Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 41/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 stycznia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach w IV Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Sewer Skumiał

Protokolant: K. B.

w obecności Prokuratora: Joanny Szlosar-Meller

po rozpoznaniu w dniach: 19 maja 2014 r., 16 lipca 2014 r., 17 września 2014 r., 20 października 2014 r., 7 listopada 2014 r., 1 grudnia 2014 r., 20 lutego 2015 r., 14 kwietnia 2015 r., 15 maja 2015 r., 4 września 2015 r. 9 października 2015r., 30 listopada 2015r. i 11 stycznia 2016r. sprawy

1.  A. G. (1) (G.) s. S. i H. zd. (...), ur. (...) w P.;

2.  A. T. (T.) s. H. i E. zd. F., ur. (...) w G.;

3.  K. W. (W.) zd. G. , c. H. i H. zd. J., ur. (...) w Z.;

oskarżonych o to, że:

I.  w dniu 25 października 2010 r. w G., działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając w imieniu „(...)” Spółki z o.o. z siedzibą w G. narazili Skarb Państwa na nienależny zwrot podatku naliczonego od towarów i usług w kwocie 136.400,00 złotych, poprzez wprowadzenie w błąd pracowników I-go Urzędu Skarbowego w G. w ten sposób, że w złożonej deklaracji VAT-7 za III kwartał 2010r., podali dane niezgodne ze stanem rzeczywistym co do nabycia towarów i usług zaliczanych do środków trwałych, wykazując nadwyżkę podatku naliczonego od towarów i usług nad należnym w kwocie 136.525,00 złotych,

- tj. o czyn z art. 76 § 1 kks

II.  w listopadzie 2010 r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając w imieniu „(...)” Spółki z o.o. z siedzibą w G. przedłożyli w (...) S.A. I-szy Oddział w B. dokumenty poświadczające nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne w postaci bilansu na dzień 30 listopada 2010 r. rachunku zysków i strat na listopad 2010 r. i wykazu środków trwałych na rok 2010 dla „(...)” Spółki z o.o. z siedzibą w G.,

- tj. o czyn z art. 271 § 3 kk

a nadto A. T. i K. W., oskarżonych o to, że:

III.  w okresie od 28 lipca do 6 sierpnia 2010 r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu uzyskania dla „(...)” Spółki z o.o. z siedzibą w G. kredytu inwestycyjnego o nr (...) w wysokości 465.400,00 złotych, przedłożyli poświadczające nieprawdę dokumenty dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania kredytu w postaci bilansu na dzień 30 czerwca 2010r., bilansu na dzień 31 grudnia 2009r., rachunku zysków i strat na grudzień 2009r., rachunku zysków i strat na czerwiec 2010r., ewidencji środków trwałych na rok 2010, zeznania o dochodzie CIT-8 za rok 2009 dla „(...)” Sp. z o.o. z siedzibą w G. oraz uprzednio przerobione w celu użycia za autentyczne potwierdzenie przelewu z dnia 2 sierpnia 2010 r. na kwotę 261.400,00 złotych, wprowadzając w błąd pracowników (...) S.A. Oddział I-szy w B. co do okoliczności mających istotne znaczenie dla uzyskania kredytu oraz co do zamiaru jego spłaty, tym samym doprowadzając (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 465.400,00 złotych brutto,

- tj. o czyn z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i art. 297 § 1 kk

przy zast. art. 11 § 2 kk

4.  R. B. (1) s. G. i S. zd. A. S., ur. (...) w K.;

oskarżonego o to, że:

IV.  w dniu 30 lipca 2010 r. w O., działając z zamiarem ułatwienia A. T. i K. W. uzyskania dla „(...)” Spółki z o.o. z siedzibą w G. kredytu inwestycyjnego o nr (...) w wysokości 465.400,00 złotych poprzez wprowadzenie w błąd pracowników (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 465.400,00 złotych brutto, jako prezes (...) Sp. z o.o. z siedzibą w O., wystawił poświadczającą nieprawdę fakturę VAT (...) za zakup maszyny B. na kwotę 756.400,00 złotych brutto

- tj. o czyn z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 294 § 1kk i art. 297 § 1 kk oraz art. 271 § 1 kk przy zastosowaniu art. 11 § 2 kk

o r z e k a

1.  uznaje oskarżonych A. G. (1) oraz A. T. za winnych popełnienia zarzucanego im w pkt. I czynu stanowiącego przestępstwo z art. 76 § 1 kks i za to na zasadzie art. 76 § 1 kks skazuje ich na karę grzywny w wysokości:

- A. G. (1): 100 (stu) stawek dziennych ustalając, iż wysokość jednej stawki dziennej wynosi 30 (trzydzieści) złotych,

- A. T.: 200 (dwustu) stawek dziennych ustalając, iż wysokość jednej stawki dziennej wynosi 30 (trzydzieści) złotych;

2.  oskarżoną K. W. uniewinnia od zarzucanych jej w pkt. I i II części wstępnej wyroku czynów;

3.  na mocy art. 17 § 1 pkt. 11 kpk umarza postępowanie wobec oskarżonych A. G. (1) , A. T. w zakresie zarzucanego im w pkt. II czynu stanowiącego przestępstwo z art. 271 § 3 kk;

4.  uznaje oskarżonych A. T. oraz K. W. za winnych popełnienia zarzucanego im w pkt. III czynu, przyjmując że jego przedmiotem było mienie znacznej wartości, stanowiącego przestępstwo z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i art. 297 § 1 kk przy zast. art. 11 § 2 kk i za to na zasadzie art. 294 § 1 kk przy zast. art. 11 § 3 kk skazuje ich na karę:

- A. T.: 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

- K. W.: 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

5.  uznaje oskarżonego R. B. (1)za winnego popełnienia zarzucanego mu w pkt. IV czynu, przyjmując że jego przedmiotem było mienie znacznej wartości, stanowiącego przestępstwo z 18 § 3 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 294 § 1 kk i art. 297 § 1 kk oraz art. 271 § 1 kk przy zastosowaniu art. 11 § 2 kk i za to na zasadzie art. 19 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk przy zast. art. 11 § 3 kk skazuje go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

6.  na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. via art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonych wobec oskarżonych A. T. i K. W. kar pozbawienia wolności, warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 4 (cztery) lat;

7.  na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. via art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego Ra'eda Bashira kary pozbawienia wolności, warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata;

8.  na zasadzie art. 627 kpk, 633 kpk i art. 2 i 3 ustawy z dnia 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonych opłatę w kwocie:

- od A. G. (1) 300 (trzysta) złotych

- od A. T. 900 (dziewięćset) złotych

- od K. W. 300 (trzysta) złotych

- od R. B. (1) 180 (sto osiemdziesiąt) złotych

i obciąża ich kosztami procesu obejmującymi wydatki poniesione przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania w częściach im odpowiadających.

Sygn. akt IV K 41/14

UZASADNIENIE

Przedmiotowa sprawa związana jest z działalnością spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w G.. Umowa spółki została zawarta w dniu 8 grudnia 2008r., a rejestracja spółki w KRS nastąpiła w dniu 6 kwietnia 2009 r. Udziałowcami spółki byli kolejno: R. B., świadek A. T. (syn oskarżonego A. T.), oskarżona K. W. i świadek Z. J.. Natomiast funkcję prezesa spółki pełnili kolejno: R. B., świadek A. T. (syn oskarżonego A. T.), oskarżona K. W. i oskarżony A. G. (1) . Z kolei prokurentem spółki był przez pewien okres oskarżony A. T. . Chronologia zmian w tym zakresie zostanie wskazana w dalszej części wywodów, w zakresie istotnym dla czynionych ustaleń.

