Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 49/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 listopada 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, XI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo P. K. przeciwko Wojewódzkiej (...) w Ł. o odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę i zasadził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 60 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego pozwanego.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Powód P. K. zatrudniony został w Wojewódzkiej (...) w Ł. na podstawie umowy o pracę od dnia 1 sierpnia 2008 roku na stanowisku kierowcy samochodu sanitarnego.

Od dnia 1 października 2010 roku powodowi w związku z uzyskaniem tytułu zawodowego ratownika medycznego powierzono stanowisko ratownika medycznego –kierowcy ambulansu.

W dniu 18 listopada 2010 roku samochód prowadzony przez powoda uczestniczył w kolizji. Bezpośrednio przed maskę samochodu prowadzonego przez powoda wybiegła 16- letnia dziewczyna. Koszt naprawy pojazdu prowadzonego przez powoda wyniósł 17.033,71 złotych.

Aneksem z dnia 31 maja 2012 roku umowa o pracę zawarta między stronami została na przedłużona czas nie określony.

Na skutek zawiadomienia A. W. toczyło się postępowanie przez Prokuraturą Rejonową Ł. ( (...)) w sprawie o poświadczenie nieprawdy przez lekarzy pozwanego co do pełnienia dyżurów w karetce typu S.

Zeznania w tej sprawie karnej w postępowaniu przygotowawczym w dniu 17 czerwca 2014 roku złożył powód. Zeznania składane były także przez innych pracowników pozwanego. Pozwanego w toku postępowania reprezentował J. M.. Postanowieniem z dnia 15 lipca 2014 roku dochodzenie w sprawie (...) zostało umorzone wobec braku znamion czynu zabronionego zgodnie z art. 271§1 kk.

U pozwanego pozostają w zatrudnieniu osoby, które składały zeznania w sprawie (...)

Dyrektor pozwanego w żadnym zakresie nie brał udziału w tym postępowaniu.

Także Narodowy Fundusz Zdrowia prowadził kontrolę dotyczącą obsady lekarskiej w zespołach wyjazdowych.

W dniu 6 sierpnia 2014 roku powód świadcząc pracę na dyżurze nocnym w zespole S-3 około godziny 2.30 podczas wyjazdu do pacjenta cofając autem karetki na parkingu nie zauważył auta innej karetki, stojącej obok powoda i cofając doprowadził do uszkodzenia obu pojazdów.

Przed wyjazdem o godzinie 2.30 powód uczestniczył jeszcze w jednym zleceniu wyjazdu zespołu S3.

Powód nie kwestionował swojego zawinienia w powstaniu szkody z dnia 6 sierpnia 2014 roku.

Parking, gdzie doszło do kolizji, jest dobrze oświetlony i są dobre warunki do parkowania pojazdów.

Koszty naprawy uszkodzonego w dniu 6 sierpnia 2014 roku pojazdu o numerze rejestracyjnym (...) KW oszacowane zostały na kwotę 5.432,02 złotych. Naprawa została dokonana w okresie od 2 do 8 grudnia 2014 roku.

Koszty naprawy pojazdu o numerze rejestracyjnym (...) oszacowane został na kwotę 3.998,47. Naprawa została dokonana w dniach od 19 do 21 sierpnia 2014 roku.

Naprawy w tych pojazdach nie były łączone z innymi naprawami po kolizyjnymi w tych pojazdach, z uwagi na brak takich uszkodzeń.

Oba pojazdy były ubezpieczone w (...) w zakresie AC.

Samochody po uszkodzeniu mogły być dalej użytkowane, do czasu skierowania ich do naprawy.

W dniu 11 sierpnia 2014 roku odbyło się posiedzenie komisji powołanej w celu rozpatrzenia okoliczności kolizji drogowej i oceny winy pracownika w związku ze zdarzeniem z dnia 6 sierpnia 2014 roku. Komisja ustaliła, iż powód jest winny kolizji, gdzie podczas manewru cofania w lewą stronę prawym przodem wgniótł lewe drzwi zaparkowanego ambulansu P-12 uszkadzając zderzak przedni listwę podreflektorową, błotnik prawy, reflektor prawy. Wskazując orientacyjną wartość szkody na kwotę 6.000 złotych. Komisja zaproponowała pozbawić powoda premii za miesiąc sierpień 2014 roku i udzielić upomnienia ze względu na uszkodzenie drugiego ambulansu (przewidywany koszt naprawy drugiego ambulansu – około 4.000 złotych).

Po zapoznaniu się z opinią komisji Dyrektor ds. Eksploatacyjno- Administracyjnych pozwanego zawnioskował o niezwłoczne odsunięcie powoda od kierowania pojazdami i wypowiedzenie umowę o pracę z uwagi „na powtarzające się problemy z kierowaniem pojazdami i wynikające stąd zagrożenie dla ludzi i sprzętu”.

Dyrektor pozwanego zaakceptował decyzję dyrektora M. S. i podjął początkowo decyzję o przesunięciu powoda na stanowisko nie związane z prowadzeniem pojazdów.

