Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : II Ka 104/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący : SSO Marek Konrad

sędziowie : SSO Jerzy Pałka / spr/

SSO Artur Bobiński

protokolant: Ewa Pędzich

w obecności prokuratora: Adama Kolbusa

po rozpoznaniu w dniu 6 kwietnia 2016 r.

sprawy : P. W.

oskarżonego z art. 288 § 1 kk

z powodu apelacji obrońcy oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Pułtusku

z dnia 11 stycznia 2016 r. sygn. akt II K 167/15

Orzeka:

1/ Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

2/ Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. L. C. kwotę 1033,20 zł / z vat / za obronę z urzędu w II instancji

3/ Koszty postępowania odwoławczego przejmuje na rzecz Skarbu Państwa zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia.

Sygn. akt II Ka 104/16

UZASADNIENIE

P. W. został oskarżony o to że:

w dniu 3 kwietnia 2014 r. w miejscowości (...) gm. P. umyślnie dokonał uszkodzenia samochodu osobowego marki F. (...) o nr rej. (...) w ten sposób, iż rzucając w niego kamieniami dokonał wybicia szyby w prawych bocznych drzwiach pojazdu oraz uszkodzenia w postaci pęknięcia szkła tylnej prawej lampie, powodując straty w wysokości 648 złotych na szkodę S. S.

tj. o przestępstwo z art. 288 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Pułtusku wyrokiem z dnia 11 stycznia 2016 r. oskarżonego P. W. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu ustalając, że spowodował on straty w wysokości 1.502,19 zł i w chwili popełnienia czynu miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem i kwalifikował go z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i za to na mocy art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. skazał go, zaś na mocy art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. przy zastosowaniu art. 60 § 1 i 6 pkt. 4 k.k. w zw. z art. 34 § 1 i 2 k.k. art. 35 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierzył mu karę 4 (czterech) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym. Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. I. P. kwotę 723,24 zł. Zwolnił oskarżonego P. W. od zapłaty kosztów sądowych obciążając nimi Skarb Państwa

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego P. W. zarzucając mu:

- obrazę przepisów prawa procesowego mianowicie art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k., która miała wpływ na treść wyroku, a polegająca na nieuwzględnieniu dowodów i okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego a także na dowolnej i niekonsekwentnej ocenie dowodów zebranych w sprawie

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mającą wpływ na jego treść, a polegający na błędnym ustaleniu, że oskarżony P. W. popełnił zarzucany mu czyn w sytuacji, w której nie ma na to jednoznacznych i wiarygodnych dowodów.

W konsekwencji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego jest oczywiście bezzasadna i nie została przez Sąd Okręgowy uwzględniona.

W ocenie Sądu Okręgowego, brak jest podstaw do formułowania zarzutu obrazy art. 4 k.p.k.. Powołany przez obrońcę oskarżonego przepis art. 4 k.p.k. (zasada obiektywizmu) stanowi, że organy prowadzące postępowanie karne obowiązane są badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i niekorzyść oskarżonego. Art. 4 k.p.k. formułuje jedną z naczelnych zasad procesu karnego o charakterze dyrektywy ogólnej i zarzut jego naruszenia nie może stanowić samodzielnie podstawy środka odwoławczego, o ile odwołujący się nie zarzuci obrazy konkretnych przepisów służących realizacji tej zasady. Zasada ta jest wyrazem postulatu ustawowego, ażeby ustalenia faktyczne odpowiadały prawdzie, co w postępowaniu sądowym jest osiągalne tylko wtedy, gdy przedmiotem zainteresowania sądu jest cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, bez pominięcia istotnych jego części i gdy całokształt tego materiału jest przedmiotem rozważań sądu. O braku obiektywizmu możemy, więc mówić w sytuacji, gdy organy procesowe wykonywały czynności procesowe z pewnym osobistym pozytywnym bądź negatywnym nastawieniem, uprzedzeniem, zaś podejmowane w toku postępowania decyzje były stronnicze, bądź gdy przedmiotem oceny i rozważań sądu orzekającego nie był cały zebrany w sprawie materiał dowodowy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1978r., IV KR 4/78, OSNKW 1978, Nr 4 - 5, poz. 52; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1999r., V KKN 459/97, OSN Prok. i Pr.2000, Nr 2, poz. 10).

