Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 205/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 marca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R. w składzie:

Przewodniczący: SSR (del.) Sławomir Łabuz

Protokolant: Izabela Kucza

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 marca 2016 roku w R.

sprawy z powództwa A. F., K. F., B. N. (1), M. D. i G. N.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. F. kwotę 48.000 zł (czterdzieści osiem tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 października 2014 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki M. D. kwotę 9.000 zł (dziewięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 października 2014 roku do dnia zapłaty;

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda K. F. kwotę 5.000 zł (pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 października 2014 roku do dnia zapłaty;

4.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki G. N. kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 października 2014 roku do dnia zapłaty;

5.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda B. N. (1) kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 października 2014 roku do dnia zapłaty;

6.  w pozostałym zakresie powództwo oddala.

Sygn. akt II C 205/15

UZASADNIENIE

Powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S. A. z siedzibą w W. na rzecz:

1.  powoda A. F. :

-

kwoty 180.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych związanych ze śmiercią żony i syna na skutek wypadku z dnia 04.07.2000 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 25.10.2014 r. do dnia zapłaty,

-

kosztów procesu według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200,00 zł oraz opłaty skarbowej od udzielonych pełnomocnictw w kwocie 34,00 zł;

2.  powódki M. D. :

-

kwoty 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych związanych ze śmiercią brata na skutek wypadku z dnia 04.07.2000 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 25.10.2014 r. do dnia zapłaty,

-

kosztów procesu według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 4.800 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł;

3.  powoda K. F. :

-

kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych związanych ze śmiercią wnuka na skutek wypadku z dnia 04.07.2000 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 25.10.2014 roku do dnia zapłaty,

-

kosztów procesu według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 4.800 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł;

4.  powódki G. N. :

-

kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych związanych ze śmiercią córki i wnuka na skutek wypadku z dnia 04.07.2000 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 25.10.2014 roku do dnia zapłaty,

-

kosztów procesu według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł;

5.  powoda B. N. (1) :

-

kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z naruszeniem dóbr osobistych związanych ze śmiercią córki i wnuka na skutek wypadku z dnia 04.07.2000 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 25.10.2014 roku do dnia zapłaty,

-

kosztów procesu według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W uzasadnieniu powodowie podnieśli, że dnia 4 lipca 2000 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego śmierć na miejscu poniosła I. F., zaś jej syn M. F. (1) zmarł w szpitalu. Wyrokiem Sądu sprawca wypadku Z. W. został uznany winnym spowodowania zdarzenia i skazany na podstawie art. 177 § 1 i § 2 kk. Wyrok Sądu I instancji został utrzymany wyrokiem Sądu Okręgowego.

W momencie śmierci I. F. miała 30 lat i była żoną powoda A. F., matką powódki M. D. oraz M. F. (1), synową K. F. oraz córką małżonków G. i B. N. (1). Zmarły M. F. (1) w momencie śmierci miał 8 lat i był synem powoda A. F., bratem powódki M. D. oraz wnukiem powodów K. F., G. N. i B. N. (1). Odpowiedzialność cywilna posiadacza pojazdu mechanicznego sprawcy wypadku w chwili zdarzenia objęta była ochroną pozwanego ubezpieczyciela. Pozwany ubezpieczyciel co do zasady nie kwestionował swojej odpowiedzialności w sprawie.

Wskutek zdarzenia zostały naruszone dobra osobiste powodów poprzez zerwanie więzi rodzinnych i osobistych istniejących pomiędzy powodami i zmarłymi, a także naruszenie prawa powodów do niezakłóconego życia rodzinnego obejmującego prawo do życia w pełnej rodzinie oraz prawo do posiadania członka rodziny. Od momentu zdarzenia życie powodów uległo całkowitej zmianie, po dziś dzień nie pogodzili się ze stratą najbliższych. Wobec powyższego, na podstawie art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 kc, powodowie wnoszą o zasądzenie od pozwanego powyższych kwot tytułem zadośćuczynienia. W niniejszej sprawie niewątpliwie rozmiar cierpień powodów był i nadal jest wyjątkowo duży. W ocenie powodów brak przyznania należnych świadczeń w wysokości wskazanej jako wartość przedmiotu sporu stanowi naruszenie ich praw, wobec czego powodowie dochodzą przysługujących im roszczeń na drodze sądowej.

Żądanie ustawowych odsetek z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powodowie uzasadnili tym, iż pozwany w odpowiedzi na wcześniejsze wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia decyzjami z dnia 24.10.2014 r. niezasadnie odmówił przyznania na rzecz powodów zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych (lub odmówił zaspokojenia ich roszczeń w wysokości adekwatnej do krzywdy powodów) pomimo tego, że znał wszystkie okoliczności sprawy i miał podstawy do wypłacenia zadośćuczynienia w wysokości pozwalającej na rekompensatę doznanej przez powodów krzywdy. We wskazanych decyzjach pozwany odesłał powodów na drogę procesu cywilnego w razie braku akceptacji stanowiska pozwanego. Odsetki ustawowe liczone są w związku z tym od dnia następnego po dniu wydania odmownej decyzji przez pozwanego tj. od dnia 25.10.2014 r. do dnia zapłaty.

Ustosunkowując się do pozwu, pozwany (...) S. A. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut przedawnienia, gdyż do wypadku komunikacyjnego doszło dnia 04.07.2000 r. W chwili zdarzenia obowiązująca ówcześnie regulacja art. 442 kc stanowiła, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobnie obowiązanej do jej naprawienia, zaś w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dziesięciu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Z prezentaty Sądu na oryginale pozwu wynika, że pozew w niniejszej sprawie wniesiony został dnia 22.05.2015 r., zatem żądanie objęte pozwem uległo przedawnieniu.

Z ostrożności procesowej żądanie o zadośćuczynienie wywodzone z treści art. 24 kc w zw. z art.448 kc pozwany zakwestionował co do zasady. Podniósł, że w przypadku naruszenia określonego dobra osobistego obowiązuje zasada, że odszkodowanie z tytułu szkody, której źródłem jest czyn niedozwolony, przysługuje wyłącznie osobie, przeciwko której czyn taki został skierowany. Osobom pośrednio poszkodowanym kompensata nie przysługuje. Kodeks cywilny zawiera wyjątki od tej zasady w art. 446 § 3 oraz § 4 kc. Jednakże nie każdą więź rodzinną automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką której zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 kc powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi oraz doznanej krzywdy. Ponadto skoro zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie bólu związanego z zerwaniem więzi rodzinnych to niewątpliwie istotne znaczenie posiada fakt, że od śmierci I. F. i M. F. (1) upłynęło 15 lat, co powoduje, że żądane kwoty są rażąco wygórowane i nie znajdują uzasadnienia w odniesionym uszczerbku na zdrowiu i doznanej krzywdzie. Z uzasadnienia pozwu i materiału dowodowego dołączonego do pozwu nie wynika, aby powodowie nie mogli uporać się z faktem śmierci osób najbliższych. Ponadto posiadają oni oparcie w najbliższej rodzinie i nie są osobami samotnymi oraz wyobcowanymi społecznie. Wypłacone przez pozwanego do tej pory kwoty stanowią zdaniem pozwanego bezsporne zadośćuczynienie, które stanowi częściową rekompensatę doznanych krzywd. Pozwany wypłacił powyższą kwotę pomimo upływu terminu przedawnienia roszczenia.

