nie zapłacił za ten materiał pomimo, iż zobowiązany był do tego na podstawi umowy. Dostawca betonu domagał się zapłaty od S. Z.. Wówczas inwestor ten zorientował się, że A. S. (1) ma poważne problemy finansowe, co dodatkowo potwierdziło się gdy firmę zaczęli opuszczać pracownicy. Po tych wydarzeniach S. Z. zaproponował zakończenie współpracy, a na poczet przysługującej mu kwoty zatrzymał sobie sprzęt budowalny oskarżonego i aktualnie nie zgłasza wobec niego roszczeń (k. 1702v-1704).

Z dokumentacji księgowej przedstawionej przez oskarżonego w postaci podatkowej księgi przychodów i rozchodów za 2010 rok, rozliczeń podatkowych PIT i VAT, kontraktów, faktur, kompensat i potwierdzenia sald oraz dokumentacji zabezpieczonej w trakcie przeszukania (k. 1847-1874) wynika stan wzajemnych rozliczeń między firmą (...) a spółką (...) Sp. z o.o.

W związku z budową S. (...) w T. A. S. (1) za wykonanie budowy wystawił spółce (...) Sp. z o.o. faktury w łącznej kwocie 1 131 649,74 zł, tj.:

(...)z dnia 1 grudnia 2009r. na kwotę 49 999,99 zł

(...) z dnia 24 grudnia 2009r. na kwotę 295 075,30zł

(...) z dnia 7 maja 2010r. na kwotę 50 000 zł

(...)z dnia 5 lipca 2010r. na kwotę 20 000 zł

(...) z dnia 29 września 2010r. na kwotę 54 957,83zł

(...) z dnia 1 grudnia 2010r. na kwotę 661 616,74

Rozliczenie tych faktur przez spółkę (...) Sp. z o.o. odbyło się poprzez:

przelew z dnia 8 grudnia 2009r. w kwocie 49 999,99 zł

przelew z dnia 25 stycznia 2010r. w kwocie 150 000 zł

przelew z dnia 10 maja 2010r. w kwocie 20 000 zł

przelew z dnia 10 maja 2010r. w kwocie 20 000 zł

przelew z dnia 15 lipca 2010r. w kwocie 20 000 zł

kompensatę należności z 7 maja 2010r. niekwestionowaną przez oskarżonego w kwocie 145 075,30 zł

kompensatę należności z dnia 7 września 2010r. niekwestionowaną przez oskarżonego w kwocie 8 000 zł

kompensatę z dnia 20 grudnia 2010r. na kwotę 716 574,57 zł uznaną przez oskarżonego jedynie do kwoty 467.658,96zł

rozliczenie zatrzymanej kaucji gwarancyjnej w kwocie 2000 zł (k. 1911-1912).

W związku z budową (...)w miejscowości S. A. S. (1) za wykonanie budowy wystawił spółce (...) Sp. z o.o. faktury w łącznej kwocie 594 150,88zł:

(...) z dnia 1 marca 2010r. na kwotę 40 000 zł

(...) z dnia 31 marca 2010r. na kwotę 20 000 zł

(...) z dnia 8 kwietnia 2010r. na kwotę 20 000 zł

(...) z dnia 25 czerwca 2010r. na kwotę 276 000zł

(...) z dnia 5 lipca 2010r. na kwotę 254 000 zł

które na podstawie faktury korygującej z dnia 2 sierpnia 2010r. pomniejszono o kwotę 15 849,12 zł.

Rozliczenie tych faktur przez spółkę (...) Sp. z o.o. odbyło się poprzez:

przelew z dnia 5 marca 2010r. na kwotę 20 000 zł

przelew z dnia 12 marca 2010r. na kwotę 20 000 zł

przelew z dnia 2 kwietnia 2010r. na kwotę 20 000zł

przelew z dnia 13 kwietnia 2010r. na kwotę 20 000 zł

kompensatę z dnia 7 września 2010r. na kwotę 462 735,79zł i uznaną na tą kwotę.

rozliczenie zatrzymanej kaucji gwarancyjnej w kwocie 51 415,09 zł (k. 1912).

W związku z budową zaplecza boiska O. w T. A. S. (1) za wykonanie budowy wystawił spółce (...) Sp. z o.o. faktury w łącznej kwocie 169.445,53 zł:

(...) z dnia 31 grudnia 2009 na kwotę 46 360 zł,

(...)z dnia 5 lipca 2010r. na kwotę 20 000 zł,

(...) z dnia 1 kwietnia 2011r. na kwotę 103 085,53 zł,

Rozliczenie tych faktur przez spółkę (...) Sp. z o.o. odbyło się poprzez:

kompensatę z dnia 7 maja 2010r. uznaną przez oskarżonego na kwotę 46 360 zł

przelew z 15 lipca 2010 r. na kwotę 10.000 złotych

kompensatę z 7 września 2010 r. w kwocie 10.000 złotych uznaną przez oskarżonego

kompensatę z 17 maja 2011r. na kwotę 103 085,53 zł zakwestionowaną w całości przez oskarżonego (k. 1912-1913).

Wszystkie kompensaty dokonane przez spółkę (...) Sp. z o.o. z należności przysługujących A. S. (1) za wykonanie prac objętych tymi trzema zleceniami wynosiły 1.143.122,71 zł, gdyż kwota 352 001,19 zł była w ramach rozliczeń finansowych między tymi przedsiębiorstwami kwestionowana przez oskarżonego A. S. (1), który negował kompensatę z dnia 20 grudnia 2010r, dokonaną przy rozliczeniu budowy S. w T. co do kwoty 248 915,66zł – uznał ją do kwoty 467.658,96 zł. Ponadto oskarżony kwestionował kompensatę z dnia 17 maja 2011r.co do całości kwoty 103 085,53zł dokonaną przy rozliczeniu budowy zaplecza boiska O. (k. 1911-1913). Sąd stosując przepis art. 5§2 k.p.k. i podzielając w zakresie kompensat wyjaśnienia oskarżonego, a przy tym brak wiarygodnych dokumentów po stronie spółki (...), niemożność w chwili obecnej weryfikacji przedmiotowych kompensat z uwagi na to, że spółka ta praktycznie nie działa, pomimo że nadał figuruje w Krajowym Rejestrze Sądowym, uznał, że dwie sporne kompensaty w kwotach kwestionowanych przez oskarżonego – to jest łącznie 352.001,19 zł nie były zasadne. Kwota ta jednakowoż w żaden sposób nie pozwoliłaby oskarżonemu na spłatę obciążających go zobowiązań już na dzień 2 czerwca 2010 roku, a tym bardziej zobowiązania przysługującego pokrzywdzonemu Z. M. (1).

Łączna suma zobowiązań oskarżonego na dzień 31 maja 2015r. wynosiła 1.096.623,92 zł (413.423,92 wobec dostawców materiałów budowlanych, 673 200 wobec spółki (...) Sp. z o.o. i co najmniej 10.000 zł wobec (...) – k. 767v). W tym czasie przyszłe należności z tytułu umów zawartych ze spółką (...) Sp. z o.o. wynosiły 1 250 000 zł (opinia k. 1914-1915). Zauważyć jednak należy, że w/w kwota przysługiwałaby oskarżonemu wówczas, gdyby zakończył roboty w terminie i bez wad, a już w dniu 2 czerwca 2010 roku pozostawał w trzydniowej zwłoce. Ponadto posiadał zaległości podatkowe. Nawet więc gdyby od dnia 2 czerwca 2010 roku jego firma nie generowała żadnych kosztów nie mógł w żaden sposób wywiązać się z zapłaty należności w kwocie 220.320,47 zł na rzecz Z. M. (1) w terminie do 31 lipca 2010 roku. Możliwość zapłaty tej kwoty mógł wiązać jedynie z odłożeniem jej w bliżej nieokreśloną przyszłość w sytuacji gdyby uzyskał duży o korzystny kontrakt (o którym wspominał) na budowę basenu w K., przy czym realizacja przez niego tej budowy była niepewna, a jej ekonomiczna zasadność tym bardziej nieznana i niepewna. W takiej sytuacji, zdaniem Sądu, oskarżony podpisując w dniu 2 czerwca 2010 roku umowę z pokrzywdzonym z całą pewnością doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Dla pełnego obrazu należy dodać niepowodzenie kontraktów jakie oskarżony miał zawarte ze S. Z. i państwem W.. Generalnie można stwierdzić, że cała prowadzona przez oskarżonego działalność gospodarcza była deficytowa i nie bilansowała się. Oskarżony nie mógł więc płacić swoim dostawcom, takim jak pokrzywdzony Z. M. (1), nie mógł płacić zatrudnionym przez siebie pracownikom, nie mógł spłacać kredytów bankowych, nie mógł wywiązywać się z należności publicznoprawnych, ponieważ po prostu nie posiadał na to środków i nawet gdyby nie został obciążony kompensatami w spornej kwocie 352.001,19 złotego wszystkich swoich długów nie spłaciłby.

Sytuacja materialna oskarżonego na dzień 5 października 2010r. nie uległa żadnej poprawie. Oskarżony wystawił spółce (...) Sp. z o.o. faktury w związku z wszystkimi trzema umowami na kwotę 609.108,71 zł (k. 1915), jednakże w dniu 7 września 2010r. nastąpiło skompensowanie tej należności poprzez zaakceptowaną przez oskarżonego własnym podpisem i niekwestionowaną kompensatę (...)/7 na kwotę 484.028,45 zł (k. 1915). Na dzień 5 października 2010r., tj. w dacie dokonanej cesji na rzecz Z. M. (1) oskarżony nie posiadał wskazanej tam kwoty należności od spółki (...) Sp. z o.o. w kwocie 220.320,47 zł z umowy dot. przedszkola w S., gdyż należność ta wynosiła wówczas jedynie 30 122,43 zł (514 150,88zł – 484 028,45zł = 30 122,43zł). Przy czym kwota 514.150,88 zł to suma faktur z 25 czerwca i 5 lipca 2010 r. po odjęciu korekty z 2 sierpnia 2010 r. Przy uwzględnieniu wszystkich trzech umów zawartych z (...) oskarżony również nie posiadał kwoty 220.320,47 zł wskazanej w umowie o przelew wierzytelności (609.108,71 – 484.028,45 = 125.080,26 zł – 20.000 zł, tj. przelew z 15 lipca 2010 r. dot. (...) = 105.080,26 zł – 10.000 zł przelew z 15 lipca 2010 r. dot. orlika w T. = 95.080,26 zł).

W dniu 25 października 2011r. A. S. (1) złożył w Prokuraturze Rejonowej w Koninie zawiadomienie o popełnieniu na jego szkodę przestępstwa oszustwa przez spółkę (...) Sp. z o.o. reprezentowaną przez K. J. prezesa zarządu. Postanowieniem prokuratora Prokuratury Rejonowej P. w P. z dnia 16 stycznia 2012r. w sprawie sygn. akt 1 Ds. 110/12/12 odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie doprowadzenia w dniu 17 września 2009r. w P. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru wywiązania się z dwóch zawartych umów o roboty budowlano-montażowe, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem firmy (...) z siedzibą w K. w łącznej kwocie 409 558,53zł, tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. wobec braku znamion ustawowych czynu zabronionego (k. 986-994). A. S. (1) nie skorzystał z drogi postępowania cywilnego dla dochodzenia swych roszczeń wynikających ze wzajemnego kwestionowania przysługujących należności ze spółką (...) Sp. z o.o. w P..