W dniu 11 sierpnia 2014 roku pozwany powiadomił jednak związki zawodowe działające u pozwanego o zamiarze wypowiedzenia w trybie ustawowym o pracę zawartej z powodem z powodu zawinionej kolizji drogowej o poważnych skutkach w dniu 6 sierpnia 2014 roku na kwotę około 10.000 złotych.

Związki zawodowe złożyły sprzeciw przeciwko wypowiedzeniu umowy o pracę.

Powód po zdarzeniu z dnia 6 sierpnia 2015 roku, po kilku dniach od tej sytuacji do początku stycznia 2015 roku korzystał ze zwolnienia lekarskiego.

Pozwany zastanawiał się czy w związku z opinią komisji do rozpatrywania kolizji nie przenieść powoda na stanowisko nie związane z kierowaniem pojazdem. Pozwany z uwagi na uprawnienia powoda do zajmowania stanowiska ratownika medycznego chciał powierzyć mu wyłącznie stanowisko ratownika medycznego, jednakże z uwagi na niezdolność do pracy powoda przez okres 4 miesięcy po powrocie powoda do pracy po zwolnieniu lekarskim pozwany nie miał już możliwości powierzenia powodowi stanowiska ratownika medycznego, z uwagi na zatrudnienie na tym stanowisku już innego pracownika.

W dniu 7 stycznia 2015 roku pozwany wręczył powodowi oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę z zachowaniem 3 – miesięcznego okresu wypowiedzenia, ze skutkiem na dzień 30 kwietnia 2015 roku, wskazując jako przyczynę wypowiedzenia : zawinioną kolizję drogową o poważnych skutkach w dniu 6 sierpnia 2014 roku na kwotę 10.000 złotych.

Powód został zwolniony z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia.

Wypowiedzenie umowy o pracę zostało wręczone powodowi, kiedy pojawiła się taka prawna możliwość, to jest po zakończeniu zwolnienia lekarskiego powoda.

Prowadzone postępowanie przygotowawcze w sprawie (...)nie miało w żadnym zakresie wpływu na podjęcie przez dyrektora pozwanego decyzji o wypowiedzeniu umowy o pracę powodowi. Dyrektor pozwanego wypowiadając umowę o pracę powodowi nie miał świadomości, iż postępowanie w tej sprawie jest w toku.

Samochody należące do pozwanego są ubezpieczone, także w zakresie AC. Nie wszystkie samochody są ubezpieczone w zakresie ubezpieczenia AC, albowiem pozwanego na to nie stać.

Informacje o szkodowości mają wpływ na ustalenie składki na ubezpieczenie na kolejny okres.

Komisja do oceny następstwa wypadków i kolizji drogowych zawinionych przez pracowników pozwanego powołana została przez dyrektora pozwanego na mocy zarządzenia nr (...) z dnia 1 lutego 2013 roku. Ocenie komisji podlegały wszystkie zdarzenia, a w szczególności wnioskowanie do dyrektora pozwanego o zastosowanie wobec winnych odpowiedzialności porządkowej, włącznie z wnioskowaniem w sytuacjach drastycznych o rozwiązanie umów o pracę, uznanie odpowiedzialności materialnej pracownika za wyrządzone szkody. Zgodnie z zarządzeniem we wnioskach o zastosowanie o odpowiedzialności porządkowej należy uwzględnić zasadę stopniowania tej odpowiedzialności, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, a w szczególności winy pracownika i jego dotychczasowego stosunku do obowiązków pracowniczych.

W okresie od 1 stycznia 2013 roku do 7 stycznia 2015 roku miało miejsce 71 zawinionych przez pracowników pozwanego zdarzeń, podczas których doszło do uszkodzenia pojazdów pozwanego .

Pozwany w stosunku do kierowców, którzy doprowadzili do szkody w ambulansach, bądź dopuścili się innych szkód podejmował różne decyzje – od kar porządkowych, po wypowiedzenie umów o pracę.

Dla oceny zdarzeń i podejmowanych decyzji pozwanego w stosunku do pracowników wyrządzających szkodę decydujący był charakter zdarzenia, zawinienie, okoliczność, czy do zdarzenia dochodziło w ruchu, trakcie jazdy celem udzielenia pomocy medycznej, czy na parkingu.

Miesięczne wynagrodzenie powoda liczone, jak ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy wyniosło 3.910,20 złotych.

Sąd na podstawie art. 217 §3 kpc oddalił wniosek dowodowy pełnomocnika powoda o zobowiązanie pozwanego do podania informacji jakie środki zastosowano wobec innych pracowników wskutek poniesionych przez pozwaną szkód w wyniku szkód komunikacyjnych w okresie od 1 stycznia 2013 roku do 7 stycznia 2015 roku, albowiem okoliczności te nie były ostatecznie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. To do pracodawcy należy prawo dobór środków związanych z naruszeniem przez pracownika obowiązków służbowych, poczynając od odpowiedzialności porządkowej, kończąc na rozwiązaniu umowy o pracę. Okoliczność podjętych w stosunku do innych pracowników pozwanego kroków związanych z zawinionym powstaniem szkód w pojazdach należących do pozwanego była nieistotna dla oceny zasadności roszczeń powoda w zakresie odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę.

