Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 374/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

16 czerwca 2016 roku

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Dominika Romanowska

Protokolant: Anna Gniwek

po rozpoznaniu na rozprawie 02 czerwca 2016 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa J. Ł.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł.

o zapłatę i ustalenie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powódki J. Ł. kwotę 113.600 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 110.000 zł od 08 maja 2012 r. do dnia zapłaty i od kwoty 3.600 zł od 02 maja 2013 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 14.544,79 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 marca 2013 r. powódka J. Ł. wniosła o:

- zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. kwoty 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek wypadku komunikacyjnego z dnia 21 grudnia 2010 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 20 października 2011 r. do dnia zapłaty;

- zasądzenie na czas nieokreślony renty z tytułu utraty przez powódkę zdolności do pracy, zwiększenia potrzeb i zmniejszenia widoków na przyszłość w kwocie po 1.500 zł miesięcznie, płatnej od dnia wytoczenia powództwa,

- zasądzenie skapitalizowanej renty w kwocie 37.742,26 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia pozwu do dnia zapłaty,

- zasądzenie kwoty 3.600 zł tytułem zwrotu poniesionych przez powódkę wydatków na pomoc prawną na etapie przesądowym wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia pozwu do dnia zapłaty,

- ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za skutki wypadku;

- zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W uzasadnieniu swojego żądania powódka wskazała, że w dniu 21 grudnia 2010 r. uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym, w którym doznała poważnego rozstroju zdrowia, a także obrażeń ciała powodujących powstanie trwałego uszczerbku na zdrowiu. Sprawca wypadku był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej przez pozwanego ubezpieczyciela. Strona pozwana przyjęła odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie i wypłaciła kwotę 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, a także zwróciła dotychczas poniesione przez powódkę koszty leczenia. W ocenie powódki spełnione przez stronę pozwaną świadczenie nie rekompensuje jednak wyrządzonej jej krzywdy.

Powódka podała, że na skutek wypadku doznała licznych obrażeń (m.in. stłuczenia krwotocznego mózgu, stłuczenia prawego płuca i stłuczenia brzucha z krwiakami, złamania miednicy, zębów). Dalsze badania specjalistyczne wykazały między innymi uszkodzenie ucha wewnętrznego i błędnika, upośledzenie narządu wzroku, uszkodzenie kręgosłupa lędźwiowego, a także występowanie encefalopatii, zespołu lękowo-depresyjnego oraz pourazowego zaburzenia funkcji poznawczych.

Powódka wskazała, że była zmuszona do podjęcia długotrwałego leczenia i rehabilitacji. Powódka w wieku 26 lat stała się osobą niepełnosprawną, wymagającą nieustannej opieki i pomocy osób trzecich. Powódka doświadczała – i nadal doświadcza – silnych dolegliwości bólowych. U powódki utrzymuje się upośledzenie chodu, a także występują trudności z siadaniem, wstawaniem i schylaniem się. Powódka doświadcza silnych zawrotów głowy, które doprowadzają do utraty równowagi oraz uniemożliwiają swobodne wstawanie z pozycji leżącej czy nawet siedzącej. Na skutek wypadku powódka częściowo utraciła pamięć, jak również ma problemy z pamięcią świeżą i koncentracją uwagi. Powódka jest spowolniona psycho-ruchowo. Boli ją lewa gałka oczna, a jej wzrok w wyniku uszkodzenia nerwów został trwale upośledzony. W związku z doznanymi obrażeniami wewnętrznymi powódka wciąż ma problemy z przełykaniem oraz zaczerpnięciem oddechu po wysiłku.

Powódka wskazała, że przed wypadkiem pracowała jako kasjerka w (...). Powódka planowała jednak powrócić do wcześniej wykonywanego zawodu nauczyciela języka polskiego. Doznany uraz uniemożliwił jednak powódce wykonywanie tego zawodu. Powódka doznaje licznych ograniczeń w życiu codziennym – odczuwa silny lęk przed jazdą samochodem, nie wychodzi z domu bez swojego męża. Powódka nie może zdecydować się na macierzyństwo, mimo że przed wypadkiem bardzo chciała mieć dziecko. Podejmowana przez powódkę psychoterapia nie była skuteczna, a perspektywy co do stanu zdrowia powódki w przyszłości (tak pod względem fizycznym, jak i w zakresie zaburzeń neurologicznych) nie są pomyślne. Biorąc te wszystkie okoliczności pod uwagę powódka uważa, że wypłacona jej kwota 90.000 zł jest za niska i domaga się od pozwanego ubezpieczyciela dalszej kwoty 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Powódka uzasadniła żądanie renty, wskazując na zarobki jakie utraciła w związku z niemożnością podjęcia pracy nauczyciela oraz na zwiększenie się potrzeb powódki. Przedstawiła wydatki, które poniosła na pomoc prawną na etapie przesądowym, w celu uzyskania świadczeń od ubezpieczyciela (w tym zwrotu przez ubezpieczyciela kosztów leczenia i dojazdu do placówek medycznych). Nadto podniosła, że prawdopodobnym jest powstanie dalszego uszczerbku związanego z uszkodzeniem mózgu i kręgosłupa, co uzasadnia ustalenie przez sąd w wyroku odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość.

W odpowiedzi na pozew z dnia 5 sierpnia 2013 r. (k. 91) strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska strona pozwana wskazała, że krzywda, jakiej powódka doznała, została w całości naprawiona poprzez zapłatę kwoty 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Podniosła, iż powódka nie straciła zdolności do pracy – jest jedynie częściowo niezdolna do pracy, a niezdolność ta ma charakter przejściowy. W związku z tym niezasadne jest również żądanie o zasądzenie renty na rzecz powódki.

