Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1153/12 Sygn. akt VI ACa 1153/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA – Ryszard Sarnowicz

Sędzia SA – Krzysztof Tucharz (spr.)

Sędzia SO del. – Dorota Brodziak

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Kędzierska

po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa W. B.

przeciwko S. P. (1)

o zapłatę z tytułu zachowku

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 1 marca 2012 r., sygn. akt XXV C 1395/08

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a) w punkcie 2: zasądza od S. P. (1) na rzecz W. B. dalszą kwotę 12.660,50 zł (dwanaście tysięcy sześćset sześćdziesiąt złotych i pięćdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lutego 2012r. do dnia zapłaty a w pozostałej części oddala powództwo;

b) w punkcie 3: obniża kwotę 1.519,14 zł (jeden tysiąc pięćset dziewiętnaście złotych i czternaście groszy) do kwoty 1.012,76 zł (jeden tysiąc dwanaście złotych i siedemdziesiąt sześć groszy);

c) punktowi 5 nadaje następującą treść: „ nakazuje pobrać od S. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 3.333,64 zł (trzy tysiące trzysta trzydzieści trzy złote i sześćdziesiąt cztery grosze) tytułem części nieuiszczonej opłaty od pozwu, od której powód został zwolniony oraz kwotę 1.167,38 zł ( jeden tysiąc sto sześćdziesiąt siedem złotych i trzydzieści osiem groszy) tytułem zwrotu części wydatków, pokrytych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa”;

II. oddala apelację powoda w pozostałej części;

III. oddala w całości apelację pozwanego;

IV. zasądza od S. P. (1) na rzecz W. B. kwotę 2.474 zł (dwa tysiące czterysta siedemdziesiąt cztery złote) tytułem części kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym i przyznaje adw. H. O. ze środków Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 847 zł (osiemset czterdzieści siedem złotych) tytułem części nieopłaconych kosztów pomocy prawnej, udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym;

V. nakazuje pobrać od S. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 633 zł (sześćset trzydzieści trzy złote) tytułem części nieuiszczonej opłaty od apelacji powoda oraz odstępuje od obciążania powoda pozostałą częścią tej opłaty.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 1 marca 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, zasądził od S. P. (1) na rzecz W. B. tytułem zachowku kwotę 54 012,33 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 21 lutego 2012 r. do dnia zapłaty, obciążył powoda obowiązkiem zwrotu pozwanemu części koszów procesu w wysokości 1 519,14 zł, nakazał pobrać od S. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwoty 3 508,63 zł tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych i przyznał pełnomocnikowi powoda, ze środków Skarbu Państwa wynagrodzenie z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej tej stronie z urzędu.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

Ojciec powoda W. B.M. B. pozostawał co najmniej pod 1973 r. w konkubinacie z matka pozwanego – S. P. (2).

W dniu 14 kwietnia 1975 r. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w W. przydzieliła S. P. (2), lokal mieszkalny nr (...) położony w budynku n (...) przy ul. (...) w W., na zasadach spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. W grudniu 1975 r. został tam zameldowany M. B..

W 1977 r. mieszkanie to znalazło się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) i S. P. (2) została przyjęta w poczet członków tej Spółdzielni. Po uzyskaniu rozwodu z matka powoda – S. B., M. B. zawarł w dniu 30 marca 1986 r. związek małżeński że S. P. (2).

W dniu 12 lipca 1988 r. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) wyraziła zgodę na jednorazowe zadysponowanie lokalem nr (...) przy ul. (...) przez (...) Spółdzielnie Mieszkaniową, pod warunkiem zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych S. B. (I voto P.). Następnie (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa przydzieliła w dniu 28 listopada 1988 r. S. B. lokal mieszkalny nr (...) położony w budynku przy ul. (...). Na poczet równowartości spółdzielczego własnościowego prawa do przedmiotowego lokali, wynoszącego 1800 900 zł został zaliczony wkład w kwocie 3 447 075 st. zł przekazany z pierwszej (...) Spółdzielni Mieszkaniowej.

Jednocześnie synowi S. B.S. P. (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa przydzieliła (w ramach rozkwaterowania) lokal mieszkalny nr (...) w budynku przy ul. (...) w W., na zasadach spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. W dniu 1 czerwca 1998 r. zmarła S. B. a spadek po niej nabyli na podstawie ustawy: mąż M. B. i syn S. P. (1) po ½ części każdy z nich.

Z kolei spadek po M. B., zmarłym w dniu 16 kwietnia 2004 r. nabył w drodze dziedziczenia testamentowego w całości pasierb – S. P. (1).

W skład spadku po M. B. wchodzi udział wynoszący ¾ części w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku położonym przy ul. (...) w W.. Wartość całego prawa, obliczona według stanu na datę śmierci M. B. i aktualnych cen wolnorynkowych została ustalona w opinii biegłej sądowej B. D. na kwotę 324 074 zł. W dacie śmierci M. B., jego syn W. B. był (i nadal jest) osobą całkowicie niezdolną do pracy.

W pozwie z dnia 8 września 2008 r. powód domagał się zasądzenia od S. P. (1) zachowku po ojcu w wysokości 92 500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia nabycia praw do spadku po M. B. do dnia zapłaty.

Pozwany uznał ostatecznie powództwo co do zasady ale zakwestionował wysokość roszczenia. Podniósł zarzut nieuwzględnienia w substracie zachowku długu ciążącego na majątku spadkowym w postaci wierzytelności o zwrot nakładu z majątku osobistego matki pozwanego na majątek wspólny (spółdzielcze własnościowe prawo do przedmiotowego lokalu), która powinna zostać zwaloryzowana.

Strona powodowa uznała ten zarzut za bezzasadny twierdząc, że roszczenie o zwrot nakładów mogło być podnoszone jedynie przez M. i S. małż. B. gdyby doszło między nimi do podziału majątku wspólnego.

W ocenie Sąd Okręgowy brak jest dowodów, wskazujących na zaangażowanie finansowe M. B. w spłatę wkładu budowlanego związanego z lokalem nr (...) przy ul. (...) w W..

Natomiast pozwany nie udowodnił, że spadkodawca dokonywał za życia darowizn na rzecz syna, które należałoby zaliczyć na należny mu zachowek.

Sąd nie podzieli też zarzutów pozwanego w stosunku do opinii biegłej B. D. (2) w której oszacowana została wartość prawa do lokalu przy ul. (...) na kwotę 324 074 zł

M. B. miał dwoje dzieci tj. powoda oraz córkę K. G.. W przypadku dziedziczenia ustawowego powodowi przypadłby udział w spadku po ojcu wynoszący ½ część, a z uwagi na trwałą niezdolność powoda do pracy wysokość przysługującego mu zachowku wynosi 2/3 z ½ części tj. 1/3 wartości całego spadku.

Dokonany w trakcie trwania związku małżeńskiego spadkodawcy z matką pozwanego przydział spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...) w W. oznacza, że stanowiło ono przedmiot majątku wspólnego M. i S. małż. B..

Należy jednak dokonać rozliczenia wydatków i nakładów, które S. B. poczyniła ze swojego majątku odrębnego na majątek wspólny, które to roszczenie ma charakter dziedziczny.

Przyjmując istnienie równych udziałów w majątku wspólnym, ojciec powoda dysponował w chwili śmierci udziałem w spółdzielczym własnościowym prawie do przedmiotowego lokalu w łącznej wysokości ¾ części (1/2 z tytułu udziału w masie majątkowej i ¼ część z racji dziedziczenia po S. B.). Jednocześnie na spadkobierców S. B. przeszło roszczenie skierowane przeciwko M. B. o zwrot nakładów na majątek wspólny (w postaci wpłat na wkład budowlany), równych wartości spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. M. B. obowiązany był jednak rozliczyć się tylko z kwoty nakładów stosownie do przysługującego mu udziału w majątku wspólnym tj. w ½ części. Ponadto roszczenie to wygasło w części, w jakiej przeszło na osobę przeciwko której przysługiwało (na M. B.). Pozostało natomiast roszczenie przysługujące pozwanemu o zwrot ¼ nakładów, odpowiadających wartości wskazanego wyżej prawa. Tak więc ostatecznie, wartość spadku po M. B. odpowiada ½ wartości spółdzielczego prawa do lokalu nr (...) w budynku przy ul. (...) w W. i wynosi 162 037 zł. należny powodowi zachowek stanowi 1/3 część tej wartości, co daje kwotę 54 012, 33 zł i roszczenie w tej wysokości podlegało zasądzeniu od pozwanego na rzecz powoda, a w pozostałej części powództwo zostało oddalone.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił również żądania powoda dotyczącego zasądzenia od w/w kwoty odsetek ustawowych od daty doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, podzielając w tej kwestii pogląd Sądu Apelacyjnego w Warszawie zawarty w wyroku z dnia 18 listopada 1997 r. sygn. akt I ACa 690/97, w myśli którego, roszczenie o zachowek staje się wymagalne z chwilą określenia przez Sąd jego wysokości według cen z daty orzekania o nim i dopiero z tą datą możliwe jest naliczanie odsetek za opóźnienie.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu nastąpiło w oparciu o zasadę ich stosunkowego rozdzielenia przy ustaleniu, że powód wygrał sprawę w 58 % a pozwany w 42 % (art. 100 k.p.c.).

Od tego wyroku apelacje wniosły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 27 005,67 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2009 r. (tj. od dnia uprawomocnienie się orzeczenia o stwierdzeniu nabycia spadku po M. B.) do dnia zapłaty oraz w części oddalającej roszczenie o zasądzenie odsetek od kwoty 54 012,33 zł za okres od dnia 1 października 2009 r. do dnia 20 lutego 2012 r. oraz rozstrzygnięcie o kosztach postępowania.

W apelacji podniesione zostały zarzuty:

a) naruszenie art. 481 § 1 k.c. poprzez błędne uznanie, że roszczenie o zachowek staje się wymagalne dopiero z chwilą określenia przez sąd jego wysokości, podczas gdy w orzecznictwie bezspornym pozostaje, iż roszczenie o zachowek staje się wymagalne z chwilą stwierdzenia nabycia spadku bądź według zasad ogólnych z chwilą doręczenia dłużnikowi wezwania do zapłaty,

b) naruszenie art. 45 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego poprzez błędne uznanie, iż roszczenia z tytułu zwrotu nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny małżonków przechodzą na spadkobierców małżonka dokonującego nakładów, podczas gdy, jak podkreśla się w doktrynie roszczenia te mają charakteru dziedzicznego.

W uzupełnieniu ej apelacji powód przytoczył w piśmie z dnia 5 kwietnia 2012 r. dodatkowo:

1)  zarzut naruszenia art. 233 § 2 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego i naruszenie reguł prawidłowego rozumowania przez przyjęcie, że wkład na lokal mieszkalny nr (...) przy ul. (...) pochodził w całości z majątku odrębnego S. P. (2);

2)  sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią zgormadzonych w sprawie dowodów poprzez nieuznanie, iż M. B. finansował w części wkład budowlany związany z przedmiotowym lokalem;

3)  pominięcie istotnych dowodów pozwalających ustalić – kto, kiedy, ile w jakim zakresie i w jakiej części wnosił wkład budowlany, w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach lokalowych.

Wskazując na powyższe zarzuty strona powodowa wnosiła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 81 080 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2009 r. do dnia zapłaty a jako ewentualny zgłoszony został wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Z kolei pozwany zaskarżył wyrok w części zasądzającej roszczenie ponad kwotę 24 631,66 zł oraz w odniesieniu do obowiązku pokrycia nieuiszczonych kosztów sądowych, zarzucając:

a)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. wskutek braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i naruszenia reguł prawidłowego rozumowania przez przyjęcie, że pomimo, iż pozwany odziedziczył ½ wierzytelności po swojej matce S. B. (I voto P.) w postaci roszczenia przeciwko M. B. o zwrot nakładów stanowiących równowartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) przy u. (...) w W. to masa spadkowa była długiem spadkowym w wysokości jedynie ¼ ww. wierzytelności, a nie w wysokości ½ ;

b)  obrazę art. 233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnej analizy zebranego materiału dowodowego i naruszenie reguł prawidłowego rozumowania polegające na uznaniu opinii biegłej B. D. (2) za pełną, jasną i pozbawioną wewnętrznych sprzeczności, w sytuacji gdy przedmiotem transakcji przyjętych przez biegłą do porównania były lokale niepodobne do lokalu wycenionego pod względem powierzchni i położenia a ponadto biegła nie dokonał korekty z tytułu zmian cen sprzedaży;

2) sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodnego przez:

a.  przyjęcie, że spadek po M. B., w skład którego weszło ¾ udziału w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. było obciążony długiem spadkowym w postaci roszczenia o zwrot jedynie ¼ części nakładów, a nie prawidłowo – ½ części;

b.  uznanie, że wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. wynosi 324 074 zł a nie 295 580 zł.

W nawiązaniu do przytoczonych wyżej zarzutów pozwany wnosił o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa ponad kwotę 24 631,66 zł oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Każda że stron wnosiła też o oddalenie apelacji swojego przeciwnika.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda zasługuje na częściowe uwzględnienie w zakresie dotyczącym należności głównej, natomiast apelacja pozwanego podlegała oddaleniu w całości jako pozbawiona uzasadnionych podstaw prawnych.

Jeśli chodzi o apelację powoda to w pierwszej kolejności należy rozważyć zasadność zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisu art. 45 § 1 k.r.o. wskutek przyjęcia, że roszczenie małżonka o zwrot nakładów z majątku odrębnego na majątek wspólny może być dochodzone przez spadkobierców tej osoby.

Nie negując stanowiska skarżącego, że o zwrocie wydatków i nakładów z majątku odrębnego na majątek wspólny Sąd orzeka w sprawie o podział majątku dorobkowego wyłącznie na wniosek zgłoszony przez uprawnioną osobę (vide i on. SN z dnia 16 października 1997 r. II CKN 395/97, Lex nr 50532) to jednak z powyższej okoliczności nie wynika, że żądanie takie nie może przejść na spadkobierców tego małżonka, który czynił owe nakłady. W przeciwieństwie do żądania ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku roszczenie o rozliczenie nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny ma charakter czysto majątkowy. W tym pierwszym przypadku ustawodawca wyraźnie uregulował kwestie możliwość zgłoszenia takiego żądania po śmierci jednego z małżonków (art. 43 § 2 k.r.o.)

Jeżeli chodzi o drugie roszczenie, to nie zachodzą żadne racjonalne przesłanki, które przemawiałyby z wyłączeniem tego prawa spod działania sukcesji uniwersalnej przewidzianej w art. 922 § 1 k.c. gdyż nie ma ono charakteru ściśle związanego z osobą spadkodawcy. Natomiast, zgodnie z treścią art. 46 k.r.o. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 20 stycznia 2005 r.) - w sprawach nie unormowanych, w artkułach poprzedzających: do podziału majątku, który był objęty wspólnością majątkową stosuje się odpowiednio przepisy o dziale spadku a z kolei art. 1035 k.c. nakazuje stosować odpowiednio przepisy o wspólności w częściach ułamkowych.

Podzielenie stanowiska Sądu I instancji odnośnie spornej zasady nie oznacza bynajmniej, że dokonał on prawidłowego wyliczenia substratu zachowku.

Na wstępie należy zauważyć, że powołane w motywach zaskarżonego wyroku orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1981 r. III CR N 35/81 publ. OSNC 1981/11/220 w ogóle nie przystawało do realiów niniejszej sprawy. Dotyczyło ono bowiem zupełnie innego zagadnienia, a mianowicie rozliczenia przy podziale majątku wspólnego nakładów z tego majątku na majątek odrębny jednego z małżonków, że wskazaniem, że nie jest dopuszczalne przydzielenie równowartości tych nakładów byłym małżonkom po połowie.

Niezależnie od tego nie sposób odmówić racji powodowi gdy zarzuca on dokonanie sprzecznych ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym i niewłaściwą jego ocenę i w rezultacie przyjęcie wadliwego wniosku, że cały wkład budowalny związany z lokalem mieszkalnym r (...) położonym w budynku przy ul. (...) w W. został sfinansowany z majątku odrębnego matki pozwanego.

Mimo, że Sąd dysponował aktami lokalowymi, nie zauważył, że w momencie gdy był dokonywany przydział, na rzecz S. P. (2) pierwszego lokalu nr (...), położonego w budynku przy ul. (...) w W. osoba ta pokryła wówczas tylko część wymaganego wkładu budowlanego, który wynosił w całości kwotę 240 750 st. zł. (k. 18 akt lokalu). Na poczet tej sumy wpłacono wtedy łącznie 62 274 st. zł a pozostałą należność - 178 476 st. zł (sfinansowaną kredytem bankowym,) rozłożono na 359 rat miesięcznych po 495 st. zł każda.

Słusznie podnosi powód, że od chwili zawarcia przez M. B. związku małżeńskiego że S. P. (2) (30 marca 1986 r.) splata rat kredytu odbywała się że środków pochodzących z majątku - wspólnego tych osób, co dotyczy również dokonanej jednorazowo spłaty reszty tej należności – 100 980 zł i 3 rat na ogólną sumę – 1 485. Powyższe dane wynikają z niekwestionowanych przez strony informacji zawartej w piśmie Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. z dnia 5 października 2012 r. (k. 388 a.s.). Wskazano tam również, że na datę 31 grudnia 1987 r. saldo wpłaconego wkładu budowlanego wynosiło 138 285 zł (przed denominacją). Po odjęciu od tej kwoty 21 rat miesięcznych, które płacili już wcześniej małżonkowie B. (od kwietnia 1987 r.). Zaangażowanie finansowe matki pozwanego pochodzące z jej środków osobistych w pokrycie wkładu budowlanego zamknęło się kwotą 127 890 st. zł (138 285 st. zł – 21 x 495 st. zł). reszta tej sumy 112 860 st. zł (240 750 – 127 890) stanowiła nakład z majątkiem wspólnego S. i M. małż. B. na majątek odrębny matki pozwanego. Tak więc w ujęciu procentowym odpowiadało to 46,88 % całego wkładu. Wprawdzie realna wartość regulowanych w latach osiemdziesiątych rat była znacznie niższa niż kwot uiszczonych w latach siedemdziesiątych XX wieku to jednak odbywało się to z korzyścią dla spłacającego kredyt a ze stratą dla banku, kory finansował wcześniej inwestycje budowlaną i nie doprowadził do waloryzacji tych świadczeń.

Po uregulowaniu całej wymaganej należności ustalona została aktualna wartość prawa do lokalu przy ul. (...) na kwotę 3447 075 st. zł (vide: wyliczenie z dnia 20 września 1988 r. k. 34 akt lokalu). Następnie w proces zamiany lokalu zaangażowane zostały oprócz spółdzielni Mieszkaniowej (...), dwie inne spółdzielnie tj. (...) i (...), która dokonała w dniu 28 listopada 1988 r. przydziału lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w W. na rzecz S. B., (członka tej spółdzielni) że wskazaniem jako osoby uprawnionej do zamieszkania tam – męża M. b. (k. 37 akt lokalowych). W dokumencie tym podano, że równowartość spółdzielczego prawa do przedmiotowego lokalu wynosi 1 800 900 st. zł oraz informację, że z (...) Spółdzielni Mieszkaniowej przelano wkład w kwocie 3 447 075 zł. Ta ostatnia informacja może budzić istotne wątpliwości skoro z pisma Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z dnia 5 października 2012 r. wynika, że na konto (...) Spółdzielni Mieszkaniowej przelano kwotę wkładu budowlanego w wysokości 2 594 213 st. zł (k. 388 a.s.) . Nie sposób jednak z powyższych różnic wyciągać takiego jak sugeruje to powód w piśmie z dnia 30 stycznia 2013 r. (k. 383 – 387 a.s.) a mian owicie, że małżonkowie B. musieli dopłacić z własnych środków kwotę 852 862 zł.

