Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 447/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Marzena Konsek-Bitkowska (spr.)

Sędziowie: SA Hanna Muras

SO (del.) Adrianna Szewczyk-Kubat

Protokolant:st. sekr. sąd. Ewelina Borowska

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 27 listopada 2012 r., sygn. akt XXIV C 1062/09

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. na rzecz M. W. kwotę 2700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 447/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 27 listopada 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględniając powództwo M. W. przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) ustalił, że powodowi przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nr (...) przy ulicy (...) w W. oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda koszty procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że M. W. w dniu 22 kwietnia 1987 r. otrzymał przydział spółdzielczego własnościowego prawa do opisanego w wyroku lokalu, znajdującego się wówczas w zasobach Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego (...) w W.. Obecnie budynek znajduje się w zasobach pozwanej, będącej następcą prawnym Spółdzielni (...).

Uchwałą Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z dnia 20 listopada 2000 r. M. W. wobec niewnoszenia części należnych opłat został wykluczony z grona członków Spółdzielni. Powodowi nie zostało skutecznie doręczone zawiadomienie z dnia 4 grudnia 2000 r. informujące o podjęciu uchwały wykluczającej go ze Spółdzielni. Nie zostały także skutecznie doręczone pisma z 28 czerwca 2001 r. i 10 lipca 2003 r. informujące odpowiednio o upływie terminu do złożenia odwołania od uchwały Rady Nadzorczej oraz o wygaśnięciu własnościowego prawa do lokalu i wzywające do jego opuszczenia.

Powód w dniu 28 października 2009 r. wystąpił do pozwanej spółdzielni z wnioskiem o przeniesienie na jego rzecz własności przedmiotowego lokalu na podstawie art. 17 14 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Pozwana odmówiła powodowi przekształcenia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w prawo odrębnej własności wskazując, że w uchwale określającej przedmiot odrębnej własności lokali mieszkalnych powód nie figuruje jako osoba, której przysługuje prawo żądania przeniesienia własności lokalu nr (...) przy ul. (...).

Sąd Okręgowy uznał, że powód wykazał istnienie interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. w wytoczeniu powództwa o ustalenie jego prawa do lokalu. Powód upatrywał tego interesu nie tylko w potrzebie potwierdzenia istnienia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, lecz również innych związanych z nim uprawnień, w tym prawa do swobodnego rozporządzania tym prawem i możliwości uzyskania jego realnej wartości rynkowej. W przekonaniu Sądu Okręgowego w sytuacji konsekwentnego kwestionowania przez pozwaną Spółdzielnię istnienia spółdzielczego własnościowego prawa powoda do lokalu, mimo uznania za niezgodne z konstytucją przepisów art. 17 8 ust. l ustawy z 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych i art. 227 § l ustawy z 16 września 1892 roku - Prawo spółdzielcze (wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 30 marca 2004 roku, sygn. akt K 32/03 oraz z 11 grudnia 2008 roku, sygn. akt K 12/08), za niewątpliwy uznać należy interes prawny powoda w domaganiu się ustalenia istnienia wskazanego prawa.

Oceny zasadności powództwa Sąd Okręgowy dokonał z uwzględnieniem treści wskazanych wyżej orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. W orzeczeniu z dnia 11 grudnia 2008 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 227 § l ustawy z dnia 16 września 1982 roku - prawo spółdzielcze (Dz. U. z 2003 r. Nr 188, póz. 1848, z 2004 r. Nr 99, póz. 1001, z 2005 r. Nr 122, póz. 1024, z 2006 r. Nr 94, póz. 651, z 2007 r. Nr 125, póz. 873 oraz z 2008 r. Nr 163, póz. 1014), w brzmieniu obowiązującym przed dniem 15 stycznia 2003 r., na podstawie którego wygasło prawo powoda do lokalu, jest niezgodny z art. 64 ust. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Trybunał Konstytucyjny przesądził, że spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, będąc surogatem prawa własności, a więc wchodząc do zakresu pojęcia „własności” w rozumieniu art. 64 ust. l Konstytucji RP, może istnieć niezależnie od członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej.

Oceniając skutki czasowe obu przywołanych wyżej wyroków Trybunału Konstytucyjnego, Sąd Okręgowy odwołał się do uchwały Sądu Najwyższego z 23 czerwca 2005 roku (III CZP 35/05, OSNC 2006/5/81), w której zostało wskazane, że stwierdzenie niekonstytucyjności art. 17 8 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (i tym samym poprzednio obowiązującego, o tej samej treści normatywnej, art. 227 § l prawa spółdzielczego) i jego eliminacja z porządku prawnego działa wstecz, z tym że nie wcześniej niż od dnia wejścia w życie Konstytucji, czyli od dnia 17 października 1997 roku. W uchwale tej wskazano, że za skutkiem retrospektywnym wyroku Trybunału przemawia m.in. porównanie dóbr (wartości) chronionych przez Konstytucję oraz dóbr chronionych zakazem retroakcji.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że skutki wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczą również okresu, w którym miało nastąpić wygaśnięcie prawa przysługującego powodowi według art. 227 § l prawa spółdzielczego, czyli 20 maja 2001 roku, w którym to dniu upłynął sześciomiesięczny termin liczony od prawomocnego wykluczenia powoda z grona członków Spółdzielni. W konsekwencji należy uznać, że spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nie wygasło i nadal przysługuje powodowi od momentu nabycia przez niego tego prawa, tj. od 22 kwietnia 1987 roku.

Zdaniem Sądu Okręgowego, bez wpływu dla rozstrzygnięcia sprawy pozostaje podnoszona przez pozwaną okoliczność, że powód świadomie odmawiał przyjmowania korespondencji zawierającej informację o podjęciu uchwały wykluczającej go ze spółdzielni, a następnie informującej o upływie terminu do złożenia odwołania od tej uchwały do Zebrania Przedstawicieli. Okoliczność nieodbierania tego rodzaju korespondencji rodziła bowiem jedynie konsekwencje w zakresie członkostwa powoda w spółdzielni. Nie mogła natomiast odnosić żadnych skutków w sferze przysługującego powodowi prawa własności.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od wyroku wywiodła pozwana, zaskarżając to orzeczenie w całości oraz wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę wyroku przez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu na rzecz pozwanej.

Zaskarżonemu wyrokowi strona apelująca zarzuciła naruszenie art. 189 k.p.c., poprzez ustalenie, że powód ma interes prawny w ustaleniu istnienia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. Podniosła także zarzut błędnego ustalenia, iż powodowi nie zostało skutecznie doręczone zawiadomienie o treści uchwały wykluczającej go ze Spółdzielni. Apelująca podniosła również zarzut błędnego zastosowania art.71 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym poprzez ustalenie , że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego działa wstecz i art. 4.1. ustawy z dnia 3.06.2005 r o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz niektórych innych ustaw, poprzez ustalenie, iż prawo do lokalu nie wygasło, mimo obowiązywania art. 227 § 1 prawa spółdzielczego w dacie podejmowania uchwały o wykluczeniu.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i obciążenie pozwanej kosztami zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Niektóre jej zarzuty były wprawdzie trafne, jednak pozostawały bez wpływu na ocenę prawidłowości zaskarżonego wyroku.

Trafny okazał się zarzut wadliwego ustalenia przez Sąd Okręgowy braku skutecznego doręczenia powodowi pism Spółdzielni, w tym pisma zawiadamiającego o podjęciu uchwały o jego wykluczeniu. Pozwana dowiodła, że wysyłała korespondencję do powoda na jego adres zamieszkania, każdorazowo za potwierdzeniem odbioru i przedstawiła dowody na to, że powód systematycznie nie odbierał korespondencji, w konsekwencji była ona awizowana przez doręczyciela a następnie zwracana pozwanej. Pozwana zatem wykazała, że składała powodowi oświadczenia w taki sposób, że mógł on zapoznać się z ich treścią (art. 61 § 1 k.c.).

Powyższe nie wpływa jednak na prawidłowość wyroku Sądu I instancji, zgodzić się bowiem trzeba z dokonaną przez ten Sąd analizą skutków prawnych wydania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 grudnia 2008 r. w sprawie K 12/08. W wyroku tym Trybunał uznał, że art. 227 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (Dz. U. z 2003 r. Nr 188, poz. 1848, z 2004 r. Nr 99, poz. 1001, z 2005 r. Nr 122, poz. 1024, z 2006 r. Nr 94, poz. 651, z 2007 r. Nr 125, poz. 873 oraz z 2008 r. Nr 163, poz. 1014), w brzmieniu obowiązującym przed dniem 15 stycznia 2003 r., jest niezgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (OTK-A 2008/10/176, Dz.U.2008/225/1503).

Pozwana bezskutecznie powołuje się w tym kontekście na zasadę lex retro non agit, jak też rozszerzająco wykłada art. 71 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Po pierwsze zauważyć trzeba, że zasada nieretroaktywności nie jest zasadą bezwzględną i niewzruszalną, a ustawodawca może od niej odstąpić. Po drugie zważyć należy, że polskiemu prawu znane jest rozróżnienie pomiędzy orzeczeniami konstytutywnymi i deklaratywnymi, jak też orzeczeniami wywierającymi skutki ex nunc i ex tunc. To przede wszystkim w tej płaszczyźnie poszukiwać należy odpowiedzi na pytanie o czasowy zakres skutków wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

Pozwana zdaje się utożsamiać dzień wejścia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z terminem, od którego przestaje wiązać niekonstytucyjny przepis prawa. Jest to wniosek wadliwy, który zresztą podważałby sens wydawania wyroku w sprawie K 12/08, skoro orzeczenie to w roku 2008 stwierdziło niekonstytucyjność art. 227 § 1 prawa spółdzielczego w brzmieniu obowiązującym przed 15 stycznia 2003 r., a więc przepisu, który na datę wyrokowania przez Trybunał Konstytucyjny nie obowiązywał już od ponad pięciu lat.

Podobnie jak ustawa wchodzi w życie określonego dnia, co nie wyklucza jeszcze mocy wstecznej jej przepisów, tak z powołanego przez pozwaną art. 71 ustawy o TK w związku z art. 79 ust. 1 i 2 tej ustawy wynika jedynie taki wniosek, że orzeczenia Trybunału muszą zostać opublikowane we właściwym organie publikacyjnym i przed datą publikacji nie wywierając skutków dla obowiązującego stanu prawnego. Utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego wskutek uznania go za niezgodny z konstytucją nie następuje nigdy przed dniem opublikowania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Utrata mocy aktu prawnego następuje co do zasady z dniem takiej publikacji, chyba, że Trybunał Konstytucyjny zgodnie z art. 71 ust. 2 uzna, że utrata mocy ma nastąpić w terminie późniejszym i wówczas w swoim orzeczeniu określi termin utraty mocy obowiązującej tego aktu. Skutki prawne wyroku Trybunału określone są w Konstytucji RP, która w art. 190 stanowi, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne (ust. 1), orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawach wymienionych w art. 188 podlegają niezwłocznemu ogłoszeniu w organie urzędowym, w którym akt normatywny był ogłoszony, a jeżeli akt nie był ogłoszony, orzeczenie ogłasza się w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski" (ust. 2); orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego; termin ten nie może przekroczyć osiemnastu miesięcy, gdy chodzi o ustawę, a gdy chodzi o inny akt normatywny - dwunastu miesięcy (ust. 3).

Fakt utraty mocy przepisu z chwilą publikacji orzeczenia Trybunału nie udziela jeszcze odpowiedzi na pytanie, czy przepis ten traci moc ex tunc czy też ex nunc. Sąd Okręgowy trafnie w tym względzie wskazał, że należy uznać iż art. 227 prawa spółdzielczego został wyeliminowany ze skutkiem ex tunc. Sąd Apelacyjny podziela w tym względzie ocenę zawartą w powołanej już uchwale Sądu Najwyższego w sprawie III CZP 35/05. Wprawdzie orzeczenie to odnosi się wprost do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 30 marca 2004 r. w sprawie K 32/03, którym stwierdzono niekonstytucyjność art. 17 8 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych, jednak powołane tam argumenty znajdują zastosowanie także do oceny utraty mocy art. 227 § 1 prawa spółdzielczego (w istocie tożsamego treścią z art. 17 8 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych) na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 grudnia 2008 r. w sprawie K 12/08. Na uwagę zasługuje także pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 listopada 1999 r., sygn. akt I CKN 204/98, w którym wskazano że: „Jeżeli zachodzi kolizja przepisu ustawy z przepisem Konstytucji, w żadnym razie nie można przyjmować, że przepis ustawy do czasu jego uchylenia funkcjonuje w sposób niezgodny z Konstytucją. Burzyłoby to porządek, w którym Konstytucja jest najwyższym prawem, i prowadziłoby do faktycznego prymatu ustaw nad Konstytucją. Ze względu na miejsce Konstytucji w hierarchii aktów prawnych przepis ustawy niezgodny z Konstytucją nie może być źródłem praw i obowiązków.” Także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2003 r. w sprawie II CK 36/02, wskazano, że Konstytucja przyznaje Trybunałowi Konstytucyjnemu prawo ograniczenia skutków czasowych swoich orzeczeń. Skoro stwierdzając niekonstytucyjność art. 227 § 1 prawa spółdzielczego Trybunał Konstytucyjny nie skorzystał z tego uprawnienia, to uznać należy, że wyeliminował wskazany przepis z porządku prawnego ze skutkiem ex tunc (przy czym w tym przypadku, ze skutkiem od dnia wejścia w życie Konstytucji RP, jako aktu późniejszego w stosunku do art. 227 § 1 prawa spółdzielczego). Odpadła zatem podstawa prawna pozbawienia powoda prawa do lokalu, tym samym uznać należy, że prawo to nadal mu przysługuje, mimo utraty członkostwa w spółdzielni. Pozwana nie może skutecznie powoływać się na przepis prawa, który został wyeliminowany jako sprzeczny z konstytucją. Jej twierdzenie o braku uprawnień do lokalu po stronie powoda nie znajduje obecnie żadnego oparcia w przepisach prawa.

Niezasadny był także zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. W sytuacji, gdy pozwana uporczywie neguje tytuł prawny powoda do zajmowanego przez niego lokalu, powód miał oczywisty interes prawny w wytoczeniu powództwa, które potwierdziłoby jego prawo, usuwając stan niepewności prawnej. Z prawem tym wiąże się nie tylko uprawnienie do żądania jego przekształcenia w prawo własności lokalu, ale szereg innych uprawnień, w szczególności do korzystania z lokalu i do dysponowania nim, w tym do jego zbycia. Nie można zgodzić się z pozwaną, że brak interesu prawnego po stronie powoda wynika z tego, że mógł on zaskarżyć uchwałę Spółdzielni.

Pozwana mija się z prawdą, twierdząc w apelacji, że przydział lokalu własnościowego nastąpił na rzecz obojga małżonków. Jak wynika z treści przydziału (k. 54), został on dokonany na rzecz powoda, także wyłącznie powód pozostawał członkiem spółdzielni. Należy zatem uznać, że powód ma legitymację procesową czynną w niniejszym procesie i mógł skutecznie domagać się ustalenia, że przysługuje mu spółdzielcze prawo własnościowe do lokalu. Nie pozbawiał go tej legitymacji fakt, że prawo to służy wspólnie małżonkom W., jako przydzielone w trakcie małżeństwa jednemu z nich (art. 215 ust. 2 prawa spółdzielczego w brzmieniu obowiązującym w dacie przydziału lokalu).

Podniesione w uzasadnieniu apelacji dalsze zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego poprzez brak rozstrzygnięcia o innych żądaniach powoda, nadużywania przez Sąd Okręgowy uprawnienia do otwierania zamkniętej rozprawy i do odraczania ogłoszenia wyroku, choć słuszne, pozostają bez jakiegokolwiek wpływu na prawidłowość wyroku w przedmiocie ustalenia, że powodowi służy spółdzielcze własnościowe prawo do wskazanego lokalu, znajdującego się w zasobach pozwanej spółdzielni.

Sąd Apelacyjny nie podziela także zarzutu naruszenia art. 102 k.p.c. W sprawie nie zachodziły żadne okoliczności uzasadniające odstąpienie od obciążania pozwanej kosztami procesu. Pozwana statutowo zajmuje się w szczególności zaspokajaniem potrzeb mieszkaniowych swoich członków. Pozwana dysponuje przy tym obsługą prawną. Mogła zatem jeszcze przedprocesowo we własnym zakresie ocenić, że roszczenia powoda są zasadne. Niniejszy proces był dla powoda koniecznością, wobec postawy pozwanej, która negował jego prawo do lokalu, próbując forsować poglądy prawne korzystne dla niej, ale nie znajdujące oparcia w przepisach prawa i sądowej wykładni tych przepisów. Zasadne było zatem obciążenie jej, jako strony przegrywającej, kosztami procesu na podstawie art. 98 k.p.c.

Z tych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak na wstępie. Na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzono na rzecz powoda zwrot kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.