Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 849/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 maja 2016 r.

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Anna Ryndak

Protokolant:

prot. sądowy Łukasz Janowski

po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2016 r.

sprawy z powództwa (...) Bank (...) S.A w K.

przeciwko M. K. (1), J. Z., M. K. (2) przy udziale TU na (...) S.A. z siedzibą we W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo w stosunku do M. K. (1), J. Z. i M. K. (2),

II.  oddala żądanie TU na (...) S.A. z siedzibą we W. w przedmiocie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego od pozwanych M. K. (1), J. Z. i M. K. (2),

III.  nakazuje zwrócić TU na (...) S.A. z siedzibą we W. kwotę 39,68 zł (trzydzieści dziewięć złotych 68/100 groszy) z zaliczki zapisanej pod pozycja (...)

Sygn. akt I C 849/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym do Sądu Rejonowego w Nysie w dniu 8 grudnia 2014 roku strona powodowa (...) Bank (...) S.A. w K. wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanego M. K. (1), pozwanej J. Z. oraz M. K. (2) na swoją rzecz kwoty 1002,55 zł bez odsetek. Strona powodowa wniosła również o zasądzenie od pozwanych solidarnie na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu w wysokości 360 zł kosztów zastępstwa procesowego, 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 60 zł kosztów w postępowaniu klauzulowym.

W uzasadnieniu strona powodowa wskazała, że zawarła z L. K. na piśmie umowę o pożyczkę pieniężną z dnia 27 marca 2013 roku. Pan L. nie dokonał spłaty zadłużenia, albowiem zmarł w dniu 28 marca 2013 roku. Z treści sporządzonego przez notariusza W. R. w dniu 27 czerwca 2016 roku aktu poświadczenia dziedziczenia wynika, iż spadek po zmarłym L. K. nabyli pozwani. W związku z powyższym pozwani są zobowiązani solidarnie do zapłaty na rzecz strony powodowej wymagalnego zadłużenia wynikającego z zawartej na piśmie umowy o pożyczkę pieniężną z dnia 27 marca 2013 roku w kwocie 1002,55 zł, na którą składają się: kwota 1000 zł tytułem niespłaconej należności głównej, kwota 2,55 zł tytułem odsetek umownych naliczonych od dnia 28 marca 2013 roku do dnia 2 kwietnia 2013 roku. Istnienie wyżej wskazanej wierzytelności strony powodowej wobec pozwanych, jej wysokość oraz terminy płatności odsetek wynikają wprost z wyciągu z ksiąg bankowych podpisanego przez osobę upoważnioną do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych strony powodowej i opatrzonego jej pieczęcią.

Dnia 23 grudnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Nysie w sprawie I Nc 2391/14 wydał nakaz zapłaty.

Pozwani M. K. (1) i M. K. (2) w dniu 2 lutego 2015 roku złożyli sprzeciw, w którym zaskarżyli wydany nakaz zapłaty w całości. Złożyli również wniosek o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Towarzystwa (...) S.A. Złożyli także wniosek o zawiadomienie Rzecznika Ubezpieczonych o sprawie. Wnieśli o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od strony powodowej na ich rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Przyznali, że L. K. zawarł ze stroną powodową w N. w dniu 27 marca 2013 roku umowę o pożyczkę pieniężną numer (...), jednak warunkiem udzielenia pożyczki był fakt jednoczesnego ubezpieczenia pożyczki na rzecz strony powodowej. W dotychczasowej korespondencji ze stroną powodową pozwani wskazywali na podmiot zobowiązany do uregulowania zobowiązania z tytułu wymienionej umowy, jednak strona powodowa wystąpiła z żądaniem o wydanie nakazu zapłaty w stosunku do pozwanych.

Pismem procesowym z dnia 29 kwietnia 2015 roku strona powodowa podniosła, że pozwani zgodnie z aktem poświadczenia dziedziczenia nabyli spadek wprost.

Pismem z dnia 8 lipca 2015 roku wezwane do udziału w sprawie Towarzystwo (...) S.A. we W. wniosło o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od pozwanych na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych obejmującego wynagrodzenie pełnomocnika oraz koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Wezwane do udziału towarzystwo ubezpieczeniowe potwierdziło, że L. K. w dniu 24 stycznia 2013 roku złożył deklarację ubezpieczeniową na podstawie umowy grupowego (...) zawartej pomiędzy Towarzystwem (...) S.A. we W. a (...) Bankiem (...) S.A. w K.. Prawa i obowiązki osób ubezpieczonych i uprawnionych do świadczenia określone zostały w dokumencie (...). Jednakże zgodnie z § 7 ust. 4 warunków ubezpieczenia – ubezpieczyciel nie odpowiada za zdarzenia powstałe w następstwie i w bezpośrednim związku z wszelkimi chorobami zdiagnozowanymi przez lekarza w okresie 12 miesięcy poprzedzających datę przystąpienia do ubezpieczenia. Zgodnie z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 27 grudnia 2001 roku w sprawie wzoru karty zgonu oraz sposobu jej wypełnienia (Dz.U. z 2001 roku, numer 153, poz. 1782 z późn. zm.) – w rubryce 7 lit. a egzemplarza A jako przyczynę zgonu wyjściową albo przyczynę zewnętrzną urazu lub zatrucia wpisuje się chorobę lub uraz, które zapoczątkowały łańcuch zdarzeń chorobowych, prowadzących bezpośrednio do zgonu lub okoliczności wypadku lub użycia przemocy, które spowodowały uraz śmiertelny. Jednocześnie zgodnie z ust. 4 § 2 wymienionego rozporządzenia – w rubryce 7 lit b egzemplarza A jako przyczynę zgonu wtórną wpisuje się chorobę, która rozwinęła się jako skutek choroby, urazu, zatrucia, wypadku lub użycia przemocy będących przyczyną zgonu. Jak natomiast wynika z karty statystycznej do karty zgonu L. K. przyczynę wyjściową i wtórną zgonu stanowiła zaawansowana miażdżyca, nadciśnienie tętnicze i cukrzyca typu II. Z dokumentacji medycznej pozyskanej przez ubezpieczyciela wynika, że ubezpieczony na wiele lat przed przystąpieniem do ubezpieczenia leczył się na przewlekłe schorzenia układu sercowo – naczyniowego. Na podstawie przedstawionej dokumentacji medycznej oraz opinii lek. med. B. O. towarzystwo ubezpieczeniowe ustaliło, że przyczyną śmierci ubezpieczonego były choroby leczone w okresie 12 miesięcy poprzedzających przystąpienie do ubezpieczenia, co uzasadniało odmowę wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego.

Pismem procesowym z dnia 23 lipca 2015 roku powód wskazał, że podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko wyrażone w sprawie. Podniósł, że odpowiedzialność ubezpieczyciela została wyłączona, ponieważ zgon kredytobiorcy nastąpił w konsekwencji schorzenia rozpoznanego i leczonego przed zawarciem umowy. Jednocześnie podkreślił, że w piśmie z dnia 1 kwietnia 2014 roku zaproponował pozwanym, że może wystąpić z odwołaniem do ubezpieczyciela po złożeniu przez pozwanych dokumentacji medycznej. Taka dokumentacja nie została jednak przedłożona. Powód zaproponował również umowę cesji celem samodzielnego dochodzenia roszczeń w stosunku do towarzystwa, z powyższej oferty pozwani nie skorzystali.

Pismem procesowym z dnia 30 lipca 2015 roku pozwany M. K. (1) nie zgodził się z zajmowanym stanowiskiem strony powodowej. Podał, iż w dniu 27 marca 2013 roku w chwili zawierania umowy kredytowej przez zmarłego L. K. osoba reprezentująca firmę ubezpieczeniową w imieniu (...) Banku (...) S.A. w K. przed zawarciem umowy miała wiedzę, iż zmarły był rencistą i z tego tytułu otrzymywane były przez niego świadczenia, które od kilku lat były przelewane na konto (...) Banku (...) S.A. Natomiast w chwili zawierania umowy i podpisywania polisy pożyczkobiorca nie został poinformowany, że jego choroby wykluczają odpowiedzialność firmy ubezpieczeniowej. Ponadto umowa pożyczki w punkcie 21 ustala, że polisa ubezpieczeniowa stanowi ubezpieczenie spłaty pożyczki w razie śmierci pożyczkobiorcy i bank jest uprawniony do otrzymania świadczenia.

Na rozprawie dnia 21 października 2015 roku Sąd uchylił nakaz zapłaty w stosunku do J. Z., z uwagi na to że nie posiada miejsca zamieszkania w Polsce.

W dniu 7 grudnia 2015 roku do sprawy wpłynęło stanowisko Rzecznika (...), który podniósł, że umowne wyłączenie odpowiedzialności za zajście wypadku ubezpieczeniowego, jeżeli śmierć ubezpieczonego była w związku ze zdarzeniami powstałymi w następstwie i bezpośrednim związku z wszelkimi chorobami zdiagnozowanymi przez lekarza w okresie 12 miesięcy poprzedzających datę przystąpienia przez ubezpieczonego do ubezpieczenia jest działaniem fraudem legis i stanowi obejście art. 834 k.c., ponadto wyłączenie odpowiedzialności za zajście wypadku ubezpieczeniowego, jeżeli śmierć ubezpieczonego była w związku ze zdarzeniami powstałymi w następstwie i bezpośrednim związku z wszelkimi chorobami zdiagnozowanymi przez lekarza w okresie 12 miesięcy poprzedzających datę przystąpienia przez ubezpieczonego do ubezpieczenia nie spełnia warunku ograniczonej natury wyłączenia formelle et limiteé, co w połączeniu z naruszeniem celu umowy grupowego ubezpieczenia na życie pożyczkobiorców, jakim jest zabezpieczenie ich sytuacji majątkowej prowadzi do sprzeczności z art. 535 1 k.c., a rażące naruszenie celu i funkcji umowy ubezpieczenia na życie jako umowy zawieranej na cudzy rachunek prowadzi do odpowiedzialności cywilnej na zasadach ogólnych jej stron, tj. towarzystwa ubezpieczeń oraz strony powodowej za takie ukształtowanie jej treści, która stwarza fikcyjną ochronę ubezpieczeniową finansowaną przez ubezpieczonego pożyczkobiorcę. Rzecznik wskazał nadto, że poprzez rezygnację zakładu ubezpieczeń z przeprowadzenia wywiadu medycznego wyłączone zostaje zastosowanie art. 834 k.c. i tym samym zakład ubezpieczeń przyjmuje odpowiedzialność za wszystkie wypadki ubezpieczeniowe niezależnie od ich przyczyn.

Strona powodowa w piśmie procesowym z dnia 20 stycznia 2016 roku w odpowiedzi na stanowisko Rzecznika podała, że na kredytobiorcy ciąży obowiązek zapłaty składki ubezpieczeniowej, przez co staje się ubezpieczonym, co z kolei daje mu ustawowe prawo żądania świadczenia wprost od ubezpieczyciela. Staje się więc beneficjentem umowy ubezpieczeniowej. Wynikającą stąd konsekwencją jest to, że stronami umowy ubezpieczenia jest ubezpieczający i ubezpieczyciel, dlatego powód nie ma legitymacji by zajmować stanowisko w zakresie podnoszonym przez Rzecznika.

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 27 marca 2013 roku w miejscowości N. pomiędzy (...) Bankiem S.A. z siedzibą w K. a L. K. zawarta została umowa o pożyczkę pieniężną nr (...), na mocy której wymieniony bank udzielił L. K. pożyczki w łącznej wysokości 1 000 zł. Całkowity koszt pożyczki zgodnie z umową wynosił 169,11 zł i składały się nań następujące składniki: odsetki od łącznej kwoty pożyczki w kwocie 120,51 zł, miesięczna opłata z tytułu udostępnienia ubezpieczenia w ramach programu ubezpieczeniowego (...) w kwocie 2,70 zł, łącznie 48,60 zł. W punkcie 21 umowy bank potwierdził, że pożyczkobiorca korzysta z ochrony ubezpieczeniowej udzielonej przez Towarzystwo (...) S.A. w zakresie ryzyka wskazanych w doręczonych pożyczkobiorcy warunkach ubezpieczenia.

Dowód umowa o pożyczkę pieniężną z dnia 27 marca 2013 roku numer (...) wraz z ogólnymi warunkami udzielenia i spłaty pożyczek (k.12 – 17 i 33 - 44), deklaracja ubezpieczeniowa (k.45), oświadczenie wobec banku (k.46),

L. K. nie zdążył spłacić pożyczki, albowiem dzień po jej zawarciu zmarł. Na mocy aktu poświadczenia dziedziczenia z dnia 27 czerwca 2013 roku sporządzonego przez notariusza W. R. numer Rep. (...)2013 roku spadek po L. K. na podstawie ustawy nabyli: jego żona M. K. (2), jego syn M. K. (1), jego córka E. Z.. Wszyscy w udziale 1/3.

Dowód: akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony dnia 27 czerwca 2013 roku przez notariusza W. R. (k.18 – 21).

Z dokumentacji medycznej wynika, że L. K. leczony był przewlekle z powodu choroby wieńcowej, z której powodu w 2003 roku miał wykonany zabieg pomostowania tętnic wieńcowych, nadciśnienia tętniczego (...), cukrzycy typu II. Brak jest obiektywnych, naukowych podstaw do określenia bezpośredniej przyczyny zgonu L. K. oraz ustalenia, czy miała ona bezpośredni związek ze schorzeniami na jakie cierpiał i z powodu których był leczony.

Dowód: opinia biegłego sądowego specjalisty medycyny sądowej J. M. z dnia 23 lutego 2016 roku (k.194 – 195), dokumentacja medyczna L. K. (k.130, k.165, k.166, k.167), zeznania pozwanej M. K. (2) (k.143 – 144), zeznania świadka P. K. (k.180), zeznania świadka M. K. (3) Pasieki (k.181), karta zgonu w kserokopii (k.52).

Strona powodowa wezwała spadkobiercę L. M. K. do zapłaty kwoty wynikającej z niespłaconej pożyczki. W odpowiedzi na wezwanie pozwany M. K. (1) odmówił zapłaty, wskazując na to, iż strona powodowa powinna żądać zapłaty od ubezpieczyciela. W odpowiedzi na to stanowisko pozwanego strona powodowa wskazała, że może w imieniu spadkobierców wystąpić z odwołaniem do ubezpieczyciela po złożeniu przez pozwanych dokumentacji medycznej, która mogłaby być podstawą zmiany wcześniej podjętej decyzji lub wykazania okoliczności, które zmieniałyby stan wiedzy o zdarzeniu, którego dotyczy roszczenie. Pozwany M. K. (1) w dalszym toku wymiany korespondencji pomiędzy stronami podtrzymał swoje stanowisko. Stanowisko strony powodowej również nie uległo zmianie.

Dowód: pismo strony powodowej z dnia 12 lutego 2014 roku do M. K. (1) (k.47), pismo pozwanego M. K. (1) z dnia 11 marca 2014 roku do strony powodowej z dnia 11 marca 2014 roku (k.48), pismo strony powodowej do pozwanego M. K. (1) z dnia 1 kwietnia 2014 roku (k.49), pismo pozwanego M. K. (1) do strony powodowej z dnia 28 maja 2014 roku wraz z załącznikiem (k.50 – 52), pismo strony powodowej do pozwanego M. K. (1) z dnia 10 lipca 2014 roku (k.53), pismo pozwanego M. K. (1) do strony powodowej z dnia 11 sierpnia 2014 roku (k.54).

Towarzystwo (...) S.A. we W. w wyniku otrzymanego wystąpienia odwoławczego z dnia 28 maja 2014 roku przeprowadziło postępowanie reklamacyjne. Przedmiotem postępowania reklamacyjnego była ponowna analiza zebranego materiału w sprawie. Jednakże ostatecznie postanowiło odmówić wypłaty świadczenia.

Dowód : stanowisko Towarzystwa (...) S.A. we W. z dnia 20 czerwca 2014 roku (k.91 - 99).

Pozwani zwracali się o opinię do Rzecznika Ubezpieczonych, który wydał na ich rzecz korzystną opinię. Rzecznik (...) również wyraził swój pogląd korzystny dla pozwanych w niniejszym postępowaniu.

Dowód: wymiana korespondencji z Rzecznikiem Ubezpieczonych (k.116 – 127), stanowisko Rzecznika (...) (k.169 – 173).

Zadłużenie z tytułu rzeczonej umowy pożyczki na dzień wniesienia pozwu wynosi 1002,55 zł.

Dowód: wyciąg z ksiąg bankowych z dnia 19 listopada 2014 roku (k.11).

Sąd zważył co następuje.

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o dokumenty przedstawione przez strony postępowania, zeznania świadków, przesłuchania pozwanych, a także w oparciu o opinię biegłych, która nie była kwestionowana przez żadną przez stron. Co do zasady stan faktyczny nie był sporny. Istota sporu sprowadzała się do osoby zobowiązanej do spłaty zaciągniętej przez L. K. pożyczki i co się z tym wiąże przyczyny jego śmierci. Bezsporne było w związku z tym, że dnia 27 marca 2013 roku L. K. zawarł z (...) Bankiem S.A. umowę pożyczki pieniężnej, na mocy której bank udzielił L. K. pożyczki w łącznej wysokości 1.000 zł. Całkowity koszt pożyczki zgodnie z umową wynosił 169,11 zł i składały się nań następujące składniki: odsetki od łącznej kwoty pożyczki w kwocie 120,51 zł, miesięczna opłata z tytułu udostępnienia ubezpieczenia w ramach programu ubezpieczeniowego (...) w kwocie 2,70 zł, łącznie 48,60 zł. W punkcie 21 umowy bank potwierdził, że pożyczkobiorca korzysta z ochrony ubezpieczeniowej udzielonej przez Towarzystwo (...) S.A. w zakresie ryzyka wskazanych w doręczonych pożyczkobiorcy warunkach ubezpieczenia. W deklaracji ubezpieczeniowej L. K. wyraził zgodę na objęcie go ochroną ubezpieczeniową w zakresie ryzyka zgonu, poważnego zachorowania albo hospitalizacji na podstawie Umowy grupowego (...) zawartej pomiędzy (...) Bankiem (...) SA a Towarzystwem (...) SA w zakresie Programu ubezpieczeniowego (...). Zatem przedmiotem ubezpieczenia było m.in. ryzyko jego zgonu, a w razie zaistnienia tego zdarzenia uprawnionemu do tego świadczenia ubezpieczeniowego tj. (...) Bankowi (...) SA przysługiwało świadczenie ubezpieczeniowe stanowiące wysokość kapitału pożyczki pozostałego do spłaty na dzień zgonu. Towarzystwo ubezpieczeniowe odmówiło jednak wypłaty świadczenia, twierdząc w oparciu o dokumentacje medyczną, że zgon Pana L. K. nastąpił z przyczyn będących podstawą wyłączenia odpowiedzialności. Decyzja odmowy wypłaty świadczenia z tytułu zgonu Ubezpieczonego została podjęta w oparciu o zapisy § 7 ust. 4 warunków ubezpieczenia. Zgodnie z tym zapisem „ubezpieczyciel nie odpowiada za zdarzenia powstałe w następstwie lub w bezpośrednim związku z wszelkimi chorobami zdiagnozowanymi przez lekarza w okresie 12 miesięcy poprzedzających datę przystąpienia do ubezpieczenia.”

Bezsporny w sprawie był także fakt, że spadkobiercami po zmarłym L. K. byli jego żona M. K. (2), jego syn M. K. (1) oraz jego córka J. Z. każde z nich po 1/3 części. W związku z nabyciem spadku przez spadkobierców i odmową przez towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaty świadczenia bank wezwał spadkobierców do spłaty zadłużenia po zmarłym.

Sąd dokonując oceny odpowiedzialności pozwanych spadkobierców po L. K. musiał zatem ustalić, jaka była przyczyna jego śmierci i czy zachodzą podstawy do wyłączenia odpowiedzialności względem banku zakładu ubezpieczeń.

Z dokumentacji medycznej L. K., a także z zeznań świadków lekarzy rodzinnych zmarłego nie wynika, jakoby przyczyną jego śmierci było zdarzenie powstałe w następstwie lub w bezpośrednim związku z wszelkimi chorobami zdiagnozowanymi przez lekarza w okresie 12 miesięcy poprzedzających datę przystąpienia do ubezpieczenia. W karcie zgonu wpisano – zgon nagły z przyczyny nieznanej. Z opinii biegłego sporządzonej w oparciu o dokumentacje medyczną wynika, że L. K. leczony był przewlekle z powodu choroby wieńcowej, z powodu której w 2003r. miał wykonany zabieg pomostowania tętnic wieńcowych, nadciśnienia tętniczego (...), cukrzycy typu II, jednak brak jest obiektywnych, naukowych podstaw do określenia bezpośredniej przyczyny zgonu L. K. oraz ustalenia czy miała ona bezpośredni związek ze schorzeniami na jakie cierpiał i z powodu których był leczony. Biegły w dalszej kolejności wyjaśnia, że stwierdzenie konsultanta medycznego TU na życie (...) z dnia 26 lipca 2013r. „prawdopodobnie zmarł na zawał serca (nagły zgon) w tym przypadku ma charakter jedynie probabilistyczny i nie opiera się na faktycznych ustaleniach.

Skoro zatem przyczyna zgonu L. K. była nieznana, to nie zachodziły podstawy do wyłączenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Nie ma bowiem żadnego dowodu na to, że zgon L. K. powstał w następstwie lub w bezpośrednim związku z jego chorobami zdiagnozowanymi przez lekarza w okresie 12 miesięcy poprzedzających datę przystąpienia do ubezpieczenia.” W tym miejscu wskazać należy na treść przepisu art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar dowodu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

W dalszej kolejności wskazać należy, co niezmiernie istotne w sprawie, że ubezpieczyciel przyjmując składkę od L. K. nie badał jego stanu zdrowia, nie przeprowadził ankiety medycznej dotyczącej ustalenia jego stanu zdrowia. Zmarły nie został poddany jakiejkolwiek deklaracji ryzyka. Zgodnie z art. 815 § 1 k.c. ubezpieczający obowiązany jest podać do wiadomości ubezpieczyciela wszystkie znane sobie okoliczności, o które ubezpieczyciel zapytywał w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach. Jeżeli ubezpieczający zawiera umowę przez przedstawiciela obowiązek ten ciąży również na przedstawicielu i obejmuje ponadto okoliczności jemu znane. W razie zawarcia przez ubezpieczyciela umowy ubezpieczenia mimo braku odpowiedzi na poszczególne pytania pominięte okoliczności uważa się za nieistotne. Artykuł 815 k.c. określa obowiązki ubezpieczającego i ubezpieczonego w zakresie podawania informacji niezbędnych do określenia ryzyka ubezpieczeniowego oraz przekazywania informacji w czasie trwania umowy mających wpływ na ocenę ryzyka zajścia wypadku ubezpieczeniowego. Ubezpieczający, jak również jego przedstawiciel zobowiązani są podać do wiadomości ubezpieczyciela wszystkie znane sobie okoliczności, o które ubezpieczający zapytuje w formularzu oferty lub innych pismach przed zawarciem umowy. Ubezpieczający nie jest obowiązany do informowania ubezpieczyciela o wszystkich znanych sobie okolicznościach, a jedynie o tych, o które ubezpieczyciel zapytywał przed zawarciem umowy ubezpieczenia. Wynika z tego, że obowiązek ubezpieczającego ogranicza się do udzielenia prawdziwych odpowiedzi na zapytania ubezpieczyciela (S. Byczko, Powinności ubezpieczającego a inne obowiązki w umowie ubezpieczenia mienia (w:) Odpowiedzialność cywilna. Księga pamiątkowa ku czci Profesora Adama Szpunara, pod red. M. Pyziak-Szafnickiej, Kraków 2004, s. 321). Ujemne konsekwencje błędnie lub nieprecyzyjnie sformułowanego pytania albo braku określonego pytania ponosi zatem wyłącznie ubezpieczyciel. Zakres obowiązku przekazywania przez ubezpieczającego informacji dotyczy wyłącznie tych okoliczności, o które był pytany w formularzu oferty albo w innych pismach. Ten wymóg nie może być zastępowany postanowieniami ogólnych warunków ubezpieczeń, zobowiązującymi ubezpieczającego do informowania ubezpieczyciela o wszystkich znanych mu okolicznościach, które mogą mieć wpływ na ocenę ryzyka. Obowiązek deklaracji powstaje bowiem przed zawarciem umowy, a zatem nie może on wynikać z ogólnych warunków ubezpieczenia, które określają wzajemne prawa i obowiązki stron umowy dopiero od chwili jej zawarcia (A. K., Ile pytań, tyle odpowiedzi, Rzeczpospolita z 29 września 2002 r.). Obowiązek ubezpieczającego w zakresie informowania zakładu ubezpieczeń o okolicznościach dotyczących ubezpieczanego ryzyka wynika z charakteru umowy ubezpieczenia. Ze względu na masowość zawieranych umów ubezpieczenia zakład ubezpieczeń nie jest w stanie dokonać oględzin mienia będącego przedmiotem ubezpieczenia czy też przeprowadzić badań wszystkich osób, których życie lub zdrowie ma być przedmiotem ubezpieczenia, co powoduje, iż musi on polegać na oświadczeniach złożonych przez ubezpieczającego. Dlatego też jedną z podstawowych zasad umowy ubezpieczenia jest pełna lojalność ubezpieczającego polegająca na podawaniu okoliczności dotyczących przedmiotu ubezpieczenia zgodnie z prawdą. Zasada ta nazywana jest w doktrynie zasadą dobrej wiary, a umowa ubezpieczenia umową najwyższego zaufania (W. Warkałło (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 2, s. 923). W tym miejscu należy zwrócić uwagę na szczególne unormowanie zawarte w art. 834 k.c., zgodnie z którym, jeżeli do wypadku doszło po upływie lat trzech od zawarcia umowy ubezpieczenia na życie, ubezpieczyciel nie może podnieść zarzutu, że przy zawieraniu umowy podano wiadomości nieprawdziwe, w szczególności, że zatajona została choroba osoby ubezpieczonej. Brzmienie art. 834 k.c. pozwala ubezpieczycielom na podnoszenie zarzutu nieprawdziwych informacji w dowolnym czasie, jeśli tylko wypadek ubezpieczeniowy wydarzył się w ciągu trzech lat od zawarcia umowy ubezpieczenia. Przystąpienie ubezpieczonego do ubezpieczenia grupowego na życie należy traktować jak zawarcie umowy ubezpieczenia, zaś do informacji, których udziela ubezpieczony ubezpieczycielowi przy „przystąpieniu" do ubezpieczenia, trzeba stosować zasady wynikające z art. 815 § 1, 2 1 i 3 k.c., a także art. 834 k.c. Przyjęcie takiego stanowiska determinuje liczenie terminu nie od chwili zawarcia umowy, lecz od przystąpienia do ubezpieczenia. Dotyczy to jednak wyłącznie informacji, które zostały udzielone ubezpieczycielowi w związku z „przystąpieniem" danej osoby do ubezpieczenia.

Z powyższych przepisów wynika, że ubezpieczający tj. L. K. miał obowiązek podać ubezpieczycielowi tylko takie informacje, o które ubezpieczający go zapytał na etapie przystąpienia do ubezpieczenia.

Natomiast w sytuacji, gdy ubezpieczyciel zrezygnował z pytań o stan jego zdrowia pozbawił się możliwości podniesienia zarzutu z art. 834 k.c. i tym samym przyjął odpowiedzialność za wszystkie wypadki ubezpieczeniowe niezależnie od ich przyczyny. Prowadzi to do wniosku, że zawarcie umowy ubezpieczenia bez badania lekarskiego oznacza przyjęcie ryzyka zajścia wypadku ubezpieczeniowego niezależnie od przyczyny.

Dlatego też Sąd uznał, że w związku z istniejącą ochroną ubezpieczeniową i jednoczesnym brakiem podstaw do wyłączenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń brak jest podstaw do zasądzenia dochodzonej tytułem spłaty pożyczki kwoty od spadkobierców pożyczkobiorcy. Mając powyższe na uwadze Sąd oddalił powództwo w stosunku do pozwanych M. K. (1), M. K. (2) i J. Z..

W toku postępowania Sąd na wniosek pozwanych zawarty w sprzeciwie od nakazu zapłaty wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Towarzystwo (...) SA we W..

Zgodnie z art. 194 § 1 k.p.c. jeżeli okaże się że powództwo nie zostało wniesione przeciwko osobie, która powinna być w sprawie stroną pozwaną, sąd na wniosek powoda lub pozwanego wezwie tę osobę do wzięcia udziału w sprawie. Osoba wezwana do wzięcia udziału w sprawie na wniosek pozwanego może domagać się zwrotu kosztów wyłącznie od pozwanego jeżeli okaże się że wniosek był bezzasadny. Mając na uwadze brzmienie tego przepisu należy mieć na względzie, że podmiotowe granice powództwa wyznacza oraz określa strona powodowa i element ten zostaje ukształtowany w chwili doręczenia pozwu. Jednakże Kodeks postępowania cywilnego przewiduje dokonanie przekształceń podmiotowych dotyczących stron postępowania oraz wprowadzenie innych podmiotów. Dopozwanie w trybie art. 194 § 1 zmierza do unicestwienia wadliwego wyboru strony procesu przez wezwanie osoby legitymowanej i zwolnienie od dalszego udziału w sprawie osoby nieprawidłowo pozwanej. Wezwanie do udziału w sprawie osoby, która - jak stanowi art. 194 § 1 - powinna być stroną pozwaną, może nastąpić na wniosek powoda, bądź na wniosek pozwanego. Tym niemniej, gdy w oparciu o art. 194 § 1 powód wskazuje innego pozwanego obok dotychczas wskazanego lub w miejsce dotychczasowego, sąd nie może dokonywać oceny zasadności tego wskazania i odmówić wezwania wskazanego do udziału w sprawie w charakterze pozwanego. Do powoda bowiem należy określenie strony pozwanej w wytoczonym rzez niego powództwie. W konsekwencji tegoż wskazania, a nie wezwania przez sąd, następują w stosunku do tego pozwanego skutki, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Natomiast w sytuacji, gdy taki wniosek został złożony przez pierwszego pozwanego, co do którego powództwo zostało oddalone, to orzekanie względem dopozwanego bez żądania powoda byłoby orzeczeniem ponad żądanie. Mając powyższe na uwadze, oraz niezmienne stanowisko strony powodowej, która w toku całego postępowania domagała się zapłaty od pierwszych pozwanych Sąd uznał, że merytoryczne rozpoznanie sprawy w zakresie odpowiedzialności dopozwanego mimo braku żądania ze strony powoda jest niemożliwe. Dlatego też Sąd nie podjął w tym zakresie żadnej merytorycznej decyzji.

Jednocześnie Sąd nie znalazł podstaw do zasądzenia na rzecz Towarzystwa (...) SA zwrotu kosztów od pozwanych M. K. (1), M. K. (2) i J. Z. wobec tego, że powództwo w stosunku do nich zostało oddalone i wniosek o dopozwanie okazał się być zasadny. Sąd nakazał zwrócić Towarzystwu (...) S.A. kwotę pozostałą po wpłaconej przez nich zaliczki na koszty opinii biegłych. Jedyną stroną która wygrała sprawę byli M. K. (1), M. K. (2) i J. Z., ale ponieśli oni żadnych kosztów związanych z postepowaniem.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak na wstępie.