Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V RC 279/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2016 r.

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi V Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodnicząca: SSR Dorota Łopalewska

Protokolant: sekretarz Joanna Lewandowska

po rozpoznaniu w dniu 9 lutego 2016 r. w Łodzi

na rozprawie sprawy

z powództwa małoletniego M. B. reprezentowanego przez przedstawicielkę ustawową B. B. (1)

przeciwko S. B.

o podwyższenie alimentów

1.  podwyższa alimenty zasądzone wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi z dnia 12 maja 2011 r. w sprawie V RC 85/11 od pozwanego S. B. na rzecz jego małoletniego syna M. B. z kwoty po 300 (trzysta) złotych miesięcznie do kwoty po 800 (osiemset) złotych miesięcznie, płatne do rąk matki dziecka B. B. (1) do dnia 10-go każdego miesiąca, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 24 sierpnia 2015 roku;

2.  nie obciąża stron kosztami procesu;

3.  nadaje wyrokowi w pkt. 1 rygor natychmiastowej wykonalności.

Sygn. akt V RC 279/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 24 sierpnia 2015 roku przedstawicielka ustawowa małoletniego M. B., wniosła o podwyższenie alimentów od pozwanego S. B. z kwoty po 300 zł miesięcznie do kwoty po 1.000 zł miesięcznie. W uzasadnieniu pozwu wskazała, że od czasu ustalenia alimentów w dotychczasowej wysokości, zwiększeniu uległy potrzeby dziecka ( k. 2- 3 pozew).

Postanowieniem z dnia 10 września 2015 r. Sądu udzielił zabezpieczenia roszczenia zobowiązując pozwanego do płacenia alimentów na rzecz syna w kwocie po 600 zł na czas trwania postępowania. (k. 10-13 - wyrok zaoczny.)

Na rozprawie w dniu 9 lutego 2016 r., przedstawicielka ustawowa ograniczyła żądanie i wnosiła o zasądzenie alimentów w kwocie po 800 zł miesięcznie. Pozwany nie uznawał powództwa, wnosił o jego oddalenie (k. 64 - protokół rozprawy).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Wyrokiem z dnia 12 maja 2011 r. wydanym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi, w sprawie V RC 85/11, pozwany został zobowiązany do płacenia alimentów na rzecz swojego syna M. B. w kwocie po 300 zł miesięcznie (dowód: k. 10 akt V RC 85/11 – wyrok)

W 2011 r., małoletni powód miał 3 lata i uczęszczał do przedszkola.

Obecnie małoletni ma 7 lat i rozpoczął w tym roku szkolnym naukę w szkolę podstawowej. W związku z rozpoczęciem przez syna nauki, przedstawicielka ustawowa poniosła wydatki na radę rodziców - 100 zł, ubezpieczenie - 36 zł, składkę klasową - 80 zł, składkę na szafki szkolne - 50 zł, pielęgniarkę - 25 zł, świetlicę - 60 zł. Podręczniki dla dziecka były refundowane. Ponadto małoletni ma w szkole wykupione obiady, co kosztuje jego matkę ok. 70 zł miesięcznie. Wyjścia klasowe to wydatki ok. 30-50 zł miesięcznie.

Dziecko uczęszcza za zajęcia sportowe. Jest zawodnikiem (...). Składka klubowa wynosi 100 zł miesięcznie. Obuwie sportowe i rzeczy potrzebne na basen, przedstawicielka ustawowa zakupiła za kwotę ponad 100 zł.

Pozwany, na początku roku szkolnego, kupił plecak, przybory szkolne, koszulkę gimnastyczną i spodenki sportowe.

Koszt zakupu odzieży i wyżywienia dziecka jego matka ocenia na kwotę ok. 550 zł miesięcznie.

Małoletni jest obecnie diagnozowany z uwagi na uporczywy kaszel. Cały czas jest inhalowany lekiem wziewnym- N., a gdy kaszel nasila się to dochodzą do tego inne leki. Koszt zakupu leków w okresach nasilonych objawów wynosi ok. 200 zł. miesięcznie. Tyle matka dziecka zapłaciła za leki przez ostatnie kolejne trzy miesiące.

Przedstawicielka ustawowa mieszka razem z synem i swoją matką w mieszkaniu stanowiącym własność babci małoletniego. Domownicy prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Opłaty mieszkaniowe wynoszą ok. 700 zł miesięcznie i płacone są po połowie. Matka przedstawicielki ustawowej otrzymuje rentę rodzinną po mężu w wysokości 1.430 zł. Zakupy robią wspólnie, matka i babcia powoda. Również wspólnie gotują. Matka dziecka ocenia, że na wyżywienie dla siebie i syna wydaje miesięcznie ok. 800 zł.

