Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1519/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 28 maja 2012 r. skierowanym przeciwko M. C., K. C., M. W., Z. W. (1) powód S. T. wniósł o zamianę niektórych uprawnień wynikających z umowy o dożywocie zawartej w dniu 5 września 2002 roku przed notariuszem D. A., prowadzącą Kancelarię Notarialną w K. przy ul. M.C. S. 2 /Rep. A Nr 6594/2002/ w postaci dostarczania wyżywienia oraz ogrzewania i oświetlania zajmowanych przez powoda izb oraz kuchni na dożywotnią rentę w kwocie po 1.000 złotych miesięcznie, płatnej od dnia wniesienia powództwa do dnia 10-go każdego miesiąca. Powód wniósł o zwolnienie go od kosztów postępowania w całości.

W odpowiedzi na pozew z dnia 31 października 2012 roku pozwani M. W., Z. W. (1) wnieśli o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda kosztów procesu. Pozwani zaprzeczyli twierdzeniom powoda, iż w części nie wykonują obowiązków wynikających z umowy dożywocia, nie zapewniając powodowi wyżywienia i prawa do korzystania z ogrzanych i oświetlonych pomieszczeń. Nieruchomość w części została sprzedana pozwanym M. C. i K. C., jednakże fakt ten nie uniemożliwia wykonywania obowiązków wobec dożywotnika. Korzysta on ze znacznej części nieruchomości, a pozwani pokrywają koszty związane z jego bieżącym utrzymaniem, ogrzaniem, zapewnieniem oświetlenia, zakupem żywności. W tej sytuacji brak jest , zdaniem pozwanych, podstaw do zamiany umowy dożywocia na rentę. Ponadto renta we wskazanej wysokości ich zdaniem jest znacznie wygórowana.

Pismem z dnia 9 listopada 2012 roku w odpowiedzi na pozew pozwana M. C. wniosła o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda kosztów procesu. Pozwana podała, iż małżonkowie M. i Z. W. (1) zbyli na rzecz pozwanej i jej męża jedynie część nieruchomości w postaci części gruntów rolnych. M. i Z. W. (1) nadal pozostają właścicielami domu i budynków gospodarczych. Pozwani M.Z. W. nadal wywiązują się z umowy dożywocia wobec S. T., który korzysta z całości siedliska, zabudowań gospodarczych, w których ma garaż, przechowuje narzędzia i maszyny rolnicze. Nabycie części nieruchomości przez M. C. i jej męża w niczym nie zakłóciło zobowiązanym M.Z. W. wykonywania ich obowiązków wynikających z umowy dożywocia wobec powoda.

Pismem z dnia 9 listopada 2012 roku w odpowiedzi na pozew pozwany K. C. wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powoda kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2015 roku w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I C 478/12 Sąd Rejonowy w Kutnie uwzględnił powództwo w części zasądzając od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę po 365,00 zł miesięcznie tytułem zmiany niektórych uprawnień wynikających z umowy dożywocia zawartej w dniu 5 września 2002 roku przed notariuszem w K. D. A. za numerem R. A nr (...) w postaci dostarczenia wyżywienia na dożywotnią rentę, płatną do dnia 10 każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w wypadku uchybienia terminowi płatności. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone. Dodatkowo Sąd Rejonowy zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 882,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, nie obciążając jednocześnie powoda obowiązkiem zwrotu kosztów sądowych od oddalonej części powództwa. Nadto Sąd Rejonowy nakazał pobrać od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa kwoty 890,00zł i 219 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

Aktem notarialnym Repertorium A Nr 6594/2002 sporządzonym w dniu 5 września 2002 r. w Kancelarii Notarialnej w K. przed notariuszem D. A. S. T. jako właściciel zabudowanej nieruchomości rolnej położonej w obrębie wsi P., gmina K., oznaczonej jako działka nr (...), o powierzchni 5,48 ha oraz oznaczonej jako działka nr (...), o powierzchni 3,09 ha, objętych księgą wieczysta nr (...) zawarł z pozwanymi M. i Z. W. (1) umowę dożywocia. Mocą tejże umowy S. T. przeniósł na rzecz M. W. i Z. W. (1) własność wskazanych wyżej nieruchomości w zamian za jego dożywotnie utrzymanie stosownie do treści art. 908 kodeksu cywilnego, a w szczególności w zamian za prawo do: dostarczania mu wyżywienia, ubrania, za prawo do zamieszkiwania w dwóch pokojach od strony wschodniej budynku mieszkalnego, korzystania ze wspólnej kuchni ogrzanych i oświetlonych przez nabywców, za zapewnienie mu odpowiedniej pomocy i pielęgnowania w chorobie, zawiezienie i przywiezienie do i od lekarza oraz za sprawienie mu pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym.

W dniu 8 grudnia 2009 roku małżonkowie M. i Z. W. (1) na podstawie umowy przeniesienia własności w wykonaniu warunkowej umowy sprzedaży przenieśli własność części nieruchomości, tj. działki nr (...) obejmującej cześć gruntów rolnych niezabudowanych na K. C.. Dla wydzielonej części nieruchomości, którą nabył K. C. , założono księgę wieczystą nr (...). Do warunkowej umowy sprzedaży aktu notarialnego Rep . A (...) stanął S. T. i zwolnił działkę (...) spod służącego mu prawa dożywocia .

W dniu 10 grudnia 2010 roku małżonkowie M. i Z. W. (1) na podstawie umowy przeniesienia własności w wykonaniu warunkowej umowy sprzedaży przenieśli własność części nieruchomości, tj. działki nr (...) obejmującej cześć gruntów rolnych niezabudowanych na M. C. i K. C.. Dla wydzielonej części nieruchomości, którą nabyli małżonkowie C., założono księgę wieczystą nr (...). Do działu III księgi wieczystej Nr (...), założonej dla nowo wyodrębnionej nieruchomości, przeniesiono wpis prawa dożywocia wpisany uprzednio do księgi nr (...) jako nieruchomości współobciążonej.

Pozwani M. i Z. W. (1) nadal pozostali współwłaścicielami nieruchomości gruntowej zabudowanej, na której posadowiony jest dom mieszkalny oraz zabudowania gospodarcze wraz z ogrodem, na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej to jest działki nr (...).

S. T. zamieszkuje wraz z małżonkami W. i ich trójką dzieci. Dzieci państwa W. mówią do powoda: „dziadku”. Sytuacja materialna w domu państwa W. jest ciężka. Małżonkowie W. nie mają stałego źródła dochodu. Pracowali w (...) a także dorywczo również u pozwanego K. C.. W domu małżonków W. zdarzały się nieporozumienia i awantury. Głównie wtedy kiedy pozwany W. był pod wpływem alkoholu i na tle wychowywania dzieci państwa W.. Powód miał do tego zastrzeżenia. M. W. jest po dwóch zawałach i ma również problemy ze stałą pracą. Głównie pracowała dorywczo, pomagała przy zbiorach również u pozwanego K. C.. Zdarzyło się tak, że przez okres trzech miesięcy nie mieli dostarczanej energii elektrycznej. Wtedy z pomocą przyszedł pozwany K. C.. Został przeciągnięty z jego nieruchomości kabel i małżonkowie W. „ pożyczali „ w ten sposób prąd od pozwanego C.. Były wtedy oświetlane kuchnia i pokój z telewizorem. Telewizor należy do powoda ale umieszczono go za jego zgodą w pokoju zajmowanym przez rodzinę małżonków W.. Pozwany ogląda telewizję razem z pozostałymi domownikami. Nikt nie broni mu dostępu ani do pokoju z telewizorem ani do lodówki. Każdy swobodnie porusza się po mieszkaniu. W przeszłości występowały trudności z ogrzewaniem domu w związku z brakiem środków finansowych na opał. Małżonkowie W. pozyskują surowiec na opał również od K. C.. Są to usunięte krzewy i drzewo z nieruchomości pozwanych C.. Dom M. i Z. W. (1) jest skromnie wyposażony, ale jest czysto. Powód ma zastrzeżone w umowie dożywocia prawo do korzystania z dwóch pokoi ale korzysta z jednego. Sam oddał dzieciom pozwanych W. jeden pokój do używania. Rodzina korzystała jak dotąd z jednorazowej pomocy (...)u przy zakupie węgla.

Relacje pomiędzy państwem W. a S. T. układały się poprawnie do momentu sprzedaży części działki M. C. i K. C.. Małżonkowie byli zmuszeni odsprzedać część nieruchomość ze względu na dług jaki posiadali w banku. Do 1 listopada 2012r. M. W. przygotowywała obiad również dla powoda. Po otrzymaniu odpisu pozwu M. W., jak sama oświadczyła, poczuła się dotknięta tą sytuacją. Powód zaczął sam sobie przygotowywać wszystkie posiłki po 1 listopada 2012r. Ma w swoim pokoju kuchenkę. S. T. zawsze miał dostęp do lodówki. Ze względu na sytuację materialną rodziny jeśli pomieszczenia były niedogrzane to nie tylko pokoje zamieszkiwane przez powoda, ale wszystkie w całym domu, także te w których mieszkali pozwani W.. Dom ogrzewany jest ze wspólnego pieca CO. Również zasilanie w energię elektryczną jest z jednej wspólnej instalacji. Powód czasami kupował opał, rąbał drewno na opał, gdy nie było czym palić. Obecnie w domu jest ciepła woda kiedy jest potrzeba kąpieli w tym syna córki K.. Powód kupuje sobie żywność bo je inne rzeczy niż pozwani W.. Na chwilę obecną stosunki między pozwanymi W. a powodem układają się różnie. Zdarzają się konflikty na tle zachowania się pozwanego Z. W. w stosunku do jego dzieci. W razie potrzeby pozwany W. zawozi powoda do lekarza lub w inne miejsce. Powód ma samochód i sam jeździ na wizyty u lekarza pierwszego kontaktu.

K. C. przy nabyciu części gruntów od państwa W. w 2010r. proponował S. T. zwolnienie nabywanej części nieruchomości z dożywocia za wynagrodzeniem, jednakże powód nie wyraził zainteresowania, twierdząc, że żadna kwota go nie interesuje. Przy poprzedniej transakcji, kiedy pozwany K. C. nabywał od pozwanych małżonków W. działkę nr (...) , z tytułu zwolnienia tej działki spod dożywocia pozwany C. wypłacili powodowi kwotę 20 000 zł. Powód nigdy przed wytoczeniem sprawy o zawezwanie do próby ugodowej nie zwracał się do pozwanych małżonków C. o dostarczenie mu pożywienia lub zawiezienie do lekarza a także o pomoc w ogrzaniu pomieszczeń.

S. T. jest emerytem, pobiera świadczenie emerytalne z KRUS w wysokości 875 złotych miesięcznie. Choruje na serce, ma problemy z kręgosłupem, poza tym jest w dobrej formie, jeździ samochodem i rowerem do pobliskiego sklepu.

Wartość prawa dożywocia na rzecz S. T. w całości wynosi 9880,00 zł zaś roczna wartość posiłków w ramach dożywocia wynosi 4380 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym, odwołując się do przepisów
art. 913§ 1 k.c. i art. 914 k.c. jako stanowiących podstawę prawną dochodzenia roszczenia, Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że powództwo w części dotyczącej żądania zamiany uprawnienia z prawa dożywocia dotyczącego wyżywiania na dożywotnią rentę w kwocie 365zł miesięcznie jest zasadne.

Sąd Rejonowy uznał, iż wskazany wyżej przepis art. 913 k.c. pozwala stronom umowy dożywocia na zmianę lub rozwiązanie umowy w szczególnych okolicznościach i jest istotnym odstępstwem od zasady pacta sunt servanda. Przyczyną tej regulacji i jej uzasadnieniem jest to, że zważywszy na istotę umowy dożywocia, charakter stosunków, jakie wytwarzają się między stronami po ustanowieniu prawa, to w pewnych okolicznościach trudne lub wręcz niemożliwe będzie utrzymywanie stosunku dożywocia w kształcie wynikającym z brzmienia umowy. Jak wynika z przytoczonego brzmienia art. 913 § 1 k.c. przesłanką wystąpienia z żądaniem zamiany dożywocia na dożywotnią rentę jest wytworzenie się między dożywotnikiem a zobowiązanym takich stosunków, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności.

Natomiast stosownie do brzmienia art. 914 k.c. jeżeli zobowiązany z tytułu umowy o dożywocie zbył otrzymaną nieruchomość, dożywotnik może żądać zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tego prawa

Sąd Rejonowy zaznaczył, iż prawo dożywocia jest prawem majątkowym o charakterze osobistym. Powoduje powstanie odpowiedzialności osobistej i rzeczowej właściciela nieruchomości obciążonej dożywociem, stanowi obciążenie o charakterze bezwzględnym, jest skuteczne erga omnes. Poprzez ujawnienie prawa dożywocia w księdze wieczystej materialnoprawne skutki wpisu polegają na przekształceniu w prawo, które mogą być dochodzone także przeciwko każdoczesnemu właścicielowi nieruchomości ze skutkiem takim, iż w wypadku odłączenia części nieruchomości do innej księgi wieczystej zostanie ona współobciążona ujawnionym w księdze macierzystej prawem. Dlatego też dłużnikiem dożywotnika jest każdoczesny właściciel nieruchomości; odpowiada on rzeczowo za całość tego prawa, a także osobiście za poszczególne świadczenia objęte tym prawem, które stały się wymagalne w czasie, gdy nieruchomość stanowiła jego własność.

Sąd I instancji uznał, iż żądania powoda zamiany oświetlenia i ogrzewania na rentę jest niezasadne. Dożywocie na rzecz powoda obejmuje między innymi prawo zamieszkiwania w dwóch pokojach od strony wschodniej budynku mieszkalnego oraz korzystania ze wspólnej kuchni oświetlonych i ogrzewanych przez nabywców z umowy dożywocia. Jest to uprawnienie tworzące w tej konkretnej sprawie pewną całość jako element dożywocia. Zamianie mogą podlegać niektóre z uprawnień a nie ich poszczególne nie dające się wydzielić części. Powód nadal mieszka i chce mieszkać w przedmiotowej nieruchomości stanowiącej własność małżonków W.. Nie można zatem wyodrębnić z prawa zamieszkiwania elementu w postaci oświetlenia i ogrzewania izb, które przysługują powodowi. Racjonalnym jest, iż mieszkając u pozwanych w domu, który ma jedną instalację CO i jedną wspólną instalację elektryczną, powód może się domagać ogrzania i oświetlenia, ale łącznie z prawem zamieszkiwania. Czym innym bowiem jest niewywiązywanie się z umowy dożywocia poprzez nieogrzewanie izb, a czym innym możliwość zamiany jedynie tegoż ogrzewania na rentę. Z tytułu nienależytego wywiązywania się powodowi może jedynie służyć roszczenie odszkodowawcze.

Przesłanką wystąpienia z żądaniem zamiany dożywocia na dożywotnią rentę jest wytworzenie się między dożywotnikiem a zobowiązanym takich stosunków, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności. Ocena zaistniałych zmian i ich wpływu na wzajemne relacje stron umowy należy do sądu, przy czym nie bez znaczenia będzie też uwzględnienie interesów osobistych obu stron, dożywotnika i obciążonego dożywociem. W przedmiotowej sprawie M. W. oświadczyła, iż może przygotowywać posiłki dla powoda ale on tego nie chce. Jednocześnie w ocenie Sądu I instancji jest jakiś konflikt pomiędzy małżonkami W., a powodem. Źródło owych konfliktów jak to wskazano nie jest aż tak istotne zwłaszcza z punktu widzenia zamiany świadczenia dożywocia na rentę. Jak o tym wspomniano w przypadku objętym dyspozycją art. 913 § 1 k.c. przyczyny pogorszenia się stosunków między stronami umowy o dożywocie czy też ich zerwania, mogą mieć charakter subiektywny i obiektywny. Dlatego też należało przyjąć, że wobec zbycia części nieruchomości pozwanym C. powód znalazł się w sytuacji, w której musiałby oczekiwać dostarczenia mu wyżywienia przez obce osoby z nim nie mieszkające. Jest to sytuacja dla powoda niewygodna. W sytuacji gdyby małżonkowie W. nie mogli z jakiś powodów dostarczyć jedzenia powodowi pozostawałoby mu zwrócenie się do pozwanych C.. Jednocześnie należało mieć na uwadze, że art. 914 k.c. w sposób szczególny traktuje sytuację będącą następstwem zbycia nieruchomości przez dotychczasowego właściciela obciążonego prawem dożywocia. Nie ulega wątpliwości, że zbycie nieruchomości nie ma wpływu na treść prawa dożywocia ani na wykonywanie uprawnień dożywotnika. Nabywca nieruchomości odpowiada w takim samym zakresie jak zbywca. Z uwagi jednak na osobisty charakter stosunków łączących zbywcę z dożywotnikiem ustawa przyznaje dożywotnikowi uprawnienie do żądania zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tego prawa. Tym samym fakt zbycia uprawnia dożywotnika do żądania zamiany dożywocia na rentę. Żadne dodatkowe przesłanki nie muszą być spełnione. Wynika to z faktu, że dożywocie wiąże się z osobistym świadczeniem i szczególną więzią prawną pomiędzy dożywotnikiem a zobowiązanym. Zdaniem Sądu powód nie wykazał wiarygodnie, aby postawa pozwanych W. stanowiła działania wymierzone w samego powoda. Sytuacja materialna tej rodziny nie jest dobra, co oddziałuje na sytuację powoda. Zła sytuacja materialna pozwanych W. może raczej być podstawą do rozwiązania umowy dożywocia przy zaistnieniu zawinionego konfliktu niż zamiany stosownie do art. 913 § 1 k.c. na rentę. Tym niemniej w połączeniu z sytuacją materialną pozwanych C. i zbyciem na ich rzecz nieruchomości daje podstawy do owej zamiany. Sąd przyjął, iż pozwani W. nadal będą świadczyć z tytułu prawa zamieszkiwania przez powoda w ich nieruchomości zaś kwestia wyżywienia pozostanie w gestii samego powoda, któremu Sąd przyznał określone miesięczne świadczenie rentowe z tego tytułu. Może on domagać się owego świadczenia od wszystkich pozwanych na zasadzie solidarności co daje mu możliwość realizacji swego uprawnienia w pełniejszy sposób.

Dożywotnia renta, zastępująca świadczenie należne z umowy dożywocia powinna odpowiadać równowartości świadczeń zastrzeżonych w tej umowie. Renta ta ma bowiem charakter ekwiwalentu, a nie charakter alimentacyjny i powinna być z tego względu obliczona według wartości uprawnień wynikających z umowy dożywocia, a nie według potrzeb dożywotnika. Zgodnie z art. 6 k.c. to na powodzie spoczywa ciężar dowodu tak ustalonej wartości przysługujących mu uprawnień z umowy dożywocia, albowiem on z tych faktów wywodzi skutki prawne. Wartość tą Sąd I instancji ustalił w oparciu o przeprowadzony dowód z opinii biegłego.

Mając na względzie wszystkie okoliczności sprawy sąd uznał, że kwota po 365 złotych miesięcznie zasądzona solidarnie od pozwanych będzie wystarczającym ekwiwalentem świadczeń polegających na dostarczeniu powodowi wyżywienia

Zamiana uprawnień wynikających z umowy dożywocia na rentę nie może dotyczyć okresu wcześniejszego niż uprawomocnienie się wyroku. Orzeczenie sądu dokonujące zamiany uprawnień z umowy dożywocia na rentę jest orzeczeniem konstytutywnym i dopiero od jego uprawomocnienia stosunek prawny łączący strony będzie ukształtowany na nowo i dopiero wówczas pozwani będą zobowiązani do zapłaty na rzecz powoda renty w określonej w wyroku wysokości.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 100 k.p.c. Ponieważ powód ostał się ze swoim żądaniem w 37,5% Sąd zasądził na rzecz powoda kwotę 882 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego nie obciążając powoda żadnymi kosztami na rzecz pozwanych. Sąd mając na względzie sytuację materialną powoda odstąpił całkowicie od obciążania go nieuiszczonymi kosztami części opłaty od pozwu i opinii biegłego. Jednocześnie obciążono solidarnie pozwanych częścią nieuiszczonej opłaty od pozwu i kosztów opinii biegłego stanowiącej 36,5% z ogólnej kwoty kosztów opinii biegłego 2440,23 zł co daje 890 zł i 219 zł części opłaty od pozwu.

Od powyższego orzeczenia pozwani M. C. i K. C., reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, złożyła apelacje zaskarżając je w części – w zakresie pkt 1, 3 i 4. Powyższemu wyrokowi skarżący zarzucili:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyciągnięcie błędnych wniosków poprzez przyjęcie, że stosunki między dożywotnikiem a zobowiązanymi M. W. i Z. W. (1) są napięte i pominięcie okoliczności świadczących o tym, że strony żyją, jak rodzina, zaś zobowiązani wykonują obowiązki nałożone na nich umową dożywocia, udzielają powodowi pomocy i wsparcia;

- naruszenie prawa materialnego przez zastosowanie art. 913 k.c. w sytuacji kiedy pomiędzy stronami nie powstały takie stosunki, w których nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności;

- naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 914 k.c. i przyjęcie, że dożywotnik może żądać zamiany prawa dożywocia na rentę w przypadku zbycia przez zobowiązanych z tytułu umowy o dożywocie części otrzymanej nieruchomości, która to część nie jest funkcjonalnie związana z wykonywaniem prawa dożywocia, a pozostała przy zobowiązanych druga część nieruchomości przedstawia znaczną wartość,

- naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 914 k.c. i przyjęcie, że w sytuacji zbycia przez zobowiązanych otrzymanej nieruchomości dożywotnik może żądać zamiany na rentę jedynie części uprawnień z umowy dożywocia a nie całego prawa dożywocia,

- naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe łączne zastosowanie art. 913 k.c. i 914 k.c., choć przepisy te regulują dwa odrębne przypadki zamiany dożywocia na rentę,

- naruszenie prawa materialnego poprzez błędną interpretację art. 380 k.c. i art. 379 k.c., a także art. 910 k.c. i uznanie, że do zapłaty renty z tytułu umowy dożywocia pozwani zobowiązani są solidarnie, pomimo braku ku temu podstaw,

- naruszenie art. 100 k.p.c. i art. 102 k.p.c. poprzez zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego na rzecz powoda, przegrywającego przedmiotowy proces w 62,5% i nie zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanych K. C. i M. C.,

Mając na uwadze powyższe zarzuty skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Powyższy wyrok został również zaskarżony przez pozwanych M. W. Z. W. (1). Pozwani wnieśli o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości.

Powód reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika zaskarżył wyrok w części w zakresie jego punktu drugiego, wnosząc o jego zmianę i zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 1.000,00 zł miesięcznie tytułem zamiany niektórych uprawnień wynikających z umowy dożywocia w postaci dostarczenia wyżywienia, opału, opieki na dożywotnią rentę płatną do 10 każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w wypadku uchybienia terminowi płatności od dnia wytoczenia powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu. Ewentualnie skarżący wskazał, iż w przypadku uznania braku solidarnej odpowiedzialności pozwanych, wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie in solidum od pozwanych na rzecz powoda tej samej kwoty 1.000,00 zł tytułem renty.

Skarżący zarzucił Sądowi I instancji naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, wyrażonych w art. 233 k.p.c. poprzez dowolne, sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenia, iż pozwani wywiązują się z nałożonego na nich umową o dożywocie obowiązku opieki nad powodem w sytuacji gdy zarówno ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż pozwani nie zapewniają powodowi należytej opieki, odpowiedniej do jego wieku i stanu zdrowia.

W odpowiedzi na apelację pozwanych powód wniósł o ich oddalenie i zasądzenie kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanych jest zasadna i skutkuje zmianą wyroku w zaskarżonej części.

W pierwszej kolejności koniecznym jest podkreślenie, że sąd drugiej instancji jest nie tylko sądem odwoławczym, ale także merytorycznym. Nie może, zatem poprzestać jedynie na zbadaniu zarzutów apelacyjnych, lecz winien poczynić własne ustalenia i samodzielnie je ocenić z punktu widzenia prawa materialnego. Z tego też względu sąd II instancji jako sąd apelacyjny ma obowiązek rozważenia na nowo całokształtu okoliczności, istniejących w chwili zamknięcia rozprawy apelacyjnej oraz własnej ich swobodnej i samodzielnej oceny. Podstawowym celem postępowania apelacyjnego jest merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy, zaś od obowiązku wydania w sprawie orzeczenia kończącego postępowanie co do meritum sąd apelacyjny może jedynie wyjątkowo się uchylić.

Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, jak również właściwej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Ujawnione dowody zostały ocenione z uszanowaniem granic swobody przyznanej organowi orzekającemu, bez jakiegokolwiek naruszenia zasad logiki, czy doświadczenia życiowego. Taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c.

Niemniej jednak w ocenie Sądu drugiej instancji na uwzględnienie zasługiwała apelacja pozwanych w zakresie dotyczącym naruszenia prawa materialnego. Zasadnym bowiem okazały się przede wszystkim dwa zarzuty podniesione przez apelujących: naruszenie prawa materialnego przez zastosowanie art. 913 k.c. w sytuacji kiedy pomiędzy stronami nie powstały takie stosunki, w których nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności oraz naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 914 k.c. i przyjęcie, że w sytuacji zbycia przez zobowiązanych części otrzymanej nieruchomości dożywotnik może żądać zamiany na rentę jedynie części uprawnień z umowy dożywocia, a nie całego prawa dożywocia.

Odnośnie pierwszego z przytoczonych zarzutów wskazać należy, iż Sąd pierwszej instancji dokonał nieprawidłowej wykładni przepisu art. 913 § 1 k.c. Przepis ten przewiduje, iż jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień.

Wskazuje się, że z przyczyn dotyczących sfery przeżyć psychicznych, w tym przede wszystkim na tle emocjonalnym, nie zawsze istnieje możliwość rozwiązania konfliktów za pomocą instrumentów prawnych. W tej sytuacji możliwym jest jedynie ograniczenie źródła tegoż konfliktu, którym jest pozostawanie przez strony w stosunku prawnym, poprzez zastąpienie świadczeń dożywotnika wymagających bezpośredniego obcowania stron na świadczenie rentowe (por. Skowrońska-Bocian/Warciński, Komentarz do art. 913. KC [w:] K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. T. 2, Wyd. 8/el., Warszawa 2015; Jezioro, Komentarz do art. 913 k.c. [w:] E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 6/el., Warszawa 2014). W doktrynie podkreśla się, iż dla ustalenia, że w danej sprawie zachodzą przesłanki wystarczające do zamiany świadczeń nie jest istotne, że do pogorszenia stosunków doszło z winy dożywotnika albo nabywcy nieruchomości albo obydwu stron umowy – do tego pogorszenia bowiem może dojść z „jakichkolwiek powodów”. Z brzemieniu przepisu art. 913 § 1 nie wynika również konieczność, aby powody te były obiektywnie ważne. Popsucie relacji między stronami umowy o dożywocie może nastąpić nawet z błahego powodu. Dla ustalenia zasadności roszczenia o zamianę uprawnień wynikających z umowy dożywocia na dożywotnią rentę kluczowe znaczenie ma natomiast to, iż stosunki uległy pogorszeniu w takim stopniu, że dożywotnik oraz nabywca nieruchomości nie mogą pozostawać ze sobą w bezpośredniej styczności. Bezpośrednia styczność zachodząca między stronami umowy dożywocia wynika z charakteru tejże umowy. Pogorszenie się stosunków między stronami musi być zatem poważne i tego rodzaju, że nie można od stron wymagać, aby kontaktowały się one ze sobą stale i bezpośrednio, spędzały czas, mieszkały (por. Jezioro, Komentarz do art. 913 k.c. …; również wyrok SA w Lublinie z 5.12.1996 r., I ACA 12/96, OSA 1998, Nr 1, poz. 1). Istotnym jest również pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 19 listopada 2009 r. (sygn. akt IV CSK 236/09, L.), gdzie Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, iż zachowania stron umowy dożywocia podlegają zawsze ocenie zindywidualizowanej i nie należy ich traktować schematycznie, a zwłaszcza sprowadzać do aktów bezpośredniej agresji. Wskazać również należy, iż przesłanka braku możliwości wymagania od stron, aby pozostawały ze sobą w bezpośredniej styczności ma charakter subiektywny. Ocenie podlega okoliczność, czy rzeczywiście nastąpiło naruszenie osobistej więzi łączącej strony, zaś przy jej dokonywaniu uwzględnia się indywidualne właściwości więzi łączącej strony oraz przejawiane przez nie odczucia (Zamiana dożywocia na rentę, R. Golat [w:] Nieruchomości 2003, Nr 2).

Po wszechstronnym rozważeniu okoliczności niniejszej sprawy Sąd doszedł do przekonania, iż w niniejszej sprawie nie zaistniała przesłanka zaistnienia między stronami umowy dożywocia takich stosunków, że nie można wymagać od nich, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności. Słusznie Sąd pierwszej instancji wskazał, iż przesłanka taka nie zachodzi w stosunku do uprawnień polegających na dostarczaniu ogrzewania i energii elektrycznej, wobec zamieszkiwania przez powoda łącznie z pozwanymi małżonkami W. w domu, w którym istnieje jedna instalacja CO i elektryczna.

Z poczynionych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych, które Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za swoje, wynika, iż wskazana przesłanka nie zachodzi również w odniesieniu do żądania zamiany uprawnienia do dostarczania powodowi wyżywienia na rentę. Bezsprzecznie z materiału zgromadzonego w aktach sprawy wynika, iż powód zamieszkuje w dalszym ciągu z małżeństwem W.. Małżonkowie zgodnie z umową dożywocia oddali powodowi do zamieszkania dwa pokoje budynku. Z własnej, nieprzymuszonej woli powód oddał do użytku dzieciom pozwanych M. i Z. W. (1) jeden z zajmowanych przez siebie pokoi. Okolicznością bezsporną jest, iż powód ma nieograniczony dostęp do kuchni i lodówki – nikt mu nie broni dostępu do urządzeń i pomieszczeń wspólnych znajdujących się w domu. Co więcej, wraz z pozostałymi domownikami powód spędza czas wolny tj. ogląda telewizję. Wskazać również należy, że bezspornie do daty wniesienia powództwa powodowi było dostarczane przez pozwanych małżonków W. również wyżywienie. Okoliczność, iż w chwili obecnej pozwana M. W. nie gotuje powodowi posiłków nie przesądza tego, że stosunki między stronami stały się napięte w takim stopniu, iż strony nie mogą już pozostawać ze sobą w bezpośrednich relacjach – w tym m.in. że posiłki te nie mogą być przygotowywane. Sam powód nie wskazuje, aby przygotowywanie posiłków było problemem nie do naprawienia. Posiada w swoim pokoju kuchenkę, a produkty żywnościowe nabywa samodzielnie, gdyż je inne rzeczy niż pozwani. Jednocześnie pozwani nie uniemożliwiają mu korzystania z jedzenia znajdującego się w lodówce. Pomimo tego, że relacje stron układają się różnie, w razie potrzeby pozwany Z. W. (1) zawozi powoda do lekarzy.

Z powyższego opisu niezaprzeczalnie w ocenie Sądu wynika, iż między powodem a pozwanymi, u których mieszka, nie zaszła taka zmiana stosunków, która uniemożliwia ich pozostawanie w bezpośredniej styczności. Więzi osobiste, polegające na kontaktach osobistych stron nie zostały nadszarpnięte w sposób stały. Zauważyć trzeba, iż sytuacje konfliktowe między powodem, a rodziną W. na tle wychowywania dzieci nie doprowadziły do eskalacji konfliktu i powstania niemożności ich bezpośredniej styczności. Podkreślenia wymaga również fakt, iż z treści umowy dożywocia nie wynika, aby relacje między zobowiązanymi, a dożywotnikiem miały być przyjemne i rodzinne. Okoliczność, iż w rodzinie W. zdarzają się sporadyczne sytuacje konfliktowe, zaś stosunki nie są oparte na dużej dozie życzliwości nie przesądza o tym, iż między stronami zaszła zmiana stosunków uniemożliwiająca bezpośrednią styczność stron. Ewentualne niedogodności powoda nie wynikają z naruszenia relacji między nim a domownikami, a raczej z nie wywiązywania się przez nich z obowiązków wynikających z umowy dożywocia takie jak przerwy w dostępie do elektryczności.

Wobec powyższego zarzut apelacji pozwanych K. C. i M. C. odnośnie naruszenia art. 913 § 1 k.c. należy uznać za zasadny.

Zasadnym również okazał się zarzut apelacji pozwanych K. C. i M. C. dotyczący naruszenia prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 914 k.c. i przyjęcie, że w sytuacji zbycia przez zobowiązanych otrzymanej nieruchomości dożywotnik może żądać zamiany na rentę jedynie części uprawnień z umowy dożywocia a nie całego prawa dożywocia.

Art. 914 k.c. przewiduje, że jeżeli zobowiązany z tytułu umowy o dożywocie zbył otrzymaną nieruchomość, dożywotnik może żądać zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tego prawa. Sąd pierwszej instancji wskazał, iż zbycie nieruchomości nie ma wpływu na wykonywanie uprawnień dożywotnika, zaś nabywca odpowiada w takim samym zakresie jak zbywca. Z mocy tego szczególnego przepisu, sama zmiana podmiotu zobowiązanego traktowana jest przez ustawodawcę jako przyczyna równoważna wytworzeniu się między dożywotnikiem a zobowiązanym takich stosunków, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności. Z literalnego brzemienia przepisu art. 914 k.c. wynika jednak, iż w razie zbycia nieruchomości dożywotnik może żądać jedynie zamiany prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tego prawa. Również wykładnia systemowa wynikająca z porównania art. 914 k.c. z art. 913 § 1 i 2 k.c. przemawia za przyjęciem, iż jedynym roszczeniem przysługującym dożywotnikowi w razie zbycia nieruchomości jest żądanie zamiany całego prawa dożywocia na dożywotnią rentę. Art. 913 § 1 k.c. bowiem wprost stanowi o możliwości żądania zamiany wszystkich lub niektórych uprawnień objętych treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień. Zastosowanie na podstawie analogii możliwości rozdzielenia uprawnień z art. 913 § 1 k.c. do art. 914 k.c. stałoby w opozycji do zasady racjonalnego ustawodawcy. Z dokonanego porównania powyższych przepisów wynika, iż intencją ustawodawcy było w istocie zróżnicowanie uprawnień dożywotnika w stosunku do nabywcy nieruchomości pierwotnego (z którym została zawarta umowa dożywocia) i do nabywcy wtórnego. W przepisie art. 914 k.c. z jednej strony wprowadza ułatwienie dla dożywotnika w tej postaci, iż nie jest wymagane spełnienie przesłanki zmiany stosunków między stronami o charakterze emocjonalnym, z drugiej zaś strony nie może on już żądać zamiany jedynie części uprawnień. W razie uznania przez dożywotnika, iż wobec zbycia nieruchomości nie chce nawiązać ani utrzymywać więzi z nowym nabywcą nieruchomości, może on żądać zamiany całego prawa dożywocia – a więc wszystkich wchodzących w jego zakres uprawnień – na rentę odpowiadającą jego wartości.

Na stanowisku akcentującym zróżnicowanie uprawnień wynikających z art. 913 § 2 k.c., wprowadzającego w wyjątkowych wypadkach możliwość żądania zobowiązanego lub dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości, rozwiązania umowy o dożywocie przy zachowaniu warunków wskazanych w treści art. 913 § 1 k.c., oraz z art. 914 k.c. stanął również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 marca 2004 r. stwierdzając, iż rozwiązanie umowy o dożywocie nie jest dopuszczalne po zbyciu nieruchomości obciążonej dożywociem (II CK 91/03).

R. legis przedmiotowego zróżnicowania jest zatem w istocie możliwość zautomatyzowanego rozwiązania przez dożywotnika nowo więzi osobistej powstałej częstokroć wbrew jego woli (por. Dmowski S., Komentarz do art. 914 k.c. [w:] Bieniek G., Ciepła H., Dmowski S., Gudowski J., Kołakowski K., Zychowicz M., Wiśniewski T., Żuławska Cz., Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom II, Wydawnictwo Prawnicze, 1997, s. 533 – 534). W tym stanie rzeczy przyznanie dożywotnikowi uprawnień analogicznych do wynikających z treści art. 913 § 1 k.c. stałoby w sprzeczności z intencjami prawodawcy.

W niniejszej sprawie powód wystąpił z roszczeniem zamiany części uprawnień wynikających z prawa dożywocia na rentę odpowiadającą ich wartości. Pozwanymi byli zarówno pierwotnie zobowiązani z umowy dożywocia, jak i nabywcy części nieruchomości obciążonej z tego tytułu. W przekonaniu Sądu wywiedzionym z powyższych względów z uwagi na fakt przejścia własności części nieruchomości ustała możliwość żądania przez powoda zamiany jedynie części uprawnień wynikających z umowy dożywocia na rentę odpowiadającą jej wartości. Uprawnienie wynikające z treści art. 913 § 1 k.c. straciło aktualność względem powoda z chwilą przejścia własności części nieruchomości i w konsekwencji ustania osobistej więzi łączącej dożywotnika z zobowiązanymi małżonkami W. w zakresie tej części.

Istotna bowiem kwestią jest fajt, iż przedmiotem zbycia nie byłą cała nieruchomość obciążona prawem dożywocia, lecz jej część zupełnie niezwiązana ze świadczeniami zastrzeżonymi na rzecz dożywotnika. Oznacza to, iż powód nie został w żaden sposób pozbawiony zastrzeżonych dla niego świadczeń z umowy dożywocia. Na uwagę zasługuje pogląd doktryny, zgodnie z którym zbycie tylko części nieruchomości obciążonej prawem dożywocia nie uzasadnia roszczenia z art. 914 k.c., chyba, że część pozostała przedstawia niewielką wartość. Przy ocenie , czy są podstawy do zamiany prawa dożywocia na rentę, należy w takim wypadku brać pod uwagę treść prawa dożywocia. Należałoby dopuścić zamianę dożywocia na rentę w razie zbycia domu mimo, że jego wartość w porównaniu z pozostałą częścią nieruchomości byłaby niewielka, gdyby w skład prawa dożywocia wchodziły takie uprawnienia, jak mieszkanie, opał, pomoc w pielęgnowaniu i chorobie, zaś zbywca zobowiązany do świadczeń, opuszczając zbyty dom, nie zamierzałby zabrać ze sobą dożywotnika. (St. Dmowski komentarz do kc. Księga Trzecia , Dmowski Stanisław, Zychowicz Marek, Ciepła Helena, Kołakowski Krzysztof, Wiśniewski Tadeusz, Żuławska Czesława, Gudowski Jacek, Bieniek Gerard). W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja nie ma miejsca. Powód nadal ma zapewnione świadczenia z umowy dożywocia.

Wobec ustalenia za zasadne zarzutów naruszenia prawa materialnego tj. art. 913 § 1 k.c. oraz art. 914 k.c. uzasadniających zmianę zaskarżonego orzeczenia, rozpatrywanie dalszych zarzutów apelacji pozwanych było zbędne.

Odnosząc się do apelacji powoda wskazać należy, iż będąc opartą na zarzucie naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez dowolne, sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenia, iż pozwani wywiązują się z nałożonego na nich umową o dożywocie obowiązku opieki nad powodem w sytuacji gdy zarówno ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż pozwani nie zapewniają powodowi należytej opieki, odpowiedniej do jego wieku i stanu zdrowia była niezasadna. Ze wskazanych na wstępie rozważań wynika bowiem, iż sąd rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie, należycie oceniając zebrany materiał dowodowy. Odnosząc się zaś do twierdzeń powoda o tym, iż pozwani nie zapewniają powodowi należytej opieki, odpowiedniej do jego wieku i stanu zdrowia wskazać należy, iż fakt nie wywiązywania się przez zobowiązanego z ciążących na nim na podstawie umowy dożywocia obowiązków nie stanowi przesłanki zastosowania zamiany świadczeń z umowy dożywocia na dożywotnią rentę. W razie uchybienia przez zobowiązanego obowiązkom wynikających z dożywocia, dożywotnikowi przysługuje bowiem roszczenie odszkodowawcze, tj. roszczenie inne niż opierające się na art. 913 k.c. i art. 914 k.c.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy powoda o jego uzupełniające przesłuchanie w charakterze strony, ponieważ okoliczności na jakie miałby powód miałby zeznawać nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Wymaga bowiem ponownego podkreślenia, iż niewykonywanie obowiązków z umowy dożywocia nie stanowi samodzielnej przesłanki do żądania zamiany umowy dożywocia na dożywotnią rentę.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. na skutek apelacji pozwanych zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo w całości oraz oddalił apelację powoda jako niezasadną

O kosztach postępowania w I instancji Sąd orzekł w oparciu art. 102 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c.

Wobec zmiany orzeczenia sądu I instancji poprzez oddalenie powództwa w całości powód przegrał postępowanie. Jakkolwiek na podstawie art. 98 k.p.c. co do zasady winien ponieść koszty postępowania zarówno w pierwszej jak i drugiej instancji, to jednak w ocenie Sądu w sprawie zachodzi podstawa do zastosowania art. 102 k.p.c. stanowiącego, iż w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowanym jest stanowisko, iż do kręgu tych okoliczności należy zaliczyć zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i fakty leżące na zewnątrz procesu, zwłaszcza dotyczące sytuacji życiowej strony (por. postanowienie SN z 14.1.1974 r., II CZ 223/73, L.). Zasadność zastosowania szczególnego odstępstwa od ogólnych reguł orzekania o kosztach postępowania została pozostawiona dyskrecjonalnej ocenie sędziego podlega dyskrecjonalnej ocenie sędziowskiej, która winna uwzględniać wszystkie okoliczności, które mogą mieć wpływ na jej podjęcie (postanowienie SN z 9.8.2012 r., V CZ 26/12, L.).

W ocenie Sądu za odstąpieniem od obciążenia powoda kosztami procesu oraz kosztami sądowymi przemawia jego sytuacja życiowa. Powód oddał swój majątek w zamian za zobowiązanie pozwanych małżonków W. do wykonywania względem niego obowiązków wynikających z umowy dożywocia. Ze stanu faktycznego w sprawie wynika, iż sytuacja majątkowa w gospodarstwie domowym jest trudna: pozwani M. i Z. W. (1) nie mają stałego zatrudnienia, mają problemy z bieżącym zaspokajaniem zobowiązań, zaś dodatkowo jeszcze pomagają swoim dzieciom. Powód utrzymuje się ze świadczenia emerytalnego w niewielkiej wysokości, obecnie sam zaopatruje się w produkty żywnościowe. Dodatkowo wskazać należy, iż powód jest osobą starszą i ma poważne problemy zdrowotne – cierpi na arytmię, a także usunięto mu guza krtani. Uwzględniając wskazane okoliczności, Sąd postanowił nie obciążać powoda kosztami procesu zarówno w postępowaniu przed Sądem I Instancji jak i Sądem II Instancji – w postępowaniu apelacyjnym.

Z powyższych względów w ocenie sądu II instancji zachodzą również podstawy do zastosowania art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (punkt I 2. sentencji wyroku) i nieobciążania powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Mając na uwadze argumentację odnoszącą się do orzeczenia o kosztach postępowania w I instancji, o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Sąd orzekł jak w punkcie III sentencji wyroku.