Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1287/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Jolanta Cierpiał

Sędziowie: SSA Marek Borkiewicz

SSA Iwona Niewiadowska-Patzer (spr.)

Protokolant: insp.ds.biurowości Agnieszka Perkowicz

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2016 r. w Poznaniu

sprawy B. G. (1)

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego P. Terenowa w R.

przy udziale zainteresowanej D. G.

o zwrot świadczenia

na skutek apelacji B. G. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 25 lutego 2015 r. sygn. akt VIII U 3205/13

oddala apelację .

SSA Marek Borkiewicz

SSA Jolanta Cierpiał

SSA Iwona Niewiadowska-Patzer

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10 lipca 2013 r. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, na podstawie art. 28 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2013 roku poz. 1403) oraz art. 138 ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2008 roku nr 50 poz. 291 ze zm.), stwierdził, że B. G. (1) pobierał nienależne mu świadczenie w postaci renty w okresie 7.03.2012 – 28.02.2013 w łącznej kwocie 8.680,75 zł zobowiązując go do jej zwrotu.

Uzasadniając wskazano, że świadczenie było nienależne z powodu prowadzenia przez żonę D. działów specjalnych produkcji rolnej w okresach od 29.11.1999 do 31.12.2000 oraz od 8.09.2009

B. G. (1), działając przez swego pełnomocnika złożył odwołanie od powyższej decyzji, wnosząc o jej zmianę w ten sposób, że powodowi przysługiwało świadczenie wymienione w pkt 1 zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 25 lutego 2015r. oddalił odwołanie.

Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia:

B. G. (1) jako rolnik będący właścicielem gospodarstwa rolnego o powierzchni 9,03 ha podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników w okresach 1.01.1983 – 30.06.1991 oraz 1.07.1992 – 30.06.1996.

Decyzją z dnia 30 sierpnia 2000 r. B. G. (1) została przyznana renta inwalidzka rolnicza na okres 20.06.2000 – 31.07.2001.

W dniu 5 września 2000 r. B. i D. małżonkowie G. zawarli w formie aktu notarialnego umowę darowizny z J. G., ich córką i to na podstawie ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznemu rolników. Przedmiotem darowizny było gospodarstwo rolne, a celem zawarcia umowy – uzyskanie przez odwołującego świadczeń określonych w decyzji z dnia 30 sierpnia 2000 r. Pomimo umowy świadczenie rentowe nie było jednak wypłacane i to z uwagi na prowadzenie działalności gospodarczej. W lutym 2001 roku B. G. (1) złożył w Urzędzie Skarbowym w R. deklarację (...) w której wskazał, iż z dniem 31 stycznia 2001 r. zawiesza prowadzenie działalności gospodarczej Przedsiębiorstwo Produkcyjno – Handlowe (...). W konsekwencji, od 1 marca 2001 r. Kasa podjęła wypłatę renty rolniczej.

Rentę rolniczą z tytułu niezdolności do pracy B. G. (1) pobierał do końca lipca 2007 roku.

W okresie od 28 listopada 2007 r. do 28 lutego 2008 r., po czym od dnia 18 czerwca 2009r. odwołujący podlegał z mocy ustawy w zakresie emerytalno – rentowym oraz wypadkowym, chorobowym jako domownik u córki, J..

W lutym 2012 roku odwołujący ponownie wystąpił z wnioskiem o przyznanie mu prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy.

Decyzją z dnia 12 kwietnia 2012 r. pozwany przyznał odwołującemu prawo do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy na okres od dnia 7 marca 2012 r. do końca marca 2014 roku.

Następnie decyzją z dnia 22 kwietnia 2014 r. Prezes KRUS przyznał odwołującemu prawo do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy na okres 1.04.2014 – 30.04.2016.

Odwołujący przebył dwa udaru mózgu tj. w latach 2006 i 2011. Od stycznia 2013 roku jest leczony z powodu raka gruczołu krokowego, a nadto z uwagi na nadciśnienie tętnicze oraz z powodu zaburzeń depresyjno – lękowych.

