Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 169/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Niezabitowski

Protokolant: Aneta Chardziejko

przy udziale Prokuratora Jerzego Duńca

po rozpoznaniu w dniu 22.04.2016 r.

sprawy M. C.

oskarżonego o czyn z art. 178a § 1 kk

na skutek apelacji oskarżonego i jego obrońcy

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 16 grudnia 2015 r. (sygn. VII K 680/15):

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

II.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. M. kwotę 516,60 – pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy (w tym kwota 96,60 – dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy - tytułem podatku VAT – stawka 23 %), jako wynagrodzenie za obronę oskarżonego przed Sądem II-instancji świadczoną w sprawie z urzędu.

III. Zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

M. C. został oskarżony o to, że:

w dniu 26 czerwca 2015 roku w B. o godzinie 1:00 na ulicy (...)prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny w postaci samochodu osobowego marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości, wyniki badań I - 0,30 mg/dm ( 3), II - 0,29 mg/dm ( 3) alkoholu w wydychanym powietrzu,

tj. o czyn z art. 178 a § 1 kk

Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2015 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku uznał oskarżonego winnym popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na mocy art. 178 a § 1 kk skazał go i wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 42 § 2 kk, art. 63 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 3 lat i zaliczył na poczet orzeczonego środka karnego okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 26.06.2015 roku.

Na mocy art. 43a § 2 kk zobowiązał oskarżonego do zapłaty świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwoty 5000 złotych.

Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. M. kwotę 885,60 złotych, w tym 165,60 złotych podatku VAT tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.

Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 60 złotych opłaty i 1354,32 złotych tytułem pozostałych kosztów sądowych.

Apelację od przedmiotowego wyroku złożyli oskarżony oraz jego obrońca.

Oskarżony zaskarżył wyrok w całości. W wyjątkowo lakonicznej apelacji wskazał, iż jest niewinny i nie zgadza się z wymierzoną mu karą.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w całości, na mocy art. 438 pkt 3 k.p.k. zarzucając mu:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na jego treść i polegający na wadliwym przyjęciu, iż oskarżony M. C. działał z zamiarem umyślnym popełnienia przestępstwa w sytuacji, gdy jak wynika z materiału dowodowego zebranego w sprawie – tj. wyjaśnień oskarżonego – wynika, iż w chwili kierowania pojazdem mechanicznym był on przekonany, że jest trzeźwy

Ponadto w oparciu o przepis art. 438 pkt 4 k.p.k. podniósł rażącą niewspółmierność:

1. kary orzeczonej oskarżonemu przez orzeczenie mu kary bezwzględnej 3 miesięcy pozbawienia wolności, w sytuacji gdy wystarczającym dla osiągnięcia celów kary byłoby orzeczenie kary łagodniejszej lub kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem je wykonania

2. środka karnego orzeczonego oskarżonemu przez orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych – wszelkich pojazdów – w sytuacji gdy, nie ma podstaw do orzeczenia wobec oskarżonego środka karnego zakazu pojazdów w takim zakresie.

Mając na uwadze powyższe, obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku o orzeczenie oskarżonemu łagodniejszej kary.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje oskarżonego oraz jego obrońcy nie zasługiwały na uwzględnienie.

Przeprowadzona kontrola odwoławcza, wskazuje, iż w sposób niebudzący wątpliwości został ustalony stan faktyczny w niniejszej sprawie, a na jego podstawie trafnie wywiedziono o odpowiedzialności karnej M. C. za zarzucany mu czyn. Sąd nie podzielił również zawartych w obu apelacjach argumentów, zmierzających do wykazania rażącej surowości, tak w aspekcie rodzaju, jak i wymiaru orzeczonej wobec oskarżonego kary.

Wprawdzie stosowny wniosek o sporządzenie uzasadnienia złożył jedynie osobiście M. C., co w świetle normy art. 457 § 2 kpk, zasadniczo zwalnia Sąd Okręgowy od szczegółowej analizy argumentacji zawartej w środku odwoławczym autorstwa jego obrońcy, tym nie mniej jednak z uwagi na stosunkową ogólnikowość treści apelacji oskarżonego (m. in. brak sformułowania konkretnych zarzutów) dalsza cześć niniejszych rozważań będzie siłą rzeczy po części dotyczyła zarzutów odwoławczych zawartych w skardze obrońcy.

