Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1705/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grażyna Czyżak

Sędziowie:

SSA Aleksandra Urban (spr.)

SSA Daria Stanek

Protokolant:

stażysta Anita Musijowska

po rozpoznaniu w dniu 9 marca 2016 r. w Gdańsku

sprawy H. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji H. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 lipca 2015 r., sygn. akt IV U 2015/14

oddala apelację.

SSA Aleksandra Urban SSA Grażyna Czyżak SSA Daria Stanek

Sygn. akt III AUa 1705/15

UZASADNIENIE

Decyzją z 23 października 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił H. K. prawa do przeliczenia podstawy wymiaru świadczenia.

W odwołaniu ubezpieczony, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, zarzucił decyzji naruszenie art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej poprzez ustalenie, że podniesione we wniosku z 3 października 2014 r. okoliczności nie miały wpływu na wysokość świadczenia, a dotychczasowe świadczenie zostało wyliczone w prawidłowej wysokości. Ubezpieczony wniósł o zmianę decyzji poprzez uwzględnienie jego żądania i ponowne obliczenie wysokości emerytury przy przyjęciu nowej podstawy wymiaru świadczenia z uwzględnieniem okresu zatrudnienia w Zakładach (...) w B. i w Z. w B. w latach 1972-1974 bądź o ponowne przeliczenie wysokości emerytury według najkorzystniejszego wariantu oraz waloryzację nowej podstawy emerytury do dnia zgłoszenia wniosku.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 13 lipca 2015 r. Sąd Okręgowy w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd wskazał, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych, decyzją z dnia 22 października 1981 r. przyznał H. K. urodzonemu (...), prawo do wcześniejszej emerytury od 1 stycznia 1982 r. na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 17 lipca 1981 r. w sprawie szczegółowych zasad przechodzenia na emeryturę pracowników uspołecznionych zakładów pracy w okresie do dnia 3l grudnia 1981 r. (Dz. U. nr 19, poz. 95 ze zm.).

W dniu 22 listopada 1991 r. ubezpieczony złożył wniosek w celu ustalenia na nowo podstawy wymiaru emerytury poprzez uwzględnienie wynagrodzeń uzyskanych w Zakładach (...) w B. z 3 kolejnych lat kalendarzowych, tj. 1972-1974. Decyzją z 14 stycznia 1992 r. przyznano ubezpieczonemu emeryturę w oparciu o wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia 201,69% (po ubruttowieniu 208,72%, kwota bazowa 17,16 zł) obliczony ze wskazanych przez ubezpieczonego lat.

W dniu 19 kwietnia 2006 r. ubezpieczony wniósł o przeliczenie emerytury z uwagi na podjęcie zatrudnienia i przepracowanie co najmniej 30 miesięcy.

Decyzją z 17 maja 2006 r. organ rentowy przyznał wnioskodawcy od 1 kwietnia 2006 r. prawo do emerytury na ogólnych zasadach. Część socjalną świadczenia ustalono przy zastosowaniu kwoty bazowej obowiązującej w dacie złożenia wniosku, tj. 1.977,20 zł. Podstawę wymiaru obliczono poprzez pomnożenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru 208,72% przez kwotę bazową obowiązującą w dniu przyznania emerytury po raz pierwszy, tj. 717,16 zł i na dzień 1 kwietnia 2006 r. wynosiła ona 1.496,86 zł.

W dniu 9 grudnia 2010 r. ubezpieczony złożył wniosek o przeliczenie emerytury, do którego załączył zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu z Zakładów (...) w B. z lat 1974-1981 i z Z. w B. z lat 1972-1975.

Organ rentowy dokonał prognozowanego przeliczenia w trybie art. 111 ustawy emerytalnej i ustalił, że wskaźnik wyliczony z 20 lat z całego okresu zatrudnienia (1961-1981) wynosi 106,85%. Dokonano również przeliczenia podstawy wymiaru z okresu 5 lat, tj. z okresu od 1972 do 1976, ze względu na zatrudnienie w więcej niż w jednym zakładzie pracy. Wwpw świadczenia wyniósł 199,78% (po ubruttowieniu). Z uwagi na to, że wskaźniki te nie były wyższe od wskaźnika ustalonego z okresu od 1 stycznia 1972 r. do 31 grudnia 1974 r., decyzją z 20 grudnia 2010 r. organ rentowy odmówił wnioskodawcy przeliczenia podstawy wymiaru.