(Dowody: odpis z KRS na dzień 17 listopada 2014 r. k. 1169-1171; umowa spółki k. 19-23; umowy sprzedaży udziałów k. 30-32, 33-35, 400-402, 403-405, 772-776; księga udziałów k. 61; protokół nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników z dnia 2 września 2010 r. k. 36; uchwała nr 1/2010 k. 37; protokół posiedzenia zarządu spółki k. 414; protokół nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników z dnia 1 lipca 2010 r. k. 132-133; oświadczenia oskarżonego A. G. (1) k. 369, 370; rezygnacja z pełnienia funkcji prezesa k. 371; odwołanie prokury k. 414).

W okresie istotnym dla sprawy spółka (...) najmowała lokal w biurowcu położonym w G. przy ul. (...), jednak faktycznie pomieszczenia tego nie użytkowała; nie płaciła również umówionego czynszu. Prezes spółki oskarżony A. G. (1) nie miał nawet dostępu do najmowanego przez nią pomieszczenia.

(Dowody: notatki urzędowe z dni 2 listopada 2010 r., 18 listopada 2010 r., 5 stycznia 2011 r. k. 5, 4, 48; umowa najmu pomieszczenia k. 24-25, 128-131; pismo spółki (...) sp. z o.o. k. 51; oświadczenie k. 68; zeznania świadka D. K. (1) k. 211-213, 755-757, 1146).

Spółka nie prowadziła żadnej działalności gospodarczej, za wyjątkiem jednorazowego remontu pomieszczenia biurowego w R., który we wrześniu 2010 r. wykonał osobiście oskarżony A. G. (1). W okresie wcześniejszym, tj. od 26 listopada 2009 r. do 30 czerwca 2010 r. księgowość spółki prowadziła D. K. (2), która sporządziła dla spółki bilanse finansowe i deklarację CIT 8 za rok 2009. Nie wykazały one żadnych dochodów.

(Dowody: pismo z dnia 23 grudnia 2010 r. k. 45; faktura VAT za remont – k. 12, 62 specyfikacja do faktury k. 46, 63 dowód wpłaty k. 64, protokół z oględzin remontowanego pomieszczenia k. 82-85, zeznania świadka A. D. k. 86-87, oświadczenie k. 88; zeznania świadka D. K. (2) k. 433-434, 759, 1185-1186, umowa o prowadzenie rachunkowości k. 435, pełnomocnictwo k. 436, dokumentacja księgowa k. 437-444; CIT 8 za rok 2009 + załączniki k. 515-523; sprawozdania finansowe za 2009 k. 524-539, 1226-1240; deklaracje VAT za 2009 i 2010 r. k. 540-563).

Uzyskanie kredytu inwestycyjnego i zakup koparki

W dniu 28 lipca 2010 r. spółka złożyła w banku (...) S.A. Oddział 1 w B. wniosek o udzielenie kredytu inwestycyjnego na zakup koparki B. (...). Kredyt opiewał na kwotę 495.000 zł, co miało stanowić 80% ceny kredytowanej koparki, która według faktury pro forma wyniosła 620.000 zł. Kredy miał być spłacany w 57 ratach miesięcznych, zgodnie ze szczegółowym harmonogramem. Do wniosku załączono szereg wymaganych dokumentów, w tym biznes plan, polisę ubezpieczeniową, bilans finansowy i deklarację CIT 8 za rok 2009. Dwa ostatnie dokumenty zostały sfałszowane – nie były to dokumenty sporządzone przez poprzednią księgową spółki D. K. (2) Wykazano w nich znaczne obroty, liczne środki trwałe, zatrudnianych pracowników itd., chociaż w rzeczywistości spółka nie miała żadnego majątku i żadnych dochodów, nie zatrudniała też żadnych pracowników. Wniosek osobiście podpisała i złożyła w placówce banku w B. ówczesna prezes spółki oskarżona K. W. , która wcześniej otrzymała go – wraz z kompletem wymaganych dokumentów – od oskarżonego A. T. . W dniu 30 lipca 2010 r. bank wydał decyzję pozytywną i w tym samym dniu doszło do zawarcia umowy kredytu na warunkach zaproponowanych we wniosku.

(Dowody: umowa kredytu inwestycyjnego k. 14-17, 70-73; dokumentacja bankowa (...) S.A. k. 215-364, segregator; zeznania świadka D. K. (2) k. 433-434, 759, 1185-1186, umowa o prowadzenie rachunkowości k. 435, pełnomocnictwo k. 436, dokumentacja księgowa k. 437-444).

Koparka (...) , rok produkcji 2009 została przez spółkę (...) zakupiona od spółki (...) sp. z o.o. z/s w O., której prezesem był wówczas oskarżony R. B. . Z kolei spółka (...) zakupiła koparkę od spółki (...) sp. z o.o. z/s w W., której prezesem był wówczas świadek S. Ś.. Był on całkowicie fikcyjnym prezesem (tzw. „słupem”), nie uczestniczył w działalności spółki; potwierdził jednak, że transakcja koparki miała miejsce.

(Dowody: odpis z KRS na dzień 19 listopada 2014 r. k. 1176-1180; faktura VAT sprzedaży koparki k. 13, 66, 178 -181; protokół czynności sprawdzających k. 105; pisma k. 109-110; zeznania świadka S. Ś. k. 464, 759-760, 837-838, 1318-1320; dokumenty k. 465, 466).

Sprzedaż koparki przez (...) sp. z o.o. została objęta fakturą VAT z dnia 30 lipca 2010 r. Cena maszyny, zgodnie z fakturą, wyniosła 620.000 zł netto (756.400 zł brutto). Zakup miał zostać sfinansowany częściowo kredytem inwestycyjnym (495.000 zł), częściowo zaś wkładem własnym spółki (261.400 zł). Jednym z warunków umowy kredytowej było udokumentowanie przez spółkę wniesienia wkładu własnego w wysokości 261.400 zł (§ 22 ust. 1 pkt 8 umowy). Warunek ten został spełniony w dniu 6 sierpnia 2010 r., kiedy to do banku wpłynęło potwierdzenie wykonania przelewu kwoty 261.400 zł (dwieście sześćdziesiąt jeden tysięcy czterysta złotych) z rachunku spółki (...) na rachunek spółki (...), datowane na dzień 2 sierpnia 2010 r. Potwierdzenie to zostało przerobione – w rzeczywistości wysokość dokonanego w tym dniu przelewu wyniosła jedynie 26.14 zł (dwadzieścia sześć złotych czternaście groszy). Wobec rzekomego spełnienia warunku kredyt został uruchomiony w dniu 6 sierpnia 2010 r. Kwota udzielonego kredytu została tego samego dnia przelana na rachunek spółki (...).

(Dowody: faktura VAT sprzedaży koparki k. 13, 66, 178 -181; zeznania świadka J. P. k. 409-411, 759, 1341-1342; pismo (...) k. 566; potwierdzenie przelewu z dnia 2 sierpnia 2010 r. k. 567-571; przerobione potwierdzenie przelewu z dnia 2 sierpnia 2010 r. k. 283; dokumentacja bankowa k. 285-287).

