Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 815/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 01 grudnia 2015r.

Sąd Rejonowy w Koninie, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Leśniewska - Barczyk

Protokolant: p.o. sekr. sąd. Monika Wiśniewska

po rozpoznaniu na rozprawach w dniach: 2.10.2014 r., 3.02.2015 r., 26.03.2015r., 12.05.2015 r., 25.08.2015 r., 8.10.2015 r., 24.11.2015 r.

sprawy z oskarżenia Prokuratury Rejonowej w Koninie przeciwko:

G. S. , s. H. i T. zd. W.,

ur. (...) w K., zam. K. ul. (...), karanemu

oskarżonemu o to, że:

w nocy z 6 na 7 stycznia 2014 r. w K. przy ul. (...) kierował dokonaniem uszkodzenia samochodu osobowego marki F. (...) o nr rej. (...) poprzez wybicie młotkiem przedniej i tylnej szyby oraz przecięcie szpikulcem metalowym czterech opon kół w/w pojeździe łącznej wartości 2.140 zł w ten sposób, że zlecił R. M. uszkodzenie w/w pojazdu, zapłacił za powyższe zlecenie 200 zł, po czym zawiózł go w miejsce parkowania samochodu, wskazał ten pojazd, określił jakie elementy pojazdu ma uszkodzić oraz dostarczył mu narzędzia do dokonania uszkodzenia auta w postaci młotka i szpikulca metalowego, działając tym na szkodę A. S.

tj. o przestępstwo z art. 18 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1 kk

I.  Oskarżonego G. S. uznaje za winnego przestępstwa z art. 18 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1 kk popełnionego w sposób wyżej opisany z tym, że przyjmuje, iż czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym za podobne przestępstwo umyślne w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności tj. przestępstwa z art. z art. 18 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1kk wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności.

II.  Na podstawie art. 624 § 1 kpk oraz art. 17 ust 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku „o opłatach w sprawach karnych” (Dz. U. z 1983 roku Nr 49 poz. 229 ze zm.) zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, w tym od opłaty.

SSR Anna Leśniewska - Barczyk

Sygn. akt II K 815/14

UZASADNIENIE

A. S. była żoną oskarżonego G. S.. W dniu 5 stycznia 2014 roku, A. S. zaprowadziła swój samochód marki F. (...) o nr rej. (...) do mechanika - R. P., który prowadził zakład przy ulicy (...), aby ten podjął się czyszczenia silnika, który został uszkodzony poprzez oblanie go farbą. W styczniu 2014 roku oskarżony podczas spotkania w miejscu zamieszkania swojego brata - D. S., zlecił R. M. uszkodzenie pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...), należącego do A. S., za co zaoferował mu 200 zł.

W nocy z 6/7 stycznia G. S. zawiózł oskarżonego R. M. w miejsce parkowania samochodu, tj. na ul. (...), na parking wewnętrzny posesji nr (...), wskazał ten pojazd, określił jakie elementy pojazdu ma uszkodzić oraz dał mu narzędzia do dokonania tego w postaci młotka i szpikulca metalowego, po czym odjechał.

R. M. przeskoczył przez ogrodzenie posesji, podszedł do samochodu A. S. i za pomocą metalowego szpikulca przedziurawił cztery opony w kołach. Następnie młotkiem wybił przednią i tylną szybę, po czym przeskoczył ogrodzenie posesji i oddalił się.

Swoim czynem R. M. spowodował straty o łącznej wartości 2140 zł.

G. S. jest synem H. i T. z d. W., urodził się (...) w K.. Legitymuje się wykształceniem podstawowym. Jest żonaty. Ma jedno dziecko. Podejmuje prace dorywcze. Nie był leczony psychiatrycznie. Był w przeszłości karany, i tak:

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 15.09.1999r. w sprawie o sygn. akt II K 1296/98, za przestępstwo z art. 279 § 1 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby, oddając go w tym czasie pod dozór kuratora sądowego oraz karę 60 stawek dziennych grzywny po 10 zł jedna stawka

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 01.12.1999r. w sprawie o sygn. akt II K 1014/99 za przestępstwo z art. 288 § 1 kk na karę 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 27.06.2000r. w sprawie o sygn. akt II K 1074/99 za przestępstwo z art. 14 § 1 kk w zw. z art. 279 § 1 kk na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 4 lat próby oddając go w tym czasie pod dozór kuratora sądowego oraz karę grzywny w liczbie 80 stawek dziennych po 10 zł jedna stawka

