Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VP 12/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 maja 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział V Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący SSO Urszula Sipińska-Sęk

Protokolant st. sekr. sądowy Zofia Aleksandrowicz

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim na rozprawie

sprawy z powództwa I. S. (1)

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział (...)

w T..

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział (...) w T. na rzecz powódki I. S. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 20.000,00 (dwadzieścia tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2013r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział (...) w T. na rzecz powódki I. S. (1) tytułem odszkodowania kwotę 3.950,00 (trzy tysiące dziewięćset pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2013r. do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  nie obciąża powódki I. S. (1) nie uiszczonymi kosztami procesu od oddalonej części powództwa;

5.  ściąga od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział (...) w T. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 3.889,00 (trzy tysiące osiemset osiemdziesiąt dziewięć) złotych tytułem kosztów procesu od uwzględnionej części powództwa;

Sygn. akt V P 12/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 27 maja 2013r pełnomocnik powódki I. S. (1) wniósł
o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w W. Oddział Fabryka (...). na rzecz swojej mocodawczyni tytułem naprawienia szkody wynikającej z wypadku przy pracy jakiemu uległa powódka u pozwanego w dniu 19 marca 2012r.:

- odszkodowania w wysokości 38.662,11 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

- zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wysokości 150.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty

- kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew z dnia 16 września 2013 roku pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pełnomocnik pozwanego podniósł, że powódka nie wykazała w żaden sposób przesłanek, od których spełnienia uzależnia się zasądzenie świadczenia uzupełniającego na podstawie przepisów prawa cywilnego, w tym przede wszystkim nie wykazała odpowiedzialności pracodawcy z tytułu czynu niedozwolonego, bowiem do wypadku doszło z wyłącznej winy powódki. Nadto pełnomocnik pozwanego kwestionował wysokość poniesionych przez powódkę wydatków związanych z leczeniem oraz kosztów dojazdów na rehabilitacje wskazując, że wydatki zostały udokumentowane przez powódkę fakturami tylko na kwotę 5.900 złotych. Pełnomocnik pozwanego wniósł o zaliczenie na poczet dochodzonych przez powódkę roszczeń wypłaconej jej przez pozwanego kwoty 5.000 złotych z funduszu socjalnego oraz kwoty 14.400 złotych z ubezpieczenia zawartego przez pozwanego na rzecz pracowników oraz wzięcie pod uwagę przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia otrzymanego przez powódkę jednorazowego odszkodowania z ZUS z tytułu wypadku przy pracy.

W piśmie procesowym z dnia 26 listopada 2015 roku pełnomocnik powódki ograniczył powództwo o odszkodowanie do kwoty 13.158,78 złotych.

Na rozprawie w dniu 19 maja 2016 roku pełnomocnik powódki popierał powództwo w zmienionym kształcie i zasądzenie kosztów procesu, a pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka I. S. (1) od dnia 2 sierpnia 2001 roku do dnia 31 grudnia 2006r. była zatrudniona w firmie (...) S.A w W. na podstawie umowy o pracę na stanowiskach: pracownika produkcji, pomocnika operatora smażalnicy (od dnia 6 czerwca 2005 roku), operatora (od dnia 2 listopada 2006 roku). Miejscem pracy powódki był T.

Od dnia 1 stycznia 2007r. powódka na zasadzie art. 23 ( 1) k.p. stała się pracownikiem (...) (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział (...) w T.. Pracodawca zawarł z powódką umowy o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku operatora, od 1 kwietnia 2007r. do 30 września 2007r. na stanowisku starszego operatora, od dnia 1 października 2007r. operatora.

Z dniem 28 grudnia 2007r. zakład pracy, w którym pracowała powódka został przejęty na podstawie art. 23 ( 1) k.p. przez nowego pracodawcę (...) Spółka z o.o. Oddział (...) w T..

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. z dniem 6 listopada 2007r. wyodrębniła w (...) Spółki Oddział pod firmą” (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Oddział (...) w T..” jako samodzielną, wyodrębnioną jednostkę organizacyjną będącą pracodawcą w rozumieniu art. 3 k.p.

Z dniem 15 września 2008r. pracodawca powierzył powódce stanowisko starszego operatora na okres do dnia 31 stycznia 2009r.

Od dnia 1 lutego 2009r. powódka pracowała na stanowisku operatora maszyn pakujących do końca grudnia 2011r., a następnie na stanowisku starszego operatora.

Stosunek pracy powódki uległ rozwiązaniu z dniem 31 grudnia 2013r.

(dowód: umowa o pracę z dnia 12 sierpnia 2001 roku w aktach osobowych , umowa o pracę z dnia 29 października 2001 roku w aktach osobowych, umowa o pracę z dnia 12 grudnia 2003r., angaż z dnia 1 czerwca 2005 roku w aktach osobowych, angaż z dnia 3 listopada 2006 roku w aktach osobowych , umowa o pracę z dnia 22 grudnia 2006 roku w aktach osobowych, , porozumienie zmieniające warunki umowy o pracę z dnia 1 kwietnia 2007 roku w aktach osobowych, angaż z 15.09. 2008r. świadectwo , pismo z 29 listopada 2007r. – akta osobowe, uchwała nr 2 z dnia 5 listopada 2007 roku Zarządu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W..74 – akta osobowe, świadectwo pracy z dnia 31 grudnia 2013 roku k.319 akt)

W dniach 19 -20 kwietnia 2010 roku powódka odbyła ostatnie szkolenie okresowe w zakresie bhp dla pracowników zatrudnionych na stanowiskach robotniczych. Celem kursu była aktualizacja, uzupełnienie wiedzy i umiejętności w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Podczas szkoleń wskazywano, że przed przystąpieniem do wykonywania jakiejkolwiek procedury higieny należy odłączyć zasilanie elektryczne.

(dowód: karta szkolenie wstępnego w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy w aktach osobowych, zeznania R. S. k. 99 verte-100)

W dniu 3 marca 2011 roku I. S. (1) została zapoznana z kartą opisu stanowiska operatora oraz z zakresem obowiązków oraz zobowiązała się do ich przestrzegania.

(dowód: karty opisu stanowisku operatora w aktach osobowych, )

I. S. (2) posiadała aktualne zaświadczenie lekarskie z dnia 29 czerwca 2011 roku o braku przeciwwskazań zdrowotnych do pracy na stanowisku operatora- praca na wysokości powyżej 3 metrów ważne do dnia 29 czerwca 2014 roku.

(dowód: zaświadczenia lekarskie w aktach osobowych )

W 2011r. pozwany wdrażał nową linię produkcyjną (...) ( potocznie nazywaną przez pracowników (...)). Powódka jako doświadczony operator została wybrana przez pracodawcę do obsługi nowej linii.

W okresie 17-18 marca 2011 roku powódka przeszła początkowe praktyczne na linii (...)( (...)). Szkolenie prowadził R. W. (1).

Było to szkolenie teoretyczne i praktyczne dotyczące obsługi maszyny, w tym jej zgodnego z zasadami bezpieczeństwa czyszczenia. Na szkoleniu podkreślano, że nie wolno wykonywać czyszczenia w czasie, gdy maszyna jest włączona. Informowano, że aby prawidłowo wyczyścić maszynę, należy zdjąć wszystkie osłony to jest pionową i poziomą. Pracownicy byli też informowani podczas szkoleń bhp, że nie jest dopuszczalne zdejmowanie osłon podczas pracy maszyny. I. S. (1) podczas szkolenia wykonywała w sposób prawidłowy czyszczenie maszyny.

(dowód: lista szkolenie początkowe operatora (...) k.86, zeznania R. S. protokół rozprawy z dnia 5 listopada 2013 roku 10 minuta 16 sekunda - 31 minuta 43 sekunda zeznania B. G. protokół rozprawy z dnia 5 listopada 2013 roku 31 minuta 43 sekunda-1 godzina 1 minuta 26 sekunda, zeznania I. S. (1) k.100 verte-101 oraz protokół rozprawy z dnia 19 maja 2016 roku 1 godzina 30 minuta 41 sekunda-2 godzina 8minuta 8 sekunda zeznania świadka R. W. (2) protokół rozprawy z dnia 25 lutego 2014 roku 1 minuta 14 sekunda- 32 minuta 578 sekunda )

I. S. (1) pracowała w systemie ciągłym, czterobrygadowym po 12 godzin dziennie. Na linii technologicznej produkcji chipsów L. (...) powódka pracowała od stycznia 2012 roku. Linia to taśmociąg, po którym przesuwa się ciasto. Na jednej linii pracowało dwóch pracowników, którzy ze względu na dużą odległości, które ich dzieliły, nie widzieli się nawzajem. Taśmociąg jest poruszany przez system wałków. Wałki znajdują się pod taśmociągiem. Wałki są osłonięte osłoną pionową (boczną) z otworami oraz osłoną poziomą (górną). Osłona pionowa z otworami posiadała zabez­pieczające czujniki, które uniemożliwiały uruchomienie maszyny przy otwartej (odkręconej) osłonie pionowej. Osłona pozioma takich czujników nie miała. Maszyna musiała być czyszczona, gdy następowała zmiana asortymentu np. zmiana smaku produkowanego (...). Czyszczenie odbywało się przy użyciu sprężonego powietrza i łopatek do zeskrobywania (...). Aby wyczyścić taśmę wykrojnika należało zdjąć osłony maszyny. W tym celu należało je otworzyć przy użyciu specjalnego klucza (każda osłona miała 2 miejsca, które trzeba było otworzyć kluczem), a następnie zdjąć z zawiasów. Zdjęcie osłony pionowej z uwagi na jej dużą wagę wymagało współdziałania dwóch pracowników. Osłona pozioma mogła być otworzona przez jedną osobę. Osłona pozioma otwierała się do dołu pod kątem maksymalnym 90 stopni.

Zdjęcie osłony pionowej powodowało automatyczne odłączenie maszyny od zasilania. Istniała możliwość otworzenia osłony poziomej kluczem przy zamkniętej osłonie pionowej i załączenia maszyny do zasilania. Otworzenie osłony poziomej przy zamkniętej osłonie pionowej nie powodowało wyłączenia zasilania maszyny. Po otworzeniu osłony poziomej przy zamkniętej osłonie pionowej był dostęp do wałków znajdujących się pod taśmą przy pracującej maszynie.

Czystość maszyny pracownicy sprawdzali przez otwory w osłonie pionowej oraz wchodząc pod maszynę. Konstrukcja maszyny utrudniała jej dokładne czyszczenie.

W podręczniku użytkownika ,,L. (...), gdzie zawarte są ogólne zasady BHP wskazano, że przed przystąpieniem do wykonywania jakiejkolwiek procedury higieny należy odłączyć zasilanie elektryczne. Natomiast zawarte w tym podręczniku zasady mycia i czyszczenia stacji czyszczenia obrotowego fena przewidują, że do czyszczenia należy używać skrobaka nylonowego i skrobaka plastykowego. Instrukcja stanowi, że gdy górna część pasa jest czysta, należy włączyć włącznik, włączyć silnik pasa i obrócić pas o wystarczającą długość, aby wyczyścić następną część pasa. Przed kontynuacją procedury higieny, należy wyłączyć pas i zamknąć odłącznik w położeniu OFF (Wyłączony). Gdy górna część pasa jest czysta, powinno się włączyć włącznik ponownie, włączyć silnik pasa i obrócić pas o długość wystarczającą aby wyczyścić sekcję pasa. Przed kontynuacją procedury higieny, trzeba wyłączyć pas i zablokować w położeniu OFF (Wyłączony).

(dowód: podręcznik użytkownika linii (...)k.1172 instrukcja czyszczenia i mycia S., wałki, (...) k.82-83, zeznania R. S. protokół rozprawy z dnia roku 10 minuta 38 sekunda- 31minuta 15 sekunda, zeznania B. G. protokół rozprawy z dnia roku 31 minuta 43 sekunda- 1 godzina 2 minuta 4 sekunda, zeznania świadka R. W. (2) protokół rozprawy z dnia 25 lutego 2014 roku 1 minuta 14 sekunda- 32 minuta 578 sekunda )

W dniu 19 marca 2012 roku I. S. (1) rozpoczęła pracę o godzinie 6:00 i tego dnia do jej obowiązków należało prowadzenie linii R. B. (...) ( (...)) w sekcjach przygotowania (...), wypiekania oraz suszenia. Po przebraniu się w szatni udała się na swojej stanowisko pracy. Około godz.14:20 zakończono produkcję (...) danego rodzaju (dany smak) i miała nastąpić zmiana produkcji. Pracownicy przystąpili do czyszczenia ma­szyny, celem przygotowania linii do produkcji kolejnego produktu o innym smaku. Na mycie maszyny pracownicy mieli wyznaczony czas 5 godzin. Był to czas wystarczający do wyczyszczenia maszyny. I. S. (1) czynności czyszczenia maszyny wykonywała wspólnie z B. G.. Po wyłączeniu maszyny i zdjęciu osłon pionowych oraz poziomych pracownice rozpoczęły jej czyszczenie. Każda z nich czyściła inny odcinek maszyny. Powódka czyściła taśmy wykrojnika (...). Następnie pracownice przykręciły osłonę pionową. Ok. 15:02 powódka włączyła maszynę z pulpitu sterowniczego, który znajduje się w pewnej odległości od maszyny. Po włączeniu maszyny I. S. (2) wróciła do maszyny w celu skontrolowania czy na wałku nie pozostały przyklejone odpady poprzedniej produkcji. Powódka obserwowała wałek przez otwory w osłonie pionowej. Następnie powódka przy włączonej maszynie weszła pod taśmociąg celem sprawdzenia czystości wałków. Wnioskodawczyni pod taśmociągiem znajdowała się w pozycji kucznej bądź też na klęczkach. Wówczas około 15:05 doszło do przypadkowego wciągnięcia lewej ręki powódki przez taśmociąg. Maszyna została natychmiast wyłączona przez B. G., która zawiadomiła o wypadku bezpośrednią przełożoną R. S.. Po zatrzymaniu maszyny B. G. wraz z innymi pracownikami uwolniła rękę powódki uwięzioną pomiędzy taśmociągiem a wałkami. Wezwano pogotowie i udzielono powódce pierwszej pomocy medycznej.

(dowód: protokół ustalenia okoliczności i przyczyny wypadku k.76-79, zeznania B. G. k.100-100 verte, zeznania I. S. (1) k.100 verte-101, protokół kontroli PIP – k. 90- 95, zapis z monitoringu k., 96 )

Powódka po wypadku została przetransportowana helikopterem do (...) w Ł., gdzie stwierdzono, że doznała ona zmiażdżenia przedramienia lewego i ręki lewej, oskalpowania przedramienia, złamania obu trzonów kości przedramienia z przemieszczeniem odłamów. Następnie tego samego dnia powódka została przewieziona na Oddział (...)w Ł., gdzie przebywała od 19 marca 2012r. do dnia 26 kwietnia 2012 roku.

W dniu 19 marca 2012 roku powódka przeszła operację chirurgicznego opracowania rany przedramienia lewego i stabilizacji zewnętrznej złamania obu kości przedramienia.

W dniu 23 marca 2012 roku powódka przeszła nekrektomię zmienionej martwiczo skóry przedramienia lewego. W dniu 2 kwietnia 2012 roku nekrektomię i zamknięcie repozycji lewej kości łokciowej ze stabilizacją zewnętrzną gwoździem R.. W dniu 13 kwietnia 2012 roku otwartą repozycję i stabilizację złamania lewej kości promieniowej płytką (...) oraz przeszczep ze skóry prawego uda, którym pokryto ranek na przedramieniu.

Dalsze leczenie było w (...) Szpitala im. (...) w Ł.. Zrost kości łokciowej nastąpił 6 grudnia 2012r., a obu kości 28 maja 2013r. z kwalifikacją do usunięcia zespoleń. W styczniu 2015r. usunięto pręt R. z kości łokciowej lewej. Leczenie ortopedyczne zakończono w maju 2013r.

(dowód: karty informacyjne leczenia szpitalnego k. 10-11, skierowanie na rehabilitacje k.247, opinia biegłego ortopedy – k. 590 akt)

W okresie od dnia od 20 marca 2012 roku do 17 września 2012 roku I. S. (1) była niezdolna do pracy i przebywała na zasiłku chorobowym.

W okresie od 18 września 2012 roku do 12 września 2013 roku była uprawniona do świadczenia rehabilitacyjnego.

W okresie od dnia 1 października 2013r. do września 2015r. powódka przebywała na rencie z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy.

Od utraty uprawnień rentowych powódka jest osobą bezrobotną.

(dowód: świadectwo pracy z dnia 31 grudnia 2013 roku k.319decyzja ZUS z dnia 9 grudnia 2013 roku k.320, zeznania I. S. (1) k.100 verte-101 oraz protokół rozprawy z dnia 19 maja 2016 roku 1 godzina 30 minuta 41 sekunda-2 godzina 8minuta 8 sekunda )

Zespół powypadkowy pozwanego po przeprowadzeniu w dniach od 19 marca 2012r. do 10 maja 2012r. ustaleń okoliczności i przyczyn wypadku stwierdził, że zdarzenie z dnia 19 marca 2012r. było wypadkiem przy pracy, a jego przyczyną było:

- naruszenie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy,

- niezastosowanie się przez pracownika do zapisów procedury mówiących o wyłączeniu zasilania podczas czynności czyszczenia,

- załączenie maszyny oraz dobrowolne otwarcie osłony, przy pracującym ruchomym elemencie.

(dowód: protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 7679 akt zeznania świadka M. B. protokół rozprawy z dnia 10 stycznia 2014 roku 11 minuta 51 sekunda-1 godzina 24 minuta 37 sekunda, zeznania świadka B. W. protokół rozprawy z dnia 10 stycznia 2014 roku 1 godzina 24 minuta 37 sekunda-2 godzina 48 minuta 24 sekunda, zeznania świadka R. W. (1) protokół rozprawy z dnia 10 stycznia 2014 roku 2 godzina 48 minuta 24 sekunda-3 godzina 23 minuta 50 sekunda)

Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła u pozwanego kontrolę w dniach 19 i 22 marca 2012 roku, 3 i 30 kwietnia 2012 roku oraz 18 maja 2012 roku. Państwowa Inspekcja Pracy ustaliła, że przyczyną wypadku przy pracy powódki było:

- świadome otworzenie przez pracownika za pomocą klucza górnej osłony (poziomej) wałków taśmociągu i włożenie podczas pracy urządzenia ręki w strefę niebezpieczną w celu usunięcia pozostałości (...) na wałku. A zatem operowanie ręką w strefie niebezpiecznej i pochwycenie ręki poszkodowanej przez wałek i taśmę linii produkcyjnej; W zakładzie znajduje się instrukcja czyszczenia i mycia urządzeń linii produkcyjnej w tym wałków w wykrojników, w której jako pierwszy punkt umieszczono zapis, że proces czyszczenia i mycia podajnika taśmowego należy przeprowadzić przy wyłączonym zasilaniu elektrycznym.

- dostęp do klucza służącego do otwierania osłon przez każdego operatora podczas czyszczenia linii;

- możliwość otworzenia osłony górnej ( poziomej) przy założonej osłonie dolnej (pionowej) . Osłona dolna była sprzężona z tzw. wyłącznikiem krańcowym a pracownicy o tym wiedzieli;

Wypadek wydarzył się na linii produkcyjnej (...) ( tzw. (...)) przy wykrojniku do (...) (rok produkcji 2010 ). W zakładzie linię (...) zamontowano w grudniu 2011 roku.

(dowód: protokół kontroli k.90-95)

Po wypadku PIP zaleciła pozwanemu wprowadzenie dodatkowego zabezpieczenia przy linii produkcyjnej i zabezpieczenia maszyny zostały zmienione. Bezpośrednio po wypadku, dokonano mechanicznego sprzężenia osłon strefy niebezpiecznej krajalnicy obrotowej przy pomocy blachy, co uniemożliwiło otwarcie osłony poziomej bez uprzedniego otwarcia osłony pionowej, zblokowanej z wyłącznikiem krańcowym i wykluczyło kontynuację ruchu maszyny lub jej załączenie po otwarciu którejkolwiek z osłon. Było to działanie ponadstandardowe, nieprzewidziane przez producenta, wykraczające poza konstrukcję maszyny i było dokonane wyłącznie w celu uniemożliwienia pracownikom działania niezgodnego z procedurą i uchronienia innych przed skutkami ich własnego niedbalstwa i lekkomyślności.

W sierpniu 2013r. podczas modernizacji linii, w uzgodnieniu z producentem maszyny dokonano m.in. zmiany w systemie osłon strefy niebezpiecznej taśmy i wałków krajalnicy obrotowej, polegające na zastąpieniu dotychczasowych osłon poprzecznych (pionowej i poziomej), osłonami bocznymi, wzdłuż ciągu technologicznego- przenośnika taśmowego, uniemożliwiającymi wejście pracownika pod przenośnik (dostanie się w pobliże strefy niebezpiecznej). Taka zmiana możliwa była, ponieważ podczas modernizacji zmieniono system czyszczenia maszyny na automatyczny, co skróciło cykl mycia maszyny do ok.2 godzin.

Pierwsza z wprowadzonych zmian w konstrukcji maszyny wykluczyła zaistnienie zdarzenia, jak przedmiotowe- w ten sposób, że otwarcie osłony poziomej było możliwe jedynie po uprzednim otwarciu osłony pionowej, zblokowanej z wyłącznikiem krańcowym, odłączającym zasilanie w energię elektryczną maszyny w chwili jej otworzenia.

Druga modernizacja uniemożliwiła w ogóle dostanie się pracownika pod przenośnik w okolice strefy niebezpiecznej taśmy i wałków krajalnicy obrotowej, tym samym czyniąc niemożliwym zaistnienie zdarzenia, jak przedmiotowe.

Wcześniej osłona pozioma nie była w ten sposób zabezpieczona, jej odkręcenie i dokręcenie było nieza­leżne od manipulacji przy osłonie pionowej. Wcześniej konstrukcja maszyny była taka, że utrudniała dokładne czyszczenie maszyny - trudno było zatem zgodnie z instrukcją dokładnie wyczyścić maszynę)

(dowód: opinia główna biegłego z zakresu (...) k. 455-460 oraz ustna opinia uzupełniająca protokół rozprawy z dnia 1 minuta 53 sekunda- 1 godzina 3 sekunda zeznania świadka B. W., zeznania świadka R. W. (1))

Postanowieniem z dnia 14 czerwca 2012 roku, zatwierdzonym przez Prokuratora (...) w T.., (...) w T.. umorzyła na podsatwie art. 17§1 pkt.2 k.p.k. śledztwo w sprawie ewentualnego nieumyślnego niedopełnienia obowiązku bezpieczeństwa i higieny pracy przez osobę do tego zobowiązaną i przez to narażenie w dniu 19 marca 2012 roku I. S. (1) pracownika firmy (...) z siedziba w T.. przy ul. (...) na co najmniej ciężki uszczerbek na zdrowiu, która to podczas wykonywania prac polegujących na czyszczeniu linii produkcyjnej doznała urazu ręki w postaci otwartego złamania trzonów kości przedramienia lewego z raną odwarstwiającą przedramienia i łokcia, które to obrażenia powodują naruszenie czynności narządu ruchu na okres przekraczający 7 dni, po tym jak dostała ona między bęben a taśmę naciągająca do czyszczonego urządzenia, tj. o czyn z art. 220 §2 k.k. w zbiegu z art. 157§11 w zw. z art. 11 § 2 kk, wobec barku znamion czynu zabronionego.

W uzasadnianiu postanowienia wskazano, że pokrzywdzona I. S. (1) potwierdziła, że zostało zapoznana z instrukcją czyszczenia i mycia maszyny tak więc była świadoma zakazu, że proces czyszczenia i mycia podajnika taśmowego należy przeprowadzać przy wyłączonym zasilaniu elektrycznym.

(dowód: postanowienie u umorzeniu śledztwa z dnia 14 czerwca 2012 roku k.87-89)

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim wyrokiem z dnia 19 grudnia 2012r. w sprawie IV U 269/12 z odwołania I. S. (1) przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.. o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał I. S. (1) prawo do odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy . Przedmiotowa sprawa toczyła się z udziałem pracodawcy powódki jako zainteresowanego. Sąd Rejonowy ustalił, że do wypadku na skutek pochwycenia ręki powódki przez maszynę w ruchu, nie doszło na skutek umyślnego lub rażąco niedbałego naruszenia przez nią przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy . Wyrok uprawomocnił się z dniem 22 stycznia 2013 roku.

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 19 grudnia 2012 roku k. 14 akt )

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał I. S. (1) prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu stałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy za 20 % uszczerbku na zdrowiu w wysokości 13.600 złotych.

(dowód: decyzja z dnia 2 lipca 2010 roku k. 17, orzeczenie lekarza orzecznika k. 12)

Zabezpieczenia maszyny, na której powódka pracowała podczas wypadku, były zgodne z normami dyrektywy (...)(dyrektywa CE). Dyrektywa ta dotyczy zagadnień związanych z bezpieczeństwem użytkowania maszyny.

Producent maszyny linii technologicznej (...)nie przewidział jednak zastosowania maszyny niezgodnego z przeznaczeniem (czyszczenie i mycie przy włączonym zasilaniu), ani niewłaściwego jej użycia tj. wykonywania przez operatora czynności przy maszynie będącej w ruchu przy otwartej osłonie poziomej strefy niebezpiecznej krajalnicy obrotowej.

Przyczynami wypadku przy pracy z dnia 19 marca 2012 roku były :

-

- niewłaściwe urządzenie zabezpieczające przed możliwością dostania się ręki operatora w strefę niebezpieczną krajalnicy obrotowej w linii technologicznej. Producent maszyny linii technologicznej (...)nie przewidział zastosowania maszyny niezgodnego z przeznaczeniem (czyszczenie i mycie przy włączonym zasilaniu), ani możliwego do przewidzenia niewłaściwego jej użycia tj. wykonywania przez operatora przy maszynie będącej w ruchy przy otwartej osłonie poziomej strefy niebezpiecznej krajalnicy obrotowej. Zabezpieczenie maszyny było wadliwe, ponieważ pracownik mógł otworzyć osłonę poziomą, gdy maszyna była w ruchu, a to powinien producent wykluczyć;

-

niewłaściwy nadzór nad pracą powódki i przestrzegania przez nią norm BHP polegający przede wszystkim na nieegzekwowaniu przestrzegania przez nią przepisów i zasad bhp;

-

lekceważenie przez powódkę zasad bhp tj. wykonywanie czynności w pobliżu strefy niebezpiecznej bez wyłączania zasilania maszyny. Powódka nie zachowała się podczas czyszczenia maszyny zgodnie z „Instrukcją czyszczenia i mycia. S., wałki, (...)(krajalnica- przyp. biegłego) (...)” (k.82). Odstępstwo od zasad określonych w instrukcji, polegało na wykonywaniu czynności w pobliżu strefy niebezpiecznej krajalnicy obrotowej bez wyłączenia zasilania maszyny.

-

brak należytej koncentracji uwagi powódki, w chwili wykonywania czynności w pobliżu strefy niebezpiecznej maszyny;

-

zmęczenie powódki spowodowane wykonywaniem prac ponad 9 godzin;

(dowód: opinia główna biegłego z zakresu (...) k. wraz z opinia uzupełniająca k. 423-460 oraz ustna opinia uzupełniająca protokół rozprawy z dnia 1 minuta 53 sekunda- 1 godzina 3 sekunda )

Wskutek wypadku przy pracy powódka doznała uszczerbku ortopedycznego w łącznej wysokości 20%, który składa się ze:

- zmiażdżeniowego złamania obu kości przedramienia lewego, co skutkuje z punktu widzenia ortopedy uszczerbkiem z pozycji 123a w wysokości 10%. Złamania zostały wygojone z deformacjami w obrębie obu kości co skutkuje dolegliwościami bólowymi, głównie powysiłkowymi, osłabieniem siły mięśniowej i ograniczeniem ruchomości nadgarstka

- oskalpowania przedramienia lewego ( uszkodzenia w zakresie tkanki mięśniowej, tkanek miękkich i skóry, co skutkuje osłabieniem siły mięśniowej, deformacją tkanek miękkich i bliznami)- co skutkuje z punktu widzenia ortopedy uszczerbkiem per analogiam z pozycji 127 w wysokości 10%.

Rozległa skalpacja skutkowała ubytkiem tkanki mięśniowej oraz koniecznością operacji odtwórczych (przeszczepy skóry). Obecnie powoduje to ograniczenie siły mięśniowej i dolegliwości bólowe po wysiłku jak również rozległe blizny.

Do kwietnia 2013r. u powódki utrzymywały się silne dolegliwości bólowe wymagające stałego przyjmowania leków przeciwbólowych. Rozmiar cierpień powódki był wtedy znaczny. Do chwili obecnej utrzymują się dolegliwości bólowe o okresowym charakterze.

Ze względu na dolegliwości bólowe i niemożność posługiwania się kończyną górną lewą powódka wymagała pomocy osób drugich w wykonywaniu takich czynności jak: ubieranie się, sporządzanie posiłków, kąpiel, zakupy, porządki domowe do końca grudnia 2012r. w wymiarze 3 godzin dziennie, a następnie do w okresie od stycznia 2013r. do maja 2013 roku w wymiarze 1,5 godziny dziennie. Rokowania co do poprawy zakresu ruchomości i zmniejszenia dolegliwości bólowych biorąc pod uwagę czas jaki upłynął od wypadku oraz aktualny stan funkcji kończyny górnej lewej są złe.

(dowód: opinia biegłego ortopedy – 590-592 akt, opinia uzupełniająca – k. 751 akt)

Z punku widzenia neurologicznego u powódki na skutek wypadku wystąpiły rozległe zaburzenia czucia w obszarze blizn po przeszczepach, co jako powikłanie neurologiczne uszkodzeń w obrębie przedramienia, zwiększa uszczerbek ortopedyczny o 7% (z pkt 127). Uszczerbek ten ma charakter długotrwały może się nieco zmniejszyć w miarę upływu czasu i dalszej rehabilitacji.

W okresie od 11 maja 2012r. do 29 stycznia 2013r. powódka prowadziła systematyczne leczenie uprawniające w ramach świadczeń NFZ. Dodatkowo powódka korzystała z prywatnych zabiegów fizykoterapii od czerwca 2012r. do marca 2013r.

U powódki nadal utrzymują się ograniczenia w ruchomości w stawie łokciowym, nadgarstku i palcach. Nie powodują one obecnie istotnego ograniczenia funkcji kończyny, są jednak wskazaniem do kontynuacji usprawnienia- głównie do wykonywania samodzielnych ćwiczeń wg ustalonych przez fizjoterapeutę schematów. Okresowo powódka wymaga stosowania zabiegów fizjoterapii wspomagających kinezę oraz zabiegów stymulujących regenerację włókien czuciowych. Na obecnym etapie dysfunkcji ruchu powódka może realizować dalszą rehabilitację w ramach świadczeń z NFZ

Nie ma uszczerbku na zdrowiu w zakresie rehabilitacji.. (dowód: opinia biegłej neurolog i rehabilitacji medycznej B. S. – k. 512-513 odwrót, opinia uzupełniająca – k. 664-665 akt)

Na skutek wypadku u powódki wystąpiły z punktu widzenia psychiatry nasilone objawy depresyjne i lękowe. Długotrwały uszczerbek na zdrowiu w zakresie psychiatrii wynosi 10%.

Schorzenie powstało jako opóźniona reakcja na stresujące wydarzenie o charakterze wyjątkowo zagrażającym-początkowo było to poczucie odrętwienia emocjonalnego, anergii i anhedonii, następnie dołączyły się wyraźne objawy lękowe, które skłoniły ją do podjęcia leczenia psychiatrycznego od listopada 2013r. Powódka ma wyraźnie obniżony nastrój i napęd, brak zadowolenia, zaburzenia snu, spadek łaknienia, poczucie braku perspektyw, lęk o życie, lek nad przyszłością, lęk z towarzyszącymi objawami wegetatywnymi, poczucie osłabienia pamięci świeżej, zapamiętywania. Objawy te skutkują znacznym ograniczeniem funkcjonowania, trudnościami w radzeniu sobie z obowiązkami dnia codziennego, trudnościami przystosowawczymi do zaistniałej, nowej sytuacji. Jakość życia powódki uległa znaczącemu obniżeniu. Ograniczeniu uległo funkcjonowanie rodzinne i zawodowe tj. wystąpiły trudności w radzeniu sobie z obowiązkami dnia codziennego.

Powódka wymaga nadal leczenia farmakologicznego i terapii psychologicznej. Ogólne dalsze rokowanie niepewne. Cierpienie psychiczne powódki jest znaczne i pozostaje w związku z wypadkiem.

(dowód: opinia łączna psychologiczno-psychiatryczna – k. 499-503 akt)

Na skutek wypadku powódka z punktu widzenia chirurgii plastycznej doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości łącznej 35 % na skutek trwałego i nieodwracalnego oszpecenia wyglądu spowodowanego:

- bliznami i zniekształceniami pourazowymi kończyny górnej lewej (przedramienia), co daje 30% trwałego uszczerbku na zdrowiu;

- uszkodzeniami czynnościowymi skóry uda (blizny pooperacyjne prawego uda, po pobraniu wolnych przeszczepów skóry, które są skutkiem leczenia rany skalpacyjnej przedramienia), co daje 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu;

Cierpienia fizyczne powódki biorąc pod uwagę szczególnie rozlegle urazy i ich ogromna bolesność, długotrwałość i wielokrotność leczenia operacyjnego, także związane z bolesnością śród- i pooperacyjną były przez okres 7 miesięcy znacznego stopnia.

Leczenie powódki trwało 7 miesięcy Uzasadniony średni koszt leczenia powódki w tym czasie wyniósł 1264zł., czyli miesięcznie 180zł. i kształtował się następująco:

-maść do pielęgnacji blizn – 60zł. ( 2 opakowania miesięcznie x 30zł. = 60zł. x 4 miesiące używania maści = 240zł. miesięcznie)

-balsam nawilżający – 32zł. miesięcznie x 7 miesięcy =224zł.

-środki opatrunkowe i odkażające – 800zł.

Powódka dożywotnio ze względów leczniczych musi smarować blizny balsamem nawilżającym i zamiennie maściami witaminowymi . Jest to prewencja powstawania w tych bliznach owrzodzeń troficznych.

Blizny powódki nie wymagają zabiegów wykonywanych laserem frakcyjnym. Zabieg ten w przypadku blizn i zniekształceń pourazowych jest całkowicie bezskuteczny.

Blizny pourazowe i deformacja pourazowa (ubytkowa) przedramienia lewego oraz blizny pooperacyjne uda prawego są zamianami trwałymi, nieodwracalnymi. Nie istnieją żadne możliwości ich likwidacji ani minimalizacji.

(dowód: opinia chirurga plastyka – k. 642-646 akt, opinia biegłej dermatolog – k. 725-725 odwrót)

Na wizyty lekarskie i rehabilitację powódkę woził samochodem marki M. (...) o pojemności 2000cm 3 konkubent albo syn. Samochód ten spala średnio 10,5 litra benzyny na 100km. Średni koszt benzyny 4,30zł. za 1 litr. Powódka przejechała łącznie 1727,20km.

Powódka w związku z wypadkiem poniosła koszty dojazdu samochodem osobowym w postaci zakupu benzyny w łącznej wysokości 780 złotych (1727,20 km x 10,5 l) : 100 = 181,35 litrów x 4,3zł.):

- na wizyty związane z zabiegami fizjoterapeutycznymi w Ł. – odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a gabinetem wynosi w dwie strony 104km x 2 wizyty – 208 km

- na wizyty do (...) w Ł. ( 6 wizyt); odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a Poradnią w Ł. wynosi w obydwie strony 104km x 6 wizyt = 624 km

- na rehabilitację w T.. (183 wizyty); odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a miejscem rehabilitacji wynosi w obydwie strony 4,8 km x 183 wizyty = 878,4 km

- na wizyty u lekarza psychiatry w T.. ( 6 wizyt); odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a Poradnią w Ł. wynosi w obydwie strony 2,8 km x 6 wizyt = 16,80 km;

(dowód: zeznania I. S. (1) k.100 verte-101 oraz protokół rozprawy z dnia 19 maja 2016 roku 1 godzina 30 minuta 41 sekunda-2 godzina 8 minuta 8 sekunda, zestawienie kosztów dojazdu – k. 740-742 i 747 akt )

Powódka w związku z wypadkiem wymagała przyjmowania leków przeciwbólowych, środków opatrunkowych oraz dodatkowej rehabilitacji (poza rehabilitacją z NFZ).

Do zakończenia leczenia ortopedycznego tj. do maja 2013r. koszt leczenia powódki związany z wykupem leków przeciwbólowych 300zł.

(dowód: opinia biegłego ortopedy – 590-592 akt, opinia uzupełniająca – k. 751 akt)

Powódka poniosła po wypadku z dnia 19 marca 2012 roku koszty zabiegów fizjoterapeutycznych w łącznej wysokości 10.310 złotych;:

( dowód:rachunek z 30.06. 2012r. r. na 400zł. - k. 19 i 702

rachunek z 4.07.2012r, - 100zł. k. 20 i 701

rachunek z 11.07.2012r. na 50zł. k.20 i 701

rachunek z 31.07.2012r. - 500zł. k. 19 i 702

rachunek z 31.08. 2012r. na 1200zł. k. 18 i 698

rachunek z 30.09.2012r. 1200zł. k. 17 i 698

rachunek z 31.10. 2012r. na 1000zł. k. 17 i 699

rachunek z28.02.2013r. - 400zł. k. 16 i 699

rachunek z 29.03. 2013r. na 190zł. k. 16 i 700

rachunek z 25.04.2013r. na 180zł. k. 15 i 700

rachunek z 21.05.2013r. – 190zł. k. 705

rachunek z 06.2013r. – 430zł. k. 705

rachunek z 27.09,2013r. -250zł. k. 704

rachunek z 24.10,2013r. – 230zł. k.704

rachunek z 11.11.2013r. – 200zł. k. 703

rachunek z 30.01.2014r. – 260zł. k. 703

faktura z 26.03. 2014r. – 280zł. k. 693

faktura 28.04.2014r. – 300zł. k. 693

faktura z 19.05.2014r. – 300zł. k. 697

faktura z 30.06. 2014r. – 360zł. k. 697

faktura z 23.07.2014r. – 410zł. k. 696

faktura z 28.08.2014r. – 420zł. k. 696

faktura z 29.09.2014r. – 500zł. k.695

faktura z 19.02.2015r. – 440zł. k. 695

faktura z 13.08.2015r. -250zł. k, 694

faktura z 17.09.2015r. – 270zł. k. 682 odwrót)

W związku z wypadkiem powódka poniosła koszty:

- zakupu bandaży i opatrunków w łącznej wysokości 682,11 złotych

- wizyt u lekarza psychiatry w wysokości 360 złotych;

- zakupu leków od lekarza psychiatry- 87,22zł.

(dowód: rachunki – k. 21-24, faktury- k. 25-28, faktura z 20. 11.2015zł. -33,14zł.- , k 683, faktura z 13.11.2013zł. na 21,75zł. - k 684, faktura z 2.09. 2015r. na 32,33zł. k. 684, zaświadczenie lekarskie- k. 674)

Pozwany zawarł w dniu 1 marca 2012 roku umowę ubezpieczenia z (...) S.A. S.A. z siedzibą w W. i opłacał pracownikom, w tym I. S. (1), składki na ubezpieczenie na wypadek całkowitego inwalidztwa lub uszczerbku na zdrowiu na skutek nieszczęśliwego wypadku.

Powódka po wypadku otrzymała z tego ubezpieczenia od (...) S.A. kwotę 14.400 złotych. W skład tej kwoty wchodziło świadczenie z tytułu pobytu powódki w szpitalu w wysokości 3900 złotych oraz kwota 10. 500 złotych tytułem 15% uszczerbku na zdrowiu.

Nadto pracodawca zapewnił i opłacał pracownikom pakiet medyczny indywidualny i rodzinny, z którego powódka mogła korzystać również w okresie niezdolności do pracy.

(dowód: pismo (...) S.A. z dnia 4 marca 2014 roku k.388, pismo (...) S.A. z dnia 5 października 2012 roku 389, potwierdzenie przelewu k. 390, umowa ubezpieczenia - k. 391-399, zeznania świadka B. Z. protokół rozprawy z dnia 5 listopada 2013 roku 1 godzina 2 minuta 4 sekunda-1 godzina 20 minuta 29 zeznania świadka B. W. kierownik produkcji- k. 357)

I. S. (1) otrzymała z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych zapomogę bezzwrotną w wysokości 5000 złotych z przeznaczeniem na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji związanych z wypadkiem z dnia 19 marca 2012 roku.

(dowód: wniosek o przyznanie świadczenia z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych z dnia 30 kwietnia 2012 roku k.246 zeznania I. S. (1) k.100 verte-101, zeznania B. Z. protokół rozprawy z dnia 5 listopada 2013 roku 1 godzina 2 minuta 4 sekunda-1 godzina 20 minuta 29 sekunda, zeznania I. S. (1) k.100 verte-101 oraz protokół rozprawy z dnia 19 maja 2016 roku 1 godzina 30 minuta 41 sekunda-2 godzina 8minuta 8 sekunda )

Pracodawca zaproponował I. S. (1) przestąpienie na okres od 1 października 2013 roku do 31 grudnia 2013 roku do programu dotyczącego wsparcia i rozwoju kariery zawodowej. Polegał on na 5 spotkaniach konsultacyjnych, na których pomagano powódce w pisaniu CV oraz przygotowywano ją do rozmowy o pracę. Powódka przystąpiła do tego programu, ale go przerwała. Koszt tego program wyniósł 4950 złotych.

(dowód: raport z przebiegu k.322, umowa zlecenie z dnia 1 października 2013 roku k.280-282, zeznania B. Z. protokół rozprawy z dnia 5 listopada 2013 roku 1 godzina 2 minuta 4 sekunda-1 godzina 20 minuta 29 sekunda , zeznania I. S. (1) k.100 verte-101 oraz protokół rozprawy z dnia 19 maja 2016 roku 1 godzina 30 minuta 41 sekunda-2 godzina 8minuta 8 sekunda )

I. S. (1) prowadzi wspólne gospodarstwo domowe wraz z 20- letnią córką , która w tym roku przystępuje do egzaminu dojrzałości, 23- letnim synem oraz konkubentem. Przed wypadkiem I. S. (1) była osobą w pełni zdrową, sprawną, samodzielną i aktywną zawodowo. Lubiła jeździć na rowerze, cieszyła się życiem i rodziną. Po wypadku straciła pracę, zdrowie, sprawność i pewność siebie. Od września 2015r. jest osobą bezrobotna, nie ma żadnych dochód. Pozostaje na utrzymaniu syna i konkubenta, którzy pracują zawodowo. Ma trudności z wykonywaniem codziennych prac, które wymagają użycia obu rak, ponieważ ma ograniczony zakres ruchu. Lewą rękę może podnieść tylko na wysokość twarzy. Nie jest w stanie jeździć rowerem, bo nie ma siły utrzymać kierownicy. Powódka bardzo wstydzi się swoich blizn, ma duże kompleksy z powodu swojego wyglądu, którego nie może zaakceptować. Do chwili obecnej odczuwa bóle lewej ręki, które utrzymują się stale na poziomie umiarkowanym oraz nasilają się przy zmianie pogody. Zażywa leki przeciwbólowe i nasenne na noc.

(dowód: zeznania I. S. (1) k.100 verte-101 oraz protokół rozprawy z dnia 19 maja 2016 roku 1 godzina 30 minuta 41 sekunda-2 godzina 8minuta 8 sekunda )

Sąd Okręgowy dokonał oceny dowodów i zważył co następuje:

W przedmiotowej sprawie powódka dochodziła od pozwanego roszczeń uzupełniających z tytułu wypadku przy pracy, któremu uległa w dniu 19 marca 2012 roku na podstawie art. 435 k.c. Pozwany nie kwestionował, iż zdarzenie w wyniku, którego powódka doznała uszczerbku na zdrowiu było wypadkiem przy pracy.

W przypadku odpowiedzialności z art. 435 k.c zwanej zasadą ryzyka, prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Pozwany jest przedsiębiorstwem wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody w rozumieniu art. 435 k.c.. W zakładzie pracy w T.., gdzie była zatrudniona powódka pozwany produkuje ciastka, do produkcji których służą maszyny wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody (energii elektrycznej).

Prowadzący przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody może uwolnić się od odpowiedzialności z art. 435 k.c. jedynie w trzech przypadkach:

- gdy szkoda jest następstwem siły wyższej,

- gdy szkoda nastąpi wyłącznie z winy poszkodowanego

- gdy szkoda nastąpi wyłącznie z winy osoby trzeciej, za której czyny prowadzący przedsiębiorstwo (zakład) nie ponosi odpowiedzialności.

Wystąpienie którejkolwiek z w/w przyczyn egzoneracyjnych musi udowodnić pozwany. W niniejszej sprawie bezspornym jest, że szkoda nie nastąpiła na skutek siły wyższej lub wyłącznie z winy osoby trzeciej, za której czyny prowadzący przedsiębiorstwo (zakład) nie ponosi odpowiedzialności.

Pozwany próbował uwolnić się od odpowiedzialności, podnosząc że do szkody doszło z wyłącznej winy powódki, polegającej na tym, że zignorowała przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy czyszcząc maszynę przy włączonym zasilaniu i przy otwartej osłonie poziomej.

Użyty w art. 435§1 k.c. zwrot „wyłącznie z winy” odnosi się do przyczyny, a nie do winy, jak chce strona pozwana, gdyż konstrukcja w/w przepisu została oparta na przeciwstawieniu przyczyn, a nie winy. Dlatego ocena winy poszkodowanego jako okoliczności egzoneracyjnej musi być dokonywana w kategoriach adekwatnego związku przyczynowego ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 maja 1996r. III CKN 60/95). Wyłączność winy poszkodowanego zachodzi zatem jedynie wówczas, gdy jedyną przyczyną szkody było zachowanie poszkodowanego.

W przedmiotowej sprawie jak wynika z opinii biegłego ds. bhp było kilka przyczyn szkody i to nie tylko leżących po stronie powódki, ale także pozwanego.

Pierwszą przyczyną wypadku przy pracy leżącą po stronie pracodawcy jak wynika z opinii biegłego ds. bhp był niewłaściwy nadzór nad pracą powódki i przestrzegania przez nią norm BHP polegający przede wszystkim na nieegzekwowaniu przestrzegania przez nią przepisów i zasad bhp.

Z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, że pracownicy pozwanego (operatorzy linii (...)) czyścili maszynę przy zdjętych osłonach zarówno pionowych jak i poziomych oraz sprawdzali jej czystość wchodząc pod maszynę. Powyższy sposób czyszczenia wynika nie tylko z zeznań powódki ale także B. G.. Takie czyszczenie maszyny nie było zgodne z zaleceniami producenta zawartymi w instrukcji, co potwierdzają zeznania R. W. (1), który przeprowadzał szkolenie powódki w zakresie obsługi maszyny i jej czyszczenia. Czyszczenie maszyny nie wymagało zdjęcia osłony poziomej, a jedynie pionowej. Czystość wałków pracownicy powinni sprawdzać przez otwory w osłonie pionowej. Tymczasem jak wynika z zeznań powódki, drugiego operatora B. G. oraz ich bezpośredniej przełożonej R. S., operatorzy przy czyszczeniu maszyny zdejmowali nie tylko osłony pionowe, jak wymagała tego instrukcja, ale także niezgodnie z instrukcją osłony poziome, a nadto sprawdzali czystość maszyny wchodząc bezpośrednio pod nią, co także było sprzeczne z zasadami jej czyszczenia wskazanymi przez producenta. Bezpośrednia przełożona powódki R. S. wiedziała o takim zachowaniu pracowników przy czyszczeniu, ale nie zwracała im na nie uwagi, wręcz przeciwnie tolerowała je. Można zatem powiedzieć, że było ciche przyzwolenie ze strony przełożonych powódki na takie postępowanie operatorów przy czyszczeniu maszyny. Ułatwiało ono bowiem pracownikom - jak pośrednio wynika z zeznań R. S.- długi i żmudny proces czyszczenia maszyny. R. S. przyznała, że konstrukcja maszyny była taka, że utrudniała jej dokładne mycie. Dlatego nie reagowała na takie zachowania. Gdyby przełożeni powódki przestrzegali zaleceń mycia maszyny zgodnie z instrukcją, powinni zwracać uwagę pracownikom, iż zabronione jest wchodzenie pod maszynę. Tymczasem dla przełożonej powódki najistotniejsze było tylko to, aby czyszczenie maszyny odbywało się przy wyłączonej z zasilania maszynie, czego także nie dopilnowała. Brak prawidłowego nadzoru nad pracą powódki był zatem jedną z współprzyczyn przedmiotowego wypadku.

Drugą z współprzyczyn – jak podkreśla biegły ds. bhp – były niewłaściwe urządzenie zabezpieczające maszyny przed możliwością dostania się ręki operatora w strefę niebezpieczną krajalnicy obrotowej w linii technologicznej. Producent maszyny linii technologicznej (...)nie przewidział zastosowania maszyny niezgodnego z przeznaczeniem (czyszczenie i mycie przy włączonym zasilaniu), ani możliwego do przewidzenia niewłaściwego jej użycia tj. wykonywania przez operatora przy maszynie będącej w ruchy przy otwartej osłonie poziomej strefy niebezpiecznej krajalnicy obrotowej. W związku z powyższym zabezpieczenie maszyny było wadliwe, ponieważ pracownik mógł otworzyć osłonę poziomą, gdy maszyna była w ruchu, a to powinien producent wykluczyć. Okoliczności tej nie zmienia fakt zgodności zabezpieczeń maszyny z normami bezpieczeństwa producenta. Normy te bowiem okazały się niewystarczające, gdyż nie zapobiegły zdarzeniu. Możliwe było natomiast takie zabezpieczenie maszyny, które wykluczyłoby przedmiotowy wypadek. Zostało ono zamontowane po wypadku i polegało na zespoleniu osłony poziomej z pionową, tak że nie było możliwe otworzenie osłony poziomej bez otworzenia osłony pionowej, otworzenie z kolei której, powodowało automatyczne odcięcie maszyny od zasilania. Było to stosunkowo proste rozwiązanie (zespolenie osłon kawałkiem blachy) i nie wymagało ingerencji w konstrukcję maszyny, a co za tym idzie akceptacji producenta. Takie rozwiązanie nawet przy braku prawidłowego nadzoru zapobiegłoby przedmiotowemu zdarzeniu. Dopiero późniejsza zmiana zabezpieczeń maszyny dokonana w sierpniu 2013r. była dokonana w uzgodnieniu z producentem. Zmiana ta była związana z wprowadzeniem mechanicznego sposobu mycia maszyny, co wiązało się z usunięciem osłon poziomych i zamontowaniu wyłącznie osłon pionowych, z tym że ciągnących się od linii taśmy do podłoża, wykluczając całkowicie możliwość wejścia pracownika pod maszynę.

Pozwala to uznać, że pozwany nie zapewnił na stanowisku pracy powódki bezpiecznych i higienicznych warunków pracy jak tego wymaga art. 216 k.p. w zw. z art. 215 k.p. Wprawdzie maszyna, na której pracowała powódka gwarantowała bezpieczeństwo i higienę pracy w chwili jej projektowania i wykonania. Nie mniej obowiązki pracodawcy w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy nie ograniczają się do chwili nabycia lub instalacji maszyny w zakładzie pracy i nie polegają na stawianiu określonych wymagań jedynie projektantom i konstruktorom maszyn. Jeżeli okaże się, że maszyna nie spełnia warunków określonych w art. 215 k.p. ( maszyna nie zabezpiecza pracownika przed urazami), pracodawca musi je sam doposażyć w odpowiednie zabezpieczenia. Dotyczy to także maszyn już funkcjonujących u pracodawcy, jeżeli wraz z upływem czasu ujawniły się w ich działaniu jakiekolwiek zagrożenia dla zdrowia lub życia pracowników. Pracodawca mający świadomość braku korelacji osłony poziomej maszyny z pionową, a nadto tolerujący czyszczenie maszyny przez pracowników wchodzących pod maszynę, winien zabezpieczyć maszynę przed jej pracą przy otwartej osłonie poziomej. Możliwość pracy maszyny przy otworzonej osłonie poziomej stwarzała bowiem bardzo duże niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia pracowników.

Ustalenie w/w przyczyn wypadku, za które odpowiada pozwany i które były niezależne od zachowania powódki, wyklucza możliwość przyjęcia, że szkoda nastąpiła wyłącznie z winy poszkodowanej powódki.

Nie mniej wina powódki w powstaniu szkody ma znaczenie przy ustalaniu stopnia przyczynienia się do powstania szkody w rozumieniu art. 362 k.c. jeżeli bowiem poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności , a zwłaszcza stopnia winy obu stron.

Strona pozwana zarzuciła, że powódka w sposób znaczny przyczyniła się do powstania szkody, gdyż czyściła maszynę nie odłączając jej uprzednio od zasilania, a zatem niezgodnie z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy.

Pozwany nie udowodnił, jednak aby powódka czyściła maszynę podczas jej ruchu. Powódka na skutek urazów doznanych w wypadku nie pamięta zdarzenia. Nie było też bezpośredniego świadka zdarzenia. Operator B. G. wykonywała czynności czyszczenia maszyny na innym odcinku linii i nie widziała zdarzenia. Powódkę zobaczyła bezpośrednio po wciągnięciu jej lewej ręki w maszynę. Powódka była wówczas pod maszyną. B. G. natychmiast odłączyła maszynę z zasilania. Zeznania B. G. dowodzą, że powódka weszła pod maszynę po jej włączeniu do zasilania. Na nagraniu z monitoringu nie widać, co powódka robiła pod maszyną. Widać jedynie, że otworzona jest osłona pozioma. B. G. zeznała, że powódka mogła wejść pod maszynę, żeby sprawdzić czystość wałków i zamknąć osłonę poziomą. Bez względu na to z jakiej przyczyny powódka weszła pod pracującą maszynę, nie ulega wątpliwości, że swoim zachowaniem naruszyła podstawowe przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy. Była bowiem przeszkolona, że wchodzenie pod maszynę będącą pod zasilaniem jest przez pracodawcę zakazane. Brak jednak dowodów na to, aby powódka znajdując się pod maszyną włączoną do zasilania wykonywała czynności jej czyszczenia, jak imputuje pozwany w oparciu o protokół powypadkowy. Ustalenia komisji powypadkowej w tym względzie jako nie mające oparcia w faktach są całkowicie dowolne. Tym samym Sąd odmówił wiary twierdzeniom pozwanego o czyszczeniu przez powódkę maszyny podczas jej ruchu, jako że nie zostały poparte żadnymi miarodajnymi dowodami i jako takie są gołosłowne. Wyklucza to uznanie powódki za sprawcę zdarzenia. Nie można bowiem wykluczyć, co podkreśla biegły bhp w opinii, że do wciągnięcia ręki powódki w maszynę mogło dojść w sposób przypadkowy np. na skutek utraty równowagi pod maszyną. Nie sposób bowiem ustalić odruchów osoby upadającej na skutek utraty równowagi. Tym samym podczas takiego niekontrolowanego upadku powódka mogła podnieść do góry rękę, co spowodowało jej wciągniecie w maszynę. Powódce można zatem postawić wyłącznie zarzut wejścia pod maszynę w czasie jej ruchu oraz nie zamknięcia osłony poziomej przed włączeniem maszyny do zasilania.

Także z wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 19 grudnia 2012r. w sprawie IV U 269/12 z odwołania I. S. (1) przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.. o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy, mocą którego Sąd zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał I. S. (1) prawo do odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, wynika że nie wykazano aby powódka czyściła maszynę podczas jej ruchu. Należy podkreślić, że przedmiotowa sprawa toczyła się z udziałem pracodawcy powódki jako zainteresowanego. Ma rację strona pozwana, że pracodawca nie ma statusu osoby zainteresowanej w takim postępowaniu, gdyż wynik tego postępowania nie dotyczy jego praw i obowiązków. To wszak nie pracodawca jest zobowiązany do wypłaty jednorazowego odszkodowania, a organ rentowy. Nie mniej jeżeli już pozwany bierze udział w takim postępowaniu w charakterze zainteresowanego, to jest związany ustaleniami wyroku zapadłego w takiej sprawie na zasadzie art. 365 k.p.c. i co więcej wyrok ten w stosunku do niego ma powagę rzeczy osądzonej (art. 366 k.p.c.). Zainteresowanemu w tym postępowaniu służyły bowiem prawa strony, co oznacza że mógł kwestionować treść wyroku w drodze apelacji. Skoro pozwany tego nie zrobił, to teraz nie może utrzymywać, że do wypadku doszło wyłącznie z winy powódki, gdyż jest to sprzeczne z treścią prawomocnego wyroku w sprawie IV U 269/12.

Nie ulega jednak wątpliwości, że wchodząc pod pracującą maszynę powódka swoim zachowaniem świadomie zlekceważyła zasady bhp zakazujące wykonywania czynności w pobliżu strefy niebezpiecznej bez wyłączania zasilania maszyny, wynikające z „Instrukcji czyszczenia i mycia. S., wałki, (...) (krajalnica- przyp. biegłego) (...)”, czym przyczyniła się do wypadku i to - jak podkreśla biegły ds. bhp - w sposób znaczny. Gdyby powódka nie znalazła się pod będącą w ruchu maszyną, do wypadku by nie doszło.

Należy przypomnieć, że ustalenie przyczynienia jest warunkiem wstępnym, od którego w ogóle zależy możliwość rozważania zmniejszenia odszkodowania oraz zadośćuczynienia, i warunkiem koniecznym, lecz niewystarczającym, gdyż samo przyczynienie nie przesądza jeszcze o zmniejszeniu obowiązku naprawienia szkody, a ponadto - stopień przyczynienia nie jest bezpośrednim wyznacznikiem zakresu tego zmniejszenia. O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak - w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania w granicach wyznaczonych przez art. 362 k.c. Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest uprawnieniem sądu, a rozważenie wszystkich okoliczności w wyniku oceny konkretnej i zindywidualizowanej - jest jego powinnością. Do okoliczności, o których mowa w art. 362 k.c., zaliczają się - między innymi - wina lub nieprawidłowość zachowania poszkodowanego, porównanie stopnia winy obu stron, rozmiar doznanej krzywdy i ewentualne szczególne okoliczności danego przypadku, a więc zarówno czynniki subiektywne, jak i obiektywne. Samo przyczynienie ma charakter obiektywny, a elementy subiektywne mają znaczenie dopiero na etapie "miarkowania" odszkodowania. Natomiast porównanie stopnia winy stron, jak również sytuacja, w której tylko sprawcy można winę przypisać, mają niewątpliwie istotne znaczenie przy określaniu ewentualnego "odpowiedniego" zmniejszenia obowiązku odszkodowawczego (por. wyrok SN z 19 listpoapda 2009 r., IV CSK 241/09, LEX nr 677896, wyrok SN z 8 lipca 2009 r., I PK 37/09, LEX nr 523542, wyrok SA w Lublinie z 9 kwietnia 2013 r., I ACa 18/13, LEX nr 1313361, i inne).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd ocenił stopień przyczynienia się powódki do wypadku z tytułu umyślnego lekceważenia zasad bhp na 70%. Postępowanie wykazał bowiem, że powódka świadomie zignorowała podstawowe zasady bezpieczeństwa, wchodząc pod maszynę podczas jej ruchu, mimo że wiedziała ze szkolenia, że jest to zabronione. Tym samym Sąd uznał, że pozwany winien ponosić odpowiedzialność za przedmiotowy wypadek w 30%, co uzasadnia szczególne niebezpieczeństwo, jakie wiąże się z użyciem sił przyrody do poruszania pozwanego zakładu pracy.

W przedmiotowej sprawie powódka zażądała naprawienia szkody na osobie, której doznała na skutek wypadku przy pracy.

Szkoda na osobie obejmuje uszczerbki wynikające z uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, pozbawienia życia oraz naruszenia innych dóbr osobistych człowieka. Uszczerbki te mogą przybrać postać szkody majątkowej, jak i niemajątkowej (krzywdy). Zakres naprawienia szkody na osobie wyznaczają przepisy art. 444 i 445&1 k.c.

Stosownie do treści art. 445§1 k.c. sąd może w wypadkach przewidzianych w art. 444k.c. przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę .Zadośćuczynienie stanowi formę rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej .Podstawą żądania z art.. 445§1k.c. jest doznana krzywda niemajątkowa w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi pokrzywdzonego , wynikająca z naruszenia dóbr osobistych wskazanych w tym przepisie ( wyrok SN z dnia 4 lipca 1969 r ; I PR 178/69, OSN 1970, Nr4, poz.71).

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c., zadośćuczynienie winno być "odpowiednie". Z istoty tego unormowania i natury krzywdy, suma przyznana tytułem zadośćuczynienia musi siłą rzeczy być przybliżonym ekwiwalentem doznanych cierpień psychicznych i fizycznych. Pojęcie krzywdy mieści wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno w sferze cierpień fizycznych jak i psychicznych. W konkretnych sytuacjach musi to prowadzić do uogólnień wyrażających zakres doznanego przez poszkodowanego uszczerbku niemajątkowego. Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę należy uwzględnić przede wszystkim nasilenie cierpień , długotrwałość choroby , rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na życiu osobistym i społecznym ( wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999 r IIKN 681/88 OSNP 2000 Nr.16 poz. 626 ) .

Wysokość doznanego przez powódkę trwałego oraz długotrwałego uszczerbku na zdrowiu Sąd ustalił w oparciu o opinię biegłego ortopedy, neurologa, psychiatry, chirurga plastyka i dermatologa, którzy posiłkowali się w tym zakresie rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku (Dz. U. Nr 234, poz. 1974) w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustaleniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania, celem wyliczenia stopnia uszczerbku na zdrowiu.

W przedmiotowej sprawie na skutek wypadku przy pracy powódka doznała uszczerbku na zdrowiu z tytułu:

- zmiażdżeniowego złamania obu kości przedramienia lewego, co skutkuje z punktu widzenia ortopedy uszczerbkiem z pozycji 123a w wysokości 10%;

- oskalpowania przedramienia lewego ( uszkodzenia w zakresie tkanki mięśniowej, tkanek miękkich i skóry, skutkującego osłabieniem siły mięśniowej, deformacją tkanek miękkich i bliznami- co skutkuje z punktu widzenia ortopedy uszczerbkiem per analogiam z pozycji 127 w wysokości 10%.

-- rozległego zaburzenia czucia w obszarze blizn po przeszczepach, co jako powikłanie neurologiczne uszkodzeń w obrębie przedramienia, zwiększa długotrwały uszczerbek ortopedyczny o 7% (z pkt 127).

- nasilonych objawów depresyjnych i lękowych - długotrwały uszczerbek na zdrowiu w zakresie psychiatrii wynosi 10%.

- trwałego i nieodwracalnego oszpecenia wyglądu spowodowanego: bliznami i zniekształceniami pourazowymi kończyny górnej lewej (przedramienia), co daje 30% trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz uszkodzeniami czynnościowymi skóry uda (blizny pooperacyjne prawego uda, po pobraniu wolnych przeszczepów skóry, które są skutkiem leczenia rany skalpacyjnej przedramienia), co daje 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu (opinia biegłego chirurga plastyka i dermatologa).

Opinie biegłych lekarzy sądowych w zakresie doznanych obrażeń oraz stopnia uszczerbku na zdrowiu powódki nie były kwestionowane przez żadną ze stron procesu, a przede wszystkim przez pozwanego. Łączny trwały uszczerbek na zdrowiu powódki w związku z wypadkiem przy pracy wynosi zatem 72%.

Rozmiar cierpień fizycznych powódki ze względu na rozlegle urazy i ich ogromną bolesność, był bardzo duży przez okres 1,5 miesiąca po wypadku, gdy przebywała w szpitalu (do 26 kwietnia 2012r.). Silne dolegliwości bólowe wymagające stałego przyjmowania leków przeciwbólowych utrzymywały się także po opuszczeniu szpitala przez kolejny rok tj. do kwietnia 2013r. Po tej dacie do chwili obecnej dolegliwości bólowe mają charakter okresowy.

Po wypadku powódka miała nasilone objawy depresyjne (miała poczucie odrętwienia emocjonalnego, anergii i anhedonii,) następnie dołączyły się wyraźne objawy lękowe, które skłoniły ją do podjęcia leczenia psychiatrycznego od listopada 2013r. Schorzenie to powstało jako opóźniona reakcja na stresujące wydarzenie o charakterze wyjątkowo zagrażającym życiu. Powódka po wypadku nie odzyskała równowagi psychicznej, nadal ma wyraźnie obniżony nastrój i napęd, brak zadowolenia, zaburzenia snu, spadek łaknienia, poczucie braku perspektyw, lęk o życie, lek nad przyszłością, lęk z towarzyszącymi objawami wegetatywnymi, poczucie osłabienia pamięci świeżej, zapamiętywania. Objawy te skutkują znacznym ograniczeniem funkcjonowania, trudnościami w radzeniu sobie z obowiązkami dnia codziennego, trudnościami przystosowawczymi do zaistniałej, nowej sytuacji. Jakość życia powódki uległa znaczącemu obniżeniu. Ograniczeniu uległo funkcjonowanie rodzinne i zawodowe tj. wystąpiły trudności w radzeniu sobie z obowiązkami dnia codziennego.

Powódka wymaga nadal leczenia psychiatrycznego farmakologicznego i terapii psychologicznej. Ogólne dalsze rokowanie co do powrotu do stanu zdrowia psychicznego sprzed wypadku jest niepewne. Natomiast co do poprawy zakresu ruchomości i zmniejszenia dolegliwości bólowych biorąc pod uwagę czas jaki upłynął od wypadku oraz aktualny stan funkcji kończyny górnej lewej są złe.

U powódki nadal utrzymują się ograniczenia w ruchomości w stawie łokciowym, nadgarstku i palcach. Wprawdzie nie powodują one obecnie istotnego ograniczenia funkcji kończyny, są jednak wskazaniem do kontynuacji usprawnienia- głównie do wykonywania samodzielnych ćwiczeń wg ustalonych przez fizjoterapeutę schematów. Okresowo powódka wymaga także stosowania zabiegów fizjoterapii wspomagających kinezę oraz zabiegów stymulujących regenerację włókien czuciowych. Na obecnym etapie dysfunkcji ruchu powódka może realizować dalszą rehabilitację w ramach świadczeń z NFZ

Powódka dożywotnio ze względów leczniczych musi smarować blizny balsamem nawilżającym i maściami witaminowymi. Jest to prewencja powstawania w tych bliznach owrzodzeń troficznych.

Skutki urazu z dnia 19 marca 2012roku rzutują się na aktywność życiową powódki. Powódka przed wypadkiem była osobą zdrową i aktywną (dużo jeździła na rowerze, dbała o dom, rodzinę, realizowała się zawodowo), nie leczyła się. Obecnie nie może jeździć rowerem z uwagi na osłabienie mięśni, wykonywać prac wymagających oburęczności z uniesionymi rękami.

Powódka na skutek wypadku przy pracy przez okres trzech lat była osobą częściowo niezdolną do pracy. Obecnie jest osobą bezrobotną, nie może znaleźć pracy, jest na utrzymaniu konkubenta i syna. Straciła swoją niezależność co jest dodatkowym źródłem stresu. Tak samo jak rozległe blizny na ciele, które cały czas przypominają powódce o tym co się stało i nie pozwalają jej normalnie funkcjonować. Powódka cały czas z tego powodu cierpi, nie potrafi zaakceptować swojego oszpeconego ciała, zakrywa je nawet latem, wstydzi się swojego wyglądu. Blizny pourazowe i deformacja pourazowa (ubytkowa) przedramienia lewego oraz blizny pooperacyjne uda prawego są zamianami trwałymi, nieodwracalnymi. Nie istnieją żadne możliwości ich likwidacji ani minimalizacji. W szczególności stanu wyglądu blizn nie poprawią nawet zabiegi wykonywane laserem frakcyjnym. Zabieg ten w przypadku blizn i zniekształceń pourazowych zdaniem biegłego chirurga plastyka jest całkowicie bezskuteczny.

Ze względu na dolegliwości bólowe i niemożność posługiwania się kończyną górną lewą powódka od wypadku do grudnia 2012r. wymagała pomocy osób drugich w wykonywaniu takich czynności jak: ubieranie się, sporządzanie posiłków, kąpiel, zakupy, porządki domowe w wymiarze 3 godzin dziennie, a następnie w okresie od stycznia 2013r. do maja 2013 roku w wymiarze 1,5 godziny dziennie.

Biorąc pod uwagę rozmiar, charakter i stopień (72%) uszczerbku na zdrowiu oraz nasilenie cierpień powódki na skutek wypadku, jej wiek (obecnie 45 lat), ograniczenia związane z wypadkiem, Sąd uznał zasadność dochodzonej pozwem kwoty zadośćuczynienia 150.000zł. Jest ona umiarkowana, utrzymana w rozsądnych granicach i odpowiada aktualnym warunkom, zwłaszcza jeśli chodzi o zadośćuczynienia zasądzane w podobnych przypadkach. Kwota ta ulega jednak zmniejszeniu o stopień przyczynienia się powódki do powstania szkody wynoszący 70%, co daje 45.000zł. Od tak ustalonego zadośćuczynienia podlegają odliczeniu kwoty przekazane przez pozwanego powódce tytułem naprawienia szkody, a mianowicie 5000zł. wypłacone powódce na ten cel z funduszu socjalnego oraz 10.500zł. z dobrowolnego dodatkowego ubezpieczenia opłacanego na rzecz powódki przez pracodawcę (umowa ubezpieczenia z (...) S.A. z siedzibą w W. z dnia 1 marca 2012r. na wypadek całkowitego inwalidztwa lub uszczerbku na zdrowiu na skutek nieszczęśliwego wypadku, która to kwota została wypłacona przez ubezpieczyciela powódce na poczet zadośćuczynienia, a mianowicie z tytułu ustalonego przez ubezpieczyciela 15% uszczerbku na zdrowiu doznanego w wypadku. Pracodawca zawarł umowę ubezpieczenia na rzecz powódki celem zmniejszenia swojej odpowiedzialności na wypadek powstania szkód objętych zakresem tego ubezpieczenia. Dlatego to pracodawca, a nie powódka, opłacał na to ubezpieczenie składki. Z tego względu zasadnym jest zaliczenie na poczet dochodzonej pozwem kwoty zadośćuczynienia kwoty otrzymanej przez powódkę z takiego ubezpieczenia. Nie było to bowiem dobrowolne ubezpieczenie zawarte i opłacane przez powódkę, ale przez jej pracodawcę.

Sąd nie odliczył natomiast od dochodzonej przez powódkę kwoty wypłaconego jej z tytułu wyżej opisanego ubezpieczenia świadczenia z tytułu pobytu w szpitalu w wysokości 3900 złotych. Wypłacona powódce kwota 3900zł. nie miała na celu wyrównania krzywdy, ale miała inny cel, była odszkodowaniem za pobyt w szpitalu. Powódka w niniejszym pozwie nie dochodziła odszkodowania z tytułu pobytu w szpitalu, zapewne z uwagi na wyrównanie w tym zakresie przez nią doznanej szkody przez pracodawcę. Niewątpliwie bowiem koszty pobytu w szpitalu ( związane z koniecznością zapewnienia dodatkowej opieki choremu i odwiedzinami rodziny, które mają duże znaczenie terapeutyczne w procesie leczenia) wchodzą w zakres szkody podlegającej naprawieniu na podstawie art. 444 k.c. Odszkodowanie, którego żąda powódka w niniejszej sprawie nie obejmuje swym zakresem tych kosztów. Brak zatem podstaw do zaliczenia wypłaconej kwoty 3900zł.na poczet dochodzonych pozwem roszczeń.

Nie podlega odliczeniu od przyznanego powódce zadośćuczynieniatakże poniesiony przez pracodawcę koszt programu dotyczącego wsparcia i rozwoju kariery zawodowej powódki w kwocie 4950 złotych. W ramach tego programu powódka miała spotkania z konsultantem, w ramach których pomagano jej w pisaniu CV oraz przygotowywano ją do rozmowy kwalifikacyjnej o pracę. Powódka wprawdzie przystąpiła do tego programu, ale przerwała go źle oceniając jego skuteczność. Uruchomienie tego programu przez pracodawcę było jedną z form pomocy powódce, ale nie miało wpływu na zmniejszenie rozmiaru szkody przez nią doznanej (umiejętność napisania CV oraz zaprezentowania swojej osoby w rozmowie kwalifikacyjnej nie jest wystarczająca do uzyskania pracy). Pozwany po wypadku zwolnił powódkę z pracy, nie oferując innego zatrudnienia, mimo że była ona jego wieloletnią i dobra pracownicą. Powódka jest nadal osobą bezrobotną. Powódka nie miała także wpływu na koszt tego programu.

Po odliczeniu wypłaconych przez pozwanego powódce kwot na poczet naprawienia szkody z tytułu wypadku przy pracy w łącznej wysokości 15.500zł., należne powódce zadośćuczynienie wynosi 29.500zł.

Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia miał także na względzie fakt otrzymania przez powódkę z tytułu przedmiotowego wypadku z ZUS jednorazowego odszkodowania w wysokości 13.600zł. Z tym, że ta kwota w przeciwieństwie do wypłaconych przez pozwanego, nie podlega odliczeniu w nominalnej wysokości, ale według uznania Sądu.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd uznał że odpowiednią dla powódki sumą zadośćuczynienia za doznaną krzywdę tytułem uzupełnienia roszczeń wypadkowych jest kwota 20.000zł.

Zasadnym było także w całości roszczenie powódki o zasądzenie odszkodowania na podstawie art. 444§1 k.c.

Z opinii biegłych lekarzy wynika, że po wypadku powódka wymagała przyjmowania w sposób stały leków przeciwbólowych (w okresie od dnia 19 marca 2012r. do maja 2013r.) , środków opatrunkowych oraz dodatkowej rehabilitacji, poza rehabilitacją dostępną w ramach NFZ..

Do zakończenia leczenia ortopedycznego tj. do maja 2013r. koszt leczenia powódki związany z wykupem leków przeciwbólowych wyniósł – zgodnie z opinią biegłego ortopedy - średnio 300zł. Opinia biegłego w tym zakresie nie była kwestionowana przez pozwanego. Zresztą koszt zakupu leków za okres od marca 2012r. do maja 2013r. określony na 300zł. jest minimalny. Podlega zatem uwzględnieniu, mimo nie posiadania rachunków. Powódka wykazała bowiem zarówno fakt konieczności stałego przyjmowania leków, jak i ich wysokość nie jest wygórowana.

Z kolei z opinii biegłego chirurga plastyka i dermatologa wynika, że w związku z leczeniem blizn powódka musiała przez okres 7 miesięcy kupować balsam nawilżający (32zł. miesięcznie x 7 miesięcy =224zł) oraz przez okres 4 miesięcy maść dermatologiczną( 2 opakowania miesięcznie x 30zł. = 60zł. x 4 miesiące używania maści = 240zł. miesięcznie), co łącznie dało koszt 464zł. Ponadto od wypadku powódka cały czas wymaga stosowania na blizny w celach leczniczych zarówno balsamu nawilżającego jak i zamiennie maści dermatologicznych, których łączny średniomiesięczny koszt wynosi 30zł. Przez okres przeszło czterech lat od wypadku powódka poniosła zatem już z tego tytułu kwotę co najmniej 1440zł.

Powódka wykazała załączonymi do akt sprawy rachunkami i fakturami fakt poniesienia kosztów:

- zakupu bandaży i opatrunków w łącznej wysokości 682,11 złotych

- wizyt u lekarza psychiatry w wysokości 360 złotych;

- zakupu leków od lekarza psychiatry- 87,22zł.

- zabiegów fizjoterapeutycznych w łącznej wysokości 10.310 złotych;

Nie ulega także wątpliwości fakt poniesienia przez powódkę kosztów dojazdu na leczenie i rehabilitację. Powódka zeznała, że na wizyty lekarskie i rehabilitację była dowożona samochodem osobowym marki M. (...) o pojemności 2000cm 3 przez konkubenta albo syna. Samochód ten spala średnio 10,5 litra benzyny na 100km. Średni koszt benzyny w spornym okresie wg wskazań strony powodowej, nie kwestionowanej przez pozwanego wynosił 4,30zł. za 1 litr.

Z załączonych rachunków wynika, że powódka od czerwca 2012r. do września 2015r. czyli przez 40 miesięcy korzystała w sposób intensywny z zabiegów fizjoterapeutycznych. W każdym miesiącu jak zeznała powódka miała średnio od 2 do 3 zabiegów w każdym miesiącu, czyli łącznie około 120 zabiegów. Do tego powódka korzystała w tym samym okresie – jak wynika opinii biegłej rehabilitant – z zabiegów fizjoterapeutycznych w ramach NFZ. Wskazana zatem przez pełnomocnika powódki łączna ilość 187 wizyt rehabilitacyjnych ( prywatnych i w ramach NFZ) nie jest wygórowana, lecz przeciwnie adekwatna do intensywności zaleconej powódce rehabilitacji. Ilość wizyt u psychiatry w T.. (6) wynika z kolei z zaświadczenia lekarskiego. A konieczność wizyt w (...) w Ł. z karty wypisowej z leczenia szpitalnego. Nie budzi zastrzeżeń konieczność odbycia przez powódkę 6 wizyt w tej poradni, zgodnie ze wskazaniem jej pełnomocnika.

Pozwany nie kwestionował wskazanych przez stronę powodową odległości pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a miejscem wizyty lekarskiej czy rehabilitacyjnej. Ilość wizyt i przejechanych przez powódkę w związku z tym kilometrów w dwie strony wynika z pisma pełnomocnika powódki z dnia 4 lutego 2016r. ( k. 740-741). Z tym, że brak było podstaw do zaliczenia do odszkodowania kosztów podróży poniesionych przez powódkę do biegłych sądowych opiniujących w niniejszej sprawie. Koszty te podlegają zwrotowi tylko na wniosek powódki i są zaliczane do kosztów procesu. Koszty te nie mają związku z wypadkiem przy pracy. Dlatego też Sąd pomniejszył o nie (436 km) sumę przejechanych przez powódkę kilometrów w związku z wizytami u biegłych sądowych wynikająca z pisma procesowego z dnia 4 lutego 2016r. (k. 740-741), co dało sumę przejechanych kilometrów (...),20. Wobec wykazania przez powódkę konieczności i ilości wizyt u lekarzy brak podstaw do negowania przez stronę pozwaną konieczności poniesienia przez nią kosztów dojazdu. To, że powódka była wożona przez rodzinę prywatnym samochodem nie oznacza, że nie poniosła kosztu zakupu benzyny. Powódka nie musiała dojeżdżać na leczenie najtańszym środkiem komunikacji jak chce pozwany. Brak natomiast było do rozliczenia kosztów dojazdu powódki według kosztów podróży służbowej, tak jak to zrobił pełnomocnik powódki w piśmie z dnia 4 lutego 2016r. Dlatego Sąd rozliczył te koszty według rzeczywistych kosztów zakupu paliwa.

Reasumując powódka wykazała, że w związku z wypadkiem poniosła koszty dojazdu samochodem osobowym w postaci zakupu benzyny w łącznej wysokości 780 złotych ( (...),20 km x 10,5 l) : 100 = 181,35 litrów x 4,3zł.):

- na wizyty związane z zabiegami fizjoterapeutycznymi w Ł. – odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a gabinetem wynosi w dwie strony 104km x 2 wizyty – 208 km

- na wizyty do (...) w Ł. ( 6 wizyt); odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a Poradnią w Ł. wynosi w obydwie strony 104km x 6 wizyt = 624 km

- na rehabilitację w T.. (183 wizyty); odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a miejscem rehabilitacji wynosi w obydwie strony 4,8 km x 183 wizyty = 878,4 km

- na wizyty u lekarza psychiatry w T.. ( 6 wizyt); odległość pomiędzy miejscem zamieszkania powódki a Poradnią w Ł. wynosi w obydwie strony 2,8 km x 6 wizyt = 16,80 km;

Strona powodowa wykazała, że powódka poniosła tytułem leczenia i rehabilitacji koszty w żądanej pozwem wysokości 13.158,74zł. Z uwagi na przyczynienie powódki do wypadku kwota ta ulega jednak zmniejszeniu o 70%, co daje kwotę odszkodowania w wysokości 3950zł.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 481 k.c. zasądził ustawowe odsetki od zadośćuczynienia i odszkodowania zgodnie z żądaniem pozwu od dnia doręczenia odpisu pozwu tj. od dnia 1 sierpnia 2013r. Doręczenie pozwu zastępuje wezwanie do zapłaty. Z chwilą zatem jego doręczenia roszczenie stało się wymagalne (art. 455 k.c.).

W pozostałym zakresie, z uwagi na uwzględnienie zarzutu przyczynia, Sąd oddalił powództwo o zadośćuczynienie i odszkodowanie jako wygórowane.

Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. nie obciążył powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa na rzecz Skarbu Państwa oraz kosztami na rzecz pozwanego mając na względzie charakter sprawy, okoliczność, że powódka jest osobą bezrobotną oraz stan jej zdrowia.

Sąd na podstawie art. 100 k.p.c. obciążył pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi od uwzględnionej części powództwa w łącznej wysokośvi 3889zł. Na kwotę tą składa się 30% poniesionych przez Skarb Państwa wydatków na opinie biegłych tj. 1607zł. (koszty biegłych wyniosły 5354,13 zł. x 30% ), wydatków na koszty świadków 51zł. ( koszty świadków 170,02zł. x 30%) pomniejszone o kwotę wpłaconej przez pozwanego zaliczki w wysokości 600zł., co daje kwotę 1058zł. (1607 + 51 = 1658zł. – 600zł. ) oraz 30% nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu tj. 2831zł.( cała opłata od pozwu wyniosła 9434zł. x 30% )