Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVIII K 142/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie w XVIII Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Tomasz Kobus

Ławnicy: Grażyna Pudłowska

Jolanta Miernicka

Protokolanci: Agata Bandura , Emilia Jusińska, Łukasz Lewicki, Magda Derlacińska,

przy udziale prokuratorów: Krystyny Resiak, Zofii Łukasik-Pusch,

po rozpoznaniu w dniach: 16.11.15 r., 19.11.15 r., 20.11.15 r., 23.11.15 r., 08.01.16 r., 22.01.16 r., 19.02.16 r., 11.03.16 r., 18.03.16 r.,

sprawy : 1) J. J. (1) , s. M. i E., ur. (...) w W.

oskarżonego o to, że:

I.w okresie od przełomu zimy 2013 r./ wiosna 2014 r. wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonym osobami i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w trakcie nie mniej niż 12 wyjazdów dokonał przewozu na teren Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 20 kg marihuany,

tj. o czyn z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124),

II. w okresie od końca 2012 r. do listopada 2014 r. w W., w woj. (...) działając wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wziął udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych w ten sposób, że w nieregularnych odstępach czasu nabył od T. S. w celu dalszej odprzedaży marihuanę w łącznej ilości nie mniej niż 5 kilogramów i kokainę nie mniej niż 500 gramów,

tj. o czyn z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii( Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124),

2) A. K. , s. D. i K., urodz. (...) w M.,

oskarżonego o to, że :

III.w okresie od marca 2013 r. do końca I kwartału 2014 r. wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wziął udział w przewozie z Czech do Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 35 kilogramów marihuany, w ten sposób, że przyjmował ją w W. od osoby bezpośrednio przewożącej ją do Polski, deponował w prowadzonym przez siebie magazynie i przekazywał innym ustalonym osobom,

tj. o czyn z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U.. z 9.06.2012 r., poz. 124),

3) J. K. , s. W. i R., urodz. (...) w K.,

oskarżonego o to, że :

IV. w okresie od ok. marca 2013 r. do połowy 2013 r. w C., wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dokonał przywozu na teren Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 20 kilogramów marihuany, przywożąc ją łącznie nie mniej niż 10 razy w ilościach nie mniej niż 2 kilogramy jednorazowo,

tj. o czyn z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U.. z 9.06.2012 r., poz. 124),

4) K. P. , s. R. i M., urodz. (...) w W.,

oskarżonego o to, że :

V.w okresie od wiosny 2014 r. wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w trakcie nie mniej niż 5 wyjazdach dokonał przywozu na teren Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 7 kg marihuany,

tj. o czyn z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U.. z 9.06.2012 r., poz. 124),

VI.w okresie od końca 2013 r. do października 2014 r. w W., woj. (...), działając wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wziął udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych w ten sposób, że nabył od T. S. w celu dalszej odprzedaży marihuanę w łącznej ilości nie mniej niż 7 kilogramów, mefedron w ilości nie mniej niż 400 gramów i amfetaminę w ilości nie mniej niż 300 gramów,

tj. o czyn z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U.. z 9.06.2012 r., poz. 124),

VII.w okresie od wiosny do jesieni 2014 r. w W. uczestniczył w obrocie bronią palną w ten sposób, że przywiózł z Czech karabinek automatyczny K., który zbył następnie innym osobom,

tj. o czyn z art. 263§1 k.k.,

5) T. W. (1) , s. W. i S., urodz. (...) w C.,

oskarżonego o to, że:

VIII. w okresie od marca 2013 r. do końca I kwartału 2014 r. wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, dokonał przywozu na teren Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 35 kilogramów, przewożąc ją w nie mniej niż 15 transzach,

tj. o czyn z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124),

IX. jesienią 2014 r. w C. i W. uczestniczył w obrocie bronią palną w ten sposób, że przewiózł przez granicę Polski pistolet(...) i przekazał w celu dalszej dystrybucji A. K.,

tj. o czyn z art. 263§2 k.k ,

X.w tym samym czasie jak w punkcie VIII , uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych w ten sposób, że w ramach wynagrodzenia za przemyt tych substancji przez granicę Polski, przyjął 0,5 kilograma amfetaminy i 0,5 kilograma marihuany w celu jej dalszej dystrybucji,

tj. o czyn z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124),

orzeka:

I.oskarżonego J. J. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. I czynu uznaje za winnego tego, że w okresie nie wcześniej niż od kwietnia 2014 r. do 22 listopada 2014 r., w C. i W., wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w trakcie nie mniej niż 12 wyjazdów, dokonał przywozu z Republiki Czeskiej do Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 15 kg marihuany, to jest przestępstwa z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) i na podstawie art. 55 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) wymierza mu karę 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i 100 (stu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

II.oskarżonego J. J. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. II czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od przełomu 2012/2013 r. do października 2014 r. w W., działając wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wziął udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w ten sposób, że w nieregularnych odstępach czasu nabył od T. S. celem dalszej sprzedaży marihuanę w łącznej ilości nie mniejszej niż 5 kilogramów i kokainę w łącznej ilości nie mniejszej niż 500 gramów, to jest przestępstwa z 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) i na podstawie art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) wymierza mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i 40 (czterdziestu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

III. na podstawie art. 85§1 i §2 k.k., art. 85a k.k., art. 86§1 i §2 k.k. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r, poz. 396) łączy wymierzone oskarżonemu J. J. (1) kary pozbawienia wolności i grzywny i wymierza mu kary łączne 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności i 120 (stu dwudziestu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

IV.oskarżonego A. K. w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od połowy 2013 r. do końca marca 2014 r. w W., wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w przywozie z Republiki Czeskiej do Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 20 kilogramów marihuany w ten sposób, że po odebraniu jej w W. od T. W. (1), przekazywał ją innym ustalonym osobom, to jest przestępstwa z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U.z 9.06.2012 r., poz. 124) i na podstawie art. 55 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) wymierza mu karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności i 100 (stu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

V. oskarżonego J. K. w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego , że w okresie od marca 2013 r. do połowy 2013 r. w C. i W., wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, dokonał przywozu z Republiki Czeskiej do Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 20 kilogramów marihuany, przywożąc ją łącznie nie mniej niż 10 razy w ilościach nie mniejszych niż 2 kg jednorazowo, to jest przestępstwa z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U.z 9.06.2012 r., poz. 124) i na podstawie art. 55 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii ( Dz.U.z 9.06.2012 r., poz. 124) wymierza mu karę 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i 100 (stu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 ( dwudziestu) złotych;

VI. oskarżonego K. P. w ramach zarzucanego mu w pkt V czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od czerwca 2014 r. do 22 listopada 2014 r., w C. i W., wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w trakcie nie mniej niż 5 wyjazdów, dokonał przywozu z Republiki Czeskiej do Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 7 kg marihuany, to jest przestępstwa z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) i na podstawie art. 55 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) wymierza mu karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności i 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych ,

VII. oskarżonego K. P. w ramach zarzucanego mu w pkt VI czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od końca 2013 r. do października 2014 r. w W., wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowej w ten sposób, że w nieregularnych odstępach czasu nabył od T. S. celem dalszej sprzedaży marihuanę w ilości nie mniejszej niż 100 gramów i przekazał mu celem dalszej sprzedaży amfetaminę w ilości nie mniejszej niż 300 gramów, to jest przestępstwa z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) i na podstawie art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) wymierza mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i 100 (stu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

VIII. oskarżonego K. P. w ramach zarzucanego mu w pkt VII czynu uznaje za winnego tego, że w nieustalonym czasie jednak nie wcześniej niż w sierpniu 2014 r. i nie później niż w październiku 2014 r. w W., wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, brał udział w obrocie bronią palną w ten sposób, że przywiózł z Republiki Czeskiej do Polski karabinek automatyczny K. z amunicją w ilości nie mniejszej niż 50 sztuk, który wraz z amunicją sprzedał następnie innym ustalonym osobom, to jest przestępstwa z art. 263§1 k.k. i na podstawie art. 263§1 k.k. wymierza mu karę roku i 6(sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IX. na podstawie art. 85§1 i §2 k.k., art. 85a k.k., art. 86§1 i §2 k.k. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r, poz. 396) łączy wymierzone oskarżonemu K. P. kary pozbawienia wolności i grzywny i wymierza mu kary łączne 5 (pięciu) lat i 6(sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i 120 (stu dwudziestu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

X. oskarżonego T. W. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt VIII czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od połowy 2013 r. do końca marca 2014 r., w C. i W., wbrew przepisom ustawy, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, co najmniej 15 razy dokonał przywozu z Republiki Czeskiej do Polski znacznej ilości środka odurzającego w postaci nie mniej niż 20 kilogramów marihuany, to jest przestępstwa z art. 55 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) i na podstawie art. 55 ust 3 z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) wymierza mu karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności i 130 (stu trzydziestu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

XI. oskarżonego T. W. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt IX czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od lutego 2014 r. i nie później niż do kwietnia 2014 r. w C. i W., wspólnie i w porozumieniu z ustaloną osobą, brał udział w obrocie bronią palną w ten sposób, że przywiózł z Republiki Czeskiej do Polski pistolet (...) z tłumikiem i amunicją w ilości nie mniejszej niż 50 sztuk oraz karabinek K. z amunicją w ilości ok. 20 sztuk a następnie przekazał go wraz z amunicją ustalonej osobie celem ich sprzedaży i przyjmując kwalifikację z art. 263§1 k.k. na podstawie art. 263§1 k.k. wymierza mu karę roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

XII. oskarżonego T. W. (1) w ramach zarzucanego mu w pkt. X czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od połowy 2013 r. do końca marca 2014 r., w C., brał udział w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w ten sposób, że w ramach wynagrodzenia za przywóz marihuany z Republiki Czeskiej do Polski przyjął od ustalonych osób 0,5 kilograma amfetaminy celem dalszej dystrybucji, to jest przestępstwa z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) i na podstawie art. 56 ust 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U. z 9.06.2012 r., poz. 124) wymierza mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności i 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

XIII. na podstawie art. 85§1 i §2 k.k., art. 85a k.k., art. 86§1 i §2 k.k. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r, poz. 396) łączy wymierzone oskarżonemu T. W. (1) kary pozbawienia wolności i grzywny i wymierza mu kary łączne 7 (siedmiu) lat pozbawienia wolności i 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

XIV. na podstawie art. 63§1 k.k. na poczet wymierzonych oskarżonym kar pozbawienia wolności zalicza ich zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie w tym: J. J. (1) od 22.11.14 r. do 13.01.16 r. i od 18.01.16 r. do 23.03.16 r. , A. K. od 18.02.15 r. do 23.03.16 r., J. K. od 18.02.15 r. do 23.03.16 r., T. W. (1) od 18.02.15 r. do 07.07.15 r., K. P. od 22.11.14 r. do 23.03.16 r.,

XV. na podstawie art. 70 ust 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U.z 9.06.2012 r., poz. 124) orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa poprzez zniszczenie dowodów rzeczowych w postaci: pakietów foliowych z zawartością suszu roślinnego, wymienionych pod pozycjami 1-3 wykazu dowodów rzeczowych Drz (...)- (...) (k.564) i torebki foliowej z zawartością suszu roślinnego, wymienionej pod pozycją 4 wykazu dowodów rzeczowych Drz (...) (k.-564), przechowywanych w magazynie (...) oraz poprzez sprzedaż samochodu osobowego marki F. (...) o nr.rej. (...), wymienionego pod pozycją 6 wykazu dowodów rzeczowych Drz (...), przechowywanego na parkingu (...) przy ul. (...) w W.,

XVI. na podstawie art. 231§1 k.p.k. orzeka złożenie do depozytu sądowego atrapy broni palnej, wymienionej pod pozycją 5 wykazu dowodów rzeczowych (...) (...), przechowywaną w magazynie (...);

XVII. na podstawie art. 619§1 k.p.k., art. 618§1pkt 11 k.p.k. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. N. i adw. M. B. (1) wynagrodzenia w wysokości po 1560,00 (tysiąc, pięćset sześćdziesiąt) zł. podwyższone o obowiązujący podatek od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu odpowiednio oskarżonym J. K. i T. W. (1);

XVIII. na podstawie art. 624§1 kpk zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

…………………………………………………

SSO Tomasz Kobus

………………………………………………… …………………………………........

Grażyna Pudłowska J. M.

XVIII K 142/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Stan faktyczny w zakresie zarzutów postawionych oskarżonemu J. J. (1) w pkt. I i II, zarzutu postawionego oskarżonemu A. K. w pkt. III, zarzutu postawionego oskarżonemu J. K. w pkt. IV, zarzutów postawionych oskarżonemu K. P. w pkt. V i VI, zarzutów postawionych oskarżonemu T. W. (1) w pkt. VIII i X.

T. S. zaczął handlować narkotykami pod koniec wakacji 2008 r. Miał wtedy (...) lat. Znał P. P. (1) ps. (...), który handlował narkotykami dla O. R. ps. (...). O. R. poprosił T. S., aby ten sprzedał resztę narkotyków, które zostawił P. P. (1) w związku z umieszczeniem go w zakładzie poprawczym. Była to marihuana w ilości ok. 20 gramów. T. S. zgodził się na propozycję i w krótkim czasie ją sprzedał. Otrzymywał za nią 30 złotych za gram. Pieniądze przekazał O. R., który zaczął kierować do niego klientów. W okresie miesiąca – półtora T. S. otrzymał od O. R. nie mniej niż 2(dwa) kilogramy marihuany. T. S. szybko ją sprzedał zarabiając 15 000 złotych, których część przeznaczył na wyjazd nad morze. W okresie pobytu nad morzem narkotyki od O. R. w imieniu T. S. sprzedawali D. K. i Ł. P. – brat P. P. (1). Sprzedali dla T. S. nie mniej niż 300(trzysta) gramów marihuany. Po powrocie znad morza O. R. zaproponował mu handel hurtowy marihuaną. T. S. zgodził się. Traktował sprzedaż marihuany jako dobrą zabawę i źródło pieniędzy, których wcześniej nie miał. O. R. powiadomił T. S., że będzie dostarczał mu nie mniej niż 250 gramów marihuany. T. S. znalazł pięciu odbiorców marihuany: Ł. P., D. K., A. C., M. M. (2), P. K. (1), obywatela (...) o ps. (...). Miał też innych dealerów: mężczyzn o pseudonimach: (...), (...), (...), (...), (...), B. T., M. C..

Od zakończenia wakacji w 2008 r. T. S. tygodniowo sprzedawał od 300 do 500 gramów marihuany. Zysk w wysokości 4(czterech) złotych na gramie był dzielony po połowie między nim i O. R.. W okresie do wiosny 2009 r. T. S. sprzedał nie mniej niż 10(dziesięć) kilogramów marihuany. Na początku 2009 r. O. R. poznał T. S. z mężczyzną o pseudonimie (...). O. R. postanowił, że T. S. będzie z nim handlował narkotykami. Od tego czasu dostawcą narkotyków dla T. S. był mężczyzna o ps. (...). Mężczyzna przywoził T. S. 0,5 kg marihuany w odstępach tygodniowych lub półtora tygodniowych. T. S. sprzedawał marihuanę swoim dealerom. (...) zapewniał T. S. i jego dealerom ochronę. Zysk był dzielony między T. S. i O. R. zaś (...) czerpał go z dostawy dla nich. Straty pokrywał T. S., który z czasem popadł w długi wobec O. R.. W tym czasie zostali zatrzymani dealerze T. S.: M. M. (2) i (...). T. S. musiał pokryć wynikłe z tego straty. W międzyczasie D. K. zastąpił jego brat M. K..

W połowie 2010 r. wyszedł z więzienia M. – szef (...). Został on przedstawiony T. S. przez O. R.. T. S. brał od M. przez okres około pół roku do 9(dziewięciu) miesięcy około 300(trzystu) gramów marihuany tygodniowo. W tym czasie nie brał już marihuany od (...). M. został zatrzymany zaś w międzyczasie, latem 2010 r., z zakładu poprawczego wyszedł P. P. (1), który został wspólnikiem T. S.. P. P. (1) systematycznie zadłużał T. S. wobec O. R.. O. R. w tym czasie zaczął detalicznie handlować kokainą. T. S. po wyjściu z zakładu poprawczego P. P. (1) sprzedał kilkadziesiąt gramów amfetaminy, którą dostał od O. R.. W 2009 r. dostawcą T. S. był również Ł. D. od którego wziął kilka partii marihuany w ilości 200, 300 gramów. Po zatrzymaniu zimą 2010 r. M., T. S. i O. R. nie mieli skąd brać marihuany. Co jakiś czas O. R. organizował 100(sto) lub 200(dwieście) gramów marihuany a czasami w większych ilościach. Od mężczyzny o ps. (...) brali haszysz zaś od mężczyzny o pseudonimie (...) oprócz marihuany także kokainę. O. R. nie chciał brać narkotyków od tego mężczyzny o ps. (...) jednakże musiał to robić gdyż zapewniał mu ochronę.

W okresie wakacji 2011 r. O. R. wysłał T. S. do K. do osoby o pseudonimie (...) do którego przyszedł mężczyzna na którego mówiono T.. Mężczyzna ten sprzedał T. S. 500(pięćset) gram marihuany. Pieniądze w łącznej wysokości 12 000 – 13 000 złotych wyłożył O. R.. T. S. przywiózł marihuanę do W. i przekazał swoim dealerom celem wprowadzenie jej do obrotu. W tym też czasie O. R. potrafił zorganizować od 200 do 500 gramów marihuany, którą T. S. wprowadzał do obrotu.

O. R. znał również mężczyznę o pseudonimie (...) z B., który nieregularnie przywoził do W. od kilograma do dwóch marihuany. T. S. odebrał od tego mężczyzny 8(osiem) kilogramów marihuany. Marihuanę przekazywał dealerom O. R. zaś to co zostało sprzedawał swoim dealerom.

W 2011 r. marihuanę w ilościach od 250 do 500 gramów dostarczał O. R. mężczyzna o pseudonimie (...), który zapewniał mu też ochronę. T. S. nabył w tym czasie nowego dealera o imieniu R. ps. (...). Marihuanę dostarczał mu wówczas R. ps. (...), który zapewniał mu również ochronę. (...) przejął T. S. pod nieuwagę O. R..

W 2012 r., w bliżej nieustalonym czasie i okresie, P. K. (1) poznał T. S. z J. J. (1). J. J. (1) został dealerem T. S.. T. S. zaczął mu sprzedawać marihuanę w ilościach od 30 do 100 gram. J. J. (1) był uzależniony od narkotyków.

W 2012 r. M. K. podjął współpracę z K. G. pseudonim (...), który dawał mu marihuanę w ilościach od 100 do 500 gramów. Z tej marihuany M. K. przekazywał T. S. od 100 do 150 gramów.

Jesienią 2012 r. (...) zaproponował T. S. przywiezienie marihuany z K.. Wieczorem otrzymał od niego telefon, że ma jechać do Z. pod czeską granicę. T. S. przyjechał tam pociągiem. Z dworca odebrał go K. G. z którym był J. P.. T. S. nie znał wcześniej J. P.. We trzech pojechali samochodem J. P. marki s. (...) do Czech. Chcieli znaleźć dostawców marihuany. Ustalili podział ról. K. G. miał zapewnić sfinansowanie zakupu, J. P. miał znaleźć dostawcę zaś T. S. miał przywieźć pociągiem marihuanę do W. a następnie zawieźć ją w podane przez K. G. miejsce.