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 15.03.2001r. w sprawie o sygn. akt II K 941/00 za przestępstwo z art. 279 § 1 w zw. z art. 91 § 1 kk na karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 17.01.2007r. w sprawie o sygn. akt II K 450/06 za przestępstwo z art. 14 § 1 kk w zw. z art. 279 § 1 kk i z art. 278 § 1 kk na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Starachowicach z dnia 12.11.2007r. w sprawie o sygn. akt II K 131/06 za przestępstwo z art. 159 kk i art. 157 § 1 kk i art. 157 § 2 kk na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności

- wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Starachowicach z dnia 3.03.2010 r. w sprawie o sygn. II K 936/09 połączono kary orzeczone wyrokami Sądu Rejonowego w Koninie o sygn. II K 450/06 i Sądu Rejonowego w Starachowicach o sygn. II K 131/06 i wymierzono karę łączną 3 lat pozbawienia wolności, którą oskarżony odbywał od dnia 6.05.2005 r. do dnia 15.11.2005 r., od dnia 26.08.2006 r. do dnia 17.01.2007 r., od dnia 26.09.2007 r. do dnia 15.01.2009 r. , od dnia 13.11.2009 r. do dnia 29.03.2010 r.

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Kole z dnia 14.07.2011r. w sprawie o sygn. akt II K 299/07 za przestępstwo z art. 279 § 1 kk na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz karę 150 stawek dziennych grzywny po 20 zł jedna stawka

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następujące dowody:

- zeznania świadka R. M. jako oskarżonego (k. 27-28, 37-38, 98-99, 112-113, 130-131, 134-135, 177-178) oraz jako świadka ( k. 522v-523)

- zeznania świadka A. S. (k. 1-3, 13, 549v-550v), R. P. (k. 14-15, 568v-569), M. M. (1) (k. 29, k. 621v-622), A. Z. (k. 568v), Ł. Z. (1) (k. 569)

- oraz dokumentów w postaci: protokołu oględzin pojazdu (k. 6-7 w zw. z k. 638v), notatki urzędowej (k. 8, 11, 23 w zw. z k. 638v), karty karnej (k. 43- 45, 557-559, 600-602 w zw. z k. 638v), informacji od Prezydenta Miasta K. (k. 49 w zw. z k. 638v), odpisy wyroków (k. 52, 405-413, 426 w zw. z k. 638v) oraz akta sprawy Sądu Rejonowego w Koninie II W 1750/14.

Oskarżony G. S. zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i przed Sądem, nie przyznał się do zarzucanego mu czynu z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1 kk.

Na rozprawie głównej oskarżony wyjaśnił, że w tym czasie był na ul. (...) na siłowni. Twierdził, że był tam od godziny 17 do 2 w nocy, tam jest jeszcze klub. Dodał, że to było w piwnicy. Wskazał, że właściciel siłowni jest jego przyjacielem, on ma syna, który bawił się z córką oskarżonego. Twierdził, że siedział też w domu u jego matki. Oskarżony przyznał, że zna R. M.. Twierdził, że widział go ze trzy razy. Wyjaśnił, że kupił kiedyś od niego telefon, który okazał się kradziony. Wskazał, że złożył zawiadomienie na policję, że jego żona namawiała R. M., żeby podrzucił oskarżonemu narkotyki do domu, bo chciała, żeby oskarżony poszedł "siedzieć", po tym jak oskarżonego zdradziła. Twierdził, że jego była żona spotkała się z M. w Hotelu (...) i zapłaciła mu za trzydniowy nocleg. Tłumaczył, że dała M. też jakąś dziewczynę, narkotyki i zażywał on narkotyki przy córce swojej koleżanki. Oskarżony wyjaśnił, że nie miał żadnej sprawy o narkotyki. Twierdził, że "nie ćpa" i nie pije. Oskarżony wskazał, że żonie kupił samochód oraz dom w bloku na P.. Twierdził, że żona go zdradziła. Wyjaśnił, że ona chce, żeby oskarżony poszedł "siedzieć". Wyjaśnił, że M. w końcu nie podrzucił mu tych narkotyków. Twierdził, że ma płytę, na której jest nagrana rozmowa jego żony z M. i ta płyta jest na policji. Oskarżony wskazał, że ma jeszcze nagrania, jak jego żona namawia koleżankę do zeznawania przeciwko oskarżonemu. Twierdził, że ta jej koleżanka wycofała się z zeznań, bo oskarżony pokazał jej nagrania. Wyjaśnił, że rozmawiał przez telefon z tą K. i ją nagrał. Twierdził, że nie wie, czy wcześniej przed tym zdarzeniem widział się z M., ale twierdził, że chyba nie. Podał, że widział się z nim ostatnio 5 lutego 2014 r., gdy kupował od niego ten kradziony telefon. Oskarżony wyjaśnił, że M. przychodził do jego brata, który dawał mu jedzenie i wtedy oskarżony też tam był i M. płakał i powiedział, że żona oskarżonego kazała go pomówić, podrzucić oskarżonemu narkotyki, chciała namówić ładną dziewczynę, aby pomówić oskarżonego o gwałt. Twierdził, że ma nagranie i wezwie świadków.

