Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 259/14

UZASADNIENIE

Oskarżonym J. S., P. R. (1) oraz M. R. (1) zarzucono, że:

I.  w dniu 11.04.2014r. w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu, usiłowali doprowadzić Bank (...) S.A. I Oddział w G., do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 1.000.000 złotych, w ten sposób że w celu uzyskania kredytu obrotowego w rachunku bieżącym dla firmy (...) Sp. komandytowa, przedłożyli, dostarczone przez J. S., podrobione zaświadczenie z dnia 02.04.2014r. o obrotach na rachunku firmy prowadzonym przez (...) S.A., co miało znaczenie dla decyzji o przyznaniu kredytu, wprowadzając w ten sposób w błąd pracowników Banku (...) S.A. co do sytuacji finansowej spółki i zamiaru spłaty kredytu, jednakże zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na zatrzymanie przez funkcjonariuszy Policji, czym działali na szkodę Banku (...) S.A.,

to jest o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

a nadto J. S., że:

II.  w okresie od 02.04.2012r. do 11.04.2012r. w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, doprowadziła (...) Bank S.A. w G., do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 180.699,57 złotych w ten sposób, że w celu uzyskania kredytu, dostarczyła w/w podrobione dokumenty PIT-36 oraz PIT B za rok 2011 na nazwisko (...) oraz zestawienia sum z prowadzonej księgi za lata 2011, styczeń i luty 2012, podatkowej księgi przychodów i rozchodów za styczeń, luty 2012 firmy (...) i oświadczenie biura (...) księgowe E. B.”, dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, wprowadzając w ten sposób w błąd pracowników banku, co do możliwości finansowych i zamiaru spłaty kredytu, czym działała na szkodę (...) Bank S.A. (obecnie (...) Bank (...) S.A.),

to jest o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

III.  w nieustalonym okresie w 2012r., do dnia 20.04.2012r. w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, doprowadziła Bank (...) S.A. w G., do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 50.000 złotych w ten sposób, że w celu uzyskania kredytu obrotowego, dostarczyła w/w podrobione dokumenty PIT-36 oraz PIT B za rok 2011, PIT-36 oraz PIT B za rok 2010 na nazwisko (...) oraz zestawienia sum z prowadzonej księgi i analitycznego sprawozdania finansowego za lata 2010, 2011, 2012 (styczeń, luty) firmy (...) i zaświadczenia z Banku (...) S.A. z dnia 17.04.2012r., dotyczace okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, wprowadzając w ten sposób w błąd pracowników banku, co do możliwości finansowych i zamiaru spłaty kredytu, czym działała na szkodę Banku (...) S.A.,

to jest o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

IV.  w nieustalonym okresie w 2012r., do dnia 24.04.2012r. w G., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, doprowadziła Bank (...) S.A. w G., do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 58.805,61 złotych w ten sposób, że w celu uzyskania kredytu, dostarczyła w/w podrobione dokumenty PIT-36 oraz PIT B za rok 2011, PIT-36 oraz PIT B za rok 2010 na nazwisko (...) oraz zestawienia sum z prowadzonej księgi i analitycznego sprawozdania finansowego za lata 2010, 2011, 2012 (styczeń, luty) firmy (...), dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, wprowadzając w ten sposób w błąd pracowników banku, co do możliwości finansowych i zamiaru spłaty kredytu, czym działała na szkodę Banku (...) S.A.,

to jest o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

V.  w okresie od 03.03.2013r. do dnia 12.03.2013r. w S., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z inna ustaloną osobą, doprowadziła (...) Bank (...) S.A. I Oddział w S., do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 120.000 złotych w ten sposób, że w celu uzyskania kredytu z limitem kredytowym, dostarczyła w/w podrobione dokumenty PIT-36 oraz PIT B za rok 2012, PIT-36 oraz PIT B za rok 2011, PIT-36 oraz PIT B za rok 2010 na nazwisko (...) oraz zestawienia sum z prowadzonej księgi i analitycznego sprawozdania finansowego za lata 2010, 2011, 2012 firmy (...), dotyczącego okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, wprowadzając w ten sposób w błąd pracowników banku, co do możliwości finansowych i zamiaru spłaty kredytu, czym działała na szkodę (...) Bank (...) S.A.,

to jest o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

VI.  w dniu 28.02.2013r. w S., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, usiłowała doprowadzić (...) Bank (...) S.A. I Oddział w S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 200.000 złotych w ten sposób, że w celu uzyskania kredytu obrotowego, dostarczyła w/w podrobione dokumenty w postaci deklaracji podatkowych PIT-36 oraz PIT-B za lata 2010-2011 oraz poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci analiz finansowych za lata 2010-2011, dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, wprowadzając w ten sposób w błąd pracowników banku, co do możliwości finansowych i zamiaru spłaty pożyczki, czym działała na szkodę (...) Bank (...) S.A.,

to jest o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

VII.  w lutym 2014r. w S., działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, w celu przedłużenia umowy kredytu obrotowego z dnia 28.02.2013r., w kwocie 200.000 zł, dostarczyła w/w podrobione dokumenty w postaci deklaracji podatkowych PIT-36 oraz PIT-B za rok 2012 oraz poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci analizy finansowej za rok 2013, dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego.

to jest o przestępstwo z art. 297 § 1 k.k.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie i ujawnionego na rozprawie materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Odnośnie zarzutów od II do V

I. P. prowadziła w R. działalność gospodarczą polegającą na handlu odzieżą.

Począwszy od 2012 roku miała problemy z uzyskaniem kredytów w bankach ze względu na zbyt niskie dochody wykazywane w zeznaniach podatkowych ( w deklaracjach PIT-28 wykazywała dochody: w 2010 roku na poziomie 32.080 zł, w 2011 roku na poziomie 41.650 zł oraz w 2012 roku na poziomie 53.460 zł). Z tego względu, dążąc do uzyskania kredytu koniecznego do finansowania bieżącej działalności gospodarczej, postanowiła nawiązać kontakt z J. S., świadczącą usługi z zakresu pośrednictwa kredytowego.

Skontaktowała się z J. S. telefonicznie, dzwoniąc na numer (...), który uzyskała wcześniej od nieznanej osoby w okolicach (...) Handlowego (...) w G..

( dowód : zeznania świadka I. P. – k. 839, 944, 2952v; deklaracje PIT-28 na dane I. P. – k. 833; informacje z Urzędu Skarbowego w T. wraz z deklaracją PIT-28 z 2012 roku I. P. – k. 1015-1018; informacje z Urzędu Skarbowego w T. wraz z deklaracją PIT-28 z 2010 i 2011 roku I. P. – k. 1129-1139-1018)

I. P. przekazała J. S. informację, że nie może uzyskać kredytów w bankach ze względu na zbyt niskie dochody wykazywane w deklaracjach podatkowych. J. S. poinformowała ją natomiast, że otrzymanie kredytu jest możliwe na podstawie podrobionych zeznań, w których wykaże się większy niż w rzeczywistości dochód uzyskiwany z działalności gospodarczej. I. P. zaakceptowała tę propozycję.

( dowód : zeznania świadka I. P. – k. 875, 944, 2952v)

W związku z powyższym I. P. spotkała się kilkakrotnie z J. S., a nadto wielokrotnie kontaktowała się z nią telefonicznie (na numery(...) oraz (...)) i przy użyciu poczty elektronicznej – J. S. korzystała w czasie tych kontaktów z adresów: f. (...) oraz f. (...), natomiast I. P. za adresu: (...)

( dowód : zeznania świadka I. P. – k. 839-840, 944 wraz z załącznikiem na k. 946-956 i 957-967, 2952v; dane z sieci P4 – k. 1142; protokół oględzin telefonu I. P. – k. 842-843)

Na prośbę J. S. I. P. przekazała jej autentyczną deklarację PIT, która niedługo potem została jej zwrócona. Nadto I. P. dostarczyła J. S. autentyczne i aktualne zaświadczenia z urzędu skarbowego o opłacaniu podatku oraz z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o niezaleganiu ze składkami.

( dowód : zeznania świadka I. P. – k. 944)

J. S. podjęła szereg czynności mających na celu uzyskanie dla I. P. kredytu w (...) Bank spółki akcyjnej z siedzibą w W. ( dalej: (...) Bank S.A.) w tym, przede wszystkim, zorganizowała poświadczające nieprawdę deklaracje podatkowe oraz księgi rachunkowe.

( dowód : zeznania świadka I. P. – k. 944, 1212-1214; opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego – k. 1224-1249)

W dniu 2 kwietnia 2012 roku J. S. złożyła w imieniu I. P. do (...) Banku S.A. I Oddziału w G., przy ul. (...), wniosek kredytowy nr (...). Do wniosku dołączyła nieautentyczne dokumenty w postaci zeznania PIT-36 za 2011 roku, zeznania PIT/B za 2011 rok, zestawienia sum z prowadzonej księgi za okresy od stycznia do grudnia 2011 roku oraz od stycznia do lutego 2012 roku, oświadczenie biura (...).

( dowód : wniosek kredytowy nr (...) wraz załącznikami – k. 1125-1126; zeznania świadka I. P. – k. 875, 944, 1212-1213; opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego – k. 1224-1249; zeznania świadka Ł. Z. – k. 1064-1065; zeznania świadka A. B. – k. 1174-1175, 2939v; zeznania świadka E. B. – k. 1121, 1171v)

W dniu 11 kwietniu 2012 roku I. P. stawiła się osobiście w banku i zawarła umowę o (...) Kredyt nr KPB\ (...) na łączną kwotę 180.699,57 zł. Podpisując wniosek o kredyt potwierdziła autentyczność wszystkich złożonych do tej pory dokumentów.

( dowód : umowa o (...) Kredyt nr KPB\ (...) wraz załącznikami – k. 1125-1126; zeznania świadka I. P. – k. 875; zeznania świadka Ł. Z. – k. 1064-1065; zeznania świadka A. B. – k. 1174-1175, 2939v)

Do dnia 20 stycznia 2014 roku I. P. dokonała spłat na łączną kwotę 79.715 zł.

( dowód : pismo (...) Bank (...) S.A. z dnia 24 lutego 2014 roku – k. 1204)

Po pewnym czasie I. P. zwróciła się ponownie do J. S., prosząc o pomoc w uzyskaniu kolejnego kredytu.

J. S. zaakceptowała zlecenie I. P.. W związku z każdym z kolejnych wskazanych niżej kredytów J. S. organizowała dokumenty potrzebne w poszczególnych bankach i przesyłała je bezpośrednio do banków, jako pośrednik I. P..

Część przesłanych przez J. S. dokumentów była podpisywana osobiście przez I. P..

( dowód : zeznania świadka I. P. – k. 944, 1212-1214; opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego – k. 1224-1249)

Starania o kolejny kredyt miały miejsce w Banku (...) S.A. z siedzibą w W. ( dalej: (...) S.A.).

( dowód : zeznania świadka I. P. – k. 875-876, 1214)

J. S. współpracowała w zakresie pośrednictwa kredytowego z oddziałem (...) S.A., przy ul. (...) w G.. W związku z kredytem obrotowym nr (...) J. S. kontaktowała się z głownie z pracownikiem banku K. W. (korzystała przy tym z adresu poczty elektronicznej: „s. (...)”, przesyłając za jego pośrednictwem m.in. kopie dokumentów koniecznych do udzielenia kredytu).

( dowód : zeznania świadka K. W. – k. 1106-1107, 1344-1345, 2938-2938v; wydruki korespondencji e-mail – k. 1108-1112; zeznania świadka A. K. (1) – k. 1114, 2939-2939v; zeznania świadka A. Z. (wcześniej J.) – k. 1193; 2953v; informacja z Banku (...) z dnia 12 marca 2014 roku – k. 1252; zeznania świadka E. K. - k. 1178v, 2953-2953v)

W dniu 20 kwietnia 2012 roku I. P. stawiła się osobiście w oddziale (...) S.A. przy ul. (...) w G., gdzie podpisała wniosek o udzielenie kredytu w rachunku bieżącym na zasadach uproszczonych. W związku z wnioskiem I. P. potwierdziła autentyczność poświadczających nieprawdę dokumentów, które J. S. złożyła wcześniej w związku z procedurą uzgadniania warunków kredytu, w postaci deklaracji PIT 36 i PIT/B za rok 2010, PIT-36 i PIT/B za rok 2011, zestawienia sum z prowadzonej księgi za okresy od stycznia do grudnia 2010 roku, od stycznia do grudnia 2011 roku oraz od stycznia do lutego 2012 roku.

Wniosek o kredyt został zaopiniowany pozytywnie, w związku z czym I. P. podpisała umowę kredytu obrotowego w rachunku bieżącym na zasadach uproszczonych nr (...), do kwoty 50.000 zł.

( dowód : wniosek o udzielenie kredytu w rachunku bieżącym na zasadach uproszczonych wraz z załącznikami oraz umowa kredytu obrotowego w rachunku bieżącym na zasadach uproszczonych nr (...) wraz z załącznikami – k. 1082; zeznania świadka I. P. – k. 1214; opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego – k. 1224-1249; zeznania świadka K. W. – k. 1106-1107; deklaracje PIT-28 na dane I. P. – k. 833)

Równolegle J. S. podejmowała czynności celem uzyskania dla I. P. kredytu konsumpcyjnego w innym oddziale banku (...) S.A. – w G., przy ul. (...).

W dniu 24 kwietnia 2012 roku I. P. stawiła się w celu zakończenia formalności dotyczących uzyskania kredytu na cel konsumpcyjny nr (...) na łączną kwotę 58.805,61 zł i podpisania umowy kredytu.

Do wniosku o udzielenie powyższego kredytu dołączone zostały poświadczające nieprawdę, zorganizowane uprzednio przez J. S., dokumenty w postaci deklaracji PIT-36 i PIT/B za rok 2010, PIT-36 i PIT/B za roku 2011 – część w formie poświadczonych za zgodność z oryginałem kopii dokumentów złożonych w związku z wcześniejszym kredytem nr (...).

( dowód : zeznania świadka A. Z. (wcześniej J.) – k. 1193; opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego – k. 1224-1249; zeznania świadka I. P. – k. 1214; umowa kredytu gotówkowego na cel konsumpcyjny nr (...) wraz z załącznikami – k. 1083)

Na początku 2013 roku I. P. zwróciła się po raz kolejny do J. S. o pomoc w uzyskaniu kredytu.

( dowód : zeznania I. P. – k. 876)

Na początku marca 2013 roku J. S. przesłała pracującemu w Oddziale I w (...) Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. ( dalej: (...) S.A.) M. C. szereg dokumentów jako pośrednik w imieniu I. P.. J. S. korzystała w kontaktach z M. C. z adresu e-mail f. (...) oraz z numeru (...). Do wniosku o udzielenie kredytu obrotowego (...) J. S. dołączyła stwierdzające nieprawdę dokumenty w postaci deklaracji PIT-36 i PIT/B za lata 2010-2012, zestawienia sum z prowadzonej księgi za okresy od stycznia do grudnia 2010 roku, od stycznia do grudnia 2011 roku oraz od stycznia do grudnia 2012 roku.