Będąc w Czechach J. P. przez swoich znajomych szukał dostawcy, telefonował do różnych osób, którzy dawali mu adresy. Jeździli w okolicach C., po wsiach. Odwiedzili czterech dostawców lecz marihuana była słabej jakości. Wrócili do Polski gdzie wynajęli pensjonat. Następnego dnia pojechali na umówione przez J. P. spotkanie z C.. Do spotkania doszło w C.. Jednym z C. był S., który bardzo dobrze mówił po polsku. Cyganie zaprowadzili ich do Czecha – M.. K. G. kupił od M. kilogram marihuany za ok. 18 złotych za gram. T. S. odmówił przerzucenia marihuany przez granicę gdyż nie chciał być zamieszany w przemyt. Po zakupie marihuany J. P. z K. G. zlecili przypadkowemu kurierowi przewiezienie marihuany przez granicę. Po przekroczeniu granicy, po polskiej stronie C., K. G. kazał wysiąść T. S. w centrum miasta, kilkaset metrów od przejścia granicznego. Po jego wyjściu do G. i P. podszedł kurier z paczką marihuany. K. G. przekazał ją T. S., a następnie odjechał szybko samochodem z J. P.. T. S. doszedł do dworca (...), wsiadł do busa, dojechał nim do K. a stamtąd pociągiem do W.. W W. zawiózł marihuanę K. G. i J. P. na B.. T. S. za przywiezienie marihuany dostał do sprzedaży 100 gramów marihuany. Pozostałą część zabrał K. G.. W tamtym czasie J. P. nie rozprowadzał marihuany.

T. S. postanowił podjąć współpracę z K. G.. Kierował się kwestiami finansowymi, jego szerokimi kontaktami w grupach przestępczych jak również zapewnieniem mu przez niego ochrony.

Po miesiącu od pierwszego wyjazdu do Czech, na przełomie 2012/2013 roku T. S. pojechał tam ponownie. Do Z. przyjechał pociągiem, spod dworca samochodem zabrali go K. G. i J. P.. K. G. i J. P. byli już umówieni z M.. Spotkali się z nim na drodze wylotowej do K.. Miał kilogram lub półtora kilograma marihuany. T. S. sprawdził jakość marihuany: obejrzał ją, zapalił, ocenił wzrokowo i sprawdził zapach. Marihuana była dobrej jakości. Marihuana kosztowała około 100 koron za gram. Wrócili do Polski bez niej . W C., w okolicach tego samego miejsca jak przy pierwszym wyjeździe, młody chłopak przywiózł im marihuanę zakupioną od M.. T. S. wrócił z nią do W. pociągiem zaś J. P. z K. G. wrócili do niej samochodem. Po przyjeździe do W., T. S. przekazał marihuanę K. G. i J. P., dali mu z niej do sprzedaży bądź 100 bądź 200 gramów.

W okresie przywożenia marihuany z Czech, T. S. współpracował głównie z M. K.. Marihuanę z Czech brali od T. S. również: T. N. ps. (...), K. ps. (...), R. ps. (...) i J. J. (1). Brali ją w mniejszych ilościach i nieregularnie niż M. K.. Z M. K. handlował wtedy marihuaną jego brat D. K. jednak T. S. rozliczał się wyłącznie z M. K.. W okresie od przełomu 2012/2103 roku do października 2014 roku J. J. (1) nabył w W. od T. S. nie mniej niż 5(pięć) kilogramów marihuany i nie mniej niż 500(pięćset) gramów kokainy. Nabywał ją celem dalszej odsprzedaży.

Po miesiącu nastąpił kolejny wyjazd do Czech. Brali w nim udział: T. S., K. G. i J. P.. T. S. przyjechał do Z. pociągiem, odebrali go tam J. P. i K. G.. Między K. G. i J. P. doszło do kłótni spowodowanej zgubieniem przez P. telefonu komórkowego G.. K. G. postanowił wrócić do W. polecając wykonanie całego przemytu J. P.. J. P. odwiózł ich na dworzec w B. i stamtąd pociągiem wrócili do W.. J. P. przywiózł marihuanę, którą przekazał K. G..

T. S. handlował narkotykami z K. G. do marca 2013 roku. W lutym 2013 roku, bez wiedzy K. G., T. S. zawiązał spółkę z J. P.. J. P. miał marihuanę lecz nie miał jej gdzie sprzedawać i do tego był mu potrzebny T. S..

W marcu 2013 roku T. S. po raz pierwszy wyjechał z J. P. do Czech. Współpraca dobrze im się układała. T. S. poznał wtedy drugiego Czecha, który nieregularnie przyjeżdżał z M. o imieniu prawdopodobnie A. i nazwisku F. lub F..

W trakcie pierwszego wyjazdu T. S. z J. P. do Czech spotkali się z M. w K.. Miejsce ustalił J. P.. Z J. P. i T. S. był również J. K.. J. K. był w trudnej sytuacji finansowej. Jego syn T. K. (1) poprosił J. P., aby ten pomógł jego ojcu zarobić. J. K. za przywiezienie z Czech marihuany i dostarczenie jej do W. miał otrzymywać 2 000 złotych. T. S. i J. P. trzymali w mieszkaniu J. K. marihuanę. W K. doszło do spotkania T. S., J. P. i J. K. z M.. Tam odebrali od niego marihuanę. Pieniądze zapłacili wcześniej wymieniając złotówki na korony po polskiej stronie. Po zakończeniu transakcji T. S. z J. P. wrócili jego samochodem marki v. (...) do W. zaś J. K. przez granicę przewiózł T. W. (1) ps. (...). T. W. (1) znał się z J. P. i mieszkał przez pewien czas w U. gdzie również mieszkał J. P.. T. W. (1) przeważnie zawoził J. K. do K.. Woził go tam samochodem marki f. (...) lub u..

J. K. brał udział w przywożeniu marihuany z Czech nie mniej niż 10(dziesięć) razy. Przywiózł łącznie nie mniej niż 20(dwadzieścia) kilogramów marihuany w ilościach nie mniejszych niż dwa kilogramy jednorazowo. Za każdym razem otrzymywał od T. S. i J. P. wynagrodzenie w wysokości 2 000 złotych. J. K. był kurierem J. P. i T. S. od marca 2013 roku do połowy 2013 roku. Wyjazdy do Czech po marihuanę z udziałem T. S., J. P. i J. K. odbywały się z częstotliwością co dwa – trzy tygodnie. Wyjazdy były przeważnie jednodniowe jednakże zdarzało się, że nocowali w U. w hotelu (...). Nocowali też w mieszkaniu J. P. w U. na Osiedlu (...).

Po Świętach Wielkanocnych w 2013 roku J. P. wracając z Czech pociągiem z T. S. otrzymał telefon od mężczyzny o pseudonimie (...). Mężczyzna zaoferował kupienie całej przywiezionej wówczas z Czech marihuany w ilości 2(dwóch) kilogramów za 40 000 złotych. Marihuanę do W. przywiózł J. K. przekazując ją M. K.. (...) był dobrym kolegą K. G.. J. P. był negatywnie nastawiony do transakcji gdyż wiedział, że (...) nie ma pieniędzy jednak zgodził się. Celem zapewnienia bezpieczeństwa transakcji wysłał na jej miejsce T. K. (1), który jednak nie dojechał. Zakup marihuany miał nastąpić w mieszkaniu M. K.. Do jego mieszkania przyszło dwóch mężczyzn, którzy początkowo pokazali M. K. pieniądze a następnie go odepchnęli, zabrali marihuanę i pieniądze. W krótkim czasie od zdarzenia do J. P. zadzwonił mężczyzna o pseudonimie (...) grożąc mu i zabraniając handlowania narkotykami na jego terenie. Zażądał też zwrotu telefonu z kontaktem do M.. (...) współpracował wcześniej z K. G. i stąd wiedział o M.. Od tego czasu uległy całkowitemu zerwaniu relacje między J. P. i K. G.. K. G. przestał jeździć po marihuanę do M., jeździł po nią do Holandii. J. P. zadzwonił do T. K. (1) celem uzyskania od niego pomocy w odzyskaniu długu od K. G. i zwrotu pieniędzy od (...) za skradzioną marihuanę. T. K. (1) nie był w stanie mu pomóc lecz skontaktował ich z grupą mokotowską. Ustalił spotkanie z członkami tej grupy. J. P. pojechał na spotkanie sam. W spotkaniu uczestniczyli: R. G. ps. (...), A. N. (1) ps. (...) , ps. (...), K. G. i G. P., który miał stanowić ochronę dla K. G.. Ustalono, że sprawa pieniędzy od (...) i (...) zostanie niedługo załatwiona. Ustalono również, że T. S. i J. P. będą płacić za minimum 10 dealerów po 300 złotych miesięcznie za każdego i 1000 złotych za każdy przywieziony kilogram marihuany. T. S. i J. P. płacili te pieniądze, zawsze odbierał je (...). Nigdy nie odzyskali pieniędzy od (...) i (...).

W tym też czasie do T. S. zadzwonił B. G. ps. (...) żądając od niego pieniędzy. T. S. obawiał się go gdyż docierały do niego informacje, że (...) chce go porwać i uzyskać za jego uwolnienie pieniądze od J. P.. Według uzyskanej wiedzy miał mu go wystawić K. G.. T. S. zadzwonił do J. P., który był już dogadany z mokotowskimi i sprawę załatwił (...).

W połowie 2013 r. J. K. zastąpił T. W. (1). Powodem zmiany kuriera było nadużywanie alkoholu przez J. K.. J. P. z T. S. przyjeżdżali samochodem do Czech, tam czekał na nich już T. W. (1). Spotykali się z M., ten przekazywał im marihuanę a oni mu pieniądze. T. S. z J. P. wracali do W. bez marihuany. Przez granicę samochodem przewoził ją T. W. (1). Wiózł ją do W..

Marihuanę od T. W. (1) przeważnie odbierał A. K.. A. K. znał się z T. S.. Wiedział, że T. S. przywozi marihuanę z Czech. Zgodził się na jej odbieranie od T. W. (1). W związku z tym, że T. W. (1) nie znał W. ustalono, że A. K. będzie na niego czekał przy M. D. przy ulicy (...). T. S. telefonował do A. K., aby ten udał się w ustalone miejsce celem odebrania marihuany od T. W. (1). Po jej odebraniu A. K. bądź przechował ją w swoim mieszkaniu bądź zanosił T. S. bądź przekazywał wskazanej przez niego osobie. A. K. dwukrotnie przynosił marihuanę do mieszkania M. K., był też jego magazynierem. W okresie od połowy 2013 roku do końca marca 2014 roku A. K. odebrał od T. W. (1) nie mniej niż 20(dwadzieścia) kilogramów marihuany. W tym samym czasie T. W. (1) w W. i C. przywiózł z Czech taką samą ilość marihuany.

T. W. (1) za przywożenie marihuany z Czech dostawał od J. P. i T. S. pieniądze. Sporadycznie otrzymywał od nich również część marihuany przywożonej z Czech , dostał też od nich 0,5 kilograma amfetaminy. Marihuana i amfetamina stanowiły rodzaj wynagrodzenia za przywóz narkotyku z Czech. Amfetamina była mu przekazywana na Ś. lub w W., pochodziła od grupy mokotowskiej.

W okresie od Wielkanocy 2013 roku do początku lata 2014 roku J. P. z T. S. wyjeżdżali do Czech po marihuanę z częstotliwością jednego-dwóch wyjazdów miesięcznie. Z każdego wyjazdu średnio było przywożone ok. 2,5 kilograma marihuany. Przywożoną z Czech marihuanę odbierali min. J. J. (1), M. K. a pod koniec również K. P.. Z przywożonej marihuany T. S. musiał płacić grupie mokotowskiej, pieniądze zawsze odbierał od niego (...). (...) mówił S., że pieniądze są na wypiski dla (...), (...) i dla innych z grupy.

(...) dał też T. S. i J. P. 20 000 złotych, nie mogli odmówić ich przyjęcia, był to wkład do interesu za który musieli płacić 5 000 złotych miesięcznie. T. S. płacił tą kwotę (...) od kwietnia 2013 roku do lipca 2014 roku.

W tym też czasie J. J. (1), który oprócz brania od T. S. marihuany brał od niego również kokainę, handlując nią, zadłużył na kwotę 78 000 złotych narkomana – A. S.. W związku z zadłużeniem T. S. i J. P. zaczęło brakować pieniędzy. Na przełomie 2013/2014 roku pożyczyli od (...) 40 000 złotych. (...) zaznaczył, że pieniądze są od chłopaków z grupy mokotowskiej. T. S. i J. P. zażądali zwrotu pieniędzy od A. S. jednakże ten dogadał się już z grupą mokotowską. (...) kazał im płacić pieniądze, obiecując, że pieniądze od S. zostaną odzyskane. W późniejszym czasie T. S. dowiedział się, że A. S. zwrócił pieniądze mokotowski zaś (...) odesłał go wówczas do A. N. (2). W lipcu 2014 roku (...) zażądał zwrotu 20 i 40 tysięcy złotych. T. S. zwrócił mu 30 000 złotych. Nie miał więcej pieniędzy i postanowił wraz z J. J. (1) uciec. Podobnie postąpił J. P., który zaczął się ukrywać.

J. J. (1) z T. S. ukrywali się od lipca 2014 roku do początku października 2014 roku. Początkowo we wsi S., u babci J. J. (1). Następnie w miejscowości M.. Mieszkali tam u P. K. (2), w okresie od sierpnia do połowy września 2014 roku. Po tym czasie wrócili do mieszkania u babci J. J. (1).

W czasie pobytu we wsi M. T. S. wziął od K. P. 50 gramów amfetaminy, którą sprzedał okolicznym narkomanom. Wziął też od niego mefedron lub 3MMC w ilości ok. 150 gramów, które sprzedał narkomanom. T. S. nie wiedział jakiego rodzaju substancję zawiera mefedron i 3 MMC, nie wiedział też czy faktycznie jest to mefedron czy jego substytut. Opierał się wyłącznie na słowach K. P..

W okresie od końca 2013 roku do października 2014 roku K. P. kilkakrotnie nabył od T. S. celem dalszej sprzedaży marihuanę w ilości nie mniejszej niż 100(sto) gramów. T. S. w tym samym czasie brał od K. P. celem dalszej sprzedaży amfetaminę w ilości nie mniejszej niż 300(trzysta) gramów.

W okresie ukrywania T. S. wraz z J. J. (1) i K. P. nie mniej niż 5(pięć)razy pojechali po marihuanę do Czech. Początkowo jeździli samochodem n. (...) a następnie f. (...) w którym zostali zatrzymani 22 listopada 2014 roku. T. S. przekazywał marihuanę celem dalszej dystrybucji swoim dealerom, jej część sprzedali też na wsi. W okresie od czerwca 2014 roku do 22 listopada 2014 roku w C. i W. K. P. co najmniej pięciokrotnie wyjeżdżał z J. J. (1) i T. S. do Czech po marihuanę, skąd przywiózł ją w ilości nie mniejszej niż 7(siedem) kilogramów. J. J. (1) nie wcześniej niż od kwietnia 2014 roku do 22 listopada 2014 roku wraz z T. S. co najmniej 12(dwanaście) razy wyjeżdżał do Czech po marihuanę, skąd przywiózł ją w ilości nie mniejszej niż 15(piętnaście) kilogramów.

Dwukrotnie po marihuanę do Czech zawiózł J. J. (1) i T. S., D. J., który był sąsiadem ostatniego. J. J. (1) wracał wówczas z marihuaną pociągiem.

Przebywając w M. T. S. dowiedział się, że mokotowscy chcąc skrzywdzić jego rodzinę. T. S. skontaktował się z K. P., który brał od niego marihuanę. K. P. poznał T. S. z (...) i (...). (...) miał zagwarantować T. S. bezpieczeństwo i porozumienie z mokotowskimi. T. S. wraz z K. P., (...), ps. (...) pojechali do (...) na spotkanie. (...) towarzyszył (...), było też dwóch nieustalonych członków grupy mokotowskiej. (...) zgodził się w podjęciu negocjacji gdyż chciał, aby T. S. został jego dealerem, przywoził dla niego marihuanę z Czech i organizował mu broń. Podczas spotkania ustalono, że T. S. w sprawie długu S. ma rozmawiać z A. N. (2), musi oddać (...) 45 000 złotych zaś (...) z jego handlu ma dostawać 30%. Po tym spotkaniu T. S. raz wyjechał do Czech. Przywiózł wtedy kilogram marihuany, której część była dla K. P.. Do Czech pojechał z J. J. (1), który był jego kurierem od czerwca 2014 roku i z K. P.. Nie jeździł już z nimi T. W. (1).

Pod koniec wiosny 2013 roku J. P. i T. S. zaczęli handel kokainą. Mieli już wtedy zobowiązania wobec mokotowskich a handel nią przynosił większe zyski. Kokainę mieli od mężczyzn o pseudonimach (...) i (...), którzy sprowadzali ją z Holandii. Brali ją od nich po 50 gram i kilkukrotnie po 100 gram. Częstotliwość ich nabywania była uzależniona od zapotrzebowania zgłoszonego przez J. J. (1) i R. G. pseudonim (...). Łącznie kupili od nich nie mniej niż 900 gram po 180 złotych za gram. T. S. i J. P. kupowali kokainę do zimy 2013/2014 roku. J. J. (1) nabył od T. S. nie mniej niż 500(pięćset)gramów kokainy.

W dniu 21 listopada 2014 roku J. J. (1), K. P. i T. S. wyjechali samochodem osobowym marki f. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Samochód był użytkowany przez K. P. jednakże stanowił własność J. R.. Mężczyźni jechali do Czech celem zakupu tam marihuany, przywiezienia jej do Polski i wprowadzenia jej do obrotu. Przed wyjazdem ustalili podział zadań. K. P. miał zapewnić transport, J. J. (1) miał schować marihuanę w samochodzie i przewieźć ją przez granicę zaś T. S. miał znaleźć dostawcę. Marihuana miała zostać kupiona z pieniędzy zebranych od kilku hurtowników narkotyków. Mężczyźni zatrzymali się na nocleg w jednym z hoteli w U.. Następnego dnia, w godzinach porannych, po przekroczeniu granicy udali się do K.. Tam T. S., kupił 2,5 kilograma marihuany, płacąc ponad 300 000 koron czeskich, co odpowiadało 50 000 złotych. W czasie gdy T. S. kupował narkotyk, J. J. (1) i K. P. siedzieli w samochodzie. Marihuana była w trzech foliowych opakowaniach. Opakowania zostały schowane pod samochód, w trzech różnych miejscach, w jego tylnej części. Opakowania zostały przyklejone do podwozia pianką służącą do montażu okien. Mężczyźni byli obserwowani przez funkcjonariuszy Policji. Około godziny 17.30 policjanci zauważyli samochód, którym kierował J. J. (1). Wraz z nim jechali K. P. i T. S.. Przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych samochód został zatrzymany na wiadukcie w W. przy ul. (...). Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze izby celnej z psem przeszkolonym do wykrywania środków odurzających. Pies od razu zareagował. Policjanci postanowili przeszukać samochód. Z uwagi na duże natężenie ruchu samochód został przewieziony na parking wewnętrzny KRP Warszawa V i tam został poddany przeszukaniu. Pod samochodem na tylnej belce przy układzie wydechowym ujawnili dużą torbę z zawartością, obok niej ujawnili drugą z zawartością zaś na wysokości środkowego tłumika trzecią z zawartością. We wszystkich torbach znajdował się susz roślinny koloru zielonego, który został poddany badaniom testerem narkotykowym. Testery wykazały, że susz roślinny był marihuaną. Łączna waga zabezpieczonej marihuany wynosiła 2,5 kilograma brutto. Mężczyźni zostali zatrzymani.

dowód: wyjaśnienia T. S. – k. 77-81, k. 129-134, k. 144-149, k.153-160, k. 162-167, k. 174-177, k. 196-200, k. 219-223, k. 224-229, k. 230-234, k.254-257, k. 365-367, k. 474-477 – ujawnione na k. 1084v tom VI,

wyjaśnienia T. S. – k. 215-218 – ujawnione na k. 1542 tom VIII,

zeznania T. S. –k.1062-1071 tom VI,

zeznania T. S. – k. 1081-1088 v tom VI,

zeznania T. S. – k. 1540-1544 tom VIII,

protokół zatrzymania J. J. (1)- k. 20- ujawniony na k. 1447v tom VIII,

protokół zatrzymania K. P. – k. 38-ujawniony na k. 1447v tom VIII,

tablica poglądowa- k. 258 – ujawniona na k. 1448 tom VIII,

protokół przeszukania samochodu F. (...) o nr. rej. (...) wraz z dokumentacją fotograficzną – k. 8-15 – ujawniony na k. 1031v tom VI,

protokół użycia testera narkotykowego -k. 43 – ujawniony na k. 1031 v tom VI,

protokół oględzin z dokumentacją fotograficzną – k. 49-54 – ujawniony na k. 1031v tom VI,

protokoły użycia testerów narkotykowych – k. 55, 56, 57 – ujawnione na k. 1031 v tom VI,

opinia wstępna – k. 75-76 – ujawniona na k. 1032 tom VI,

opinia z zakresu badań chemicznych – k. 150-152 – ujawniona na k. 1032 tom VI,

protokół eksperymentu procesowego z dokumentacją fotograficzną – k. 174-185 – ujawniony na k. 1032 tom VI,

zeznania A. R.- k. 61-62 – ujawnione na k. 1048 tom VI oraz k. 1048-1048 v tom VI,

wyjaśnienia M. K. – k. 410-415 – ujawnione na k. 1299 tom VII i oświadczenie jak na k. 1300 tom VII,

tablica poglądowa – k. 235-238v tom II – ujawniona na k. 1049 v tom VI.

zeznania E. P. – k. 1567v-1568 tom VIII.

Stan faktyczny w zakresie czynu z art. 263§1 k.k. popełnionego przez oskarżonego T. W. (1).

Podczas wyjazdów w 2014 roku T. S. z J. P. po marihuanę do Czech, M. pokazywał im pistolety i K.. W tym czasie J. P. i T. S. byli już zobowiązani do płacenia „mokotowskim” dla których pieniądze przekazywali R. G. pseudonim (...). Podczas jednego ze spotkań z (...), T. S. poinformował go, że mają dostęp do broni. Powiedział mu o tym, aby liczyli się z nimi. Przekazał mu, że pistolety są po 500 euro zaś karabiny po 1000 euro. Po jakimś czasie (...) kazał im przywieźć jedną broń krótką i jedną długą - S.. Po pieniądze pojechali z (...) pod T. w W.. Podjechał tam grafitowy S. do którego wsiadł (...), a następnie przyniósł im równowartość 1500 euro w złotówkach. Przekazując pieniądze powiedział, że są od (...). T. S. i J. P. nie chcieli sprzedać broni (...). (...) potraktował to jako ich niechęć do chłopaków z grupy mokotowskiej. T. S. obawiał się (...), wiedział, że jest z grupy mokotowskiej, wielokrotnie mu groził. Nie chcąc mieć problemów zgodzili się przywieźć broń.

W lutym 2014 roku jadąc do Czech po marihuanę T. S. i J. P. kupili od M. pistolet C. z tłumikiem i opakowaniem amunicji w ilości nie mniejszej niż 50(pięćdziesiąt) sztuk. Pistolet wraz z marihuaną przywiózł T. W. (1), który wiedział od T. S. i J. P. co przewozi. Pistolet wraz z marihuaną odebrał od niego A. K. przy M. D. przy ul. (...) w W.. A. K. nie wiedział, że z marihuaną jest broń. A. K. przyniósł torbę z marihuaną i pistoletem T. S., a ten w krótkim czasie, tego samego lub następnego dnia, zawiózł ją (...) do jego domu. Oprócz (...) było dwóch mężczyzn w tym mężczyzna o pseudonimie (...), któremu przekazał pistolet. T. S. wyszedł z pokoju, siedział w innym z żoną (...) J., która pokazywała mu film z ich ślubu, wskazując na A. i jego żonę S., od (...) dowiedział się później, że A. to A. N. (2) zaś (...) ma na imię S.. Po jakimś czasie mężczyźni wyszli z mieszkania, pojechali wypróbować broń. Jeden lub dwa dni później (...) zwrócił pistolet T. S. twierdząc, że się zacina. Zażądał zwrotu pieniędzy za niego i przywiezienie S.. T. S. zwrócił pistolet C. M., a ten zwrócił mu pieniądze.

Podczas kolejnego wyjazdu do Czech po marihuanę, J. P. i T. S. poprosili M. o dostarczenie S.. M. dał im długą broń. Nie znali się na niej, myśleli, że jest toS.. Faktycznie był to karabinek K. z amunicją w ilości około 20(dwudziestu) sztuk.

Karabinek K. przywiózł do Polski T. W. (1). Wiedział od T. S. i J. P. co przewozi. Jeździł z nim kilka dni po okolicy gdyż w tym czasie T. S. i J. P. byli w U.. W W. T. W. (1), stosownie do polecenia T. S., przekazał broń J. J. (1). Przekazanie nastąpiło w położonym na wylocie z W. w kierunku K. hotelu (...). T. S. umówił w tym miejscu T. W. (1) i J. J. (1). Po powrocie do W., T. S. odebrał karabinek od J. J. (1) a następnie oddał go na przechowanie T. N.. Był u niego kilka dni, do tygodnia. Po tym czasie T. N. kazał T. S. zabrać go od niego. (...) przyjechał do T. S. i w trakcie oglądania broni powiadomił go, że jest to K.. Kazał mu z nim jechać na ulicę (...) w W., gdzie przekazał broń nieznanej osobie w samochodzie. Podczas kolejnych spotkań (...) nagabywał ich, aby przywieźli sześć S. i pięć K.. Mówił, że chcieliby sobie odbudować arsenał. Nie wierzyli (...), że ten przekaże im pieniądze na ich zakup gdyż wcześniej chciał broń. Nie mieli również wystarczającej ilości pieniędzy, aby kupić taką ilość broni od M..

Zakup pistoletu C. i karabinku K. od M. miał miejsce w mieszkaniu T. W. (1).

W późniejszym okresie T. S. i J. P. zaczęli ukrywać się przed (...) i „mokotowskimi.

dowód: wyjaśnienia T. S. – k. 201-207 – ujawnione na k. 1084v tom VI,

wyjaśnienia T. S. – k. 374-379 – ujawnione na k. 1084v tom VI,

zeznania T. S. –k.1062-1071 tom VI,

zeznania T. S. – k. 1081-1088 v tom VI,

zeznania T. S. – k. 1540-1544 tom VIII,

informacja o pobytach i orzeczeniach S. L. – k. 1403 tom VIII – ujawniona na k. 1447v tom VIII,

tablica poglądowa – k. 235-238v tom II – ujawniona na k. 1049 v tom VI.

Stan faktyczny w zakresie czynu z art. 263§1 k.k. popełnionego przez oskarżonego K. P..

Od lipca 2014 roku T. S. z J. J. (1) ukrywali się przed R. G. pseudonim (...) i ludźmi z grupy mokotowskiej. W sierpniu 2014 roku K. P. chciał załatwić K. dla ludzi, którzy mieli pomóc T. S. i J. J. (1) w załatwieniu problemu z „mokotowskimi”. K. P. naciskał na nich. Twierdził, że w ten sposób będą bardziej wiarygodni. Postanowili kupić od M. karabinek K.. Około miesiąca później pojechali do Czech dwoma samochodami. W jednym jechał T. S. z J. P. jego samochodem marki m. (...), koloru czarnego zaś w drugim marki n. (...), srebrnego koloru, K. P. z J. J. (1). Samochód był K. P. jednak był zarejestrowany na inną osobę. W trakcie tego wyjazdu wzięli od M. marihuanę zaś K. P. powiedzieli, że nie miał K.. K. P. był zdenerwowany. Z jego słów wynikało, że już go komuś obiecał i mogą być z tego dodatkowe problemy. J. P. i T. S. nie wiedzieli wtedy dla kogo ma być broń. T. S. z J. P. postanowili, że załatwią K.. J. P. i T. S. pojechali do U. zaś K. P. z J. J. (1) pojechali z marihuaną do W. jednakże następnego dnia wrócili. Następnego dnia T. S. z J. P. pojechali do M. zaś K. P. z J. J. (1) jechali za nimi. Przyjechali do domu M. w miejscowości Ż., około 30 km. od O.. J. J. (1) z K. P. zostali kilka kilometrów wcześniej. M. przeładował K., sprawdził czy nie ma w nim amunicji, a następnie dał go im. Przekazał im też ok. 50 sztuk amunicji i dwa magazynki. Zapłacili M. równowartość 1000 euro w złotówkach. Podjechali do K. P. i J. J. (1). Przekazali im K. z amunicją. Karabinek nie był zapakowany. Miał rozkładaną na bok kolbę. K. P. i J. J. (1) pojechali za nimi do granicy a dalej już sami. T. S. i J. P. wrócili do W. po kilku dniach. K. P. nie mógł początkowo sprzedać broni. Twierdził, że pierwszy nabywca nie ma pieniędzy. Do sprzedania K. przez K. P. doszło około miesiąca później, nie później jednak niż w październiku 2014 roku. W sprzedaży uczestniczył T. S. i jeden z dealerów K. P.. K. był schowany w miejscu sprzedaży, w piwnicy budynku przy ulicy (...), po prawej stronie jadąc od D.. Nabywcą był mężczyzna w wieku około (...) lat, który się nie przedstawił. Towarzyszył mu mężczyzna o ps. (...), który dostarczał K. P. marihuanę, kokainę, amfetaminę i mefedron. K. P. sprzedał K. temu mężczyźnie. Po sprzedaży powiedział T. S., że mężczyzna który go kupił ma pseudonim (...) i że będzie chciał budować swoją grupę.

dowód: wyjaśnienia T. S. – k. 209-212 – ujawnione na k. 1084v tom VI,

zeznania T. S. –k.1062-1071 tom VI,

zeznania T. S. – k. 1081-1088 v tom VI,

zeznania T. S. – k. 1540-1544 tom VIII.

Wyjaśnienia oskarżonych

Oskarżony J. J. (1) zarówno w postępowaniu przygotowawczym jak i sądowym nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, korzystając z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego J. J. (1) złożone w postępowaniu przygotowawczym- k. 98-100 tom I, k. 189-190 tom I, k. 362-364 tom II – ujawnione na k. 1028 v tom VI,

wyjaśnienia oskarżonego J. J. (1) złożone w postępowaniu sądowym - k. 1028 v tom VI.

Oskarżony A. K. częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, kwestionując udział w przemycie, wyjaśniając w trakcie śledztwa, że po przyjeździe około 7 lat temu do W. poznał T. N., który poznał go ze swoimi znajomymi wśród których byli: T. S. ps. (...), (...) o nazwisku prawdopodobnie J., M. K. i jego brat D., P. K. (1), D. W. i jego brat P., trzech braci W. oraz kilka osób, których zna jedynie z pseudonimów w tym (...), który mieszkał w bloku obok M. K., (...), (...), Ł.”, (...), (...). Według oskarżonego część z tych osób zajmowała się narkotykami. Zaczął sobie popalać, studiował socjologię i nie miał pieniędzy na narkotyki. Łatwy i tani, praktycznie darmowy dostęp do nich umożliwił mu T. S.. Po jakimś czasie T. S. spytał go czy nie pomógłby mu czegoś przywieźć czy przetrzymać, nie mówił co to ma być lecz domyślał się, że chodzi o narkotyki, zgodził się. Wyjaśniając na okoliczność przyjętej propozycji podał, że na początku, około dwóch lat temu (przesłuchanie w dniu 18.02.2015 r. – k. 295 tom II) miał jeździć do (...) na skrzyżowanie (...) i (...) w W. gdzie przyjeżdżał srebrnym a. (...), kombi o początkowych numerach rejestracyjnych (...), ten sam mężczyzna od którego brał walizkę. Z mężczyzną tym spotkał się nie mniej niż 10 razy, mogło być ich 15. Według oskarżonego spotkania organizował T. S., który dzwonił do niego, aby jechał do M. i tam czekał, sam nie miał telefonu do mężczyzny. Po pierwszym odebraniu walizki zajrzał do niej, była w niej marihuana, zazwyczaj było jej około 4 kg., może więcej, była zapakowana w „strecz” czyli folię, zawsze było kilka paczek. Po odebraniu walizki na krótko, od dwóch do czterech dni, brał ją do siebie do domu przy ul. (...) w W., przychodził do niego T. S., który zabierał jedną paczkę. Nikt inny ich nie odbierał i nikomu innemu ich nie przekazywał. Tytułem wynagrodzenia dostawał z jednego transportu, za darmo, miesięcznie, do 40 gramów marihuany. Od T. S., na swoją prośbę dostał też kilkaset złotych.

Według oskarżonego jeździł też z T. S. i J. J. (1) na granicę, był tam z nimi 4-5 razy jako kierowca, gdyż nie mieli prawa jazdy. Jeździli samochodem o. (...) i raz n. (...). Jechali do wioski pod C., kazali mu tam zostać w restauracji zaś sami gdzieś jechali, nie wie czy przekraczali granicę. T. S. raz powiedział, że jadę przez granicę. Samochodem pomimo braku prawa jazdy kierował J. J. (1). Wracali po ok. 20 minutach, on wsiadał za kierownicę i wracał z jednym z nich do W., T. S. lub J. J. (1) wracali do W. pociągiem, wsiadali w Z.. W W. odwoził jednego z nich tam gdzie chciał. Marihuanę przewoził ten, który jechał pociągiem, nie miał z nią już styczności. Będąc w domu T. S. dostawał od niego marihuanę do palenia, widział wtedy przywieziony narkotyk, było go zawsze tyle samo, walizki zawsze były te same, gdy jedna się zużyła wymieniali ją na inną.

Podczas przesłuchania okazano oskarżonemu tablice poglądowe z wizerunkami kilku mężczyzn na których rozpoznał: mężczyznę o ps. (...) (M. B. (2)), P. K. (1), D. K. oraz zdjęcie mężczyzny od którego odbierał marihuanę przy M. stwierdzając, że jest do niego bardzo podobny lecz nie ma całkowitej pewności (na okazanym zdjęciu widniał wizerunek oskarżonego T. W. (1)).

Podczas drugiego przesłuchania oskarżony wyjaśnił, że po odebraniu marihuany przy M. zawoził ją do swojego domu lub do domu T. S. zaś tego rodzaju zdarzeń było nie więcej niż 10. Oskarżony nie był w stanie sprecyzować ile marihuany tytułem wynagrodzenia otrzymał od T. S. w tym ile dostawał jej jednorazowo. O tym, że w paczkach jest marihuana zorientował się po jakimś czasie i powiedział mu o tym T. S., sam ich nie otwierał. Oskarżony zaprzeczył, aby wiedział o pochodzeniu paczek i skąd miał je mężczyzna, który mu je przekazywał.

W postępowaniu sądowym oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu wyjaśniając, że spotkań przy M. było maksymalnie osiem, początkowo podał większą ich ilość z powodu stresu związanego z zatrzymaniem. Zaprzeczył, aby dostawał od T. S. po 40 gram marihuany stwierdzając, że dostawał ją po około 4 gram, były dwa wyjazdy na granicę, nie było z nimi J. J. (1), jego imię i nazwisko podała mu policja i prokurator, widzi go po raz pierwszy.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego A. K. złożone w postępowaniu przygotowawczym - k. 295-298 tom II, k. 433-436 tom III – ujawnione na k. 1029 tom VI, wyjaśnienia oskarżonego A. K. złożone w postępowaniu sądowym- k. 1028v-1029 tom VI.

Oskarżony T. W. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów wyjaśniając, że o „trawie” (k. 321 tom II) dowiedział się kilka dni temu (przesłuchanie w dniu 19.02.2015 r.- k. 320 tom II) od P., którego zna wiele lat, spotkali się w U.. P. miał mu powiedzieć, że (...) został zatrzymany i zeznaje, nie mówił nic o broni lecz o tym, że on woził „zioło”, nie wiedział o tym, myślał, że chodzi o jakieś ciuchy, nie wie jakie ciuchy wozi się z Czech. Oskarżony przedstawiając okoliczności wożenia ciuchów podał, że P. poznał go z (...), ten spytał go czy nie chce zarobić, zgodził się. (...) miał umawiać się z nim w Czechach, w K., tam dawał mu jedną lub dwie torby zamknięte na szyfr, wsadzał je do samochodu i kazał mu jechać do W. do M. przy Al.(...), tam przychodził chłopak i mu je przekazywał. Oskarżony wyjaśnił, że nie wie dlaczego nie przychodził po nie (...). (...) płacił mu za paliwo i 500 zł. za kurs, nie wiedział, że były tam narkotyki. Na początku tych kursów był też P., pamięta też K., jak przyjeżdżali to nocowali nawet w U., nie wie dokładnie gdzie. Oskarżony zanegował, aby dostał kiedykolwiek narkotyki do dalszej sprzedaży, brał od nich tylko pieniądze, płacił mu (...) lub chłopak, który przychodził do M..

Oskarżony podtrzymał przed Sądem wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym negując wiedzę o nazwisku (...) dodając, że poznał go w U., nie pamięta kiedy i przez jaki okres utrzymywał z nim kontakty, spotykał się z nim około ośmiu razy, na terenie Czech, nie wie czym się zajmował. Według oskarżonego (...) miał mu mówić, że będzie woził ciuchy i perfumy, nie precyzował ich a sam nie pytał. Nigdy nie spotkał się z nim przy M. przy Al.(...) , parę razy dostał od niego po 500 zł., nie wie ile łącznie od niego otrzymał gdyż część jest nierozliczona. Oskarżony zaprzeczył, aby znał nazwisko (...), nie jest nim J. J. (1) i nie ma tej osoby wśród oskarżonych. Pieniądze przekazywał mu A., nie zna jego nazwiska, nie znał nawet jego imienia, jego imię poznał podczas przesłuchania w lutym 2015 r., nie zna współoskarżonych, nie jest z W., był w stolicy w czasie odbywania służby wojskowej w latach 1992-1993 r. a po tej dacie już do niej nie przyjeżdżał. Odnośnie walizki oskarżony wyjaśnił, że nie różniła się od spotykanych na lotniskach, była zamykana na szyfr, na kody, nie była to torba, raczej przewoził tą samą walizką dodał, że nosi pseudonim (...).

dowód: wyjaśnienia oskarżonego T. W. (1) złożone w postępowaniu przygotowawczym - k. 320-322 tom II – ujawnione na k. 1030v tom VI,

wyjaśnienia oskarżonego T. W. (1) złożone w postępowaniu sądowym - k. 1030v-1031 tom VI.

Oskarżony K. P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów wyjaśniając podczas pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym, że samochód F. (...) pożyczył z zamiarem nabycia od L. L., który jest ojczymem jego kolegi, wraz z J. J. (1) i T. S. przyjechali do U. w piątek w ubiegłym tygodniu ( przesłuchanie w dniu 24.11.2014 r. – k. 107 tom I), nie wiedział po co z nimi tam jedzie, miał to być wypad w góry, zatrzymali się w wynajętym apartamencie U. przy ul.(...), wynajęła go im jakaś kobieta. W piątek J. J. (1) i T. S. zostawili go w U. i gdzieś pojechali, nie mówili gdzie, nie było ich 40 minut, czekał na nich w knajpie, nie pamięta jej nazwy. Po ich powrocie pojechali razem do apartamentu, tam nocowali, mieli wracać w niedzielę lecz wrócili w sobotę, w sobotę wstali rano, zjedli śniadanie i wrócili do W., J. i S. powiedzieli mu, że muszą wracać. Za apartament płacił T. S., na paliwo zrzucali się wszyscy, o ich interesach dowiedział się dopiero gdy zobaczył zarzut. Oskarżony wyjaśnił, że wcześniej, przez cztery dni był z J. i S. w Kotlinie K.. W zakresie znalezionych w samochodzie narkotyków oskarżony wyjaśnił, że dowiedział się o nich podczas przeszukania pojazdu przez Policję. Według oskarżonego S. i J. to koledzy, z S. zna się od 8 lat, poznał go w Ośrodku (...) w W., ale przez jakiś czas go nie widział bo był w Niemczech a wcześniej w Ośrodku Szkolno (...) w M.. Oskarżony dodał, że J. i S. mają kolegę o imieniu A., jest to ich znajomy, nie zna dokładnych jego danych.

W kolejnych trzech przesłuchaniach w toku śledztwa i w postępowaniu jurysdykcyjnym oskarżony korzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania zaś po ujawnieniu pierwszego protokołu nie podtrzymał odczytanych wyjaśnień stwierdzając, że w protokole jest kilka błędów jednak nie będzie się do tego odnosił w związku z odmową złożenia wyjaśnień.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego K. P. złożone w postępowaniu przygotowawczym – k. 107-110 tom I , k. 193-195 tom I , k. 357-359 tom II, k. 490-492 tom III – ujawnione na k. 1030 tom VI,

wyjaśnienia oskarżonego K. P. złożone w postępowaniu sądowym – k. 1030-1030v tom VI.

Oskarżony J. K. przyznał się w postępowaniu przygotowawczym do przemytu narkotyków kwestionując ich ilość. Wyjaśnił, że przywoził je trzykrotnie, pod koniec 2012 r. gdyż w sierpniu tego roku zmarła jego żona, nie wie jaka dokładnie była ich ilość lecz jego zdaniem ok. 2 kg jednorazowo, łącznie przewiózł ok. 6 kg. Odnośnie T. S. podał, że w czasie gdy mieszkał na B. syn przyprowadził go do niego, wcześniej go nie znał, nie znał też jego nazwiska tylko pseudonim (...). S. spytał go czy nie pojechałby do Z. po przesyłkę za którą można trochę zarobić, podejrzewał, że może być z Czech i że mogą to być narkotyki. Pojechał tam pociągiem, przesyłkę odebrał w barku koło dworca, pod bar podjechał stary samochód chyba f. (...), na polskich numerach rejestracyjnych, od (...) wiedział, że taki właśnie samochód przyjedzie. W samochodzie był mężczyzna w wieku 30-35 lat, podszedł do niego, powiedział, że byli umówieni, mężczyzna wyjął i dał mu walizkę. Według oskarżonego tak to wyglądało trzy a może jedynie dwa razy, za każdym razem przyjeżdżał ten sam mężczyzna, za każdym też razem dostawał walizkę o pojemności ok. 35 l, była chyba na szyfr, przywoził ją do domu, nigdy jej nie otwierał. Po jej przywiezieniu ktoś do niego dzwonił, umawiał się z nim na odbiór, po walizkę przychodził jednak ktoś inny, była to osoba od (...), przekazanie walizki miało miejsce w jego domu. Od osoby której przekazywał walizkę dostawał w kopercie 2.000 zł za jeden transport, łącznie otrzymał nie więcej niż 6.000 zł. Według oskarżonego nie brał w tym udziału jego syn lub inne osoby.

W postępowaniu jurysdykcyjnym oskarżony nie podtrzymał wyjaśnień złożonych w postępowaniu przygotowawczym wyjaśniając, że na jego pytanie co jest w przesyłkach, S. miał powiedzieć, że są to jakieś drogie, firmowe, markowe perfumy, ubrania i topowa biżuteria, na co przesłuchujący go prokurator miał oświadczyć, że była to marihuana czy narkotyki o wadze 2 kg. Według oskarżonego został wprowadzony przez S. w błąd i bezwiednie przewiózł marihuanę, nie znał jej ilości gdyż nie otwierał walizki zaś o tym, że była to marihuana o określonej ilości, dowiedział się od prokuratora. Oskarżony podniósł, że wyjeżdżał krótko po śmierci żony czyli w październiku lub na początku listopada 2012 r., nadużywał wtedy alkohol, do jego domu przychodziło wiele osób i tak mógł poznać S.. Oskarżony nie negował podpisania protokołu jego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym wyjaśniając, że posiada wadę wzroku +2,5 dioptrii zaś podczas przesłuchania miał okulary na +1 dioptrii, nie pamięta czy prosił o jego odczytanie a dodatkowo leczył się psychiatrycznie na zespół lękowo-depresyjny i w sytuacji dużego stresu ma problemy z koncentracją. Oskarżony zaprzeczył, aby wiedział czym zajmował się T. S. gdy go poznał.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego J. K. złożone w postępowaniu przygotowawczym – k. 276-278 tom II – ujawnione na k. 1029 tom VI,

wyjaśnienia oskarżonego J. K. złożone w postępowaniu sądowym- k. 1029-1030 tom VI.

Dane oskarżonych.

Oskarżony J. J. (1) urodził się w (...) r., jest kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu, posiada średnie wykształcenie bez matury, nie ma zawodu, przed zatrzymaniem był bezrobotny, pozostawał na utrzymaniu matki i babci, nie ma majątku. W 2011 r. uzyskał dochód w wysokości 4 678,57 zł. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo.

Na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli w Warszawie w sprawie III K 501/14 z dnia 05.11.2014 r., który uprawomocnił się 04.02.2015 r. został skazany za popełnienie czynu z art. 178a§1 k.k. na karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne z orzeczonym środkiem karnym zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres roku; kara nie została dotychczas wykonana.

W okresie od 13.01.2016 r. do 18.01.2016 r. oskarżony wykonał karę 5(pięciu) dni z wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie w sprawie II W 911/13.

Biegli psychiatrzy nie rozpoznali u oskarżonego choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego, zespołu psychoorganicznego otępiennego, ewentualne rozpoznanie padaczki nie ma znaczenia w zakresie zarzucanych mu czynów. Rozpoznali u niego osobowość o cechach nieprawidłowych i używanie narkotyków w wywiadzie (marihuany i kokainy), jego stan psychiczny nie znosił ani nie ograniczał zdolności rozpoznania znaczenia czynów ani zdolności kierowania swoim postępowaniem, poczytalność w chwili czynów nie budzi wątpliwości, może brać udział w postępowaniu.

dowód: dane osobowe oskarżonego J. J. (1) – k. 569 tom III i k. 1027 v tom VI,

informacja w trybie art. 213§1a k.p.k – k.989 tom – ujawniona na k. 1032 v tom VI,

kwestionariusz wywiadu środowiskowego- k. 645-647 tom IV- ujawniony na k. 1033 tom VI,

dane o karalności – k. 393 tom II - ujawnione na k. 1448 tom VIII,

zawiadomienie o wykonywaniu kary wobec tymczasowo aresztowanego – k. 1370 tom VII- ujawnione na k.1374v tom VII,

pisemna opinia sądowo-psychiatryczna- k.1406-1411 tom VIII- ujawniona na k. 1447 tom VIII.

Oskarżony A. K. urodził się w (...) r., jest kawalerem, posiada średnie wykształcenie, nie ma zawodu, przed zatrzymaniem utrzymywał się z prac dorywczych osiągając miesięczny dochód w wysokości 1500 zł., nie ma majątku. Oskarżony podjął studia na Wydziale Socjologii (...) jednakże zrezygnował ze studiów na trzecim roku. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo. Za 2013 r. osiągnął dochód w wysokości 28 400,80 zł. Nie był karany (skazanie jak na k. 417 tom III uległo zatarciu z mocy prawa).

dowód: dane osobowe oskarżonego A. K. – k. 569 tom III i k. 1027 v tom VI,

kwestionariusz wywiadu środowiskowego- k. 789-791 tom IV – ujawniony na k. 1033 tom VI,

informacja w trybie art. 213§1a k.p.k – k. 1114 tom VI- ujawniona na k. 1300 tom VII,

dane o karalności – k. 417 tom III-ujawnione na k. 1448 tom VIII.

Oskarżony J. K. urodził się w (...) r., jest wdowcem, ma dwóch dorosłych synów, posiada wyższe wykształcenie, z zawodu jest politologiem, przed zatrzymaniem utrzymywał się z prac dorywczych osiągając miesięczny dochód w wysokości 2000 zł., nie ma nikogo na utrzymaniu, nie ma majątku, w 2010 r. nie osiągnął dochodu.

Nie leczył się odwykowo, leczył się psychiatrycznie. Biegli psychiatrzy nie rozpoznali u niego choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego ani zespołu psychoorganicznego. Rozpoznali w wywiadzie reakcję nerwową lękowo-depresyjną. Stan psychiczny oskarżonego nie znosił ani nie ograniczał zdolności rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu ani zdolności pokierowania postępowaniem i może uczestniczyć w postępowaniu.

Na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim z dnia 13.12.2012 r. w sprawie II K 723/12 został skazany za popełnienie czynu z art. 62 ust 2 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii na karę 2(dwóch) lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5(pięciu) lat próby.

dowód: dane osobowe oskarżonego J. K. – k. 570 tom III i k. 1028 tom VI,

pisemna opinia sądowo-psychiatryczna – k. 516-518 v tom III- ujawniona na k. 1032 v tom VI,

informacja w trybie art. 213§1a k.p.k. – k. 1112-1113 tom VI- ujawniona na k. 1300 tom VII,

dane o karalności – k. 419 tom III – ujawnione na k. 1448 tom VIII,

odpis wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim z dnia 13.12.2012 r. w sprawie II K 723/12- k. 428 tom III – ujawniony na k. 1032 tom VI.

Oskarżony K. P. urodził się w (...) r., jest kawalerem, ma jedno dziecko, posiada podstawowe wykształcenie, nie chciał się uczyć, szkoła skierowała go do Ośrodka Szkolno- (...) w którym przebywał przez 1,5 roku, sprawiał liczne problemy wychowawcze, nie ma zawodu, przed zatrzymaniem pracował jako listonosz, jako pracownik fizyczny na budowie i w firmie zajmującej się hydrauliką osiągając miesięczny dochód w wysokości ok. 2000 zł., na utrzymaniu ma konkubinę i dziecko. W 2012 r. osiągnął dochód w wysokości 6 251,44 zł. Nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo. Nie był dotychczas karany.

dowód: dane osobowe oskarżonego K. P.- k. 571 tom III i k. 1028 tom VI,

informacja w trybie art. 213§1a k.p.k – k. 985a tom V- ujawniona na k. 1032v tom VI,

kwestionariusz wywiadu środowiskowego – k. 793-794 tom IV- ujawniony na k. 1033 tom VI,

dane o karalności – k. 391 tom II – ujawnione na k. 1448 tom VIII.

Oskarżony T. W. (1) urodził się w (...) r., jest kawalerem, ma jedno dziecko w wieku 10 lat, posiada zawodowe wykształcenie, z zawodu jest stolarzem, przed zatrzymaniem prowadził działalność gospodarczą pod nazwą (...) osiągając z tego tytułu dochód w wysokości 2000 zł. miesięcznie, na utrzymaniu ma dziecko, nie ma majątku. W 2014 r. osiągnął dochód w wysokości 127.972,89 zł. Nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo.

Oskarżony był dotychczas siedmiokrotnie karany w tym :

- na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Cieszynie z dnia 18.03.1997 r. w sprawie II K 77/95 za popełnienie czynu z art. 158§1 k.k. na karę roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 4(czterech) lat; postanowieniem z dnia 03.04.2000 r. zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary,

- na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Cieszynie z dnia 29.04.1999 r. w sprawie II K 719/98 za popełnienie czynów z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 279§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i z art. 280§1 k.k. na karę łączną 2(dwóch) lat pozbawienia wolności,

- na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Kole z dnia 23.04.2007 r. w sprawie VI K 674/06 za popełnienie czynu z art. 244 k.k. i z art. 291§1 k.k. na karę łączną roku i 6(sześciu) miesięcy pozbawienia wolności; postanowieniem wydanym w trybie art. 152 k.k.w. z dnia 16.04.2010 r. wykonanie kary warunkowo zawieszono na okres 5(pięciu) lat próby,

- na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Lipnie z dnia 21.08.2009 r. w sprawie II K 482/09 za popełnienie czynu z art. 62 ust 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3(trzech) lat próby,

- na mocy prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej z dnia 13.01.2012 r. w sprawie III K 115/10 za popełnienie czynu z art. 55 ust 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. na karę 2(dwóch) lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5(pięciu) lat próby oraz na karę grzywny,

- na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Żarach z dnia 19.06.2013 r. w sprawie II K 559/13 za popełnienie czynu z art. 244 k.k. na karę 8(ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2(dwóch) lat próby oraz na karę grzywny,

- na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Cieszynie z dnia 21.01.2014 r. w sprawie II K 623/13 za popełnienie czynu z art. 62 ust 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii na karę grzywny.

Oskarżony ma wprowadzone do wykonania :

- 2 (dwa) lata pozbawienia wolności z wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej w sprawie III K 115/10 od 07.07.2015 r. do 06.07.2017 r.,

- rok i 6(sześć) miesięcy pozbawienia wolności z wyroku Sądu Rejonowego w Kole w sprawie VI K 674/06 od 06.07.2017 r. do 31.12.2018 r.,

- 3 (trzy) dni z wyroku Sądu Rejonowego w Żarach w sprawie II W 477/13 od 31.12.2018 r. do 03.01.2019 r.

dowód: dane osobowe oskarżonego T. W. (1) – k. 572 tom III i k. 1028 tom VI,

informacja w trybie art. 213§1a k.p.k. – k. 857 tom V- ujawniona na k. 1032v tom VI,

dane o karalności – k. 421-422 tom III- ujawnione na k. 1448 tom VIII,

odpisy wyroków – k. 426, k. 443-444,k.482, k.483, k.484, k. 486 – wszystko tom III – ujawnione na k. 1032 tom VI,

zawiadomienia o wykonywaniu kary wobec tymczasowo aresztowanego – k. 690 tom IV – ujawnione na k. 1032 v tom VI,

zawiadomienia o wykonywaniu kary wobec tymczasowo aresztowanego – k. 828 tom V – ujawnione na k. 1032 v tom VI,

zawiadomienia o wykonywaniu kary wobec tymczasowo aresztowanego- k. 1285 tom VII i k. 1286 tom VII – ujawnione na k. 1374 v tom VII.

Sąd zważył, co następuje.

Wina i okoliczności popełnienia przez oskarżonych: J. J. (1), A. K., K. P., J. K. i T. W. (1) zarzucanych im czynów nie budzi wątpliwości.

Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe potwierdziło zasadność postawionych oskarżonym zarzutów.

Podstawowym dowodem obciążającym oskarżonych są wyjaśnienia i zeznania złożone przez T. S. odpowiednio w charakterze podejrzanego w sprawie 4 Ds. 1452/14 Prokuratury Rejonowej W. Ż. i Ap V Ds. 130/14 Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie oraz świadka w niniejszej sprawie.

Bez względu na rolę procesową T. S. składał wiarygodne, szczere, konsekwentne i stanowcze wyjaśnienia/zeznania. Podjęcie przez świadka współpracy z organami ścigania, co nastąpiło dzień po jego zatrzymaniu w dniu 22 listopada 2014 r., ani nie umniejsza ani tym bardziej nie podważa wiarygodności tego dowodu. Za truizm należy traktować sytuację w której osoba podejmująca tego rodzaju współpracę nie kieruje się między innymi wolą uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia w ramach toczącego się przeciwko niej postępowania. Nie można przez sam fakt skorzystania przez T. S. z jego pozycji procesowej a priori wywodzić, że jego wyjaśnienia czy zeznania są nieprawdziwe i wykreowane jedynie w celu obciążenia oskarżonych. Gdyby przyjąć odmienną ocenę zeznań/wyjaśnień T. S. należałoby również przyjąć, że dowód z „pomówienia” z samego założenia aktu denuncjacji jest dowodem mniej wartościowym od innych. W polskim systemie prawa karnego nie obowiązuje legalna teoria dowodów w myśl której nie wartość konkretnego dowodu lecz ich ilość decyduje o określonym wnioskowaniu. Obowiązującej procedurze karnej znana jest wyłącznie zasada swobodnej oceny dowodów wyartykułowana w art. 7 k.p.k. w dziale I określonym jako „przepisy wstępne”, który zawiera naczelne zasady postępowania karnego, które mają zastosowania na wszystkich jego etapach.

Powołany przepis stanowi, że przekonanie sądu o wiarygodności i niewiarygodności dowodów musi być poprzedzone przeprowadzeniem wszystkich dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zawarte w art. 7 k.p.k. kryteria mają zastosowanie nie do wybiórczo wskazanych dowodów lecz do wszystkich zaś w przypadku „pomówienia” wymagają uwzględnienia motywacji pomawiającego – w tym wypadku T. S., sposobu relacjonowania przez niego zdarzeń, w szczególności w jaki sposób siebie w nich sytuuje jak również analizy czy jego relacji nie wykluczają inne źródła dowodowe, które choć w części stanowią podstawę do dokonania lub weryfikacji ustaleń stanowiących podstawę rozstrzygnięcia ( por. wyrok SN z 20.11.2012 r. w sprawie WA 24/12, wyrok SA w Krakowie z 25.09.2012 r w sprawie II AKa 93/12).

Sąd zwrócił uwagę na pewne nieścisłości w depozycjach T. S., co skutkowało jego trzecim przesłuchaniem. Należy jednak z całą stanowczością stwierdzić, że skoro świadek uczestniczył w obrocie narkotykami od 18 roku życia a zatem przez okres sześciu lat licząc do daty jego zatrzymania, był najpierw dealerem a następnie hurtownikiem i jego działania czy to bezpośrednie czy pośrednie dotyczyły jak podał ok. 100(stu) kilogramów marihuany, to już powołane okoliczności wykluczają, aby był w stanie z pełną dokładnością podawać dane dotyczące poszczególnych transakcji w tym ich dat, ilości i rodzaju narkotyków. Zasady doświadczenia życiowego podpowiadają, że zapamiętanie takich kwestii na przestrzeni sześciu lat jest niemożliwe. Ostatni wniosek prowadzi do kolejnego, że gdyby depozycje T. S. były szczegółowe i precyzyjne to mogłyby stwarzać wątpliwości o ich wiarygodności z racji odległych i licznych zdarzeń.

Podczas siedemnastu przesłuchań w charakterze podejrzanego w okresie od 23 listopada 2014 r. do 17 czerwca 2015 r. i trzech w postępowaniu sądowym, T. S. nigdy nie wycofał się z obciążających oskarżonych depozycji i nigdy też nie starał się umniejszyć czy zminimalizować swoje roli w zdarzeniach. Od momentu zatrzymania do ostatniego przesłuchania w Sądzie przedstawiał ten sam przebieg zdarzeń i z udziałem tych samych osób, a jedyne czego nie był pewien to ilości narkotyków, w niektórych kwestiach ich rodzaju, czasu poszczególnych wyjazdów do Czech i transakcji narkotykowych. Świadek miał również wątpliwości w zakresie czasu udziału oskarżonego J. K. w przywożeniu marihuany z Czech, co z kolei wiązało się z udziałem w tym procederze oskarżonego T. W. (1).

Podkreślenia wymaga, że w kwestiach wątpliwych skłaniał się do wersji korzystniejszych dla oskarżonych, co stanowi dodatkową okoliczność wykluczającą ich bezpodstawne obciążanie.

O wiarygodności depozycji T. S. świadczy również fakt, że obciążając oskarżonych J. J. (1) i A. K. wyraził zarazem subiektywne odczucie, że pierwszy nie wiedział o odebraniu od T. K. (2) zaś drugi o odebraniu również od T. W. (1) pistoletu (...). Powołane zachowanie świadka dowodzi szczerości jego wyjaśnień/zeznań skoro z jednej strony konsekwentnie obciążał oskarżonych a jednocześnie uzewnętrzniał wątpliwości o ich wiedzy w zakresie czynu z art. 263§1 k.k. Gdyby przyjąć, że jedyną intencją świadka było bezpodstawne pomawianie oskarżonych, to przedstawiona wyżej postawa nie daje się logicznie wytłumaczyć, zwłaszcza przy braku ewentualnych korzyści procesowych z tego płynących.

O szczerości zeznań T. S. świadczą wyjaśnienia jakie złożył podczas pierwszego przesłuchania w dniu 23 listopada 2014 r. Analiza złożonych wówczas wyjaśnień dowodzi podjęcia przez niego pełnej współpracy z organami ścigania, albowiem nie ograniczył się w nich do opisania swojej roli i oskarżonych J. J. (1) i K. P. w przywiezieniu z Czech 2,5 kg marihuany lecz również przedstawił szereg okoliczności dotyczących przywiezienia dwóch karabinków K. i jednego pistoletu (...) dla członków grupy mokotowskiej, opłacania się tej grupie i źródeł pozyskiwania marihuany od dwóch grup na terenie Czech. Wskazał nadto dane i miejsce zamieszkania osoby dla której wiózł narkotyki z którymi został zatrzymany jak również powołał szereg okoliczności wykraczających poza zakres rozpoznania sprawy w tym wskazał dane niektórych hurtowników narkotyków i miejsca ich zamieszkania. Pierwsze przesłuchanie świadka faktycznie stanowiło pewnego rodzaju kompilację jego wiedzy, którą rozwijał i uszczegółowiał podczas kolejnych przesłuchań. Pierwsze przesłuchanie świadka jest istotne, albowiem po raz kolejny dowodzi, że nie ograniczył się wówczas do wskazania oskarżonych J. J. (1) i K. P. jako współdziałających z nim w przywożeniu marihuany z Czech w tym pierwszy miał to robić z nim od kilku miesięcy zaś drugi od dawna lecz sporadycznie, kilka razy, lecz wyraźnie podkreślał swoją istotną rolę w tym procederze podając częstotliwość wyjazdów do Czech i ilość przywożonych narkotyków, a przede wszystkim kontakty z dwoma grupami z Czech od których brał marihuanę. Wyjaśnienia złożone przez T. S. w trakcie przedstawionego przesłuchania wskazują, że obawiał się o swoje zdrowie i rodziny zaś sprecyzowanie wszystkich osób handlujących hurtowo narkotykami w W. i osób z grupy mokotowskiej dla których miała być przeznaczona broń, uzależniał od udzielenia mu pomocy. Za szczere sąd uznaje stwierdzenie świadka, że nigdy wcześniej nie miał możliwości skończenia z tego rodzaju działalnością i środowiskiem.

Jeżeli T. S. w dalszych przesłuchaniach wskazywał szereg osób z którymi w różnym charakterze współpracował przy narkotykach, znaczny czas jego uczestniczenia w ich obrocie i przywożenia marihuany z Czech, to jego wiedzę należy traktować jako rzeczywistą i wynikającą z głębokiego osadzenia w tym środowisku. Fakt obciążenia przez niego J. J. (1) i K. P., a następnie pozostałych oskarżonych, stanowił faktycznie skutek jego zatrzymania w dniu 22 listopada 2014 r. i kontynuację zadeklarowanej w trakcie przesłuchania następnego dnia woli ujawnienia wszystkich osób popełniających przestępstwa.

Podczas kolejnych przesłuchań, w tym w postępowaniu sądowym, T. S. weryfikował bądź precyzował wcześniej podane okoliczności. Dotyczy to również pierwszego przesłuchania w którym podał, że drugi kałasznikow był dla „grupy (...)” i przekazał go osobie z tej grupy. Przed sądem zeznał, że użył niefortunnego określenia wskazując oskarżonego K. P. i (...) jako członków „grupy (...)”. Przekonujące są wyjaśnienia świadka w zakresie powołanej rozbieżności, że podczas pierwszego przesłuchania znajdował się w „strasznym stresie” (k. 1085 tom VI) i mógł to przeoczyć podczas czytania protokołu. Ten sam powód podał w zakresie pominięcia podczas pierwszego przesłuchania, że oskarżony K. P. był jak to określił „poniekąd beneficjentem wyjazdu w trakcie którego zostali zatrzymani ale nie pamięta dokładnie ilości”. (k. 1085 tom VI). W postępowaniu sądowym świadek konsekwentnie podawał, że „drugi” K. był dla grupy mokotowskiej i uczestniczył w jego przekazaniu przy ulicy (...) w W. osobie z tej grupy.

Sąd zwrócił uwagę, że świadek dużą wagę przywiązywał do ujawnianych mu wyjaśnień czego przykładem była sytuacja z rozprawy w dniu 23 listopada 2015 r., kiedy po odczytaniu ósmego protokołu (protokół na kartach k. 201-207) odniósł się do protokołu z pierwszego przesłuchania zeznając, że 60-70 naboi miał jeden K. a nie zaś każdy z nich. Dodać w tym miejscu należy, że w trakcie ósmego w kolejności przesłuchania (protokół na kartach 201-207) wyjaśnił, że przywieziony przez T. W. (1) karabinek K. miał około 20(dwadzieścia) sztuk amunicji zaś pistolet C. około 50(pięćdziesięciu) sztuk amunicji. Ostatnie z przedstawionych wartości świadek podawał konsekwentnie natomiast w zakresie K. w którego przywozie uczestniczył oskarżony K. P. podawał różne wartości od 60-70 sztuk amunicji (rozprawa w dniu 23.11.2015 r.), poprzez ok. 55 sztuk (dziewiąte w kolejności przesłuchanie w toku śledztwa - k. 209-212) do 50 sztuk ( pierwsze zeznania w postępowaniu sądowym). W ocenie sądu powołane różnice nie dezawuują depozycji świadka jeżeli uwzględnić, że rozbieżności między poszczególnymi wartościami nie są znaczne (przy uwzględnieniu dolnego progu podanego przez świadka na rozprawie w dniu 23.11.2015 r). Mając wszakże na uwadze brak jednoznaczności zeznań świadka w tym zakresie, należało przyjąć najmniejszą przez niego podaną liczbę amunicji do K. przywiezionego z udziałem oskarżonego K. P.. Abstrahując od podawanych przez świadka różnic w zakresie liczby amunicji podkreślenia wymaga, że na każdym etapie postępowania konsekwentnie podtrzymywał nabycie obu karabinków i pistoletu wraz z amunicją.

Sytuacja w której świadek po ujawnieniu jednego z kolejnych protokołów odwołuje się do wcześniejszego dowodzi, że składając zeznania T. S. zachowywał podczas przesłuchania wysoki stopień uwagi i zaangażowania w przeprowadzanej z jego udziałem czynności.

Celem zobrazowania zasadności powołanych na wstępie cech zeznań/wyjaśnień T. S. niezbędne jest odniesienie się do każdego z jego przesłuchań z jednoczesnym nawiązaniem do kolejnych, albowiem jak już wskazano, weryfikował on składane depozycje. Jedynie w ten sposób możliwa jest kompleksowa ocena tego dowodu i oddanie jego wiarygodności.

W trakcie trzech kolejnych przesłuchań w charakterze podejrzanego T. S. rozwijał okoliczności podane podczas pierwszego przesłuchania wskazując osoby z którymi handlował narkotykami, od których je brał, komu podlegał i swoich dealerów akcentując zwłaszcza zaangażowanie O. R., któremu początkowo podlegał oraz K. G. i J. P. jako osób z którymi po raz pierwszy pojechał do Czech po marihuanę. Świadek konsekwentnie podawał, że pierwszy wyjazd do Czech po marihuanę miał miejsce pod koniec 2012 r. i wówczas poznał M., którego przyprowadzili do nich C.. Osoba M. pojawia się wielokrotnie czy to w wyjaśnieniach czy zeznaniach świadka jako dostawcy nie tylko marihuany lecz również dwóch K. i pistoletu C. Sąd, o czym będzie mowa również w dalszej części uzasadnienia, nie ma wątpliwości, że mężczyzna ten był dostawcą narkotyków, karabinków i pistoletu. T. S. opisując wiodącą rolę K. G. w procederze przywożenia w początkowym okresie marihuany z Czech wyraźnie zaznaczył, że od około lutego 2013 r., bez jego wiedzy, wspólnie z J. P., postanowili na własną rękę sprowadzać marihuanę. Podany okres jest istotny w sprawie, albowiem pozwala na określenie ram czasowych nie tylko działalności T. S. lecz również pozostałych oskarżonych. Skoro do lutego 2013 r. T. S. i J. P. wykonywali jedynie polecenia K. G. to dopiero po wskazanej dacie można mówić o odpowiedzialności oskarżonych z wyjątkiem dotyczącym oskarżonego J. J. (1). T. S. wyjaśnił bowiem, że oskarżonego J. J. (1) poznał latem 2011 r. lub w 2012 r. i skłania się ku drugiej dacie. Świadek podając okres poznania tego oskarżonego zaznaczył, że został jego dealerem i sprzedawał mu marihuanę w ilościach od 30 do 100 gram. Jeżeli świadek wskazał czas poznania oskarżonego J. jako raczej w 2012 r. to ten rok wpisuje się w okres pierwszych wyjazdów T. S. do Czech po marihuanę uwzględniając pierwszy wyjazd jesienią 2012 r., drugi na przełomie 2012 r i 2013 r. oraz trzeci po miesiącu. Świadek precyzyjnie podawał, że z K. G. przywoził marihuanę z Czech do marca 2013 r. jednakże porozumienie z J. P. zawarł już w lutym tego roku. Odwołując się do drugiego wyjazdu do Czech T. S. wskazał na oskarżonego J. J. (1) jako na jednego z odbiorców przywożonej marihuany. W zakresie czasu trzech pierwszych wyjazdów do Czech po marihuanę świadek nie miał wątpliwości. Sąd uznaje podane przez T. S. okresy za wiarygodne, albowiem były dla niego istotne w takim znaczeniu, że faktycznie poza wiedzą K. G. przejął zainicjowany przez niego proceder przywozu marihuany z Czech stając się ich dostawcą dla kilku dużych hurtowników w W., o czym wyjaśnił już podczas pierwszego przesłuchania. Ten sam świadek równie kategorycznie podawał pierwszy wyjazd z P. do Czech po marihuanę jako około marca 2013 r. Podany czas koresponduje z wcześniej podanymi i wpisuje się w udział oskarżonego J. K. w przywożeniu marihuany z Czech. Z konsekwentnych wyjaśnień/ zeznań świadka wynika, że J. K. był ich pierwszym kurierem, który jednorazowo przywoził nie mniej niż 2(dwa) kilogramy marihuany w odstępach co dwa lub trzy tygodnie i do zakończenia z nim współpracy, co nastąpiło w połowie 2013 r. mógł dla nich przywieźć nie mniej niż 20 kilogramów marihuany. Depozycje świadka w zakresie czasu, rodzaju i ilości przywiezionego z Czech przez oskarżonego J. K. narkotyku są wiarygodne, albowiem były kategoryczne co niewątpliwie miało związek z początkowym przywożeniem marihuany i lepszym tego zapamiętaniem poprzez choćby odwołanie do czasu zakończenia współpracy z K. G.. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że świadek wykazał się odpowiedzialnością za skutki swoich wyjaśnień skoro podając liczbę przywożenia przez oskarżonego J. K. marihuany jako nie mniejszą niż 10(dziesięciu) wyjazdów sygnalizując zarazem, że było ich na pewno kilkanaście. Przedstawiona sytuacja wpisuje się w ogólną ocenę zeznań świadka, który nie będąc w stanie ustalić konkretnych wartości podawał takie, którego w jego ocenie były najbardziej prawdopodobne. Uwzględniając depozycje T. S. za nieprawdziwe należy uznać wyjaśnienia oskarżonego J. K. jakoby nie wiedział, że przywozi marihuanę zwłaszcza, iż podczas następnych przesłuchań świadek podawał dalsze okoliczności związane z zasadami jej odbioru od tego oskarżonego. T. S. konsekwentnie podawał J. K. jako pierwszego kuriera, przekazywanie mu 2(dwóch) tysięcy złotych za każdy wykonany transport i równie stanowczo wskazywał na jego uzależnienie od alkoholu, co skutkował zaprzestaniem z nim współpracy w połowie 2013 r. i rozpoczęcie w tym okresie przywożenia z Czech marihuany przez oskarżonego T. W. (1).

Oskarżony T. W. (1) przyjął zbliżoną linię obrony jak oskarżony J. K. powołując się na brak wiedzy, że przywozi marihuanę. Wyjaśnienia tego oskarżonego są ponad wszelką wątpliwość nieprawdziwe, albowiem są sprzeczne z wiarygodnymi wyjaśnieniami i zeznaniami T. S., a nadto nielogiczne, albowiem nie sposób przyjąć, aby przywożenie ubrań czy kosmetyków z Czech przez jednego i drugiego oskarżonego było ekonomicznie uzasadnione.

T. S. przedstawiając rolę oskarżonego T. W. (1) i określając go mianem kuriera konsekwentnie wiązał go z osobą oskarżonego A. K. jako stałego odbiorcy od niego marihuany w W.. Równie kategorycznie podawał, że oskarżony A. K. wiedział, że marihuana pochodzi z Czech. Sąd nie ma wątpliwości, że depozycje świadka są wiarygodne, albowiem były jak już wskazano konsekwentne i kategoryczne. Należy ponownie odwołać się do depozycji T. S. w tej części w której wyraził swoje przekonanie, że oskarżony A. K. nie wiedział o odebraniu przez tego oskarżonego od oskarżonego T. W. (1) pistoletu C. co dowodzi, że nie było wolą świadka bezpodstawne obciążanie oskarżonego lecz przedstawienie faktów. Uwzględniając ocenę depozycji T. S. sąd nie ma wątpliwości, że wyjaśnienia oskarżonego A. K., iż nie wiedział skąd pochodzi marihuana są nieprawdziwe. O nieprawdziwości wyjaśnień tego oskarżonego świadczy dodatkowo fakt, że wraz min. z T. S. wyjeżdżał po marihuanę do Czech, nie przekraczając wszakże granicy. Jeżeli uwzględnić znajomość oskarżonego z T. S., otrzymywanie od niego marihuany tytułem wynagrodzenia za odebranie jej od oskarżonego T. W. (1) oraz fakt wyjazdów po nią, to wyjaśnienia A. K. jakoby nie wiedział o źródle pochodzenia narkotyku należy traktować jako nieskuteczną formę obrony. T. S. opisując udział oskarżonego A. K., nie ograniczył się wyłącznie do odbierania przez niego od oskarżonego T. W. (1) marihuany przy M. D. przy ul (...) w W. lecz również podał, iż był „magazynierem” dla niego i dla M. K. ( k. 164 tom I), co zresztą ostatni potwierdził.

Skoro zachowanie oskarżonego A. K. było ściśle związane z przywożeniem marihuany z Czech przez oskarżonego T. W. (1), to czas popełnienia przez nich tego czynu oraz ilość przywiezionej marihuany, winny charakteryzować się tożsamością jako popełnionego od połowy 2013 r. do końca marca 2014 r. i dotyczyć nie mniej niż 20(dwudziestu) kilogramów tego narkotyku. Podaną datę początkową należy wiązać z zakończeniem współpracy świadka i J. P. z oskarżonym J. K., co było związane z jego uzależnieniem od alkoholu i związanym z tym ryzykiem utraty marihuany. Data końcowa ma z kolei związek z treścią wyjaśnień T. S., że wiosną 2014 r. ich kurierem w miejsce oskarżonego T. W. (1) został oskarżony J. J. (1). Świadek logicznie wyjaśnił, że powodem zmiany kuriera były kwestie finansowe, a mianowicie oskarżony J. był tańszy a nadto miał w ten sposób „odpracować” zadłużenie, które spowodował przekazywaniem kokainy A. S. za które ten nie zapłacił 78.000 zł. Ostatnia z podanych dat ma związek również z faktem sprostowania podczas piątego przesłuchania w toku śledztwa przez T. S. podanego podczas poprzedniego przesłuchania okresu kiedy oskarżony T. W. (1) był ich kurierem z jako do połowy 2013 r. na okres do końca pierwszego kwartału 2014 r. ( k. 163 tom I). Uwzględniając depozycje świadka T. S. w tym przez niego sprostowane należy przyjąć, że od marca 2013 r. do połowy 2013 r. ich kurierem był oskarżony J. K., od połowy 2013 r. do końca marca 2014 r. oskarżony T. W. (1) zaś od kwietnia 2014 r. do zatrzymania w dniu 22 listopada 2014 r. oskarżony J. J. (1).

Przyjęcie, że oskarżony T. W. (1) przywiózł z Czech nie mniej niż 20(dwadzieścia) kilogramów marihuany należy wiązać z treścią złożonych przez T. S. zeznań w postępowaniu sądowym pomimo, że podczas przesłuchań w postępowaniu przygotowawczym podawał, iż oskarżony A. K. miał odebrać od niego 35 (trzydzieści pięć) kilogramów marihuany w ramach 15 (piętnastu) transportów. Na rozprawie w dniu 20.11.2014 r. T. S. zmniejszył tą wartość do nie mniej niż 20(dwudziestu) kilogramów. Uwzględniając dosyć znaczną różnicę pomiędzy podanymi wartościami należało przyjąć wartości korzystniejsze dla oskarżonych T. W. (1) i A. K. a zatem na poziomie nie mniejszym niż 20 kilogramów.

Na podstawie wyjaśnień i zeznań T. S. można dosyć precyzyjnie określić czas popełnienia przez oskarżonego J. J. (1) czynu zarzucanego mu w punkcie drugim aktu oskarżenia skoro miał zostać jego dealerem w 2012 r. i odbierał od niego marihuanę przywiezioną z Czech w ramach drugiego tam wyjazdu co miało miejsce na przełomie 2012/2013 roku a następnie marihuanę przywożoną również z tego kraju od Świąt Wielkanocnych 2013 r. do początku lata 2014 r. zaś ostatnie mu jej przekazanie miało nastąpić około miesiąca przed ich zatrzymaniem a zatem w październiku 2014 r. Oskarżony J. J. (1) poza uczestniczeniem w obrocie marihuaną, którą z Czech przywoził bądź sam T. S. bądź oskarżony początkowo J. K. a następnie T. W. (1), uczestniczył również w obrocie kokainą o czym świadczą depozycje świadka o jej przekazywaniu przez tego oskarżonego A. S.. Osoba A. S. jest dosyć istotna, albowiem konieczność wyrównania strat spowodowanych przekazywaniem mu kokainy, zmusiła T. S. i J. P. do wzięcia pożyczki w wysokości 40 000 zł. od R. G. ps. (...) , który zaznaczył, że pieniądze są od grupy mokotowskiej. Niemożność zwrotu pieniędzy skutkowała koniecznością ucieczki i ukrywania się T. S. i J. J. (1) od lipca 2014 r. do października 2014 r. Również J. P. zaczął się ukrywać. Konsekwencje tego zdarzenia skutkowały zapoznaniem T. S. przez oskarżonego K. P. z mężczyznami o pseudonimach (...) i (...) z których ostatni miał gwarantować jego bezpieczeństwo wobec „mokotowskich” w zamian za zostanie jego dealerem, przywożeniem marihuany z Czech i załatwieniem broni.

T. S. konsekwentnie wyjaśniał i zeznawał, że oskarżonemu J. J. (1) przekazał nie mniej niż 5(pięć) kilogramów marihuany i nie mniej niż 0,5 kilograma kokainy. Jednocześnie konsekwentnie podawał rodzaj wykonywanych przez tego oskarżonego czynności w ramach wyjazdów do Czech po marihuanę, które polegały na jej przewożeniu przez granicę i dostarczaniu do W. wskazując, że takich wyjazdów było nie mniej niż 12(dwanaście). W zakresie tego oskarżonego zaistniała w postępowaniu sądowym podobna sytuacja jaka miała miejsce wobec oskarżonych T. W. (1) i A. K.. Mianowicie na rozprawie w dniu 20.11.2015 r. T. S. zeznał, że J. J. (1) przywiózł z Czech około 15 kilogramów marihuany. Uwzględniając podaną przez świadka na rozprawie wartość należało przyjąć ją jako miarodajną uwzględniając istotną różnicę w stosunku do pierwotnie podanej.

T. S. konsekwentnie obciążał oskarżonego J. J. (1) jako jego dealera marihuany i kokainy jak również osoby, która przywoziła marihuanę z Czech. Świadek nigdy nie podważył udziału tego oskarżonego w obrocie narkotykami i ich ilości jako nie mniej niż 5(pięciu) kilogramów marihuany i nie mniej niż 500(pięćset) gram kokainy.

T. S. wskazując osoby, które odbierały od niego przywożoną z Czech marihuanę oprócz oskarżonego J. J. (1) podał również oskarżonego K. P. co do którego użył określenia, że ten „doszedł pod koniec”. ( k. 164 tom I). Również w zakresie tego oskarżonego wyjaśnienia i zeznania T. S. charakteryzują się konsekwentności, szczerością i prawdziwością. Świadek stanowczo powoływał nie mniej niż 5(pięć) wyjazdów z tym oskarżonym do Czech i przywiezienie z nim nie mniej niż 7(siedem) kilogramów marihuany z rozpoczęciem wyjazdów w czerwcu 2014 r. i z ostatnim, który zakończył się ich zatrzymaniem przez policję. W świetle wyjaśnień i zeznań T. S. nie są prawdziwe wyjaśnienia tego oskarżonego jakoby nie wiedział, że w samochodzie jest przewożona marihuana skoro nie był to pierwszy jego wyjazd z J. J. (1) i świadkiem w tym celu do Czech. Nie sposób również przyjąć, aby nie posiadał wiedzy, że J. J. (1) chowa marihuanę w samochodzie, który użytkował. Wyjazd do Czech w dniu 21 listopada 2014 r. nie był wyjazdem wypoczynkowym jak sugerował to oskarżony, lecz jedynym jego celem był zakup i przywiezienie do Polski marihuany.

Na podstawie wiarygodnych wyjaśnień i zeznań T. S. nie ulega również wątpliwości, że oskarżony K. P. od końca 2013 roku do października 2014 roku nabył od świadka nie mniej niż 100(sto) gram marihuany i przekazał świadkowi nie mniej niż 300 (trzysta) gram amfetaminy.

T. S. nie kwestionował, że oskarżony P. od czerwca 2014 r. dokładał się do jego wyjazdów do Czech zaś rolą tego oskarżonego w wyjazdach było organizowanie transportu

Ten sam świadek w toku całego postępowania powoływał się na kupowanie od oskarżonego P. nie mefedronu lecz jego substytutu – 3 (...). T. S. logicznie wyjaśnił, że nie wie jaka dokładnie była to substancja i nie wyklucza, iż mógł to być jakiś dopalacz. Mając na uwadze, że świadek nie posiadał wiedzy czy 3 (...) zawierał jakieś zabronione substancje oraz fakt, iż opierał się jedynie na słowach oskarżonego, nie można z całą stanowczości stwierdzić jakiego była rodzaju a tym samym czy obrót nią był zabroniony przez ustawę. Należy dodać, że T. S. nie pamiętał, aby przekazywał oskarżonemu amfetaminę nie kwestionując zarazem, że kilkakrotnie kupił od niego amfetaminę w ilościach po 50(pięćdziesiąt), 100(sto) gram, którą ten miał od mężczyzny o pseudonimie (...) i miało to miejsce w wakacje 2014 r.

Podając ilość marihuany nabytej przez oskarżonego K. P. od T. S. sąd nie był w stanie ustalić innej wartości aniżeli nie mniej niż 100(sto) gram, skoro świadek użył wysoce nieprecyzyjnego określenia, że taką wartość brał od niego kilkakrotnie. Nie jest możliwe dokładne określenie ile faktycznie razy oskarżony brał marihuany od świadka a skoro jednorazowo miał brać jej w ilości nie mniejszej niż 100(sto) gram to nawet przyjęcie, iż takie sytuacje miały miejsce dwa lub trzy razy w istotny sposób zmieniałoby jego sytuację procesową. W opisanej sytuacji niezbędnym stało się przyjęcie wartości jedynie pewnej i najkorzystniejsze dla oskarżonego jako nie mniej niż 100(sto) gram.

Tego rodzaju wątpliwości nie zachodzą odnośnie ilości nabytej przez T. S. od oskarżonego K. P. amfetaminy, albowiem w tym zakresie świadek był konsekwentny podając 300(trzysta) gram.

Bez względu w jakim charakterze procesowym występował T. S. i bez względu na etap rozpoznania sprawy, wielokrotnie i konsekwentnie powoływał obywatela Czech – M. jako tego który sprzedawał mu marihuanę jak również od którego kupił dwa karabinki K. z amunicją i pistolet (...) z tłumikiem i amunicją.

Powołana osoba ponad wszelką wątpliwość istniała i nie została wykreowana przez świadka. Już sam fakt zatrzymania T. S. i oskarżonych J. J. (1) oraz K. P. z 2,5 kilogramami marihuany przywiezionej z Czech dowodzi, że jej dostawcą musiał być ktoś z tego kraju. Należy zaznaczyć, że znalezienie dostawcy marihuany zostało podjęte przez K. G. i J. P., początkowo nastręczało to trudności zwłaszcza, że pierwsza grupa dostawców – C., okazała się niesolidna zaś M. został przyprowadzony do nich przez ową pierwszą grupę. Osoba M. odegrała w sprawie bardzo istotną rolę, albowiem poprzez zawarcie porozumienia między T. S. i J. P. poza wiedzą K. G., przejęli oni faktycznie z nim transakcje narkotykowe kosztem ostatniego co spotkało się z reakcją K. G. w postaci zabrania marihuany trzymanej w mieszkaniu M. K..

Sąd po raz kolejny zaznacza, że wyjaśnienia i zeznania T. S. są wiarygodne nie tylko z powodów podanych na wstępie rozważań lecz również z faktu ich korespondowania z dowodami w postaci: zeznań funkcjonariusza Policji – A. R., który zatrzymał świadka i oskarżonych J. oraz P., wyjaśnień M. K., protokołu przeszukania samochodu marki F. (...) w którym ujawniono 2,5 kg marihuany przywiezionej z Czech, protokołu użycia testera narkotykowego, opinii wstępnej a następnie opinii z zakresu badań chemicznych, tablicy poglądowej z k. 235-238v tom II.

M. K. został wskazany przez T. S. jako osoba, której przekazywał marihuanę. Wymieniony nie kwestionował tej okoliczności zaznaczając zarazem, że miał zaległości wobec S. i J. P. na kilka tysięcy złotych, a nadto płacił opłatę za możliwość handlowania narkotykami mężczyźnie o pseudonimie (...), któremu najpierw płacił przez S. a następnie przez mężczyznę o imieniu P..

Wyjaśnienia M. K. mają istotny walor dowodowy, albowiem stanowią dowód prawdziwości wyjaśnień i zeznań T. S., że jeździł do Czech po marihuanę, że szukał kogoś do ich przywiezienia za najmniejsze pieniądze a nadto, iż oskarżony A. K. przyniósł mu do domu 2(dwa) kilogramy marihuany i który odbierał ją od kogoś kto przywoził ją do W.. Jeżeli osobą, która przywoziła marihuanę z Czech do W. był oskarżony T. W. (1) zaś odbierał ją od niego oskarżony A. K., to nie ulega wątpliwości, że marihuana którą ostatni z oskarżonych przyniósł M. K., pochodziła z tego kraju, podobnie jak marihuana również przyniesiona przez tego oskarżonego o wartości ok. 40 000 zł., która została następnie zabrana przez dwóch nieustalonych mężczyzn. O zabraniu marihuany wyjaśniał również T. S. powołując się na osobę o pseudonimie (...) i wiążąc to zdarzenia z osobą K. G.. M. K. wielokrotnie też powoływał mężczyznę o pseudonimie (...) jako osoby wskazywanej przez T. S. jako gwaranta ich ochrony w zamian za płacenie mu pieniędzy. Wyjaśnienia M. K. korespondują z depozycjami świadka S., że w okresie od lipca do października 2014 r. ten ukrywał się przed (...) zaś pieniądze, które musieli płacić za ochronę były dla osób z grupy mokotowskiej.

Z uwagi na fakt korespondowania wyjaśnień złożonych przez M. K. z depozycjami T. S., powołany dowód uznać należy za wiarygodny.

Dowodami winy oskarżonych J. J. (1) i K. P. są zeznania świadka A. R., protokoły ich zatrzymań w dniu 22.11.2014 r., protokół przeszukania samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wraz z dokumentacją fotograficzną, protokół użycia testera narkotykowego, opinia wstępna i opinia z zakresu badań chemicznych.

Protokół użycia testera narkotykowego, opinia wstępna i opinia z zakresu badań chemicznych oraz protokół przeszukania potwierdzają, że w dniu 22 listopada 2014 r. w samochodzie marki F. (...) o nr. rej. (...) znajdowały się trzy pakiety foliowe z zawartością suszu roślinnego brązowo zielonego o łącznej wadze 2,5 kg. brutto , którym był marihuana. Dwa pakiety były schowane pod samochodem na tylnej belce przy układzie wydechowym, trzeci na wysokości środkowego tłumika, wszystkie pakiety zostały przymocowane do podwozia za pomocą pianki montażowej do okien. Sąd nie stwierdził jakichkolwiek wad wskazanych dowodów i uznaje je za wiarygodne.

Tablice poglądowe dołączone do protokołu przesłuchania T. S. w dniu 30.01.2015 r. potwierdzają wiarygodność tego świadka w zakresie znajomości osób, których wizerunki została na niej umieszczone i przez niego rozpoznane w tym: oskarżonych J. K. i T. W. (1), O. R., M. K., T. K. (1), J. P., R. G. ps. (...) i R. A. ps. (...).

W zakresie czynu zarzucanego oskarżonemu T. W. (1) w pkt. X aktu oskarżenia należy stwierdzić, że przyjął od T. S. amfetaminę w ilości 0,5 kilograma. Tak jak w zakresie pozostałych postawionych oskarżonym zarzutów tak również w zakresie ostatniego, sąd oparł się na wyjaśnieniach i zeznaniach T. S., który dwukrotnie powołał tą okoliczność w tym pierwszy raz w trakcie dwunastego przesłuchania (k. 224-229) w ramach śledztwa a następnie podczas ostatniego przesłuchania przed Sądem. Zarówno w jednym jak i drugim wypadku świadek powołując się na przekazywanie temu oskarżonemu amfetaminy wskazywał, że tego rodzaju sytuacje nie miały stałego charakteru lecz przekazywali mu ją z J. P. jedynie jako rodzaj wynagrodzenia za przywiezienie marihuany z Czech. Przedstawiony dowód jest wiarygodny, albowiem świadek konsekwentnie powoływał przekazywanie amfetaminy temu oskarżonemu jednoznacznie wskazując tą samą przyczynę i precyzując w postępowaniu jurysdykcyjnym jej ilość jako zazwyczaj 50-100 gram oraz miejsce jej przekazywania jako na pewno na Ś. nie wykluczając W. z dodatkowym doprecyzowaniem, że była od grupy mokotowskiej. Fakt, że okoliczność przekazywania oskarżonemu W. substancji psychotropowej została powołana przez T. S. jedynie raz w postępowaniu przygotowawczym nie umniejsza wiarygodności tego dowodu, albowiem analiza całości wyjaśnień i zeznań świadka dowodzi, że koncentrował się na kwestiach związanych z przywożeniem marihuany z Czech oraz udziałem w obrocie narkotykami z wieloma osobami w tym z oskarżonymi J. J. (1) i K. P. a nadto na przywożeniu z Czech karabinków K. i pistoletu (...). Uwzględniając rodzaj postawionych oskarżonym zarzutów kwestia przekazywania oskarżonemu T. W. (1) amfetaminy faktycznie mogła zostać uznana przez T. S. za mniej doniosła od innych okoliczności.

W trakcie obu przedstawionych przesłuchań T. S. powoływał także przekazywanie oskarżonemu T. W. (1) również jako wynagrodzenie marihuany w ilości tożsamej jak w przypadku amfetaminy. Sąd nie kwestionuje prawdziwości depozycji świadka w tym zakresie jednakże brak dowodów, które pozwalałby przyjąć, że była to inna marihuana niż przywożona przez tego oskarżonego z Czech. Dokładniejsze wyjaśnienie tej kwestii zostanie przedstawione w części dotyczącej kwalifikacji prawnych zarzucanych i przypisanych oskarżonym czynów.

Tak jak w przypadku popełnienia przez oskarżonych czynów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomani również w zakresie czynów zarzucanych oskarżonym T. W. (1) i K. P. z art. 263§1 k.k. podstawowym dowodem obciążającym tych oskarżonych są depozycje T. S..

Analiza czy to wyjaśnień czy zeznań T. S. wskazuje, że początek jego problemów finansowych należy wiązać z osobą K. G. i zabraniem z mieszkania M. K. marihuany o wartości 40 000 złotych. Dalsze zdarzenia w postaci wkładu do narkotyków R. G. ps. (...) w wysokości 20 000 złotych, zadłużenie przez J. J. (1) A. S. na kwotę 78 000 złotych, naliczanie T. S. i J. P. przez grupę mokotowską i pożyczenie przez nich wymienionym 40 000 złotych, skutkowały podjęciem przez T. S. i J. P. działań ukierunkowanych na ich uwiarygodnienie wobec grupy mokotowskiej, a zwłaszcza R. G.. Za przekonujące sąd uznaje ten fragment depozycji T. S. w których podał, że w zakresie pistoletu (...) i „pierwszego” K. i możliwości ich przywiezienia do Polski, liczył na uwzględnienie tego przez R. G. i otrzymania od grupy mokotowskiej faktycznej pomocy w zakresie odzyskania długu od A. S. i istotnego zmniejszenia kwot z opłacaniem się od posiadanych dealerów i obrotu marihuaną. T. S. w toku postępowania sądowego lecz również w śledztwie, nie starał się wykreować na osobę znającą broń. Wręcz przeciwnie lojalnie twierdził, że zarówno on jak i J. P. byli w tym zakresie laikami. Potwierdzeniem powyższego stanowi przekazanie R. G. w miejsce S. również broni długiej lecz innego rodzaju to jest K.. Należy wszakże zaznaczyć, że ani jeden ani też drugi K. nigdy nie zostały zwrócone, ani przez G. ani przez (...), co dowodzi, że opisane jednostki były zgodnie z zamówieniami bronią palną. Należy zaznaczyć, że przekazanie pistoletu (...) odbyło się w obecności S. L. ps. (...) i gdyby ta broń była rodzajem atrapy, to od razu byłoby to zauważone bez konieczności jej odstrzeliwania. Należy dodać, że K. P. był obecny zarówno przy nabyciu jak i przekazywaniu K. (...), a mając na uwadze jego bardzo duże zaangażowanie w przeprowadzenie tej transakcji to nie sposób przyjąć, aby nie był pewny, że jest to broń palna. Dodać należy, że długi okres przechowywania tej broni świadczy, iż oskarżony K. P. w wypadku wątpliwości miał wystarczający czas, aby zweryfikować jej właściwości. Nie można również nie zauważyć, że sprzedanie przez tego oskarżonego (...) czegoś co jedynie przypominałoby broń, naraziłoby go na co najmniej zdyskredytowanie nie wykluczając ośmieszenia i utratę wiarygodności.

W zakresie trzech jednostek broni wyjaśnienia i zeznania T. S. były jednoznacznie wiarygodne jako konsekwentne, spójne i logiczne. T. S. w zakresie pistoletu (...) i K. dla (...) konsekwentnie wskazywał na T. W. (1) jako tego, który przywiózł je z Czech. Zasadnym jest zwrócenie uwagi, że w przypadku K. T. S. bardzo dokładnie przedstawił pewnego rodzaju problemy z odebraniem go od tego oskarżonego wskazując min. na istotny udział w tym odbiorze J. J. (1). Ten sam oskarżony według depozycji T. S. brał udział w handlu również K. dla (...) i był świadkiem jego przekazywania po zakupie K. P.. Z nieznanych sądowi powodów nie zostały temu oskarżonemu przedstawione zarzuty związane z tymi jednostkami broni.

Świadek S. starał się wyjaśnić rozbieżności dotyczące ilości amunicji do pistoletu i karabinku, o czym była już wcześniej mowa.

Uwzględniając fakt, że w śledztwie świadek podawał nieprecyzyjne okresy handlu pistoletem i karabinkami niezbędnym stało się wyjaśnienie tej kwestii poprzez dodatkowe jego przesłuchanie i porównanie jego zeznań z wcześniej złożonymi jak również z wyjaśnieniami.

T. S. konsekwentnie podawał, że po zakupie pistoletu (...) od M. przekazał go (...) szybko, nie wykluczając, iż nastąpiło to tego samego dnia. Skoro świadek zeznał, że nabycie pistoletu (...) miało miejsce zimą 2014 r., w okolicach lutego zaś przekazanie G. K. nastąpiło latem 2014 r., co sprecyzował podczas trzeciego przesłuchania na rozprawie, że nie chodziło mu o porę roku lecz wyższą temperaturę ( miało być już ciepło) i różnica czasowa wynosiła miesiąc lub dwa, to należało przyjąć działanie oskarżonego T. W. (1) jako okresu nie wcześniej niż luty 2014 r. i nie później niż kwiecień 2014 roku. Podany okres należy wiązać również z czasem handlu K. przez oskarżonego K. P., albowiem świadek S. konsekwentnie podawał, iż jego propozycja zakup broni pojawiła się w okresie gdy ukrywał się z J. J. (1), wskazując na sierpień 2014 r. Jeżeli oferta oskarżonego P. pojawiła się w tym miesiącu, to do nabycia broni nie mogło dojść wcześniej. Sąd przyjął datę końcową czynu przypisanego oskarżonemu P. jako nie później niż w październiku, albowiem do sprzedania K. (...) miało dojść miesiąc a nawet dwa od jego przywiezienia do Polski. Skoro na rozprawie w dniu 23 listopada 2015 r. świadek zeznał, że odstęp czasowy między sprzedaniem pierwszego i drugiego K. wynosił około pięciu miesięcy, to zestawienie daty końcowej zarzutu przypisanego oskarżonemu W. czyniło niezbędnym przyjęcie, iż do sprzedaży drugiego nie mogło dojść później niż w październiku 2014 roku.

T. S. obciążył R. G. udziałem w handlu pistoletem (...) i K.. Depozycje świadka o istotnym udziale w tym procederze (...) są wiarygodne jeżeli uwzględnić ich konsekwentność, rozpoznanie G. na tablicy poglądowej oraz podawanie bardzo szczegółowych okoliczności transakcji w tym obecności w jego domu, oglądanie z jego żoną ślubu z udziałem A. N. (2) i jego żony. A. N. (2) potwierdził zeznania świadka, że jego żona ma na imię S., które to imię T. S. miał usłyszeć od żony R. G. w trakcie obecności w ich domu. A. N. (2) zeznał, że nie zna T. S., co jest zgodne z zeznaniami świadka, który nigdy nie twierdził, aby doszło między nimi do spotkania. Osoba A. N. (2) była świadkowi podawana wyłącznie przez R. G. jako tego który ostatecznie rozstrzygnie kwestie długu S..

R. G. nie zaprzeczał znajomości T. S. jednakże wykluczył z nim handel bronią akcentując jednocześnie jego niesolidność i uzależnienie od narkotyków. Zeznania R. G. w części w której negował handel bronią są nieprawdziwe, albowiem pozostają w oczywistej i rażącej sprzeczności z wiarygodnymi wyjaśnieniami/zeznaniami T. S., który nigdy nie ukrywał zażywania narkotyków, handlu nimi oraz kłopotów finansowych związanych min. z osobą (...). Fakt konfliktu finansowego między świadkami jest oczywisty jednakże w jakimkolwiek stopniu nie podważa wiarygodności depozycji T. S..

T. S. konsekwentnie zeznawał, że w mieszkaniu R. G. przy przekazywaniu mu pistoletu (...) był obecny S. pseudonim (...). Osobę tą powoływał R. G. jako tego, który przekazał pieniądze na zakup pistoletu i K.. Uwzględniając konsekwentność depozycji świadka sąd uznaje je za wiarygodne. Tym samym zeznania S. L. jakoby nie znał świadka i nie handlował bronią są niewiarygodne. Wiarygodność zeznań T. S. wzmacnia fakt, że okres sprzedania broni R. G. pokrywa się z zeznaniami S. L. i informacją o jego pobytach w jednostkach penitencjarnych, że w czasie przekazywania pieniędzy na ich zakup i odebrania pistoletu (...), przebywał na wolności.

