Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 498/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 kwietnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Sidyk

Protokolant: Mateusz Kmieć

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2016 roku w Częstochowie

na rozprawie

sprawy z powództwa H. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz powódki H. K. kwotę 105 000 zł (sto pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości 13% w stosunku rocznym od dnia 13 września 2013 roku do dnia 22 grudnia 2014 roku, 8% w stosunku rocznym od dnia 23 grudnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, a od dnia 1 stycznia 2016 roku wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wysokości 7% w stosunku rocznym (tj. wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych) i kolejnymi ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie zmiany ich wysokości do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2 459 zł 56 gr (dwa tysiące czterysta pięćdziesiąt dziewięć złotych pięćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Częstochowie kwotę 6 485 zł 97 gr (sześć tysięcy czterysta osiemdziesiąt pięć złotych dziewięćdziesiąt siedem groszy) tytułem zwrotu kosztów sądowych, których powódka nie miała obowiązku uiścić w części, co do której powództwo zostało uwzględnione;

5.  odstępuje od ściągnięcia z zasądzonego na rzecz powódki roszczenia kosztów sądowych w części, co do której powództwo zostało oddalone.

Sygn. akt IC 498/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 29 grudnia 2014r. (data wpływu) powódka H. K. wystąpiła przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł. o zasądzenie na jej rzecz kwoty 125 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 września 2013r. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na podstawie art. 445 § 1 k.c. oraz o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że w dniu 10 września 2010r. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w którym powódka brała udział jako poszkodowana. B. M., kierując samochodem osobowym marki F. o nr rej. (...) potrąciła powódkę, która przechodziła przez jezdnię na wyznaczonym przejściu dla pieszych. W chwili zdarzenia sprawczyni była ubezpieczona w pozwanym Towarzystwie. Na skutek wypadku powódka doznała obrażeń w postaci urazu czaszkowo-mózgowego, krwotocznego stłuczenia płatów czołowych, ciemieniowych i skroniowych mózgu po stronie lewej. Ponadto powódka doznała prawostronnego niedowładu, obrzęku mózgu, niewydolności oddechowej, stłuczenia klatki piersiowej, złamania żebra VI po stronie prawej, stłuczenia jamy brzusznej, wieloodłamowego złamania prawego uda i otarcia skóry, złamania gałęzi górnej i dolnej kości łonowej oraz złamania kości krzyżowej. W związku z powyższymi obrażeniami powódka przebywała od daty wypadku do 27 października 2010r. w Szpitalu (...) w Z., a następnie została przewieziona do (...) Centrum (...) w T., gdzie przebywała do 20 stycznia 2011r. Wypadek spowodował u powódki nie tylko ogromny ból i cierpienie w sferze fizycznej (m.in. zawroty głowy, bóle głowy, stany amnezji), ale również wywarł duży wpływ na sferę psychiczną powódki. Pismem z dnia 6 maja 2011r. powódka zgłosiła szkodę pozwanemu. Decyzją z dnia 29 czerwca 2011r. pozwana przyznała powódce zadośćuczynienie w wysokości 75 000 zł. W kolejnych pismach, z dnia 4 czerwca 2012r. i z dnia 25 marca 2013r., powódka ponownie wystąpiła o wypłatę dalszej kwoty zadośćuczynienia, podnosząc, że dotychczas wypłacona kwota jest niewspółmierna do doznanych krzywd. Powódka do końca życia będzie odczuwać skutki wypadku, pomimo leczenia i rehabilitacji nie odzyskała dawnej sprawności, występuje u niej znaczny uszczerbek na zdrowiu na poziomie 87%. Decyzją z dnia 25 kwietnia 2013r. pozwany uznał dalsze roszczenia powódki za niezasadne i odmówił wypłaty świadczenia w większym rozmiarze. Powódka podniosła, że przed wypadkiem była osobą niezależną od innych, a na skutek obrażeń doznanych w wypadku powódka na stałe straciła możliwość samodzielnego wykonywania niektórych czynności dnia codziennego, ma problemy z poruszaniem się. Powódka wskazała, że zadośćuczynienie z art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, zatem powinno uwzględniać wszystkie zachodzące okoliczności, w szczególności nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa oraz trwałe następstwa zdarzenia. Zadośćuczynienie nie może więc stanowić zapłaty symbolicznej, a funkcja kompensacyjna winna być ujmowana szeroko. Kompensacja dokonuje się głównie w sferze psychicznej osoby poszkodowanej, przywrócona zostaje pewna równowaga emocjonalna, naruszona przez doznane cierpienia psychiczne. Biorąc pod uwagę wskazane w pozwie okoliczności, takie jak cierpienie powódki oraz stopień uszczerbku na zdrowiu, kwota 125 000zł, której zasądzenia domaga się powódka tytułem zadośćuczynienia jest w pełni zasadna. Stanowi różnicę między kwotą 200 000 zł, która zdaniem powódki jest całkowicie adekwatna do doznanej krzywdy, a kwotą 75 000 zł wypłaconą przez pozwanego. Powódka domaga się też zasądzenia odsetek od daty 13 września 2013r., czyli 30 dni od przekazania pozwanemu pełnej dokumentacji (k.- 2-8).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powódki na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania. Pozwany przyznał, że w przedmiotowej sprawie przyjął co do zasady odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki zdarzenia z dnia 10 września 2010r. i po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego uznał swoją odpowiedzialność do kwoty 75 000 zł. Zdaniem pozwanego przyznane i wypłacone powódce zadośćuczynienie jest odpowiednią sumą pieniężną w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. Przyznana suma pieniężna powinna być utrzymana w rozsądnych granicach i dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy zatem traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 k.c. ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia. W ocenie pozwanego, żądana przez powódkę dalsza kwota 125 000 zł, ponad wypłaconą już kwotę 75 000 zł, jest kwotą nadmierną, biorąc pod uwagę obrażenia ciała jakich doznała powódka na skutek wypadku oraz związane z tym cierpienia fizyczne i psychiczne. Pozwany z ostrożności procesowej podniósł również, że w razie ewentualnego ustalenia i przyznania zadośćuczynienia uzasadnione jest zasądzenie odsetek dopiero od chwili wyrokowania (k.- 95-96).

