Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 1210/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 sierpnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Płaczek

Protokolant: st. sekr. sądowy Patrycja Czarnik

po rozpoznaniu w dniu 30 sierpnia 2013 roku w Tarnowie na rozprawie

sprawy z odwołania T. Ł. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 3 września 2012 nr (...)-2012

o ustalenie kapitału początkowego

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 5 września 2012 roku nr (...)

o przyznaniu okresowej emerytury kapitałowej

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 5 września 2012 roku nr (...)

o przyznaniu emerytury

w sprawie T. Ł. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o ustalenie kapitału początkowego i wysokość emerytury

oddala odwołanie w całości.

Sygn. akt IV U 1210/12

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 30 sierpnia 2013 r.

Decyzją z dnia 03.09.2012 r., nr (...)-2012, Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. , na podstawie przepisów ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153,
poz. 1227 ze zm.), z urzędu, ponownie ustalił wysokość ustalonego T. Ł. (1) kapitału początkowego na dzień 01.01.1999 r. Do obliczenia wysokości kapitału przyjął podstawę wymiaru w kwocie 71,54 zł ustaloną w decyzji z dnia 10.08.2012 r., określającej okresy składkowe ubezpieczonej w wymiarze 9 miesięcy i okres nieskładkowy w wymiarze 6 lat,
tj. 72 miesięcy oraz współczynnik proporcjonalny do osiągniętego do 31.12.1998 r. wieku oraz okresu składkowego i nieskładkowego na poziomie 49,16%. Dokonując korekty kapitału początkowego, organ rentowy uwzględnił wnioskodawczyni okresy składkowe w wymiarze
9 miesięcy oraz okres nieskładkowy w wymiarze 3 lat, 9 miesięcy i 16 dni z tytułu sprawowania opieki nad dzieckiem od 15.09.1973 r. do 30.06.1977 r., tj. łącznie 45 miesięcy. Współczynnik proporcjonalny do osiągniętego do 31.12.1998 r. wieku oraz okresu składkowego i nieskładkowego wyliczono na 41,55%. Tak ustalony kapitał początkowy obliczony na dzień 01.01.1999 r. wyniósł 25.984,97 zł.

Decyzją z dnia 05.09.2012 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. , na podstawie przepisów ustawy z dnia 21.11.2008 r.
o emeryturach kapitałowych
(Dz. U. z 2008 r. Nr 228, poz. 1507 ze zm.), po rozpatrzeniu wniosku z dnia 29.06.2012 r., ustalił T. Ł. (1) okresową emeryturę kapitałową od 01.06.2012 r., tj. od dnia nabycia prawa do emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wysokość okresowej emerytury kapitałowej stanowiła suma: 1) ilorazu podanej przez otwarty fundusz emerytalny kwoty środków zgromadzonych na rachunku członka otwartego funduszu emerytalnego na dzień, o którym mowa w art. 8 pkt 2, tj. 27.634,40 zł, i średniego dalszego trwania życia, o którym mowa w art. 26 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach
z FUS, tj. 246,70 miesięcy, oraz 2) ilorazu kwoty środków zewidencjonowanych na subkoncie ustalonych na dzień, o którym mowa w art. 8 pkt 2, tj. 1.516,63 zł, i średniego dalszego trwania życia, o którym mowa w pkt 1, tj. 246,70 miesięcy). Tak ustalona wysokość emerytury kapitałowej wyniosła 118,17 zł.

Decyzją z dnia 05.09.2012 r., nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. , na podstawie art. 24 i art. 26 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), po rozpatrzeniu wniosku z dnia 29.06.2012 r. przyznał T. Ł. (1) emeryturę od 01.06.2012 r., tj. od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek. Podstawę wyliczenia świadczenia, ustalonego według zasad określonych w art. 25-26 ustawy, stanowiła kwota składek na ubezpieczenie emerytalne oraz kapitału początkowego z uwzględnieniem waloryzacji składki i kapitału początkowego zewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury. Wysokość emerytury stanowiła równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy jej obliczenia, czyli zwaloryzowanego kapitału początkowego w kwocie 67.538,36 zł oraz zwaloryzowanych składek w kwocie 60.713,65 zł przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę, tj. 246,70 miesięcy. Tak wyliczona emerytura wyniosła 519,87 zł. Świadczenie to podlegało zwiększeniu z tytułu opłacania składek na ubezpieczenie społeczne rolników o kwotę 165,83 zł.