***

A. S. (1) urodził się (...) w K.. Jest żonaty i posiada jedno dziecko w wieku 8 lat. Posiada wykształcenie wyższe, zawód inżyniera systemów jakości. Zatrudniony jest na stanowisku dyrektora handlowego w (...) Sp. z o.o. w K. na 1/8 etatu oraz wykonuje pracę zarobkową na terenie Niemiec. Jak wynika z ustaleń kuratora sądowego o policji, w miejscu zamieszkania posiada pozytywną opinię środowiskową (k. 1990 i 1991-1992).

Dotychczas oskarżony był wielokrotnie karany, ale po popełnieniu zarzucanego w niniejszej sprawie czynu, i tak:

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 4.11.2011r. w sprawie VII K 1601/11 za przestępstwa z art. 286 § 3 k.k. na karę grzywny w liczbie 100 stawek dziennych po 20 zł każda.;

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 7.12.2011r. w sprawie VII K 1678/11 za przestępstwo z art. 286 § 3 k.k. na karę grzywny w liczbie 100 stawek dziennych w wysokości 30 zł każda;

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 11.07.2012r. w sprawie II K 657/12 za przestępstwo z art. 221 k.k. na karę grzywny w liczbie 100 stawek dziennych w wysokości 12 zł każda;

- wyrokiem Sądu Rejonowego we Wrześni z dnia 25.06.2012r. w sprawie II K 115/12 za przestępstwo z art. 286 § 3 k.k. na karę 12 miesięcy ograniczenia wolności poprzez wykonywanie nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w liczbie 40 godzin miesięcznie;

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 24.10.2013r. w sprawie II K 226/13 za przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. na karę grzywny w liczbie 60 stawek dziennych w wysokości 15 zł każda;

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z 29.03.2013r. w sprawie II K 278/13 za przestępstwo z art. 286 § 3 k.k. na karę grzywny w liczbie 100 stawek dziennych w wysokości 10 zł każda;

wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 16.06.2014r. w sprawie II K 221/13 za przestępstwo skarbowe z art. 76 § 2 k.k.s. na karę grzywny w liczbie 70 stawek dziennych w wysokości po 60 zł każda (k. 1986).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

częściowo wyjaśnień oskarżonego A. S. (1) (k. 133-137, 345-349, 766-769 i 1356-1358 w zw. z k. 1600-1602v, 1604v, 1605, 1605v i 1701);

zeznań świadków: Z. P. (1) (k. 86 i 1364v-1365 w zw. z k. 1605); E. B. (k. 975-976 i 1363 w zw. z k. 1607), R. N. (k. 711-712 i 1363-1364 w zw. z k. 1603), P. K. (k. 52-53, k. 1364, k. 1603-1604v), J. S. (k. 731-733 i 1389-1390 w zw. z k. 1604v-1605), D. L. (k. 973-974 i 1423-1424 w zw. z k. 1608), W. S. (1) (k. 887-888 i 1446v-1447 w zw. z k. 1701v-1702v), K. K. (B.) (k. 977-978 i 1390 w zw. z k. 1607-1608), H. B. (k. 1606), D. L. (k. 973-974 i 1423-1424 w zw. z k. 1608), A. M. (k. 1780v-1781), W. P. (k. 1812v-1813), Z. C. (k. 1836-1838 i akta VIII Ko 1464/14 Sądu Rejonowego w Złotowie w zw. z k. 2021), M. C. (k. 1843-1844), J. K. (k. 1782-1783), M. M. (3) (k. 1783), W. M. (k. 1783), M. K. (3) (k. 1699v-1701), S. Z. (k. 1702v-1704), A. B. (k. 1740-1741), A. R. (2) (k. 1741) i A. W. (k. 1781);

częściowo zeznań świadków: Z. M. (1) (k. 19-20, 386-387, 1315-1316 i 1358-1362 w zw. z k. 1650-1651v oraz k. 1654, 1655, 1655v i 1656), K. J. (k. 111-112, 869-872 i 1420-1423 w zw. z k. 1652-1653) i A. R. (1) (k. 126-127, 388-390 i 1424-1425 w zw. z k. 1653-1635v);

pisemnych i ustnej opinii biegłego z dziedziny rachunkowości, finansów, ekonomiki i organizacji mgr Z. K. (k. 1906-1916 i 2003-2005 w zw. z k. 2021 oraz k. 2019-2020);

dokumentów ujawnionych podczas rozprawy głównej: umowy nr (...) o roboty budowlano-montażowe wraz z aneksami (k. 54-62 w zw. z k. 2021), umowy nr (...) roboty budowlano-montażowe wraz z aneksem (k. 3-10 i 89-93 w zw. z k. 2021), umowy (...)wraz z aneksem (k. 11-12, 94-96 i 103 w zw. z k. 2021), faktury VAT (...) (k. 13 w zw. z k. 2021), oświadczenia dot. płatności pomiędzy A. S. (1) i Z. M. (1) (k. 14 w zw. z k. 2021), umowy przelewu wierzytelności z dnia 05.10.2010r. (k. 15 w zw. z k. 2021), wezwania do zapłaty (k.16 w zw. z k. 2021), ostatecznego wezwania do zapłaty (k. 17 w zw. z k. 2021), pisma dot. płatności (k. 18 w zw. z k. 2021), notatki ze spotkania w dniu 21.09.2010 roku (k. 22-23 w zw. z k. 2021), pisma do K. w K. z G. S. (k. 24-26 w zw. z k. 2021), pisma z (...)w P. (k. 27 w zw. z k. 2021), danych z KRS dot. spółek (...)S. (k. 33-51 w zw. z k. 2021), gwarancji ubezpieczeniowej wykonania kontraktu (k. 63-69 w zw. z k. 2021), protokołu z dnia 23.07.2010 roku dot. częściowego odbioru obiektu w S. (k. 70 w zw. z k. 2021), protokołu z dnia 14.06.2010r. dot. odbioru częściowego obiektu w S. (k. 71 w zw. z k. 2021), noty obciążeniowej z dnia 08.09.2010r. (k. 72 w zw. z k. 2021), pisma dot. aneksu do umowy (k. 74 w zw. z k. 2021), potwierdzenia zapłaty na rzecz (...) (k. 75-80 w zw. z k. 2021), faktury za wykonaną budowę wystawione przez (...)(k. 81-82 w zw. z k. 2021), pisma spółki (...) sp. z o.o. do K. w K. (k. 83 w zw. z k. 2021), faktur wystawionych przez A. S. (1) (k. 97-101 w zw. z k. 2021), wyciągów z potwierdzeniem zapłaty (k. 102 w zw. z k. 2021), protokołów z końcowego odbioru robót (k. 104-105 w zw. z k 2021), umowy konsorcjum z aneksem (k. 113-117 w zw. z k. 2021), wykazu rozliczeń (...) z A. S. (k. 118-125 w zw. z k. 2021), danych o karalności (k. 130, 1310-1311, 1524-1525 i 1985-1986 w zw. z k. 2021), dokumentacji załączonej przez A. S. dotyczącej współpracy ze spółką (...) sp. z o.o. (k. 138-282 w zw. z k. 2021), pisma z (...)w K. (k. 290-291 w zw. z k. 2021), dokumentacji nadesłanej przez komornika dot. postępowań egzekucyjnych (k. 292-343 w zw. z k. 2021), pisma z (...) (k. 344 w zw. z k. 2021), odpisu KRS (k. 379 w zw. z k. 2021), pozwów o zapłatę przeciwko A. S. wraz z załącznikami (k. 394-410,414-710, 852- 868, 875-878, 890-910, 913-928, 968-970 w zw. z k. 2021), protokołów postępowań o udzielenie zamówienia G. S. z projektem budowlanym i kosztorysem oraz dokumentacji związanej z udzieleniem tego zamówienia (k. 713-730 i 1023-1092 w zw. z k. 2021), zestawienia wydatków G. z tytułu budowy przedszkola (k. 737 w zw. z k. 2021), korespondencji mailowej dot. zapłaty wykonawcy (k. 738-757 w zw. z k. 2021), wezwania G. do zapłaty (k. 759 w zw. z k. 2021), pism wyjaśniających (k. 760-761 i 763-765 w zw. z k. 2021), dokumentacji podatkowej, bankowej i faktur (k. 770-850 w zw. z k. 2021), wyroków dot. A. S. (k. 883, 884 i 985 w zw. z k. 2021), pisma z (...)wraz z wyciągiem z rachunku (k. 932-970 w zw. z k. 2021), kopii zawiadomienia o przestępstwie złożonej przez A. S. wraz z decyzją kończącą postępowanie (k. 986-994 w zw. z k. 2021), pisma dot. postępowania egzekucyjnego (...) (k. 981-982 w zw. z k. 2021), wniosku wierzyciela (k. 1002-1008 w zw. z k. 2021), kosztorysu uproszonego (k. 1093-1110 w zw. z k. 2021), oferty konsorcjum (...) (k. 1111-1200 w zw. z k. 2021), potwierdzenia przelewów (k. 1220-1221 w zw. z k. ), dokumentacji księgowej dot. zobowiązań i należności firmy (...) (k.1222-1242 w zw. z k. 2021), dokumentacji dot. kompensaty (...) (k. 1243-1292 w zw. z k. 2021), informacji Sądu Rejonowego Poznań Nowe Miasto i W. (k. 1586 i 1665 w zw. z k. 2021), faktury VAT (...) (k. 1610 w zw. z k. 2021), wniosków o zawezwanie do próby ugodowej (k. 1645-1649 w zw. z k. 2021), wydruku KRS (k. 1658-1659 w zw. z k. 2021), protokołu kontroli podatkowej nr (...) wraz z załącznikami (k. 1672-1689 w zw. z k. 2021), kserokopii wyroku wydanego w sprawie VII K 1678/11 Sądu Rejonowego w Koninie (k. 1713 w zw. z k. 2021), dokumentów dot. inwestycji S. Z. (k. 1725-1732 w zw. z k. 2021), dokumentów dot. M. K. (k. 1734-1735 w zw. z k. 2021), pisma (...) Sp. z o.o. wraz z załącznikami (k. 1756-1759 w zw. z k. 2021), informacji z (...) (k. 1819-1821 w zw. z k. 2021), protokołu przeszukania (k. 1847-1872 w zw. z k. 2021), wykazów dowodów rzeczowych (k. 1873-1874 i 1920 w zw. z k. 2021), kserokopii wezwań do zapłaty (...) Sp. z o.o. (k. 1932-1939 w zw. z k. 2021),wywiadów środowiskowych (k. 1990 i 1991-1992 w zw. z k. 2021), a także akt sprawy Sądu Okręgowego w Poznaniu IX GNc 593/10, Sądu Rejonowego w Kaliszu V GNc 5289/10, Sądu Rejonowego w Koninie sygn. II K 221/13, VII K 1678/11, V GNc 921/10, V GNc 1527/10, V GNc 652/10, Prokuratury Rejonowej w Koninie 1 Ds. 153/13 (k. 2021), nadto dziennika budowy nr (...) (k. 2021) oraz dokumentacji zawartej w segregatorach i teczce z dokumentami wymienionych na k. 1918-1919 akt od pkt 3 do 23 (k. 2021), dokumentów znajdujących się w niebieskim segregatorze i kserokopii dokumentów księgowych w kopercie przedłożonych przez oskarżonego, (k. 2021).