We wrześniu przedstawicielka ustawowa zmieniła pracę i obecnie zarabia ok. 1.300 zł netto miesienie.

Przedstawicielka ustawowa ma samochód, 21-letniego V. (...), za który płaci ubezpieczenie w ratach po 60 zł miesięcznie, a koszt paliwa to 50 zł w skali miesiąca.

Poza samochodem przedstawicielka ustawowa nie ma innego majątku, nie ma też żadnych oszczędności.

Matka dziecka przyjmuję leki przeciwbólowe, z uwagi na przepuklinę kręgosłupa, których koszt to ok. 30-40 zł.

B. B. (1) korzysta z kredytu odnawialnego na karcie kredytowej na kwotę 3500 zł.

W wakacje, małoletni był z matką na działce. Ten wyjazd sfinansował przyjaciel matki.

W roku 2014, matka dziecka osiągnęła dochód 16 906,19 zł.

(dowód: k. 6 - zaświadczenie lekarskiej, k. 7, 26-28 - zaświadczenie o zarobkach, k. 8 zaświadczenie o nauce, k. 33-36 PIT 37 za 2014 rok, k. 30- 34 PIT za 2014 k. 37 - zaświadczenie, k. 38-53 - faktury, k. 65-66 - zeznania świadka B. B., k. 66-68 - zeznania przedstawicielki ustawowej)

W dacie poprzedniego ustalenia wysokości obowiązku alimentacyjnego pozwany pracował jako kierowca- mechanik i zarabiał 1.111 zł netto miesięcznie.

Obecnie pozwany nadal pracuje jako kierowca w firmie (...). Sp. z o.o. i zarabia ok. 1.700 zł netto miesięcznie. W miesiącu, pozwany przez ok. 20 dni jest w trasie międzynarodowej tj. Niemcy-Dania. Na wyjazd pozwany otrzymuje dietę w wysokości 325 koron duńskich. Przeznaczeniem diety jest opłacenie sobie wyżywienia i hotelu w czasie kursu. Pozwany nocuje w kabinie, a wyżywienie zabiera z Polski, dzięki czemu może zaoszczędzić pieniądze z diety. Dochód pozwanego w latach 2014-2015 wynosił odpowiednio ok. 23.000 zł i ok. 25.000 zł.

Poza małoletnim powodem pozwany nie ma innych dzieci na utrzymaniu. Dwa lata temu pozwany zawarł związek małżeński. Żona pozwanego pracuje jako sprzedawca, a jej syn z poprzedniego związku obecnie studiuje.

Rodzina mieszka w domu żony pozwanego o powierzchni 160 m2. Podatek od nieruchomości to rocznie kwota ok. 1.200 zł.

Pozwany dokonuje opłat za internet, komórkę i TV, co wynosi ok. 350 zł miesięcznie. Pozostałymi opłatami zajmuje się żona, której pozwany miesięcznie przelewa na konto kwotę ok. 1.000- 1200 zł na utrzymanie domu i na życie.

Żona powoda pracuje jako sprzedawca w I. i otrzymuje wynagrodzenie najniższe krajowe.

Pozwany posiada 26-letni samochód marki M., którego ubezpieczenie to wydatek 460 zł rocznie, a koszt eksploatacji samochodu to ok. 50 zł miesięcznie.

Pozwany pomaga finansowo swojej chorej matce na co przeznacza kwotę w granicach 100 zł na opłaty.

Pozwany jest zdrową osobą, nie przyjmuje leków na stałe. Dziennie wypala paczkę papierosów na co przeznacza ok. 300 zł w skali miesiąca.

Pozwany utrzymuje regularny kontakt z synem. Kiedy tylko nie jest w trasie i jest w Polsce, widuje się z synem i zabiera go do siebie. Od kilku lat pozwany dobrowolnie płaci alimenty w kwocie po 600 zł miesięcznie. Ponadto kupuje synowi zabawki, ubrania, itd. W tym roku pozwany dołożył się do wyprawki szkolnej.

(dowód: k. 54 - zaświadczenie o zarobkach, k. 56-57 - PIT 11 za 2014 rok, k. 58-60 - PIT 11 za 2015 rok, k. 68-69 - zeznania pozwanego; k. 51- 53 faktury )

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o załączone do akt dokumenty oraz przesłuchanie stron.

Rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie sprowadzało się do porównania sytuacji stron z czasu poprzedniej konkretyzacji obowiązku alimentacyjnego, z obecną stron sytuacją, a także oceny możliwości zarobkowych pozwanego.

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z treścią przepisu art. 138 k.r. o., w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego. Zakres świadczeń alimentacyjnych, zgodnie z treścią przepisu art. 135 k. r. o., zależy od usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Przez zmianę stosunków rozumieć należy istotne zwiększenie się potrzeb osoby uprawnionej, bądź istotne zmniejszenie się lub ustanie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego.

Przepisy te dają materialno-prawną podstawę do żądania zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego poprzez podwyższenie, obniżenie lub uznanie za wygasły obowiązku świadczeń alimentacyjnych.

Podstawą żądania takiej zmiany musi być zaistniała istotna zmiana stosunków. Poprzez zmianę stosunków rozumie się zmianę możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji, lub istotne zwiększenie lub zmniejszenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, wskutek czego zakres obowiązku alimentacyjnego wymaga skorygowania.

Zakres świadczeń alimentacyjnych jest podwójnie uzależniony – z jednej strony zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, z drugiej od możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego.

W przedmiotowej sprawie obowiązek alimentacyjny został ustalony na kwotę po 300 zł miesięcznie na małoletniego powoda w maju 2011 r. Matka dziecka na co dzień sprawuje bieżącą pieczę nad małoletnim i dokłada osobistych starań w jego wychowanie.

Nie ma wątpliwości co do tego, iż przez ostatnie niespełna 5 lat wzrosły usprawiedliwione potrzeby małoletniego powoda i to nie tylko te związane z wyżywienie, zakupem odzieży, czy wydatkami szkolnymi, ale również te związane z rozwojem i zainteresowaniami dziecka. Zaznaczyć należy, iż obecnie małoletni powód rozpoczął naukę szkolną, co implikuje pojawienie się nowych wydatków i zwiększenia kosztów utrzymania. W ocenie Sądu miesięczny koszt utrzymania chłopca, przy uwzględnieniu sytuacji materialnej jego rodziców, kształtuje się na poziomie ok. 1.300-1.400 zł miesięcznie.

Pozwany od lat pracuje w zawodzie kierowcy. Obecnie wykonuje również kursy międzynarodowe, za które otrzymuje diety. Jak sam podkreśla podczas wyjazdów stara się minimalizować wydatki, aby zaoszczędzić diety i przeznaczyć je na życie codzienne.

Należy zauważyć, iż zestawienie wydatków, które wskazuje sam pozwany z związku z życiem codziennym (ponoszone opłaty, alimenty na syna, przelewy na rzecz żony, wydatki na papierosy, pomoc finansowa dla matki) przekraczają jego miesięczne zarobki. Pamiętać należy, że o ile podstawa wynagrodzenia zbliżona jest do wynagrodzenia minimalnego, o tyle pozostałą część dochodu pozwanego stanowią diety na noclegi i wyżywienie, które nie podlegają składkom ZUS i stanowią czysty dochód pozwanego.

Ponadto, co niezwykle istotne, pozwany ponosi miesięcznie jeden poważy wydatek, który mógłby zostać zredukowany do minimum lub wręcz zlikwidowany. Chodzi mianowicie o zakup papierosów, na co przeznacza miesięcznie ok. 300 zł. Jest to zbędny wydatek, a pieniądze te mogłyby zostać przeznaczone na syna.

W świetle powyższych rozważań należy stwierdzić, iż możliwości materialne pozwanego kształtują się na takim poziomie, że pozwalają na to by płacił podwyższone alimenty.

Mając na uwadze sytuację materialną pozwanego i jego możliwości zarobkowe, stwierdzić należy, iż podwyższenie alimentów na poziom po 800 zł na dziecko, nie jest nadmiernie wygórowane, a pozwany winien partycypować w kosztach utrzymania syna w kwocie wyższej niż jego matka, która wypełnia swój obowiązek alimentacyjny m. in. w postaci codziennego dbania o wychowanie dziecka.

Sąd podwyższył alimenty od daty wniesienia powództwa, albowiem od tej daty nastąpiła już istotna zmiana stosunków, zwłaszcza po stronie powodowej, od 1 września 2015 r. mianowicie małoletni rozpoczął naukę w szkole.

Na podstawie art. 102 k.p.c., Sąd nie obciążył stron kosztami procesu w związku z ich szczególną sytuacją życiową i rodzinną oraz mając na uwadze charakter roszczeń w niniejszej sprawie.

Na podstawie art. 333 § 1 k.p.c., Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności w punkcie 1.