Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 710/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2016r.

Sąd Okręgowy w Toruniu, Wydział I Cywilny,

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Andrzej Westphal ,

Ławnicy: -------

Protokolant: sekr. sąd. Marlena Ossowska ,

po rozpoznaniu w dniu: 3 marca 2016r. w T.,

sprawy z powództwa: W. T.,

przeciwko: Towarzystwu Ubezpieczeń i Reasekuracji (...) z siedzibą w W. ,

o zapłatę i ustalenie ,

I . zasądza od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda W. T. kwotę 38.450,00 zł. ( trzydzieści osiem tysięcy czterysta pięćdziesiąt ) z odsetkami ustawowymi do dnia 31 grudnia 2015r. , a od 1 stycznia 2016r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia zapłaty , liczony od następujących kwot i dat :

1/ 37.000,00 zł. ( trzydzieści siedem ) - od dnia 13 kwietnia 2011r.,

2/ 1.350,00 zł. ( jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt ) – od dnia 13 listopada 2013r.,

3/ 100,00 zł. ( sto ) – od dnia 4 listopada 2014r. ,

II. w pozostałej części oddala powództwo dotyczące żądania zapłaty,

III. oddala powództwo w części dotyczącej żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za mogące pojawić się w przyszłości następstwa wypadku z dnia 26 sierpnia 2010r. ,

IV. stwierdza ,że koszty procesu znoszą się wzajemnie ,

V. nakazuje pobrać z tytułu kosztów sądowych :

1/ od powoda – z zasądzonego roszczenia – kwotę 3.052,00 zł. ( trzy tysiące pięćdziesiąt dwa),

2/ od pozwanego – 1.572,00 zł. ( jeden tysiąc siedemdziesiąt dwa ) .

Sygn. akt I C 710/14

UZASADNIENIE

Powód W. T. wniósł pozew przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeń i Reasekuracji (...)z siedzibą w W. . Domagał się w nim zasądzenia kwoty 112.474 zł. z odsetkami szczegółowo wskazanych kwot i dat Na żądanie to składało się zadośćuczynienie w wysokości 110.000 zł. oraz zwrot kosztów leczenia 2.474 zł. Poza tym , powód domagał się ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość .

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa ( k. 96- 101 ).

Sąd ustalił, co następuje :

W dniu 26 sierpnia 2010r. powód poruszając się samochodem osobowym marki H. został zepchnięty z drogi przez wyprzedający go pojazd i uderzył w drzewo. Sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji (...) z siedzibą w W..

okoliczności bezsporne

Po dwóch godzinach od wypadku powód zgłosił się do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w T. , gdzie został przyjęty w Poradni Chirurgicznej . Stwierdzono wówczas u niego : uraz szyi , klatki piersiowej , barku lewego i ręki prawej. Postawiono rozpoznanie : skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa ze stłuczeniem klatki piersiowej i dłoni lewej. Zalecono stosowanie kołnierza ortopedycznego przez 10 dni oraz leków : przeciwbólowego i rozluźniającego mięśnie . Powodowi wystawiono zwolnienie lekarskie do dnia 6 września 2010r. Następnie w przychodni (...), pod której opieką pozostawał , otrzymał dalsze zwolnienie do 17 września 2010r. , a następnie – do 30 września 2010r.

W dniu 19 listopada 2010r. powód poczuł ,że coś dziwnego dzieje się z jego prawą ręką. Miał też problemy z mową . Znajoma zabrała go do przychodni (...) . Przyjął go tam lekarz J. Z. , który stwierdził wystąpienie udaru mózgu. Skierował powoda do szpitala. Powód przebywał w Oddziale Neurologicznym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w T. w okresie 19.11.2010r. do 30.11.2010r. Rozpoznano u niego niedowład twarzowo – ramienny prawostronny z afazją w następstwie niedostateczności krążenia mózgowego.

dowód: zeznania świadka J. Z. k. 139 – 140 , przesłuchanie powoda k. 191 – 191v, opinia biegłych B. B. i M. S. k. 248 - 249 ,

Na skutek wypadku z dnia 26 sierpnia 2010r. powód doznał :

1/ skręcenia kręgosłupa szyjnego – obecnie wygojone , bez ograniczeń ruchomości , z zaznaczonym zespołem bólowym,

2/ urazu barku prawego z uszkodzeniem częściowym mięśnia podłopatkowego – wygojone z zaznaczonym zespołem bólowym i dobrym zakresem ruchomości,

3/ stłuczenia ręki lewej – wygojone , bez zaburzeń funkcji,

4/ potłuczeń ogólnych – wygojone,

Poza tym, u powoda występują:

5/ zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego ,

6/ przebyty w następstwie niedostatecznego krążenia mózgowego niedowład twarzowo-ramienny prawostronny z afazją ustępujący,

7/ otyłość olbrzymia .

Objawy opisane w punktach 5 – 7 nie mają związku z wypadkiem z dnia 26 sierpnia 2010r.

Powód nie doznał wstrząśnienia mózgu . Lekarz badający go w dniu zdarzenia nie postawił takiego rozpoznania . W chwili wypadku powód nie utracił przytomności . Nie odnotowano w tym dniu wymiotów i nudności . Nie miała miejsce amnezja , zaburzenia świadomości . Nie postawiono wskazań do hospitalizacji powoda. W czasie badania w dniu wypadku stwierdzono stan jego pełnej świadomości wynoszący 15 punktów w skali GCS, czyli bez utraty żadnego punktu.

Zmiany na odcinku kręgosłupa lędźwiowego nie mają charakteru urazowego , lecz zwyrodnieniowy .

Zakończenie leczenia bezpośrednich skutków zdarzenia nastąpiło dnia 30 września 2010r. Do tego dnia powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Nie ma dowodów świadczących o dalszym leczeniu skutków wypadku po tym dniu oraz o korzystaniu z rehabilitacji. Po wypadku powód nie wymagał pomocy osób trzecich.

Odczuwanie dolegliwości bólowych po wypadku należy ocenić na 5 punktów w 10 punktowej skali numerycznej NRS. Wynikały one z dolegliwości kręgosłupa szyjnego , prawego barku, ogólnych potłuczeń i stłuczenia prawej ręki. Po okresie stosowania kołnierza ortopedycznego , leków przeciwbólowych i zabiegów rehabilitacyjnych dolegliwości bólowe stopniowo ustępowały.

Obecnie dolegliwości bólowe należy ocenić na 0 -1 . Mogą one mieć miejsce przy pewnych ruchach maksymalnych głowy lub ręki . Odnośnie ręki , to powód ma obecnie trudności z wykonywaniem czynności wysiłkowych np. rzucania prawą ręką . Przy takim ruchu może pojawić się ból . Na tym polega „zaznaczony zespół bólowy” . Te dolegliwości bólowe ograniczają w pełni sprawne funkcjonowanie powoda . Mają one charakter chwilowy . Gdy chodzi o głowę to ból ustępuje , gdy narząd powraca do pozycji pośredniej. Jego nasilenie mogłoby ulegać zmniejszeniu przy systematycznym stosowaniu rehabilitacji . Trudno jest określić, czy całkowicie usunęłaby ona dolegliwości bólowe, gdyż u powoda występują także zmiany zwyrodnieniowe tego odcinka kręgosłupa i te dwie kwestie nakładają się na siebie .

Gdy chodzi o bark, to ból występuje przy ruchach maksymalnych , a więc : w zgięciu , wyproście , ruchach rotacyjnych z odwiedzeniem ręki. Powód będzie odczuwać ból np. wtedy , gdy kończyna jest uniesiona nad głowę , odwiedzona do tyłu i w momencie rzutu dochodzi do napięcia mięśni. Nie chodzi tu o ciężar rzucanego przedmiotu , lecz o dynamikę ruchu. Taka pozycja kończyny może też występować przy pewnych ćwiczeniach gimnastycznych, nawet w codziennej gimnastyce. Nie jest to jej codzienna pozycja. Ból ten będzie występować np. także przy ruchach kończyny nad głowę np. gdy powód będzie chciał coś położyć na półkę lub z niej zdjąć.