Niezależnie od powyższego spółka (...) udokumentowała zapłatę kwoty 261.400 zł w formie gotówki. Sporządzone zostało oświadczenie K. W. z dnia 1 lipca 2010 r. o udzieleniu spółce pożyczki na zakup koparko-ładowarki B. (...)w kwocie 260.000 zł. Następnie sporządzone zostały dowody wypłaty (druki KW) kwot 100.000 i 161.400 zł z kasy spółki oraz dowody wpłaty (druki KP) tychże kwot na rzecz spółki (...). Dowody wpłaty zostały opatrzone datą 27 lipca 2010 r. i podpisane przez ówczesnego prezesa spółki (...) oskarżonego R. B. . W dniu 30 lipca 2010 r. wydał on również oświadczenie o zaliczeniu rzekomych wpłat do kasy na poczet faktury sprzedaży koparki. W rzeczywistości wpłaty te nigdy nie miały miejsca – spółka nie posiadała gotówki w tej wysokości, a oskarżona K. W. nie udzieliła spółce pożyczki w takiej wysokości, a jej podpis pod oświadczeniem został prawdopodobnie sfałszowany.

(Dowody: informacja o udzieleniu pożyczki przez K. W. k. 65; druki KW k. 74, 75, druki KP k. 76, 77; oświadczenie o zaliczeniu kaucji k. 80; protokół kontroli k. 96-102; zeznania świadka D. K. (1) k. 211-213).

Jeszcze przed finalizacją transakcji koparka została przetransportowana na parking serwisu maszyn (...) pod adresem: Ł., ul. (...). Pomimo wystawienia upoważnienia do odbioru przez sprzedawcę, koparka nigdy nie została fizycznie odebrana przez przedstawicieli nabywcy – spółki (...). Na podstawie umowy z dnia 12 sierpnia 2010 r. koparka została wynajęta spółce (...) Sp. z o.o. z/s w W. , której prezesem był R. W.. Pomimo zawarcia umowy najmu koparka nadal nie wykonywała pracy, lecz pozostawała na parkingu w Ł.. W zawarciu umowy najmu pośredniczył brat R. W., S. W., znajomy oskarżonych R. B. i A. T.. On również pośredniczył w zawarciu wcześniejszej umowy sprzedaży koparki – namówił oskarżonego R. B. na przeprowadzenie tej transakcji. Następnie, już w roku 2011 koparka – na prośbę oskarżonego A. T. – została przetransportowała do K., na parking należący do świadka Z. J. , udziałowca spółki (...). Tam w dniu 13 czerwca 2011 r. została przejęta i odebrana przez pracowników banku (...) S.A. jako realizacja zabezpieczenia niespłacanego kredytu.

(Dowody: upoważnienie do odbioru koparki k. 67; protokół kontroli k. 54-59; umowa najmu koparki k. 78-79; umowa najmu koparki wraz z aneksem k. 78-79, 502-505; zeznania świadka S. W. k. 500-501, 1156-1157; protokół kontroli wraz z załącznikami k. 114-121; zeznania świadka Z. J. k. 467-468 pismo k. 215; dokumentacja bankowa 419-430).

W czasie postoju w Ł. przedmiotowa koparka była dwukrotnie (17 lutego 2011 r. oraz 1 kwietnia 2011 r.) poddana oględzinom przez pracowników urzędów skarbowych. Ze sporządzonej w dniu 1 kwietnia 2011 r. opinii rzeczoznawcy majątkowego wynika, że okazana koparka warta była najwyżej 60.000 zł netto. Na marginesie wypada nadmienić, że z relacji pracowników urzędów skarbowych wynika, że w toku dwóch kontroli okazano im dwie różne koparki (choć tego samego modelu, jednak różniące się stopniem zużycia, kolorem i wyposażeniem) Koparka została wyceniona również wkrótce po przejęciu przez pracowników banku, w dniu 27 czerwca 2011 r. Rzeczoznawca wycenił wówczas jej wartość na 57.000 zł netto. W protokole oględzin zaznaczono, że koparka nie posiadała tablicy identyfikacyjnej, co uprawdopodabnia wersję o wcześniejszym okazaniu różnych koparek.

(Dowód: protokół kontroli wraz z załącznikami k. 153-161 wycena rzeczoznawcy k. 426-428; pisma k. 111, 112, 113; oświadczenie k. 123-124; pismo k. 215; opinia rzeczoznawcy majątkowego k. 164-173; zeznania świadka D. K. (1) k. 211-213; wycena rzeczoznawcy k. 426-428).

Kredyt zaciągnięty przez spółkę na zakup koparki został spłacony w bardzo niewielkiej części. W dniu 16 listopada 2010 r. (pierwsza rata) przelano na rachunek banku łączną kwotę ok. 13.000 zł. Następnie zaprzestano spłat. W rezultacie przejęcia przedmiotu kredytowania (koparki) na zabezpieczenie i zaliczenia jej wartości na poczet spłaty kredytu do zapłaty pozostało 471.600,42 zł (wraz z odsetkami).

(Dowody: pismo z dnia 29 czerwca 2011 r. k. 429; zeznania świadka J. P. k. 409-410; dokumentacja bankowa k. 215-364).

Ubieganie się o zwrot podatku VAT

W okresie od dnia 20 września 2010 r. do 19 marca 2011 r. oskarżona K. W. odbywała karę pozbawienia wolności, w związku z czym nie mogła faktycznie pełnić funkcji prezesa spółki. W dniu 2 września 2009 r., a więc po uzyskaniu kredytu inwestycyjnego i sformalizowaniu zakupu koparki, doszło do zmiany na stanowisku prezesa spółki (...). Oskarżona K. W. została odwołana, a nowym prezesem został oskarżony A. G. (1). Oskarżony A. G. (1) był starym znajomym A. T. (syna). Oskarżony A. T. doprowadził do spotkania z nim i zaproponował mu funkcję prezesa spółki w celu uzyskania zwrotu naliczonego podatku VAT. Oskarżony A. G. (1) miał otrzymać za to wynagrodzenie w wysokości 5.000 zł.

(Dowody: uchwała z dnia 2 września 2010 r. k. 36-37; wyjaśnienia oskarżonego A. G. (1) k. 645-646, 733-734, wyjaśnienia oskarżonego A. T. k. 761-764-pismo, 777-778, 858, 932, 1140-1141, 1342; protokół kontroli doraźnej k. 96-101).

W celu uzyskania zwrotu podatku oskarżony A. T. przekazał oskarżonemu A. G. (1) stosowne dokumenty do podpisania i złożenia w I Urzędzie Skarbowym w G.. Następnie w dniu 25 października 2010r. oskarżony A. G. (1) złożył deklarację dla podatku od towarów i usług za III kwartał 2010 r. wraz z załącznikami. W deklaracji tej wykazano jedną pozycję w rubryce podatku należnego, tj. kwotę 660 zł z tytułu wykonania remontu biura w R. oraz dwie pozycje w rubryce podatku naliczonego, tj. kwotę 785 zł z tytułu nadwyżki z poprzedniej deklaracji oraz kwotę 136.400 zł z tytułu nabycia środka trwałego w postaci zakupionej koparki. Łączna deklarowana kwota zwrotu wyniosła 136.525 zł; kwota ta była następnie nieznacznie modyfikowana w składanych przez spółkę korektach deklaracji.

Ponieważ załączona dokumentacja była niekompletna, pracownicy Urzędu Skarbowego przeprowadzili w spółce (...) szereg kontroli w dniach: 22, 23 i 30 listopada 2010r., 21 i 24 stycznia 2011r.,17 lutego 2011r., 25 marca 2011r. Czynności kontrolne poddały w wątpliwość prawdziwość danych podanych przez spółkę w deklaracji. Wykazały m. in. że rzeczywista wartość zakupionej przez spółkę koparki wynosiła najwyżej 60.000 zł netto. Dowiodły także, że oskarżony A. G. (1), formalnie prezes spółki, nie ma pojęcia o prowadzonej przez spółkę działalności, nie przebywa w siedzibie spółki, nie ma dostępu do dokumentów ani pieczątek firmowych spółki, a poandto nie wie, gdzie znajduje się przedmiotowa koparka. Wyniki kontroli doprowadziły do złożenia do Prokuratury Rejonowej G.-Zachód w G. zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 270 k.k.