W toku procesu strony podtrzymały przedstawione wyżej stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 grudnia 2010 r. podczas dojazdu do pracy powódka J. Ł. była uczestniczką wypadku komunikacyjnego. Na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z właścicielem pojazdu odpowiedzialność za skutki wypadku ponosi strona pozwana (...) S.A. z siedzibą w Ł..

Okoliczności bezsporne

Bezpośrednio po wypadku powódka została przyjęta na Oddział (...) Zespołu (...) w O., gdzie przebywała do 10 stycznia 2011 r. U powódki rozpoznano stłuczenie krwotoczne mózgu, stłuczenie krwotoczne wzgórza promienistego i jąder podkorowych oraz mostu mózgu, stłuczenie prawego płuca i brzucha oraz złamanie miednicy. Powódkę wypisano do domu z zaleceniem oszczędzającego trybu życia, pionizacji o kulach oraz kontroli w poradni ortopedycznej za 6 tygodni.

Dowód:

- karta informacyjna leczenia szpitalnego, k. 18 – 21

Po wyjściu ze szpitalu powódka przebywała przez kilka miesięcy w domu ze względu na uraz miednicy. Po wstaniu z łóżka powódka poruszała się przy pomocy balkoniku i kul. Powódka nie pamięta okresu czasu bezpośrednio sprzed wypadku, jak również nie pamięta samego wypadku, późniejszego pobytu w szpitalu (powódka przypomina sobie jedynie powrót karetką ze szpitala do domu) i początków pobytu w domu. Po zakończeniu hospitalizacji powódka wymagała pomocy osób trzecich (męża, siostry męża) w wykonywaniu czynności życia codziennego.

Dowód:

- zeznania świadka M. Ł., e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:12:04 – 00:42:31

- przesłuchanie powódki, e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:42:31 – 01:03:27

W okresie od 28 kwietnia 2011 r. do 6 maja 2011 r. powódka przebywała w (...) Centrum (...) w K., celem leczenia usprawniającego po złamaniu miednicy. Przy przyjęciu powódka zgłaszała bóle, osłabienie mięśni kończyn dolnych oraz zawroty głowy. U powódki zastosowano indywidualnie dobraną fizjoterapię, uzyskując zmniejszenie dolegliwości bólowych. Powódkę wypisano celem leczenia stomatologicznego z powodu bólu zęba. W dacie wypisu u powódki utrzymywały się zawroty głowy.

Dowód:

- karta informacyjna leczenia szpitalnego, k. 34

W badaniu MR głowy w dniu 9 czerwca 2011 r. ujawniono u powódki pojedynczą zmianę degeneracyjno-demielinizacyjną, najprawdopodobniej o charakterze gliozy istocie białej lewej półkuli mózgu.

Dowód:

- zaświadczenie ze (...) Centrum (...) z 9 czerwca 2011 r., k. 22

Po przeprowadzeniu diagnostykę powódka podjęła leczenie stomatologiczne złamań w obrębie korony zęba 44, korony zęba 43 oraz korony zęba 42.

Dowód:

- zaświadczenie z (...) w O. z 29 czerwca 2011 r., k. 30

W okresie od 14 lipca 2011 r. do 4 sierpnia 2011 r. powódka ponownie przebywała w (...) Centrum (...) w K. celem leczenia usprawniającego po złamaniu kości miednicy (zabiegi z hydroterapii, fizykoterapii, kinezyterapii). W wyniku usprawniania uzyskano poprawę ruchomości międzysegmentarnej kręgosłupa, wzmocnienie mięśni obręczy biodrowej i kończyn dolnych. Powódkę wypisano z zaleceniem kontynuowania ćwiczeń w warunkach domowych, kontroli utrzymania prawidłowej postawy ciała podczas pracy i wypoczynku, przestrzegania zasad ergonomii pracy i wypoczynku, a także kontroli i dalszego leczenia w poradni ortopedycznej.

Dowód:

- karta informacyjna leczenia szpitalnego z kartą zabiegową, k. 35 - 36

W dniu 29 sierpnia 2011 r. powódka konsultowała się z ortopedą, który stwierdził ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, a także ograniczenie ruchomości biodra prawego. Zalecono kontrolne badanie RTG miednicy, kontynuację rehabilitacji oraz konsultację psychologiczną.

Dowód:

- zaświadczenie lekarskie (konsultacja ortopedy), k. 37

W badaniu MR kręgosłupa szyjnego w dniu 4 września 2012 r. stwierdzono u powódki zaburzenia statyki kręgosłupa szyjnego, odcinkowe zwężenia przestrzeni płynowej zdarzeniowej oraz zmiany degeneracyjne tarczy międzykręgowej na poziomie C5-C6.

Dowód:

- zaświadczenie ze (...) Centrum (...) z 4 września 2012 r., k. 22

Neurolog stwierdził u powódki pourazowe bóle i zawroty głowy, pourazowy zespół bólowy kręgosłupa szyjnego, pourazowy zespół lękowo-depresyjny oraz pourazowe zaburzenia funkcji poznawczych. W dniu 10 lutego 2012 r. neurolog zdiagnozował encefalopatię pourazową. W dniu 13 września 2012 r. lekarz prowadzący orzekł zakończenie procesu leczenia, ze wskazaniem regularnej rehabilitacji.

Dowód:

- skierowania do pracowni diagnostycznej, k. 38

- zaświadczenie lekarskie lek. W. O. z 13 czerwca 2011 r., k. 39

- zaświadczenie lekarskie (konsultacja neurologa) z 7 lutego 2012 r., k. 41 – 42

- skierowania na zabiegi fizjoterapeutyczne i karta zabiegowa, k. 53 55

- zaświadczenie lekarskie neurologa M. L. z 13.09.2012 r., k. 29

Powódka konsultowała się u specjalistów z zakresu psychologii i psychiatrii. Na podstawie badania z dnia 13 i 14 grudnia 2011 r. u powódki stwierdzono obniżenie sprawności funkcji poznawczych warunkowane uszkodzeniem mózgu, które nie spełnia kryteriów diagnostycznych otępienia. Z kolei w dniu 7 lutego 2012 r. specjalista leczenia nerwic i chorób psychicznych lek. M. K. zdiagnozował u powódki cerebrastenię pourazową.