We wniosku z dnia 4 stycznia 2011 r. ubezpieczony ponownie wystąpił o ustalenie podstawy emerytury z kolejnych 10 lat z ostatnich 20 lat kalendarzowych.

Decyzją z 18 stycznia 2011 r. organ rentowy odmówił przeliczenia podstawy wymiaru ze względu na to, że wskaźnik wyliczony w oczekiwany przez ubezpieczonego sposób wynosił 0,29%. Wskaźnik ten obliczono wyłącznie na podstawie wynagrodzenia z 1990 r., gdyż w późniejszym okresie ubezpieczony nie wykazał żadnych wynagrodzeń.

W kolejnym wniosku ubezpieczony zażądał przeliczenia podstawy wymiaru z uwzględnieniem okresu 10 lat - od 1972 r. do 1981 r.

Organ rentowy decyzją z 17 lutego 2011 r. odmówił przeliczenia podstawy wymiaru, gdyż wskaźnik obliczony z zaproponowanych przez ubezpieczonego lat wyniósł 172,76%, a więc nadal był niższy niż wskaźnik z lat 1972-1974.

We wniosku z 10 marca 2011 r. ubezpieczony podał do przeliczenia okres od 1 stycznia 1968 r. do 31 grudnia 1977 r.

Pismem z 16 marca 2011 r. organ rentowy poinformował ubezpieczonego, że świadczenie zostało wyliczone według najkorzystniejszego wwpw, tj. 208,72%, z lat 1972-1974, a zatem ze względu na brak nowych dowodów nie było podstaw do przeliczenia.

W piśmie z 28 marca 2011 r. ubezpieczony zaznaczył, że dotychczas nie uwzględniono złożonych przez niego zaświadczeń o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, które przekazał za pismem z dnia 5 grudnia 2010 r., podczas gdy obliczony na podstawie wskazanych zaświadczeń wskaźnik z lat 1972 - 1974 wynosi 222,32%.

Pismem z 4 kwietnia 2011 r. organ rentowy poinformował, że wskaźnik z lat 1972-1974 r. w wysokości 208,72%, został ustalony przy uwzględnieniu wszystkich złożonych przez ubezpieczonego dokumentów. Jednocześnie pouczono wnioskodawcę o treści przepisów ustawy z 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. z 1991 r., nr 104, poz. 450 ze zm.), z których wynikało, że jeżeli zatrudnienie wykonywane było w więcej niż jednym zakładzie pracy (tj.Z. Z. i Zakładach (...)) podstawę wymiaru ustala się z 5 lat. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru z lat 1972-1976 jest niższy od aktualnego, bo wynosi 199,78% (aktualny 208,72%).

Organ rentowy ponownie stwierdził, że z uwagi na brak nowych dowodów nie było podstaw do przeliczenia podstawy wymiaru.

W piśmie z 14 kwietnia 2011 r. ubezpieczony wskazał, że uważa dalszą korespondencję za zbędną, gdyż od grudnia 2010 r. nie została wydana decyzja. Uznał, że w tej sytuacji zmuszony jest wystąpić na drogę sądową.

Organ rentowy potraktował pismo z 14 kwietnia 2011 r., jako odwołanie od decyzji zamieszczonej w piśmie z 4 kwietnia 2011 r. i skierował sprawę na drogę sądowego postępowania odwoławczego.

Wyrokiem z 29 lipca 2011 r., wydanym w sprawie IV U 1162/11 Sąd Okręgowy w Toruniu oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji z dnia 4 kwietnia 2011 r.

Pismem z 14 grudnia 2012 r. ubezpieczony wniósł o wyliczenie podstawy wymiaru z kolejnych trzech lat: 1972, 1973 i 1974 na podstawie zaświadczeń z Zakładów (...) w B. i zZ.w B., które zostały dołączone do wniosku.

Decyzją z 31 grudnia 2012 r. organ rentowy odmówił przeliczenia podstawy wymiaru, albowiem ubezpieczony nie przedłożył nowych dowodów, a decyzjami z 20 października 2010 r. i 17 lutego 2011 r. rozpatrzono wszystkie możliwe warianty przeliczenia podstawy wymiaru.

Pismem z 28 stycznia 2013 r. ubezpieczony wystąpił z wnioskiem analogicznym do wniosku z 14 grudnia 2012 r., dołączają do niego składane już kilkakrotnie zaświadczenia z (...) w B. i z (...) w B..