Jeżeli chodzi o zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, to Sąd Okręgowy pragnie wskazać, że dla jego skuteczności niezbędnym jest wykazanie przez skarżącego nie tylko ogólnej wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego (wyroki SN: z dnia 20 lutego 1975 r. II KR 355/74, publ. OSNPG 1975, z. 9, poz. 84; z dnia 22 stycznia 1975 r., I KR 1974, publ. OSNKW 1975, z. 5, poz. 58, a także wyrok S.A. w Poznaniu z dnia 6 lipca 1995 r. II Akr 182/95, publ. Dodatek Orzecznictwo do Prok. i Pr. 1996, nr 2-3, poz. 24). Zarzut ten nie może sprowadzać się jedynie do samej polemiki z ustaleniami Sądu wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia lub przeciwstawienia tymże ustaleniom odmiennego poglądu opartego na własnej ocenie materiału dowodowego. Tego warunku obrońca, zdaniem Sądu Odwoławczego, nie spełnił, albowiem nie wskazał skutecznie, co warto podkreślić w stosunkowo skromnym uzasadnieniu wniesionego środka odwoławczego, jakich błędów natury faktycznej i logicznej, czy też niezgodności ze wskazaniami wiedzy i doświadczeniem życiowym dopuścił się Sąd I instancji przy ocenie materiału dowodowego w tej sprawie.

Jak wynika z treści apelacji, opierając się w zasadzie wyłącznie na wyjaśnieniach M. C. obrońca przede wszystkim koncentruje się na próbie wykazania braku zamiaru w działaniu oskarżonego. Zarzut skarżącego nie mógł przynieść jednak zamierzonego efektu. Twierdzenia oskarżonego, w których próbował on wykazywać, że mimo spożytego alkoholu oraz „wzięcia” amfetaminy był przekonany o swojej trzeźwości (k.49 akt Ds. 1848/15), nie mogą podważyć prawidłowości zupełnie przeciwnych ustaleń Sądu I instancji.

Przypomnieć należy, iż odpowiedzialność na podstawie art. 178a § 1 k.k. ponoszona jest wówczas gdy sprawca ma świadomość, że znajduje się w stanie nietrzeźwości a także gdy przewiduje, że w wyniku upływu czasu alkohol nie uległ jeszcze wydaleniu z organizmu i na to się godzi. Nie można przy tym przypisać sprawcy popełnienia tego przestępstwa w wypadku gdy miał podstawy sądzić, że spożyty przez niego alkohol ze względu na znaczny upływ czasu od jego wprowadzenia do organizmu –uległ spaleniu, a nie nastąpiło to zbyt powolnego metabolizmu o którym sprawca nie wiedział. ( tak: Kodeks Karny komentarz do art. 178§ 1 a k.k. M.Bojarski M.Filar, Lexis Nexis Warszwa 2004 rok).

W niniejszej sprawie, wbrew twierdzeniom obrońcy z taką sytuacją nie mamy jednak do czynienia. Jak wynika z protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości
(k. 2-2v) M. C. oświadczył, iż spożywał piwo w ilości 1.5 litra w dniu 25 czerwca 2015 roku w godzinach 19.00-22.00. Mając na uwadze, iż został zatrzymany kilka godzin później, tj. o 1.00 w dniu 26 czerwca 2015 roku, nie sposób przyjąć aby po pierwsze był to znaczny upływ czasu, a po drugie, że wsiadając do samochodu po spożyciu 3 piw oskarżony nie miał świadomości, że nadal jest pod wpływem alkoholu.

Wątpliwości Sądu Okręgowego nie budzi zatem ocena tego kluczowego
w sprawie dowodu. Zgodnie, z treścią protokołu w wydychanym powietrzu oskarżony miał odpowiednio: 0,30 mg/dm 3 i 0,29 mg/dm 3 alkoholu. Powyższe pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, iż M. C. prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, określonym w art. 115 § 16 k.k. Dodatkowo potwierdza to treść sporządzonej notatki urzędowej z dnia zdarzenia. Wskazane zatem dowody w połączeniu z wyjaśnieniami oskarżonego, w których pierwotnie przyznał się do popełnienia czynu, pozwoliły na w pełni zasadne przypisanie mu występku z art. 178a § 1 k.k.

Prawidłowości owych jednoznacznych ustaleń Sądu nie mogły zmienić również zarzuty zawarte w piśmie oskarżonego z dnia 16.12.2015 roku (k.17-19) odnośnie sporządzonej w sprawie opinii sądowo – psychiatrycznej z dnia 17 lipca 2015 roku.

Podnoszone przez oskarżonego argumenty co do rzekomej niepełności i nieaktualności rzeczonej ekspertyzy także uznać należy za całkowicie chybione. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie ma racji M. C. sugerując, iż opinia nie uwzględnia podnoszonych przez niego okoliczności uzależnienia od środków odurzających i związanego z tym leczenia. Oskarżony kwestionując wnioski biegłych, wskazał, iż nie wzięli oni pod uwagę dokumentów znajdujących się w aktach sprawy na k. 20 oraz 44.

Z treści pierwszego z nich wynika, iż uczęszczał on na konsultacje lekarskie oraz sesje terapii indywidualnych w (...) w B. (...). Natomiast z przedłożonej karty informacyjnej leczenia szpitalnego wynika, iż w okresie od dnia 13 marca 2014 roku do dnia 21 marca 2014 roku był hospitalizowany (...) z rozpoznaniem zespołu abstynencyjnego w przebiegu uzależnienia mieszanego od substancji psychoaktywnych (k. 44).

Tymczasem analiza treści wydanej opinii wskazuje, iż zawarte w w/w dokumentach informacje bądź były znane sporządzającym ją biegłym, bądź nie miały żadnego istotnego znaczenia dla oceny stanu poczytalności oskarżonego w chwili jego zatrzymania za kierownica pojazdu w dniu 26.06.2015 roku. Biegli wskazali, iż M. C. podał w wywiadzie poprzedzającym badanie, że był leczony odwykowo od marihuany w zeszłym roku i okazał posiadaną dokumentację medyczną, czyli właśnie przedmiotowa kartę leczenia szpitalnego (k. 30). Okoliczność uczęszczania na terapię do (...) w B. również była znana opiniującym biegłym i brana przez nich pod uwagę przy sporządzaniu opinii (k.31). Po pierwsze informację o tym przekazał im sam oskarżony, a po wtóre zaledwie 2 z 7 wskazanych w zaświadczeniu z k. 20 terminów konsultacji lekarskich bądź sesji terapii indywidualnej, miały miejsce już po wydaniu kwestionowanej przez oskarżonego opinii sądowo-psychiatrycznej datowanej na dzień 17.07.2015 roku (k. 30 akt Ds. 1848/15)

Z tych też przyczyn skoro biegli posiadali w w/w dacie wiedzę co do uzależnienia oskarżonego od środków odurzających, Sąd Okręgowy nie znajduje uzasadnionych argumentów, które w oparciu o twierdzenia M. C. dawałyby skuteczne podstawy do podważania przedmiotowej ekspertyzy. Wręcz przeciwnie pozwala ona na jednoznaczną i kategoryczną dyskwalifikację argumentów o rzekomej niepoczytalności oskarżonego w chwili czynu, związanej z jego uzależnieniem od narkotyków. Jak bowiem uznali biegli oskarżony w trakcie dokonywania zarzucanego mu czynu miał jedynie obniżoną w nieznacznym stopniu zdolność rozumienia znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem właśnie z racji tego, że był pod wpływem alkoholu oraz narkotyków marihuany i amfetaminy. To zdaniem Sądu Okręgowego stało się podstawą do ustaleń faktycznych w sprawie i przypisania winy oskarżonemu w zakresie kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy na podstawie zebranego
i wszechstronnie ocenionego materiału dowodowego dokonał prawidłowych, wolnych od błędów ustaleń faktycznych, a w ich ocenie nie sposób dopatrzyć się żadnych luk, czy niejasności. Zebrane w sprawie dowody i wnioski wypływające z ich analizy, a omówione powyżej powalają na jednoznaczne przyjęcie sprawstwa oskarżonego w popełnieniu zarzuconego mu czynu.

