Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1965/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 września 2015 roku Sąd Rejonowy w Kutnie, w sprawie
z powództwa (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w K. przeciwko J. K. (1) i J. K. (2) o przywrócenie stanu zgodnego
z prawem i upoważnienie do wykonania czynności:

1. oddalił powództwo w stosunku do pozwanej J. K. (1),

2. umorzył postępowanie wobec pozwanego J. K. (2).

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa, zaskarżając go
w części, tj. w zakresie punktu 1. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżący zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania, tj.:

a) art. 232 zdanie drugie k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i zaniechanie przez Sąd, w sytuacji braku w tym zakresie inicjatywy dowodowej stron, dopuszczenia
z urzędu dowodu z opinii biegłego na okoliczność określenia jaki wpływ ma wymontowanie konkretnego grzejnika na całości instalacji C.O. w budynku przy
ul. (...) w K., pomimo iż Sąd uznał tą okoliczność za niezbędną dla rozstrzygnięcia sprawy, a jednocześnie wymagającą widomości specjalnych,

b) art. 321 k.p.c. poprzez błędne jego zastosowanie do stanu faktycznego sprawy
i uznanie, iż doprecyzowanie przez Sąd żądania pozwu w zakresie określenia parametrów grzejnika, którego zamontowania domagał się powód, stanowiłoby naruszenie wyrażonej w tym przepisie zasady związania Sądu żądaniem pozwu
i zakazu orzekania ponad to żądanie, w sytuacji gdy takie doprecyzowanie powództwa mieściłoby się w podstawie faktycznej powództwa oraz byłoby zgodne
z wolą powoda objawioną w treści pozwu,

c) art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie uzasadnia twierdzenia, iż grzejnik jako element instalacji C.O. stanowi część wspólną budynku przy ul. (...), podczas gdy zeznania świadka B. H. oraz twierdzenia samej pozwanej w zakresie przebiegu demontażu grzejnika i zasad funkcjonowania całej instalacji C.O., oceniane według zasad logicznego rozumowania oraz zasad doświadczenia życiowego, w sposób niebudzący wątpliwości wskazują, iż grzejnik jest elementem wspólnej dla całego budynku instalacji C.O. i stanowi element części wspólnych nieruchomości;

2. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 3 ust. 2 i art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali ( t.j. Dz.U. z 2000 r., Nr 80, poz. 903 ze zm.) poprzez jego błędne zastosowanie w stanie faktycznym przedmiotowej sprawy polegające na błędnym przyjęciu, iż grzejnik w pomieszczeniu kuchennym lokalu nr (...) przy ul. (...) w K. nie stanowi części wspólnych tego budynku, pomimo iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazywał, iż stanowi on wraz
z pozostałymi elementami instalacji centralnego ogrzewania jedną niepodzielną technicznie całość.

W konsekwencji sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w części, tj. w punkcie 1. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, pozostawiając temu sądowi do rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania apelacyjnego, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1. zobowiązanie pozwanej do przywrócenia instalacji centralnego ogrzewania
w lokalu mieszkalnym nr (...) przy ul. (...) w K. do stanu pierwotnego, jako stanu zgodnego z prawem, poprzez zamontowanie w pomieszczeniu kuchennym zdemontowanego grzejnika lub grzejnika o mocy 780 W (tj. 6 żeberek x 130 W)
z podzielnikiem ciepła przekazanym przez (...) w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia się wyroku,

2. upoważnienie (...) do zastępczego zamontowania grzejnika
o wskazanych w pkt 1. parametrach wraz z podzielnikiem ciepła w pomieszczeniu kuchennym w lokalu mieszkalnym nr (...) przy ul. (...) na koszt pozwanej,
w przypadku bezskutecznego upływu zakreślonego wyżej terminu,

3. zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję według norm przepisanych.

Obecna na rozprawie apelacyjnej w dniu 14 marca 2016 r. pozwana wniosła
o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja, jako niezasadna, podlegała oddaleniu.

W ocenie Sądu Okręgowego zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane
w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego. Powyższe ustalenia Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne, uznając za zbędne powielanie ich
w dalszej części uzasadnienia.

W pierwszej kolejności konieczne jest ustosunkowanie się przez Sąd Okręgowy do sformułowanych w apelacji zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych, bowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia
w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 232 zdanie drugie k.p.c. wskazać należy, że po zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego z dniem 1 lipca 1996 r. Sąd w postępowaniu cywilnym wydaje wyrok biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, a nie jak to miało wcześniej miejsce, gdy po zamknięciu rozprawy uzna, że sprawa jest dostatecznie wyjaśniona do stanowczego rozstrzygnięcia stosunku spornego. To strony mają w procesie inicjatywę dowodową
i to na nie nałożono obowiązek przedstawiania sądowi orzekającemu wniosków dowodowych. Sąd, zgodnie z zasadą kontradyktoryjności i konstytucyjną zasadą równości wobec prawa, nie ma obowiązku dopuszczania dowodu z urzędu - szczególnie w przypadku, gdy strona w toku postępowania jest reprezentowana przesz profesjonalnego pełnomocnika - jako że mogłoby to prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającemu mu obowiązku równego traktowania stron.

