Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IVP 199/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2016 roku

Sąd Rejonowy w Sandomierzu Wydział IV Pracy w składzie:

Przewodnicząca: SSR Anna Baran

Ławnicy: -----------

Protokolant: staż. Anna Ostrowska

po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2016 roku w Sandomierzu

sprawy z powództwa E. L.

przeciwko R. K. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą Sklep (...) w S.

o wynagrodzenie

I.  zasądza od pozwanego R. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Sklep (...) w S. na rzecz powódki E. L. kwotę 1.235,44 zł (jeden tysiąc dwieście trzydzieści pięć złotych czterdzieści cztery grosze) tytułem wynagrodzenia za pracę wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości 8% od dnia 22 marca 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r., z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości 7 % od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia 6 czerwca 2016r. oraz z każdoczesnymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 7 czerwca 2016r. do dnia zapłaty;

II.  wyrokowi w pkt. I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 1.235,44 zł (jeden tysiąc dwieście trzydzieści pięć złotych czterdzieści cztery grosze);

III.  oddala dalej idące powództwo;

IV.  zasądza od pozwanego R. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Sklep (...) w S. na rzecz powódki E. L. kwotę 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem kosztów procesu;

V.  odstępuje od obciążenia pozwanego kosztami sądowymi za pierwszą instancję.

Sygn. akt IV P 199/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 6 czerwca 2016r.

Powódka E. L. w pozwie przeciwko R. K. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą Sklep (...) w S. domagał się zasądzenia wynagrodzenia za pracę w wysokości 900 zł wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu niewypłaconego wynagrodzenia za pracę za marzec 2015r. Pismem procesowym z dnia 1 czerwca 2016r. powódka sprecyzowała żądanie pozwu w ten sposób, że wniosła o zasądzenie wynagrodzenia za pracę w wysokości 1.400,00zł brutto wraz z ustawowymi odsetkami. Na rozprawie w dniu 2 czerwca 2016r. powódka po raz kolejny sprecyzowała swoje żądanie w ten sposób, że wniosła o zasądzenie wynagrodzenia za pracę za marzec 2015r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 marca 2015r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty. (k.1, 10, k. 66)

Powódka na uzasadnienie swojego żądania podniosła, że od grudnia 2014r. świadczyła pracę na rzecz pozwanego na podstawie umowy o prace na czas określony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowca operator wózków jezdniowych - magazynier. Wysokość umówionego wynagrodzenia została ustalona na kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę. Pozwany pracodawca nie wypłacił powódce wynagrodzenia za marzec 2015r. zaś wezwania do zapłaty kierowane przez powódkę okazały się bezskuteczne.

Pozwany R. K. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą Sklep (...) w S. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniósł
o oddalenie powództwa.

Pozwany podniósł, że w dniu 23 marca 2015r. wypłacił powódce wynagrodzenie za pracę, którą to okoliczność powódka potwierdziła swoim własnoręcznym podpisem na liście płac oraz w karcie wynagrodzeń (k. 28- 32).

W sprawie tej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka E. L. w pozwanym zakładzie była zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas określony zawartej w dniu 29 grudnia 2014r. na okres od 29 grudnia 2014r. do dnia 28 grudnia 2016 roku. Powódka świadczyła pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowca operator wózków jezdniowych - magazynier z wynagrodzeniem ustalonym na poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę. Miejsce i termin wypłaty wynagrodzenia - zgodnie z informacją o warunkach zatrudnienia do umowy o pracę - zostały ustalone na siedzibę firmy oraz ostatni dzień roboczy miesiąca, nie później niż do 10 dnia następnego miesiąca. Powódka świadczyła prace w sklepie spożywczo-przemysłowym w S. na stanowiskach magazyniera oraz sprzedawczyni na kasie oraz stoisku mięsnym. Przed rozpoczęciem świadczenia pracy przez powódkę w sklepie został przeprowadzony remanent, który wyszedł dobrze, albowiem nie stwierdzono żadnych braków. Pozwany oprócz powódki zatrudniał jeszcze od 8 do 9 pracowników, przy czym ich liczba jak i skład osobowy ulegały częstej zmianie. Z żadnym z pracowników; w tym również z powódką nie została zawarta umowa o wspólnej odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie. Wysokość wynagrodzenia powódki w 2015r. wynosiła 1750 zł brutto - liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy.