Dowód:

- sprawozdanie z konsultacji psychologicznej z 29 sierpnia 2011 r., k. 57

- zaświadczenie lekarskie z 6 grudnia 2011 r., k. 58

- opinia psychologiczna z 20 grudnia 2011 r., k. 59

- zaświadczenia lekarskie z 7 lutego 2012 r., k. 60 - 61

Zakład Ubezpieczeń Społecznych kierował powódkę na rehabilitację leczniczą w związku ze schorzeniami psychosomatycznymi. W ramach tej rehabilitacji powódka przebywała w szpitalu uzdrowiskowym w L. w okresie od dnia 9 maja 2013 r. do 1 czerwca 2013 r.

Dowód:

- zawiadomienie o skierowaniu na rehabilitację, k. 56

- informacja o przebytej rehabilitacja stanowiąca załącznik do opinii psychologiczno-psychiatrycznej, k. 149 - 150

Powódka ukończyła w 2008 r. filologię polską na Wydziale Filologicznym (...). W dniu 1 września 2008 r. powódka została zatrudniona jako nauczyciel-stażysta w Szkole Podstawowej w O.. Z kolei w okresie od 16 lutego 2009 r. do 30 czerwca 2009 r. pracowała w tejże szkole na czas określony jako nauczyciel języka polskiego, biblioteki i muzyki. Natomiast przed wypadkiem komunikacyjnym powódka była zatrudniona od 4 października 2010 r. jako kasjer-sprzedawca w (...) w O., gdzie zarabiała około 1.000 zł miesięcznie. Powódka chciała ponownie podjąć pracę w charakterze nauczyciela, gdyby pojawiła się możliwość takiego zatrudnienia.

Dowód:

- kserokopia dyplomu ukończenia studiów, k. 52

- akt nadania stopnia nauczyciela kontraktowej

- umowa o pracę z 4 października 2010 r., k. 48

- świadectwo pracy z (...) sp. z o.o., k. 49

- świadectwo pracy ze SP w O., k. 50

- zeznania świadka M. Ł., e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:12:04 – 00:42:31

- przesłuchanie powódki, e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:42:31 – 01:03:27

Powódka nadal skarży się na bóle głowy, oka, bóle kręgosłupa i nóg. Bóle te pojawiają się codziennie i mają różne nasilenie. Powódce doskwierają również zawroty głowy, co – łącznie z ograniczeniami ruchowymi będącymi następstwem urazu kręgosłupa – utrudnia poruszanie. Powódka obawia się samodzielnie wychodzić z domu, obawiając się, że niepewny sposób poruszania wymuszony zawrotami głowy i problemami ze wzrokiem narazi ją na komentarz i oceny sugerujące, że nadużywa alkoholu. Takie sytuacje są dla niej źródłem stresu i frustracji.

Dowód:

- zeznania świadka M. Ł., e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:12:04 – 00:42:31

- zeznania świadka K. J., e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:03:30 – 00:11:46

- przesłuchanie powódki, e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:42:31 – 01:03:27

Powódka i jej bliscy zaobserwowali zmiany charakterologiczne powódki, w stosunku do okresu przed wypadkiem komunikacyjnym. Powódka często jest smutna, zamyślona, nadwrażliwa, mało komunikatywna a jej nastrój stał się pesymistyczny. Powódka dotkliwie doświadcza ograniczeń zdrowotnych co wpływa na jej relację z mężem, która uległa pogorszeniu po wypadku – małżonkowie częściej się kłócą. Codzienne czynności wywołują u powódki zmęczenie, co powoduje niechęć do ich wykonywania. Poszkodowana obawia się jazdy samochodem i jeździ jedynie ze swoim mężem – jako pasażer.

Dowód:

- zeznania świadka M. Ł., e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:12:04 – 00:42:31

- zeznania świadka K. J., e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:03:30 – 00:11:46

- przesłuchanie powódki, e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:42:31 – 01:03:27

W okresie od 1 stycznia 2011 r. do 19 maja 2011 r. powódka pobierała zasiłek chorobowy. Z kolei w okresie od 18 września 2011 r. powódce przysługiwało świadczenie rehabilitacyjne w wysokości 90 % podstawy wymiaru, a w okresie od 19 września 2011 r. do 16 marca 2012 r. w wysokości 75 % podstawy wymiaru. Następnie powódce przyznano rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy na okres czasu do dnia 28 lutego 2013 r. w wysokości 542,18 zł netto miesięcznie. Po tej dacie odmówiono powódce prawa do renty, w związku z czym toczyło się postępowanie sądowe przed Sądem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Dowód:

- zaświadczenia o prawie do zasiłku, k. 68 – 69

- decyzje dot. świadczenia rehabilitacyjnego, k. 70 – 73

- decyzja rentowa z 18 kwietnia 2012 r., k. 74

- orzeczenie lekarza orzecznika ZUS, k. 75

- przesłuchanie powódki, e-protokół rozprawy z dnia 9 października 2013 r., 00:42:31 – 01:03:27

- opinia biegłych wydane w sprawie rentowej toczącej się przed SO w Opolu (sygn. akt VU 2690/13) – stanowiąca załącznik do opinii psychiatryczno-psychologicznej sporządzonej w niniejszej sprawie, k. 145 - 148