(Dowód: zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa wraz z załącznikami k. 1-182; dokumentacja bankowa k. 506-563; wyjaśnienia oskarżonego A. G. (1) k. 645-646, 733-734).

Prezentację poczynionych ustaleń faktycznych warto zakończyć zwięzłym opisem całokształtu przestępczego procederu objętego niniejszym postępowaniem:

Oskarżony A. T. , związany osobowo (jego syn był przez pewien czas udziałowcem i prezesem spółki) i formalnie (sam był przez pewien czas prokurentem) ze spółką (...) sp. z o.o. z/s w G. zaplanował wykorzystanie tejże spółki do dokonania przestępstwa wyłudzenia podatku. W celu ukrycia swojego udziału w tym procederze posłużył się osobami trzecimi, tj. oskarżoną K. W. i oskarżonym A. G. (1), których uczynił kolejno prezesami spółki i zlecał im dokonywanie określonych czynności, dostarczając niezbędnych danych i dokumentów.

W ten sposób oskarżona K. W. jako prezes spółki przeprowadziła transakcję zakupu koparki B. (...) po znacznie zawyżonej cenie . W tym celu wystąpiła z wnioskiem kredytowym do banku (...) S.A. I Oddział w B. przedkładając sfałszowane dokumenty potwierdzające zdolność kredytową spółki oraz dokumentujące wpłatę własną spółki na poczet kredytowanej transakcji. Pomocy w zawarciu umowy kredytu dostarczył oskarżony R. B. , prezes spółki (...) sp. z o.o. sprzedającej kredytowaną koparkę, który wystawił fakturę opiewającą na znacznie zawyżoną kwotę oraz potwierdził wpłaty gotówkowe od spółki (...), które w rzeczywistości nie miały miejsca. W rezultacie bank udzielił spółce (...) kredytu w wysokości znacznie przewyższającej wartość kredytowanej koparki.

Kolejnym etapem procederu miało być uzyskanie zwrotu naliczonego podatku VAT. W etapie tym uczestniczył oskarżony A. G. (1) , który został prezesem spółki (...) w miejsce oskarżonej K. W.. Złożył on w I Urzędzie Skarbowym w G. deklarację podatkową, w której wykazał znaczną nadwyżkę naliczonego podatku uprawniającą spółkę do otrzymania zwrotu. Nadwyżka ta wynikać miała z zakupu przedmiotowej koparki, której cena została w znacznej mierze celowo zawyżona.

Dane oskarżonych

Oskarżony A. G. (1) był dotychczas jednokrotnie karany karą grzywny. W toku śledztwa został poddany badaniu przez biegłych lekarzy psychiatrów, którzy nie stwierdzili u niego zaburzeń psychicznych i orzekli, że w chwili czynu miał pełną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

(Dowody: karta karna k. 1391-1392; opinia sądowo-psychiatryczna dot. A. G. (1) k. 684-685).

Oskarżona K. W. była wielokrotnie karana, odbywała m. in. karę pozbawienia wolności.

(Dowód: karta karna k. 1396-1399).

Oskarżony A. T. był dotychczas dwukrotnie karany karą grzywny. W toku śledztwa został poddany badaniu przez biegłych lekarzy psychiatrów, którzy nie stwierdzili u niego zaburzeń psychicznych i orzekli, że w chwili czynu miał pełną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

(Dowody: karta karna k. 1393-1394; opinia sądowo-psychiatryczna dot. A. T. k. 677-679).

O. B. nie był dotychczas karany, natomiast w trakcie postępowania jurysdykcyjnego w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w B. zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie do innej sprawy.

(Dowód: karta karna k. 1388-1390).

Ocena materiału dowodowego

Powyższy stan faktyczny został zrekonstruowany na podstawie obszernego materiału dowodowego, zgromadzonego na etapie postępowania przygotowawczego, dwóch postępowań jurysdykcyjnych, a także postępowania kontrolnego prowadzonego przez I Urząd Skarbowy.

Punktem wyjścia oceny dowodów jest dokumentacja zgromadzona przez pracowników I Urzędu Skarbowego w G. (k. 1-182), w szczególności protokoły przeprowadzonej kontroli podatkowej. Wykazały one, że spółka (...) nie prowadzi faktycznie żadnej działalności gospodarczej, a jej prezes – oskarżony A. G. (1) – nie orientuje się w sprawach spółki, w tym nie posiada wiedzy o miejscu położenia koparki, która stanowi jedyny trwały składnik majątku spółki. Ponadto czynności kontrolne doprowadziły do ustalenia pochodzenia rzeczonej koparki i jej rzeczywistej wartości, która drastycznie odbiegała od wartości wykazanej na fakturze sprzedaży. Materiały te są obszerne i zawierają m. in. protokoły kontroli, protokoły oględzin, pisma kierowane do różnych podmiotów i instytucji. Zawarte w nich wnioski pracowników I Urzędu Skarbowego w G. dają szczegółowy, spójny obraz procederu objętego niniejszym postępowaniem i dlatego stały się podstawą do wszczęcia dochodzenia przez prokuratora. Sąd uznał je za wiarygodne w pełnym zakresie, ponieważ ustalenia w nich poczynione korespondują z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym, w szczególności zostały potwierdzone przez oskarżonego A. G. (1).

Wiarygodność dokumentacji skarbowej potwierdziły zeznania świadka D. K. (1) (K.), komisarza skarbowego I Urzędu Skarbowego w G. (k. 211-213, 755-757, 1146). Świadek uczestniczyła w przeprowadzanych czynnościach kontrolnych i w pełni potwierdziła zawarte w nich informacje.

Dokumentacja banku (...) S.A. (k. 215-364, 419-430, 478-493) oraz Banku (...) S.A. (k. 566-632) również stanowiła wartościowy materiał dowodowy. Pozwoliła ustalić przede wszystkim warunki zaciągniętego przez spółkę kredytu, przebieg procedury udzielania kredytu i historię jego spłaty. Zastrzeżenia może budzić rzetelność analizy kredytowej sporządzonej dla banku (...) S.A. I Oddział w B., kwestia ta pozostaje jednak poza przedmiotem niniejszej sprawy.

Natomiast dokumenty pochodzące od spółki (...) należało traktować z dużą rezerwą, co wynika ze stwierdzenia w nich licznych nieprawidłowości i zwykłych fałszerstw.

Po pierwsze trzeba wskazać, że znajdujące się w dokumentacji banku (...) S.A. potwierdzenie przelewu z dnia 2 sierpnia 2010 r., (k. 283) mające udokumentować wpłatę wkładu własnego spółki w kredytowaną inwestycję w wysokości 261.400 zł, zostało przerobione. Jak wynika z pisma dyrektora oddziału Banku (...) S.A. (k. 566) oraz z przedstawionego przez niego potwierdzenia przelewu (k. 567-571), rzeczywista kwota tego przelewu wyniosła 26,14 zł. Wobec istnienia dwóch wersji tego samego dokumentu należało dać wiarę temu z dokumentów, który pochodził bezpośrednio od organu uprawnionego do jego wystawienia, tj. Banku (...) S.A. Założenie to potwierdza dodatkowo fakt, iż przedłożenie przez oskarżonych podrobionego potwierdzenia przelewu doskonale wpisuje się w przyjęty przez nich modus operandii, ustalony na podstawie innych dowodów.

Po drugie porównanie dokumentów dostarczonych bankowi z dokumentami dostarczonymi przez Urząd Skarbowy oraz zeznaniami byłej księgowej spółki D. K. (2) prowadzą do wniosku, że dokumenty przedstawione w celu uzyskania kredytu (bilans za rok 2009 r., deklaracja CIT 8 za rok 2009 r.) również zostały podrobione w celu wykazania nieistniejących obrotów.

