Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 81/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 maja 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Alicja Podlewska (spr.)

Sędziowie:

SSA Aleksandra Urban

SSA Barbara Mazur

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2016 r. w Gdańsku

sprawy J. P. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 18 listopada 2015 r., sygn. akt V U 51/13

oddala apelację.

SSA Aleksandra Urban SSA Alicja Podlewska SSA Barbara Mazur

Sygn. akt. III AUa 81/16

UZASADNIENIE

Ubezpieczony J. P. (1) w odwołaniu od decyzji wydanej w dniu 4 grudnia 2012 r. przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S., domagał się jej zmiany poprzez przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

W uzasadnieniu odwołania podniósł, że stan jego zdrowia z uwagi na występujące schorzenia kardiologiczne i neurologiczne uzasadnia prawo do renty.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie jednocześnie podnosząc, że lekarz orzecznik ZUS
po przeprowadzeniu badań i analizie dokumentacji medycznej (z uwzględnieniem opinii specjalistycznej lekarza konsultanta) orzeczeniem z dnia 23 października 2012 r.
nie stwierdził u ubezpieczonego niezdolności do pracy. Ubezpieczony skorzystał z prawa wniesienia sprzeciwu do komisji lekarskiej ZUS, która orzeczeniem z dnia 20 listopada
2012 r. podtrzymała stanowisko lekarza orzecznika. Na tej podstawie organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Sąd Okręgowy w Słupsku – Wydział V Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem
z dnia 18 listopada 2015 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu prawo do reny z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia
11 października 2012 r. na okres do 30 września 2017 r. (pkt 1) oraz nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej
do wydania decyzji (pkt 2).

Sąd Okręgowy orzekał na podstawie następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych.

Ubezpieczony J. P. (1), urodzony (...), mechanik samochodowy, kierowca, prowadził od 10 lat własną działalność gospodarczą, ostatnio pracował jako ochroniarz.

W okresie od 17 października 2011 r. do 10 października 2012 r. był uprawniony
do świadczenia rehabilitacyjnego.

Ubezpieczony legitymuje się orzeczeniem Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności zaliczającego ubezpieczonego do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności na stałe od 2012 r.

W dniu 10 września 2012 r. ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Lekarz orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 23 października 2012 r. uznał ubezpieczonego za zdolnego do pracy. Ubezpieczony wniósł sprzeciw od powyższego orzeczenia do komisji lekarskiej ZUS, która orzeczeniem z dnia 20 listopada 2012 r. podtrzymała stanowisko lekarza orzecznika ZUS. Na tej podstawie organ rentowy zaskarżoną decyzją z dnia 4 grudnia 2012 r. odmówił J. P. (1) prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Sąd Okręgowy ustalił, że stwierdzone u ubezpieczonego schorzenia pulmonologiczne pod postacią obturacyjnego bezdechu sennego - postać ciężka czynią ubezpieczonego częściowo niezdolnym do zatrudnienia od 11 października 2012 r. Schorzenie potwierdzone jest badaniem polisomnograficznym.

Obturacyjny bezdech senny może powodować zwiększoną senność w ciągu dnia
i obniżenie zdolności do koncentracji. W związku z powyższym ubezpieczony nie powinien prowadzić pojazdów mechanicznych ani obsługiwać maszyn w ruchu przy prowadzeniu prac budowlanych. Leczenie protezą powietrzną nie eliminuje dziennej senności i nie przywraca pełnej koncentracji niezbędnej dla wykonywania zawodu kierowcy bądź obsługi maszyn budowlanych.

Stwierdzone u ubezpieczonego schorzenia: nadciśnienie tętnicze samoistne, otyłość patologiczna z hiperlipidemią mieszaną, cukrzyca typu 2, insulinozależna, obturacyjny bezdech senny, zmiany zwyrodnieniowe odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa
z zespołem bólowym, przebyte zwichnięcie lewego stawu barkowego z czasowym podrażnieniem n. pachowego, łagodny przerost gruczołu krokowego, stan po operacji przepukliny pachwinowej - łącznie powodują u ubezpieczonego częściową niezdolność
do pracy od 11 października 2012 r. do 30 września 2017 r.

