Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 141/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w S. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jolanta Deniziuk

Sędziowie SO: Wanda Dumanowska (spr.), Dorota Curzydło

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Zadrożna

po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 2016 r. wS.

na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko W. G.

o alimenty

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego wC.z dnia 29 grudnia 2015r., sygn. akt III RC 341/15

oddala apelację.

Sygn. akt IV Ca 141/16

UZASADNIENIE

Powódka A. G. wniosła o zasądzenie od pozwanego W. G. alimentów w kwocie po 1.000 zł miesięcznie, płatnych do 10-go każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia, począwszy od 1 października 2015 r., a także o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania wg norm przepisanych. W uzasadnieniu swego stanowiska wskazała, że jest jedyną córka pozwanego. Od czasu rozwodu rodziców w (...) ma jedynie sporadyczny kontakt z ojcem. Ten ostatni do czerwca 2015 r. przekazywał na jej rzecz – początkowo po 300 zł, później 400 zł miesięcznie, a niekiedy po 100-200 zł więcej. Od czerwca 2015 r. tego zaniechał oraz oświadczył, że nie będzie już tego więcej robił. Tymczasem powódka choruje na (...), stąd wymaga stałej opieki lekarskiej i nawet kilkunastu wizyt w szpitalu rocznie. Mimo takiego stanu zdrowia A. G. kontynuowała naukę i starała się pracować dorywczo, aby móc utrzymać się na studiach. Studiów na Uniwersytecie (...) nie skończyła z uwagi na stan zdrowia, zaś od października 2015 r. rozpoczęła naukę w D.. Zasadniczą motywacją do takiego działania była chęć skorzystania z (...)sytemu opieki medycznej, gdzie prezentuje ona najwyższy poziom wE., jak idzie o opiekę nad osobami chorymi na (...). Mieszkając w D. powódka obecnie ponosi koszty utrzymania w wysokości po ok. 3.500 zł miesięcznie, które w całości finansuje jej matka. Powódka wskazała również, że pozwany nie jest obciążony obowiązkiem alimentacyjnym wobec nikogo poza nią. W. G. pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym z matką pobierająca emeryturę, z którą też dzieli wszelkie wydatki. Utrzymuje bardzo duży dom. Zajmuje go drogie hobby, jakim jest (...) A. G. wskazała, że pozwany pracuje zarabiając po ok. 3.000 zł netto miesięcznie, przy czym część swego wynagrodzenia pobiera poza formalną umową. Jest on przy tym osobą zdrową, w sile wieku, o dużych zdolnościach zarobkowych, a jednocześnie jako osoba majętna, ma on możliwości finansowe pozwalające na spełnianie obowiązku alimentacyjnego względem córki. Jednocześnie powódka wskazała, że z uwagi na stan swego zdrowia nie jest w stanie podjąć stałej pracy dającej jej możliwość samodzielnego utrzymania się. Nie posiada także majątku na to pozwalającego.

Pozwany W. G. w pierwszym rzędzie podniósł zarzut niewłaściwości miejscowej Sądu Rejonowego w C., jako właściwy do rozpoznania pozwu A. G., wskazując Sąd Rejonowy w B. (...), a po wtóre – zażądał oddalenia powództwa w całości.

W uzasadnieniu swego stanowiska merytorycznego pozwany wskazał, że powódka okazała się być nielojalna, nie poinformowała go bowiem o przerwaniu studiów w W., gdy on był przekonany, że przekazuje środki na utrzymanie studiującej córki. Wskazał także, że powódka nie poinformowała go, że podjęła studia na terenie D., ani nie wykazała, iż rzeczywiście tak zrobiła, przy czym niezależnie od tego, żądana kwota alimentów jest zbyt wysoka. Stwierdził w tym miejscu, że jest osobą bezrobotną i utrzymuje się jedynie z zasiłku (w czasie zaś gdy pracował otrzymywał wynagrodzenie w kwocie minimalnej oraz (...)), a jednocześnie opiekuje się swoją (...) matką.

Wyrokiem z dnia 29 grudnia 2015 roku Sąd Rejonowy w C. zasądził od pozwanego na rzecz powódki alimenty w kwocie po 600 zł miesięcznie, płatne do rąk powódki, do 10-go każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w zapłacie którejkolwiek z rat, poczynając od 1 października 2015 roku (punkt (...) sentencji) i oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt (...)sentencji). Wyrokowi w punkcie(...) sentencji nadał rygor natychmiastowej wykonalności (punkt (...)sentencji), zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 435 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt (...) sentencji) i postanowił nie obciążać pozwanego kosztami sądowymi (punkt (...) sentencji).