W wyniku wypadku powódka doznała urazu czaszkowo-mózgowego ze stłuczeniem struktur głębokich mózgu i pnia mózgu. Uraz ten skutkował u powódki przetrwałymi cechami uszkodzenia mózgowia – zarówno somatycznymi, jak i w sferze psychicznej. Cechy te stanowią nieokreślone zaburzenia widzenia zwłaszcza lewym okiem oraz uporczywe zawroty głowy. Zaburzenia pamięci i trudności w koncentracji uwagi świadczą o łagodnym upośledzeniu procesów poznawczych, do czego dołączyły zaburzenia czynnościowe (depresyjno – lękowe). Doznany przez powódkę uraz klatki piersiowej, brzucha, miednicy oraz kręgosłupa szyjnego nie skutkowały u powódki powikłaniami neurologicznymi.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego z zakresy neurologii M. D., k. 229 - 233

Obok najpoważniejszego urazu czaszkowego powódka doznała także urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego oraz wielomiejscowych złamań obręczy miedniczej. Uraz skrętny kręgosłupa szyjnego spowodował zaburzenia statyki oraz utrwalone ograniczenie rotacji prawostronnej. Również uraz miednicy miał dalsze następstwa w postaci zaburzenia struktury i funkcji miednicy. Rokowania na przyszłość co do zdrowia powódki są niepewne. Obecnie jej stan jest stabilny, ale w późniejszym okresie mogą wystąpić przyspieszone zmiany zwyrodnieniowe, szczególnie stawu biodrowego prawego oraz kręgosłupa.

Dowód:

- opinia, którą sporządził biegły z zakresu ortopedii i traumatologii ruchu Z. N., k. 293 - 297

U powódki rozpoznano łagodne zaburzenie procesów poznawczych oraz utrwalone powypadkowe zaburzenia depresyjno- lękowe. Będące następstwem wypadku zaburzenia depresyjno – lękowe mają charakter czynnościowy, adaptacyjny, a nie organiczny; nie mają one nasilenia zespołu stresu pourazowego. Powódka nie podjęła regularnego długotrwałego psychiatrycznego leczenia farmakologicznego ani regularnych sesji psychoterapii. Mechanizmy kompensacyjno – adaptacyjne powódki okazały się jednak niewystarczające do poradzenia sobie z nową sytuacją życiową, która spotkała ją po wypadku. Najprawdopodobniej już pierwotnie w osobowości powódki była obecna silna tendencja do reakcji nerwicowych, w tym agrawacji (wzmacniania) objawów somatycznych.

Dowód:

- opinia sądowa psychiatryczno-psychologiczna psychiatry T. C. oraz psychologa R. K., k. 136 – 152

Występujące u powódki problemy z pamięcią wynikają z utrzymujących się po wypadku zaburzeń procesów poznawczych na podłożu organicznego uszkodzenia centralnego układu nerwowego. Zaburzenia te nie mają jednak nasilenia otępienia, a łagodnych zaburzeń procesów poznawczych. Nie ulegają one również pogorszeniu. Rokowania na przyszłość są pomyślne. Stan psychiczny oraz funkcje poznawcze nie ulegną już pogorszenia, a mają szansę ulec poprawie. Nie powinny również wystąpić dalsze powikłania o charakterze neurologicznym. Biorąc pod uwagę zaburzenia o charakterze neurologicznym i psychicznym, jakich doznała powódka, aktualnie nie jest ona w stanie wykonywać zawodu nauczyciela, co nie oznacza, iż w przyszłości ten stan nie ulegnie zmianie. Z kolei z ortopedycznego punktu widzenia pomimo urazu kręgosłupa szyjnego i miednicy zdolność do wykonywania przez powódkę zawodu nauczyciela nie jest bezwzględnie ograniczona.

Dowód:

- opinia sądowa psychiatryczno-psychologiczna psychiatry T. C. oraz psychologa R. K., k. 136 – 152

- opinia biegłego sądowego z zakresy neurologii M. D., k. 229 - 233

Powódka zgłosiła szkodę ubezpieczycielowi a strona pozwana uznając swoją odpowiedzialność co do zasady na podstawie decyzji z dnia 14 listopada 2011 r. czerwca oraz 30 listopada 2011 r. przyznała powódce świadczenie w kwocie 56.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. W piśmie z dnia 15 lutego 2012 r., doręczonym stronie r. pozwanej w dniu 20 lutego 2012 r., pełnomocnik powódki domagał się zmiany decyzji. Na podstawie decyzji datowanej na dzień 7 marca 2012 r. strona pozwana postanowiła przyznać żądane koszty leczenia, odmawiając jednakże zmiany stanowiska w zakresie należnego zadośćuczynienia Z kolei pismem datowanym na 25 kwietnia 2012 r., doręczonym stronie pozwanej w dniu 7maja 2012 r., pełnomocnik powódki wnosił o weryfikację decyzji z dnia 7 marca 2012 r. i domagał się przyznania zadośćuczynienia w łącznej wysokości 200.000 zł. Z kolei decyzją datowaną na dzień 1 czerwca 2012 r. przyznano powódce dalszą kwotę zadośćuczynienia w wysokości 34.000 zł (łącznie 90.000 zł). Decyzją datowaną na 28 czerwca 2012 r. strona pozwana odmówiła spełnienia dalszych roszczeń powódki.

