Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 117/16

UZASADNIENIE

K. B. został oskarżony o to, że:

I.  W miesiącu wrześniu 2014r. w P.przy ul. (...), groził pozbawieniem życia, przy użyciu przedmiotu przypominającego broń, E. A. oraz jej córce J. R., czym wzbudził w zagrożonych uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.

II.  W dniu 27 października 2014r w P.przy ul. (...), groził pozbawieniem życia E. A. oraz jej córce J. R., czym wzbudził w zagrożonych uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. o czyn z art. 190 §1 k.k.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb., wyrokiem z dnia 17 grudnia 2015r., w sprawie II K 272/15:

1.  Uznał oskarżonego za winnego popełnienia obu czynów, z tą zmianą w opisie czynu II, że wyeliminował działanie na szkodę J. R., na podstawie art. 190 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu kary jednostkowe po 4 miesiące pozbawienia wolności;

2.  Na podstawie art. 85 § 1 k.k., art. 86 § 1 k.k., za zbiegające się przestępstwa orzekł wobec oskarżonego karę łączną 6 miesięcy pozbawienia wolności;

3.  Zasądził stosowną kwotę na rzecz obrońcy z urzędu;

4.  Obciążył oskarżonego kosztami procesu.

Obrońca z urzędu oskarżonego K. B. zaskarżył przedmiotowy wyrok w całości apelacją na korzyść tego oskarżonego i zarzucił orzeczeniu:

- obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k., poprzez dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego, nieuzasadnione czynienie ustaleń faktycznych na podstawie zeznań pokrzywdzonych, brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego w postaci wyjaśnień oskarżonego, zeznań J. L., K. P., K. L. oraz N. L.,

- błąd w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że oskarżony we wrześniu 2014r. groził E. A. przedmiotem przypominającym pistolet i wypowiedział słowa „i tak was kurwy zabiję”,

- obrazę art. 170 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego w przedmiocie dopuszczenia dowodu z opinii biegłego psychologa,

- rażącą niewspółmierność (surowość) orzeczonej kary łącznej i kar jednostkowych, wskutek ich nadmiernej wysokości.

Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów, względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Podczas rozprawy apelacyjnej w dniu 20 maja 2016r. obrońca oskarżonego popierał wniesioną apelację i wniósł o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu, oświadczając, że koszty nie zostały zapłacone.

Prokurator wnosił o utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy K. B. kwestionowała zapadły wyrok w całości, zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych, obrazę wskazanych przepisów postępowania, a także rażącą niewspółmierność (surowość) orzeczonej kary łącznej oraz kar jednostkowych. Należy kolejno odnieść się do podniesionych zarzutów.

Wskazać należy, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. W niniejszym postępowaniu o czymś takim nie może być mowy.

Obrońca podnosi, że Sąd niezasadnie dał wiarę określonym źródłom dowodowym, odrzucając inne (w szczególności wyjaśnienia samego oskarżonego).

Stan faktyczny został ustalony przez Sąd I instancji w oparciu o zeznania E. A. oraz J. R.. Kobiety rzeczowo relacjonowały znajomość z oskarżonym, wskazały powód, dla którego relacje się pogorszyły – oskarżony chciał spotykać się z J. R., jednak ta odrzuciła jego awanse. Od tego momentu K. B. zaczął zachowywać się wobec obu kobiet wulgarnie, ubliżał im, niepokoił, a w końcu zaczął grozić. Zeznania tych świadków są spójne, nieprzejaskrawione. W ocenie Sądu brak jakichkolwiek podstaw, by je kwestionować.

Zeznania J. L., K. L. oraz N. L. – najbliższych oskarżonego – miały potwierdzić wersję K. B., że w dniu 27 października 2014r. przez cały dzień przebywał w mieszkaniu siostry K. L., więc nie mógł tego dnia grozić pokrzywdzonym. Przesłuchani w/w świadkowie wskazali, że faktycznie we wrześniu i październiku 2014r. oskarżony często przebywał w mieszkaniu K. L., jednak żaden ze świadków nie stwierdził stanowczo, że właśnie tego dnia K. B. był w mieszkaniu na ul. (...) od godzin porannych. N. L. podała, że „myśli że 27 października 2014r. oskarżony był u nich”, co trudno ocenić, jako stanowcze zeznania w tej kwestii. Co więcej, wersja o pobycie w mieszkaniu siostry pojawiła się dopiero przed Sądem, będąc przesłuchanym w charakterze podejrzanego w dniu 17 marca 2015r. K. B. nawet słowem nie wspomniał, że przestępstwa nie mógł popełnić, gdyż w dniu zdarzenia nie przebywał na ul. (...). Co więcej, nic nie stało na przeszkodzie, by oskarżony groził tego dnia E. A., a następnie udał się do mieszkania siostry.

Konflikt, jaki miał rzekomo istnieć między E. A. a K. B. nie jest, w ocenie Sądu, na tyle istotny, by pozwalał na odrzucenie zeznań tejże, jako niewiarygodnych. Podnieść należy, że po opuszczeniu zakładu karnego relacje pokrzywdzonych z oskarżonym układały się poprawnie, uległy pogorszeniu wskutek odrzucenia zalotów oskarżonego wobec J. R.. To stało się powodem zmiany zachowania K. B. wobec sąsiadek.