Przedmiotowe orzeczenie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych:

Powódka A. G. jest córką pozwanego W. G.. A. G. jest osobą ciężko i przewlekle chorą – cierpi na (...) oraz schorzenia współtowarzyszące. Z tego powodu orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dn. 4 lipca 2013 r. została uznana za osobę całkowicie niezdolną do pracy; orzeczenie obowiązuje do 31 lipca 2017 r. W efekcie powódka uzyskała prawo do renty wypłacanej jej w kwocie po ok. 640 zł miesięcznie oraz dodatku rehabilitacyjnego w kwocie po 153 zł miesięcznie. Innych dochodów powódka obecnie nie osiąga, nie posiada także majątku pozwalającego uzyskiwać dochody.

Pod koniec 2014 r. doszło do gwałtownego załamania stanu zdrowia powódki, była trzykrotnie hospitalizowana. Wprowadzone leki kosztowały po 5.000 zł miesięcznie, która to kwota przekraczała możliwości finansowe powódki i jej rodziny. By kontynuować w sposób efektywny leczenie oraz uzyskać je na światowym poziomie i przy znacznie niższych niż w Polsce kosztach, powódka podjęła decyzję o podjęciu studiów na terenie D., tak by nabyć prawo do tamtejszej publicznej opieki zdrowotnej. W konsekwencji A. G. obecnie jest studentką K. Akademii (...), na 2-letnim kierunku K. P.. Powódka zamieszkała wD.17 sierpnia 2015 r., od kiedy to wynajmuje mieszkanie. Zajęcia na Uczelni rozpoczęły się od 27 sierpnia 2015 r., zaś wrzesień 2015 r. A. G. spędziła w tamtejszym szpitalu, co przyniosło znaczną poprawę jej stanu zdrowia. Po zakończonej hospitalizacji powódka podjęła naukę i w dalszym ciągu ją kontynuuje.

Na aktualne koszty utrzymania powódki składają się: czynsz najmu –(...) miesięcznie, leki –(...)miesięcznie, wyżywienie – ok.(...)miesięcznie, pozostałe wydatki (odzież, środki czystości, książki i in.) – ok. (...)miesięcznie, co daje kwotę po ok. (...) miesięcznie, czyli w przeliczeniu – po ok. 3.405 zł miesięcznie. Wydatki te powódka pokrywa z uzyskiwanych świadczeń ZUS (łącznie po ok. 800 zł miesięcznie) i środków przekazywanych jej przez matkę N. G., która to przekazuje córce nawet po ok. 3.000 zł miesięcznie (w istocie środki te, w ok. 70% przekazuje obecny partner N. G.).

Równolegle do powyższego pozwany W. G. od 1 października 2015 r. pozostaje bez pracy – dotychczasowy pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę za wypowiedzeniem, którego termin upłynął 30 września 2015 r. (pracując u niego jako (...)pozwany zarabiał po 1.286,16 zł miesięcznie wynagrodzenia zasadniczego plus (...) gdzie za wrzesień 2015 r. z tego ostatniego tytułu była to kwota 1.823,44 zł). Pozwany nie odwołał się od wypowiedzenia do sądu pracy i zarejestrował się w PUP w B., gdzie od 7 października 2015 r. nabył status osoby bezrobotnej z prawem do zasiłku dla bezrobotnych na czas od 7 października 2015 r. do 5 października 2016 r. w wysokości: po 997,40 zł miesięcznie przez pierwsze 90 dni i po 783,20 zł miesięcznie przez pozostały okres zasiłkowy. Pozwany obecnie innych dochodów nie osiąga. Pozostaje on we wspólnym gospodarstwie domowym ze swoją matką uzyskującą emeryturę (w wysokości powyżej 900 zł miesięcznie), wspólnie też pokrywają rachunki związane z utrzymaniem domu. Pozwany posiada dom, w którym mieszka oraz samochód S. (...) z 2009 r.; innego majątku nie posiada, nie ma też długów. Koszty utrzymania zajmowanego domu to: gaz (w przeliczeniu powyżej 100 zł miesięcznie), woda i ścieki – po ok. 170 zł co trzy miesiące, wywóz śmieci – 30 zł miesięcznie, telewizja – 59 zł miesięcznie, telefon i Internet – 70 zł miesięcznie, podatek od nieruchomości – 200 zł rocznie; w ich pokrywaniu stale wspomaga go matka ze swojej emerytury oraz zgromadzonych przez lata oszczędności. Koszty utrzymania samochodu pozwanego to: wydatki na paliwo po ok. 250-270 zł miesięcznie, powyżej 400 zł na rok ubezpieczenie i ok. 100 zł przegląd.

Powołując się na treść art. 28 k.p.c. w zw. z art. 32 k.p.c., Sąd I instancji uznał za chybiony zarzut braku jego właściwości miejscowej w niniejszej sprawie. Wskazał w przy tym, że ostatnim miejscem pobytu powódki na terenie kraju był R., a więc miejscowość leżąca w obszarze właściwości miejscowej Sądu Rejonowego w C..

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy przez pryzmat art. 128 k.r.o., art. 133 k.r.o. i 135 k.r.o., Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że żądanie powódki zasługuje na uwzględnienie w zakresie kwoty 600 zł miesięcznie. Wziął pod uwagę z jednej strony miesięczne wydatki związane z dostarczaniem środków utrzymania powódce przez jej matkę oraz partnera tej ostatniej (do których należy wliczyć obok kosztów wynajęcia lokum na terenie D., także zakup wyżywienia, odzieży, obuwia, środków higieny, leków, przyborów i opłat szkolnych), które łącznie, skromnie licząc, oscylują wokół kwoty 3.400-3.500 zł miesięcznie, zaś z drugiej – aktualną sytuację zawodową i majątkową pozwanego W. G. oraz jego możliwości zarobkowe. Sąd I instancji miał przy tym świadomość, iż kwotę orzeczoną tytułem świadczeń alimentacyjnych w kontekście aktualnych usprawiedliwionych potrzeb powódki uznać należy za bardzo umiarkowaną, bowiem suma ta pokrywa raptem po ok. 1/6 uzasadnionych wydatków związanych z utrzymaniem powódki w jej aktualnej specyficznej sytuacji życiowej (wraz ze świadczeniami ZUS daje to już ich niemal połowę). Organ jurysdykcyjny zważyć musiał jednak na to, iż pozwany obecnie posiada skromny dochód, który z założenia pozwalać ma jedynie na bieżącą podstawową egzystencję na czas poszukiwania nowego zatrudnienia. Nie oznacza to bynajmniej, iż taka sytuacja całkowicie zwalnia obowiązanego od uiszczania świadczeń alimentacyjnych. Jak bowiem wynika z ustalonego stanu faktycznego, pozwany W. G. prowadząc aktywne życie zawodowe był w stanie regularnie zarabiać z tytułu wynagrodzenia zasadniczego oraz (...) za podróże zagraniczne kwoty przekraczające 3.000 zł miesięcznie (tak: np. wrzesień 2015 r. – 3.109,60 zł). Determinuje to zatem konstatację, iż możliwości zarobkowe pozwanego są zdecydowanie większe od tych, jakie zaprezentował on w trakcie przewodu sądowego. Nie bez znaczenia jest także i ta okoliczność, że pozwany obecnie w istocie uchyla się od swoich rodzicielskich obowiązków, nie przyczyniając się w żadnej mierze do utrzymywania powódki; w konsekwencji niemal całość starań o jej utrzymanie spada na jej matkę (w największym zaś stopniu – jej obecnego partnera), powodując, iż ta jest obciążona ponad miarę. Stąd, z uwagi na absolutnie bierną postawę pozwanego w jakimkolwiek wsparciu powódki, w ocenie organu orzekającego należało jej zapewnić chociażby minimalne wsparcie finansowe ze strony pozwanego. Powódka bowiem przerwawszy studia w P.i podjąwszy naukę na studiach wyższych w (...)w istocie walczy o życie, gdyż różnica w standardach opieki nad chorymi na (...) między wskazanymi (...)jest porażająca, pozwalając przy tym na konstatację, że „opieka” na terenieP.oznacza w istocie bierne oczekiwanie na przedwczesny zgon. Zdaniem Sądu realia niniejszej sprawy jednoznacznie uzasadniają celowość kontynuowania nauki przez powódkę (...), bowiem od posiadania statusu osoby uczącej się zależy prawo do świadczeń medycznych na terenie (...) W. G. winien zatem czynić energiczne starania celem poprawy swojej sytuacji majątkowej, tym bardziej, że – jak zeznał – nie ma po jego stronie żadnych istotnych przeszkód, by podjął zatrudnienie, osiągając w ten sposób wynagrodzenia na poziomie choćby tzw. „najniższej krajowej” (pamiętać przy tym trzeba, że jednocześnie przyznaje się on do posiadania pewnych oszczędności). To właśnie do poziomu owego hipotetycznie osiągalnego co najmniej najniższego wynagrodzenia (ok. 1.280 zł netto miesięcznie) Sąd I instancji odniósł wysokość ustalonych ostatecznie alimentów, przyjąwszy, że pozwany winien przyczyniać się do pokrywania kosztów utrzymania powódki niespełna połową takiej właśnie kwoty.

O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono na podstawie art. 333 § 1 pkt. 1 k.p.c.

O obowiązku zwrotu uzasadnionych kosztów procesu orzeczono w oparciu o ogólną regułę wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c., za uzasadnione koszty dochodzenia swych praw przyjmując koszty przedłożonych do sprawy tłumaczeń; żądanie zaś zasądzenia pozostałych kosztów procesu, jako nieuzasadnionych, podlegało oddaleniu.

Uznając natomiast, iż poniesienie kosztów sądowych przez pozwanego byłoby dla niego zbyt uciążliwe i nieracjonalne z uwagi na interes powódki, na podstawie art. 102 k.p.c., orzeczono jak w punkcie (...) wyroku.

Pozwany zaskarżył powyższy wyrok apelacją (w zakresie rozstrzygnięć zawartych w punktach (...)sentencji), domagając się jego zmiany, poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie zasądzenie alimentów w wysokości 400 zł miesięcznie i uchylenia rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Skarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie:

- art. 6 k.c., poprzez przyjęcie, że powódka udowodniła, iż jej usprawiedliwione potrzeby wynoszą co najmniej 3.500 zł miesięcznie i uzasadniają zasądzenie od pozwanego alimentów w wysokości 600 zł miesięcznie;

- art. 233 § 1 k.p.c., w zw. z art. 135 k.r.o., poprzez dowolne przyjęcie, że usprawiedliwione potrzeby powódki oraz możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego uzasadniają zasadzenie na rzecz A. G. alimentów w kwocie po 600 zł miesięcznie;

- art. 6 k.c., w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 256 k.p.c., poprzez przyjęcie, że powódka udowodniła, że mieszka i studiuje w D..

Powódka w odpowiedzi na apelacje wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i na jego podstawie dokonał ustaleń faktycznych, które zasługują na pełna akceptację, dlatego Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne. Nadto Sąd Okręgowy podziela również rozważania prawną ocenę stanu faktycznego, przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o., rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Obowiązek alimentacyjny rodziców względem ich dzieci nie jest ograniczony terminem, a osiągnięcie przez dziecko określonego wieku nie stanowi przesłanki jego uchylenia. Nie ustaje z chwilą osiągnięcia przez alimentowanego określonego wykształcenia. Zależy on jedynie od tego, czy dziecko jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Jeżeli chodzi o dzieci, które osiągnęły pełnoletniość, brać należy pod uwagę to, czy dokładają starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się, czy wykazują chęć dalszej nauki oraz czy osobiste zdolności i cechy charakteru pozwalają na rzeczywiste kontynuowanie nauki.

W myśl z kolei art. 135 § 1 k.r.o., zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Jednym z podstawowych założeń prawa rodzinnego jest obowiązek wzajemnego wspierania się członków rodziny, skonkretyzowany w przepisach regulujących obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka. Sam zaś obowiązek alimentacyjny polega na dostarczaniu środków utrzymania, a w razie potrzeby także wychowania. O jego zakresie decydują w każdym przypadku usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe zobowiązanego. Zakres tych potrzeb, które winny być przez rodziców zaspakajane, wyznacza treść art. 96 k.r.o., według którego rodzice obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dzieci i przygotowywać je należycie - odpowiednio do ich uzdolnień - do życia w społeczeństwie. Stosownie do tej dyrektywy, rodzice obowiązani są zapewnić dzieciom nie tylko środki na zakup żywności, czy odzieży, ale także na zaspokojenie ich potrzeb kulturalnych i wypoczynku. Zważyć nadto należy, że zgodnie z treścią art. 135 § 1 k.r.o., zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Z przepisu tego wypływa wniosek, iż wysokość rat alimentacyjnych jest wypadkową pomiędzy usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego z jednej strony, z drugiej zaś - majątkowymi i zarobkowymi możliwościami zobowiązanego do alimentacji (vide: H. Haak, „Obowiązek alimentacyjny. Komentarz”, Toruń 1995, str. 139).

Z utrwalonego stanowiska judykatury wynika, iż przesłanki z art. 135 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego - "majątkowych możliwości zobowiązanego" - należy dokonać oceny nie z punktu widzenia rzeczywiście posiadanych i uzyskiwanych środków, lecz potencjalnych możliwości zobowiązanego w tym zakresie, przy uwzględnieniu należytej staranności, podejmowanych działań i zachowań. Jak powszechnie przyjmuje się w judykaturze, osoba, na której ciąży obowiązek alimentacyjny, zwłaszcza obowiązek względem swych dzieci niezdolnych jeszcze do samodzielnego utrzymania się, powinna w pełni wykorzystywać swe siły, kwalifikacje i uzdolnienia w celu uzyskiwania dochodów niezbędnych do zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb osób uprawnionych do alimentacji. Zakres obowiązku alimentacyjnego może i powinien być większy od wynikającego z faktycznych zarobków i dochodów zobowiązanego, jeśli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił i umiejętności zarobki i dochody byłyby większe, a istniejące warunki społeczno - gospodarcze i ważne przyczyny takiemu wykorzystaniu nie stoją na przeszkodzie.

Przypominając ustalenia faktyczne jako istotne wskazać należy, iż powódka ma dopiero (...)lata i cierpi na (...) oraz schorzenia współtowarzyszące. Stało się to powodem orzeczenia przez lekarza orzecznika ZUS, w dniu 4 lipca 2013 roku, iż jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. Z tego tytułu uzyskała prawo do renty w kwocie po około 640 zł miesięcznie oraz dodatku rehabilitacyjnego w kwocie po 153 zł miesięcznie. Innych stałych dochodów powódka obecnie nie osiąga, nie posiada także majątku pozwalającego uzyskiwać dochody. Okresowo stara się, mimo swojej choroby, podejmować prace dorywcze (pracowała m.in. na umowę zlecenie w (...)). Pod koniec 2014 roku jej stan zdrowia uległ gwałtownemu załamaniu. W tym czasie A. G. była trzykrotnie hospitalizowana. Koszt nowej terapii – około 5.000 zł miesięcznie, przerósł możliwości finansowe jej i jej matki. By kontynuować w sposób efektywny leczenie oraz uzyskać je na światowym poziomie i przy znacznie niższych niż w P.kosztach, powódka podjęła decyzję o zaprzestaniu nauki w(...) i podjęciu studiów na terenie (...), tak by nabyć prawo do tamtejszej publicznej opieki zdrowotnej. W konsekwencji A. G. obecnie jest studentką K. Akademii (...), na 2-letnim kierunku K. P. Powódka zamieszkała w D. 17 sierpnia 2015 roku. Zajęcia na Uczelni rozpoczęły się od 27 sierpnia 2015 roku, zaś wrzesień 2015 roku spędziła w tamtejszym szpitalu, co przyniosło znaczną poprawę jej stanu zdrowia. Po zakończonej hospitalizacji powódka podjęła naukę i w dalszym ciągu ją kontynuuje. W okresie świątecznym przebywała w P.. Na aktualne koszty utrzymania powódki składają się: czynsz najmu – (...) miesięcznie, leki – (...)miesięcznie, wyżywienie – ok. (...) miesięcznie, pozostałe wydatki (odzież, środki czystości, książki i in.) – ok. (...)miesięcznie, co daje kwotę po ok.(...)miesięcznie, czyli w przeliczeniu – po ok. 3.405 zł miesięcznie. Wydatki te powódka pokrywa z uzyskiwanych świadczeń ZUS (łącznie po ok. 800 zł miesięcznie) i środków przekazywanych jej przez matkę N. G., która to przekazuje córce nawet po ok. 3.000 zł miesięcznie (w istocie środki te, w ok. 70% przekazuje obecny partner N. G.).

Pozwany, który ma(...)lata, od 1 października 2015 roku pozostaje bez pracy. Dotychczas pracował jako (...) i zarabiał z tego tytułu zarabiał po 1.286,16 zł miesięcznie wynagrodzenia zasadniczego plus (...)(za wrzesień 2015 roku - 1.823,44 zł). Łącznie, jego wynagrodzenie miesięczne oscylowało w granicach kwoty 3.100 zł. Obecnie pozwanemu przyznano prawo do zasiłku dla bezrobotnych na czas od 7 października 2015 roku do 5 października 2016 roku w wysokości: po 997,40 zł miesięcznie przez pierwsze 90 dni i po 783,20 zł miesięcznie przez pozostały okres zasiłkowy. Pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym ze swoją matką, uzyskującą emeryturę w wysokości powyżej 900 zł miesięcznie, z którą wspólnie pokrywają rachunki związane z utrzymaniem domu. Pozwany posiada dom, w którym mieszka oraz samochód S. (...) z 2009 roku. Koszty utrzymania zajmowanego domu to: gaz (w przeliczeniu powyżej 100 zł miesięcznie), woda i ścieki – po ok. 170 zł co trzy miesiące, wywóz śmieci – 30 zł miesięcznie, telewizja – 59 zł miesięcznie, telefon i Internet – 70 zł miesięcznie, podatek od nieruchomości – 200 zł rocznie; w ich pokrywaniu stale wspomaga go matka ze swojej emerytury oraz zgromadzonych przez lata oszczędności. Koszty utrzymania samochodu pozwanego to: wydatki na paliwo po ok. 250-270 zł miesięcznie, powyżej 400 zł na rok ubezpieczenie i ok. 100 zł przegląd.

W ocenie Sądu Okręgowego przywołane wyżej okoliczności, udowodnione przedłożonymi dokumentami, zeznaniami świadków i stron, w pełni uzasadniają ustalenie wysokości świadczenia alimentacyjnego należnego od pozwanego na rzecz powódki na kwotę 600 zł miesięcznie. Należy w tym miejscu podkreślić, iż kwota ta stanowi jedynie minimalną wysokość świadczenia, jakie apelujący winien przekazywać swojej niemającej możliwości samodzielnego utrzymania się córce, bowiem A. G. jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. W wyniku gwałtownego pogorszenia stanu zdrowia i braku efektów bardzo drogich terapii stosowanych w leczeniu tej choroby w P., zmuszona była przerwać dotychczasowe studia. Zdecydowała się podjąć dalszą edukację wD., tj. kraju, w którym lekarze osiągają największe sukcesy w walce z (...). Jako studentka zyskała prawo do tamtejszej publicznej opieki zdrowotnej. Co istotne, jej wyprowadzka z (...) była w gruncie rzeczy podyktowana chęcią walki o swoje życie. W D. bowiem szanse na poprawę jej stanu zdrowia są o wiele wyższe niż w (...), a dodatkowo kosztowne terapie opłaca państwo. A. G. wobec znacznych, koniecznych kosztów utrzymania za granicą, w miarę możliwości stara się – mimo orzeczonej całkowitej niezdolności do pracy – podejmować prace dorywcze (np. w (...)), na których wykonanie pozwala jej aktualny stan zdrowia. Wbrew twierdzeniom pozwanego, nie świadczy to o tym, że jest ona wstanie samodzielnie się utrzymać, lecz o tym, że jest wystarczająco zdeterminowana, by za każdą cenę walczyć z chorobą. Rolą ojca jest w takiej sytuacji wspieranie dziecka, mimo wcześniejszych nieporozumień i zadawnionych uraz, a nade wszystko wykorzystanie wszystkich swoich możliwości i sił witalnych, by uzyskać środki pieniężne, które w jak największym stopniu wspomogą tak poważnie chorą córkę.

Podkreślić jeszcze raz należy, iż przez ustawowe określenie "możliwości zarobkowe i majątkowe" rozumieć należy nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane ze swojego majątku, lecz te zarobki i te dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych (vide: Komentarz do art. 128, art. 129, art. 133, art. 135 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Z. Krzemiński – Lex).

Pozwany jest zdrowym mężczyzną w sile wieku. Posiada bogate doświadczenie zawodowe, jako (...) Zdaniem Sądu, przy dołożeniu należytej staranności winien znaleźć zatrudnienie pozwalające mu na uzyskanie dochodów, w wysokości umożliwiającej zaspokojenie potrzeb nie tylko powódki, ale także swoich.

W świetle powyższego, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, nie znajdując podstaw do jej uwzględnienia.