Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 118/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek (spr.)

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSA Barbara Białecka

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2015 r. w Szczecinie

sprawy Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

przy udziale S. J.

o objęcie ubezpieczeniem społecznym

na skutek apelacji wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 1 grudnia 2014 r. sygn. akt VII U 992/13

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od Z. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 118/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 13 marca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że S. J., jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek Z., podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu w okresach od 12 stycznia 2009 roku do 16 stycznia 2009 roku, od 16 lutego 2009 roku do 20 lutego 2009 roku, od 9 marca 2009 roku do 13 marca 2009 roku, od 16 marca 2009 roku do 20 marca 2009 roku, od 21 kwietnia 2009 roku do 23 kwietnia 2009 roku, 27 kwietnia 2009 roku, 30 kwietnia 2009 roku, od 11 maja 2009 roku do 15 maja 2009 roku, od 19 maja 2009 roku do 21 maja 2009 roku, od 8 czerwca 2009 roku do 10 czerwca 2009 roku, od 15 czerwca 2009 roku do 16 czerwca 2009 roku, od 2 listopada 2009 roku do 4 listopada 2009 roku, 6 listopada 2009 roku, 12 listopada 2009 roku i od 14 grudnia 2009 roku do 18 grudnia 2009 roku. W uzasadnieniu powyższych decyzji organ rentowy podniósł, że ubezpieczonego łączyły we wskazanym okresie z płatnikiem typowe umowy o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o umowie zlecenia. Czynności powierzone w ramach analizowanych umów (montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu podczas cyklu audycji dla przedszkoli i szkół) wymagały jedynie starannego działania, nie prowadziły do uzyskania konkretnego i sprawdzalnego rezultatu. To za wykonanie czynności, a nie za osiągnięcie indywidualnie oznaczonego rezultatu zainteresowany otrzymał wynagrodzenie.

Z powyższą decyzją nie zgodził się płatnik składek, który w odwołaniu wniósł o ich zmianę. Płatnik zarzucił organowi rentowemu niewyjaśnienie wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności, w szczególności, że zawarto umowę z twórcą i umowa winna odbywać się wyłącznie na podstawie przepisów wynikających z ustawy prawo autorskie i prawa pokrewne. Dalej skarżący podniósł, że artyści są twórcami, odtwórcami, animatorami projektów artystycznych, wobec czego nabywanie ich przez płatnika nie może odbywać się wyłącznie na skutek zawierania umów o dzieło. Zatrudnianie artystów w ramach umów o pracę, umów zlecenia nie byłoby zgodne ze statutem płatnika, a nadto byłaby to klęska finansowa dla płatnika.

Płatnik podniósł też, że w trakcie realizacji umów zainteresowany, jako operator obrazu wykonywał montaż obrazu w trakcie, czyli „na żywo” audycji – koncertu, w czasie rzeczywistym był „malarzem” obrazu na żywo do muzyki.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości podtrzymując argumentację, jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Postanowieniem z 6 listopada 2013 roku Sąd wezwał do udziału w sprawie S. J. w charakterze zainteresowanego.

Stanowisko w sprawie zajął także S. J., który wskazał, iż tworzenie wizji ze światła jest reżyserią, jest również osobnym spektaklem w spektaklu. Zgodził się ze stanowiskiem przedstawionym przez płatnika.

Wyrokiem z dnia 1 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie płatnika i zasądził na rzecz ZUS w S. kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa.

Sąd Okręgowy wydając powyższe rozstrzygnięcie ustalił, że płatnik składek prowadzi działalność w zakresie wspierania twórczości artystycznej, rozpowszechniania kultury i sztuki oraz badania, dokumentowania i propagowania dziejów i historycznej roli (...), miasta S. i województwa (...). Do podstawowych zadań płatnika należy m.in. popularyzacja i promocja twórczości teatralnej, filmowej, muzycznej oraz sztuk plastycznych, prezentowanie znaczących dokonań w dziedzinie współczesnej kultury i sztuki. Zadania w powyższym zakresie płatnik realizuje m.in. przez organizowanie spektakli, koncertów, wystaw, seansów filmowych oraz innych imprez rozrywkowych i turystycznych.