***

Oskarżony A. S. (1) zarówno w czasie postępowania przygotowawczego, jak i w toku przewodu sądowego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

W dniu 15 listopada 2011r. wyjaśnił, że złożył zamówienie na okna PCV i usługę w 2010 r. u pana M. za taką kwotę jaka jest w postanowieniu o przedstawieniu zarzutów, okna te zostały zamontowane w S. na budowie jaką wykonywał jako podwykonawca spółki (...) Sp. z o.o. w P.. Wskazał, że termin płatności był trzydziestodniowy, w lipcu w obecności pana M. i pana A. R. (1) dokonał wskazania płatniczego na firmę pana M., płatność miała być dokonana z (...) Budownictwo Sp. z o.o. na konto pana M., do dnia dzisiejszego nie została uregulowana. W sprawie tej – jak podał – odbyło się spotkanie w Urzędzie Gminy S. w trakcie, którego prezes spółki (...) deklarował, że ta płatność zostanie przekazana do pana M., deklaracja taka padła ze strony prezesa (...). Wyjaśnił, że spotkanie to wg informacji pana M. miało doprowadzić do sytuacji gdzie płatność zostanie bezpośrednio dokonana z gminy na konto pana M.. Wskazał, że realizował 3 budowy dla (...) przedszkole w S., S. w T. i zaplecze boiska orlik w T.. Wyjaśnił, że wystawił faktury VAT i w odpowiedzi otrzymał plik faktur na materiały budowlane i usługi, których nie zlecał i nie zamawiał, w wyniku tego działania (...) skompensowała wszystkie należności wobec jego firmy, faktury z którymi się nie zgadzał odsyłał bez księgowania, wg jego wyliczeń na ten dzień jedynka była mu winna około 400.000 zł. Podał, że działalność gospodarczą w zakresie budownictwa prowadzi od 2005 r. pod nazwą S. z siedzibą w K. ul. (...), we wrześniu 2009 r. rozpoczął współpracę z firmą (...) Sp. z o.o. w P., wtedy podpisał umowę na dwie budowy w S. przedszkole i strażnica w T., firma (...) po przygotowaniu przez niego wszystkich dokumentów przystąpiła do przetargów na te budowy, a po ich wygraniu całość prac zleciła jego firmie. Jeżeli chodzi o budowę przedszkola w S. to – jak podał – realizował ją w całości, z Jedynką podpisał umowę na wykonanie budowy i określił jej wartość na około 610.000 zł brutto i taką kwotę jedynka powinna mu zapłacić po zakończeniu budowy. Wyjaśnił, że podwykonawca Z. M. (1) został mu wskazany przez pracownika (...) A. R. (1), który twierdził, że podczas podpisywania umowy z gminą M. jako wykonawcę okien wskazała mu osoba z Urzędu Gminy w S.. Oskarżony podał dalej, że nie wie kto to był. Przyznał, że jak zatrudnił podwykonawcę to jego obowiązkiem było rozliczenie się z nim, wcześniej z panem M. nie współpracował, sam przed wrześniem 2009 r. nie prowadził prac budowalnych dla (...). Wskazał, że w październiku 2009 r. od firmy (...) otrzymał zlecenie na budowę zaplecza orlika w T., we wrześniu 2009 r. i w miesiącach następnych były to jedyne budowy jakie prowadził. Stwierdził, że nie miał w firmie zaległości płatniczych, jeżeli były to jakieś 5 – 10 dni, ale wszystko zostało uregulowane, w 2009 r. nie toczyło się wobec niego żadne postępowanie cywilne o zapłatę, nie było żadnych postępowań egzekucyjnych, teraz takie postępowania się toczą, ale jest to spowodowane tym, że (...)nie wywiązała się ze swoich zobowiązań. Wskazał, że umowę ze Z. M. (1) zawarł w czerwcu 2010 r., nie miał wówczas zaległości płatniczych i nie toczyły się żadne postępowania egzekucyjne, tzn. miał zaległości wobec(...) i (...) i firm, które dostarczały mu towar na budowy, ale postępowania egzekucyjne nie toczyły się. Za budowę przedszkola w S. otrzymał od (...)w miesiącach marzec, kwiecień, maj 2010 r. około 80.000 zł tytułem zaliczki i pieniądze te były przeznaczone na wynagrodzenia dla pracowników, część zapłaty została rozliczona w materiałach, które (...)mu dostarczyła i które on zamawiał, nie pamięta jakie to były kwoty i kiedy ta kompensata nastąpiła, oprócz tego (...) wystawiała faktury na materiały, których nie zamawiał, np. obciążono go fakturą na około 2 tyś. metrów blachy, która była na budowę w T., gdzie wykonał dach o powierzchni 1000 metrów kwadratowych, firma (...) rozliczenie wszystkich trzech budów potraktowała jako jedną zapłatę i dokonała kompensaty towarów i usług z tych trzech budów, dokonała kompensaty towarów, które zamawiał na wszystkie trzy budowy i do tego doszły takie, których nie zamawiał, dodatkowego 1000 metrów kwadratowych blachy nie wykorzystał na żadnej innej z budów prowadzonych dla (...), wszystkie materiały, które zamawiał i otrzymał kwitował na dokumencie (...) podstawą wystawienia faktury było też zamówienie, które złożył. Wyjaśnił, że propozycja bezpośredniego rozliczenia się (...) z M. za okna w S. wyszła od pracownika (...) A. R. (1) po rozmowie pomiędzy nim a Z. M. na budowie w S., R. uważał, że M. sobie poradzi, że (...) jemu zapłaci, nie wie, czy z tą propozycją wyszedł Z. M., z tego co wie M. wystąpił bezpośrednio do gminy, aby z nim się rozliczyła. Przyznał, że faktury z 1.03.2010 r., 05.03.2010 r., 01.04.2010 r. zostały uregulowane, z 01.06.2010 r. została skompensowana w kwocie 248.000 zł, z 01.07.2010 r. została skompensowana w kwocie 214.335,79 zł, reszta nie została uregulowana. Podał, że końcowy odbiór robót nastąpił 23.07.2010 r. kwota 610.000 złotych jednorazowo na jego konto nie wpłynęła. Wyjaśnił też, że o ile pamięta w sierpniu 2010 r. podpisał cesję wierzytelności – wskazując, że to (...) ma zapłacić M., kompensaty pojawiły się we wrześniu 2010 r. Dodał, że A. R. (1) zna tylko z kontaktów służbowych, wie, że pracował dla (...), aktualnie został z pracy zwolniony (134-136).

W dniu 2 grudnia 2011 r. oskarżony wyjaśnił, że we wrześniu 2009 r. Jedynka Budownictwo zawarła z jego firmą dwie umowy na wykonanie usług budowlanych: „Budowa (...)w S.” z uzgodnionym terminem zakończenia budowy 30.05.2010 r., wartość umowy 594.150,88 zł oraz „Budowa (...) w T.” z tym samym terminem zakończenia budowy o wartości 1.012.677,15 zł, łączna wartość tych umów wynosiła 1.600.000 zł. Dodał, że z (...) miał zawartą trzecią, ale ustną umowę na budowę budynku zaplecza boiska orlik na Osiedlu (...) w T.. Z góry nie uzgodniono wartości umowy, całkowita wartość wykonywanych prac miała być określona na podstawie kosztorysu, który opiewał na kwotę około 170.000 zł. Podał, że praktycznie od początku prowadzenia w/w budów część towarów kupował w (...) przy czym zapłata następowała w formie kompensaty wzajemnych zobowiązań. Zaznaczył, że przy kompensacjach nie przestrzegano wcześniej uzgodnionej zasady, że towar pobrany na budowę w S. był rozliczany tylko ze środków uzyskanych z realizowanej tam budowy, odbywało się to w ten sposób, że faktury za zakupione materiały na wszystkie trzy budowy były rozliczane, np. ze środków uzyskanych z budowy przedszkola w S.. Wyjaśnił, że od września 2009 r. do 1 czerwca 2010 r. otrzymał od (...) 511.435,29 zł z czego 319.999,99 zł w gotówce i 191.435,30 zł poprzez kompensacje wzajemnych rozliczeń, powyższa kwota stanowi około 1/3 całości wynagrodzenia za w/w dwie pisemne umowy nie licząc w/w ustnej umowy, za budowę w S. otrzymał 271.435,30 zł, w tym w gotówce 80.000 zł i kompensacie 191.435,30 zł. Podkreślił, że w dniu 2 czerwca 2010 roku podpisał umowę ze Z. M. (1) na wartość 220.000 złotych, w tym momencie miał jeszcze z (...) pisemne umowy na prace budowlane w sumie na kwotę około 1.100.000 zł plus 170.000 zł w związku z umową ustną, za budowę w S. pozostała do zapłaty kwota około 322.715 zł, po podpisaniu umowy z M. do końcowego terminu wymagalności faktury za tę usługę, to jest 30 lipca 2010 r. otrzymał od (...) tylko jeden przelew w kwocie 30.000 złotych w dniu 15.07.2010 r. za budowę strażnicy w T., po tym okresie dochodziło już tylko do kompensacji wzajemnych zobowiązań, to jest 7 września 2010 r. kwota 248.400 zł i 214.335,79 zł oraz 10.000 zł i 492,667 zł, łącznie w tym dniu skompensowano 476.828,56 zł, w grudniu 2010 r. (...)dokonała kolejnych kompensat – 20.12.2010 r. w kwocie 412.701,13 zł, tej kompensaty w całości nie przyjął, ponieważ obciążała go towarami, których nie zamawiał. Wskazał dalej, że w dniu 1 kwietnia 2011 r. przedstawił (...) swoją propozycję kompensacji zobowiązań z budów w S. i strażnicy w T., z jego rozliczeń wynikało, iż z tych dwóch budów pozostaje saldo dodatnie po jego stronie na kwotę 248.915,61 zł, ponadto w tym samym dniu (...)przyjęła fakturę za budowę budynku przy orliku na kwotę 103.085,53 zł, tym samym zadłużenie tej spółki względem jego firmy to 352.001,14 zł, ponadto do rozliczenia pozostały kaucje długoterminowe na łączną kwotę 16.024, 53 zł, co daje łączną kwotę 368.025,67 zł (k. 347-348).

