Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 148/16

UZASADNIENIE

J. M. (1) został obwiniony o to, że

I.  w dniu 19 marca 2014 roku podczas kontroli drogowej w miejscowości S. ujawniono, iż obwiniony prowadząc, pojazd marki M. (...), o numerze rejestracyjnym (...) w okresie od 19 lutego 2014 roku do 19 marca 2014 roku używał jednocześnie kilku kart kierowców, czyli swojej karty o numerze (...) oraz karty kierowcy (...) o numerze (...), podczas gdy powinien on używać tylko własnej karty kierowcy, tj. o wykroczenie z art. 92 ust.1 i 2 ustawy z dnia 06 września 2001 roku o transporcie drogowym (Dz.U. z 2013 r. poz. 1414 z późn. zm. ) w zw. z lp 13.14 załącznika nr 1 do w/w ustawy;

II.  w dniu 19 marca 2014 roku podczas kontroli drogowej w miejscowości S. ujawniono, iż obwiniony prowadząc, pojazd marki M. (...), o numerze rejestracyjnym (...) w dniu 19 marca 2014 roku przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez przerwy o czas powyżej 15 minut do 30 minut oraz za każde następne rozpoczęte 30 minut, tj. przerwy o 23 minuty, podczas gdy powinien prowadzić pojazd przez 4 godziny i 30 minut, tj. o wykroczenie z art. 92 ust.1 i 2 ustawy z dnia 06 września 2001 roku o transporcie drogowym (Dz.U. z 2013 r. poz. 1414 z późn. zm. ) w zw. z lp. 4.2 załącznika nr 1 do w/w ustawy;

Sąd Rejonowy w Radomsku wyrokiem z dnia 23 października 2015 roku w sprawie VI W 154/14 uznał obwinionego J. M. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i na podstawie art. 92 ust.1 ustawy z dnia 06 września 2001 roku o transporcie drogowym w zw. z art. 9 § 2 kw wymierzył łącznie karę grzywny w kwocie 2000 złotych,

- zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 200 złotych tytułem opłaty oraz kwotę 1.611,67 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

Wyrok ten został zaskarżony przez obwinionego J. M..

Apelacja obwinionego wywiedziona została, jak wynika z analizy jej treści, z podstawy prawnej art. 438 pkt 3 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw.

W konkluzji skarżący wniósł o oddalenie wniosku o ukaranie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja skarżącego okazała się o tyle skuteczna, że doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku i umorzenia postępowania.

Twierdzenia obwinionego kwestionującego fakt wyczerpania przez niego dyspozycji art. 92 ust.1 i 2 ustawy o z dnia 06 września 2001 roku o transporcie drogowym okazały się bezzasadne.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny w oparciu o rzetelnie zgromadzony i wszechstronnie oceniony materiał dowodowy. Każdy istotny dowód został poddany analizie i oceniony w kontekście innych, powiązanych z nim dowodów. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy jest obiektywna, prawidłowa, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, oparta o całokształt ujawnionego na rozprawie materiału dowodowego i jako taka korzysta z ochrony jaką daje art. 7 kpk w zw. z art. 8 kpw.

Posługiwanie się przez obwinionego w kontrolowanym okresie kartą kierowcy należącą do B. F. wynika bez wątpienia z materiału dowodowego w postaci opinii biegłego R. B. oraz zeznań inspektora (...). Opinia biegłego, wydana w oparciu o zapisy tachografu samochodu jakim poruszał się obwiniony, wprawdzie nie stwierdzała jednoznacznie, iż ten posługiwał się podczas trasy przewozowej kartą kierowcy wystawioną na jego zmiennika F. B., jednak wskazywała na kilka powodów, które skłaniały do uznania, iż taki wariant jest bardziej prawdopodobny. Wśród nich biegły wymienił niewielkie odstępy czasowe pomiędzy wyjęciem z tachografu cyfrowego karty jednego kierowcy, a włożeniem karty drugiego kierowcy. Każdorazowo czas w jakim dochodziło do wymiany kart nie przekraczał minuty. Sytuacja tak szybkiej wymiany kart w praktyce była możliwa – jak twierdził biegły - tyle tylko, że zmieniający się kierowcy musieliby tworzyć dwuosobową obsadę, czyli musieliby podczas całej trasy przewozowej razem przebywać w kabinie samochodu. Wówczas zamiana kierowców mogłaby nastąpić bez przeprowadzenia obsługi codziennej pojazdu, sprowadzającej się do skontrolowania przez zmiennika sprawności technicznej przejmowanego samochodu. Tymczasem z wyjaśnień obwinionego wynikało, że jego zmiennik podróżował samochodem turystycznym typu (...). Poza tym biegły uznał, że sytuacja z (...), jakkolwiek niewykluczona, budzi poważne wątpliwości natury ekonomicznej. Właściciel firmy transportowej musiałby wszak ponosić dodatkowe koszty związane z eksploatacją takiego samochodu i zatrudnieniem kolejnego pracownika, podczas kiedy kabina pojazdu ciężarowego wyposażona była w dwa miejsca do spania.

Zważyć również należy, że gdyby prawdziwe było twierdzenie obwinionego, że zmieniał się on na trasie wykonywania przewozu ze swoim zmiennikiem (...) to ten ostatni stawiłby się na miejscu przeprowadzanej kontroli drogowej, wobec przewidywanej na ten moment wymiany obwinionego i dochodziłby odzyskania swojej karty w celu kontynuowania dalszego wykonywania przewozu. Tymczasem sytuacja taka nie miała miejsca, co przekonuje o niewiarygodności wyjaśnień obwinionego w części negującej fakt, posługiwania się przez niego kartą F. B..

Wreszcie nie sposób pominąć zeznań świadka R. K., inspektora transportu drogowego, dokonującego kontroli pojazdu prowadzonego przez obwinionego, według których J. M. (2) podczas przeprowadzanej kontroli zaprzeczał posiadaniu karty innego kierowcy, a po zatrzymaniu go przez policję okazało się, że takową kartą dysponował. W dodatku obwiniony będąc rozpytywany przez inspektorów o C., nie potrafił jednoznacznie określić jego marki i podać jego numeru rejestracyjnego. W złożonych na rozprawie w dniu 03 września 2015 roku zeznaniach świadek wskazał również, iż wedle obowiązujących przepisów, czas pomiędzy przemieszczaniem się obwinionego C. z miejsca wyjęcia karty z tachografu do miejsca ponownego jej zalogowania nie mógł być zaliczany do czasu odpoczynku, jak to rejestrowała karta ww., ponieważ czas ten jest traktowany jako wykonywanie innego rodzaju pracy niż kierowanie pojazdem.

Reasumując, Sąd Rejonowy doszedł do słusznego wniosku, iż w oparciu o wskazany powyżej materiał dowodowy istnieją podstawy do przypisania obwinionemu wyczerpania znamion określonych w art. 92 ust.1 i 2 ustawy o transporcie drogowym w zakresie wszystkich opisanych w części wstępnej wyroku czynów.

Mimo poprawności ocen i ustaleń stanowiących podstawę wyrokowania, zaskarżony wyrok nie mógł się ostać z uwagi na przedawnienie karalności zarzucanych obwinionemu czynów. Zgodnie z dyspozycją art. 45 § 1 kw karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął jeden rok, a jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, z upływem 2 lat od popełnienia czynu.

Wniosek o ukaranie obwinionego wpłynął do Sądu Rejonowego w Radomsku w dniu 20 marca 2014 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że czyn opisany w pkt I wyroku popełniony został przez obwinionego w okresie od 19 lutego do 19 marca 2014 roku tudzież czyn opisany w pkt II wyroku w dniu 19 marca 2014 roku, a postępowanie wszczęte zostało przed upływem roku od ich popełnienia – w świetle powołanego wyżej przepisu art. 45 § 1 kw – nastąpiło przedawnienie karalności tychże czynów w okresie od 19 lutego do 19 marca 2016 roku.

O ile podczas wyrokowania przez Sąd pierwszej instancji przedawnienie wskazanych czynów jeszcze nie nastąpiło, to na etapie postępowania odwoławczego ich karalność ustała. Skutkiem powyższego koniecznym stało się uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania, ponieważ zaistniała bezwzględna przyczyna odwoławcza określona w art. 104 § 1 pkt 7 kpw.

O kosztach postępowania w sprawie, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisów wskazanych w części dyspozytywnej wyroku.