Po trzecie opinia grafologiczna (881-897) wykazała, że podpisy sporządzone pod niektórymi dokumentami spółki (uchwała z dnia 28 lipca 2010 r., bilans za rok 2009) zostały spreparowane „prawdopodobnie poprzez zeskanowanie, a następnie wykonanie kserokopii dokumentów, z w ten sposób «wkomponowanymi» podpisami”. Opinia ta jest obszerna, fachowa i w całości odpowiada na zadane przez Sąd pytania. Sąd uznał ją zatem za wiarygodną, zwłaszcza że potwierdza ona zeznania świadka A. T., który negował autorstwo podpisów umieszczonych pod wskazanymi dokumentami. Należy ponadto zaznaczyć, że opinia grafologiczna potwierdziła autorstwo podpisów oskarżonej K. W. pod dokumentami przedłożonymi do banku w celu uzyskania kredytu, w tym dokumentami poświadczającymi nieprawdę

Powyższe ustalenia nakazywały negatywnie oceniać rzetelność informacji zawartych w dokumentach przedłożonych przez spółkę, a tym samym pośrednio również informacji podawanych przez osoby z nią związane.

Kolejno ocenione muszą być wyjaśnienia oskarżonego A. G. (1) (k. 645-646, 733-734, 1138-pismo), który jako jedyny spośród oskarżonych przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył zeznania obciążające oskarżonego A. T.. Wyjaśnił, że jego rzeczywista rola w spółce sprowadzała się do sygnowania dokumentów przedkładanych przez oskarżonego A. T. i składania ich w stosownych instytucjach, tj. w I Urzędzie Skarbowym w G. oraz w placówce banku (...) S.A. w B.. Podkreślił, że osobiście nie sporządzał tych dokumentów, ani się z nimi nie zapoznawał, a podpisywał je częstokroć w prowizorycznych warunkach, np. w samochodzie. Działał w zaufaniu do oskarżonego A. T., z którym znał się od wielu lat. Nie orientował się zupełnie w sprawach spółki, nie wiedział, kto jest upoważniony do korzystania z firmowych rachunków bankowych, ani też, na który rachunek mają wpłynąć pieniądze pochodzące ze zwrotu podatku. Zachowanie oskarżonego świadczy wymownie, iż miał on charakter figuranta i w trakcie swojej prezesury wykonywał polecenia oskarżonego A. T..

Oceniając wiarygodność wyjaśnień oskarżonego A. G. (1) Sąd miał na uwadze, że – w zakresie, w jakim obciążają oskarżonego A. T. – stanowią one dowód z pomówienia. Dowód taki winien być poddany szczególnie wnikliwej analizie i porównaniu z pozostałymi zgromadzonymi dowodami (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 października 2012 r., II AKa 253/12). Należy zatem zważyć, że wyjaśnienia oskarżonego A. G. (1) korespondują z innymi dowodami, w szczególności z ustaleniami dokonanymi przez pracowników Urzędu Skarbowego. Ponadto nie sposób uznać, by miały one na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej, ponieważ to właśnie oskarżony jako jedyny przyznał się do zarzucanych mu czynów.

W tej sytuacji Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego A. G. (1) za wiarygodne, a drobne nieścisłości, jakie się w nich pojawiają, potraktował jako rezultat upływu czasu.

Świadek D. K. (2) (k. 433-434, 759, 1185-1186), księgowa spółki w okresie od 26 listopada 2009 r. do 30 czerwca 2010 r. zeznała, że w okresie tym spółka nie osiągnęła żadnych dochodów. Świadek osobiście sporządzała bilans za rok 2009, a także deklarację CIT 8. Po okazaniu dokumentacji finansowo-księgowej przedłożonej przez spółkę w związku z procedurą kredytową świadek kategorycznie stwierdziła, że wszystkie te dokumenty nie zostały sporządzone przez nią i nie polegają na prawdzie. Nadto świadek dodała, że prowadziła również księgowość innej spółki należącej do oskarżonego A. T., która również nie wykazywała żadnych dochodów. Zeznania świadka Sąd uznał za wiarygodne. Świadek pamiętała istotne okoliczności sprawy, potrafiła przekonująco uzasadnić swoje zastrzeżenia co do okazanych jej dokumentów, a ponadto jej zeznania korespondują z modus operandii przyjętym przez oskarżonych.

Świadek J. P. (k. 409-411, 759, 1341-1342), pracownik banku (...) S.A. w B. zeznała, że – rozpatrując wniosek kredytowy spółki – bank w żaden sposób nie weryfikował przedstawionych przez spółkę dokumentów, w tym nie sprawdzał rzeczywistej wartości kredytowanej koparki, ponieważ była to maszyna nowa.

Świadek K. G.(k. 378-379, 757-758, 1146-1147) w okresie od grudnia 2010 r. do 31 maja 2011 r. świadczył usługi rachunkowe na rzecz spółki (...). Z jego zeznań wynika, że spółka w okresie tym nie prowadziła faktycznej działalności gospodarczej. W okresie współpracy prezesem spółki był oskarżony A. G. (1), ale skontaktował go ze świadkiem oskarżony A. T., który jest znajomym świadka z czasów liceum. Sąd uznał zeznania świadka za wiarygodne co do zasady. Należy jednak mieć na uwadze, że świadek starannie unikał formułowania jakichkolwiek ocen zachowania oskarżonych, przede wszystkim zaś podawania informacji wskazujących na związki oskarżonego A. T. z przedmiotową spółką.

Świadek S. Ś. (k. 464, 759-760, 837-838, 1318-1320) zeznał, że został namówiony przez swojego znajomego, D. L., do objęcia funkcji prezesa spółki (...) sp. z o.o. z/s w W.. Otrzymał za to pieniądze, jednak nigdy faktycznie nie pełnił obowiązków prezesa, nie miał pojęcia o sprawach spółki. Świadek pamiętał, że spółka (...)sprzedała w lipcu 2010 r. koparkę B. (...) spółce (...) z O. za cenę 72.000 zł, choć koparka była używana i wyceniona na kwotę 23.000 zł. Świadek nie uczestniczył jednak w tej transakcji. Później świadek każdorazowo zmieniał swoje zeznania, powołując się na niepamięć i chorobę psychiczną. Sąd dał jednak wiarę wersji pierwotnej zeznań świadka, która – jako najbardziej szczegółowa i zgodna z pozostałymi dowodami – jawiła się jako najbardziej wiarygodna.

Świadek Z. J.(k. 467-468, 794-795, 1157) zeznał, że nie brał udziału w działalności spółki (...). Udziały w spółce nabył za namową S. W. i oskarżonego A. T., miało to pomóc w uzyskaniu leasingu maszyn do wyburzeń budynków. Świadek nie znał pozostałych oskarżonych, nie uczestniczył w procedurze uzyskiwania kredytu ani zwrotu podatku VAT. Kiedy dowiedział się o wniosku o zwrot podatku wyraził swoje negatywne stanowisko w tej sprawie mając na uwadze rzeczywistą – jego zdaniem – wartość zakupionej koparki. W 2011 r. zgodził się przechować zakupioną koparkę, a następnie wydał ją bankowi. Wspomniał, że w toku postępowania S. W. i oskarżony A. T. dzwonili do niego sugerując, by „za dużo nie opowiadał”. Później złagodził swoje zeznania, podkreślał subiektywność swoich ocen i błędne zrozumienie jego wypowiedzi przez protokołującego policjanta. Wycofał się z wątków obciążających oskarżonych i zasugerował, że odpowiedzialność karną winna ponieść osoba udzielająca kredytu. Ta zmiana zeznań jest w ocenie Sądu nieuzasadniona, dlatego też Sąd dał świadkowi wiarę co do pierwotnie przedstawionej wersji zdarzeń, która jest spójna z pozostałym materiałem dowodowym.

Świadek S. W. (k. 500-501, 1156-1157) zeznał, że zna oskarżonego A. T., Z. J., K. W., A. G. (1) i R. B.. W latach 2007-2009 zajmował się pośrednictwem kredytowym, w roku 2010 pośredniczył w zawarciu umowy najmu koparki B. (...) przez spółkę swojego brata (...) sp. z o.o. od spółki (...). Pomimo zawarcia umowy koparka ta nie została dostarczona najemcy. Przesłuchany przed Sądem zeznał, że faktycznie to on był inicjatorem transakcji przedmiotowej koparki i w tym celu „użył” firmy oskarżonego R. B., który był jego znajomym. W pozostałym zakresie odmówił zeznań z uwagi na prowadzone przeciwko niemu postępowanie karne w analogicznej sprawie dotyczącej kredytów.

Świadek D. W. (k. 634-635), właściciel spółki (...) Sp. z o.o. z/s w W., nie był w stanie podać żadnych istotnych informacji dotyczących niniejszej sprawy, poza tym, że zna oskarżonego R. B. i współpracował z nim w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Podobne zeznania złożył świadek R. W. (k. 636-637), prezes spółki (...).

Oskarżony A. T. (k. 651-652, 734-735, 761-764 (pismo), 777-778, 858, 932, 1140-1141, 1342) nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i w trakcie przesłuchań początkowo odmawiał składania wyjaśnień. Później zmienił swoją linię obrony. Zaczął przedstawiać kolejnych prezesów spółki, tj. K. W. i A. G. (1), jako samodzielnych inicjatorów działań spółki. Podkreślał przy tym, że z dniem 1 lipca 2010 r. ustały jakiekolwiek jego związki ze spółką i nie uczestniczył w zakupie koparki ani procedurze zwrotu podatku. Jego wyjaśnienia są chwiejne i niekonsekwentne. Przykładowo najpierw przestawiał oskarżonego A. G. (1) jako znajomego oskarżonej K. W. (k. 761-764), później jako znajomego swojego syna (k. 777-778). Początkowo twierdził, że był on osobą podejrzaną i niekompetentną, później wskazał, że „starał się [G.] przyczynić się do działalności spółki”, a „jego zachowanie było wzorowe” (k. 778). Ogólnie rzecz biorąc – początkowo oskarżony kwestionował wyłącznie swój udział w procederze, później zaczął kwestionować bezprawność samego procederu. W ocenie Sądu postawa procesowa oskarżonego była nakierowana na uniknięcie odpowiedzialności karnej i zdyskredytowanie dowodów go obciążających.

Oskarżony R. B. (k. 661-662, 736, 778, 1140) nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i początkowo składania wyjaśnień. Później wskazał, że zawsze dokonując transakcji wymagał dokumentów rejestracyjnych kontrahenta i zaświadczenia o niezaleganiu w urzędzie skarbowym.

Oskarżona K. W. (k. 657-658, 735, 767-768 (pismo), 857-858, 932, 1139-1140, 1157, 1342-1343) nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Mimo to wyjaśniła podobnie jak oskarżony A. G. (1) wskazując, że dokumenty, które przedłożyła w banku razem z wnioskiem kredytowym dostarczył jej oskarżony A. T.. Potwierdziła również, że Z. J. planował zakup maszyn budowlanych, ale koparka B. (...) nie należała do tych maszyn. Następnie oskarżona zakwestionowała autorstwo podpisów pod dokumentacją finansowo-księgową złożoną w banku, jednak opinia grafologiczna (k. 881-897) wykazała, że są to autentyczne podpisy oskarżonej.

Pozostałe dowody, w tym przede wszystkim protokoły i pisma sporządzone w toku postępowania, a także dokumentacja bankowa i dokumenty spółek niezwiązane bezpośrednio z inkryminowanymi zdarzeniami, nie wzbudziły zastrzeżeń Sąd, dlatego też – dla zachowania czytelności wywodów – ich szczegółowa ocena zostanie w tym miejscu pominięta.

Kwalifikacja prawna

Niniejsza sprawa przed tut. Sądem zakończyła się częściowo skazaniem, częściowo uniewinnieniem, częściowo zaś – umorzeniem postępowania. W tym stanie rzeczy dla uzasadnienia przyjętej przez Sąd kwalifikacji prawnej niezbędne będzie przywołanie in extenso części zarzutów zawartych w akcie oskarżenia.

W punkcie I aktu oskarżenia zarzucono oskarżonym: A. G. (1), A. T. i K. W. , iż w dniu 25 października 2010 r. w G., działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając w imieniu „(...)” Spółki z o.o. z siedzibą w G. narazili Skarb Państwa na nienależny zwrot podatku naliczonego od towarów i usług w kwocie 136.400,00 złotych, poprzez wprowadzenie w błąd pracowników I-go Urzędu Skarbowego w G. w ten sposób, że w złożonej deklaracji VAT-7 za III kwartał 2010 r., podali dane niezgodne ze stanem rzeczywistym co do nabycia towarów i usług zaliczanych do środków trwałych, wykazując nadwyżkę podatku naliczonego od towarów i usług nad należnym w kwocie 136.525,00 złotych, tj. czyn z art. 76 § 1 k.k.s.

W pierwszej kolejności należy zważyć, że w opisanym powyżej procederze oskarżona K. W. nie brała udziału. W okresie tym, a dokładnie od dnia 20 września 2010 r. do dnia 19 marca 2011 r., przebywała ona w Zakładzie Karnym w L., a brak dowodów, by w jakikolwiek „korespondencyjny” sposób uczestniczyła w czynnościach podejmowanych w tym czasie przez pozostałych oskarżonych. Z tych względów Sąd uniewinnił oskarżoną od omawianego zarzutu.

Jeżeli chodzi o oskarżonych A. T. i A. G. (1) to istotnie swoim zachowaniem zrealizowali oni znamiona przestępstwa skarbowego z art. 76 § 1 k.k.s. Oskarżony A. T. przygotował wymagane dokumenty, które następnie oskarżony A. G. (1) na jego polecenie podpisał i przedłożył w I Urzędzie Skarbowym w G.. Niewątpliwie w świadomości obydwu oskarżonych celem tego działania było uzyskanie nienależnego zwrotu podatku (tzw. wyłudzenie podatkowe). Przedłożone dokumenty były nieprawdziwe w zakresie naliczonego podatku VAT, bowiem rzeczywista wartość koparki znacznie odbiegała od ceny objętej fakturą.

Fakt, iż ostatecznie oskarżeni nie uzyskali zwrotu podatku nie zmienia przyjętej kwalifikacji prawnej. W orzecznictwie przyjmuje się, że w tym zakresie czyn z art. 76 § 1 k.k.s. stanowi przestępstwo formalne, a „dla wyłudzenia zwrotu podatku VAT potrzebna jest tylko deklaracja podatkowa, w której podano dane niezgodne ze stanem rzeczywistym” (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach - II Wydział Karny z 2014-04-09, II AKz 212/14).