U powoda stwierdzono częściowe uszkodzenie mięśnia podłopatkowego . Jest to stan trwały . Nie należy spodziewać się poprawy . Warunkuje to pewne ograniczenie funkcji objawiające się osłabieniem kończyny np. przy próbach rzucania. W badaniu klinicznym stwierdzono osłabienie mięśnia naramiennego. Powód odzyskał pełen zakres ruchomości w tym stawie . Codziennie posługiwanie się nim nie jest ograniczone .

Uraz barku u powoda nie wymagał zaopatrzenia ortopedycznego . Przewlekły zespół bólowy barku rozwinął się w terminie późniejszym i z tej przyczyny była prowadzona diagnostyka .

Obecnie powód sporadycznie przyjmuje leki. Rokowania co do staniu zdrowia powoda są dobre . Nie nastąpi jego pogorszenie. Nie istnieje potrzeba wykonywania jakiś operacji związanych z prawym barkiem lub kręgosłupem szyjnym. Przebyte uszkodzenie częściowe mięśnia podłopatkowego, wygojone z dobrym zakresem ruchomości i z zaznaczonym zespołem bólowym wymaga obecnie okresowego postępowania usprawniającego. Powód wymaga także stosowania okresowej rehabilitacji w zakresie kręgosłupa szyjnego . Powód odzyskał pełen zakres jego ruchomości z zaznaczonym zespołem bólowym przy ruchach maksymalnych , bez objawów ubytkowych pochodzenia kręgosłupowego na obwodzie kończyn górnych . Obraz zmian zwyrodnieniowych uwidoczniony w badaniu rezonansu magnetycznego z dnia 21 grudnia 2010r. na poziomie C5/C6 nie miał podłoża urazowego i obecnie nie wymaga postępowania operacyjnego .

Doznane urazy nie mają wpływu na poziom wagi powoda oraz ciśnienie krwi.

Niedowład twarzowo- ramienny prawostronny z afazją ustępujący nie miał związku przyczynowego z wypadkiem z dnia 26 sierpnia 2010r. U powoda stwierdzono nadciśnienie tętnicze , hiperlipidemię , czyli zwiększony poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi oraz otyłość olbrzymią . W dniu udaru nie stwierdzono zmian miażdżycowych w tętnicach szyjnych . Podstawową metodą rozpoznania zmian miażdżycowych przedczaszkowych tętnic szyjnych jest badanie USG duplex-Doppler. Metoda ta pozwala niemal ze 100% skutecznością wyznaczyć stopień zwężenia tętnic oraz ocenić morfologię blaszek miażdżycowych, znajdujących się w naczyniach . Określenie stopnia zwężenia jest także możliwe za pomocą specjalnej końcówki do badania Dopplera , która pozwala ocenić przyśpieszenie przepływu krwi w zwężonym odcinku. Porównuje się go z przepływem w odcinkach prawidłowych . W zwężonych jest on wolniejszy. Wczesne blaszki miażdżycowe są endogennie jednorodne, a stare - niejednorodne. Można w ten sposób poznać , czy miażdżyca jest wczesna , czy też zawansowana.

Gdy chodzi o urazy tętnic domózgowych ,to najczęstsze są przypadkowe urazy zewnętrzne , które powodują niedrożność zakrzepową tętnicy , jej rozwarstwienie lub powstanie tętniaka rzekomego. Następstwa urazu zależą od jego siły , stanu tętnic – niezmienionych albo z miażdżycą . Uraz tętnic, które były prawidłowe przed wypadkiem powoduje z reguły niedrożność . Rzadsze jest rozwarstwienie ściany tętnicy , bądź odwarstwienie blaszki miażdżycowej w tętnicy lub jako krwiak pourazowy , który zwęża światło tętnicy .