W dniu 16 kwietnia 2012r. oskarżony ponownie wyjaśnił zasady współpracy z ze spółką (...) Sp. z o.o. Określił również zasady kompensowania wzajemnych zobowiązań i podał, że możliwość rozliczania się za towar wynikała z ustnych ustaleń z prezesem (...), które miały miejsce jeszcze przed zawarciem umów. Podał wówczas, iż przed wrześniem 2009 r. wykonywał usługi budowalne na rzecz różnych podmiotów i osób fizycznych. Większość rozmów o współpracy z (...) prowadził z A. R. (1) dyrektorem do spraw budów strażnicy w T. i przedszkola w S., wiedział jakich prac ma się podjąć, wskazał, że kosztorysy robił chyba osobiście. Podał, że poza umową z prezesem (...) oraz A. R. (1) umówili się, że w przypadku gdy z „jakichś przyczyn” nie będzie mógł zamówić materiału na prowadzone budowy to materiał ten Jedynka dostarczy, a następnie należność tę odliczy z wynagrodzenia za wykonane usługi, te ustalenia były dokonane przed zawarciem w/w umów na budowę dwóch wskazanych obiektów, te umowy były zawarte jednocześnie – w połowie września. Wyjaśnił ponownie, że w momencie zawarcia umów na podstawie dokumentacji księgowej może powiedzieć, iż w sumie w stosunku do innych podmiotów, z którymi współpracował posiadał niewielkie zadłużenia na kwotę około 2.500 złotych, jeżeli chodzi o wrzesień 2009 roku nie zalegał też z płatnościami w stosunku do (...), czy też (...) w K., w którym miał kredyt obrotowy i konsumpcyjny, miał zaległości w Urzędzie Skarbowym w K. w kwocie 4.481 zł tytułem podatku od towarów i usług za marzec i maj 2009 r., które uregulował 27 stycznia 2010 r. przelewem. Wskazał, że umowa na budowę przedszkola była aneksowana i ostatecznie opiewała na kwotę 594.150,88 zł, na dzień 2 czerwca 2010 r. rozliczenia z (...) wyglądały następująco: przelewy gotówkowe na budowę przedszkola 80.000 zł, strażnicy 239.999,99 zł, na orlika nie było żadnej wpłaty, była na tą datę jedna kompensata na kwotę 191.435,30 zł z dnia 7 maja 2010 r. Ponadto podkreślił, że stopień zaawansowania prac na budowach był wysoki – budowa strażnicy była zaawansowana w 50 %, prace na orliku były na ukończeniu, a budowa przedszkola była zaawansowana w 50% i na dzień 2 czerwca 2010r., rozliczony był na ten dzień w sumie na kwotę 531.435,29 zł i spodziewał się jeszcze (na dzień zawarcia umowy ze Z. M. (1)) zapłaty od spółki (...) w kwocie 1.244 .838,27 zł, pomimo istniejących do potrącenia kwot za pobierane materiały budowlane, przyznał bowiem, że brał materiały budowlane (k. 767v). Oskarżony wyjaśnił, że w tym czasie zalegał z częścią płatności u swoich dostawców, u których zamawiał towary na prowadzenie budów dla (...) płacił tyle na ile pozwalały mu możliwości finansowe, tj. ze środków otrzymanych od (...) Wskazał, że w czerwcu 2010 r. nie zalegał w (...) ze swoimi płatnościami, nie miał wypowiedzianych umów o kredyt, zalegał wówczas z płatnościami do (...), ale to nie było dużo, może 10-15 tysięcy złotych, nie zalegał z płatnościami do (...), miał nawet nadpłatę podatku VAT w kwocie 143.425 zł i wykazywał stratę na poziomie 581.164,98 zł, kwota ta obejmuje należności dla dostawców jego firmy, miała być pokryta ze środków otrzymanych od (...) po zakończonych budowach, zakończenie to było bliskie – około miesiąca do dwóch. Dodał, że w trakcie realizacji montażu okien Z. M. (1) rozpoczął rozmowy o tym by płatność dla niego była zrealizowana bezpośrednio z (...). Oskarżony dowiedział się o tym – jak wyjaśnił – w dniu 9 sierpnia 2010 r. podczas rozmowy z A. R. (1) i Z. M. (1), która miała miejsce w restauracji (...) w K.. Wskazał, że od początku nie miał do takiego rozwiązania zastrzeżeń, na tą okoliczność sporządzili notatkę tzw. wskazanie płatnicze, podpisane przez niego i Z. M. (1), A. R. (1) był świadkiem tych ustaleń i rozmawiał telefonicznie z księgową (...) o formie tego dokumentu, pomimo, że był uczestnikiem spotkania nie podpisał się na wskazanym dokumencie, mówił, iż nie ma uprawnień, aby się podpisać. Oskarżony podał, że na tym spotkaniu dowiedział się, iż M. już wcześniej rozmawiał z R., który w jego obecności przeprowadził rozmowę telefoniczną z prezesem(...) K. J., prezes miał zgodzić się na dokonanie płatności bezpośrednio z (...)do firmy (...). Stwierdził, że sądził, iż tutaj sprawa będzie załatwiona, kwota dla Z. M. miała być potrącona z jego wynagrodzenia, wiedział, że będą kompensaty, ale wg jego wyliczeń nie powinno zabraknąć pieniędzy dla M.. Dodał, że miał inne zobowiązania powstałe pod koniec tej inwestycji i musiał się z nich rozliczyć, spodziewał się dużo większej kwoty od (...), która pozwalała na zaspokojenie jego wierzycieli. Wyjaśnił, że nie uczestniczył w innych rozmowach na temat płatności tej kwoty M. przez (...) wie, iż były prowadzone rozmowy w (...) S., jednak nie brał w nich udziału, bo jak się dowiedział nie był oficjalnie zgłoszony do inwestora jako podwykonawca i nie był stroną, od A. R. (1) dowiedział się, że prezes (...) zabronił mu zgłaszania inwestorom podwykonawców W tym dniu – jak podał – pod budynkiem G. spotkał się jednak ze Z. M. (1), który przekazał mu, że prezes (...) obecny na spotkaniu zadeklarował mu płatność, ale nie podpisał się na notatce z tego spotkania. Podkreślił, że Jedynka unikała przyjęcia od niego faktury za budynek orlika w T. w kwocie 103.085,53 zł, dopiero po uzyskaniu przez niego protokołu odbioru tego budynku i załączeniu go do faktury, (...) przyjęła tę fakturę w kwietniu 2011 roku i po tym fakcie, pomimo że od 8 miesięcy z nimi nie współpracował przysłała mu faktury, które kompensowały jego należność do zera, kompensaty datowanej na 1 kwietnia 2011 roku w ogóle nie przyjął, tak jak nie przyjął też kompensaty z 20 grudnia 2010 roku, w tych kompensatach znajdują się faktury dotyczące wszystkich trzech inwestycji realizowanych dla (...) z jego rachunków wynika, że (...)jest mu winna 368.025,67 zł po uwzględnieniu wszystkich kompensat oraz wpłat jakich dokonał. Podkreślił, iż postępowanie (...) doprowadziło do tego, że stał się niewypłacalnym, skrajnym bankrutem, aktualnie stara się zebrać środki na wytoczenie (...)powództwa cywilnego (k. 767-768).

Podczas rozprawy głównej w dniu 7 czerwca 2013r. oskarżony podtrzymał dotychczasowe wyjaśnienia. Dodatkowo podał, iż nie ogłosił upadłości, ponieważ liczył na uregulowanie należności przez (...); (...) złożył wniosek o ogłoszenie upadłości, jesienią 2011 r. Sąd ten wniosek oddalił z uwagi na brak środków do prowadzenia postępowania; nie wystąpił z roszczeniami przeciwko (...) i nie rozliczył się ze Z. M. z powodu braku środków. Wskazał, że obecnie nie prowadzi działalności gospodarczej, jest dyrektorem firmy (...) sp. z o.o., posiada 10 % udziałów w tej spółce, a 90 % jego matka, która jest na emeryturze i nie prowadzi wskazanej firmy. Podał, że jest zarejestrowany w (...) jako płatnik składek, w/w spółka jest firmą inwestycyjno-budowlaną, ma podobny przedmiot działalności jak poprzednia jego firma, nie zamawia żadnych materiałów w firmie Z. M.. Wyjaśnił także, iż w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, która była na stronach internetowych (...) zostało zapisane, że stolarka okienna jest stolarką PCV, w odniesieniu do tych zapisów przyjął średni koszt wykonania metra kwadratowego takiej stolarki i otrzymał kwotę około 100.000 złotych, która była iloczynem średniej ceny metra kwadratowego i ilości tych metrów, taka kwota znalazła się w ofercie, w trakcie prowadzenia inwestycji wyszło na jaw, że część stolarki jest stolarką aluminiową, ogniochronną, co za tym idzie droższą. Wyjaśnił, że oferta, którą otrzymał od kilku firm na te okna opiewała na kwotę około 220.000-230.000 złotych, tak więc różnicy było około 130.000 złotych, zamierzał ją pokryć z uzyskanych dochodów i zysków z poprowadzonych innych budów. Podał, że w trakcie prowadzenia prac poinformowali o tym (...), który nie wyraził zgody na zwiększenie kwoty. Dodał, iż pan M. gwarantował, iż pomoże im w zwiększeniu kwoty zamówienia z gminy, wiedział o tym, że zostało w ten sposób oszacowane. Stwierdził, że nie pamięta za co został skazany. Zakwestionował w całości opinię biegłego z zakresu rachunkowości; podał, że zadłużenie na kwotę 110.000 złotych w banku to kredyt odnawialny, który spłacał w postaci odsetek każdego miesiąca. Wskazał, że biegły do opinii przyjął wszystkie faktury, które wystawiła (...), w tym odesłane przez niego do tej spółki. Stwierdził jednocześnie, że nie kwestionuje wszystkich danych finansowych z opinii biegłego. Wskazał, iż nie jest w stanie odnieść się co do posiadanych przez siebie zobowiązań przeterminowanych na dzień 31 maja 2010 r. na kwotę 413,4 tysiąca złotych. Nie odniósł się też do tego, że w okresie od stycznia 2010 r. do października 2010 r. zalegał wobec (...) na kwotę 110,5 tysiąca złotych, wskazał, że na 2 czerwca 2010 r. jego zadłużenie wobec (...) kształtowało się na poziomie 10 – 15 tysięcy zł, miał się rozliczyć po otrzymaniu wpłaty z (...). Zaprzeczył, jakoby pobrał tyle towaru z jedynki, że skompensowało to jego należności, zamówienia, które składał do (...) były w formie mailowej, odbiór towarów potwierdzał podpisem na dokumencie (...) w oparciu o co (...) miała możliwość wystawienia faktury. Podkreślił, iż materiał, który zamawiał w (...) nie był przeznaczony na żadną inną budowę poza budowami prowadzonymi dla (...). Dodał, że podjął pracę, osiąga wynagrodzenie i chce rozliczyć się z wierzycielami, pan M. jest dopisany do egzekucji, chce też wystąpić z powództwem przeciwko (...). Przyznał, że w czerwcu 2010 r. miał zobowiązania wobec swoich dostawców, (...) oraz (...), nie jest w stanie powiedzieć ile to było, mogło to być 300-400 tysięcy złotych, nierozliczonych wpływów od samej jedynki spodziewał się w kwocie około 1.200.000 złotych, oprócz tego prowadził budowę domu jednorodzinnego i dwóch sklepów z czego miał uzyskać około 400 tysięcy złotych, na koniec lipca 2010 roku strata z prowadzonej działalności była niższa o około 10 tysięcy złotych i nie były rozliczone wszystkie budowy, była wówczas nieuregulowana należność przez (...) z tytułu przedszkola w S., ale trudno wskazać kwotę, pozwalała ona jednak na uregulowanie w całości faktury pana M.. Wskazał ponadto, że pan M. zawierając umowę w czerwcu 2010 r. wiedział, że płatność za usługę i towar nastąpi dopiero, gdy uzyska on (oskarżony) zapłatę od (...), z tego powodu w fakturze znalazł się 30 dniowy termin płatności. Wyjaśnił, że pan M. mówił, iż w momencie zawierania umowy okna były już wyprodukowane, a była produkowana stolarka aluminiowa, montaż całej stolarki na obiekcie trwał kilka dni w okolicy połowy czerwca. Potwierdził, że w maju 2010 r. była relatywnie duża strata księgowa, wynikało to z tego, iż dokonał on zakupu na poczet prowadzonych budów i zakupy te miały być rozliczone po zakończeniu budów o czym informował swoich dostawców (k. 1356-1358v).