Pismem z dnia 22 maja 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Inspektorat w R. poinformował pozwanego o tym, że D. G. podlegała ubezpieczeniom społecznym jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność w okresie od 1 lipca 2009 r. do 28 marca 2013 r.

Z kolei pismem z dnia 27 maja 2013 r. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego została poinformowana przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w R. o tym, że żona odwołującego, prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą w okresach :

- od 19.02.2001 – 10.07.2003 (...) z siedzibą w S.,

- od 8.06.2009 do 28.03.2013 Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe.

Ponadto zainteresowana D. G. od dnia 29 listopada 1999 r . prowadziła działy specjalne produkcji rolnej – drób rzeźny indyki, po czym zawiadomiła o zawieszeniu tej działalności z dniem 31.12.2000 r. Następnie pismem z dnia 7 września 2009 r. poinformowała, iż z dniem 8 września 2009r. rozpoczyna działy specjalne produkcji rolnej – hodowla drobiu rzeźnego, indyków.

Z kolei od dnia 29 marca 2013 r. D. G. podlega ubezpieczeniu społecznemu jako rolnik.

Zaskarżoną decyzją z dnia 10 lipca 2013 r. pozwany naliczył B. G. (1) nadpłatę renty rolniczej z powodu rozpoczęcia prowadzenia działów specjalnych produkcji rolnej przez jego żoną, D. i stwierdził, że odwołującemu nie przysługują świadczenia w okresie 7.03.2012 – 28.02.2013. Jednocześnie organ wskazał, iż nadpłata renty wynosi łącznie 8.680,75 zł. Kwota ta obejmuje nadpłatę części uzupełniającej renty rolniczej ( 03/2012-593 zł, 04/2012-02/2013- po 735,25zł ).

Sąd ustalił, że w dniu 1 grudnia 2011 r. zainteresowana złożyła w Urzędzie Skarbowym w R. deklarację (...) do wymiaru zaliczek podatku dochodowego od przychodów z działów specjalnych produkcji rolnej za rok 2012, w której wykazała produkcję w postaci indyków – drób rzeźny w rozmiarze 28.000 sztuk.

W dniu 30 kwietnia 2013 r. D. G. złożyła w Urzędzie Skarbowym w R. następujące zeznania podatkowe :

(...)zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) w roku podatkowym 2012, w którym wykazała przychód z działów specjalnych produkcji rolnej 20.440 zł, dochód z tego tytułu 20.440 zł,

(...) zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej starty) w roku podatkowym 2012, w którym wykazała przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej 2.140.000 koszt jego uzyskania 2.117.842,74 zł dochód 22.157,26 zł.

W dniu 3 grudnia 2012 r. zainteresowana złożyła w Urzędzie Skarbowym w R. deklarację (...) do wymiaru zaliczek podatku dochodowego od przychodów z działów specjalnych produkcji rolnej za rok 2013, w której wykazała produkcję w postaci indyków – drób rzeźny w rozmiarze 5.000 sztuk.

W dniu 30 kwietnia 2014 r. D. G. złożyła w Urzędzie Skarbowym w R. następujące zeznania podatkowe :

(...) zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) w roku podatkowym 2013, w którym wykazała przychód z działów specjalnych produkcji rolnej 4.250 zł, dochód z tego tytułu 4.250zł,

(...) zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej starty) w roku podatkowym 2013, w którym wykazała zerowy przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej.

Wobec powtarzającego się niestawiennictwa odwołującego i zainteresowanej na kolejnych rozprawach, jak i braku zgłoszenia jakichkolwiek wniosków dowodowych, w tym także z przesłuchania odwołującego czy zainteresowanej, a nadto oświadczenie zainteresowanej z dnia 9.10.2014 r. o odmowie złożenia zeznań, Sąd pominął dowód z przesłuchania D. i B. małżonków G..