Zainteresowany S. J. zawarł z płatnikiem składek Z. umowy określone umowami o dzieło:

- 9.01.2009 r. (nr (...)), której przedmiotem był montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu, podczas cyklu koncertów dla szkół pt. (...) planowanych do realizacji w dniach 12 -16 stycznia 2009 roku cz. II (14 koncertów), wg stawki 28.00 zł za koncert, w łącznej kwocie nie wyższej niż 392,00 zł. Strony ustaliły termin wykonania tej umowy na 16 stycznia 2009 roku,

- 12.02.2009 r. (nr (...)), której przedmiotem był montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu, podczas cyklu koncertów dla przedszkoli pt. (...) planowanych do realizacji w dniach 16-20 lutego 2009 roku (20 koncertów), wg stawki 28.00 zł za koncert, w łącznej kwocie nie wyższej niż 560,00 zł. Strony ustaliły termin wykonania tej umowy na 20 lutego 2009 roku,

- 6.03.2009 r.(nr (...)), której przedmiotem był montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu, podczas cyklu koncertów dla szkół pt (...) planowanych do realizacji w dniach 9-13, 16-20 marca 2009 roku (30 koncertów), wg stawki 28.00 zł za koncert, w łącznej kwocie nie wyższej niż 840,00 zł. Strony ustaliły termin wykonania tej umowy na 20 marca 2009 roku,

- 20.04.2009 r. (nr (...)), której przedmiotem był montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu, podczas cyklu koncertów dla przedszkoli pt. (...) planowanych do realizacji w dniach 21-23, 27, 30 kwietnia 2009 roku (20 koncertów), wg stawki 28.00 zł za koncert, w łącznej kwocie nie wyższej niż 560,00 zł. Strony ustaliły termin wykonania tej umowy na 30 kwietnia 2009 roku,

- 7.05.2009 r. (nr (...)), której przedmiotem był montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu, podczas cyklu koncertów dla szkół pt (...) planowanych do realizacji w dniach 11-15, 19-21 maja 2009 roku (27 koncertów), wg stawki 28.00 zł za koncert, w łącznej kwocie nie wyższej niż 756,00 zł. Strony ustaliły termin wykonania tej umowy na 21 maja 2009 roku,

- 8.06.2009 r. (nr (...)), której przedmiotem był montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu, podczas cyklu koncertów dla przedszkoli pt. (...)planowanych do realizacji w dniach 8, 9, 10, 15, 16 czerwca 2009 roku (20 koncertów), wg stawki 28.00 zł za koncert, w łącznej kwocie nie wyższej niż 560,00 zł. Strony ustaliły termin wykonania tej umowy na 16 czerwca 2009 roku,

- 29.10.2009 r. (nr (...)), której przedmiotem był montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu, podczas cyklu koncertów dla przedszkoli pt. (...) planowanych do realizacji w dniach 2-4, 6, 12 listopada 2009 roku (20 koncertów), wg stawki 28.00 zł za koncert, w łącznej kwocie nie wyższej niż 560,00 zł. Strony ustaliły termin wykonania tej umowy na 12 listopada 2009 roku,

- 10.12.2009 r. (nr (...)), której przedmiotem był montaż obrazu w trakcie imprezy z kamery i magnetowidu, podczas cyklu koncertów dla szkół pt. (...) planowanych do realizacji w dniach 14-18 grudnia 2009 roku (15 koncertów), wg stawki 28.00 zł za koncert, w łącznej kwocie nie wyższej niż 420,00 zł. Strony ustaliły termin wykonania tej umowy na 18 grudnia 2009 roku.

Za wykonanie ww. umów S. J. otrzymał umówione wynagrodzenie na podstawie przedłożonych rachunków. Ubezpieczony zajmował się wirtualizacją muzyki, jego praca polegała na zmianie obrazu rzutowanego na ekran podczas cyklu koncertów dla przedszkoli i szkół. Zainteresowany w trakcie koncertu sterował urządzeniem( nośnikiem obrazu) - kamerą lub DVD i decydował, jaki obraz ma się pojawić w danym momencie, co zależne było od rodzaju muzyki, tematu aktualnie poruszanego w trakcie imprezy. Zainteresowany nie został zgłoszony do ubezpieczeń emerytalnego, rentowych oraz wypadkowego.

Sąd I instancji uznając odwołanie płatnika za nieuzasadnione, wydał rozstrzygnięcie w oparciu o przepisy art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 2, art. 18 ust. 3, art. 4 pkt 9, art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. 2009 r., Nr 205, poz. 1585 ze zm.), na podstawie art. 81 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r., nr 164, poz. 1027 ze zm.) oraz art. 627 k.c.