Decyzją z 27 lutego 2013 r. organ rentowy kolejny raz odmówił przeliczenia podstawy wymiaru, wskazując, że po dokonaniu wszelkich przeliczeń najkorzystniejszy wskaźnik - 208,72% jest konsekwencją wynagrodzeń uzyskiwanych w latach 1972-1974 w Zakładach (...) w B.. Wskaźnik obliczony z lat 1973-1975 na podstawie wynagrodzeń uzyskanych w (...) w B. i w (...) w B. wynosił 207,13% i był mniej korzystny.

We wniosku z 26 września 2014 r. ubezpieczony wniósł o ponowne przeliczenie emerytury z uwzględnieniem okresu zatrudnienia w Zakładach (...) w B. i w Z. w B. w latach 1972-1974. Według wnioskodawcy wskaźnik w tym przypadku wynosiłby 223,36% (po ubruttowieniu 230,06%). Do wniosku ubezpieczony dołączył znajdujące się już w aktach emerytalnych zaświadczenia.

Analizując zasadność odwołania wnioskodawcy, Sąd I instancji w pierwszej kolejności zważył, iż zaskarżoną decyzją organ rentowy wskazał, iż brak jest możliwości przeliczenia podstawy wymiaru świadczenia ubezpieczonego w trybie art. 111 ustawy emerytalnej, podczas gdy swoje rozstrzygnięcie winien oprzeć na treści art. 114 ust. 1 powołanej ustawy. Niewłaściwe ukształtowanie sentencji decyzji nie zwalnia jednak z obowiązku zweryfikowania przesłanek zastosowania powołanego wyżej przepisu.

Sąd podkreślił, że podnoszone przez ubezpieczonego we wniosku z 26 września 2014 r. zagadnienie było kilkakrotnie przedmiotem analizy organu rentowego, co skutkowało wydaniem decyzji z 20 grudnia 2010 r., z 17 lutego 2011 r., z 4 kwietnia 2011 r. i z 27 lutego 2013 r. Nadto, odwołanie wnioskodawcy od decyzji z 4 kwietnia 2011 r. zostało oddalone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z 29 lipca 2011 r., IV U 1162/11.

W każdej z wymienionych spraw analiza żądania wnioskodawcy odbywała się na podstawie zaświadczeń o zatrudnieniu i wynagrodzeniu w (...) w B. i w (...) w B. w latach 1972-1974, choć przeprowadzano ją w różnych aspektach - stosownie do treści zgłaszanych przez wnioskodawcę wniosków o przeliczenie podstawy wymiaru.

Wprost problemu ustalenia wwpw na podstawie wynagrodzeń uzyskiwanych w latach 1972-1974 w obu wymienionych zakładach dotyczyła decyzja z 4 kwietnia 2011 r. i decyzja 27 lutego 2013 r. W decyzjach tych organ rentowy orzekł o braku podstaw do przeliczenia emerytury, gdyż nie przedłożono nowych dowodów, jak stwierdzono w uzasadnieniu pierwszej decyzji, a w przypadku drugiej - zastosowany przez organ rentowy wskaźnik 208,72%, ustalony na podstawie wynagrodzeń uzyskanych w latach 1972-1974 w Zakładach (...) w B., był dla wnioskodawcy najkorzystniejszy. W konsekwencji możliwość ponownego ustalenia podstawy wymiaru świadczenia w trybie art. 111 ustawy emerytalnej z uwagi na zatrudnienie ubezpieczonego w Zakładach (...) w B. i w Z. w B. w latach 1972-1974 była uzależniona od spełnienia przesłanek określonych w art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej.

Wnioskiem z 26 września 2014 r. ubezpieczony wniósł jednak o przeliczenie emerytury na podstawie art. 111 ustawy emerytalnej poprzez ponowne obliczenie jej wysokości przy przyjęciu nowej podstawy wymiaru świadczenia z uwzględnieniem okresu wynagrodzeń uzyskiwanych w Zakładach (...) w B. i w Z. w B. w latach 1972-1974. Do wniosku zostały dołączone zaświadczenia z obu zakładów pracy, które co najmniej dwukrotnie były bezpośrednią podstawą faktyczną decyzji organu rentowego, z których jedna - z 4 kwietnia 2011 r. - poddana została weryfikacji na drodze postępowania sądowego. Nowe dowody nie zostały także wskazane w odwołaniu.