Zdaniem pozwanego nie można również zgodzić się z terminem początkowym żądanych odsetek ustawowych, które mają być według powoda naliczane od dnia 25.10.2014r. Biorąc pod uwagę rażąco wygórowane żądania, pozwany nie mógł ich zaspokoić, gdyż działałby wbrew własnemu uzasadnionemu interesowi. W przypadku szkody osobowej nie istnieje możliwość precyzyjnego wyliczenia zadośćuczynienia, przez rzeczoznawcę posługującego się regułami matematycznymi. Zadośćuczynienie, zasądzane jest w znacznym stopniu na zasadzie swobodnej oceny Sądu, jest ono znacznie mniej przewidywalne i rozmiar krzywdy de facto ustala Sąd w wyroku. Dopiero od tej chwili na wypadek zwłoki, pozwany powinien ponosić koszty związane z odsetkami.

Sąd ustalił:

Dnia 04 lipca 2000 roku w miejscowości J., kierujący bez wymaganych uprawnień pojazdem marki F. (...) nr rej. (...) Z. W. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych oraz obowiązujących na tym odcinku ograniczeń i będąc na łuku drogi zjechał na lewy pas ruchu, gdzie zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...).

W wyniku zdarzenia kierująca samochodem marki F. (...) I. F. doznała obrażeń ciała w postaci: sińców, drobnych ran ciętych, otarć naskórka na całym ciele, złamania ramienia lewego oraz wylewu międzyoponowego w okolicy móżdżku, stłuczenia śródpiersia, pęknięcia wątroby i śledziony, rozerwania przepony po stronie lewej z częściowym przemieszczeniem żołądka do jamy opłucnej, złamania całkowitego kręgosłupa piersiowego w odcinku (...)- (...) oraz rozerwania stawów krzyżowo-biodrowych, wskutek których poniosła śmierć na miejscu zdarzenia. Pasażer pojazdu F. (...) M. F. (1) doznał w wyniku zdarzenia obrażeń w postaci: licznych sińców oraz otarć na twarzy i całym ciele, złamania otwartego uda lewego, podbiegnięć krwawych powłok miękkich głowy po stronie lewej, wylewu międzyoponowego po stronie prawej, stłuczenia tkanki mózgowej na prawej podstawie mózgu, stłuczenia śródpiersia, pęknięcia wątroby i śledziony z obecnością krwi w jamie brzusznej, które doprowadziły do jego śmierci po przewiezieniu do szpitala.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 20 sierpnia 2001 r. (sygn. akt II K 1477/00) sprawca wypadku Z. W. został uznany za winnego spowodowania wyżej wskazanego zdarzenia i na podstawie art. 177 § 1 i § 2 kk skazany na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto na mocy art. 42 § 1 kk orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 7 lat. Wyrok Sądu I instancji wydany w sprawie został utrzymany wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach V Zamiejscowego Wydziału w W. z dnia 20 grudnia 2001 r. (sygn. akt V Ka 668/01).

W momencie śmierci I. F. miała 30 lat i była żoną powoda A. F., matką powódki M. D. (z domu F.) oraz M. F. (1), synową K. F. oraz córką małżonków G. i B. N. (1). Zmarły M. F. (1) w momencie śmierci miał 8 lat i był synem powoda A. F., bratem powódki M. D. oraz wnukiem powodów K. F., G. N. i B. N. (1). Pojazd, którym poruszał się sprawca wypadku Z. W. był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym (...) S. A. z siedzibą w W..

Dowód: postanowienie o wszczęciu dochodzenia z dn. 05.07.2000 r. k. 27; wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z dn. 20.08.2001 r. k. 28-30; wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w W. z dn. 20.12.2001 r. k. 31; odpis skrócony aktu zgonu k. 32-33; artykuł prasowy k. 34; skrócony odpis aktu małżeństwa powoda A. F. k. 39; skrócony odpis aktu małżeństwa powódki G. N. k. 52.

W związku z faktem zaistnienia zdarzenia powodującego szkodę, pozwany prowadził postępowanie likwidacyjne, którego celem było ustalenie okoliczności zdarzenia, rozmiaru szkody oraz odpowiedzialności pozwanego. W wyniku poczynionych ustaleń, pozwany przyznał na rzecz:

-

powoda A. F.- zadośćuczynienie za śmierć żony i syna w łącznej kwocie 24.000 zł (po 12.000 zł za śmierć I. F. i M. F. (1));

-

powódki M. D.- zadośćuczynienie za śmierć brata w kwocie 6.000 zł;

-

powódki G. N.- zadośćuczynienie za śmierć córki w kwocie 10.000 zł;

-

powoda B. N. (1)- zadośćuczynienie za śmierć córki w kwocie 10.000 zł.

W pozostałym zakresie pozwany odmówił powodom wypłaty należnych świadczeń i jednocześnie poinformował stronę powodową, że swoich roszczeń może dochodzić w dalszym ciągu na drodze sądowej.

Dowód: pismo powodów do (...) o wypłatę odszkodowania z dni 11.09.2014 r. k. 57-62, z dn. 28.08.2015 r. k. 308-315; decyzje (...) z dn. 24.10.2014 r. k. 63-74, z dn. 10.09.2015 r. k. 316-317.

Powód A. F. posiada wykształcenie podstawowe, ma ukończone kursy specjalistyczne w zakresie górnictwa. Aktualnie jest bezrobotny, czeka na przyjęcie do pracy. Od momentu przedmiotowego zdarzenia kilkakrotnie zmieniał zakłady pracy w związku z reaktywnym nadużywaniem alkoholu. Deklaruje chęć rozpoczęcia leczenia odwykowego. Pozostaje w drugim związku małżeńskim, z którego posiada trójkę dzieci.

Powódka M. D. posiada wykształcenie zawodowe, pracuje zawodowo jako fryzjerka. Od ok. 3 lat jest mężatką, mieszka wraz z mężem.

Powód K. F. jest emerytem górniczym, mieszka wraz z synem i jego rodziną, zajmuje niezależną część domu. Dwa lata temu zmarła mu żona. Funkcjonuje samodzielnie, ma trudności z poruszaniem.

Powódka G. N. mieszka wraz ze swoją rodziną. Pozostaje na utrzymaniu męża powoda B. N. (1), który jest emerytem.

Dowód: zeznania powódki M. D. 01:07:04 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 343v-344; zeznania powoda K. F. 01:21:40 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344; zeznania powódki G. N. 01:42:48 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344-344v; zeznania powoda B. N. (1) 02:11:34 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344v-345; opinia sądowo-psychologiczna powodów k. 366-379.

W następstwie wypadku komunikacyjnego z dnia 04.07.2000 roku życie powodów uległo nieodwracalnym zmianom. Zdarzenie to wywarło negatywny wpływ na ich dalsze życie. Zmarły M. F. (1) (8 lat) zamieszkiwał wspólnie z rodzicami: zmarłą I. F. i A. F. oraz starszą o 2 lata siostrą M. F. (2) (obecnie D.). Niespodziewana i tragiczna śmierć pogrążyła w smutku ich bliskich, którzy zapamiętali M. F. (1) jako dziecko żywe, radosne i dobrze wychowane, zaś I. F. jako uśmiechniętą, zadowoloną z życia, troskliwą i uczynną osobę. Powód A. F. w wyniku utraty żony i syna przeżył głęboki szok. Tragedia odcisnęła także piętno na życiu M. D.. Rodzeństwo wychowywało się razem, przed śmiercią M. F. (1) byli właściwie nierozłączni. Nagła śmierć M. F. (1) pogrążyła również w głębokim smutku jego dziadków. Z uwagi na fakt, że małżonkowie F. wraz z dziećmi mieszkali razem z dziadkami ojczystymi, dziadkowie uczestniczyli codziennie w wychowaniu wnuków pomagając rodzicom w opiece. Śmierć I. i M. F. (1) spowodowała również znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powoda A. F.. Wpadł w alkoholizm, plany życiowe i nadzieje, jakie pokładał w rodzinie, załamały się. Bezpośrednio po wypadku codzienne funkcjonowanie stało się dla niego wyzwaniem, jego aktywność życiowa uległa osłabieniu, nie podołał opiece nad córką, która przeżyła wypadek. Zdarzenie wpłynęło również na życie zawodowe powoda A. F., który w następstwie problemów alkoholowych stracił pracę i obecnie w dalszym ciągu poszukuje zatrudnienia. Ponadto utracił również oparcie i pomoc, na którą mógł liczyć w starszym wieku.