Pismem z dnia 3 marca 2015r. pozwany rozwiązał z powódką umowę o pracę
z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia, który upłynął z dniem 21 marca 2015r. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę wskazano utratę zaufania. Pismo zawierające oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zostało wręczone powódce w dniu 3 marca 2015r. przez pozwanego R. K.. Pracodawca poinformował powódkę, że przyczyną jej zwolnienia są kradzieże papierosów i zdrapek, jakich miała się dopuszczać na jego szkodę. Pozwany oświadczył również powódce, że dysponuje nagraniami z monitoringu z zarejestrowanymi przypadkami dokonywania przez nią kradzieży, ale z tych nagrań jej nie okazał. Powódka zaprzeczyła prawdziwości stawianych jej zarzutów i po wręczeniu jej wypowiedzenia wyszła ze sklepu. Pozwany po opuszczeniu przez powódkę sklepu przeprowadził remanent, który wykazał niedobór na kwotę ok. 2000 zł w papierosach, alkoholu i zdrapkach. Powódka nie uczestniczyła w tym remanencie
i nie została zapoznana z jego wynikami. Pozwany o kradzieżach dokonywanych przez powódkę dowiedział się od swojej żony M. K., która uzyskała takie informacje od Ł. G. na około 3 dni przez rozwiązanym z powódką umowy o pracę. W dniu 23 marca 2015r. M. K. zadzwoniła do powódki, aby stawiła się w pracy i odebrała świadectwo pracy. Powódka postanowiła wówczas nagrać przebieg ewentualnego spotkania z pozwanym i jego żoną, albowiem spodziewała się nieprzyjemności. Powódka po wypowiedzeniu jej umowy o pracę korzystała bowiem ze zwolnienia lekarskiego i w dacie doręczenia do zakładu pracy zaświadczenia, miała przykrą rozmowę z M. K., która zarzuciła jej kradzieże w sklepie a także złe prowadzenie się. Powódka nagrała przebieg spotkania telefonem, który miała w torebce, przy czym nagrywanie włączyła jeszcze przed wejściem do sklepu. M. K. najpierw przedstawił powódce do podpisu dokumenty potwierdzające wypłatę wynagrodzenia za marzec 2015r. w postaci listy płac i kart wynagrodzeń pracownika oraz potwierdzenie odbioru świadectwa pracy. Po podpisaniu tych dokumentów, powódka została poproszona przez M. K. do pomieszczenia, w którym znajdował się punkt LOTTO oraz stoisko ze słodyczami w celu przeprowadzenia rozmowy na temat stwierdzonych strat. Powódce ponownie zarzucono dokonanie kradzieży w sklepie, którym to zarzutom zaprzeczyła. Dalsza rozmowa toczyła się między powódką oraz pozwanym R. K., albowiem M. K. poszła do domu po zaświadczenia powódki uprawniające do pracy w kolekturze LOTTO. Podczas tej rozmowy pozwany stwierdził, że straty spowodowane przez powódkę przekraczają wysokość należnego jej wynagrodzenia i odmówił wypłaty tej należności. Powódka pismem z dnia 20 kwietnia 2015r. wezwała pozwanego do zapłaty wynagrodzenia za pracę za marzec 2015r. oraz ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w terminie 7 dni od doręczenia wezwania. Przedmiotowe pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 21 kwietnia 2015r. zaś wyznaczony nim termin upłynął bezskutecznie z dniem 28 kwietnia 2015r.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: informacji o warunkach zatrudnienia powódki k.3, umowy o pracę powódki k. 4, wezwania do zapłatę wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru przesyłki k .6 i k.12, listy płac za marzec 2015r. k 30-31, karty wynagrodzenia pracownika za 2015r. k. 32, karty płac pracownika k.37, zaświadczenia o zarobkach powódki k. 38, stenogramu nagrania k. 40 - 42, nagrania na płytce CD k. 43, pisma z dnia 3 marca 2016r. o wypowiedzeniu umowy o pracę powódki oraz świadectwa pracy w części C akt osobowych, zeznań powódki k. 59, k. 64, zeznań M. K. k. 64 - k.65, zeznań R. K. k. 59, k. 66.

W sprawie tej Sąd zważył co następuje:

Powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie, albowiem w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że pozwany nie wywiązał się z obowiązku wypłaty wynagrodzenia należnego powódce za marzec 2015r. Okoliczności tej - w ocenie Sądu - dowodzi treść nagrania sporządzonego przez powódkę, który to dowód nie został skutecznie podważony przez stronę pozwaną. Zważyć należy, że zarówno pozwany jak i jego żona nie zaprzeczyli temu, iż taka rozmowa jak zarejestrowana na nagraniu i o takiej treści jak przedstawiona w stenogramie miała miejsce miedzy nimi oraz powódką. Pozwany nie zaprzeczył również, że w toku tej rozmowy z jego strony padła wypowiedź, której treść sprowadzała się do odmowy wypłaty wynagrodzenia za marzec 2015r.; twierdził natomiast, że adresatem tej wypowiedzi były inne osoby. W ocenie Sądu twierdzenia pozwanego o kierowaniu wypowiedzi do osób innych niż powódka; w szczególności zaś przedstawicieli handlowych, nie zasługują na wiarę. Analiza przebiegu całej rozmowy zarejestrowanej na nagraniu prowadzi do wniosku, że w przedmiotowej rozmowie uczestniczyły tylko trzy osoby tj. powódka i małżonkowie zaś wypowiedź pozwanego o odmowie wypłaty wynagrodzenia jest kierowana do powódki, albowiem stanowi fragment jego dłuższego zdania, w którym przedstawia przyczyny powzięcia takiej decyzji, a mianowicie stwierdzenie niedoboru, za który - wedle jego przekonania - odpowiedzialność ponosi powódka. Nie można zatem przyjąć, mając na względzie kontekst przedmiotowej wypowiedzi, aby została ona skierowana do osoby innej niż powódka; w szczególności bliżej niezidentyfikowanego przedstawiciela handlowego. Nie bez znaczenia jest również i ta okoliczność, że zarówno z nagrania jak i z zeznań powódki oraz pozwanego jak też świadek M. K., wynika iż właścicielom sklepu zależało na dyskrecji skoro ta rozmowa została przeprowadzona w wydzielonym pomieszczeniu, odgrodzonym ścianką od sali sklepowej. Nie można zatem przyjąć, aby w czasie tej rozmowy, o istotnym przecież znaczeniu, pozwany jednocześnie załatwiał inne sprawy z innymi osobami, dotyczące skądinąd tożsamych okoliczności, jakie stanowiły przedmiot rozmowy z powódką. Tłumaczenie przedstawione przez pozwanego tudzież świadek M. K. - w ocenie Sądu - nie zasługują na wiarę; identycznie jak przedstawione przez nich dokumenty w postaci listy płac i karty wynagrodzeń pracownika opatrzonych podpisem powódki. W realiach niniejszej sprawy jest niespornym, że podpisy na tych dokumentach zostały złożone przez powódkę niemniej jednak w świetle nagrania wykluczyć należy, aby przedmiotowe dokumenty potwierdzały faktyczną wypłatę wynagrodzenia za pracę dokonanego na jej rzecz. Zasługuje natomiast na wiarę dowód z nagrania przedstawiony przez powódkę, albowiem rozmowa z pozwanym i jego żoną została nagrana w całości; ma swój początek i koniec oraz układa się w logiczną całość. Na gruncie niniejszej sprawy nie można również przyjąć, aby powódka manipulowała treścią rozmowy w taki sposób, aby uzyskać od rozmówców stosowne stwierdzenia, skoro najbardziej aktywnym uczestnikiem tej rozmowy jest M. K., albowiem treść tej rozmowy sprowadza się zasadniczo do jej monologu zawierającego przedstawienie zarzutów stawianych powódce. Wypowiedzi samej natomiast powódki są rzadkie zaś ich treść stanowi obrona przed zarzutami. Sama zaś kluczowa wypowiedź pozwanego pada spontanicznie - w toku dalszej rozmowy z powódką - i nie jest poprzedzona żądaniem zapłaty należnego wynagrodzenia czy pytaniem o wypłatę tej należności. Sama natomiast okoliczność, że powódka nie poinformowała pozwanego i jego żony o nagraniu przebiegu spotkania nie uzasadnia dyskwalifikacji tego dowodu, albowiem kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje zakazu wprowadzania do procesu materiału dowodowego pochodzącego z utrwalonych pomiędzy stronami rozmów. Osobie, która sama - będąc uczestnikiem rozmowy - nagrywa wypowiedzi uczestniczących w tym zdarzeniu osób, nie można postawić zarzutu, że jej działanie jest sprzeczne z prawem, a co najwyżej z dobrymi obyczajami. Dopuszczalne jest przeprowadzenie dowodu z nagrań dokonanych osobiście przez osoby występujące w charakterze stron, które będąc uczestnikami rozmowy nie naruszają przepisów chroniących tajemnicę komunikowania (art. 49 Konstytucji). W przypadku naruszenia innych praw o charakterze bezwzględnym (dóbr osobistych, prawa do prywatności), brak bezprawności wynika z realizacji prawa do sądu. Prawo do sądu określone w art. 45 Konstytucji, jak i przepisy ustawy regulującej sądowe postępowanie cywilne, zezwalają na naruszenie wymienionych dóbr, z uwagi na przedmiot postępowania, który został przedstawiony przez stronę pod osąd sądu i realizację ochrony jej praw podmiotowych w postępowaniu sądowym. Decyzja o dopuszczeniu dowodu uzyskanego w taki sposób powinna uwzględniać szczególne okoliczności konkretnej sprawy, które w jednym przypadku mogą usprawiedliwiać danie pierwszeństwa dążeniu do rozpatrzenia sprawy zgodnie z prawdą materialną, a w innym przypadku danie pierwszeństwa prawu do ochrony tajemnicy komunikowania się. Bardziej rygorystyczne stanowisko należałoby stosować do nielegalnych podsłuchów rozmów prowadzonych przez osoby trzecie, czy tego typu nielegalnych działań, jak: przejmowanie cudzej korespondencji, czy hakerskie włamanie do skrzynki odbiorczej poczty elektronicznej, zaś mniej stanowcze do nagrywania rozmowy w sytuacji, gdy osoba nagrywająca jest jednocześnie odbiorcą informacji, a więc w tych przypadkach, w których jeden z uczestników, dokumentuje w ten sposób treść ich wypowiedzi, która to sytuacja miała miejsce w realiach niniejszej sprawy. (OSA w B. z dnia 31 grudnia 2012 r., I ACa 504/11, LEX nr 1278076) W niniejszej sprawie Sąd dopuszczając dowód z przedmiotowego nagrania miał na względzie okoliczność, że jego pozyskanie przez powódkę miało na celu wyłącznie obronę jej praw. Powódka nie nagrała rozmowy ze swoim pracodawcą bez żadnej przyczyny, ale tylko i wyłącznie dlatego, że przewidywała problemy z odzyskaniem swojej należności, które to przewidywania okazały się trafne. Powódka nie wykorzystała tego nagrania w żaden inny sposób, poza przedstawieniem w procesie jako dowodu, przy czym decyzję o złożeniu wniosku o dopuszczenie dowodu z nagrania, podjęła dopiero wówczas, gdy zawiodły wszelkie próby porozumienia z pracodawcą. Nie można nadto pominąć, że i zachowania zarówno pozwanego jak i jego żony - jako współwłaścicieli przedsiębiorstwa - nie można określić jako zgodnego z prawem, albowiem odmowa wypłaty wynagrodzenia za pracę i dokonanie faktycznego potracenia ich wierzytelność z wierzytelnością powódki stanowi naruszenie art. 87 k.p. i art. 91§1 k.p. Nie jest przy tym tak, aby pozwanemu nie przysługiwały żadne skuteczne środki ochrony prawnej; jeżeli bowiem powódka faktycznie dopuściła się kradzieży bądź na skutek własnego niedbalstwa spowodowała niedobór, to przecież pozwany pracodawca mógł odzyskać swoją należność i to niekoniecznie na drodze sądowej. Potracenie należności innych niż wymienionych w art. 87 k.p. i art. 88 k.p. jest przecież dopuszczalne za zgodą pracownika wyrażoną na piśmie. Jeżeli pozwany pracodawca faktycznie dysponował tak mocnymi dowodami dokonywania kradzieży przez powódkę jak nagrania z monitoringu to uzyskanie takiej zgody od pracownika - w ocenie Sądu - stanowiło formalność; zwłaszcza gdy pozwoliłoby to na uniknięcie poważniejszych konsekwencji prawnych. Zważyć zaś należy, że pozwany pracodawca nie podjął żadnych legalnych działań nakierowanych na odzyskanie swojej należności, albowiem nawet nie przedstawił powódce nagrań z monitoringu, nie złożył również zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ani nawet nie zabezpieczył tych nagrań jak i nagrania z rzekomej wypłaty pieniędzy. Nie było również przeszkód, aby w niniejszym postępowaniu pozwany - reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika - wystąpił przeciwko powódce z powództwem wzajemnym o roszczenie z zakresu pracowniczej odpowiedzialności materialnej i na tej drodze domagał się wyrównania stwierdzonego niedoboru. (OSN z dnia 4 października 1994r., I PZP 41/94, OSNP 1995/5/63) Zważyć zaś należy, że powódka już w dniu 21 kwietnia 2015r. wezwała pozwanego do zapłaty wynagrodzenia za pracę i ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, albowiem w tej dacie zostało mu doręczone jej wezwanie. Wystąpienie z powództwem nie stanowiło zatem zaskoczenia dla pozwanego skoro zostało poprzedzone wezwaniem do zapłaty i zapowiedzą wszczęcia postępowania sądowego w razie odmowy wypłaty. Nie można również przyjąć, aby powódka celowo zwlekała ze zgłoszeniem żądania zapłaty skoro ostateczny termin wypłaty wynagrodzenia –zgodnie z informacją o warunkach zatrudnienia - został ustalony do 10 dnia następnego miesiąca zaś wezwanie powódki zostało doręczone pozwanemu w dniu 21 kwietnia 2015r. Nie można również pominąć, że mimo twierdzeń pozwanego o nierzetelności powódki jako pracownika i podnoszenia zarzutu wydawania towaru jednemu z klientów bez pobierania opłaty, pozwany był w stanie wskazać tylko jeden przykład niezgodności między stanem kasy i rzeczywistymi obrotami, za jaki odpowiedzialność ponosiła powódką. Chodzi tutaj o brak 50 zł, która to należność została przez powódkę uregulowana bez żadnych protestów czy zastrzeżeń z jej strony. Zasadnie zaś należałoby oczekiwać, że pracodawca będzie w stanie wskazać więcej niż jednej przykład nierzetelnego zachowania powódki, zwłaszcza że wedle jego twierdzeń taki proceder trwał w okresie całego jej zatrudnienia w zakładzie pracy

Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie - w ocenie Sądu - jednoznacznie dowodzi, że pozwany nie wypłacił powódce należnego jej wynagrodzenia za pracę za miesiąc marzec 2015r. Takie działanie pozwanego nie znajduje podstawy prawnej, albowiem potrącenie wierzytelności pracodawcy z wierzytelnością powódki nastąpiło z naruszeniem art. 91 §1 k.p. Zgoda pracownika na dokonanie potrącenia musi być udzielona w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Pracodawca nie może zatem dokonywać potrąceń na podstawie zgody udzielonej ustnie czy bez zgody, ponieważ grozi to nie tylko obowiązkiem zwrotu potrąconej kwoty, ale także zapłatą odsetek i odszkodowania.

Nadto zaś potrąceniu dokonanemu za zgodą pracownika podlegają należności pracodawcy, a więc wierzytelności istniejące, o ustalonej wysokości. Nieważne jest zatem udzielenie zgody na potrącenie wierzytelności nieistniejących, które ewentualnie mogą powstać w przyszłości, na przykład z tytułu materialnej odpowiedzialności za mienie powierzone. Zgoda pracownika musi bowiem obejmować potrącenie ustalonej kwoty, należnej z tytułu, który pracownik zna i akceptuje. Natomiast wyrażenie przez pracownika zgody na dokonywanie potrąceń z wynagrodzenia bez świadomości wielkości długu i istnienia przesłanek odpowiedzialności jest nieważne.

W niniejszej sprawie wysokość wynagrodzenia należnego powódce za marzec 2015r. - ustalona z uwzględnieniem okoliczności, że powódka w okresie wypowiedzenia korzystała ze zwolnienia lekarskiego i tym miesiącu była zatrudniona tylko do dnia 21 marca 2015r. - zamyka się w kwocie 1.235,44 zł i taką kwotę wraz ustawowymi odsetkami oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie należało na jej rzecz zasądzić, o czym Sąd orzekł w pkt. I sentencji wyroku na podstawie art. 80 k.p. wzw. zart. 91§1k.p. w zw. z art. 359§1 i §2 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2015r. w zw. z art. 481§1 i §2 k.c. w zw. z art. 300 k.p.

Odnośnie daty początkowej zasądzenia odsetek wskazać należy, że w razie rozwiązania stosunku pracy należności z tego tytułu podlegają wypłacie w dacie rozwiązania stosunku pracy. W realiach niniejszej sprawy oznacza to, że termin wypłaty powódce wynagrodzenia za pracę przypadał na dzień 21 marca 2015r., co oznacza, iż datą początkową naliczania odsetek jest dzień 22 marca 2015r.

Z kolei w pkt. II wyroku Sąd oddalił dalej idące powództwo jako niezasadne w zakresie żądania wynagrodzenia w wysokości przekraczającej kwotę 1.235,44 zł oraz odsetek od dnia 11 marca 2015r., o czym orzekł na podstawie art. 80 k.p. w zw. z art. 91§1 k.p. w zw. z art. 359§1 i §2 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2015r. w zw. z art. 300 k.p.

Z kolei w pkt. III wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 135 zł tytułem kosztów procesu, o czym orzekł na podstawie art. 98§1 i §2 k.p.c. w zw. z art. 122§1 k.p.c. w zw. z § 12 ust.1 pkt.2 w zw. z §2 ust.1 i ust.3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2002.163.1348 z późn. zm.) w zw. z §22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2015.1801).

Natomiast w pkt. IV wyroku Sąd odstąpił od obciążenia pozwanego kosztami sądowymi za pierwszą instancję, o czym orzekł na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t. Dz.U.2016. 623 z późn. zm.) w zw. z art. 102 k.p.c.

Sędzia:

ZARZĄDZENIE

1.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego na adres jak z wniosku;

2.  odnotować w kontrolce uzasadnień sędziego;

3.  akta przedstawić sędziemu po wpłynięciu apelacji lub po upływie 14 dni od dnia doręczenia odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem - celem wydania zarządzeń wykonawczych.