Na pytania prokuratora oskarżony wyjaśnił, że nie wie, co robił 20 września 2014 r., a 15 marca 2014 r. to może biegał, a może był na siłowni. Twierdził, że pamięta datę zdarzenia, ponieważ na drugi dzień był w warsztacie u swojego kolegi mechanika na ul. (...) i on do niego zadzwonił i poinformował, że jego M. ktoś rozwalił, a nie wiedział, że oskarżony nie jest już z A.. Wskazał, że przeważnie siedzi na siłowni po nocach i ćwiczy, wtedy najlepiej mu się ćwiczy. Twierdził, że teraz nie pracuje. Oskarżony wyjaśnił, że na ul. (...) jest prywatna siłownia jego kolegi. Twierdził, że oni siedzą tam prawie całe noce, tam jest klub, są tam i dziewczyny i żony. Twierdził, że tam jest też małe boisko i grają tam sobie w piłkę (...). Zaprzeczył, aby pili lub brali narkotyki.

Sąd dokonał oceny wyjaśnień oskarżonego przez pryzmat pozostałego materiału dowodowego, a w szczególności zeznań świadków: R. M., M. M. (1) i A. S..

W szczególności za niewiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego, w których kwestionował swoje sprawstwo. Stały one bowiem w zupełnej sprzeczności z zeznaniami R. M., które złożył będąc przesłuchany w charakterze podejrzanego. Z zeznań tych wynikało, że R. M. będąc w domu u D. S., spotkał tam jego brata - G. S., który zlecił mu, uszkodzenie pojazdu jego byłej żony - A. S.. Miało to wyglądać w ten sposób, że G. S. zapytał R. M., czy chce sobie zarobić, na co M. odpowiedział twierdząco. Wówczas G. S. zlecił mu uszkodzenie pojazdu jego byłej żony, proponując M. kwotę 200 zł w zamian za wykonanie zadania. R. M. przystał na propozycję oskarżonego i tej samej nocy udali się na ulicę (...), gdzie miał stać samochód A. S.. R. M. zeznał ponadto, że G. S. wytłumaczył mu, jakie części pojazdu ma M. uszkodzić, dając mu szpikulec i młotek. Po dotarciu na miejsce, M. zabierając ze sobą narzędzia, przeskoczył przez ogrodzenie, a w tym czasie z miejsca zdarzenia odjechał oskarżony. M. dokonał wybicia przedniej i tylnej szyby oraz poprzekłuwał szpikulcem cztery opony w pojeździe. M. opisał przy tym dokładnie, w którym miejscu stał samochód, jakiego był koloru i marki, wskazał nadto, że po dokonanym przestępstwie, ponownie przeskoczył przez ogrodzenie, po czym wyrzucił gdzieś do śmietnika narzędzia. W ocenie Sądu, złożone przez R. M. zeznania jednoznacznie dowodzą, że G. S. zlecił M. dokonanie uszkodzenia samochodu A. S., działając w sposób opisany w akcie oskarżenia. Nadto z zeznań M. M. (1) wynikało, że wcześniej była ona świadkiem zdarzenia, kiedy podwiozła G. S., R. M. i K. K. (1) na P., gdzie na zlecenie G. S., pozostali dwaj mieli uszkodzić pojazd należący do A. S., poprzez oblanie go farbą, za co mieli otrzymać po 100 zł każdy. Świadek wskazała ponadto, że G. S. chwalił się wśród znajomych, że kiedy samochód jego żony stał u mechanika na Wojska Polskiego, to on go "wywalił w powietrze". Nadto z zeznań A. S. wynikało, że od 24 grudnia 2013r. oskarżony mści się na niej, z powodu rozwodu, czego skutkiem oskarżony ma orzeczony zakaz zbliżania się do niej. Nadto sam oskarżony przyznał, że kupił żonie samochód i dom, a ona go zdradziła. Oskarżony mógł mieć zatem powód aby chcieć uszkodzić mienie byłej żony.

Sąd odmówił ponadto wiary wyjaśnieniom oskarżonego, w których twierdził, że ostatni raz widział się z M. w dniu 5 lutego 2014r. Powyższe wyjaśnienia stały bowiem w zupełnej sprzeczności z zeznaniami R. M., który zeznał, że w styczniu 2014 roku, S. zlecił mu dokonanie uszkodzenia pojazdu A. S..