Sąd Okręgowy wskazał, że w rozpoznawanej sprawie strony różniły się w ocenie tego, na jakich zasadach S. J. wykonywał czynności na rzecz płatnika w okresie objętym zaskarżoną decyzją - czy w sposób odpowiadający wykonywaniu umowy o dzieło, czy też, jak twierdził organ rentowy, umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy o zleceniu.

Sąd I instancji omówił oraz wskazał różnice między umowami o dzieło, a umowami o świadczenie usług, do których odpowiednio stosuje się przepisy dotyczące zlecenia.

Sąd Okręgowy zasygnalizował również, że przy rozstrzygnięciu niniejszej sprawy zasadnicze znaczenie winna znaleźć zasada wyrażona w art. 6 k.c., zastosowana odpowiednio w postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych. Zgodnie, bowiem z treścią tego przepisu ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W ocenie Sądu Okręgowego należało przyjąć, że płatnik, zaprzeczając twierdzeniom organu rentowego, który na podstawie przeprowadzonego postępowania kontrolnego dokonał niekorzystnych dla niego ustaleń, winien w postępowaniu przed sądem nie tylko podważyć trafność poczynionych w ten sposób ustaleń, dotyczących obowiązku ubezpieczeń społecznych, ale również, nie ograniczając się do polemiki z tymi ustaleniami, wskazać na okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materiale dowodowym, z których możliwym byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych z jego stanowiskiem reprezentowanym w odwołaniu od decyzji. Zdaniem sądu w niniejszym postępowaniu płatnik temu obowiązkowi nie sprostał, poprzestając na przedstawieniu własnej interpretacji ustalonych faktów.

Ustalając stan faktyczny w sprawie sąd oparł się na dokumentacji zawartej w aktach organu rentowego przesłuchał również świadka S. S.. Autentyczność dokumentów nie była kwestionowana przez strony, nie budziła też wątpliwości sądu. Natomiast zeznania złożone przez świadka sąd uwzględnił w zakresie, w jakim wykazywały okoliczności istotne dla sprawy, korespondowały z dokumentami zebranymi w przedmiotowej sprawie i nie były sprzeczne z zasadami logiki.

Odnosząc się do zasady swobody zawierania umów, Sąd I instancji zwrócił uwagę, że przedmiot umowy nazwanej przez strony „umową o dzieło” nie został ustalony w sposób obiektywne weryfikowalny. Strony ujęły jej przedmiot zbyt ogólnie, nienależycie zindywidualizowały i jedynie czynnościowo określiły prace powierzone zainteresowanemu. Brak jest w ogóle mowy o szczegółowych parametrach wykonanej pracy, wykraczającym poza zwyczajowe przyjęcie powierzonej pracy. W ocenie sądu umowy zawarte przez płatnika z zainteresowanym nie miały charakteru umowy o dzieło. Płatnik nie zdołał wykazać, że rezultatem pracy zainteresowanego było dzieło w rozumieniu art. 627 k.c., mające samoistny byt, niezależny od działania twórcy, mający możliwość „oderwania się” od jej osoby oraz uzyskania samodzielnej wartości. Sąd po analizie zgromadzonego materiału doszedł do przekonania, że zainteresowany montując – przekazując na ekran za pomocą kamery lub DVD obraz bezpośrednio w trakcie trwania koncertu, nie tworzył samodzielnie dzieła. Istota jego działań sprowadzała się do wykonywania serii oznaczonych, powtarzających się faktycznych czynności i było to wyłącznie staranne działanie wykonawcy umowy.

Sąd I instancji nie kwestionował, że zainteresowany musiał posiadać swoje indywidualne sposoby wykonania powierzonych mu zadań, w tym wiedzę oraz indywidualne możliwości i predyspozycje. W ocenie sądu ww. cechy nie są cechami, które charakteryzują daną pracę jako dzieło, a tym samym dyskwalifikują ją jako świadczenie usług, czy zlecenie. Właściwie pewne umiejętności i cechy osobiste, pewna indywidualna specyfika jest wymagana w każdym zawodzie i wcale nie świadczy to, że dana praca stanowi wykonanie dzieła. Również nie określono z góry efektu, jaki miał zainteresowany wytworzyć. Za rezultat taki nie można uznać efektu w postaci stworzenia utworu, albowiem treścią zobowiązania zainteresowanego była praca polegająca na świadczeniu usług operatorskich - prezentacja obrazu do wydarzenia muzyczno – scenicznego, w określonych odcinkach czasu, w określonej ilości koncertów o takiej samej tematyce tj. praca polegająca na starannym działaniu i wykonywaniu szeregu czynności faktycznych. W ocenie sądu nie istniała obiektywna możliwość poddania umówionego rezultatu sprawdzianowi na istnienie wad. Zgromadzony materiał dowodowy nie dostarczał informacji, w jaki sposób miało dojść do weryfikacji w tym zakresie. Umowy nie zawierały elementów, które pozwalałyby na uznanie ich za umowy o dzieło, względnie umowy o dzieło autorskie.

Sąd Okręgowy wskazał, że płatnik nie przedstawił żadnych dowodów wskazujących na okoliczność, że praca wykonana przez zainteresowanego wykraczała poza klasycznie rozumianą usługę. Zainteresowanemu nie zlecono wykonania konkretnego dzieła, a wyłącznie wykonanie czynności, które sprowadzały się do starannego wykonania zespołu czynności niezbędnych do wykonania zadania określonego w przedmiotowych umowach.

O kosztach postępowania sąd orzekł w oparciu o przepisy art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 11 ust. 2 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 i § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 490).

Apelację od powyższego wyroku złożył płatnik składek, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucił naruszenie:

-art. 233 § 1 k.p.c. mające istotny wpływ na wynik sprawy polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów i niewszechstronnym rozważeniu zgromadzonego materiału dowodowego, skutkujących uznaniem, że umowy zawarte z zainteresowanym stanowiły umowy o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenia, ponieważ „Zainteresowanemu nie zlecono wykonania konkretnego dzieła, a wyłącznie wykonanie czynności, które sprowadzały się do starannego wykonania zespołu czynności niezbędnych do wykonania zadania określonego w przedmiotach umowy”, podczas gdy przedmiotem zawartych umów było wykonywanie montażu obrazu w trakcie audycji – koncertów, a nadto skutkujących dokonaniem błędnej kwalifikacji prawnej przedmiotowych umów;

-art. 627 k.c. poprzez jego błędną wykładnię a w konsekwencji niewłaściwe niezastosowanie polegające na wadliwym uznaniu, iż umowa zawarta pomiędzy płatnikiem a zainteresowanym nosiła znamiona umowy o świadczenie usług, co doprowadziło do niewłaściwego zastosowania art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i objęcia zainteresowanego obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym i wypadkowym, podczas gdy przedmiotową umowę - z uwagi na jej konstytutywne cechy - należało zakwalifikować jako umowę o dzieło, która nie stanowi tytułu obowiązkowego ubezpieczenia społecznego.

Mając na uwadze powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania od decyzji i ustalenie, że zainteresowany S. J. nie podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu wykonywania zawartych z płatnikiem umów oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz płatnika zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Organ rentowy złożył odpowiedź na apelację wnosząc o:

1. oddalenie apelacji powoda w całości,

2. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego za II instancję, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja płatnika składek okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (wyrok Sądu Najwyższego z 5.11.1998r. I PKN 339/98, OSNAPIUS 1999/24 poz. 776; z 22.02.2010r. I UK 233/09, Lex nr 585720). We wskazanym wyżej zakresie Sąd Apelacyjny badał, czy rozstrzygniecie Sądu Okręgowego stwierdzające, że umowa łącząca zainteresowanego z płatnikiem była umową o świadczenie usług, jest prawidłowe.

Sąd Odwoławczy podkreśla, że wszystkie ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy w powyższym zakresie znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym. Sąd I instancji nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny dowodów, a także ocena dowodów dokonana przez ten Sąd nie była w sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Swobodna sędziowska ocena dowodów może być podważona jedynie wówczas, gdyby okazała się rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2002 r., II UKN 43/01, Lex nr 560561). Przyznanie sądowi w art. 233 § 1 k.p.c. prawa do swobodnej oceny dowodów oznacza, że do sądu należy wybór określonych środków dowodowych według mocy ich oddziaływania na przekonanie sędziowskie oraz prawo do ich oceny, która mimo że jest oceną swobodną, to jednak nie może pozostawać w sprzeczności z regułami logicznego rozumowania i wnioskowania oraz z zasadami doświadczenia życiowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 848/00, Lex nr 560529). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyr. SA w Lublinie III AUa 758/12, Lex nr 1223279). Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 kwietnia 2010 roku, I ACa 240/10, Lex nr 628186). W ocenie Sądu Apelacyjnego złożona przez płatnika apelacja nie wskazuje skutecznie na istnienie którejkolwiek z opisanych powyżej przesłanek naruszenia zasady swobodnej oceny środków dowodowych, a stanowi jedynie polemikę z właściwie dokonaną oceną materiału dowodowego przez Sąd I instancji.

Ponadto za nieuzasadniony uznać należało zarzut naruszenia art. 627 k.c. poprzez jego błędną wykładnię a w konsekwencji niewłaściwe niezastosowanie polegające na wadliwym uznaniu, iż umowa zawarta pomiędzy płatnikiem a zainteresowanym nosiła znamiona umowy o świadczenie usług, podczas gdy przedmiotową umowę - z uwagi na jej konstytutywne cechy - należało zakwalifikować jako umowę o dzieło, która nie stanowi tytułu obowiązkowego ubezpieczenia społecznego. Przede wszystkim apelujący nie wskazał na te konstytutywne cechy, które jego zdaniem pominął Sąd I instancji, a które rzekomo świadczą o tym, że przedmiotowa umowa stanowi umowę o dzieło. W tym zakresie nie powtarzając szerzej rozważań na temat charakterystycznych cech umowy o dzieło oraz umowy o świadczenie usług zaprezentowanych przez Sąd I instancji, Sąd Apelacyjny wskazuje, że treść zobowiązania dłużnika pozostaje w ścisłej zależności od natury stosunku prawnego – jeżeli osiągnięcie rezultatu określonego w celu zawarcia umowy uzależnione jest od wielu już istniejących lub innych mających nastąpić zdarzeń oraz czynników zewnętrznych, leżących poza oddziaływaniem dłużnika, to z reguły podejmuje on zobowiązanie starannego działania (por. wyrok SA we Wrocławiu z 19 stycznia 2012 r., III AUa 1539/11, Lex nr 1127086). Analizując kwestie podniesione w apelacji należy zauważyć również, że każda praca, nawet ta świadczona w oparciu o umowę o pracę, prowadzi do jakiegoś rezultatu, co oczywiście nie oznacza, że powinna być kwalifikowana jako umowa o dzieło. Z definicji bowiem, nie może być mowy o wykonaniu dzieła jeżeli praca jest świadczona w sposób ciągły i realizuje cykl robót – w tym przypadku – prac polegających na montażu obrazu w trakcie audycji, koncertów.

Powyższe wskazuje, że ani treść spornych umów, ani ich wykonanie nie gwarantowały osiągnięcia konkretnego i niepowtarzalnego rezultatu, które to elementy stanowią przymioty dzieła w rozumieniu art. 627 k.c. Natomiast uznać należało, że strony zainteresowane były wykonaniem określonych czynności niezbędnych do wykonania zadań określonych w przedmiotowych umowach. W tej sytuacji trudno również przyjąć, że zainteresowany podlegał jakiejkolwiek odpowiedzialności za wady. Odpowiedzialność za wady dzieła (art. 637 k.c.) stanowi zaś istotną cechę odróżniającą umowę o dzieło od umowy o świadczenie usług. Sąd Okręgowy zatem słusznie zwrócił uwagę, że sam płatnik nie dookreślił zasad tej odpowiedzialności.

Konstrukcja omawianych tutaj umów, ich elementy składowe i rzeczywista wola stron, jak słusznie przyjął Sąd Okręgowy, zbliża zatem zdecydowanie ten stosunek zobowiązaniowy do umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy dotyczące umowy zlecenia (art. 750 k.c.). Umowa tego typu nie akcentuje rezultatu jako koniecznego do osiągnięcia, zatem to nie z góry określony wynik, lecz starania w celu osiągnięcia tego wyniku, są elementem wyróżniającym dla umowy zlecenia, tj. przedmiotowo istotnym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 21 grudnia 1993 r., III AUr 357/93, OSA 1994/6/49).

Należy także wskazać, że we współczesnej doktrynie większość autorów wyraża przekonanie, że utwór o charakterze nieucieleśnionym nie może stanowić przedmiotu umowy o dzieło. Ponadto, w stanie faktycznym niniejszej sprawy - zgodnie z wolą stron i treścią umowy - przedmiotem, o którego wykonanie się umówiły, było świadczenie usług operatorskich, montaż obrazu na koncertach odbywających się w określonych odcinkach czasu i o takiej samej tematyce. Strony nie postanowiły przy tym, że przedmiotem umowy będzie stworzenie dzieła będącego utworem w ujęciu art. 1 ust. 1 ustawy o prawie autorskim. Nie postanowiły o przeniesieniu praw do żadnego utworu w związku z zawarciem przedmiotowej umowy. W tym zakresie niezrozumiałe jest powoływanie się przez apelującego na kontekst tzw. umowy o dzieło autorskie. Apelujący nie naprowadził w tym zakresie zresztą na żaden materiał dowodowy, który mógłby potwierdzić okoliczność, że w ramach przedmiotowej umowy powstało dzieło w rozumieniu przepisów prawa autorskiego. W tym zakresie należy zaakcentować, że zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego przedmiotem prawa autorskiego może być np. wykład o charakterze niestandardowym, niepowtarzalnym, spełniającym kryteria twórczego i indywidualnego utworu naukowego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2012 r., III UZP 4/11, OSNP 2012 nr 15-16, poz. 198, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2007 r., II CSK 207/07, , z dnia 28 listopada 2006 r., IV CSK 203/06, , z dnia 6 maja 2004 r., III CK 571/02, i z dnia 25 stycznia 2006 r., I CK 281/05, OSNC 2006 nr 11, poz. 186 z glosą M. Barczewskiego, Gdańskie Studia Prawnicze-Przegląd Orzecznictwa z 2007 r. Nr 4, s. 69). Takie również cechy, tj. niestandardowy charakter, niepowtarzalny, spełniający kryteria twórczego i indywidualnego utworu powinien w ocenie Sądu Apelacyjnego spełniać rezultat pracy zainteresowanego aby uznać go za utwór w rozumieniu prawa autorskiego. Wskazane cechy nie zostały jednak wykazane w stosunku do rezultatu działań zainteresowanego. Należy przy tym wskazać, że ochronie prawa autorskiego nie podlegają działania o charakterze odtwórczym, polegające na wykonywaniu czynności wymagających określonej wiedzy i zdolności do jej przekazania (por. art. 1 ust. 2 1 prawa autorskiego), zatem konieczne było wykazanie przez skarżącego, że wykonawcy przysługiwały prawa autorskie.

Słusznie zauważył przy tym Sąd I instancji, że płatnik nie przedstawił żadnych dowodów wskazujących na okoliczność, że praca wykonana przez S. J. wykraczała poza klasycznie rozumianą usługę. Przeciwnie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy przemawia za uznaniem, że zainteresowany nie mógł i nie świadczył pracy w ramach umowy o dzieło, nie wytworzył też dzieła w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego i prawa autorskiego. Skoro umowa zawarta przez strony stanowiła umowę o świadczenie usług, do której odpowiednio stosuje się przepisy o umowie zlecenia, tym samym zaskarżona decyzja jako prawidłowa musiała się ostać.

Należy przy tym zauważyć również, że skoro w momencie zawierania przedmiotowej umowy kryteria co do montażu obrazu w trakcie koncertu i oczekiwanych rezultatów nie były jeszcze znane, to nie jest możliwy do ustalenia (zidentyfikowania) jej rezultat. Nie stanowi zatem umowy o dzieło umowa o montaż obrazu na żywo podczas koncertów tematycznych, bez sprecyzowania oczekiwanego efektu. Wskazuje to na to, że zamawiający był zainteresowany jedynie przekazaniem uczestnikom wiedzy z danej dyscypliny w ramach koncertów muzycznych. W tym przypadku określony przedmiot umowy nie charakteryzuje się wymaganą cechą indywidualizującą utwór (dzieło) przede wszystkim dlatego, że nawet w zarysie nie konkretyzuje wymogów co do montażu obrazu. Oznacza to, że rezultat czynności powierzonych zainteresowanemu w ramach zawartych umów z płatnikiem, pozostawiono do uznania wykonawcy, a więc w momencie zawierania umowy nie były one znane, co dodatkowo wyklucza uznanie analizowanej umowy za umowę o dzieło. Wobec tego, nieuzasadniony okazał się również zarzut niewłaściwego zastosowania art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, którego apelujący dopatrywał się w związku z niewłaściwą, w jego ocenie, kwalifikacją przedmiotowej umowy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie przepisu art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego, który w sprawach o objęcie ubezpieczeniem społecznym, wynosi 60 zł, zgodnie z § 11 ust. 2 w związku z § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, 1349 ze zm.). Zatem, skoro oddalono w całości apelację skarżącego, uznać należało, że przegrał on postępowanie odwoławcze w całości, a wobec tego, zasądzono od apelującego na rzecz organu rentowego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w całości – 120 zł, zgodnie z § 12 ust. 1 pkt. 2 powołanego rozporządzenia (punkt 2).

SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek SSA Jolanta Hawryszko