W toku kolejnego przewodu sądowego w dniu 2 czerwca 2014r. oskarżony podtrzymał dotychczasowe wyjaśnienia i dodał, że prokurator odmówił wszczęcia postępowania przeciwko (...), nie występował na drogę cywilną, nie jest w stanie powiedzieć na jaką kwotę pobrał towar z magazynu (...), firma ta jest mu winna 400.000 złotych. Przyznał, że nie zapłacił ani złotówki panu M., spłacił pracowników, częściowo odpracował dług w firmach (...). Wskazał, że spółka (...) nie funkcjonuje pod adresem wskazanym w KRS i nie jest możliwe dochodzenie od niej należności, próbował zawezwaniem do próby ugodowej namierzyć tą spółkę, to się nie udało. Ponownie zakwestionował kompensaty i podał, iż większość jego pism, w których żądał wykazania zasadności obciążenia pozostała bez odpowiedzi ze strony spółki. Wskazał, że w 2010 roku robił sklep dla pana J. w G. i pana Z. w K., budował dwa domy jednorodzinne dla państwa K. i S., pani K. to jest pani W., jeszcze były wykonywane jakieś drobne roboty, ale ich nie pamięta. Podał, że nie zamawiał okien ze świadomością, że zabraknie pieniędzy, realizował trzy obiekty wiedząc, że będą zyski, a zysk na budowie w S. będzie minimalny. Wyjaśnił dalej, iż kosztorysował przedszkole na 610.000 złotych, nie pamięta jaki wyszedł łączny koszt. Stwierdził, że nie przypomina sobie, aby w czerwcu 2010 roku toczyły się wobec niego egzekucje, pod koniec 2010 roku doszło do wydania wielu nakazów zapłaty, na początku czerwca 2010 roku zalegał wobec kontrahentów w związku z prowadzonymi budowami, dlatego informował pana M., aby kontrakt na okna zrealizował jak najszybciej, bo to warunkowało zapłatę ze strony (...), była jednorazowa płatność na koniec budowy z gminy do (...). Przyznał, że nie spłacił 30, 40 wierzycieli. Dodał, że żeby zrekompensować stratę na budowie przedszkola kierownictwo (...)obiecywało mu prace przy budowie basenu w K. i boiska w miejscowości D., a także budynku na wysypisku śmieci w K., ostatecznie nie doszło do zawarcia tych umów. Jedynka kwestionowała – jak wyjaśnił – jedynie fakturę na budowę obiektu przy orliku w T. do momentu, kiedy nie uzyskał dokumentów odbioru ze swoim podpisem, wtedy Jedynka wystawiła fakturę na materiały, które kompensowały przedmiotową fakturę dot. orlika. Wskazał, że w/w faktury na materiały odesłał z pytaniem na jakiej podstawie zostały wystawione, nie uzyskał odpowiedzi. Dodał, że jest zadłużony na około 800-900 tysięcy złotych, prace przy przedszkolu miały zakończyć się w czerwcu 2010 r. (k. 1600-1602v).

Tym wyjaśnieniom oskarżonego Sąd dał wiarę jedynie w części, tj. w zakresie w jakim oskarżony podał okoliczności podjęcia współpracy ze spółką (...) Sp. z o.o. oraz ustalonymi zasadami tej współpracy w szczególności co do praktyki zamawiania towarów oraz zasad dokonywanych kompensat. Sąd dał też wiarę oskarżonemu – na co już wyżej wskazano – w zakresie w jakim kwestionował on dwie kompensaty dokonane przez spółkę (...), jedną częściowo, a drugą w całości. Procedura składania zamówień przez podwykonawców spółki (...) przedstawiona przez oskarżonego znalazła potwierdzenie w zeznaniach świadków K. J., H. B., K. K., D. L. oraz A. R. (1). Na przymiot wiarygodności zasługiwały również wyjaśnienia oskarżonego w części w której opisał nawiązanie współpracy ze Z. M. (1) i przebieg ustaleń co do wykonania przez pokrzywdzonego montażu okien i stolarki w budynku przedszkola w S.. Ta część relacji oskarżonego znalazła potwierdzenie w zeznaniach Z. M. (1), Z. P. (2) oraz A. R. (1). Podobnie należało ocenić wyjaśnienia oskarżonego co do zakresu prac wykonywanych przy budowie zarówno przez niego, jak i przez Z. M. (1), gdyż okoliczności te wynikają nie tylko z zeznań Z. M. (1) i urzędników zatrudnionych w G. S., ale również z dokumentacji zgormadzonej w aktach sprawy i nie były przez żadną ze stron kwestionowane.

Oceniając wyjaśnienia oskarżonego w powyższym zakresie Sąd miał na uwadze nie tylko prezentowaną przez oskarżonego konsekwencję na poszczególnych etapach postępowania, ale również okoliczność, że wyjaśnienia w tym zakresie korespondowały z wyżej wskazanym materiałem dowodowym.

Odnośnie fragmentu wyjaśnień, w których oskarżony kwestionował zasadność dokonania dwóch w/w kompensat, Sąd zgodnie ze wskazaniem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu posłużył się normą prawną zawartą w przepisie art. 5§2 k.p.k. (por. k. 1536 ostatni akapit uzasadnienie wyroku sądu odwoławczego). W rzeczywistości bowiem nie zdołano – pomimo podjętych prób – przeprowadzić dowodów pozwalających na ustalenie rzeczywistego stanu wzajemnych wierzytelności pomiędzy oskarżonym a w/w spółką. Spółka ta w chwili obecnej nie prowadzi już działalności, zdołano odnaleźć dokumenty, które nie pozwoliły jednak na dokonanie w sposób wiążący wskazanych ustaleń. Przy czym wyjaśnienia oskarżonego, który wskazywał, że obciążano go kompensatami w chwili, gdy od dłuższego czasu nie współpracował już ze spółką były po prostu przekonujące i logiczne. Uwzględnienie jednak tych wyjaśnień oskarżonego nie pozwoliło – na co już też wskazano – ustalić, iż byłby on wstanie zaspokoić wszystkich swoich wierzycieli, w tym i Z. M. (1).

W pozostałym zakresie wyjaśnienia oskarżonego były sprzeczne nie tylko z materiałem dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie, ale i z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, częściowo były one też wewnętrznie sprzeczne i z tego względu, w ocenie sądu, nie zasługiwały na przymiot wiarygodności, gdyż obliczone były jedynie na uniknięcie grożącej A. S. (1) odpowiedzialności karnej.

Na wiarę nie zasługiwały twierdzenia oskarżonego w zakresie w jakim wskazywał on, że Z. M. (1) od początku wiedział o jego trudnej sytuacji materialnej, wiedział, że zapłata nastąpi po przekazaniu środków przez (...) i z tego powodu negocjował, aby płatność za usługę nastąpiła bezpośrednio od głównego wykonawcy. Wyjaśnieniom tym przeczyły przede wszystkim zeznania Z. M. (1) oraz jego pracownika Z. P. (2), z których wynikało, że A. S. (1) dokonywał wszelkich ustaleń i negocjacji osobiście i był również obecny w siedzibie firmy (...). O tym, że to A. S. (1) był stroną umowy i osobą zobowiązaną do uiszczenia należności z niej wynikających świadczy przede wszystkim fakt zawarcia przez niego pisemnej umowy ze Z. M. (1). Z zeznań pokrzywdzonego wynika też, iż w momencie podpisywania umowy nie wiedział on, że oskarżony jest podwykonawcą spółki (...). Natomiast A. R. (1) Z. M. (1) poznał dopiero podczas realizacji umowy w S.. Okoliczność ta wynika także z zeznań świadka A. R. (1).

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie twierdzeń, iż Z. M. (1) wiedział o jego złej kondycji finansowej już w momencie podpisywania umowy również ze względu na wewnętrzne sprzeczności tych wyjaśnień. Z jednej strony oskarżony twierdził bowiem, że pozostawał w dobrej sytuacji finansowej, która pozwalała mu na zawarcie umowy ze Z. M. (1), a z drugiej strony twierdził, że o jego złej kondycji finansowej wiedział pokrzywdzony i z tej przyczyny został wyznaczony 30 dniowy termin zapłaty faktury VAT. Tymczasem Z. M. (1) podczas drugiego przewodu sądowego szczerze zrelacjonował kiedy dowiedział się o złej sytuacji finansowej oskarżonego, podobnie jak jego pracownik Z. P. (2). Z tych względów Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, który twierdził, że pokrzywdzony jeszcze przed rozpoczęciem produkcji wiedział o jego złej sytuacji finansowej i że od samego początku oskarżony podawał, iż zapłata nastąpi dopiero po otrzymaniu pieniędzy od głównego wykonawcy. Ponadto pokrzywdzony jak również świadek Z. P. (2) konsekwentnie zeznali, że dopiero w fazie montażu okien usłyszeli plotki o złej kondycji finansowej firmy oskarżonego i dopiero wówczas Z. M. (1) zaczął sprawdzać wiarygodność tych informacji.

Przede wszystkim niewiarygodne były wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim opisywał on sytuację finansową swojej firmy w okresie, gdy podpisał umowę z pokrzywdzonym. A. S. (1) głównej przyczyny swych kłopotów finansowych upatrywał w braku płatności ze strony spółki (...) Sp. z o.o. Z jego wyjaśnień tych wynikało, że w trakcie dokonywanych ustaleń i negocjacji ze Z. M. (1) oskarżony ocenę swej sytuacji gospodarczej przeprowadzał jedynie na podstawie spodziewanych przyszłych płatności ze strony spółki (...). Jednocześnie podał, że wiedział, iż inwestycja w S. przyniesie jedynie minimalny zysk albo nie będzie w ogóle dodatniego wyniku, co chciał wyrównać poprzez kolejne budowy, w szczególności basenu w K., na którą to inwestycje nie miał jeszcze podpisanej żadnej umowy. Oskarżony w swych wyjaśnieniach podawał, iż w chwili zawierania umowy z pokrzywdzonym zawarte przez niego kontrakty opiewały na kwotę blisko 1.400.000 zł, przy czym uwzględniał ich ogólną wartość nie licząc, iż nie był to jego zysk finansowy a jedynie przychód, od którego należało odjąć przecież koszty przede wszystkim w postaci materiałów budowlanych, ale i wynagrodzeń pracowników, podatków, składek ZUS. Również oczekiwanie na przyszłe należności było nierealne, skoro saldo rozrachunków z głównym kontrahentem było ujemne po stronie oskarżonego. Daty kwestionowanych przez oskarżonego kompensat przypadające na 20 grudnia 2010r. i 17 maja 2011r. wskazują, że w od maja do lipca 2010r. oskarżony był doskonale zorientowany w kwocie na jaką opiewał materiał pobrany od spółki (...) Sp. z o.o., co wyrażało się zaakceptowaniem dokonanych przez spółkę potrąceń mających miejsce wcześniej, a okoliczność ta wynika bezpośrednio z dokumentacji księgowej zgromadzonej w aktach sprawy. Również po wystawieniu faktur w dniu 25 czerwca 2010r. na kwotę 276 000 zł oraz w dniu 5 lipca 2010r. na kwotę 254 0000 zł za budowę przedszkola w S. oskarżony nie kwestionował naliczonej kompensaty i zaakceptował jej wysokość własnym podpisem co świadczy o tym, że był dobrze zorientowany w swej sytuacji finansowej, a twierdzenie, iż spodziewał się wpływów w okresie płatności przypadającej dla Z. M. (1) nie mogło zostać uznane za wiarygodne, skoro oskarżony znał zasady wspólnego rozliczania wszystkich inwestycji. Mimo, iż oskarżony w swych pierwszych wyjaśnieniach składanych w postępowaniu przygotowawczym negował zobowiązania wobec dostawców materiałów budowalnych, a w toku postępowania przed sądem kwestionował opinię biegłego, to i tak ostatecznie przyznał, że w maju 2010 roku posiadał zadłużenie wobec dostawców na kwotę ponad 400 000 zł, a stwierdził jedynie, iż przed zawarciem umowy z pokrzywdzonym nie toczyły się przeciwko niemu postępowania egzekucyjne. To twierdzenie znalazło potwierdzenie w opinii biegłego sądowego, a przede wszystkim w informacji komornika sądowego i w przedłożonych przez niego tytułach wykonawczych.