T. S. kategorycznie podawał, że pieniądze na zakup pistoletu (...) i K. otrzymał od (...) jednorazowo. W tym stanie rzeczy jego zeznania złożone na rozprawie w dniu 18 marca 2016 roku, że pieniądze od G. dostał na jeden i drugi karabin ( k.1541) wpisują się w podaną już okoliczność braku profesjonalizmu T. S. w zakresie broni, skoro (...) była pistoletem.

Zeznania matki oskarżonego J. E. P. potwierdziły problemy wychowawcze związane z synem i jego uzależnienie od narkotyków.

Kwalifikacje prawne zarzucanych i przypisanych oskarżonym czynów.

Kwalifikacje prawne zarzucanych oskarżonym czynów, poza czynem zarzucanym oskarżonemu T. W. (2) w pkt. IX, są prawidłowe.

Zmianie wymagały opisy czynów w zakresie: czasu popełnienia przestępstw, ilości marihuany przywożonej przez oskarżonych z Czech, ilości marihuany i kokainy z zarzutu II postawionego oskarżonemu J. J. (1), ilości marihuany i amfetaminy z zarzutu VI postawionego oskarżonemu K. P.. Dodatkowo w zakresie dotyczącym zarzutu z pkt. IX uwzględniono fakt, że oskarżony T. W. (1) uczestniczył w handlu nie tylko pistoletem (...) lecz również karabinkiem K.. Zmianie wymagały opisy czynów zarzucanych oskarżonym T. W. (1) i K. P. z art. 263§1 k.k. w zakresie dotyczącym ilości amunicji.

Zgodnie z art. 55 ust 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii do znamion tego przestępstwa należy dokonanie min. przywozu, wbrew przepisom ustawy min. środków odurzający. Sąd w opisach czynów określił zachowanie oskarżonych jako przywóz, albowiem przewóz dotyczy przemieszczania się min. środków odurzających z jednego kraju przez terytorium Polski do innego. Pojęcie przewozu faktycznie odnosi się do tranzytu przez terytorium Polski, a taka sytuacja w rozpoznawanej sprawie nie miała miejsca. Przewóz zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii oznacza każde przemieszczenie się min. środków odurzających między dwoma państwami przez terytorium RP, które zaczyna się o kończy poza tym terytorium. Przywozem zaś w rozumieniu ustawy jest każde wprowadzenie na obszar celny Unii Europejskiej min. środków odurzających.

Marihuana była nabywana w Czechach i wprowadzana na terytorium Polski. W jej przywożeniu uczestniczyli : J. K. wspólnie i w porozumieniu z T. S. i J. P.; T. W. (1) wspólnie i w porozumieniu z T. S., J. P. i A. K.; J. J. (1) wspólnie i w porozumieniu z K. P. , T. S. i J. P.; K. P. wspólnie i w porozumieniu z J. J. (1), T. S. i J. P..

Stanowiąca przedmiot przywozu marihuana była środkiem odurzającym określonym w wykazie środków odurzających stanowiących załącznik numer 1 do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Oskarżeni w ramach opisanych konfiguracji działali wspólnie i w porozumieniu, albowiem obejmowali swoim zamiarem działania pozostałych. Fakt, że oskarżony A. K. nie przekraczał granicy nie wyłącza jego odpowiedzialności, albowiem przepis art. 55 ust 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii nie uzależnia odpowiedzialności od miejsca znajdowania się sprawcy lecz narkotyków i ich zamiaru. Gdyby zachowanie sprawców tego rodzaju przestępstw było uzależnione od tego czy faktycznie przekraczali granicę, to za tego rodzaju czyny odpowiedzialność ponosiliby jedynie kurierzy . Istotny jest element działania wspólnego i w porozumieniu, a skoro oskarżony A. K. posiadał wiedzę, że odbierana przez niego od T. W. (1) marihuana jest przywożona z Czech i jej odbiór następował na polecenie T. S., to nie może być mowy o innej kwalifikacji zarzucanej temu oskarżonemu jak wskazana w zarzucie. Innymi słowy – oskarżony A. K. obejmował swoim zamiarem zachowanie oskarżonego T. W. (1) i T. S., akceptował je i wykonywał.

Uwzględniając, że za znaczną ilość amfetaminy uznaje się 200 (dwieście) gram jako wystarczających do wykonania 2.000 (dwóch tysięcy) porcji przy założeniu jednej porcji przeważnie jako o wadze 0,1 grama ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19.10.2000 r., II AKa 124/00 , opublik. KZS 2000/11/48) i powyższe dotyczy również środków odurzających przyjąć należy, że ilość przywożonej marihuany była znaczna. Sąd podziela wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 04.02.2013 r. w sprawie II AKa 401/12 ( opublik. LEX 1286674) zapatrywanie, że w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii znaczna ilość ilości środków odurzających to ilość pozwalająca jednorazowo zaspokoić potrzeby co najmniej kilkudziesięciu osób (tak też: wyrok Sądu Najwyższego z 1 marca 2006 r., sygn. II KK 47/05, OSNKW 6/2006 poz. 57, postanowienie Sądu Najwyższego z 1 lutego 2007 r., sygn. III KK 257/06, OSNKW 2007 poz. 333). Opisana sytuacja miała miejsce w rozpoznawanej sprawie i zachowuje aktualność również w zakresie popełnionych przez oskarżonych czynów z art. 56 ust 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Oskarżeni J. J. (1), K. P. i T. W. (1) popełnili również czyny z art. 56 ust 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Pierwszy z oskarżonych działał wspólnie i w porozumieniu z T. S. od którego nabywał środki odurzające w postaci kokainy i marihuany, a następnie uczestniczył nimi w obrocie poprzez dalszą ich sprzedaż.

Drugi z oskarżonych również wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 56 ust 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, albowiem nabywał marihuanę od T. S. celem jej dalszej sprzedaży i sprzedawał mu substancję psychotropową w postaci amfetaminy celem jej dalszej przez niego sprzedaży. Zachowanie tego oskarżonego w zakresie 7(siedmiu) kilogramów marihuany należy uznać za czyn współukarany, albowiem marihuana w ilości wskazanej w zarzucie z pkt. VI jest tą samą marihuanę jak w pkt V i między tymi zrachowaniami zachodzi pozorny zbieg przepisów ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 1 marca 2013 r., II AKa 43/13 – LEX nr 1299048). Z uwagi na okoliczność, że T. S. nie przypominał sobie sytuacji, aby sprzedawał oskarżonemu P. amfetaminę, należało przyjąć, że jedynie ją od niego kupował. W zakresie mefedronu aktualne pozostają okoliczności przedstawione w rozważanich.

Tożsama sytuacji odnośnie pozornego zbiegu przepisów odnosi się do zarzutu postawionego oskarżonemu T. W. (1) w pkt. X, albowiem postępowanie dowodowe nie wykazało, aby marihuana z tego zarzutu była inną niż ta o której mowa w zarzucie z pkt. VIII. Jednocześnie nie ma więzi czasowej i sytuacyjnej między przywożeniem przez tego oskarżonego marihuany z Czech z otrzymywaniem za to wynagrodzenia w postaci amfetaminy. Amfetamina pochodziła od grupy mokotowskiej, a oskarżony nie otrzymywał jej w momencie przekazania marihuany A. K..

Oskarżeni T. W. (1) i K. P. handlowali również bronią palną i dołączoną do niej amunicją. Fakt, że broni tej nie zabezpieczono nie wyłącza ich odpowiedzialności, albowiem postępowanie dowodowe wykazało, iż dwa karabinki K. wraz z amunicją, zostały skutecznie sprzedane. To samo dotyczy pistoletu (...), który wprawdzie został zwrócony T. S. przez R. G. jednakże nie z powodu niemożności odstrzelenia naboju lecz jego zacinania się. Skoro powodem zwrotu pistoletu nie była wada wyłączająca jego używanie zgodnie z przeznaczeniem to należy przyjąć, że pistolet był przedmiotem w dalszym ciągu niebezpiecznym dla życia lub zdrowia, zdolnym do wystrzeliwania pocisków i rażenia na odległość. Innymi słowy przedmiotowy pistolet posiadał cechy gotowości ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 21.01.2010 r., II AKa 397/09, Prok. I Pr. 2010, Nr. 7-8, poz. 29) zaś powyższy defekt nie pozbawił go cech broni palnej ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20.01.2014 r., II AKa 228/13).

Pistolet (...) i dwa karabinki K. były bronią palną w rozumieniu art. 7 ust 1 ustawy z dnia 21.05.1999 r. o broni i amunicji ( Dz.U. z 2012 r., poz. 576 ze zm.) zaś amunicja do nich była amunicją do broni palnej w rozumieniu art. 4 ust 2 powołanej ustawy. Handlowanie bronią oznacza transakcję kupna-sprzedaży ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 21.03.2001 r., II AKa 28/01, KZS 2001, Nr 4, poz. 27). Takie transakcje trzykrotnie zawierał T. S. w zakresie każdej jednostki broni, kupował je od obywatela Czech-M.. O dwóch pierwszych transakcjach wiedział oskarżony T. W. (1) zaś o trzeciej oskarżony K. P.. Dwie pierwsze jednostki sprzedał T. S. zaś trzecią oskarżony K. P..

Rozstrzygnięcie o karach jednostkowych.

Popełnione przez oskarżonych czyny z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii cechują się bardzo dużą zaś czyny popełnione przez oskarżonych K. P. i T. W. (1) z art. 263§1 k.k. dużą szkodliwością społeczną.

Art. 1 k.k. określa podstawowe zasady odpowiedzialności karnej, z których można wywieść ogólną definicję przestępstwa jako czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia, bezprawnego, zawinionego, społecznie szkodliwego w stopniu wyższym niż znikomy. Stopień społecznej szkodliwości czynu jest tą immanentną cechą czynu, która pozwala na odróżnienie czynów błahych od poważnych i na uznanie za przestępstwo tylko takich, które faktycznie i realnie szkodzą określonym dobrom jednostki bądź dobru społecznemu. Ta zmienna cecha czynu, który formalnie wyczerpuje wszystkie znamiona danego typu czynu zabronionego, podlega indywidualnemu stopniowaniu i w zależności od konkretnych okoliczności podmiotowych i przedmiotowych może być bądź to znikoma, bądź nieznaczna, bądź w końcu wysoka lub nawet szczególnie wysoka. Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia (art. 115 § 2 kk).

Wyeksponowanie w art. 53 § 1 k.k. dyrektywy współmierności kary do stopnia winy wiąże się z fundamentalną zasadą prawa karnego odpowiedzialności na zasadzie winy i w granicach zawinienia.

Zasada winy pełni funkcję legitymizującą odpowiedzialność karną i limitującą surowość kary, która jak wynika z art. 53 § 1 k.k. nie może przekraczać stopnia winy. W świetle tej zasady nie można wymierzyć kary ponad winę sprawcy, chociażby za tym przemawiały potrzeby prewencji indywidualnej i ogólnej. Limitująca funkcja winy zabezpiecza przed orzekaniem kar niesprawiedliwych i w tym zakresie pełni rolę priorytetową w hierarchii dyrektyw wymiaru kary (por.wyrok SA w Krakowie z 23 XI 2000 r., II Aka 147/00, KZS 2001, poz. 24).

Opierając się na kompleksowej koncepcji winy, która jest niezbędna w aspekcie praktycznym, przy ustalaniu stopnia winy należy uwzględnić zarówno przesłanki zarzucalności (zdolność do zawinienia, możność rozpoznania bezprawności czynu i normalna sytuacja motywacyjna) jak i treści stosunku sprawcy do popełnienia czynu zabronionego (forma zamiaru, motywy, którymi kierował się sprawca, sposób działania, świadomość co do naruszenia obowiązku ostrożności lub też stopnia niedbalstwa związanego z takim naruszeniem). Bez uwzględnienia powołanych okoliczności nie można ocenić winy sprawcy.

Drugą z dyrektyw "sprawiedliwościowych" jest współmierność kary do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu. Zgodnie z regulacją ustawową, należy uwzględnić wskazane w art. 115§2 k.k. przesłanki przedmiotowe i podmiotowe określające ten stopień.

Ocena społecznej szkodliwości czynu jest kompleksowa, co oznacza, że szkodliwość tę współokreślają nie tylko waga naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej lub grożącej szkody, lecz także podmiotowe przesłanki kierujące sprawcą i sposób popełnienia czynu. Przesłanki podmiotowe odgrywają podwójną rolę. Z punktu widzenia "wagi" czynu przestępnego wpływają one na ocenę jego społecznej szkodliwości, natomiast w aspekcie podmiotowej zarzucalności wpływają na ocenę winy sprawcy.

Kolejna dyrektywa - dostosowania kary do zapobiegawczego i wychowawczego oddziaływania na sprawcę (prewencji indywidualnej) - ma na celu takie ukształtowanie kary, aby możliwie najskuteczniej zapobiegać jego powrotowi do przestępstwa. Przyszłe postępowanie człowieka jest uzależnione od wielu okoliczności natury indywidualnej (endogennych) i społecznej (egzogennych), których wystąpienie i siła wpływu nie dadzą się przewidzieć w chwili orzekania kary przez sąd. Można więc mówić jedynie o prognozie kryminologicznej, która powinna opierać się na rozpoznaniu okoliczności, które doprowadziły do popełnienia przestępstwa, właściwości i warunków osobistych sprawcy, ocenie jego dotychczasowego życia i relacji środowiskowych.

W zależności od oceny motywów i sposobu popełnienia przestępstwa, osobowości sprawcy, stopnia jego demoralizacji i zagrożenia, jakie przedstawia dla porządku prawnego, różnie kształtują się wskazania co do zapobiegawczego i wychowawczego oddziaływania kary.

Czwarta z ogólnych dyrektyw wymiaru kary określona została w art. 53 § 1 k.k. jako "kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa". W tym wypadku chodzi o dyrektywę wymiaru kary, co oznacza, że przy jej określaniu sąd powinien brać pod uwagę społeczny odbiór czy efekt orzeczonej kary i jej uzasadnienia w motywach wyroku.

W świetle regulacji art. 53 § 1 k.k. należy przyjąć niezbędność współmierności kary do stopnia społecznej szkodliwości czynu i winy sprawcy. Ponieważ tak określona współmierność może uzasadniać wymiar kary w pewnych granicach, albo jej wybór, należy w tych granicach dostosowywać orzeczoną karę do potrzeb zapobiegawczego i wychowawczego oddziaływania na sprawcę (prewencja indywidualna), gdyż to indywidualny sprawca podlega ukaraniu (R. Góral, K.K. Komentarz, Wydawnictwo ZPP ,Warszawa 1998 , s. 106; wyrok SN z 4 VII 1974 r., OSNKW 1974, poz. 201). Natomiast dyrektywa społecznego oddziaływania kary ma już znaczenie drugorzędne i nie może uzasadniać orzeczenia kary ponad winę sprawcy.

Art. 53 § 2 k.k. wymienia okoliczności "dopełniające" omówione dyrektywy wymiaru kary. Dotyczą one zarówno przedmiotowej i podmiotowej charakterystyki przestępstwa, jak i osoby sprawcy oraz jego stosunku do pokrzywdzonego.

Ustawodawca nie przesądza obciążającego lub łagodzącego charakteru tych okoliczności, gdyż zależy to od oceny Sądu w konkretnej sprawie.

Motywacja i sposób zachowania się sprawcy, waga naruszonych przez niego obowiązków, jeżeli takowe na sprawcy ciążyły, jak również rodzaj i rozmiar wyrządzonej szkody należą do wcześniej omówionych przesłanek determinujących ocenę społecznej szkodliwości czynu i winy sprawcy. Należy wszakże zauważyć, że w art. 53 § 2 k.k. mowa jest o "następstwach przestępstwa", podczas gdy w kryteriach społecznej szkodliwości uwzględnia się "rodzaj i charakter naruszonego dobra" oraz "rozmiar wyrządzonej lub grożącej szkody".

Przez mające wpływ na wymiar kary właściwości i warunki osobiste sprawcy należy rozumieć jego cechy biologiczne (wiek, płeć, stan zdrowia itp.), cechy charakteru w relacji z otoczeniem (np. konfliktowość, posiadane nałogi), sytuację rodzinną, zatrudnienie, warunki materialne itp. Wymienione okoliczności mogą wpływać łagodząco albo obciążająco na odpowiedzialność sprawcy, przy czym należy podkreślić, że nie mają one wpływu na ocenę szkodliwości popełnionego czynu, gdyż wykraczają poza jego przedmiotowo-podmiotową charakterystykę. To samo dotyczy oceny wskazanej w art. 53 § 2 k.k. okoliczności w postaci sposobu życia sprawcy przed popełnieniem przestępstwa oraz zachowania się po jego popełnieniu.

Zawarty w art. 53 § 2 k.k. katalog okoliczności wpływających na wymiar kary nie jest zamknięty (przesądza to użyty zwrot "w szczególności"), toteż sąd może uwzględniać również inne okoliczności. W orzecznictwie Sądu Najwyższego zasadnie wskazuje się, że przyznanie się sprawcy do winy, złożenie szczerych wyjaśnień oraz okazana skrucha, jeżeli nie wypełnią przesłanek nadzwyczajnego złagodzenia kary , to w każdym bądź razie muszą być uznane za okoliczności łagodzące (wyrok SN z 10 IV 1987 r., Inf. Praw. 1987, nr 10-12, poz. 3, oraz glosa J. Gurgula, Prob. Praw. 1988, nr 4-5). Należy jednak zaznaczyć, że nieprzyznanie się do winy i odmowa złożenia wyjaśnień nie mogą być potraktowane jako okoliczności obciążające przy wymiarze kary, gdyż polegają na korzystaniu z procesowych gwarancji związanych z prawem do obrony ( wyrok SN z 4 XI 1977 r., OSNKW 1978, nr 1, poz. 7). Nie wolno jednak przekraczać etycznych granic w korzystaniu z prawa do obrony, toteż takie postępowanie oskarżonego powinno znaleźć odzwierciedlenie w surowszym wymiarze kary, gdyż ma ona m.in. spełniać cele wychowawcze (wyrok SA w Katowicach z 29 V 2001 r., II Aka 98/01, Orz. Prok. i Pr. 2002, nr 3, poz.18).

Do kodeksowych zasad wymiaru kary należy zasada indywidualizacji kar i innych środków karnych, która ma swą podstawę w zasadzie sprawiedliwości orzekanych kar. Nie można bowiem orzekać identycznych kar, nawet za identyczne przestępstwa pod względem ujemnego ładunku bezprawia zawartego w naruszonych przez kilku sprawców norm, skoro już uwzględnienie charakteru osobowości i psychicznych cech indywidualnych sprawców identycznych lub podobnych przestępstw implikuje konieczność orzekania kar odpowiadających indywidualnym właściwościom sprawców.

W tym indywidualizowaniu kar istotną rolę odgrywa nie tylko intencja oddania w karze całej ujemnej zawartości bezprawia i winy, ale także zapobiegnięcie powrotowi do przestępstwa przez odpowiednio dostosowany rodzaj i wysokość kary do popełnionego przestępstwa.

Powołanie obowiązujących w polskim systemie prawa karnego zasad wymiaru kary jest niezbędne, albowiem odwołanie do nich pozwala wyjaśnić przyczyny dla których oskarżonemu J. K. za popełnienie jednego czynu została wymierzona kara w wymiarze zbliżonym do kar łącznych wymierzonych oskarżonym J. J. (1) i K. P. pomimo uznania ich za winnych popełnienia odpowiednio dwóch i trzech czynów.

W rozpoznawanej sprawie wszyscy oskarżeni działali umyślnie, w zamiarze bezpośrednim i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Ostatni element szczególnie widoczny jest w przypadku oskarżonych J. K. i T. W. (1) oraz A. K., który wprawdzie nie otrzymywał pieniędzy za odbieranie marihuany od T. W. (1) jednakże ich równowartość w postaci narkotyków, za które musiałby w przeciwnym razie zapłacić.