U powoda badanie USG wykonane w oddziale neurologicznym udarowym wykazało prawidłowy obraz – żadnych zmian miażdżycowych w tętnicach , ani innych zmian, czyli tętniaka lub rozwarstwienia tętnicy. Zakrzepy na skutek urazu tętnicy tworzą się do 7 dni od jego nastąpienia . W przypadku powoda okres między zdarzeniem , a wystąpieniem udaru wynoszący 3 miesiące , jest zbyt długi , żeby można przyjąć związek przyczynowy, np. że jakiś zakrzep się urwał. W przypadku urwania się zakrzepu jest to widoczne w badaniu USG tętnic. Pozostaje w nich ślad . U powoda wynik tego badania był prawidłowy. U powoda przyczynami udaru były: nadciśnienie , otyłość , wysoki poziom tłuszczów – przetłuszczenie krwi.

U powoda nie wystąpiła zakrzepica . U powoda nie było żadnych śladów urazu na szyi . Przeczy to tezie jakoby w tym miejscu nastąpił jakiś uraz.

Lekarz T. R. , który badał powoda na zlecenie pozwanego w toku postępowania dotyczącego likwidacji szkody , postawił rozpoznanie: „uraz tętnic domózgowych z następczym udarem niedokrwiennym mózgu pod postacią niedowładu twarzowo – ramiennego oraz afazji”. Podtrzymywał stanowisko co istnienia w tym przypadku związku przyczynowego . Na rozprawie w dniu 10.08.2015r. zmienił zdanie na ten temat . Stwierdził ,że brak jest takiego związku.

dowód : opinia biegłych lekarzy M. S. i B. B. : pisemna k. 248 – 258 oraz ustna k. 307 v- 309 , 326 v – 327 , zeznania świadka T. R. k. 326 – 326 v, orzeczenie lekarskie k. 113- 116 ,

U powoda występują zaburzenia depresyjno-lękowe o łagodnym nasileniu . Mają one bezpośredni związek z wypadkiem . Reakcja dezadaptacyjna jako następstwo traumy i rozwijające się na tym podłożu zaburzenia depresyjno-lękowe wymagały bezpośrednio po wypadku podjęcia leczenia psychiatrycznego i terapii psychologicznej . Powód obecnie nadal wymaga takiego leczenia i takiej terapii. Wpływ następstwa wypadku na jego dalsze życie będzie uzależniony od tego , czy je podejmie . Ujawnione zaburzenia w sferze psychicznej nie kwalifikują się do przyznania procentowego uszczerbku na zdrowiu.

U powoda nie występuje choroba psychiczna . Nie ma zaburzeń myślenia i spostrzegania . O tym ,że zaburzenia depresyjno-lękowe u powoda mają łagodny przebieg świadczy to ,że może on funkcjonować samodzielnie , bez pomocy lekarza, terapeuty oraz przyjmowania leków . Z pewnością , gdyby powód podjął leczenie , to to mógłby poprawić swoje funkcjonowanie . Miałby mniejsze wahania nastroju . Lekarz musiałby wprowadzić leki przeciwdepresyjne i przeciwlękowe. Wpłynęłyby one na poprawę funkcjonowania powoda , stabilność emocji, nastroju , zmniejszenie lęku , poprawę snu, a może także – na większą motywację w walce z nadwagą .

Objawy na które skarży się powód nie mają podłoża w dysfunkcji centralnego układu nerwowego.