Po pierwsze – z decyzji o przydziale z dnia 28 listopada 1988 r. jednoznacznie wynika, że równowartość prawa do lokalu nr (...) przy ul (...) odpowiada kwocie 1 800 900 st. zł.

Po drugie – gdyby spadkodawca i jego żona S. B. zostało zobowiązani do pokrycia dodatkowo kwoty 852 862 zł (stanowiącej w 1988 r. równowartość ok. 16 – tu średnich miesięcznych wynagrodzeń) to musiałoby to znaleźć odbicie w dokumentacji księgowej spółdzielni a żaden taki dowód nie został przedstawiony.

Dlatego też należy przyjąć, iż cały wkład budowalny dotyczący lokalu nr (...) przy ul. (...) został pokryty ze środków uzyskanych z wkładu, który był zgromadzony w Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w związku ze spółdzielczym własnościowym prawem do lokali mieszkalnego nr (...) przy ul. (...) w W..

Prawidłowe wyliczenie substratu zachowku wymaga ustalenia – jakiej wartości korzyść majątkową mógłby uzyskać M. B. gdyby nie sporządził testamentu i wszczął przed śmiercią postępowanie o udział spadku po S. B. i podział majątku dorobkowego z udziałem S. P. (1). Skoro w należącym już do majątku wspólnego spółdzielczym własnościowym prawie do przedmiotowego lokalu S. B. zachowała prawo do rozliczenia nakładu z majątku osobistego na wkład budowlany w 53, 12 % to ponosząc tę propozycję na wartości rynkową rzeczonego prawa daje kwotę 172 148 zł (324 074 zł x 53, 12 %) i ta należność powinna być odliczona od wartości całego prawa do lokali (324 074 zł – 172 148 zł = 151 926 zł). Bez znaczenia jest tu argument powoda, że jego ojciec żył od 1973 r. w konkubinacie z matką pozwanego i musiał angażować się finansowo w nabycie lokalu przy ul. (...).

W wyniku spadkobrania po S. B. ojciec powoda nabył prawo do połowy ww. nakładu (wierzytelności) tj. kwoty 86 074 zł oraz do ½ część z połowy kwoty odpowiadającej majątkowi wspólnemu tj.37 981,50 zł (151 926 zł: 2 x ½ ). Poza tym zachował on jeszcze on jeszcze swoją części w majątku wspólnym tj. co daje kwotę 75 963 zł (151 926 zł :2).

Tak więc, w sumie przypadłaby spadkodawcy, w rozliczeniu pieniężnym, kwota 200 018,50 zł. (86 074 zł + 37 981,50 zł + 75 963 zł) z czego należny powodowi zachowek wynosi 66 672,83 zł ( 200 018,50 zł x 1/3). Oznacza to, że dodatkowemu zasądzeniu, od pozwanego na rzecz powoda, podlega kwota 12 660,50 zł (66 672,83zł – 54 012,33 zł.).

Jeżeli chodzi o zarzut naruszenia art. 481§ 1 k.c., w odniesieniu do roszczenia odsetkowego, to nie był on uzasadniony.

Po pierwsze – powód żąda w apelacji zasądzenia odsetek (od dochodzonego roszczenia głównego) począwszy od dnia 1 października 2009 r. tj. daty uprawomocnienia się orzeczenia o stwierdzeniu nabycia spadku po M. B. zapominając, że cofnął ze skutkiem prawnym to żądanie na rozprawie w dniu 16 listopada 2010 r. a w miejscu tego domagał się zasądzenia odsetek za okres od doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty (k. 177 a.s.).

Po drugie – zważywszy na specyficzny charakter spraw o zachowek gdzie dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd jest w stanie określić w jakiej wysokości należy się powodowi zachowek (z uwzględnieniem stanu z chwili otwarcia spadku i aktualnych cen wolnorynkowych) nie może mieć zastosowania przepis art. 455 k.c. przewidujący obowiązek spełnienia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do zapłaty.

Co się zaś tyczy apelacji pozwanego to podniesione w niej zarzuty nie mogły odnieść zamierzonych skutków prawnych.

Kwestia błędnego rozliczenia przez Sąd I instancji nakładu z majątku odrębnego S. B. na majątek wspólny straciła na swej aktualności wobec przedstawionego wyżej, w tym względzie, stanowiska Sądu II instancji.

Należy jedynie podnieść, że pozwany nie udowodnił, iż po zawarciu przez matkę związku małżeńskiego z M. B. posiadała ona własne środki, z których spłacała pozostałą część należności dot. wkładu budowlanego, związanego z lokalem przy ul. (...).

Wbrew zarzutom, skarżącego sporządzona przez biegłą B. D. (2) opinia nie zawierał wskazanych w apelacji wad. Odnośnie zgłoszonych wobec tej opinii krytycznych uwag biegła udzieliła przekonujących wyjaśnień na rozprawie w dniu 21 lutego 2012 r.(k. 283 – 295).

Nie ma tez istotnego znaczenia okoliczność, że sporządzona w spawie z powództwa K. G. przeciwko S. P. (1) o zachowek opinia innego biegłego szacująca wartości tego samego prawa do lokalu zawierał inną jego wycenę niż ta którą przyjęła biegła D..

W postępowaniu cywilnym obowiązuje zasada bezpośredniości oceny wiarygodności i mocy dowodów.

Opinia biegłego, złożona w innej sprawie może być wykorzystana jako materiał dowodowy tylko wtedy gdy żadna ze stron nie zgłasza do niej zastrzeżeń i nie żąda powtórzenia tego dowodu w toczącym się postępowaniu (vide orz. SN z dnia 16 czerwca 1967 r. III PRN 9/67 publ. OSPiKA 1968 nr 12 poz. 263).

Taka sytuacja niniejszej sprawie nie miała miejsca i słusznie postąpił Sąd Okręgowy oddalając wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii złożonej na rozprawie w dniu 21 lutego 2012 r. (k. 269 – 277 a.s).

Częściowa zmiana zaskarżonego wyroku skutkuje również koniecznością zmiany rozstrzygnięć o kosztach zawartych w punkcie 2 i 5 tego orzeczenia gdyż powód wygrał ostatecznie sprawę w I instancji w ok. 72 % (66 672,83 zł : 92 500 zł) a nie jak przyjął Sąd Okręgowy – w 58 %.

Jeżeli chodzi o postepowanie apelacyjne to spór dotyczył kwoty 56 386 zł tj. sumy przedmiotu zaskarżeń z obu apelacji (29 380 zł + 27 006 zł). Wobec oddalenia w całości apelacji pozwanego i uwzględnienia w części apelacji strony powodowej wygrała ona sprawę, w postępowaniu odwoławczym w 74,5 % (29 380 zł = 12 660,50 zł = 42 040,50 zł : 56 386 zł).

Należne pełnomocnikowi powoda wynagrodzenie (3 321zł obejmujące 23 % podatku VAT) powinno zatem obciążać pozwanego w 74,5 % do daje kwotę 2 474 zł) a w pozostałej części podlega ono wypłacie ze środków Skarbu Państwa. Powyższa kwota została zasądzona od pozwanego na rzecz powoda z tym, że pełnomocnik powoda ma prawo, z wyłączeniem strony, ściągnąć należną mu tytułem wynagrodzenia sumę z kosztów zasadzonych na rzecz tej strony od przeciwnika (art. 122 § 1 k.p.c.)

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. nr 90 poz. 594 ze zm.) pobrano od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa część opłaty od apelacji powoda, od której ponoszenia był on zwolniony, w zakresie uwzględnionego żądania (5 % x 12 660,50 zł) a w oparciu o art. 113 ust. 4 cyt. wyżej ustawy Sąd Apelacyjny odstąpił od przewidzianego w § 2 tego przepisu obowiązku ściągnięcia pozostałej części opłaty d apelacji z zasądzonego na rzecz tej strony roszczenia.

Z przytoczonych wyżej względów orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 386 § 1 i 385 k.p.c.

af