Właściwości i warunki osobiste oskarżonych charakteryzują się istotnymi różnicami. Oskarżeni J. J. (1), A. K. i K. P. to młodzi ludzie i poza pierwszym oskarżonym niekarani. Oskarżony T. W. (1) to z kolei osoba w średnim wieku i siedmiokrotnie karana za popełnienie zróżnicowanych rodzajowo przestępstw od przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, poprzez przeciwko mieniu, na przestępstwach z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii kończąc. Skazania oskarżonego T. W. (1) z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii nie miały charakteru incydentalnego i jednorazowego. Oskarżony był w przeszłości już trzykrotnie skazywany z tej ustawy w tym dwukrotnie z jej art. 62 ust 1 i jeden raz z jej art. 55 ust 1 w tym dwukrotnie z zastosowaniem dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Niniejsza sprawa dowodzi, że orzeczone wobec oskarżonego środki probacyjne nie skutkowały zmianą jego zachowań i nie stanowiły wystarczającego sygnału czy też motywacji, aby postępował zgodnie z prawem. W przypadku ostatniego z oskarżonych – J. K. należy zwrócić uwagę, że jest osobą najstarszą z oskarżonych i tak jak w przypadku oskarżonego J. J. (1), był wcześnie raz karany. Pomiędzy tymi oskarżonymi zachodzi jednak istotna różnica skoro oskarżony J. był karany z art. 178a§1 k.k. zaś oskarżony K. z art. 62 ust 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Oskarżonemu J. K. została wymierzona kara pozbawienia wolności z maksymalnym, 5 letnim okresem warunkowego zawieszenia wykonania kary. Tak jak w przypadku oskarżonego T. W. (1) również temu oskarżonemu dano szansę na zmianę zachowania i przestrzeganie prawa z czego jednak nie skorzystał. Pomiędzy oskarżonymi J. i K. zauważalna jest istotna różnica w zakresie tak rodzaju odpowiedzialności jak i charakteru czynów za których popełnienie zostali wcześniej skazani. Zestawienie oskarżonych J. i K. jest niezbędne celem wykazania, że proces kształtowania wymiaru kary nie może ograniczać się do sumarycznego zestawienia ilości zarzutów i proporcjonalnego karania. Obowiązkiem Sądu jest bowiem takie ukształtowanie kary, aby opierając się na powołanych wyżej zasadach jej wymiaru, była ona sprawiedliwa.

Niezbędnym w tym miejscu jest zaznaczenie, że w sprawach złożonych podmiotowo, o wieloosobowych konfiguracjach musi być zachowana wewnętrzna spójność wyroku rozumiana jako konieczność kształtowania wymiaru kar, której górną granicę wyznacza najsurowsza odpowiedzialność jednego lub kilku oskarżonych. Powyższe dotyczy tak kar jednostkowych jak i kar łącznych. W niniejszej sprawie owym wyznacznikiem kar są kary jednostkowe i kara łączna wymierzona oskarżonemu T. W. (1).

Sąd celowo odniósł się do wieku poszczególnych oskarżonych, albowiem zasady doświadczenia życiowego podpowiadają, że osoby młodsze mają słabiej ukształtowaną umiejętność przewidywania skutków swoich działań. W tym należy upatrywać zachowanie oskarżonych J. J. (1), A. K. i K. P., którzy z racji młodego wieku byli przekonani, że w sposób łatwy, szybki i jednocześnie bezprawny zdobędą pieniądze, których nie uzyskaliby legalnie pracując. Powołana okoliczność nie jest hipotezą skoro żaden z tych oskarżonych nie ma zawodu zaś ich wola podnoszenia kwalifikacji, umiejętności czy rozwoju intelektualnego skończyła się na wczesnych etapach edukacji. Pieniądz jest niewątpliwie tym co skłania młodych ludzi do popełniania przestępstw związanych z narkotykami, co dobitnie podkreślił świadek T. S. wyjaśniając, że z narkotyków miał takie pieniądze jakich nigdy w życiu nie posiadał ( k.132 tom I). Również pieniądz jest tym czynnikiem, który skłania młodych ludzi do podejmowania ryzyka, które jest wprost proporcjonalne do osiąganych korzyści. W przypadku oskarżonych J. J. (1) i K. P. zauważalna jest pewnego rodzaju zbieżność sytuacji rodzinnej jako osób wychowujących się w rodzinach niepełnych. Pierwszy oskarżony, jak wynika z zeznań jego matki, silnie przeżył rozstanie rodziców i założenie przez nich nowych rodzin zaś drugi wcześnie stracił ojca. Zarówno jeden jak i drugi oskarżony sprawiali również problemy wychowawcze. Odbiega od nich oskarżony A. K., który po przyjeździe do W. podjął studia. Osobę tego oskarżonego w bardzo trafny sposób scharakteryzował T. S., który określił go jako osobę, która się zatraciła ( k.164 tom I). Użyte przez T. S. sformułowanie jest jednym z elementów wpływających na ocenę bardzo dużej społecznej szkodliwości popełnionych przez oskarżonych czynów, albowiem oddaje ono całe zło zażywania czy obrotu narkotykami. Oskarżeni mieli już wcześniej kontakt z narkotykami w tym oskarżeni J. K. i T. W. (1) w związku z wcześniejszymi skazaniami zaś pozostali w związku z ich używaniem. Mieli tym samym świadomość ich negatywnych skutków, a pomimo tego równie świadomie uczestniczyli bądź w ich przywożeniu bądź obrocie nimi. Należy zaznaczyć, że palenie marihuany zniekształca postrzeganie rzeczywistości, zaburza koordynację ruchową i logiczne myślenie zaś jej odstawienie wywołuje negatywne skutki fizyczne i psychiczne w postaci: rozdrażnienia, senności, apatii czy bezsenności. Z kolei czarnorynkowa amfetamina ma niepewną zawartość składnika aktywnego i czystość, nie jest możliwe dokładne ustalenie w jakiej ilości faktycznie jest przyjmowana i jakie związki jej towarzyszą, co może doprowadzić do jej przedawkowania. Amfetamina jest silnym stymulantem ośrodkowego układu nerwowego i powoduje pobudzenie psychoruchowe, zawroty głowy, bezsenność, drżenie mięśni, zniesienie łaknienia, przyspieszenie akcji serca, dysforie zaś chroniczne jej zażywanie może dodatkowo doprowadzić do zmian osobowości, wzrostu agresji oraz zachowań psychotycznych. Oskarżeni ponad wszelką wątpliwość mieli świadomość negatywnych skutków zażywania narkotyków, a pomimo tego przywozili je z Czech bądź uczestniczyli w ich obrocie.

Niezbędnym jest zwrócenie uwagi, że oskarżeni godzili w przedmiot ochrony ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, którym jest ochrona społeczeństwa przed negatywnymi dla zdrowia i życia skutkami zażywania narkotyków czego przykładem jest oskarżony J. J. (1) jako osoba niewątpliwie uzależniona od marihuany. Oskarżeni popełniając przestępstwo z art. 55 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii godzili również w bezpieczeństwo kraju przed nielegalnym wprowadzaniem na jego terytorium marihuany.

Nawiązując ponownie do wieku oskarżonych należy dodać, że od oskarżonych J. K. i T. W. (1) należy wymagać zachowań charakterystycznych dla ich wieku w tym roztropności i odpowiedzialności a przede wszystkim postępowań zgodnych z prawem.

Znaczne ilości narkotyków i długie okresy przywożenia ich z Czech jak również uczestniczenie nimi w obrocie stanowią okoliczności obciążające dla oskarżonych podobnie jak postać winy, zamiaru i karalność oskarżonych: T. W. (1), J. K. i w mniejszym stopniu J. J. (1).

Wymierzając kary oskarżonym A. K., K. P. i J. J. (1) sąd uwzględnił ich młody wiek zaś w odniesieniu do dwóch pierwszych ich niekaralność.

Oskarżeni K. P. i T. W. (1) zostali również uznani za winnych popełnienia czynu z art. 263§1 k.k. Obu oskarżonym zostały wymierzone kary po roku i 6(sześciu) miesięcy pozbawienia wolności pomimo, że oskarżony K. P. nie był dotychczas karany zaś drugi wielokrotnie. Jednakowe ukształtowanie wymiaru orzeczonych kar ma związek z faktem, że oskarżony T. W. (1) nie miał świadomości dla kogo przeznaczony jest pistolet (...) i karabinek K. zaś taką wiedzę posiadał oskarżony K. P. w zakresie „drugiego” K.. Należy dodać, że z inicjatywną nabycia przez T. S. ostatniego z karabinów wystąpił właśnie oskarżony K. P., który w ten sposób chciał uzewnętrznić przed członkami grupy przestępczej tzw. mokotowskiej, że jest kimś ważnym. Znamiennym jest, że T. S. początkowo zwodził oskarżonego, a dopiero po jego naciskach zdecydował się zrealizować jego wolę. Pomiędzy zachowaniami oskarżonych T. W. (1) i K. P. zauważalna jest wyraźna różnica motywów skoro dla pierwszego istotny był wyłącznie aspekt finansowy zaś dla oskarżonego K. P. zaistnienie w świecie przestępczym i stworzenie wizji, że w ten sposób będzie uznawany przez członków grupy mokotowskiej za kogoś poważnego z możliwością wejścia w jej struktury. Mając na uwadze powołaną już wiedzę oskarżonego K. P. o końcowym odbiorcy broni i bardzo duży stopień jego zaangażowania, należało mu wymierzyć taką samą karę jak oskarżonemu T. W. (1).

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kar łącznych.

Na podstawie art. 85§1 i §2 k.k. ,art. 85a k.k. , art. 86§1 i §2 k.k. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw ( Dz.U. z 2015 r., poz. 396) wymierzono oskarżonym: J. J. (1), K. P. i T. W. (3) kary łączne pozbawienia wolności i grzywny w tym pierwszemu w wymiarze 5(pięciu) lat pozbawienia wolności i 120(stu dwudziestu) stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20(dwudziestu) złotych, drugiemu w wymiarze 5(pięciu) lat i 6(sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i 120(stu dwudziestu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20(dwudziestu) złotych zaś ostatniemu w wymiarze 7(siedmiu) lat pozbawienia wolności i 150(stu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20(dwudziestu) złotych.

W wypadku orzekania kary łącznej konkurują trzy możliwe rozwiązania, a mianowicie: kumulacji kar, asperacji jako zasada pośrednia i absorpcji jako najkorzystniejsza dla oskarżonych. W niniejszej sprawie oskarżonym zostały wymierzone kary łączne na zasadzie asperacji. Zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie podkreśla się, że niezależnie od możliwości zastosowania przy wymiarze kary łącznej zasady pełnej absorpcji, asperacji jak i pełnej kumulacji, oparcie wymiaru kary na zasadzie absorpcji lub kumulacji traktować należy jako rozwiązanie skrajne, stosowane wyjątkowo i wymagające szczególnego uzasadnienia natomiast priorytetową zasadą wymiaru kary łącznej powinna być zasada asperacji ( por .A. Marek: Komentarz, Kodeks karny, Warszawa 2004 r., s. 293; wyrok SN z 2 grudnia 1975 r., RW 628/75, OSNKW 1976/2/33, wyrok SA w Katowicach z 13 listopada 2003 r., II AKa 339/03, LEX nr 183336). W orzecznictwie prezentowane jest również stanowisko zgodnie z którym, zasada absorpcji powinna być stosowana wyjątkowo zaś popełnienie więcej niż dwóch przestępstw jest istotnym czynnikiem prognostycznym przemawiającym za orzekaniem kary surowszej od wynikającej z tej zasady ( por. wyrok SA w Krakowie z 29.06.2010 r. – II AKa 100/10 , wyrok SA w Łodzi z 20.09l.2001 r. – II AKa 154/01 , OSNPK 2/02 poz. 26 , KZS 5/02, poz. 62). Sąd podziela powyższe zapatrywania uznając jednocześnie, że zasada pełnej absorpcji przy kilku przestępstwach wymagałaby tożsamej kwalifikacji prawnej czynów, zbieżności czasu i sposobu ich popełnienia. W rozpoznawanej sprawie tego rodzaju sytuacja nie zachodzi, co wyklucza zastosowanie powyższej zasady.

Wymiar kary łącznej opiera się na stopniu związku podmiotowo-przedmiotowego między poszczególnymi przestępstwami. Związek przedmiotowy może wynikać z tożsamości pokrzywdzonych, rodzaju naruszonych dóbr prawnych , sposobu działania sprawcy, bliskości czasowej poszczególnych przestępstw. W związku podmiotowym chodzi z kolei o pobudki, jakimi kierował się sprawca, podobieństwo rodzajów winy, zamiarów ( por. min. wyrok Sądu Okręgowego w Ostrołęce z 04.12.2013 r., II Ka 320/13, LEX nr. 1718442, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19.12.2012 r., II AKa 238/12, KZS 2013/2/14).

Należy zaznaczyć, że oskarżeni popełnili wprawdzie dwa przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jednakże nie są one jednorodzajowe zaś ich przedmiot ochrony był zbliżony lecz nie tożsamy. Dodatkowo w przypadku oskarżonych T. W. (1) i K. P. zostało im udowodnione popełnienie przestępstw z art. 263§1 k.k., które nie pozostają w jakimikolwiek związku podmiotowo-przedmiotowym z przestępstwami z art. 55 ust 1 i 3 oraz art. 56 ust 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Powołane okoliczności wyłączały zastosowanie wobec oskarżonych zasady absorpcji natomiast ten sam rodzaj winy i zamiaru, bliskość czasowa poszczególnych przestępstw oraz pobudki które nimi kierowały w postaci woli osiągnięcia korzyści majątkowej (poza oskarżonym K. P. w zakresie czynu z art. 263§1 k.k.) wykluczają z kolei zastosowanie drugiego skrajnego rozwiązania w postaci kumulacji kar.

Zastosowanie zasady pośredniej w sposób najtrafniejszy odzwierciedli całościową ocenę zachowań oskarżonych.

W ocenie Sądu przepisy o karze łącznej według stanu prawnego obowiązującego przed dniem 1 lipca 2015 r. nie są dla oskarżonych względniejsze, albowiem pomimo obowiązywania od tej daty art. 85a k.k. w dalszym ciągu należy badać i uwzględniać istnienie bądź brak związku podmiotowo-przedmiotowego pomiędzy pozostającym w zbiegu realnym przestępstwami zaś wskazane w art. 86§1 i §2 k.k. zasady wymiaru kary łącznej pozbawienia wolności i kary grzywny nie uległy zmianie poza podwyższeniem górnej granicy pierwszej kar z 15 do 20 lat, jednakże ta sytuacja nie ma zastosowania w sprawie.

Rozstrzygnięcie na podstawie art. 63§1 k.k. – pkt. XIV wyroku.

Na podstawie art. 63§1 k.k. na poczet wymierzonych oskarżonym kar pozbawienia wolności zaliczono ich zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie w tym: J. J. (1) od 22.11.14 r. do 13.01.16 r. i od 18.01.16 r. do 23.03.16 r., A. K. od 18.02.15 r. do 23.03.16 r., J. K. od 18.02.15 r. do 23.03.16 r., T. W. (1) od 18.02.15 r. do 07.07.15 r., K. P. od 22.11.14 r. do 23.03.16 r. Początkowe okresy uwzględniają daty zatrzymań oskarżonych zaś końcowe datę wydania wyroku. W odniesieniu do oskarżonego T. W. (1) data końcowa zaliczenia uwzględnia wprowadzoną mu do wykonania w dniu 7 lipca 2015 roku karę 2 (dwa) lata pozbawienia wolności z wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej w sprawie III K 115/10, której koniec został określony na dzień 6 lipca 2017 r.( k.690 t. IV). Z kolei w zakresie oskarżonego J. J. (1) uwzględniono wykonanie przez niego od 13 stycznia 2016 r. do 18 stycznia 2016 r. kary pięciu dni z wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie w sprawie II W 911/13 ( k. 1370 tom VII).

Rozstrzygnięcie w przedmiocie dowodów rzeczowych – pkt XV i XVI wyroku.

Na podstawie art. 70 ust 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz.U.z 9.06.2012 r., poz. 124) orzeczono przepadek na rzecz Skarbu Państwa poprzez zniszczenie dowodów rzeczowych w postaci: pakietów foliowych z zawartością suszu roślinnego, wymienionych pod pozycjami 1-3 wykazu dowodów rzeczowych (...) (...)- (...) (k.564) i torebki foliowej z zawartością suszu roślinnego, wymienionej pod pozycją 4 wykazu dowodów rzeczowych (...) (...) (k.564), przechowywanych w magazynie (...) oraz poprzez sprzedaż samochodu osobowego marki F. (...) o nr.rej. (...), wymienionego pod pozycją 6 wykazu dowodów rzeczowych (...) (...), przechowywanego na parkingu (...) przy ul. (...) w W..

Zgodnie z powołanym przepisem „w razie skazania za przestępstwa określone w art. 53-61, 63 i 64 można orzec przepadek przedmiotu przestępstwa oraz przedmiotów i narzędzi, które służyły lub były przeznaczone do jego popełnienia, nawet jeżeli nie były własnością sprawcy”. Z wyjaśnień oskarżonego K. P. wynika, że samochód F. (...) o nr.rej. (...), którym wraz z oskarżonym J. J. (1) i T. S. przewozili marihuanę nie stanowił jego własności lecz ojczyma jego kolegi. Uwzględniając przewożenie przez oskarżonych K. P. i J. J. (1) marihuany w przedmiotowym samochodzie oraz uprawnienie do orzekania przepadku przedmiotów służących do popełnienia przestępstwa nawet jeżeli nie stanowiły własności sprawcy, należało orzec przepadek nie tylko zabezpieczonych w samochodzie pakietów foliowych i torebki foliowej z zawartością w nich marihuany lecz również samochodu, który posłużył do jej przywozu.

Na podstawie art. 231§1 k.p.k. orzeczono złożenie do depozytu sądowego atrapy broni palnej, wymienionej pod pozycją 5 wykazu dowodów rzeczowych (...) (...), przechowywanej w magazynie (...). Sąd nie jest w stanie jednoznacznie określić do kogo należał wskazany przedmiot uwzględniając zeznania T. S., że atrapę kupili dla zabawy bez możliwości sprecyzowania kto konkretnie i do kogo należała znaleziona w samochodzie.

Rozstrzygnięcie o wynagrodzeniu obrońców z urzędu – pkt. XVII wyroku.

Na podstawie art. 619§1 k.p.k., art. 618§1pkt 11 k.p.k. zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. W. jako obrońcy oskarżonego J. K. i adw. M. B. (1) jako obrońcy oskarżonego T. W. (1) wynagrodzenia w wysokości po 1560,00 (tysiąc, pięćset sześćdziesiąt) zł. podwyższone o obowiązujący podatek od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Wysokość wynagrodzenia ustalono na podstawie §2 ust 1-3, §14 ust 1 pkt 5 i §16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz.U. Nr.163, poz. 1348 ze zm.) z uwzględnieniem §22 rozp. Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. ( Dz.U. 2015.1800 z dnia 5 listopada 2015 r.) w sprawie opłat za czynności adwokackie zgodnie z którym do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia to jest przed 1 stycznia 2016 r. stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji.

Rozstrzygnięcie o kosztach sądowych – pkt XVIII wyroku.

Na podstawie art. 624§1 k.p.k. zwolniono oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa. Oskarżeni przed zatrzymaniem bądź nie pracowali bądź pracowali jedynie dorywczo. Wyjątkiem był oskarżony T. W. (1), który prowadził działalność gospodarczą. Uwzględniając brak stałych dochodów oskarżonych oraz fakt, że oskarżony T. W. (1) oprócz kary orzeczonej w rozpoznawanej sprawie ma do wykonania również inne kary izolacyjne, niecelowym było obciążanie ich kosztami sądowymi. Nawet w wypadku skierowania sprawy do postępowania egzekucyjnego wysoce wątpliwym czy wręcz niemożliwym byłoby ich wyegzekwowanie.

SSO Tomasz Kobus