Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt:I C 220/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodnicząca:

SSO Barbara Przybylska

Protokolant:

Monika Blacha

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2016 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...)-42 w G.

przeciwko P. B. (1), Zarządowi (...) Sp.z o.o. w G.

o zapłatę i zobowiązanie

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powódki na rzecz każdego z pozwanych kwoty po 3617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście 00/100 złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 220/14

UZASADNIENIE

Powódka Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. (...) w G. wniosła pozew przeciwko P. B. (1) prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą Zakład (...) w M. (pozwany ad.1) oraz Zarządowi (...) w G. (pozwany ad. 2):

1)  o zapłatę solidarnie kwoty 105 630,68 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22.09.2014r. z tytułu wadliwie wykonanej usługi ocieplenia ściany frontowej zachodniej budynku położonego w G. przy ul. Strzelców Bytomskich 38-40-42 oraz o zasądzenie od obu pozwanych kosztów postępowania;

2)  o zobowiązanie obu pozwanych do rozebrania ocieplenia i przywrócenia stanu pierwotnego budynku (tj. stanu sprzed rozpoczęcia robót) w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się orzeczenia, ewentualnie zapłatę za rozbiórkę kwoty 18 000 złotych.

Powódka swoje roszczenia oparła na podstawie niewłaściwego wywiązania się z umowy zgodnie z art. 471 k.c. – w stosunku do obu pozwanych. W stosunku do pozwanego ad. 2 wskazała, że roszczenie wywodzi z obowiązku nadzoru.

Uzasadniając wskazała, że pozwany ad. 1 wykonał ocieplenie ściany frontowej budynku powódki, za co powódka zapłaciła 105 630,68 zł, jednak po odebraniu robót okazało się, że ocieplenie zostało wykonane nieprawidłowo, niezgodnie z technologią, przy użyciu materiałów, które nie miały atestów, były niewłaściwe i niezgodne z projektem. Podniosła, że wady te nie mogą być usunięte bez rozebrania ocieplenia i wykonania go na nowo. Zarzuciła, że pozwany ad. 2 nienależycie wykonał swoje obowiązki z zakresu zarządu nieruchomością, niewłaściwie nadzorował przebieg robót, nie sprawdzał czy użyte materiały są zgodne z projektem, czy posiadają aktualne atesty i nie dokonał odpowiednich wpisów do dziennika budowy, przyjął wykonane roboty bez sporządzenia protokołu odbioru końcowego. Wskazał, że zawarcie umowy bez uwzględnienia posiadane projektu budowlanego było wadliwe, co obciąża pozwanego ad. 2 .

W odpowiedzi na pozew pozwany ad. 1 wniósł o oddalenie powództwa przeciwko niemu w całości jako pozbawionego należytych podstaw prawnych oraz zasądzenia na jego rzecz kosztów postępowania. Podniósł zarzut niewykazania przez powódkę w należyty sposób posiadania legitymacji czynnej, jako że właściciele nie przelali na Wspólnotę roszczeń związanymi z wadami fizycznymi nieruchomości wspólnej. Wskazał, że § 9 i 10 umowy z 20.07.2009r. mówiący o uprawnieniach gwarancyjnych nie daje powódce uprawnienia do odstąpienia do umowy po zakończeniu robót, a jedynie uprawnienie do żądania napraw, przy czym pozwany już w postępowaniu przedsądowym był gotowy dokonać napraw np. pęknięć elewacji, mimo że powódka nie precyzowała, na czym konkretnie ewentualne wady, usterki czy nieprawidłowości miały polegać. Pozwany ad. 1 podniósł także zarzut przedawnienia roszczeń z rękojmi.

Pozwany ad. 2 wniósł o oddalenie powództwa w całości w stosunku do niego oraz zasądzenie kosztów postępowania od powódki. Zarzucił, że powódka nie wskazała podstawy prawnej swoich roszczeń co do obu pozwanych ani ich solidarnej odpowiedzialności, co więcej - nie wskazała w stosunku do pozwanego ad. 2 faktów, które by świadczyły o zobowiązaniu do zapłaty żądanej kwoty. Z ostrożności procesowej podniósł także zarzut przedawnienia roszczenia z tytułu umowy zlecenia wobec 2-letniego terminu przedawnienia roszczeń.

Sąd ustalił:

W 2003 roku Zarząd (...) w G. zawarło z firmą (...) Zakład Usług (...) w K. umowę dot. wykonania projektu budowlano-wykonawczego remontu i docieplenia wraz z kolorystyką budynku przy ul. (...) Projekt ten został wykonany w październiku 2003 roku.

W oparciu o projekt budowlany 2003 roku pozwany ad. 1 sporządził ofertę wykonania robót dla powódki. W dniu 27 kwietnia 2009 roku pozwany P. B. (1), prowadzący działalność gospodarzą pod firmą Zakład (...) w M., przedstawił powódce Kosztorys ofertowy na docieplenie budynku w G. przy ul. (...) na kwotę 98 807,28 zł netto. Kosztorys został podpisany przez 9-ciu członków Wspólnoty.

W dniu 17 lipca 2009 roku Wspólnota podjęła – większością głosów za wynoszącą 86,70 5 - uchwałę nr (...) w sprawie powiększenia kosztów wykonania ocieplenia ściany frontowej budynku, w treści której podjęto decyzję o zmianie zakresu wykonania ocieplenia o zastosowanie gotowego tynku kolorowego i zmianę koszty na kwotę 98 807,28 zł netto.

W dniu 20 lipca 2009r. powódka zawarła z pozwanym ad. 1 umowę nr (...), mocą której zamawiający powierzył, a wykonawca przyjął do wykonania roboty: ocieplenie ściany frontowej budynku przy ul. (...)