Ani odwołujący ani też kolejni jego pełnomocnicy wniosków dowodowych nie zgłaszali. Nadto nie zakwestionowali dokumentów nadesłanych z Urzędu Skarbowego tak na etapie postępowania przed organem rentowym, jak i przed Sądem. Wniosków takich nie zgłosiła też zainteresowana.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył tego, czy zasadnie pozwany zobowiązał odwołującego do zwrotu pobranego świadczenia - renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy w okresie 7.03.2012 – 28.02.2013. Organ rentowy uznał, że było to świadczenie nienależnie pobrane z uwagi na równoczesne prowadzenie przez żonę odwołującego działalności w postaci działów specjalnych.

Poza sporem było w sprawie to, iż odwołujący był rolnikiem i z tego tytułu podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników, a następnie jako domownik u córki. Bezsporne było i to, że od dnia 7 marca 2012 r. pobierał rentę rolniczą. Także wysokość pobieranego świadczenia nie została zakwestionowana.

Sąd przytoczył treść art. 28 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz. U. z 2008 r. Nr 50 poz. 291 ze zm.) z którego wynika, że wypłata renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy ulega częściowemu zawieszeniu, jeżeli rencista prowadzi działalność rolniczą. Wypłata ulega zawieszeniu w całości, jeżeli rencista nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej.

Z dniem 1 stycznia 2013 r. do art. 28 dodano ust. 11 zgodnie z którym w przypadku, gdy rencista prowadzi działalność rolniczą z małżonkiem podlegającym ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu z mocy ustawy, wypłata nie ulega zawieszeniu.

Jak wynika z poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych, w spornym okresie marzec 2012 – luty 2013 żona odwołującego prowadziła działy specjalne produkcji rolnej – drób rzeźny indyki powyżej 500 sztuk w skali roku. Za taką tezą przemawiają przede wszystkim zeznania podatkowe nadesłane z Urzędu Skarbowego a złożone tam przez zainteresowaną. Strona odwołująca nie przedstawiła dowodów przeciwnych. Prowadzenie takiej działalności nie musi przy tym polegać na wykonywaniu pracy fizycznej. Możliwe jest jej prowadzenie polegające na samym zarządzaniu gospodarstwem.

Drugą przesłanką do uznania wypłacanej nienależnie odwołującemu renty rolniczej w latach 2012 – 2013 za świadczenie nienależnie pobrane - jest, zgodnie z przepisami zawartymi w art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z art. 52 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników prawidłowe pouczenie o tym, w jakich okolicznościach dochodzi do zawieszania wypłaty świadczeń i braku podstaw do jego pobierania. Strona pozwana spełniła ten wymóg albowiem kolejne decyzje rentowe kierowane do odwołującego zawierały pouczenie o zasadach zawieszania lub zmniejszania wypłaty części uzupełniającej renty, a tym samym o tym kiedy prawo do wypłaty świadczenia rentowego nie przysługuje. Co istotne i tej okoliczności strona odwołująca nie kwestionowała.

Mając powyższe na uwadze należało stwierdzić, że zaskarżona decyzja odpowiada prawu, a wniesione odwołanie należy oddalić i to w myśl cyt. przepisów prawa materialnego oraz art. 477 14 § 1 kpc.

Apelację od wyroku wywiódł odwołujący, który zarzucił wyrokowi:

I.  Naruszenie prawa materialnego:

1. polegające na błędnej wykładni art.28 ust.1,3 i 4 pkt 1 lit.a-d ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników poprzez przyjęcie, że powodowi nie przysługiwała w okresie od 7.03.2012r. do 28.02.2013r. renta rolnicza w rozumieniu tych przepisów,

2. polegające na błędnej wykładni art.138 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz błędną wykładnię art.52 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników poprzez przyjęcie, że powodowie i zainteresowana zostali właściwie pouczeni o braku prawa do pobierania renty, a w konsekwencji przyjęcie, iż pobierane przez nich świadczenia były świadczeniami nienależnymi,