U ubezpieczonego rozpoznano samoistne nadciśnienie tętnicze z wahaniami
i wzrostami ciśnienia do 190/120 - mimo stałego leczenia, z angiopatią oraz wtórnym przerostem mięśnia lewej komory, z tachykardią. Otyłość patologiczna z hiperlipidemią mieszaną oraz cukrzyca typu 2 wymagają dalszego intensywnego leczenia farmakologicznego, reżimu dietetycznego i istotnej redukcji masy ciała.

Ubezpieczony ma naruszoną sprawność organizmu z powodu łącznego występowania tych schorzeń, które upośledzają zdolność ubezpieczonego do ciężkiej pracy fizycznej, długotrwałego wysiłku fizycznego, jednorazowego znacznego wysiłku fizycznego izotonicznego i izometrycznego, do pracy nocnej, pracy akordowej, zmianowej
i na wysokości. Ogranicza to sprawność ubezpieczonego do pracy kierowcy oraz w zawodach budowlanych związanych z wysiłkiem.

Przechodząc do rozważań merytorycznych Sąd Okręgowy stwierdził, że w niniejszej sprawie roszczenie ubezpieczonego podlegało rozstrzygnięciu w oparciu o przepisy ustawy
z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity Dz. U. z 2015 r., poz. 748). Spór w przedmiotowej sprawie sprowadzał się
do ustalenia, czy ubezpieczony jest niezdolny do pracy częściowo lub całkowicie. Spełnienie przez ubezpieczonego pozostałych przesłanek określonych w art. 57 ust. 1 w/w ustawy nie było przez organ rentowy kwestionowane.

Definicję niezdolności do pracy zawiera przepis art. 12 ustawy, który stanowi,
że niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności
do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, natomiast częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 2 i 3 w/w ustawy).

Przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania,
co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia
i rehabilitacji, a także możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 13 w/w ustawy). Zgodnie z art. 13 ust. 3 niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy niż 5 lat, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności
do pracy przed upływem tego okresu.

Dokonując oceny przewidywanego okres u niezdolności do pracy zarobkowej bierze się pod uwagę przesłanki wynikające z treści §6 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 14 grudnia 2004 r. w sprawie orzekania o niezdolności do pracy (Dz. U.
nr 273, poz. 2711), czyli charakter i stopień naruszenia sprawności organizmu oraz rokowania odzyskania zdolności do pracy.

Sąd I instancji podkreślił, że treść powołanych przepisów obliguje do tego,
aby niezdolność do pracy rozpatrywać indywidualnie, w odniesieniu do konkretnej osoby, przy uwzględnieniu jej stanów chorobowych, wieku, kwalifikacji.

Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe na powyższą okoliczność, dopuszczając dowód z opinii biegłych: pulmonologa, internisty, neurochirurga, kardiologa, biegłych zakresu medycyny pracy. Poza biegłym pulmonologiem biegli nie stwierdzili
u ubezpieczonego niezdolności do pracy. Jednakże biegły sądowy lekarz medycyny pracy B. J. podkreślił, iż stan zdrowia ubezpieczonego należy oceniać kompleksowo, bowiem brak całościowego spojrzenia na udokumentowane i współistniejące stany chorobowe przez poszczególnych biegłych powodował orzeczenie braku niezdolności ubezpieczonego do pracy. Zatem, mimo iż ubezpieczony cierpi na wiele schorzeń
(m. in. nadciśnienie tętnicze samoistne, otyłość patologiczną z hiperlipidemią mieszaną, cukrzycę typu 2, insulinozależną, zmiany zwyrodnieniowe odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa z zespołem bólowym, przebył zwichnięcie lewego stawu barkowego z czasowym podrażnieniem n. pachowego, ma łagodny przerost gruczołu krokowego, stan po operacji przepukliny pachwinowej, które samodzielnie (każde naruszenie rozpatrywane oddzielnie) nie powodują niezdolności do pracy, to wspólnie, w połączeniu z obturacyjnym bezdechem sennym, istotnie ograniczają zdolność ubezpieczonego do pracy. Schorzenia występujące
u ubezpieczonego upośledzają bowiem zdolność ubezpieczonego do ciężkiej pracy fizycznej, długotrwałego wysiłku fizycznego, jednorazowego znacznego wysiłku fizycznego izotonicznego i izometrycznego, do pracy nocnej, pracy akordowej, zmianowej
i na wysokości . Ogranicza to sprawność ubezpieczonego do pracy kierowcy oraz
w zawodach budowlanych związanych z wysiłkiem, zatem do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami.