( dowód : wniosek o udzielenie kredytu obrotowego (...) wraz z załącznikami – k. 1049-1050; zeznania świadka I. P. – k. 1213-1214; opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego – k. 1224-1249; zeznania świadka M. C. – k. 1074v-1075; zeznania świadka M. P. (1) – k. 1078)

W dniu 12 marca 2013 roku I. P. stawiła się osobiście w Oddziale I w (...) S.A., gdzie podpisała umowę kredytu obrotowego (...) nr (...) pozostawionego do dyspozycji jako kredyt w rachunku bieżącym biznes partner w kwocie 120.000 zł.

( dowód : umowa kredytu obrotowego (...) pozostawionego do dyspozycji jako: kredyt w rachunku bieżącym biznes partner nr (...) wraz z załącznikami – k. 1049-1050, zeznania świadka I. J. – k. 1157v; opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego – k. 1224-1229)

W dniu 26 listopada 2013 roku I. P. zadzwoniła do M. C. oraz poprosiła o spotkanie. Do spotkania doszło w dniu następnym. I. P. poinformowała go wówczas, że dokumenty, które składała w związku z kredytem w Oddziale I w (...) S.A. były nieautentyczne – a osobą je organizującą była J. S..

( dowód : zeznania świadka M. C. – k. 1075, 2989; zeznania świadka B. S. – k. 2953v; zeznania świadka I. J. – k. 1157v, 2939)

Odnośnie zarzutów VI i VII

W lutym 2013 roku J. S. przyprowadziła do Oddziału I w (...) S.A. M. Z., przedstawiając go jako klienta chcącego zawrzeć umowę o kredyt obrotowy.

W toku procedury weryfikacji klienta J. S. przesłała w imieniu M. Z. pracownikowi banku – M. C. – dokumenty konieczne do uzyskania kredytu (w formie elektronicznej), w tym nieautentyczne deklaracje podatkowe PIT-36 i PIT/B oraz analizę finansową za rok 2013. Nadto przesłała autentyczne, uzyskane od M. Z., zaświadczenie o braku zaległości podatkowych uzyskane z Urzędu Skarbowego W. P..

( dowód : zeznania świadka M. C. – k. 2348; zeznania świadka B. S. – k. 2196-2197, 2446v, 2953v; zeznania świadka M. Z. – k. 2334, 2374, 2732, 3029-3029v)

W dniu 28 lutego 2013 roku M. Z. podpisał z (...) S.A., w Oddziale 1 w S., umowę kredytu obrotowego nr (...) do kwoty 200.000 zł, potwierdzając jednocześnie autentyczność wszystkich złożonych do tej pory dokumentów.

( dowód : umowa kredytu obrotowego nr (...) wraz z załącznikami – k. 2425; dokumenty uzyskane z (...) S.A. – k. 2201-2312; protokół zatrzymania kserokopii dokumentu z Urzędu Skarbowego W. P. – k. 2380-2383; informacje z Urzędu Skarbowego W. P. – k. 2438, 2475; informacje z Urzędu Skarbowego w O. – k. 2490; protokół oględzin – k. 2441-2442; zeznania świadka M. C. – k. 2348; zeznania świadka B. S. – k. 2196-2197, 2446v, 2953v; zeznania świadka M. Z. – k. 2334, 2374, 2732, 3029-3029v)

W styczniu 2014 roku M. C., za pośrednictwem poczty elektronicznej, zwrócił się do M. Z. z pytaniem, czy ten będzie chciał przedłużyć umowę kredytu obrotowego. M. Z. skontaktował się wobec tego z J. S., aby ta przygotowała dokumenty konieczne do uzyskania pozytywnej decyzji kredytowej.

J. S. zobowiązała się do zorganizowania wskazanych dokumentów, co też niezwłocznie zrobiła. M. Z. przedłożył je w oddziale banku.

Ze względu na wątpliwości, co do rzetelności składanych dokumentów podjęto działania mające na celu ich zweryfikowanie. Uzyskano informacje, iż przedkładane zaświadczenia nie są tożsame z rzeczywiście składanymi przez M. Z. w Urzędzie Skarbowym W. P..

Zawiadomiono o tym fakcie Policję, jednocześnie prosząc M. Z. o stawienie się w oddziale banku. W dniu 27 lutego 2014 roku M. Z. przeszedł do oddziału i podpisał aneks do umowy kredytu obrotowego nr (...). Bezpośrednio po tym został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji.

( dowód : aneks do umowy kredytu obrotowego nr (...) wraz z załącznikami – k. 2318; dokumenty uzyskane z (...) S.A. – k. 2201-2312; protokół zatrzymania rzeczy – k. 2315-2317; protokół przeszukania samochodu M. Z. – k. 2320-2322; dokumenty – k. 2323; protokół oględzin dokumentów – k. 2324-2326; zeznania świadka M. C. – k. 2348-2349; notatka urzędowa – 2292-2293; protokół zatrzymania M. Z. – k. 2313-2313v, 2314-2314v, 3029-3029v; zeznania świadka B. S. – k. 2196-2197, 2446v; zeznania świadka I. J. – k. 2939; zeznania świadka M. Z. – k. 2334-2335)

Odnośnie zarzutu I

P. R. (1) planował rozpoczęcie działalności gospodarczej związanej z przetwarzaniem odpadów plastikowych zawierających poliolefiny ( tj. produkty polimeryzacji nienasyconych węglowodorów) i wytwarzaniem z nich dodatków do oleju napędowego.

Ze względu na problemy związane z dotychczas prowadzoną działalnością gospodarczą pod firmą (...) (zajmującą się produkcją okien), w tym rozliczenia z wynajmującym halę produkcyjną oraz zajęciem maszyn, P. R. (1) postanowił zakupić na rzecz swoich rodziców (M. i B. R. (1)) istniejącą już spółkę z odpowiednimi obrotami, która posiadałaby zdolność kredytową.

( dowód : wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 322-323, 455; wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 313, 447; zeznania świadka R. B. – k. 1884-1885, 2990-2992; protokół oględzin akt – k. 1619; kopia akt 2 Ds 2458/13 – k. 1621-166)

W połowie grudnia 2013 roku oskarżony wyszukał w Internecie ogłoszenie J. S., która oferowała usługi w zakresie handlu spółkami. Skontaktował się z nią oraz zlecił wyszukanie spółki z dużymi obrotami.

( dowód : wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 322-323, 455-456; wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 313, 447; zeznania świadka R. B. – k. 1884-1885, 2990-2992)

W związku z powyższym J. S. zgłosiła się do J. B., która pośredniczyła w zbyciu m.in. (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej, obu z siedzibami we W., na zlecenie dotychczasowych właścicieli, a mianowicie Ł. P. i B. K..

( dowód : zeznania świadka J. B. – k. 1892-1893, 2924; zeznania świadka Ł. P. – k. 1834v-1835, 2989; zeznania świadka B. K. – k. 2048-2048v, 3028v; zeznania świadka P. J. (1) – k. 3028v; umowa pośrednictwa w sprzedaży spółki z klauzulą wyłączności zawarta pomiędzy (...) sp. z o.o. a Ł. P. i B. K. – k. 1842-1846)

Uzyskawszy konieczne informacje J. S. zaoferowała P. R. (1) kilka spółek, z których ten wybrał spółki (...) sp. z o.o. oraz (...) sp. z o.o. sp.k.

( dowód : wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 322-323, 455-456; wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 313, 447; zeznania świadka R. B. – k. 1884-1885, 2990-2992)

Po dopełnieniu formalności w dniu 22 grudnia J. S. zorganizowała transakcję sprzedaży udziałów w spółkach u notariusza B. P. z Kancelarii Notarialnej w S..

U notariusza stawili się właściciele spółek (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. sp.k., tj. Ł. P. i B. K., a także B. R. (1) oraz P. R. (1). Bezpośrednio przed transakcją P. R. (1) przekazał J. S. kwotę 45.500 zł jako wynagrodzenie za doprowadzenie do transakcji zakupu spółek.

Po zawarciu aktu notarialnego Ł. P. i B. K. przekazali dokumentację (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. sp. k. B. R. (1).

( dowód : wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 323, 456; zeznania świadka J. B. – k. 1892-1893, 2924; zeznania świadka Ł. P. – k. 1834v-1835, 2989; zeznania świadka B. K. – k. 2048-2048v, 3028v; protokół przekazania dokumentów z dnia 23 grudnia 2013 roku – k. 1836-1837; umowa zbycia ogółu prawi i obowiązków wspólników (...) sp. z o.o. sp.k. – k. 1838-1839v; umowa sprzedaży udziałów (...) sp. z o.o. – k. 1840-1841v, 1907-1908v)

Usługa świadczona przez J. S. dotyczyła także czynności związanych z ujawnieniem dokonanych zmian w Krajowym Rejestrze Sądowym. Celem złożenia w sądzie rejestrowym odpowiednich informacji o zmianach właścicielskich spółek (...) sp. z o.o. oraz (...) sp. z o.o. sp.k. J. S. zwróciła się o pomoc do swojego znajomego R. P. (1). On zgodził się pomóc J. S. a następnie sam skontaktował się ze swoim znajomym M. S.. M. S. złożył osobiście we W. w Krajowym Rejestrze Sądowym wymagane dokumenty.

(dowód: zeznania świadka R. P. (1) – k. 1821, 2923v; zeznania świadka M. S. – k. 1888; wydruk korespondencji e-mail – k. 326, 1375; kopia dokumentacji (...) sp. z o.o. – k. 1898-1927)

J. S. zaproponowała P. R. (1) pomoc również w uzyskaniu kredytu obrotowego na zakupione spółki.

Przygotowała szereg dokumentów, które podpisywali B. R. (1) i M. R. (1) (który w międzyczasie nabył część udziałów w spółce) – niektóre dokumenty były podpisywane in blanco. Spotkania z J. S. odbywały się w różnych miejscach w S. i S. – nigdy nie doszło do spotkania w jakimkolwiek biurze.

( dowód : wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 313, 318, 448; wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 323, 456, 458; zeznania świadka M. R. (2) – k. 2937v)

Do pośredniczenia w uzyskaniu umowy kredytowej J. S. zaangażowała pośrednika finansowego M. P. (2), któremu przekazywała sukcesywnie dokumenty (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. sp.k. Ten z kolei przekazywał dokumenty kredytowe do agencji bankowej (...) S.A. za pośrednictwem P. S. (1).

( dowód : zeznania świadka M. P. (2) – k. 1824-1825, zeznania świadka P. S. (1) – k. 1829v, 2990)

Przygotowując się do rozpoczęcia działalności P. R. (1) podjął starania celem uzyskania prawa do korzystania z nieruchomości (zawarł umowę przedwstępną najmu obiektu użytkowego), jak również wykonał wiele czynności związanych z uzyskaniem pozwoleń, a także kontaktów u chińskich dostawców maszyn służących do przetwarzania odpadów zawierających poliolefiny.

Nawiązał kontakt z osobą R. B. – fizykiem, specjalistą w zakresie recyklingu tworzyw sztucznych, w tym techniki uzyskiwania oleju popirolitycznego, pracującego nad nią na Politechnice G. i w Chemicznym Instytucie (...) w Z.. Opracował on dla oskarżonego linię technologiczną, a nadto, razem z nim, wyliczył w biznesplanie wymagane nakłady (w tym koszty zakupu urządzeń i patentów od chińskiego producenta) jak również spodziewane zyski.

( dowód : wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 447-448; wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 322, 457; umowa przedwstępna najmu obiektu użytkowego – k. 569A; zeznania świadka R. B. – k. 1884-1885, 2990-2992)

14 marca 2014 roku do M. K. pracującej na podstawie umowy agencyjnej zawartej z (...) S.A. w agencji (...) w G., przy ul. (...), P. S. (1) przyniósł dokumenty dotyczące uzyskania kredytu obrotowego w wysokości 1.000.000 zł, na rzecz spółki (...) sp. z o.o. sp.k.

Otrzymane dokumenty (wniosek o kredyt oraz załączniki) M. K. przekazała K. R. pracującej w I Oddziale (...) S.A. w G., przy ul. (...).

( dowód : zeznania świadka B. U. (1) – k. 3 [2791], 1349, 2922; wniosek o udzielenie kredytu z dnia 14 marca 2014 roku – k. 144-151; dokumenty przedłożone wraz z wnioskiem o kredyt – k. 152-287; zeznania świadka K. R. – k. 2795 [288v-289]; zeznania świadka M. K. – k. 462-463, 1819, 2988)

Powyższy wniosek był niepełny, wobec czego poproszono o jego uzupełnienie poprzez przedłożenie dokumentacji finansowej spółki, umów spółki, listy wspólników. Zostały dostarczone wszystkie dokumenty za wyjątkiem historii rachunku z banku, gdzie spółka miała rachunek. Występujący w kontaktach z bankiem w imieniu swojego ojca P. R. (1) poinformował, że nie mogą uzyskać tychże danych, ponieważ zmienili się wspólnicy spółki, w związku z czym (...) S.A. odmawia udzielenia informacji o obrotach i historii rachunku.

Z tego względu bank wydał w przedmiocie udzielenia kredytu decyzję odmowną. Zaznaczono przy tym, że w przypadku uzupełnienia braku w dokumentacji, procedura może być wznowiona.

( dowód : zeznania świadka B. U. (1) – k. 3v-4 [2792-2793], 1349-1351, 2922, 2922v; zeznania świadka K. R. – k. 2795 [288v-289], 2923; wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 323, 457)

P. R. (1) przekazał uzyskane z banku informacje J. S.. Ta odpowiedziała, że postara się uzyskać z banku, w którym spółka miała rachunek bankowy żądany dokument.

Po pewnym czasie skontaktowała się z P. R. (1) oraz zapytała go, czy w banku (...) S.A. wystarczy zaświadczenie o obrotach – ponieważ historii rachunku faktycznie nie można już uzyskać. P. R. (1) skontaktował się z bankiem, skąd uzyskał informacje, iż wystarczającym będzie przedłożenie tylko zaświadczenie o obrotach na rachunku. Podał tę informację J. S., która w dniu 10 kwietnia 2014 roku przekazała mu podrobione przez nieustaloną osobę zaświadczenie z (...) S.A. z dnia 2 kwietnia 2014 roku, podpisane danymi (...) potwierdzające nieprawdę co do obrotów spółki (...) sp. z o.o. sp. k. na rachunku numer (...) za rok 2013.

J. S. nie powiedziała P. R. (1) ani M. R. (1) o tym, że przekazywane zaświadczenie zostało podrobione. Nie zdawali oni sobie sprawy, że otrzymane od J. S. zaświadczenie nie jest autentyczne.

( dowód : wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 313, 447-449; wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 323, 457; zeznania świadka R. O. – k. 1851; kserokopia podrobionego zaświadczenia z (...) S.A. – k. 7; oryginał podrobionego zaświadczenia z (...) S.A. – k. 1414)

Będąc w posiadaniu zaświadczenia uzyskanego od J. S. P. R. (1) wraz z M. R. (1) złożyli w dniu 11 kwietnia 2014 roku bezpośrednio w I Oddziale Banku (...) S.A. w G., przy ul. (...) ponowny wniosek w przedmiocie udzielenie kredytu w rachunku bieżącym w wysokości 1.000.000 zł na rzecz spółki (...) sp. z o.o. sp.k. P. R. (1) przekazał K. R. nieautentyczne zaświadczenie uzyskane od J. S..