W odwołaniu ubezpieczony próbował wykazać zasadność uwzględnienia art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej poprzez wskazanie, iż nową okolicznością w sprawie jest błąd organu rentowego, polegający na pominięciu w obliczeniu wskaźnika wysokości podstawy wymiaru świadczenia wynagrodzeń uzyskiwanych w Zespole (...) w B. wiatach 1972-1974. W istocie ubezpieczonemu chodziło więc o wykazanie, iż organ rentowy dopuścił się naruszenia prawa materialnego.

Niezależnie od wątpliwości co do tego, czy tego rodzaju błąd organu rentowego może być potraktowany jako nowa okoliczność w rozumieniu art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej wskazać należy, że fakt osiągania przez ubezpieczonego w wymienionych latach wynagrodzeń w Z. w B. był organowi rentowemu dobrze znany i wielokrotnie analizowany. Wnioski wyprowadzane z tej analizy w świetle przepisów prawa materialnego nie budziły żadnych zastrzeżeń. Organ rentowy trafnie bowiem uznawał, że wyliczenie wwpw świadczenia tylko na podstawie wynagrodzeń uzyskiwanych przez ubezpieczonego w (...) w B. w latach 1972 - 1974 było dla niego najkorzystniejsze. Obliczenia wykonane przy zastosowaniu innych możliwych wariantów, o których mowa w art. 11 ust. 1 ustawy emerytalnej każdorazowo prowadziły do wyliczenia wskaźnika o niższej wysokości.

Organ rentowy prawidłowo też twierdził, że nieodpuszczalne było wyliczenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru na podstawie sumy wynagrodzeń w obu zakładach wyłącznie z lat 1972-1974. Sprzeciwiał się temu art. 7 ust. 1 pkt 1 i 3 ustawy z 1991 r., z którego wynika, że sumowanie wynagrodzeń z dwóch zakładów pracy jest co do zasady dopuszczalne, ale jeżeli zatrudnienie wykonywane było w wymiarze czasu pracy przekraczającym łącznie wymiar obowiązujący w danym zawodzie, to wówczas podstawę wymiaru emerytury stanowiła przeciętna zwaloryzowana kwota łącznego wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia przez okres nie krótszy niż 5 lat wybranych z ostatnich 12 lat.

W grę wchodziło zatem albo wyliczenie podstawy z lat 1972 - 1974 z zatrudnienia w (...) w B., albo obliczenie podstawy z sumy wynagrodzeń z (...) w B. i z (...) w B. z lat 1972-1976. Wskaźnik obliczony w drugim z wymienionych sposobów wynosił 199,78 % i był niższy od wskaźnika wyliczonego tylko na podstawie wynagrodzenia z trzyletniego okresu pracy w (...) w B..

Organ rentowy rozważał jeszcze wyliczenie wskaźnika z wynagrodzenia uzyskiwanego w (...) w B. w latach 1973-1975, lecz ten również okazał się być niższy, gdyż wynosił 207,13%.

Znamienne jest to, że ubezpieczony ostatecznie również nie kwestionował, iż ustalony przez organ rentowy wskaźnik 208,72% był dla niego najkorzystniejszy (pismo z 10 kwietnia 2015 r.). Brak zatem było podstaw, aby twierdzić, iż organ rentowy dopuścił się błędu w zastosowaniu prawa materialnego, co oznaczało, iż nie wystąpiła nowa okoliczności w rozumieniu art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej

Warto też zauważyć, że wskazywana przez ubezpieczonego kwestia nie mogła być postrzegana, jako nowa okoliczność także z tego względu, gdyż stanowiła ona element stanu faktycznego sprawy, w której Sąd Okręgowy w Toruniu w dniu 29 lipca 2011 r. wydał wyrok.

Nie budziło zatem żadnych wątpliwości, iż w przedmiotowej sprawie brak było podstaw do ponownego ustalenia prawa wnioskodawcy do emerytury przy zastosowaniu wyższego wwpw świadczenia. Zastosowany przez organ rentowy wskaźnik był bowiem najwyższym z możliwych.