Decyzje te zostały zaskarżone przez T. Ł. (1) , która domagała się ich zmiany
i uwzględnienia w wysokości kapitału początkowego oraz wysokości emerytury okresów nieskładkowych w wymiarze 72 miesięcy. Powołując się na przepisy art. 7 pkt 5a w zw.
z art. 174 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, odwołująca zarzuciła, że decyzja z dnia 03.09.2012 r. o ponownym ustaleniu kapitału początkowego
w sposób niezgodny z prawem ogranicza jej okres nieskładkowy do 45 miesięcy z pierwotnie przyjętych w decyzji z dnia 10.08.2012 r. 72 miesięcy, podczas gdy w tym czasie, tj. również po 01.07.1977 r. sprawowała opiekę nad czwórką dzieci urodzonych (...), (...)r. Odwołująca zaznaczyła, że żaden przepis nie wyklucza zaliczenia takiego okresu do okresów nieskładkowych z uwagi na podleganie
w tym czasie ubezpieczeniu społecznemu rolników. W dalszej kolejności, nie kwestionując sposobu obliczenia okresowej emerytury kapitałowej, podniosła, że brak jest możliwości zweryfikowania prawidłowości ustalenia wysokości tego świadczenia, gdyż w aktach sprawy nie ma jakiejkolwiek informacji, np. zaświadczenia otwartego funduszu emerytalnego, dotyczącego kwoty środków zgromadzonych na jej rachunku. W końcu zaakcentowała, że wskazane wyżej decyzję rzutują na wysokość przyznanej jej emerytury. Odwołująca zarzuciła też naruszenie przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, w szczególności art. 7, 8, 9 i 107.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.
W uzasadnieniu podniósł, że w decyzji o ponownym ustaleniu kapitału początkowego nie uwzględnił okresów sprawowania opieki na dziećmi po dniu 01.07.1977 r., ponieważ od tej daty wnioskodawczyni podlegała ubezpieczeniu społecznemu rolników, w związku z czym nie mogła sprawować osobistej opieki nad dziećmi w rozumieniu art. 7 pkt 5a ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Wskazał też, że do akt rentowych i egzemplarza odpowiedzi na odwołanie dla ubezpieczonej zostały dołączone zrzuty z ekranu aplikacji
E2 zawierające informacje o kwocie środków zgromadzonych na rachunku OFE oraz środków zewidencjonowanych na subkoncie w ostatnim dniu miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego została przyznana emerytura.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

W okresie od (...). odwołująca T. Ł. (1) pracowała
w gospodarstwie rolnym położonym w D..

dowód:

-

kwestionariusz dotyczący okresów składkowych i nieskładkowych- k. 4 akt ZUS,

-

oświadczenie wnioskodawczyni i protokoły zeznań świadków- k. 4-7 akt ZUS,

-

zaświadczenie Starosty B. z dnia 06.06.2012 r.- k. 9 akt ZUS,

W dniu 21.03.1972 r. na podstawie umowy dożywocia babcia odwołującej A. N. przekazała jej własność gospodarstwa rolnego położonego w D.. Od tego czasu odwołująca wraz z mężem zajmowała się prowadzeniem tego gospodarstwa.

dowód:

-

wypis z aktu notarialnego z dnia (...) r.- k. 11-14 akt ZUS,

Od 01.07.1977 r. do 31.03.1998 r. odwołująca podlegała ubezpieczeniu społecznemu rolników z mocy ustawy w pełnym zakresie jako rolnik i od 1978 r. uiszczała składki na to ubezpieczenie.

dowód:

-

zaświadczenie z dnia 16.05.2012 r.- k. 10 akt ZUS,

W dniach (...). przyszły na świat dzieci odwołującej M. Ł. (1), M. Ł. (2), T. Ł. (2) i K. Ł..

dowód:

-

odpisy skrócone aktów urodzenia dzieci odwołującej- k. 17-20 akt ZUS,

W okresie po 01.07.1977 r. odwołująca zajmowała się wychowywaniem dzieci
i prowadzeniem gospodarstwa domowego. Oprócz tego pomagała w pracach w 4 hektarowym gospodarstwie rolnym, prowadzonym przez jej męża, który nie pracował zawodowo. W gospodarstwie tym uprawiano ziemniaki, buraki, zboża, truskawki, wiśnie. Hodowano 2 krowy i kury. Babcia odwołującej, która zmarła w 1978 r., z uwagi na stan zdrowia i wiek nie pracowała w tym czasie w gospodarstwie. Odwołująca wykonywała prace zarówno w polu, jak i w obejściu. W szczególności kopała ziemniaki na obiad, zbierała truskawki, doiła krowy, karmiła zwierzęta, a nawet pomagała w plewieniu. Małżonkowie czasami wymieniali się w opiece nad dziećmi, aby odwołująca mogła wykonać niektóre czynności, które z reguły na wsi wykonywały kobiety (np. zbieranie truskawek). Odwołująca wykonywała też niektóre czynności i prace w gospodarstwie rolnym przy jednoczesnym dozorowaniu bawiących się w pobliżu małych dzieci.

dowód:

-

zeznania świadka A. P.- 00:15:29-00:23:33,

-

częściowo zeznania świadka J. P.- akta IV Uo 4/13,

-

Od 01.01.1998 r. odwołująca prowadziła działalność gospodarczą.

dowód:

-

kwestionariusz dotyczący okresów składkowych i nieskładkowych- k. 4 akt ZUS,

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów i zeznania świadków.

Sąd pozytywie ocenił dowody z dokumentów, których autentyczność oraz wiarygodność, jak również poprawność materialna i formalna nie budziły wątpliwości, zaś ich treść i forma nie były kwestionowane przez strony postępowania. Brak było zatem jakichkolwiek podstaw, także takich, jakie należałoby uwzględnić z urzędu, aby dokumentom tym odmówić właściwego im znaczenia dowodowego.

Zeznania świadka A. P. Sąd uznał za wiarygodne w całości. Były one jasne, konkretne, a przy tym przekonujące w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego.
Z zeznań tych wynika, że w okresie po 01.07.1977 r. odwołująca, pomimo tego, że wychowywała małe dzieci, pomagała mężowi w prowadzeniu gospodarstwa rolnego,
a ponadto prowadziła gospodarstwa domowe. Jak wskazał świadek, w tym czasie odwołująca doiła krowy, zbierała truskawki, kopała ziemniaki na obiad, a nawet pomagała w plewieniu.

Zeznaniom świadka J. P. Sąd przyznał walor wiarygodności jedynie w części. Odmówił im bowiem wiary w zakresie, w jakim wynikało z nich, że odwołująca od 01.07.1977 r. zajmowała się tylko i wyłącznie wychowywaniem dzieci i nie wykonywała żadnych prac w gospodarstwie rolnym. W ocenie Sądu, realia lat 70- tych i panujące w tym czasie stosunki wiejskie, wykluczają, aby odwołująca, która pracowała w gospodarstwie od 1967 r. i nie zajmowała się żadną inną działalnością, po urodzeniu dzieci nie wykonywała żadnych prac w około 3 hektarowym gospodarstwie, tym bardziej, że w gospodarstwie tym pracował tylko jej mąż. Z zasad doświadczenia życiowego wynika, że w takiej sytuacji, ciężar prowadzenia gospodarstwa spoczywa głównie na mężczyźnie, kobieta jednak w miarę możliwości w pracach tych mu pomaga. Taką zresztą wersję wydarzeń przedstawiała świadek A. P., której relacje, zdaniem Sądu, były bardziej przekonujące, niż zeznania świadek J. P..

Sąd rozważył, co następuje:

Odwołanie od zaskarżonych decyzji (...) Oddział w T., w świetle ustalonego stanu faktycznego i obowiązujących przepisów prawa, nie zasługiwało na uwzględnienie.

W orzecznictwie utrwali się pogląd, że postępowanie sądowe, w tym w sprawach
z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego, a kwestia wad decyzji administracyjnych spowodowanych naruszeniem

przepisów postępowania administracyjnego pozostaje w zasadzie poza przedmiotem tego postępowania. W postępowaniu przed sądem w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zastosowanie znajdują przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, a nie przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, w związku z czym nie ma możliwości badania w świetle przepisów tego kodeksu prawidłowości wydanej przez organ rentowy decyzji. Sąd ubezpieczeń społecznych- jako sąd powszechny- może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego jako przedmiotu odwołania (por. uchwały SN: z dnia 21.11.1980 r., III CZP 43/80, OSNCP1981/8/142; z dnia 27.11.1984 r., III CZP 70/84, OSNCP 1985/8/108 i z dnia 21.09.1984 r., III CZP 53/84, OSNCP 1985/5-6/65; wyrok SA
w Gdańsku z dnia 16 kwietnia 2013 r., III AUa 1599/12, LEX nr 1314699).

W niniejszej sprawie sytuacja taka nie miała jednak miejsca, w związku z czym podniesione przez odwołującą zarzuty naruszenia przepisów kodeksu postępowania administracyjnego nie mogły odnieść zamierzonego skutku, gdyż w ogóle nie podlegały rozpoznaniu w tym postępowaniu.

Mając natomiast na uwadze, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza treść decyzji organu rentowego, od której wniesiono odwołanie i tylko w tym zakresie podlega ona kontroli sądu zarówno pod względem jej formalnej poprawności, jak i merytorycznej zasadności, podnieść należało, iż kwestią sporną w sprawie było ustalenie, czy organ rentowy w zaskarżonej decyzji z dnia 03.09.2012 r., którą skorygował ustalony odwołującej decyzją z dnia 10.08.2012 r. kapitał początkowy, w sposób prawidłowy przyjął wymiar okresów nieskładkowych- 45 miesięcy-
(3 lata, 9 miesięcy i 16 dni od 15.09.1973 r. do 30.06.1977 r.) zamiast 72 miesięcy (6 lat),
a tym samym, czy w sposób prawidłowy wyliczył wysokość należnej odwołującej emerytury.

Stosownie do treści art. 174 ust. 2 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), przy ustalaniu kapitału początkowego przyjmuje się przebyte przed dniem wejścia w życie ustawy: 1) okresy składkowe, o których mowa w art. 6; 2) okresy nieskładkowe, o których mowa
w art. 7 pkt 5; 3) okresy nieskładkowe, o których mowa w art. 7 pkt 1-4 i 6-12, w wymiarze nie większym niż określony w art. 5 ust. 2.

Przy ustalaniu kapitału początkowego nie uwzględnia się zatem okresów, o których mowa w art. 10 ustawy.

Zgodnie z art. 7 pkt 5a powołanej ustawy, okresami nieskładkowymi są okresy przypadające przed dniem nabycia prawa do emerytury lub renty okresy urlopu wychowawczego, urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie przepisów w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi, innych udzielonych w tym celu urlopów bezpłatnych oraz okresy niewykonywania pracy - z powodu opieki nad dzieckiem w wieku do lat 4- w granicach do 3 lat na każde dziecko oraz łącznie- bez względu na liczbę dzieci- do 6 lat.

„Niewykonywanie pracy” w rozumieniu art. 7 pkt 5 a ustawy oznacza sprawowanie opieki nad dziećmi niezależnie od tego czy osoba ubezpieczona pozostawała w stosunku pracy, czy bezpośrednio przed podjęciem opieki podlegała ubezpieczeniu z jakiegoś innego tytułu. To wskazywałoby na trafność stanowiska odwołującej.

Z drugiej jednak strony nie można nie dostrzegać w stanie faktycznym, iż od 1967 r. do 1998 r. odwołująca zajmowała się tylko pracą w rolnictwie, zaś od 1972 r. we własnym
4 hektarowym gospodarstwie rolnym.

Biorąc pod uwagę specyfikę prowadzania gospodarstwa, zwłaszcza w tamtych latach
i specyfikę pracy w gospodarstwie kobiet, które z reguły jednocześnie wychowywały dzieci,
i zajmowały się gospodarstwem domowym związanym z gospodarstwem rolnym, wykonując jednocześnie prace przy obsłudze inwentarza, nie można twierdzić, że okres, w którym posiadały małe dzieci do lat 4 co do zasady należy wyłączyć z okresu pracy w gospodarstwie rolnym czy z okresu ubezpieczenia rolniczego. Ustawodawca nie wyłącza przecież okresów sprawowania opieki nad dziećmi do 4 lat przez rolnika z okresu ubezpieczenia społecznego rolników.

Pojęcie „niewykonywania pracy” w rozumieniu art. 7 ust. 5 ustawy należy rozumieć dość szeroko, a nie odnosić jedynie do pracy w ramach stosunku pracy. W ocenie Sądu, dotyczy to również pracy w gospodarstwie rolnym. Jeżeli w przypadku faktycznego podziału obowiązków między małżonkami większość prac polowych spoczywa na mężu, zaś żona zajmuje się przede wszystkim opieką nad dziećmi oraz pracami w gospodarstwie domowym związanym z gospodarstwem rolnym, to nie można przyjmować, iż „nie wykonuje ona pracy” z powodu sprawowania opieki nad dziećmi w rozumieniu tego przepisu.

Zdaniem Sądu, bardziej logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym są relacje świadka A. P., z których wynika, że większość prac w gospodarstwie wykonywał maż odwołującej, ale ona „pomagała” mu w niektórych pracach, np. doiła krowy, a mąż w tym czasie zajmował się dziećmi. Według świadka, odwołująca zbierała również truskawki, kopała ziemniaki na obiad, a nawet pomagała w plewieniu. Z wiarygodnych relacji świadka wynika, że małżonkowie czasami wymieniali się w opiece nad dziećmi, aby odwołująca mogła wykonać niektóre „czynności, które z reguły na wsi wykonywały kobiety”
(np. zbieranie truskawek). Ponadto w tamtych latach, jak wynika z relacji tego świadka, kobiety musiały wykonać niektóre czynności i prace w gospodarstwie rolnym przy jednoczesnym dozorowaniu np. bawiących się w pobliżu małych dzieci.

Zatem w świetle doświadczenia życiowego, nie sposób przyjąć, iż kobieta - rolnik
w latach 70- tych ubiegłego wieku zaraz po urodzeniu dziecka do co najmniej 4 roku życia przestawała w ogóle zajmować się gospodarstwem rolnym i wykonywać jakiekolwiek czynności związane z tym gospodarstwem (choćby karmienie inwentarza), czy będąc właścicielem gospodarstwa podejmować jakiekolwiek decyzje dotyczące tego gospodarstwa (np. co do rodzaju upraw lub wielkości hodowli). Podkreślić też należy znaczenie pracy odwołującej wykonywanej w gospodarstwie domowym związanym z gospodarstwem rolnym. Nieprzypadkowo bowiem obecnie obowiązująca ustawa z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2008 r. Nr 50, poz. 291 ze zm.) w art. 5 zrównuje pracę małżonka rolnika wykonywaną w gospodarstwie domowym związanym z gospodarstwem rolnym z typową pracą w samym gospodarstwie.

Biorąc pod uwagę wyniki postępowania dowodowego, w szczególności zeznania świadka A. P., specyfikę pracy w rolnictwie oraz stosunków w rodzinnych gospodarstwach rolnych, nie sposób przyjąć, iż sporny okres (od 1.07.1077 r.) był okresem „niewykonywania pracy” przez podlegającą ubezpieczeniu społecznemu rolników odwołującą z powodu opieki nad dziećmi.

Organ rentowy zasadnie więc uwzględnił odwołującej w okresach nieskładkowych jedynie okres 45 miesięcy (3 lata, 9 miesięcy i 16 dni) od 15.09.1973 r. do 30.06.1977 r., nie zaś jak w decyzji z dnia 10.08.2012 r. 72 miesiące, a tym samym w sposób prawidłowy wyliczył wysokość należnej wnioskodawczyni emerytury, w tym emerytury kapitałowej.

W tym miejscu zauważyć jedynie należy, że nie miała racji odwołująca twierdząc, że nie można zweryfikować prawidłowości sposobu wyliczenia wysokości tego świadczenia, ponieważ w aktach sprawy brak jest jakiejkolwiek informacji o kwotach środków zgromadzonych na jej rachunku w ZUS. Otóż, jak słusznie zauważył organ rentowy, w aktach ZUS znajdują się wydruki danych z systemu teleinformatycznego Zakładu, dotyczące sposobu obliczenia poszczególnych świadczeń (k. 45-48 akt ZUS). Wydruki takie stanowią zaś środek dowodowy potwierdzający zamieszczone dane na dzień dokonania wydruku
(§ 30 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11.10.2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno- rentowe, Dz. U. z 2011 r. Nr 237, poz. 1412).

Mając powyższe na uwadze, na mocy powołanych przepisów prawa materialnego oraz art. 477 14 § 1 k.p.c. Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.