Reasumując, ujemny wynik finansowy od początku roku 2010r., zobowiązania wobec (...) i bieżących dostawców, także wobec spółki (...) Sp. z o.o., a dodatkowo kwota kredytu w rachunku bieżącym oraz niepowodzenia na innych budowach (por. zeznania świadków S. Z. i A. W.), jak i kosztorys budowy przedszkola w S., który nie umożliwiał osiągnięcia zysku, nie pozwoliły na uznanie, że Z. M. (1) otrzyma w terminie zapłatę za zamówiony towar i to nawet przy wzięciu pod uwagę przyszłych wpływów z tytułu umów już zawartych. Wywiązanie się z zobowiązania wobec Z. M. (1) możliwe byłoby (ale znacznie po terminie) jedynie po zawarciu nowych, dużych i dochodowych kontraktów, które zostałyby zrealizowane bez żadnych przeszkód i w terminie. Wiedza oskarżonego co do niedoszacowania kosztorysu i upływ z dniem 31 maja 2010r. terminu wykonania zarówno budowy przedszkola, jak i budynku strażnicy w T., wskazują, że oskarżony z całą pewnością zawierając umowę ze Z. M. (1) działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, to jest wiedział, że nie uiści zapłaty w kwocie przekraczającej 220.000 za dostarczoną stolarkę okienną w przewidywanym terminie, praktycznie było to niemożliwe

Przechodząc do omówienia zeznań świadków należy wśród nich wyróżnić Z. M. (1) i Z. P. (2) , to jest pokrzywdzonego i jego pracownika.

W znacznej części na przymiot wiarygodności zasługiwały zeznania świadka Z. M. (1). W ocenie Sądu, zawierały one jedynie wewnętrzne sprzeczności w zakresie w jakim pokrzywdzony podawał kiedy dotarły do niego sygnały o złej kondycji finansowej firmy oskarżonego. Dopiero podczas ostatniego przewodu sądowego zeznał on bowiem, że już w trakcie realizacji umowy, obmiarów, produkcji okien i ich wstawiania dowiedział się od pracowników firmy (...), że ma ona problemy finansowe. We wcześniejszych zeznaniach zaprzeczał on tej okoliczności. Jednocześnie Z. M. (1) przekonująco wyjaśnił, że wówczas część okien byłą już zamontowana, część wyprodukowana, a z powodu specyfiki tej stolarki nawet w razie jej wymontowania nie było możliwości zamontowania jej na innym obiekcie. Zdaniem Sądu, te ostatnie zeznania pokrzywdzonego były szczere, a dodatkowo nieścisłości wskazywały, że jego relacje były spontaniczne, a nie wcześniej przygotowane, zapamiętane i relacjonowane na użytek niniejszego postępowania karnego. Jednocześnie było przecież logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, iż wcześniej Z. M. (1) nie znał sytuacji finansowej firmy (...). Należy się bowiem zgodzić z pokrzywdzonym, iż żaden przedsiębiorca na etapie negocjacji umowy i jej podpisywania nie przedstawia złej sytuacji swojej firmy, osłabiałoby to przecież jego pozycję negocjacyjną, uniemożliwiało zawarcie umowy albo powodowało wprowadzenie mniej korzystnych warunków co do ceny i ewentualnych zabezpieczeń realizacji kontraktu.

W pozostałym zakresie zeznania pokrzywdzonego należało więc ocenić jako wiarygodne, gdyż korespondowały one z zebranym w sprawie materiale dowodowym, były spójne, logiczne i zgodne z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Wszystkie okoliczności związane z przebiegiem współpracy, zawarciem umowy, wykonaniem pomiarów i montażu stolarki w budynku przedszkola, wystawieniem faktury, a w szczególności zeznania dotyczące braku płatności ze strony oskarżonego i podejmowanych w związku z tym czynności znalazły potwierdzenie w wyjaśnieniach samego oskarżonego, jak również świadków E. B., R. N., P. K., J. S., a także K. J. i częściowo świadka A. R. (1) oraz w dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy.

Także świadek Z. P. (1) jako osoba zatrudniona u Z. M. (1) potwierdził wszystkie okoliczności związane z dokonywaniem pomiarów, produkcją i montażem stolarki. Zeznania tego świadka były spójne, stałe i zgodne z pozostały materiałem dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie. Sąd dał im w całości wiarę.

Wiarygodne były również zeznania świadków E. B. , R. N. , P. K. i J. S. , którzy jako urzędnicy zatrudnieni w(...)w S. posiadali wiedzę związaną z udzieleniem, wykonaniem i rozliczeniem zamówienia publicznego dotyczącego budowy przedszkola. Zeznania tych świadków były jasne, spójne, zgodne i konsekwentne, a zatem w pełni wiarygodne i znajdowały potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, w szczególności w zeznaniach świadków Z. M. (1), K. J. oraz dokumentach zgromadzonej w aktach sprawy, dotyczących udzielonego przez G. S. zamówienia publicznego.

Najwięcej do sprawy wniosły zeznania świadka J. S. , która pełniła funkcję Skarbnika G. i brała udział w spotkaniu ze Z. M. (1) i K. J.. Świadek twierdziła, że na spotkaniu w (...) K. J. zobowiązał się do bezwarunkowej zapłaty na rzecz Z. M. (1). Jednakże zarówno z zeznań Z. M. (1) jak i K. J. wynika, że zobowiązanie to dotyczyło zapłaty z zastrzeżeniem, iż nastąpi ona „z wynagrodzenia S.”. Ta nieścisłość nie wpływa jednak na ocenę zeznań świadka J. S., gdyż z treści zeznań wszystkich osób uczestniczących w spotkaniu wynika, że dokonywane ustalenia odbywały się przede wszystkim między K. J. a Z. M. (1). Z zeznań tych ostatnich osób wynika, że K. J. uzależniał zapłatę od salda A. S. (1), co znalazło zresztą potwierdzenie w okoliczności, że nie podpisał sporządzonej tam notatki.

Kolejną grupę świadków stanowiły osoby zatrudnione i bezpośrednio związane z działalnością spółki (...) Sp. z o.o. : K. J., W. S. (2), K. K. (B.), H. B., D. L. i A. R. (1).

K. J. w okresie współpracy A. S. (1) ze spółką (...) Sp. z o.o. pełnił funkcję jej prezesa. Świadek ten podał okoliczności dotyczące wzajemnej współpracy z A. S. (1) oraz zasady rozliczeń finansowych z podwykonawcami. Zeznania świadka w tych fragmentach okazały się wiarygodne, gdyż znalazły potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego oraz świadka A. R. (1). Na wiarę nie zasługiwały zeznania tego świadka w zakresie w jakim twierdził on, że sytuacja spółki była dobra i nie było sytuacji, aby któryś z podwykonawców nie otrzymał zapłaty za swą pracę. Okolicznościom tym zaprzeczył bowiem świadek W. S. (2) (kolejnego prezesa zarządu spółki), który podał, że spółka była w złej kondycji finansowej, a wyrazem tego była coraz większa liczba napływających pozwów o zapłatę. Okoliczności te potwierdzili również świadkowie W. P., Z. C., M. C., J. K. i M. M. (3), którzy byli podwykonawcami spółki i mieli problemy z uzyskaniem od niej płatności. Podobną relację złożył świadek W. M., który dostarczał spółce (...) drewno. Wreszcie świadek A. M. podała, ze spółka zalegała nawet z czynszem za wynajem pomieszczeń biurowych. Z tych względów Sąd nie dał w tej części wiary zeznaniom świadka K. J.. Zeznania tego świadka nie odnosiły się jednak bezpośrednio do wzajemnych kwot rozliczeń z A. S. (1), gdyż świadek zasłaniał się w tym miejscu niewiedzą i niepamięcią, podał jedynie ogólnie, że dochodziło do spotkań w zakresie ustalenia sald, co znajduje potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego oraz dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy.

Świadek ten potwierdził również, że zapłatę Z. M. (1) uzależniał od dodatniego salda A. S. (1), co znajduje potwierdzenie w zeznaniach świadka Z. M. (1) oraz zasadniczo w zeznaniach pracowników G. S..

Na przymiot wiarygodności zasługiwały zeznania świadka W. S. (2), który pełnił funkcję prezesa spółki Jedynka Budownictwo po rezygnacji ze stanowiska przez K. J.. Świadek ten co prawda nie znał osoby oskarżonego i nie znał szczegółów współpracy z nim lecz opisał trudną sytuację spółki i brak jej płynności finansowej w 2011 roku a zeznania jego znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadków, którzy jako podwykonawcy pracowali dla Spółki (...) Sp. z o.o. (W. P., Z. C., M. C., J. K., M. M. (3), W. M. i M. K. (3)).

W pełni wiarygodne były również zeznania świadków K. K. (B.) i H. B..

Świadek H. B. była zatrudniona w spółce od 2009 do 2011 r. i zajmowała się m.in. sprawami przetargów. Ze względu na liczbę podwykonawców nie pamiętała osoby oskarżonego, ale podała, że w stosunku do podwykonawców była stosowana praktyka kupowania materiału i refakturowania go na danego wykonawcę oraz, iż składanie zamówień odbywało się telefonicznie. Ponadto świadek podała, że firma nie posiadała zaplecza magazynowego, jak również pracowników i sprzętu budowlanego, a wszystkie zlecenia wykonywała przez podwykonawców. Opisała również procedurę składania zamówień, sporządzania dokumentów Wz i ich obiegu.

Podobnie należy odnieść się do zeznań świadka K. K., która jako osoba odpowiedzialna za realizację zamówień opisała jego proces w spółce. Ponadto świadek podała, że akceptowano możliwość zamawiania materiałów na „prywatne” budowy podwykonawców i stanowiło to żadnego problemu, dopóki wartość zamówień na budowy wykonywane poza świadczonym podwykonawstwem przekraczały kosztorys danej budowy. Jednocześnie świadek ze względu na upływ czasu nie była w stanie podać bliższych danych o saldzie A. S. (1).

Zarówno zeznania świadków H. B. jak i K. K. wzajemnie uzupełniały się, były spójne i logiczne, a nadto znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadka K. J. i wyjaśnieniach oskarżonego, co do wspólnego rozliczania wszystkich umów o podwykonawstwo oraz co do braku limitu kupieckiego przy zakupach dokonywanych przez A. S. (1), jak również przyzwoleniu na kupowanie materiałów na inne budowy prowadzone poza zleceniem spółki.

Świadek D. L. był zatrudniony w spółce (...) na stanowisku Dyrektora Zarządzającego i brał udział w spotkaniach z A. S. (1), lecz nie potrafił wyjaśnić powodów kwestionowania przez oskarżonego wysokości kompensat. Drak było podstaw do podważenia wartości dowodowej tych zeznań.