Bezpośrednio po wypadku u powoda występował lęk związany z jazdą samochodem. Miał problemy ze snem, apetytem, podstawową aktywnością życiową , co przekładało się także na sferę aktywności zawodowej. Mimo to, powód nie podjął leczenia psychiatrycznego , ani terapii psychologicznej. Trudno ocenić jaki byłby jego stan obecnie , gdyby je podjął. Zależy to bowiem od indywidulanej podatności na leki oraz aktywności pacjenta w procesie terapeutycznym . Polega on nie tylko na spotkaniach z psychologiem , ale także na pracy własnej według otrzymanych wskazówek. Osoby , które je wykonują osiągają znacznie lepsze efekty niż te, które ograniczają się tylko do kontaktu z psychologiem.

Powód mówił biegłym ,że wprawdzie jeździ samochodem , ale mniej niż przed wypadkiem i bardziej ostrożnie . Jest bardziej czujny . Jest to podyktowane lękiem przed jazdą . Podaje także ,że okresowo ma takie nasilenie dolegliwości że nie wychodzi z domu, że ma problem z kontaktem z innymi ludźmi. Broni się jednak przed pójściem do psychiatry. Powstaje przez to „błędne koło”.

Powód jeden raz korzystał z porady psychologicznej – w dniu 13.11.2010r.

dowód: opinia biegłych B. R. i I. S.: pisemna k. 340 – 340 v oraz ustna k. 361 – 362 , opinia psychologiczna k. 31,

Po wypadku powód poniósł koszty :

- porad lekarskich - 100, 100 , 150 , 150 zł.,

- konsultacji psychologicznej – 100 zł.,

- zdjęcia kręgosłupa – 54 zł.,

- rezonansu – 850 zł. i 450 zł.

W piśmie z dnia 25.09.2013r. powód domagał się od pozwanego zwrotu kosztów leczenia w kwocie 1.350 zł.

dowód : dowody wpłaty – rachunki nr 67/2011 k i 70/2011 k. 57, k. 58 – nr 21/7/2012, 17/7/2012, k. 59 5/11/2010, k. 60 - 62, pismo k. 63,

W piśmie z dnia 6.03.2011r. powód domagał się od pozwanego, między innymi, zadośćuczynienie w wysokości 110.000 zł.

dowód: pismo k. 47 – 49 ,

W toku postępowania dotyczącego likwidacji szkody , pozwany wypłacił kwoty: 3.000 zł. z tytułu zadośćuczynienia , 50 zł. z tytułu ryczałtowo określonych kosztów leczenia i 2,67 zł. z tytułu zwrotu kosztów dojazdu . Przyznał także kwotę 100 zł. – z tytułu kosztu konsultacji psychologicznej potwierdzonej rachunkiem nr 5/11/2010 . Jej wypłatę uzależnił od przedłożenia oryginału rachunku. O swoim ostatecznym stanowisku pozwany powiadomił powoda pismem z dnia 13 kwietnia 2011r.

Odwołanie powoda od tego stanowiska pozwanego nie zostało uwzględnione .

dowód : pismo z dnia 13.04.2011r. k. 50- 50 v , pismo k. 53 , 56 ,

Sąd zważył, co następuje:

Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku. Było to więc okolicznością bezsporną .

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty . W takim przypadku sąd można też przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - art. 445 §1 k.c.

Przepisy kodeksu cywilnego nie przewidują zasad określania wysokości zadośćuczynienia . Musi więc ona być ustalone na podstawie szeregu okoliczności takich jak : rozmiar uszkodzeń ciała , czy rozstroju zdrowia, ich bolesność , długotrwałość procesu leczenia , trwałość skutków , ich dokuczliwość w życiu codziennym, wpływ na dotychczasowe funkcjonowanie pokrzywdzonego , konieczność jego zmiany . Przepisy kodeksu cywilnego nie przewidują żadnej „tabeli procentowego uszczerbku na zdrowiu” . Korzystanie z tych „procentów” określonych przez przepisy dla innych potrzeb np. rentowych , może więc mieć jedynie pomocniczy i niewiążący charakter. Mogą być one przydatne dla określenia rozmiaru wyrządzonej krzywdy .

Odnosząc te rozważania do niniejszej sprawy należy stwierdzić ,że skutki wypadku , któremu uległ powód nie były ciężkie . Z miejsca zdarzenia nie był zabrany do szpitala . Zgłosił się tam później sam o własnych siłach . Nie było potrzeby hospitalizacji . Nie musiał cierpieć z powodu unieruchomienia barku, gdyż nie wymagał żadnego zaopatrzenia ortopedycznego . Nasilenie dolegliwości bólowych po wypadku nie było znaczne . Okres pobytu na zwolnieniu lekarskim nie był długi – trwał nieco ponad miesiąc. Szereg skutków zdarzenia uległo wygojeniu np. ogólne potłuczenia . Nieznaczny charakter skutków spowodowanych wypadkiem znajduje też odbicie w ich „ocenie procentowej” :

- skręcenie kręgosłupa szyjnego , wygojone bez ograniczenia ruchomości z zaznaczonym zespołem bólowym – 5 % ,

- urazu barku prawego z uszkodzeniem częściowym mięśnia podłopatkowego – wygojone z zaznaczonym zespołem bólowym i dobrym zakresem ruchomości – 7 % ,

- stłuczenia ręki lewej – wygojone , bez zaburzeń funkcji – 0 %

- potłuczenia ogólne – wygojone – 0 % ,

Zdaniem sądu to, co natomiast istotnie rzutuje na wysokość zadośćuczynienia i co pozwala ocenić dotychczas przyznaną kwotę za zbyt niską , to trwałość niektórych skutków zdarzenia . Chodzi tu o trwałe dolegliwości bólowe przy maksymalnych ruchach głowy i prawej ręki. Dolegliwości te nie są na co dzień dotkliwe . Dotyczą bowiem pozycji , w których głowa oraz kończyna nie znajduje się codziennie , ani też ciągle. Nasilenie bólu nie jest duże - od 0 do 1 % , ale jednak zawsze on istnieje i będzie istnieć . Ból ten będzie powodowi towarzyszyć do końca życia ,a uległ on wypadkowi w stosunkowo młodym wieku - miał 34 lata . Rehabilitacja może jedynie spowodować zmniejszenie bólu , ale nie jego usunięcie .

Kolejnymi trwałymi skutkami zdarzenia są te , które dotyczą sfery psychiki powoda. Wprawdzie należy przyjąć, że funkcjonowałyby on lepiej, gdyby podjął terapię psychiatryczno-psychologiczną , ale nie ma żadnej pewności na ile byłoby to lepsze funkcjonowanie . Poza tym , należy zwrócić uwagę , że gdyby nie wypadek , to powód w ogóle nie musiałby poddawać się żadnym tego typu terapiom , ani stawać przed dylematem , czy pójść do lekarza psychiatry . Odczuwa on przed tym opór. Powód ma prawo do własnej oceny i własnego zdania . Nie sposób więc obarczać go całą winą za jego obecny stan psychiczny , bo gdyby nie wypadek , to nie cierpiał by on z tego powodu i nie stawał przed takimi dylematami. Sąd przyjął ,że te skutki mają charakter trwały i w większym lub mniejszym stopniu , ale zawsze będą istnieć. Nie zmienia tej oceny fakt ,że mają one na tyle łagodny charakter ,że nie kwalifikują się do oceny w procentowej skali uszczerbku na zdrowiu. Jak już wyżej wskazano, nie ma ona wiążącego charakteru w sprawie cywilnej .

Powód nie doznał urazu kręgosłupa na odcinku lędźwiowym . Nie ma też związku przyczynowego między wypadkiem , a niedowładem twarzowo –ramiennym , który zdiagnozowano u powoda dnia 19.11.2010r. Wynika to jednoznacznie z opinii biegłej B. B.. Sąd dał w pełni wiarę jej opinii . Jest ona bardzo szczegółowa , logiczna , nie zawiera sprzeczności . W sposób przekonujący i zrozumiały została także rozwinięta w czasie przesłuchania biegłej na rozprawie . Nie pozostawia ona żadnej wątpliwości co do braku związku przyczynowego między tymi zdarzeniami . Podkreślić należy, że biegła formułowała swoje wnioski w oparciu o analizę dokumentacji lekarskiej powoda w tym – badania USG. Analiza ta była szeroka , gdyż dotyczyła także kwestii nadciśnienia , otyłości i wysokiego poziomu tłuszczów u powoda . W sposób przekonujący wskazuje ona na źródła niedowładu , którego on doznał.