Kwalifikacji prawnej nie zmienia również fakt, iż w momencie popełnienia czynu jedynie oskarżony A. G. (1) był formalnie uprawniony do reprezentowania spółki (jako jej prezes). Przestępstwo z art. 76 § 1 k.k.s. ma bowiem charakter powszechny, a sprawcą nie musi być podmiot prawa podatkowego (podatnik, płatnik czy inkasent), lecz każda osoba zdolna do ponoszenia odpowiedzialności karnej skarbowej (por. Kodeks karny skarbowy. Komentarz, red. prof. dr hab. Leszek Wilk, dr hab. Jarosław Zagrodnik, C.H. Beck 2014, komentarz do art. 76 k.k.s.). W tym stanie rzeczy Sąd uznał za prawidłową konstrukcję współsprawstwa obu oskarżonych, mając na uwadze, że to oskarżony A. T. był inicjatorem całego procederu, a A. G. (1) wykorzystał sporządzone i przedłożone przez niego dokumenty.

Sąd miał świadomość występujących w nauce prawa i orzecznictwie kontrowersji wokół wzajemnej relacji art. 76 k.k.s. i art. 286 k.k. Przychylił się do stanowiska uznającego, że kwalifikacja z przepisów Kodeksu karnego skarbowego jest zasadna w sytuacji, gdy zdarzenie stanowiące warunek powstania zobowiązania podatkowego (nabycie koparki) istotnie miało miejsce, a oszustwo polegało na podaniu jego nieprawdziwej wartości. Ponadto kwalifikacja z ustawy karnej skarbowej w ocenie Sądu pozwala lepiej uchwycić różnicę pomiędzy zachowaniem oskarżonych A. T. i A. G. (1) (wyłudzeniem podatku) a zachowaniem oskarżonych A. T. i K. W. (wyłudzeniem kredytu).

W punkcie II aktu oskarżenia zarzucono oskarżonym: A. G. (1), A. T. i K. W. , iż w listopadzie 2010 r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając w imieniu „(...)” Spółki z o.o. z siedzibą w G. przedłożyli w (...) S.A. I-szy Oddział w B. dokumenty poświadczające nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne w postaci bilansu na dzień 30 listopada 2010 r. rachunku zysków i strat na listopad 2010 r. i wykazu środków trwałych na rok 2010 dla „(...)” Spółki z o.o. z siedzibą w G., tj. czyn z art. 271 § 3 k.k.

Ponownie wypada zauważyć, że oskarżona K. W. we wskazanym okresie przebywała w areszcie śledczym i nie brała udziału w wystawianiu sfałszowanych dokumentów, a zatem nie mogła współdziałać w dokonaniu przestępstwa. A zatem Sąd uniewinnił oskarżoną również od omawianego zarzutu.

Natomiast zachowanie dwóch pozostałych oskarżonych wyczerpuje znamiona tego przestępstwa, przy czym przyjęty przez nich modus operandi był identyczny, jak w przypadku opisanym powyżej. Należało jednak mieć na uwadze, że opisane w tym zarzucie zachowanie stanowiło bezpośrednią konsekwencję i kontynuację zachowania zarzuconego w punkcie III aktu oskarżenia. Innymi słowy, gdyby nie wcześniejsze wyłudzenie kredytu, przestępstwo to nie miałoby racji bytu. W istocie więc brak jest podstaw do różnicowania tych dwóch czynów, pomimo zachodzącej między nimi różnicy czasowej. Ponadto omawiany czyn cechował się bez porównania mniejszą szkodliwością społeczną, gdyż nie doprowadził do rozporządzenia majątkiem przez bank, a jedynie stanowił realizację wymaganej przez bank procedury związanej ze spłatą kredytu. W tej sytuacji Sąd uznał za zasadne skorzystać z pozaustawowej konstrukcji czynu współukaranego. Konstrukcja ta jest uznawana w orzecznictwie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - II Wydział Karny z 2013-04-10, II AKa 83/13; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach - II Wydział Karny z 2010-12-09, II AKa 170/10; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach - II Wydział Karny z 2015-06-25, II AKa 192/15; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 grudnia 2010r. II AKa 170/10). Wśród jej przesłanek wyróżnia się związki podmiotowo-przedmiotowe pomiędzy oboma czynami oraz wymóg, by czyn następczy nie potęgował społecznej szkodliwości czynu pierwotnego. Przesłanki te zostały niewątpliwie spełnione w niniejszej sprawie. W tym stanie rzeczy Sąd w zakresie czynu objętego zarzutem II umorzył postępowanie na podstawie art. 17 § 1 pkt 11 k.p.k.

W punkcie III aktu oskarżenia zarzucono oskarżonym: A. T. i K. W. przestępstwo polegające na wyłudzeniu, wspólnie i w porozumieniu, kredytu znacznej wartości przy użyciu dokumentów poświadczających nieprawdę, tj. czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. Z kolei w pkt IV aktu oskarżenia zarzucono oskarżonemu R. B. przestępstwo polegające na pomocnictwie w dokonaniu tego czynu oraz sporządzeniu faktury VAT poświadczającej nieprawdę co do ceny koparki.

Zachowanie oskarżonych niewątpliwie wyczerpało znamiona wskazanych przestępstw, przy czym rola oskarżonego A. T. polegała na dostarczeniu dokumentów (w tym dokumentów nieprawdziwych), rola oskarżonej K. W. na ich podpisaniu i złożeniu w placówce banku, natomiast rola oskarżonego R. B. na wystawieniu zawyżonej faktury jako osoba uprawniona – prezes spółki (...) sp. z o.o.

Jak dowodzą chociażby sfałszowane dokumenty przedłożone bankowi czy podrobione potwierdzenie przelewu – działanie sprawców było wyraźnie nakierowane na wprowadzenie kredytodawcy w błąd i uzyskanie kredytu, którego w innym sposób by nie otrzymali. Dowodzi tego również drastyczne zawyżenie wartości przedmiotu kredytu. A zatem zrealizowana została strona podmiotowa przestępstwa oszustwa, które wymaga zamiaru bezpośredniego kierunkowego (por. Kodeks karny. Komentarz, red. prof. dr hab. Ryszard Stefański, C.H. Beck 2015, komentarz do art. 286 k.k.). Należy również uznać, że sprawcy od początku nie mieli zamiaru spłacić zaciągniętego kredytu, bowiem spółka nie dysponowała żadnym majątkiem, faktycznie nie prowadziła działalności, a zakupiona koparka nie przynosiła dochodów. Nie było więc żadnych perspektyw uzyskania środków na spłatę kredytu, oskarżeni nie podejmowali też żadnych prób w tym zakresie. Fakt, iż spółka spłaciła pierwszą ratę kredytu (ok. 13.000 zł), przy uwzględnieniu wartości całej należności nie może mieć znaczenia dla zaistnienia przestępstwa oszustwa. Należy go raczej traktować jako próbę utrzymania pracowników banku w nieświadomości co do faktycznych intencji kredytobiorcy.

Zachowanie sprawców wyczerpało także znamiona przestępstwa z art. 297 § 1 k.k., polegającego na przedłożeniu do banku, w celu uzyskania kredytu, dokumentów podrobionych lub poświadczających nieprawdę. Znamiona tego przestępstwa stanowią niejako czynności przygotowawcze do przestępstwa z art. 286 § k.k., którego oskarżeni się dopuścili. W tej sytuacji pomiędzy oboma czynami zachodzi tzw. kumulatywny zbieg przestępstw, co uzasadnia ich łączne powołanie w podstawie prawnej wyroku.

Na koniec należy podkreślić, że oskarżeni byli w chwili popełnienia czynu w pełni świadomi swojego zachowania i zdolni do jego pokierowania. Ewentualne wątpliwości w tym zakresie rozwiały opinie sądowo-psychiatryczne. Można im było zatem przypisać winę i wymierzyć przewidziane w ustawie kary.

Wymiar kary

Mając na uwadze wymogi wynikające z art. 53 § 1 i 2 k.k. Sąd wymierzył oskarżonym następujące kary.