Sąd I instancji należycie uzasadnił, dlaczego i na jakich dowodach oraz przesłankach opierając się uznał za wiarygodne zeznania poszczególnych świadków, a dlaczego odrzucił, jako nieprawdziwe, wyjaśnienia K. B.. Należy pamiętać, że kontrola odwoławcza oceny dowodu z zeznań świadka lub wyjaśnień oskarżonego nie obejmuje tej sfery przekonania sędziowskiego, jaka wiąże się wyłącznie z bezpośredniością przesłuchania, sprowadza się natomiast do sprawdzenia, czy ocena ta nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodność z treścią dowodu) lub logicznej (błędności rozumowania i wnioskowania), albo czy nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy ( wyrok S.N. z 24.11.1975 r., II KR 254/75, OSNKW 1976/2/28). Takich zaś błędów sąd odwoławczy nie może postawić uzasadnieniu wyroku sądu rejonowego. Analizując tok rozumowania sądu meritii, zaznaczyć należy, iż dokonał on ustaleń faktycznych i wyrokował zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, kierując się swym przekonaniem opartym na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, niczego nie pomijając, ani też nie faworyzując określonych źródeł dowodowych.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 170 k.p.k. i oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność, czy pokrzywdzona E. A. przejawia charakterystyczną dla swojego wieku zdolność postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania spostrzeżeń, czy przejawia dysfunkcje w sferze psychologicznej.

Gdy chodzi o wniosek strony o przeprowadzenie przesłuchania świadka z udziałem biegłego lekarza lub biegłego psychologa, to wymaga podkreślenia, że "podstawą wniosku o przeprowadzenie czynności procesowej (…) nie może być – uzasadnione nawet – przekonanie strony o niezgodności zeznań z rzeczywistością. Podstawą wniosku mogą być bowiem wyłącznie okoliczności uzasadniające podejrzenie istnienia wskazanego w komentowanym przepisie stanu obniżającego zdolność relacjonowania faktów" (wyr. SN z 14.10.1998 r., V KKN 283/97, OSNKW 1999, Nr 1–2, poz. 6; wyr. SA w Łodzi z 16.11.2000 r., II AKA 173/00, Prok. i Pr. 2001, Nr 7–8, poz. 19; wyr. SA w Lublinie z 13.2.2013 r., II AKA 166/12, Legalis). Jak trafnie zauważył SA we Wrocławiu: "Nie jest wystarczającym dla potrzeby przesłuchania świadka z udziałem psychologa zgłoszenie takiego wniosku w toku rozprawy, musi bowiem wystąpić wątpliwość i to uzasadniona w stopniu istotnym, aby należało wykorzystać możliwość wynikającą z art. 192 § 2 KPK. To sąd przeprowadzający dowód z zeznań świadka (lub prokurator) musiałby mieć wątpliwości w tym zakresie" (wyr. SA we Wrocławiu z 1.3.2013 r., II AKA 43/13, Legalis).

Tymczasem Sąd I instancji takich wątpliwości nie miał. Jak wynika z protokołów przesłuchania, E. A. relacjonowała rzeczowo, spokojnie, konsekwentnie przebieg zdarzeń.

Nie sposób podzielić zarzutu rażącej niewspółmierności orzeczonych kar jednostkowych i kary łącznej. Sąd I instancji w sposób wyczerpujący przytoczył w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności zarówno obciążające, jak i łagodzące, które miał na uwadze przy wymiarze kar (kary). Sąd ten, wymierzając karę, uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru. Podkreślić jedynie wypada, że oskarżony popełnił przypisane mu przestępstwa krótko po opuszczeniu zakładu karnego.

Podnieść należy, iż miarą surowości kary nie jest ilościowe oznaczenie czasu pozbawienia wolności, ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo. Porównanie granic ustawowych zagrożeń za przypisane oskarżonemu przestępstwa z wysokością wymierzonych kar powoduje, mając przede wszystkim na uwadze realia sprawy i czynniki wpływające na wymiar kary, iż w ocenie sądu odwoławczego wymierzone kary jednostkowe oraz kara łączna nie mogą być uznane za niewspółmiernie surowe. Aby uznać, że kara jest rażąco niewspółmierna należałoby uznać, że jest ona: „jaskrawa”, „bijąca w oczy”, „oślepiająca”, a więc jest taką, że nie można jej w żaden sposób zaakceptować. Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie występuje.

Sąd odwoławczy z urzędu zmienił zaskarżony wyrok poprzez wyeliminowanie z opisu czynu z pkt I aktu oskarżenia gróźb karalnych kierowanych wobec J. R.. W aktach sprawy brak wniosku o ściganie pochodzącego od tej pokrzywdzonej, wniosku tego nie złożyła ona także na etapie postępowania odwoławczego.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu Sąd orzekł na podstawie § 4 ust. 1 i 3, § 17 ust. 2 pkt 4 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz, U. 2015.1801), zasądzając na rzecz adwokata E. M. kwotę 723,24 zł (420 zł + 2x84 zł + 23% VAT).

Podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze stanowiły przepisy powołane w wyroku.