Nie były kwestionowane wyjaśnienia oskarżonego na okoliczność kupna od M. telefonu, który później okazał się kradziony.

Z dozą ostrożności Sąd ocenił wyjaśnienia oskarżonego na okoliczność chęci "podrzucenia" mu narkotyków przez M. na zlecenie jego byłej żony, a także "wrobienia" go w gwałt na jakiejś dziewczynie. Sąd zauważa, że powyższe wyjaśnienia oskarżonego były chaotyczne, odbiegające od meritum sprawy, a nadto nie miały znaczenia dla ustalenia stanu faktycznego niniejszej sprawy, nie zostały również potwierdzone żadnym obiektywnym dowodem. W ocenie Sądu wskazane wyżej wyjaśnienia, stanowiły dla oskarżonego próbę przedstawienia pokrzywdzonej w złym świetle i odsunięcie od siebie odpowiedzialności.

Za niewiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego również w tej części w której twierdził, iż na drugi dzień po zdarzeniu był w warsztacie u swego kolegi mechanika na ul. (...) oglądać uszkodzone M. bo ten do niego zadzwonił i poinformował go, iż jego M. ktoś rozwalił. Okoliczności tych nie potwierdził świadek R. P., który podczas pierwszego przesłuchania zeznał, iż o uszkodzeniu pojazdu informował pokrzywdzoną , chociaż na rozprawie nie zaprzeczył temu zasłaniając się niepamięcią. W ocenie Sądu ta część wyjaśnień oskarżonego, którą na rozprawie potwierdził świadek K. K. (1), któremu Sąd nie dał wiary, o czym poniżej, stanowi przyjętą przez oskarżonego linię obrony. Na marginesie należy stwierdzić, iż nawet gdyby przyjąć, iż powyższe miało miejsce to i tak nie wpłynęłoby to w konfrontacji w z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym na wykluczenie sprawstwa oskarżonego lub umniejszenie jego odpowiedzialności.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił w dużej mierze w oparciu o zeznania R. M. , który dokonał uszkodzenia pojazdu A. S., na zlecenie G. S.. W ocenie Sądu, zeznania omawianego świadka były spontaniczne, szczere i dokładne, a nadto znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym w postaci oględzin pojazdu, a także pośrednio w zeznaniach M. M. (1). Zdaniem Sądu, R. M. nie miał powodów, aby bezpodstawnie obciążać oskarżonego składając zeznania niezgodne ze stanem faktycznym, zwłaszcza, że sam został postawiony w stan oskarżenia. Nadto świadek opisał w sposób szczegółowy sposób uszkodzenia pojazdu, sposób, w jaki dostał się na parking, na którym znajdował się pojazd, a także narzędzia, jakich użył do uszkodzenia samochodu. Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania R. M., które złożył w charakterze oskarżonego oraz świadka.

Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić wiary zeznaniom pokrzywdzonej - A. S. , w szczególności na okoliczność ujawnienia uszkodzeń na pojeździe, a także relacji między nią a oskarżonym, a także na okoliczność wcześniejszego uszkodzenia maski silnika jej samochodu przez R. M. i K. K. (1).

Również na wiarę Sądu zasługiwały zeznania świadka M. M. (1) , znajomej brata oskarżonego, która zeznała, iż zawoziła oskarżonego, R. M. i K. K. (1) na P., gdzie oskarżony dawał im po 100 zł i kazał wejść do garażu u swojej żony i oblać jej samochód farbą , co ci zrobili na jego polecenie. Nadto słyszała, iż oskarżony chwalił się wśród znajomych, że samochód żony kiedy stał u mechanika w K. przy ul. (...) „ wywalił w powietrze”. Sąd nie znalazł powodów aby odmówić wiary zeznaniom tego świadka. Brak jest również powodów dla których świadek ten miałby składać zeznania obciążające oskarżonego.

Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania świadka R. P., lakiernika samochodowego, do którego zakładu został przyprowadzony uszkodzony samochód pokrzywdzonej ( F. (...), który został polany farbą) i na jego terenie doszło do ponownego uszkodzenia pojazdu pokrzywdzonej. Świadek ten zeznał, iż 7.01.2014 r. około godz. 9: 00 będąc w pracy zauważył, iż w F. (...) posiada wybite szyby ( tylna i przednia) a w kołach brakuje powietrza. Po sprawdzeniu opon okazało się, że są one przebite i nie nadają się do dalszego użytku. O stwierdzonych uszkodzeniach powiadomił telefonicznie pokrzywdzoną. Jak wynika z zeznań tego świadka uszkodzenia samochodu dokonano w nocy z 6 na 7 stycznia 2014 r. bo dzień wcześniej tych uszkodzeń pojazd nie posiadał, a sprawca na teren posesji musiał dostać się przez ogrodzenie, bo plac na którym stał pojazd jest zamykany na noc . Posesja nie jest objęta monitoringiem. Zeznania R. P. znajdują potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i Sąd nie dopatrzył się powodów dla jakich miałby odmówić wiarygodności zeznaniom tego świadka.

Świadkowie A. Z. i Ł. Z. (1) na rozprawie zeznali , iż oskarżony faktycznie w czasie zdarzenia często przebywał u nich w mieszkaniu, przesiadywał w siłowni znajdującej się w piwnicy w bloku w różnych porach a czasami nawet u nich nocował, jednakże nie potrafili wskazać okresu czasu w jakim u nich przebywał w dacie zdarzenia. W ocenie Sądu, zeznania tych świadków należy uznać za wiarygodne, jednakże nie wniosły one niczego istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy. Niewykluczonym jest, iż oskarżony mógł przebywać w państwa Z. nawet w dniu poprzedzającym zdarzenie czy też w nocy kiedy miało miejsce zdarzenie, co nie wykluczało przebywanie oskarżonego również w określonym czasie, chociażby przez jakiś krótki okres czasu w innym miejscu na terenie K..

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka K. K. (1) jakoby na drugi dzień po zdarzeniu mechanik samochodowy dzwonił do oskarżonego i informował go o zdewastowaniu jego samochodu i był on wraz z oskarżonym na drugi dzień oglądać ten samochód. Okoliczności tych nie potwierdził lakiernik samochodowy R. P., który podczas pierwszego przesłuchania zeznał, iż o stwierdzonym uszkodzeniach informował pokrzywdzoną a na rozprawie stwierdził, iż nie pamięta czy informował oskarżonego o uszkodzeniu pojazdu i czy oskarżony był oglądać samochód. Zdaniem Sądu, należy zauważyć, iż zeznania w/w świadka jako znajomego oskarżonego zmierzały do potwierdzenia wersji zdarzenia przedstawionej przez oskarżonego tym bardziej, iż zeznawał on po raz pierwszy przed sądem, zatem oskarżony miał możliwość ustalenia z nim swojej linii obrony.

Wartość dowodowa wszelkich dokumentów zebranych w sprawie nie budzi, zdaniem Sądu żadnych wątpliwości. Nie były one kwestionowane przez strony, również Sąd nie znalazł podstaw, aby badać ich wiarygodność z urzędu.

W świetle wyżej omówionego materiału dowodowego nie budziło w ocenie Sądu wątpliwości, iż G. S. swoim zachowaniem polegającym na tym, że w nocy z 6 na 7 stycznia 2014 r. w K. przy ulicy (...) kierował dokonaniem uszkodzenia samochodu osobowego marki F. (...) o nr rej. (...) poprzez wybicie młotkiem przedniej i tylnej szyby oraz przecięcie szpikulcem metalowym czterech opon kół w w/w pojeździe łącznej wartości 2 140 zł w ten sposób, że zlecił R. M. uszkodzenie w/w pojazdu, zapłacił za powyższe zlecenie 200 zł, po czym zawiózł go w miejsce parkowania samochodu, wskazał ten pojazd, określił jakie elementy pojazdu ma uszkodzić oraz dostarczył mu narzędzia do dokonania uszkodzenia auta w postaci młotka i szpikulca metalowego, działając tym na szkodę A. S., przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym za podobne przestępstwo umyślne w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, czym wypełnił znamiona przestępstwa z art. 18 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

W ocenie Sądu oskarżony G. S. zarzuconego mu czynu dopuścił się w warunkach recydywy określonej w art. 64 § 1 kk i w tym zakresie zmienił opis czynu i kwalifikację prawną czynu zarzuconego oskarżonemu.

Oskarżony G. S. zarzuconego mu czynu dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za podobne przestępstwo umyślne.

Jak wskazano wyżej, wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Starachowicach z dnia 3.03.2010 r. w sprawie o sygn. II K 936/09 połączono kary orzeczone wyrokami Sądu Rejonowego w Koninie o sygn. II K 450/06 i Sądu Rejonowego w Starachowicach o sygn. II K 131/06 m.in. za przestępstwo art.279 § 1 kk i wymierzono karę łączną 3 lat pozbawienia wolności, którą oskarżony odbywał od dnia 6.05.2005 r. do dnia 15.11.2005 r., od dnia 26.08.2006 r. do dnia 17.01.2007 r., od dnia 26.09.2007 r. do dnia 15.01.2009 r. , od dnia 13.11.2009 r. do dnia 29.03.2010 r. ( k. 426). Niewątpliwie przestępstwo z art. 288 § 1 kk jest przestępstwem podobnym do przestępstwa z art. 279 § 1 kk i od 15.01.2009 r. ( odbyty okres co najmniej 6 miesięczny) do 8 stycznia 2014 r. ( data popełnienia niniejszego czynu) nie upłynął okres 5 –letni. Zatem w stosunku do oskarżonego G. S. zostały wypełnione warunki do odpowiedzialności w warunkach recydywy podstawowej z art. 64 § 1 kk.

Z art. 18 § 1 kk wynika, iż odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inna osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.

Z ustalonego wyżej stanu faktycznego bezsprzecznie wynika, iż oskarżony kierował wykonaniem przedmiotowego przestępstwa przez R. M., zatem odpowiada jak za sprawstwo.

Artykuł 288 § 1 k.k. natomiast przewiduje odpowiedzialność karną za przestępstwo zniszczenia, uszkodzenia lub uczynienia niezdatną do użytku cudzej rzeczy. Przedmiotem ochrony art. 288 k.k. są rzeczy ruchome w znaczeniu określonym w art. 115 § 9 oraz nieruchomości. Wynika to z faktu, że ustawodawca posłużył się pojęciem „rzeczy” bez jakiegokolwiek rozróżnienia. Na podstawie art. 45 i 46 k.c. pojęcie rzeczy obejmuje zarówno ruchomości, jak i nieruchomości.

W art. 288 § 1 k.k. określającym przestępstwo niszczenia cudzej rzeczy ustawodawca przewidział trzy sposoby zabronionego zachowania. Czyn sprawcy może polegać na niszczeniu cudzej rzeczy, uszkadzaniu lub czynieniu rzeczy niezdatną do użytku. Niszczenie oznacza takie oddziaływanie sprawcy na rzecz, które powoduje jej całkowite zniszczenie lub taką zmianę jej właściwości, że nie nadaje się ona do użytku zgodnego z jej przeznaczeniem. Uszkodzenie rzeczy polega na naruszeniu lub częściowym zniszczeniu rzeczy, które powoduje ograniczenie jej właściwości użytkowych lub przeznaczenia. Uczynienie rzeczy niezdatną do użytku polega na pozbawieniu rzeczy możliwości normalnego funkcjonowania (A. Marek, Kodeks..., s. 520). Warunkiem przypisania sprawcy odpowiedzialności za przestępstwo określone w art. 288 jest wystąpienie szkody majątkowej. W przypadku czynu określonego w art. 288 k.k. szkodę majątkową należy rozumieć jako sumę damnum emergens i lucrum cessans (M. K., Z prawnokarnej..., s. 78). Przestępstwo to ma charakter skutkowy.

W świetle powyższych uwag, na tle omawianej sprawy zachowanie G. S. wypełnia znamiona strony przedmiotowej i podmiotowej przestępstwa z art. 288 § 1 kk.

Oskarżony R. S. umyślnie poprzez kierowanie działaniem R. M. dokonał uszkodzenia pojazdu A. S. i chciał go uszkodzić, czym spowodował straty w wysokości 2140 zł .

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd kierował się dyrektywami określonymi w art. 53 kk i art. 54 § 1 kk.

Jako okoliczność obciążającą oskarżonego G. S. Sąd uwzględnił:

- znaczny stopień społecznej szkodliwości zarzucanego mu czynu

- motywację działania sprawcy, oskarżony dział w akcie agresji, bez żadnego powodu

- wielokrotną karalność oskarżonego, w tym przede wszystkim fakt, iż oskarżony przedmiotowego przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy z art. 64 § 1 kk.

Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności łagodzących.

Mając na względzie wyżej wskazane okoliczności Sąd, w pkt I wyroku, wymierzył oskarżonemu na podstawie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1 kk karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.

(W tym miejscu Sąd pragnie przyznać, iż omyłkowo przy wymiarze kary został powołany art. 19 § 1 kk.)

Sąd nie znalazł podstaw był zastosować względem oskarżonego dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary. Oskarżony był wielokrotnie karany, ostatni raz wyrokiem Sądu Rejonowego w Kole z dnia 14.07.2011r. w sprawie o sygn. akt II K 299/07 za przestępstwo z art. 279 § 1 kk na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz karę 150 stawek dziennych grzywny po 20 zł jedna stawka. Nadto, co wskazano wyżej, przedmiotowe przestępstwo popełnił w warunkach recydywy z art. 64 § 1 kk. Wobec powyższego nie sposób było formułować względem oskarżonego pozytywnej prognozy kryminologicznej.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie przepisów powołanych w pkt II wyroku, uznając, iż obecna sytuacja materialna oskarżonego ( brak dochodów w związku z pobytem w zakładzie karnym) nie pozwala mu na ich uiszczenie.

SSR Anna Leśniewska-Barczyk

Sygn. akt II Ka 51/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Robert Rafał Kwieciński

Sędziowie: SSO Agata Wilczewska

SSO Karol Skocki – spr.

Protokolant: st. sekr. sąd. Arleta Wiśniewska

po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 2016 r.

przy udziale K. K. (2) Prokuratora Prokuratury Okręgowej

sprawy G. S.

oskarżonego o przestępstwo z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 288 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Koninie

z dnia 1 grudnia 2015 r. sygn. akt IIK 815/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że z podstawy wymiaru kary eliminuje art. 19 § 1 k.k.,

2.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części,

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. K. (3) kwotę 516,60 zł tytułem nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

4.  zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w tym od opłaty za to postępowanie.

K. R. R. A. W.

Sygn. akt II Ka 51/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Koninie wyrokiem z dnia 1 grudnia 2015 r. wydanym w sprawie IIK 815/14 uznał G. S. za winnego tego, że w nocy z 6 na 7 stycznia 2014r. w K. przy ul. (...) kierował dokonaniem uszkodzenia samochodu osobowego marki F. (...) o nr rej. (...) poprzez wybicie młotkiem przedniej i tylnej szyby oraz przecięcie szpikulcem metalowym czterech opon kół w/w pojeździe łącznej wartości 2.140 zł w ten sposób, że zlecił R. M. uszkodzenie w/w pojazdu, zapłacił za powyższe zlecenie 200 zł, po czym zawiózł go w miejsce parkowania samochodu, wskazał ten pojazd, określił jakie elementy pojazdu ma uszkodzić oraz dostarczył mu narzędzia do dokonania uszkodzenia auta w postaci młotka i szpikulca metalowego, działając tym na szkodę A. S., przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym za podobne przestępstwo umyślne w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, tj. popełnienia przestępstwa z art. 18 § 1 kk w zw. z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 288 § 1 k.k. wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Wyrok ten w całości zaskarżył obrońca oskarżonego G. S. zarzucając mu:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na dowolnym i sprzecznym z materiałem dowodowym przyjęciu, że oskarżony G. S. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona zarzucanego mu czynu, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynikają twierdzenia przeciwne;

2)  rażące naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. polegające na dokonaniu przez sąd jednostronnej analizy materiału dowodowego z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów oraz uwzględnieniu przy ocenie odpowiedzialności oskarżonego jedynie okoliczności przemawiających na jego niekorzyść i przyjęcie wyłącznie na podstawie zeznań R. M., że oskarżony kierował dokonaniem przez R. M. zniszczenia samochodu marki F. (...), w ten sposób, że zawiózł R. M. na ul. (...) wręczył mu narzędzia młotek i szpikulec oraz wskazał, jakie elementy w samochodzie ma uszkodzić R. M., mimo iż te zeznania pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w szczególności z wyjaśnieniami oskarżonego i zeznaniami świadków: K. K. (1), R. P., A. Z. i Ł. Z. (1);

3)  rażące naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. polegające na dokonaniu dowolnej analizy materiału dowodowego z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów w szczególności zeznań świadka M. M. (1) i uznaniu, że zeznania w/w świadka korelują z zeznaniami R. M. i pośrednio potwierdzają popełnienie czynu przez oskarżonego G. S., podczas gdy zeznania M. M. (1) dotyczą innego zdarzenia.

Podnosząc te zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego G. S. od zarzutu popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie przedmiotowego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się nieuzasadniona. Apelujący stawia zarzuty w istocie swej sprawdzające się do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych noszącego cechę tzw. błędu dowolności.

Podkreślić jednak należy, że zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem zarzut taki jest tylko wtedy słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada logice prawidłowego rozumowania. Dla swej skuteczności wymaga on jednak od apelującego wykazania jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego, a nie tylko przedstawienia własnej oceny tych dowodów.

Zdaniem sądu odwoławczego sąd I instancji przeprowadził wnikliwą analizę zebranego materiał dowodowego oraz jasno i konkretnie wskazał podstawy dowodowe dokonanych ustaleń faktycznych, a także wskazał w sposób przekonywujący dlaczego i w jakim zakresie dał wiarę zeznaniom przesłuchanych w sprawie świadków, w szczególności: R. M., M. M. (1) i A. S., a dlaczego odmówił wiary wyjaśnieniom G. S..

Sąd I instancji odnosząc się do wyjaśnień oskarżonego wskazał na ich sprzeczność z zeznaniami świadków, które uznał za niewątpliwie wiarygodne i w tej sytuacji nie sposób tego rozumowania kwestionować.

Sąd I instancji oparł się gównie na zeznaniach R. M., który dokonał uszkodzenia pojazdu i dokładnie opisał sposób dokonania przestępstwa oraz okoliczności temu towarzyszące. Słusznie sąd I instancji zwraca uwagę, że brak jest powodów, które mogły by wskazywać na bezpodstawne pomawianie oskarżonego przez tego świadka o kierowanie tym przestępstwem, tym bardziej że R. M. sam został postawiony w stan oskarżenia.

Nie można zgodzić się z zarzutami apelacji, że Sąd Rejonowy błędnie ocenił zeznania M. M. (1), jako korelujące z zeznaniami R. M., podczas gdy dotyczyły one innego zdarzenia. Sąd I instancji odnosząc się do zeznań tego świadka dokładnie i logicznie zwraca uwagę, że dotyczą one motywu działania oskarżonego i działania skierowanego na uszkodzenie samochodu przez oblanie silnika farbą, w zasadzie bezpośrednio przed tym zdarzeniem. W tym zakresie sąd I instancji bardzo słusznie zwrócił uwagę na te korelacje, które czynią okoliczności przedstawione w zeznaniach przez świadka M. jako całkowicie wiarygodne.

Wbrew temu co podnosi obrońca oskarżonego, sąd I instancji właściwie ocenił zeznania A. Z. i Ł. Z. (2), przy czym nie można dostrzec sprzeczności między zeznaniami złożonymi przez tych świadków a ustaleniami faktycznymi dokonanymi w oparciu o przeprowadzone dowody. Sąd ten nie neguje, że oskarżony S. często przebywał u tych osób i mógł przebywać również w dniu zdarzenia, co jednak nie wykluczało przebywania oskarżonego w krótkim czasie w innym miejscu na terenie K.. Świadkowie A. Z. i Ł. Z. (2) nie potrafili dokładnie określić czasu w jakim przebywał u nich w domu oskarżony, dlatego wyciąganie kategorycznych wniosków z tej okoliczności nie może być uzasadnione.

Nie można też podzielić stanowiska obrońcy oskarżonego co do wniosków wypływających, jego zdaniem, z zeznań R. P. i K. K. (1) odnośnie okoliczności ujawnionych uszkodzeń samochodu. Uszkodzenia te, jako takie, nie budzą żadnej wątpliwości, a okoliczność związana z rzekomym informowaniem oskarżonego przez mechanika o dokonanych uszkodzeniach nie ma żadnego związku z dokonanym przestępstwem i w żadnym razie nie wpływa na ustalenia dotyczące ich powstania w nocy z 6 na 7 stycznia 2014 roku

Reasumując, należy uznać, że ocena materiału dowodowego zebranego w sprawie przez Sąd Rejonowy w Koninie została dokonana z uwzględnieniem obowiązujących reguł, nie narusza ona granic swobodnej oceny dowodów oraz jest zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, a zatem znajduje swoje oparcie w treści przepisu art. 7 k.p.k.

W tej sytuacji całkowicie chybiony jest zarzut naruszenia zasady in dubio pro reo. Wątpliwości, o jakich mowa w przepisie art. 5 § 2 k.p.k., odnoszą się do zagadnień związanych z ustaleniami faktycznymi, a więc do sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego wynikają różne wersje zdarzenia, a żadnej z nich nie daje się wyeliminować drogą dostępnej weryfikacji. Nie należą natomiast do nich wątpliwości związane z problemem oceny dowodów, a więc który z wzajemnie sprzecznych dowodów zasługuje na wiarę, a który tego waloru nie ma. Jeżeli sąd dokonał ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów i ustalenia te są stanowcze to nie może zachodzić obraza art. 5 § 2 k.p.k. W niniejszej sprawie sąd I instancji nie miał żadnych wątpliwości i w uzasadnieniu wydanego wyroku dokładnie to wskazał.

Uznając bezzasadność wywiedzionej apelacji sąd odwoławczy, niezależnie od podniesionych zarzutów i w oparciu o przepis art. 440 k.p.k. i art. 438 § 1 k.p.k., skorygował podstawę wymiaru kary określoną przez sąd I instancji w wyroku poprzez wyeliminowanie z niej art 19 § 1 k.k., który ma zastosowanie jedynie dla pomocników i podżegaczy do popełnienia przestępstw, natomiast nie ma zastosowania dla sprawców kierujących wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23 czerwca 1973r. (Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późniejszymi zmianami.) a także § 14 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity Dz.U. z 2013 r. poz. 461) w zw. § 22 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2015 poz.1801).

K. R. R. A. W.