( dowód : notatka urzędowa – k. 1; zeznania świadka B. U. (1) – k. 3-4 [2791-2793], 1349-1350, 2922; kserokopia korespondencji e-mail z (...) S.A. z dnia 16 kwietnia 2014 roku – k. 6; kserokopia podrobionego zaświadczenia z (...) S.A. – k. 7; oryginał podrobionego zaświadczenia z (...) S.A. – k. 1414; wniosek o udzielenie kredytu z dnia 11 kwietnia 2014 roku – k. 1414 [8-10, 17-21]; dokumenty przedłożone wraz z wnioskiem o kredyt – k. 1414 [11-16, 22-143]; zeznania świadka K. R. – k. 2795 [288v-289], 2923; wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 313, 447-448; wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 323, 457)

W toku weryfikacji wniosku kredytowego z dnia 11 kwietnia 2013 roku K. R. skontaktowała się z pracującym w (...) S.A. K. W., który zaprzeczył wystawieniu przedmiotowego zaświadczenia z dnia 2 kwietnia 2014 roku.

( dowód : notatka urzędowa – k. 1; zeznania świadka B. U. (1) – k. 4 [2793], 1349, 2922, 2922v; kserokopia korespondencji e-mail z (...) S.A. z dnia 16 kwietnia 2014 roku – k. 6; kserokopia podrobionego zaświadczenia z (...) S.A. – k. 7; oryginał podrobionego zaświadczenia z (...) S.A. – k. 1414; zeznania świadka K. R. – k. 2795 [288v-289], 2922v; zeznania świadka K. W. – k. 1344)

Po uzyskaniu tej informacji pracownicy (...) S.A. ponownie skontaktowali się z M. R. (1) oraz poprosili go o przybycie do oddziału. Zawiadomili również Policję o próbie wyłudzeniu kredytu.

W dniu 16 kwietnia 2014 roku M. R. (1) wraz z P. R. (1) przyszli do oddziału banku, gdzie zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji.

( dowód : notatka urzędowa – k. 1; zeznania świadka B. U. (1)– k. 4 [2793], 2923; zeznania świadka K. R. – k. 2796 [288v-289]; protokół zatrzymania P. R. (1) – k. 291-291v; protokół przeszukania P. R. (1) wraz ze spisem i opisem rzeczy – k. 292-294; protokół zatrzymania M. R. (1) – k. 295-295v; protokół przeszukania M. R. (1) wraz ze spisem i opisem rzeczy – k. 296-298; zeznawania świadka G. N. – k. 304; zeznania świadka M. B. – k. 307; wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 323)

J. S. kontaktowała się z P. R. (1) również za pośrednictwem poczty elektronicznej. Przesyłała wiadomości na adres P. R. (1) (b. (...) korzystając z adresu: (...).

( dowód : wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 323; kserokopia korespondencji e-mail – k. 326-328)

Biegły z zakresu informatyki sądowej ustalił, że J. S. prowadziła z M. C. korespondencje e-mail, posługując się przy tym adresami:

- f. (...)

- s. (...)

- s. (...)

Ustalono również, że M. C. zapisał J. S. w swoim telefonie komórkowym, jako osobę korzystająca z numeru: (...).

( dowód : opinia z zakresu informatyki sądowej – k. 2479-2486; uzupełniająca opinia z zakresu informatyki sądowej – k. 2574)

W wyniku przeprowadzonych badań porównawczych pisma ręcznego, tekstowego i podpisów stwierdzono, że:

1.  odnośnie wpisów i podpisu w rubrykach dowodowego dokumentu „Wzór L Analityczne sprawozdanie finansowe przedsiębiorcy prowadzącego podatkową księgę przychodów i rozchodów” z dnia 5.03.2013 roku na blankiecie (...), to:

a.  wpisy i podpis nie zostały napisane przez J. S.,

b.  wpisy nie zostały napisane przez I. P.,

c.  podpis został napisany przez I. P.,

2.  wpisy i podpis w rubrykach dowodowego dokumentu „Oświadczenie Biura (...) finansowe Klienta” dla F. (...) z dnia 2.04.2012 roku:

a.  nie zostały napisane przez J. S.,

b.  nie zostały napisane przez I. P.,

3.  odnośnie dowodowych dokumentów PIT-36 wystawionych przez I. P. dla Urzędu Skarbowego w T.:

a.  za 2010 rok z data wpływu 31.01.2011 roku dla (...), to podpis podatnika nie został napisany przez J. S. i nie został napisany przez I. P.,

b.  za 2011 rok z data wpływu 16.01.2012 roku dla (...), to podpis podatnika nie został napisany przez J. S., a został napisany przez I. P.,

c.  za 2011 roku z datą wpływu 16.01.2012 roku dla (...) – tu dodatkowy zapis i podpisy przy poprawce województwa z (...) na (...), to podpisy i zapis korekty nie zostały napisane przez J. S. i nie zostały napisane przez I. P.,

d.  za 2012 rok z data wpływu 01.03.2013 roku dla (...), to podpis podatnika nie został napisany przez J. S. i nie został napisany przez I. P..

( dowód : opinia biegłego z przeprowadzonych badań porównawczych pisma ręcznego i podpisów – k. 1224-1249)

Ponadto, z uwagi na wątpliwości co do stanu zdrowia psychicznego oskarżonego M. R. (1), poddano go badaniom sądowo-psychiatrycznym. Powołani biegli zgodnie orzekli, że badany nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo, a w okresie wskazanym w zarzucie miał w pełni zachowaną zdolność do rozpoznawania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

( dowód : opinia sądowo-psychiatryczna – k. 2711-2712)

Wyjaśnienia oskarżonych:

Przesłuchany po raz pierwszy w toku postępowania przygotowawczego oskarżony M. R. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz wyjaśnił, że wraz z żoną – B. R. (1) – chciał pomóc swojemu synowi w przywróceniu płynności finansowej jego przedsiębiorstwa.

Dodał, że – na prośbę syna – wraz z żoną postanowili nabyć jakąś spółkę, na którą będzie można uzyskać kredyt. P. R. (1) miął taką spółkę odnaleźć za pośrednictwem kobiety o imieniu J. – zajmującą się zawodowo sprzedażą spółek. Ta sama kobieta miała także w późniejszym czasie pomóc w uzyskaniu kredytu obrotowego na spółkę.

Nadto oskarżony wyjaśnił, że wraz z synem był w banku (...) S.A. gdzie podpisywał szereg dokumentów kredytowych, w tym wnioski kredytowe – kobiety o imieniu J. wówczas z nimi nie było.

Wyjaśniając odnośnie podrobionego zaświadczenia z banku (...) S.A. oskarżony podniósł, że zaświadczenie to jego syn otrzymał od kobiety o imieniu J.. Następnie sami ów dokument zawieźli bezpośrednio do banku.

Oskarżony podkreślił również, że był przekonany, iż przedkładane dokumenty są rzetelne i chciał tylko pomóc synowi. Widział się z kobietą o imieniu J. 2-3 razy przed tym, zanim doszło do wizyty w banku. Na tych spotkaniach także podpisywał jakieś dokumenty, ale nie wie dokładnie jakie. Do spotkań miało dochodzić w S. i S.. Dodał, że kobieta o imieniu J. sprawiała wrażenie osoby pracującej w jakimś banku.

Na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku oskarżony wyjaśnił, że nie ma tylko przekonania do stwierdzenia, że zawozili to zaświadczenie do banku. Tego faktycznie nie zawoził, syn zawoził. Nie wie, dlaczego tak powiedział. Wie, że był tylko 2 razy w banku, raz jak wypisywał wniosek, drugi raz jak go zatrzymano. Nie wie, czym się kierował składając wyjaśnienia, nerwy go strasznie „zżerały”.

(wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 313, 2887)

Wyjaśniając uzupełniająco oskarżony M. R. (1) dodał, że w marcu kredytobiorcą miała być tylko jego żona B., ale nie jest tego pewny. Było dużo dokumentów, która on i jego żona podpisywali in blanco, bo J. zawsze się spieszyło. Podniósł, że kobieta o imieniu J., na pytanie, dlaczego kredyt ma być w G., a nie w S. powiedziała, że takie duże kwoty muszą być załatwiane w G..

Oskarżony rozpoznał J. S. na tablicy poglądowej.

Na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku oskarżony podtrzymał te wyjaśnienia.

(wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 318, 2887)

Przesłuchany ponownie oskarżony M. R. (1) również nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Potwierdził tylko i wyłącznie przedłożenie w banku podrobionego zaświadczenia, który to dokument przedstawiła jego synowi kobieta o imieniu J..

Podtrzymał złożone uprzednio wyjaśnienia oraz powtórzył je w zakresie dotychczasowej działalności gospodarczej jego syna, pomyśle na nową działalność, działaniach syna mających na celu rozpoczęcie tejże działalności (zdobycie wiedzy, przygotowanie dokumentacji, zakup spółek celem uzyskania kredytu obrotowego)

Oskarżony podniósł także problem uzyskania w banku kredytu, związane z tym dwukrotne składanie wniosku, jak również działania kobiety o imieniu J., które miały pozwolić ten kredyt uzyskać. Dodał, że kobieta o imieniu J. sporządziła sfałszowane zaświadczenie z chęci zysku – miała bowiem otrzymać za szybkie załatwienie kredytu od P. R. (1) gratyfikacje finansową.

Odnośnie tych wyjaśnień oskarżony stwierdził, że jest jeden błąd. On nie dostarczył tego dokumentu do banku, tak jak wcześniej mówił. Nie wie, dlaczego to podpisał. Dla niego to była psychoza, szok do dzisiaj spać nie może.

(wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 447-449, 2887)

Na posiedzeniu w sprawie tymczasowego aresztowania oskarżony podniósł, że podtrzymuje wszystkie wyjaśnienia złożone do tej pory.

Oskarżony podtrzymał złożenie takiego oświadczenia przesłuchany na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku. Zaznaczył jedynie, że gdyby wiedział, że dokument jest sfałszowany, to nigdy by go nie przedłożył.

(wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 498, 2887)

Przesłuchany na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku oskarżony M. R. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu.

Wyjaśnił, że syn miał działalność na terenie miejscowości S.. To była produkcja okien. Właściciel gruntu był nerwowy, miał pretensje do syna, a syn wszystko regulował prawidłowo. Przypuszcza, że ten właściciel miał innego kontrahenta na ten obiekt, dokonał włamania i zaboru maszyn do produkcji okien. Maszyny nie były oddane, nie wie, z jakiego powodu, prokuratura prowadziła postępowanie, a syn miał te maszyny w leasingu, za które musiał płacić. (...) żądał pieniędzy od syna, on nie miał z czego płacić. Syn chciał jakoś wyjść z tego i zaproponował, żeby zakupić spółkę z obrotami i zaciągnąć kredyt na żonę albo na niego. Chodziło o uzyskanie kredytu. Chodziło o przerób plastiku. Była już działka, był przetarg, było wpłacone wadium. Syn robił rozeznanie, jakie maszyny kupić. Maszyny były drogie w granicach 400 tys. zł jedna maszyna. Przez 2-3 miesiące trzeba było też mieć zabezpieczenie, kupić plastik i kupić inne maszyny z tym związane, co się wiąże z kosztami. Po zakupie tej spółki trzeba było zaciągnąć kredyt. Pośredniczyć w załatwieniu kredytu miała pani J., która uczestniczyła w zakupie tej spółki. Syn dzwonił, mówił, że przyjedzie pani J. podpisać dokumenty związane z tym kredytem. Był pewny w 100%, że jest pracownikiem banku. Przyjechała samochodem, z kierowcą. Dokumenty podpisał i na tym się skończyło. Pytał, w jakim banku dokumenty będą złożone, powiedziała, że w (...). Wie, że pani J. miała dokonać formalności z wpisem do KRS. Pamięta, że od księgowej przywiózł dla niej dokumenty związane z firmą (...) do S.. Miały te dokumenty posłużyć do tego wpisu. Po pewnym czasie, nie pamięta, po jakim zadzwonił syn, że muszą jechać do banku, że coś jest nie tak z datami we wniosku o kredyt, coś za późne daty, czy wniosek za długo leżał. W banku pracownica tego banku powiedziała, że musi nowy wniosek o kredyt wypisać i niektóre dane przepisał ze starego wniosku na nowy wniosek. Ten stary podarła i włożyła do dokumentacji. Po wypisaniu wniosku wyszli z synem, uzgodnili, że będą w ewentualnym kontakcie telefonicznym. Ta pracownica powiedziała, że będzie potrzebny bilans spółki. Syn mówił pracownicy, że ma kłopot z kontaktowaniem się z byłymi właścicielami spółki i zapewne będzie musiał jechać do W.. Po wyjściu z banku stanęli na poboczu i syn przedzwonił do pani J. mówiąc, że będzie musiał prawdopodobnie jechać do W.. Pani J. zapytała, czy wystarczy zaświadczenie, a syn powiedział „zaświadczenie, spróbuje zadzwonić do banku”. Przedzwonił do tej pracownicy, ona potwierdziła, że wystarczy zaświadczenie. Syn przedzwonił do pani J. ponownie i powiedział, że może być zaświadczenie. Ona powiedziała, że w ciągu kilku dni postara się to załatwić. Był pewny, że to załatwi, bo miała całą dokumentację tej firmy. Nie pamięta czy po 10 dniach czy dwóch tygodniach syn zadzwonił do niego i poinformował, że mają jechać do G. w sprawie tego kredytu. Tam czekali około pół godziny i zostali poproszeni chyba przez panią kierownik do innego pokoju. Jak tylko przekroczyli próg zostali zatrzymani przez policjantów. To była jego druga wizyta w banku. Jak był przesłuchiwany w prokuraturze, to mówił co się z nim działo. Do dziś jest taki, bo bierze leki. Nawet nie pamięta, co zeznawał. Gdyby nie pomoc pani psycholog w areszcie śledczym, to przypuszcza, że by go dzisiaj nie było.

(wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1) – k. 2886-2887)

* * *

Przesłuchany po raz pierwszy w toku postępowania przygotowawczego oskarżony P. R. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że z powodu konfliktu z wynajmującym halę produkcyjną jego przedsiębiorstwo popadło w problemy finansowe. Wpadł jednak na pomysł produkowania z odpadów zawierających poliolefiny półproduktów do produkcji oleju napędowego. Potrzebował jednak środków na zakup odpowiednich maszyn. Wpadł więc na pomysł zakupu spółki z historią i obrotami, celem uzyskania kredytu na rozpoczęcie działalności.

Wyjaśnił nadto, że w połowie grudnia 2013 roku znalazł w Internecie ofertę kobiety o imieniu J., która prowadziła działalność związano ze sprzedażą spółek. Skontaktował się z nią oraz za jej pośrednictwem podjął starania celem zakupu spółek (...) sp. z o.o. i A. sp. k. z W.. Kobieta o mieniu J. zaoferowała również pomoc w uzyskaniu kredytu żądając za to 10% jego wartości. Spółki miały zostać zakupione na matkę oskarżonego, natomiast wszystkie formalności związane z przejęciem spółek miała również przeprowadzić kobieta o imieniu J.. W związku z problemami związanymi z uzyskaniem kredytu na spółkę posiadającą wyłącznie jednego komplementarisuza do spółki dołączył również ojciec oskarżonego – M. R. (1). W banku poinformowano jednak oskarżonego, że brakuje jeszcze zaświadczenia o obrotach na rachunku w zeszłym roku. P. R. (1) miał poinformować o tym kobietę o imieniu J.. Ta z kolei dostarczyła takie zaświadczenie.