Dowód:

- decyzja wypłaty odszkodowania z 14 listopada 2011 r. i 30 listopada 2011 r., k. 49, 147 akt szkody dołączonych do akt niniejszej sprawy

- pismo pełnomocnika powódki doręczone stronie pozwanej w dniu 20 lutego 2012 r., k. 187 – 190 akt szkody

- decyzja z dnia 7 marca 2012 r., k. 193 akt szkody

- decyzja wypłaty odszkodowania z 1 czerwca 2012 r., k. 15

- pismo pełnomocnika powódki doręczone stronie pozwanej w dniu 7 maja 2012 r., k. 196 – 202 akt szkody

- decyzja datowana na 28 czerwca 2012 r., k. 214 akt szkody

Powódka w okresie od listopada 2011 r. do czerwca 2012 r. korzystała z odpłatnej pomocy prawnej (...) s.c. w dochodzeniu odszkodowania od pozwanego w niniejszym postępowaniu ubezpieczyciela. Z tego tytułu zleceniobiorca wystawił powódce faktury VAT na łączną kwotę 18.923,55 zł brutto.

Dowód:

- faktury VAT z 16.11.2011 r., 2.12.2011 r., 9.03.2012 r. oraz 5.06.2012 r., k. 76 - 79

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Odpowiedzialność strony pozwanej w stosunku do powódki w związku z następstwami wypadku z dnia 21 grudnia 2010 r. pozostawała poza sporem. Wynika ona z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez stronę pozwaną z posiadaczem pojazdu, którym poruszał się sprawca wypadku. Odpowiedzialność tę ubezpieczyciel uznał jeszcze przed wszczęciem procesu cywilnego, dokonując na rzecz powódki wypłaty zadośćuczynienia w łącznej kwocie 90.000 zł. Należy więc tylko przypomnieć, że odpowiedzialność strony pozwanej za szkodę będącą przedmiotem niniejszego procesu jest określona przepisami art. 822 i n. k.c. oraz ustawą z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

Zgodnie z przepisem art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

W myśl przepisu art. 34 ust. 1 powołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 r., z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Stosownie do przepisu art. 36 ust. 1 cytowanej ustawy, odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Z kolei przepis art. 822 § 4 k.c. zezwala na to, by uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dochodził roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

W niniejszym postępowaniu powódka wywiodła swe żądania z przepisu art. 445 § 1 i 2 k.c. oraz art. 189 k.p.c. Zgodnie z art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (art. 445 § 2 k.c.). Stosownie zaś do 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. (tj. uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia), sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Natomiast według art. 189 k.p.c., powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes. W niniejszej sprawie powódka domagała się ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku mogące pojawić się w przyszłości u powódki.

Zgłoszone przez powódkę żądanie zadośćuczynienia było bezsporne co do zasady. Spór między stronami dotyczył wysokości zadośćuczynienia odpowiadającego krzywdzie powódki, zasadności żądania powódki w zakresie renty, potrzeby przesądzenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku na przyszłość a także zasadności roszczenia o zwrot wydatków na pomoc prawną poniesionych przez powódkę w postępowaniu likwidacyjnym. Powódka nie domagała się zwrotu kosztu leczenia skutków doznanych urazów, nie kwestionując przyznanego jej z tego tytułu odszkodowania w trakcie postępowania likwidacyjnego.

Poszkodowana, stosownie do przywołanego przepisu art. 445 § 1 k.c., może domagać się przyznania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, poprzez którą należy rozumieć wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno w sferze cierpień fizycznych, jak i psychicznych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11.07.2007 r., II CKN 1119/98, Lex nr 50884). Ma ono pełnić szeroko rozumianą funkcje kompensacyjną, tzn. jego wysokość, odpowiadająca doznanej krzywdzie, powinna być odczuwalna dla poszkodowanej i przynosić jej równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.02.2008 r., II CSK 536/07, Lex nr 461725). W myśl utrwalonego w judykaturze stanowiska, przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności istotne dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takie jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), zakres i rodzaj wywołanego rozstroju zdrowia, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa, stopień winy sprawcy czynu niedozwolonego (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, Lex nr 198509 i z dnia 09.11.2007 r., V CSK 245/07, Lex nr 369691).

W ocenie Sądu, rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę w następstwie wypadku z dnia 21 grudnia 2010 r. uzasadniał przyznanie jej zadośćuczynienia w łącznej kwocie 200.000 zł. Ze względu na fakt wypłacenia przez stronę pozwaną świadczenia w wysokości 90.000 zł, Sąd zasądził na rzecz powódki dalszą kwotę 110.000 z. Natomiast powództwo podlegało oddaleniu co do dalszej kwoty 10.000 zł, dochodzonej tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez powódkę krzywdę.

Na skutek zdarzenia z dnia 21 grudnia 2010 r. powódka doznała rozlicznych obrażeń, zarówno w tym poważnych obrażeń wewnętrznych. W trakcie hospitalizacji u powódki rozpoznano stłuczenie krwotoczne mózgu, stłuczenie krwotoczne wzgórza promienistego i jąder podkorowych oraz mostu mózgu, stłuczenie prawego płuca i brzucha oraz złamanie miednicy. W toku dalszych badań stwierdzono, że powódka doznała również urazu kręgosłupa szyjnego, a także ujawniono dalsze powikłania obrażeń powstałych w wyniku wypadku – zarówno o charakterze somatycznym jak i psychicznym.

Doznany przez powódkę uraz głowy skutkował przetrwałymi cechami uszkodzenia mózgowia – zarówno somatycznymi, jak i w sferze psychicznej. Cechy te stanowią nieokreślone zaburzenia widzenia zwłaszcza lewym okiem oraz uporczywe zawroty głowy. Z kolei występujące u powódki zaburzenia pamięci i trudności w koncentracji uwagi świadczą o łagodnym upośledzeniu procesów poznawczych. Dolegliwości te w istotnym zakresie wpływają na codzienne funkcjonowanie powódki oraz jej nastrój i nastawienie do życia.

Wypadek z dnia 21 grudnia 2010 r. doprowadził u powódki również do poważnego i trwałego uszkodzenia kręgosłupa, czyli wywołał uraz jednej z najważniejszej części ciała, będącej trzonem układu kostnego, mającej wpływ - jak powszechnie wiadomo – na ogólną sprawność całego organizmu, jego ruchliwość, wydolność i aktywność. Uraz kręgosłupa szyjnego oraz miednicy, także w powiązaniu z dolegliwościami o charakterze neurologicznym był – i jest – przyczyną dolegliwości bólowych oraz istotnych ograniczeń ruchowych. Powódka była zmuszona do podjęcia leczenia szpitalnego, rehabilitacji oraz wielokrotnego korzystania z pomocy lekarzy - specjalistów. W okresie po powrocie do domu powódka była zmuszona korzystać z pomocy osób trzecich w zakresie czynności życia codziennego w związku z doznanym urazem miednicy. Również w chwili obecnej powódka ma problemy z poruszaniem się, doświadcza silnych zawrotów głowy i obawia się samodzielnego wychodzenia z domu, w szczególności obawiając się reakcji otoczenia na stan fizyczny powódki (obawa potraktowania powódki jako osoby nadużywającej alkoholu). Powódka doświadcza silnych bólów głowy, kręgosłupa, kończyn dolnych i jest z tego powodu zmuszona do przyjmowania środków przeciwbólowych.

Na wskazane dolegliwości fizyczne nakładają się utrwalone powypadkowe zaburzenia depresyjno- lękowe. Zaburzenia te nie mają bardzo poważnego charakteru jako zaburzenia adaptacyjne (a nie organiczne) i nie mają przy tym nasilenia zespołu stresu pourazowego. W ocenie Sądu zaburzenia te pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z doznanymi przez powódkę obrażeniami, biorąc pod uwagę powagę zaistniałe uszkodzenia ciała i rozstrój zdrowia oraz wpływ tej sytuacji na życie codzienne powódki. Oceny tej nie zmienia podawany przez biegłych fakt przypuszczalnego istnienia w osobowości powódki tendencji do agrawacji (wzmacniania) doznawanych objawów somatycznych oraz brak systematycznego leczenia podejmowanego przez powódkę u specjalistów z zakresu psychiatrii czy psychologii. Sam fakt powstania istotnych (choć nie bardzo poważnych) zaburzeń depresyjno – lękowych nie był przez biegłych kwestionowany i jest – również w ocenie sądu) – naturalną reakcją na doznane urazy, nawet jeśli powódka ze względu na swoją wrażliwość ma trudności z zaadaptowaniem się do nowej rzeczywistości, w której kondycja zdrowotna powódki uległa osłabieniu.

Podkreślenia wymaga, że powódka jest osobą młodą: w chwili wypadku 26-letnią a obecnie 32-letnią. Tymczasem doznane przez powódka obrażenia o charakterze fizycznym mają w znacznej mierze nieodwracalny charakter. Z opinii biegłego neurologa wynika, że doznane przez powódkę obrażenia mózgowia nie powinny powodować dalszych nowych objawów bądź pogłębiać występujących, z czego nie wynika jednak, że stan zdrowia powódki – z punktu widzenia neurologicznego – ulegnie poprawie w stosunku do chwili obecnej. Z kolei biegły ortopeda Z. N. wskazywał, że jakkolwiek obecnie stan zdrowia powódki jest stabilny, ale w późniejszym okresie mogą wystąpić przyspieszone zmiany zwyrodnieniowe, szczególnie stawu biodrowego prawego oraz kręgosłupa. Z zaoferowanych dowodów – w szczególności opinii biegłych z zakresu neurologii, psychiatrii, psychologii i ortopedii – nie wynika, żeby powódka utraciła na zawsze zdolność do pracy w charakterze nauczyciela czy generalnie do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Tym niemniej możliwości te na pewno zostały wskutek wypadku istotnie ograniczone. W każdym zaś razie podejmowanie aktywności zawodowej jest dla powódki o wiele większym wyzwaniem niż w przeszłości. Powódka nie wykazała również swoich twierdzeń co do niemożliwości urodzenia i wychowania dzieci. Biorąc jednakże pod uwagę obecny stan zdrowia powódki należy się zgodzić z tym, że wypadek musiał mieć istotny wpływ na decyzję powódki o macierzyństwie – szczególnie w okresie następującym po wypadku komunikacyjnym.

Stan faktyczny w opisanym do tej pory zakresie Sąd ustalił w oparciu o zgromadzoną dokumentację medyczną, zeznania świadków, wyjaśnienia powódki oraz opinie biegłych z zakresu neurologii, ortopedii, psychiatrii i psychologii. Podkreślić należy, że strona pozwana nie wnosiła zastrzeżeń do opinii biegłych sądowych. Z kolei zastrzeżenia wniesione przez powódkę wobec opinii biegłego z zakresu ortopedii J. S. były w ocenie Sądu zasadne, gdyż opinia tego biegłego (w zakresie opinii głównej oraz uzupełniającej) została przez biegłego uzasadniona w sposób jedynie ogólnikowy. Nadto treść opinii biegłego J. S. budziła wątpliwości, biorąc pod uwagę rozbieżności pomiędzy wnioskami przyjmowanymi przez biegłego, a istnieniem silnych dolegliwości bólowych oraz ograniczeń ruchowych, na które wskazuje dalsza część materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszym postępowaniu (w zakresie dokumentacji medycznej, zeznań świadków, przesłuchania powódki). W związku z tym sąd dopuścił dowód z opinii innego biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii ruchu. W ocenie Sądu opinia, którą sporządził biegły lekarz ortopeda Z. N., jest spójna logicznie, przekonująca i w sposób należycie uzasadniona. Do opinii tej strony postępowania nie wnosiły przy tym zastrzeżeń.

Biorąc zatem pod uwagę zakres krzywdy doznanej przez powódkę zarówno w zakresie cierpień fizycznych, jak i psychicznych, negatywny wpływ wypadku na dotychczasowe życie powódki, stopień uszczerbku na zdrowiu związany z urazem głowy, uszkodzeniem miednicy, kręgosłupa oraz zaburzeniami depresyjnymi, konieczność długotrwałego leczenia i hospitalizacji, młody wiek powódki oraz możliwość wystąpienia dalszych powikłań związanych z urazem kręgosłupa szyjnego i miednicy, Sąd uznał, że kwota zadośćuczynienia w wysokości 200.000 zł z pewnością nie może zostać uznana za wygórowaną. Biorąc pod uwagę fakt wypłacenia przez stronę pozwaną, tytułem zadośćuczynienia, kwoty 90.000 zł w ramach postępowania likwidacyjnego, w niniejszym postępowaniu zasądzona została pozostała należność w wysokości 110.000 zł. W pozostałym, relatywnie niewielkim zakresie 10.000 zł, roszczenie powódki o zasądzenie zadośćuczynienia podlegało oddaleniu jako nadmierne – w odniesieniu do okoliczności faktycznych niniejszej sprawy oraz przyjmowanych w orzecznictwie stawek zadośćuczynienia.

Co do zasady odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie świadczenia wynikającego z wypadku komunikacyjnego należą się od dnia następującego po 30 dniach od daty zawiadomienia strony pozwanej o szkodzie (art. 14 ust. 1 przywoływanej ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). W okolicznościach niniejszej sprawy szkoda na osobie powódki została zgłoszona stronie już 01 czerwca 2011 r. a decyzje o przyznaniu zadośćuczynienia i odszkodowania wydane zostały kolejno w dniach 14 i 30 listopada 2011 r. oraz 07 marca 2012 r. Skoro pismo pełnomocnika powódki pismem z 25 kwietnia 2012 r., doręczonym stronie pozwanej 07 maja 2012 r. domagał się wypłaty zadośćuczynienia w łącznej wysokości 200.000 zł to odsetki należą się od daty wymagalności czyli od dnia następnego, albowiem po myśli przepisu art. 455 k.c. jeżeli termin świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Z kolei w odniesieniu do żądania zwrotu kosztów pomocy prawnej za datę początkową biegu odsetek należy powiązać z terminem wymagalności wyznaczonym również wezwaniem strony pozwanej do zapłaty. Ponieważ żądanie powódka zgłosiła dopiero w pozwie a jego odpis został doręczony stronie pozwanej 30 kwietnia 2013 r., to odsetki od tej kwoty należało zasądzić od 20 maja 2013 r.

Z kolei roszczenie powódki o zasądzenie na jej rzecz renty nie mogło zostać uwzględnione. Wyjaśnić należy, że zgodnie z art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania (także mogącego przybierać postać renty) ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynika. We wskazanych granicach naprawienie szkody może obejmować również korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć (lucrum cessans), gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361 § 2 k.c.). W ramach interpretacji przywołanej regulacji podkreśla się jednak, że „należy wyraźnie ograniczyć szkodę w postaci utraconego zysku, od sytuacji, w której dochodzi jedynie do utraty samej szansy uzyskania określonej korzyści majątkowej. O wystąpieniu szkody w postaci lucrum cessans decyduje wysoki, graniczący z pewnością stopień prawdopodobieństwa uzyskania określonych korzyści, gdyby nie wystąpiło zdarzenie uznane za przyczynę szkody” (tak m.in. SN w wyroku z dnia 21 czerwca 2011 r. I CSK 598/10). Tymczasem w okolicznościach niniejszej sprawy powódka nie wykazała, że prawdopodobieństwo podjęcia przez nią pracy w charakterze nauczyciela graniczyło z pewnością. Sąd miał na uwadze, że powódka miała w tym kierunku stosowne wykształcenie, podejmowała już taką pracę, a problemy z zatrudnieniem w charakterze nauczyciela mogły mieć związek z brakiem etatu w szkole, w której powódka przez okres jednego roku pracowała oraz zmianą miejsca zamieszkania powódki i jej małżonka. Tym niemniej wciąż można w tym zakresie mówić o pewnej szansie zatrudnienia we wskazanym charakterze, skoro powódka nie zaoferowała żadnych dowodów, z których wynikałoby, że podpisała już umowę o pracę na kolejny rok szkolny czy chociaż prowadziła zaawansowane negocjacje, które miały doprowadzić do zawarcia takiej umowy.

Niezależnie od powyższego, w zgodnej opinii biegłych powódka nie utraciła w sposób bezpowrotny zdolności do pracy w charakterze nauczyciela. Istniejące przeszkody o charakterze neurologicznym i psychicznym czasowo ograniczyły zdolność powódki do świadczenia tej pracy, jednak brak było jednoznacznych, negatywnych rokowań co do możliwości podjęcia tego zatrudnienia w przyszłości. Również z opinii biegłego ortopedy wynika, że możliwość wykonywania przez powódkę zawodu nauczyciela nie jest bezwzględnie ograniczona. Dodać należy również, że z niekwestionowanych opinii biegłych wynika, że powódka nie podejmuje regularnego leczenia psychiatrycznego i intensywnej terapii psychologicznej, pomimo że byłoby to wskazane z uwagi na zaburzenia depresyjne, które także wpływają na stan zdrowia powódki. Tymczasem samopoczucie powódki, jej sposób postrzegania rzeczywistości może mieć istotne znaczenie również z punktu widzenia realizowania się przez powódkę w sferze zawodowej.

Dodać należy, że z zaoferowanej dokumentacji wynika, że powódka pobierała stosowne świadczenia z ubezpieczenia społecznego, w tym rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Pobieranie renty nawet w niskiej wysokości nie wyłącza możliwości podjęcia dodatkowego zatrudnienia – w takim zakresie w jakim byłoby to możliwe ze względu na stan zdrowia powódki. Z zaoferowanych dowodów nie wynika, czy powódka wciąż pobiera rentę, tym niemniej brak wykazania tej okoliczności obciąża powódkę, szczególnie że była ona reprezentowana w niniejszym postępowaniu przez profesjonalnego pełnomocnika (art. 6 k.c., art. 232 zd. 1 k.p.c.).

Powódka nie wykazała także zasadności roszczenia o zapłatę renty ze względu na zwiększenie potrzeb powódki. Z zaoferowanego materiału dowodowego nie wynika, żeby powódka była w chwili obecnej zmuszona do korzystania z pomocy osób trzecich. Taka konieczność niewątpliwie wystąpiła, gdy powódka powróciła ze szpitala i nie była jeszcze w stanie samodzielnie się poruszać w związku z urazem miednicy. Natomiast obecnie powódka nie wymaga pomocy przy czynnościach życia codziennego. Nie stanowi takiej pomocy – uzasadniającej wypłatę renty – codzienne wsparcie udzielane powódce przez rodzinę, na przykład w zakresie zapewnienia powódce towarzystwa czy transportu samochodowego. Z zaoferowanego materiału dowodowego nie wynika również, żeby powódka ponosiła obecnie stałe wydatki na zakup leków. Sam fakt przyjmowania przez powódkę środków przeciwbólowych nie jest wystarczającą podstawą do zasądzenia renty, już z tego powodu, że powódka w żadnym zakresie nie wykazała, jakie są to leki i jaki jest miesięczny koszt ich zakupu. Z kolei koszty leczenia ponoszone przez powódkę po okresie hospitalizacji zostały jej zwrócone przez stronę pozwaną w trakcie postępowania likwidacyjnego i w niniejszej sprawie powódka nie zgłaszała dalszego roszczenie o zapłatę kwoty odpowiadającej dalszym kosztom związanym z leczeniem.

Niezasadne okazało się również żądanie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za szkody, które mogą powstać w przyszłości w związku z doznanymi przez powódkę urazami. Zważyć należy, że zgodnie z art. 442 1§ 3 k.c., w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. W razie wystąpienia dalszych następstw wypadku powódka będzie mogła podnieść dalsze roszczenia wobec ubezpieczyciela, a ten nie będzie mógł bronić się skutecznie zarzutem przedawnienia, o ile nie miną 3 lata od ujawnienia tej nowej szkody. Przy tym w okolicznościach niniejszej sprawy powódka nie udowodniła w sposób dostateczny interesu prawnego, przesłanki umożliwiającej ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku. Z opinii biegłych z zakresu neurologii, psychiatrii i psychologii wynika, że rokowania co do stanu zdrowia powódki są pomyślne (w znaczeniu braku możliwości powstania dalszych powikłań). Jedynie biegły z zakresu ortopedii wskazuje na możliwość powstania przyspieszonych zmian zwyrodnieniowych, szczególnie stawu biodrowego prawego oraz kręgosłupa. W tym momencie nie jest jednak możliwe określenie na ile te potencjalne zmiany będą następstwem wypadku a na ile innych czynników, skoro sam biegły wskazuje jedynie na przyspieszenie zmian, a nie na ich powstanie wyłącznie na skutek wypadku.

Z kolei uzasadnione okazało się żądanie powódki zwrotu wydatków na pomoc prawną świadczoną na rzecz powódki w postępowaniu likwidacyjnym prowadzonym przez pozwanego ubezpieczyciela. Jak zauważył Sąd Najwyższy w uchwale (7) z dnia 13 marca 2012 r., sygn. akt. IIII CZP 75/11, OSNC 2012, nr 7 – 8, poz. 81, „uzasadnione i konieczne koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela, mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych”. W ocenie Sądu orzekającego w niniejszej sprawie koszty poniesione przez powódkę w postępowaniu likwidacyjnym należy ocenić jako uzasadnione i konieczne. Poniesienie tych kosztów przez powódkę stanowi normalne następstwo zaistnienia wypadku komunikacyjnego (art. 361 § k.c.). Pozwany ubezpieczyciel nie uznawał bowiem w pełni swojej odpowiedzialności, o czym świadczy podwyższanie wysokości przyznanego świadczenia na skutek działań podejmowanych przez profesjonalnego pełnomocnika powódki (w zakresie zadośćuczynienia oraz kosztów leczenia). Należy również zauważyć, że stan zdrowia powódki (zaburzenia neurologiczne, depresja) utrudniał jej podejmowanie stosownych działań i zgłaszanie roszczeń, szczególnie w okresie następującym po doznanym wypadku. W ocenie Sądu zasadna jest również wysokość kosztów objętych żądaniem powódki, nie wykraczająca poza obowiązujące stawki wynagrodzenia pełnomocnika w postępowaniu sądowego.

Mając na względzie art. 100 k.p.c. sąd włożył na jedną ze stron (pozwaną) obowiązek zwrotu wszystkich poniesionych przez powódkę kosztów, pomimo że powódka wygrała sprawę w ok. 64 %. Powódka poniosła koszty w łącznej wysokości 14.544,79 zł, na które składała się opłata od pozwu w wysokości 8.968 zł, koszty opinii biegłych w łącznej kwocie 1.959,79 zł i wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą od pełnomocnictwa w wysokości 3.617 zł. Ponieważ weryfikacja żądań powódki była możliwa dopiero w wyniku przeprowadzenia postępowania dowodowego a przy tym dolegliwości powódki w subiektywny sposób uzasadniać mogły wysokość i rodzaj zgłaszanych roszczeń a ostatecznie wysokość przyznanego zadośćuczynienia ustalona została przez sąd, należało obciążyć stronę pozwaną w całości obowiązkiem zwrotu wszystkich kosztów.