Podkreślić też należy ,że lekarz T. R. , który badając powoda na zlecenie pozwanego w toku procesu likwidacji szkody sformułował wniosek o związku przyczynowym niedowładu z przebytym wypadkiem , w czasie przesłuchanie na rozprawie w dniu 10.08.2015r. wycofał się ze swojego pierwotnego stanowiska ( k. 326 – 326 v ) . Wyrażone przez niego stanowisko jest więc zbieżne z opinią biegłego . Okres między obu zdarzeniami jest zbyt długi , żeby przyjąć ,że mają one ze sobą związek.

Oceny sądu w tej kwestii nie podważają zeznania świadka J. Z. , który jest dla powoda „lekarzem pierwszego kontaktu” ( k. 139 – 140 ). W toku niniejszego procesu nie występował on w charakterze biegłego . Wypowiadane przez niego wnioski i dokonywane oceny mają więc charakter opinii prywatnej. Stanowisko tego świadka nie jest przekonujące . Nie dysponował on kompletną dokumentacją medyczną powoda, lecz tylko prowadzoną przez siebie karta pacjenta . Miał więc dostęp do „wypisu” ze szpitala po pobycie w nim powoda po 19 listopada, ale już nie do karty pobytu w tej placówce i wyników przeprowadzonych tam badań w tym USG. Świadek nie miał więc wystarczającego materiału do wypowiadania swoich daleko idących wniosków . Mają więc one charakter tylko hipotetyczny.

Zeznania świadka Z. M. nie wniosły do sprawy nic istotnego ( k. 307 – 307 v ) . W chwili przesłuchania nie pamiętał on powoda. Składane zeznania nie wykraczały poza to, co świadek napisał w dokumentacji badania powoda sporządzonej w toku procesu likwidacji szkody, a która to dokumentacja została okazana świadkowi przez sąd na rozprawie .

Sąd w pełni dał wiarę opiniom sporządzonym przez biegłych: M. S. , B. R. i I. S. . Opinie tych biegłych są logiczne , wyczerpujące , spójne , przekonujące , nie zawierają sprzeczności. Dodatkowo zostały one rozwinięte w toku przesłuchanie biegłych na rozprawach .

Wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu chirurgii naczyniowej został cofnięty – k. 309 . Sąd uchylił postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego z zakresu endokrynologii – k. 362 . Brak jest związku przyczynowego między wypadkiem , a urazem niedokrwiennym , a przez to przeprowadzenie tego dowodu okazało się zbędne.

Zeznania powoda miały charakter niejako porządkujący kolejność wypadków w sprawie . W tym zakresie były więc przydatne i wiarygodne . Kluczowe znaczenie w tego typu sprawach mają jednak opinie biegłych i na nich sąd oparł swoje ustalenia i rozważania .

Sąd uznał za zasadne przyznanie powodowi zadośćuczynienia w wysokości 40.000 zł. Ponieważ dotychczas otrzymał on od pozwanego z tego tytułu 3.000 zł. , to świadczenie podlegające zasadzeniu w punkcie I – 1 wyroku zostało o tę kwotę pomniejszone . Wskazana w pozwie data dochodzenia odsetek za opóźnienie jest prawidłowa. W piśmie z dnia 13.04.2011r. pozwany zajął bowiem ostateczne stanowisko w kwestii żądań powoda. Odwołanie od niego nie zostało uwzględnione . Powód już w swoim piśmie z dnia 6.03.2011r. domagał się natomiast kwoty zadośćuczynienia takiej jak w pozwie – 110.000 zł.