Przy zawieraniu tej umowy powódka nie była reprezentowana przez zarządcę – pozwanego ad. 1.

Projekt z października 2003 roku nie został ujęty w treści umowy z dnia 20 lipca 2009 roku.

Zgodnie z treścią umowy szczegółowy opis przedmiotu umowy wynikał z Kosztorysu ofertowego stanowiącego załącznik nr 1 do umowy. Jako przedstawiciela upoważnionego do dokonywania uzgodnień w zakresie realizacji przedmiotu umowy po stronie powódki wskazano M. B. jako inspektowa nadzoru. Pozwany ad. 1 zobowiązał się m.in. umożliwić powódce przeprowadzenie w każdym czasie kontroli robót budowlanych, stosowanych materiałów i technologii.

W trakcie robót powódka miała możliwość kontrolowania postępu prac ww. zakresie.

Ustalono w treści § 5 umowy, że w przypadku zaistnienia konieczności wykonania prac nieobjętych określonym zakresem robót, tzw. roboty dodatkowe lub zamienne , wykonawca był zobowiązany przed ich realizacją powiadomić zamawiającego i poinformować inspektora nadzoru, który podejmował decyzję , co do ich realizacji. Ustalono, że roboty zamienne mogą być realizowane w ramach ustalonej kwoty umownej , bądź w razie jej przekroczenia za zgodą powódki wyrażaną w aneksie do umowy lub odrębnej umowie.

W ramach tych ustaleń umownych strony ustaliły m.in. zmianę rodzaju zastosowanego tynku z mineralnego na akrylowy ze względu na trudności z dobraniem koloru (świadkowie K. Ż. k. 200, M. B. k. 198199, pozwany P. B. (1)).

Z Dziennika Budowy wynika, że do robót dociepleniowych ściany frontowej przystąpiono w dniu 3 sierpnia 2009 roku. Zapisy w Dzienniku dot. robót prowadziła w imieniu inwestora – pozwanego ad. 1 inspektor nadzoru M. B.. Kolejne zapisy z kontroli miały miejsce w dniach: 12, 14, 17, 20 , 27 sierpnia oraz 5, 10, 17 i 24 września 2009 roku. W dniach 18 i 21 września zapisów dokonał kierownik budowy (...) W dniu 27.08.2009r. zapisano: montaż siatki i kleju wykonanie zgodne projektem”, w dniu 18.09: „ wykonanie tynku mineralnego wg kolorystyki z projektu”. W dniu 24.09.2009r. zapisano: „Dokonano odbioru robót wraz z zarządem wspólnoty mieszkaniowej. Prace zostały wykonane zgodnie z wydanym pozwoleniem na budowę, umową, sztuką budowlaną oraz z obowiązującymi przepisami techniczno-budowlanymi. Stwierdzono że obiekt nadaje się do użytkowania”.

W umowie z 20.07.2009r. strony ustaliły, że po zakończeniu przedmiotu umowy sporządzą protokół odbioru końcowego , a ujawnienie wady lub nawet drobnej usterki przy odbiorze końcowym wstrzymuje podpisanie protokołu odbioru i wówczas powódka może wedle swego wyboru albo odebrać przedmiot umowy lub jego część odpowiednio obniżając wynagrodzenie, albo wstrzymać podpisanie protokołu do czasu usunięcia wad lub usterek.

W dniu 24 września 2009 roku Komisja odbioru składająca się z: dwóch członków wspólnoty – właścicieli T. B. (ówczesnego członka zarządu wspólnoty) i A. Z., przedstawicieli (...) w osobach inspektora nadzoru M. B. i inspektora nadzoru K. Ż. oraz pozwanego P. B. (1) spisała bezusterkowy „Protokół odbioru technicznego końcowy” ocieplenia ściany frontowej rzeczonego budynku. Nie zgłoszono żadnych uwag, w szczególności żadnych usterek lub wad.

Pozwany ad. 1 przedstawił powódce Kosztorys powykonawczy na kwotę 98 720,26 zł netto, który został sprawdzony i podpisany przez inspektora nadzoru M. B..

W umowie z dnia 20 lipca 2009 roku ustalono – na podstawie kosztorysu ofertowego - wynagrodzenie na kwotę 98 807,28 zł netto, 105 723,79 zł brutto. W § 8 umowy ustalono, że powódka jest zobowiązana do zapłaty wynagrodzenia za wykonany i odebrany przedmiot umowy - terminie 21 dni od daty dostarczenia faktury.

Pozwany ad. 1 wystawił powódce w dniu 1.10.2009 roku fakturę VAT nr (...) o wartości 105 630,38 zł brutto.

Powódka zapłaciła wynagrodzenie za wykonane roboty zgodnie z fakturą.

Zgodnie z treścią umowy z 20.07.2009r ( § 9 ) wykonawca udzielił gwarancji przez zobowiązanie się do usunięcia wad, jeżeli ujawnią się w terminie do 5 lat od daty końcowego odbioru robót. Powódka została zobowiązana do przedłożenia stosownej pisemnej reklamacji wraz ze wskazaniem terminu usunięcia wad. W razie nieprzystąpienia do usunięcia wad przez pozwanego ad. 1 lub nieusunięcia ich w terminie powódka miała prawo zlecić usunięcie wad innemu wykonawcy na koszt, ryzyko i niebezpieczeństwo pozwanego ad. 1.

W treści § 10 umowy ustalono, że jeżeli roboty są wykonywane wbrew zasadom sztuki budowlanej lub obowiązujących przepisów, powódka może odstąpić od umowy jeszcze przed upływem terminu zakończenia robót. W trakcie robót powódka nie stwierdziła , aby były one wykonywane wbrew zasadom sztuki budowlanej lub obowiązujących przepisów i nie odstąpiła od umowy.