Nadto wskazać należy, że przywołane w apelacji na poparcie ww. zarzutu judykaty sądów powszechnych nie znajdują zastosowania w okolicznościach przedmiotowej sprawy bowiem dotyczą one stanów faktycznych, w których dopuszczenie zaniechanego przez sąd dowodu z opinii biegłego jest niezbędne dla miarodajnej oceny zasadności wytoczonego powództwa. Tymczasem
w przedmiotowej sprawie analiza treści uzasadnienia zaskarżonego postanowienia wskazuje, iż Sąd Rejonowy merytorycznie negatywnie ocenił zasadność powództwa z innego (niezależnie od ustalenia czy grzejnik w lokalu mieszkalnym pozwanych stanowił element części wspólnej budynku, tj. instalacji c.o., czy też stanowił przedmiot odrębnej własności pozwanych) powodu, który (choć nie odzwierciedla tego konstrukcja uzasadnienia) miał znaczenie pierwszorzędne w stosunku do kwestii stanu prawnego grzejnika w lokalu mieszkalnym pozwanych. Sąd Rejonowy stwierdził bowiem wprost, że „niezależnie od faktu, czy grzejnik w lokalu mieszkalnym pozwanych mógł stanowić element części wspólnej instalacji centralnego ogrzewania, nie można uwzględnić powództwa ze względu na mało precyzyjne sformułowanie pozwu”.

W ocenie Sądu Okręgowego niezasadny jest również podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 321 k.p.c. poprzez błędne jego zastosowanie polegające na uznaniu, iż doprecyzowanie przez Sąd żądania pozwu w zakresie określenia parametrów grzejnika, którego zamontowania domagał się powód, stanowiłoby naruszenie wyrażonej w tym przepisie zasady związania Sądu żądaniem pozwu
i zakazu orzekania ponad to żądanie. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że określone w pozwie żądanie jest zindywidualizowane jego rodzajem i przytoczonymi przez powoda okolicznościami faktycznymi. Jeśli powód buduje jakąś konstrukcję swego żądania, osadzając ją na ściśle wskazanym przepisie prawa materialnego, tym samym wytycza granice okoliczności spornych i niespornych, które mogą stanowić podstawę faktyczną żądania. Wybierając podstawę prawną powód zakreśla przy tym nie tylko granice okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, ale nadto zakreśla granice obrony pozwanego. Pozwany podejmuje bowiem obronę w takim zakresie jaki wynika nie tylko z faktów, ale i ze wskazanego przepisu. Pozwany nie ma obowiązku konstruowania w taki sposób swojej obrony, aby odeprzeć wszelkie możliwe zarzuty mogące wynikać z wszystkich możliwych podstaw rozstrzygnięcia. Określenie rodzaju żądania w kontekście przytoczonej podstawy prawnej nie jest zatem jedynie przywilejem powoda, lecz ma określone znaczenie procesowe, w tym w aspekcie należytych gwarancji dla strony przeciwnej. Znaczenie to jest zaś tym większe w sytuacji, gdy, tak jak miało to miejsce
w niniejszej sprawie, powód korzysta z pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Jeśli bowiem określone żądanie oparte na konkretnej podstawie prawnej formułuje profesjonalny pełnomocnik, pole do ingerencji dla sądu z istoty rzeczy jest mniejsze. W sytuacji, gdy powód korzysta z pomocy profesjonalnego pełnomocnika trudno przyjąć, że sformułowane przez niego żądanie nie odpowiada temu, czego rzeczywiście domaga się powód. Zasada da mihi factum, dabo tibi ius, wbrew przekonaniu skarżącego, nie oznacza bowiem, że sąd może zastępować powoda
w wyborze roszczenia. To powód decyduje o tym jakie roszczenie czyni przedmiotem danego procesu. Z zasady kontradyktoryjności wynika wszak, że do sądu należy jedynie ocena zgłoszonego roszczenia w kontekście okoliczności faktycznych danej sprawy i relewantnych przepisów prawa materialnego. W świetle art. 321 k.p.c. przy wyrokowaniu sąd nie może przecież orzekać co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem powoda ani zasądzić ponad żądanie. Niedopuszczalność wyrokowania co do przedmiotu nieobjętego żądaniem oznacza zatem niemożność objęcia rozstrzygnięciem innych roszczeń niż przedstawione przez powoda.

Ewentualna ingerencja sądu w tym zakresie, jak wskazał skarżący w apelacji, nie może jednak iść zbyt daleko, szczególnie w sytuacji gdy jedna ze stron działa
w toku postępowania samodzielnie, zaś druga (tu skarżąca) jest reprezentowana przez fachowego pełnomocnika. Biorąc pod uwagę, że w toku postępowania rozpoznawczego strona powodowa w jakikolwiek sposób nie wskazała parametrów technicznych (wymiary, moc grzewcza) zdemontowanego przez pozwanego J. K. (2) grzejnika i podzielnika ciepła, nie sposób uznać aby Sąd meriti miał podstawę do doprecyzowania z urzędu sformułowanego w pozwie roszczenia negatoryjnego i żądania upoważnienia do wykonania zastępczego.

Wskazać przy tym należy, że analiza treści apelacji uzasadnia stwierdzenie, że skarżący, pomimo sformułowania pod adresem Sądu I instancji zarzutu naruszenia przepisu art. 233 k.p.c., w istocie nie kwestionuje prawidłowości oceny dowodów oraz poczynionych na ich podstawie przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych, a jedynie nie aprobuje ich oceny prawnej. Tego rodzaju zastrzeżenia oceniane być jednak muszą przez pryzmat dyspozycji odpowiednich przepisów prawa materialnego i tak właśnie ocenił je Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie.

Sąd Okręgowy całkowicie podziela stanowisko Sądu I instancji, zgodnie
z którym w przedmiotowej sprawie powództwo, w zakresie oczekiwanego przez stronę powodową działania pozwanych, było niedostateczne sprecyzowanie, co uniemożliwiało jego uwzględnienie. Podkreślenia wymaga, że w ocenie Sądu Okręgowego powyższa przyczyna oddalenia powództwa ma znaczenie pierwszorzędne. Oczekiwany przez stronę powodową wyrok sądowy uwzględniający powództwo stanowi tytuł egzekucyjny będący podstawą egzekucji. Jako taki wyrok ten powinien w sposób nie budzący wątpliwości określać zakres i sposób realizacji roszczenia przez wskazanie uprawnienia wierzyciela i obowiązku dłużnika dla skutecznego zapewnienia realizacji udzielonej ochrony. Wyrokowanie jest bowiem celowe tylko wtedy, gdy istnieje możliwość zrealizowania (wykonania) orzeczenia sądu. Wyrok zatem powinien w sposób nie budzący wątpliwości określać roszczenia podlegające wykonaniu.

Rozstrzygnięcie sądu o żądaniach stron zarówno w sprawie o przywrócenie stanu poprzedniego, jak i o przywrócenie stanu zgodnego z prawem, powinno jasno
i wyczerpująco ujmować (konkretyzować) obowiązek pozwanego w tego przywrócenia. Orzeczenie takie nie może mieć tylko brzmienia ogólnikowego. Pominięcie określenia sposobu, a więc czynności zobowiązanego, jakie są niezbędne do wykonania orzeczenia o rozstrzygniętym zakresie, mogą czynić wyrok niewykonalnym. Udzielenie jednolitych wskazówek, co do tego rodzaju rozstrzygnięcia, nie jest możliwe, zależy bowiem ono od faktycznego stanu sprawy oraz od oceny działań, jakie okażą się niezbędne do przywrócenia sytuacji istniejącej przed dokonaniem przez pozwanego aktu samowoli. Dlatego też słusznie Sąd
I instancji wskazał, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy strona powodowa, będąc reprezentowana przez fachowego pełnomocnika (która to okoliczność – jak wskazano wcześniej - wzmacnia związanie Sądu zakazem przewidzianym w art. 321 k.p.c.), nie określiła ani stanu zgodnego z prawem w rozumieniu art. 222 § 2 k.c. (ochrona petytoryjna), ani też stanu poprzedniego w rozumieniu art. 344 k.c. (ochrona posesoryjna), tj. stanu sprzed dokonania naruszenia przez pozwanych integralności instalacji c.o., uniemożliwiając tym samym Sądowi Rejonowemu określenie w ewentualnym wyroku uwzględniającym powództwo obowiązków pozwanych w sposób umożliwiający jego przymusowe wykonanie w trybie egzekucji sądowej. Strona powodowa w jakikolwiek sposób nie wskazała parametrów technicznych (wymiary, moc grzewcza) zdemontowanego przez pozwanego J. K. (2) grzejnika i podzielnika ciepła domagając się w pozwie jedynie zamontowania „grzejnika z podzielnikiem ciepła”. Oczekiwanego przez skarżącą skutku w powyższym zakresie nie może również przynieść modyfikacja treści żądania zawarta we wniosku apelacyjnym o zmianę zaskarżonego wyroku. Stanowi ona bowiem niedopuszczalną w postępowaniu apelacyjnym (art. 383 k.p.c.) zmianę powództwa.

Mając na uwadze powyższe, a także fakt, że w postępowaniu apelacyjnym nie ujawniono okoliczności, które Sąd drugiej instancji winien wziąć pod uwagę
z urzędu, apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna w oparciu o art. 385 k.p.c.