Sąd Okręgowy przyjął opinię powołanego w sprawie biegłego lekarza medycyny pracy za podstawę rozstrzygnięcia w sprawie, ponieważ w jego ocenie jest ona miarodajna, wnioski w niej wysnute są logiczne i właściwe, zaś uzasadnienie wyczerpujące
i przekonywujące. Opinia została sporządzona przez lekarza o specjalizacji odpowiadającej schorzeniom zdiagnozowanym u ubezpieczonego, posiadającego bogatą wiedzę medyczną oraz znaczne doświadczenie zawodowe. Opinia, w części dotyczącej rozpoznania i oceny wyników leczenia znajduje oparcie w dokumentacji z leczenia. Opinia biegłego zawiera kompleksową i wyczerpującą ocenę stanu zdrowia J. P. (1) i uwzględnia kompleksowo wpływ rozpoznanych u niego schorzeń na zdolność do pracy zgodnej
z posiadanymi kwalifikacjami. Jednocześnie zawiera przekonujące uzasadnienie w zakresie rozpoznanych schorzeń oraz przyczyn, dla których ubezpieczony powinien być uznany
za częściowo niezdolnego do pracy. Zdaniem Sądu Okręgowego opinia biegłego B. J. w rozpoznawanej sprawie została wydana na podstawie właściwych przesłanek.

Sąd I instancji zważył, że opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi rozeznanie
i zrozumienie dziedziny (rozstrzyganej kwestii) wymagającej wiadomości specjalnych.
W tym znaczeniu biegły jest pomocnikiem sądu, jednakże prezentuje własne stanowisko
w kwestii, którą sąd rozstrzyga. Biegły zachowuje niezawisłość co do merytorycznej treści opinii, co zapewnia prawidłową rolę tej opinii w postępowaniu sądowym (orz. Sądu Najwyższego z 7 stycznia 1997 r., I CKN 44/96, niepubl.). Według wyroku Sądu Najwyższego z 14 marca 2007 r., III UK 130/06, LexPolonica nr 1871267 (OSNP 2008, nr 7- 8, poz. 113) opinia biegłych dostarcza sądowi wiedzy specjalistycznej koniecznej
do dokonania oceny stanu zdrowia osoby ubiegającej się o świadczenie rentowe.

Podsumowując, z przytoczonych względów Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw
do podważenia opinii biegłego sądowego i w związku z powyższym, mając na uwadze wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego, uznał, iż ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy od 11 października 2012 roku do 30 września 2017 r., a tym samym spełnia wszystkie warunki do przyznania prawa do świadczenia rentowego.

Sąd I instancji oddalił wniosek dowodowy pozwanego organu rentowego
o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego specjalisty medycyny pracy, albowiem wniosek ten nie został merytorycznie uzasadniony. Nie jest takim uzasadnieniem posiadanie pierwszego stopnia specjalizacji w dziedzinie medycyny pracy.

Mając zatem powyższe na uwadze, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. oraz cytowanych powyżej przepisów, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu J. P. (1) prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 11 października 2012 roku (tj. od dnia zakończenia pobierania świadczenia rehabilitacyjnego) na okres 5 lat, o czym orzekł, jak w punkcie I sentencji orzeczenia.

Sąd Okręgowy nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania zaskarżonej decyzji. W ocenie Sądu kompleksowa analiza stanu zdrowia ubezpieczonego dokonana przez powołanych w sprawie biegłych dostarczyła nowych wniosków dotyczących oceny stanu zdrowia ubezpieczonego. Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 118 ust. 1 a ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
wnioskując a contario orzeczono, jak w punkcie 2 wyroku.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w części –
co do pkt 1 i wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania ubezpieczonego od decyzji organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z dnia
4 grudnia 2012 r. oraz o zasądzenie od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego kosztów postępowania apelacyjnego według norm prawem przepisanych.

Organ rentowy ponownie złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego lekarza posiadającego specjalizację z zakresu medycyny pracy na okoliczność ustalenia, czy ubezpieczony J. P. (1) od dnia 11 października 2012 r. całkowicie lub częściowo utracił zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu.

Wyrokowi Sądu Okręgowego pozwany zarzucił naruszenie przepisów postępowania art. 217 § 1 KPC przez oddalenie wniosku dowodowego organu rentowego o wydanie opinii przez biegłego specjalistę medycyny pracy posiadającego co najmniej pierwszy stopień specjalizacji z tej dziedziny. Organ rentowy zwrócił uwagę, że biegły – B. J. nie posiada specjalizacji w dziedzinie medycyny pracy. Z danych Centralnego Rejestru Lekarzy RP prowadzonego przez Naczelną Izbę Lekarską wynika, że dr hab. nauk medycznych B. J. posiada specjalizacje z zakresu: medycyny morskiej i tropikalnej II stopnia, chorób wewnętrznych I stopnia oraz medycyny transportu.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony domagał się oddalenia apelacji
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie. Nie zawiera bowiem zarzutów skutkujących koniecznością zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było, czy ubezpieczony J. P. (1) spełnia kumulatywnie przesłanki warunkujące możliwość ustalenia mu prawa do renty
z tytułu niezdolności do pracy, w szczególności, czy jest osobą niezdolną do pracy.

We wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne, wyczerpujące postępowanie dowodowe, nie popełnił też zasadniczo uchybień w zakresie oceny materiału dowodowego, ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które mogłyby uzasadnić ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia.

Podkreślić należy, że w apelacji organu rentowego podniesiono wyłącznie zarzut naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie – postanowieniem z dnia 18 listopada 2015r. na rozprawie (k. 172 a.s.) wniosku dowodowego organu rentowego o wydanie opinii przez biegłego specjalistę medycyny pracy posiadającego co najmniej pierwszy stopień specjalizacji z tej dziedziny, albowiem biegły B. J. takiej specjalizacji nie posiada.

Zarzut ten nie jest skuteczny, bowiem pozwany – reprezentowany na rozprawie w dniu 18 listopada 2015r. przez pełnomocnika - nie zgłosił, w trybie art. 162 kpc, zastrzeżeń na postanowienie oddalające jego wniosek, stąd nie może skutecznie powoływać się na zarzucaną wadliwość tego postanowienia (wyr. SA w Szczecinie z 12.09.2012r., I ACA 299/12, Legalis; wyr. SA w Warszawie z 15.05.2012r., I ACA 1240/11, Legalis; wyr. SN z 31.03.2014r., II UK 365/13, Legalis; wyr. SN z 21.01.2014r., I UK 311/13, Legalis; wyr. SA w Lodzi z 10.12.2013r., I ACA 784/13, Legalis; wyr. SA w Warszawie z 10.07.2013r., VI ACA 50/13, Legalis; wyr. SA w Białymstoku z 26.03.2013r., I ACA 19/13, Legalis; wyr. SA we Wrocławiu z 25.03.2013r., I ACA 199/13, Legalis; wyr. SA w Gdańsku z 18.03.2013r., V ACA 85/13, Legalis). Sąd Apelacyjny stwierdza również, iż z uwagi na jednoznaczność opinii biegłego z zakresu medycyny pracy B. J. w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy oraz wobec braku skutecznych merytorycznych zarzutów do opinii, brak było podstaw do uzupełniania z postepowania dowodowego z urzędu przez Sądy I i II instancji, w zakresie wskazanym przez apelującego.

Zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Z powyższego wynika, że granice apelacji są wyznaczone m. in. przez granice zaskarżenia. Sąd drugiej instancji jako instancja nie tylko kontrolna, lecz także merytoryczna, jest nie tylko uprawniony, ale i zobowiązany, niezależnie od zarzutów apelacji, do rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału i dokonania jego własnej oceny prawnej. W razie dostrzeżenia błędów powinien zaś naprawić wszystkie stwierdzone naruszenia prawa materialnego popełnione przez Sąd pierwszej instancji, bez względu na to, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że rozpoznanie ich mieści się granicach zaskarżenia ( vide: uchwała SN w składzie 7 sędziów z dnia 31 stycznia 2008 ., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55).

Analiza zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego doprowadziła Sąd Apelacyjny do przekonania, iż Sąd Okręgowy w wyniku prawidłowo przeprowadzonego postępowania dowodowego trafnie ustalił wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności. Oceniając zatem jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji Sąd odwoławczy uznał je za własne, co oznacza,
iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego.

Uzupełniając ustalenia Sądu I instancji konieczne jest jednak podkreślenie, iż okresową częściową niezdolność do pracy ubezpieczonego potwierdził również biegły pulmonolog M. B. i specjalista chorób wewnętrznych D. S. pierwszego zespołu biegłych (k. 97 – 98, k. 159 – 161 a.s., (k. 52 a.s.). Przyczyną stwierdzonej przez nich niezdolności było istnienie obturacyjnego bezdechu sennego, który pulmonolog określił jako postać ciężką, wyjaśniając, iż może powodować zwiększoną senność w ciągu dnia i obniżenie zdolności do koncentracji, w związku z czym ubezpieczony nie powinien prowadzić pojazdów mechanicznych ani obsługiwać maszyn w ruchu przy prowadzeniu prac budowlanych. Istotne jest również, iż ww. pulmonolog nie zgodził się ze stanowiskiem biegłego lekarza medycyny pracy J. P. (2) (k. 78 a.s.), która twierdziła iż bezdech jest bardzo dobrze kontrolowany i ubezpieczony jest zdolny do pracy. Wyjaśnił, iż w jego ocenie nawet leczenie protezą powietrzną nie gwarantuje takiej poprawy, by można było mówić o wyeliminowaniu dziennej senności i przywróceniu pełnej koncentracji jaka niewątpliwie niezbędna jest dla wykonywania zawodu kierowcy bądź do obsługi maszyn budowalnych.

Podkreślić należy, iż opinia biegłego specjalisty z zakresu medycyny pracy J. P. (2) została sporządzona przed ww. opinią pulmonologiczną, zatem biegła nie uwzględniła oceny tego biegłego przy ustaleniu zdolności ubezpieczonego do wykonywania prac zgodnych z kwalifikacjami. Nadto mimo obszerności ustaleń ww. biegłej w zakresie przebiegu dotychczasowego leczenia, wnioski końcowe odnoszące się do zdolności do pracy są bardzo lakoniczne i wewnętrznie sprzeczne. Z opinii biegłej wynika bowiem, iż zgadza się ona że ubezpieczony jest zdolny do pracy tj. ze stanowiskiem lekarzy ZUS „oraz biegłych sądowych neurochirurga, pulmonologa, kardiologa, specjalisty chorób wewnętrznych”. Przy czym – jak wskazano wyżej - specjalista chorób wewnętrznych stwierdził niezdolność do pracy ubezpieczonego, a pulmonolog - - na dzień wydania opinii przez ww. lekarza medycyny pracy – jeszcze opinii w sprawie nie sporządził. Nadto biegła stwierdziła jedynie lakonicznie iż ubezpieczony po rehabilitacji – w listopadzie 2012r. odzyskał zdolność do pracy mechanika, nadto od 1998r. przekwalifikował się do pracy „w budowlance”. Reasumując, opinia powyższa nie mogła być miarodajna dla dokonania ustaleń przez Sąd I instancji. Stąd zasadnym było dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego specjalisty z zakresu medycyny pracy – B. J..

Opinia biegłego pulmonologa drugiego zespołu – (...) (k. 126 a.s.) również nie zawiera wyczerpującego uzasadnienia stanowiska końcowego. Biegły potwierdził ciężki obturacyjny bezdech senny u ubezpieczonego, ale stwierdził, iż jest on leczony z poprawą kliniczną aparatem wspomagającym oddychanie, stąd wniosek o zdolności do pracy. Biegły nie ustosunkował się w żaden sposób do ustaleń i wniosków biegłych pulmonolog M. B. i specjalisty chorób wewnętrznych D. S., a tym samym do wynikających z nich ograniczeń do wykonywania prac zgodnych z kwalifikacjami. Tym samym również ta opinia nie spełniała wymogów z art. 285 kpc.

Opinie pozostałych biegłych neurochirurga, kardiologa odnosiły się wyłącznie do oceny schorzeń z punktu widzenia reprezentowanych przez nich specjalizacji. Stad konieczne było dokonanie kompleksowej oceny stanu zdrowia i zdolności do pracy ubezpieczonego, na co pozwoliła –jak zasadnie stwierdził Sąd Okręgowy – opinia biegłego specjalisty z zakresu medycyny pracy B. J.. W orzecznictwie utrwaliło się bowiem stanowisko, iż rozwiązaniem alternatywnym do opinii łącznej może być zasięgnięcie opinii innego (kolejnego) biegłego (lub innych biegłych - art. 286 k.p.c.) - na przykład specjalisty z zakresu medycyny pracy - który po przeanalizowaniu dotychczas wydanych opinii biegłych, i opierając się na ich wnioskach, wydałby całościową ocenę stanu zdrowia skarżącej; w tym jej zdolności do pracy i do samodzielnej egzystencji (wyrok SN z 26 lipca 2011 I UK 29/11).

Jeśli chodzi o ustalenia co do stanu zdrowia wnioskodawcy, Sąd Okręgowy prawidłowo poczynił je po przeprowadzeniu postępowania dowodowego z udziałem biegłych sądowych o specjalnościach adekwatnych do ujawnionych schorzeń. Ze względu na specjalistyczny charakter wiedzy wymaganej przy ocenie rodzaju schorzeń i stopnia ich zaawansowania decydujących o zdolności danej osoby do pracy sąd zobligowany jest bowiem oprzeć się na opinii biegłych i nie może dokonywać ustaleń we wskazanym powyżej zakresie wbrew wnioskom wynikającym z prawidłowo sporządzonych i uzasadnionych opinii biegłych sądowych. Należy podkreślić, iż postępowanie dowodowe zostało prowadzone przez Sąd I instancji w przedmiotowym zakresie wnikliwe. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu neurochirurgii, chorób wewnętrznych, kardiologii, pulmonologii (dwóch biegłych) oraz medycyny pracy (dwóch biegłych).

Sąd Okręgowy, czyniąc ustalenia na podstawie wszystkich sporządzonych w sprawie opinii biegłych sądowych, zaniechał dokonania ich oceny, skupiając się na – jak już wyżej wskazano przyjętej za podstawę rozstrzygnięcia w sprawie – opinii biegłego specjalisty z zakresu medycyny pracy, co jednakże ostatecznie nie miało wpływu na zasadność rozstrzygnięcia.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wszystkie sporządzone w sprawie opinie biegłych sądowych – w wyłączeniem opinii pulmonologa I. i specjalisty z zakresu medycyny pracy L.-P. mogą stanowić podstawę dla stanowczego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, pozwalając na nie budzące jakichkolwiek wątpliwości przyjęcie, że ubezpieczony jest osobą częściowo niezdolną do pracy. Opinie te zostały bowiem spełniają wymogi z art. 285 kpc. Oparte są na starannej ocenie dokumentacji lekarskiej oraz wynikach badań przedmiotowych. Biegli ocenili charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu wnioskodawcy oraz logicznie i wyczerpująco uzasadnili swoje wnioski końcowe. Poszczególni lekarze są ekspertami w swoich dziedzinach i brak jest podstaw do przyjęcia, iż dobrane przez nich metody badania czy dokonana analiza dotychczasowej dokumentacji nie odpowiadają obowiązującym w tym zakresie standardom. Wnioskom takim nie przeczy okoliczność, że biegły neurochirurg, kardiolog, nie stwierdzili niezdolności J. P. (1) do pracy, albowiem istotne znaczenie – wobec wielorakości schorzeń wnioskodawcy – ma holistyczna ocena ich wpływu na możliwość wykonywania przez ubezpieczonego zatrudnienia zgodnego z jego kwalifikacjami. Oceny takiej dokonał biegły z zakresu medycyny pracy – prof. GUMed dr hab. n. med. B. J., który podkreślił, że współistnienie wszystkich rozpoznanych u wnioskodawcy stanów chorobowych wskazuje na istotne ograniczenie zdolności do pracy.

W tym miejscu należy wskazać, iż zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. Sąd nie ma obowiązku uwzględnić kolejnych wniosków o dowód z opinii innego biegłego tej samej specjalności, jeżeli przeprowadzona już opinia jest kompletna, jasno sformułowana, odpowiada na postawione tezy dowodowe i jest należycie uzasadniona, a we wniosku strony brak jest konkretnych uwag i argumentów lub też nie podważają one miarodajności dotychczasowej opinii.

Z uwagi na powyższe zważyć należy, iż Sąd I instancji zasadnie oddalił wniosek pozwanego organu rentowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego lekarza specjalisty medycyny pracy, posiadającego co najmniej pierwszy stopień specjalizacji w tej dziedzinie. W ocenie Sądu odwoławczego przedmiotem takiego dowodu byłaby okoliczność już dostatecznie wyjaśniona, a mianowicie wpływ stanu zdrowia wnioskodawcy na ocenę jego niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych0.