Żadna z tych sytuacji nie zachodzi w niniejszej sprawie. Jak się wydaje, skarżący zarzuca Sądowi I instancji naruszenie tego przepisu jedynie dlatego, że ocenił materiał dowodowy odmiennie od życzeń skarżącego, co nie świadczy przecież o naruszeniu zasady obiektywizmu.

Tymczasem zarzuty apelacji sprowadzają się do prostej negacji oceny dowodów i ustaleń Sądu I instancji oraz prezentowania własnych, subiektywnych poglądów odnośnie zebranego w sprawie materiału dowodowego, jak i poczynionych ustaleń faktycznych, przy czym skarżący nie wskazuje jakich to uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się Sąd meriti w ocenie dowodów. Rozbieżności w zeznaniach świadków w kwestii czy oskarżony zachowywał się od początku agresywnie, czy też w chwili powzięcia informacji, że są oni przedstawicielami firmy (...) S.A. nie zmieniają faktu, że oskarżony w dniu 3 kwietnia 2014 r. obrzucił kamieniami pojazd należący do S. S.. Bez znaczenia jest również okoliczność, czy oskarżony był właścicielem dwóch czy jednego psa. Tego rodzaju apelacja mająca wyłącznie polemiczny charakter nie mogła być skuteczna.

Sąd Odwoławczy uznał, iż Sąd Rejonowy nie dokonał błędnych ustaleń faktycznych, zaś procedując w sprawie nie uchybił przepisom postępowania karnego. Sąd meriti przeprowadził pełne postępowanie dowodowe, a następnie uzyskane dowody poddał analizie, która nie wykracza poza reguły prawidłowego rozumowania oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego.

Podniesione w apelacji zarzuty naruszenia przez sąd normy wyrażonej w art. 5 § 2 k.p.k. również nie są zasadne. Sąd Rejonowy starannie i wnikliwie przeprowadził całe postępowanie dowodowe. Sąd zgromadził wszystkie niezbędne do wydania wyroku dowody i poddał prawidłowej ocenie. W sposób szczegółowy uzasadnił, którym dowodom dał wiarę, a które uznał za niewiarygodne i dlaczego. Uzasadniając wyrok nie pominął żadnego istotnego dowodu i okoliczności mającej znaczenie w sprawie. Sąd Okręgowy w pełni tę ocenę akceptuje.

Wbrew stanowisku obrońcy oskarżonego podnoszonego w apelacji Sąd Okręgowy nie dopatrzył się sprzeczności w ustaleniach faktycznych istotnych dla sprawy. Skarżący nie wykazał konkretnych uchybień w procedowaniu Sądu I instancji. Zdaniem Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy stosował reguły logicznego rozumowania, zasady wiedzy i doświadczenia życiowego przy wyrokowaniu.

Nie ulega wątpliwości, że Sąd Rejonowy nie uchybił również przepisowi wymienionemu przez obrońcę w apelacji, a zatem art. 5 § 2 k.p.k. Przepis ten nakłada na Sąd obowiązek rozstrzygania wszelkich nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego zaś w przedmiotowej sprawie nie mógł mieć zastosowania. Nie można mówić o nieusuwalnych wątpliwościach w sytuacji istnienia przeciwstawnych dowodów, które sąd winien ocenić według zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w treści art. 7 k.p.k.

Należy wyraźnie stwierdzić, iż z takimi wątpliwościami, o jakich mowa w przepisie art. 5 § 2 k.p.k. nie można utożsamiać odmiennej oceny materiału dowodowego dokonanej w apelacji przez jej autora. W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji ustalając przebieg wydarzeń, oparł się na dowodach, które wspierały przyjęty stan faktyczny z jednoczesnym przedstawieniem argumentacji przemawiającej za takim wyborem i wskazaniem, dlaczego nie dał wiary dowodom przeciwnym.

Wynikająca z zasady domniemania niewinności zasada in dubio pro reo (art. 5 § 2 k.p.k.) ma zastosowanie tylko wtedy, gdy pomimo przeprowadzenia wszystkich dostępnych dowodów, pozostają w dalszym ciągu niewyjaśnione okoliczności. W takiej sytuacji niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego. Przepis art. 5 § 2 k.p.k. w żadnym razie nie może być, bowiem interpretowany jako obowiązek czynienia ustaleń faktycznych, w oparciu o najkorzystniejsze dla oskarżonego wersje wypadków. Wyrażona w nim zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego nie polega, bowiem na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej wersji wynikającej z wyjaśnień i zeznań o niejednakowej treści (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21.03.1997r. VKKN 213/96 Prok. i Pr. 1997/9/6, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3.07.1997r. IV KKN 142/97 Prok. i Pr. 1997/12/4, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.04.1976r. III KR 86/76 OSNPG 1977/2/16, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.02.1990r. I KR 6/90 niepubl.). W niniejszej sprawie nie zachodzi sytuacja określona w art. 5 § 2 k.p.k., a więc nie może być mowy o obrazie tego przepisu – zebrane dowody pozwalają na dokonanie ustaleń faktycznych, co uczynił Sąd I instancji, ustalenia wymaga jedynie to, czy są one dokonane prawidłowo, co jak już wskazano wyżej nie budzi żadnych zastrzeżeń (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2000r., IV KKN 532/99, niepubl.).

W tym kontekście należy stwierdzić, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy był kompletny i nie wymagał żadnego uzupełnienia. W jednoznaczny sposób pozwolił wysnuć wniosek o winie oskarżonego co do popełnienia czynu z art. 288 §1 k.k.

Odnosząc do kolejnych zarzutów odwoławczych, stwierdzić należy, że przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych, pozostaje pod ochrona prawa procesowego (art. 7 k.p.k.) wtedy, gdy: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.), stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), jest wyczerpująco i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § l pkt. 1 k.p.k.).

W ramach realizacji zasady zawartej w art. 7 k.p.k. Sąd ma prawo uznać za wiarygodne zeznania świadka (lub wyjaśnienia oskarżonego), co do niektórych przedstawionych przez niego okoliczności i nie dać wiary zeznaniom tego samego świadka (czy też wyjaśnieniom oskarżonego), co do innych okoliczności - pod warunkiem jednak, że swoje stanowisko w tej kwestii w sposób przekonywujący (jak ma to miejsce w niniejszej sprawie) uzasadni, co też uczynił Sąd Rejonowy dając wiarę zeznaniom pokrzywdzonego S. S. oraz świadkom K. S. i P. L., którzy zeznali, że to P. W. obrzucił kamieniami w dniu 3 kwietnia 2014 r. samochód przedstawicieli firmy (...) S.A.

Wbrew stanowisku skarżącego, Sąd Okręgowy dokonując kontroli odwoławczej zaskarżonego wyroku stwierdził, że sąd I instancji w pełni sprostał wymaganiom art. 7 k.p.k. Jednoznacznie za takim wnioskiem przemawia analiza pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia.

Wnioskowanie sądu jest logiczne i przekonujące. Uwzględnia zasady wiedzy i doświadczenia życiowego. Prawidłowe natomiast jest tym bardziej, że to właśnie Sąd Rejonowy, realizując zasadę bezpośredniości procesu, zetknął się osobiście ze źródłami dowodowymi. Nie ma przy tym potrzeby powtarzania użytych przez Sąd argumentów, skoro znane są one skarżącemu.

W tej sytuacji dokonaną ocenę dowodów uznać należy za swobodną, nie zaś dowolną. Uwzględniając natomiast wyżej wskazane okoliczności dotyczące tej oceny, sąd odwoławczy jej prawidłowości nie może zakwestionować. Powtórzyć należy- odpowiada ona dyrektywom art. 7 k.p.k., a skoro tak, to korzysta z ochrony tegoż przepisu.

Wszystkie te wymogi spełnia ocena dowodów, o której mowa w apelacji (a także pozostałych zebranych w sprawie) dokonana przez Sąd I instancji i zaprezentowana w szczegółowym uzasadnieniu wyroku. Odmienne w tym przedmiocie stanowisko obrońcy ma stricte polemiczny charakter. Skarżący przedstawia własną ocenę poszczególnych dowodów i na tej podstawie stara się wykazać błędność zapadłego wyroku. Rzecz jest jednak w tym, że nie jest to tożsame z wykazaniem nieprawidłowości wnioskowania sądu. Fakt, iż możliwa byłaby inna ocena dowodów, nie oznacza sam przez się jeszcze wadliwości oceny dokonanej przez sąd I instancji.

Skoro więc ocena zebranych w sprawie dowodów, a więc wyjaśnień oskarżonego, wskazanych w uzasadnieniu zeznań świadków, i dokumentów dokonana została przez Sąd Rejonowy z należytą starannością i wnikliwością, nie zawiera błędów natury logicznej, jest zgodna ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, to pozostaje ona pod ochroną art.7 k.p.k.

Niezasadnie też powołuje się obrońca oskarżonego na naruszenie przez Sąd I instancji art. 410 k.p.k. Zgodnie z tym przepisem podstawę wyroku stanowić może tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Oznacza to, że sąd wydając wyrok nie może opierać się na tym co nie zostało ujawnione na rozprawie, jak również i to, że wyroku nie wolno wydawać na podstawie części ujawnionego materiału dowodowego, a musi on być wynikiem analizy całokształtu ujawnionych okoliczności, a więc i tych, które tezę aktu oskarżenia potwierdzają, jak i tych, które ją podważają (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27.04.1979r. III KR 50/79 OSNPG 1979/10/140, z dnia 30.07.1979r. III KR 196/79 OSNPG 1980/3/43, z dnia 14.06.1984r. I KR 120/84 OSNPG 1984/12/115, z dnia 1.02.1996r. III KRN 191/95 Prok. i Pr. 1996/7-8/11). Zauważyć w tym miejscu należy, iż zasada określona w art. 410 k.p.k. obowiązuje także strony procesowe, które przedstawiając własne stanowisko nie mogą opierać go na fragmentarycznej ocenie dowodów z pominięciem tego wszystkiego, co może prowadzić do innych wniosków (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30.07.1979r. III KR 196/79 OSNPG 1980/3/43 i z dnia 5.11.1997r. V KKN 62/97 Prok. i Pr. 1998/2/13). O naruszeniu tego przepisu może być zatem mowa jedynie wtedy, gdy sąd orzekający pominie jakąś okoliczność ujawnioną w toku rozprawy lub oprze ustalenia faktyczne na okoliczności w toku rozprawy nie ujawnionej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9.04.1997r. IV KKN 103/96 Prok. i Pr. 1997/10/12).

Jak wynika z bardzo szczegółowego uzasadnienia zaskarżonego wyroku przedmiotem rozważań Sądu I instancji były wszystkie dowody przeprowadzone i ujawnione w toku przewodu sądowego, oceniane z taką samą wnikliwością i starannością. Skoro, więc Sąd I instancji oparł swe rozstrzygnięcie na analizie całokształtu ujawnionych okoliczności i przeprowadzonych dowodów nie można skutecznie stawiać mu zarzutu naruszenia art. 410 k.p.k. W apelacji nie wskazuje się zresztą dowodów, które Sąd Rejonowy pominął przy wyrokowaniu, jak też dowodów, które uwzględnił, mimo, że nie ujawnił ich na rozprawie, a odnosi się jedynie do oceny dowodów.

Tymczasem dokonanie takiej, czy innej oceny dowodu przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie nie stanowi naruszenia art. 410 k.p.k., co jednoznacznie stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 czerwca 2002r. V KKN 34/01 (vide: LEX 53912; por. też R.A.Stefański Komentarz do art. 410 kodeksu postępowania karnego [w:] Z. Gostyński (red.), J. Bratoszewski, L. Gardocki, S.M. Przyjemski, R.A. Stefański, S. Zabłocki, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom II, Dom Wydawniczy ABC, 1998).

W tej sytuacji, Sąd Okręgowy nie znajdując jakichkolwiek przesłanek do uwzględnienia apelacji obrońcy oskarżonego, zaskarżony wyrok, jako słuszny, na zasadzie art. 437 § 1 k.p.k. utrzymał w mocy.

Na podstawie art. 618 § 1 pkt. 11 k.p.k., § 11 ust. 2 pkt. 4 i § 17 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata L. C. kwotę 1033,20 z Vat za obronę w II instancji. Koszty postępowania odwoławczego przejął na rachunek Skarbu Państwa zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia.