Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V.2 Ka 214/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 stycznia 2016 r. Sąd Rejonowy w Rybniku uznał J. K. za winną tego, że w dniu 23 czerwca 2014r. w K. kierowała wobec A. G. groźbę pozbawienia go życia, a groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną okolicznościami obawę, że zostanie spełniona, tj. czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 kk i za to z mocy art. 190 § 1 kk wymierzył jej karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20zł.

Na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżyciela posiłkowego A. G. kwotę 588zł tytułem zwrotu poniesionych wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika w sprawie .

Na podstawie art. 627 kpk i art. 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe obejmujące opłatę w wysokości 100zł oraz wydatki postępowania w wysokości 1264zł .

Apelację od tego wyroku wniosła obrońca oskarżonej, który na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 2 i 3 kpk temu wyrokowi zarzucił :

1.obrazę przepisów postępowania , mającą wpływ na jego treść, tj. art. 7 kpk oraz art. 5 § 2 kpk, polegającą na nienależytym rozważeniu wszystkich ważkich okoliczności sprawy, nazbyt dowolnej ocenie dowodów, wyrokowaniu na podstawie niejasnych dowodów i z wątpliwościami nie usuniętymi na korzyść J. K., poprzez danie wiary w pełni zeznaniom pokrzywdzonego A. G., iż to oskarżona dnia 23 czerwca 2014r. kierowała pod jego adresem groźby karalne, podczas gdy brak było materiału dowodowego wskazującego jednoznacznie, iż to oskarżona wysyłała pod adresem pokrzywdzonego wiadomości tekstowe z groźbami, zwłaszcza, że aparat telefoniczny , z którego wysyłane były przedmiotowe wiadomości – mimo, iż należało do oskarżonej – to pozostawiony został bez nadzoru w miejscu, gdzie inne osoby miały do niego nieskrępowany dostęp, co w konsekwencji doprowadziło do:

2.błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tegoż wyroku, a polegającego na błędnym uznaniu, że to J. K. dnia 23 czerwca 2014r. kierowała pod adresem A. G. groźby karalne, podczas gdy prawidłowa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego dokonana z zastosowaniem zasady in dubio pro reo nie pozwala na przypisanie oskarżonej sprawstwa zarzucanego jej czynu.

A nadto z daleko idącej ostrożności procesowej w przypadku nieuwzględnienia przez Sąd Odwoławczy powyższych zarzutów zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucam:

1.błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na jego treść poprzez błędne przyjęcie, iż groźby kierowane pod adresem A. G. wzbudziły w tym ostatnim uzasadnioną obawę ich spełnienia, podczas gdy pokrzywdzony, nie miał żadnych podstaw , aby obawiać się oskarżonej, zaś jego spekulacje na temat śmierci jego poprzedników – którzy również mieli być zastraszani – są sprzeczne ze stanem faktycznym, gdyż osoby te zmarły z przyczyn naturalnych, z powodu nieuleczalnych schorzeń, z czego pokrzywdzony doskonale zdawał sobie sprawę,

2.naruszenie prawa do obrony oskarżonej , gdyż oskarżona nie została prawidłowo zawiadomiona o terminie rozprawy – mimo, iż na pierwszym terminie rozprawy w dniu 21 lipca 2015r. podała do protokołu swój aktualny adres zamieszkania – co uniemożliwiło jej branie osobistego udziału w prowadzonym przez Sąd postępowaniu dowodowym, a tym samym naruszyło jej prawo do obrony. Nie dość tego, oskarżona nie otrzymała odpisu wyroku, co uniemożliwiło jej złożenie osobistego wniosku o uzasadnienie wydanego w jej sprawie rozstrzygnięcia, a także sporządzenie osobistego środka odwoławczego, który poddałby wyrok kontroli odwoławczej.

W oparciu o w/w zarzuty obrońca oskarżonej wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie od zarzucanego jej przestępstwa ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja obrońcy oskarżonej nie zasługuje na uwzględnienie. Podniesiony przez obrońcę w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych byłyby zasadny jedynie wówczas, gdyby sąd I instancji oparł swój wyrok na faktach , które nie znajdują potwierdzenia w wynikach postępowania dowodowego, albo też z faktów tych wyciągnął wnioski niezgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Takich uchybień sąd rejonowy w przedmiotowej sprawie się nie dopuścił, albowiem wskazał dowody , na których oparł swoje ustalenia jednocześnie wskazując przesłanki, którymi się kierował odmawiając wiary dowodom przeciwnym przy czym dokonanych ustaleń dokonał zgodnie z zasadami swobodnej oceny dowodów. Obrońca oskarżonego w swojej apelacji powiela linię obrony prezentowaną przez oskarżoną J. K. w trakcie trwania postępowania sądowego. Jednak sad rejonowy w swoim uzasadnieniu wskazał w oparciu o bilingi rozmów dla numeru + 48 790 493 203 oraz + 48 600 252 100, a także aparatu telefonicznego o nr (...), że w dniu 8 czerwca 2014 r. aparat telefoniczny o nr (...) współpracował z numerem telefonu +48 532 655 677 przy pomocy którego ustalono, że A. G. posługuje się numerem (...). Z bilingu wynika także, że w dniu 23 czerwca 2014 r. aparat telefoniczny o wskazanym wyżej (...) współpracował z kartą telefoniczną o numerze abonenckim +48 790 493 230 z którego na numer prywatny i służbowy pokrzywdzonego wysyłano w tej dacie sms zawierające groźby pozbawienia go życia. Analiza danych zawartych w bilingu jak ustalił sąd I instancji wskazuje, że osobą posługującą się aparatem telefonicznym o nr (...) była oskarżona. Te ustalenia wskazują jednoznacznie , że oskarżona użytkowała aparat telefoniczny o wskazanym nr (...) i jednoznacznie wykorzystywała go do wysyłania pokrzywdzonemu wiadomości sms z nr telefonu +48 790 493 203 i + 48 532 655 677, co znalazło potwierdzenie w zeznaniach pokrzywdzonego A. G., który opisywał okoliczności otrzymywania wiadomości sms. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się naruszenia przepisów art. 5 § 2 i 7 kpk jak zarzucał to w swojej apelacji obrońca oskarżonej. Niesłusznym okazał się zarzut podniesiony przez obrońcę oskarżonej, iż Sąd meriti nie skorzystał z zasady określonej w art. 5 § 2 kpk. Należy zauważyć, iż żaden element uzasadnienia nie wskazuje by sąd rozpoznający sprawę miał wątpliwości co do popełnienia przez oskarżoną zarzucanego jej czynu. "Truizmem jest twierdzenie, iż wątpliwości, o jakich mowa w przepisie art. 5 § 2 kpk, odnoszą się do zagadnień związanych z ustaleniami faktycznymi, a więc do sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego wynikają różne wersje, a żadnej z nich nie daje się wyeliminować drogą dostępnej weryfikacji. Nie należą do nich natomiast wątpliwości związane z problemem oceny dowodów, a więc, który z wzajemnie sprzecznych dowodów zasługuje na wiarę, a który tego waloru nie ma. Jeżeli sąd dokona ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów, odpowiadającej zasadom logiki i doświadczenia życiowego i w zgodzie z przepisami art. 410 kpk, a ustalenia te są stanowcze, to nie może zachodzić obraza art. 5 § 2 kpk" ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 6 maja 2007 r. sygn. akt II AKa 173/07 Prok. i Pr. 2008/2/26). Co więcej " wyrażona w art. 5 § 2 kpk zasada in dubio pro reo, nie nakłada na sąd obowiązek przyjęcia wersji najkorzystniejszej dla oskarżonego, lecz zakaz czynienia niekorzystnych domniemań w sytuacji, gdy stan dowodów nie pozwala na ustalenia faktów" (postanowienie Sadu Najwyższego z dnia 19.10.2006 r. II KK 80/06 Lex 202117). Z kolei przepis art. 7 kpk stanowi, iż organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd I instancji nie dopuścił się jak sugeruje w swojej apelacji obrońca oskarżonej obrazy przepisów postępowania art. 7 kpk, ponieważ dokonana przez sąd rejonowy ocena zgromadzonych w sprawie dowodów była bezstronna, rzetelna i kompleksowa. Nie trafny okazał się również zarzut podniesiony przez obrońcę oskarżonej co do naruszenia oskarżonej prawa do obrony polegający na nieprawidłowym zawiadomieniu je o terminie rozprawy i brania osobistego udziału w rozprawie . Jednak jak wynika z protokołu rozprawy z dnia 19 stycznia 2016 r. k.219 obrońca oskarżonej złożył oświadczenie, ze oskarżona wiedziała o terminie rozprawy, bo sam ją o tym terminie powiadomił, nie wnosił o odroczenie terminu rozprawy. W tych okolicznościach w ocenie Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, iż zachowanie oskarżonej J. K. wyczerpało znamiona zarzucanego jej czynu z art. 190 § 1 kk . Sąd rejonowy dokonał oceny dowodów zgromadzonych zarówno w toku postępowania przygotowawczego jak i sądowego w sposób bezstronny, nie przekraczając granic swobodnej oceny dowodów, a przy tym uwzględnił zasady doświadczenia życiowego, a swój pogląd na ostateczne wyniki przewodu sądowego przekonująco uzasadnił w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Tym samym zarzuty podniesione w apelacji obrońcy oskarżonej mają w ocenie Sądu Okręgowego charakter czysto polemiczny i sprowadzają się do negowania właściwych ocen i ustaleń sądu, przeciwstawiając im własne oceny i wnioski, które w żadnym razie nie mogą podważyć trafności rozstrzygnięcia sądu rejonowego. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8.06.2004 r. sygn. II Aka 112/04 KZS 2004/7-8/6 "sama tylko możliwość przeciwstawienia ustaleniom dokonanym w zaskarżonym wyroku odmiennego poglądu uzasadnionego odpowiednio dobranym materiałem dowodowym nie świadczy, że dokonując tych ustaleń sąd popełnił błąd. Dla skuteczności zarzutu błędu niezbędne jest wykazanie nie tylko wadliwości ocen (wniosków wyprowadzonych przez sąd) ale i wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego jakich dopuścił się sąd". Ponieważ apelacja obrońcy oskarżonego skierowana jest co do całości orzeczenia, obowiązkiem Sądu Okręgowego jest również sprawdzenie, czy wymierzona oskarżonej kara nie jest rażąco surowa. W niniejszej sprawie sąd I instancji wymierzając oskarżonej karę grzywny w ilości 50 stawek dziennych przyjmując wysokość jednej stawki na kwotę 20 zł nie naruszył zasady i dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 kk. Przy wymiarze kary sąd rejonowy miał na uwadze zarówno przesłanki negatywne jak i pozytywne dotyczące oskarżonego. Dolegliwość tej kary nie przekracza zdaniem sądu odwoławczego stopnia winy oskarżonego, mając na uwadze jego dotychczasową nie karalność i prawidłowo realizuje cele zapobiegawcze w zakresie prewencji indywidualnej jak i ogólnej. Z tych też względów nie uznając zasadności zarzutów apelacji obrońcy oskarżonej, nie podzielając przytoczone na ich poparcie argumentów Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy. O kosztach postępowania orzeczono na postawie art. 636 § 1 kpk