Oskarżonemu A. G. (1) za czyn z art. 76 § 1 k.k.s. (wyłudzenie podatkowe) Sąd wymierzył karę 100 (stu) stawek dziennych po 30 (trzydzieści) złotych. Biorąc pod uwagę zagrożenie ustawowe (grzywna do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności) trzeba stwierdzić, że kara ta plasuje się w jego dolnych granicach. Sąd uznał jednak, mając na uwadze art. 58 § 1 k.k., że wystarczająca będzie kara o charakterze wolnościowym. Jej wysokość odpowiada stopniowi winy po stronie oskarżonego. Choć bowiem jego zachowanie zostało zakwalifikowane jako współsprawstwo, w wymiarze kary należało uwzględnić fakt, iż oskarżony został w istocie wykorzystany przez oskarżonego A. T.. Nie zdawał sobie sprawy z prawnych konsekwencji swoich działań, nie otrzymał też z ich tytułu żadnej gratyfikacji. Okoliczności te nie wyłączają, rzecz jasna, odpowiedzialności oskarżonego, powinny natomiast znaleźć odzwierciedlenie w wymiarze orzeczonej kary. Dodatkowo oskarżony był dotychczas zaledwie jednokrotnie karany (na karę grzywny w niewielkim rozmiarze), zresztą za utrudnianie kontroli skarbowej w spółce (...), a więc za czyn ściśle związany z niniejszą sprawą. Tym samym można sądzić, iż nie jest on osobą zdegenerowaną, a naruszenie prawa miało w jego wypadku charakter incydentalny i wynikało w głównej mierze ze swego rodzaju życiowej naiwności.

Oskarżonemu A. T. za czyn z art. 76 § 1 k.k.s. (wyłudzenie podatkowe) Sąd wymierzył karę 200 (dwustu) stawek dziennych po 30 (trzydzieści) złotych, a za czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 297 § 1 kk.. przy zast. art. 11 § 2 k.k. (wyłudzenie kredytu) karę 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności.

Kara orzeczona za czyn z art. 76 § 1 k.k.s. (wyłudzenie podatkowe) jest dwukrotnie wyższa od kary orzeczonej wobec drugiego sprawcy – oskarżonego A. G. (1). Oddaje to kluczową rolę oskarżonego A. T. w podjętym działaniu, zarazem nie przekracza jego stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Należy bowiem pamiętać, że inkryminowane działanie miało charakter jednorazowy – nie stanowiło zorganizowanej, obliczonej na szerszą skalę próby wyłudzenia majątku Skarbu Państwa.

Kara 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczona za czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 297 § 1 kk.. przy zast. art. 11 § 2 k.k. (wyłudzenie kredytu) jest również bliska dolnej granicy zagrożenia ustawowego (wynoszącego 1 rok). Ponownie wypada bowiem zaznaczyć, że działanie oskarżonego miało charakter jednorazowy, dotyczyło uzyskania jednego tylko kredytu – choć na kwotę o znacznej wartości. Wymierzenie w tym przypadku kary o charakterze izolacyjnym wynika z ustawowego zagrożenia, ponadto jest zgodne z większym natężeniem winy po stronie oskarżonego, który podjął szereg działań zmierzających do wprowadzenia w błąd pracowników banku – co nie miało miejsca w przypadku drugiego z przypisanych mu czynów.

Oskarżony A. T. był dotychczas dwukrotnie karany na kary grzywny (za zniewagi) i można sądzić, iż nie jest osobą zdegenerowaną, wobec której konieczne byłoby zastosowanie dłuższej kary pozbawienia wolności.

Oskarżonej K. W. za czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 297 § 1 kk.. przy zast. art. 11 § 2 k.k. (wyłudzenie kredytu) Sąd wymierzył karę 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności. Kara ta odpowiada zatem karze wymierzonej drugiemu ze sprawców – oskarżonemu A. T.. Rola oskarżonej w wyłudzeniu kredytu była – podobnie jak w przypadku oskarżonego A. G. (2) i przestępstwa wyłudzenia podatkowego – niewątpliwie mniejsza, niż oskarżonego A. T.. Tym niemniej świadomość przestępności podejmowanych działań była po jej stronie znacznie wyższa, niż w przypadku oskarżonego A. G. (1). Oskarżona była prezesem spółki przez dłuższy okres czasu, była ponadto jej udziałowcem i bez wątpienia orientowała się, że w rzeczywistości spółka nie prowadzi żadnej działalności, a przedstawione w banku dokumenty nie polegają na prawdzie. Ponadto oskarżona była już wielokrotnie karana, odbywała karę pozbawienia wolności. W ocenie Sądu kara jej wymierzona nie może być zatem zbyt pobłażliwa.

Oskarżonemu R. B. za czyn z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 294 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. oraz art. 271 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k. (pomocnictwo w wyłudzeniu kredytu oraz poświadczenie nieprawdy w dokumencie) na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności. Kara ta oscyluje w dolnych granicach zagrożenia ustawowego i w ocenie Sądu odpowiada stopniowi winy sprawcy i społecznej szkodliwości czynu, który – wypada ponownie podkreślić – miał charakter jednorazowy. Zarazem uwzględnia ona poślednią rolę oskarżonego, która znalazła również odzwierciedlenie w kwalifikacji jego zachowania jako pomocnictwa. Oskarżony nie był dotychczas karany i można sądzić, że naruszenie prawa w jego przypadku miało charakter incydentalny, co uzasadnia niski wymiar orzeczonej kary.

Wykonanie kar pozbawienia wolności orzeczonych wobec oskarżonych A. T., K. W. i R. B. , przy zastosowaniu art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. zgodnie z regułą intertemporalną wyrażoną w art. 4 § 1 k.k., Sąd zawiesił na okres próby wynoszący 4 lata (2 lata w przypadku oskarżonego R. B.). Sąd kierował się przy tym niskim wymiarem orzeczonych kar, poślednią rolą w przestępczym procederze (dot. K. W. i R. B.) oraz dotychczasowym sposobem życia oskarżonych (dot. A. T. i R. B.). Krótszy okres próby orzeczony wobec oskarżonego R. B. wynika z kumulacji powyższych czynników.

Sąd ustalił, że cała wierzytelność z tytułu niespłaconego kredytu została sprzedana przez pokrzywdzonego (...) S.A. na rzecz (...)Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z/s w W.. Jak trafnie zauważył Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 29 listopada 2013 r., sygn. akt II Aka 298/13, orzeczenie obowiązku naprawienia szkody (art. 46 § 1 k.k.) dotyczyć może tylko pokrzywdzonego, tj. banku (...) S.A. Z tego powodu niniejszy wyrok nie nakłada na oskarżonych obowiązku naprawienia szkody, pozostawiając zainteresowanym podmiotom możliwość dochodzenia swoich roszczeń na drodze cywilnej (por. post. SN z dnia 16.12.2014r., sygn. V KK 347/14, publ. LEX 1642886 – „W sytuacji, w której pokrzywdzony dokonał cesji przysługujących mu roszczeń wynikających z przestępstwa na rzecz innej osoby, wykonanie obowiązku probacyjnego naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego staje się bezprzedmiotowe…”)

(Dowody: oświadczenie o zmianie wierzyciela k. 791, dokumenty dot. sprzedaży wierzytelności k. 908-917, dokumenty dot. sprzedaży wierzytelności k. 1121-1129; pismo (...) k. 1350; pismo (...) k. 1354).

Sąd obciążył oskarżonych kosztami procesu i zasądził od nich opłatę sądową zgodnie z przepisami art. 627 kpk, 633 kpk i art. 2 i 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku.