Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1660/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun (spr.)

Sędziowie:

SSA Regina Kurek

SSA Marek Boniecki

Protokolant:

st.sekr.sądowy Beata Lech

po rozpoznaniu w dniu 2 marca 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z o.o. z siedzibą w K.

przeciwko P. B.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 21 lipca 2015 r. sygn. akt I C 1025/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 5.400 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie adwokatowi A. S. kwotę 6.642 zł (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa złote) w tym 1.242 zł podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Regina Kurek SSA Anna Kowacz – Braun SSA Marek Boniecki

I ACa 1660/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Apelacyjnego

z dnia 2 marca 2016 r.

Wyrokiem z dnia 21 lipca 2015 r. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał umowę darowizny dokonaną przez T. B. i L. B. własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w K. przy ulicy (...), dla którego Sąd Rejonowy (...)Wydział IV Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...), zawartą w dniu 31 marca 2011 r. przed notariuszem E. K. repertorium(...), do kwoty 314.075 zł mocą której T. B. i L. B. podarowali wyżej opisaną nieruchomość swojemu synowi P. B. za bezskuteczną wobec strony powodowej (...) Spółki z o.o. z siedzibą w K.; zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 22.921 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania; przyznał adwokatowi A. S. wynagrodzenie ze środków budżetowych Skarbu Państwa Kasa Sądu Okręgowego w Krakowie w kwocie 8.856 zł tytułem pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.

Sąd Okręgowy podał, iż bezsporne między stronami były następujące okoliczności:

T. B. będąc zatrudniona u powoda na stanowisku kasjer – księgowy przywłaszczyła sobie środki finansowe należące do powoda w łącznej kwocie 296.074,32 zł.

Oświadczeniem z dnia 11 lutego 2011 roku T. B. przyznała, że pobrała z kasy zakładu pracy środki w łącznej kwocie 281.633,51 zł na potrzeby osobiste. Środki te pobierała w okresie od stycznia 2002 r., średnio ok. 30.000 zł rocznie. Pismem z dnia 11 lutego 2011 r. pracodawca (powód) rozwiązał z T. B. umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika z powodu przywłaszczenia przez pracownika kwoty 281.633,51 zł, stanowiącej własność spółki. T. B. była wzywana przez powoda do zapłaty przywłaszczonej kwoty 281.633,51 zł. Mimo wezwań kwoty tej nie zwróciła w całości ani w części. Nakazem zapłaty z dnia 21 marca 2011 r. Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział VI Pracy nakazał T. B. aby w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu zaspokoiła roszczenie pozwu w kwocie 281.634 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 lutego 2011 r. do dnia zapłaty oraz z kosztami postępowania w wysokości 19.482 zł – albo wniosła w tym terminie sprzeciw. Przedmiotowy nakaz został doręczony T. B. osobiście w dniu 25 marca 2011 r. Wyrokiem z dnia 19 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział VI Pracy zasądził od T. B. na rzecz (...) sp. z o.o. w K. kwotę 293.958 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 281.633,51 zł od dnia 15 lutego 2011 r. do dnia zapłaty, od kwoty 6.183,36 zł od dnia 30 maja 2011 r. do dnia zapłaty, oraz od kwoty 6.140,81 zł od dnia 1 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty. Nadto Sąd zasądził na rzecz powoda zwrot kosztów procesu w kwocie 20.117 zł. Wyrok jest prawomocny i wykonalny. Zawiadomieniem z dnia 17 maja 2014 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Krakowa – Podgórza, E. C. poinformowała, że dłużniczka T. B. nie posiada żadnego majątku, który mógłby służyć zaspokojeniu wierzyciela, zatem egzekucja jest bezskuteczna. Lokal mieszkalny położony przy ul. (...) (pow. 62 m2), KW nr (...) stanowiący wspólność majątkową małżeńską T. B. oraz L. B. został zbyty w drodze umowy darowizny z dnia 31 marca 2011 r. na rzecz syna małżonków tj. P. B..

Wyrokiem z dnia 21 lutego 2014 r., sygn. akt III K 14/13, Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział III Karny uznał oskarżoną T. B. winną popełnienia zarzucanego jej aktem oskarżenia czynu, tj. tego że w okresie od 1 stycznia 2002 r. do 11 lutego 2011 r. w K., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, przywłaszczyła powierzone jej środki finansowe w łącznej kwocie 296.074,32 zł, stanowiące minie znacznej wartości, w ten sposób, że będąc zatrudniona na stanowisku kasjer – księgowy, specjalista ds. księgowo – finansowych i kadrowych w (...) spółce z o.o. z siedzibą w K. i będąc z tego tytułu odpowiedzialną za prowadzenie kasy (...) i kasowych ksiąg szczegółowych, w tym przyjmowanie i podejmowanie gotówki, wystawianie asygnat kasowych, sporządzanie raportów kasowych oraz będąc odpowiedzialną materialnie za powierzoną gotówkę i inne wartości w kasie, a także za prawidłowość operacji kasowych, poświadczyła nieprawdę w wystawionych przez siebie dokumentach, nie ujawniając w raportach kasowych niedoboru środków pieniężnych w kwocie 274.749,21 zł oraz nie ujawniając niedoboru środków pieniężnych w kasie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych w kwocie 6.884,30 zł, a nadto pobierając pieniądze na podstawie KW, spowodowała niedobór środków pieniężnych w kwocie 14.440,81 zł, a także podrobiła podpisy: M. C. i K. T. na dwóch arkuszach spisu z natury o numerach (...) i (...) z dnia 31 sierpnia 2008 r. oraz podrobiła podpisy: M. J., M. S. na protokole nr (...) z inwentaryzacji gotówki w kasie z dnia 31 grudnia 2009 r., przy czym działaniem swoim wyrządziła znaczną szkodę majątkową w mieniu (...) sp. z o.o. w K., poprzez niezgodne z prawdą prowadzenie dokumentacji finansowej wymienionej firmy. Za popełnienie tego czynu Sąd wymierzył T. B. karę dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres próby wynoszący 5 lat.

Dalej Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany P. B. oraz jego ojciec (L. B.) wiedzieli o sprawie długu matki i żony. Mieszkanie zostało darowane pozwanemu w dniu 31 marca 2011 r.

Pisma z Sądu adresowane do T. B. – adres: ul. (...), (...)-(...) K. były odbierane nie tylko osobiście przez T. B., ale także przez pozwanego. W dniu 6 kwietnia 2011 r. P. B. odebrał przesyłkę z Sądu Okręgowego w Krakowie, VI Wydział Pracy, adresowaną do T. B. zawierającą odpis pozwu. W dniu 28 grudnia 2011 r. P. B. odebrał przesyłkę z Sądu Okręgowego w Krakowie, VI Wydział Pracy, adresowaną do T. B. zawierającą wezwanie na rozprawę.

W oparciu o poczynione ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że powództwo

zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Najwyższy – w uchwałach z dnia 12 maja 2011 r., sygn. akt III CZP 19/11 oraz III CZP 15/11, że wierzyciel którego dłużnikiem jest jeden z małżonków, może żądać na podstawie art. 527 § 1 k.c. uznania za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej przez obu małżonków i dotyczącej ich majątku wspólnego gdy małżonek dłużnika nie wyraził zgody na zaciągnięcie zobowiązania w myśl art. 41 § 1 k.r.o. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy między innymi wyjaśnił, że ochronny cel skargi pauliańskiej przemawia za tym, aby dopuścić taką skargę także wówczas, gdy nielojalne wobec wierzyciela rozporządzenie majątkowe podejmowane było nie tylko przez małżonków mających status dłużników w rozumieniu art. 527 k.c., ale przynajmniej z udziałem jednego takiego dłużnika. Sam udział małżonka niebędącego dłużnikiem wierzyciela w czynności prawnej noszącej cechy czynności fraudacyjnej powinien być wystarczającą okolicznością przemawiająca za możliwością uznania całej czynności prawnej za bezskuteczną wobec wierzyciela (art. 532 k.c.), a nie tylko za zakwestionowaniem jej skuteczności wobec zadłużonego małżonka. Przepisy art. 531 § 1 i art. 532 k.c., a także wyraźnie egzekucyjny cel skargi pauliańskiej przesądzają możliwość uznania za bezskuteczną całej zaskarżonej czynności prawnej, a nie tylko jej części, ujętej podmiotowo (wobec określonego podmiotu) lub przedmiotowo (w odniesieniu do wyodrębnionej części czynności prawnej). Jednakże przy analizie dalszych przesłanek skargi pauliańskiej powinien być brany pod uwagę status niezadłużonego małżonka osoby zadłużonej w tym sensie, że istotne są tu okoliczności dotyczące jedynie zadłużonego małżonka, a przede wszystkim – skutek kwestionowanej czynności w postaci niewypłacalności dłużnika (art. 527 k.c.), świadomość pokrzywdzenia wierzyciela przez dłużnika i świadomość tego stanu rzeczy u pozwanej osoby trzeciej (art. 527 § 1 in fine k.c.), to jedynie bowiem zachowanie się małżonka – dłużnika powinno nosić cechy działania in fraudem creditoris.

Powyższy pogląd Sądu Najwyższego jednoznacznie wskazuje, że wierzyciel którego dłużnikiem jest jeden z małżonków, może żądać na podstawie art. 527 § 1 k.c. uznania za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej przez obu małżonków i dotyczącej ich majątku wspólnego gdy małżonek dłużnika nie wyraził zgody na zaciągnięcie zobowiązania w myśl art. 41 § 1 k.r.o.

Wobec przesądzenia kwestii przysługiwania wierzycielowi w niniejszej sprawie roszczenia opartego na regulacji art. 527 i następnych k.c., w dalszej kolejności Sąd Okręgowy przeszedł do badania czy w niniejszej sprawie zachodzą przesłanki, warunkujące uznanie danej czynności za bezskuteczną w stosunku do wierzyciela.

Przesłanki te określa art. 527 i następne k.c.

Przesłankami warunkującymi możliwość skorzystania przez uprawnionego z ochrony paulińskiej przy czynności nieodpłatnej (darowiźnie) są: 1) istnienie wierzytelności; 2) dokonanie przez dłużnika czynności prawnej z osobą trzecią; 3) pokrzywdzenie wierzyciela wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika; 4) dokonanie przez dłużnika czynności ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela; 5) uzyskanie wskutek tej czynności korzyści majątkowej przez osobę trzecią.

Dla zastosowania instytucji skargi pauliańskiej wszystkie wymienione przesłanki muszą wystąpić kumulatywnie, a ciężar ich udowodnienia co do zasady - zgodnie z regułą dowodową wyrażoną w art. 6 k.c. - obciąża wierzyciela, który jest uprawniony do zaskarżenia czynności prawnej dłużnika. Należy jednak podkreślić, że jeżeli pozwany powołuje się na okoliczności wyłączające jego odpowiedzialność to w tym zakresie ciężar dowodu spoczywa na nim. Również na pozwanym spoczywa obowiązek dowodu w sytuacji gdy chce on obalić domniemania wynikające z przepisów.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że wszystkie przesłanki warunkujące zastosowanie ochrony wierzyciela przewidzianej w instytucji tzw. skargi pauliańskiej zaistniały kumulatywnie i zostały spełnione.

1) Bez wątpienia powodowi przysługuje wierzytelność względem dłużniczki T. B.. Istnienie tej wierzytelności zostało przyznane przez dłużniczkę, a także stwierdzone prawomocnym wyrokiem Sądu Pracy w sprawie o sygn. akt VI P 4/12 Pm, oraz Sądu Karnego w sprawie o sygn. akt III K 14/13.

2) Dłużniczka dokonała czynności prawnej z osobą trzecią darując synowi nieruchomość – lokal mieszkalny położony w K..

3) W ocenie Sądu dokonując darowizny na rzecz syna (w dniu 31 marca 2011 r.) dłużniczka działała z pokrzywdzeniem wierzyciela, bowiem wskutek tej czynności wyzbyła się jedynego składnika majątku z którego mógłby zostać zaspokojony wierzyciel, a więc w wyniku dokonanej czynności pani T. B. stała się niewypłacalna w większym stopniu niż była przed dokonaniem czynności. Nie posiada ona majątku z którego można skutecznie przeprowadzić egzekucję. Skierowana do jej majątku egzekucja komornicza okazała się nieskuteczna, w konsekwencji czego wierzyciel nie został zaspokojony. Okoliczności te świadczą o tym, iż dokonana przez nią czynność prawna w postaci darowania synowi nieruchomości zdziałana była z pokrzywdzeniem wierzyciela.

4) Zgromadzone w sprawie dowody wskazują iż dłużniczka działała ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. W momencie dokonania darowizny na rzecz syna tj. 31 marca 2011 r., dłużniczka miała pełną świadomość tego, że jest zobowiązana do zwrotu całej kwoty przywłaszczonych pieniędzy. Dłużniczka sama oświadczeniem z dnia 11 lutego 2011 r. przyznała że przywłaszczyła z kasy zakładu pracy kwotę 281.633,51 zł, w tym samym dniu została wezwana do jej zapłaty. Następnie w dniu 21 marca 2011 r. Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział VI Pracy wydał przeciwko dłużniczce nakaz zapłaty. Przedmiotowy nakaz dłużniczka odebrała osobiście w dniu 25 marca 2011 r., a już kilka dni później tj. 31 marca 2011 r. dłużnika wraz z mężem przeniosła własność przysługującego małżonkom mieszkania (wchodzącego w skład wspólności majątkowej małżeńskiej) na syna – P. B.. Następnie prowadzona przeciwko dłużniczce egzekucja okazała się nieskuteczna. Powyższe prowadzi do wniosków, iż dłużniczka wiedząc, iż jest zobowiązana do zapłaty, oraz wiedząc że został wydany przeciwko niej nakaz zapłaty postanowiła przenieść na syna własność jedynego wartościowego składnika swojego majątku, a to spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Przytoczone okolicznością wskazują jednoznacznie, iż dłużniczka wskutek dokonanej czynności (darowizny) stała się co najmniej niewypłacalna w wyższym stopniu, niż była przed dokonaniem czynności, a zatem iż darowizna została zdziałana z pokrzywdzeniem wierzyciela, którego dłużniczka była świadoma.