Ze szczególną ostrożnością należało ocenić zeznania świadka A. R. (1) , który jak sam wskazał nie jest osobą obiektywną w sprawie, gdyż spółka (...) Sp. z o.o. nie wypłaciła mu wynagrodzenia, za co ma żal m.in. do prezesa K. J.. Konfrontacja zeznań tego świadka z zebranym w sprawie materiałem dowodowym pozwoliła na przyznanie im tylko częściowego przymiotu wiarygodności, tj. we fragmentach w jakich opisał zadania wykonywane w imieniu głównego wykonawcy oraz okoliczność, iż na bieżąco interesował się pracami stąd utrzymywał kontakt zarówno z A. S. (1), jak i Z. M. (1).

W pozostałym zakresie Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom tego świadka, gdyż były one niespójne, wewnętrznie sprzeczne i nie znalazły potwierdzenia w zebranym w niniejszej sprawie materiale dowodowym.

W swych pierwszych zeznaniach złożonych 5 października 2011r. A. R. (1) powołując się na zasady współpracy ze spółką (...) oraz z A. S. (1) podał, że obydwie te firmy miały kłopoty finansowe. Podał również, że rozmawiał w tym przedmiocie zarówno ze Z. M. (1), jak i A. S. (1) i podczas jednej z rozmów prezes K. J. telefonicznie oświadczył, że zapłaci Z. M. (1) należną mu kwotę. Sytuacji tej zaprzeczył świadek Z. M. (1), który nie ukrywał, że zabiegał zarówno u A. R. (1), jak i K. J. o zapłatę, jednakże nie przypominał sobie, aby rozmawiał z aparatu telefonicznego A. R. (1) z prezesem spółki Jedynka Budownictwo. Okoliczności tej zaprzeczył też świadek K. J..

W postępowaniu przygotowawczym świadek A. R. (1) twierdził, że Z. M. (1) nie chciał zawrzeć umowy z A. S. (1), gdyż ten nie był zgłoszony do G. jako podwykonawca, a w postępowaniu przed sądem twierdził, że niechęć pokrzywdzonego była spowodowana obawą przed trudnościami finansowymi A. S. (1). A. R. (1) w swych zeznaniach twierdził, że był świadkiem jak prezes (...) zapewniał M., że dokona bezpośredniej zapłaty na jego rzecz, jednakże na rozprawie w dniu 11 września 2013r. zeznał, że rozmowa ta była jeszcze przed montażem, gdzie połączył się z prezesem telefonicznie. Wcześniej natomiast twierdził, że świadkiem takiej rozmowy telefonicznej był w dniu spisania cesji tj. w październiku 2010r. (k. 389). Także podczas w/w rozprawy głównej świadek starał się wykazać, że pokrzywdzony wiedział o sytuacji finansowej oskarżonego, przy czym wszystkie te okoliczności pominął w swych zeznaniach składanych w postępowaniu przygotowawczym. Ponadto świadek ten twierdził, że w okresie zawierania umowy z A. S. (1) pokrzywdzony już wiedział o problemach finansowych oskarżonego, gdyż – jak podał – były one związane z budową strażnicy. Tymczasem umowy na budowę przedszkola w S. i S. w T. zostały zawarte tego samego dnia tj. 17 września 2009r., co świadczy o próbie dopasowania zeznań przez tego świadka do teorii, że pokrzywdzony musiał wiedzieć o kłopotach finansowych oskarżonego, gdyż było to nagłośnione. Reasumując, zeznania świadka A. R. (1) zawierały więc liczne w/w wewnętrzne sprzeczności, a przy tym pozostawały w sprzeczności z relacjami K. J. i Z. M. (1). W ocenie Sądu, zeznania te były obliczone na wsparcie przyjętej przez oskarżonego linii obrony.

W pełni wiarygodne były natomiast zeznania świadków A. B. , A. R. (2) , S. Z. i A. W. . Świadkowie A. B. i A. R. (2) podali okoliczności współpracy z A. S. (1) oraz powstałych zaległości finansowych firmy (...) wobec firmy (...), natomiast świadek A. W. podała okoliczności dotyczące budowy przez oskarżonego domu. Podobnej treści zeznania złożył świadek S. Z.. Zeznania tych świadków jako spójne i logiczne, były wiarygodne i miały znaczenie dla poczynionych ustaleń, gdyż obrazowały nie tylko sytuację finansową oskarżonego i stan jego zadłużenia, ale także sposób postępowania wobec swych wierzycieli.

Wiarygodne były również zeznania świadków M. K. (3) , W. P. , Z. C. , M. C. , J. K. i M. M. (3) , którzy byli podwykonawcami spółki (...) i mieli problemy z uzyskaniem od niej płatności za wykonane prace, jak również świadka W. M. , który dostarczał w/w spółce drewno. Zeznania te były rzeczowe, jasne i logiczne w zakresie w jakim świadkowie opisywali utratę płynności (...) Sp. z o.o. i nie wywiązywanie się przez nią z przyjętych zobowiązań. Relacje te znalazły też potwierdzenie w zeznaniach świadka W. S. (1) oraz dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, jednocześnie stając się podstawą ustaleń sądu. Zeznania te uprawdopodobniły wyjaśnienia oskarżonego w zakresie w jakim kwestionował on dwie wystawione przez spółkę (...) kompensaty wzajemnych należności.

Nie budziła też wątpliwości wiarygodność zeznań świadka A. M. , administratora budynku, w którym spółka (...) wynajmowała pomieszczenia. Zeznania te pozwoliły na odnalezienie dokumentów w/w spółki.

Sąd jako nieprzydatną uznał opinię biegłego z dziedziny informatyki mgr inż. K. P. w zakresie dokonania kopii binarnych dysków zabezpieczonych podczas przeszukania w dniu 18 marca 2015r. a należących do spółki (...) Sp. z o.o. Dane te były bowiem niedostępne dla biegłego z zakresu rachunkowości, który wydał opinię w niniejszej sprawie (por. k. 2019-2020).

W pełni przydatna była natomiast opinia biegłego sądowego z dziedziny rachunkowości, finansów, ekonomiki i organizacji przedsiębiorstw mgr Z. K. . Opinia ta była pełna, jasna, wyczerpująca i pozbawiona błędów logicznych. Przeprowadzone przez biegłego badania pozwoliło na ustalenie sumy zadłużenia oskarżonego, przysługujących mu należności, generalnie jego sytuacji finansowej. Zaznaczyć trzeba, iż biegły nie odnalazł dokumentów pozwalających na weryfikację dwóch spornych kompensat należności. W tym zakresie sąd oceniając pozostały materiał dowodowy oparł się na wyjaśnieniach oskarżonego rozstrzygając tą wątpliwość na jego korzyść. Zaznaczyć należy, że biegły nie był uprawniony do dokonania takiej oceny. Opinii tej w żaden sposób nie dyskwalifikował więc podnoszony przez obrońcę brak wariantów, gdyż do stworzenia dwóch wariantów liczbowych nie były już potrzebne wiadomości specjalne i Sąd był uprawniony do samodzielnego pomniejszenia kwoty zobowiązań oskarżonego, dokonując prostej operacji arytmetycznej i stwierdzając jednocześnie, że kwota ta i tak nie pozwoliłaby A. S. (1) na zaspokojenie wszystkich wierzycieli.

Wnioski przedmiotowej opinii korespondowały z dokumentami finansowymi zgromadzonymi w aktach sprawy, a w dużej części także z wyjaśnieniami oskarżonego. Na podstawie tej opinii sąd ustalił więc kwotę należności i zobowiązań oskarżonego, które wskazywały , że sytuacja finansowa oskarżonego już w maju 2010r. była bardzo zła i nie pozwalała na regulowanie bieżących długów.

Przydatne okazały się także zgromadzone w niniejszej sprawie i wymienione wyżej dowody z dokumentów, zwłaszcza obszerna dokumentacja przetargowa wraz z kosztorysami, wszelkie umowy zawarte między poszczególnymi wykonawcami, a ponad wszystko dokumentacja księgowa, gdyż pozwoliła na weryfikację osobowych źródeł dowodowych.

W zeznaniach większości świadków dane dotyczące liczb były trudniejsze do odtworzenia i w tym zakresie przydana była dokumentacja księgowa. Również analiza kopii pozwów i nakazów zapłaty wraz z załącznikami pozwoliła na pełną ocenę sytuacji finansowej oskarżonego. Autentyczność oraz prawdziwość treści zawartych w tych dokumentach nie budziła, zdaniem Sądu, żadnych wątpliwości i nie była kwestionowana przez żadną ze stron niniejszego postępowania.

Sąd zważył, co następuje:

W świetle zgromadzonego w niniejszej sprawie i wyżej omówionego materiału dowodowego, nie mogło budzić żadnych wątpliwości, iż oskarżony A. S. (1)

w okresie od maja 2010 roku do 1 lipca 2010 roku w miejscowości W., gmina W., w W. i w S. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Z. M. (1) do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem znacznej wartości w kwocie 220.320,47 zł za pomocą wprowadzenia go w błąd co do swojego zamiaru uiszczenia zapłaty w w/w kwocie za dostarczony towar i usługę, w ten sposób, że prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą S. A. S. (1) w K. i będąc podwykonawcą spółki (...) sp. z o.o. w P., głównego wykonawcy (...) (...) w S. na podstawie umowy nr (...) z dnia 2 czerwca 2010 r. kupił od Z. M. (1) prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Handel (...) Z. M. (1) w W. stolarkę PCV i aluminium wraz z montażem na w/w budowie nie mając zamiaru uiszczenia zapłaty wynikającej z faktury VAT nr (...)(...) z dnia 1 lipca 2010 r. Takim zachowaniem oskarżony wyczerpał wszystkie znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Oskarżony dopuścił się wyżej opisanego czynu w okresie od maja 2010r. do 1 lipca 2010r., ponieważ już w maju negocjował z pokrzywdzonym warunki kontraktu, w dniu 2 czerwca 2010 r. podpisana została umowa, następnie prowadzony był proces produkcji, pomiarów i montażu stolarki, ostatecznie 1 lipca 2010 r. pokrzywdzony wystawił fakturę za swój towar i usługę. Miejscem popełnienia przestępstwa był W. i W., gdzie miały miejsce negocjacje, podpisanie umowy oraz produkcja stolarki oraz S. gdzie nastąpił montaż przedmiotowych okien.

Zachowanie opisane w znamionach przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. może przybierać trojaką postać: wprowadzenia w błąd osoby, wyzyskania błędu tej osoby, wyzyskanie niezdolności tej osoby do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

W niniejszej sprawie oskarżony wprowadził w błąd pokrzywdzonego Z. M. (1) co do swojego zamiaru uiszczenia zapłaty za dostarczony towar i usługę. Oskarżony nie miał bowiem zamiaru uiszczenia należności zgodnie z umową w przyjętym terminie. Z wyżej opisanych ustaleń faktycznych jednoznacznie wynika bowiem, że z uwagi na swoją sytuację finansową i majątkową oskarżony nie miał możliwości wywiązania się z umowy. W/w kwotę mógł uiścić jedynie po terminie w razie zawarcia kolejnych, dużych i korzystnych umów na roboty budowlane oraz w razie wywiązania się terminowo z tych umów.

Łączna suma zobowiązań oskarżonego na dzień 31 maja 2015r. wynosiła co najmniej 1.096. 623,92 zł (413 423,92 wobec dostawców materiałów budowlanych, 673 200 wobec spółki (...) Sp. z o.o., co najmniej 10.000 zł wobec (...)– k . 767v). W tym czasie przyszłe należności z tytułu umów zawartych ze spółką (...) Sp. z o.o. wynosiły 1 250 000 zł (opinia k. 1915) – przy założeniu, że wykonane przez niego roboty zostałyby oddane w terminie, a już w dniu podpisania umowy z pokrzywdzonym terminy były przekroczone o trzy dni. Już porównanie tych dwóch kwot wskazuje, że druga większa jest od pierwszej jedynie o 153.376,08 zł, a w okresie od końca maja 2010 roku do końca lipca 2010 r. firma oskarżonego generowała przecież kolejne koszty, dodatkowo faktura związana z budową strażnicy w T. na kwotę 661.616,74 zł została wystawiona dopiero w dniu 1 grudnia 2010 r., a faktura w kwocie 103.085,53 zł dopiero 1 kwietnia 2011 roku. Ze środków uzyskanych z samej budowy przedszkola oskarżony nie mógł uiścić zapłaty na rzecz pokrzywdzonego nawet w najmniejszej części. Po wystawieniu dwóch w/w faktur zapłata na rzecz Z. M. (1) też była niemożliwa, bo w tym czasie kompensaty na kwotę 352.001, 19 zł, nie uznane przez oskarżonego, nie pozwalały na uiszczenie nawet należności w kwocie 413 423,92 zł na rzecz wcześniej zaciągniętych przez A. S. (1) długów. Reasumując, po uwzględnieniu należności przyszłych i wymagalnych zobowiązań, w tym rozstrzygając kwestię kompensat na korzyść oskarżonego, nie posiadał on środków finansowych na zapłatę Z. M. (1) kwoty 220.320,47 zł.

Oskarżony dopuścił się w/w przestępstwa w stosunku do mienia znacznej wartości – przekraczającej 200.000 złotych, wartość ta wynosiła bowiem 220.320,47 zł, co doprowadziło do zakwalifikowania czynu oskarżonego w związku z art. 294§1 k.k. (art. 115§5 k.k.).

Przestępstwo oszustwa określone w art. 286 § 1 k.k. polega na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Wprowadzenie w błąd oznacza zachowanie prowadzące do wywołania (powstania) u danej osoby błędu, a więc fałszywego odzwierciedlenia rzeczywistości w świadomości tej osoby. Kodeks karny nie określa sposobów, przy pomocy których można wprowadzić daną osobę w błąd – należy więc przyjąć, że zachowanie sprawcy w tym zakresie może przybrać dowolną formę, jeżeli tylko finalnie doprowadzi do powstania rozbieżności między świadomością osoby rozporządzającej mieniem a rzeczywistym stanem rzeczy. Dla przykładu, może to nastąpić za pomocą słów, pisma, gestu, przedłożenia stwierdzających nieprawdę lub fałszywych dokumentów itp.. Wprowadzenie w błąd musi dotyczyć okoliczności istotnych, a więc takich, które mogłyby mieć wpływ na podjęcie przez pokrzywdzonego decyzji o rozporządzeniu mieniem, w tym zwłaszcza okoliczności powodującej, że dokonane przez niego rozporządzenie mieniem ma dlań charakter niekorzystny. Jednocześnie, między owym wprowadzeniem w błąd, a następującym po nim niekorzystnym rozporządzeniem mieniem musi zachodzić związek przyczynowy. Ponadto, istotnym elementem przestępstwa oszustwa jest dobrowolność rozporządzenia mieniem przez osobę pokrzywdzoną na rzecz sprawcy.

Występkiem z art. 286 § 1 kk jest przestępstwo materialne, którego skutkiem jest niekorzystne rozporządzenie mieniem. Przestępstwo oszustwa może być przestępstwem popełnionym tylko umyślnie, z zamiarem bezpośrednim, kierunkowym, obejmującym cel i sposób działania sprawcy.

Przestępstwo to należy zatem do kategorii umyślnych kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym jest osiągnięcie korzyści majątkowej.

Podstawowym kryterium rozgraniczającym oszustwo w rozumieniu art. 286 § 1 k.k. od niewywiązania się z zobowiązania o charakterze cywilnoprawnym jest istnienie w chwili zawierania umowy wymaganego przez przepis karny zamiaru bezpośredniego o szczególnym zabarwieniu obejmującym zarówno cel, jak i sposób działania sprawcy.

W niniejszej sprawie oskarżony działał z całą pewnością z zamiarem kierunkowym, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Działał on ze świadomością i chęcią doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Z. M. (1). Wprowadził bowiem w błąd pokrzywdzonego, co do swojego zamiaru uiszczenia zapłaty za towar i usługę. Oskarżony nie miał możliwości uiszczenia tej należności i do chwili obecnej nie uczynił tego nawet w części. Zachowanie to jednoznacznie potwierdza, że wyczerpał on wszystkie znamiona występku z art. 286§1 k.k. Oskarżony podczas negocjacji zaprezentował się jako przedsiębiorca realizujący duże inwestycje, które w przyszłości miały być jeszcze większe. Na pokrzywdzonym ogromne wrażenie wywarła przyszła budowa pływalni w K., która jak zapewniał oskarżony miała opiewać na ponad milionową wartość stolarki okiennej.

Przy tym wprowadzenie w błąd dotyczyło istotnych okoliczności, gdyby bowiem pokrzywdzony wiedział , że oskarżony nie ma zamiaru dokonać wymaganej umową płatności z pewnością nie zawarłyby umowy i nie dokonałby rozporządzenia własnym mieniem.

Wskazać przy tym należy, że świadomość w czasie zawierania umowy nie tylko niemożności dokonania płatności w ogóle, ale też niemożności uczynienia tego w terminach uzgodnionych ze stroną umowy i w rezultacie doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, stanowi wyczerpanie znamion przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. i potwierdza istnienie po stronie sprawcy zamiaru bezpośredniego kierunkowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 2 października 2015r., sygn. akt II AKa 157/15). Znamiona oszustwa wypełnia działanie sprawcy, który składa zamówienie na dostarczenie towaru/wykonanie usługi, za które płatność ma nastąpić w uzgodnionym odroczonym terminie, jeżeli złożeniu zamówienia towarzyszy powzięty z góry zamiar niedotrzymania uzgodnionego terminu i odłożenia go na czas bliżej nieokreślony oraz uzależnienie zapały od ewentualnego powodzenia określonych inwestycji dokonanych w przyszłości (wyrok SA we Wrocławiu z 2.03.2013 r., II AKa 67/13, wyrok SA w Katowicach z 28.02.1995 r., II AKa 2/95, Prok. i Pr. 1995, nr 9, poz. 22). W istocie taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Oskarżony mógł bowiem uiścić zapłatę za okna jedynie w razie powodzenia innych budów, co do których nie posiadał nawet podpisanych umów, iż będzie je realizował, jak w/w basen w K..

Dodać też należy, iż praktyka orzekania w sprawach o czyny z art. 286 k.k. wskazuje na to, że w znacznej części przypadków, skutków tego przestępstwa można by uniknąć lub je istotnie zminimalizować, gdyby nie łatwowierność i nieprofesjonalna postawa pokrzywdzonych. Również w niniejszej sprawie pokrzywdzony mógł się wykazać większą starannością, jednakże nie wyłącza to odpowiedzialności karnej sprawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2010 r., sygn. akt II KK 150/09, Biul.PK 2010/2/6-9, Prok.i Pr.-wkł. 2010/7-8/10). Dla oceny przestępczego charakteru czynu nie ma istotnego znaczenia, że pokrzywdzone podmioty gospodarcze nie sprawdzały należycie kondycji finansowej firmy, z którą prowadziły działalność gospodarczą. Nawet skrajna nieodpowiedzialność pokrzywdzonego nie dekompletuje znamion przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. (por wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 19.09.2013 r., II AKa 124/13, LEX 1381503).

Reasumując: Sąd uznał oskarżonego za winnego przestępstwa z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i za to na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. oraz art. 33§1 – 3 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz 150 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 złotych.

W tym miejscu w kwestii dotyczącej wymiaru kary orzeczonej wobec oskarżonego przede wszystkim wskazać należy, iż wobec wejścia z dniem 1 lipca 2015 r. w życie przepisów ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. (Dz. U. z 2015 r. poz. 396) i w związku z tym znacznych zmian stanu prawnego konieczne było rozważenie zastosowania względem oskarżonego art. 4 § 1 k.k., zgodnie z którym jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. Zdaniem Sądu, należało uznać, że o ile przepis art. 286 § 1 k.k. i art. 294 § 1 k.k., mające decydujące znaczenie dla określenia ustawowego wymiaru kary grożącej oskarżonemu za przypisane mu przestępstwo, nie uległy zmianie, o tyle zmiany innych przepisów mających wpływ na treść rozstrzygnięcia co do kary w niniejszej sprawie i porównanie brzmień tych przepisów w dacie popełnienia czynów przez oskarżonego oraz w dacie orzekania prowadzą do wniosku, iż stan prawny w chwili orzekania w niniejszej sprawie jest dla oskarżonego mniej korzystny od stanu prawnego obowiązującego w czasie popełnienia przez niego przypisanego mu przestępstwa. W związku z tym Sąd zastosował przepisy w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynów. Względniejsze dla oskarżonego pozostają przede wszystkim obowiązujące w dacie popełnienia czynów regulacje dotyczące zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, bowiem od dnia 1 lipca 2015 r. możliwe jest zgodnie z treścią art. 69 § 1 k.k. zawieszenie wykonania jedynie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nie przekraczającym roku, podczas gdy wcześniej obowiązujące przepisy dopuszczały zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat. Z tych względów należało uznać, iż konieczne było uwzględnienie w niniejszej sprawie stanu prawnego obowiązującego w dacie popełnienia przestępstwa, tj. w kształcie obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 r.

Wymierzając karę jako okoliczności obciążające Sąd przyjął karalność oskarżonego po popełnieniu przypisanego w niniejszej sprawie czynu oraz znaczny stopień winy i społecznej szkodliwości tego czynu. Jako okoliczność łagodzącą uwzględnił pozytywną opinię środowiskową jaką oskarżony posiada w miejscu zamieszkania. Ponadto uwzględniając to, iż wymieniony nie był karany w chwili popełnienia przedmiotowego czynu sąd uznał, że zachodzi wobec niego pozytywna prognoza kryminologiczna pozwalająca na warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres 5 lat próby. Maksymalny okres próby uzasadnia wielokrotna późniejsza karalność oskarżonego. W sytuacji warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności realną dolegliwością wynikającą ze skazania będzie kumulatywna kara grzywny, orzeczona w w/w wymiarze. Ustalając liczbę stawek dziennych grzywny Sąd uwzględnił znaczną społeczną szkodliwość czynu, natomiast wysokość jednej stawki dziennej wynikała z trudnej sytuacji majątkowej oskarżonego.

Na koniec dodać należy, że zgodnie ze wskazaniem Sądu Apelacyjnego (VIDE: k. 1538v) Sąd dokonał zmiany redakcji opisu czynu przypisanego oskarżonemu, tak by odpowiadał on ustawowemu opisowi i ustaleniom faktycznym. Przy czym opis ten w istocie nie został uzupełniony, ponieważ naruszałoby to przepis art. 443 k.p.k. a jedynie uległ on korekcie zgodnej z ustawowym brzmieniem art. 286§1 k.k.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie przepisów powołanych w punktach III i IV wyroku.

SSO Robert Rafał Kwieciński