Dowód: pisemne oświadczenie powoda A. F. k. 35-37; pisemne oświadczenie powódki M. D. k. 40-43; pisemne oświadczenie powoda K. F. k. 45-48; pisemne oświadczenie powódki G. N. k. 50-51; pisemne oświadczenie powoda B. N. (1) k. 54-55; zeznania świadka L. P. 00:12:43 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 342v-343; zeznania świadka J. N. 00:37:19 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 343-343v; zeznania świadka J. S. 00:55:19 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 343v; zeznania powódki M. D. 01:07:04 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 343v-344; zeznania powoda K. F. 01:21:40 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344; zeznania powódki G. N. 01:42:48 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344-344v; zeznania powoda B. N. (1) 02:11:34 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344v-345; opinia sądowo-psychologiczna powodów k. 366-379.

W wyniku traumatycznych wydarzeń znacznemu pogorszeniu uległ stan kondycji psychicznej powoda A. F.. Po śmierci bliskich osób, celem regulacji uczuć, powód zaczął nadużywać alkoholu, z powodu czego stracił dobrze płatną pracę na kopalni. Nie był w stanie zająć się wychowaniem córki, opiekę nad dzieckiem przejęli dziadkowie dziewczynki. Spożywanie alkoholu nosi do dnia dzisiejszego znamiona zespołu uzależnienia. Powód pije ciągami, okresowo utrzymując abstynencję (wówczas funkcjonuje prawidłowo). Posiada wgląd w skutki choroby alkoholowej- łączy ją bezpośrednio z przedmiotowym zdarzeniem. Przed wypadkiem nie używał alkoholu w sposób szkodliwy. Utrzymuje, że zdarzenie wywołało „same szkody” w jego życiu, „nic na plusie, wszystko na minusie”.

Dowód: pisemne oświadczenie powódki M. D. k. 40-43; zeznania powódki M. D. 01:07:04 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 343v-344; zeznania powoda K. F. 01:21:40 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344; zeznania powódki G. N. 01:42:48 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344-344v; opinia sądowo-psychologiczna powodów k. 366-370.

Tragedia odcisnęła także piętno na życiu powódki M. D.. Rodzeństwo wychowywało się razem, przed śmiercią M. F. (1) byli właściwie nierozłączni. Powódka mocno przeżyła śmierć brata, nie mogła zrozumieć, że już go nie zobaczy. Wspomina swoje życie jako „nieszczęśliwe”. Aspekt utraty matki i brata nasilał także fakt emocjonalnego opuszczenia przez ojca w związku z jego reaktywną chorobą alkoholową. Była wychowywana praktycznie przez dziadków. Wtórnie status materialny powódki uległ pogorszeniu. Powódka bowiem zrezygnowała z kontynuowania nauki w liceum ogólnokształcącym w związkami z kosztami i przeniosła się do szkoły zawodowej, aby szybciej podjąć pracę. Ponadto powódka ujawnia lęk przed prowadzeniem samochodu. Porusza się jedynie w obszarze dom-praca. Dalsze wyjazdy skutkują wzrostem poziomu stresu i napięcia. Pomimo starań ma trudności z zajściem w ciążę. Na podstawie badań specjalistycznych zdiagnozowano u niej endometriozę (choroba ta jest zaliczana do zaburzeń o niejasnej etiologii, a tym samym nadaje się jej status choroby psychosomatycznej na tle psychicznym). W przypadku powódki pogłębiony wywiad wykazał, iż dominuje lęk w związku z ryzykiem odtworzenia historii jej życia (po urodzeniu dzieci umrze jak matka). M. D. posiada obniżone poczucie własnej wartości. Istotnym jest dla niej, by uzyskać akceptację otoczenia. Posiada tendencję do samodzielności, ale też bycia bardziej dla innych, niż dla siebie. Jednocześnie zachowania te uniemożliwiają wytworzenie dojrzałego charakteru, co może skutkować tendencjami do nadmiernego reagowania na trudności życiowe, niepowodzenia czy utraty.

Dowód: pisemne oświadczenie powoda A. F. k. 35-37; zeznania powódki M. D. 01:07:04 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 343v-344; zeznania powoda K. F. 01:21:40 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344; zeznania powódki G. N. 01:42:48 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344-344v; opinia sądowo-psychologiczna powodów k. 371-373.

Również dziadkowie bardzo przeżyli śmierć wnuka i jego matki. Powód K. F. stale wspomina relacje łączące go z wnukiem, odtwarza w pamięci wspólnie spędzone chwile. W sposób pozytywny przedstawia także relacje ze zmarłą synową. Do dnia dzisiejszego posiada trudności w zasypianiu oraz ruminacje myślowe. Od momentu pogrzebu regularnie chodzi na groby zmarłych.

Powódka G. N. do chwili obecnej na wspomnienie córki i wnuka zawiesza głos, ma zmienne nastroje, zaczyna płakać. Wraz z mężem przejęła opiekę nad starszą córką zmarłej, M. (od piątku do niedzieli). W pamięci ma miłe wspomnienia związane zarówno z córką, na której mogła zawsze polegać, jak i z wnuczkiem, który był dla niej skarbem. W dalszym ciągu chodzi na cmentarz co dwa tygodnie.

Natomiast powód B. N. (2) stale wspomina, jak dobre relacje miał z córką, która odwiedzała swoich rodziców bardzo często (kilka razy w tygodniu, czasami nawet codziennie). Gdy odwiedza grób zmarłych uruchamiają się w nim wspomnienia dotyczące wypadku, czuje wtedy rozpacz i złość. Mimo to uważa, że na razie jego stan psychiczny jest dobry.

Dowód: pisemne oświadczenie powoda K. F. k. 45-48; pisemne oświadczenie powódki G. N. k. 50-51; pisemne oświadczenie powoda B. N. (1) k. 54-55; zeznania świadka L. P. 00:12:43 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 342v-343; zeznania świadka J. N. 00:37:19 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 343-343v; zeznania świadka J. S. 00:55:19 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 343v; zeznania powoda K. F. 01:21:40 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344; zeznania powódki G. N. 01:42:48 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344-344v; zeznania powoda B. N. (1) 02:11:34 protokół z dn. 27.10.2015 r. k. 344v-345; opinia sądowo-psychologiczna powodów k. 374-379.