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 10 września 2010r. w późnych godzinach wieczornych na ulicy (...) w Z. doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego powódka H. K. doznała obrażeń ciała. Istotą wypadku było nieprawidłowe zachowanie kierującej samochodem marki F. (...) poprzez wykazanie braku szczególnej ostrożności przy dojeżdżaniu do przejścia dla pieszych i nieustąpieniu pierwszeństwa znajdującej się na przejściu pieszej H. K.. Natomiast brak podstaw do przyjmowania, że piesza w jakimkolwiek stopniu przyczyniła się do zaistnienia wypadku.

Po przeprowadzeniu postępowania karnego w sprawie VIK 888/10 Sąd Rejonowy w Z. (...) wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2011r. uznał oskarżoną B. M. za winną popełnienia czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. polegającego na tym, że w dniu 10 września 2010r. w Z. nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób że kierując samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) nie zachowała należytej ostrożności, a w szczególności bezpiecznej prędkości jazdy i nienależycie obserwowała przedpole jazdy, zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych nie ustąpiła pierwszeństwa przechodzącej przez przejście H. K., doprowadzając do jej potrącenia, na skutek którego piesza doznała obrażeń ciała w postaci urazu czaszkowo-mózgowego, krwotocznego stłuczenia płatów czołowych, ciemieniowych i skroniowych mózgu po stronie lewej, niedowładu prawostronnego, obrzęku mózgu, niewydolności oddechowej, złamania żebra, zapalenia płuc, złamania wieloodłamowego uda prawego, otarcia skóry uda prawego, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia jamy brzusznej, złamania gałęzi górnej i dolnej kości łonowej, złamania kości krzyżowej, które to obrażenia groziły bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty jej życia, naruszyły prawidłowe funkcjonowanie jej organizmu na czas powyżej sześciu miesięcy powodując ciężki uszczerbek na jej zdrowiu. Za czyn ten B. M. została skazana na karę jednego roku i szczęściu miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres trzech lat tytułem próby. Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Z. (...) wniósł obrońca oskarżonej, zaskarżając wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze. Wyrokiem z dnia 12 sierpnia 2011r. wydanym w sprawie VII Ka 447/11 Sąd Okręgowy w C. (...) utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Z. (...)sygn. akt VIK 888/10, uznając apelację za oczywiści bezzasadną. Wyrok Sądu Rejonowego w Z. (...) uprawomocnił się z dniem 12 sierpnia 2011r.

Kierująca samochodem osobowym marki F. (...) w dacie zdarzenia posiadała umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody wywołane ruchem tych pojazdów zawartą z pozwanym (...) Spółką Akcyjną w Ł.

/ okoliczności bezsporne, ponadto dowód: dokumenty znajdujące się w aktach Sądu Rejonowego w Zawierciu VIK 888/10 - opinia biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego mgr inż. M. K. (k.- 36-48), protokół rozprawy głównej z dnia 4.04.2011r. (k.- 116-117), wyrok Sądu Rejonowego w Z. (...) z dnia 4.04.2011r. z uzasadnieniem (k.- 118, 124-130), wyrok Sądu Okręgowego w C. (...) z dnia 12.08.2011r. z uzasadnieniem (k.-160, 163-165) /.

Powódka H. K., bezpośrednio po wypadku, została przetransportowana karetką pogotowia do Szpitala (...) w Z.. Przebywała tam na leczeniu (Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz Oddział (...) Urazowo-Ortopedycznej) w okresie od 11 września 2010r. do 27 października 2010r. z rozpoznaniem urazu czaszkowo-mózgowego w postaci krwotocznego stłuczenia płatów czołowych, ciemieniowych i skroniowych mózgu po stronie lewej, niedowładu prawostronnego, obrzęku mózgu, niewydolności oddechowej, stłuczenia klatki piersiowej, złamania żebra VI po stronie prawej, zapalenia płuc, stłuczenia jamy brzusznej, złamania wieloodłamowego uda prawego, otarcia skóry uda prawego, złamania gałęzi górnej i dolnej kości łonowej, złamania kości krzyżowej, zespołu psychoorganicznego, stanu po tracheotomii, infekcji dróg moczowych i odleżyny okolicy krzyżowej II stopnia. W czasie hospitalizacji przeprowadzono u powódki dwa zabiegi operacyjne – pierwszy zabieg (16.09) polegający na zamkniętej repozycji i stabilizacji złamania dwupoziomowego kości udowej prawej gwoździem śródszpikowym ChM 340/10 z blokowaniem statycznym oraz drugi (26.10), polegający na usunięciu zespolenia z kości udowej prawej.

27 października 2010r. powódka została przewieziona do (...) Centrum (...) w T., gdzie przebywała do 20 stycznia 2011r. z rozpoznaniem następstw urazu śródczaszkowego – niedowładu połowiczego prawostronnego, urazowego krwotoku podpajęczynówkowego, owrzodzenia odleżynowego i zespolonego operacyjnego złamania kości udowej prawej. Powódkę przyjęto w celu dalszego leczenia rehabilitacyjnego niedowładu połowiczego prawostronnego po przebytym urazie. W trakcie pobytu co do osoby powódki przeprowadzono konsultację neurologiczną, ortopedyczną i psychologiczną. Leczeniem rehabilitacyjnym uzyskano istotną poprawę stanu funkcjonalnego, powódka zaczęła samodzielnie chodzić bez zaopatrzenia ortopedycznego. Powódkę wypisano do domu z zaleceniem dalszej regularnej kontroli leczenia neurologicznego i konsultacji ortopedycznych oraz kontynuowania rehabilitacji w warunkach ambulatoryjnych bądź domowych.

Kontrola w ramach leczenia ambulatoryjnego w Poradni (...) Urazowo-Ortopedycznej ( (...) Przyszpitalna Szpitala (...) w Z.) odbywała się kilka razy w roku w okresie od lutego 2011r. do października 2012r. Od lutego 2011r. powódka pozostaje także pod opieką lekarza neurologa w Poradni Neurologicznej, aktualnie wizyty mają miejsce co dwa miesiące.

W okresie od marca do końca października 2011r. powódka korzystała z terapii psychologicznej w (...) w Z.. Obecnie kontynuuje terapię od czerwca 2014r., wizyty kontrolne odbywają się co dwa miesiące.

W wyniku wypadku komunikacyjnego powódka doznała urazu wielonarządowego, tj. urazu czaszkowo-mózgowego z pourazowym niedowładem prawostronnym, urazu klatki piersiowej ze złamaniem żebra VI po stronie prawej, urazu miednicy i uda prawego z wieloodłamowym złamaniem uda prawego i złamaniem obu gałęzi kości łonowej prawej i kości krzyżowej. W następstwie tych obrażeń powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 56% - z przyczyn neurologicznych (niedowład połowiczy prawostronny IV stopnia) w rozmiarze 30%, z przyczyn ortopedycznych (urazy narządów ruchu) w rozmiarze 16% oraz w wysokości 10% na skutek następstw w sferze zdrowia psychicznego w postaci organicznych zaburzeń afektywnych. Z powodu tych urazów u powódki występują częste bóle i zawroty głowy, zaburzenia równowagi, czucia, osłabienie siły mięśniowej kończyn, dolegliwości związane z marznięciem, czy drętwieniem połowy ciała, jak również okresowo pojawiają się dolegliwości bólowe układu kostnego. Ponadto, następstwem doznanego przez powódkę urazu czaszkowo-mózgowego są organiczne zaburzenia nastroju, przejawiające się przede wszystkim w zaburzeniach koncentracji uwagi i pamięci świeżej oraz narastającej niewydolności w zakresie funkcji wykonawczych (pamięć operacyjna, podejmowanie decyzji, zdolność rozwiązywania problemów).

W przypadku powódki bezpośrednio po wypadku mogły występować dolegliwości bólowe o dużym natężeniu przez okres około 6-8 tygodni. Następnie w trakcie procesu rehabilitacji dolegliwości bólowe miały charakter średnio nasilony z tendencją do stopniowego zmniejszania, a obecnie dolegliwości mogą pojawiać się okazjonalnie, w szczególności przy nadmiernym wysiłku. Natomiast przewlekle utrzymują się u powódki dolegliwości bólowe głowy, które występują z różnym natężeniem.

Powódka po opuszczeniu szpitala w dniu 20 stycznia 2011r. i powrocie do domu wymagała pomocy osób trzecich przy czynnościach życia codziennego dotyczących toalety, kąpieli, przygotowywania posiłków, czy prac domowych. Aktualnie funkcjonuje samodzielnie, aczkolwiek nadal – z uwagi na zaburzenia równowagi i zaburzenia pamięci – korzysta z pomocy najbliższej rodziny. Okresowo mieszka u syna, który pomaga jej w codziennym funkcjonowaniu i zawozi na wizyty lekarskie; powódka porusza się powoli, nie może podnosić cięższych przedmiotów, wymaga pomocy przy kąpieli i przygotowywaniu posiłków.

Na podstawie decyzji (...) ds. Orzekania o Niepełnosprawności z dnia 23 marca 2014r. orzeczono wobec powódki umiarkowany stopień niepełnosprawności na okres od 12 marca 2014r. do 30 kwietnia 2017r., jako osoby z naruszoną sprawnością organizmu, która powoduje częściowe ograniczenia w funkcjonowaniu społecznym.

W następstwie wypadku powódka doznała zaburzeń w stanie zdrowia psychicznego w postaci organicznych zaburzeń afektywnych (nastroju), które wywołały u niej trwały uszczerbek na zdrowiu. Obecnie powódka charakteryzuje się spowolniałym tokiem wypowiedzi, z zauważalnym upośledzeniem elastyczności w myśleniu i działaniu, z zaburzeniami koncentracji uwagi i pamięci świeżej. Odczuwa lęk i niepokój o swoje dalsze funkcjonowanie, przede wszystkim w aspekcie zaburzeń pamięci i ewentualnych powikłań w przyszłości. W obecnym stanie zdrowia powódka wymaga farmakologicznego leczenia psychiatrycznego oraz terapii psychologicznej z uwagi na toczący się proces organicznego uszkodzenia centralnego układu nerwowego. Wsparcie psychologiczne jest niezbędne i ma na celu pomoc w radzeniu sobie z zaburzeniami w codziennym funkcjonowaniu i akceptacją narastającej niewydolności w zakresie funkcji wykonawczych. Rokowania na przyszłość co do stanu psychicznego są niekorzystne albowiem występujące u powódki zaburzenia mają charakter postępujący; zmiany organiczne ośrodkowego układu nerwowego ulegają stałej progresji, prowadzą do stopniowego narastania niewydolności życiowej i nie ma możliwości ich cofnięcia.

Natomiast rokowania na przyszłość co do stanu zdrowia powódki z powodu następstw pourazowych wypadku natury neurologicznej (niedowład) i ortopedycznej są dość dobre, w tym rozumieniu, że zmiany mają charakter utrwalony i nie będą postępować. Powódka obecnie nie wymaga w tym zakresie stałego leczenia farmakologicznego, jednakże musi pozostawać pod okresową kontrolą lekarską oraz wykonywać regularne ćwiczenia rehabilitacyjne

/ dowód: zeznania powódki (nagranie i adnotacje – k.- 211-212), opinia sądowo- lekarska biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii R. H. (k.- 174-177), opinia sądowo-lekarska biegłej z zakresu psychiatrii R. S. (k.- 132-136), opinia sądowo-lekarska biegłej z zakresu neurologii M. R. (k.- 157-158, 211), odpis orzeczenia o stopniu niepełnosprawności (k.- 66-67), odpisy dokumentacji lekarskiej (k.- 13-64, 137-140); odpisy dokumentów załączonych do akt szkody - w tym kopia dokumentacji lekarskiej /.

Powódka w chwili wypadku miała 50 lat (ur. (...)), ma wykształcenie podstawowe; w dacie zdarzenia pracowała na stanowisku suwnicowej w Odlewni (...) w Z.. Aktualnie powódka nie pracuje, utrzymuje się ze świadczenia rentowego przyznanego po wypadku w wysokości około 1 060 zł netto (miesięcznie). Powódka była osobą samodzielną, towarzyską, nie chorowała przewlekle ani nie leczyła się w sposób stały.

Decyzją z dnia 29 czerwca 2011r. pozwany przyznał i wypłacił powódce kwotę 75 000 zł tytułem zadośćuczynienia, a decyzją z dnia 7 września 2012r. – kwotę 3 203 zł tytułem odszkodowania w ramach opieki i kosztów leczenia; środki te zostały wykorzystane na remont lokalu mieszkalnego powódki i adaptację mieszkania syna do potrzeb powódki, bieżące wydatki w związku z codziennym życiem, leczeniem i rehabilitacją powódki oraz spłatę zaciągniętych wcześniej zobowiązań.

Pismem z dnia 25 marca 2013r. powódka wystąpiła o dopłatę świadczenia tytułem zadośćuczynienia w łącznej kwocie 200 000 zł, dopłatę kwoty 1 900 zł tytułem refundacji kosztów opieki oraz o przyznanie renty wyrównawczej i zwrotu utraconych dochodów. Decyzją z dnia 25 kwietnia 2013r. pozwany odmówił przyznania powódce zadośćuczynienia w wysokości wyższej niż wypłacona kwota 75 000 zł oraz odszkodowania tytułem dalszych kosztów opieki

/ dowód: zeznania powódki (nagranie i adnotacje – k.- 211-212), pisma powódki o przyznanie świadczeń (k.- 68-69, 71-72, 76-78), decyzje o przyznaniu i wypłacie odszkodowania (k.-70, 75), decyzja o odmowie wypłaty odszkodowania (k.- 79) /.

Sąd zważył, co następuje:

Odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w Ł. wobec powódki H. K. za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 10 września 2010r. była co do zasady pomiędzy stronami bezsporna. Spór dotyczył natomiast zakresu i rozmiarów tej odpowiedzialności, zwłaszcza co do wysokości zadośćuczynienia.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na podstawie art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, Sąd może również przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Oceniając zasadność roszczenia powódki H. K. o zadośćuczynienie Sąd miał na uwadze, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być „odpowiednia”. Nie ulega wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy, zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Nie dający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia zależy od oceny sądu. Ocena ta powinna uwzględniać całokształt okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak np. wiek poszkodowanego oraz postawa sprawcy. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione jednak do indywidualnych okoliczności danego wypadku. Oceniając rozmiar doznanej krzywdy trzeba zatem wziąć pod rozwagę całokształt okoliczności, w tym rodzaj doznanych przez poszkodowanego obrażeń i rozmiar związanych z nimi cierpień fizycznych i psychicznych, ich nasilenie i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, kalectwo i jego stopień, oszpecenie, stopień inwazyjności ewentualnych zabiegów medycznych, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej (wyłączenie z normalnego życia), bezradność życiową, konieczność korzystania ze wsparcia bliskich oraz inne czynniki podobnej natury. Zadośćuczynienie powinno spełniać funkcję kompensacyjną, stąd jego wysokość musi przedstawiać realną, ekonomicznie odczuwalną wartość.

Poziom życia poszkodowanego nie może być natomiast zaliczany do czynników, które wyznaczają rozmiar doznanej krzywdy i wpływają na wysokość zadośćuczynienia. Suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna zatem wynagrodzić poszkodowanemu doznane przez niego cierpienia fizyczne i psychiczne i ułatwić przezwyciężanie ujemnych przeżyć. Nie oznacza to jednak, że formą złagodzenia doznanej krzywdy musi być nabywanie dóbr konsumpcyjnych o wartości odpowiadającej poziomowi życia poszkodowanego. Takie pojmowanie funkcji kompensacyjnej prowadziłoby do różnicowania krzywdy, a tym samym wysokości zadośćuczynienia zależnie od stopy życiowej poszkodowanego. Godziłoby to w zasadę równości wobec prawa, a także w powszechne poczucie sprawiedliwości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 25 września 2013r., I ACa 331/13, LEX nr 1372349; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2010r. z uzasadnieniem, II CSK 94/10, LEX nr 672673 oraz przytoczone tam liczne orzecznictwo).

Ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze, iż powódka przed wypadkiem była osobą zdrową, sprawną i samodzielną. Nie wymagała w żadnym zakresie pomocy osoby trzeciej. Powódka jest kobietą dojrzałą, w chwili wypadku miała 50 lat, pracowała, pomagała dzieciom w opiece nad wnukami, samodzielnie prowadziła gospodarstwo domowe. Sąd miał na uwadze, iż obrażenia doznane przez powódkę w wyniku wypadku miały bardzo poważną naturę i następstwa tego urazu (niedowład i organiczne uszkodzenia centralnego układu nerwowego) mają charakter nieodwracalny. W pierwszych miesiącach po wypadku powódka była w zasadzie zależna od innych osób, z powodu doznanych urazów kostnych, głowy i jamy brzusznej przestała być w tym czasie osobą w pełni sprawną. Po wypadku powódka w zasadzie nadal wymaga pomocy innej osoby przy czynnościach związanych z codziennym funkcjonowaniem życiowym w zakresie toalety (kąpieli), przygotowywania posiłków, pracach porządkowych. Sąd wziął pod uwagę nadto przebieg długotrwałego leczenia szpitalnego powódki, w ramach którego powódka przebyła dwa zabiegi operacyjne, uciążliwości związane z przebywaniem w długim okresie czasu w wymuszonych pozycjach, z zaburzeniami równowagi i pamięci, dolegliwości bólowe, cierpienia psychiczne, konieczność rozstania z najbliższą rodziną na dłuższy okres czasu, rezygnacja z aktywnego trybu życia. Nauka chodzenia i rehabilitacja powodowały również duże dolegliwości bólowe i były uciążliwe oraz niewątpliwie wymagały od powódki dużej determinacji. Ponadto, w związku z doznanym urazem czaszkowo-mózgowym i występującymi zmianami organicznymi ośrodkowego układu nerwowego przejawiającymi się głównie w narastającej niewydolności w zakresie funkcji wykonawczych (pamięć, decyzyjność, samokontrola) powódka musi stale pozostawać pod opieką lekarza psychiatry i psychologa. Sąd wziął pod uwagę nadto ograniczenia związane z wykonywaniem czynności wymagających większego wysiłku, a powodujących u powódki słabość i dolegliwości bólowe, towarzyszący temu znaczny dyskomfort, poczucie bezradności i nieprzydatności, zależność od innych osób. Podobnie, świadomość możliwości wystąpienia w przyszłości różnego typu dalszych następstw doznanego urazu, w szczególności co do zdolności umysłowych (zapamiętywania), jest dla powódki niewątpliwie dodatkowym czynnikiem stresującym.

Sąd uwzględnił również nieodwracalność następstw wypadku w postaci trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 56% tj. przede wszystkim w zakresie urazów kostnych, niedowładu kończyn prawych i zespołu psychoorganicznego. Z opinii biegłych - psychiatry R. S., neurolog M. R. oraz traumatologa i ortopedy R. H., jednoznacznie wynika, że uszkodzenia głowy i narządów ruchu są skutkiem doznanego urazu wielomiejscowego w wypadku komunikacyjnym w dniu 10 września 2010r. Opinie te nie budzą zastrzeżeń z punktu widzenia zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłych, podstaw teoretycznych, sposobu motywowania i stopnia stanowczości wyrażonych w nich wniosków. Biegli w sposób jednoznaczny, rzeczowy i potwierdzony odpowiednią diagnostyką wyjaśnili rodzaj, charakter i skutki doznanego przez powódkę uszczerbku na zdrowiu. Ponadto, pomimo poprawy stanu klinicznego, nie ma realnych możliwości odzyskania przez powódkę pełnej sprawności organizmu, tak aby mogła powrócić do trybu życia sprzed wypadku. Powódka – biorąc pod uwagę zaburzenia równowagi - nadal jest w pewnym stopniu ograniczona w poruszaniu się, a zmiany organiczne ośrodkowego układu nerwowego powodują stopniowe narastanie niewydolności życiowej (sprawność umysłowa, problemy z pamięcią), co może mieć wpływ na pogorszenie się jej stanu zdrowia w zasadzie w każdym momencie życiowym.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał za zasadne określenie wysokości zadośćuczynienia należnego powódce na kwotę 180 000 zł. Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił jej kwotę 75 000 zł z tego tytułu, w związku z powyższym Sąd zasądził na rzecz powódki dodatkowo kwotę 105 000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Ocena rozmiaru szkody, a w konsekwencji wysokości żądanego zadośćuczynienia, podlega weryfikacji sądowej. Jednakże byłoby niedopuszczalne przyjęcie, że poszkodowany ma czekać z otrzymaniem świadczenia z tytułu odsetek do chwili ustalenia wysokości szkody w konkretnym przypadku. Orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego, skoro sąd na podstawie zaoferowanych w sprawie dowodów rozstrzyga, czy doznane cierpienia i krzywda oraz potencjalna możliwość ich wystąpienia w przyszłości miały swoje uzasadnienie w momencie zgłoszenia roszczenia. Orzeczenie to nie jest więc źródłem zobowiązania sprawcy szkody względem poszkodowanego do zapłaty zadośćuczynienia. Rzeczywistym źródłem takiego zobowiązania jest czyn niedozwolony.

Zasadą jest więc, że zarówno odszkodowanie jak i zadośćuczynienie za krzywdę stają się wymagalne po wezwaniu zobowiązanego przez poszkodowanego do spełnienia świadczenia (art. 455 § 1 k.c.). Od tej chwili biegnie termin do odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.). Zasada ta doznaje wyjątków, które wynikają jedynie z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013r., I CSK 667/13, LEX nr 1391106 ).

Szkoda w niniejszej sprawie została zgłoszona pismem z dnia 6 maja 2011r., a następnie ponowiono wniosek pismem z dnia 25 marca 2013r. W piśmie tym poszkodowana wnosiła o przyznanie zadośćuczynienia w łącznej kwocie 200 000 zł. Z tego względu, Sąd zasądził ustawowe odsetki za opóźnienie od zasądzonej kwoty 105 000 zł od dnia 13 września 2013r. (zgodnie z żądaniem zgłoszonym w pozwie), a więc z uwzględnieniem terminu wyznaczonego przez ustawodawcę w art. 14 ust. 1 cytowanej wyżej ustawy. O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Koszty poniesione w toku procesu przez powódkę wyniosły w sumie 3 617 zł (3 600 zł + 17 zł), a koszty pozwanego – 3 617 zł (3 600 zł + 17 zł). Razem koszty procesu wyniosły 7 234 zł.

Powódka wygrała proces w 84%, wobec czego Sąd zasądził na jej rzecz koszty procesu w kwocie 2 459 zł 56 gr, po stosunkowym rozdzieleniu kosztów według następującego wyliczenia: 7 234 zł × 84/100 (koszty, które powinien ponieść pozwany) – 3 617 zł (koszty, które pozwany poniósł) = 2 459 zł 56 gr (koszty do dopłaty przez pozwanego).

Koszty sądowe poniesione w toku procesu przez Skarb Państwa obejmowały: opłatę stosunkową od pozwu w kwocie 6 250 zł oraz wydatki związane z udziałem biegłych w łącznej kwocie 1 471 zł 39 gr (248 zł + 248 zł + 975 zł 39 gr). Razem koszty sądowe wyniosły 7 721 zł 39 gr. Stosownie do art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2005r., nr 167, poz. 1398 z późn. zm.) Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 6 485 zł 97 gr tytułem zwrotu w/w kosztów sądowych, których powódka nie miała obowiązku uiścić. Kwota ta stanowi należne koszty sądowe, w części co do której powództwo zostało uwzględnione (84%).

Natomiast na podstawie art. 113 ust. 4 powołanej ustawy, z uwagi na charakter sprawy, sytuację życiową i materialną powódki, Sąd odstąpił od obciążenia jej kosztami sądowymi z zasądzonego roszczenia, w części co do której powództwo zostało oddalone.

Wysokość kosztów zastępstwa procesowego określono na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. – Dz.U. z 2013r., poz. 461 z późn. zm.) w związku z § 21 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r., poz. 1800).