Oskarżony podkreślił, że zaufał kobiecie o imieniu J. wierzył w jej uczciwość. Nie odważyłby się przedłożyć w banku sfałszowanego zaświadczenia. Dodał, że miał zamiar spłacać kredyt z dochodów uzyskiwanych z działalności.

Oskarżony rozpoznał J. S. na tablicy poglądowej.

Oskarżony podtrzymał złożenie wyjaśnień tej treści na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku. Wyjaśnił rozbieżności w zakresie dat dostarczenia dokumentów.

(wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 322-323, 2888)

Przesłuchany ponownie oskarżony P. R. (1) nie przyznał się do popełnienia oszustwa. Podtrzymał treść wyjaśnień złożonych wcześniej. Podniósł, że wierzył kobiecie o imieniu J. myślał, że jej działania są zgodne z prawdą.

Wyjaśnił, że kontakt z kobietą o imieniu J. nawiązał poprzez Internet, znajdując wcześniej jej ogłoszenie na jednym z portali. Przywołał dotychczasową działalność, jak również pomysł na rozwinięcie nowej działalności.

Dodał, że w czasie spotkania z kobietą o imieniu J. uzyskał od niej informację, iż jest w stanie doprowadzić do kupna spółki z dużymi obrotami, jak również załatwić w szybkim czasie kredyt na tę spółkę. Spotkanie tamto odbyło się w obecności znajomego P. R. (2) B..

Wyjaśnił także, dlaczego początkowo nabywcą spółki była tylko jego mama, jak również dlaczego składane były dwa wnioski kredytowe. Opisał nadto czynności poprzedzające uzyskanie stwierdzającego nieprawdę wniosku od kobiety o mieniu J..

Oskarżony podtrzymał złożenie wyjaśnień tej treści na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku.

(wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 455-458, 2888)

Na posiedzeniu w sprawie zastosowania tymczasowego aresztowania oskarżony podtrzymał swoje wcześniejsze wyjaśnienia. Zaznaczył, że wszystkie czynności były podejmowane przez pośrednika. Dodał, że nie chciał ukraść tych pieniędzy.

Oskarżony podtrzymał złożenie wyjaśnień tej treści na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku.

(wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 490, 2888)

Przesłuchany w dniu 18 listopada 2014 roku oskarżony P. R. (1) odmówił składania wyjaśnień.

Potwierdził złożenie takiego oświadczenia na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku.

(wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 2664, 2888)

Na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku oskarżony P. R. (1) oświadczył, ze zarzut zrozumiał, jednak nie przyznaje się do jego popełnienia.

Wyjaśnił, że miał problemy finansowe. Powiedział ojcu, że kupi spółkę z obrotami, aby zaciągnąć pod nią kredyt i zacząć prowadzić działalność gospodarczą w postaci produkcji pirolizy, czyli produkcji półproduktów oleju napędowego, ropy. Skontaktował się z panią J., z którą kontakt znalazł w Internecie. Zadzwonił do kolegi K., nie pamięta nazwiska, który prowadził pośrednictwo kredytowe pod nazwą S.. Przedstawił mu całą sytuację. Powiedział, że słyszał, że pani J. robi kredyty, tego typy jak zakupy spółek i uzyskanie kredytu pod tę spółkę. W połowie grudnia 2013 roku skontaktował się z panią J.. Dostał listę ofert spółek, którą można zakupić. Zakupili jedną z najdroższych ze względu, że miała duży obrót, aby otrzymać kredyt obrotowy na działalność. Umówiła ich pani J. z notariuszem i właścicielem spółki, gdzie podpisali akt notarialny. Całą dokumentację wzięła pani J.. Po około 3 tygodniach oddała ją. Potem ponownie zabrała ją do wypisywania wniosków kredytowych. Wydawała się osobą kompetentną, która robi to od dłuższego czasu i był przekonany, że z uzyskaniem takiego kredytu obrotowego pod takie obroty nie będzie problemu. Wpłacili wadium na działkę w P. o pow. 3900 m2 w wysokości niecałe 9 tys. zł. W S. rozmawiał o zakupie hali do demontażu. Miał ją zakupić za 169 tys. zł. Mailowo rozmawiał z C. w sprawie maszyn do pirolizy. Był to koszt od 30 tys. dolarów do 70 tys. dolarów za jedną maszynę. Wszystkim od a do z zajmowała się pani J.. Rodzice podpisywali dokumenty in blanco, wnioski kredytowe. Po kontakcie z panią J. dowiedział się, że tata ma z nim podjechać i zmienić wniosek w banku (...). Tata to zrobił, przepisał ze starego wniosku dane. Po rozmowie z pracownikiem banku dowiedział się, że będzie potrzebny bilans i zaświadczenie o obrotach. Pojechali do domu. Zadzwonił do pani J., powiedział, co będzie potrzebne. Powiedział, że może pojechać do poprzednich właścicieli, aby wyciągnęli wniosek o obrotach firmy. Nie miał jednak z nimi kontaktu. Powiedziała, że nie ma sensu, żeby jechał do W., ona to załatwi. 10 kwietnia ubiegłego roku dostarczyła ten wniosek. Po czym oskarżony go 11 kwietnia dostarczył do banku. Powiedziała, że sama nie da rady tego zrobić, bo jedzie do W. w sprawach służbowych. Dlatego oskarżony sam ten dokument dostarczył. W środę w następnym tygodniu dostał telefon z banku, że, pomimo, że nie ma zmiany w KRS jest przygotowana umowa kredytowa do podpisania. Udali się z tatą do banku i zostali tam zatrzymani. Ten kredyt dzięki niej tak twierdziła, miał być przyznany na lepszych warunkach. Miał być odnawialnym, co dwa lata a nie, co rok.

(wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 2887-2888)

Odpowiadając na pytania oskarżony wyjaśnił, że w momencie składania przez niego wniosku o kredyt firma (...) nie miała żadnych obrotów, niczym się nie zajmowała. Pieniądze na zakup spółki, dzierżawy gruntu, zaliczkę na dzierżawę pochodziły z kredytu, który wcześniej wziął tata.

Podniósł, że nie miał zamiaru ukraść bankowi kwoty 1 mln zł. Chciał prowadzić działalność. Do banku były przygotowane dane, czym się ma zajmować spółka. Sam sobie nakreślił np. maszynę, którą miał zakupić, która miała produkować 10 tys. litrów dziennie półproduktów. Taki produkt mieli sprzedawać od 2 zł. do 2,5 zł za litr. Zakup surowca to było od 10 gr do 1,8 zł za tonę. Dziennie potrzebowaliby 12 ton wsypu, po czym wychodziło 10 tys. litrów półproduktu. Czystego zysku liczył 1,5 zł. na litrze. Zakładał, że może przez 3 miesiące nie uzyskiwać zysków, z uwagi na niezapłacone faktury. Firma (...) płaciła gotówką przy odbiorze, nie byłoby problemu. Ten A. to sam wymyślił, bo z działalności mamy nie byliby w stanie otrzymać kredytu. Wymyślił, że kupi spółkę z dużymi obrotami pod kredyt. Kredyt hipoteczny jest spłacany regularnie w N. Bank, która teraz przeszła do (...). Wcześniej też korzystał z pomocy pośredników. Raz z panem M. się spotkał. Poznał go przez panią J.. Mówiła, że jest to dyrektor regionalny banku. Pani J. reklamowała się w Internecie, jako J. S. sprzedaż spółek. Nazwisko B. nic mu nie mówi.

Dodał, że spółkę (...) kupił za kwotę 45 tys. zł. Wsiadł do samochodu z mamą, panią J. przekazał pieniądze. Pani J. miała otrzymać 10 % uzyskanego kredytu. To zaświadczenie do banku dostarczył sam. Ojciec nie widział tego zaświadczenia. Pani J. przywiozła mu je w czwartek, a on zawiózł je w piątek do banku.

(wyjaśnienia oskarżonego P. R. (1) – k. 2887-2888)

* * *

Przesłuchana po raz pierwszy w toku postępowania przygotowawczego oskarżona J. S. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu.

Wyjaśniła, że poznała P. R. (1) w listopadzie lub grudniu 2013 roku przez wspólnego znajomego, którego danych nie pamięta, a P. R. (1) chciał zakupić spółkę z dużymi obrotami. W tej sprawie skontaktowała się z J. B., która prowadzi działalność gospodarczą m.in. w zakresie sprzedaży spółek. Ona zaproponowała sprzedaż spółek (...) sp. z o.o. i sp. komandytowej. Oskarżona przekazała ofertę P. R. (1), który ją zaakceptował. Oskarżona otrzymała od B. dokumentację spółki w formie elektronicznej. Spółka miała zostać zakupiona przez mamę P. R. (1). U notariusza byli pani R., pan P. R. (1), dwóch sprzedających, J. B., oskarżona oraz notariusz. Po zakupie spółki sprzedający przekazali kilka segregatorów dokumentacji państwu R.. Po zakupie spółki oskarżona miała dowiedzieć się, że P. R. (1) chciałby zaciągnąć kredyt na inwestycję. W związku z tym oskarżona przekazała sprawę M. P. (2). Dostarczyła mu bezpośrednio dokumenty. Załatwianie sprawy trwało dosyć długo i zdenerwowany P. R. (1) kontaktował się z oskarżoną i prosił o interwencję u M. P. (2). Oskarżona zobowiązała ise do pomocy w przyspieszeniu wpisu do KRS nowego właściciela. Oskarżona dodała, że dwa tygodnie przed przesłuchaniem widziała się z P. R. (1) i ten wyjaśnił jej kwestię kredytu. Po tym P. R. (1) zaczął się sam kontaktować z kobietą z banku i ustalać chyba warunki kredytu. Oskarżona nie brała w tym udziału i nie była przy tym obecna.

Dalej oskarżona wyjaśniła, że P. R. (1) powiedział jej, że do uzyskania kredytu potrzebują jeszcze zaświadczenia o obrotach „winien i ma”. Skontaktowała się z M. P. (2), który potwierdził, że rozmawiał na ten temat z P. R. (1) i odradził mu takie rozwiązanie. Oskarżona również odradziła mu takie rozwiązanie, bo nie chciała mieć z tym nic wspólnego. Zaznaczyła, że wyjaśniła w ten sposób, że chodziło o takie zaświadczenia, które P. R. (1) chciał dostarczyć do banku, które byłoby prawdopodobnie fałszywe. Oskarzona powiedziała nadto P. R. (1), że firma posiada zaświadczenie o obrotach wystawione z konta z A. Banku, tyle tylko, że jest na kwotę mniejszą nić obroty firmy. Nadto oskarżona dodała, że jej kontakt z P. R. (1) w ostatnim czasie dotyczył tylko i wyłącznie przyspieszenia wpisu do KRS. Oskarżona miała dostać wynagrodzenie już po zamknięciu całej sprawy, łącznie z kredytem od pośrednika M. P. (2). Ta kwota nie była jeszcze dokładnie ustalona. Obecnie P. R. (1) powinien jej zwrócić kwotę 1.100 zł za pomoc we wpisie do KRS. Innych rozliczeń finansowych pomiędzy nimi nie było. Przed zakupem spółki (...) przekazał oskarżonej kwotę pieniędzy, która ona po 10 minutach przekazała pani B.. R. nie był przy tym obecny. To było przed zawarciem umowy sprzedaży i zaraz udali się do notariusza. Z tego co oskarżonej wiadomo P. R. (1) chciał uzyskać pieniądze z kredytu (około 1.000.000 zł) na otwarcie spalarni. W związku z kredytem nie dostarczała ani nie załatwiała żadnych dokumentów do banku.

Na pytanie obrońcy oskarżona wyjaśniła, że otrzymała wynagrodzenie od J. B., ale nie pamięta w jakiej kwocie. Odnośnie przekazania dokumentów M. P. (2) oskarżona wyjaśniła, że P. R. (1), ani księgowa nie mieli czasu na przekazanie tych dokumentów i P. R. (1) zaproponował to oskarżonej. Spotkanie, gdzie P. R. (3) przekazał jej dokumenty miało miejsce w miejscowości niedaleko S.. Tego samego dnia oskarżona dostarczyła dokumentacje M. P. (2) i od tego czasu P. R. wszystko z pośrednikiem załatwiał już sam. Oskarżona miała być proszona tylko o interwencję. Potem P. R. (1) sam kontaktował się z pracownicą banku.

( wyjaśnienia oskarżonej J. S. – k. 483-484)

W trakcie posiedzenia w sprawie zastosowania tymczasowego aresztowania oskarżona J. S. nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu, podtrzymała wyjaśnienia złożone wcześniej, a także skorzystała z prawa odmowy składania wyjaśnień.

Odpowiadając na pytanie obrońcy wyjaśniła tylko, że nie wie dlaczego P. R. (1) ją pomawia. Może dotyczy to kredytu, który poręczyła u koleżanki i P. R. (1) jeszcze tej pożyczki nie spłacił. Dodała, że P. R. (1) zna od listopada 2013 roku. Pożyczka była wzięta na przełomie 2012 i 2013 roku.

( wyjaśnienia oskarżonej J. S. – k. 504-505)

Przesłuchana w sprawie(...) oskarżona J. S. nie przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu. Wyjaśniła, że zna I. P. od około roku, poznała ją przez koleżankę, jednak nie pamięta przez którą. I. P. poprosiła ją o pomoc w uzyskaniu kontaktów w celu rozwinięcia działalności gospodarczej. Oskarżona przekazała jej kilka kontaktów, ale nie wie, czy udało się I. P. rozwinąć działalność. Jakiś czas temu (przesłuchanie odbyło się 6 listopada 2013 roku) I. P. spytała się oskarżonej, czy nie wie, gdzie mogłaby uzyskać kredyt. Oskarżona nie znała nikogo z branży kredytowej, ale miała wizytówkę K. K. (2) z Banku (...) S.A. w G. i przekazała tę wizytówkę. Rok wcześniej teściowie oskarżonej brali kredyt u niego. Oskarżona zaznaczyła, że nie pomagała I. P. w uzyskaniu jakiegokolwiek kredytu. K. K. (2) zna, bo była w banku z teściami. Prywatnie go nie zna i nie otrzymuje z nim kontaktów. Oskarżona zaznaczyła, ze nie wie, dlaczego I. P. twierdzi, iż dokumenty użyte do uzyskania kredytu otrzymała od niej. Oskarżona raz jeszcze podkreśliła, że nie jest pośrednikiem finansowym. Zajmowała się tym jakieś dwa lata wcześniej. Podjęła współpracę z Bankiem (...) S.A., ale nic z tego nie wyszło i zrezygnowała. To było w ramach działalności gospodarczej podejmowanej przez jej teściową. Zaznaczyła, że w okresie objętym zarzutem nie byłą w banku, jak również nie dostarczała żadnych dokumentów bankowi ani I. P..

( wyjaśnienia oskarżonej J. S. – k. 913-914)

Powyższe wyjaśnienia oskarżona podtrzymała podczas przesłuchania w dniu 30 grudnia 2013 roku. Dodała, że jej adres e-mail to: j. (...). Podniosła, że nie wie do kogo należą adresy f. (...) oraz f. (...)Podała również , że używała telefonu o numerze (...). Telefon o numerze (...) był użytkowany przez nią, ale też inne osoby. telefon o numerze (...) użytkowała jakiś czas temu – już go długo nie używała.

( wyjaśnienia oskarżonej J. S. – k. 1039-1040)

W czasie kolejnego przesłuchania w sprawie(...) w dniu 14 marca 2014 roku oskarżona podtrzymała złożone do tej pory wyjaśnienia, podkreślając po raz kolejny, że nie była pośrednikiem finansowym, jak również nie pomagała I. P. uzyskać kredytu. Nie dostarczała jej żadnych dokumentów.

Wyjaśniła, że dokumenty na dane R. P. (2) zostawiła w jej samochodzie I. P., ale nie pamięta w jakich okolicznościach.

Dokument znaleziony w domu musiał się zawieruszyć z jej prywatnymi dokumentami, kiedy zabierała je z samochodu.

Wyjaśniła, że nic jej nie mówią dane E. B. ani A. G..

( wyjaśnienia oskarżonej J. S. – k. 1039-1040)

Przesłuchana w dniu 29 września 2014 roku J. S. wyjaśniła, że znaleziony w jej samochodzie telefon iPhone 5 o numerze (...) użytkowała – jest to numer abonamentowy na dane jej męża.

Telefonu marki N. użytkowała, ale nie pamięta, jaki ma numer.

Nie pamięta do kogo należał telefon Samsung. Użytkowała go, ale nie zna jego numeru. Dostała go od koleżanki o imieniu M..

Nie pamięta w jakich okolicznościach znalazła się w jej samochodzie pieczątka o treści (...) Sp. z o.o.”. Przypuszcza, że pieczątka ta mogła wypaść mężczyźnie o imieniu S., z którym utrzymywała kontakt, a który pracował w tej spółce lub z nią współpracował. Stemplował dokumenty do KRS w jej samochodzie. Nigdzie jednak tego S. nie woziła tym samochodem. Nie pośredniczyła w uzyskiwaniu żadnego kredytu przez te spółkę. Pomagała wyłącznie w skompletowaniu dokumentów do złożenia w KRS. Nie wie dokładnie jakie to miały być zmiany.

Pisma do M. W. znalazły się w jej samochodzie, bo kolega o imieniu M. – nie pamięta nazwiska – poprosił ją o pomoc w sformułowaniu pisma o usunięcie danych z BIK.

Dokumenty na dane A. C. znalazły się w jej samochodzie, bo koleżanka M. miała ją poprosić o zawiezienie ich do G., gdzie akurat jechała. Miał tam ktoś do niej podejść i odebrać dokumenty.

Wzór podpisu znalazł się w samochodzie prawdopodobnie dlatego, że był jednym z dokumentów koniecznych do skompletowania przed złożeniem wniosku o wpis w KRS.

( wyjaśnienia oskarżonej J. S. – k. 2111-2112)

Po przedstawieniu zarzutów w dniu 3 grudnia 2014 roku oskarżona J. S. oświadczyła, że nie popełniła zarzucanych jej czynów. Odmówiła składania wyjaśnień oraz udzielania odpowiedzi na pytania.

( wyjaśnienia oskarżonej J. S. – k. 2756)

Przesłuchana na rozprawie w dniu 12 marca 2015 roku oskarżona J. S. oświadczyła, że zrozumiała zarzuty, lecz nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Oświadczyła, że odmawia składania wyjaśnień i odpowiadania na pytania.

Podtrzymała wszystkie złożone do tej pory wyjaśnienia.

( wyjaśnienia oskarżonej J. S. – k. 2885-2886)

Sąd zważył, co następuje:

Analiza całokształtu materiału dowodowego pozwoliła na bezsprzeczne ustalenie, iż J. S. jest winna popełnienia zarzucanych jej czynów, natomiast P. R. (1) oraz M. R. (1) winy w zakresie zarzuconego im czynu przepisać nie można.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonej J. S., w których ta zaprzeczała popełnieniu zarzucanych jej w akcie oskarżenia przestępstw, uznając je tylko i wyłącznie za przyjętą przez nią linię obrony.

Przede wszystkim należy podkreślić, że oskarżona poproszona o wytłumaczenie swojego udziału w uzyskaniu poszczególnych kredytów na rzecz I. P. (zarzuty II-V), M. Z. (zarzuty VI-VII) oraz B. R. (2) (zarzut I) wyjaśniała chaotycznie i nielogicznie, a jej zeznania nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonych dowodach. W zakresie kredytów na rzecz I. P. zaprzeczyła prowadzeniu jakiejkolwiek działalności w zakresie pośrednictwa kredytowego podnosząc, że jej rola ograniczała się do przekazania wizytówki pracownika banku (k. 913-914). W zakresie kredytu uzyskiwanego wspólnie z P. R. (1) i B. R. (2) przyznała się wyłącznie do pośrednictwa w zakresie zakupu spółki, zaprzeczając jednak dostarczeniu nierzetelnego dokumentu (k. 483-484). Mając na uwadze całość materiału dowodowego stwierdzić należy bezsprzecznie, iż J. S. oferowała swoje usługi jako pośrednik finansowy. Zeznało tak szereg świadków, w tym m.in. M. P. (2) (k. 1824), K. W. (k. 1106, 2938), K. K. (2) (k. 811v, 918, 919), E. K. (k. 1178v, 2953), A. Z. (k. 1193, 2953v), B. S. (k. 2446v, 2953v), M. C. (k. 1074v, 2348, 2989), M. P. (1) (k. 1078), jak również współsprawcy zarzuconych jej czynów, tj. I. P. (k. 839, 875-876, 944, 2952v-2953) i M. Z. (k. 2334-2335 , 3029-3029v) oraz M. i P. R. (4) (k. 313, 322-323, 447-449, 455-458, 490, 2886-2888). Tak więc działalność J. S. potwierdziły nie tylko osoby mogące mieć podstawy do jej obciążania (które przez to umniejszałyby swoją winę), ale także szereg pracowników banków i innych instytucji kredytowych związanych ze sprawą tylko z racji wykonywanych obowiązków.

Oskarżona zaprzeczała korzystaniu z adresów e-mail f. (...) i f. (...), a odnośnie numerów telefonu(...) oraz (...) stwierdziła, że pierwszy użytkowany był nie tylko przez nią, ale też inne osoby, natomiast drugiego już długo nie używała. Również te wyjaśnienia nie znalazły potwierdzenia. Świadek M. C. stwierdził kategorycznie, iż J. S. przesyłała mu dokumenty I. P. z adresu finanse.biz@gmail.com, jak również dzwoniła korzystając z numeru (...) (k. 1074v). I. P. konsekwentnie twierdziła, że kontaktowała się z J. S. ma numery telefonów (...) oraz (...) (k. 839-840, 944), co zostało potwierdzone w protokole oględzin jej telefonu komórkowego (k. 842-843). Świadek K. K. (2) zeznał, że J. S. przesyłała mu dokumenty I. P. „z adresu mailowego jakiegoś ze słowem »finanse«” (k. 918). Potwierdził również, że J. S. dzwoniła do niego korzystając z numeru (...). Ponadto biegły z zakresu informatyki potwierdził, że J. S. prowadziła z M. C. korespondencję e-mail posługując się adresami f. (...), s. (...) i s. (...), a kontakty telefoniczne utrzymywała korzystając z numeru (...). W tym zakresie przywołać trzeba zeznania kolejnego pracownika banku, a mianowicie K. W., któremu J. S. przekazała szereg dokumentów w imieniu I. P. korzystając z adresu s. (...), a więc tego, który był wykorzystywany również do kontaktów z M. C..

Nie można było obdarzyć walorem wiarygodności wyjaśnień J. S. w zakresie, w jakim twierdziła, że przekazała I. P. wizytówkę K. K. (2). Wyjaśnienia te były sprzeczne z zeznaniami zarówno K. K. (2), jak również bezpośrednio biorącej kredyt I. P.. Zeznaniom K. K. (2) są dał w pełni wiarę, gdyż były logiczne, spójne, konsekwentne, a nadto znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadka I. P.. Z zeznań świadka wynikało, że czynności związane z przesłaniem odpowiednich dokumentów, a także ustalaniem szczegółów kredytu wykonywała osobiście J. S., natomiast rola I. P. ograniczyła się do końcowego potwierdzenia rzetelności przesłanych dokumentów i podpisania umowy kredytowej. Podkreślenia wymaga, że K. K. (2) zaznaczył, że jest pewien, że rozmawiał z J. S.. W nawiązaniu do zeznań świadka K. K. (2) Sąd dał wiarę także zeznaniom świadka M. D. – potwierdziła ona uzyskanie przez I. P. kredytu w banku (...) S.A. (nieobjętego żadnym zarzutem w niniejszej sprawie) na podstawie nieprawdziwych dokumentów, jak również posiadanie większej wiedzy w tym zakresie przez K. K. (2). Świadek zeznawała w przedmiotowym zakresie jasno i precyzyjnie, a nadto nie miała żadnego interesu w tym, by zeznawać niegodnie z prawdą.

Oskarżona J. S. wyjaśniała, że podczas zatrzymania podawała funkcjonariuszom numer (...) do swojego telefonu komórkowego, ci jednak go nie zapisali. Sąd również tych wyjaśnień nie obdarzył walorem wiarygodności. Wskazać należy, iż świadek M. P. (3) (funkcjonariusz Policji) zeznała, iż nie przypomina sobie, by taka sytuacja miała miejsce. Zdaniem Sądu jej zeznania zasługują na wiarę – nie miała ona żadnych podwodów, by zeznawać niezgodnie z prawem, jak również nielogicznym byłoby, gdyby nie skorzystała ona z owej informacji. Ponadto jej zeznania znajdują odzwierciedlenie w dwóch notatkach urzędowych sporządzonych w toku postępowania (k. 2024, 2622).

Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadka I. P., ponieważ były wyczerpujące, logiczne, konsekwentne, a także w całości znalazły potwierdzenie w pozostałych dowodach zgromadzonych w postępowaniu. Przede wszystkim należy wskazać, że świadek wyjawiła szereg kredytów, które miały zostać uzyskane na podstawie nieprawdziwych dokumentów w różnych bankach. Przesłuchani świadkowie oraz uzyskane dowody dokumentarne świadczą niezbicie, iż przy każdym z tych kredytów najistotniejszą rolę pełniła oskarżona J. S., świadcząc usługi pośrednictwa oraz organizując nieautentyczne dokumenty. Uznać trzeba również, iż to jej działania pozwalały uzyskać poświadczające nieprawdę dokumenty, które pozwoliły I. P. pozytywnie przechodzić w poszczególnych bankach procedurę weryfikacji zdolności kredytowej. J. S. zaprzeczała jakiemukolwiek działaniu na rzecz uzyskaniu kredytów. Podnosiła również, że nie wie, dlaczego I. P. miałaby ją pomawiać. Trzeba wskazać, że pomiędzy J. S. i I. P. nie stwierdzono istnienia żadnego konfliktu, co mogłoby skłaniać do uznania, iż zeznania I. P. mogłyby nie polegać na prawdzie. Szereg dowodów świadczył natomiast przeciwko wersji zdarzeń przedstawianej przez J. S.. Zaakcentować należy, iż tożsamo o charakterze działalności J. S. zeznał również świadek M. Z. oraz współoskarżeni P. i B. R. (3). Nie mieli oni żadnego związku z I. P. a swoje twierdzenia przedstawiali niezależnie od siebie. Nielogicznym w tym stanie rzeczy byłoby przyjęcie, że I. P., mając możliwość uzyskania nieprawdziwych dokumentów poświadczających jej dochody, angażowała by do tego procederu osobę trzecią, tj. J. S., której płaciła za każdy z uzyskanych kredytów prowizję (k. 876, 944, 2953). Możliwym byłoby wszakże hipotetyczne założenie, iż I. P. zależało na włączeniu do przestępczego procederu innej osoby, by móc w razie ujawnienia obciążyć ją winą, jednak takie domniemanie jest niezgodne z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Przede wszystkim trzeba wskazać na zaznaczone już wcześniej złożenie tożsamej treści zeznań i wyjaśnień przez M. Z. oraz P. i M. R. (1). Przyjąć należałoby, iż wszyscy pomyśleli o takim samym zabezpieczeniu na wypadek niepowodzenia przy uzyskiwaniu kredytu na podstawie sfałszowanych dokumentów. Nadto niewytłumaczalnym jest w razie przyjęcia takiej wersji zdarzeń, dlaczego J. S. wyjaśniała nieprawdziwie w zakresie swojej działalności, posługiwania się konkretnymi numerami telefonów i adresów poczty elektronicznej, a także kontaktów z pracownikami banków.

Należy zaznaczyć, że w treści zeznań świadka I. P. można dostrzec kilka nieznacznych błędów, jak chociażby pominięcie jednego z kredytów w Banku (...) S.A., czy też różnice w zakresie wskazania prowizji pobieranej przez J. S.. Zdaniem Sądu nieścisłości te były tylko i wyłącznie skutkiem upływu czasu i zacierania się w pamięci świadka szczegółów zdarzenia, jak również wynikały ze znacznej liczby kredytów uzyskiwanych przez I. P. przy pomocy J. S.. Oba kredyty w (...) S.A. były uzyskane w bardzo krótkim czasie, przy wykorzystaniu tych samych dokumentów (część dokumentów z pierwszego wniosku została skserowana na potrzeby drugiego wniosku bezpośrednio przez pracownika banku – vide zeznania świadka A. Z.: k. 1193). Niemniej wskazane powyżej nieścisłości nie mogły zostać uznane za tak istotne, by musiały skutkować jakimkolwiek wpływem na ogólną ocenę wiarygodności zeznań świadka.

I. P. zeznała o szeregu kredytów, w uzyskaniu których miała jej pomóc J. S.. Jej zeznania potwierdzały w znaczącym zakresie zeznania pracowników banków i innych instytucji finansowych.

I tak w zakresie kredytu w (...) Bank S.A. Sąd za w pełni wiarygodne uznał zeznania świadków A. B. i Ł. Z., ponieważ cechowała je zbieżność i logiczność. O ile zeznania Ł. Z. dotyczyły wyłącznie szczegółów dokumentacji przedstawionej w związku z kredytem wziętym przez I. P., to A. B. wyczerpująco przedstawiła rolę J. S.. Podniosła, że to ona przywiozła wszystkie dokumenty konieczne do przyznania kredytu, a I. P. stawiła się wyłącznie na podpisanie umowy końcowej. Zeznania świadków znalazły nadto pełne potwierdzenie w dokumentacji kredytowej uzyskanej z banku.

Potwierdzają zeznania wskazanych wyżej świadków zeznania świadka E. B., które Sąd uznał za w pełni polegające na prawdzie, gdyż żadna okoliczność nie podważyła zeznań świadka w tym zakresie. Świadek zaprzeczyła prowadzeniu jakiejkolwiek księgowości na rzecz przedsiębiorstwa należącego do I. P.. Wskazała nadto, że zarówno podpisy, jak i pieczęcie użyte do potwierdzenia przedłożonych w związku z kredytem dokumentów nie należą do niej. Zeznania świadka potwierdzają także stan faktyczny ustalony w związku z innymi kredytami, gdzie również złożono dokumenty mające być rzekomo sporządzone przez biuro (...).

W związku z kredytami uzyskanymi w Banku (...) S.A. Sąd uznał za w całości wiarygodne zeznania świadków K. W., A. K. (1), A. Z. (wcześniej J.) i E. K.. Z zeznań świadków E. K., A. Z. i K. W. wynika niezbicie, że J. S. prowadziła stałą działalność w zakresie pośrednictwa kredytowego i to ona wskazała jako klienta I. P.. Jak wskazano już wcześniej obala to wersję przedstawioną przez oskarżoną, iż nie podejmowała żadnych czynności związanych z uzyskaniem dla I. P. kredytów. Z przywołanych świadków najlepiej zapamiętał działania J. S. K. W., który miał z nią najczęstszy kontakt (świadek A. K. (1) wyłącznie parafowała kredyt prowadzony przez K. W. – zgodnie z procedurami obowiązującymi w banku; świadek A. Z. korzystała po części z dokumentów uzyskanych przez K. W.; świadek E. K. z kolei nie uczestniczyła w udzielaniu żadnego z kredytów I. P.). Niemniej jednak z zeznań wszystkich świadków wyłania się spójny i niesprzeczny obraz działań podejmowanych przez J. S.. Świadek K. W. zaznaczył, że to J. S. przesyłała dokumenty w imieniu I. P., jak również kontaktowała się osobiście w sprawie kredytu. Zaznaczył przy tym, że kontakt za pośrednictwem poczty elektronicznej następował za pomocą adresu s. (...). Adres ten musiał należeć do J. S. (wbrew jej wyjaśnieniom), albowiem ujawniono korespondencję, którą prowadziła ona za pomocą tego adresu ze świadkiem M. C. ( vide opinie biegłego z zakresu informatyki śledczej – k. 2479-2486, 2574). Zeznania świadka całkowicie pokrywały się z zeznaniami I. P.. Ponadto świadek K. W. zgodnie z ustalonym stanem faktycznym zeznał o okolicznościach ujawnienia sfałszowania zaświadczenia z banku (...) S.A. przedłożonego następnie przez P. i M. R. (1) w (...) S.A. (zaświadczenie zostało opatrzone błędnym zapisem nazwiska o treści (...)). Nie można pominąć również faktu, iż zeznania świadków znalazły pełne potwierdzenie w zgromadzonej dokumentacji bankowej. Reasumując należy wskazać, że całokształt przedstawionych argumentów musiał skutkować uznaniem zeznań wszystkich świadków zatrudnionych w (...) S.A. za prawdziwe.

W zakresie kredytów uzyskanych w (...) S.A. zarówno na rzecz I. P., jak i M. Z. Sąd dał w całości wiarę zeznaniom świadków M. C., I. J. i B. S.. Wszyscy świadkowie zbieżnie zeznali, że J. S. prowadziła działalność w zakresie pośrednictwa kredytowego na rzecz dwojga klientów banku (...) i M. Z.. Wszyscy świadkowie ponadto przywołali sytuację, gdy I. P. poprosiła M. C. o spotkanie, na którym przyznała się do tego, że uzyskała swoje kredyty na podstawie nieprawdziwych dokumentów, które zorganizowała jej J. S.. Zbieżnie z nimi zeznawali również I. P. oraz M. Z.. Zeznaniom M. Z. Sąd również dał w pełni wiarę, gdyż zeznawał on logicznie, wyczerpująco i konsekwentnie. Nie było żadnych okoliczności, które podważałyby jego wersję wydarzeń, szczególnie w zakresie tego, iż nieprawdziwe dokumenty uzyskał on bezpośrednio od J. S..

Nie przeczą powyższym zeznaniom również zeznania świadków M. T. i M. P. (1) – pracowników przedsiębiorstwa (...). G., którzy również uczestniczyli w przygotowywaniu dokumentów składanych w imieniu I. P. do (...) Banku (...) S.A. O ile świadek M. T. zeznał, że nie zna J. S., a spotkał się tylko z I. P., to zaznaczył, że była ona klientką M. P. (1) (k. 2938). Świadek M. P. (1) z kolei zdecydowanie stwierdziła, że osobą inicjującą kontakt była J. S. (k. 1078). Tak więc również te zeznania wskazują na działalność J. S. w zakresie pośrednictwa kredytowego, o czym oskarżona w swoich wyjaśnieniach stanowczo zaprzeczała.

W przeciwieństwie do wyjaśnień J. S. Sąd uznał natomiast za w pełni wiarygodne wyjaśnienia oskarżonych M. R. (1) i P. R. (1), przede wszystkim w zakresie w jakim twierdzili, że nie byli świadomi nieautentyczności dokumentu (zaświadczenia o obrotach z (...) S.A.) otrzymanego od J. S., a przedłożonego przez nich w związku z ubieganiem się o kredyt obrotowy w (...) S.A. Należy z całkowitą pewnością wskazać, że zgromadzone dowody nie mogą stanowić podstawy do przypisania im winy w zakresie zarzuconego w akcie oskarżenia czynu. Obaj oskarżeni obdarzyli J. S. pełnym zaufaniem, nie przypuszczając nawet, że może ona przedstawić im jakikolwiek nieautentyczny dokument. Zważając na wcześniejszą współpracę – a więc skuteczne doprowadzenie do pozyskania spółki cechującej się znacznymi obrotami – nie mieli żadnych podstaw do przypuszczania, że J. S. posunie się do przedłożenia istotnego do uzyskania kredytu dokumentu, który nie będzie odpowiadał faktycznemu stanowi rzeczy.

Trzeba uznać, że P. R. (1) i M. R. (1) byli całkowicie przekonani, iż ich działania są w pełni zgodne z prawem. Ich zdziwienie zauważył nawet funkcjonariusz Policji dokonujący zatrzymania (świadek G. N. – k. 2921v). Tłumacząc zaistniałą sytuację P. i B. R. (3) twierdzili, że nieautentyczne zaświadczenie uzyskali od kobiety o imieniu „J.” – nie pamiętali jej nazwiska. Funkcjonariusz Policji M. B. skojarzył imię i sposób działania z J. S., wobec której toczyły się już postępowania dotyczące przestępstw popełnianych w podobny sposób. Przygotowano tablicę poglądową, na której obaj oskarżeni beż żadnych wątpliwości wskazali fotografię J. S. – tym sposobem powiązano oskarżoną również ze sprawą P. R. (1) i M. R. (1).

Analizując wyjaśnienia P. R. (1) i B. R. (2) Sąd zwrócił uwagę, iż w zakresie dotyczącym zakupu udziałów w (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. sp. k. ich wyjaśnienia znalazły pełne potwierdzenie w zeznaniach świadków J. B., P. J. (1), a także Ł. P. i B. K.. Zeznania wszystkich tych świadków należało ocenić jako spójne, konsekwentne, logiczne i zbieżne, a przez to wiarygodne. Świadek J. B. wspomniała, że w zakresie sprzedaży (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. sp.k. współpracowała z osobą o imieniu J. (w powiązaniu do pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie bezsprzecznie można uznać, że była to J. S.). Świadkowie Ł. P. oraz B. K. wskazali, że zbycie nastąpiło na rzecz B. R. (1) – co znajduje potwierdzenie nie tylko w akcie notarialnym dotyczącym zbycia udziałów, ale także w wyjaśnieniach oskarżonych P. i M. R. (1). Należy podkreślić, że świadek Ł. P. zaobserwował obecność jednej kobiety, której nie znał (k. 1835). Uznać należało, iż była to – zgodnie z wyjaśnieniami P. R. (1)J. S.. Dodatkowo należy stwierdzić, że zeznania świadków P. J. (1), Ł. P. i B. K. znajdują potwierdzenie w zabezpieczonej w toku sprawy dokumentacji spółek (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. sp.k.

Jako w pełni wiarygodne należało uznać zeznania świadka R. B.. Świadek w sposób wyczerpujący przedstawił założenia pomysłu na działalność gospodarczą, którą chciał podjąć P. R. (1), podając szczegóły procesu technologicznego, a także analizę finansową przedsięwzięcia. Podniósł również, iż towarzyszył P. R. (1) w spotkaniach dotyczących zakupu spółki posiadającej odpowiednią zdolność kredytową (a więc z dużymi obrotami) z kobietą o imieniu J. (a więc J. S.). Zeznania te potwierdzają wyjaśnienia P. R. (1) i potwierdzają bezsprzecznie, iż faktyczne planował on rozpoczęcie działalności gospodarczej w zakresie przetwarzania odpadów plastikowych zawierających poliolefiny. Dodatkowo potwierdzają tę okoliczność czynności dotyczące wynajmu przez oskarżonego odpowiednich hal, gdzie ową działalność mógł prowadzić (umowa przedwstępna najmu obiektu użytkowego – k. 569A).

W zakresie czynności bankowych związanych z kredytem obrotowym w (...) S.A. Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadków B. U. (1), K. R. i M. K.. Z ich zeznań wyłania się spójny obraz czynności podejmowanych przez poszczególne osoby w zakresie przekazania wniosku kredytowego z agencji (...) Banku (...) S.A. prowadzonej przez M. K. do oddziału banku mieszczącego się w G., przy ul. (...). Potwierdziły to B. U. (1) oraz K. R. zaznaczając przy tym, że doszło do złożenia dwóch wniosków kredytowych, ponieważ pierwszy nie zawierał informacji o obrotach na rachunku bankowym ubiegającej się o kredyt spółki. Sąd zwrócił uwagę, że świadek B. U. (1) pomyliła w czasie pierwszego przesłuchania datę złożenia drugiego wniosku o kredyt wskazując, że było to 14, a nie 11 kwietnia 2014 roku. Niemniej w czasie każdego kolejnego przesłuchania wskazywała tę datę już prawidłowo. Zeznania wszystkich świadków znalazły przy tym potwierdzenie w zgromadzonej dokumentacji bankowej, jak również były zbieżne z wyjaśnieniami oskarżonych P. i M. R. (1) w tym zakresie.

Zgodnie z treścią zeznań M. K. zeznał również konsekwentnie świadek P. S. (2). Przyznał on, iż przynosił M. K. dokumenty, które uzyskiwał od M. P. (2), ten natomiast wcześniej od J. S.. Jego zeznania w tym zakresie znajdują potwierdzenie w pierwszych zeznaniach M. P. (2) ( k. 1824). Sąd zeznania tego świadka złozone w toku postępowania przygotowawczego również ocenił jako wiarygodne, albowiem były spójne i logiczne. Sąd zwrócił przy tym uwagę, iż świadek był zaangażowany jako pośrednik przez J. S., jak również uzyskiwał informacje o działaniach P. R. (1) bezpośrednio od J. S., a więc mogły one ulec zniekształceniu – szczególnie, że oskarżonej zależało w dużym stopniu na tym, by ograniczyć liczbę pośredników. M. P. (2) miał otrzymać prowizję na poziomie 4-5% kwoty netto przyznanego kredytu, co stanowiło znaczną kwotę. Jednocześnie nie miał żadnego dowodu na zawarcie z J. S. umowy dotyczącej wypłaty tejże prowizji. Wobec przedstawionej przez oskarżoną świadkowi wersji, iż P. R. (1) samodzielnie chce wystąpić o kredyt J. S. unikała konieczności dzielenia się potencjalną prowizją, którą również od P. i M. R. (1) miała otrzymać.

Zaakcentować wymaga, iż zeznania złożone przez świadka M. P. (2) na rozprawie odbiegały w pewien sposób od zeznań z postępowania przygotowawczego. Przesłuchiwany wówczas twierdził, że spotykał się z P. R. (1) i B. R. (1). W tym zakresie Sąd odmówił wiary zeznaniom świadka. Wskazac należy przede wszystkim na fakt, iż świadek w czasie pierwszego przesłuchania, ani słowem nie wspomniał o jakichkolwiek spotkaniach z osobami ubiegającymi się o kredyt podnosząc, że dokumenty oraz informacje uzyskiwał od J. S.. Nadto z zeznań świadka oraz zeznań P. S. (2) wynikało, że do kilkakrotnych spotkań w sprawie przekazywania dokumentów dochodziło z J. S.. Tym samym niezrozumiałym jest cel spotkań, do których miało dojść z P. R. (1) i B. R. (1). Nadto z pierwotnych zeznań świadka wynikało, że to J. S. poinformowała go o niezadowoleniu P. R. (1) z przedłużającej się procedury kredytowej, a także o podjętych przez niego działaniach w celu samodzielnego uzyskania kredytu. Również w tej kwestii wątpliwości może wzbudzać twierdzenie M. P. (2) z rozprawy, że miał osobisty kontakt z P. R. (1) – wówczas bowiem zarówno oskarżony, jak i świadek, mogliby przekazywać sobie konkretne informacje bezpośrednio, bez konieczności angażowania J. S.. Wobec tego Sąd uznał, że świadek M. P. (2) zeznawał zgodnie z prawdą w czasie pierwszego przesłuchania. Zeznania złożone na rozprawie z kolei miały na celu umniejszenie odpowiedzialności oskarżonej J. S..

Odnośnie okoliczności związanych ze składaniem dokumentów do sądu rejestrowego we W. Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadków R. P. (1) i M. S.. Świadkowie zeznawali spójnie oraz logicznie, a przede wszystkim ich zeznania znalazły potwierdzenie w dołączonej korespondencji e-mail (k. 326, 1375). Zaznaczenia wymaga, iż R. P. (1) wysłał potwierdzenie dokonania złożenia dokumentów przez M. S. na dwa adresy poczty elektronicznej: f. (...) i f. (...) Oba adresy miały należeć zgodnie z jego zeznaniami do J. S.. Ta z kolei przekazała otrzymaną korespondencję (korzystając z opcji „prześlij dalej”, wobec czego zachowano ciąg korespondencji) P. R. (1) na adres: b. (...) Odpowiada to w pełni wyjaśnieniom złożonym przez oskarżonego w tym zakresie. Sąd zwrócił przy tym uwagę, iż świadkowie R. P. (1) i M. S. nie mieli żadnego interesu w tym, by zeznawać niezgodnie z prawdą – byli wyłącznie osobami poproszonymi o dokonanie czynności faktycznej polegającej na złożeniu dokumentów w sądzie we Wrocławiu – R. P. (1) był znajomym J. S., natomiast M. S. nie znał żadnej z osób oskarżonych w niniejszej sprawie.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. R. (2). Pomimo tego, że pozostaje ona w związku małżeńskim z oskarżonym P. R. (1), to zdaniem Sądu nie miało to wpływu na treść składanych przez nią zeznań. Wskazać należy, że początkowo nie miała ona żadnych relewantnych informacji dotyczących czynu, który miał popełnić jej mąż. Do czasu przesłuchania na rozprawie musiała już pozyskać wiedzę odnośnie przyczyn zatrzymania, a także tymczasowego aresztowania jej męża. Przedstawiła owe okoliczności zbieżnie ze nim, a nadto wersja ta znalazła potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

Sąd nie miał żadnych podstaw do kwestionowania zeznań świadka R. O., pracownika (...) S.A., który zeznał, iż wskazany w zaświadczeniu z dnia 2 kwietnia 2014 roku numer rachunku bankowego (...) sp. z o.o. sp.k. z siedzibą we W. jest błędny, albowiem nigdy nie istniał. Sąd zwrócił uwagę, iż zeznań świadka nie podważa żaden dowód, a on sam nie miał żadnego interesu w zeznawaniu nieprawdy.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania świadków G. N. oraz M. B., dotyczące zatrzymania P. R. (1) oraz M. R. (1) w dniu 16 kwietnia 2014 roku. Obaj świadkowie zeznawali spójnie, logicznie i konsekwentnie, a także ich zeznania w pełni znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadków B. U. (1) i K. R., jak również w dowodach z dokumentów (protokoły zatrzymania oraz przeszukania oskarżonych P. R. (1) i M. R. (1)). Zaznaczyć należy, iż świadek M. B. omyłkowo wskazał przed sądem, że w sprawie przedłożono nieprawdziwe zaświadczenie z Banku (...) S.A., jednakże niezwłocznie po odczytaniu zeznań z postępowania przygotowawczego sprzeczność tę sprostował, podając – zbieżnie z pozostałymi świadkami – iż zaświadczenie miało zostać wystawione przez (...) S.A.

Podnieść należy również, iż w toku pierwszego rozpytania zarówno M. R. (1), jak i P. R. (1) wskazywali M. B., iż dokument otrzymali od pośredniczki o imieniu J.. Funkcjonariusz skojarzył przedstawiony sposób działania z podejrzewaną o dokonanie szeregu innych przestępstw J. S.. Przygotowano wówczas tablicę poglądową, na której P. R. (1) i M. R. (1) wskazali kategorycznie, jako osobę, która pomagała im w uzyskaniu kredytu, J. S. (tablica poglądowa - k. 309-310; rozpoznanie przez M. R. (1) – k. 318; rozpoznanie przez P. R. (1) – k. 323)

Za w pełni wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków A. N., A. M. oraz K. B. – tłumaczy przysięgłych języka włoskiego, które zaprzeczały jakiejkolwiek znajomości z J. S.. Tłumaczenie to należy uznać za prawdziwe, zważając przede wszystkim na fakt, iż świadkowie powyżsi powiązani zostali ze sprawą wyłącznie z powodu zapisania przez J. S. ich nazwisk i numerów telefonów na kartce znalezionej w samochodzie oskarżonej.

Sąd uznał za w pełni prawdziwe zeznania świadka N. C., która zeznawała wyłącznie na okoliczność zatrudnienia w przedsiębiorstwach (...) P. R. (1), a później także w „E. W.”. Jej zeznania znalazły potwierdzenie w umowie o dzieło – k. 569A, k. 1380-1381.

Sąd nie miał żadnych podstaw do kwestionowania zeznań świadków M. W., P. T., A. C., B. G., M. P. (4), B. M. oraz A. K. (2). Podkreślić trzeba przy tym, że nie posiadali oni żadnych informacji relewantnych do ustalenia kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonych w niniejszej sprawie.

Sąd odstąpił od oceny wiarogodności zeznań świadka B. R. (1), która odmówiła ich składania ( k. 2937v). Uprawnienie to przysługiwało jej na podstawie art. 182 § 1 k.p.k. w zw. z art. 115 § 11 k.k., jako małżonce M. R. (1) oraz wstępnej P. R. (1).

Sąd uznał za w pełni rzetelną opinię biegłego z zakresu pisma ręcznego Z. K. ( k. 1224-1249), albowiem była ona wyczerpująca i logiczna, a jej wnioski znalazły pełne potwierdzenie w części opisowej. Nadto żadna okoliczność nie podważała kompetencji i umiejętności biegłego.

Tak samo należało ocenić opinię z zakresu informatyki śledczej z przedsiębiorstwa (...) S.C., w której wykazano korespondencję e-mail J. S. i M. C..

Sąd nie miał również żadnych zastrzeżeń do opinii z zakresu informatyki śledczej, sporządzonej przez (...) sp. z o.o. Niemniej w opinii tej nie było żadnych informacji istotnych z punktu widzenia oceny prawnokarnej zachowania oskarżonych.

Oceniając stan zdrowia psychicznego oskarżonego M. R. (1) Sąd w pełni dał wiarę pisemnej opinii lekarzy psychiatrów. Wydana przez biegłych opinia dała zupełny i jednoznaczny obraz stanu zdrowia psychicznego oskarżonego. Była przy tym sporządzona przez osoby do tego uprawnione, posiadające niezbędną wiedzę fachową i kwalifikacje.

Sąd za w pełni wiarygodne uznał ponadto dowody z protokołów i dokumentów ujawnionych w toku rozprawy, ponieważ zostały sporządzone przez upoważnione do tego osoby w granicach ich kompetencji. Sąd nie miał także żadnych zastrzeżeń, co do ich prawdziwości, kompletności i rzetelności.

Reasumując należy po raz kolejny stwierdzić, że działania oskarżonych M. R. (1) i P. R. (1) polegające na przedłożeniu nieautentycznego zaświadczenia o obrotach nie można było uznać, za działanie świadome i zawinione. Z ich wyjaśnień, zeznań przesłuchanych świadków, a także pozostałych dowodów przeprowadzonych w sprawie wynikało, że zależało im na uzyskaniu kredytu obrotowego, ale nie poprzez działanie niezgodne z prawem. Zainwestowali znaczną kwotę pieniędzy w pozyskanie spółki, której historia bankowa zagwarantowałaby im pozytywną decyzję kredytową. Dążyli do rozpoczęcia działalności gospodarczej, która w ich opinii w krótkim czasie przyniosłaby znaczną stopę zwrotu, pozwalającą sfinansować poniesione wydatki. Zaangażowali specjalistę w dziedzinie pirolizy, z którym przygotowali biznesplan oraz proces technologiczny (tj. R. B.). Jednocześnie żaden z przeprowadzonych w sprawie dowodów nie wskazywał na fakt, iż świadomie dążyli oni do wprowadzenia banku w błąd. Przedstawili zaświadczenie, które w ich mniemaniu było autentyczne – odpowiadało obrotom spółki wykazywanym w księgach rachunkowych. Można ich postępowanie ocenić jako niefrasobliwe, gdyż nie zweryfikowali otrzymanego dokumentu chociażby poprzez osobisty kontakt z bankiem wskazanym, jako jego wystawca, jednakże z drugiej strony nie mieli podstaw, by wątpić w uczciwość J. S.. Przeprowadziła ich skutecznie poprzez procedurę zakupu spółki, czyniła starania mające na celu dokonanie wpisu w Rejestrze Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego. Nie mieli wobec tego żadnych podstaw do kwestionowania rzetelności i uczciwości swojego pośrednika.

Nie można pominąć omówionej już kwestii różnicy w ocenie wyjaśnień z jednej strony J. S., a z drugiej M. i P. R. (1). O ile zeznania oskarżonej nie zasługiwały na wiarę, gdyż były nielogiczne, wewnętrznie sprzeczne, jak również były obalone przez szereg obiektywnych dowodów przeprowadzonych w toku postępowania, to wyjaśnienia oskarżonych należało ocenić jako zbieżne, niezmienne i spójne zarówno ze sobą, jak również z całokształtem ustalonego na podstawie zgromadzonych dowodów stanem faktycznym.

W konsekwencji Sąd uznał wyjaśnienia M. i P. R. (1) za w pełni wiarygodne, a w konsekwencji uniewinnił ich od popełnienia zarzucanych im czynów.

Odnośnie kwalifikacji prawnej:

Wobec uniewinnienia M. R. (1) (punkt I wyroku) oraz P. R. (1) (punkt II wyroku) Sąd zmienił opis i kwalifikację prawną czynu zarzuconego J. S., uznając ją za winną tego, że w nieustalonym dniu, nie wcześniej niż 14.03.2014 roku i nie później niż 11.04.2014 roku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w postaci prowizji od M. R. (1) i P. R. (1), usiłowała doprowadzić (...) Bank (...) spółkę akcyjną z siedzibą w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 1.000.000 zł w ten sposób, że przekazała M. R. (1) i P. R. (1) podrobione przez nieustaloną osobę zaświadczenie z dnia 2.04.2014 roku o obrotach na rachunku (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą we W., które ci uznali za autentyczne i przedłożyli w dniu 11.04.2014 roku w (...) Banku (...) mieszczącym się w G., przy ul. (...) wraz z dokumentami dotyczącymi uzyskania na rzecz (...) spółki komandytowej z siedzibą w S. kredytu obrotowego na rachunku bieżącym w kwocie 1.000.000 zł, którego to celu nie osiągnęła z uwagi na zatrzymanie M. R. (1) i P. R. (1) przez funkcjonariuszy Policji, czyn ten kwalifikując jako występek z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Sąd usunął z kwalifikacji prawnej przepis art. 297 § 1 k.k. Zgodnie bowiem z normą tego przepisu odpowiedzialności karnej podlega ten, kto, w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku lub jednostki organizacyjnej prowadzącej podobną działalność gospodarczą na podstawie ustawy albo od organu lub instytucji dysponujących środkami publicznymi - kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji, akredytywy, dotacji, subwencji, potwierdzenia przez bank zobowiązania wynikającego z poręczenia lub z gwarancji lub podobnego świadczenia pieniężnego na określony cel gospodarczy, instrumentu płatniczego lub zamówienia publicznego, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia.

Przesłanką warunkującą odpowiedzialność karną z tytułu wskazanego powyżej artykułu jest przedłożenie dokumentu osobie upoważnionej do przyjmowania oświadczeń wobec banku lub innej instytucji kredytowej ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2003 roku, sygn. akt IV KK 37/03, publ. www.sn.pl). J. S. nieprawdziwy dokument przekazała P. i M. R. (1), a następnie oni podjęli, we własnym imieniu, wszelkie czynności konieczne do uzyskania kredytu. Działanie J. S. ukierunkowane było na osiągnięcie korzyści majątkowej od oskarżonych – nie dokonywała ona bezpośrednio żadnych czynności związanych z uzyskaniem kredytu na rzecz spółki zakupionej przez oskarżonych. Tym samym, pomimo że czynność sprawczą w art. 297 określoną przez ustawodawcę czasownikiem „przedkłada" należy rozumieć szeroko (jako wszelkie działania polegające na składaniu dokumentów lub pisemnych oświadczeń, oddawaniu ich do przejrzenia lub oceny, a także inne formy występowania z dokumentami lub oświadczeniami w stosunku do osoby lub organu – por. M. Bojarski (w:) M. Filar (red.): Kodeks karny. Komentarz, WK 2014), to odnośnie przedmiotowego zachowania nie można było uznać, by przesłanka ta została wypełniona.

Nie można było przy tym uznać, by doszło do wypełnienia wskazanej przesłanki w warunkach współsprawstwa, przy wykorzystaniu P. i M. R. (1), jako swoistych „posłańców”. W oparciu o normę art. 18 § 1 k.k. każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność za całość popełnionego przestępstwa, a zatem także w tej części, w której znamiona czynu zabronionego wypełnione zostały zachowaniem innego ze współsprawców ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2005 roku, sygn. akt III KK 249/04, OSNKW z 2005 roku, nr 7-8, pozycja 63). Dla odpowiedzialności każdego sprawcy decydujący jest zakres porozumienia, które obejmuje całość akcji przestępczej, spajający w jedność zachowania poszczególnych współdziałających. Przestępcze porozumienie może być zawarte zarówno przed przystąpieniem do realizacji wspólnego wykonania przestępstwa, jak i w trakcie wykonywania go, a najpóźniej w momencie realizacji działań sprawczych ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 kwietnia 2008 roku, sygn. akt II AKa 210/07, KZS 2008/6/38). Tym samym pomimo tego, że to P. i M. R. (3) przedłożyli sfałszowany protokół, to jedyną osobą zdającą sobie sprawę z bezprawności tego zachowania była J. S.. Wobec tego pomiędzy działaniem oskarżonych nie było korelacji, a tym samym nie mogli wzajemnie wypełnić przesłanek warunkujących współodpowiedzialność z art. 297 § 1 k.k.

Zasadnym było natomiast uznanie działania J. S. jako przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. Zgodnie z tym artykułem karze podlega ten, kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

W przedmiotowej sprawie niespornym jest, iż celem działania J. S. polegającego na dostarczeniu P. i M. R. (1) podrobionego zaświadczenia o obrotach, było stworzenie pozorów, że udzielany przez (...) S.A. kredyt w wysokości 1.000.000 zł nastąpi na rzecz spółki obracającej znacznymi kwotami. W tym celu przekazała je oskarżonym, którzy z kolei przedłożyli je przedstawicielowi banku. Oskarżona wprowadziła P. i M. R. (1) w błąd wskazując, że przedmiotowe zaświadczenie wskazuje na rzeczywiste obroty spółki, w której zakupie pośredniczyła. Jednocześnie zdawała sobie sprawę z tego, że dokument w postaci zaświadczenia zawiera informacje niezgodne z prawdą. Wobec powyższego Sąd uznał, że działanie to wystąpiło w warunkach umyślności z zamiarem bezpośrednim.

Uznać należało także, że oskarżona J. S. swoim zachowaniem wypełniła także przesłankę działania w celu uzyskania korzyści majątkowej. Pomimo niemożności precyzyjnego ustalenia, ile pieniędzy miała uzyskać w ramach prowizji, to niewątpliwie musiało dojść do jakiegoś przysporzenia w jej majątku, dającego podstawę do stwierdzenia, że całość zachowania oskarżonej była umotywowana chęcią zysku. Nielogicznym byłoby uznanie, by oskarżona J. S. poświęcała swój czas, a także ponosiła ryzyko i koszty związane z uzyskaniem zaświadczenia, bez perspektywy osiągnięcia jakiejkolwiek gratyfikacji.

Przy kwalifikowaniu popełnionego czynu Sąd zastosował ponadto kumulatywny zbieg z art. 294 § 1 k.k. Przepis ten zaostrza karalność za czyn z art. 286 § 1 k.k., jeżeli przedmiotem czynu jest mienie znacznej wartości. Zgodnie z definicją zawartą w art. 115 § 6 k.k. mieniem znacznej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 200.000 zł. Oskarżona uczestniczyła w procedurze uzyskania kredytu w kwocie 1.000.000 zł, znacznie przekraczającej ustawową granicę przewidzianą w przywołanym wcześniej artykule. Spełnione zostały więc warunki zaostrzenia odpowiedzialności karnej za czyn z art. 286 § 1 k.k. przewidziane w art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 115 § 6 k.k.

Nadto trzeba było uznać, że działanie J. S. stanowiło usiłowanie popełnienia przestępstwa (art. 13 § 1 k.k.), albowiem czynu ostatecznie nie udało się dokonać, ze względu na zatrzymanie M. R. (1) i P. R. (1) przez funkcjonariuszy Policji. Świadek B. U. (1) stwierdziła, że na podstawie przedłożonych dokumentów (w tym nieautentycznego zaświadczenia o obrotach) „kredyt byłby udzielony” ( k. 1349). Z tego wynika, iż działanie podjęte przez oskarżoną miało szanse powodzenia. Nie doszło do popełnienia przestępstwa tylko i wyłącznie dzięki działaniom podjętym przez pracowników banku, który zweryfikowali przedłożony dokument, kontaktując się z bezpośrednio z osobą wskazaną w piśmie jako jego wystawca. J. S. swoim zachowaniem polegającym na przekazaniu P. i M. R. (1) nieautentycznego zaświadczenia bezpośrednio zmierzała do wprowadzenia ich w błąd, a udaremniło dokonanie czynu zatrzymanie oskarżonych. Bezsprzecznie zatem J. S. powinna odpowiadać za usiłowanie popełnienia czynu zabronionego, przewidziane w art. 13 § 1 k.k.

Czyny zarzucone J. S. w punktach od II do VI aktu oskarżenia, stanowiące przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz z art. 13 § 1 w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k zostały popełnione w warunkach ciągu przestępstw wskazanego w art. 91 § 1 k.k.

Zgodnie z treścią tego artykułu jeżeli sprawca popełnia w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności, dwa lub więcej przestępstw, zanim zapadł pierwszy wyrok, chociażby nieprawomocny, co do któregokolwiek z tych przestępstw, sąd orzeka jedną karę określoną w przepisie stanowiącym podstawę jej wymiaru dla każdego z tych przestępstw.

Wszystkie wskazane powyżej przestępstwa oskarżona popełniła (zarówno na rzecz I. P., jak i M. Z.) w sposób podobny, wręcz identyczny, cechował je jednolity zamiar a poszczególne kredyty były uzyskiwane w przeciągu roku, co wypełnia przesłankę jedności czasowej.

Dopuszczalne było zaliczenie do jednego ciągu przestępstw w rozumieniu art. 91 k.k. przestępstw popełnionych w formie dokonania i usiłowania ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2000 roku, sygn. akt I KZP 17/00, OSNKW 2000, nr 7-8, poz. 58). Wobec tego w pełni uzasadnione było zakwalifikowanie czynów zarzuconych oskarżonej jako ciągu przestępstw z art. 91 § 1 k.k.

Sad zważył, że czynności podejmowane w związku z przypisanymi I. S. przestępstwami z punktów II-VI aktu oskarżenia wyczerpywały znamiona więcej niż jednego przepisu ustawy karnej. W przeciwieństwie do czynu przypisanego J. S. w punkcie III wyroku, w przypadku każdego z kredytów uzyskiwanych na rzecz I. P. oraz M. Z. J. S. osobiście i samodzielnie przedkładała nieautentyczne dokumenty. Zgodnie bowiem z art. 297 § 1 k.k., penalizowane jest działanie sprawcy, który, celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku lub jednostki organizacyjnej prowadzącej podobną działalność gospodarczą na podstawie ustawy albo od organu lub instytucji dysponujących środkami publicznymi – kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji, akredytywy, dotacji, subwencji, potwierdzenia przez bank zobowiązania wynikającego z poręczenia lub z gwarancji lub podobnego świadczenia pieniężnego na określony cel gospodarczy, elektronicznego instrumentu płatniczego lub zamówienia publicznego, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia.

Zaakcentować trzeba, że to J. S. podejmowała czynności, wskutek których podrobione dokumenty trafiały do poszczególnych banków, czy to w formie elektronicznej, czy też fizycznej – drukowanej. Działania I. P. i M. Z. ograniczały się natomiast do podpisania końcowej umowy kredytowej oraz potwierdzenia autentyczności przedłożonych uprzednio dokumentów. Tym samym działanie J. S. wyczerpywało w tychże przypadkach nie tylko przesłanki z art. 286 § 1 k.k. (omówione w związku z czynem przypisanym J. S. w punkcie III wyroku), ale też art. 297 § 1 k.k.

Z tego względu Sąd orzekł o skazaniu J. S. za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów, zgodnie dyspozycją z art. 11 § 2 k.k.

Czyn z punktu VII aktu oskarżenia Sąd zakwalifikował jako przestępstwo z art. 297 § 1 k.k. Podnieść bowiem należy, iż w przypadku przedłużania przez M. Z. umowy o kredyt obrotowy działanie oskarżonej polegało na przedłożeniu nieautentycznych dokumentów M. Z. (które ten następnie przedłożył w banku), jednak nie zostało to dokonane przez nią w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, która to przesłanka stanowi immanentną składową czynu określonego w art. 286 § 1 k.k. ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 19 marca 2015 roku, sygn. akt II AKa 57/15, www.orzeczenia.ms.gov.pl). Ewidentnie o tym, że działanie oskarżonej w związku z przedłużeniem kredytu obrotowego nie było dokonane w celu uzyskania korzyści majątkowej świadczą zeznania M. Z., w których ten stwierdził, że nie zapłacił J. S. za te dokumenty ( vide k. 2335). Uznać należało jednak, że działanie oskarżonej J. S. wypełniało wszystkie znamiona określone w art. 297 k.k. Jak wskazano już wyżej każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność za całość popełnionego przestępstwa, a zatem także w tej części, w której znamiona czynu zabronionego wypełnione zostały zachowaniem innego ze współsprawców. Tak więc pomimo tego, ze M. Z. osobiście przekazał uzyskane od J. S. dokumenty, to działali oni w pełnym porozumieniu, akceptując zarówno cel, jak i czynności poprzedzające uzyskanie tego celu, a więc uzyskanie przedłużenia kredytu obrotowego.

Wskazanego czynu nie należało kwalifikować jako usiłowania (art. 13 § 1 k.k.), albowiem przestępstwo z art. 297 § 1 k.k. jest przestępstwem o charakterze formalnym – dla jego realizacji nie było konieczne wystąpienie skutku w postaci uzyskania kredytu, a tym bardziej zaistnienie szkody majątkowej ( por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 czerwca 2013 roku, sygn. akt II AKa 188/13, LEX nr 1342397). Zatem, pomimo nieudzielania M. Z. przedłużenia kredytu obrotowego, należało uznać J. S. jako współsprawczynię zarzuconego czynu zabronionego z art. 297 § 1 k.k.

Odnośnie wymiaru kary i pozostałych rozstrzygnięć zawartych w wyroku:

Uznając oskarżona J. S. za winną popełnienia przestępstw objętych zarzutami od I do VII aktu oskarżenia Sąd skazał ją odpowiednio na kary:

-

za czyn z punktu I aktu oskarżenia – roku pozbawienia wolności oraz 200 stawek dziennych grzywny po 20 zł każda stawka,

-

za czyny z punktów II-VI aktu oskarżenia (przy zastosowaniu art. 91 § 1 k.k.) – roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 200 stawek dziennych grzywny po 20 zł każda stawka,

-

za czyn z punktu VII aktu oskarżenia – 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz 50 stawek dziennych grzywny po 20 zł każda stawka.

Wymierzając oskarżonej sankcję karną Sąd kierował się dyrektywami jej wymiaru określonymi w art. 53 k.k. Zgodnie z dyspozycją wskazanego przepisu sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, aby dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając motywację, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa oraz zachowanie po jego popełnieniu, a także stopień społecznej szkodliwości jego czynu. Sąd wziął także pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze kary, które ma ona osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także uwzględnił potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Decydując o wymiarze kary Sąd uznał za okoliczności obciążające znaczną łączną wartość szkód wywołanych popełnianymi przestępstwami, planowanie popełnienia czynu (zorganizowanie nieautentycznych dokumentów), jak również dotychczasową karalność oskarżonej ( k. 1063-1071, k. 2588-2590). Sąd zważył jednak przy tym także, by kara spełniła jak najlepiej swoją funkcję wychowawczą i prewencyjną, szczególnie w zakresie prewencji indywidualnej. Zdaniem Sądu kary w wymiarze takim, jak wskazane na wstępie odebrane zostaną przez oskarżoną jako racjonalne i słuszne, niebędące zarazem nad wyraz dolegliwe i pozbawiające ją jakichkolwiek nadziei na powrót do społeczeństwa i życie zgodnie z zasadami prawa. Dlatego też Sąd wymierzył kary jak wyżej, chcąc uniknąć sytuacji, kiedy orzeczona sankcja pełniłaby wyłącznie funkcję represyjną, z pominięciem pozostałych celów jej stosowania.

Ze względu na to, że J. S. dzięki popełnieniu przypisanych jej czynów osiągnęła korzyść majątkową Sąd, obok wymierzonych kar pozbawienia wolności, wymierzył jej grzywny. Orzeczona liczba stawek dziennych poszczególnych grzywien (200, 200 i 50) jest zdaniem Sądu adekwatna do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości poszczególnych przypisanych jej zachowań. Zwiększa także dolegliwość wymierzonej kary pozbawienia wolności w sposób znaczący wzmacniając walor prewencyjnego oddziaływania na oskarżoną.

Ustalając wysokość jednej stawki dziennej Sąd uznał, że powinna ona wynosić 20 złotych. Taka wysokość stawki zdaniem Sądu odpowiada możliwościom zarobkowym oskarżonej, będąc z jednej strony dla niej dolegliwą, a z drugiej – możliwą do uiszczenia.

W punkcie VI wyroku Sąd, na podstawie art. 85 k.k., art. 86 i art. 91 § 2 k.k., połączył orzeczone względem oskarżonej kary pozbawienia wolności i grzywny.

Zgodnie z poglądami orzecznictwa ustalając wymiar kary łącznej Sąd powinien rozważyć przede wszystkim czy pomiędzy poszczególnymi czynami, za które wymierzono kary jednostkowe, istnieje ścisły związek podmiotowy lub przedmiotowy, czy też związek ten jest dość odległy lub w ogóle go brak, a także czy okoliczności, które zaistniały już po wydaniu poprzednich wyroków, przemawiają za korzystnym lub niekorzystnym ukształtowaniem kary łącznej. Nadto przy wymiarze kary łącznej decydujące znaczenia ma wzgląd na prewencyjne oddziaływanie kary i to zarówno w zakresie prewencji generalnej, jak i indywidualnej, a popełnienie wielu przestępstw jest bez wątpienia negatywnym czynnikiem prognostycznym ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 15 maja 1990 roku, sygn. akt IV KR 80/90, publ. LEX nr 22064; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 lipca 2000 roku, sygn. akt II Aka 171/00, publ. OSA 2001/2/5). Kara łączna nie jest premią dla sprawcy większej ilości przestępstw. Wymierzając karę łączną, stosuje się zwykłe dyrektywy karania, a zwłaszcza słuszności i celowości, wyrażane przez związek przedmiotowo-podmiotowy między poszczególnymi przestępstwami. Na ogół nie ma powodu, by orzekać kary łączne w dolnych granicach, to jest w wysokości najsurowszej ze zbiegających się kar. Popełnienie więcej niż jednego przestępstwa powinno raczej skłaniać do odstępstwa od absorpcji kar, niż za nią przemawiać. Wymierzenie takiej kary prowadziłoby do premiowania sprawcy popełniającego nie jedno, a więcej przestępstw, zatem prowadziłoby do praktycznej bezkarności innych zachowań zabronionych ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 19 października 2007 roku, sygn. akt II AKa 183/07, publ. Prok. i Pr. 2008/4/17).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy to, zdaniem Sądu, okoliczności przedmiotowe i podmiotowe umożliwiały zastosowanie przy wymierzaniu J. S. kary łącznej zasady częściowej absorpcji. Związek popełnionych przez oskarżoną czynów zabronionych jest ścisły, gdyż były one popełniane w związku z uzyskiwaniem kredytów na podstawie nieautentycznych dokumentów. Nie można pominąć tego, iż popełnienie poszczególnych czynów następowało regularnie w pewnych odstępach czasu. Uwzględniając wymiar podlegających połączeniu kar jednostkowych stwierdzić należy, iż zgodnie z dyspozycją art. 86 § 1 k.k. kara łączna w rozpatrywanej sprawie mogła kształtować się w granicach od roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności i 200 stawek dziennych grzywny (najsurowszych z wymierzonych kar jednostkowych) do 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz 450 stawek dziennych grzywny, to jest do sumy kar jednostkowych. Ze względu na to, że J. S. popełniła czyny o znacznym stopniu społecznej szkodliwości, z zamiarem bezpośrednim, to w każdym przypadku należało wymierzyć karę powyżej minimalnej ustawowej wysokości. Tak też Sąd uczynił, wymierzając oskarżonej karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat oraz karę łączną grzywny w wymiarze 400 stawek dziennych.

Opierając się na normie z art. 86 § 2 k.k. Sąd na nowo określił wysokości stawki dziennej grzywny. Aktualność w tym zakresie zachowały ustalenia poczynione w zakresie wysokości stawek dziennych wymierzanych za poszczególne przestępstwa podlegające połączeniu.

W punkcie VII wyroku Sąd zaliczył J. S. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 17 kwietnia 2014 roku ( od daty zatrzymania: vide protokół zatrzymania – k. 467 i zawiadomienie organu dysponującego o przyjęciu tymczasowo aresztowanej – k. 557) do dnia 16 maja 2014 roku, kiedy to uchylono stosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania ( k. 720).

W punktach od VIII do X Sąd orzekł o dowodach rzeczowych. Rozstrzygniecie w tym zakresie Sąd oparł na normie z art. 230 § 2 k.p.k. Zgodnie z jej treścią sąd zwraca osobie uprawnionej zatrzymane rzeczy po stwierdzeniu ich zbędności dla postępowania karnego.

Postanowiono o zwrocie oskarżonemu P. R. (1) należących do niego przedmiotów zatrzymanych podczas przeszukania jego osoby, a także przeszukania zajmowanego przez niego mieszkania (punkt VIII wyroku). M. R. (1) był osobą uprawnioną do zwrotu zatrzymanego podczas przeszukania telefonu komórkowego oraz pieczątki i segregatorów zawierających dokumentację (...) sp. z o.o. sp.k., ponieważ był osobą uprawnioną do reprezentowania spółki (punkt IX wyroku). Nadto nakazano zwrócić J. S. dowody rzeczowe, niezwiązane bezpośrednio z popełnionymi przez nią przestępstwami, tj. przedmioty zabezpieczone podczas przeszukania osoby, mieszkania oraz samochodu oskarżonej.

W punkcie XI wyroku Sąd postanowił o pozostawieniu w aktach sprawy dokumentów zabezpieczonych do sprawy a dotyczących osób trzecich, jak również płyt DVD zawierających nagrania z monitoringu.

W punkcie XII wyroku Sądu, na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. orzekł o kosztach procesu w zakresie uniewinnienia oskarżonych P. R. (1) i M. R. (1), obciążając nimi Skarb Państwa, gdyż oskarżonych uniewinniono w sprawie z oskarżenia publicznego.

W punkcie XIII wyroku Sąd, na podstawie art. 1 i 2 ust. 1 pkt 4, art. 3 ust. 1, art. 6 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych, wymierzył tytułem opłaty za orzeczoną karę łączną J. S. kwotę 1.900 zł ( 300 zł za wymierzoną karę łączną pozbawienia wolności oraz 1.600 zł za łączną grzywnę wymierzoną obok kary pozbawienia wolności – 20% z całkowitej kwoty grzywny wynoszącej 8.000 zł), natomiast na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. obciążył ją pozostałymi kosztami procesu w kwocie 5.098,38 zł ( 2.535,69 zł – koszty postępowania przygotowawczego || 2.492,69 zł – należności świadków k. 2993, k. 3030v, k. 3061v, k. 3062v || 30,00 zł – koszt uzyskania informacji z Krajowego rejestru Karnego || 20,00 zł – ryczałt za korespondencję || 20,00 zł – ryczałt za przechowywanie dowodów rzeczowych), uznając, że nie zaszły żadne okoliczności uzasadniające zwolnienie oskarżonej z ich ponoszenia.