3. polegające na niezastosowaniu art.2 i 67 ust.1 Konstytucji poprzez przyjęcie, że wnioskodawcy, powinni zwrócić otrzymane świadczenia w formie potrącenia i to w szczególności przy najwyższej dopuszczalnej ustawowo kwocie potracenia,

II. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy:

1.  art.231 i 233 k.p.c. poprzez naruszenie obowiązku wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy i nie przeprowadzenie dowodu z zeznań B. G. (1), jak również zaniechanie zobowiązania pozwanego do doręczenia pouczenia ubezpieczonych o zdarzeniach powodujących utratę prawa lub zawieszenia prawa do świadczeń,

2.  naruszenia art.232 k.p.c. w związku z art.6 k.c. poprzez niezasadne przeniesienie ciężaru dowodowego na stronę powodową, w sytuacji, gdy przy prawidłowym stosowaniu przepisów art.232 k.p.c. w związku z art.6 k.c. to na pozwanym winno ciążyć udowodnienie, iż ten w sposób niezgodny z umową pobierała świadczenie rentowe nienależne,

3.  naruszenie prawa procesowego tj.art.299 k.p.c. tj. niedopuszczenie dowodu z przesłuchania stron, mimo że pozostawały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy,

4.  naruszenie art.214 k.p.c. i art. 214 (1) k.p.c. i 215 k.p.c. poprzez nieodroczenie sprawy w dniu 25 lutego 2015r. i tym samym nie przeprowadzenie dowodu z przesłuchania strony, a tym samym wydania wyroku w niniejszej sprawie, mimo że powód usprawiedliwił swą nieobecność poprzez doręczenie Sądowi zaświadczenia lekarza sądowego o niemożności stawiennictwa w na rozprawie,

III. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia:

- poprzez błędne przyjęcie, ze powód nie wykazał, że on lub jego małżonka nie prowadzą gospodarstwa rolnego, w sytuacji, gdy materiał dowodowy zebrany w toku rozprawy prowadzi do odmiennych wniosków.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania oraz zasądzenie od pozwanego Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział (...) KRUS n rzecz powoda kosztów procesu, w tym zastępstwa procesowego oraz kosztów postępowania w drugiej instancji wg norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sadowi I instancji.

Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje ustalenia faktyczne Sądu I instancji, co czyni zbędnym ponowne ich szczegółowe przytaczanie.

Prawidłowo także Sąd Okręgowy dokonał subsumpcji ustalonego stanu faktycznego z normami prawa materialnego.

W myśl przytoczonego przez Sąd I instancji art.28 ust.1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. 2015.704) wypłata emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia ulega częściowemu zawieszeniu na zasadach określonych w ust. 2-8, jeżeli emeryt lub rencista prowadzi działalność rolniczą.

Ustęp 2 stanowi, że zawieszenie wypłaty dotyczy:

1) części uzupełniającej emerytury rolniczej lub renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy,

2) emerytury lub renty inwalidzkiej z ubezpieczenia społecznego rolników indywidualnych i członków ich rodzin w części równej 95% emerytury podstawowej

- i obejmuje całość lub określony ułamek tej części świadczenia; ilekroć w ust. 3 i 5-7 jest mowa o zawieszeniu wypłaty w całości, w połowie albo w jednej czwartej - rozumie się odpowiednio zawieszenie wypłaty tej części świadczenia, jej połowy albo jednej czwartej.

Zgodnie z ust. 3. wypłata ulega zawieszeniu w całości, jeżeli emeryt lub rencista nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, z zastrzeżeniem ust. 5-7 i 9-11.

Uznaje się (ust.4), że emeryt lub rencista zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli ani on, ani jego małżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów o podatku rolnym i nie prowadzi działu specjalnego, nie uwzględniając:

1) gruntów wydzierżawionych, na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków, osobie niebędącej:

a) małżonkiem emeryta lub rencisty,

b) jego zstępnym lub pasierbem,

c) osobą pozostającą z emerytem lub rencistą we wspólnym gospodarstwie domowym,

d) małżonkiem osoby, o której mowa w lit. b lub c;

2) gruntów trwale wyłączonych z produkcji rolniczej na podstawie odrębnych przepisów, w tym zalesionych gruntów rolnych;

3) gruntów i działów specjalnych należących do małżonka, z którym emeryt lub rencista zawarł związek małżeński po ustaleniu prawa do emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia;

4) własności (udziału we współwłasności) nieustalonej odpowiednimi dokumentami urzędowymi, jeżeli grunty będące przedmiotem tej własności (współwłasności) nie znajdują się w posiadaniu rolnika lub jego małżonka.

Z prawidłowych ustaleń Sądu I instancji wynika, że w okresie, którego dotyczy zaskarżona decyzja tj. marzec 2012-luty 2013r. żona odwołującego D. G. prowadziła działy specjalne produkcji rolnej- drób rzeźny indyki.

Powyższe ustalenia wynikają zarówno z informacji Naczelnika Urzędu Skarbowego w R. z dnia 27 maja 2013r., potwierdzającej, że działy specjalne produkcji rolnej były przez żonę odwołującego prowadzone od 2009 do 2013r. jak i deklaracji podatkowej (...), (...), (...) za lata 2012 oraz 2013 wskazujące na uzyskiwany z tego tytułu przychód.

Apelujący poza gołosłownymi twierdzeniami o nie prowadzeniu przez odwołującego ani przez jego żonę działów specjalnych produkcji rolnej, nie tylko nie wskazał okoliczności, które by potwierdzały to stanowisko, to również nie przedstawił żadnych dowodów przeciwnych do zebranych przez Sąd orzekający.

Należy zauważyć, że zgodnie z treścią art. 232 k.p.c. to na odwołującym ciążył obowiązek wykazania, że mimo domniemania wynikającego z art. 28 ust.4 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, w rzeczywistości jego małżonka nie prowadzi działu specjalnego.

Powyższe stanowisko potwierdza również wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2007r. (III UK 121/06), który stwierdził, że „przepis art. 28 ust. 4 ustawy z 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników należy interpretować w zgodzie z art. 6 pkt 1 i 3, w którym podmiotem ubezpieczenia nie jest właściciel lub posiadacz gospodarstwa rolnego, lecz wyłącznie osoba prowadząca działalność rolniczą w posiadanym gospodarstwie rolnym. Powyższe prowadzi do wniosku, że własność lub posiadanie gospodarstwa rolnego, które obecnie pozostają poza sferą stosunku ubezpieczenia społecznego rolników i są prawnie obojętne przy objęciu ubezpieczeniem, nie mogą mieć także wpływu na wysokość pobieranych świadczeń. Uzyskanie możliwości pobierania pełnego świadczenia może zależeć tylko (i zależy) od zaprzestania działalności rolniczej, zatem właściciele gruntów innych niż wymienione w art. 28 ust. 4 pkt 1-7 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników mogą dowodzić , że nie są już rolnikami, gdyż nie prowadzą na nich działalności rolniczej”.

Stanowisko zaprezentowane przez apelującego zdaje się zmierzać do wykazania, że to na Sądzie ciąży obowiązek wykazania czy małżonka odwołującego faktycznie prowadzi działalność rolniczą (str.7 uzasadnienia apelacji), z czym absolutnie nie można się zgodzić.

Sąd Okręgowy przeprowadził staranne i wystarczające postępowanie dowodowe, które w sposób jednoznaczny wykazało, że D. G. w spornym okresie prowadziła dział specjalny- hodowlę indyków, a tym samym zostały spełnione warunki określone w ust.3 i 4 art.28 ustawy z 20 grudnia 1990r. do zawieszenia części uzupełniającej renty rolniczej.

Odnosząc się do zarzutów apelacji należy uznać za chybione zarzuty naruszenia art.231, 233 i 214 k.p.c. polegające na nie przeprowadzeniu dowodu z zeznań odwołującego.

W tym zakresie Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu I instancji wyrażone w uzasadnieniu wyroku, w którym Sąd orzekający zwrócił uwagę, że pominięcie dowodu z zeznań odwołującego oraz jego zony D. G. miało miejsce w sytuacji, gdy żona odmówiła zeznań powołując się na treść art.261 k.p.c., a odwołujący mimo wielokrotnego wezwania na rozprawę w celu przesłuchania nie stawił się na żadną z 6 rozpraw nadsyłając zaświadczenie lekarskie o niemożności stawiennictwa z powodu choroby.

Jednocześnie Sąd I instancji trafnie zwrócił uwagę, że w świetle art.299 k.p.c. dowód z przesłuchania stron dopuszczalny jest wyjątkowo i jest wyłącznym uprawnieniem sądu. Zgodnie z art. 299 k.p.c. przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron dopuszczalne jest wyjątkowo, gdy w świetle oceny sądu, opartej na całokształcie okoliczności sprawy, brak jest w ogóle innych środków dowodowych albo gdy istniejące dowody okazały się niewystarczające. Dowód ten jest dowodem o charakterze subsydiarnym i należy po niego sięgać w sytuacji, w której brak jest materiału dowodowego pozwalającego na ocenę istotnych okoliczności w sprawie.

W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca, a odwołujący w żaden sposób nie uprawdopodobnił,, aby dowód z zeznań strony mógł mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy.

Chybiony jest także zarzut naruszenia art.214 skutkujące nieważnością postępowania (art.379 pkt5 k.p.c.), albowiem odwołujący reprezentowany przez pełnomocnika był prawidłowo zawiadamiany o terminach rozpraw, które właśnie z uwagi na niestawiennictwo odwołującego i na jego wniosek były wielokrotnie odraczane, a mimo tego nie przedłożył żadnych wniosków dowodowych w celu wykazania okoliczności, które mogłyby mieć wpływ na korzystne rozstrzygnięcie sprawy.

Pełnomocnik ani odwołujący również nie przedstawili jakichkolwiek okoliczności, które mogłyby stanowić podstawę do zmiany zaskarżonej decyzji i odstąpienia od obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia.

W apelacji skarżący zarzucił także naruszenie art.138 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez przyjęcie, że osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do pobierania renty.

W myśl powołanego przepisu „za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się:

1) świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania;

2) świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia.

Osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu.

Również w tej kwestii mimo braku takiego zarzutu ze strony odwołującej w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, Sąd Okręgowy dokonał ustaleń wskazując, że pozwany organ rentowy spełnił ten wymóg albowiem kolejne decyzje kierowane do odwołującego zawierały pouczenie o zasadach zawieszania lub zmniejszania wypłaty części uzupełniającej renty.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że mimo sformułowania w apelacji zarzutu naruszenia art. 138 ustawy emerytalnej w związku z art. 52 ustawy o ubezpieczeniu rolników, skarżący nie wyjaśnił w czym upatruje brak prawidłowego pouczenia, w sytuacji, gdy ustalenia Sądu I instancji temu przeczą.

Wskazując na powyższe, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zarzuty apelacji są pozbawione podstaw, a rozstrzygnięcie Sądu I instancji odpowiada prawu.

Sąd Apelacyjny podkreśla także że w przeciwieństwie do wyczerpującego uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego apelacja nie zawiera żadnych merytorycznych faktów, które mogłyby poddać w wątpliwość ustalenia faktyczne Sądu I instancji jak i ich ocenę prawną.

Z tych powodów Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 k.p.c. apelację oddalił.

SSA Marek Borkiewicz

SSA Jolanta Cierpiał

SSA Iwona Niewiadowska-Patzer