Oceniając materiał dowodowy Sąd pominął przy ustalaniu stanu faktycznego zeznania świadka J. Ż., jako nie wnoszące żadnych istotnych okoliczności do sprawy. Świadek nie miał żadnej wiedzy w zakresie szkody wyrządzonej przez powoda w pojazdach należących do pozwanego, to jest w zakresie tezy dowodowej, na okoliczności, co do których został dopuszczony dowód z zeznań świadka.

Zdaniem Sądu nie zasługiwały na wiarę zeznania powoda w zakresie twierdzeń, iż w związku z toczącym się postępowaniem w sprawie (...) zwolniony został zatrudniony u pozwanego R. W., albowiem jak wynika z dokumentu znajdującego się w aktach tego postępowania świadek R. W. został zwolniony z pracy u pozwanego w sierpniu 2013 roku, postępowanie przygotowawcze zostało wszczęte w marcu 2014 roku, a więc rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło jeszcze przed wszczęciem postępowania karnego.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo precyzowane ostatecznie jako roszczenie o zasądzenie odszkodowania z tytułu nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę, okazało się niezasadne.

Mając na uwadze treść art. 45 § 1 kp oraz art. 30 § 4 kp. Sąd podniósł, że pozwany w oświadczeniu woli o wypowiedzeniu umowy o pracę powodowi wskazał jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę zawinioną kolizję drogową o poważnych skutkach w dniu 6 sierpnia 2014 roku, na kwotę 10.000 złotych.

W ocenie Sądu tak określona przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę powodowi spełnia wymóg konkretności. Przyczyny wskazane przez pracodawcę w oświadczeniu umowy o pracę nawiązywały do zdarzeń i sytuacji, które były znane powodowi. Ocenie podlegała kwestia, czy przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę była prawdziwa i uzasadniała wypowiedzenie umowy o pracę. Powód nie kwestionował, iż w dniu 6 sierpnia 2014 roku podczas dyżuru nocnego w trakcie zlecenia wyjazdu do pacjenta na parkingu doszło do uszkodzenia dwóch ambulansów, na skutek zawinionego postępowania powoda. Powód wyparkowując prowadzoną kartkę doprowadził do zderzenia ze stojącą obok inną karetką. Kolizja powyższa doprowadziła do uszkodzenia 2 pojazdów (ambulansów) pozwanego. Naprawa tych pojazdów wyniosła łącznie około 10.000 złotych. Choć faktycznie kwota ta została pokryta przez ubezpieczyciela w ramach umowy ubezpieczenia z tytułu AC, jednakże okoliczność ta rzutowała na wysokość składki ubezpieczeniowej w kolejnym okresie. Bezdyskusyjną okolicznością jest fakt powstania na skutek zawinionego działania powoda szkody pozwanego w związku z uszkodzeniem dwóch ambulansów. Bez znaczenia pozostawała okoliczność, iż do zdarzenia doszło z winy nieumyślnej powoda.

Sąd podniósł, iż przy ocenie prawdziwości i zasadności wypowiedzenia umów nie może uchodzić uwadze, iż wypowiedzenie umowy o pracę pozostaje zwykłym sposobem rozwiązania umowy o pracę. Jak wskazano w wyroku z dnia 4 grudnia 1997 r., I PKN 419/97, OSNAPiUS 1998, nr 20, poz. 598 że przyczyna wypowiedzenia nie musi mieć szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości, skoro wypowiedzenie jest zwykłym sposobem rozwiązania bezterminowego stosunku pracy. Brak oczekiwanej przez pracodawcę dbałości, staranności i uwagi w wykonywaniu obowiązków uzasadnia wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę. Z drugiej strony trzeba mieć jednakże na uwadze, że uznanie wypowiedzenia umowy za zwykły sposób rozwiązania stosunku pracy nie oznacza przyzwolenia na arbitralne, dowolne, nieuzasadnione lub sprzeczne z zasadami współżycia społecznego wypowiedzenie umowy o pracę (wyrok z dnia 28 października 1998 r., I PKN 398/98, OSNAPiUS 1999, nr 23, poz. 751).

W ocenie Sądu przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę była prawdziwa i uzasadniała wypowiedzenie umowy o pracę i w żadnym zakresie nie była oparta na arbitralnych ocenach czy subiektywnych uprzedzeniach do powoda, znalazła wyraz w przesłankach natury obiektywnej wynikających z naruszenia przez powoda obowiązków należytego wywiązywania się z powinności prowadzenia samochodu (ambulansu) w sposób bezpieczny dla wszystkich użytkowników dróg, osób i przedmiotów transportowych, dbałości o powierzony pojazd i wyposażenie, zgodnie z powierzonym powodowi zakresem obowiązków, znajdującym się w aktach osobowych powoda. Powód jako kierowca karetki odpowiedzialny był materialnie i dyscyplinarnie za skutki spowodowania wypadku lub awarii z jego winy (III.pkt 5 zakresu obowiązków).

Pracodawca ma prawo zasadnie wypowiedzieć umowę o pracę pracownikowi w sytuacji, w której (chociażby z przyczyn niezawinionych) pracownik dopuszcza się naruszenia obowiązków pracowniczych. Pracodawca, któremu bez wątpienia przysługuje prawo doboru pracowników w sposób zapewniający najlepsze wykonywania zadań, może bowiem zasadnie przewidywać, że zatrudnienie innego pracownika pozwoli mu na osiąganie lepszych efektów pracy. Powód podnosił, iż wypowiedzenie umowy o pracę pozostawało nieuzasadnionym z uwagi, iż stanowiło zdaniem powoda rzekomą szykanę za złożone przez powoda zeznania w sprawie ( (...)) prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową Ł. w Ł. w sprawie o poświadczenie nieprawdy przez lekarzy pozwanego co do pełnienia dyżurów w karetce typu S w miesiącu czerwcu 2014 roku. W ocenie Sądu strona powodowa nie wykazała takiego związku. Sąd podkreślił po pierwsze, iż postępowanie przygotowawcze w tej sprawie zostało umorzone, dyrektor pozwanego nie brał czynnego udziału na żadnym jego etapie i wiarygodne wydają się zeznania pozwanego, że te okoliczności nie miały żadnego wpływu na podjęcie decyzji o wypowiedzeniu umowy o pracę, a pozwany nie miał nawet wiedzy, iż powód – jako jeden z kilku pracowników pozwanego- składał zeznania w sprawie (...). Sąd podzielił stanowisko pozwanego, iż spory sądowe z udziałem pozwanego, z uwagi na jego działalność nie są rzadkością i niejednokrotnie pracownicy pozwanego składają zeznania przed organami ścigania i nie spotyka się to z negatywnymi konsekwencjami ze strony pracodawcy. Gdyby pozwany stosował tego rodzaju odpowiedzialność, to zapewne dotknęłaby ona nie tylko powoda, ale także innych pracowników pozwanego, którzy złożyli zeznania w powyższej sprawie z zawiadomienia jednego z pracowników pozwanego. Nie wykazane zostało, iż jakikolwiek pracownik pozwanego po złożeniu zeznań w postępowaniu przygotowawczym w powyższej sprawie został zwolniony z pracy. Twierdzenia powoda o związku między wypowiedzeniem umowy o pracę, a okolicznościami złożenia zeznań w postępowaniu przygotowawczym pozostają gołosłownymi i pomijają całkowicie okoliczność, iż przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę – w zakresie zdarzenia, które miało miejsce w dniu 6 sierpnia 2014 roku- jest prawdziwa, odnosi się do konkretnego zdarzenia, a zdarzenie to nie może być poczytywane jedynie jako pretekst do podjęcia decyzji o wypowiedzeniu umowy o pracę powodowi.

W ocenie Sądu bez znaczenia pozostawała okoliczność, iż w zatrudnieniu pozostają osoby, które również były sprawcami wypadków komunikacyjnych i przyczyniły się do uszkodzenia pojazdów należących do pozwanego. Zdaniem Sądu tylko ta okoliczność nie może być przesłanką do poszukiwania jakiegokolwiek związku wypowiedzenia umowy o pracę z innymi okolicznościami, niż te które zostały sprecyzowane w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę. Jak przyjmuje się w orzecznictwie artykuł 11 2 k.p., stanowiący o równych prawach pracowników z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków, w ścisłym znaczeniu obejmuje prawo do równej płacy za równą pracę i w ogólności prawo do takich samych świadczeń z tytułu wypełniania takich samych obowiązków. Uznanie równych praw pracownika z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków nie kreuje obowiązku pracodawcy stosowania takich samych sankcji prawa pracy w stosunku do wszystkich pracowników dopuszczających się naruszeń obowiązków pracowniczych. W zakresie praw równych z tytułu wykonywania takich samych obowiązków nie mieści się ochrona z tytułu takiego samego niewykonywania obowiązków i nie powstaje prawo pracownika do jednakowo pobłażliwego lub restryktywnego traktowania wszystkich pracowników naruszających swe obowiązki. Nie stanowi naruszenia zasady równości zastosowanie tylko do jednego z pracowników sankcji prawa pracy, w sytuacji, w której także inni pracownicy w taki sam sposób naruszają swe obowiązki. Pracownik, który nie przestrzega prawa nie może liczyć na ochronę, a ewentualne uwzględnienie jego roszczeń byłoby sprzeczne z prawem i jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem oraz z zasadami współżycia społecznego (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2005 roku II PK 87/04 LEX nr 603768,wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2004 r., I PK 36/04 i z dnia 15 grudnia 2004 r., I PK 79/04, dotychczas niepublikowane). Jak podniesiono w jednym z orzeczeń Sądu Najwyższego uprawniony wybór pracodawcy innych sankcji wobec innych pracowników za podobne naruszenie powinności pracowniczych, nie uchybia indywidualnej z natury rzeczy ocenie pracy powoda prowadzącej do uzasadnionego wypowiedzenia mu umowy o pracę. W takich przypadkach pracodawca nie narusza zasady równouprawnienia pracowników, a jedynie w sposób uprawniony stosuje indywidualne sankcje dyscyplinujące za określone przewinienia pracownicze. Sądy nie są władne korygować zgodnych z prawem indywidualnych decyzji pracodawcy i nie ma uzasadnienia prawnego powoływanie się pracownika na zasadę równych praw, jeżeli zarzucane mu przewinienie pracownicze nie dotyczyło sfery jego uprawnień, ale stanowiło naruszenie istotnych obowiązków ze stosunku pracy i uzasadniało dokonane wypowiedzenie stosunku pracy (OSNAPiUS 1998 nr 4, poz. 115, L.). Z taką sytuacją w ocenie sądu I instancji mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie. Wobec tego Sąd nie ma żadnych podstaw do korygowania indywidulanej decyzji pozwanego, w stosunku do powoda P. K., która jest w pełni uzasadniona, tylko dlatego, iż pozwany w stosunku do innych pracowników pozwanego, którzy dopuścili się podobnych przewinień jak powód, zastosował inne środki dyscyplinujące, z wyłączeniem wypowiedzenia umowy o pracę.

A zatem w żadnym zakresie nie można kwestionować podjętej przez pozwanego decyzji, w aspekcie także wyrządzonej przez powoda szkody komunikacyjnej w 2010 roku. Dodatkowo należy wskazać, iż opinia komisji opiniującej w sprawie zawinionych kolizji pracowników pozwanego nie miała dla pozwanego charakteru wiążącego. Pozwany, kierując się wnioskami komisji, początkowo zamierzał odsunąć jedynie powoda od wykonywania obowiązków kierowcy w związku z wcześniejszym zdarzeniem z 2010 roku i okolicznościami zdarzenia z dnia 6 sierpnia 2014 roku, kiedy do uszkodzenia dwóch pojazdów pozwanego doszło na skutek niedbalstwa powoda (niczym nie usprawiedliwionego, ani chociażby ciężkością dyżuru nocnego, trudnymi warunkami atmosferycznymi, czy innymi nadzwyczajnymi zdarzeniami) i powierzyć powodowi jedynie obowiązki ratownika medycznego. Jednakże z uwagi na zwolnienie lekarskie powoda od sierpnia 2014 roku do stycznia 2015 roku i konieczności realizowania obowiązków ratownika medycznego tym okresie przez inną osobę i w konsekwencji konieczność jej zatrudnienia, pozwany w momencie powrotu powoda do pracy, nie miał już takiej możliwości by powierzyć powodowi jedynie obowiązków ratownika medycznego, co zmusiło pozwanego do wypowiedzenia umowy o pracę, kierując się opinią komisji o odsunięciu powoda od pracy kierowcy. Decyzja powyższa była zrozumiała, a wypowiedzenie umowy o pracę należało uznać za uzasadnione. Pozwany dopełnił także wszelkich wymogów formalnych związanych z wypowiedzeniem umowy o pracę, co w ocenie sądu I instancji czyniło powództwo niezasadnym i skutkującym jego oddaleniem.

O kosztach zastępstwa procesowego pozwanego Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc w zw. z §12 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U Nr 163 poz 1348 z późn.zm). Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale składu 7 sędziów z dnia 24 lutego 2011 roku (sygn.akt I PZP 6/10).

Apelację od powyższego orzeczenia w całości wniósł pełnomocnik powoda.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. obrazę przepisów postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie za wiarygodne zeznań Dyrektora pozwanej o tym, że po zdarzeniu z dnia 6 sierpnia 2014 roku i w związku z opinią Komisji z dnia 11 sierpnia 2014 roku zamierzał jedynie przenieść powoda na stanowisko, na którym praca nie wymagałaby prowadzenia pojazdów, w sytuacji gdy w tym samym dniu konsultował ze związkami zawodowymi zamiar wypowiedzenia umowy o pracę, a nie wypowiedzenia warunków płacy i pracy,

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 45 § 1 k.p. poprzez jego błędną wykładnię, zgodnie z którą czynność pracodawcy nie nosiła znamion szykany wobec Pana P. K. za jego udział w postępowaniu karnym w charakterze pokrzywdzonego, a nadto że przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę powodowi była uzasadniona, mimo rażąco odmiennego traktowania powoda w stosunku do innych ratowników medycznych-kierowców, którzy wyrządzali i więcej szkód przy prowadzeniu pojazdów, i szkód o większej wysokości, a mimo to żadnemu z nich nie rozwiązano umowy.

Wskazując na powyższe skarżący, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda odszkodowania w wysokości 11.730,63 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

W odpowiedzi na powyższe pełnomocnik pozwanej wniósł o oddalenie apelacji pozwanego w całości, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za postępowanie II – instancyjne.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z brzmieniem art. 45 § 1 kp w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nie określony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. O zasadności wypowiedzenia przesądza ostatecznie stwierdzenie przez Sąd, iż okoliczności faktyczne sprawy rzeczywiście odpowiadają konkretnej przyczynie wskazanej przez pracodawcę w oświadczeniu woli o wypowiedzeniu umowy o pracę, a zwolnienie z pracy nie nosi znamion szykany nie jest arbitralne, dowolne, nieuzasadnione lub sprzeczne z zasadami współżycia społecznego wypowiedzenie umowy o pracę (wyrok z dnia 28 października 1998 r., I PKN 398/98, OSNAPiUS 1999, nr 23, poz. 751).

Art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, iż sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd dokonuje oceny wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu orzeczenia z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, LEX nr 80266). Ramy swobodnej oceny dowodów są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach, np. z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003/5/137). Poprawność rozumowania sądu powinna być możliwa do skontrolowania, z czym wiąże się obowiązek prawidłowego uzasadniania orzeczeń (art. 328 § 2 k.p.c.).

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Natomiast zarzut dowolnego i fragmentarycznego rozważenia materiału dowodowego wymaga dla swej skuteczności konkretyzacji, i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego nie jest prawidłowa. Zarzuty skarżącego obnażają fragmentaryczną i wybiórczą ocenę materii sprawy. Taka zaś nie może dać pełnego obrazu zaistniałych zdarzeń i zgodnie z dyrektywą art. 233 § 1 kpc nie może się ostać.

W szczególności co słusznie podnosi apelujący, na gruncie rozpatrywanego przypadku nie sposób przyjąć, iż podana powodowi przyczyna wypowiedzenia uzasadniała dokonane zwolnienie.

Zgodzić należy się ze skarżącym, iż gromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdza – w przeciwieństwie do stanowiska przyjętego w tym przedmiocie przez Sąd I instancji – iż pozwany po zdarzeniu z dnia 6 sierpnia 2014 roku i w związku z opinią Komisji z dnia 11 sierpnia 2014 roku, de facto, nie miał zamiaru przenieść powoda na stanowisko, na którym praca nie wymagałaby prowadzenia pojazdów bowiem w tym samym dniu konsultował ze związkami zawodowymi zamiar wypowiedzenia umowy o pracę, a nie wypowiedzenia warunków płacy i pracy. Zauważyć należy iż pozwany pominął sugestie komisji powołanej w celu rozpatrzenia okoliczności kolizji drogowej i oceny winy pracownika w związku ze zdarzeniem z dnia 6 sierpnia 2014 roku, zgodnie z którą proponowano pozbawić powoda premii za miesiąc sierpień 2014 roku i udzielić upomnienia ze względu na uszkodzenie drugiego ambulansu. Stanowisko dyrektora pozwanej w tej materii było jednoznaczne. Zaaprobował on tym samym opinię wyrażoną przez dyrektora ds. eksploatacyjno – administracyjnych o konieczności rozwiązania stosunku pracy z powodem a fakt, iż wskazywał on, że można było powoda przesunąć na stanowisko ratownika medycznego wiązał się wyłącznie z rozwiązaniem ewentualnym uwzględniającym sugestie Dyrektora, żeby odsunąć powoda od kierowania pojazdami. Niemniej jednak w ocenie Sąd Okręgowego trafność tych zarzutów sama sobie nie wpływa na wynik rozstrzygnięcia pozostaje bowiem bez wpływu na ocenę zasadności dokonanego wypowiedzenia.

W ocenie Sądu Okręgowego brak podstaw do uznania (co sugeruje skarżący), iż u podstaw zwolnienia powoda z pracy leżała de facto inna przyczyna niż ta ujawniona przez pracodawcę bowiem wypowiedzenie stanowiło swoistą formę odwetu pracodawcy wobec Pana P. K. za jego udział w postępowaniu karnym w charakterze pokrzywdzonego. Okoliczność ta co słusznie podniósł Sąd Rejonowy pozostaje nieudowodnioną. Żaden z dowodów zgromadzonych w sprawie nie potwierdza by zwolnienie powoda z pracy miało jakikolwiek związek ze złożonymi przez powoda zeznaniami w sprawie ( (...)) prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową Ł. w Ł. w sprawie o poświadczenie nieprawdy przez lekarzy pozwanego co do pełnienia dyżurów w karetce typu S w miesiącu czerwcu 2014 roku. Tymczasem twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227) powinno być udowodnione przez stronę, która zgłasza to twierdzenie - art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. (zob. wyrok SN z dnia 22 listopada 2001 r., I PKN 660/00, W.. 2002, nr 7-8, poz. 44; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 28 kwietnia 1998 r., I ACa 308/98, (...) 2002, nr 12, poz. 147). Strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swoich twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał, a Sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. (wyrok s.apel. 28-02-2013 I ACa 613/12 w B. LEX nr 1294695). W niniejszej sprawie kwestia ta nie była rozważana przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniu powoda. Kolizja na jaką powołał się pracodawca wypowiadając powodowi stosunek pracy w istocie miała miejsce. Z tych te względów nie sposób było doszukiwać się jeszcze innych okoliczności prowadzących do zwolnienia powoda.

W ocenie Sądu Okręgowego w okolicznościach przedmiotowych sprawy zdarzenie drogowe, na które powołał się pozwany nie uzasadniało jednak dokonanego zwolnienia.

Zgodnie z uchwalonymi przez Sąd Najwyższy wytycznymi z 1985 r., (uchwała SN z dnia 27 czerwca 1985 r., III PZP 10/85, OSNCP 1985, nr 11, poz. 164.) dotyczącymi stosowania art. 45 k.p., które w zakresie objętym przedmiotem rozważań nadal pozostają aktualne, nienależyte wykonywanie obowiązków stanowi przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie bez względu na to, czy jest zawinione przez pracownika. Z reguły jednak jednorazowe drobne uchybienie tym obowiązkom nie uzasadnia wypowiedzenia. Dla uznania zasadności wypowiedzenia decydujące znaczenie ma rodzaj i ciężar gatunkowy przyczyny wypowiedzenia. Waga tej przyczyny może przesądzać o bezskuteczności powoływania się pracownika na okoliczności dotyczące jego interesu. Sąd Najwyższy uznaje, że naruszenie obowiązków pracowniczych uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę, a w związku z tym sąd nie może korygować zgodnej z prawem decyzji pracodawcy. Fakt, że pracodawca wobec innych pracowników stosował odmienne sankcje, nie powoduje naruszenia zasady równouprawnienia pracowników (Wyrok SN z dnia 17 lutego 2005 r., II PK 87/04, LEX nr 603768). Bezsprzecznie jednak ocena naruszenia obowiązków przez pracownika jako usprawiedliwiająca i uzasadniająca wypowiedzenie umowy o pracę zawsze powinna być dokonywana indywidualnie, zależnie od konkretnego przypadku.

W ocenie Sądu Okręgowego na gruncie rozpoznawanej sprawy w świetle praktyki i procedur stosowanych przez pozwanego ocena zawinionej przez powoda kolizji drogowej skutkującej uszkodzeniem dwóch ambulansów na kwotę 10 tyś zł nie mieściła się w tych kryteriach. Znamiennym jest, iż pozwany zarządzeniem dyrektora nr (...) z dnia 1 lutego 2013 roku, powołał komisję do oceny następstw wypadków i kolizji drogowych zawinionych przez pracowników. Ocenie komisji podlegały wszystkie zdarzenia, a do jej kompetencji zastrzeżono w szczególności wnioskowanie do dyrektora pozwanego o zastosowanie wobec winnych odpowiedzialności porządkowej, włącznie z wnioskowaniem w sytuacjach drastycznych o rozwiązanie umów o pracę, uznanie odpowiedzialności materialnej pracownika za wyrządzone szkody. Zgodnie z zarządzeniem we wnioskach o zastosowanie odpowiedzialności porządkowej należało uwzględnić zasadę stopniowania tej odpowiedzialności, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, a w szczególności winy pracownika i jego dotychczasowego stosunku do obowiązków pracowniczych. Tym samym pozwany sam wyznaczył obowiązujące u niego standardy oceny decydujące z jakim przewinieniem związanym z kolizją drogową wiąże się określona sankcja. Ocenie komisji pozostawiono więc uznanie, które z zawinionych przez pracowników kolizji drogowych podpadać będą pod uzasadnione przyczyny rozwiązania stosunku pracy.

Na gruncie rozpoznawanej sprawy, podejmując decyzję o zwolnieniu powoda z uwagi na zawinioną kolizję drogową o poważnych skutkach w dniu 6 sierpnia 2014 roku, na kwotę 10.000 złotych, pozwany sam do wyznaczonych przez siebie standardów się nie zastosował. Nie można przyjąć, iż był do tego uprawniony bowiem, opinia komisji w sprawie zawinionych kolizji pracowników pozwanego nie miała dla pozwanego charakteru wiążącego. Podkreślić należy, iż generalnie pracodawca posiada autonomię w ocenie czy konkretne naruszenie obowiązków kwalifikować jako uzasadniające wypowiedzenie umowy o pracę, skoro wypowiedzenie umowy o pracę stanowi zwykły sposób rozwiązania stosunku pracy a podana pracownikowi przyczyna nie musi mieć szczególnej doniosłości (por wyrok SN z dnia 3 sierpnia 2007 roku, I PK 79/07, M.P.Pr. (...) wyroki SN z dnia 5 listopada 1979 r., I PRN 133/79, OSNCP 1980/4/77, z dnia 4 grudnia 1997 r., I PKN 419/97, OSNP 1998/20/598 i z dnia 6 grudnia 2001 r., I PKN 715/00, Prawo Pracy 2002 nr 10, s. 34). Jednakże stworzenie określonych procedur i zasad postępowania w stosunku do oceny co uzasadnia zwolnienie z pracy musi być odczytywane jako wola pracodawcy ich wprowadzenia do stosunku pracy a jako, iż wiążą się z pewnym uprzywilejowaniem pracownika (uniemożliwiają rozwiązanie stosunku pracy w każdym zwykłym przypadku naruszenia obowiązków) jednostronne odstąpienie od ich stosowania jest niedopuszczalne. (por. odpowiednio wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2012 r. I PK 86/11 G.Prawna KiPła (...). Tym samym, w ocenie Sądu Okręgowego, w przedmiotowym przypadku zawinionej kolizji drogowej, uznanie wypowiedzenia powodowi umowy o pracę za uzasadnione uzależnione było od oceny Komisji powołanej w tym przedmiocie. Ta natomiast wnioskowała wyłącznie o pozbawienie powoda premii za miesiąc sierpień 2014 roku i udzielenie upomnienia ze względu na uszkodzenie drugiego ambulansu. Z tych też względów działanie pracodawcy było nieuprawnione.

Pozwany argumentował, iż powód ruszając z parkingu, postąpił bezmyślnie, naruszył zasady ruchu drogowego i po raz kolejny doprowadził do uszkodzenia ambulansu. Zdaniem Sądu II instancji twierdzenie to żadną miarą nie może wpłynąć na powyższą ocenę. Po raz kolejny podkreślenia wymaga, iż dla oceny zdarzeń i podejmowanych decyzji w stosunku do pracowników wyrządzających szkodę decydującym był charakter zdarzenia, zawinienie, okoliczność, czy do zdarzenia dochodziło w ruchu, trakcie jazdy celem udzielenia pomocy medycznej, czy na parkingu. Komisja działająca przy pozwanym posługując się wskazanymi wytycznymi nie znalazła podstaw by wnioskować o zwolnienie powoda. Dlatego argumenty wywiedziane w tym przedmiocie nie mogą usprawiedliwiać ostatecznej decyzji pozwanego. Ponadto, w istocie podnieść należy, iż w 2010 r. samochód prowadzony przez powoda uczestniczył w kolizji. Jednakże powyższe nie miało nic wspólnego z jego zawinionym zachowaniem lecz było efektem wtargnięcia na jezdnię przez pieszą. W związku z tym w efekcie tego zdarzenia nie sposób stawiać powodowi jakichkolwiek zarzutów, zwłaszcza, że odpowiednie organy nie stwierdziły wówczas naruszenia przez niego przepisów prawa. Tym samym sporne zdarzenie było pierwszym naruszeniem przez powoda spoczywających na nim obowiązków w takim charakterze.

W ocenie Sądu Okręgowego nie można było uznać również, iż zdarzenie to było tak rażące by uznać decyzję komisji za całkowicie nieadekwatną do okoliczności sprawy. Podkreślenia wymaga, iż przy działalności prowadzonej przez stronę pozwaną uszkodzenia pojazdów przez kierowców muszą być wkalkulowane w ryzyko prowadzonej przez niego działalności. Powyższe pozwany zdawał się dostrzegać, jak wynika bowiem z zestawienia szkód oraz ich wartości wraz ze wskazaniem pracowników, którym przypisano winę w ich wyrządzeniu uszkodzenia tego rodzaju zdarzały się dość często. Natomiast co potwierdzają zeznania świadków, konsekwencje w postaci wypowiedzenia kierowcom umów o pracę w takich przypadkach zdarzały się sporadycznie tylko w razie kolejnego zawinionego naruszenia obowiązków tego rodzaju. Szkoda wyrządzona przez powoda w sposób zawiniony w porównaniu ze szkodami wyrządzonymi w taki sam sposób przez innych kierowców nie miała nadzwyczaj znaczących rozmiarów. Zdarzały się także przypadki naruszeń zawinionych parokrotnie gdzie w stosunku do kierowców nie stosowano takiej samej sankcji jak do powoda. Z tych też względów naruszenie obowiązków przez powoda nie może zostać uznane za uzasadniające wypowiedzenie mu umowy o pracę.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy zgodnie z treścią art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od Wojewódzkiej (...) w Ł. na rzecz P. K. kwotę 11.730,60 zł tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę z ustawowymi odsetkami od dnia 23 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 60 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Zasądzona kwota odszkodowania odpowiadała wymogom określonym w art. 47 1kp i nie była w toku procesu co do wysokości kwestionowana przez pozwanego.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. w związku z art. 300 k.p. przyjmując jako datę wymagalności dzień doręczenia pozwu stronie pozwanej.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego za I instancję orzeczono na podstawie art. 98 kpc w zw. z §12 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U Nr 163 poz 1348 z późn.zm) uwzględniając wartość pierwotnie zgłoszonych roszczeń.

Natomiast o zwrocie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję, orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 9 ust. l pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie /Dz.U.2015.1800/, mając na uwadze treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2011 roku sygn. akt I PZP 6/10 oraz uwzględniając zwrot opłaty od apelacji.