Bez znaczenia pozostaje przy tym zarzut, że biegły prof. GUMed dr hab. n. med. B. J. nie posiada specjalizacji lekarskiej z zakresu medycyny pracy, ale z zakresu: medycyny morskiej i tropikalnej, chorób wewnętrznych oraz medycyny transportu. Żadna bowiem norma prawna nie wiąże specjalizacji biegłego sądowego – lekarza z posiadaną przez niego specjalizacją medyczną. Stosownie do treści § 12 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 stycznia 2005 r. w sprawie biegłych sądowych (Dz. U. z 2005
Nr 15, poz. 133) biegłym może być ustanowiona osoba, która posiada teoretyczne
i praktyczne wiadomości specjalne w danej gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innej umiejętności, dla której ma być ustanowiona (pkt 3) oraz daje rękojmię należytego wykonywania obowiązków biegłego (pkt 4). Przepis ust. 2 § 12 rozporządzenia stanowi zaś, że posiadanie wiadomości specjalnych powinno być wykazane dokumentami lub innymi dowodami. Ocena, czy posiadanie wiadomości specjalnych zostało dostatecznie wykazane, należy do prezesa (zgodnie z § 1 ust. 1 biegłych sądowych ustanawia przy sądzie okręgowym prezes tego sądu).

Wobec powyższego stwierdzić należy, iż prof. GUMed dr hab. n. med. B. J. jest specjalistą w dziedzinie medycyny pracy, ekspertem Ministerstwa Zdrowia
ds. dostosowania ustawodawstwa UE w sprawie bezpieczeństwa zdrowia i pracy na morzu, wieloletnim biegłym sądowym z zakresu medycyny pracy, wpisanym na listę biegłych lekarzy sądowych przy Sądzie Okręgowym w Gdańsku - obecnie na kadencję trwającą
do 2019 r. Z całą pewnością jest zatem osobą posiadającą teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne z zakresu medycyny pracy, jak również dającą rękojmię należytego wykonywania obowiązków biegłego tej specjalności.

Jedynie na marginesie powyższego Sąd odwoławczy zwraca uwagę,
że w postępowaniach, w których stroną pozwaną był Zakład Ubezpieczeń Społecznych, niejednokrotnie zlecano wykonanie opinii biegłemu B. J.. Opinie te,
o ile były korzystne dla organu rentowego, nie były dotychczas przez niego kwestionowane. Aktualną próbę podważania kompetencji tego biegłego Sądu Apelacyjny ocenia zatem jako kuriozalną.

Podkreślić należy, że opinia B. J. była opinią uwzględniającą wszystkie schorzenia ubezpieczonego i ich łączne skutki w zakresie upośledzenia zdolności do pracy (kwalifikacje wyuczone: mechanika i pracownika budowlanego) oraz najbardziej miarodajną jeśli chodzi o okres orzeczonej niezdolności do prac. W tym miejscu wskazać należy, iż brak było podstaw do dokonywania oceny zdolności do pracy ubezpieczonego w odniesieniu do ostatnio wykonywanego zajęcia – pracownika ochrony, bowiem nie jest to zatrudnienie wymagające kwalifikacji zawodowych.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się jakichkolwiek nieprawidłowości przy wydawaniu przedmiotowej opinii i formułowaniu końcowych wniosków, dlatego też nie dostrzegł potrzeby powoływania kolejnego biegłego w postępowaniu przed Sądem II instancji.
Tym bardziej, że odwołujący we wniesionej apelacji nie podniósł żadnych konkretnych zarzutów merytorycznych dotyczących treści ww. opinii, które wskazywałyby na uchybienia biegłego, brak fachowości czy bezstronności.

Konkludując powyższe rozważania należy stwierdzić, że w ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy nie dopuścił się żadnych uchybień – tak natury procesowej,
jak i materialoprawnej - które skutkowałyby koniecznością zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku. Jak wskazano wyżej, ustalenie, że J. P. (1) jest częściowo, okresowo niezdolny do pracy i jednocześnie bezspornie spełnia pozostałe przesłanki prawa
do renty na podstawie art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, uzasadnia ustalenie mu prawa do żądanego świadczenia od dnia 11 października 2012 r. do dnia 30 września 2017 r.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł,
jak w sentencji wyroku.

SSA Aleksandra Urban SSA Alicja Podlewska SSA Barbara Mazur