Po przeprowadzeniu badania psychologicznego biegły sądowy wydał w niniejszej sprawie opinie psychologiczne. Z opinii wynika, iż powód A. F. po śmierci osób bliskich, celem regulacji uczuć, zaczął nadużywać alkoholu. Spożywanie alkoholu nosi do dnia dzisiejszego znamiona zespołu uzależnienia. Powód pije ciągami, okresowo utrzymując abstynencję- wówczas funkcjonuje prawidłowo. Posiada wgląd w skutki choroby alkoholowej- łączy ją bezpośrednio ze zdarzeniem z dnia 04.07.2000 r. Przed wypadkiem nie używał alkoholu w sposób szkodliwy. Przeprowadzona diagnoza ujawniła tendencje powoda do niedojrzałego reagowania na tzw. sytuacje trudne. Tym samym zespół zależności alkoholowej, jaki wystąpił po śmierci osób bliskich, jest reaktywnym regulatorem uczuć. Śmierć żony i syna wywołały u niego skutki psychologiczne o charakterze destruktywnym (wtórny do utraty zespół uzależnienia alkoholowego). W związku z nałogową regulacją uczuć, A. F. nie przeszedł w sposób prawidłowy kolejnych faz żałoby. W związku z powyższym powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w postaci dezadaptacyjnej reakcji na śmierć osób bliskich. Wtórne konsekwencje obejmują funkcjonowanie A. F. do dnia dzisiejszego (zespół zależności alkoholowej, nieumiejętność utrzymania stałej pracy jako konsekwencja choroby alkoholowej). Rokowania co do powrotu do zdrowia są uzależnione od motywacji powoda do podjęcia leczenia odwykowego i psychoterapeutycznego. Aktualnie, A. F. deklaruje chęć podjęcia leczenia. Zerwanie relacji rodzinnych A. F. z G. i B. N. (1) nie było powodowane konfliktem. Więź wygasła w związku ze śmiercią I. F., której osoba łączyła więzami emocjonalnymi obie rodziny.

Powódka M. D. doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w aspekcie psychologicznym, osiągając poziom zaburzający jakość jej funkcjonowania. Dominują u niej zaburzenia lękowo-sytuacyjne (prowadzenie samochodu) oraz wysoko prawdopodobne psychogenne (endometrioza). U powódki utrata matki i brata oraz współuczestniczenie w przedmiotowym zdarzeniu zakłóciło równowagę psychiczną i zaburzyło w sposób długofalowy dalszy jej rozwój (wówczas M. D. miała 10 lat). Nie można jednak wyznaczyć proporcji powyższych strat oraz ich skutków w sposób wymierny i proporcjonalny do śmierci matki i brata. Zdarzenie miało charakter całościowy i w sposób masowy zniekształciło ówczesny proces dorastania powódki. Tym samym rozróżnienie utraty związanej ze śmiercią bliskich w rozumieniu psychologicznym jest utrudnione. Ogólne funkcjonowanie psychiczne powódki jest prawidłowe. Nie stwierdza się bowiem choroby psychicznej w rozumieniu psychozy, depresji czy tendencji destruktywnych. Natomiast można domniemywać, iż jakość funkcjonowania jest obniżona w związku ze zdarzeniem z dnia 04.07.2000 r. (prowadzenie samochodu, nieskuteczne próby zajścia w ciążę).

W trakcie przeprowadzonego badania biegły ustalił, że u powoda K. F. występują zaburzenia snu oraz natarczywe ruminacje myślowe o charakterze wspomnień, dotyczących zamarłych bliskich. Powód nie wymagał hospitalizacji ani leczenia specjalistycznego po śmierci synowej i wnuka. Przejął wówczas wraz z żoną opiekę nad wnuczką M.. Jednocześnie trudności w emocjonalnym przeżyciu żałoby przez żonę motywowały go do wejścia w rolę osoby udzielającej wsparcia. Powyższe fakty sprzyjały w sposób wtórny przeżyciu jego kolejnych faz żałoby. Nie stwierdzono u niego zaburzeń równowagi psychicznej. Przeprowadzony wywiad kliniczny nie potwierdził zaburzeń o charakterze żałoby patologicznej. Utrzymują się dysfunkcje o charakterze emocjonalnym (niekontrolowany napływ wspomnień, zaburzenia snu), które można interpretować jako elementy uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu psychologicznym.

Natomiast powódka G. N. pozostaje reaktywna emocjonalnie w sytuacji uruchamiania wspomnień związanych ze zmarła córką i wnukiem. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że w sposób swoisty, przeniosła ona uczucia związane ze zmarłą córką, na wnuczkę M.. Tym samym aspekt ten pozwolił jej na zakończenie procesu żałoby w sposób zgodny z jej fazami. Powódka nie leczyła się psychiatrycznie, ani psychologicznie po śmierci osób bliskich, co oznacza, że aktualny stan psychiczny nie wymaga korekty specjalistycznej (nie stwierdza się braku równowagi psychicznej). Przeprowadzony wywiad kliniczny nie potwierdził zaburzeń o charakterze żałoby patologicznej. Zerwanie relacji rodzinnych powoda i jego żony z A. F. nie było spowodowane konfliktem. Więź wygasła w związku ze śmiercią I. F., której osoba łączyła więzami emocjonalnymi obie rodziny.

Badany B. N. (1) nie podawał konkretnych konsekwencji przedmiotowego zdarzenia, mających zaburzać w sposób patologiczny jego funkcjonowanie. Nie wymagał hospitalizacji, ani leczenia ambulatoryjnego po śmierci bliskich. Na podstawie wywiadu stwierdzono, że przeżycie faz żałoby nastąpiło w sposób typowy. Rozstrój funkcjonowania obejmował swoim zakresem cierpienie emocjonalne w postaci odczuwanych uczuć (żal, złość) oraz niekontrolowanych napływów wspomnień. Powód nie wymagał przeprowadzenia dodatkowej diagnostyki, szacującej rodzaj i nasilenie zaburzeń. Przeprowadzony wywiad kliniczny nie potwierdził zaburzeń o charakterze żałoby patologicznej, nie stwierdzono też braku równowagi psychicznej. Zerwanie relacji rodzinnych powoda i jego żony z A. F. nie było powodowane konfliktem. Więź wygasła w związku ze śmiercią I. F., której to osoba łączyła więzami emocjonalnymi obie rodziny.

Dowód: opinia sądowo-psychologiczna powódki M. D. k. 366-370; opinia sądowo-psychologiczna powoda A. F. k. 371-373; opinia sądowo-psychologiczna powoda K. F. k. 374-375; opinia sądowo-psychologiczna powódki G. N. k. 376-377; opinia sądowo-psychologiczna powoda B. N. (1) k. 378-379.

Przy ocenie materiałów sprawy Sąd kierował się zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 kpc. Sąd oparł się na zeznaniach powodów oraz świadków: L. P., J. N. i J. S., które to osoby zeznawały w sposób wyczerpujący i rzetelny, zatem brak było podstaw do odmówienia ich zeznaniom waloru wiarygodności (poza wyjątkiem opisanym w dalszej części uzasadnienia). Sąd pominął dowód z przesłuchania powoda A. F. wobec jego nieusprawiedliwionego niestawiennictwa.

Sąd oparł się także na dowodach z dokumentów, w tym na opinii biegłego psychologa. Przedstawionym dokumentom oraz informacjom w nich zawartym Sąd dał wiarę w całości, jako że sporządzone zostały one przez uprawnione podmioty w ramach obowiązków wynikających z charakteru ich działalności, a zgodność ich treści z rzeczywistym stanem faktycznym nie została przez strony zakwestionowana w toku procesu.

Ponadto Sąd w całości podzielił wywody i wnioski wydanych w sprawie opinii biegłego psychologa. Opinie te zwierają bowiem wyczerpującą analizę stanu zdrowia psychicznego powodów. Są one jednocześnie spójne i logiczne.

Sąd zaważył:

W ocenie Sądu żądanie pozwu jest w części uzasadnione.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że w niniejszej sprawie nie zasługuje na uwzględnienie zarzut przedawnienia. Roszczenie powodów niewątpliwie wynika z przestępstwa. Na mocy ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U.2007.80.538) nastąpiło przedłużenie terminu przedawnienia roszczeń cywilnych wynikających z przestępstwa z 10 do 20 lat od dnia popełnienia przestępstwa (dodanie art. 4421 kc, który wszedł w życie z dniem 10 sierpnia 2007 r.). Zgodnie zaś z art. 2 wyżej wskazanej ustawy do roszczeń, o których mowa w art. 1, powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, stosuje się przepisy art. 442(1) kc. Wobec powyższego roszczenie powodów wynikające z przestępstwa z dnia 4 lipca 2000 r. nie było jeszcze przedawnione w dniu 10 sierpnia 2007 r. tj. w dniu wejścia w życie przepisów zmieniających art. 442 kc. Tym samym, termin przedawnienia roszczeń powodów w związku z wypadkiem z dnia 4 lipca 2000 r. uległ przedłużeniu do 20 lat licząc od daty popełnienia przestępstwa.

Powodowie opierają swoje żądanie na mocy art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 kc. Dopuszczalność zasądzenia zadośćuczynienia najbliższym członkom rodziny zmarłego za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3.08.2008 r. na podstawie powołanych przepisów, potwierdził Sąd Najwyższy w uchwałach z dnia 22.10.2010 r. o sygn. akt III CZP 76/10 oraz z dnia 13.07.2011 r. o sygn. akt III CZP 32/11. Sąd Najwyższy stwierdził m.in., że spowodowanie śmierci osoby bliskiej przez osobę trzecią stanowi naruszenie dobra osobistego najbliższych członków rodziny zmarłego, w postaci prawa do życia w związku małżeńskim, posiadania ojca, życia w pełnej rodzinie, w której mąż matki jest ojcem jej dzieci. Ponadto przyjął, że szczególna więź rodziców z dzieckiem, przysługująca zarówno dziecku, jak i rodzicom w prawidłowo funkcjonującej rodzinie, zasługuje na status dobra osobistego, podlegającego ochronie prawnej przewidzianej w art. 24 § 1 kc. Zatem w przypadku śmierci osoby bliskiej, art. 448 kc stanowi podstawę do roszczenia o przyznanie zadośćuczynienia w odniesieniu do zdarzeń mających miejsce przed dniem, w którym zaczął obowiązywać art. 446 § 4 kc, wprost przewidujący prawo do zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze śmiercią najbliższego członka rodziny.

I. F. była żoną powoda A. F., matką powódki M. D. (z domu F.) oraz M. F. (1), synową K. F. oraz córką małżonków G. i B. N. (1). Zmarły M. F. (1) był synem powoda A. F., bratem powódki M. D. oraz wnukiem powodów K. F., G. N. i B. N. (1). Wobec tego powodowie niewątpliwie są legitymowani do domagania się zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną, w wyniku śmierci najbliższych im osób, krzywdę. W niniejszej sprawie mamy do czynienia ze współuczestnictwem formalnym po ich stronie.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 20 sierpnia 2001 r. (sygn. akt II K 1477/00) sprawca wypadku Z. W. został uznany za winnego spowodowania zdarzenia i na podstawie art. 177 § 1 oraz § 2 kk skazany na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto na mocy art. 42 § 1 kk orzeczono wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 7 lat. Wyrok Sądu I instancji wydany w sprawie został utrzymany wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach V Zamiejscowego Wydziału w W. z dnia 20 grudnia 2001 r. (sygn. akt V Ka 668/01). Zgodnie zaś z art. 11 kpc ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

Z uwagi na to, że źródłem roszczenia o zadośćuczynienie był czyn niedozwolony, zobowiązanym do zaspokojenia roszczeń powodów był sprawca wypadku lub ubezpieczyciel. Zgodnie z dyspozycją § 1 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. nr 26 poz. 310 z 2000 r. z późn. zm.), czyli aktu prawnego obowiązującego w dacie szkody, do obowiązkowych ubezpieczeń należy ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w związku z ruchem tych pojazdów. Zakres ochrony ubezpieczeniowej reguluje § 10 w/w aktu, mocą którego z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierowca pojazdu mechanicznego są zobowiązani- na podstawie prawa- do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Zaś odpowiedzialność ubezpieczyciela stanowi pochodną odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody. Stosownie do art. 822 § 4 kc uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Zgodnie z utrwalonym już stanowiskiem doktryny jak i orzecznictwem, art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia), który jest de facto powtórzeniem § 10 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r., w żadnym razie nie wyłącza możliwości dochodzenia zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych od ubezpieczyciela, gdyż jest to roszczenie pieniężne o charakterze majątkowym związane ze śmiercią osoby poszkodowanej. A więc roszczenie wypełnia dyspozycje przepisu § 10 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000r. Takie stanowisko potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 stycznia 2010 r. o sygn. akt IV CK 307/09, który to w treści uzasadnienia stwierdził, że ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej obejmuje również odpowiedzialność za naruszenie dobra osobistego w postaci utraty relacji z członkiem rodziny.

Kwestią sporną był rozmiar doznanej przez powodów krzywdy, a co za tym idzie wysokość należnego zadośćuczynienia. W wyniku poczynionych ustaleń, pozwany przyznał na rzecz:

-

powoda A. F.- zadośćuczynienie za śmierć żony i syna w łącznej kwocie 24.000 zł (po 12.000 zł za śmierć I. F. i M. F. (1));

-

powódki M. D.- zadośćuczynienie za śmierć brata w kwocie 6.000 zł;

-

powódki G. N.- zadośćuczynienie za śmierć córki w kwocie 10.000 zł;

-

powoda B. N. (1)- zadośćuczynienie za śmierć córki w kwocie 10.000 zł.

W pozostałym zakresie pozwany odmówił powodom wypłaty, ponieważ ubezpieczyciel nie uznał roszczeń strony powodowej w tym zakresie za zasadne.

Jak podniósł Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 stycznia 2001 r., sygn. akt: II KKN 351/99 „Stosownie do art. 445 § 2 kc zadośćuczynienie winno być „odpowiednie”. Ustalenie, jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest „odpowiednia”, z istoty należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. W postępowaniu kasacyjnym zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny tylko wtedy, gdy zaskarżone orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania tego zadośćuczynienia. W ramach kontroli kasacyjnej nie jest natomiast możliwe wkraczanie w sferę swobodnego uznania sędziowskiego.” (Prok. i Pr. (wkładka) 2001, nr 6, s. 11, LEX nr 51452). Pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 kc w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (vide wyrok SN z dnia 28.09.2001 r., III CKN 427/00).

W odniesieniu do żądania zadośćuczynienia wskazać należy, że chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową) ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, jak również ujemny niematerialny wpływ na dotychczasowe życie pokrzywdzonego. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, a także cierpień mogących pojawić się w przyszłości. W orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że zadośćuczynienie winno mieć charakter całościowy i stanowić rekompensatę pieniężną za doznaną krzywdę, w konsekwencji czego nie może mieć ono charakteru symbolicznego. Roszczenie to nie ma na celu wyrównywać straty poniesionej przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzić cierpienia wywołane utratą osoby bliskiej oraz kompensować zakłócenie dobra osobistego jakim jest prawo do życia w pełnej rodzinie.

Wskutek śmierci najbliższych członków rodziny doszło do naruszenia dóbr osobistych powodów w postaci prawa do niezakłóconego życia rodzinnego, obejmującego szeroko rozumiane więzi pomiędzy członkami rodziny, w tym prawo do życia w pełnej rodzinie, prawo do uzyskiwania pomocy i oparcia w rodzinie. Przy ocenie rozmiaru krzywdy powodów Sąd wziął pod uwagę okoliczności osobiste, dotyczące ich sytuacji oraz relacje powodów ze zmarłymi członkami rodziny, które pozwoliły przeanalizować charakter doznanego przez stronę powodową niemajątkowego uszczerbku. Sąd przy ustalaniu: więzi między powodami a zmarłymi, doznanej krzywdy w wyniku ich śmierci oraz ustalaniu konsekwencji, jakie wywołała śmierć osób najbliższych w ich życiu codziennym, oparł się na wiarygodnych zeznaniach strony powodowej oraz świadków, a także na opiniach biegłego psychologa. Niewątpliwie powodowie doświadczyli krzywdy i traumy psychicznej wskutek śmierci najbliższych. Śmierć tak bliskiej osoby wywołuje traumatyczne przeżycie w psychice każdego człowieka.

Powód A. F. poniósł wyjątkową stratę z powodu śmierci żony i syna. Po wypadku czuł się winny zaistniałej sytuacji, gdyż w dniu wypadku żona wraz z dziećmi jechała po niego do pracy, podczas gdy normalnie wracał do domu komunikacją miejską. Z czasem zaczął spożywać coraz więcej alkoholu, pił ciągami okresowo utrzymując abstynencję (wówczas funkcjonował prawidłowo). Z powodu nadużywania alkoholu został zwolniony z pracy. Po wypadku przestał wykonywać prawidłowo obowiązki rodzicielskie wobec starszej córki, która przeżyła wypadek. Małoletnią zajmowali się na zmianę dziadkowie ojczyści i macierzyści. Powód przestał też utrzymywać kontakty z rodziną zmarłej żony- widywali się tylko w kościele albo na cmentarzu. W związku z nałogową regulacją uczuć A. F. nie przeszedł w sposób prawidłowy kolejnych faz żałoby. W związku z powyższym powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w postaci dezadaptacyjnej reakcji na śmierć osób bliskich. Wtórne konsekwencje obejmują funkcjonowanie A. F. do dnia dzisiejszego. Rokowania co do powrotu do zdrowia są uzależnione od motywacji powoda do podjęcia leczenia odwykowego i psychoterapeutycznego.

Powódka M. D. również odczuła na swoim późniejszym życiu i funkcjonowaniu piętno tragedii. Utrata matki i brata oraz współuczestniczenie w przedmiotowym zdarzeniu zakłóciło równowagę psychiczną i zaburzyło w sposób długofalowy dalszy rozwój powódki (wówczas M. D. miała 10 lat). Aspekt ten nasilił także fakt emocjonalnego opuszczenia przez ojca w związku z jego reaktywną chorobą alkoholową. Wtórnie status materialny powódki uległ pogorszeniu. Powódka bowiem zrezygnowała z kontynuowania nauki w liceum ogólnokształcącym w związkami z kosztami i przeniosła się do szkoły zawodowej, aby szybciej podjąć pracę. Ponadto powódka ujawnia lęk przed prowadzeniem samochodu. Pomimo starań ma trudności z zajściem w ciążę (zdiagnozowano u niej endometriozę). W przypadku powódki pogłębiony wywiad wykazał, iż dominuje u niej lęk w związku z ryzykiem odtworzenia historii jej życia (po urodzeniu dzieci umrze jak matka). M. D. posiada też obniżone poczucie własnej wartości. Jednocześnie zachowania te uniemożliwiają wytworzenie u niej dojrzałego charakteru, co może skutkować tendencjami do nadmiernego reagowania na trudności życiowe, niepowodzenia czy utraty. Tęskni za bratem, często go wspomina i zastanawia się, jak wyglądałyby obecnie ich relacje, gdyby żył.

Powód K. F. do dnia dzisiejszego żyje przedmiotowym zdarzeniem. Początkowo przeżywał razem z żoną żałobę, ale z czasem, po ok. 2 latach uspokajał ją, że „trzeba w końcu zrozumieć, że tak się stało”. Dalej odtwarza w pamięci wspólnie spędzone chwile z wnukiem, zastanawia się jakby wyglądało życie wnuka, gdyby dalej żył. Do chwili obecnej utrzymują się u niego trudności z zasypianiem oraz ruminacje myślowe. Regularnie od pogrzebu odwiedza groby zmarłych.

Powódka G. N. pozostaje reaktywna emocjonalnie w sytuacji uruchamiania wspomnień związanych ze zmarła córką i wnukiem. Każda rozmowa na ich temat dalej wywołuje w powódce płacz. Mimo to stale chodzi na cmentarz. W dalszym ciągu ma problemy ze snem. Brakuje jej córki, która była jej bardzo bliska. Stanowiła też nieocenioną pomoc w codziennym życiu, jeździła z matką na zakupy, pomagała w wychowywaniu pozostałego rodzeństwa (łącznie powódka miała dziesięcioro dzieci). Powódka dużo rozmawiała z córką, zwierzały się sobie wzajemnie. Nie umie się pogodzić się też ze śmiercią wnuka. Wspomina go jako wesołego i pogodnego chłopca, który lubił do niej przyjeżdżać. Stale zastanawia się, jakby dzisiaj wyglądał, czym by się zajmował, może założyłby już swoją rodzinę. Żałuje, że nie może już liczyć pomoc wnuka i córki.

Natomiast u powoda B. N. (1) nastąpił rozstrój funkcjonowania, który obejmował swoim zakresem cierpienie emocjonalne w postaci odczuwanych uczuć (żal, złość) oraz niekontrolowany napływ wspomnień (zwłaszcza podczas częstych wizyt na cmentarzu). Powód dalej pamięta wnuka jako wesołego i pogodnego chłopca, z którym lubił spędzać wspólnie czas. M. F. (1) towarzyszył dziadkowi podczas majsterkowania w garażu, pomagał przy drobnych naprawach, mówił że chce zostać mechanikiem. Powód chciał nauczyć wnuka wiele rzeczy. Odnośnie zaś córki to również on uważał ją za nieocenioną pomoc w codziennych sprawunkach. Brakuje mu rozmów z I. F., jej pogody ducha i radości z życia. Liczył, że na starość w dalszym ciągu będzie pomagać jemu i jego żonie.

Bezpośrednio przed wypadkiem sytuacja rodzinna powodów była ustabilizowana. Rodzina zamieszkiwała blisko siebie i utrzymywała ścisłe więzy rodzinne (zwłaszcza zmarła I. F.). Zmarła wydatnie pomagała członkom rodziny w codziennych obowiązkach oraz w opiece nad rodzeństwem. Zaś M. F. (1) był uwielbiany przez członków rodziny, każdy się o niego troszczył i po części wychowywał. Tworzyli oni zgodną i mocną emocjonalnie związaną rodzinę.

Przesłankami dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę wynikłą ze śmierci najbliższego członka rodziny są zdarzenia powodujące śmierć najbliższego członka rodziny, zaistnienie krzywdy oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a krzywdą. W niniejszej sprawie poza sporem pozostaje fakt, iż powodowie stracili członków rodziny wskutek wypadku komunikacyjnego z dnia 04.07.2000 r., a także że zdarzenie to stanowiło dla nich krzywdę. Kwota zadośćuczynienia winna być odpowiednia, to znaczy rekompensować doznaną krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie oraz ból po stracie osoby bliskiej. Należy mieć przy tym na względzie m. in. bliskość kontaktu danego członka rodziny ze zmarłym, stopień łączących ich uczuć, cierpienie psychiczne, poczucie krzywdy, osamotnienia i bezsilności wobec trudności życiowych, pozbawienie oparcia w osobie bliskiej. Podkreślić należy, że tragiczna śmierć członków rodziny spowodowana była nagannym działaniem kierowcy pojazdu i bezpośrednio dotknęła sfery dóbr osobistych strony powodowej. Okoliczności przedmiotowego wypadku wskazują na bezprawność i znaczny stopień nasilenia winy sprawcy, a co za tym idzie silny stopień naruszenia dóbr osobistych. Sprawca zdarzenia decydując się na złamanie powszechnie obowiązujących przepisów powinien się liczyć z możliwością i koniecznością przewidywania skutków swojego nieprawidłowego postępowania, zarówno tych mniej, jak i dalej idących. Przesłanką do zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych nie jest bowiem wyłącznie wina umyślna lub rażące niedbalstwo sprawcy. Wysokość kwoty jest zależna od stopnia naruszenia określonego dobra (vide wyrok SN z dnia 24.01.2008 r., I CSK 319/07).

Należy jednocześnie podkreślić, że w latach 60-tych ubiegłego stulecia w orzecznictwie ukształtował się pogląd, iż wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (vide orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24.06.1965 r. I PR 203/65). Jego konsekwencją – na co wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30.01.2004 r. I CK 131/03, była utrzymująca się tendencja do zasądzenia skromnych sum tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. W ostatnich jednak latach Sąd Najwyższy, w dążeniu do przełamania tej tendencji, w swoich orzeczeniach wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał uwagę, że nietrafne jest posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego lub średniego wynagrodzenia pracowniczego. Nawiązując do praktyki zapoczątkowanej orzeczeniem z dnia 24.06.1965 r. I PR 203/65, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30.01.2004 r. I CK 131/03 podkreślił, że powołanie się przy ustalaniu zadośćuczynienia na potrzebę utrzymania jego wysokości w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (vide wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11.10.2002 r. I CKN 1065/00, z dnia 10.02.2004 r., IV CK 355/02, z dnia 27.02.2004 r. V CK 282/03, z dnia 28.06.2005 r. I CK 7/05, z dnia 10.03.2006 r. IV CSK 80/05, z dnia 9.11.2007 r. V CSK 245/07 i z dnia 28.01.2010 r. I CSK 244/09).

Odnosząc sytuację powodów do ich sytuacji sprzed wypadku, w którym zginęli ich najbliżsi członkowie rodziny, były to osoby:

-

uporządkowanym życiu prywatnym,

-

szczęśliwe – cieszyły się dobrymi relacjami rodzinnymi,

-

stabilnej sytuacji socjalnej,

-

wysokim poczuciu bezpieczeństwa socjalnego i rodzinnego,

-

patrzącymi w przyszłość optymistycznie i zakładającymi postęp w sprawach rodzinnych.

Po wypadku i śmierci członków rodziny strona powodowa:

-

straciła bezpieczeństwo socjalne,

-

wraca myślami do zaistniałego zdarzenia, zastanawia się jakby potoczyło się ich życie, gdyby nie doszło do wypadku,

-

ból wywołany nagłą śmiercią osoby najbliższej pozostawił trwały ślad w ich psychice.

Jak wynika z powyższych rozważań, powodowie doznali nie tyko krzywdy psychicznej, ale ich sytuacja uległa zmianie pod względem pogorszenia sytuacji życiowej. Zwrot „pogorszenie sytuacji życiowej” należy przy tym odczytywać nie tylko w materialnym aspekcie zmienionej sytuacji bliskiego członka rodziny zmarłego, ale w szerszym kontekście, uwzględniającym przesłanki pozaekonomiczne określające tę sytuację. Do tych ostatnich niewątpliwie zaliczyć należy utratę oczekiwania przez osobę poszkodowaną na pomoc i wsparcie członka rodziny, których mogła ona zasadnie spodziewać się w chwilach wymagających takich zachowań, cierpienie związane z utratą osoby bliskiej i osłabienie aktywności życiowej oraz motywacji do przezwyciężania trudności życia codziennego, pogorszenie stanu zdrowia w następstwie cierpienia i poczucia krzywdy z powodu utraty bliskiej osoby. Dlatego też wszystkie te okoliczności muszą być brane pod uwagę przy określaniu należnego uprawnionemu „stosownego odszkodowania” (vide wyrok SN z dnia 16.04.2008 r. V CSK 544/07, wyrok SN z dnia 26.11.2010 r. IV CSK 170/10).

Biorąc wszystkie okoliczności pod uwagę Sąd doszedł do wniosku, iż:

-

na rzecz powoda A. F. zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią żony I. F. oraz syna M. F. (1) w kwocie 48.000 zł,

-

na rzecz powódki M. D. zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią brata M. F. (1) w kwocie 9.000 zł,

-

na rzecz powoda K. F. zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią wnuczka M. F. (1) w kwocie 5.000 zł,

-

na rzecz powódki G. N. zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią córki I. F. oraz wnuka M. F. (1) w kwocie 30.000 zł,

-

na rzecz powoda B. N. (1) zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią córki I. F. oraz wnuka M. F. (1) w kwocie 30.000 zł,

są kwotami nie tylko adekwatnymi do doznanych krzywd, ale też i właściwie odzwierciedlającymi ich rozmiar. Nadto są to kwoty, które (co do wartości ekonomicznej) pozwolą na rekompensatę u powodów utraty: poczucia bezpieczeństwa, optymistycznej wizji przyszłości, stabilizacji życiowej, emocjonalnej więzi z bliskimi członkami rodziny oraz stratę osoby najbliższej. Powyższe sumy zostały przyznane z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 października 2014 r. do dnia zapłaty.

Ponad zasądzoną kwotę Sąd oddalił żądania powodów jako nieuzasadnione. Nie bez znaczenia bowiem dla niniejszej sprawy jest to, że od śmierci najbliższych im osób minęło już blisko 16 lat. Jakkolwiek śmierć bliskiej osoby, zawsze wywołuje przykre emocje i zaburza życie rodzinne, to niewątpliwie nie jest to odbierane równie silnie, jak w ciągu kilku lat po śmierci najbliższych. Choć upływ czasu nie zatarł całkiem negatywnych odczuć związanych ze śmiercią członków rodziny, to jednak złagodził skutki żałoby u powodów. Sąd nie neguje faktu, że powodowie odczuli śmierć najbliższych członków rodziny jako utratę poczucia bezpieczeństwa. Jednakże należy podkreślić, że nie zostali oni całkiem sami- mają bowiem oparcie i opiekę w pozostałych członkach najbliższej rodziny. W ocenie Sądu niewątpliwym jest, że dla rodziny śmierć bliskich, szczególnie nagła i dramatyczna jest zazwyczaj źródłem wielkiej traumy, a co za tym idzie bólu i cierpienia wpływających destrukcyjnie na życie dotkniętej nimi osoby. Jest rzeczą oczywistą dla Sądu, że niemożliwym jest dokonanie wyceny bólu, rozpaczy i cierpienia rodziny, zwłaszcza rodziców po stracie dziecka. Wobec tego ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd wziął również pod uwagę dramatyzm doznań powodów, ich poczucie osamotnienia, a także cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, ich wiek oraz sytuację osobistą. Ponadto Sąd uwzględnił rolę jaką dla nich odgrywały zmarłe osoby, a mianowicie, iż byli oparciem psychicznym, radością i pociechą. Rodzina zawsze mogła liczyć na I. F., a małoletni M. F. (1) był ukochaną pociechą rodziny. Powodowie nadal nie potrafią pogodzić się ze śmiercią najbliższych członków rodziny.

Sąd uznał jednak, że odczuwany ból i cierpienie powoda A. F. nie było tak nasilone, jak przedstawiał to jego pełnomocnik (powód nie stawił się na żadne wezwanie Sądu i nie usprawiedliwił swojej nieobecności). Na uwagę zasługuje to, że powód w trakcie badania psychologicznego utrzymywał, że przedmiotowe zdarzenie wywołało w jego życiu „same szkody”, „nic na plusie, wszystko na minusie”. Pomimo jednak takich twierdzeń faktem jest, że powód 3 lata po śmierci zmarłej I. F. ponownie zawarł związek małżeński, z którego posiada troje dzieci (w wieku 12 lat, 9 lat i 1 roku). Wskazuje to bezsprzecznie, że powód mimo wszystko funkcjonował prawidłowo, był w stanie wyrażać pozytywne uczucia miłości i przywiązania, starał się żyć dalej. Swoje uczucia przelał na nową rodzinę przez co zaniedbywał wychowawczo córkę z poprzedniego małżeństwa. Ponadto Sąd nie dał wiary, że małżeństwo powoda z I. F. funkcjonowało w pełni prawidłowo. Powód już wcześniej spożywał alkohol, choć nie miało to tak szkodliwego charakteru, jak jego nadużywanie po śmierci bliskich mu osób. Także relacje powoda z rodziną zmarłej żony nie były tak zażyłe, jak przedstawiali to pozostali powodowie. Co prawda małżonkowie odwiedzali rodziców zmarłej I. F. z okazji świąt kościelnych, jednakże na pozostałe imprezy rodzinne przyjeżdżała tylko I. F. z dziećmi, a i to bywało rzadko. Zmarła nie skarżyła się rodzicom na swoje małżeństwo, jednak nie ulega wątpliwości, że powód A. F. nie wykazywał zainteresowania podtrzymywaniem bliższych relacji z rodziną pierwszej żony. To I. F. jeździła z dziećmi w odwiedziny do swoich rodziców kilka razy w tygodniu, zaś powód jak zawoził dzieci to nawet nie zostawał na chwilę aby porozmawiać. W momencie śmierci najbliższych odseparował się od rodziny żony, widują się jedynie na cmentarzu i w kościele. Przestał też interesować się w należyty sposób swoją córką M., przez co opiekę nad nią scedował na dziadków. Natomiast spożywanie alkoholu przez powoda zdaniem Sądu nosiło bardziej znamiona obwiniania się za zaistniały wypadek, niż było wynikiem reakcji na ból i cierpienie w związku ze śmiercią osób najbliższych. Swój nałóg powód tłumaczył przyzwoleniem innych osób („inni mówili, że dobrze że piłem, że tak odreagowałem, a nie sznura i na góra”). Powód sam przyznał w trakcie badania, że w momentach, kiedy nie spożywał alkoholu (bo nie było pieniędzy) potrafił funkcjonować prawidłowo, motywował się do zrobienia badań i podjęcia zatrudnienia, jego nowe małżeństwo układało się prawidłowo. Ponadto w okresie żałoby powód nie leczył się psychiatrycznie ani psychologicznie, nie brał też żadnych leków. Rokowania co do powrotu powoda do zdrowia są uzależnione jedynie od jego motywacji do podjęcia leczenia odwykowego.

Faktem jest, że również pozostali powodowie nie korzystali z pomocy psychiatrycznej czy psychologicznej, aby poradzić sobie z przeżywaną traumą. Powódka M. D. co prawda ma zaburzenia lękowo-sytuacyjne związane z prowadzeniem samochodu, jednakże nie są one na tyle nasilone, aby nie mogła jeździć nim w ogóle. Ogólne funkcjonowanie psychiczne powódki jest prawidłowe. Nie stwierdzono u niej choroby psychicznej w rozumieniu psychozy, depresji czy tendencji destruktywnych. Powódka pomimo rezygnacji z nauki w liceum ukończyła szkołę zawodową, pracuje jako fryzjerka, wyszła za mąż i stara się o poczęcie dziecka. Wspomnienia dotyczące brata opiera na analizie wspólnych zabaw, z pozycji mentora dla brata. Nie zgłaszała też żadnych bezpośrednich dysfunkcji.

Również powód K. F. nie wymagał hospitalizacji, ani leczenia specjalistycznego po śmierci synowej i wnuka. Przejął wówczas wraz z żoną opiekę nad wnuczką M.. Jednocześnie trudności w emocjonalnym przeżyciu żałoby przez żonę motywowały go do wejścia w rolę osoby udzielającej wsparcia. Powyższe fakty sprzyjały w sposób wtórny przeżyciu przez niego kolejnych faz żałoby (brak znamion żałoby patologicznej). U powoda nie stwierdzono również zaburzeń równowagi psychicznej.

Powódka G. N. natomiast w sposób swoisty przeniosła uczucia związane ze zmarłą córką na wnuczkę M.. Tym samym aspekt ten pozwolił jej na zakończenie procesu żałoby w sposób zgodny z jej fazami. Powódka nie leczyła się psychiatrycznie, ani psychologicznie po śmierci osób bliskich, co oznacza, że aktualny stan psychiczny nie wymaga korekty specjalistycznej. Przeprowadzony wywiad kliniczny nie potwierdził zaburzeń o charakterze żałoby patologicznej, nie stwierdzono też braku równowagi psychicznej.

Także powód B. N. (1) nie podawał konkretnych konsekwencji przedmiotowego zdarzenia, mających zaburzać w sposób patologiczny jego funkcjonowanie. Nie wymagał hospitalizacji ani leczenia ambulatoryjnego po śmierci bliskich. Na podstawie wywiadu stwierdzono przeżycie faz żałoby w sposób typowy (brak zaburzeń o charakterze żałoby patologicznej). Nie stwierdzono też braku równowagi psychicznej. Wobec powyższego powód nie wymagał przeprowadzenia dodatkowej diagnostyki szacującej rodzaj i nasilenie zaburzeń.

Wydane przez biegłego opinie psychologiczne wskazują wobec powyższego, że powodowie nie doznali zaburzeń adaptacyjnych wykraczających poza obraz klasycznej żałoby.

Orzekając zaś co do daty przyznania prawa do odsetek w zakresie zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze, że zakład ubezpieczeń odpowiadający za sprawcę wypadku komunikacyjnego z tytułu odpowiedzialności cywilnej dopuszcza się zwłoki, jeżeli nie spełnia świadczenia na rzecz poszkodowanego w terminie 30 dni, licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o wypadku (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 roku, sygn. akt V CKN 1331/00). Obowiązek zaspokojenia roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu śmierci w wyniku wypadku komunikacyjnego nie staje się wymagalny dopiero z datą wydania uwzględniającego to roszczenie wyroku sądowego, lecz z chwilą wezwania dłużnika do jego zaspokojenia (art. 455 kc). W przypadku zaś, gdy odpowiedzialność za wyrządzoną przez sprawcę szkodę ponosi zakład ubezpieczeń, ma on obowiązek spełnić świadczenie w ciągu trzydziestu dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku (art. 817 § 1 kc), chyba że wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okaże się niemożliwe, w takim przypadku, jak stanowi § 2 art. 817 kc, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1. Biorąc wobec tego pod uwagę, że pozwany pismem z dnia 24 października 2014 r. odmówił powodom wypłaty zadośćuczynienia w żądanej przez nich wysokości, wskazując że w przypadku braku akceptacji stanowiska ubezpieczyciela przysługuje im prawo dochodzenia roszczeń na drodze sądowej, Sąd uznał, że pozwany pozostaje w zwłoce od dnia następnego, tj. od daty 25 października 2014 r.