(dowody: projekt budowlany k. 13-45; Kosztorys ofertowy z 27.04.2009r. k. 53-58; uchwała z 17.07.2009 r. k. 59; umowa z 20.07.2009r. k. 11-12 ; protokół odbioru z 24.09.2009r. k. 46; dziennik budowy k. 48-51; Kosztorys powykonawczy k. 60-64, faktura VAT za zakup materiałów k. 65-69, faktura nr (...) z 1.10.2009r. k. 52)

Do 2012 r. nie zgłaszano zastrzeżeń do wykonanych robót. W 2012r. po zimie pojawiły się małe pęknięcia, po zgłoszeniu wykonawcy podjął on ich naprawę, która jedna nie usatysfakcjonowała powódki (przesłuchanie strony powodowej). Wobec ujawniania się dalszych rys powódka zwróciła się do pozwanego o zlecenie ekspertyzy i uzyskała opinię techniczno-budowlaną inż. J. P., którą wydano we wrześniu 2013r. stwierdzając poziome pęknięcia na elewacji i zarysowania wokół naroży okiennych, zalecono naprawę przez oczyszczenie rys i pęknięć i uzupełnienie ich tym samym tynkiem mineralnym i pomalowanie farbą silikonową (opinia k. 143-146). Pozwany podjął naprawę poprzez nałożenie siatki miedzy oknami , co jednak nie usunęło definitywnie pęknięć. Powódka zleciła rzeczoznawcy budowlanemu mgr inż. R. G. sporządzenie opinii technicznej budowlanej - Oceny stanu technicznego ocieplenia budynku na elewacji frontowej. Opinia została wykonana z datą: maj 2014 roku. Z opinii R. G. wynikało, że pierwsze usterki w ociepleniu zauważono w 2011 roku, w 2014 roku pozwany ad. 1 wykonał w ramach gwarancji naprawę kilku pęknięć poziomych wyprawy tynkarskiej. Po oględzinach rzeczoznawca stwierdził: pęknięcia wyprawy tynkowej, także w narożach okien i drzwi, brak listwy startowej, brak ocieplenia 40 cm poniżej dolnego stropu piwniczego, nieprawidłowe osadzenie zaślepek bocznych parapetów, za duże wysunięcie parapetów poza płaszczyznę elewacji, brak systemowej listwy dylatacyjnej. Stwierdził także brak ukośnej, dodatkowej siatki, grubość masy klejowej ok. 1 mm, grubość wyprawy tynkowej ok. 1,5mm, siatka dociśnięta bezpośrednio do styropianu, mała ilość kleju mocującego styropian do ściany. pismem z dnia 27 maja 2014 roku wezwała pozwanego ad. 1 do ich usunięcia w ramach gwarancji wynikającej z umowy z dnia 20.07.2009r. W odpowiedzi, w piśmie z dnia 30.05.2014r. pozwany ad. 1 wyraził zgodę na usunięcie usterek. Doszło do spotkań stron, na których próbowano porozumieć się co do sposobu naprawy. Na spotkaniu w dniu 13.06.2014 powódka nie wyraziła zgody na proponowaną przez pozwanego naprawę usterek, domagając się zdjęcia całości ocieplenia i zwrotu całości zapłaconej kwoty lub zdjęcia całości ocieplenia, wpłaty na konto wspólnoty 50 000zł oraz ponowne wykonania ocieplenia, ewentualnie naprawę według propozycji wykonawcy, gwarancję 10 lat oraz wpłatę na konto wspólnoty 50 000zł jako zabezpieczenie gwarancji. Na te propozycje pozwany nie przystał (notatka k. 147, przesłuchanie strony powodowej, pozwany P. B.).

W piśmie z dnia 25 czerwca 2014r. pozwany ad. 1 wskazał powódce, m.in. że możliwa jest naprawa elewacji przez nałożenie siatki na całości ściany i wykonanie tynku i zaproponował wykonanie prac dodatkowych, tj. ocieplenie cokołu oraz pomalowanie ściany szczytowej od strony południowej. (dowód: pismo k. 70; opinia R. G. k. 71 – 77; zeznania świadka: R. G. - e-protokół z rozprawy w dniu 30.03.2015roku k. 227) W dniu 15 lipca 2014 roku powódka skierowała do pozwanego ad. 1 pismo z wezwaniem „do zwrotu w terminie do 31.07.2014r. kwoty 106 630,68 zł z tytułu wadliwie wykonanej usługi ocieplenia ściany budynku” oraz wezwaniem do rozebrania wykonanego ocieplenia i przywrócenia do stanu pierwotnego. (dowód: pismo z 15.07.2014r. k. 78) Pozwany w odpowiedzi z dnia 29.07.2014r. wskazał, iż nie widzi podstaw do spełnienia żądań powódki i wyraził gotowość do wykonania napraw gwarancyjnych. (dowód: pismo k. 80-84) Pismem z dnia 15 września 2014roku powódka takie samo żądanie skierowała do pozwanego ad. 2 , dodając że (...) odpowiada za szkodę, gdyż był i jest zarządcą Wspólnoty i na skutek błędnych decyzji i braku właściwego nadzoru w czasie robót wykonywanych przez pozwanego ad. 1 doszło do wadliwego wykonania usługi, za co odpowiada (...). (dowód : pismo z 15.09.2014r. k. 85).

Dnia 14 sierpnia 2014 roku powódka podjęła uchwałę nr (...) z w sprawie przyjęcia planu gospodarczego na rok 2014 i „oddania wykonawcy ocieplenia budynku do sądu koszt 15.000 – dotyczy ściany zachodniej”. (dowód: uchwała z 14.08.2014r. k. 10)

22 września pozwany ad. 1 proponował wykonanie naprawy do 1.11.2014, powódka nie przyjęła tej propozycji powołując się na upływający termin gwarancji.

Zgodnie z umową z dnia 20.07.2009r. szczegółowy opis przedmiotu umowy nie odwoływał się do projektu, a wynikał tylko z Kosztorysu ofertowego pozwanego ad. 1, zatwierdzonego przez powódkę. Z dziennika budowy wynika, że docieplenie ściany frontowej budynku Wspólnoty było realizowane na podstawie pozwolenia na budowę nr AU – (...) z dnia 5.12.2003 roku. Dziennik budowy nie był prowadzony w sposób zgodny z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z 26.06.2002r. – nie zawierał zapisów o odbiorze poszczególnych etapów robót, nie zostały w nim uwidocznione wszystkie odstępstwa od założeń ujętych w kosztorysie ofertowym oraz potwierdzenia dokonanych zmian.

Tynk cienkowarstwowy na elewacji budynku wykonany został jako tynk akrylowy, mimo że kosztorys ofertowy przewidywał wykonanie tynku mineralnego. Nie dokonano ocieplenia ścian piwnicznych, izolacja termiczna zaczyna się od dołu stropu piwnicznego. Nie wykonano ocieplenia ścian przy drzwiach wejściowych do budynku. Brak jest listwy dylatacyjnej pomiędzy segmentami nr 40 i 42 oraz nie wykonano dylatacji na cokole przyziemia miedzy segmentami nr (...) oraz (...). Nie wykonano izolacji termicznej na wszystkich ościeżach okien, przy czym w zdecydowanej większości nie było technicznej możliwości zamontowania tego ocielenia w sposób przewidziany w projekcie. Występują ukośne pęknięcia warstwy tynkowej w narożach niektórych okien, miejscowe poziome i pionowe pęknięcia wyprawy tynkowej na elewacji, widoczne miejsca po dokonanych naprawach elewacji na których widać pęknięcia, zabrudzenia elewacji. Pęknięcia te wyraźnie zaburzają estetykę elewacji. W segmencie nr (...) elewacji brak siatki zbrojonej ułożonej pod kątem (...) stopni, nieprawidłowe zamontowanie płyty styropianowej do ściany budynku - krawędź płyty pokrywa się z krawędzią okna. W segmencie nr (...) stwierdzono zamontowanie dodatkowej siatki zbrojącej, a nie ułożono jej pod kątem (...) stopni. Przy realizacji ocieplenia dobierano materiały budowlane od różnych producentów. Nie zastosowano pełnego systemu od jednego producenta, tylko tzw. składany system. Zastosowano produkty firm: Styranik, Selena jedna z wiodących firm w Polsce, Kabe, styropian Arsanit oraz firmy Styropol. W dniu 24.03.2015r. dokonano kontroli kamerą termowizyjną elewacji frontowej budynku i na podstawie termogramów stwierdzono rozkład temperatur na powierzchni elewacji budynku w miejscach bez otworów okiennych czy drzwiowych z pewnymi anomaliami, możliwymi do usunięcia poprzez roboty naprawcze.

Działania mające za zadanie zapewnić spełnienie przez wykonaną termoizolację swojej funkcji powinny obejmować całą elewację, którą należałoby zmyć oraz odgnić, następnie – z uwagi na mogące występować nieprawidłowości przy klejeniu styropianu do ściany budynku dodatkowo wzmocnić cały układ ociepleniowy poprzez jego zakołkowanie kołkami z trzpieniem stalowym, w ilości min. 4 styczki na m2, następnie wykonać na całej powierzchni warstwę zbrojącą składającą się z zaprawy i siatki, zakładając w strefie wszystkich otworów okiennych siatki diagonalne, wykonać gruntowanie wykonanej powierzchni i wykonać tynk akrylowy na całej ocieplonej powierzchni ściany. Tynk akrylowy ma postać gotowej do użycia masy i jest używany głównie do pokrywania ocieplenia styropianowego, w przeciwieństwie do tynku mineralnego, który ma postać suchej mieszanki rozrabianej z wodą na miejscu i jest wykonywany głownie w systemach ociepleniowych z wełną mineralną z uwagi na swą para przepuszczalność. Wykonanie tynku akrylowego na rzeczonym budynku Wspólnoty, ocieplonym styropianem, jest bardziej korzystne i zgodne ze sztuką budowlaną. Usunięcie pęknięć oraz zabezpieczenie przed ewentualnymi skutkami odstępstw od reżimu technologicznego ocieplenia budynku jest możliwe poprzez naprawę elewacji poprzez wykonanie robót naprawczych w jednym systemie oraz pod nadzorem kompetentnego inspektora nadzoru. Występujące na elewacji budynku usterki oraz niedoróbki są możliwe do usunięcia lub działania naprawcze zminimalizują ich negatywne skutki. Nie ma konieczności rozebrania wykonanego ocieplenia i wykonania robót termoizolacyjnych od nowa. Po upływie prawie 6 lat od wykonania ocieplenia elewacji jedynymi widocznymi usterkami są tylko miejscowe jej spękania i nie doszło do odspojenia płyt styropianowych od ściany budynku. Ocieplenie spełnia swoja rolę termoizolacyjną pomimo usterek. Brak obróbek blacharskich pod rynnami należałoby uzupełnić, jednak nie skutkuje to koniecznością demontażu ocieplenia.

(dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa mgr inż. A. S. k. 261-279, opinia uzupełniająca k. 336-347, opinia ustna uzupełniająca – protokół oraz e-protokół z rozprawy w dniu 13.01.2016r. k. 386-388, 390)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: uchwała z 14.08.2014r. k. 10 ; projekt budowlany k. 13-45; Kosztorys ofertowy z 27.04.2009r. k. 53-58; uchwała z 17.07.2009 r. k. 59; umowa z 20.07.2009r. k. 11-12 ; protokół odbioru z 24.09.2009r. k. 46; dziennik budowy k. 48-51; Kosztorys powykonawczy k. 60-64, faktura VAT za zakup materiałów k. 65-69, faktura nr (...) z 1.10.2009r. k. 52; pismo k. 70; opinia R. G. k. 71 – 77; pismo z 15.07.2014r. k. 78) pismo k. 80-84, pismo z 15.09.2014r. k. 85, pisma powódki z 16.06.2014r. k. 140-142, notatka ze spotkania k. 147, pisma k. 149 i 150; opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa mgr inż. A. S. k. 261-279, opinia uzupełniająca k. 336-347, opinia ustna uzupełniająca – protokół oraz e-protokół z rozprawy w dniu 13.01.2016r. k. 386-388, 390; zeznania świadków: M. N., M. B., H. N., K. Ż., T. B. – protokół oraz e-protokół z rozprawy w dniu 4 marca 2015 r. k. 197-201, 202; zeznania świadków: R. G. - e-protokół z rozprawy w dniu 30.03.2015roku k. 227; przesłuchanie stron – e-protokół z rozprawy w dniu 30.03.2015roku k. 227.

Powódka w pozwie wniosła o dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa na okoliczność: „czy rzeczywiście ocieplenie zostało wykonane nieprawidłowo, niezgodnie z projektem, z niewłaściwych materiałów oraz czy prace wykonane przez pozwanego ad. 1 są zgodne z zakresem wskazanym w umowie oraz z materiałów wskazanych w projekcie, a także czy dokonywane przez pozwanego ad. 1 naprawy wadliwie wykonanego ocieplenia były prawidłowo wykonane”, w piśmie z dnia 2.02.2015r. (k. 173-174) podtrzymała wniosek o dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczność „ czy wykonane roboty zostały dokonane prawidłowo zgodnie technologią i przy użyciu materiałów, na które wykonawca posiadał atesty i certyfikaty”, „czy ocieplenie wykonane przez pozwanego ad.1 zostało wykonane prawidłowo i czy możliwa jest naprawa usterek, czy też konieczne jest rozebranie ocieplenia i wykonanie robót na nowo”.

Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego ds. budownictwa na okoliczność, czy ocieplenie ściany frontowej budynku posiada usterki , dla których usunięcia konieczne jest rozebranie ocieplenia i wykonanie robót od nowa z uwzględnieniem umowy stron i kosztorysu ofertowego. Modyfikując tezę dowodową sąd miał na uwadze fakt, że zakres robót wynikał z umowy stron opartej o kosztorys ofertowy (bez odniesienia do projektu), powódka w swych wnioskach w żaden sposób nie zmierzała do wykazania wysokości szkody, zatem istotę dowodu stanowiło jedynie to, czy ze względu na występujące usterki wykonane roboty wymagają rozebrania zgodnie z żądaniem pozwu. Wskazać należy, ze wbrew zarzutowi powódki – wniosek powódki o opinię nie obejmował szczegółowej inwentaryzacji zakresu napraw i kosztów wykonania ocieplenia, a jedynie ocenę prawidłowości ich wykonania pod kątem konieczności ewentualnej rozbiórki – co biegły uczynił. Także żądanie pozwu nie dotyczyło zobowiązania do naprawy.

Powódka została zobowiązana – w piśmie doręczonym w dniu 26.01.2015r. - do ustosunkowania się do odpowiedzi pozwanych na pozew oraz powołania wszelkich twierdzeń i dowodów na poparcie żądania w terminie tygodniowym pod rygorem pominięcia późniejszych twierdzeń i wniosków (k. 154, 155). Pomimo podniesienia przez pozwanych w odpowiedzi na pozew zarzutu co do niewypełnienia obowiązku wykazania wysokości szkody – powódka nie zgłosiła żadnych wniosków na tę okoliczność.

Sąd oddalił z uwagi na prekluzję dowodową wnioski powódki o:

- dowód z raportu złożonego w dniu 30.03.2015r. (k. 229) - brak bowiem podstaw do uznania, że dowód ten nie mógł być powołany wcześniej zwłaszcza, że uzyskanie takiej opinii było wbrew twierdzeniu powódki proste, strona miała możliwość zlecenia go na etapie przygotowywanie się do procesu, ewentualnie zgłosić jako wniosek o opinię sądową w terminie zakreślonym zobowiązaniem. sam zaś fakt zlecenia przeprowadzenia badania już w toku procesu wynikał z niedopatrzenia powódki;

- o przesłuchanie w charakterze świadka pani K. (k.225) - jako spóźniony i bezprzedmiotowy dla rozstrzygnięcia (umowa nie odwoływała się do projektu),

- wnioski zgłoszone w piśmie z 3.09.2015r. (dokumentacja zdjęciowa, pismo firmy (...) – którymi powódka dysponowała już w 2014r., mimo to nie powołała ich w terminie jako dowody) ,

- wnioski zgłoszone w dniu 13.01.2016r., o przeprowadzenie ponownych oględzin i dokonanie odkrywki, biegły bowiem w opinii uzupełniającej szczegółowo ustosunkował się do tych zarzutów, zaś uzasadnienie wniosku dotyczyło okoliczności nowych, niepodnoszonych w pozwie i reklamacjach, ani też w zarzutach do pierwotnej opinii - jak prawidłowość ułożenia płyt na szczycie ściany i zabezpieczenie przed zawilgoceniem oraz sposób wykończenia robót koło rynien. Zdaniem sądu powoływanie nowych okoliczności w tak zaawansowanym etapie procesu i opiniowania w sytuacji, gdy opinia uzupełniająca nie dostarczała żadnych nowych danych mogących uzasadnić zgłoszenie takich zarzutów, świadczy o braku staranności strony, i musi być uznane za naruszenie prekluzji dowodowej.

Sąd oddalił nadto wniosek pozwanej o dowód z zeznań świadka E. K. na okoliczność reprezentacji wspólnoty – powódka bowiem w żaden sposób nie wykazała swego twierdzenia o braku takiego uprawnienia, twierdzenie to podniesiono po terminie, nadto z wykazów uchwał wynika skład zarządu.

Co do kwestii konieczności usunięcia wykonanego ocieplenia sąd oparł się na opinii biegłego. Zarzuty powódki do tej opinii biegły przekonująco wyjaśnił, a jego rozumowanie, stanowiące podstawę wniosków opinii znajduje poparcie zarówno w przeprowadzonych dowodach ( w tym opiniach prywatnych złożonych przez obie strony), jak zasadach doświadczenia życiowego i logiki. Istotnym jest też, że ocieplenie istniało już ponad pięć lat, pomimo usterek spełnia swoją rolę, co potwierdza fakt, że wady nie mają charakteru istotnego. Podkreślić należy także, że zakres robót wynikał z umowy. Opinia biegłego odnosi się – zgodnie ze zleceniem - do umowy stron w powiązaniu z kosztorysem ofertowym, stąd brak podstaw do odnoszenia się bezpośrednio do zakresu objętego projektem, zwłaszcza że jak wynika z zeznań świadków i stron w ramach negocjacji odstąpiono od niektórych robót (wiatrołapy, ocieplenie cokołu, wymiana rynien).

Powódka podnosząc kolejne zarzuty do opinii powoływała każdorazowo nowe okoliczności, których jednak nie powołała ani w pozwie, ani też ustosunkowując się do pierwotnej opinii. W ocenie sądu pozostaje to w sprzeczności z zasadą wskazania podstawy faktycznej żądania, i prowadzi do wniosku, że powódka nie będąc usatysfakcjonowana wnioskami opinii doszukiwała się nowych okoliczności, których jednak nie powoływała wcześniej jako podstawę żądania. Dotyczy to np. kwestii zawilgocenia, która do czasu uzyskania uzupełnienia opinii nie była w ogóle podnoszona – ani w stanowisku procesowym, ani też w przed procesem.

Sąd zważył:

Strony wiązała umowa o roboty budowlane, podlegająca przepisom art. 647 i nast. kc. Podstawę żądania pozwu stanowi art. 471 w zw. z art. 647 kc.

Wspólnota posiada legitymację czynną w niniejszej sprawie. Zgodnie z ustawą o własności lokali (art.21) zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali. Kierowanie sprawami wspólnoty to podejmowanie wszelkich niezbędnych czynności, tj. czynności prawnych, procesowych i natury faktycznej. Do tych czynności należy także zarząd nieruchomością wspólną – w tym dokonywanie czynności takich, jak zawieranie i egzekwowania umów dotyczących tej nieruchomości. Umocowanie do wystąpienia z pozwem wynika z uchwały wspólnoty nr (...) z dnia 14.08.2014r. dotyczącej skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego, za którą głosowało 48,4% właścicieli oraz Miasto G. posiadające 48,2% udziałów, łącznie za było 96,6% udziałów. W uchwale tej zawarto określenie „koszt”, a nie np. wartość roszczenia co potwierdza stanowisko powódki, że dotyczyło to kosztów postępowania, a nie jak chce pozwany –ograniczenia uprawnienia o dochodzenia tylko tej kwoty.

Zgodnie z art. 471 dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Przesłankami odpowiedzialności kontraktowej są:

- niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, będące następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność,

- szkoda po stronie wierzyciela,

- związek przyczynowy między zdarzeniem w postaci niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania a szkodą.

Powódka wystąpiła z roszczeniem o naprawienie szkody wynikającej z nienależytego wykonania zobowiązania.

W myśl art. 361 § 2 kc naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Zgodnie z zasadami rozkładu ciężaru dowodu, na powódce spoczywał dowód nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanych, szkody wynikającej z tego faktu i jej wysokości oraz związku przyczynowego między oboma zdarzeniami. Na powódce ciążył zatem dowód co do tego, że zobowiązanie pozwanych w danej sytuacji istniało, a także co do jego treści.

Naprawienie szkody wynikającej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania może nastąpić bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odszkodowania. Wówczas roszczenie odszkodowawcze zastępuje roszczenie główne.

W niniejszej sprawie Sąd rozpoznawał ściśle żądania powódki. Zgodnie bowiem z art. 321 kpc Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasadzać ponad żądanie.

Żądania zgłoszone przez powódkę to zapłata kwoty 105 630,68 zł , którą uiściła za ocieplenie oraz rozebranie istniejącego ocieplenia. Sąd rozpoznawał sprawę tylko i wyłącznie w zakresie tych żądań. Nie rozpoznawał sprawy tak, by ją doprowadzić do ustalenia sposobu naprawy usterek. Wnioski powódki, kwestionujące opinię ze względu na brak szczegółowego sposobu naprawy szkód były bezprzedmiotowe, gdyż strona nie wykazała żadnej inicjatywy dowodowej w celu wykazania wartości tych prac. Sąd orzekając w granicach żądania i w ramach kontradyktoryjności procesu nie stwierdził podstaw do działania z urzędu w celu ustalenia tych wartości, skoro strona reprezentowana była przez fachowego pełnomocnika Odnośnie do usterek rozpoznawał jedynie, czy ewentualne wady w elewacji są wadami tego rodzaju, że uzasadniają rozbiórkę całego ocieplenia. Tej okoliczności dowody nie potwierdziły.

W konsekwencji jednoznacznego sprecyzowania żądania jako roszczenie odszkodowawcze na zasadzie art. 471 kc strona powodowa ma prawo wyboru, czy domaga się świadczenia czy zapłaty. Powódka domagała się zapłaty i jedynie co do części wybrała świadczenie, tj. rozbiórkę.

Artykuł 6 k.c. stanowi, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Odnosząc się do żądania rozbiórki, wskazać należy że żaden z dowodów w sprawie, włącznie z przedstawioną przez powódkę opinią rzeczoznawcy budowlanego R. G., nie wskazuje na to, aby zachodziła konieczność rozbiórki elewacji. Biegły sądowy powołany w sprawie został zawnioskowany przez stronę powodową tylko na okoliczność jakości wykonanych prac. Wbrew stanowisku strony powodowej biegły nie miał zatem obowiązku, a wręcz nie miał prawa, dokonywać specyfikacji wartości prac czy kosztorysów wartości usterek. Roszczenie powódki nie było roszczeniem z rękojmi, co ewentualnie nakazywałoby porównać wartość tego, co zostało wykonane z wartością usterek. Było to roszczenie odszkodowawcze. Natomiast roszczenie odszkodowawcze może się sprowadzać do szkody, jaką poniosła strona powodowa na skutek nienależytego wykonania zobowiązania i tą szkodę należało wykazywać. Żadna z opinii, żaden ze świadków nie potwierdziło nawet w najmniejszym stopniu okoliczności, ażeby usterki - niewątpliwie istniejące w tym obiekcie i objęte gwarancją wykonawcy - powodowały konieczność rozebrania elewacji. Każda z nich i wszystkie razem są to usterki, które nadają się do usunięcia bez demontażu całości elewacji.

Powódka, uzasadniając powództwo, powoływała się na wadliwość tynku. Jednakże jeżeli podstawę rozebrania elewacji miałoby stanowić, że zastosowano tynk akrylowy, a nie mineralny, to roszczenie takie nie zasługuje na uwzględnienie. Podnoszenie tej okoliczności świadczy jedynie o tym, że powódka po fakcie zmieniła zdanie co do wykonania tynku. Dowody jednoznacznie wskazują na to, że to strona powodowa w toku prac budowlanych, z uwagi na trudności z dobraniem odpowiedniego koloru tynku mineralnego, wyraziła zgodę na zastosowanie tynku akrylowego w miejsce tynku mineralnego. Była nawet zadowolona ze zmiany – gdyż tynk akrylowy był lepszej jakości, a zamiana nie wpłynęła na cenę. Późniejsza zmiana zdania przez powódkę, powodowana powzięciem wiadomości co do wad elewacji, nie może w żadnym stopniu obciążać strony pozwanej.

Odnosząc się natomiast do zarzutu zagrzybienia i zasadności badania tej okoliczności, to należy zauważyć, że fakt zagrzybienia czy zawilgoceń nie był w ogóle podnoszony w toku postępowania. Wspomniała o nim jedynie przedstawicielka powódki w toku zeznań, wskazując że pojawiają się jakieś zawilgocenia w okolicy rynien, ale nie było to podane ani w reklamacjach (k. 142) zgłaszanych do pozwanego, ani nie zostało przyjęte przez wydających opinie w sprawie, m.in. przez Pana G.. Kwestia ta stała się zupełną nowością, podniesioną już po uzupełnieniu opinii przez biegłego. Natomiast nawet jeśli było to podnoszone w toku oględzin, to strona nie podnosiła tego przed sądem. W ogóle nie wskazywała takiej usterki, jako usterki podlegającej badaniu. Artykuł 207 § 6 stanowi, że Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub ze uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Obowiązek składania wniosków dowodowych jest nie tylko obowiązkiem związanym z tym, żeby można był procedować nie przedłużając postępowania, ale również pewna dyscypliną dla strony, ale przede wszystkim określeniem zakresu postępowania - zakresu tego co Sąd rozpoznaje w toku postępowania. Zmiany stanowiska strony w toku postępowania i podnoszenie nowych okoliczności, w pewnym momencie już nie mogą być przez Sąd uwzględnianie.

Nawet gdyby uznać, że wykonujący termoizolację budynku przedsiębiorca powinien był zgodnie z fachową wiedzą wykonać ocieplenie cokołu, to jednakże obowiązek wykonania dodatkowych prac absolutnie nie skutkuje obowiązkiem rozebrania tych już wykonanych.

Trzeba podkreślić, że umowa nie była wykonywana na podstawie projektu. Nawet jeśli projekt był stosowany (choć brak takiego odniesienia w umowie , w dzienniku inspektor nie odnosił się do zgodności wykonania z projektem), to jednak bez wątpienia podstawą wykonania robót był nie projekt, lecz kosztorys ofertowy. Tak jasno stanowiła umowa zawarta pomiędzy stronami, która nie odwoływała się w żaden sposób do projektu.

Kosztorys ofertowy i zakres robót wskazany w tym kosztorysie został wykonany – co potwierdziła opinia biegłego sądowego. Opinię tę Sąd uznał ją za rzetelną i wystarczającą. Uzupełniając opinię główną, biegły podtrzymał swoje wnioski i obronił swe stanowisko w stosunku do wszystkich zarzutów strony powodowej.

Biorąc pod uwagę wszystko powyższe, Sąd uznał, że nie ma żadnych podstaw do uwzględnienia żądania rozbiórki ocieplenia.

Odnośnie do roszczenia o zapłatę, wskazać należy, że strona konsekwentnie domagała się zapłaty za niewłaściwie, wadliwie wykonane roboty, żądając z tego tytułu zasądzenia na jej rzecz całej zapłaconej przez nią za roboty kwoty.

W zakresie tego żądania także należy na wstępie zaznaczyć, że postępowanie kieruje się dwoma regułami: pierwsza to zakaz orzekania poza żądanie i orzekanie wyłącznie w granicach podstawy faktycznej zgłoszonej przez strony. Druga to obowiązek wykazywania podnoszonych twierdzeń.

Powódka domagając się zwrotu całości zapłaconej kwoty, tj. 105 630,68 zł, winna była wykazać obok faktu powstania szkody – także jej konkretną wysokość. Skoro brak podstaw do przyjęcia, że cała robota wykonana została przez pozwanego nienależycie i zasadnym jest usunięcie całego ocieplenia, to nie ma podstaw do przyjęcia, że całość kwoty zapłaconej przez powódkę podlega zwrotowi. Strona powodowa winna była – zgodnie z zasadą ciężaru dowodu - zawnioskować dowody, które wskazywałyby na wysokość szkody. Takiego dowodu nie zgłoszono. Powódka nie wykazała żadnym dowodem, wysokości szkody, a tym bardziej że wartość szkody to 105 630,68 złotych. Zawnioskowany i przeprowadzony dowód z opinii biegłego sądowego obejmował tylko określenie, czy prace zostały wykonane niewłaściwie. Nie obejmował określenia kosztu przywrócenia do należytego stanu, nie obejmował określenia wysokości szkody stanowiącej tą wartość, która nie została właściwie wykonana. W tym zakresie ani Sąd ani biegły nie ma prawa weryfikować stanowiska strony, zmieniać zawnioskowanej okoliczności opinii czy domniemywać, że strona wnioskuje o coś więcej, niż zgłosiła to w postępowaniu – zwłaszcza jeżeli jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika.

W ocenie Sądu na wszystkie wątpliwości, które powstały na tle wykonania umowy zawartej pomiędzy stronami wpłynęły pewne niedoróbki projektowe, ale także wady samej umowy, która - dla przykładu - nie przewidywała w ogóle obowiązku dostarczenia atestów. Już w trakcie wykonywania ocieplenia przez pozwanego ad. 1 następowały kolejne zmiany stanowiska Wspólnoty, np. co do materiałów, z jakich ma być wykonana elewacja czy chociażby w zakresie sporządzania notatek ze spotkań. W ocenie Sądu postępowanie samej powódki i stosowanie się do zapisów umowy nie było ścisłe, trudno zatem uwzględnić zarzuty powódki, jakoby pozwany ad. 1 nie stosował się do umowy czy stosował różne materiały, co miałoby uzasadniać powództwo, zwłaszcza gdy w tym zakresie nie było zastrzeżeń w umowie, a zastosowanie różnych systemów nie wpływa na konieczność rozbiorki.

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sąd, rozpoznając sprawę, badał roszczenie w granicach obowiązku umownego stron. Z tego punktu widzenia można stwierdzić, że pozwany ad. 1 wywiązał się ze swoich obowiązków umownych – wykonał ocieplenie budynku zgodnie z kosztorysem ofertowym. Kwestia usterek, które niewątpliwie wystąpiły, nie zmienia tego faktu. Natomiast okoliczność, że owe usterki uzasadniają rozebranie ocieplenia nie została wykazana. Z materiału dowodnego zgromadzonego w sprawie, wynika że pomimo usterek ocieplenie to w znaczącym zakresie spełnia swoją rolę - także termoizolacyjną - i jest użytkowane już wiele lat. Wynika to także z dokumentacji termowizyjnej - z której Sąd nie dopuścił co prawda dowodu z uwagi na prekluzję dowodową, podobnie jak w przypadku pozostałych oddalonych z powodu spóźnienia wniosków dowodowych, które mogły być powołana już na etapie pozwu, a przynajmniej kolejnego pisma procesowego - ale co do której to dokumentacji odniósł się biegły sądowy, wskazując w swojej opinii, że wykonane ocieplenie budynku w co najmniej znaczącej części spełnia swoją rolę i nadaje się do wykorzystywania.

Warto zauważyć, że z zawartej umowy nie wynikał również sposób wykonywania ocieplenia. Jednakże, nawet przyjmując, że powinno został ono wykonane zgodnie z zasadą, że należy stosować materiały jednego systemu - co nie nastąpiło, to nie wykazano, aby użycie różnych materiałów zaburzyło funkcjonalność ocieplenia. Żaden dowód nie potwierdził takiej okoliczności.

Na marginesie wyjaśnić należy, że biorąc pod uwagę, że strona powodowa sprecyzowała roszczenia jako roszczenie odszkodowawcze, zarzut przedawnienia roszczeń jest nieuprawniony. Umowa wiążąca strony nie była umową zlecenia ani umową o dzieło. Była to umowa o roboty budowlane, a roszczenia z umów o roboty budowlane przedawniają się w terminie 10 lat; w niniejszej sprawie upływ 10 letni nie upłynął.

Biorąc pod uwagę wszystko powyższe, Sąd nie znalazł podstaw dowodowych do uwzględnienia powództwa, w konsekwencji czego powództwo oddalił.

Koszty procesu zasądzone zostały od powódki jako strony przegrywającej na rzecz pozwanych.