5) wskutek dokonanej czynności korzyść uzyskała osoba trzecia w stosunku do powoda i dłużniczki tj. obdarowany (syn dłużniczki).

Wszystkie wymienione okoliczności wystąpiły łącznie i wyczerpują przesłanki od zaistnienia których uzależnione jest skorzystanie przez wierzyciela z ochrony przewidzianej w instytucji skargi pauliańskiej.

Wobec dokonania czynności prawnej – której uznania za bezskuteczną w stosunku do siebie żąda wierzyciel nieodpłatnie, nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia czy osoba trzecia (pozwany) wiedziała, iż dłużniczka dokonując darowizny działała ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli (art. 528 k.c.) - choć okoliczności niniejszej sprawy m. in. odbieranie korespondencji z sądu adresowanej do dłużniczki przez pozwanego sugerują iż pozwany miał tę wiedzę.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § l i 3 k.p.c., oraz § 6 pkt 7 w zw. § 2 pkt 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2002.163.1348 z późn. zm).

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany, który zarzucił:

1.naruszenie przepisów prawa materialnego a to art. 527 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, iż występują wszystkie przesłanki uznania czynności dłużnika za bezskuteczną wobec wierzyciela – podczas gdy prawidłowe zastosowanie tego artykułu prowadzi jednoznacznie do stwierdzenia, iż nie zachodzi przesłanka pokrzywdzenia wierzyciela, a w konsekwencji powództwo o uznanie umowy za bezskuteczną wobec wierzyciela było bezzasadne;

2.naruszenie prawa materialnego a to art. 527 § 1 k.c. poprzez zastosowanie błędnej wykładni przesłanki pokrzywdzenia wierzyciela – podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do przyjęcia, iż w przedmiotowej sprawie pokrzywdzenie wierzyciela nie miało miejsca, z uwagi na fakt, że zarówno przed dokonaniem czynności prawnej jak i po niej, pozwana była w takim samym stopniu niewypłacalna;

3. naruszenie prawa procesowego a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie na podstawie nie w pełni zgromadzonego materiału dowodowego, że udowodniono, iż wierzyciel został pokrzywdzony na skutek zawartej umowy darowizny – podczas gdy dłużniczka nie była w posiadaniu żadnych wartościowych składników majątku osobistego, z którego wierzyciel mógłby się zaspokoić, a Sąd nie dokonał w tym zakresie odpowiednich ustaleń, gdyż nie przeprowadził wszystkich dopuszczonych dowodów;

4. naruszenie prawa procesowego, a to art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie dowodu z przesłuchania świadka T. B., który miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy z uwagi na to, że miał być przeprowadzony na okoliczność nieposiadania świadomości pokrzywdzenia wierzyciela – podczas gdy prawidłowe zastosowanie tego przepisu wymagało od Sądu przeprowadzenia wnioskowanych przez pozwanego dowodów przed wydaniem rozstrzygnięcia bez względu na zachowanie w tym względzie świadków;

5. naruszenie prawa procesowego, a to art. 299 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania pozwanego na okoliczność posiadania przez niego wiedzy w przedmiocie długów T. B. – podczas gdy prawidłowe zastosowanie tego przepisu wymagało od Sądu przeprowadzenia wnioskowanego i dopuszczonego dowodu z przesłuchania strony przed wydaniem rozstrzygnięcia, z racji tego, że mógłby wpłynąć na rodzaj rozstrzygnięcia w sprawie;

6. naruszenie prawa procesowego a to art. 328 §2 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie przez Sąd w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których przyjął konkretną wykładnię, która jest sprzeczna z wykładnią uważaną przez pozwanego za prawidłową;

7. naruszenie prawa procesowego a to art. 224 k.p.c. poprzez zamknięcie rozprawy mimo, że pozostały jeszcze dowody do przeprowadzenia w sprawie.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu.

Strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja pozwanego P. B. jest nieuzasadniona.

Ponieważ w apelacji podniesiono zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego jak i materialnego w pierwszej kolejności odnieść się należy do tych pierwszych zarzutów bowiem tylko prawidłowo ustalony stan faktyczny daje możliwość oceny poprawności zastosowania prawa materialnego.

Tu wskazać należy, że podstawą rozstrzygnięcia (art. 382 k.p.c.) był stan faktyczny ustalony przez Sąd Okręgowy, który w całości został przyjęty za własny przez Sąd Apelacyjny gdyż wyprowadzony on został z dowodów, których ocena odpowiada wszelkim wskazaniom z art. 233 § 1 k.p.c. W szczególności podkreślić należy, że Sąd Okręgowy uwzględnił wszystkie przeprowadzone w toku postępowania dowody, wyciągnął z nich wnioski logicznie poprawne i odpowiadające aktualnym poglądom na sadowe stosowanie prawa. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy omówił te dowody i podał przyczyny, dla których uznał je za wiarygodne bądź odmówił przyznania takiego waloru.

W apelacji podniesiono zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jednakże zważywszy na jego uzasadnienie stwierdzić należy, że dotyczy on oceny prawnej poczynionych w sprawie ustaleń dotyczących przyjęcia, że na skutek zaskarżonej czynności doszło do pokrzywdzenia powoda jako wierzyciela. Apelujący nie wykazał, a nawet nie zarzucił by brak było logiki w powiązaniu wniosków wyprowadzonych przez Sąd Okręgowy z zebranymi dowodami lub by wnioskowanie Sądu wykraczało poza schematy logiki formalnej, albo zasady doświadczenia życiowego, bądź nie uwzględniało jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych. Brak zarzutów o takim charakterze oznacza, że przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów nie może być skutecznie podważona.

Bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z zeznań świadka T. B..

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że pominął ten wniosek ponieważ jego zdaniem świadka T. B. celowo nie stawiała się na wyznaczone terminy rozpraw w dniu 15 maja 2015r. i 21 lipca 2015r. dążąc w ten sposób do przedłużenia procesu. Ponadto świadek T. B. miała być słuchana na okoliczność, czy pozwany i jej mąż L. B. wiedzieli o toczącym się przeciwko niej postępowaniu sądowym. Okoliczność ta z uwagi na treść art. 528 k.c. i dokonanie czynności prawnej pod tytułem darmym nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Z oceną ta należy się zgodzić.

Do tego artykuł 227 k.p.c. określa jedynie co może być przedmiotem dowodu i praktycznie trudno jest zarzucić Sądowi naruszenie tego przepisu. Niewątpliwie w niniejszej sprawie do sytuacji takiej nie doszło zwłaszcza, że pozwany nie określa w czym konkretnie upatruje naruszenia tego przepisu poza pominięcie w.w. wniosku dowodowego.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 217 § 2 k.p.c. zauważyć należy, że jest on nieuzasadniony. Zgodnie z treścia tego przepisu sąd pominie środki dowodowe, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione lub jeżeli strona powołuje dowody jedynie dla zwłoki (art. 217 § 2 k.p.c.).

Przez wyjaśnienie spornych okoliczności rozumieć należy taki stan rzeczy, w którym albo nastąpiło uzgodnienie między stronami spornych dotychczas okoliczności, albo też zostały one wyjaśnione na korzyść strony powołującej dowody. Niedopuszczalne jest pominięcie zaoferowanych środków dowodowych z powołaniem się na wyjaśnienie sprawy, jeżeli ocena dotychczasowych dowodów prowadzi, w przekonaniu sądu, do wniosków niekorzystnych dla strony powołującej dalsze dowody. Oznaczałoby to bowiem pozbawienie jednej ze stron możliwości udowodnienia jej twierdzeń. Sytuacja taka jednak nie zachodzi, gdy teza dowodowa jest nieistotna dla rozstrzygnięcia lub proponowany środek jest nieprzydatny dla jej udowodnienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2007 r., IV CSK 41/07, Lex nr 346211).

Z sytuacją taką jak w ostatnim zdaniu powołanego orzeczenia Sądu Najwyższego mamy doczynienia w niniejszej sprawie z uwagi na domniemanie wynikające z art. 527 § 3 k.c. oraz treść art. 528 k.c.

Z tych samych przyczyn uznać należy, że nie doszło do naruszenia art. 217 § 2 k.p.c. oraz art. 299 k.p.c. na skutek pominięcie dowodu z przesłuchania pozwanego. Pozwany nie stawił się na rozprawie w dniu 21 lipca 2015 r. a jego wcześniejszy wniosek o odroczenie rozprawy z uwagi na wyjazd urlopowy został oddalony zarządzeniem z dnia 29 czerwca 2015 r. Pozwany P. B. nie dostarczył żadnego powodu uzasadniającego odroczenie rozprawy w świetle art. 214 § 1 k.p.c. Do tego zgodnie z art. 299 k.p.c. dowód z przesłuchania stron ma charakter posiłkowy, uzupełniający i sąd nie ma obowiązku w każdej sprawie przeprowadzać ten dowód.

Całkowicie chybiony jest też zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. bowiem uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy wymagane przez prawa procesowe w tym wyjaśnienie przyjętej podstawy prawnej. To, że przyjęta wykładnia i zastosowanie art. 527 k.c. nie jest akceptowana przez pozwanego nie oznacza, że uzasadnienie nie odpowiada wymogom z art. 328 § 2 k.p.c. Poza tym uzasadnienie sporządzane jest po przeprowadzonym procesie decyzyjnym prowadzącym do wydania wyroku i praktycznie trudno zarzucić by jego, zdaniem pozwanego, niewłaściwe sporządzenie miało jakikolwiek wpływ na zapadłe w sprawie orzeczenie kończące postępowanie w sprawie.

Z powyższego wynika, że wszystkie zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego są nieuzasadnione i można w tym miejscu stwierdzić, że także zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego a to art. 527 § 1 k.c. są niezasadne.

Wszystkie wątpliwości podnoszone w apelacji a odnoszące się do zastosowania w niniejszej sprawie art. 527 § 1 k.c. zostały wyjaśnione w powołanych przez Sąd Okręgowy uchwałach Sądu Najwyższego. By to wykazać wystarczy sięgnąć do uzasadnienia tych uchwał.

W uchwale z dnia 12 maja 2011 r., III CZP 19/11 (OSNC 2011/12/132) Sąd Najwyższy odpowiadając na pytanie "Czy po zmianie art. 41 § 1 k.r.o., dokonanej ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 62, poz. 1691) wierzyciel, którego dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków, może domagać się uznania czynności prawnej dokonanej przez dłużnika i jego małżonka za bezskuteczną na podstawie art. 527 § 1 k.c. w sytuacji, gdy przedmiot tej czynności prawnej wchodził w skład majątku wspólnego, a zobowiązanie zostało zaciągnięte przez dłużnika bez zgody jego małżonka?"

podjął uchwałę:

„Wierzyciel, którego dłużnikiem jest jeden z małżonków, może żądać na podstawie art. 527 § 1 k.c. uznania za bezskuteczną czynności prawnej dokonanej przez obu małżonków i dotyczącej ich majątku wspólnego, gdy małżonek dłużnika nie wyraził zgody na zaciągnięcie zobowiązania w myśl art. 41 § 1 k.r.o.”.

W uzasadnieniu Sąd Najwyższy między innymi wyjaśnił, że w obecnym stanie prawnym małżonek dłużnika nieudzielający zgody na zaciągnięcie określonego zobowiązania nie odpowiada w zasadzie za to zobowiązanie nawet majątkiem wspólnym, poza pewnymi wyjątkami (art. 41 § 1 i 2 k.r.o.). Z rozwiązaniem takim skorelowane zostało uprawnienie wierzyciela przewidziane w art. 52 § 1a k.r.o., wierzyciel bowiem ma możliwość żądania ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej małżonków, nawet w czasie trwania związku małżeńskiego, jeżeli uprawdopodobni, że zaspokojenie wierzytelności stwierdzonej tytułem wykonawczym wymaga dokonania podziału majątku wspólnego małżonków; rozdzielność taka powstaje w zasadzie z dniem oznaczonym w wyroku (art. 52 § 1a k.r.o.). Otwiera się wówczas możliwość uzyskania zaspokojenia wierzyciela z majątku osobistego zadłużonego małżonka. W ten sposób dochodzi do zagwarantowania stosownej ochrony prawnej także małżonkowi niebędącemu dłużnikiem, który wcześniej nie wyraził zgody na zaciągnięcie zobowiązania przez małżonka.

W literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. np. uzasadnienie wyroku z dnia 6 czerwca 2003 r., IV CKN 204/01) zauważono, że przyjęte rozwiązania w zakresie ukształtowania odpowiedzialności małżonka za długi małżonka, nie mogą eliminować ani ograniczać możliwości posługiwania się skargą pauliańską wobec rozporządzeń obejmujących składniki majątku wspólnego i dokonywanych przez małżonków in fraudem creditoris (art. 527 i nast. k.c.). W przeciwnym razie doszłoby do znacznego osłabienia zasadniczych funkcji ochronnych tego uniwersalnego środka prawnego przysługującego wierzycielom i związanego z każdą wierzytelnością (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2009 r., V CSK 184/09, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 86). Nie odpowiadałoby to z pewnością także podstawowym założeniom reformy małżeńskiego prawa majątkowego dokonanej ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U Nr 162, poz. 1691), mającej na celu unowocześnienie reguł uczestniczenia w obrocie prawnym małżonków pozostających we wspólności ustawowej.

Powstaje kwestia ujęcia przesłanek skargi pauliańskiej w razie dokonania czynności prawnej przez oboje małżonków, obejmującej składniki ich majątku wspólnego, gdy małżonek niebędący dłużnikiem nie odpowiada majątkiem wspólnym za dług cudzy i nie można mu - jak w poprzednim stanie prawnym - przypisać statusu dłużnika w rozumieniu art. 527 k.c.

Ochronny cel skargi pauliańskiej przemawia za tym, aby dopuścić taką skargę także wówczas, gdy nielojalne wobec wierzyciela rozporządzenie majątkowe podejmowane było nie tylko przez małżonków mających status dłużników w rozumieniu art. 527 k.c., ale przynajmniej z udziałem jednego takiego dłużnika. Sam udział małżonka niebędącego dłużnikiem wierzyciela w czynności prawnej noszącej cechy czynności fraudacyjnej powinien być wystarczającą okolicznością przemawiającą za możliwością uznania całej czynności prawnej za bezskuteczną wobec wierzyciela (art. 532 k.c.), a nie tylko za zakwestionowaniem jej skuteczności wobec zadłużonego małżonka. Przepisy art. 531 § 1 i art. 532 k.c., a także wyraźnie egzekucyjny cel skargi pauliańskiej przesądzają możliwość uznania za bezskuteczną całej zaskarżonej czynności prawnej, a nie jej części, ujętej podmiotowo (wobec określonego podmiotu) lub przedmiotowo (w odniesieniu do wyodrębnionej części czynności prawnej). Jednakże przy analizie dalszych przesłanek skargi pauliańskiej powinien być brany pod uwagę status niezadłużonego małżonka osoby zadłużonej w tym sensie, że istotne są tu okoliczności dotyczące jedynie zadłużonego małżonka, a przede wszystkim – skutek kwestionowanej czynności w postaci niewypłacalności dłużnika (art. 527 § 2 k.c.), świadomość pokrzywdzenia wierzyciela przez dłużnika i świadomość tego stanu rzeczy u pozwanej osoby trzeciej (art. 527 § 1 in fine k.c.), to jedynie bowiem zachowanie się małżonka –dłużnika powinno nosić cechy działania in fraudem creditoris.

Sąd Okręgowy trafnie stwierdził, że w wyniku darowizny dokonanej przez obu małżonków na rzecz ich dziecka zmniejszył się majątek zadłużonego małżonka. Odwołując się do dogmatycznej konstrukcji majątku w prawie cywilnym, należy przyjąć, że w niektórych sytuacjach – m.in. w związku z ustrojem wspólności majątkowej – majątek może obejmować kilka odrębnych mas majątkowych. W tej sytuacji rozporządzenie przez obu małżonków składnikiem należącym do majątku wspólnego niewątpliwie zmniejsza majątek każdego z małżonków, w tym także – majątek zadłużonego małżonka. Nie można jednak zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że między czynnością małżonków a stanem niewypłacalności dłużnika zawsze nie ma "bezpośredniego związku przyczynowego" w rozumieniu art. 527 § 2 k.c. Stanowisko takie zakłada, że uszczuplenia masy majątku wspólnego w wyniku czynności obu małżonków zawsze pozostaje indyferentne prawnie, skoro wierzyciel i tak nie może prowadzić egzekucji z majątku wspólnego w związku z zadłużeniem tylko jednego z małżonków. Tymczasem skarga pauliańska służy do ochrony wierzytelności uprawnionego przy konieczności uwzględniania stanu całego majątku dłużnika, niezależnie od jego struktury prawnej, tj. występujących w nim mas majątkowych. Właśnie w toku sprawy wszczętej skargą pauliańską wierzyciel może wykazywać omawianą, obiektywną przesłankę niewypłacalności małżonka – dłużnika, m.in. przez odpowiednie zestawienie wartości składnika majątkowego objętego rozporządzeniem z rozmiarem chronionej wierzytelności, określenie składu majątku wspólnego i realnej prognozy uzyskania zaspokojenia po ustaniu wspólności majątkowej stron, np. na podstawie art. 52 § 1a k.r.o. Jednocześnie wierzyciel może dowodzić, że taki stan niewypłacalności został spowodowany zaskarżoną czynnością prawną małżonków, a nie innymi możliwymi przyczynami.

Dopuszczalność skorzystania przez wierzyciela ze skutecznej ochrony pauliańskiej wierzytelności rodzi jednak pytanie o możliwość prowadzenia egzekucji na podstawie tego wyroku wobec osoby trzeciej z przedmiotów majątkowych, które wskutek czynności prawnej uznanej za bezskuteczną wyszły z majątku dłużnika albo do niego nie weszły (art. 532 k.c.).

Nie można przyjmować de lege lata, że prawomocny wyrok, zaopatrzony w klauzulę wykonalności, może stanowić podstawę skutecznej egzekucji przeciwko osobie trzeciej, oczywiście, po uzyskaniu także tytułu wykonawczego przeciwko małżonkowi-dłużnikowi, skoro przedmiot zaskarżonej darowizny znajduje się już w majątku pozwanej osoby trzeciej. Wymaga rozstrzygnięcia, jaką korzyść majątkową w rozumieniu art. 527 § 1 k.c. nabyła osoba trzecia, ponieważ egzekucja wierzyciela może być skierowana jedynie do tej korzyści (art. 532 k.c.). Wzgląd na ochronę małżonka niebędącego dłużnikiem pozwala przyjąć, że egzekucja taka nie może być jednak kierowana do całego przedmiotu czynności prawnej. Odmienne stanowisko stanowiłoby naruszenie przyjętego de lege lata rozwiązania prawnego, zgodnie z którym małżonek niebędący dłużnikiem nie odpowiada w ogóle - nawet majątkiem wspólnym - jeżeli wcześniej nie wyraził zgody na zaciągnięcie zobowiązania przez drugiego małżonka wobec wierzyciela (art. 41 § 1 k.r.o.). Jeżeli w konsekwencji uzyskania wyroku przeciwko osobie trzeciej egzekucja z majątku tej osoby mogłaby odnosić się tylko do przedmiotów majątkowych, które wyszły z majątku wspólnego lub do niego nie weszły, to wspomniane ograniczenie ustawowe, eksponujące potrzebę ochrony małżonka niebędącego dłużnikiem i niewyrażającego zgody na zaciągnięcie zobowiązania przez małżonka, powinno pojawić się właśnie w tym stadium realizacji ochrony pauliańskiej wierzyciela. Oznacza to, że wierzyciel nie mógłby jednak prowadzić egzekucji z przedmiotu majątkowego objętego czynnością prawną uznaną za bezskuteczną, skoro wyłączona została odpowiedzialność z majątku wspólnego małżonka niebędącego dłużnikiem, a trwa jeszcze taka wspólność po wygraniu przez wierzyciela sprawy wszczętej skargą pauliańską. Chcąc uzyskać zaspokojenie chronionej wierzytelności, wierzyciel powinien zastosować środki prawne, które doprowadzą do ustania ustroju majątku wspólnego między małżonkami (art. 52 § 1a k.r.o.), jeżeli nie nastąpiło to wcześniej z określonej przyczyny (np. art. 52 § 1, art. 47 i 54 k.r.o.). Powołując się na art. 52 § 1a k.r.o., wierzyciel zatem może uprawdopodobnić, że zaspokojenie wierzytelności stwierdzonej tytułem wykonawczym wymaga dokonania podziału majątku wspólnego małżonków. Jeżeli legitymuje się już tytułem wykonawczym przeciwko osobie trzeciej i tytułem wykonawczym przeciwko małżonkowi-dłużnikowi, to zniesienie na jego wniosek wspólności majątkowej małżeńskiej miałoby swoje uzasadnienie właśnie w tym, że istnieje potrzeba zaspokojenia wierzytelności w wyniku egzekucji z przedmiotu majątkowego, który wszedł do majątku osoby trzeciej w rozumieniu art. 527 k.c., i to w takim zakresie, w jakim można określić udział małżonków w poszczególnych składnikach ich byłego majątku wspólnego. W wyniku ustania wspólności majątkowej małżonków do składników tego majątku mają zastosowanie przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych. Udział taki wyznacza możliwy zakres zaspokojenia wierzyciela z przedmiotu czynności prawnej uznanej za bezskuteczną (darowizny), co oznacza konieczność odpowiedniego oszacowania takiego przedmiotu. W konsekwencji udział taki wyznacza zakres ochrony pauliańskiej udzielonej wierzycielowi jednego z małżonków uwzględniającej również interes prawny także pozwanej osoby trzeciej, gdyż korzyść majątkowa takiej osoby, określona za pomocą udziału małżonka niebędącego dłużnikiem w majątku wspólnym, uzyskana na podstawie zaskarżonej umowy darowizny, nie została uzyskana in fraudem creditoris w rozumieniu art. 527 k.c.

Uzasadnienie uchwały (zbieżnej z uchwałą z dnia 12 maja 2011 r., III CZP 15/11, OSNC 2012/1/1) zawiera odpowiedź na formułowane przez pozwanego zarzuty dotyczące art. 527 § 1 k.c. jak i art. 41 § 2 k.r.o. i art. 42 k.r.o. jest też wskazówką do dalszych działań strony powodowej by uwzględniać sytuacje współmałżonka dłużnika.

Zbieżność sytuacji występującej w niniejszej sprawie ze stanem stanowiącym podstawę podjęcia powołanych uchwal przez Sąd Najwyższy jest tak oczywista, że nie zachodzi potrzeba dalszego odnoszenia się do zarzutów apelacji wystarczy tylko podkreślić, że zostało wykazane przez stronę powodową, że T. B. nie posiada żadnego innego majątku, a prowadzona w stosunku do niej egzekucja okazała się nieskuteczna.

Mając powyższe na uwadze orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. a o kosztach w oparciu o art. 98 k.p.c. oraz § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 490) i § 6 pkt 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 i § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 461).

SSA Regina Kurek SSA Anna Kowacz – Braun SSA Marek Boniecki