W ocenie Sądu Okręgowego, wbrew stanowisku zawartemu w obu apelacjach, rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego należy uznać na trafne i uzasadnione również w zakresie wymierzonej oskarżonemu kary 3 miesięcy pozbawienia wolności, zwłaszcza w kwestii braku przesłanek do orzeczenia środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary.

W pierwszej kolejności dostrzec jednakże należy, iż w dacie popełnienia przez oskarżonego czynu, tj. w dniu 26 czerwca 2015 roku obowiązywała inna ustawa, niż w dacie orzekania, tj. w dniu 16 grudnia 2015 roku. Zaakcentować wypada zatem, iż co do zasady w myśl art. 4 § 1 k.k. Sąd winien stosować ustawę nową, o ile poprzednio obowiązująca regulacja nie jest względniejsza dla sprawcy.

W niniejszej sprawie kwestia ewentualnej względności dla oskarżonego obu konkurujących ze sobą regulacji mogła by być rozpatrywana ewentualnie jedynie w aspekcie przesłanek skorzystania z instytucji, o jakiej mowa w art. 69 § 1 k.k.

Stan prawny obowiązujący do dnia 1 lipca 2015 roku tj. czasu wejścia w życie nowelizacji kodeksu karnego wprowadzonej ustawą z dnia 20 lutego 2015 roku umożliwiał bowiem warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności nieprzekraczającej 2 lat również wobec sprawcy uprzednio karanego, jeżeli byłoby to wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia jego powrotowi do przestępstwa.

Po tej dacie, art. 69 § 1 k.k. przewiduje możliwość warunkowego zawieszenia orzeczonej kary pozbawienia wolności w wymiarze nieprzekraczającym roku, jednakże wyłącznie wobec sprawcy, który w czasie popełnienia przestępstwa nie był skazany na karę pozbawienia wolności i byłoby to wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary.

Kwestie te pozostają jednak bez znaczenia, bowiem w okolicznościach niniejszej sprawy Sąd Rejonowy uznał, iż nawet przy tak stosunkowo niskim wymiarze kary, brak było podstaw do zastosowania względem M. C. instytucji zawieszenia wykonania kary. Sąd I instancji swoje rozstrzygnięcie w tym przedmiocie w sposób należyty i szczegółowy uzasadnił powołując się m.in. na uprzednią karalność oskarżonego (również na kary o charakterze wolnościowym), wysoki stopień zawinienia, jak i nieskuteczność zapadłych dotychczas w stosunku do oskarżonego 6 wyroków, która świadczy o oczywistym braku poszanowania przez niego zasad nie tylko porządku prawnego, ale również reguł dotyczących szeroko pojmowanego ruchu na drogach publicznych.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy podzielając w całości argumentacją Sądu Rejonowego, nie znalazł podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez postulowane złagodzenie wymiaru kary, w szczególności jej warunkowe zawieszenie. Oznaczona na poziomie 3 miesięcy jawi się ona adekwatna tak do stopnia winy, jak i społecznej szkodliwości czynu.

Podobnie orzeczony wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na poziomie 3 lat, zdaniem Sądu należycie uwzględnia wagę i zakres naruszonych przez oskarżonego reguł i zasad zapisanych w ustawie prawo o ruchu drogowym. Jest to także zdaniem Sądu Okręgowego niezbędny, a przy tym całkowicie minimalny w realiach niniejszej sprawy (jazda po alkoholu i narkotykach) okres, na jaki M. C., jako potencjalny niebezpieczny kierowca, winien zostać wyeliminowany z grona użytkowników dróg.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji utrzymując zaskarżony wyrok w mocy.

O kosztach obrony z urzędu rozstrzygnięto na podstawie § 2 ust. 2 i 3 § 14 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.462 j.t.).

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., kierując się sytuacją majątkową oskarżonego, zwolnił go od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Dariusz Niezabitowski