Na marginesie Sąd podniósł, iż nietrafne było stanowisko ubezpieczonego przedstawione w piśmie procesowym z 25 maja 2015 r., w którym wyraził on pogląd, iż jego emerytura winna być ustalona przy zastosowaniu kwoty bazowej obowiązującej w dacie złożenia wniosku o przyznanie emerytury na zasadach ogólnych. Jak wynika bowiem z uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2009 r., I UZP 6/09 (OSNP 2010/5-6/72) kwotę bazową obowiązującą w dacie złożenia wniosku o emeryturę na podstawie art. 27 ustawy emerytalnej przez osobę mającą ustalone prawo do wcześniejszej emerytury, która podlegała co najmniej trzydzieści miesięcy ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, uwzględnia się tylko do obliczenia części socjalnej później ustalanej emerytury (art. 53 ust. 1 pkt 1 i ust. 4 tej ustawy).

Wyłom od tej zasady stanowi art. 53 ust. 4 ustawy emerytalnej z treści którego wynika, że część socjalną emerytury w wieku powszechnym, której podstawę wymiaru stanowi podstawa wymiaru wcześniejszej emerytury wylicza się z uwzględnieniem nowej kwoty bazowej pod warunkiem, że zainteresowany po nabyciu wcześniejszej emerytury podlegał, co najmniej przez 30 miesięcy ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

Ponieważ przepisy art. 53 ust. 3 i 4 ustawy emerytalnej odnoszą się tylko do części socjalnej emerytury (art. 53 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej), a nie do jej części stażowej (art. 53 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy emerytalnej), to przedstawiony wyżej, zawarty w tych przepisach mechanizm, umożliwiający zastosowanie nowej kwoty bazowej nie znajduje zastosowania do ustalenia podstawy wymiaru (części stażowej) emerytury w wieku powszechnym, której podstawę wymiaru (jak w niniejszej sprawie) stanowi podstawa wymiaru wcześniejszej emerytury (art. 21 ust. 1 pkt 1 w zw. z ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej).

Decyzją z 17 maja 2006 r. organ rentowy przyznał wnioskodawcy od 1 kwietnia 2006 r. prawo do emerytury na ogólnych zasadach. Część socjalną świadczenia ustalono przy zastosowaniu kwoty bazowej obowiązującej w dacie złożenia wniosku, tj. 1.977,20 zł, zaś podstawę wymiaru obliczono poprzez pomnożenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru 208,72% przez kwotę bazową obowiązującą w dniu przyznania emerytury po raz pierwszy, tj. 717,16 zł i na dzień 1 kwietnia 2006 r. wynosiła ona 1.496,86 zł. Przedstawiony mechanizm obliczenia nowej emerytury odpowiadał więc powołanym przepisom ustawy emerytalnej.

Z przedstawionych racji natury faktycznej i prawnej, uznając odwołanie za bezzasadne, na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

Należy jeszcze zaznaczyć, że bezprzedmiotowe było udzielanie ubezpieczonemu terminu na złożenie kolejnego wniosku o przeliczenie podstawy wymiaru świadczenia, o co wnosił jego pełnomocnik na rozprawie w dniu 13 lipca 2015 r. Obowiązujące przepisy, w tym zwłaszcza przepisy rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz. U. z 2011 r., nr 237, poz. 1412), nie ustanawiają terminu na złożenie wniosku o wszczęcie postępowania w sprawach świadczeń. Wniosek ten może być więc złożony w momencie, który wnioskodawca uzna za najbardziej odpowiedni z punktu widzenia jego interesów, a więc w zasadzie w dowolnym czasie. W tym stanie rzeczy udzielanie terminu na złożenie wniosku o przeliczenie podstawy wymiaru świadczenia byłoby bezprzedmiotowe i skutkowałoby zbędną przewlekłością postępowania.

W ten sam sposób należało ocenić wniosek ubezpieczonego o złożenie pisma przygotowawczego w trybie art. 207 § 3 k.p.c. Twierdzenia pełnomocnika organu na rozprawie w dniu 13 lipca 2015 r., do których pełnomocnik ubezpieczonego zamierzał się ustosunkować w piśmie przygotowawczym, nie budziły żadnych zastrzeżeń i dlatego nie wymagały komentarza. Zbędny był on także w zakresie pozostałych okoliczności niniejszej sprawy, gdyż zostały one wyjaśnione w sposób wyczerpujący, o czym może świadczyć chociażby to, iż ubezpieczony ostatecznie nie kwestionował zastosowania wskaźnika 208,72%o. Brak było zatem podstaw do przedłużania postępowania, skoro jego cele zostały już osiągnięte.

Apelację od wyroku wywiódł wnioskodawca zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 217 k.p.c. w zw. z art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i zamknięcie rozprawy na pierwszym posiedzeniu Sądu po nie przeprowadzeniu w całości postępowania dowodowego oraz bezzasadne oddalenie wniosków zgłoszonych przez ubezpieczonego, w tym w szczególności z przesłuchania stron, zezwolenia na złożenie pisma przygotowawczego, odroczenie rozprawy w celu ustosunkowania się do twierdzeń organu rentowego przedstawionych na rozprawie w dniu 13 lipca 2015 roku.

Mając na uwadze powyższe skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, względnie o jego zmianę poprzez uwzględnienie odwołania oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kosztów sądowych wedle norm przepisanych.

Swoje stanowisko pełnomocnik wnioskodawcy wyczerpująco uzasadnił, wskazując stosowne argumenty na jego poparcie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługiwała na uwzględnienie, albowiem nie zawiera ona żadnych merytorycznych argumentów, które mogłyby prowadzić do podważenia przeprowadzonej przez Sąd I instancji oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poczynionych przez ten Sąd ustaleń w zakresie okoliczności stanu faktycznego sprawy, czy też dokonanej subsumcji.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była kwestia możliwości przeliczenia wysokości świadczenia emerytalnego ubezpieczonego z uwzględnieniem okresu jego zatrudnienia w Zakładach (...) w B. od 1972 r. do 1974 r. oraz okresu zatrudnienia w Z. w B. od 1972 r. do 1974 r., przy zastosowaniu treści art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 748).

Zdaniem Sądu Odwoławczego, wbrew twierdzeniom wnioskodawcy, Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne, bardzo szczegółowe i wyczerpujące postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej uzasadniających ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji Sąd Odwoławczy oceniając, jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji uznał je za własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Przystępując do oceny zarzutów apelacyjnych w pierwszej kolejności podkreślić trzeba, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie - art. 477 9 k.p.c., art. 477 14 k.p.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2010 r., II UZ 49/09, LEX nr 583831) - ta zaś (w niniejszej sprawie) została wydana na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, stąd analiza zasadność żądania wnioskodawcy winna być dokonana przy uwzględnieniu powołanego przepisu. Trafnie bowiem pozwany wskazał, że wniosek ubezpieczonego z dnia 26 września 2014 r. zawierał żądanie ponownego przeliczenia należnego mu świadczenia emerytalnego przy uwzględnieniu jego zatrudnienia w Zakładach (...) w B. od 1972 r. do 1974 r. oraz okresu zatrudnienia w Z. w B. od 1972 r. do 1974 r., tj. okresów, które były już wielokrotnie przedmiotem analizy pozwanego. Do wniosku ubezpieczony nie dołączył żadnych nowych dowodów, powołując się jedynie na samodzielnie przeprowadzone obliczenia, z których wynika, że jego świadczenie - przy uwzględnieniu wskazanych w nim okresów - winno być wyższe.

Istota sporu w niniejszej sprawie dotyczyła zatem kwestii dopuszczalności ponownego procedowania w przedmiocie wysokości należne ubezpieczonemu emerytury.

Rozważając powyższe zważyć trzeba, że w orzecznictwie dominuje pogląd, iż decyzja rentowa nie ma przymiotu powagi rzeczy osądzonej, co oznacza, że zainteresowany może ponownie wystąpić z wnioskiem o to samo świadczenie, którego poprzednio mu odmówiono, jednakże stosownie do treści art. 114 ustawy emerytalnej, prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość. Regulacja ta obliguje Sąd, aby rozpatrując odwołanie od decyzji wydanych na podstawie tego przepisu, w pierwszej kolejności zbadać, czy opiera się ono na „nowych dowodach” lub „ujawnionych okolicznościach” istniejących przed wydaniem prawomocnej decyzji, które dodatkowo „mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość”.

Odnosząc powyższe do realiów przedmiotowej sprawy, wskazać należy, iż ubezpieczony odwołał się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 października 2014 r., którą odmówiono mu ponownego przeliczenia świadczenia emerytalnego w oparciu o art. 114 ustawy emerytalnej, w uzasadnieniu wskazując, że nie przedłożył on „nowych dokumentów mających wpływ na prawo do świadczenia”.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy zasadnie podzielił stanowisko organu rentowego wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Bezspornie wniosek ubezpieczonego z dnia 26 września 2014 r. nie był pierwszym pismem, w którym domagał się on przeliczenia emerytury przy uwzględnieniu okresów zatrudnienia w Zakładach (...) w B. od 1972 do 1974 oraz okresu zatrudnienia w Z. w B. od 1972 r. do 1974 r., które to żądanie wielokrotnie poddawane było już analizie i było przedmiotem zarówno decyzji pozwanego z dnia 20 grudnia 2010 r., z dnia 17 lutego 2011 r., z dnia 4 kwietnia 2011 r. oraz z dnia 27 lutego 2013 r., jak i wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 29 lipca 2011 r., wydanego w sprawie IVU 1162/11, do czego szczegółowo odniósł się Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Stąd wystąpienie z kolejnym żądaniem przeliczenia świadczenia przy uwzględnieniu wskazanego wyżej okresu wymagało przedłożenia nowych dowodów, które nie były dotychczas znane pozwanemu, a które mają wpływ na wysokość należnej wnioskodawcy emerytury. Takich dowodów H. K. do wniosku z dnia 26 września 2014 r. nie dołączył.

Ustawodawca - jak wskazano już w początkowej części uzasadnienia - w art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS upoważnił organ rentowy do ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości, na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, wyłącznie wówczas, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawnione okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość. Powołany przepis stanowi więc podstawę pozwalającą na zmianę prawomocnej decyzji w sytuacji, gdy ujawnią się nowe dowody uzyskane już po wydaniu takiej decyzji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 17 czerwca 2015 r., III AUa 99/15, LEX nr 1764095; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 21 kwietnia 2015 r., III AUa 955/14, LEX nr 1711491). Nieprzedstawienie nowych dowodów lub nieujawnienie okoliczności, z których wynika, że wysokość świadczenia została zawyżona lub zaniżona nie daje podstaw do „wznowienia postępowania” w trybie art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 16 października 2013 r., III AUa 214/13, LEX nr 1403671). Tożsame stanowisko we wskazanym zakresie zajął również Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 21 maja 2015 r. (III AUa 1437/14, LEX nr 1798635), wskazując, że przepis art. 114 ust. 1 u.e.r.f.u.s. zezwala na ponowną ocenę prawa do świadczenia tylko w przypadku przedłożenia nowych dowodów lub ujawnienia nowych okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń. Stanowisko to należy uzupełnić o stwierdzenie wywiedzione z art. 114 ust. 1 ustawy, że powinny to być okoliczności nieznane organowi rentowemu, ale istniejące przed wydaniem decyzji, bowiem z użytego w tym przepisie określenia „ujawniono” wynika, że niewątpliwie chodzi o okoliczności nieznane organowi w chwili orzekania o prawie do świadczeń.

Przekładając powyższe na grunt analizowanej sprawy wskazać trzeba, że wnioskodawca składając w dniu 26 września 2014 r. nowy wniosek o przeliczenie świadczenia nie dołączył do niego żadnych nowych dowodów, a skoro tak, to pozwany trafnie wniosek ów - na mocy art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i remach z FUS - uznał za nieuprawniony, co znalazło wyraz w zaskarżonej decyzji z dnia 23 października 2014 r.

Zajmując stanowisko w przedmiocie pozostałych zarzutów apelacyjnych, skoncentrowanych na naruszeniu art. 217 k.p.c. w zw. z art. 224 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i zamknięcie rozprawy na pierwszym posiedzeniu Sądu po nie przeprowadzeniu w całości postępowania dowodowego oraz bezzasadne oddalenie wniosków zgłoszonych przez ubezpieczonego, w tym w szczególności z przesłuchania stron, zezwolenia na złożenie pisma przygotowawczego, odroczenie rozprawy w celu ustosunkowania się do twierdzeń organu rentowego przedstawionych na rozprawie w dniu 13 lipca 2015 r., Sąd Apelacyjny podkreśla, że de facto stanowią one powtórzenie argumentacji, która była już przedmiotem rozważań Sądu I instancji, dlatego też ich ponowna analiza jest bezprzedmiotowa. Sąd Odwoławczy w całej rozciągłości podziela stanowisko Sądu I instancji również w tym zakresie, nie widząc podstaw do powielania wskazanych już uprzednio argumentów.

Ze wskazanych wyżej względów, podzielając stanowisko Sądu I instancji i uznając apelację wnioskodawcy za bezzasadną, Sąd Apelacyjny, na mocy art. 385 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.

SSA Aleksandra Urban SSA Grażyna Czyżak SSA Daria Stanek