Z tytułu zwrotu kosztów leczenia zostały zasądzone kwoty : 200 zł. z tytułu leczenia w NZOZ (...) – k. 57 , 300 zł. – z tytułu leczenia w przychodni (...)., 850 zł. – za rezonans magnetyczny – k. 61 – razem 1.350 zł. Kwotę tę zasądzono z odsetkami od dnia 13.11.2013r. Żądanie zapłaty tych kwot było sformułowane w piśmie z dnia 25.09.2013r. – k. 63 . Sąd zasądził także zwrot kwoty 100 zł. za poradę psychologiczną – k. 59 z odsetkami od 4.11.2014r. Datę tę przyjęto omyłkowo , gdyż powinna to być data 11.04.2014r. – data wniesienia pozwu. Pozwany już wcześniej uznał zasadność dochodzenia tej kwoty , ale jej nie wypłacił, żądając przedłożenia oryginału rachunku – k. 50 . Nie ulega wątpliwości , że ten wydatek miał związek z wypadkiem, a powód wykazał jego poniesienie – k. 31 i 59 . W pozostałej części sąd nie uwzględnił zwrotu poniesionych kosztów leczenia. Nie wiadomo co składało się na kwotę 1.024 zł. ( po odjęciu 100 zł. za koszt porady psychologicznej ) . W szczególności nie wiadomo, czy koszt badania rezonansu magnetycznego z dnia 20.07.2012r. miał związek z wypadkiem – k. 62 .

W pozostałej części żądanie zapłaty podlegało oddaleniu .

Oddaleniu podlegało także żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku mogące pojawić się w przyszłości. Domaganie się takiego ustalenia jest możliwe na podstawie art. 189 k.p.c. W niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek przesłanek dla stwierdzenia ,że w przyszłości mogą się pojawić jakieś skutki wypadku , które nie wstępują obecnie . Nic takiego nie wynika z opinii biegłych . Podkreślić też należy ,że w tym żądaniu chodzi właśnie o przyszłe skutki , czyli takie , które nie są znane w dacie wyrokowania , a nie o ewentualne zwiększenie się rozmiaru następstw istniejących w tej chwili . Niepewność co do stanu psychicznego powoda w przyszłości także nie daje więc podstaw do uwzględnienia żądania ustalenia .

Orzekając o kosztach procesu sąd zastosował zasadę określoną w art. 100 k.p.c. Powód wygrał sprawę w około 34 % . Poniósł następujące koszty: opłata od pozwu - 1.000 zł., koszty opinii biegłych – 735,31 zł., 735,31 zł., 127,88zł., 95,91 zł., 372,00 zł., 372,00 zł., 82,05 zł, 62,00 zł. , wynagrodzenie pełnomocnika – 3.600 zł., opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17,00 zł. Łącznie jest to kwota 7.199,46 zł., jej 34 % to po zaokrągleniu – 2.448 zł. Pozwany poniósł koszty : wynagrodzenie pełnomocnika – 3.600 zł., opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17,00 zł. – razem 3.617,00 zł. Należy mu się jej 66 % , czyli po zaokrągleniu 2.388 zł. Ponieważ różnica między kwotami należnymi obu stronom wynosi 60 zł. , to sąd postanowił znieść koszty między nimi.

Powód był częściowo zwolniony od kosztów sądowych - od opłaty od pozwu ponad 1.000 zł. – k. 84. Cała opłata wyniosła 5.624 zł. Nie uiszczona pozostała więc jej część wynosząca 4.624 zł. Zgodnie z art. 113 ust.1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych należało pobrać ją w wyroku także stosownie do wyniku sprawy . Od powoda pobrano więc jej 66 % - czyli 3.052zł. , a od pozwanego – 34 % - czyli 1.572 zł. O pobraniu kwoty od powoda z zasądzonego roszczenia orzeczono na podstawie art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych .