Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 7/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2016 roku

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Jerzy Skorupka

Sędziowie: SA Cezariusz Baćkowski (spr.)

SA Tadeusz Kiełbowicz

Protokolant: Anna Czarniecka

przy udziale prokurator Urszuli Piwowarczyk-Strugały wykonującej zadania Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2016 roku

sprawy W. S.

oskarżonego z art. 280 § 2 k.k., art. 209 § 1 k.k. w związku z art. 64 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora oraz oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu

z dnia 6 października 2015 roku sygn. akt III K 78/15

I.  uchyla zaskarżony wyrok wobec oskarżonego W. S. w punkcie 3 części rozstrzygającej (przestępstwo z art. 209 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.) i w tej części przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Strzelcach Opolskich,

II.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego W. S. w ten sposób, że:

w punkcie 1 części rozstrzygającej z opisu czynu przypisanego eliminuje zwroty:

„ podstawiając ten n óż pod szyję”, „ doprowadził ją do stanu bezbronności”,

w punktach 1 i 2 części rozstrzygającej po wyrażeniach „kk” dodaje słowa „w brzmieniu obowiązującym prze d 1 lipca 2015 r. oraz w zw. z art. 4 § 1 kk

I.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

II.  zasądza od S karbu Państwa na rzecz adwokat S. S. (1) 600 zł kosztów nieopłaconej obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym i 132 zł zwrotu VAT,

III.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych postępowania odwoławczego w zakresie nieuwzględnionej apelacji jego obrońcy.

UZASADNIENIE

W. S. został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 25 listopada 2014 r. w K. w sklepie (...) przy ul. (...) trzymając przed sobą nóż i grożąc natychmiastowym jego użyciem oraz podstawiając ten nóż pod szyję sprzedawczyni sklepu (...), doprowadził ją do stanu bezbronności żądając następnie od wymienionej pieniędzy z utargu, które skradł w kwocie 1862, 92 zł. czym działał na szkodę spółki (...) (...)t - (...).M.A B. z/s w K. oraz w/w D. L. (1), tj. o przestępstwo z art. 280 §2 kk;

II.  w okresie od 20 lipca 2014r. do 31 maja 2015r. w Ż. uporczywie uchylał się obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie i niepłacenie alimentów na rzecz swojej małoletniej córki K. K. w kwocie po 400 złotych miesięcznie, będąc zobowiązanym ustawą oraz dodatkowo wyrokiem Sądu Rejonowego w Strzelcach Opolskich z dnia 04.08. 2008 roku sygn. akt. IIIRC 156/08, czym naraził ją na niemożność zaspokojenia podstawowych podstaw życiowych, a zarzucanego mu czynu dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności w okresie od 7 września 2010 roku do 08 września 2010 roku, od 18.10.2012 roku do 05.08.2013 roku i od 7 listopada 2013 roku do 19 stycznia 2014 roku na podstawie wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Strzelcach Opolskich z dnia 28 marca 2014 roku sygn. akt II K 1266/13 łączącego między innymi wyrok Sądu Rejonowego w Strzelcach Opolskich z dnia 12 października 2010 roku sygn. akt II K 952/10 za przest. z art. 209 § 1kk, tj. o przestępstwo określone w art. 209 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

Sąd Okręgowy w Opolu wyrokiem z dnia 6 października 2015 r., sygn.. akt: III K 78/15:

1.  uznał oskarżonego W. S. za winnego tego, że w dniu 25 listopada 2014 r. w K. w sklepie (...) przy ul. (...) trzymając przed sobą nóż i grożąc natychmiastowym jego użyciem oraz podstawiając ten nóż pod szyję sprzedawczyni sklepu (...), doprowadził ją do stanu bezbronności żądając następnie od wymienionej pieniędzy z utargu, które skradł w kwocie 1860,00 zł, czym działał na szkodę spółki (...) (...)t - (...).M.A B. z/s w K. oraz w/w D. L. (1), tj. zbrodni z art. 280 § 2 kk i za to na podstawie art. 280 § 2 kk wymierzył mu karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego W. S. środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem przez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego (...) (...) - (...).M.A B. z/s w K. kwoty 1860,00 zł (jeden tysiąc osiemset sześćdziesiąt złotych 00/100);

3.  uniewinnił oskarżonego W. S. od popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w pkt II części wstępnej wyroku;

4.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 1 czerwca 2015r. do dnia 6 października 2015r.;

5.  na podstawie art. 29 ust 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata S. S. (2) z Kancelarii Adwokackiej w O. kwotę 885,60 zł (osiemset osiemdziesiąt pięć złotych 60/100) tytułem udzielonej oskarżonemu W. S., a nieopłaconej obrony z urzędu, w tym podatek VAT;

6.  na podstawie art. 626 § 1 kpk, art. 624 § 1 kpk i art. 17 ustawy o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonego W. S. od zwrotu kosztów procesu które poniesie Skarb Państwa i odstępuje od obciążania go opłatą sądową.

Apelacje od tego wyroku wnieśli prokurator i oskarżony W. S. poprzez obrońcę.

Prokurator zadeklarował zaskarżenie wyroku w całości na niekorzyść oskarżonego, jednak zarzut obrazy art. 4 § 1 k.k. w odniesieniu do przestępstwa z art. 280 § 2 k.k. z istoty rzeczy podniesiony został na korzyść oskarżonego. Skarżący zarzucił :

I.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu przez Sąd mylnego poglądu, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na uznanie w sposób nie budzący wątpliwości, że W. S. dopuścił się przestępstwa nie alimentacji na rzecz swojej małoletniej córki K. K., podczas gdy prawidłowa i wnikliwa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku przeciwnego.

II.  obrazę przepisów postpowania mających wpływ na treść orzeczenia w postaci art. 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k., oraz art. 410 k.p.k. i 424 k.p.k. poprzez całkowite zaniechanie poddaniu analizie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego W. S., wybiórczą a przez to zupełnie dowolną interpretację zgromadzonego materiału dowodowego, i w konsekwencji zanegowanie możliwości ustalenia prawdy materialnej oraz zaniechanie wskazania w uzasadnieniu motywów wyeliminowania dowodów przemawiających na niekorzyść oskarżonego W. S. co skutkowało tym, że Sąd przyjął, iż nie dopuścił się on popełnienia czynu opisanego w punkcie II.

III.  obrazę prawa materialnego, a mianowicie art. 4 § 1 k.k. w zakresie dotyczącym skazania za przestępstwo z art. 280 § 2 k.k. w ten sposób, że nie przywołał tego artykułu w wyroku pomimo, iż orzekł środek karny (obecnie środek kompensacyjny) na podstawie ustawy obowiązującej przed 1 lipca 2015 r., na co wskazuje treść orzeczenia w tym przedmiocie.

Podnosząc powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej art. 280 § 2 k.k. przez przywołanie przez wskazanie przed rozstrzygnięciem co do kary w tej kwestii, iż Sąd zastosował art. 4 § 1 k.k. oraz uchylenie wyroku w części dotyczącej czynu z art. 209 § 1 k.k. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Opolu.

Obrońca oskarżonego W. S. zaskarżył wyrok w zakresie rozstrzygnięcia o karze zarzucając : naruszenie prawa materialnego art. 53 k.k. przez wymierzenie mu rażąco dolegliwej w stosunku do stopnia winy kary 4 lat pozbawienia wolności, mimo istnienia okoliczności łagodzących takich jak: przyznanie się do dokonania zarzucanego przestępstwa, okazanie skruchy oraz deklaracja naprawienia zrządzonej przestępstwem szkody.

Podnosząc powyższy zarzut apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i obniżenie wymiaru kary zasadniczej do granic przybliżonych do 3 lat pozbawienia wolności.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja prokuratora okazała się zasadna. Odmiennie należało ocenić apelację obrońcy oskarżonego W. S..

Uniewinniając oskarżonego od zarzutu uchylania się od alimentacji małoletniej córki K. K. w okresie od 20 lipca 2014 r. do 31 maja 2015 r. i narażenia jej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych Sąd Okręgowy wskazał, że W. S. „co do zasady” uchylał się od obowiązku alimentacyjnego lecz nie znalazł przesłanek do uznania, że czynił to w sposób uporczywy, a nadto że to zachowanie oskarżonego narażało pokrzywdzoną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

Skarżący prokurator zasadnie podnosi, że takie stanowisko Sądu I instancji wynika z błędnych ustaleń faktycznych mających źródło w pominięciu części ujawnionych okoliczności (art. 410 k.p.k.).

W art. 2 § 2 k.p.k. i art. 4 k.p.k. wyrażone są ogólne zasady prawa: prawdy i obiektywizmu. Stanowią one dyrektywy kierunkowe, których realizacji, konkretyzacji służą przepisy szczegółowe i to one mogą stanowić podstawę skutecznego zarzutu odwoławczego ( por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r., III KK 335/10, LEX nr 736755). Wskazanie na nie w apelacji prokuratora należało potraktować jako podkreślenie wagi podniesionych uchybień.

Sąd Apelacyjny już wcześniej wskazywał, że wywołana apelacją kontrola odwoławcza zasadniczo, z wyłączeniem sytuacji z art.425 § 2 zd. II k.p.k., która tu nie zachodzi, służy weryfikacji trafności orzeczenia a nie jego uzasadnienia. O tej zaś świadczą nie formalnie nienaganne pisemne motywy, sporządzone przecież już po wydaniu wyroku (art.423 § 1 k.p.k.) i odrębne od niego (art.413 k.p.k., por. odmienne uregulowanie odnośnie postanowień- art. 94 § 1 k.p.k.), ale konfrontacja orzeczenia z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i dotrzymanie istotnych wymogów proceduralnych. Skoro, więc dla skuteczności zarzutu obrazy przepisu postępowania konieczne jest wykazanie jej możliwego wpływu na treść orzeczenia (art.438 pkt 2 k.p.k.) to naruszenie art.424 k.p.k. samo w sobie nie może prowadzić do spodziewanego przez skarżącego rezultatu, ponieważ to, co było później (uzasadnienie) nie może wpływać na to, co było wcześniej (wyrok). Wady uzasadnienia mogą świadczyć o wadliwości procesu wyrokowania, skłaniają do tym wnikliwszej kontroli odwoławczej, ale o tej wadliwości same w sobie nie przekonują i nie warunkują tej kontroli.

Znamię „uporczywości” w typie czynu zabronionego z art. 209 § 1 k.k. ma charakter przedmiotowo – podmiotowy. Od strony przedmiotowej chodzić więc będzie o wielokrotność zaniechań w przeciągu pewnego czasu, zaś od strony podmiotowej o psychiczny stosunek sprawcy do obowiązku alimentacyjnego wyrażający się w nierealizowaniu tego obowiązku, pomimo realnej możliwości jego spełnienia (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 stycznia 2001 r., V KKN 504/00, OSNKW 2001, z. 7-8, poz. 57).

Jak się zdaje Sąd Okręgowy przyjmuje za matką małoletniej (k.269), że oskarżony W. S. nie łożył na utrzymanie córki przez czas wystarczający do uznania przedmiotowej przewlekłości. Jednocześnie Sąd ten stwierdza odwołując się do wyjaśnień W. S., a wbrew relacjom B. K. (1), że oskarżony pomagał materialnie córce. Danie wiary obu tym źródłom dowodowym co do wskazanej okoliczności nie jest możliwe.

Sąd I instancji uznaje, że w zachowaniu oskarżonego brak było szczególnego psychicznego negatywnego nastawiania do obowiązku alimentacyjnego, „złej woli” nie przybliżając przesłanek tego wniosku. Tymczasem rację ma prokurator, gdy wskazuje, że W. S. pracował dorywczo w okresie objętym zarzutem i mimo tego w żadnym stopniu nie przyczyniał się do zaspokajania potrzeb życiowych małoletniej K. K.. Oskarżony przyznaje przecież (k.164), że nie udał się do urzędu pracy by poszukiwać stałego zajęcia, a jednocześnie wyjaśnia (k. 252), że pracował dorywczo zarabiając około 500 zł miesięcznie i tymi swoimi niewielkimi dochodami nie dzielił się z córką (k.164). O dorywczych zajęciach W. S. zeznaje też (k.269) matka pokrzywdzonej. Sąd Okręgowy nie rozważa, czy zachowanie polegające na braku starań o znalezienie „legalnej” pracy i jednoczesne podejmowanie się chwilowych, nie rejestrowanych, trudnych do ujawnienia zajęć wynikało z braku pracy na rynku, czy niechęci do zatrudnienia się na podstawie umowy i intencji ukrycia realnych zarobków z których mógłby być realizowany obowiązek alimentacyjny. Na osobie zobowiązanej do alimentacji ciąży przecież powinność dzielenia się ze swoim małoletnim dzieckiem nawet najniższymi dochodami uzyskiwanymi stosownie do możliwości majątkowych i zarobkowych. Sąd Okręgowy pomija też wypowiedź samego oskarżonego (k.252), że nie przekazuje świadczeń alimentacyjnych B. K. (2) nie dlatego, że mimo starań nie ma środków finansowych ale dlatego, że uważa, że matka pokrzywdzonej trwoni pieniądze.

Wymienione tu okoliczności pominięte w rozważaniach Sądu Okręgowego mogą wskazywać na inną ocenę strony podmiotowej i umyślne uchylanie się od powinności łożenia na utrzymanie małoletniej córki mimo możliwości wykonywania tego obowiązku choćby w ograniczonym sytuacją na rynku pracy i umiejętnościami oskarżonego zakresie.

Znamieniem przedmiotowym typu czynu zabronionego jest narażenie pokrzywdzonego na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Ustawa wyraźnie zatem nie wymaga skutku w postaci braku możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych przez uprawnionego w rezultacie uporczywego uchylania się od świadczeń alimentacyjnych ale wystarczająca jest realna możliwość, wysokie prawdopodobieństwo zaistnienia takiego następstwa (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2014 r., III KK 388/14, LEX nr 1621351). Tak więc okoliczność, że zamiast zobowiązanego do alimentacji środki na realizację podstawowych potrzeb życiowych uprawnionego są dostarczane przez inne osoby nie wyłącza odpowiedzialności zobowiązanego za występek niealimentacji (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 1976 r., VI KZP 13/75 OSNKW 1976, nr 7-8, poz. 86 i wyrok tego Sądu z dnia 27 marca 1987 r., V KRN 54/87, OSNPG 1987, nr 8, poz. 103). Stanu zagrożenia spowodowanego niepłaceniem rat alimentacyjnych nie niweluje zatem to, że w pewnym zakresie potrzeby uprawnionej zaspokajała matka - osoba współzobowiązana do łożenia na utrzymanie małoletniej, jeżeli sama kosztem swych potrzeb świadczyła ponad własne zobowiązanie, rodzice i siostra oskarżonego - osoby nie obciążone takim obowiązkiem, fundusz alimentacyjny czy ośrodek pomocy społecznej. Odmienny pogląd Sądu I instancji jest błędny.

Warto przypomnieć, że zakres pojęcia „podstawowe potrzeby życiowe” użytego w art. 209 § 1 k.k. wyznaczają warunki społeczne, poziom rozwoju gospodarczego, technologicznego, stan świadomości społecznej. Im wyższy jest stopień rozwoju społeczeństwa, przeciętny poziom życia, tym większe i bardziej zróżnicowane są potrzeby uznawane powszechnie za podstawowe. W pierwszej połowie XXI wieku niezbędne jest więc nie tylko zapewnienie każdej osobie minimum egzystencji (żywność, odzież, mieszkanie itp.), ale i wykształcenia, wypoczynku, dostępu do powszechnych zdobyczy technologicznych i dóbr kultury. Trafnie na te okoliczności zwraca uwagę prokurator.

Okoliczność, że B. K. (1) (k.269) uważa przekazywane córce przez rodzinę oskarżonego świadczenia rzeczowe za „dużą pomoc” ale bez tego wsparcia także poradziłaby sobie nie oznacza, że małoletnia pokrzywdzona nie była narażona wskutek zaniechania oskarżonego na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych w przedstawionym wyżej rozumieniu. Utożsamianie „radzenia sobie” przez świadka z brakiem zagrożenia realizacji podstawowych potrzeb życiowych małoletniej jest nieuprawnionym uproszczeniem. Sąd pomija, że matka dziecka łącznie z pobieranymi z ośrodka pomocy społecznej zasiłkami: celowym okresowym, rodzinnym i alimentami uzyskuje miesięczny dochód w wysokości 900zł (k.269). Relacja ta koresponduje z treścią informacji Ośrodka Pomocy (...) w K. (k.136-143). Abstrahując już od wcześniejszych uwag co do wpływu zaspokajania potrzeb uprawnionego przez inne osoby na odpowiedzialność karną zobowiązanego trudno podzielić przekonanie, że kwota taka przypadająca na dwie osoby jest wystarczająca by uchylić zagrożenie dla realizacji podstawowych potrzeb życiowych dziesięcioletniej K. K.. Jasno też widać co oznacza „radzenie sobie” o jakim mówiła matka pokrzywdzonej.

Z tych powodów zarzuty apelacji prokuratora kwestionującego uniewinnienie oskarżonego od przestępstwa z art. 209 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. są zasadne. Konieczne było zatem uchylenie zaskarżonego wyroku w tej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania (art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 454 § 1 k.p.k.) właściwemu rzeczowo i miejscowo Sądowi Rejonowemu.

Orzekając powtórnie Sąd uwzględni przytoczone wyżej uwagi co do sposobu rozumienia poszczególnych znamion typu czynu zabronionego z art. 209 § 1 k.k. i unikając opisanych uchybień po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i wszechstronnym rozważeniu ujawnionych okoliczności wyda stosowne rozstrzygnięcie.

Nie jest kwestionowana prawidłowa ocena dowodów w zakresie przypisania oskarżonemu W. S. przestępstwa z art. 280 § 2 k.k.

W zasadzie trafne były także ustalenia faktyczne wywiedzione z tych dowodów. Wniesienie apelacji na korzyść oskarżonego prowadziło do korekty w tym kierunku opisu czynu przypisanego poprzez wyeliminowanie stwierdzenia o „podstawianiu” przez oskarżonego noża „pod szyję” pokrzywdzonej. Powyższa okoliczność nie wynika z przeprowadzonych dowodów. Pokrzywdzona D. L. (2) (k.253-254) nie ma wątpliwości, że W. S. posługiwał się nożem żądając wydania pieniędzy, nie pamięta jednak czy przystawiał jej to narzędzie do szyi. O takim użyciu noża nie mówi oskarżony W. S.(k.86). Nie widać też posłużenia się niebezpiecznym narzędziem w omawiany sposób na zapisie obrazu z miejsca zdarzenia (por. protokół oględzin zapisu monitoringu k.34-35).

Z treści art. 280 § 2 k.k. gdzie użycie przemocy wobec osoby lub groźba natychmiastowego jej użycia oddzielone są spójnikiem „albo” od doprowadzenia człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności wynika, że doprowadzenie do stanu bezbronności musi być następstwem innego zachowania sprawcy niż użycie przemocy lub groźby natychmiastowego jej użycia. Spójnik „albo” oznacza wzajemne wykluczanie się, alternatywę rozłączną (por.np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2003 r., II KK 66/03, LEX nr 83775). Skoro więc oskarżony posłużył się groźbą natychmiastowego użycia przemocy wobec pokrzywdzonej demonstrując jej posiadany nóż i domagając się wydania pieniędzy to z opisu czynu przypisanego należało wyeliminować „doprowadzenie do stanu bezbronności”.

Zasadnie tez prokurator podnosi, że skoro Sąd I instancji uznał, że względniejszą dla oskarżonego W. S. będzie ustawa w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 r. to okoliczności tej powinien dać wyraz w podstawie skazania, wymiaru kary i środka karnego przywołując art. 4 § 1 k.k. Stąd podzielając zarzut apelacji prokuratora należało zmienić zaskarżony wyrok (art. 437 § 2 k.p.k.)

Obraza prawa materialnego to uchybienie przepisowi, który sąd miał obowiązek zastosować i wbrew temu nakazowi go nie zastosował. Natomiast przepis art. 53 § 1 k.k. określa ogólne dyrektywy sądowego wymiaru kary i dlatego nie ma charakteru normy stanowczej. Dyrektywy w nim wymienione objęte są sędziowskim swobodnym uznaniem. Stąd też kwestionowanie przyjętej na ich podstawie oceny jest możliwe ale w ramach zarzutu rażącej niewspółmierności kary (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2015 r., V KK 331/14, LEX nr 1640273). Tak też potraktowano twierdzenia apelacji obrońcy oskarżonego (tożsame z jego pismem zatytułowanym „apelacja”) o niedostatecznym uwzględnieniu takich okoliczności jak przyznanie się do zarzucanego czynu, wyrażenie skruchy i zadeklarowanie naprawienia szkody.

Wbrew tym zarzutom Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny stopnia karygodności czynu oskarżonego oraz stopnia jego winy, w kontekście wpływu tych ocen na wysokość kary, dostrzegł okoliczności związane z determinacją w dążeniu do realizacji przestępnego celu, stanem nietrzeźwości, sposobem działania a także charakteryzujące jego dotychczasowy sposób życia. Sąd I instancji nie pominął przyznania się W. S. do zarzucanego czynu nadając jej właściwą rangę. W konsekwencji wymierzoną oskarżonemu karę czterech lat pozbawienia wolności, o rok przekraczającą dolny próg ustawowego zagrożenia, nie można uznać za surową w stopniu rażącym, co dopiero pozwalałoby orzec Sądowi Apelacyjnemu zgodnie z wnioskiem apelacji oskarżonego. O rażącej niewspółmierności wymierzonej kary można bowiem mówić wtedy, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny oddziaływać na wymiar kary, można uznać, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej, w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary. Taka sytuacja tego w odniesieniu do oskarżonego nie zachodzi.

Z tych wszystkich powodów orzeczono jak w wyroku.

O kosztach obrony z urzędu oskarżonego orzeczono na podstawie art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze.

Oskarżony jest pozbawiony wolności, nie ma majątku, jest zobowiązany do łożenia na utrzymanie małoletniej córki dlatego poniesienie kosztów sądowych postępowania odwoławczego w części dotyczącej skazania za przestępstwo z art. 280 § 1 k.k. byłoby dla niego nadmierną uciążliwością, co uwzględniając należało zwolnić go od ich uiszczenia (art. 627 k.p.k. w zw. z art. 634).

SSA Cezariusz Baćkowski SSA Jerzy Skorupka SSA Tadeusz Kiełbowicz